Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: wybieramy tytuł nowego wątku
Mija zima, idzie wiosna, każda mama jest radosna 1 1,59%
Pod serduszkiem sie chowały, teraz roczek będą miały 33 52,38%
Pierwsze kroki stawiają, mamom radość dają 1 1,59%
Pierwsze kroki stawiają, mamom odpocząć nie dają 0 0%
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały 3 4,76%
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek 0 0%
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz! 23 36,51%
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara... 0 0%
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe. 2 3,17%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-24, 09:14   #3241
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Wiecie co, o tych kaszkach... dla mnie to kolejny nius...

Teraz w telewizji są te programy typu "Jak to jest zrobione" czy "Polak potrafi" czy też "Wiem co jem" i "Wiem co kupuję" i tam często pojawia się moment że nie mogą pokazać jak to wygląda po kolei w produkcji (kiedy chodzi o produkty spożywcze) ponieważ proces produkcyjny jest zamknięty - w żadnym miejscu ani na żadnym etapie nie ma dostępu do produktu, aż po efekt końcowy czyli produkt w gotowym, zamkniętym opakowaniu. Zwłaszcza jeśli chodzi o produkty pod ścisłym nadzorem produkcyjnym jak np. żywność dla dzieci.
Dlatego też wątpię że obecność czegoś wewnątrz jest możliwa.
Natomiast wiem że wcale niemało jest przypadków preparowania zanieczyszczeń w żywności po to żeby złożyć reklamację i dostać zadośćuczynienie od firmy.
Nie żebym mówiła że tak było w tym przypadku - ale to możliwe. Jak dla mnie nawet bardziej prawdopodobne.

I jeszcze fragment artykułu z podanego linku, z którego wynika jasno, że nie było to w puszce z jedzeniem:
Zasuszone szczury znajdowały się w papierowym opakowaniu podtrzymującym cztery puszki z purée.
Wniosek z tego taki, że nie wiadomo gdzie sklepy przechowują żywność. Choć raczej wiadomo gdzie tylko nie wiadomo w jakim towarzystwie.

W każdym bądź razie nie przyjmuję takich niusów bezkrytycznie.


Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
a co do głodomora - to dzisiaj właśnie dostał obiad dwu daniowy, bo on ciągle głodny chodzi! no i do tego jeszcze oprócz tych wielkich porcji obiadowych, którymi ja bym się najadła to on budzi mi się kilka razy w nocy na karmienie - Twój też?
Pokazałayś nam Adama, co?

W nocy Maciek budzi się najwyżej raz. Pociumka i idzie spać dalej. Nie żeby jakoś dużo wtedy jadł.
Ale ja nie wierzę w pobudki z głodu u dzieci w tym wieku. Raczej inne powody są.


Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość

Myślę, że to ja mam z tym problem większy niż Bo
Otóż to!



Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
ja w zasadzie miałam taki plan, żeby wrócić do pracy teraz, ale chyba mąż sobie poradzi sam i nie będę mu potrzebna w firmie. Kurcze.. brakuje mi pracy cholernie, na prawdę, ale bardzo się boję powrotu , bo mam wrażenie, że wtedy będę miała JESZCZE więcej na głowie niż mam. Teraz wszystkie obowiązki domowe rozkładam sobie w ciągu dnia. Pranie, prasowanie ( no dobra, czesto nie prasuje ), jakieś porządki, gotowanie. A przecież jak będę pracować , to po przyjściu z pracy chciałabym spędzić te kilka godzin do kąpieli z dzieckiem.... pewnie po kąpieli trzeba będzie nadrobić zaległości w ramach prac kury domowej... mam wrażenie, że będę bardziej zmęczona niż teraz , a czasem ledwie żyję.. a jak jeszcze Bo mi zafunduje zabawową nockę to chyba zaoram nosem ogródek przed blokiem.... dlatego jakoś specjalnie mi na razie nie spieszno do powrotu do pracy..... wiem, że przecież tysiące jeśli nie miliony kobiet są w takiej sytuacji i sobie radzą, wiem, że sama sobie pewnie doskonale poradzę, ale TAK MI SIĘ NIE CHCE
E tam, ja mam czas na wszystko. Pranie, sprzątanie, gotowanie dla nas i dla Maćka, na wyjścia w weekendy, na zakupy i na odpoczynek. Nic to, że zazwyczaj zasypiam koło 21 na kanapie po przeczytaniu kilku stron książki
Po powrocie do pracy zauważyłam, że siedząc w domu z Maciem to ja prawie nic w ciągu dnia nie robiłam tak na prawdę. No chyba, że odkurzanie czy przygotowanie obiadu. Ale to można zrobić też po pracy bez problemu. Pranie szykuję sobie do prali wieczorem, po przyjściu z pracy włączam pralkę, a wieszam wieczorem jak mi się przypomni I w weekend coś tam machnę. Okien teraz nie myję, chociaż ostatnio kuchenne odwaliłam podczas rozmowy telefonicznej z koleżanką.
A wiesz, przetrzeć blaty czy coś tam w lodówce to przecież na bieżąco się robi. Sprzątanie łazienki też nic wielkiego. Jednego dnia lustro, drugiego kibel. Wannę to przy okazji kąpieli, prysznic od czasu do czasu....
Odkurzanie czy zamiatanie podłogi doskonale nam z Maćkiem wychodzi po południu. Ja lecę na odkurzaczu a on za mną zasuwa
No i ważne jest to, że robimy to wszystko razem z chłopem.


Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć,
U nas nocki ostatnio (odpukać ) lepsze. Antonio budzi się tylko na cyca - dziś 4 razy. I jaka wyspana jestem dzisiaj

I współczuję tego, że jesteś sama. Dobrze, że sobie radzisz
Padłabym po 4 pobudkach Maciek najwięcej obudził się chyba dwukrotnie 3 razy... m a s a k r a dla mnie


Ja też stawiam na ksiażeczki na prezent dla dziecka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
ale jak te miliony kobiet sobie radza to ja za cholere nie wiem..
Normalnie, uwierz mi
Teraz widzę, że gdybym miała jeszcze drugie, np. starsze dziecko to też bym ogarnęła kuwetę
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 09:23   #3242
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

agata

u mojej małej to wierze w pobudki z głodu, jak sie dossie do cycka to pije i pije.. ale jak ona w dzien na samym cycku zyje, nie liczac łyzeczki obiadku

Nie no, wiadomo, że jak trzeba to sie ogarnia.
Mój TŻ ma syna z poprzedniego zwiazku (6,5lat) i jak on jest u nas-weekendym, swieta czy jakies ferie to tez ogarniam, choc czesto jestem z nim sama , tzn., z małą i z nim

i drugie dziecko chce, mimo wszystko, w miare szybko, tzn. bez wieloletniej przerwy (co tam, że TŻ sie zapiera rekami i nogami..)

Do pracy gdybym wrocila, tez byym, dała rade, wiadomo, bo bym MUSIAŁA hehe
Aaalle.. nie wracam, bo za 1000zł to mi sie nie opłaca jesli żłobek jedyny u nas to prywatny za 700-800zł Ide na zasiłek, a potem bede 1 raz w życiu bezrobotna

Aha, no i pewnie nie bez znaczenia, ze ja chłopa mam pomocnego w domu, ale mam go rzadko.. a jakos tak dziwnie sie sklada, ze jak jestem sama, to gorzej syfie
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 09:51   #3243
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
a u nas znowu nocki beznadziejne mała chce sie tulic i tulic.. tzn.lubie ją przytulac, ale ona chce spac tylko w takiej pozycji, blisko mamy, musze ja obejmowac. Nawet jak uda mi sie tak zasnac to gdy sie przez sen porusze ona sie juz budzi:P

TŻ w domu bywa różnie. Baaardzo.
Gdy pracuje normalnie to jest w domu do 17.
Ale czesto ma służby- od 24h do nawet 96h (oczywiscie na tych powyzej 24h spi:P, ale tam.) Poza tym często wyjazdy od kilku dni do nawet kilku tyg.
Nalezy do gruby bojowej 9czymkolwiek to jest ) i rok 2013 jest ich rokiem czuwania, wiec tylko czekam kiedy ich wysla na tą misje nowa.. no kurde gdzie to teraz maja jechac polscy zolnierze.. mam na koncu jezyka..

Radze sobie, wyjscia nie ma
no tak, służba to służba...w każdym razie nie zazdroszczę... A co to za misja?Jakaś szkoleniowa (to coś mi się Mali obiło o uszy...ale nie znam się)? Czy Afganistan jakiś? Kurczę, tak czy inaczej jesteś dzielna

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

W nocy Maciek budzi się najwyżej raz. Pociumka i idzie spać dalej. Nie żeby jakoś dużo wtedy jadł.
Ale ja nie wierzę w pobudki z głodu u dzieci w tym wieku. Raczej inne powody są.

E tam, ja mam czas na wszystko. Pranie, sprzątanie, gotowanie dla nas i dla Maćka, na wyjścia w weekendy, na zakupy i na odpoczynek. Nic to, że zazwyczaj zasypiam koło 21 na kanapie po przeczytaniu kilku stron książki
Po powrocie do pracy zauważyłam, że siedząc w domu z Maciem to ja prawie nic w ciągu dnia nie robiłam tak na prawdę. No chyba, że odkurzanie czy przygotowanie obiadu. Ale to można zrobić też po pracy bez problemu. Pranie szykuję sobie do prali wieczorem, po przyjściu z pracy włączam pralkę, a wieszam wieczorem jak mi się przypomni I w weekend coś tam machnę. Okien teraz nie myję, chociaż ostatnio kuchenne odwaliłam podczas rozmowy telefonicznej z koleżanką.
A wiesz, przetrzeć blaty czy coś tam w lodówce to przecież na bieżąco się robi. Sprzątanie łazienki też nic wielkiego. Jednego dnia lustro, drugiego kibel. Wannę to przy okazji kąpieli, prysznic od czasu do czasu....
Odkurzanie czy zamiatanie podłogi doskonale nam z Maćkiem wychodzi po południu. Ja lecę na odkurzaczu a on za mną zasuwa
No i ważne jest to, że robimy to wszystko razem z chłopem.


