Niesiemy światu tę wieść radosną, nasze dzieci urodzą się wiosną! Mamy V-VI 2013, c.9

[humpback]

Napisane przez xal

A prezenty, chrześniak męża na pytanie kuzyna jakiś rok temu czy się cieszy, że idzie do komunii, to odpowiedział "tak, nareszcie będę bogaty". No litości, wszyscy się śmiali, ja zrobiłam zdziwioną minę, bo jakby moje dziecko tak oficjalnie wypaliło chyba bym się zapadła pod ziemię. Jak to świadczy o rodzicach

nie wiadomo czy się śmiać czy płakać po takim tekście

Napisane przez Magiusa

O dziękuję Nie kryję trochę jestem dziś spięta, połówkowe to nie przelewki No i może ktoś mi w końcu ostatecznie powie jaka płeć

Widziałam, że rozmawiałyście o biżuterii, co prawda komunijnej, ale pokażę Wam jakie fajne rzeczy robią moi znajomi Wczoraj jak przyjechali dostałam od nich serduszko- jest piękne
http://www.steampunk.net.pl/Ste-gal5.html

za wizytę i żebyś poznała płeć
a co do biżuterii - śliczne te kolczyki sówki

[niunka045]

Napisane przez XxXJuSstiii

Można, można tylko nie za często Ja też czasem piję jak mnie żołądek boli


Wróciłam Na 15:00 idę do fryzjera Mam nadzieję, że kolor będzie ok Byłam w lumpku, chciałam zobaczyć jakieś bluzy dla Małego ale niestety nic nie było

kciuki za kolorek

Napisane przez metropolitan

hej dziewczynki, sorki, że nie nadrobię, ale nawe na dupsku nie siadłam dzisiaj, Jedziemy dzisiaj na ten jutrzejszy egzamin do warszawy, no i musiałam pojechać na zakupy, bo śpiy u tża kolegi i oni mają dwójkę dzieci, więc kupiłam im jakieś zabawki, żeby tak z pustymi rękoma nie iść do dzieciaków. Oczywiście mi zeszło, potem przyjechałam, bawiłam się z moją Blanusią, bo nie chcę jej zostawiać i żeby jeszcze trochę wykorzystać czas... teraz ogarniam chatę i pakuję się, łeb myję i takie tam.... jeszcze tż się zatruł i na przemian rzyga i na kiblu siedzi... dramat jakiś. Pewnie padnę dzisiaj na twarz albo szyjka mi zacznie nawalać.... odezwę się w weekend dopiero chyba. Trzymajcie się laseczki i całuję wasze dzidziolki!!!!!

siły dla Ciebie dasz radę

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez xal

Dzisiaj na obiad racuszki, bo nie mialam pomysłu na obiad. Któraś chętna?

Jaa pierwsze co mi przyszło na myśl za dodatek to nutella

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cynamon_owa

Dziękujemy za gratulacje
Mały zdrowy, strasznie ruchliwy- na usg siedzieliśmy prawie 2 godziny bo Młody tak się wiercił i uciekał
Witamy się z Adasiem pełnoprawnie na półmetku ciąży bo synek podgonił trochę
Teraz jak to diabli napisała wpadam w szał zakupów- i mimo, że paskudnie się czuję wczoraj już klikęłam dla synka kilka ubranek. Muszę to przyznać- jaram się niesamowicie
Teraz tylko wysiedzieć tego kurczaczka do lipca i będzie ok- trochę niepokoi mnie szyjka ale mam nadzieję, że do wizyty w Polsce wszystko będzie ok

Adaś Nasz drugi synek będzie miał tak na imię

Napisane przez xal

Dzisiaj na obiad racuszki, bo nie mialam pomysłu na obiad. Któraś chętna?

Jaaa u mnie mielone dla męża z ziemniakami a dla mnie z ryżem

[szprotka_mada]

Napisane przez antoinettee

Witamy się z Julcią w 23 TC

za 23tc!

Napisane przez Paulina 87

DZIŚ MAMY STUDNIÓWKĘ!!!!!!!!! aaaaaaa

Napisane przez niunka045

Napewno ciekawi was jak tam piesek, otóż TŻ zwrócił go właścicielom. Strasznie mi go było szkoda rozkleił się totalnie no ale postawiłam na swoim

dla TŻ!

