MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[corka_rosy]

bmma - gratulacje! Piękna córeczka!
Czekam na relację z porodu

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok, moja relacja z wizyty położnej przepraszam, że tak długo ale nie umiem się streścić, można ominąć jakby co

Super relacja z bardzo pozytywnej wizyty - dowiedziałaś się więcej niż ja na SR.

Napisane przez megi-megi

A zapomniałam Wam powiedzieć, że byłam wczoraj na usg. Kalina ma ponad 2800g. Ułożona jak trza. Wszystko jak trza. Otwierała oczy, pokazywała język -kochane dziecko. To było ostatnie usg nasze.

Napisane przez pani22ka

na same wizyty lekarskie do tej pory wydalismy 3890 zł

strasznie dużo!
My koło 1500, na szczęście wszystkie badania krwi itd. mam w pakiecie.

Dziewczyny, wiecie może, czy kosmetyki babydream, np. do kąpieli można stosować od pierwszych dni życia?

[ObserwujeCie]

Napisane przez bzinka

OC ja na czczo mam zawsze 70 kilka, czasem 82-84, więc chyba OK.
.

Bardzo ładnie. Ale ja właśnie miałam problem z tym porannymi kilka tyg temu, i właśnie mi mówili jak to dojdę do 130 na czczo jak nie będę brała insuliny, a tu ha, pokazałam im

A z porannymi taka lipa, że w zasadzie ciężko na nie wpływać dietą, ot taka uroda praca wątroby/trzustki i innych opcji..

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez achna79

wow ale Ci zazdroszczę tego cukru na czczo

Sama jestem w szoku, bo długo miałam tak jak Ty

Napisane przez achna79

OC ja jem różnie. Wczoraj np: mały kefir, 1 tekturkę jak to mówi Pani z plasterkiem wędliny i cukier 93, nawet sam jogurt jadłam i 92. Poza tym czasami jem dzień w dzień tą samą kolację, a cukry różne. Raz są w normie, raz nie. Jak byłam z TŻ u jego mamy to cukry na czczo wszystkie w porządku, zajechałam do domu, jadłam dokładnie to samo i już wyższe Nie kumam czaczy w ogóle Już się nawet nie irytuję tymi podwyższonymi cukrami. Nie mam sił Dlatego się zastanawiam czy nie jeść czegoś w nocy.

6-go na kontrolę to zobaczymy co mi powie.

A ja bym właśnie spróbowała, zjeść solidniejszą kolację w sensie jakiś właśnie dobry węgiel - czyli dobry pełnoziarnisty chleb który masz sprawdzony, właśnie z wędliną, żeby tych węgli było trochę więcej.. żeby wyeliminować przyczynę, że w nocy cukier spada za bardzo i potem jest takie świtowe odbicie. Jak się okaże, że i to nic nie daje, to znaczy, że to nie błąd w diecie i wtedy masz dwa wyjścia - insulinę nocną, albo uznać, że to małe wahanie i z tym żyć - ostrzegam po sobie, owocuje wieloma rozmyśleniami czy robi się dobrze - ja uznałam, że dziecku nie szkodzę, zwłaszcza że sporo miałam takich 80 ileś, i co jakiś czas właśnie 92, 93 z czasem cukry poranne zaczęły spadać, ale u Ciebie może być inaczej

Przypomnij mi który Ty masz tc ?

Napisane przez corka_rosy

Dziewczyny, wiecie może, czy kosmetyki babydream, np. do kąpieli można stosować od pierwszych dni życia?

Tak. Wiem, że może być mylące bo hipp tak pisze na swoich, a inne firmy nie, ale to kwestia zabiegu marketingowego i tyle.

Dopisek:

A Kasia, udanej imprezki, pochwal się potem prezentami

[Agnjeska]

Napisane przez Luna0

Wiecie co ja sobie mysle jak któraś urodzi? "o, przeżyła" poważnie!