Padłabym po 4 pobudkach Maciek najwięcej obudził się chyba dwukrotnie 3 razy... m a s a k r a dla mnie
Już mię się tu nie przechwalaj swoim cudownym dzieckiem Doceniłabyś cztery razy, gdyby przez ponad tydzień była maruda co godzinę i to nie do odłożenia do łóżeczka... Wszystko jest kwestią perspektywy...
A co do powodów pobudek, nie wiemy, jak to ejst na prawdę. Jeśli dziecko mało je w ciągu dnia, to może być głodne w nocy. Ja już nie wnikam, potrzebuje tego cyca, nawet do przytulenia, trudno. Zamierzam na spokojnie próbować go oduczać wstawania, ale nic na siłę, zwłaszcza że teraz może wyczuwać ogóle poddenerwowanie przeprowadzką. No i potem nowe miejsce, wszystko nowe, więc na razie daję mu taryfę ulgową

A co do ogarniania wszystkiego, już Ci pisałam kiedyś, że podziwiam Twoją organizację
I na pewno jest tak, że im więcej ma się na głowie, tym lepiej się człowiek organizuje (bo nie ma wyjścia). Ja jak siedzę w domu, to jednak rozwlekam wszystko bardziej, "zbieram się w sobie" godzinami I zastanawiam się, jak ja miałam czas przed ciążą, gdy pracowałam na półtora etatu, chodziłam trzy razy w tygodniu na jogę lub taniec, sprzątanie, zakupy, gotowanie i pieczenie, wyjścia...
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 09:55   #3244
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

O właśnie, pola. A co z Twoją pracą? Nie wiem czy pisałaś, ale wiesz... ciekawość
Miejsce będzie tu na Ciebie czekało czy jak wrócicie to będziesz szukąła od nowa?
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 10:09   #3245
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Witam.

U nas wszystko ok
Hania jest zdrowa, grzeczna, uśmiechnięta Ma słabsze momenty, jak każdy, ale ogólnie jest ok. Powoli zaczyna się kombinowanie, jak stanąć na czterech Pupa się podnosi, ale głowa jeszcze leży, albo na rączkach się wysoko podnosi, ale dupcie jeszcze ciąży Wygląda to śmiesznie.
Zębów brak.
Wczoraj mieliśmy mieć drugą dawkę szczepienia na pneumokoki, ale nie dojechaliśmy 25km pokonaliśmy w godzinę. Drogi kiepsko odśnieżone, zwężenie na drodze i korek gotowy Termin szczepienia przesunięty na poniedziałek.

Na dzień babci i dziadka zamawiałam mini albumiki ręcznie robione. Zdjęcie w załączniku.
Wyszły super i dziadkowie zadowoleni


Bardzo dużo napisałyście, przez te kilka dni mojej nieobecności. Przeczytałam wszystko pobieżnie, ale nic nie zaznaczyłam do cytowania

_agata, jesteś niesamowita Uwielbiam Twoje podejście do życia. Jesteś bardzo zaradna, ogarnięta i wydajesz się być uśmiechniętą, szczęśliwą Kobietą Tacy ludzie nakręcają mnie do działania
A Maciek jest bardzo fajnym chłopcem
To mi się zebrało na komplementy

rinco, dziękuję za buziaka od Seby

pola, duże przedsięwzięcie z tą przeprowadzką. Widzę, że sobie bardzo dobrze radzicie Oby tak dalej.

stokroteczko, może trochę za bardzo Twoja wyobraźnia zapracowała, jeśli chodzi o sytuację z panią logopedą. Może kobieta chciała dobrze. Może ma rację z tym wstrzymaniem się od aparatu i zrobieniem dodatkowych badań. A że nie ma doświadczenia, no cóż, każdy kiedyś to doświadczenie zdobywał. Jak nie miała wcześniej styczności z tak malutkim dzieckiem, to nie do końca wie, jak to w praktyce wygląda. Wiem, że nikt nie chce być królikiem doświadczalnym, ale może być tak, że ta pani podejdzie do Paulinki rzetelnie i z sercem, a przy okazji nabędzie doświadczenia W każdym razie, z Twojego opisu sytuacji, ja bym nie wysuwała tak daleko idących wniosków, że kobieta leci na kasę

I dlaczego żałujesz, że powiedziałaś, że Paulinka słyszy? Jeśli rzeczywiście tak jest, to chyba dobrze, nie?

