|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam
|
|||
| Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. |
|
5 | 10,64% |
| Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. |
|
1 | 2,13% |
| Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. |
|
1 | 2,13% |
| Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam |
|
7 | 14,89% |
| Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. |
|
0 | 0% |
| My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. |
|
0 | 0% |
| Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" |
|
0 | 0% |
| Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy |
|
26 | 55,32% |
| Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one |
|
1 | 2,13% |
| Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną |
|
6 | 12,77% |
| Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
No niestety, gorączka znowu wyszła, dałam teraz czopek i jakoś zasnął, ale rozpalony, męczy się biedaczek. Coś czuję że tego spania nie będzie zbyt wiele...
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
|
|
|
#542 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Idula ma fazę "mama". Potrafi powiedzieć to słowo z 1000 razy w ciągu dnia i nie odstępuje mnie na krok. Nie jestem w stanie nic zrobić....., ciągle domaga się, żeby skupiać na niej uwagę, nie toleruje innych zajęć mamy typu gotowanie czy kąpiel, co oznajmia nieziemskim krzykiem. Nie wyrabiam na zakrętach. Uruchomiliśmy dziś w końcu pokój dla młodej, a ona można powiedzieć, ochrzciła go od razu kupą na podłodze Uciekła z nocnika.....
|
|||
|
|
|
#543 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
witam się
caaaały tydzień bez neta... czuję się oczyszczona, ale i stęskniona ![]() nie zdążyłam Wam życzyć wesołych Świąt.... idę nadrabiać, 13 stron chyba..... nie wiem czy dziś zdążę.....
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
#544 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej
![]() Tymuś jest chory Jakaś gęsta wydzielina mu zalega wszędzie. Kaszle trochę, ale przede wszystkim charczy, dławi się nią i ma duże problemy z oddychaniem. A że jest gdzieś głęboko, to nie da się jej odciągnąć. Najgorzej jest podczas jedzenia (wymiotuje aż, jak się nią zadławi) i spania (bo leżąc na płasko zaczyna się dławić i się budzi). Mamy syrop, który ma hamować spływanie do gardła i mam nadzieję, że coś to da.Aaa, i w nocy miał gorączkę - do 38,2 doszła. Nie zbijałam, sama spadła i w dzień utrzymywała się w granicach 37-37,3. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Epidemia jakaś.2. Padłam Domek, jesteś genialny! ![]() 3. U nas tak samo - nawet jednego dnia nie wytrzymał, żeby nie pracować. Więc zamiast świętować wieczorami itp, zasiadał z laptopem w ręku i tyle go miałam ![]() Cytat:
Zdrowiej, Adasiu ![]() 2. ![]() Cytat:
Cytat:
Ale mnie to mimo wszystko nadal rozbraja Głowa mi pęka, słaba jakaś jestem, mam nadzieję, że i mnie choroba nie złapie, że to tylko zmęczenie
__________________
........................ |
||||||
|
|
|
#545 |
|
Wtajemniczenie
|
Zaproszenia są od SweetAngel
![]() Madziulka słońce, kochana Jestes, wiesz??? Dziękujemy bardzo za zaproszenie !!!!! Jednak raczej to jest awykonalne. Moj M najwcześniej bedzie w domu o 20. Więc to juz nie bedzie sensu o tej porze sie tluc. Spędzimy ten wieczór we dwójkę. Moze jakaś romantyczna kolacje i małe co nie co na deser. W zeszłym roku przegapilismy północ ![]() Brumku zdrowka dla Tymcia. Przykro patrzeć jak takie małe dziecko sie męczy. Natko Domek niezły agent. Aniu zdrowka dla Ciebie rownież. Kuruj sie kochana. I Adasko tez Współczuje nocek. U nas całkiem znosnie. Od trzech dni gorzej Wiki sypia ale jak wstane i podam jej smoka, poglaszcze, odwroce na drugi boczek to zasypia. No ale wstać Musze Dziubku jak Szymek dzis? Jesli chodzi o słodycze, to ja nie daje. Raz poczestowalam ja czekolada i wyplula. Zjada jedynie paluszki (juniorki) Chodzi sama do szuflady gdzie są i wyciąga po jednym. Eveewe halooo halooo zdjecie tam? My dzis sobie sprawilismy spóźniony prezent gwiazdkowy. Kupiliśmy telewizor samsung smart tv. Kieszeń mnie jeszcze boli wszystko fajnie tylko musismy czekac na niego 2 tygodnie. Sklep miał ponad 250 zamówień na niegoJustyna Ulki dotarli???? |
|
|
|
#546 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 278
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dobry wieczór!
