Wakacyjne Mamy 2012 (XXI) - część VI

[wvictoria]

Napisane przez buena

Mamy teraz wizytę na maj, ale nie wiem czy ze szczepieniem, czy tylko kontrol.
Nie jestem taka pewna, czy bez szczepień jest gorzej. Zaczynam myśleć, że wręcz przeciwnie.

Biedny, oby szybko przeszło.

Ja się w kwestii szczepień zgadzam z Maciejką. Niemniej jednak wojna między koncernami farmaceutycznymi a organizacjami "przeciw szczepieniom" mnie denerwuje i uważam, że tracą na niej tylko ludzie.
Nie da się ukryć, że zanim zaczęto szczepić umieralność była znacznie większa więc po coś one się przydają. Wiem wiem, są nowe lekarstwa, które są skuteczniejsze. Tylko, że mimo wszystko czasem i tak mogłoby być za późno na ich zaaplikowanie, a później ich zadziałanie.
Ale to jest temat na który można się zadyskutować na śmierć i żadna ze stron nie zostanie przekonana. Dlatego z mojej strony to koniec.

Dziękuję. Mam nadzieję, że przejdzie. Przed chwilą była kolejna pobudka z powodu pełnego nosa. Jak tak dalej pójdzie to ja w ogóle nie pójdę spać bo on się budzi co 30-40 minut

Napisane przez agunia82

Luśka zaczęła chodzić przy meblach przed chwilą bardzo niezdarnie zrobiła dwa mini kroczki przy komodzie, następnie oparła się o łóżko i zrobiła kolejny krok, żeby się przybliżyć do łóżka

Napisane przez agunia82

No nie ma...
A przed chwilą też zrobiła numer, mąż poszedł do łazienki szykować jej kąpiel a ja wzięłam ją na przewijak, żeby rozebrać. Rozebrałam do pampka i zaczęła mi szaleć, to ją dałam na podłogę, a ta na czworakach podreptała do łazienki i zaczęła się na wanienkę wspinać

Jeszcze trochę i mąż będzie zbędny w kwestii przygotowania kąpieli bo Lu sama sobie przygotuje

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?



Zdrowka dla choruszkow

dziękuję

[Maciejka__]

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?

Tyle wystarczy!

[agunia82]

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?

Napisane przez Linka25

Agunia brawa dla Lu za piersze kroczki przy meblach Błyskawica jest z Lu

dziękujemy
oj tak, jest błyskawica. Tylko ja już się boję, bo ona coraz śmielej sobie poczyna i coraz mniej uważa...

Napisane przez wvictoria

Dziękuję. Mam nadzieję, że przejdzie. Przed chwilą była kolejna pobudka z powodu pełnego nosa. Jak tak dalej pójdzie to ja w ogóle nie pójdę spać bo on się budzi co 30-40 minut

Jeszcze trochę i mąż będzie zbędny w kwestii przygotowania kąpieli bo Lu sama sobie przygotuje

no to oby przeszło takie niby mało poważne choróbsko, a jak wymęczy i dziecko i mamę

haha to by było fajne, ale pewnie nie prędko nastąpi
Ale skubana jak tylko znalazła się na podłodze to ani chwili się nie wahała co robić. Pognała prosto do łazienki, chociaż z jej pokoju łazienki nie widać

[phdwao]

Maly juz spi, dobrze na jego zasypianie dziala owsianka hipp, ladnie zjada i jest chyba mega syty bo zaraz zasypia


Ide sie wyprasowac na jutro


Lusia ta mala bystra pchelka, wszedze jej pelno, to dopiero bystrzacha

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

No rewelacja, latwo sie prowadzi, ale zupelnie inaczej niz na kolach dmuchanych, te tak szuraja jak jada wiesz o co chodzi nie? Malemu bylo wygodnie, zadowolony jak nie wiem, ogladal wszystko sobie, zimno mu nie bylo, wygodne raczki, pcha sie lekoo wszystko super

czaje no bo to jednak plastiki. kwestia przyzwyczajenia mysle juz sie nie moge doczekac az kupimy

[anna99302]

hey!
Ja tylko chwilowo bo jestem po pracy, po gotowaniu obiadu i zabawą z małym i jestem wykończona!
A jutro pozbędę się tego zeba! Trzymajcie kciuki!

