Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[Debrah]

Hm, dziwne rzeczy - rano miałam mega mdlości (jakoś powstrzymałam), teraz znowu mi nie dobrze? O co chodzi, dziwne.

[Aga8484]

Napisane przez e_vel

Witajcie
Jesteśmy już w domku Majeczka grzeczniutka je i śpi, śpi i je Dziękujemy za wszystkie gratulacje, nadrobię pewnie dopiero za jakiś czas A to nasza księżniczka Maja

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez meduzza

Pomalowałam do końca pierdoły w pokoiku typu wnęka itd. Ehh jak się nie zrobi czegoś od razu przy remoncie to to później tak czeka i czeka aż przestaje przeszkadzać

Zgadzam się!!! takim sposobem mamy dziurę w ścianie w sypialni już prawie 7 miesięcy, ale ostatnio mąż się wziął za to

[mikakrolikowa]

Troszke was nadrobiłam dziękuje za wszystkie Gratulacje
Julek wazył 2820 g a więc mniej niz usg wykazało 2 dni przed porodem u mojego gina za to w szpitalu wskazało 2800g wiec dokadniejsze było
a miał 52 cm i w wiekszości ciuszków mi ginie taka kruszyna

[meduzza]

Napisane przez mikakrolikowa

Troszke was nadrobiłam dziękuje za wszystkie Gratulacje
Julek wazył 2820 g a więc mniej niz usg wykazało 2 dni przed porodem u mojego gina za to w szpitalu wskazało 2800g wiec dokadniejsze było
a miał 52 cm i w wiekszości ciuszków mi ginie taka kruszyna

O to kruszynka ten nasz Julian! Ale te dzieciaki mają rozrzut!

[BlackSanctum]

Widzę nową zabawę, okej, to się podłączam.
I trymestr - mdłości, ale brak wymiotów, lekka ospałość i humorki, ale poza tym wszystko dobrze, brak zachcianek, wstręt do niektórych zapachów (do tej pory mi został ).
II trymestr - czułam się świetnie. Nic mi nie dolegało.
III trymestr - standardowo - wiecznie obolała, ospała i głodna. Ale też nie ma tragedii.

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, cos mi sie stalo z kompem
Wczoraj pojawily sie roznokolorowe kropki (niebieskie, czerwone, zolte, biale), doslownie na calym ekranie, w roznych odstepach.
Black, moze orientujesz sie - to cos z karta graficzna?

Karta graficzna/sterowniki/matryca.

Napisane przez Debrah

Hm, dziwne rzeczy - rano miałam mega mdlości (jakoś powstrzymałam), teraz znowu mi nie dobrze? O co chodzi, dziwne.

Hormonki.

[nafiyqa]

Napisane przez bokeh

Zapytam i dam Ci znać dobrze że nie chcesz już cha cha bo on nie ejst wcale fajny :P

Dlaczego nie chacha? Mysle nad nim...

Napisane przez ILLUSION

Napisz normalnie w poście a później nawijka umieści na początku odnośnik.

Tak jest

Napisane przez Krowa1989

Jak na razie te porody u nas dosyć szybko przebiegają. Aż człowiek nadziei nabiera .

A pozniej bedzie u nas wieeelkie rozczarowanie

Napisane przez Authentic

Doświadczona mama doradzała mi, żeby nie jechać na samym nabiale, postawić na kanapki z dobrą wędliną i ogólnie nie wyjałowić sobie diety jedząc same sucharki i popijając je mlekiem.
Na "chłopski rozum" wydaje mi się, że trzeba ograniczyć intensywne przyprawianie i nie jeść smażonego, czy wzdymającego jedzenia. Tak to normalnie wszystkiego po trochu

Na SR polozna mowila, ze mozna jesc wlasciwie wszystko (oczywiscie przyprawy, smazone i ciezkostrawne potrawy z umiarem), bo podobno odchodzi sie od restrykcyjnej diety w czasie karmienia.

Napisane przez eff8

ja to kazde wejscie na forum rozpoczynam Twoja pieknie prowadzona pierwsza strona

Uff, czyli warto

Napisane przez Krowa1989

A myślałam, że tylko mój jest taki nieodpowiedzialny. Wódeczki co prawda nie, ale piwko i owszem. Niby twierdzi, że od Nowego Roku już ani łyka, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć. I wczoraj znowu się o to pożarliśmy. Wywaliłam go do drugiego pokoju, a jak w nocy chciał wrócić, to mu powiedziałam, że nie potrzebuje takiego śmierdziela. W związku z czym nie mam teraz do kogo gęby otworzyć, bo chyba czuje się urażony i dłubie cały czas w pokoju małej. Przynajmniej szybko skończy ten remont .