Napisane przez kwiatuszekkk21

witajcie kochana spółdzielnia, dba o odśnieżanie chodników, tylko dlaczego muszą robić to traktorem o 5 rano

ok, moja relacja z wizyty położnej przepraszam, że tak długo ale nie umiem się streścić, można ominąć jakby co

U mnie zawsze przycinają krzewy o tak cudnej godzinie
A położna super - jak dla mnie dobra położna to podstawa. Ja teraz mam świetną babkę od opieki poporodowej, która pomaga mi przy małej rano.

Napisane przez LiwkaO

Bmma gratulacje!!! kolejny maluszek!!!

My czekamy na obchod. Mam nadzieje jednak na wyjście dziś...misia leżakuje i puszcza baczki chyba jej to szpitalne jedzenie nie podchodzi cos

Klementynka jakieś firmy kupiliście piec?? Ciekawa jestem ile wam będzie teraz spalał. My podkrecilismy temperaturę na swoim jak misia się urodziła do 22 w dzień i 20 w nocy. Jak dla mnie to tropiki!!! Czekam na rachunek za gaz hyhy

Liwka mam nadzieję że Was dzisiaj wypuszczą.
My też podkręciliśmy ogrzewanie. Ale mimo to na górze dzisiaj w nocy dla Jaśki było za zimno i musiałam zejść ją na dole położyć bo jej temp za bardzo spadła. Eh mogłoby się już ocieplić.

Napisane przez megi-megi

Kinga

Jaka słodka! blondyneczka

Heh a ten kto powiedział że Jaśka jako wcześniak do daty swojego tp będzie głównie spać i jeść - mylił się.

[strippi]

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

[Demeter]

Cześć

Napisane przez kwiatuszekkk21

ok, moja relacja z wizyty położnej przepraszam, że tak długo ale nie umiem się streścić, można ominąć jakby co

- obejrzała mi piersi, okazało się, że mój jedyny stanik jest jednak za mały i mam go wymienić bo potem zrobi się zapalenie piersi. brodawki ponoć mam ładne i nie powinno być problemu z karmieniem. pociągnęła mnie za sutka i kazała tak hartować

Kochana, napisz mi jak trzeba się zapisać na wizytę położnej z NFZ ? Też chcę

Napisane przez kwiatuszekkk21

aaa przypomniało mi się jeszcze- te które wiedzą kiedy poczuły pierwsze ruchy to szczęściary- mnie położna pytała o konkretną datę i podobno to jest najdokładniejszy sposób na wyznaczenie daty porodu. wkurza mnie to, że skoro to takie ważne i później wszyscy o to pytają, to czemu nie powiedzą wcześniej żeby zwrócić na to uwagę

no i dostałam komplementa już w wejściu wykrzyknęła: o jaka ładna ciężarna, zero tłuszczyku
żeby nie było tak ładnie i cukierkowo to potem pojechaliśmy z tż do kauflanda a tam na wyjściu stały jakies bachory gimnazjalne i usłyszałam: patrz jaka gruba teraz żałuje, że im nic nie powiedziałam ale na początku mnie to rozśmieszyło. myslałam że widać że nie gruba tylko w ciąży... ale potem jednak trochę przykro mi się zrobiło, jestem wieloryb[COLOR="Silver"]

Co za dzieciaki, nic tylko , żeby się nauczyły kultury!

A z tą datą porodu a terminem ruchów to czytałam, że trzeba 20 tygodni dodać - czyli data ruchów to data połowy ciązy, ale sama nie wiem czy to nie zabobon. Ja poczułam w 17 tygodniu, to urodzę w 37, dla mnie może być

Napisane przez Luna0

Dzień dobry


Czytałam na internecie i się nie sprawdza
to podobno jest oblicznik dla tych co dawniej nie chodziły do lekarza i nie pamiętały ostatniej @
Zresztą ja poczułam ruchy w 15t4d więc wychodzi na to że jutro musiałabym urodzić a to za wcześnie bo 35t4d

No i po pierwsze zasada tyczy się tylko pierwszego dziecka bo drugie kopie szybciej, a po drugie szczuplejsze osoby czują ruchy szybciej więc szczupłe musiały by rodzić wcześniej heh

Ech, tak myślałam...

