Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-14, 21:12   #1471
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39769115]
O rany, ja normalnie się myję tą gąbką, nie cierpię myć się ręką albo gladką gąbką, mam wrażenie, że się nie domywam
[/QUOTE]
Bo z Ciebie twarda babka jest

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki. Banalnie proste sie okazalo.
Zatem przedstawiam Wam moja Yae.
Jaka buujna czuprynka
Faktycznie nie widac azjatyckich rysow!

Mala Nie obwiniaj siebie! Wszystkie wiemy, ze opiekujesz sie synkiem najlepiej jak potrafisz.

Kurcze, straszne sa te choroby
Powiedzcie mi - taki katarek jest widoczny na pierwszy rzut oka? Czy objawia sie tylko tym, ze dziecko ma trudnosci z oddychaniem, furczy, itp?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:13   #1472
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Witam nową mamę
Malutka cudna


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Albo leży cicho i patrzy na wszystko WIELKIMI oczami (ale to mało kiedy),przeważnie marudzi,stęka,płacze jest niespokojna....robi sobie drzemki po 5 minut i się budzi i znowu płacze. I tak CAŁY dzien. ..
No właśnie dziewczyny, co robicie jak maluszek nie śpi, jak się z nim "bawić"?? Bo ja na razie gadam pierdoły do Oliwii, próbowałam jej czytać ale dzisiaj zły dzień miała i tylko ryk cały czas.
Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
To tak jak moja - stęka, popłakuje i dlatego sporo czasu spędza na rękach. Chociaż na tyle polubiła leżaczek, że nawet poleży w nim spokojnie z 20 minut - dziś mogłam dzięki temu zjeść śniadanie
A, i do tego co wymieniłaś dodam, że moja je co godzinę
Moja też w leżaczku dzięki bogu chwilkę poleży.
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

http://moda.allegro.pl/sale-sukienka...067293301.html
taką sobie na chrzciny upatrzyłam tylko wolałabym, żeby byla ciut za kolano, bo akurat kolana mam nie za ładne
Fajowa, ja sie jednak boję ciuchów na internecie kupować.
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Aj trochę załapałam dołka. Wiedziałam że coś z nim nie tak bo miał katar (nie mocny ale jednak) i zaczął ostatnio pokasływać. Bywały momenty że wypluwał duże ilości śliny-teraz to oczywiste dlaczego :-( po prostu przełykanie jej go bolało. Nie wiem q...wa na co ja czekałam- na cud z nieba?! Teraz przeze mnie się musi męczyć i przyjmować leki.

Taka ze mnie matka jak z koziej dupy trąba
Daj spokój , nie obwiniaj się, nie można wszystkiego wiedzieć i przewidzieć. Grunt że nie wysłali Was do szpitala.

U mnie dzisiaj tragedia, poczynając od nocy gdzie nie było spania od 4 a akurat Tż wtedy z pracy wrócił a Mała non stop płacz. W dzień nie było mowy o spaniu tak samo, jakieś krótkie drzemki tylko. Do prysznica robiłam kilka podejść bo cały czas się budziła. Dopiero teraz zjadła, wykąpana i usnęła w bujaczku. Mam nadzieję że dzisiaj lepiej będzie.
Co do uspokajania się dziecka to u mnie tylko Tż weźmie na ręce, płacz się urywa jak ręką odjął, a u mnie ryk prawie non stop

Szaja mogłabyś mi linka do chusty wkleić jaką masz, bo większość forum czytam na tel i potem nic nie moge znaleźć, a musze sobie kupić chustę bo inaczej nic w domu nie zrobię.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:23   #1473
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

O, teraz dopiero widze posta, podpisuje sie pod Szaja, mam tak samo, jak gladka strona sie myje albo reka bo akurat nie mam na stanie gabki to czuje sie jak niedomyta

Mala, nasz maluch kicha, charczy i pokasluje od urodzenia, baaaardzo latwo jest przegapic u takich maluchow infekcje, ja juz sie tak przyzwyczailam ze nasz tak robi, ze w ogole bym sie pewnie nie zorientowala, ze cos malemu jest.... kochana, glowa do gory

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Aga, nasz po szczepieniu plakal przerazliwie!!! Nic nie pomagalo, dopiero czopka dostal i sie uspokoil....