Zdrowia dla wszystkich chorowitków!!! trzymam kciuki, żeby wszystkie zarazy odeszły precz ![]() brumek, u nas ten inhalator pomógł, Hela zdecydowanie mniej kaszle mam nadzieję, że Tymek szybko wróci do formy ![]() ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- Helutka też ma etap maaamaaaaaaaa... siedzimy razem całe dnie, z Tatą się przywita, pobawi przez chwilę a później znów maaaama na topie
|
|
|
|
#547 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Stronczku szkoda
Byłaby świetna okazja do poznania się A nie udałoby się dla Tż wyrwać wcześniej z pracy? Zastanówcie się jeszcze
__________________
Szymon ' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym ' http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html |
|
|
|
#548 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
nadrobiłam
ale wybaczcie nie cytowałam... gratuluję tylko nowej ciężarówce ![]() i szkoda, że nikt nie mówił o paczce dla Marinki.... my w zeszłą sobotę pojechaliśmy do rodziców tż... jakieś 300km od nas i wróciliśmy dopiero dzisiaj jacy? chorzy! 3 rok z rzędu.... ja jeszcze się trzymam, ale tż od wczoraj chory, a Johny dziś w nocy gorączkował i caaaały dzień już widać po nim chorobę, ale jakoś tak dziwnie, inaczej niż zwykle... mocno gorączkuje, bo 39stopni, katar to ledwo, ledwo, coś tam, ale kaszle mokro bardzo.... na wieczór zwymiotował porządnie, bo bardzo nie lubi dostawać leków, a musiałam mu podać i nie wytrzymał... eh.... co jest w tych świętach u teściów, że już 3 rok z rzędu to samo... ---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------- kurcze, muszę polecieć w poniedziałek na zakupy do rossmanna! 20% to nie mało i to na wszystko, a nie tylko na dziecięce, super sprawa!co do słodkości, mój nie ma zakazu, ale oczywiście w granicach rozsądku i nie zamiast obiadu czy śniadania do picia w zasadzie tylko woda i też się spotykam ze stwierdzeniem, może by dać mu coś lepszego.... ale to przecież właśnie woda jest najlepsza najzdrowsza... eh cieszę się, że go przekonałam do picia wody, bo na początku nie chciał... oczywiście pije też soki, ale to zazwyczaj mała ilość po obiedzie i to nie codziennie.a tak w ogóle to martwię się.... to już jego 3 albo 4 choroba w okresie jesień-zima.... a przecież karmiłam go piersią długo, teraz dostawał jeszcze takie cosik na odporność, nie chodzi rozengliżowany, ani z byt naubierany ostatni raz go przegrzałam jak miał pewno ze 2 tygodnie życia... i co? i d.u.p.a wczoraj zasnął mi na kolanach siedząc tak znienacka, to już pewno była zapowiedź nocy i dzisiejszej choroby. Dziś też odpłynął mi siedząc na moich kolanach mimo, że wstał godzinę wcześniej po 1,5h drzemce... bida moja kochana ![]() i znowu leki, katary, kaszle, gorączki, przychodnia masakra jakaś.... uciekam już spać, bo pewno będą pobudki, już 1 była z miłych rzeczy nauczył się paru rzeczy na wyjeździe mówi: nie, daj, gol, jak chcę żeby powtórzył "Kuba" to mówi "Buka" jak ma dobry humor to pięknie powtarza różne dźwiękonaśladowcze ![]() jednym słowem, dziecko mi się odblokowało i zaczyna gadać a najsłodsze jest to "nie", oczywiście czasem brzmi przeraźliwie, żal serce ściska, ale dziś na przykład, przed wieczorną gorączką, siedział pieknie na wersalce, podeszłam i mówię: "dasz mamie buziaka?" uśmiechnął się szeroko i słodkim głosikiem: "nie" mój chorowitek.... mam nadzieję, że szybko się z tego wykaraska... w poniedziałek do lekarza i znów szczepienie odroczone.... wszystkim chorowitkom zdrówka ślę ja, jedyna zdrowa w naszym domostwie.... i liczę, że tak zostanie....
