Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-08, 20:30   #1141
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Wiecie..pochwale się , ja juz mam to za sobą
i jak było????
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:33   #1142
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39126256]Debra... rozpieścisz - w ogóle nie uznaję tego słowa w kontekście malucha przyzwyczaisz - tak, ale niekoniecznie w negatywnym kontekście. No zwyczajnie - jak śpi ciągle z rodzicami, to jest to dla niego norma, pewne przyzwyczajenie właśnie, prawda? Jak codziennie po kąpieli dostaje jedzenie - to też jest do tego przyzwyczajony. Jeśli rodzic nosi duuuużo, to logiczne, że do tego dziecko jest przyzwyczajone. Ale to słowo tylko, jak piszę - nie ma dla mnie negatywnego wydźwięku. Nie na zasadzie: ale ty głupia jestes, nosiłaś, przyzwyczaiłaś to teraz masz i się męcz

Natomiast jestem przeciwna noszeniu niejako wbrew temu, czego dziecko się domaga. Czyli - inna sytuacja, gdy dziecko CHCE ciągle mamę czy tatę czuć, to jest mu potrzebne, a inna - gdy spokojnie sobie leży, obserwuje, a rodzic i tak nosi. Znam taką sytuację, dziecko poznawało świat tylko będąc w łóżeczku albo na rękach, w efekcie... to hamowało jego rozwój, bo dziecko mając 9mcy nie siadało samo, nie raczkowało - bo kiedy i jak miało się nauczyć? No, ale to inna sytuacja.[/QUOTE]

Zapytałam, bo np tata mój mi wyskoczył ostatnio z podobnym tekstem, to jest dusza człowiek generalnie, ale to mi tylko pokazało powszechność takich opinii. Właśnie na zasadzie "hodujesz sobie problem bo przyzwyczajasz", czyli docelowo "przyzwyczaiłaś to się męcz".
Ja akurat mojej nie noszę specjalnie, ale dużo ją mam na rękach, kolanach, dużo leży mi na klacie. Ale wtedy gdy jej ewidentnie źle jakoś, nie może zasnąć, widzę niepokój, a najedzona/pielucha czysta itp itd. Na mnie wycisza się w sekundę, to widać jej to potrzebne??

Tak samo zresztą większość dziewczyn z wątku ma - dziecko płacze np to wyjmujecie z łożeczka i tulicie, normalna reakcja...a można też powiedzieć "biegniesz na każde kwęknięcie i tulisz" - przyzwyczajasz i będzie płakać manipulując, żeby wziąć na ręce". Ale ja sobie nie wyobrażam zostawić rozpaczliwie płaczącego malucha który nie umie sobie poradzić z obcym jeszcze światem..samego w łożeczku. Nie zawsze jestem w stanie podejść natychmiast, ale staram się by nie weszła w histerię i płacz z zachłyśnięciem się...

A wy dziewczyny co myślicie, jakieś doświadczenia??

Bo w moim otoczeniu to chyba większość myśli, że Mały dzieć to taki Mały Manipulant.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:37   #1143
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
hej mamusie rozpakowane i w dwupakach!

za nami tragiczna noc słaniam się z nóg, Pospałam dzisiaj może w sumie ze 4 godziny znów wczoraj wieczorem mała dostała mm, dzisiaj rano też nie miałam już sił do tej mojej laktacji, zadzwoniłam do poradni laktacyjnej (chwała Bogu, że takie coś istnieje ) i zaczęłam rozmawiać, i co się okazało?! że powinnam się cieszyć, że mam jakikolwiek pokarm! Jestem hashimoto i przy tym schorzeniu można w ogóle nie mieć mleka! więc jeśli mam, to mam dawać z jednej piersi, potem z drugiej a potem mm. W dodatku przez to, że chciałam przejść tylko na kp to mało dokarmiałam małą, i teraz muszę się z nią zgłosić do poradni czy czasem nie spadła na wadze przez to dzwoniłam już do mojej położnej, jutro do mnie przyjdzie z wagą i zobaczymy co z tą moją małą księżniczką się dzieje, ale powiedziano mi, że mam jej bez obaw podawać mm bo ona jest po prostu głodna przykro mi strasznie, że własnego dziecko nie umiem nawet nakarmić czuję się, jak jakaś wyrodna matka, tym bardziej, że cyce mam wielkie a tu mleka nic a nic

przepraszam, że was tak męczę moim problemami laktacyjnymi...