Ifwka, Szaja ma Natibaby, ja mam Little Frog, tez fajna bardzo podobno
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:25   #1474
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Witam nową mamę
Malutka cudna



No właśnie dziewczyny, co robicie jak maluszek nie śpi, jak się z nim "bawić"?? Bo ja na razie gadam pierdoły do Oliwii, próbowałam jej czytać ale dzisiaj zły dzień miała i tylko ryk cały czas.

Moja też w leżaczku dzięki bogu chwilkę poleży.

Fajowa, ja sie jednak boję ciuchów na internecie kupować.

Daj spokój , nie obwiniaj się, nie można wszystkiego wiedzieć i przewidzieć. Grunt że nie wysłali Was do szpitala.

U mnie dzisiaj tragedia, poczynając od nocy gdzie nie było spania od 4 a akurat Tż wtedy z pracy wrócił a Mała non stop płacz. W dzień nie było mowy o spaniu tak samo, jakieś krótkie drzemki tylko. Do prysznica robiłam kilka podejść bo cały czas się budziła. Dopiero teraz zjadła, wykąpana i usnęła w bujaczku. Mam nadzieję że dzisiaj lepiej będzie.
Co do uspokajania się dziecka to u mnie tylko Tż weźmie na ręce, płacz się urywa jak ręką odjął, a u mnie ryk prawie non stop

Szaja mogłabyś mi linka do chusty wkleić jaką masz, bo większość forum czytam na tel i potem nic nie moge znaleźć, a musze sobie kupić chustę bo inaczej nic w domu nie zrobię.
Gadam, noszę,bujam, macham grzechotką, pokazuję różne rzeczy, uśmiecham się, opowiadam pierdoły a ona słucha z zainteresowaniam......:br zydal:

Pytanie: co to za karuzelka która była na zdjęciu Twojego kącika?

Mała: to cię musiałam z kimś pomylić ( z Ewulką???), a kurczę chyba codziennie czytam tutaj ten tekst,,,, Nie róbmy sobie tego dziewczyny!
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:27   #1475
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Meneq, jaka słodziutka! Rozumiem, że Twój mąż jest Japończykiem? Bo nie widać po niej, że ma azjatyckie korzenie.

Ja już po zakupkach. Z racji tego, że chwilowo nie karmię (odciągam i wylewam , ale nie mogę małej tego dawać, bo mam antybiotyk, po zakończonej kuracji będę mogła wrócić do karmienia), zjedliśmy sobie kebab, kupiliśmy Milkę Crispello i opiłam się Mountain Dew. Ah. No i standardowo, kupiłam sobie oczo☠☠☠ny, różowy błyszczyk i nowy tusz do rzęs (chyba setny w szufladzie, ale co tam ). Kosmetomania...

Oczywiście tęsknota za córką nie dawała nam spokoju... Też tak macie, że nie możecie wyjść z domu, bo zaraz chcecie do niego wracać, do dziecka?
bosze, Black ty sie ewidentnie prosisz o jakies baty, nawet konkretne jak możesz katowac nas kebabem, czekoladą i słodzonym napojem gazowanym złosliwiec z Ciebie
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Yae wygrala konkurs na najbardziej owlosione dziecko watku super ma te wloski!


Black ja tak nie mam ale jak wychodze bez malej to zawsze wracam z jakas rzecza dla niej. Moze to takie nieswiadome podswiadome( mam nadzieje ze rozumiecie ocb ) myslenie o niej sprawia ze tak robie.