Napisane przez cynamon_owa

Dziękujemy za gratulacje
Mały zdrowy, strasznie ruchliwy- na usg siedzieliśmy prawie 2 godziny bo Młody tak się wiercił i uciekał
Witamy się z Adasiem pełnoprawnie na półmetku ciąży bo synek podgonił trochę
Teraz jak to diabli napisała wpadam w szał zakupów- i mimo, że paskudnie się czuję wczoraj już klikęłam dla synka kilka ubranek. Muszę to przyznać- jaram się niesamowicie
Teraz tylko wysiedzieć tego kurczaczka do lipca i będzie ok- trochę niepokoi mnie szyjka ale mam nadzieję, że do wizyty w Polsce wszystko będzie ok

Napisane przez Magiusa

O dziękuję Nie kryję trochę jestem dziś spięta, połówkowe to nie przelewki No i może ktoś mi w końcu ostatecznie powie jaka płeć

Widziałam, że rozmawiałyście o biżuterii, co prawda komunijnej, ale pokażę Wam jakie fajne rzeczy robią moi znajomi Wczoraj jak przyjechali dostałam od nich serduszko- jest piękne
http://www.steampunk.net.pl/Ste-gal5.html

Wczoraj też Ci sami znajomi w końcu przyjechali i zamontowali nam szafe nową na rzeczy dla dziecka ( do 1 w nocy, więc myślę, ze dziś mnie sąsiedzi nienawidzą) ale bardzo się cieszę i idę ją dziś sprzątać i układac co mogę

Fajna ta biżuteria!
za wizytę, oby maluszek się w pełni pokazał


----

Mężu poszedł spać, a mi jakoś tak dziwnie... Mimo, że miałam się ograniczyć, to chyba muszę wszamać coś słodkiego coby się pobudzić, bo zaraz zasnę...

Szyjka mnie strasznie dzisiaj kłuje...


Kubuś i Jego mama dziękują za wszystkie odnośnie Jego wieku oraz Jego nowej bryki i fotelika

[humpback]

Napisane przez xal

Dzisiaj na obiad racuszki, bo nie mialam pomysłu na obiad. Któraś chętna?

ja mogę przywieźć zupę czosnkową

[niunka045]

Napisane przez szprotka_mada

Kubuś i Jego mama dziękują za wszystkie odnośnie Jego wieku oraz Jego nowej bryki i fotelika

Może Ci fasolka tańczy po szyjce

Właśnie dotarłam do Twojego postu
wózeczek super fotelik chcemy taki sam kupić

[XxXJuSstiii]

Napisane przez niunka045

kciuki za kolorek

[szprotka_mada]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wróciłam Na 15:00 idę do fryzjera Mam nadzieję, że kolor będzie ok Byłam w lumpku, chciałam zobaczyć jakieś bluzy dla Małego ale niestety nic nie było

W takim razie trzymam za kolorek!

[nuna2]

u mnie ogórkowa... a zjadłabym racuchy

[szprotka_mada]

Napisane przez niunka045

Może Ci fasolka tańczy po szyjce

Właśnie dotarłam do Twojego postu
wózeczek super fotelik chcemy taki sam kupić

Tańczyć, tańczy, a w zasadzie tańczył. Teraz sobie smacznie śpi (albo mi się tylko tak wydaje), a szyjka kłuje co jakiś czas- tak jakby szpilę mi koś wbijał co parę/paręnaście minut...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez szprotka_mada

W takim razie trzymam za kolorek!

Napisane przez nuna2

u mnie ogórkowa... a zjadłabym racuchy

ja jadłam ogórkową dwa dni a racuchy mi nie wychodzą takie, jakbym chciała

Metro powodzenia

[vil84]

wrrrr...... poszłam się kąpać po 13, bo stwierdziłam że o tej porze nikt nic raczej nie będzie chciał ode mnie a lubię się długo taplać ... puściłam wodę, przyszła Maja - druga żona mojego taty zapytać jak wizyta wczorajsza. no ok, mieszka piętro niżej więc fajnie, na moment zajrzała wlazłam do wanny ... telefon. olałam. za chwile mąż dzwoni (inna melodyjka). potem trzeci tel. domofon ale sobie myślę, że pewnie kurier, więc na mokre ciało szlafrok i poszłam otwierać. pessar odebrany ale jakie to ogromne ja nie wiem jak to tam się mieści zamknęłam drzwi, telefon spojrzałam na kom, a to mój były kierownik, teraz kierownik regionalny, a że firma nam się likwiduje, to stwierdziłam że lepiej odebrać ... a ten chciał zapytać ile bierzemy kasy za mikrofalówkę bo kiedyś kupiliśmy sobie do pracy, a teraz kolega jest chętny na nią, i jeśli o mnie chodzi to niech bierze, mi na kasie nie zależy, ale kierownik powiedział że nie ma opcji i dzielimy się kasą - no ok wlazłam do wanny, ale już się bałam dłużej zostać, tylko spłukałam szampon i wyszłam
pół domu zalane wodą ...