Cytat:
Napisane przez justysd Pokaż wiadomość
A moim zdaniem to prawda. Czemu miałaby kłamać. To znajoma mojej znajomej, nie znalazłam tego wpisu przypadkiem. A poza tym dobrze, że wrzuciła na fejsa - mogła w ten sposób od razu ostrzec wszystkich znajomych.
To świeża sprawa - z wczoraj. Myślę, że zrobi się o tym głośno jak rozejdzie się w odpowiednie strony. Na pewno zostało zgłoszone.
Jeśli chodzi o nagłośnienie sprawy, to ja też pierwsze co, to napisałabym o tym na fb. Wiem jaką ma nośność ten portal i w jak krótkim czasie wiadomość trafia do szerokiej grupy odbiorców. W dalszej kolejności zadzwoniłabym do producenta, ale jeśli sprawa została wykryta wieczorem, to wiadomo, że telefon można wykonać dopiero dnia następnego. Media może też bym powiadomiła, ale nie oczekiwałabym, że już na drugi dzień będą o tym bębnili w wiadomościach
Myślę, że w każdej takiej informacji jest ziarenko prawdy. Może to nie jest szczur, ale coś to na pewno jest, czego być nie powinno
Zamiast oceniać już teraz, czy informacja jest prawdziwa, czy też nie, poczekajmy na rozwój wydarzeń.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 10:15   #3246
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
O właśnie, pola. A co z Twoją pracą? Nie wiem czy pisałaś, ale wiesz... ciekawość
Miejsce będzie tu na Ciebie czekało czy jak wrócicie to będziesz szukąła od nowa?
hehe, no tak, ciekawość
Pisałam pewnie, bo było z tym trochę problemów - mój pracodawca rozwiązał działalność, jak byłam jeszcze w ciąży. Jak wrócimy, będę czegoś szukać
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 10:25   #3247
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Witam.
GAABBI moze faktycznie wyobraznia mnie poniosla, ale ja chetnie pojade do miejscowosci obok do kogos kto sie zna. wiec po co byla ta cala szopka, po co nas przyjela, wystarczylo powiedziec "nie pracuje z dziecmi niedoslyszacymi" koniec kropka, jade gdzie indziej. a aparaty juz dawno powinna miec jesli faktycznie ma wade, tylko takie dluggie sa terminy na wizyty.
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 10:42   #3248
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
no tak, służba to służba...w każdym razie nie zazdroszczę... A co to za misja?Jakaś szkoleniowa (to coś mi się Mali obiło o uszy...ale nie znam się)? Czy Afganistan jakiś? Kurczę, tak czy inaczej jesteś dzielna



Już mię się tu nie przechwalaj swoim cudownym dzieckiem Doceniłabyś cztery razy, gdyby przez ponad tydzień była maruda co godzinę i to nie do odłożenia do łóżeczka... Wszystko jest kwestią perspektywy...
A co do powodów pobudek, nie wiemy, jak to ejst na prawdę. Jeśli dziecko mało je w ciągu dnia, to może być głodne w nocy. Ja już nie wnikam, potrzebuje tego cyca, nawet do przytulenia, trudno. Zamierzam na spokojnie próbować go oduczać wstawania, ale nic na siłę, zwłaszcza że teraz może wyczuwać ogóle poddenerwowanie przeprowadzką. No i potem nowe miejsce, wszystko nowe, więc na razie daję mu taryfę ulgową

A co do ogarniania wszystkiego, już Ci pisałam kiedyś, że podziwiam Twoją organizację
I na pewno jest tak, że im więcej ma się na głowie, tym lepiej się człowiek organizuje (bo nie ma wyjścia). Ja jak siedzę w domu, to jednak rozwlekam wszystko bardziej, "zbieram się w sobie" godzinami I zastanawiam się, jak ja miałam czas przed ciążą, gdy pracowałam na półtora etatu, chodziłam trzy razy w tygodniu na jogę lub taniec, sprzątanie, zakupy, gotowanie i pieczenie, wyjścia...
Malia! No własnie Boze, w rozwoju sie chyba cofam..
Dokładnie o Malie mi chodziło, naszczęście nie żaden Afganistan poki co mu w głowie.
Nie wiem jakiego typu jest to misja w tej Malii, bo nawet słyszec o tym nie chce! Wiem tylko,ze wszystko sie w tym roku moze zdarzyc. Oby jednak nie musiał, chociaz wiem,ze połowa jego serca by chciała, a druga wolała byc z nami..

Dzielna nie jestem, po prostu radze sobie jak potrafie, bo wyjscia innego nie mam
A z drugiej strony, świadomie chciałam dziecko, choc wiedzialam jak to wszystko bedzie wygladalo

A organizacje Agaty tez podziwiam!
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 11:14   #3249
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Jezu, dzięki dziewczyny! Ale nic nadzwyczajnego w tym nie ma.
Ja się chyba po prostu szybko dostosowuję do warunków w jakich muszę żyć. A reszta jakoś sama idzie. Obiad musi być, dla Maćka muszę ugotować, pranie też trzeba... to robię nie myśląc o tym zbyt wiele. Chociaż nie ukrywam, że mam takie dni, że nie robię nic i wtedy jemy na obiad mrożone pierogi albo makaron z sosem pomidorowym
Jak podłoga przez miesiąc nie umyta to też tragedii nie ma. Ważne żebym miała na tyłu czyste gacie
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 12:10   #3250
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

siema mamuśki.

dziękuję za kciuki w sprawie zdrowia Marci i naszego

chciałaby się odnieść do wielu postów ale poczytałam Was na tel wieczorem jak już byłam w łóżku i nie pocytowałam a teraz nadaję z laptopa. no cóż, przy chorym dziecku trudno być ze wszystkim na bieżąco.