Nie cierpie jak TZ ma nocki. Normalnie jakby go nie bylo wcale, w dzien spi w nocy pracuje a jak wstanie to zostaja moze z 2-3 h.... A ja caly dzien siedze sama z mala i sie nudze...
noooo, jak ty mówisz, że sie nudzisz przy małym dziecku to szacun tylko głosno nie mów bo już Nawijka na nude narzekała to sie po kilku dniach odprzysiegła tych słów

ja jak gdzies musze wyjsc to dzwonie co pół godz.... a czasami łapie mnie masakryczne pieczenie piersi i co sie okazuje jak dzwonie? młody ciągnie butle
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:28   #1476
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Sooorki, dziewczyny, ale jakoś tak chciałam się pochwalić, że na chwilę jestem na normalnej diecie...

Mala,
nie, nie Ewulka, choć napisała tam, że trzeba było się z tym liczyć - z tym, że ja ciąży nie planowałam. Nie ma co zgadywać, nie będę pisała wprost, o kogo mi chodzi, bo to bezcelowe...

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-03-14 o 21:29
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:29   #1477
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Bo z Ciebie twarda babka jest


Jaka buujna czuprynka
Faktycznie nie widac azjatyckich rysow!

Mala Nie obwiniaj siebie! Wszystkie wiemy, ze opiekujesz sie synkiem najlepiej jak potrafisz.

Kurcze, straszne sa te choroby
Powiedzcie mi - taki katarek jest widoczny na pierwszy rzut oka? Czy objawia sie tylko tym, ze dziecko ma trudnosci z oddychaniem, furczy, itp?
Dziękuje
Tak jak piszesz. Słychać trudności w oddychaniu,furczenie (u małego było jednocześnie z gardełka i z noska) a nawet zatykanie przez co dziecko zaczyna się dusić bo nie może złapać powietrza. No i obserwacje wydzieliny podczas ściągania fridą (u nas może dwa razy wyciągnełam taką wodę- teraz myślę że to mogła być woda morska bo na katar nie wyglądało. A później już były ciągnące glutki. Nie dużo ale coś było. ).
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:30   #1478
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Bo z Ciebie twarda babka jest


Jaka buujna czuprynka
Faktycznie nie widac azjatyckich rysow!

Mala Nie obwiniaj siebie! Wszystkie wiemy, ze opiekujesz sie synkiem najlepiej jak potrafisz.

Kurcze, straszne sa te choroby
Powiedzcie mi - taki katarek jest widoczny na pierwszy rzut oka? Czy objawia sie tylko tym, ze dziecko ma trudnosci z oddychaniem, furczy, itp?
jak bedzie miał katarek to na pewno zauważysz ;]

co do chorób, straszne są owszem. Ale dziekujmy, że żadnemu z naszych bobasów nic nie jest tak na prawde b.powaznego.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
O, teraz dopiero widze posta, podpisuje sie pod Szaja, mam tak samo, jak gladka strona sie myje albo reka bo akurat nie mam na stanie gabki to czuje sie jak niedomyta


---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 --------
Aga, nasz po szczepieniu plakal przerazliwie!!! Nic nie pomagalo, dopiero czopka dostal i sie uspokoil....
ooo tak co do tego kąpania to się zgadzam.
a co do szczepienia, moja dostała czopka też i sie nie uspokoiła, dopiero wieczorem była taka zakręcona od tego czopka, biedna, jak soobie przypomne to aż mi się coś robi. Powtórka z rozrywki dopiero po 11 kwietnia buuu
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:36   #1479
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Sooorki, dziewczyny, ale jakoś tak chciałam się pochwalić, że na chwilę jestem na normalnej diecie...

