Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-04, 20:56   #301
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Gawa - yyyy jakby ci to powiedzieć.... chyba grzecznie nie skorzystam
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 09:31   #302
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Dzień dobry
Mąż się tatuuje, a ja wpadam do Was na chwilkę przed wyjściem do pracy. Wczoraj miałam rozmowę z szefową - mówiła o tym, że od września podpiszemy umowę na czas nieokreślony i że nie muszę się o to martwić, bo jest zadowolona z mojej pracy miłe

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że pełne buty będą dla mnie wygodniejsze na całonocne szaleństwa peep-toe'sy mogą mnie obgryźć przy palcach. Poza tym biorę poprawkę na to, że będę musiała ubrać rajstopy / pończochy, a tych sobie w połączeniu z butami peep-toe nie wyobrażam Noszę tego typu buty ale tylko na gołą stopę.
ja miałam pończochy bezszwowe w bardzo naturalnym kolorze - dało się więc pogodzić peep-toe z pończochą ale oczywiście nie namawiam Cię - jeśli wiesz, że w pełnych butach będziesz czuła się lepiej, to też będzie pięknie

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Ja w koncu od kilku weekendow ten mialam wolny. Wczoraj tylko na chwilke wpadlismy na mieszkanie, za to tz spedzil tam kolejny weekend bo lakierowanie parkietu sie odbywa. 3 warstwy w odstepach co najmiej 8-12 godzin. Starsznie sie ciesze ze juz konczymy ten remont.
Natomiast dzis zrobilam obiadek pioczytalam ksiazke bylismy na kawce z malzem i teraz zaraz pojde do lozia z ksiazka. Czytam ciagle gre o tron.
super, że remont już na finiszu i cieszę się, że udało Ci się w końcu odpocząć w weekend

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Uff nareszcie jestem sama w pracy i mogę do was zajrzeć.W środę byłam na wizycie kontrolnej u dermatologa podleczyliśmy moje uczulenie na chemiczne rzeczy i mieliśmy wziąć się za mój łojotok skóry, na nowych maściach jestem od piątku a od wczoraj twarz znów mam czerwona piekącą i nie mogę sobie z nią poradzić. dzwoniłam juz do pani dermatolog, jest na szkoleniu ma oddzwonić. Ech..
oj biedna współczuję tych objawów nie znam się, ale może to tak musi być - najpierw jakby nasilenie objawów, a po jakimś czasie stopniowe ich wygaszanie? pamiętam że kiedyś rozmawiałam z dermatologiem o jakiejś kuracji i właśnie mówił, że tak to działa... mam nadzieję, że czujesz się lepiej i buźka wraca do normy!

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja mam tatuaż a mój mąż nie

a my byliśmy w sobotę u znajomych i wróciliśmy w niedzielę. Było bardzo miło- posiedzieliśmy, pogadaliśmy, popiliśmy, powspominaliśmy stare czasy no a dziś znów poniedziałek i cały tydzień do roboty- bleeeeee
ale chyba też masz tatuaż w niewidocznym miejscu, bo na zdjęciach ślubnych nigdzie go nie zauważyłam

super, że spotkanie ze znajomymi takie udane nie martw się tygodniem pracy - jak minie dzisiejszy dzień, to zostaną już tylko 3

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?
hmm... ja chyba nie skorzystam z tej super okazji ale Zagipsowanemu życzę szybkiego powrotu do formy, a Tobie duuuużo cierpliwości
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 11:02   #303
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?
No to pięknie poszusowaliście na nartach. Zdrowia dla chłopa
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 17:27   #304
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, ja z małym ogłoszeniem wpadam :d : oddam w dobre ręce chłopa, pod czterdziestke , łysiejący, zrzędliwy w połowie zagipsowany na 4 tygodnie, sfrustrowany zaistniałą sytuacją chojrak narciarstwa. Jakaś chętna ?
Narciarz akrobata?? hehe Tylko Ci współczuć bo masz nie dość, że kalekę w domu to jeszcze małe dziecko bo każdy facet to małe dziecko
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-05, 20:49   #305
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Kasioonya - cieszę się i gratuluję bo widać, że praca sprawia ci przyjemność
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-06, 11:10   #306
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Oj dziewczyny mam już dość, maruda w domu mnie wykańcza. Normalnie mam go serdecznie dość. Mam ogromną nadzieje że szybko się zbierze do pracy chociaż w sumie on i tak pracuje tylko z domu więc jakiejś wielkiej mobilizacji nie ma żeby zacząć jeździć do biura :/ Z pozytywnych spraw to dzięki temu że siedzi w domu podgoniliśmy trochę z wykańczaniem mieszkania, zamontowali nam wreszcie szafy szafki itp a dzisiaj przyklejają lacobel w aneksie bo do tej pory wszystko było odkładane na później bo nas wiecznie w domu nie ma. Muszę wszystko za niego robić a do tego jeszcze ubieranie, mycie itd masakra. ehhh..... a tak miło było na stoku :/
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-06, 12:44   #307
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Neave - na grzanie się lapka jest sposób, przede wszystkim rozebrać go i wyczyścić i przesmarować procesor taką pastą (można kupić w sklepie - tak jak pisałam jeden nasz laptop śmiga na paście do zębów). U nas doszło do takiej sytuacji, że zaczynał się wyłączać a teraz chodzi bez problemów i ma dobre temperatury i zupełnie się nie grzeje (nawet przy wymagających grach tż-ta), ale dużo kurzu się wyciągnęło i pastę zmieniło.