Napisane przez megi-megi

A zapomniałam Wam powiedzieć, że byłam wczoraj na usg. Kalina ma ponad 2800g. Ułożona jak trza. Wszystko jak trza. Otwierała oczy, pokazywała język -kochane dziecko. To było ostatnie usg nasze.

A Kinga jakie pucki ma!

[achna79]

OC 32 tydzień u mnie

Jeja od 15 listopada bujam się już z ta dietą (a wiem mniej od Ciebie )

Okii... to dziś wciągnę porządny chlebek z wędlinką i obadam sprawę. Będzie wtedy jasność, tak jak mówisz, czy to błędy w diecie czy taki już mój urok

[anika_s]

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

no Strippi twoje godziny są już chyba policzone

[strippi]

Napisane przez anika_s

no Strippi twoje godziny są już chyba policzone

no zobaczymy
dobra ubrałam się, ciekawe co mąż na wyjście do lasu, bo taka zamieć u nas, że nic nie widać za oknem
ale ja koniecznie muszę iść na spacer, a ciężarnej się nie odmawia

[corka_rosy]

Napisane przez ObserwujeCie

Tak. Wiem, że może być mylące bo hipp tak pisze na swoich, a inne firmy nie, ale to kwestia zabiegu marketingowego i tyle.

Dziękuję Ci bardzo. Właśnie na opakowaniach nie ma o tym ani słowa, a że przezorny... stwierdziłam, że nie można, bo jakby można było, to pewnie by o tym napisali.

[Ewkaaa8891]

Mówie a ide sprzątać, gotować na forum wejde po południu bo pewnie będzie mały ruch i mało napiszecie a tu ????????? No ładnie
Ale juz przeczytałam. Ja przez porodówke naparzam to TLC inaczej bym nie oglądała a jak widze tą Honey Boo Boo to

dziewczyny tak się zastanawiam, a ten puder na tyłeczek, sudokrem i inne cuda to smarujemy od razu jak zmieniamy pieluche??? Czy wtedy jak zacznie się coś dziać na tyłku??? Czy musze to brać do szpitala ???? Bo o ile pamiętam to siostra przy każdej zmianie pieluchy posypywała pudrem tyłek małemu ... to od pierwszego dnia ???

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

Jezu ale jestes odważna .... ja jestem mega panikara

[trolla2405]

Napisane przez strippi

Jula dziś wybyła na cały dzień, więc jesteśmy sami

miłego dnia

Napisane przez ObserwujeCie

Fakt, był Pierwszy Krzyk - zapomniałam, ale szczerze mówiąc jak to leciało to miałam 17 lat i ciekawsze sprawy niż oglądanie jakiś kobit na porodówce (do dziś nie przepadam, więc mi zostało :P) więc poza tym, że kojarzę to nie wiem jakie to było i pewnie się nie dowiem, bo siłą by mnie nie zmusili do oglądania z tym że z tego co tam pamiętam przez mgłę, to chyba ta też była jakoś szerzej tych lasek historia opisana, a nie tylko poród ciach, poród ciach

właśnie, "Pierwszy Krzyk" oglądałam to z babcią, zresztą z nią oglądałam dziwne rzeczy np w poniedziałki wieczorem na Eurosporcie leciało sumo- też sobie oglądałyśmy i lałyśmy z tych grubasów, stare czasy, szkoda że nie doczekała prawnuków ani nawet ślubu mojego ;(

Napisane przez corka_rosy

Dziękuję Ci bardzo. Właśnie na opakowaniach nie ma o tym ani słowa, a że przezorny... stwierdziłam, że nie można, bo jakby można było, to pewnie by o tym napisali.

też przestudiowałam opakowanie i nie napisali, a powinni

mój tż dalej nie wie kiedy mam termin mam mu przylepić żółtą karteczkę na monitorze??????