byliśmy wczoraj u pediatry. marcia osłuchowo czysto, więc chwała Bogu! narazie bez antybiotyku. ale katar ma okrutny. tak mi jej szkoda... nawet jeść za bardzo nie może bidulka. wypluwa pierś żeby złapać oddech no i teraz mnie dopadło jutro lecę do lekarza (każda wizyta kosztuje nas 50eur)
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 12:25   #3251
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

agata- no to rozumiem,ze tylko ze mnie i TŻta takie fleje jestesmy, bo jak ze 3 dni podłogi nie umyje to sie w kuchni klei, fu, brudno jest..

ja to nienawidzę, po prostu nienawidzę rozwieszac prania i wyciagac rzeczy ze zmywary. Wszystko moge zrobic, ale gdyby ktos mnie w tym kazdorazowo wyreczał byłoby bosko

Timii, dobrze,ze chociaz płuca czyste u małej. Z katarem rozumiem, tez moja ma la ma, chociaz jest juz lepiej
no i nie bylo tak zle,ze musiala przerwac cycowanie na oddech..
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-24, 12:55   #3252
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

A Ty myślisz, że mnie to przyjemność sprawia? Trzeba to robię.
Jak wygląda wieszanie prania u mnie...
wyciągam z pralki ze 3 godziny po tym jak się prać skończy...
leży w misce, leży, leży, czeka...
lituję się nad tym, biorę michę, siadam na kanapie, strzepuję pranie, składam i układam na stoliku...
leży, leży, leży... czeka na rozwieszenie...
jak już poleży to idę wieszać.
Wtedy się okazuje, że poprzednie nie zdjęte z suszarki
Muszę odpocząć i nabrać sił.
Zdejmuję suche, jako tako składam żeby prasować nie trzeba było.
Układam byle gdzie, żeby nie przeszkadzało.
Wieszam to mokre.
A to suche wędruje do szafy jak się okazuje, że nie mam co na tyłek wciągnąć.

Jak widać proces jest dość mocno rozciągnięty w czasie.
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 13:04   #3253
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
A Ty myślisz, że mnie to przyjemność sprawia? Trzeba to robię.
Jak wygląda wieszanie prania u mnie...
wyciągam z pralki ze 3 godziny po tym jak się prać skończy...
leży w misce, leży, leży, czeka...
lituję się nad tym, biorę michę, siadam na kanapie, strzepuję pranie, składam i układam na stoliku...
leży, leży, leży... czeka na rozwieszenie...
jak już poleży to idę wieszać.
Wtedy się okazuje, że poprzednie nie zdjęte z suszarki
Muszę odpocząć i nabrać sił.
Zdejmuję suche, jako tako składam żeby prasować nie trzeba było.
Układam byle gdzie, żeby nie przeszkadzało.
Wieszam to mokre.
A to suche wędruje do szafy jak się okazuje, że nie mam co na tyłek wciągnąć.

Jak widać proces jest dość mocno rozciągnięty w czasie.
hahaha
w csumie u mnie wyglada podobnie...

z tym,ze ja bardzo lubie sprzatac! myc łazienke,okna,kurze,podło gi, prasowanie.. ale te dwie rzeczy grrr!
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 13:21   #3254
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

ranyboskie, to ja Ci będę wieszać pranie i wypakowywać zmywarkę, a Ty mi odwalisz całą resztę!
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 13:27   #3255
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

agata-ja dalej o tym dławieniu się,czy nie jest to spowodowane że ona nie ma zębów i nie ma czym pogryźć ?
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-24, 13:38   #3256
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez rozowa1987 Pokaż wiadomość
agata-ja dalej o tym dławieniu się,czy nie jest to spowodowane że ona nie ma zębów i nie ma czym pogryźć ?
Nie nie.
Niemowlę jeszcze nie używa zębów do żucia pokarmu. Co najwyżej do odgryzania po kawałku. Ale nie do żucia. Żuje rozcierając pokarm językiem o podniebienie.
A jak już nawet taki roztarty pokarm dociera do przełyku to widocznie coś jest nie tak, Liwia być może jeszcze nie jest gotowa na większe kawałki.

Dajesz jej większe kawałki w zupie / obiadku czy może próbowałaś dać po kawałeczku chleba (bardzo ładnie dzieci żują chleb), albo miękkiej marchewki czy brokuła?
Bo w zupie jak Maciek dostaje większe kawałki, za duże dla niego, wielkości ziarnka grochu, to też mu w gardle staje. Ale jak dostaje te ziarenka groszku ugotowane tak po jednym do buzi to pięknie zjada.
Po prostu obiad chciałby łykać a jak są kawałki to trzeba popracować i pożuć trochę, a widocznie tego jeszcze nie umie.

Posadź Liwkię pionowo, żeby nie była wychylona do tyłu i daj jej do buzi taką kosteczkę chleba wielkości ziarnka grochu, zobacz co będzie robiła. Powinna żuć i zjeść. Albo ugniecione ziemniaki, też bardzo ładnie można żuć. Po troszku na łyżeczce.
W końcu sie uda Nie ma chyba dzieci w wieku 10 lat, które jedzą papki
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 13:49   #3257
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Wiecie co, o tych kaszkach... dla mnie to kolejny nius...