Ja czekam aż ktoś się wkurzy i wysadzi cały ten ZUS w powietrze.
ciekawe czy mój TŻ by sobie z tym poradził... niby komputery składa ale lapków w środku boi się tykać... chociaż ostatnio mi próbował przeczyścić wiatraczek, było ciężko, bo niestety nie był w stanie dojść do tego co jeszcze powinien rozkręcić żeby otworzyć osłonę na wiatraku. ja mam nową podstawkę pod lapka i od tego czasu nie ma opcji wyłączanie się w trakcie pracy

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
co do zmiany kolorów ścian - musiałabym zapytać TŻta, ale wydaje mi się, że jest możliwość przemalowania ciemnej ściany na jaśniejszy kolor tak, żeby ten kolor spod spodu nie przebijał- podejrzewam, że to kwestia jakiegoś specjalnego gruntu albo konkretnego rodzaju farby
ano domyślam się że to lepsza sztuka, drugi problem jest taki, ze TŻtowi ten kolor który mamy się podoba i dopóki to się nie zmieni niestety palcem nie ruszy żeby się wziąć za malowanie....

czasem strasznie mnie wkurza jak taki leniuszek z niego wychodzi. nie żeby mnie leniuszek nie ogarniał, ale trochę to irytujące jak zasuwam z 1 sprawną ręką z porządkami, a chłopaki siedzą i oglądają film na laptopie...

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
Pracę już napisałam i oddałam promotorowi, ale oczywiście dziś poinformował mnie, że powinnam dodać wyniki bo On chciał moja pracę wykorzystać do swoich celów, a bez tych wyników bez tego praca jest mu nieprzydatna. Praca dobra, ale On chce moim wysiłkiem osiągnąć swój cel :/
no to już gruba przesada...znaczy się co? jak nie dodasz tych wyników to ci nie zaakceptuje pracy?
znaczy się generalnie promotor chce żebyś mu stworzyła bazę, do której coś dopisze, żeby nie wyszło że to plagiat

ja na moim kierunku też pisałam coś zupełnie nowego i na podstawie mojej mgrki stworzyłam artykuł, bo promotorka poleciła mnie w piśmie naukowym i został opublikowany jak najbardziej pod moim nazwiskiem. nawet zrobili wyjątek i moje strony opublikowali w kolorze co prawda temat był chyba bardzo niezrozumiały, bo na rozmowie kwalifikacyjnej na studia doktoranckie gremium profesorów w ogóle nie rozumiało o czym do nich mówię i stwierdzili że chyba miejsca pomyliłam i z takim tematem to tam naprzeciwko, na ASP mnie przyjmą...

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
no wiesz..tylko ja prawie codziennie zostaje 10-30 min dłużej. A ta dalej narzeka. Jasne, że wolę siedzieć cicho, przytakiwać jej, bo wiem, że wtedy jest zadowolona. Tylko ten jej ton....wrrrrr...
to powiem Ci że zazdroszczę... ja niestety przez tą rękę bywam w pracy ledwo 2 dni w tygodniu, a ostatnio doszła mi rehabilitacja i muszę wychodzić o 14.30... koszmar jakiś. dla mnie bo z niczym się nie wyrabiam. ostatnio efekt była taki, że sobotni wieczór spędziłam z szefową nad prezentacją. TŻ już się ze mnie śmieje, że ze znajomymi się teraz rzadko widzimy, a do szefowej wpadam w weekend nawet

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
widzę, że masz / miałaś fajny leniwy dzień z mojego leżenia i pachnienia nic nie wyszło, przypomniałam sobie że należałoby poćwiczyć (zrobiłam Skalpel Chodakowskiej), potem nastawiłam 3 tury prania pomyłam gary, przygotowałam jedzenie na jutro do pracy... i tak oto jest po 21:00 a ja dopiero teraz usiadłam
ale ci zazdroszczę! u mnie na półkę z płytkami Ewy dołączyła ta nowa. Skalpel 1 mam niestety tylko z YouTube'a, ale Kilera strasznie polubiłam. miałam ambitny plan od Nowego Roku ćwiczyć codziennie i niestety klops...
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-06, 14:46   #308
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Neave - współczuję ci, kurcze ciężko tak z jedną ręką i do tego jeszcze tyle na głowie... oj pogoń tych swoich chłopaków
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-06, 16:11   #309
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

hej ja na chwilę bo lecę do kina zaraz

Neave- współczuje tego łokcia... ciężko tak wszystko jedną ręką

gawa- chory chłop to marudny chłop ja też nie znoszę jak mój choruje bo wtedy "cierpi katusze" a marudzi ja stara baba
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-06, 22:21   #310
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Neave, współczuję kontuzji dużo zdrowia! za to teraz masz więcej czasu np. na czytanie trzeba szukać pozytywów

Gawa, omg, chory chłop to gorsze niż zaraza mój ojciec już pod wpływem samego kataru zachowuje się jak umierający dużo cierpliwości!