[Mokka_83]

Napisane przez nestelle

myślę ,że sppko będzie jak coś z fp - szczeniaczek uczniaczek, albo gadajacy garnuszek albo gadająca kierownica albo gąsienica gawędziarka ...... dużo jest tego ,na pewno cos się znajdzie - byle by śieciło ,grało -hałasowało ,ruszało się a mały będzie zadowolony .....

tak myślisz? Z racji tego, że jestes mamusią wkrótce już trójki dzieci, to Ci wierzę... Bo odkąd kiedyś uslyszałam komentarz od jednej z mamuś, że halasujące zabawki to tylko bezdzietni ludzie dają, to zawsze unikalam głośnych zabawek na prezenty

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

ojjj Strippi... ale Ci się pali do tego porodu

[anika_s]

a dziś do mnie Mamcia zadzwoniła z informacją ze od 1 marca są targi Dziecko - więc liczę na fajne oferty i udane zakupy

[Sorceresss]

Strippi, no to GO GO GO!!!

Ja się zmywam na małe zakupki i na kawę urodzinową przyjaciółki Wcisnęłam kieckę, strzeliłam make up, spięłam włosy - wyglądam jak człowiek co prawda w ciąży, ale człowiek

Miłego popołudnia dziewoje!

[trolla2405]

Napisane przez Mokka_83

Bo odkąd kiedyś uslyszałam komentarz od jednej z mamuś, że halasujące zabawki to tylko bezdzietni ludzie dają, to zawsze unikalam głośnych zabawek na prezenty

osobiście nie przepadam za hałasującymi, tylko że wydaje mi sie że należy rozgraniczyc, które po nacisnieciu przycisku wydają dźwięk od tych co graja przez 2 minuty potem. bo to jest wielka różnica. fajne są tez instrumenty, jakieś cymbałki, bębenki.

[despa]

Witam melduję się po sobotnim szkoleniu- dobrze że było ciekawe bo nie przeżyłabym całego dnia.

Napisane przez megi-megi

Kinga

Napisane przez ObserwujeCie

Tata jest kochany ! A swoją drogą ciekawi mnie ten mechanizm.. dlaczego jednorazowe użycie insuliny powoduje, że trzeba jej używać jakby więcej..


Fakt, był Pierwszy Krzyk - zapomniałam, ale szczerze mówiąc jak to leciało to miałam 17 lat i ciekawsze sprawy niż oglądanie jakiś kobit na porodówce (do dziś nie przepadam, więc mi zostało :P) więc poza tym, że kojarzę to nie wiem jakie to było i pewnie się nie dowiem, bo siłą by mnie nie zmusili do oglądania z tym że z tego co tam pamiętam przez mgłę, to chyba ta też była jakoś szerzej tych lasek historia opisana, a nie tylko poród ciach, poród ciach

Nam lekarka tłumaczyla, ze po dwóch dniach przy wyższym cukrze trzea zwiększać bo to oznacza, ze jest dawka za niska ustalona. Tym bardziej że jak dają insulinę po raz pierwszy to te dawki sa na oko, bo nikt do końca nie wie jak organizm zareaguje.
Moje dziecko, po unormowaniu zaczynało od insuliny na śniadanie 12 jednostek, a zanim wyszłyśmy ze szpitala miała po 2-3 jednostki.

Pierwszy Krzyk to temat rzeka owszem historia lasek- podkolorowana cudnia, poród pokazany pieknie. Tylko iść i rodzić

Ja wyczaiłam jeden odcinek gdzie był gościu ode mnie z osiedla- totalna patologia i ochlaptus a tam pokazany jako cud-miód i orzeszki.

Napisane przez trolla2405

osobiście nie przepadam za hałasującymi, tylko że wydaje mi sie że należy rozgraniczyc, które po nacisnieciu przycisku wydają dźwięk od tych co graja przez 2 minuty potem. bo to jest wielka różnica. fajne są tez instrumenty, jakieś cymbałki, bębenki.

Ja nienawidzilam wszelkich urządzeń z melodyjkami, bo o ile odgłosy mi nie przeszkadzały to głośne melodyjki już tak. I oczywiście to są zawsze "ukochane" zabawki, którymi dziecko uwielbia się bawić....