Napisane przez bebe1987

żeby ząbki szybko wyszły!
Ty bez brzucha, ja z ... No trudno, przeżyję . Już zapowiedziałam, że latem kupujemy basen i będę w nim leżała razem z Gosią .
My dajemy żółtko co drugi dzień, mamy jajka od teściowej od jej kurek .

BEBE będziesz miała z głowy...my pewnie za jkiś rok będziemy się męczyc. Ale jesteś super mama, że już się zdecydowałaś. Ja bym nie dała rady teraz.

Napisane przez katja_22

No w tamtym roku lipiec był upalny i w sumie cieszę się, że rodziłam zaraz na początku lipca, bo chodzić z brzuchem w te upały byłoby ciężko

Z kaszką jaglaną nie pomogę, bo nie dawałam jeszcze... A co do żółtka to daję pół co drugi dzień

A wjakiej fomie to żółtko? Na twardo?

Napisane przez Soleilka

Hej. Fabian jest chory Na 11.50 mamy do lekarza
W nocy miał gorączkę w okolicach 40 stopni, myślałam, że wylądujemy na pogotowiu... Rano obudził się znowu rozpalony ma 38,2... Do tego bardzo marudzi, kicha i ma mokry kaszel.
Rewelacyjnie

Biedny Fabianek

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

TO mamcie mi przypomniałyście, że to ostatki. Dizisaj czy wczoraj to...miałam nie jesc kolacji ale co tam...ide na tosty z serem i małe piwo

Napisane przez karolka110

Hejka
u nas pobudka standardowo ok.6, przenosiny do Nas i spanie do 7....potem My jeszcze leżakowaliśmy a Lilka się bawiła
a teraz już ma drzemkę i Małż też-jest dziś w domu, bo u nas świętują zakończenie karnawału, będzie kolorowy muzyczny pochód i picie piwa
Lilka zjadła z rana po nocy w końcu normalną porcję
:

I jak Lilka na ten pochod zaeragowała ?

Napisane przez Kasik_12

1 dzień próby odstawienia mleka w nocy udany...obudziła się około 3 i dałam jej herbatkę wypiła 80 ml i zasnęła obudziła się dopiero o 6.30 in ok.7 wypiła mleko ....mam nadzieję , że się przestawi i nie będzie się budzić w nocy bo mleka nie będzie

ja się boję próbowac... i tak mały jak nie ząbkuje to śpi z jedną pobudką tylko więc nie jest źle...a jak ząbkuje t z dwiema ale jakbym mu dała herbatkę zamiast mleka to bym dostała

[wanilllka82]

Napisane przez agunia82

ja w ogóle nie uwzględniam zwrotu z tytuł ulgi na dziecko. Jeśli nie przekroczy się pewnego progu zarobku to przysługuje zwrot już zapłaconego podatku (no powiedzmy że to mniej więcej tak działa), czyli składek odprowadzonych na poczet podatku przez pracodawcę. Po przekroczeniu tego progu zwrot i tak zazwyczaj przysługuje, ale już na nieco innych zasadach. Zwroty są największe przy umowach o dzieło lub zlecenie od których nie są odprowadzane składki ZUS. Jeśli te składki są odprowadzane to przy relatywnie niskich zarobkach zwrot dalej przysługuje, ale już w mniejszej kwocie. Właściwie zwrot jest prawie zawsze (o ile pracodawca nie oszuka na składkach) o ile nie przekroczy się II progu podatkowego. My mamy co rok mniejszy lub większy zwrot.
I jak piszę cały czas - przy tak krótkim stażu pracy i niskich zarobkach TŻ-ta tej ulgi na dziecko w ogóle nie ma co brać pod uwagę, ona tu nic nie wnosi

hmmm szczerze mowiąc to nie wiem o czym piszesz :/ tzn nie spotkałam się z czymś takim, dopytam się

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

a i dla Lu za pierwsze kroczki, błyskawicznie się rozwija

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?