Dziewczyny, mam sukniowe zwątpienie nie opuszcza mnie myśl o Fill, którą też mierzyłam w Nabli... i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam zamawiając Lady... Przecież te kobiety tam wezmą mnie za wariatkę, jak powiem że już co prawda suknię zamówiłam ale chyba chcę zmienić zdanie
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 08:09   #311
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Neave, współczuję kontuzji dużo zdrowia! za to teraz masz więcej czasu np. na czytanie trzeba szukać pozytywów
Niestety urok mojej pracy polega na tym, że pracuję sporo w domu. a jako że jedną ręką praca na kompie jest strasznie wolna, to niestety dla mnie zajmuje mi to ze 2-3razy więcej czasu niż normalnie cieszę się chociaż że mogę już tak ustawić prawą rękę żeby zapisać jakieś notatki pisanie lewą ręką to był koszmar!

Kochane dziękuję za słowa otuchy
mój rehabilitant stwierdził, że jeszcze jedna seria po 10 zabiegów i powinniśmy już ta moją łapkę wyprostować minus jest tylko taki, że terminy ma dopiero na koniec marca! koszmar jakiś z tymi terminami na rehabilitację! i wiecie co? to nie jest to że oni w przychodniach są aż tak obłożeni pacjentami. myk jest taki, że NFZ mówi przychodni ile może mieć pacjentów na daną rehabilitację w ciągu godziny i za tyle, np. 4 pacjentów, zwróci przychodni kasę. A to że rehabilitant może mieć w ciągu tej godziny np. 6 pacjentów to ich już nie obchodzi, zwracają za 4 i kropka...
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-07, 12:49   #312
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Viollet87;39087977
Dziewczyny, mam sukniowe zwątpienie :torba: :cry: :mur: nie opuszcza mnie myśl o [B
Fill,[/B] którą też mierzyłam w Nabli... i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam zamawiając Lady... Przecież te kobiety tam wezmą mnie za wariatkę, jak powiem że już co prawda suknię zamówiłam ale chyba chcę zmienić zdanie
prosze tu nie mieć żadnych wątpilwości
Moim zdaniem Lady ładniejsza a y w niej wyglądasz megasuper
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 13:08   #313
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Kasioonya - cieszę się i gratuluję bo widać, że praca sprawia ci przyjemność
dziękuję

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Oj dziewczyny mam już dość, maruda w domu mnie wykańcza. Normalnie mam go serdecznie dość. Mam ogromną nadzieje że szybko się zbierze do pracy chociaż w sumie on i tak pracuje tylko z domu więc jakiejś wielkiej mobilizacji nie ma żeby zacząć jeździć do biura :/ Z pozytywnych spraw to dzięki temu że siedzi w domu podgoniliśmy trochę z wykańczaniem mieszkania, zamontowali nam wreszcie szafy szafki itp a dzisiaj przyklejają lacobel w aneksie bo do tej pory wszystko było odkładane na później bo nas wiecznie w domu nie ma. Muszę wszystko za niego robić a do tego jeszcze ubieranie, mycie itd masakra. ehhh..... a tak miło było na stoku :/
szczerze współczuję! trzymaj się tam i oddychaj głęboko! a jak Mąż będzie za głośno jęczał, to zainwestuj w stopery do uszu
ale super, że są też pozytywne strony tej sytuacji zdecydowaliście się na lacobel w jednym kolorze? pokażesz zdjęcia?

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
czasem strasznie mnie wkurza jak taki leniuszek z niego wychodzi. nie żeby mnie leniuszek nie ogarniał, ale trochę to irytujące jak zasuwam z 1 sprawną ręką z porządkami, a chłopaki siedzą i oglądają film na laptopie...

ja na moim kierunku też pisałam coś zupełnie nowego i na podstawie mojej mgrki stworzyłam artykuł, bo promotorka poleciła mnie w piśmie naukowym i został opublikowany jak najbardziej pod moim nazwiskiem. nawet zrobili wyjątek i moje strony opublikowali w kolorze co prawda temat był chyba bardzo niezrozumiały, bo na rozmowie kwalifikacyjnej na studia doktoranckie gremium profesorów w ogóle nie rozumiało o czym do nich mówię i stwierdzili że chyba miejsca pomyliłam i z takim tematem to tam naprzeciwko, na ASP mnie przyjmą...

to powiem Ci że zazdroszczę... ja niestety przez tą rękę bywam w pracy ledwo 2 dni w tygodniu, a ostatnio doszła mi rehabilitacja i muszę wychodzić o 14.30... koszmar jakiś. dla mnie bo z niczym się nie wyrabiam. ostatnio efekt była taki, że sobotni wieczór spędziłam z szefową nad prezentacją. TŻ już się ze mnie śmieje, że ze znajomymi się teraz rzadko widzimy, a do szefowej wpadam w weekend nawet
koniecznie pogoń Męża do spraw domowych, bo przecież sama się wykończysz! a może to Ty byś pooglądała bajki z Maluchem, a on by posprzątał? bo chyba w przeciwieństwie do Ciebie ma dwie sprawne ręce...? nie daj się i zadbaj też o siebie bidulo

to cóż Ty za temat sobie wybrałaś, że profesorowie nie wiedzieli o co chodzi? a ten doktorat robisz, zrobiłaś?

mam nadzieję, że najbliższy weekend spędzisz odpoczywając, a nie pracując!