wspominałyście coś o tłustym czwartku ja podziubałam troszkę biszkoptu z bitą śmietaną i kokosem ale nie miałam odwagi zjeść więcej...
No właśnie ja też mam hashimoto i pokarmu miałam tylko na parę łyków i wcałe nie przybywało, więc bez oporów przeszłam na mm, bo nie chciałam małej męczyć. Trudno mi było, ale cóż taki urok tej wrednej choroby. Mi cały czas szkoda, ze jej nie mogłam karmić. Moja mama żadnego dziecka nie karmiła, bo pokarmu prawie wcale nie miała.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:44   #1144
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Zapytałam, bo np tata mój mi wyskoczył ostatnio z podobnym tekstem, to jest dusza człowiek generalnie, ale to mi tylko pokazało powszechność takich opinii. Właśnie na zasadzie "hodujesz sobie problem bo przyzwyczajasz", czyli docelowo "przyzwyczaiłaś to się męcz".
Ja akurat mojej nie noszę specjalnie, ale dużo ją mam na rękach, kolanach, dużo leży mi na klacie. Ale wtedy gdy jej ewidentnie źle jakoś, nie może zasnąć, widzę niepokój, a najedzona/pielucha czysta itp itd. Na mnie wycisza się w sekundę, to widać jej to potrzebne??

Tak samo zresztą większość dziewczyn z wątku ma - dziecko płacze np to wyjmujecie z łożeczka i tulicie, normalna reakcja...a można też powiedzieć "biegniesz na każde kwęknięcie i tulisz" - przyzwyczajasz i będzie płakać manipulując, żeby wziąć na ręce". Ale ja sobie nie wyobrażam zostawić rozpaczliwie płaczącego malucha który nie umie sobie poradzić z obcym jeszcze światem..samego w łożeczku. Nie zawsze jestem w stanie podejść natychmiast, ale staram się by nie weszła w histerię i płacz z zachłyśnięciem się...

A wy dziewczyny co myślicie, jakieś doświadczenia??

Bo w moim otoczeniu to chyba większość myśli, że Mały dzieć to taki Mały Manipulant.
ja zostawilam Małego samego w domu tylko raz- poszłam zaniesc psu jedzenie jak spał. jak przyszłam po 5 minutach to tak plakał, ze az sie zanosił, jezu jak ja sie wytraszyłam.... powiedziałam sobie : nigdy wiecej! nie wychodze z domu nawet na sekunde jak jestem z nim sama.
a co do noszenia- od kilku dni mały jest jakis rozdrazniony, niespokojny jak jest zostawiony tak sam sobie... wtedy biore go na rece, albo kłade na sobie, albo nosze "na żabkę", uspokaja sie i wtedy go odkladam, staram sie nie nosic niepotrzebnie. Jak Bartunio "mówi" sam do siebie ale nie placze to nie biore, cos tam do niego powiem, poglaskam, zaznacze swoją obecnosc, ale mu nie przeszkadzam.
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:45   #1145
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziękujemy za kciuki
Ja karmię tylko piersią, na początku było sporo bólu, a teraz idzie nam super - mleka jest sporo i mała ładnie pije co ok. 3 godz. Minął mi wilczy apetyt, który miałam w ciąży, w końcu jem normalnie.
Uciekam - czuję już zmęczenie, choć tak naprawdę nie mam po czym. Miłej nocki Wam życzę
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:47   #1146
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja tez koooocham Kogel-mogel!! A glowna bohaterka wyglada jak moja tesciowa w mlodosci

szaja, co to jest bieluch? Twarozek?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:52   #1147
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
ja pozeram wszystko co moge ciągle jestem głódna,a wode pije szklankami, mały ssak wysysa wszystko- do przeciązowych spodni wkladam pasek bo by mi z tyłka zleciały....
czyli nadzieja jest

Dziewczyny wiem ze juz pisalyscie o tym ale wtedy mnie to nie dotyczylo wiec nie zwrocilam uwagi i nie zapamietalam nazw... Co stosujecie na hemoroidy bo dzis zauwazylam ze mam buuuuu ;( i boli mnie jak cholera, polozna bedzie dopiero za tydzien a mi by juz cos pasowalo na to zaaplikowac