Zawsze to jakis pozytek z chlopa

[elllmi]

hej

Napisane przez bokeh

Pokaze wam prezent dla Hani od taty pod choinke :P
Jeszcze teraz biale lozeczko by sie przydalo ale odpuszczam, bo inne rzeczy trzeba kupic

mi by pasowała ta półeczka

Napisane przez e_vel

Witajcie
Jesteśmy już w domku Majeczka grzeczniutka je i śpi, śpi i je Dziękujemy za wszystkie gratulacje, nadrobię pewnie dopiero za jakiś czas A to nasza księżniczka Maja

ale duża się wydaje na tym zdjęciu

Napisane przez meduzza

O nie! Za taką cenę to on chyba śpiewa i kawe robi dodatkowo

i lodzika

Napisane przez mikakrolikowa

Witajcie
wiec jak już wiecie Julian jest z nami urodzony 22.12.12 o godz 16,10 niestety przez cc ale to opisze wam pużniej
Jesteśmy w domu od wczoraj bardzo długo nas trzymali niestety biurokracja NFZ miał duze znaczenie
Juluś jest cudowny zakochałam się od pierwszego wejrzenia

gratuluję

[LadyWhisper]

Mika, malusi ten wasz Julianek, a w terminie urodzony, rozrzut naprawde spory

Debrah, zalezy mi na qwerty i androidzie, jak nigdzie nie znajde to wezme chache, chociaz maz mnie przekonuje jednak do wiekszego ekranu napisze do paru sklepow u nas na slasku i zobaczymy.

Ja nie mam co podsumowywac trymestr po trymestrze, kazdy byl przekichany, nikomu takiej ciazy nie zycze oby sie tylko wszystko dobrze skonczylo

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Karta graficzna/sterowniki/matryca.

Zapomnialam dopisac, ze to komp stacjonarny

W necie wyczytalam, ze to prawdopodobnie cos z karta graficzna - tata musi wlozyc inna i wtedy sprawdzimy czy gra gitara :/

[bokeh]

Napisane przez elllmi

hej



mi by pasowała ta półeczka



ale duża się wydaje na tym zdjęciu



i lodzika



gratuluję

to przewijak :P na dole ma półeczki na np pieluszki wanienke itp a u góry przewijanko :P

[Authentic]

Napisane przez Debrah

Hm, dziwne rzeczy - rano miałam mega mdlości (jakoś powstrzymałam), teraz znowu mi nie dobrze? O co chodzi, dziwne.

Podobno mdłości i wymioty, albo biegunka są jedną z pierwszych oznak zbliżającego się porodu To tak, jakby organizm chciał się sam oczyścić przed akcją

[BlackSanctum]

Napisane przez nafiyqa

Zapomnialam dopisac, ze to komp stacjonarny

W necie wyczytalam, ze to prawdopodobnie cos z karta graficzna - tata musi wlozyc inna i wtedy sprawdzimy czy gra gitara :/

To warto też sprawdzić połączenie komputer - monitor, bo czasem wystarczy lekko obluzowany kabel i takie grzybki wyskakują na ekranie. Ciężko mi powiedzieć, bo nie wiem dokładnie, jak to wygląda, ale prawdopodobnie komputer nie współpracuje z Twoją kartą do końca właśnie.

[bokeh]

Napisane przez Authentic

Podobno mdłości i wymioty, albo biegunka są jedną z pierwszych oznak zbliżającego się porodu To tak, jakby organizm chciał się sam oczyścić przed akcją

o ja mdłości miałam wczoraj wieczorem aż się zdziwiłam z czego

[BlackSanctum]

Napisane przez bokeh

o ja mdłości miałam wczoraj wieczorem aż się zdziwiłam z czego

Ja też mam co jakiś czas, ale miałam ostatni raz z 2 tygodnie temu, więc nie ma co z góry zakładać, że zaraz nastąpi poród. Trzeba pamiętać, że nasze hormony wciąż ostro szaleją i to najczęściej ich wina, te wszystkie wymiotki i niesmaczki.