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam sukniowe zwątpienie nie opuszcza mnie myśl o Fill, którą też mierzyłam w Nabli... i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam zamawiając Lady... Przecież te kobiety tam wezmą mnie za wariatkę, jak powiem że już co prawda suknię zamówiłam ale chyba chcę zmienić zdanie
a co to za wątpliwości? w Lady wyglądasz pięknie i czułaś się bardzo dobrze, więc skąd myśli o Fill? na zdjęciach nie widać dokładnie jak jest wykończony dekolt, a oprócz niego ten model chyba nie wyróżnia się niczym szczególnym... masz zdjęcia w niej na sobie? czy w niej czułaś się równie dobrze co w Lady? mnie się bardziej podoba Lady
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 14:04   #314
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Witam
wpadłam zajrzeć co u was słychać?
U mnie od rana masakrycznie pada śnieg. Cały zcas. Już dwa razy musiała odśnieżac pojazd.
Ponadto znów mam problemy z żołądkiem. Czyli jak zwykle na wiosnę uaktywnia mi się helicobacter pyroli. Miała któraś z was to paskudztwo?
Ja zauważyłam że idzie mi to ostatnio na psychikę zastanwiam się czy mogę gdzieś wyjść, czy czasem zaraz nie dostanę bólu brzucha... Umówiłam się na wizytę do gastrologa ale dopiero na poniedziałek...
Normalnie jakiś koszmar, jak nie problemy z cerą to problemy z żołądkiem... jak nie urok to sr....

Z dobrych nowin przekazaliśmy najemcom klucze wczoraj mam nadzieję że nie rozwalą nam mieszkania...



Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, mam sukniowe zwątpienie nie opuszcza mnie myśl o Fill, którą też mierzyłam w Nabli... i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam zamawiając Lady... Przecież te kobiety tam wezmą mnie za wariatkę, jak powiem że już co prawda suknię zamówiłam ale chyba chcę zmienić zdanie
Słuchaj przyszłe Panny młode często mają wątpliwości. Mi w salonie powiedziały panie że niektóre panny to zmieniały zdanie po kilka razy.
Jak dla mnie to lady jest zdecydowanie lepsza... Ale pamętaj to ty masz się w niej dobrze czuć.
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 14:42   #315
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Lacobel biały , tak jak kuchnia i większość rzeczy w mieszkaniu Jak tylko zmusze Tżeta żeby założył dzisiaj gniazdka nad blatem to oczywiście strzele jakieś fotki i wrzucę .

Co do helikobakter, to większość populacji ludzkiej ma te bakterie, trzeba się przeleczyć, ale jeśli są bóle brzucha to trzeba do rodzinnego po skierowanie na gastroskopie..... Najgorsze badanie w moim życiu .
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 17:13   #316
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cześć

Dzień zaczął się raczej ciężko, o 9 byłam na pogrzebie taty mojej przyjaciółki... Cieszę się, że w kaplicy stałam z tyłu i nie widziałam rodziny zmarłego, bo gdybym widziała jak przyjaciółka płacze to też bym ryczała... a tak to przycisnęło mnie tylko na dźwięk Anielskiego Orszaku... echhh... Już pomijam, że na cmentarz oddalony od mojego domu o ok. 25 km jechałam prawie 2 godziny - przez centrum Krakowa (normalnie jestem w jego okolicach w 30-40 minut), warunki na drodze koszmarne... Cud, że wyjechałam z domu już o 7:20, myślałam że będę tam sporo za wcześnie mimo utrudnień na drogach, a tymczasem spóźniłam się 10 minut podobnie jak sporo innych osób... Masakra. Pod domem śniegu prawie po kolana, a jeszcze przedwczoraj była prawie wiosna!


Neave, koszmar z tym czekaniem... Nie da się nic wcześniej? Musisz czekać aż do końca marca?

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
prosze tu nie mieć żadnych wątpilwości
Moim zdaniem Lady ładniejsza a y w niej wyglądasz megasuper
Dzięki

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
a co to za wątpliwości? w Lady wyglądasz pięknie i czułaś się bardzo dobrze, więc skąd myśli o Fill? na zdjęciach nie widać dokładnie jak jest wykończony dekolt, a oprócz niego ten model chyba nie wyróżnia się niczym szczególnym... masz zdjęcia w niej na sobie? czy w niej czułaś się równie dobrze co w Lady? mnie się bardziej podoba Lady
Nie mam zdjęć w Fill, w Lady czułam się lepiej... Sama nie wiem co mi odbiło Na szczęście dzisiaj patrzę na to trochę inaczej, tymczasowo porzuciłam myśl o zmianie sukni ale mam plan, żeby do Lady dodać ze dwie warstwy tiulu + przeróbki które już wcześniej zaplanowałam, a mianowicie wycięcie dekoltu w pół-serduszko, lekkie obniżenie pasa no i ta nieznaczna modyfikacja trenu

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Słuchaj przyszłe Panny młode często mają wątpliwości. Mi w salonie powiedziały panie że niektóre panny to zmieniały zdanie po kilka razy.
Jak dla mnie to lady jest zdecydowanie lepsza... Ale pamętaj to ty masz się w niej dobrze czuć.
Moje wątpliwości wynikają chyba z tego, że już słabo pamiętam jak to było mieć ją na sobie - zwariuję do sierpnia