[buena]

Napisane przez wvictoria

Ja się w kwestii szczepień zgadzam z Maciejką. Niemniej jednak wojna między koncernami farmaceutycznymi a organizacjami "przeciw szczepieniom" mnie denerwuje i uważam, że tracą na niej tylko ludzie.
Nie da się ukryć, że zanim zaczęto szczepić umieralność była znacznie większa więc po coś one się przydają. Wiem wiem, są nowe lekarstwa, które są skuteczniejsze. Tylko, że mimo wszystko czasem i tak mogłoby być za późno na ich zaaplikowanie, a później ich zadziałanie.
Ale to jest temat na który można się zadyskutować na śmierć i żadna ze stron nie zostanie przekonana. Dlatego z mojej strony to koniec.

Dziękuję. Mam nadzieję, że przejdzie. Przed chwilą była kolejna pobudka z powodu pełnego nosa. Jak tak dalej pójdzie to ja w ogóle nie pójdę spać bo on się budzi co 30-40 minut

Ad 1 zgadzam się.

Ad2 Przerąbane jest z katarem u maluszków...

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

czaje no bo to jednak plastiki. kwestia przyzwyczajenia mysle juz sie nie moge doczekac az kupimy

noo ja sie nie moge doczekac wiosny, koniec tych grubych warstw, spacerówa, słoneczko i długie spacery

[chce_byc_mama]

mala mi wymiotuje!

[wvictoria]

Napisane przez agunia82

haha to by było fajne, ale pewnie nie prędko nastąpi
Ale skubana jak tylko znalazła się na podłodze to ani chwili się nie wahała co robić. Pognała prosto do łazienki, chociaż z jej pokoju łazienki nie widać

Szybciej niż Ci się wydaje

Napisane przez chce_byc_mama

mala mi wymiotuje!

biedactwo

[agunia82]

Wanillka

Napisane przez chce_byc_mama

mala mi wymiotuje!

oj to gorzej
bardzo wymiotuje?

[Irmusia81]

Hello

Dziękujemy za wszystkie miłe słowa dla siedmiomiesięczniaka:cmok :
Jak przystało na duże dziecko, Leoś nie jadł w nocy i pospał do 7 rano
Teraz też już słodko śpi- oby do rana

Napisane przez Mandragorrka

Hello

Uśmiech dziecka o poranku to jest coś cudownego Mała przed chwilą się obudziła i obdarzyła mnie pięknym uśmiechem.

masz rację

Napisane przez Soleilka

Hej. Fabian jest chory Na 11.50 mamy do lekarza
W nocy miał gorączkę w okolicach 40 stopni, myślałam, że wylądujemy na pogotowiu... Rano obudził się znowu rozpalony ma 38,2... Do tego bardzo marudzi, kicha i ma mokry kaszel.
Rewelacyjnie

biedny Malutki, oby szybko wyzdrowiał

Napisane przez chce_byc_mama

chcialam Wam powiedziec ze dziewcze wazy 9.100 :P przystopowala z przybieraniem choc powiem szczerze ze myslalam zejuz bedzie dwucyfrowa :P

pięknie waży

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

oj to gorzej
bardzo wymiotuje?

zwymiotowala mi caly podwieczorek i cale mleko z kolacji... sporo tego bylo.. teraz usnela bo sie biedulka umeczyla.. az jej nosem szlo

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

zwymiotowala mi caly podwieczorek i cale mleko z kolacji... sporo tego bylo.. teraz usnela bo sie biedulka umeczyla.. az jej nosem szlo

oj
a może się przejadła po prostu? Oby się nie powtarzało

[karolka110]

Victoria biedny K.współczuję choroby i katarku-na niego polecam jednak Otrivin-chociaż na noc zaaplikować, co by i On, i Wy, miał spokojną nockę