Happy - moja ginekolog też nie jest zwolenniczką pessarów. ale zastanów się, co jest ważne i ważniejsze ... wielu lekarzy uważa że lepiej być zabezpieczonym, naprawdę wielu kobietom to pomogło dotrzymać do terminu, a Tobie zostało jeszcze troszkę czasu ... ja się zdecydowałam iść prywatnie i założyć, mimo że to już 31 tc. szyjkę mam ok. 2 cm i już zamawiałam pessar a wczoraj się dowiedziałam że mam rozwarcie. lekarza możesz zmienić, ale przedwczesnego porodu (tfu tfu) nie zatrzymasz. tzn teraz jak się szyjką wydłużyła to spokojnie, ale jakby się coś zaczęło dziać to naprawdę wydaje mi się że lepiej ten pessar założyć.

Napisane przez Paulina 87

ale drogi ten termometr.. a ja wczoraj odkryłam że jest coś takiego jak termometr w smoczku, na all od 20paru zotych, co o tym sadzicie???
jak to robicie, że co chwile jakieś próbki darmowe dostajecie? mnie nikt nie daje w sklepach

znajomi stosują i mówią że ok, ale też czasem fałszuje wynik. ja chyba kupię taki i elektroniczny z giętką końcówką i będę mierzyć dwoma.

Napisane przez axella

co do KTG i dlugopisiku: gdyby mala fikala tak jak dzis to mialabym odciski na palcu od ciaglego pstrykania

ja nie musiałam nic naciskać to chyba od urządzenia zależy


!!! mężu zadzwonił że jednak przyjedzie do domu, pożyczy auto od mojej mamy ale radość, jakbyśmy się miesiąc nie widzieli a nie od 5 rano

[humpback]

Napisane przez niunka045

pierwsze co mi przyszło na myśl za dodatek to nutella

musze sobie dziś kupić kolejny słoik, bo coś mi za szybko ubywa tej nutelli

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

masz jakieś foto jakie? ej musi być złoto? bo ja np. nie przepadam i wolałabym kupić srebro

jakoś srebro mi nie pasuje, chociaż sama kupiłam bransoletkę z charmsem, bo wiedziałam, że chrześnica chciała. głównym prezentem natomiast była Compensa, najniższą składkę będę opłacać do...dokąd dam radę w tren sposób chciałam rozwiązać problem prezentu osiemnastkowego poniekąd

Napisane przez justyna_g4

To na pewno. Nie chciałabym kupowac wózka nie wiedząc jak się prowadzi.


Mam do was pytanie z innej beczki... co kupić na komunie chrześnicy?? Mamy 3 komunie ( 2 chrześnice ) i nie ukrywam, że nie stać nas żeby dać po 1000zł każdej. Ja myślałam, żeby mojej kupić telefon i zegarek.
Niby to małe dziecko,ale wiem jak to teraz jest. Bratanica Tż nie dostała tel i rodzice się zapierali, że za wczęsnie, a później nie cały rok po komuni kupiła za kase z komuni bo wszyscy w kasie maja. Co o tym myślice??

pamiętam jaki sama miałam problem co kupić chrześnicy. powyżej rozwiązanie wszystkie pomysy były zaklepane przez kogoś innego albo już miała :/

Napisane przez Lublana

ze złotego medalika się raczej dziecko nie ucieszyjak już to jakaś dziewczęca biżu.

Może iPoda? Ja tak kupiłam, PSP też. Max. 500 zł prezent lub gotówka, moim zdaniem. Tysiak no way, bez jaj to jest dziecko. A dobry telefon to prziecież ponad tysiaka kosztuje, no bo szitu też się nie kupi przecież.

też uważam, że 50o zł to optymalnie

Napisane przez szprotka_mada

A pokazuję

Jeżeli chodzi o wózek, to mnie bardziej urzekła inna aukcja z innym kolorem, ale rączki były strasznie poobdzierane, więc stanęło na tym. W sumie kolor neutralny i laskę też bym w takim posadziła
http://allegro.pl/show_item.php?item=3040023976
Trzeba go tylko odebrać, ale tym ma się zająć kuzynka Męża, a późnij będziemy się głowić jak go odebrać od Niej

A fotelik taki http://allegro.pl/show_item.php?item=3039857892
Stwierdziliśmy z Mężem, że na bank będziemy dużo jeździć autem, więc musi być coś "porządnego", a nie jakieś jałowe nosidełko.

Nowy wózek z fotelikiem Maxi Cosi kosztuje ok 1800-2000zł, nam wyjdzie z przesyłką ok 1150. Myślę, że warto było...

fajny i ładny ten wózek, ogladałam dziś, ale dla mnie za ciężki, będę wnosić na 3 piętro

Napisane przez Paulina 87

chciałam się jeszcze was spytać co sądzicie o przewijakach i wanienkach (z odpływem wody) 2 w1 na stojaku/stelażu na kółkach + półki pod spodem na przybory higieniczne?
mam obczajony taki sprzęt na allegro nowy za 200zł i zastanawiam się czy to będzie praktyczne i warte kupienia czy nie..

też jestem ciekawa opini. pralkę mam w kuchni, więc nie postawię na niej wanienki, a tych typowych stelaży do zwykłych wanienek się boję. tylko ta cena :/ pokażesz linka?