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
i jak było????
to samo mialam pytac
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:52   #1148
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

bijkora, i jak wrazenia?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:53   #1149
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
i jak było????
Było super, tak bez brzuszka Ja pofikać nie mogłam, bo jeszcze ta rana po cc. Bardziej się obawialam o reakcje TŻ na moje zmienione ciało, tłuszczyk na brzuchu,trochę rozstępów i mało jędrną skórę, ale wszystko po jakimś czasie da się przezwyciężyc On w każdym razie twierdzi ze jemu to nie przeszkadza i ze rozumie po ciazy to nie tak hop siup z dojsciem do siebie
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:56   #1150
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
ja zostawilam Małego samego w domu tylko raz- poszłam zaniesc psu jedzenie jak spał. jak przyszłam po 5 minutach to tak plakał, ze az sie zanosił, jezu jak ja sie wytraszyłam.... powiedziałam sobie : nigdy wiecej! nie wychodze z domu nawet na sekunde jak jestem z nim sama.
a co do noszenia- od kilku dni mały jest jakis rozdrazniony, niespokojny jak jest zostawiony tak sam sobie... wtedy biore go na rece, albo kłade na sobie, albo nosze "na żabkę", uspokaja sie i wtedy go odkladam, staram sie nie nosic niepotrzebnie. Jak Bartunio "mówi" sam do siebie ale nie placze to nie biore, cos tam do niego powiem, poglaskam, zaznacze swoją obecnosc, ale mu nie przeszkadzam.
ja tak samo. Albo w nocy jak czasem sobie kwęka przez sen niespokojnie, to nasłuchuję, czekam czy przestanie (bo wiele razy jej mijało zanim doszłam do łożeczka), a jeśli nie przestaje to staję przy łożeczku, głaskam po głowce, mówię coś do niej. Głaskanie ją wycisza przeważnie i śpi dalej. Nie podnoszę od razu bo po co ją rozbudzać bardziej. Ale zaznaczam, że jestem, choćby głaskaniem, dokladnie jak ty.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Bijkora, po jakim czasie od CC?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 20:58   #1151
aniolekKB
Zakorzenienie
 
Avatar aniolekKB
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: K-na ;-)
Wiadomości: 3 183
GG do aniolekKB
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cześć dziewczyny!
Pamięta mnie ktoś jeszcze? My już z Martusią od ponad tygodnia w domku, ale czasu brak na pisanie i nadrabianie zaległości. U nas wszystko OK Karmię piersią cały czas, mam nadzieję, że mała się najada, bo nie mam wagi żeby sprawdzić. Marta śpi sporo Na drugie powinna mieć śpiączka W nocy nawet do 5 godz., ale położna mówiła, że mam ją budzić do karmienia, bo chudziutka jest. W dzień też je, śpi, popatrzy sobie na świat i znowu je i śpi

Gratuluję nowym rozpakowanym mamusiom Sporo ich było od mojej ostatniej wizyty tutaj

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
No właśnie ja też mam hashimoto i pokarmu miałam tylko na parę łyków i wcałe nie przybywało, więc bez oporów przeszłam na mm, bo nie chciałam małej męczyć. Trudno mi było, ale cóż taki urok tej wrednej choroby. Mi cały czas szkoda, ze jej nie mogłam karmić. Moja mama żadnego dziecka nie karmiła, bo pokarmu prawie wcale nie miała.
Też mam Hashi, ale na szczęście nie mam problemów z laktacją. Mleko wręcz wylewa mi się z piersi Jestem tylko ciekawa czy Mała coś przybiera na wadze po tym moim mleku. Spać, to ładnie śpi, ale to chyba nie jest jedyny miernik wartości odżywczej mleka...
aniolekKB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:00   #1152
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Chyba nie ma mleka "nie wartościowego" - jeśli pokarm jest to musi być dobry.
Czasem go po prostu nie ma, i wtedy schody.