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Lacobel biały , tak jak kuchnia i większość rzeczy w mieszkaniu Jak tylko zmusze Tżeta żeby założył dzisiaj gniazdka nad blatem to oczywiście strzele jakieś fotki i wrzucę .
Kocham białe wnętrza! Koniecznie wrzuć zdjęcia
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 18:15   #317
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Witam
wpadłam zajrzeć co u was słychać?
U mnie od rana masakrycznie pada śnieg. Cały zcas. Już dwa razy musiała odśnieżac pojazd.
Ponadto znów mam problemy z żołądkiem. Czyli jak zwykle na wiosnę uaktywnia mi się helicobacter pyroli. Miała któraś z was to paskudztwo?

o mnie pada od 13 i jest tyle śniegu że miasto sparaliżowane normalnie
współczuję problemów z żołądkiem- nic miłego. Nie miałam tego nigdy tych bakterii więc nie pomogę

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć

Dzień zaczął się raczej ciężko, o 9 byłam na pogrzebie taty mojej przyjaciółki... Cieszę się, że w kaplicy stałam z tyłu i nie widziałam rodziny zmarłego, bo gdybym widziała jak przyjaciółka płacze to też bym ryczała... a tak to przycisnęło mnie tylko na dźwięk Anielskiego Orszaku... echhh... Już pomijam, że na cmentarz oddalony od mojego domu o ok. 25 km jechałam prawie 2 godziny - przez centrum Krakowa (normalnie jestem w jego okolicach w 30-40 minut), warunki na drodze koszmarne... Cud, że wyjechałam z domu już o 7:20, myślałam że będę tam sporo za wcześnie mimo utrudnień na drogach, a tymczasem spóźniłam się 10 minut podobnie jak sporo innych osób... Masakra. Pod domem śniegu prawie po kolana, a jeszcze przedwczoraj była prawie wiosna!
współczuje- nie znoszę pogrzebów- zreszta kto je lubi.
Ja też tak mam że jak grają ten anielski orszak to ja osobiście wyję nie mogę powstrzymać płaczu i pękam na całego

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

kupiłam dziś sobie w everest buty- mają super wyprzedaże- takie botki na obcasie (słupek) i platformie, wiązane z korzuszkiem, ocieplane w środku kupiłam za 49 zł . Fakt nie są skórzane ale za tą cenę nawet jak dwa sezony przelatam to i tak warto
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 18:53   #318
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Viollet - ja też się pary razy zastanawiałam czy dobrze zrobiłam, że taką prostą sukienkę wybrałam - ale jak wracałam do zdjęć, to stwierdzałam, że w niej mi było najlepiej Mi również Lady bardziej się podoba i jak obniżysz w niej troszkę stan (to jedyne co mi nie pasowało) to będzie idealnie - pomyśl tak, że masz już sukienkę i skup się na czymś innym

Justyna - mój tż walczył z tą bakterią. Przez tydzień musiał brać antybiotyki, ale on ma dodatkowo coś jeszcze innego - niestety nie wiedzą co i męczy się czasem strasznie.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-07, 21:04   #319
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magnusia, no niestety, śmierć jest nieodłączną częścią życia, więc trafiają się takie "imprezy" wiadomo, że tak całościowo i ogólnie martwię się o swoich bliskich, ale teraz tym bardziej mam stracha, że ktoś odejdzie, przed moim ślubem... nigdy nie wiadomo kto z tzw. brzegu, ale moja babcia ma 86 lat, babcia TŻ 83... ech Btw o ś.p. Tacie przyjaciółki był dzisiaj reportaż w Tvp Kraków, on tam był montażystą przez prawie 40 lat.

Małgoś, dzisiaj patrzę na to chłodniej, chyba zrobię jak mówisz Dla spokoju dopytam tylko czy nie będzie problemu z dołożeniem 2-3 warstw tiulu. Obniżenie pasa na pewno nie będzie stanowiło kłopotu. Tak się składa, że Nabla jest raptem kilkaset metrów od domu mojej przyjaciółki, więc często jestem w okolicy - złożę im wizytę we wtorek
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-08, 07:53   #320
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
koniecznie pogoń Męża do spraw domowych, bo przecież sama się wykończysz! a może to Ty byś pooglądała bajki z Maluchem, a on by posprzątał? bo chyba w przeciwieństwie do Ciebie ma dwie sprawne ręce...? nie daj się i zadbaj też o siebie bidulo

to cóż Ty za temat sobie wybrałaś, że profesorowie nie wiedzieli o co chodzi? a ten doktorat robisz, zrobiłaś?