Napisane przez humpback

jeśli pójdą, będzie super, bo tam właśnie chcę rodzić dla mnie 17 którykolwiek dzień jest OK, więc godzinowo-terminowo jak najbardziej mi pasuje zaraz ci napiszę pw

też rodzisz w Żeromskim? umknęło mi leżałam tam teraz tydzień i personel mnie zachwycił..a także opinie innych mam, większość rodzić będzie tam po raz wtóry.

Napisane przez Magiusa

za wózek



O dziękuję Nie kryję trochę jestem dziś spięta, połówkowe to nie przelewki No i może ktoś mi w końcu ostatecznie powie jaka płeć

Widziałam, że rozmawiałyście o biżuterii, co prawda komunijnej, ale pokażę Wam jakie fajne rzeczy robią moi znajomi Wczoraj jak przyjechali dostałam od nich serduszko- jest piękne
http://www.steampunk.net.pl/Ste-gal5.html

Wczoraj też Ci sami znajomi w końcu przyjechali i zamontowali nam szafe nową na rzeczy dla dziecka ( do 1 w nocy, więc myślę, ze dziś mnie sąsiedzi nienawidzą) ale bardzo się cieszę i idę ją dziś sprzątać i układac co mogę

trzymam kciuki za wizytę i poznanie płci!!!!! bardzo oryginalna ta biżuteria co podesłałaś!

Napisane przez xal

Dzisiaj na obiad racuszki, bo nie mialam pomysłu na obiad. Któraś chętna?

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, myyyyyyyyyyyyy!

Napisane przez metropolitan

hej dziewczynki, sorki, że nie nadrobię, ale nawe na dupsku nie siadłam dzisiaj, Jedziemy dzisiaj na ten jutrzejszy egzamin do warszawy, no i musiałam pojechać na zakupy, bo śpiy u tża kolegi i oni mają dwójkę dzieci, więc kupiłam im jakieś zabawki, żeby tak z pustymi rękoma nie iść do dzieciaków. Oczywiście mi zeszło, potem przyjechałam, bawiłam się z moją Blanusią, bo nie chcę jej zostawiać i żeby jeszcze trochę wykorzystać czas... teraz ogarniam chatę i pakuję się, łeb myję i takie tam.... jeszcze tż się zatruł i na przemian rzyga i na kiblu siedzi... dramat jakiś. Pewnie padnę dzisiaj na twarz albo szyjka mi zacznie nawalać.... odezwę się w weekend dopiero chyba. Trzymajcie się laseczki i całuję wasze dzidziolki!!!!!

nie przemęcz mi się tam, dbaj o szyjkę

Napisane przez szprotka_mada

Kubuś i Jego mama dziękują za wszystkie odnośnie Jego wieku oraz Jego nowej bryki i fotelika

gratulacje wyboru imienia

[JennyAniolek]

Napisane przez colorblue

Witam

Banka dziękuje

Melduję się,że żyję..tyle,że nie chcę Wam zawracać sobą głowy..
Bo co mam napisać? Mieszkania nie ma póki co, czas ucieka...Moje dni mijają na ciągłym kombinowaniu,lataniu,pros zeniu się...i tak od dnia do dnia byle by coś w lodówce było..Grunt,że mieszkanie zapłacone i opał jest to ciepło mamy. No i najważniejsze,że mąż pracuje.. ale jest ciężko..nawet bardzo. Nie mam już ani sił,ani głowy by o tym pisać...
Każda z Was ma swoje problemy.

Gratuluję wszystkim zakupów dla maluszków, rozpoczętych tygodni, udanych wizyt, Cynamonowego siuraczka..

Jestem cały czas z Wami

Color trzymaj się

Napisane przez XxXJuSstiii

Mój M. kiedyś o pracy ciągle przez sen mówił Raz chciałam aby się przesunął a on "Noo czekaj, tylko te płyty przeniosęęę", ja na to, że ok a czy mi może pociąć, mam tu wszystkie wymiary na kartce "Ok, ale to musisz poczekać, muszę rozpakować auto" Biedny później rano się budził cały umęczony po nocy w pracy

Mój też czasami gada przez sen o pracy, a czasami wygląda to tak jakby się już obudził i ja mu coś powiem, on odpowiada i za chwilę idzie dalej spać , a potem tego nie pamięta

Napisane przez justyna_g4

Mam do was pytanie z innej beczki... co kupić na komunie chrześnicy?? Mamy 3 komunie ( 2 chrześnice ) i nie ukrywam, że nie stać nas żeby dać po 1000zł każdej. Ja myślałam, żeby mojej kupić telefon i zegarek.
Niby to małe dziecko,ale wiem jak to teraz jest. Bratanica Tż nie dostała tel i rodzice się zapierali, że za wczęsnie, a później nie cały rok po komuni kupiła za kase z komuni bo wszyscy w kasie maja. Co o tym myślice??