Witam po przerwie!
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:00   #1153
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
ja tak samo. Albo w nocy jak czasem sobie kwęka przez sen niespokojnie, to nasłuchuję, czekam czy przestanie (bo wiele razy jej mijało zanim doszłam do łożeczka), a jeśli nie przestaje to staję przy łożeczku, głaskam po głowce, mówię coś do niej. Głaskanie ją wycisza przeważnie i śpi dalej. Nie podnoszę od razu bo po co ją rozbudzać bardziej. Ale zaznaczam, że jestem, choćby głaskaniem, dokladnie jak ty.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Bijkora, po jakim czasie od CC?
2tygodnie i 3 dni
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:16   #1154
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
2tygodnie i 3 dni
szybko myslałam ze 6 muszę poczekać
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:18   #1155
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Ja też tam myslałam i mowiłam ale jakos tak wyszło.
tylko ze ja nie miałam juz zadnego krwawienia ani plamienia wiec nie czułam dyskomfortu.
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:32   #1156
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
czyli nadzieja jest

Dziewczyny wiem ze juz pisalyscie o tym ale wtedy mnie to nie dotyczylo wiec nie zwrocilam uwagi i nie zapamietalam nazw... Co stosujecie na hemoroidy bo dzis zauwazylam ze mam buuuuu ;( i boli mnie jak cholera, polozna bedzie dopiero za tydzien a mi by juz cos pasowalo na to zaaplikowac



---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



to samo mialam pytac
Ja używam maści ProctoComfort i jestem zadowolona

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
2tygodnie i 3 dni
To szybciutko kurcze mój tż już też za mną chodzi i widzę że strasznie się męczy a ja dopiero niecałe 3 tygodnie po sn, niby bez nacięcia i wszystko tam ok ale jednak to chyba za wcześnie

Kurcze... w ostatnim tygodniu ciąży zrobiły mi się paskudne rozstępy na samym środku brzucha nad pępkiem... Od przodu nawet ich nie widać ale pod światło to masakra... Są dość głębokie, ale jeszcze różowe, co z tym robić żeby jakoś się spłyciły? Mam maść Noscar na blizny ale szczerze nie sądzę żeby to pomogło... myślałam żeby potraktować je peelingiem ale z drugiej strony nie wiem czy to ich nie pogłębi, dziewczyny którym wyszły rozstępy, co z nimi robicie?
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:32   #1157
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Suzi-trzymajcie sie z malutką i niech szybko wraca do formy. Trzymam za was kciuki kochane


Co do przytulania-bosze... Jeszcze miesiąc muszę czekać a tu apetyt z dnia na dzień coraz większy
Jak się wygoję to słowo daje-mąż nie będzie miał życia

Spadam laski póki mały śpi bo dał mi dziś wycisk. Dobranoc
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 21:37   #1158
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Ja używam maści ProctoComfort i jestem zadowolona



To szybciutko kurcze mój tż już też za mną chodzi i widzę że strasznie się męczy a ja dopiero niecałe 3 tygodnie po sn, niby bez nacięcia i wszystko tam ok ale jednak to chyba za wcześnie

Kurcze... w ostatnim tygodniu ciąży zrobiły mi się paskudne rozstępy na samym środku brzucha nad pępkiem... Od przodu nawet ich nie widać ale pod światło to masakra... Są dość głębokie, ale jeszcze różowe, co z tym robić żeby jakoś się spłyciły? Mam maść Noscar na blizny ale szczerze nie sądzę żeby to pomogło... myślałam żeby potraktować je peelingiem ale z drugiej strony nie wiem czy to ich nie pogłębi, dziewczyny którym wyszły rozstępy, co z nimi robicie?
ja smaruję brzuchol balsamem,ktory kupilam w ciąży, ziaja przeciw rozstepom i na te juz istniejace,ale to akurat nic nie daje Na allegro udalo mi sie wylicytowac za 20zl takie serum Mambino,o wartosci 100zl jakis taki olejek i tym tez atakuje.To tak samo bez efektow.
Własnie pomyslałam zeby kupic sobie maść na blizny,ale nie wiem czy to pomoze.
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 22:21   #1159
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Zapytałam, bo np tata mój mi wyskoczył ostatnio z podobnym tekstem, to jest dusza człowiek generalnie, ale to mi tylko pokazało powszechność takich opinii. Właśnie na zasadzie "hodujesz sobie problem bo przyzwyczajasz", czyli docelowo "przyzwyczaiłaś to się męcz".
Ja akurat mojej nie noszę specjalnie, ale dużo ją mam na rękach, kolanach, dużo leży mi na klacie. Ale wtedy gdy jej ewidentnie źle jakoś, nie może zasnąć, widzę niepokój, a najedzona/pielucha czysta itp itd. Na mnie wycisza się w sekundę, to widać jej to potrzebne??