mam nadzieję, że najbliższy weekend spędzisz odpoczywając, a nie pracując!
dziewuszki, z Wami to jednak dobrze się podzielić troskam, zawsze jakieś pomysły fajne macie

temat miałam o logo, a kierunek który kończyłam to bibliotekoznawstwo, specjalizacja informacja biznesowa. chciałam kończyć na moim wydziale, niestety w Warszawie jest to Wydział Historyczny doktoratu koniec końców nie robię

hahaha, taki mam plan, wczoraj pracowałam do 4 i już na nogach dalej do roboty

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Neave, koszmar z tym czekaniem... Nie da się nic wcześniej? Musisz czekać aż do końca marca?
jak poszłam z moim Cito skierowaniem okazało że się da - na początek marca jestem zapisana. w sumie jestem zadowolona, bo przed ciężkim miesiącem jakim będzie marzec, będę mogła w lutym się spiąć z robotą bez stresu że trzeba wyjść na rehabilitację w środku dnia

z suknią się nie przejmuj (obyś nie podjęła tylko pochopnej decyzji), ja mniej więcej miesiąc po kupieniu sukni zaczęłam mieć wątpliwości. zawsze marzyła mi się taka w stylu Empire, a po wycieczce po salonach okazało się że najlepiej mi w Pronovias Levante kupiona w komisie, cena super się trafiła. dziewczyny doradzały zostań przy tej którą masz i nie kombinuj, TŻ wręcz mnie szantażował że w innej do ślubu ze mną nie pójdzie no i mi przeszło kupowanie nowej kiecki
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 11:22   #321
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Lacobel biały , tak jak kuchnia i większość rzeczy w mieszkaniu Jak tylko zmusze Tżeta żeby założył dzisiaj gniazdka nad blatem to oczywiście strzele jakieś fotki i wrzucę .

Co do helikobakter, to większość populacji ludzkiej ma te bakterie, trzeba się przeleczyć, ale jeśli są bóle brzucha to trzeba do rodzinnego po skierowanie na gastroskopie..... Najgorsze badanie w moim życiu .
To czekamy na fotki.

Natomiast co do gastroskopii miałam ją robiona jakieś 2 lata temu, i od tamtej pory choroba mi się przeważnie wraca w okolicach wiosny, pobiorę trochę antybiotyku odpowiednich leków i mam spokój znów na kilka miesięcy. Zastanawiam się tylko czy takie nawroty choroby to przy tej bakterii to norma czy po prostu złe leki a może ja coś źle robie?
Sama już nie wiem...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć

Dzień zaczął się raczej ciężko, o 9 byłam na pogrzebie taty mojej przyjaciółki... Cieszę się, że w kaplicy stałam z tyłu i nie widziałam rodziny zmarłego, bo gdybym widziała jak przyjaciółka płacze to też bym ryczała... a tak to przycisnęło mnie tylko na dźwięk Anielskiego Orszaku... echhh... Już pomijam, że na cmentarz oddalony od mojego domu o ok. 25 km jechałam prawie 2 godziny - przez centrum Krakowa (normalnie jestem w jego okolicach w 30-40 minut), warunki na drodze koszmarne... Cud, że wyjechałam z domu już o 7:20, myślałam że będę tam sporo za wcześnie mimo utrudnień na drogach, a tymczasem spóźniłam się 10 minut podobnie jak sporo innych osób... Masakra. Pod domem śniegu prawie po kolana, a jeszcze przedwczoraj była prawie wiosna!
Przykro mi z powodu śmierci taty twojej przyjaciółki. Ja bardzo nie lubię pogrzebów, ostatnio na jednym byłam dalsza rodzina, ale poprosiła mnie o zrobienie kilku zdjęć więc nie uniknęłam zbliżania się do rodziny zmarłej...

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość

Justyna - mój tż walczył z tą bakterią. Przez tydzień musiał brać antybiotyki, ale on ma dodatkowo coś jeszcze innego - niestety nie wiedzą co i męczy się czasem strasznie.
No właśnie ja też mam tak że raz mam lepiej a raz gorzej. I nie jestem w stanie odgadnąć co powoduje u mnie takie a nie inne zachowanie żołądka... W poniedziałek wieczorem mam wizytę u gastrologa więc zobaczymy co mi powie.

Zmykam wpadne do wam na weekendzie.
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 13:52   #322
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
jak poszłam z moim Cito skierowaniem okazało że się da - na początek marca jestem zapisana. w sumie jestem zadowolona, bo przed ciężkim miesiącem jakim będzie marzec, będę mogła w lutym się spiąć z robotą bez stresu że trzeba wyjść na rehabilitację w środku dnia

z suknią się nie przejmuj (obyś nie podjęła tylko pochopnej decyzji), ja mniej więcej miesiąc po kupieniu sukni zaczęłam mieć wątpliwości. zawsze marzyła mi się taka w stylu Empire, a po wycieczce po salonach okazało się że najlepiej mi w Pronovias Levante kupiona w komisie, cena super się trafiła. dziewczyny doradzały zostań przy tej którą masz i nie kombinuj, TŻ wręcz mnie szantażował że w innej do ślubu ze mną nie pójdzie no i mi przeszło kupowanie nowej kiecki
Super, że jednak się udało

I masz rację już sama sobie wybiłam z głowy zmianę sukni. W końcu nie bez powodu wybrałam tę a nie inną, a namierzyłam się ich sporo. Tylko deczko ją zmodyfikuję (dodatkowe warstwy tiulu, obniżenie pasa, wycięcie dekoltu) i będzie super

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość

Przykro mi z powodu śmierci taty twojej przyjaciółki. Ja bardzo nie lubię pogrzebów, ostatnio na jednym byłam dalsza rodzina, ale poprosiła mnie o zrobienie kilku zdjęć więc nie uniknęłam zbliżania się do rodziny zmarłej...
Dzięki
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-08, 15:42   #323
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
To czekamy na fotki.