Nie mam pojęcia co się teraz kupuje na komunie

Napisane przez justyna_g4

Pewnie chcieli by kase bo się budują,ale ja nie chcę dać im kasy bo mała nic z tego nie zobaczy na bank...

Napisane przez ankaaa206

1000 zł to nawet na ślub się nie daje, co dopiero komunia paranoja z tymi prezentami, ja jak już to bym kupiła ładny zegarek lub złoty łańcuszek a nie kasę, przynajmniej to jest pamiątka na lata.

Niektórzy dają ale tyle kasy na komunię to przesada

Napisane przez axella

co do komuni-dostałam rower/hulajnogę/ wieżę/łąńcuszek i kaskę..

Jeśli dobrze pamiętam to dostałam: zegarek, książkę, wypasiony zestaw lego, złoty pierścionek od chrzestnej, medalik, rolki (bo roweru nie chciałam) i trochę kasy. Za całą kasę (+ pewnie rodzice coś dołożyli, bo nie wiem ile to mogło wtedy kosztować ) pojechałam (autobusem) 1 raz na zagraniczną wycieczkę z babcią do Włoch - pamiątka i wspomnienia mega!

Napisane przez axella

a nasze prezenty byly ponadczasowe

To prawda

[szprotka_mada]

Napisane przez vil84

wrrrr...... poszłam się kąpać po 13, bo stwierdziłam że o tej porze nikt nic raczej nie będzie chciał ode mnie a lubię się długo taplać ... puściłam wodę, przyszła Maja - druga żona mojego taty zapytać jak wizyta wczorajsza. no ok, mieszka piętro niżej więc fajnie, na moment zajrzała wlazłam do wanny ... telefon. olałam. za chwile mąż dzwoni (inna melodyjka). potem trzeci tel. domofon ale sobie myślę, że pewnie kurier, więc na mokre ciało szlafrok i poszłam otwierać. pessar odebrany ale jakie to ogromne ja nie wiem jak to tam się mieści zamknęłam drzwi, telefon spojrzałam na kom, a to mój były kierownik, teraz kierownik regionalny, a że firma nam się likwiduje, to stwierdziłam że lepiej odebrać ... a ten chciał zapytać ile bierzemy kasy za mikrofalówkę bo kiedyś kupiliśmy sobie do pracy, a teraz kolega jest chętny na nią, i jeśli o mnie chodzi to niech bierze, mi na kasie nie zależy, ale kierownik powiedział że nie ma opcji i dzielimy się kasą - no ok wlazłam do wanny, ale już się bałam dłużej zostać, tylko spłukałam szampon i wyszłam
pół domu zalane wodą ...




!!! mężu zadzwonił że jednak przyjedzie do domu, pożyczy auto od mojej mamy ale radość, jakbyśmy się miesiąc nie widzieli a nie od 5 rano

Super, że Mężu jednak przyjedzie!
A takiej kąpieli to nie zazdroszczę... Jak byłam na etapie częsteg pluskania się w wannie i ktoś nie daj Bóg mi przeszkadzał, to dostawałam białej gorączki!


----

na deser obrazeczek

[cynamon_owa]

Napisane przez Atena564

Gaduduły moje niepiszcie za dużo ide spać bo to może głowa mnie przestanie boleć, może wieczorkiem wpadne do was

żeby przeszedł Co ból głowy- mnie niedano trzymał ból tydzień Współczuję

Napisane przez Magiusa

O dziękuję Nie kryję trochę jestem dziś spięta, połówkowe to nie przelewki No i może ktoś mi w końcu ostatecznie powie jaka płeć

Widziałam, że rozmawiałyście o biżuterii, co prawda komunijnej, ale pokażę Wam jakie fajne rzeczy robią moi znajomi Wczoraj jak przyjechali dostałam od nich serduszko- jest piękne
http://www.steampunk.net.pl/Ste-gal5.html

żeby Maluszek się ujawnił Nasz rozkraczył nogi jak żaba i zanim nam babeczka od usg powiedziała z mężem już się śmialiśmy, że chłop jak hmm... dzwon Gorzej jak urodzi się dziewczynka

A zawieszki- śliczne

Napisane przez niunka045

strasznie się stresuje tą wizytą no... tak naprawdę od początku ciąży nikt mnie nie badał ginekologicznie i jakoś tak mam opory