Tak samo zresztą większość dziewczyn z wątku ma - dziecko płacze np to wyjmujecie z łożeczka i tulicie, normalna reakcja...a można też powiedzieć "biegniesz na każde kwęknięcie i tulisz" - przyzwyczajasz i będzie płakać manipulując, żeby wziąć na ręce". Ale ja sobie nie wyobrażam zostawić rozpaczliwie płaczącego malucha który nie umie sobie poradzić z obcym jeszcze światem..samego w łożeczku. Nie zawsze jestem w stanie podejść natychmiast, ale staram się by nie weszła w histerię i płacz z zachłyśnięciem się...

A wy dziewczyny co myślicie, jakieś doświadczenia??

Bo w moim otoczeniu to chyba większość myśli, że Mały dzieć to taki Mały Manipulant.
U mnie jest tak, że jak tam sobie cicho stęka, kwęka i nic poza tym, to zostawiam w spokoju. Ale jeśli dochodzi do tego wiercenie się i już takie bardziej kwilenie (ale jeszcze nie płacz), to wtedy biorę na ręce, zazwyczaj właśnie na klatę, jak do odbicia. I ogólnie też, staram się nie nosić niepotrzebnie, tylko jak widzę, że mała chce. No i wieczorem - bo mamy już taki rytuał, że zawsze przed spaniem robimy obchód po całym domu.
Inaczej rodzina tża. Oni by tylko nosili i lulali. I u nich właśnie jest coś takiego - dziecko ledwo oczy otworzy jak się obudzi, i już ktoś przy nim jest, żeby czasem nie zaczęło płakać.Nigdy dziecko nie jest zostawione samo, żeby sobie poleżało, porozglądało się w spokoju, bo właśnie nawet jak sobie leży i nic poza tym, to i tak ktoś przy nim jest. Dlatego młodą daję im pod opiekę tylko w ostateczności.

Edytowane przez Wisienka_0809
Czas edycji: 2013-02-08 o 22:22
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 07:21   #1160
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość

Dziewczyny po sn, jak to jest z tym seksem tzn. chodzi mi czy już mogę( 4 tyg po porodzie) czy dopiero po wizycie kontrolnej u gina mogę jak powie że wszystko ok ??
o Matko a Ty seksie już myślisz !???!!! ja wogóle nie mam na niego ochoty :P
poczekaj do końca 6 tyg i idź do ginka najpierw

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
dziewczyny którym wyszły rozstępy, co z nimi robicie?
ja mam jeszczze po pierwszejciazy, teraz juz nowych nie było. nie robiłam nic - same zbledły , a pozbyć sie ich i tak nie da :/
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:18   #1161
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
o Matko a Ty seksie już myślisz !???!!! ja wogóle nie mam na niego ochoty :P
poczekaj do końca 6 tyg i idź do ginka najpierw

]
mi też się wydawało, że nie mam ochoty, ale jak się zaczęliśmy przytulać w końcu, całować itp. to jednak mi się zachciało
no właśnie mi chodziło o to czy muszę mieć pozwolenie od lekarza czy mogę jednak na własną rękę próbować

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
czyli nadzieja jest

Dziewczyny wiem ze juz pisalyscie o tym ale wtedy mnie to nie dotyczylo wiec nie zwrocilam uwagi i nie zapamietalam nazw... Co stosujecie na hemoroidy bo dzis zauwazylam ze mam buuuuu ;( i boli mnie jak cholera, polozna bedzie dopiero za tydzien a mi by juz cos pasowalo na to zaaplikowac

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



to samo mialam pytac
ja mam maść Procto-Glyvenol
a nazwy czopków już nie pamiętam


A mi sie porobiły rozstępy na cyckach
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:22   #1162
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

bijorka hormony nadal szaleją i nie chciały czekać 6 tygodni

Dziewczyny co za noc! Zasnęłam o 22 i obudziłam się o 24 i koniec spania! Nie mogłam zasnąć. Chyba jestem przygotowana na nocne wojaże córci - tak mało śpię.... ;/ Chyba się martwię gdzieś podświadomie porodem i tym co będzie po i stąd ta bezsenność.... Jestem potwornie zmęczona, ale spać mi się nie chce

Czemu nie da się odpocząć na zapas?
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:26   #1163
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

A u nas fajna noc, jedzenie koło północy, potem o 3:30 i o 7, ale to już na leżąco dałam - lenistwo ukarane, bo oczywiście ulewnie jak szlag było No niestety, nie dla nas ta pozycja, chociaż Dorotka ją lubi, tak fajnie się wtula i zasypia potem wtulona obok mnie