[Malpka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

no i dostałam komplementa już w wejściu wykrzyknęła: o jaka ładna ciężarna, zero tłuszczyku
żeby nie było tak ładnie i cukierkowo to potem pojechaliśmy z tż do kauflanda a tam na wyjściu stały jakies bachory gimnazjalne i usłyszałam: patrz jaka gruba teraz żałuje, że im nic nie powiedziałam ale na początku mnie to rozśmieszyło. myslałam że widać że nie gruba tylko w ciąży... ale potem jednak trochę przykro mi się zrobiło, jestem wieloryb

nie tylko ty wieloryb
fajnie ze udane spotkanie z położną

Napisane przez megi-megi

[
A zapomniałam Wam powiedzieć, że byłam wczoraj na usg. Kalina ma ponad 2800g. Ułożona jak trza. Wszystko jak trza. Otwierała oczy, pokazywała język -kochane dziecko. To było ostatnie usg nasze.

Napisane przez megi-megi

Kinga

śliczna

[monicca1989]

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

Czyżby coś się zaczynało

[Malpka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

chyba coś przegapiłam... dlaczego masz być w szpitalu 1 marca? już wybierasz się rodzić?

we wtorek mam wizytę zobaczymy co słychać ale już wcześniej miałąm zapowiedziane ze 28 luty stawiam się w szpitalu. Jest obawa o moje łożysko 2 lekarzy twierdzi ze powtórzy się to co u JUlki a teraz jeszcze od jakiegoś czasu szyjka jest za nisko już. Dlatego nastawiłam się już ze w czwartek ide do szpitala zobaczymy jeszcze co wyjdzie na wizycie we wtorek

Napisane przez kasia86bgo

nio wlasnie dzis chcialam oddac swoje 3glosy a tu taka ''niespodziewanka''
jak nie zapomne to bede przypominac

będę pisać smsy z przypomnieniem

Napisane przez Mokka_83

Dziewczyny, podpowiedzcie co kupić na roczek dla chlopczyka? Bo idziemy za tydzień i nie mam zupełnie pomysłu. To synek mojej koleżanki. Jednak w związku z tym, że sami mamy sporo wydatków przed porodem, to chciałabym wydac niewiele... max 100zł Może macie jakieś pomysły?

tak jak dziewczyny pisały też [olecam zabawkę edukacyjną albo z kształtami do wrzucania, albo są fajne samochodziki ze naciska sie ludzika i samochód jedzie

Napisane przez pani22ka

na same wizyty lekarskie do tej pory wydalismy 3890 zł

heh... az zaluje ze nie zapisywalam apteki i badan wszytskich... ciekawa jestem ile ...

[alliw]

Napisane przez Mokka_83

No to mój młodszy kiciek pobudkę robi ciut później, bo o 6.30 Poużeram się z nim przynajmniej pół godziny... I potem jak ja muszę wstawać, to on idzei spać w najlepsze

u nas już jakiś czas było tak że wstawał dopiero jak ja się zwlokłam z łóżka, a teraz znów o tej nieludzkiej 5 rano. Ale zawsze się śmieję, że mam wprawkę do wstawania do dziecka

Napisane przez Sorceresss

Dziewczyny, narzekacie na głupotę Amerykanów na podstawie TLC... wziąć i nie oglądać i już! Zapuściłam sobie jeden dzień tej toksycznej dawki i co? Tematyka jedna: ŚLUB, OTYŁOŚĆ, PORÓD!

masakra ten kanał, ale dają tam masterchefa, a ja jestem uzależniona od programów o gotowaniu i jedzeniu a no i czasem oglądam jak te torty nieziemskie robią

Napisane przez ObserwujeCie

Wiesz to zależy, jak korzystasz z kultury popularnej to wiadomo, że rozrywka jest na niskim poziomie bo jak filmy, czy muza z rmfu dla mas. Ale zarazem jeśli chodzi o kino OFFowe, dokumentalne poziom książek np z dziedziny historii czy politologii pisanych przez dziennikarzy, muzykę która nie jest popem - to jest to wszystko wiele do przodu, tak samo cały ruch walki o organiczną żywność, składy etc silne ruchy konsumenckie to wszystko zaczęło się w stanach, mieszkam niby w dużym mieście, a kupienie tu eko mięsa z certyfikatem graniczny z cudem, tymczasem nie będę nawet porównywać tego do nowego jorku bo tam to ciężko się nie ruszyć i nie trafić na organiczne żarcie, ale nawet we wsi gdzie mieszka moja ciotka normalnie w markecie jest tego multum.