Za wizytę Ja bym chciała być zbadana na fotelu- jakoś wtedy wizyta bardziej "wiarygodna" mi się wydaje

Napisane przez metropolitan

hej dziewczynki, sorki, że nie nadrobię, ale nawe na dupsku nie siadłam dzisiaj, Jedziemy dzisiaj na ten jutrzejszy egzamin do warszawy,

Nie wiem jaki egzamin ale trzymam kciuki

Napisane przez XxXJuSstiii

Adaś Nasz drugi synek będzie miał tak na imię

Miło mi Mnie się zrobiło strasznie przykro jak jedna znajoma zareagowała na imię naszego synka Nie każdemu musi się podobać ale warto wtedy ugryźć się w język
My się jaramy i Adasiujemy z mężem do brzucha

Napisane przez szprotka_mada

Kubuś i Jego mama dziękują za wszystkie odnośnie Jego wieku oraz Jego nowej bryki i fotelika

Muszę zaraz dotrzeć do postu z Kubusiową bryką

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

musze sobie dziś kupić kolejny słoik, bo coś mi za szybko ubywa tej nutelli

mój mężul kupił ostatnio ten największy słoik i o dziwo jeszcze duużo zostało chyba o niej zapomniał

Vil nie dane Ci się było odprężyć

[niunka045]

Napisane przez szprotka_mada

Tańczyć, tańczy, a w zasadzie tańczył. Teraz sobie smacznie śpi (albo mi się tylko tak wydaje), a szyjka kłuje co jakiś czas- tak jakby szpilę mi koś wbijał co parę/paręnaście minut...

nie mam pojęcia jakie to uczucie. Może jeszcze przede mną ale nauczyłam się że na wszelkie dolegliwości pomaga herbatka dobra lektura i leżenie w łóżeczku także Tobie też proponuje

Napisane przez humpback

musze sobie dziś kupić kolejny słoik, bo coś mi za szybko ubywa tej nutelli

ja jem ją ostatnio do wszystkiego a tu już 8 kilo na plusie

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Za wizytę Ja bym chciała być zbadana na fotelu- jakoś wtedy wizyta bardziej "wiarygodna" mi się wydaje

Oczywiście, że chce ale mój dotychczasowy gin twierdził że to zbędne i nie zbadał mnie nawet jak miałam infekcje

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cynamon_owa

Miło mi Mnie się zrobiło strasznie przykro jak jedna znajoma zareagowała na imię naszego synka Nie każdemu musi się podobać ale warto wtedy ugryźć się w język
My się jaramy i Adasiujemy z mężem do brzucha

No ja się gryzę w język zazwyczaj
Adaś to bardzo ładne imię Kiepsko mi się kojarzy bo mam wujka Adama, policjanta, który ma nierówno pod sufitem ale to nic

[JennyAniolek]

Dziękuję za wszystkie oklaski

Napisane przez axella

1go o 20 będę mieć klucze od naszego nowego gniazdka

A my nadal czekam na decyzję
Mamy jeszcze miesiąc, a potem trzeba będzie robić aneksy do umowy itd...

Napisane przez Mysia mysz

przyszło zamówienie z gapa_kis
wszystko super jak macie jakieś pytania o rzeczy to zapraszam

A moich przesyłek z all nie widać

Napisane przez cynamon_owa

Dziękujemy za gratulacje
Mały zdrowy, strasznie ruchliwy- na usg siedzieliśmy prawie 2 godziny bo Młody tak się wiercił i uciekał
Witamy się z Adasiem pełnoprawnie na półmetku ciąży bo synek podgonił trochę
Teraz jak to diabli napisała wpadam w szał zakupów- i mimo, że paskudnie się czuję wczoraj już klikęłam dla synka kilka ubranek. Muszę to przyznać- jaram się niesamowicie
Teraz tylko wysiedzieć tego kurczaczka do lipca i będzie ok- trochę niepokoi mnie szyjka ale mam nadzieję, że do wizyty w Polsce wszystko będzie ok

Adaś - ładne imię, gratuluję wyboru
A z szyjką na pewno będzie wszystko ok

Napisane przez XxXJuSstiii

Wróciłam Na 15:00 idę do fryzjera Mam nadzieję, że kolor będzie ok Byłam w lumpku, chciałam zobaczyć jakieś bluzy dla Małego ale niestety nic nie było

[humpback]

Napisane przez happy blue

też rodzisz w Żeromskim? umknęło mi leżałam tam teraz tydzień i personel mnie zachwycił..a także opinie innych mam, większość rodzić będzie tam po raz wtóry

moja gin tam pracuje, to zresztą jest szpital który mam rzut beretem od nas, więc mąż nie będzie tracił czasu na dojazdy. pisałam kiedyś że ja z rodzicami mieszkałam na skarpie, więc to prawie tak jakbym rodziła w domu