Teraz w telewizji są te programy typu "Jak to jest zrobione" czy "Polak potrafi" czy też "Wiem co jem" i "Wiem co kupuję" i tam często pojawia się moment że nie mogą pokazać jak to wygląda po kolei w produkcji (kiedy chodzi o produkty spożywcze) ponieważ proces produkcyjny jest zamknięty - w żadnym miejscu ani na żadnym etapie nie ma dostępu do produktu, aż po efekt końcowy czyli produkt w gotowym, zamkniętym opakowaniu. Zwłaszcza jeśli chodzi o produkty pod ścisłym nadzorem produkcyjnym jak np. żywność dla dzieci.
Dlatego też wątpię że obecność czegoś wewnątrz jest możliwa.
Natomiast wiem że wcale niemało jest przypadków preparowania zanieczyszczeń w żywności po to żeby złożyć reklamację i dostać zadośćuczynienie od firmy.
Nie żebym mówiła że tak było w tym przypadku - ale to możliwe. Jak dla mnie nawet bardziej prawdopodobne.

I jeszcze fragment artykułu z podanego linku, z którego wynika jasno, że nie było to w puszce z jedzeniem:
Zasuszone szczury znajdowały się w papierowym opakowaniu podtrzymującym cztery puszki z purée.
Wniosek z tego taki, że nie wiadomo gdzie sklepy przechowują żywność. Choć raczej wiadomo gdzie tylko nie wiadomo w jakim towarzystwie.

W każdym bądź razie nie przyjmuję takich niusów bezkrytycznie.



i w tym się z Tobą zgodzę, koleżanka pracuje w Nutricii na produkcji kaszkę i wszystko jest tam takie rygorystyczne że mucha nie siada
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 15:59   #3258
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

z zaległości:


Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
A my na Dzień Babci i Dziadka bez prezentów

Szymoneiro wkracza w 9 miesiąc, cyca dla każdego!
my też bez prezentów, skyp i sms musiały wystarczyć

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość




pierwsze - jaglanka, ja robię ją raz z owocami raz z warzywami, mój Adam uwielbia





uważaj na siebie bo u nas grypa panuje!



kapukat a kto ci o tych zębach tak mówił? gp?

na jakie krzesełko do karmienia się zdecydowaliście?

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć,
U nas nocki ostatnio (odpukać ) lepsze. Antonio budzi się tylko na cyca - dziś 4 razy. I jaka wyspana jestem dzisiaj


oj, mąż/partner, wiadomo o kogo chodzi A jak często bywa w domu?
no fakt 200km to dużo i niedużo...zależy od środka transportu...

I współczuję tego, że jesteś sama. Dobrze, że sobie radzisz


MOje dziecię też z tych kochanych i dlatego aż mi głupio jak mówię, że potrzebuję od niego odpocząć... Sam się bawi, grucha sobie, do mnie się cieszy jak mnie tylko widzi. Ale i tak, cyklicznie, raz na dwa-trzy tygodnie potrzebuję wyjść. DO kina, na łyżwy, na spacer, zakupy. 3 godzinki i odżywam
Pola masz rację że dla równowagi każda z nas powinna czasem wyjść i oderwać się od domowej rzeczywistości choćby miała nie wiem jak złote dziecko. ja właściwie nie zostawiam Marci wcale. przez te 8 mcy zdarzyło się w sumie może 5 razy. ale jak jesteśmy cały dzień same, nie wychodzimy na spacer np. tak jak teraz bo jesteśmy chore, Marcia marudzi cały dzień (katar, zęby, kaszel...) i ja też średnio się czuję to mam szczerze dość już po południu i liczę minuty kiedy mąż wróci z pracy.
szczerze podziwiam dziewczyny które są większość czasu same!

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość

Tak jak napisałaś, miliony kobiet sobie radzi w takiej sytuacji. Ba, nawet z większą ilością dzieci. I jeszcze trzeba z dziećmi lekcje odrobić, przygotować do szkoły itd. Też czasami myślę jak dam radę skoro teraz cały dzień zajmuje mi opieka nad Hanią i obowiązki domowe a teraz dojdzie 8 h pracy. Pewnie wszystkie domowe sprawy będę robić jak mała pójdzie spać- nie będzie siedzenia na wizazu i innych.
W sumie to jestem dobrej myśli bo myślę że w chwili obecnej czas jest taki bardziej rozmemłany a później trzeba będzie się spinać.
ja jak jestem teraz w domu to z wieloma sprawami zwyczajnie się wleke jak flaki w oleju. prasowanie czeka na mnie tydzień, pranie czasem też... gotuję dla nas prawie codziennie (czasem raz na 2 dni) i dla Martusi też staram się tyle że ona nie chce jeść zupek wcale.
dużo nadrabiam wieczorami jeśli chodzi o obowiązki domowe ale z drugiej strony czasem mam dość bo ona całymi dniami nie śpi - 2 razy po 20minut zazwyczaj i jak już wieczorem pójdzie spać to ja padam.
sprzątaniem niezbyt się przejmuję. tzn takimi generalnymi porządkami. z grubsza raczej mam ogarnięte.
też się zastanawiam jak to będzie jak wrócę do pracy. z domem trzeba będzie być po prostu bardziej zorganizowanym i sprężać się z robotą. najgorsze będą chyba dla mnie pobudki o 6 rano po nieprzespanych nocach. teraz mimo wszystko jestem bardzo wyspana bo np. dziś wstałyśmy o 9.30