__________________
Jaś 17.07.2011 Zuzia 28.11.2014 |
|
|
|
#549 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Jutro wyjezdzamy do Ustronia, a tam jak juz wiecie rodzice nie maja internetu, wiec przyszlam Wam zlozyc zyczenia Noworoczne: wspanialej Sylwestrowej zabaw, czy to po prostu w gronie rodzinnym, czy w szerszym i przede wszystkim zdrowia w Nowym Roku!
Widze, ze na watku zdrowie poszukiwane... przykro, ze tak dzieciaki choruja... u nas chyba juz ok. Wymioty juz sie nie powtorzyly, moze troche brzydsze kupy, ale tez ida trojki, wiec to tez moze byc powodem. Noce w miare, troche pojekiwania, ale to wlasnie przez zabki. |
|
|
|
#550 |
|
Wtajemniczenie
|
Madziulka raczej sie nie da. Bo to jest dodatkowa praca i wczesniej nie Moze iść i skończyć.
Ale Wlasnie udało mi sie go przekonać by odwiedzić Was w jakaś niedziele. Także nie dlugo sie pewnie zobaczymy
|
|
|
|
#551 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 278
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
ok, chyba mogę zgasić światło?
kolorowych snów, do usłyszenia!
|
|
|
|
#552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzień dobry!
Zdrówka dla chorowitków bidnych ![]() Powiedzcie mi dziewczyny czy ta promocja w Rossie -20% jest z kartą czy bez? I do kiedy obowiązuje? Ja nie wiedziałam, że Sweet to Ania ![]() Sweet wracaj na łono wizażu
|
|
|
|
#553 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Zdrówka chorowitki
U nas Agata ma faze na tate, w nocy woła TZ-ta nie mnie. Dziś szedł na ryby to się przylepiła jak ośmiornica, żeby nie poszedł. Cieszy mnie ze ma taki kontakt. Co do słodyczy, to ja myślę, że sekret tkwi nie w dawaniu/niedawaniu, tylko zdrowemu rozsądkowi, żeby dziecko wiedziało, że są ale że to nic wyjątkowego. Znam rodzine, gdzie dzieci miały całkowity zakaz jedzenia słodyczy i starsza 5-latka jak dorwała kiedyś żelka to poszła się schować za fotel żeby mama nie widziała. Ale znam tez dziecko, które jest "niejadkiem" ale jak się przyjżeć to cały czas skubie a to czekoladke a to ciasteczko. ![]() Agata lubi słodkie, ale wydaje mi się, że preferuje bardziej ostre, wyraziste smaki, jadłam ostatnio śledzie i poszłam po herbate, wracam a ona wylizuje talerz. ![]() No i jakie rozzarowanie było kinder niespodzianką, ze to jakieś oszukane jajko ![]() Soków nie pije prawie wcale, czasem jej kupie taki w kartoniku, bo lubi, alb jednodniowy. Raz dostała kubusia, dałam jej, a potem jak zerknęłam w kład to się zszokowałam, myślałam, ze kubus to 100% ![]() Moi teście byli wzoraj na ślubie i zostawili w domu koperte z prezentem, no i ja na łeb na szyje pojechałam im zawieść. Upiekłam wieczorem dwa serniki i gary zostawiłam w zlewie, bo juz nie miałam siły, wrócili w nocy i usłyszałam kika przmiłych słów o swojej osobie w związku z garami, więc postanowiłam, nigdy więcej nic dla nich nie zrobie... Niech sami na siebie liczą. |
|
|
|
#554 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
witajcie mamusie
![]() dziękujemy za życzenia zdrówka Dziś ciut lepiej w nocy, trochę więcej spał, ale męczy się dalej. Jak to możliwe, żeby paracetamol w ogóle nie działał ![]() Chociaż tyle że pije dużo, w nocy przy każdej pobudce wciągał wodę. Cytat:
Biedny Tymuś ![]() A mnie się śniło że w ciąży jesteś ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
||||
|
|
|
#555 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
hej
Dołączamy do chorowitków - obie jesteśmy chore - gorączka, kaszel i mnie masakrycznie łamie w stawach. Zresztą wszyscy u nas chorzy po świętach. Zaczęło sie od teścia i poszło po rodzinie. Tż jakoś się trzyma, tylko gardło go pobolało i chyba już jest ok. Najbardziej mi szkoda Karolci, bo pierwszy raz ma kaszel i męczy ją okrutnie. Zdrowia dla wszystkich życzę! Bo jest najważniejsze...:rolleyes : |
|
|
|
#556 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzień dobry.