Napisane przez XxXJuSstiii

mój mężul kupił ostatnio ten największy słoik i o dziwo jeszcze duużo zostało

ja tylko największe słoiki kupuję. ten produkt nie ma szans się u mnie zmarnować

[Ashyshqa]

Cześć dziewczęta,

Zgrzeszyłam i wyszłam z domu ale czuje się dziś o niebo lepiej niż wczoraj, do tego mam asystę TŻa bo ma wolne dziś i jutro

Skoczyliśmy do CH gdzie jest Piotr i Paweł, Smyk i SuperPharm i...
Kupiliśmy:
- wino bezlakoholowe rose (Banka dziś spróbuję i powiem Ci czy jutro będziesz nim pluła na imprezie czy też nie ),
- 2 zestawy bodziaków r.62 z długim i krótkim rękawem (3 za 20zł) w Smyku,
- termometr w Superpharm. No i z termometrem miałam dylemat bo w promocji był i ten co mają Oczko i Lublana(150zł) i ten co ma Mysia (100zł). I Lublana i Mysia testowały termometry i obie są zadowolone, więc ostatecznie wzięłam tańszy. Pewnie jakbym była sama to bym wzięła droższy, na zasadzie "jak droższy to lepszy" ale był ze mną TŻ i nie dał się przekonać takim argumentem. Mam nadzieję, że będzie nam dobrze służyć

Podczytywałam Was z telefonu. A propos prezentów na komunię to niewiele komunii zaliczyłam w dorosłym życiu, więc jeszcze dylematu co na prezent nie miałam, ale przeraża mnie to co się teraz dzieje, i jak się dzieciakom wodę z mózgu robi. Tak jak Can uważam, że to wina rodziców i mam nadzieję, że my jakoś damy radę te nasze maleństwa wychować bez tego pędu za kasą... A pewnie będzie jeszcze ciężej.

Z chrzestnymi mam dylemat, bo chciałabym, żeby były to osoby wierzące, ale w rodzinie za wiele takich nie mam. Mam przyjaciół, którzy w tę kategorię się łapią, ale większość z nich ma już chrześniaków i widzę, że czasem im ta odpowiedzialność ciąży, zwłaszcza jak nie są to chrześniacy z rodziny... Więc raczej będę szukać po rodzinie mimo wszystko. Ale też nie najbliższej (moje rodzeństwo się nie nadaje zupełnie). TŻ bardzo chcę brata lub siostrę na jedno z chrzestnym ale oni raczej nie dadzą rady przybyć do Polski. Któraś z Was się może orientuje, czy można zostać chrzestnym zaocznie u nas w Polsce? Mój TŻ został chrzestnym siostrzenicy bez bycia na chrzcie, jego Tata go zastępował. I to było w Kościele Katolickim w RPA. Ciekawe czy u nas to byłoby możliwe

Idę czytać to czego jeszcze nie nadrobiłam.

[JennyAniolek]

Napisane przez happy blue

fajny i ładny ten wózek, ogladałam dziś, ale dla mnie za ciężki, będę wnosić na 3 piętro

Gdybym miała patrzeć na piętro, na którym mieszkam i będę mieszkać w przyszłości to nie wiem na jaki musiałabym się zdecydować wózek... Póki co mieszkamy na 4 (blok 4 piętrowy bez windy) i potem też będziemy...

Wczoraj na półpiętrze widziałam u sąsiadów wózek Espiro Atlantic. Z wyglądu nawet fajny

Napisane przez szprotka_mada

na deser obrazeczek

Napisane przez niunka045

Napewno ciekawi was jak tam piesek, otóż TŻ zwrócił go właścicielom. Strasznie mi go było szkoda rozkleił się totalnie no ale postawiłam na swoim

Dobra decyzja

[happy blue]

Napisane przez vil84

Happy - moja ginekolog też nie jest zwolenniczką pessarów. ale zastanów się, co jest ważne i ważniejsze ... wielu lekarzy uważa że lepiej być zabezpieczonym, naprawdę wielu kobietom to pomogło dotrzymać do terminu, a Tobie zostało jeszcze troszkę czasu ... ja się zdecydowałam iść prywatnie i założyć, mimo że to już 31 tc. szyjkę mam ok. 2 cm i już zamawiałam pessar a wczoraj się dowiedziałam że mam rozwarcie. lekarza możesz zmienić, ale przedwczesnego porodu (tfu tfu) nie zatrzymasz. tzn teraz jak się szyjką wydłużyła to spokojnie, ale jakby się coś zaczęło dziać to naprawdę wydaje mi się że lepiej ten pessar założyć.