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
Radze sobie, wyjscia nie ma
podziwiam

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość


A co do ogarniania wszystkiego, już Ci pisałam kiedyś, że podziwiam Twoją organizację
I na pewno jest tak, że im więcej ma się na głowie, tym lepiej się człowiek organizuje (bo nie ma wyjścia). Ja jak siedzę w domu, to jednak rozwlekam wszystko bardziej, "zbieram się w sobie" godzinami I zastanawiam się, jak ja miałam czas przed ciążą, gdy pracowałam na półtora etatu, chodziłam trzy razy w tygodniu na jogę lub taniec, sprzątanie, zakupy, gotowanie i pieczenie, wyjścia...
ja aż tak nie byłam aktywna przed ciążą ale fakt, im mniej ma się czasu tym więcej czasem człowiek zrobi.

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość

ja to nienawidzę, po prostu nienawidzę rozwieszac prania i wyciagac rzeczy ze zmywary. Wszystko moge zrobic, ale gdyby ktos mnie w tym kazdorazowo wyreczał byłoby bosko

Timii, dobrze,ze chociaz płuca czyste u małej. Z katarem rozumiem, tez moja ma la ma, chociaz jest juz lepiej
no i nie bylo tak zle,ze musiala przerwac cycowanie na oddech..


ja bardzo lubiłam pranie ale odkąd urodziła się marcia i ulewała nam na potęgę muszę przyznać że trochę mi zbrzydło. może "odpocznę" teraz trochę bo już tyle nie piorę i znów polubię
swoją drogą to jest tego: białe, ciemne, ręczniki, pościel, pranie Marci...

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
A Ty myślisz, że mnie to przyjemność sprawia? Trzeba to robię.
Jak wygląda wieszanie prania u mnie...
wyciągam z pralki ze 3 godziny po tym jak się prać skończy...
leży w misce, leży, leży, czeka...
lituję się nad tym, biorę michę, siadam na kanapie, strzepuję pranie, składam i układam na stoliku...
leży, leży, leży... czeka na rozwieszenie...
jak już poleży to idę wieszać.
Wtedy się okazuje, że poprzednie nie zdjęte z suszarki
Muszę odpocząć i nabrać sił.
Zdejmuję suche, jako tako składam żeby prasować nie trzeba było.
Układam byle gdzie, żeby nie przeszkadzało.
Wieszam to mokre.
A to suche wędruje do szafy jak się okazuje, że nie mam co na tyłek wciągnąć.

Jak widać proces jest dość mocno rozciągnięty w czasie.
no, to to rozumiem! brzmi znajomo
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 16:12   #3259
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

POLA raz juz pisalam i nie ma mojego posta, cos zle zrobilam.
patrzac wg wynikow jak opisywali kiedys wyniki z cytologii od 1 do 5, to ja mam 2,5. teraz sa wyniki opisowe. jakies nablonki nieprawidlowe mialam. dopiero w czerwcu mam zrobic cytologie. chyba zrobie wczesniej.
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-24, 16:31   #3260
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Jezu, dzięki dziewczyny! Ale nic nadzwyczajnego w tym nie ma.
Ja się chyba po prostu szybko dostosowuję do warunków w jakich muszę żyć. A reszta jakoś sama idzie. Obiad musi być, dla Maćka muszę ugotować, pranie też trzeba... to robię nie myśląc o tym zbyt wiele. Chociaż nie ukrywam, że mam takie dni, że nie robię nic i wtedy jemy na obiad mrożone pierogi albo makaron z sosem pomidorowym
Jak podłoga przez miesiąc nie umyta to też tragedii nie ma. Ważne żebym miała na tyłu czyste gacie
nie no, ja też nie narzekam, bo w domu robię wszystko i jakoś mi to idzie, ale czasami tak mi się nie chceeee Ale Twoja organizacja pracy bije wszystkich na głowę Te Twoje pomysły z ułatwianiem sobie życia. Nawet podkradłam jeden pomysł od Ciebie, z mrożeniem jedzenia dla dziecka w pojemnikach na lód. Nie doczytałam jednak do końca i kupiłam plastikowe Lepsze byłyby silikonowe, bo łatwiej byłoby wyciągać porcje. Ale to nic Jakoś sobie radzimy.