Tak czy owak - uogólnienia są do dupy

no ale może być kultura masowa nie taka oczywista i papkowa, wydaje mi się że europejski populares film czy muzyka jest czasem bardziej offowy od offu amerykańskiego.
taki przykład mi się przypomniał: jeden z moich ukochanych filmów: 'Le Grand Bleu' Bessona - zrobili dwie wersje zakończenia, w wersji amerykańskiej wszyscy żyją długo i szczęśliwie wersji europejskiej każdy mógł sobie dopowiedzieć koniec historii...

Tak czy owak - kraj bym odwiedziła z ciekawości (i żeby hamburgera spróbowac ), ale mieszkać bym tam nie chciała
a żarcie, moim zdaniem, i tak mamy lepsze

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

no urodź w końcu!

Napisane przez Sorceresss

Ja się zmywam na małe zakupki i na kawę urodzinową przyjaciółki Wcisnęłam kieckę, strzeliłam make up, spięłam włosy - wyglądam jak człowiek co prawda w ciąży, ale człowiek

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez strippi

mam bolesne skurcze co 40 min dokładnie, na razie 4 odnotowałam więc może w poniedziałek kto to wie

no no coś się zaczyna dziać

podgrzewasz atmosferę a ja zaraz wyjeżdżam do rodziców na weekend i nie będę wiedziała co się dzieję zaczekaj do poniedziałku

Napisane przez nestelle

A ja nawet nie wiem co to hooney boo? .

i ja do tej pory nie wiedziałam ale dziewczyny tyle o tym pisały więc sprawdziłam w necie wg pudelka to jakaś pucołowata dziewczynka biorąca udział w konkursach piękności, która dostała własne reality show

Napisane przez Agnjeska

U mnie zawsze przycinają krzewy o tak cudnej godzinie
A położna super - jak dla mnie dobra położna to podstawa. Ja teraz mam świetną babkę od opieki poporodowej, która pomaga mi przy małej rano.

i codziennie przychodzi? masz jakąś określoną liczbę wizyt jak u nas?

Napisane przez Demeter

Kochana, napisz mi jak trzeba się zapisać na wizytę położnej z NFZ ? Też chcę

ja akurat dostałam nr do położnej od szwagierki ale jak nie masz jakiejś poleconej to idź do swojej przychodni i się umów albo poproś o numer telefonu. na prawdę warto

Napisane przez Demeter

A z tą datą porodu a terminem ruchów to czytałam, że trzeba 20 tygodni dodać - czyli data ruchów to data połowy ciązy, ale sama nie wiem czy to nie zabobon. Ja poczułam w 17 tygodniu, to urodzę w 37, dla mnie może być

ja nawet nie potrafię dokładnie określić który to tydzień u mnie był ale jakoś tak ok 18-19 czyli wychodziłoby że urodzę w 38-39t

Napisane przez Mokka_83

tak myślisz? Z racji tego, że jestes mamusią wkrótce już trójki dzieci, to Ci wierzę... Bo odkąd kiedyś uslyszałam komentarz od jednej z mamuś, że halasujące zabawki to tylko bezdzietni ludzie dają, to zawsze unikalam głośnych zabawek na prezenty

bo rodzice pewnie mają dość tego ciągłego grania ale dzieci to uwielbiają a w końcu to im ma się podobać


ok, idę dopakować szpitalną torbę i zabieram się razem z nią do rodziców na weekend pewnie wrócę już na nowy wątek

miłej soboty i niedzieli

[klementyna1]

Napisane przez Nyaa

Pamiętam, że u nas też kiedyś leciał taki program coś a'la porodówka. Pierwszy Krzyk to sie nazywało. Ale to już dość dawno leciało i oglądałam to jeszcze jako malolata i zbytnio się nie wdawałam w szczegóły.
To było w czasach Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym itd.