[suzi31]

Witam się w 36 tc
Czekam z niecierpliwością do środy, jadę do tej poradni patologii ciąży i liczę na to, że dowiem się co i jak ze mną i z porodem. Czy sn czy cc, choć chciałabym spróbować swoich sił rodząc naturalnie Poza tym chyba będę musiała tam rodzić - czyli w P-niu (tj. 50 km od mojego domu). Zobaczymy.
Dziś wyjątkowo jestem sama z córką w domu, coś mi dekoder nawalił i nie mogę włączyć telewizora, mała śpi, a ja nie lubię takiej ciszy.
Może w ramach zabicia czasu wezmę się za prasowanie. Potem spakuję torbę dla maluszka do szpitala, bo jeszcze tego nie zrobiłam.
Cóż okres ciąży, podsumowanie Nikomu nie życzę takich przeżyć jak ja miałam w ciąży, szczególnie w I trymestrze. Teraz na końcówce robi się ciężko, ale ten ostatni m-c jakoś wytrzymam. Ogólnie najważniejszy jest efekt obyśmy wszystkie doczekały się bezproblemowych porodów i zdrowych maluszków

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

To warto też sprawdzić połączenie komputer - monitor, bo czasem wystarczy lekko obluzowany kabel i takie grzybki wyskakują na ekranie. Ciężko mi powiedzieć, bo nie wiem dokładnie, jak to wygląda, ale prawdopodobnie komputer nie współpracuje z Twoją kartą do końca właśnie.

Sprawdzilam - to niestety nie to

Wszystko bylo fajnie, az do wczoraj. Nie lubie klopotow z kompem, od razu nerwowa sie robie

Za to ominie mnie kupno nowego lapka (kiedys pisalam Wam o problemach z klawiatura i tasma) - babcia ma znajomego, ktory zrobi mi to w ramach przyslugi

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

moja mała znów się mało rusza jak ja szturcham w brzuch to po jakims czasie lekkie poruszenie albo jak cos położe na brzuch to odpycha ale też nie zawsze jedynie jak puściłam jej piosenke przy któej zawsze sie rusza to coś więcej się porozpychała, nie wiem czy to normalne...?

Moja tez cały dzień taka leniwa.Nawet nie rusza ją jak stukam w brzuch Ale co jakiś czas wypycha lekko różne części ciała.

Napisane przez nafiyqa

O, to ktos czyta moje wypociny

Ja czytam zawsze jak włączę wizaż


A ja podsumowując:
I trymestr - tragedia.Ciągle w szpitalu na kroplówkach przez wymioty i kolke nerkową Do tego senność,mdłości...
II trymestr - mdłości i wymioty przeszły.Ogólnie dobre samopoczucie,tylko siku non stop
III trymestr-zgaga,swędzący brzuch i pojawiające się na nim rozstępy,bolace plecy,żebra itp.... bezsenność i ciagłe latanie siku

[szklanka19]

A ja zaczynam dziś 9 miesiąc i z tej okazji spakowałam torbę, na razie dla siebie, za chwilę wrzucę rzeczy dla Małej. W poniedziałek dokupi się resztę drobiazgów i mogę spać spokojnie W ogóle te podkłady, wkłady i pieluchy wsadzam do osobnej torby bo inaczej do mojej się nic nie zmieści.

I czeka mnie jeszcze sterta prasowania, szkoda, że nikt nie chce tego za mnie zrobić

A u mnie ciąża mniej więcej tak wygląda:

I trymestr: nadwrażliwość na zapachy, mdłości i potworny niesmak w ustach, przez który zjadłam kilogramy kwaśnych żelków, do tego zmęczenie, ból piersi i głowy i permanentny stres, że to dopiero początki.

II trymestr: nadwrażliwość na zapachy i twardnienia brzucha no i zaczęło się moje leżenie. Ulga bo poczułam ruchy Małej, co mnie mocno uspokoiło

III trymestr: nadwrażliwość na zapachy, wstręt jedzeniowy (wchodzą głównie słodycze i kwaśne owoce), bezsenność i rozejście spojenia.

Ogólnie nie jest źle, czas dosyć szybko leciał, ostatnie dwa tygodnie ciągną mi się w nieskończoność

[maluchna30]

Troszke sobie poczytalam Stephena Kinga, zakupilam dla Oli oliwke do kapieli i krem na wiatr i mroz z niemiekiej firmu bubchen i wraam do was.