Mamka-biedna Amciaoby minęło

Anna na pochód Lilka zareagowała nijako niestety, bo spała....byliśmy najbliżej może 100m od niego i był hałas straszny-bębny, trąby itp. więc nie chcieliśmy jej zbudzić...ale za rok już popatrzy z wysokości "na barana u Taty"-przebiorę ją za Biedronkę

a propos snu-temat był dziś poruszany, to moja śpi:
wieczorem od 19.30/20-do 7 rano, leżakowanie do min.8czyli ok.12h
drzemka 10.30-11.10 40min.
sen na spacerze 14-16 1,5-2h
wieczorna drzemka 18-18.30 z tym, że tutaj trudno ją uśpić

to by było tyle

Spokojnej Nocki

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

oj
a może się przejadła po prostu? Oby się nie powtarzało

no wlasnie nie bardzo chciala dzisiaj jesc...
o 8 wypila 150 mleka pozniej zawsze okolo 11.30 robie jej kaszke jako drugie sniadanie nie chciala w ogole plula ta kaszka dalej niz widziala..
wiec dopiero ok 14 zjadla zupke..
pozniej ok 17 dalam jej deserek ale tez nie bardzo go chciala i nie zjadla nawet polowy
byl placz caly wieczor marudzila od samego rana no i wykapalam ja butla wypila jakies 120 i wszystko zwrocila lacznie z deserkiem...

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

no wlasnie nie bardzo chciala dzisiaj jesc...
o 8 wypila 150 mleka pozniej zawsze okolo 11.30 robie jej kaszke jako drugie sniadanie nie chciala w ogole plula ta kaszka dalej niz widziala..
wiec dopiero ok 14 zjadla zupke..
pozniej ok 17 dalam jej deserek ale tez nie bardzo go chciala i nie zjadla nawet polowy
byl placz caly wieczor marudzila od samego rana no i wykapalam ja butla wypila jakies 120 i wszystko zwrocila lacznie z deserkiem...

no to nie brzmi ciekawie. Mam nadzieję, że już będzie ok

[chce_byc_mama]

Napisane przez agunia82

no to nie brzmi ciekawie. Mam nadzieję, że już będzie ok

no mam nadzieje
nie wiem czy to zeby czy jakies chorobsko czy o co chodzi...

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

mnie sie snilo ze ksadz mi na spowiedzi powiedzial ze jestem stara i nie przystoi mi juz makijaz

Napisane przez Maciejka__

Nie wiem tylko, czy przysługuje mi ulga za lipiec, czy dopiero sierpień-grudzień, ale to na pewno znajdę bez problemu.

za lipiec też Czytałam dziś o tym.

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

ooo, super postanowienia Ponieważ nie jestem taka twarda, postanowiłam odmówić sobie czekolady. Od jutra do wielkanocy.

Napisane przez Malwina_a

hej
Moja dzidzia skończyła wczoraj 6 miesięcy

wszystkiego najlepszego!

[katja_22]

Napisane przez buena

Moja starsza córa ma ospę, dopiero parę krostek i jeszcze nie potwierdzona przez lekarza (idziemy jutro), ale jestem pewna, że to to. No i teraz tylko czekać aż wyjdzie u Nadki jakaś pierwsza krostka za 2-3 tyg. Mam nadzieję, że obie przejdą ją łagodnie.
A najlepsze, że ja nie chorowałam jeszcze.

No to chyba będzie okazja... Jak my chorowaliśmy to jeden po drugim i rodziców też nie ominęło... Oby szybko i łagodnie przeszło

Napisane przez agunia82

Luśka zaczęła chodzić przy meblach przed chwilą bardzo niezdarnie zrobiła dwa mini kroczki przy komodzie, następnie oparła się o łóżko i zrobiła kolejny krok, żeby się przybliżyć do łóżka

Brawo dla Lusi

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?

Napisane przez anna99302

A wjakiej fomie to żółtko? Na twardo?

Na twardo i dodaję do obiadku

Napisane przez chce_byc_mama

no wlasnie nie bardzo chciala dzisiaj jesc...
o 8 wypila 150 mleka pozniej zawsze okolo 11.30 robie jej kaszke jako drugie sniadanie nie chciala w ogole plula ta kaszka dalej niz widziala..
wiec dopiero ok 14 zjadla zupke..
pozniej ok 17 dalam jej deserek ale tez nie bardzo go chciala i nie zjadla nawet polowy
byl placz caly wieczor marudzila od samego rana no i wykapalam ja butla wypila jakies 120 i wszystko zwrocila lacznie z deserkiem...

Widocznie coś jej nie podeszło, miejmy nadzieję, że to taka jednorazowa sytuacja...