Ja ogladałąm wszystkie te a;la dokumentalne z mamą, był: "pierwszy krzyk", "ballada o lekkim zabrwieniu erotycznym", "KAwaleria wojskowa" "Przedszkolandia" zawsze w niedziele,strasznie to lubiłam!!! Pooglądałąym sobie teraz, szczególnie Przedszkolandie z uwagi na teraźniejsza prace

Napisane przez Agnjeska

Heh a ten kto powiedział że Jaśka jako wcześniak do daty swojego tp będzie głównie spać i jeść - mylił się.

Niemożliwe?Rujnujesz mój pogląd, że mój syn będzie jadł i spał na zmianę;p W ogółe jak sobie radzicie w tych pierwszych dobach sam na sam?

[Mokka_83]

Napisane przez alliw

u nas już jakiś czas było tak że wstawał dopiero jak ja się zwlokłam z łóżka, a teraz znów o tej nieludzkiej 5 rano. Ale zawsze się śmieję, że mam wprawkę do wstawania do dziecka

nooo... ja też tak właśnie mówię... Bo czasem jak mojego małego kićka coś sieknie, to będzie w nocy 10 razy podchodził np. do tekturowego pudełka i je obgryzał Może i mogłabym to przeczekac az mu się znudzi, ale mnie takie odgłosy strasznie drażnią... więc wstaję co chwilę i go ganiam Zgaszę światło, położę się z powrotem a tu chrup chrup chrup... a jak juz pan i pani za długo śpia, to fajnie sobie otworzyć z nudów kosz i zobaczyć co w nim ciekawego... albo wyturlać ziemniaczka na środek pokoju... a co Ale i tak go ubóstwiam

[Villga]

Napisane przez strippi

Vilga i troskavaa - jak tam? wasze dziewczynki następne w kolejce

Strippi weź nie strasz mnie! :p Jeszcze czas! Okna nie umyte, firanki nie pozmieniane

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

Najpierw poczekam na Michałka. Musi w końcu jakiś chłopaczek się na wątku pojawić a nie same babeczki

Bmma: Kinga jest przesłodka, jakie ma policzki fajniusie

[nestelle]

Napisane przez Mokka_83

tak myślisz? Z racji tego, że jestes mamusią wkrótce już trójki dzieci, to Ci wierzę... Bo odkąd kiedyś uslyszałam komentarz od jednej z mamuś, że halasujące zabawki to tylko bezdzietni ludzie dają, to zawsze unikalam głośnych zabawek na prezenty

pewnie i dzieci są różne... i także rodzice
ale zabawki z fp są fajne - te melodyjki ,pioseneczki nie są tak denerwujące jak w innych zabawkach do tego najczęściej jest regulacja głośności .Plusem jest też ,że dziecko uczy się poszczególnych słów ,nazw a w końcu całej piosenki a nie (jak znowu w niktórych zabaw.innych firm )tylko wściekłe melodyjki rodem z comodore ......
I do tego fb nigdy się nie psuje ...
Ale oczywiście mogę też powiedzieć ,że w okresie około rocznym moje dzieci uwielbiały bawić się zwykłym garnkiem i łyżką... - więc możesz kupić właśnie to ....

Napisane przez kwiatuszekkk21

i ja do tej pory nie wiedziałam ale dziewczyny tyle o tym pisały więc sprawdziłam w necie wg pudelka to jakaś pucołowata dziewczynka biorąca udział w konkursach piękności, która dostała własne reality show

aaaaaaaa ! to dzięki ... i tak mi nic to nie mówi ale ok....

strippi- chyba lubisz trzymać w napięciu ... .....

[Nyaa]

Napisane przez nestelle

strippi- chyba lubisz trzymać w napięciu ... .....