I trymestr : calodobowe mdlosci, ogromna sennosc badz bezsennosc, plamienia, stres, wzrost apetytu.
II trymestr: poranne mdlosci, bol glowy, bezsennosc, czeste siku, namierny apetyt i duuuuuuzo kilogramow do przodu, klucie w pipce.
III trymestr: poranne mdlosci, bezsennosc, czeste siku, dretwienie dloni, puchniecie nog, ciezki oddech...
...CZYLI ZYC I NIE UMIERAC, ALE W NAGRODE KOPNIAKI OLENKI...

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Ja też mam co jakiś czas, ale miałam ostatni raz z 2 tygodnie temu, więc nie ma co z góry zakładać, że zaraz nastąpi poród. Trzeba pamiętać, że nasze hormony wciąż ostro szaleją i to najczęściej ich wina, te wszystkie wymiotki i niesmaczki.

no jasne, ja nie panikuje że mam mdłości to jutro rodze tylko zaznaczam że też mnie to spotyka

co do htc chacha to ogolnie słaby i wyswietlacz i wnetrznosci, i też go już podobno nie produkują i na chwile obecna podobno w ogóle nie ma tel z pełną klawiatura qwerty...:/ a coś porównywalnego do desire z jest desire x (lepszy) ale bez klawiatury oczywiscie

[nafiyqa]

Napisane przez s i l v e r

Ja czytam zawsze jak włączę wizaż

O, to musze w miare szybko aktualizowac liste, zebyscie byly na czasie jak tylko wlaczycie wizaz

Napisane przez bokeh

co do htc chacha to ogolnie słaby i wyswietlacz i wnetrznosci, i też go już podobno nie produkują i na chwile obecna podobno w ogóle nie ma tel z pełną klawiatura qwerty...:/ a coś porównywalnego do desire z jest desire x (lepszy) ale bez klawiatury oczywiscie

Fakt, wyswietlacz troszke maly...
Ja bym chciala tel na androidzie, z dotykowym ekranem, ale wlasnie w takim ksztalcie jak cha cha (czyli klawiatura qwerty na dole, nie chce rozsuwanej). Znasz inne takie tel.?

Ewentualnie u mnie wchodzi w gre jeszcze htc wildfire s (ten, o ktorym wiele z was pisalo), ale on juz calkiem dotykowy jest.

[BlackSanctum]

Kurde, jak mnie te Rossmanny wkurzają! Od kilku tygodni nie ma tam chusteczek dla dzieci bezzapachowych (różowa seria), ale nie zostały wycofane, a od jakiegoś czasu nie można też w całym Olsztynie dostać tych niebieskich i miętowych - też BabyDream oczywiście... Mają takie fajne składy, a nigdzie ich nie ma. Kupiłam dla Oliwki Huggies Natural Care, bo miały najlepszy skład ze wszystkich tam dostępnych chusteczek, chociaż też nie do końca idealny, ale przynajmniej je znam i sama używałam... Ale kurde, fajne te chusteczki BD (trzeba trzymać do góry dnem, to nie są suche), a zamiast nich półki w Rossmannie są zapchane jakimiś Tami z kilometrową ilością parabenów i PEGów.

Dobra, kończę te bezsensowne gorzkie żale.

[nafiyqa]

Napisane przez BlackSanctum

Kurde, jak mnie te Rossmanny wkurzają! Od kilku tygodni nie ma tam chusteczek dla dzieci bezzapachowych (różowa seria), ale nie zostały wycofane, a od jakiegoś czasu nie można też w całym Olsztynie dostać tych niebieskich i miętowych - też BabyDream oczywiście... Mają takie fajne składy, a nigdzie ich nie ma. Kupiłam dla Oliwki Huggies Natural Care, bo miały najlepszy skład ze wszystkich tam dostępnych chusteczek, chociaż też nie do końca idealny, ale przynajmniej je znam i sama używałam... Ale kurde, fajne te chusteczki BD (trzeba trzymać do góry dnem, to nie są suche), a zamiast nich półki w Rossmannie są zapchane jakimiś Tami z kilometrową ilością parabenów i PEGów.

Dobra, kończę te bezsensowne gorzkie żale.

O, tak, tez na nie zwrocilam uwage - "milusi" sklad maja :/

[Krowa1989]

Uff, z grubsza wątek nadrobiłam. Więcej się nie cofam .