wiedziałam, że kogoś mi nie zacytowało!
Vil, trochę mnie przeraziło, że masz rozwarcie mam nadzieję, że wszystko się jeszcze poprawi i przede wszystkim pessar się przyjmie i zrobi co trzeba. ja oczywiście nie jestem przeciwna zakładaniu krążka, przytoczyłam odpowiedź mojego lekarza, żeby wskazać, że tak jak z Twoją, różne można spotkać podejścia. natomiast mamy inną sytuację, ja narazie będę obserwować szyjkę i jeśli uznam, że bez pessaru nie mam szans, to zaczerpnę opini innych lekarzy. mojemu póki co ufam bezgranicznie i stosuję się do zaleceń ("niech się pani uczy języka" na zakończenie naszej rozmowy na temat absolutnego zakazu wstawania) , ale wiem, że czas działa na moją niekorzyść.
trzymam mocno kciuki, Vil, i wierzę, że daleko zajdziecie jeszcze z Przemkiem, obyś nie przenosiła

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

Skoczyliśmy do CH gdzie jest Piotr i Paweł, Smyk i SuperPharm i...
Kupiliśmy:
- wino bezlakoholowe rose (Banka dziś spróbuję i powiem Ci czy jutro będziesz nim pluła na imprezie czy też nie ),
- 2 zestawy bodziaków r.62 z długim i krótkim rękawem (3 za 20zł) w Smyku,
- termometr w Superpharm. No i z termometrem miałam dylemat bo w promocji był i ten co mają Oczko i Lublana(150zł) i ten co ma Mysia (100zł). I Lublana i Mysia testowały termometry i obie są zadowolone, więc ostatecznie wzięłam tańszy. Pewnie jakbym była sama to bym wzięła droższy, na zasadzie "jak droższy to lepszy" ale był ze mną TŻ i nie dał się przekonać takim argumentem. Mam nadzieję, że będzie nam dobrze służyć

za zakupy

i jak przetestujesz termometr to napisz proszę co o nim sądzisz

---

Idę się poczesać i spadam do fryzjera

[cynamon_owa]

Napisane przez XxXJuSstiii

No ja się gryzę w język zazwyczaj
Adaś to bardzo ładne imię Kiepsko mi się kojarzy bo mam wujka Adama, policjanta, który ma nierówno pod sufitem ale to nic

No bo wiadomo, że każde imię może się kojarzyć kiepsko- ale w tym tkwi sęk żeby właśnie ugryźć się w język a ewentualnie jak jest aż taka ogromna potrzeba pokomentować/ pośmiać się w domu i nie sprawdziać przykrości komuś

Napisane przez JennyAniolek

Dziękuję za wszystkie oklaski

Jenny- kupiliście mieszkanie?

[happy blue]

Napisane przez JennyAniolek

Gdybym miała patrzeć na piętro, na którym mieszkam i będę mieszkać w przyszłości to nie wiem na jaki musiałabym się zdecydować wózek... Póki co mieszkamy na 4 (blok 4 piętrowy bez windy) i potem też będziemy...

Wczoraj na półpiętrze widziałam u sąsiadów wózek Espiro Atlantic. Z wyglądu nawet fajny





Dobra decyzja

Kocham Cię za tę opinię To jaki kupujecie? A chcecie zostawiać cokolwiek, stelaż np na dole? Bo ja nie :/
Ja w ogóle modlę się, żeby córa dała się nosić tylko w chuście

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

Któraś z Was się może orientuje, czy można zostać chrzestnym zaocznie u nas w Polsce? Mój TŻ został chrzestnym siostrzenicy bez bycia na chrzcie, jego Tata go zastępował. I to było w Kościele Katolickim w RPA. Ciekawe czy u nas to byłoby możliwe

nie słyszałam o takiej możliwości, ale to bardzo fajna opcja

[JennyAniolek]

Napisane przez szprotka_mada

U nas chrzestnym będzie brat Męża, a chrzestną moja młodsza siostra (16lat). I powiem Wam, że jak wczoraj usłyszałam pytanie "A czemu Ewelina, przecież Ona nie pracuje i nie ma pieniędzy?" to zastanawiałam się czy je.bnąć po ryju czy nie...

Napisane przez pearl87

pisz koniecznie, jak się nowych rzeczy podowiadujesz ja niestety, nie mam jak się wybrać jednak do SR:/

Ok
Na pewno napiszę coś w nowym wątku, bo teraz post się straci

Napisane przez pearl87

ale mi narobiłaś smaka

Wybacz

Napisane przez antoinettee

Witamy się z Julcią w 23 TC

Napisane przez Paulina 87

DZIŚ MAMY STUDNIÓWKĘ!!!!!!!!! aaaaaaa
idziemy z tż na pizze

---
Nadrobione
To biorę się za sondę, bo już najwyższy czas

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Jenny- kupiliście mieszkanie?

Znaleźliśmy odpowiednie mieszkanie , teraz czekamy na decyzję z banku