Wczoraj Domek poszedł spać po 21, a o 22 obudził się i zaczął wymiotować i tak trzy razy Całe łóżko, ja i Domek "do prania". Stawiam na tran, bo jak go mu wczoraj podawałam to aż mu się podniosło...Całą noc bardzo ładnie spał, dzisiaj zachowuje się normalnie. Uff! Mam nadzieję, że tak zostanie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Oby szybciutko wyzdrowiał.Brumku, wiesz co jak Domek miał taką zalegającą wydzielinę to bardzo pomogły nam krople do inhalatora Bedural. Męczył się i męczył, a 2 dni inhalowania tym bardzo pomogły -Też mi się wydaje, że to taki okres u dzieciaków. Ja też mam problem z pójściem samej nawet do ubikacji A moje biodro to już prawie wychodzi na zewnątrz hi.Cytat:
![]() Cytat:
Zdrówka!!Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Bidulek ![]() Cytat:
Zdrówka!! To ta pogoda taka, raz mróz zaraz odwilż, zarazki powychodziły i atakują
|
|||||||
|
|
|
#557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzień dobry.
Home sweet home... Nie ma to jak zasnąć we własnym łóżku. Hania obudziła się 4 razy w nocy. Do 6 spała u siebie, później już było marudzenie, więc zabrałam ją do Nas i dospaliśmy do 9. W porównaniu do ostatnich nocy, ta była wspaniała. Jednak wizyta u lekarza będzie obowiązkowa, bo... Hania ma odmrożony policzek. Na szczęście odmrożenie nie jest mocne, na razie smarujemy maścią tranową, na zmianę z Alantanem za radą Pani w aptece.Widzę, że chorowitków coraz więcej- ściskam wszystkich i zdrówka życzę. ![]() Dzieci rzeczywiście się zmówiły z tym niespaniem. ![]() Brumku, biedny Tymek, Hania przy takim choróbsku wyglądała jak kupka nieszczęść- straszny widok. Oby leki szybko zadziałały. Robicie inhalacje?Agni, utrzymała się tendencja dłuższego spania? Może musicie Emilowi bardziej zaciemnić pokój w którym śpi, żeby noce były dla Was dłuższe? Alibany, a jak się odnajdujesz w nowej rzeczywistości? Zadowolona jesteś z pracy? Jak Ala znosi 8 godzinną rozłąkę? Kombinezon w załączniku. Zestaw kupiłam w początkowej cenie samej kurtki, oglądałam go w sklepie- jest boski. Sylwester, my będziemy świętować w kameralnym gronie, dostaliśmy zaproszenie do Naszych przyjaciół. Z Hanią będzie Nas 5. W zeszłym roku moje dziecię przespało wszystkie wybuchy, ciekawe czy w tym roku powtórzy ten wyczyn.![]() Teliczku, w góry wyjeżdżamy 27 stycznia nocą, moglibyśmy wpaść wracając 4 lutego. Tylko to jest poniedziałek, więc nie wiem czy by Wam pasowało? Pod znakiem zapytania jest transport, możliwe że jedna osoba będzie musiała z Nami jechać, wtedy będziemy kierować się prosto do Poznania. (to się na dniach wyjaśni)Zagadka Twojej cudnej piernikowej chatki została rozwiązana. |
|
|
|
#558 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Natko, biedny Domek, a kiedy podawałaś tran? Jak sama go piłam to rzeczywiście ciążył na żołądku i się po nim odbijało, więc chyba najlepiej podawać go rano.
Stronczku, to Mikołaj/Gwiazdor u Was zaszalał. Moja teściowa też dostała ten telewizor, z tym że u niej był to prezent gwiazdkowo-urodzinowy(50) i składała się cała rodzinka. Niezłą miała minę, jak zobaczyła gabaryty swojego prezentu.
|
|
|
|
#559 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Dzień dobry
![]() U nas bez zmian. Ta wydzielina go zamęczy. To nie jest katar, kaszek też rzadko, tylko charczenie, duszenie się i dławienie. No a w klatce to mu bulgocze, jak w jakimś kotle... Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ten tran to pierwszy raz dawałaś? 2. Nie mam gdzie iść po receptę dzisiaj ![]() Cytat:
Znam to niestety...A ten policzek to mnie zadziwił. Aż tak zimno było Jak to się stało?