To ja też sobie podsumuję.
I trymestr - zdarzała się nadwrażliwość na zapachy, ale wymiotów zero. Za to apetyt mi znacznie spadł, a zawsze pochłaniałam jak odkurzacz. Senność i bolesność piersi (sporo mi urosły, nawet mąż koleżanki stwierdził, że potrzebuje większe staniki). Ale ogólnie nie mogę narzekać, bo to były takie drobne dolegliwości.
II trymestr - w sumie jakbym w ciąży nie była. Pod koniec dopadła mnie bezsenność.
III trymestr - oj, bóle kręgosłupa, skurcze, bezsenność, beznadziejne samopoczucie, puchnięcie rąk, bolące biodra itp.

Z pęcherzem i sikaniem raczej problemów w ogóle nie miałam, zachcianki pojawiały się rzadko, za to od początku targały mną hormony (TŻ na samym początku stwierdził, że on już nawet bez testu wie, że jestem w ciąży ). Więcej grzechów nie pamiętam.

Napisane przez Debrah

Hm, dziwne rzeczy - rano miałam mega mdlości (jakoś powstrzymałam), teraz znowu mi nie dobrze? O co chodzi, dziwne.

Ja też dzisiaj średnio się czułam. Jak otworzyłam lodówkę, to miałam odruchy wymiotne. Ale jak sobie podjadłam (małymi kęskami), to jakoś przeszło.

Napisane przez Aga8484

Gratulacje

Serdecznie gratuluję!

Napisane przez mala_19kw

Sie rozumie
Ale zebys ty tam zaraz stara byla to tez bym nie powiedziala.

To się tak wydaje. Ja też mam brata 18 letniego i czasem jak coś do mnie mówi, to go w ogóle nie rozumiem. Jak się już do szkoły nie chodzi, to człowiek przestaje być na czasie.

Napisane przez Aga8484

Oj będziemy za tym tęsknić

Czy ja wiem... Ja już mam dość .

Napisane przez scotasia

Ja z zalecenia ginki biore co 2-3 dzien. Cytuję: "Bo przeciez chcemy jakoś to nasze dziecko urodzic, prawda?"

Nie strasz, bo ja codziennie biorę Prenatal. Lekarka na początku powiedziała, żebym brała jakiś preparat, a potem już nic nie wspominała, a ja nie pytałam, bo skoro na ulotce napisali, że jedna tabletka dziennie, to zaufałam.

Napisane przez s i l v e r

Ja też się dziś wystraszyłam bo moja też taka leniwa dzisiaj jest od rana :/
Tez się niby jakoś tak wypina...ale jakoś tak inaczej.Powolne ruchy,delikatne. A jak ją zaczepiam to dopiero po jakimś czasie sie ruszy ale tak słabo
Nie wiem czy się martwić.

U mnie dokładnie to samo, więc może taki dzień dupiaty. Z resztą ja też się tak samo czuję.

Napisane przez e_vel

A to nasza księżniczka Maja

Słodkości!

Napisane przez BlackSanctum

U mnie też posucha - TŻ się boi, że będzie mnie bolało albo wywołamy poród w ten sposób, a jak wczoraj lekarz powiedział o tym łożysku III stopnia, to już w ogóle kaplica.

Mój też się boi, a po ostatnim razie to i ja zaczęłam, bo jak poszłam do łazienki, to troszku krwawiłam. Na razie zabawiamy się inaczej, ale po połogu chyba go zgwałcę .

Napisane przez nafiyqa

A pozniej bedzie u nas wieeelkie rozczarowanie




Zawsze to jakis pozytek z chlopa

Zaraz tam rozczarowanie... Nie kracz. Taka oryginalna zabawa pizamowo-karnawałowa .

Taaa, teraz mi tu łazi i zagaduje, że jutro można mebelki wstawiać, a potem weźmie się za pranie i prasowanie ubranek dla dzidzi. SAM!