Mala,
nie, nie Ewulka, choć napisała tam, że trzeba było się z tym liczyć - z tym, że ja ciąży nie planowałam. Nie ma co zgadywać, nie będę pisała wprost, o kogo mi chodzi, bo to bezcelowe...
Nie no jasne Bo jeszcze wyjdzie że to ja

Ależ mnie głodomorra złapała- ale chyba lenistwo zwycięży
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:38   #1480
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

My po 16 kwietnia.... abbuuuu
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:40   #1481
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mała, nie katuj sie bo to nie Twoja wina, aboslutnie nie!

Debrah- ty jak cos napiszesz to serce sie sciska ze wzruszenia

Black- no dobra, jakos Ci daruje to kuszenie jedzeniowe

a co do sukienki to kupowac na all nie mam zamiaru, szukałam inspiracji i mam nadzieje, ze znajde cos podobnego w sklepie i bede w tym wyglądac bosko i do tego szpile, najlepiej 12cm
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:42   #1482
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

a te czopki to same kupiłyście wcześniej?

ahaa : prośba w klubie.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:43   #1483
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

To już wasze drugie szczepienia... Wiecie czego się spodziewać.

Ja idę za tydzień i jak choroba przejdzie będziemy szczepić. Boję się o tego mojego cudaka. W ogóle dziś byłam z nim sama,bardzo brakowało mi męża-takiego jego wsparcia psychicznego.

Też chodzicie same?
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:43   #1484
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Wlasnie moja mala tak charczy ostatnio i czasami trudniej jej sie oddycha, wiec psikam jej tym Sterimarem i wyciagam glutki. Zadnej cieknacej wydzieliny nie zaobserwowalam. Moge isc z dzidzia na spacer jak ma taki katarek czy to zbyt ryzykowne?

Pytanie do lasek ktore maja inne miejsce zamieszkania niz zameldowania (Bokeh pamietam ze Ty tak masz). Pit do becikowego bralyscie ze skarbowki pierwszej najblizszej czy trzeba jechac do tej ktora odpowiada miejscu zameldowania?

Sylwia musze jakos umilac sobie czas miedzy kolejnym podaniem smoczka Mamy taka zabawe- Tosia wypluwa, mama podaje i tak z 20 razy niby mam czas ale i tak nie zdaze nic konkretnego zrobic zanim kluska wypluje znowu smoka i zacznie stekac zebym jej go podala
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:43   #1485
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

Ifwka, Szaja ma Natibaby, ja mam Little Frog, tez fajna bardzo podobno
Dzięki już zapisuje w obserwowanych na all żeby minie umknęło
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Gadam, noszę,bujam, macham grzechotką, pokazuję różne rzeczy, uśmiecham się, opowiadam pierdoły a ona słucha z zainteresowaniam......:br zydal:

Pytanie: co to za karuzelka która była na zdjęciu Twojego kącika?
A no to ja podobnie
KAruzela to fisher price tak zwana z projektorem/biciem serca.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:44   #1486
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mała, to od razu powiem, że nie.

My będziemy chrzcić jakoś po ślubie, jeszcze nie mamy zamówionej daty, ale ubieram czarną sukienkę, którą kupiłam w 2008 roku w Londynie i do tej pory nie ubrałam ani razu , a do tego sandałki na 12cm szpilce z białymi kryształami (oczywiście buty same w sobie też czarne ). Może zrobię sobie w tym zdjęcie później. Tylko nie wiem, czy ktoś chciałby to oglądać.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:46   #1487
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
a te czopki to same kupiłyście wcześniej?

ahaa : prośba w klubie.

tak czopki kupuje wcześniej, tylko ze sa na recepte- viburcol
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, to od razu powiem, że nie.

My będziemy chrzcić jakoś po ślubie, jeszcze nie mamy zamówionej daty, ale ubieram czarną sukienkę, którą kupiłam w 2008 roku w Londynie i do tej pory nie ubrałam ani razu , a do tego sandałki na 12cm szpilce z białymi kryształami (oczywiście buty same w sobie też czarne ). Może zrobię sobie w tym zdjęcie później. Tylko nie wiem, czy ktoś chciałby to oglądać.
ja chce zlukac
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:48   #1488
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Moim zdaniem i tak zawsze taki zbyt szybki rozwój należy skonsultować bo czasem nie są to dobre objawy. Ale nic tylko się cieszyć że synek insolito tak szybko sie rozwija !