__________________
........................ |
|||
|
|
|
#560 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Cytat:
Marzenko co do przyjazdu to czekam na jakieś info, Jakbyedziesz znała godzinę powrotu to tez daj znać, jakoś sie zorganizujemy choćby w ponaiedziałek. Aniu, Natko jak tam wasi chłopcy ? U nas znowu pobudka na d ranem i brak snu D tego Jasiek zwymiotowal raz Gorączki brak, apetyt ma i ogólnie wyglada zdrowo Mysle za gleboko sobie zabawkę włożył ![]()
__________________
|
||
|
|
|
#561 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Brumku, Telik, dwa dni były takie że termometr pokazywał -10, a Hania miała godzinne spacer. Widocznie były za długie, albo krem Nivea jest do
Brumku, może spróbuj przy jakichś muzycznych hitach poinhalować? |
|
|
|
#562 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Witam
Stronczku widze ze mnie wywolywalas z krzaczorow No wiec ja od swiat chora, w czwartek kulminacja byla najwieksza bo goraczka, tz w pracy, tesciowa zostala w warszawie a ja sama z dzieckiem. Myslalam ze sie wykoncze. Zadzwonilam po TZ babcie, wziela Marysie na troche, a ja ostatkiem sil pojechalam do gina po zwolnienie i do apteki po leki. Pozniej ja wziela ciotka TZ i do wieczora, az tz nie wrocil tam byla. A ja sie az lepiej poczulam, bo wygrzalam sie w lozku. ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- zaneta gartulacje nie odniose sie do postow - bo z doskoku jestem i nie nadrabiam, sil mi brakuje. Na szczescie w swieta minely mi wymioty, ale z choroba powrocily. Jak nie kaszle, to nie wymiotuje, najgorsze jak zaczne to wtedy wyrywa. Oliweczka jestes dla mnie wzorem do nasladowania Marysia jest strasznym diablem, nic przy niej nie mozna zrobic, bo pomyslow ma cala mase, wiec na nude nie narzekam. Jak pojdzie od stycznia do zlobka, to chociaz cos w domu ogarne, bo przy niej sensu nie ma.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010![]() |
|
|
|
#563 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Witam I ja poswiatecznie.
Zaneta gratulacje super prezent dostaliscie![]() Dla wszystkich chorowitkow duuuuuzo zdrowia! U nas spokoj cisza , Sophie spi , tz gotuje a ja leze, odpoczywam .Na szczescie my zdrowi , nic nas nie dopadlo , swieta minely spokojnie I w towrzystwie mojej siosty z rodzina. Tyle ze pogoda nie dopisala na spacerek ,deszcze ![]() Ja czuje sie ok tylko ciagle zmeczenie mnie doped, brak checi na zabawy z Sophie , tz mnie wyrecza, ale musze sie wziasc w garsc I dosyc leniuchowania , Bo za tydzien tz do pracy a my same caly dzien. Poranne mdlosci dokuczaja no I czuje wzdety brzuch. Wczoraj tz Sophie tlumaczyl ze w brzuchu mama ma dzidzie a ona calowala , glaskala -cudnie to wygladaloNo I mamy pierwsze siku na na nocniku ![]() To tyle |
|
|
|
#564 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Męczy ją to?Cytat:
Cytat:
-Tran podaję już jakieś 2 m-ce, ale od jakiegoś czasu nie chce dac sobie go podać... Pewnie mu niedobrze po nim było Już jak widzi butelkę to ucieka![]() Cytat:
![]() Jeżeli to jednorazowy incydent to może włos ![]() Ja bycze się u rodziców, leżę sobie i odpoczywam a siostra goni za Domeczkiem
|
||||
|
|
|
#565 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 278
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ---------- Na odkrztuszanie pomagał nam też Deflegmin - to w kropelkach. Tylko piekielnie gorzkie |
|
|
|
|
#566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cześć laski.