[Irmusia81]

Napisane przez wvictoria

Cześć dziewczyny
Padam Mały ma taki katar, że nie nadążam z odciąganiem - ledwo odciągnę to już nos pełny. Od rana śpi dziś już 5 raz bo śpi po 30 minut i budzi się z rykiem z powodu pełnego nosa. Jest taki marudny, że szkoda gadać. Najbardziej mu pasują rączki - wtedy jest zadowolony.

współczuję, dużo zdrówka dla K

Napisane przez Soleilka

Byliśmy u lekarza. 30min przed wizytą biegłam do apteki. Gorączka skoczyła do 39,1 na wizycie okazało się, że gardełko jest lekko czerwone, ale osłuchowo ok, czyli wszystko jest winą zębów. Lekarka mówiła, że dziąsła są baaaardzo rozwalone i ze 2-3 dni jeszcze będzie marudny. Jeśli do jutra gorączka nie wróci, to tylko smarować DentiBaby (mówiła, że składowo fajniejszy od Dentinoxu). Jakby gorączka wróciła to mam podać na zmianę co 6 godzin Paracetamol i Nurofen w czopkach. Jeśli rano będzie gorączka, to mam skierowanie na badanie moczu...
Fabiś wymęczony śpi od 13 w kombinezonie...

w takim razie oby jak najszybciej wyszły te zębole

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Leoś też się bał na początku, a teraz bardzo ją lubi.

Napisane przez allebazi

HEJ, witam w gronie katarowców. Mały ma śpika aż po brodę od wczoraj i do tego brzydki mokry kaszel i oczywiście gorączka. Byliśmy się osłuchać u pediatry i narazie to zwykła infekcja. Przy odciąganiu wrzask taki że sąsiedzi się pewno zastanawiają co my z nim wyprawiamy. Noc mamy nieprzespaną bo się co chwila wybudzał przez katar dziś tak jak u Victorii śpiący cały czas ale śpi krótko je w miarę ładnie tylko również wolniej.

zdrówka dla Maluszka

Napisane przez nel_a

zważyłam Emila w przychodni prawie 8,5
kochany klocuch

wow!

Napisane przez buena

Moja starsza córa ma ospę, dopiero parę krostek i jeszcze nie potwierdzona przez lekarza (idziemy jutro), ale jestem pewna, że to to. No i teraz tylko czekać aż wyjdzie u Nadki jakaś pierwsza krostka za 2-3 tyg. Mam nadzieję, że obie przejdą ją łagodnie.
A najlepsze, że ja nie chorowałam jeszcze.

oby ospa przeszła się z Wami łagodnie

Napisane przez agunia82

Luśka zaczęła chodzić przy meblach przed chwilą bardzo niezdarnie zrobiła dwa mini kroczki przy komodzie, następnie oparła się o łóżko i zrobiła kolejny krok, żeby się przybliżyć do łóżka

no proszę!

Napisane przez phdwao

Hej co z radosc u malego jak wracam z pracy, widzi mnie to przebiera nozkami, smieje sie i wola mama mama , czego chciec wiecej?

Napisane przez chce_byc_mama

zwymiotowala mi caly podwieczorek i cale mleko z kolacji... sporo tego bylo.. teraz usnela bo sie biedulka umeczyla.. az jej nosem szlo

biedactwo....

[Linka25]

Mamcia może jutro potrzymaj ją tylko na mleku...

[wvictoria]

Napisane przez karolka110

Victoria biedny K.współczuję choroby i katarku-na niego polecam jednak Otrivin-chociaż na noc zaaplikować, co by i On, i Wy, miał spokojną nockę

Dziękuję
Na razie śpi. Chociaż od 19 kiedy zasnął budził się chyba z 5 razy z pełnym nosem. Na razie sobie daruję podawanie leków. Jutro rano mamy umówioną wizytę u pediatry to może ona coś poradzi

Napisane przez Irmusia81

współczuję, dużo zdrówka dla K

[karolka110]