Moja ma dziś dzień "wiem czego chcę, chcę na rączki mamusi CAŁY CZAS !"
Więc wygląda to tak że planowałam myc naczynia i ogarnąć mieszkanie a naczynia dalej się kiszą w zlewie .... jedyne co udało mi się odkurzyć i zebrac pranie z szuszarki...

I zdjęcia Hani które miałam wkleić wczoraj mój niuniek malutki
Dorotka: ja WIEM, czego chcę - spać na mamuni cały czas
Zdecydowana zdecydowanie jest
A takie fotki to zakazane powinny by można cię wynająć?


Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Kupiłam chustę
Piękna te małe żabki też fajną opinię mają

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź...Martwi mnie to bo od wczoraj to więcej niż łyżka-dwie... Bardzo jej się ulewa..
A ty piersiowa jesteś? coś nowego wprowadziłaś?

A propos - dziewczyny, może na 1 stronie przy urodzeniach napiszmy mm czy kp - bo ciągle zapominam, a to istotne właśnie przy takich różnych akcjach?



Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Gdzie mieszkasz? bo ja do parku mam 10 minut
Ja mam 10 minut z pracy

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Szklanka,ja aż tak blisko nie mieszkam w Chorzowie Batorym Ale też niedaleko mam do parku.
Moja babcia mieszka w Dębie (ma dwa kroki do parku) ja tam kiedys mieszkałam (jak miałam 4 latka to się przeprowadziliśmy do Rudy Śląskiej).
A Ty gdzieś niedaleko Dębu mieszkasz??
A do ciebie pociągiem mogę jechać :d kilka razy w waszym centrum kultury byłam


Na ulewanie jest syrop gastrotuss baby.


Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość

A właśnie, czy jak Wam pokarm napływa to czujecie jakieś pieczenie, mrowienie? Bo ja wręcz, jakby mi cycki urywało.



Skoro dzisiaj dzień chwalenia się, to i ja nie będę gorsza. Moja Polencja.
Ja też tak mam

Mina typu: i co to ma niby być?

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
W ogóle co do tego, że dzieci robią coś za wcześnie. Jak podnoszę małą do siadu za rączki, to ona już potrafi główkę prosto utrzymać przez ok. pół minuty. Może już tak robić?
Tak.


Ulewanie - wypływa powoli, np. bokiem gdy dziecko leży.
Chlustanie - samo za siebie mówi ale to nie wymioty w tradycyjnym znaczeniu słowa, to spowodowane jest słabymi mięśniami. A taki przetrawiony jakby serek - też jak najbardziej może być.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:54   #1489
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
a te czopki to same kupiłyście wcześniej?

ahaa : prośba w klubie.
Ja pierwsze co zrobiłam po wyjściu z małym ze szpitala to był zakup czopków na gorączkę (stosuje się również po szczepieniach) i glicerynowych. Bez recepty. Kupowałam bez zaleceń lekarza.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Black-kamień z serca,słyszałaś jak spadał?
Nie no żarty kochana

A co do oglądania-ja być też chętna
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 21:57   #1490
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

my też przed szczepieniem..boję się coraz bardziej..poprosić przy szczepieniu o ten viburcol?
Bezpośrednio po szczepieniu dałyście radę uspokoić dziecko tak, żeby w miarę spokojnie ubrac?