Natomiast co do gastroskopii miałam ją robiona jakieś 2 lata temu, i od tamtej pory choroba mi się przeważnie wraca w okolicach wiosny, pobiorę trochę antybiotyku odpowiednich leków i mam spokój znów na kilka miesięcy. Zastanawiam się tylko czy takie nawroty choroby to przy tej bakterii to norma czy po prostu złe leki a może ja coś źle robie?
Sama już nie wiem...



Zmykam wpadne do wam na weekendzie.
To ja już wiem co źle robisz Twój Tżet powinien się też na nie przeleczyć bo najprawdopodobiej on Cię nieustannie zaraża a że Ty jesteś wrażliwa na tę bakterię to masz ciągłe nawroty. Tak jak już pisałam większość ludzkości jest nosicielami tej bakterii ale nie u każdego wywołuje ona jakiś dyskomfort.
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 09:20   #324
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

ja na chwilę tylko
zgubiłam wczoraj telefon jestem taka zła że masakra dziś szukaliśmy go przez godzinę, wczoraj szukałam ponad godzinę po ciemku- nie ma, ☠☠☠☠a nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

miałam w nim sms-y od męża sprzed kilku lat i listę kontaktów nie do odtworzenia..... masakra
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 09:33   #325
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja na chwilę tylko
zgubiłam wczoraj telefon jestem taka zła że masakra dziś szukaliśmy go przez godzinę, wczoraj szukałam ponad godzinę po ciemku- nie ma, ☠☠☠☠a nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

miałam w nim sms-y od męża sprzed kilku lat i listę kontaktów nie do odtworzenia..... masakra
Znam ten ból mi tel sfiksował i sam wszystko pokasował pierwsze sms-y od TŻ Nasze początki od 2004 r
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 11:02   #326
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja na chwilę tylko
zgubiłam wczoraj telefon jestem taka zła że masakra dziś szukaliśmy go przez godzinę, wczoraj szukałam ponad godzinę po ciemku- nie ma, ☠☠☠☠a nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

miałam w nim sms-y od męża sprzed kilku lat i listę kontaktów nie do odtworzenia..... masakra
O szlag współczuję Wiem co czujesz, mnie raz skradziono telefon...
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 16:03   #327
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja na chwilę tylko
zgubiłam wczoraj telefon jestem taka zła że masakra dziś szukaliśmy go przez godzinę, wczoraj szukałam ponad godzinę po ciemku- nie ma, ☠☠☠☠a nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

miałam w nim sms-y od męża sprzed kilku lat i listę kontaktów nie do odtworzenia..... masakra
O masz... Jak pech to pech. Szkoda tych smsów... Ja czasami siadałam i sobie je spisywałam. Ale ty w sumie nie mogłaś przewidzieć że zgubisz telefon. No i kontakty zbierane przez kilka lat... Może się jeszcze znajdzie...
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-09, 17:13   #328
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magnusia - kurcze, ale szkoda... ja odkąd raz straciłam swoje kontakty to zawsze robię sobie kopię na kompie... z sms-ami też tak można, ale kto przewidział...
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-09, 22:21   #329
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
O masz... Jak pech to pech. Szkoda tych smsów... Ja czasami siadałam i sobie je spisywałam. Ale ty w sumie nie mogłaś przewidzieć że zgubisz telefon. No i kontakty zbierane przez kilka lat... Może się jeszcze znajdzie...

dałam ogłoszenia na gumtree i innych portalach, wywiesiłam ogłoszenia i czekam. Sam aparat to staroć i nikt go nawet nie sprzeda bo jest warty może 1 zł ale mi odpowiadał właśnie taki- byłam do niego przywiązana no a teraz już takich nie ma w sprzedaży nawet na all no i te smsy i kontakty...
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-10, 10:20   #330
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Dzień dobry
A ja już prawie tradycyjnie wpadam do Was w niedzielne przedpołudnie kiedy Mąż gra w piłkę Wczoraj wieczorem byliśmy u znajomych - podrinkowaliśmy i śmiechu było co niemiara - lubię takie wieczory Mam nadzieję, że ostatkowy weekend Wam też mija przyjemnie no i że tłusty czwartek był baaardzo słodki - ja zjadłam 4 duże pączki i żałowałam, że nie mogę zmieścić więcej uwielbiam słodkości! tylko moje biodra trochę się buntują przeciwko tej mojej miłości...

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Ponadto znów mam problemy z żołądkiem. Czyli jak zwykle na wiosnę uaktywnia mi się helicobacter pyroli. Miała któraś z was to paskudztwo?
Ja zauważyłam że idzie mi to ostatnio na psychikę zastanwiam się czy mogę gdzieś wyjść, czy czasem zaraz nie dostanę bólu brzucha... Umówiłam się na wizytę do gastrologa ale dopiero na poniedziałek...
Normalnie jakiś koszmar, jak nie problemy z cerą to problemy z żołądkiem... jak nie urok to sr....