To samo miałam napisać
Teraz każda będzie co chwilę wchodzić i zaglądać, czy Strippi już działa, czy jeszcze na spokojnie

[Agateczka*]

Napisane przez kwiatuszekkk21

witajcie kochana spółdzielnia, dba o odśnieżanie chodników, tylko dlaczego muszą robić to traktorem o 5 rano

ok, moja relacja z wizyty położnej przepraszam, że tak długo ale nie umiem się streścić, można ominąć jakby co

- jak dla mnie babka-mistrz przez brzuch wymacała a raczej chwyciła główkę małego i mówi: to jest łepek na jakieś 3100-3200g

no super udana wizyta

Napisane przez bzinka

Na poprawę humoru wrzucę wam zdjęcie mojego fotelika CabrioFix z nowiutka tapicerką w kwiatuszki Nie mogę się napatrzeć, jaki jest śliczny
Miłego dnia dla wszystkich mamusiek!

super fotelik

Napisane przez megi-megi

A zapomniałam Wam powiedzieć, że byłam wczoraj na usg. Kalina ma ponad 2800g. Ułożona jak trza. Wszystko jak trza. Otwierała oczy, pokazywała język -kochane dziecko. To było ostatnie usg nasze.

dla Kalinki

Napisane przez megi-megi

Kinga

ale słodka pucka
i blondynka jak moja chrześnica Kinga

Napisane przez strippi

Mam skurcze delikatne co 20 min i bolesne co 40 min
Nie napalam się, bo w nocy miałam podobnie i ucichło.
Za 15 min jedziemy z mężem na spacer do lasu. Także może się uda rozkręcić, bo spacerować po kolana w śniegu to nie lada wyzwanie

za rozwój akcji

Napisane przez anika_s

a dziś do mnie Mamcia zadzwoniła z informacją ze od 1 marca są targi Dziecko - więc liczę na fajne oferty i udane zakupy

Targi Kielce?


Liwka jak tam w domku, już?


Witam się w 36 tc.
A ja dziś od rana podminowana chodzę i nic mi się nie chce, ale ogarnęłam nieco i ciasto upiekłam no i pierogi robiłam z mamą....
A teraz trzeba by ogarnąć siebie bo zarosło mi się nieco a w pn. do lekarza po zwolnienie i ma mi pobrać wymaz na paciorkowca...

[Agnjeska]

Napisane przez kwiatuszekkk21

i codziennie przychodzi? masz jakąś określoną liczbę wizyt jak u nas?

Normalnie przychodzi przez cały tydzień po porodzie ale jako że my leżałyśmy w szpitalu i trochę mnie pielęgniarki podszkoliły to tylko 3 dni.

Napisane przez klementyna1

Niemożliwe?Rujnujesz mój pogląd, że mój syn będzie jadł i spał na zmianę;p W ogółe jak sobie radzicie w tych pierwszych dobach sam na sam?

Ano jak widać nie tylko je i śpi (; Ale mnie to akurat cieszy bo widzę że sobie radzi.
A co do mnie... oj jestem przewrażliwiona. Jak widzę że ulewa to mam stresa że za mało je... szczególnie że ma określoną ilość, którą musi na dzień wypić. Bo dostaje bmf do mleka (cena tego powalająca, chwała mojemu ubezpieczeniu że to zapłaci). No i martwię się czy jej nie za zimno.
Ogólnie mam zadatki na nadopiekuńczą matkę

Strippi weź się w końcu zbierz w sobie i idź rodzić

[megi-megi]

Dziewczyny, spakowane jesteście?
Ja nie mam motywacji. Normalnie zero. Myślę o przyszłym tygodniu i wolę już malować ściany niż się pakować. Więc na poniedziałek zaplanuję malowanie sypialni. Może we wtorek pakowanie.

[monicca1989]

Byłam w Biedronce i spotkałam położną od lekarza do którego chodziłam do połowy ciąży i powiedziała, że widzi że mi się już brzuszek zaczyna obniżać ja nic takiego nie zauważyłam

Pokażę Wam mój brzuszek z34t