Ale się choróbska uwzięły istna plaga.Stronczek ale prezent fiu fiu ![]() Brumek szkoda Tymka, podaj mu flegamine i oklepuj plecki to się troche oderwie tej wydzieliny. Pewnie i tak do lekarza jutro pogonicie? Sara też absolutnie nie daje się inhalować, i katar nam się ciągnie do dzisiaj, Mały,a le osciągać 2 razy dziennie trzeba. Ania a jak z Adasiem?ciekawe co to za g** Elika a u Was? i Jaś wymiotował, i drugi Jaś choroba . Się porobiło. Madzia1k1 Twój tż czyta książki? wow. szacun. Agawoo eh faceci, dla niego za glupie gadanie.Scio masz się tam z nimi... współczuję. ( jak ja nienawidzę takiej dwulicowości...) Crazy pochwal się pokojem, tzn fotkami. Marzena może Hania nie spała bo nie była u siebie w domu? Nie spodziewałabym sie odmrożenia przy -10. Ja często zapominam S. posmarowac. Sara ma lepsze dni ze spaniem, 2 razy wstaję do niej. Ciekawe jak długo, zauważyłam że ma fazy. Kilka tyg koszmarnych nocy, kilka w miare. My po weselu. Jestem zwłoki bo spałam może 2 h. Jak na haju się czuję. Wyszłam głodna, ot i biedniejsza. Było przeciętnie. Jutro sylwester, robimy małą domówkę z braćmi tż i żonami, jeszcze koleżanka z mężem ma być. 12 osób z teściami w sumie. ( jaka ja się rodzinna zrobiłam) Zobligowałam się że zrobię brumkowe piersi ( rulezz) , grecką, faszerowane papryki zapiekane, i jedną sałatkę. Sos do greckiej robię zawsze taki z torebki. Wy też? czy coś innego proponujecie?Stresuje się że coś spapram przy piersiach.
__________________
Sara |
|
|
|
#567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej dziewczyny.
Weszłam, ale nie wiem co pisać w sumie. Wypadłam z obiegu. Net na chwilę, ale zawsze coś. My w sylwka siedzimy w domu - ja M. i mały. Jezu, no nie wiem co pisać. Aaa Żaneta gratuluje przeogromnie!!!!
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
|
|
|
#568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Myślę że po prostu paskudna grypa. W dzień niby już lepiej niż wczoraj, ale znów mu gorącka wychodzi, zobaczymy jak będzie w nocy. Jak mu temp. nie minie to jutro jeszcze do pediatry podjedziemy, bo od piątku go trzyma.a teściowa moja się popisała. TŻ dzwoni do niej, zaczęły się dobre rady "a to przecież dajcie mu coś jak ma taką gorączkę" "a to trzeba to czy tamto..." Miałam na końcu języka kilka odzywek, dobrze że nie ja z nią rozmawiałam. Nie wiem, naprawdę myśli że my dziecko tak sobie trzymamy bez leków, czy jak? :zalamka: Patik, to się Wam imprezka zapowiada My w domu siedzimy, ale nie narzekam, zrobimy sobie z TŻem piżama party Kupię sobie szampana dla dzieci w Biedronce ![]() Nateczko, biedny Domek Dla wszystkich chorowitków ![]() ![]()
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
|
|
|
#569 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Ooo oo właśnie to, tak myślałam że źle nazwę piszę, ale nie chciało mi się iść dokładnie sprawdzić
Cytat:
![]() Cytat:
---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Cytat:
Mam nadzieję, że to już ostatni i w końcu odpuści.A teściowa... jak zwykle myśli, że wszystko wie najlepiej
|
|||
|
|
|
#570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
ja wiem ja wiem ale DAJCIE PRZEPIS NA BRUMKOWE PIERSI na pw bom na komorce a moze przyszpanuje
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.


zapraszam


Uciekła z nocnika.....
Jakaś gęsta wydzielina mu zalega wszędzie. Kaszle trochę, ale przede wszystkim charczy, dławi się nią i ma duże problemy z oddychaniem. A że jest gdzieś głęboko, to nie da się jej odciągnąć. Najgorzej jest podczas jedzenia (wymiotuje aż, jak się nią zadławi) i spania (bo leżąc na płasko zaczyna się dławić i się budzi). Mamy syrop, który ma hamować spływanie do gardła i mam nadzieję, że coś to da.
był bardzo grzeczny-zarówno w kościele, jak i na imprezie. Wszyscy goście dopisali, oprócz jednej ciotki, która nie dotarła. Julcia całą mszę była w kościele i też była bardzo grzeczna, za to potem na imprezie pokazywała rogi, ale jak to Julcia
Ten człowiek cały czas coś musi robić, posiedział 2 dni świąt i już marudził, że mu się nudzi...
Epidemia jakaś.
Domek, jesteś genialny! 


Ale mnie to mimo wszystko nadal rozbraja 














istna plaga.