A potem zabawy z Agatką dla odmiany, w Dorotkę muszę ją na kolana brać jak dzidziusia, kołysankę śpiewać, bujać, założyć tetrówkę dla zabawy, położyć na kocyku z podłożoną tetrówką pod głowę, udaje, że ulewa... no cyrk. Ale taki etap, oswaja sobie młodszą siostrę, lepiej tak niż agresją.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-09, 08:28   #1164
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Jasne, że tak. Ważne,że nie odrzuca całkiem Małej...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:32   #1165
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Suzi trzymam za Was kciuki

Eff, mi po porodzie straszne hemoroidy wylazly.. uzywam masci i czopko procto glyvenol i juz prawie sie ich pozbylam

Mi przez cala ciaze ani jeden rozstep nie wyskoczyl, a teraz zrobilo sie kilka na piersiach.. ale nie ma tragedii na razie nie smaruje, bo mala sie do nich caly czas tula
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:41   #1166
aska27adopcje
Zadomowienie
 
Avatar aska27adopcje
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dzien doberek Mamusie i przyszle mamuski jesczze w 2 paku

wsciekla jestem, takiego pieknego posta nasmarowalam z telefonu jak mala karmilam, ale mi sie odswiezylo i poszlo w diably, wiec jesczze raz tworze, korzystając z tego, ze mloda spi

wczoraj bylismy u lekarza .. jestem bardzo spokojna juz, bo z mala wszystko oki, przytyla wazy 3600 wiec ponad 350 gr przybrala w 10 dni na cycku ... teraz juz nikt mi nie wmowi ze z moim pokarmem cos jest nie tak i dziecko jest glodne ... chociaz tesciowa uslinie probuje
Pani doktor bardzo wychwalila mala, ze taka grzeczna, ze nie placze i ach i och .,.. jasne wstalam wczesniej odciagnelam z cyca i dalam jej w butli 30 min przed wyjsciem, zeby sie szybko najadla. To jedyny sekret jej niemarudnego zachowania ... Jedynie co to obsrala pania doktor, jak jej pampera zdjela hahah ... no ale po co jej tam zagladala
Teraz mamy sie zglosic za 2 tyg na usg bioderek, mamy juz skierowanie do szpitala, ale nie chce mi sie wierzyc, ze sie uda z NFZ, bo bardzo krotki termin .. chociaz naszego kolegi ciocia pracuje w tym szpitalu, wiec moze jest szansa ... jak nie to pojdziemy prywatnie

Nastepny duzy wydatek czeka nas w 6 tyg zycia szczepienia ... gadalismy z pania dr i zdecydowalismy sie na 6w1 - 190 zl + rota 310 + pneumo 250 zl .. takze prawie 800 zl pojdzie na kaczorka, ale dostala od prababci tysiaka na urodzenie, wiec idealnie sie przyda

Na koniec wizyty pani dr wychwalila mojego TZ. ze zadko kiedy zdaza sie taki zaangazowany tatus, ze jest w szoku itp ( tz nie chcial oddac malej lekarce, pomagal w rozbieraniu, wyciaganiu itp ... pani mujsiala go przekonywac, ze nic jej nie zrobi i moze mu ja powierzyc , ale tz nawet na wage ja sam wkladal ) .. i ze to marzenie chyba kazdej zony miec takiego meza pomocnego ... kochane jaki dumny byl jak paw, pol dnia mi to powtarzal, ze mam byc z niego dumna i ze taki skarb mam w domu

Co do zielonych kup, chyba odkrylam po czym mala je ma ... niestety nabial .. wczoraj zrobilam dzien bez niego i kupa ladna zolta .. dzis zrobie powotrke z rozrywki, a jutro napije sie minimalnie mleka i juz bede wiedziala ... zalamka dla mnie, bo kocham sery biale, mleko, budyn, jogurty

A co do wieczoru, nasze dzieci chyba sie zgadaly ... mala w sumie w dzien jest oki ... wisi na cycku wiadomo, ale najda sie w ciagu 30 min i potem spi kolo 2 godz, moge cos tam zrobic ... ale od 18 sie zaczyna jazda, ktora sie konczy kolo 24 w lozku, jak juz ja biore do cycka i sama padam ... a ona razem ze mna ... jest przy cycku spokoj, usypia, czekam chwile, wstaje, mala lezy 3 min, budzi sie ryk ... dobra ide zmienie pampka, tule, ryk, cycek znow ... je je, usypia, czekam, wyswobadzam sie, 2 min budzi sie ryk ... i tak w kolo .. cycek, zmiana pampesa, troche raczki i ryk ryk ryk ....