Wieszać pranie znoszę, składanie wyschniętego już gorzej Natomiast nienawidzę myć podług. Dlatego robi to raz w tygodniu mój P Ja w tygodniu przelecę czasami ścierką, ale z wieeeelkim bólem

Dziewczyny, gdzie kupujecie rodzynki, morele, daktyle dla dzieci?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 17:40   #3261
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Bry
Mój adaś dzisiaj zjadł pół słoiczka zupy jarzynowej z rybą!!
Otworzyłam słoiczek z pewnością, że nie tknie tego, ale miło sie rozczarowałam.
Dzisiaj jakoś więcej kichał od rana i kilka razy kaszlnął, więc bałam się, że coś się zaczyna, ale chyba na szczęście nie, bo energii ma dużo, czołga się do tyłu, dzisiaj wszedł pod łóżeczko.

Też się boję jak sobie poradzę z domem i pracą, ale pewnie na początku będzie ciężko a potem nabędziemy wprawy. Do bałaganu nie możemy doprowadzić, bo opiekunka będzie, wiec lepiej żeby było w miarę czysto. W szafkach posprzątałam wszystkich na początku stycznia a na bieżąco to M sprząta. już mi się śni powrót do pracy, ostatnio mi się śniło, że zmienili mi miejsce pracy i nie byłam w pokoju z tymi, co wcześniej tylko z takim Zdzisiem mnie posadzili. Wcale bym się nie zdziwiła jak mnie tak wysiudają.

Od soboty wciągnęła mnie ta historia http://www.facebook.com/events/254420344688168/
i jakoś oderwać się nie mogę. Pewnie w tv słyszałyście

Edytowane przez 8ewus8
Czas edycji: 2013-01-24 o 17:45
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 17:56   #3262
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

http://www.emito.net/wiadomosci/pols...a_1326039.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...nan#BoxWiadTxt

i mamy rozwiazanie szczurzej sprawy

Edytowane przez martula007
Czas edycji: 2013-01-24 o 18:02
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 18:06   #3263
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość

ufff
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 19:48   #3264
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
hłe hłe
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 19:51   #3265
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

kupiliśmy Martusi parasolkę i dziś przyszło krzesełko do karmienia. fajne jest.
dziewczyny możecie zmierzyć ile mają siedziska w Waszych krzesełkach ale w środku, tzn tam gdzie się mieści dupcia dziecka pleasssssse (nie podawajcie wymiarów zewnętrznych).

co ja mogę na katar sobie zapodać? nos mi odpada
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 19:54   #3266
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

27x27, ale ja wkładam tam poduszkę i jest 20x20. Maciek się mieści
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00069725/

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90143392/
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 20:19   #3267
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

ja mam to samo co Agata, miejsca jest wystarczająco, w końcu ma ono służyć do karmienia a nie przesiadywania godzinami, natomiast ciężko mi Adasia tam wkładać i wyjmować. Na szczęście dostaliśmy w spadku takie http://www.abcdziecko.pl/products/275/p/916 i to jest 100 razy wygodniejsze na pewno, ale niestety nie zmierzę teraz, bo jest na dole.
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 20:23   #3268
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie

Gdzie kupujecie suszone owoce dla dzieci?
Kupiłam rodzynki w rossmannie, ale daktyli i moreli nie było.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 20:26   #3269
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
ja mam to samo co Agata, miejsca jest wystarczająco, w końcu ma ono służyć do karmienia a nie przesiadywania godzinami, natomiast ciężko mi Adasia tam wkładać i wyjmować. Na szczęście dostaliśmy w spadku takie http://www.abcdziecko.pl/products/275/p/916 i to jest 100 razy wygodniejsze na pewno, ale niestety nie zmierzę teraz, bo jest na dole.
Jak dla mnie czyszczenie i doczyszczenie takiego krzesełka jak pokazałaś w linku, to jest masakra. I chociaż Maciek nie brudzi przy jedzeniu, to jednak zawsze coś skapnie czy się rozleje... a tam zakamarków i załamań tyle... Antylopa czyści się jednym przetarciem ściereczką


Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie powtórzyć pytanie

Gdzie kupujecie suszone owoce dla dzieci?
Kupiłam rodzynki w rossmannie, ale daktyli i moreli nie było.
Morele być powinny, może akurat nie było u Ciebie teraz.
Na daktyle nie patrzyłam w ross, ale w wielu spożywczych są. U mnie w Społem na przykład.
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-24, 20:31   #3270
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
ja mam to samo co Agata, miejsca jest wystarczająco, w końcu ma ono służyć do karmienia a nie przesiadywania godzinami, natomiast ciężko mi Adasia tam wkładać i wyjmować. Na szczęście dostaliśmy w spadku takie http://www.abcdziecko.pl/products/275/p/916 i to jest 100 razy wygodniejsze na pewno, ale niestety nie zmierzę teraz, bo jest na dole.
no wlasnie ja tez jak szukalam to widzialam takie gdzie dziecko trzeba wsadzac od gory i pomyslalam ze to niezbyt praktyczne rozwiazanie. pozniej dzieci juz same wskakuja do tych krzeselek a do takiego raczej zadne nie wejdzie. no ale ja obawiam sie ze nasze nie posluzy np do 3rż bo siedzenie ma 27cm. to chyba troche malo dla trzylatka? szkoda bo oprocz tego jest naprawde bardzo fajne.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

aaaa i miałam jeszcze pytac- jestescie zadowolone ze spacerowek ktore kupilyscie w komplecie z gondola?
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.