Vicki-jasne, jak rano będziesz u pediatry, to na pewno coś doradzispokojnej nocki

ahaaa zapomniałam się pochwalić, że Córeńce chyba apetyt wrócił
rano zjadła normlanie 170ml mleka, w południe kaszkę mleczną na 100ml wody z owocami, popołudniu 1/2 obiadku (wcześniej jadła cały, ale tyle jej dziś na próbę zagrzałam) i wieczorem z wielkim apetytem znów troszkę kaszkii humor mniej marudny.....może mała przerwa w wyrzynaniu zębolków

[depoison]

Napisane przez Linka25

pamiętam jak o tym pisałaś
M. od tak dawna (od paru miesięcy) chwyta palcem wskazującym i kciukiem, że nigdy bym nie pomyślała, że to jakaś umiejętność przewidziana na troszkę później

no właśnie, wspominałam, że się powtarzam

Napisane przez allebazi

Któraś tu pisała o kaszy jaglanej ja kupiłam właśnie taką dla dorosłych i będę dawać małemu z owocami zdrowsza napewno od tych gotowych kaszek naładowanych cukrem

te kaszki jaglane Holle nie zawierają cukru
"SKŁAD : 250 gram netto kaszki wyprodukowanej z ekologicznej mąki z pełnego przemiału ziarna prosa, witamina B1."
Koniec składu
O ile wiem, żaden produkt Holle nie jest słodzony

Napisane przez karolka110

a propos snu-temat był dziś poruszany, to moja śpi:
wieczorem od 19.30/20-do 7 rano, leżakowanie do min.8czyli ok.12h
drzemka 10.30-11.10 40min.
sen na spacerze 14-16 1,5-2h
wieczorna drzemka 18-18.30 z tym, że tutaj trudno ją uśpić

ale z Ciebie szczęściara! Mała śpi nawet do 15 godzin na dobę?! Zazdroszczę - moja w tej chwili 11-12

[blueberry88]

Młoda jeszcze nie śpi...

Napisane przez Linka25

Blue obiecałam kiedyś, ze wrzucę foto mojej sukni ślubnej. Niestety nie mam dostępu do zdjęć ze ślubu, wygrzebałam z poczty jakieś jedno...
Sukienka była w stylu empire. Dół, nie widać go, był prosty bez żadnych fiszbin, kół, suknia swobodnie spływała w dół.
W sumie teraz to juz kompletnie wrażenia nie robi, ale jednak 5 lat temu zebrała duzo komplementów. No i sprzedałam ją bez problemu


widać ją? czy tylko miniaturka jest?

Czuję niedosyt ...ale podoba mi się sexi góra Ja swoją musiałam wystawić drugi raz na all i nie zapowiada się, żeby łatwo poszła.

Napisane przez phdwao

noo ja sie nie moge doczekac wiosny, koniec tych grubych warstw, spacerówa, słoneczko i długie spacery

Ja teeeeeeeeeż!!!

Mamcia, daj znać jutro, jak Ami Mam nadzieję, że nic jej nie jest.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Wvici, mam nadzieję, że w nocy nie będzie tak źle - klin pod główkę, nawilżone powietrze i może pośpi

[chce_byc_mama]

Linka tak zrobie nie wiem skad ten bunt nigdy nie bylo problemow z jedzeniem wiadomo nie martwie sie pod wzgledem ze nie zjadla tylko laczego ona raczej z tych co apetyt dopisuje non stop. chyba ze yo od zabkow . zpbaczymy jak bedzie jutro. poki co dostala na noc czopeczka


Blue ja tez mam nadzieje ze jednak sytuacja sie jak najszybciej wyklaruje... tak jak mi dala dzis w kosc to jeszcze nigdy.

[Maciejka__]

Dziecię co prawda nie pozwala mi się upewnić, ale chyba przebił się rożek pierwszego ząbka! Czekam na całą krawędź.

Napisane przez Irmusia81

za lipiec też Czytałam dziś o tym.

Dzięki.
Po tych postach zamiast szukać przepisu, to zadzwoniłam pod nr Krajowej Informacji Podatkowej. Miałam 3 pytania i już wszystko wiem. Teraz trzeba złożyć zeznanie (składam przez internet).

[blueberry88]

Napisane przez Maciejka__

Dziecię co prawda nie pozwala mi się upewnić, ale chyba przebił się rożek pierwsego ząbka! Czekam na całą krawędź.