Teraz spi sobie framuga w moim lozku, specjalmnie nie sciele, zawinieta kolderka, cala szczesliwa i zadowolona ... mina kaczora jak zawsze ...

Mloda ma 3 przezwiska: rysiek, kaczorek i skarabeusz wszystkie jakies takie nie dziewczece

dam kilka fotek, bo w sumie jakos malej nie pokazywalam za duzo. musze zrzucic z telefonu, bo przeciez non stopa jej robie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 22130_497118690338877_1299791704_n.jpg (44,4 KB, 56 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 69254_504502509600495_395799713_n.jpg (50,7 KB, 56 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 71815_497414070309339_1948643790_n.jpg (79,4 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 487704_504085386308874_1050304462_n.jpg (67,4 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 553017_495732110477535_172387771_n.jpg (70,7 KB, 73 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gg.jpg (76,5 KB, 48 załadowań)
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
aska27adopcje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 08:44   #1167
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej
Siadałam na chwile bo Daria spała i jak zaczęlam pisać to właśnie się obudziła

Cytat:
Napisane przez suzi31 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie
My nadal w szpitalu, siostra pożyczyła mi laptopa żeby czas szybciej upłynął mi przez weekend, bo w najlepszym przypadku będziemy tu do poniedziałku.
Mała ma się lepiej, bilirubina spadła do 9, ale nadal się wychładza i kiepsko przybiera na wadze. Już nie musi być naświetlana, ale wygrzewa się w inkubatorku. Serce mi pęka jak ją kłują
W posiewie moczu wyszły jej bakterie, dziś miała pobierany drugi raz. Jeśli wynik się powtórzy to czeka nas 7 dni brania antybiotyku przez Weroniczkę i tym samym jeszcze dłuższe leżenie w szpitalu. Wyniki będą jutro.
Nie jestem w stanie nadgonić Waszych wpisów, ale widzę że pojawiły się nowe maluszki - serdeczne gratulacje dla kolejnych dzielnych Mamuś
Napewno będzie dobrze i wyjdziecie do domku Trzymam kciuki żeby badania wyszły dobrze.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39125945]Pasztet kupny jadłam, nie wiem czy można, spróbowałam, nic się nie działo. Pewnie jak ze wszystkim - jedno dziecko toleruje, inne nie.[/QUOTE]

Ja jem pasztet i nic złego się nie dzieje.

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Wiecie..pochwale się , ja juz mam to za sobą
Ooo to szybko no ale po cc jest inaczej.

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
ja smaruję brzuchol balsamem,ktory kupilam w ciąży, ziaja przeciw rozstepom i na te juz istniejace,ale to akurat nic nie daje Na allegro udalo mi sie wylicytowac za 20zl takie serum Mambino,o wartosci 100zl jakis taki olejek i tym tez atakuje.To tak samo bez efektow.
Własnie pomyslałam zeby kupic sobie maść na blizny,ale nie wiem czy to pomoze.
Kurcze ja tez nie wiem co na te rozstępy na brzuchu poradzic
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-09, 09:23   #1168
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej
U nas noc jak u Szajki,pobudka o 12,3 i 7.
Przed chwilą był ryk bo kupka nie chciała pójść ale sytuacja opanowana. W chwili obecnej mały śpi między tatusiem a mamusią w łóżku. Niestety muszę opuścić to jakże miłe grono bom głodna jak wilk


Co do rozstepow- całą ciążę nie miałam ani jednego,dopiero w 9 miesiącu, przy samej końcówce wylazły w koło pępka. Ale nic z dziadami póki co nie robie.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 09:24   #1169
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziewczyny czy Wy wszystkie wykupujecie te dodatkowe szczepienia?
Kurcze, jakos nie interesowalam sie wczesniej tematem...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 09:30   #1170
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy wszystkie wykupujecie te dodatkowe szczepienia?
Kurcze, jakos nie interesowalam sie wczesniej tematem...
ja szczepię tylko na obowiązkowe
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.