[eff8]

ja zapomnialam dodac ze w I i III trymestrze dodatkowo meczyly mnie zaparcia (w sumie nadal tak jest ) :/ juz nie moge sie doczekac kiedy normalnie siade na kibelku

[hope01]

ja upiekłam placka, wzięłam się za ostatnią część Zmierzchu jeszcze bym sobie załatwiła popcorn i cole

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Kurde, jak mnie te Rossmanny wkurzają! Od kilku tygodni nie ma tam chusteczek dla dzieci bezzapachowych (różowa seria), ale nie zostały wycofane, a od jakiegoś czasu nie można też w całym Olsztynie dostać tych niebieskich i miętowych - też BabyDream oczywiście... Mają takie fajne składy, a nigdzie ich nie ma. Kupiłam dla Oliwki Huggies Natural Care, bo miały najlepszy skład ze wszystkich tam dostępnych chusteczek, chociaż też nie do końca idealny, ale przynajmniej je znam i sama używałam... Ale kurde, fajne te chusteczki BD (trzeba trzymać do góry dnem, to nie są suche), a zamiast nich półki w Rossmannie są zapchane jakimiś Tami z kilometrową ilością parabenów i PEGów.

Dobra, kończę te bezsensowne gorzkie żale.

ja je kupiłam, ale to dla siebie i TŻta bo też nie był BD
Mały ma Huggiesy na razie..

Napisane przez eff8

ja zapomnialam dodac ze w I i III trymestrze dodatkowo meczyly mnie zaparcia (w sumie nadal tak jest ) :/ juz nie moge sie doczekac kiedy normalnie siade na kibelku

ja zaparcia mam wtedy, jak jestem u TŻta w domu, bo spłuczka ma słabe ciśnienie

[nafiyqa]

Napisane przez Krowa1989

Taaa, teraz mi tu łazi i zagaduje, że jutro można mebelki wstawiać, a potem weźmie się za pranie i prasowanie ubranek dla dzidzi. SAM!

Nic tylko czesciej sie sprzeczac


Czuje sie taka hmmm bezuzyteczna.
Jestem w domu rodzinnym (zostalam po swietach) i wlasciwie caly dzien zbijam baki. Zakupy, wizaz, ksiazka, tv i tyle z moich zajec. Mama sprzata, babcia gotuje, a mi ledwie pozwalaja bawic sie z siostra.
A ja bym z checia cos posprzatala (), poprala i poprasowala dzieciaczkowe ciuszki czy cos takiego

[insolito]

Hej, widzę, że zaczęło się na poważnie rozpakowywanie, sporo już dzieciaczków mamy

E-vel gratulacje, Majeczka przesłodka

Mikakrolikowa, gratulacje, jak będziesz miała chwile to wstaw zdjęcia Bobasa do klubu, bo ja nie facebookowa

Basia, Krzyś cudny

Pstryczku, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

My już w 38 tygodniu Wczoraj byłam na wizycie, wszystko dobrze, synek długi, ale chudy (2970 g) Lekarz nie wróży porodu przed terminem, czyli mamy jeszcze jakieś 2 tygodnie A ja bym chciała na początku stycznia ...

[bokeh]

Napisane przez hope01

ja upiekłam placka, wzięłam się za ostatnią część Zmierzchu jeszcze bym sobie załatwiła popcorn i cole

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------



ja je kupiłam, ale to dla siebie i TŻta bo też nie był BD
Mały ma Huggiesy na razie..



ja zaparcia mam wtedy, jak jestem u TŻta w domu, bo spłuczka ma słabe ciśnienie

a jaki to ma związek haha

[LadyWhisper]

Hope, udusze!!!!! Aaaa cole mam w lodowce ale maz by mnie chyba udusil, jakbym ja zaczela pic, ostatnio ma hopla, zebym sie dobrze odzywiala mam ochote na czipsy solone z biedry! Tez mi nie pozwala......

Cos dzisiaj poza tymi bolami brzucha sie super czuje wstalam o 7.30 i ani jednej drzemki, ubralam sie nawet, pomalowalam i uczesalam wymienilismy te firanki i zaslonki w sypialni, jutro bede klupac w sciane, zeby przybic ramki na zdjecia naszego maluszka, slicznie wyglada ten kacik, juz z przewijakiem, posciela, lozeczkiem

Aaaa co do telefonu, stwierdzilismy z mezem, ze kurcze nie ma co kombinowac, mam przeciez tableta wiec generalnie drugi minikomputerek mi potrzebny nie jest i zdecydowalam sie w koncu na chache, tyle co ja przegladam neta w telefonie to dam rade, wszelkie aplikacje mam na tabie no i jednak ta klawiaturka mi pasuje wczesniej mialam nokie c3 i gdyby nie to, ze badziewiata obudowa, beznadziejny system i to ze sie popsula dalej bym na nim siedziala. Brrrr nie cierpie kupowac telefonow