Z dobrych nowin przekazaliśmy najemcom klucze wczoraj mam nadzieję że nie rozwalą nam mieszkania...
współczuję kłopotów żołądkowych a już wiesz skąd taka reakcja Twojej buzi? byłaś u dermatologa? mam nadzieję, że gastrolog Ci pomoże! i trzymam kciuki, żeby obyło się bez gastroskopii - mój TŻ miał, a ja czekając w poczekalni niestety słyszałam co dzieje się w gabinecie i same dźwięki były dla mnie przerażające...

super, że udało Wam się tak szybko wynająć mieszkanie! mam nadzieję, że najemcy okażą się grzeczni i spokojni

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Lacobel biały , tak jak kuchnia i większość rzeczy w mieszkaniu Jak tylko zmusze Tżeta żeby założył dzisiaj gniazdka nad blatem to oczywiście strzele jakieś fotki i wrzucę .
czekam na fotki chociaż przyznam, że nowoczesne, białe wnętrza kojarzą mi się z nieco sterylnymi pomieszczeniami i brakuje mi w nich wrażenia przytulności i ciepła... ale wiadomo, że wszystko zależy jeszcze od mebli, oświetlenia, dekoracji, więc białe wnętrze białemu wnętrzu nierówne

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć

Dzień zaczął się raczej ciężko, o 9 byłam na pogrzebie taty mojej przyjaciółki... Cieszę się, że w kaplicy stałam z tyłu i nie widziałam rodziny zmarłego, bo gdybym widziała jak przyjaciółka płacze to też bym ryczała... a tak to przycisnęło mnie tylko na dźwięk Anielskiego Orszaku... echhh... Już pomijam, że na cmentarz oddalony od mojego domu o ok. 25 km jechałam prawie 2 godziny - przez centrum Krakowa (normalnie jestem w jego okolicach w 30-40 minut), warunki na drodze koszmarne... Cud, że wyjechałam z domu już o 7:20, myślałam że będę tam sporo za wcześnie mimo utrudnień na drogach, a tymczasem spóźniłam się 10 minut podobnie jak sporo innych osób... Masakra. Pod domem śniegu prawie po kolana, a jeszcze przedwczoraj była prawie wiosna!

Nie mam zdjęć w Fill, w Lady czułam się lepiej... Sama nie wiem co mi odbiło Na szczęście dzisiaj patrzę na to trochę inaczej, tymczasowo porzuciłam myśl o zmianie sukni ale mam plan, żeby do Lady dodać ze dwie warstwy tiulu + przeróbki które już wcześniej zaplanowałam, a mianowicie wycięcie dekoltu w pół-serduszko, lekkie obniżenie pasa no i ta nieznaczna modyfikacja trenu
przykro mi z powodu śmierci taty Twojej przyjaciółki no i współczuje tych śnieżyc! w nizinnym rejonie Dolnego Śląska jest lekki przymrozek, ale drogi czarne i śniegu nie widziałam już dawno - biedne dzieci kończą dziś ferie i przez całe dwa tygodnie nie było ani odrobiny śniegu... a przed feriami piękna zima...

cieszę się, że wątpliwości masz już za sobą Lady jest dużo bardziej wyjątkowa niż Fill, a jeszcze z Twoimi przeróbkami będzie bosko! no i najważniejsze jest to uczucie, którego nie miałaś przy żadnej innej sukni kiecka już jest, więc teraz skup się na innych elementach swojego wyglądu - masz już pomysł na fryzurę i makijaż?

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
kupiłam dziś sobie w everest buty- mają super wyprzedaże- takie botki na obcasie (słupek) i platformie, wiązane z korzuszkiem, ocieplane w środku kupiłam za 49 zł . Fakt nie są skórzane ale za tą cenę nawet jak dwa sezony przelatam to i tak warto
super cena masz fotkę?

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Magnusia, no niestety, śmierć jest nieodłączną częścią życia, więc trafiają się takie "imprezy" wiadomo, że tak całościowo i ogólnie martwię się o swoich bliskich, ale teraz tym bardziej mam stracha, że ktoś odejdzie, przed moim ślubem... nigdy nie wiadomo kto z tzw. brzegu, ale moja babcia ma 86 lat, babcia TŻ 83... ech
ja też miałam pewne obawy co do tego czy babcie i dziadkowie będą z nami w dniu ślubu - również są po osiemdziesiątce... byłoby mi przykro, gdyby któregoś z nich zabrakło, bo to ważne osoby i gdyby oni nie pokochali się te 60 lat temu, to nas by nie było... na szczęście byli przy nas i mam nadzieję, że Wasi dziadkowie i babcie też będą świadkami Waszego szczęścia

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ja na chwilę tylko
zgubiłam wczoraj telefon jestem taka zła że masakra dziś szukaliśmy go przez godzinę, wczoraj szukałam ponad godzinę po ciemku- nie ma, ☠☠☠☠a nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

miałam w nim sms-y od męża sprzed kilku lat i listę kontaktów nie do odtworzenia..... masakra
strasznie współczuję mam nadzieję, że znajdzie się uczciwy znalazca i zguba znów będzie w Twoich rękach! mocno trzymam za to kciuki

mw1986 czy masz dla nas jakieś radosne wieści?
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...

Edytowane przez kasioonya
Czas edycji: 2013-02-10 o 10:43
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 11:17:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.