Moja z tych mało płaczących ale na badaniu bioderek się spłakała bardzo;( pewnie dlatego, że smacznie spała w kombinezonie i ją nagle obudzili.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:04   #1491
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
o nie jakie super zdjęcia!!!!!!!! a to środkowe to już w ogóle jaki zrelaksowany !!!!!!!!!!!!

ja musze wywołać zdjęcia, w kompie jak w kompie ale wywolane muszą być o wlasnie ide sobie wpisać do listy zakupów album
Ja też muszę się zebrać i wywołać. Jednak na papierze to zupelnie coś innego

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość

Skoro dzisiaj dzień chwalenia się, to i ja nie będę gorsza. Moja Polencja.
Słodziuchna

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39769115]Wykrakałaś
Wszystkie 3 - jakiś wirus, na szczęście słabo, ja akcja rano i teraz brzuch jeszcze boli, Dorka rzadka kupa, ale nie odwodniona, ładnie pije, Agatka dla odmiany piękny rzyg przy obiedzie w przedszkolu, temp. 38,5 i ból brzucha bez kupy.

[/QUOTE]

Dużo zdrówka
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Albo leży cicho i patrzy na wszystko WIELKIMI oczami (ale to mało kiedy),przeważnie marudzi,stęka,płacze jest niespokojna....robi sobie drzemki po 5 minut i się budzi i znowu płacze. I tak CAŁY dzien. ..
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej. Byliśmy dziś na tym szczepieniu ale niestetyOskar ma zapalenie krtani więc odłożone.

Witam nową mamę
Współczuje Kochana, mam nadzieję, że Oskar się szybko wykuruje

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki. Banalnie proste sie okazalo.
Zatem przedstawiam Wam moja Yae.
Cudna

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Nie cierpie jak TZ ma nocki. Normalnie jakby go nie bylo wcale, w dzien spi w nocy pracuje a jak wstanie to zostaja moze z 2-3 h.... A ja caly dzien siedze sama z mala i sie nudze...
Znam ten ból

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Aj trochę załapałam dołka. Wiedziałam że coś z nim nie tak bo miał katar (nie mocny ale jednak) i zaczął ostatnio pokasływać. Bywały momenty że wypluwał duże ilości śliny-teraz to oczywiste dlaczego :-( po prostu przełykanie jej go bolało. Nie wiem q...wa na co ja czekałam- na cud z nieba?! Teraz przeze mnie się musi męczyć i przyjmować leki.

Taka ze mnie matka jak z koziej dupy trąba
Absolutnie nie wolno Ci tak mówić ani myśleć Dla Oskara jesteś najlepszą, najukochańszą mamusią

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Kurcze Zuzia przez godzinę dała taaaaaki koncert, że masakra, tak mi jej szkoda. A myślałam, że tym razem obędzie się bez takich atrakcji po szczepieniu. Tylko jak wróciliśmy do domu to tak do 17 było ok, później zaczęła marudzić. Pewnie jeszcze bolesne bączki się do tego dołożyły
Czy Wasze dzieciątka też tak reagują na szczepienie ??
Biedna Zuzia

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, to od razu powiem, że nie.

My będziemy chrzcić jakoś po ślubie, jeszcze nie mamy zamówionej daty, ale ubieram czarną sukienkę, którą kupiłam w 2008 roku w Londynie i do tej pory nie ubrałam ani razu , a do tego sandałki na 12cm szpilce z białymi kryształami (oczywiście buty same w sobie też czarne ). Może zrobię sobie w tym zdjęcie później. Tylko nie wiem, czy ktoś chciałby to oglądać.
Ja chętnie zobaczę

Nie zacytowało mi wszystkiego

Igorek, przystojniak, będzie miał wzięcie chłopak

Moje dziecię jak nie śpi to uwielbia słuchać jak się do niego mówi. Często puszczam jakąś piosenkę z youtube i śpiewam mu ( uwielbia) , klepię pierdoły, a jak mi się wena kończy to czytam książkę " Ania z Zielonego Wzgórza" nie mam żadnych bajek, ale mu chyba nie przeszkadza bo wczoraj słuchał 40 min i zaczął marudzić tylko dlatego,że śpiący już był. Trochę poleży pod karuzelą, troche w leżaczku, lubi gadać z żyrandolem i kątem nad drzwiami Na rączkach nie lubi
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .

Edytowane przez insolito
Czas edycji: 2013-03-14 o 22:07
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:05   #1492
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
my też przed szczepieniem..boję się coraz bardziej..poprosić przy szczepieniu o ten viburcol?
Bezpośrednio po szczepieniu dałyście radę uspokoić dziecko tak, żeby w miarę spokojnie ubrac?

Moja z tych mało płaczących ale na badaniu bioderek się spłakała bardzo;( pewnie dlatego, że smacznie spała w kombinezonie i ją nagle obudzili.
Moją po samym szczepieniu dało się uspokoić. Jak wychodziłyśmy z gabinetu to już było wsio ok.
I w domu na początku też było ok, do czasu.....ale po poprzednim szczepieniu było to samo, najpierw spokój w domu, a później płacz, ale dziś to aż się zanosiła biedna
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:08   #1493
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ona będzie tak robić, bo to odruch jest - ale ważne - kochana staraj się ty jej tak nie łapać, nie podciągać za rączki, nie powinno się.
Nie powinno, ale trzeba sprawdzić (najczęściej lekarz) czy maluch już tak potrafi.

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Ach, co do wizyty przecież. Dostałyśmy skierowanie na rehabilitację. I jak jej bioderka sprawdzała, to się mała trochę popłakała. I tyle. Tak jak myślałam, nie porozmawiałyśmy sobie z panią doktor, wręcz mogę powiedzieć - to było prawdziwe milczenie owiec. JUż taką akcję w poczekalni zrobiła, że w gabinecie wolałam siedzieć cicho. I niczego się w temacie stopy Polowej nie dowiedziałam.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Debrah - no właśnie to był dopiero drugi raz. Absolutnie tego nie praktykujemy.
eee, co odstawiła?

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
szaja dzieki, czyli powinnam odroznic od normalnych kupek?
Japonia jak najbardziej chustuje, co najmniej od kilku wiekow!!
Powinnaś odróżnić

O proszę

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej. Byliśmy dziś na tym szczepieniu ale niestetyOskar ma zapalenie krtani więc odłożone.

Witam nową mamę
Zdrówka życzę!

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki. Banalnie proste sie okazalo.
Zatem przedstawiam Wam moja Yae.
Że tak powiem: podobna do mojej Dorki, bardzo

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tak na szybko proszę o radę, bo kurde problem trochę mam. Jutro mamy szczepienie,ale ja o tej samej godzinie mam korepetycje przed ciężkim egzaminem w sobotę i nie wiem co robić. Myślicie że mój mąż może sam pójść z Małą na to szczepienie??? Trochę się boję że on by sobie nie poradził w uspokojeniu jej...
Może, pewnie.

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Aj trochę załapałam dołka. Wiedziałam że coś z nim nie tak bo miał katar (nie mocny ale jednak) i zaczął ostatnio pokasływać. Bywały momenty że wypluwał duże ilości śliny-teraz to oczywiste dlaczego :-( po prostu przełykanie jej go bolało. Nie wiem q...wa na co ja czekałam- na cud z nieba?! Teraz przeze mnie się musi męczyć i przyjmować leki.

Taka ze mnie matka jak z koziej dupy trąba
A guzik tam, przecież nie jesteś lekarzem.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak, studiuję i mieszkam.
O, to możesz sobie potem na spacery do ogrodu botanicznego chodzić, fajnie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:11   #1494
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mała, słyszałam, jak coś uderzyło o podłogę właśnie...

Dobra, to jak mała uśnie, to się w to ubiorę i wstawię fotkę.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:19   #1495
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość



No właśnie dziewczyny, co robicie jak maluszek nie śpi, jak się z nim "bawić"?? Bo ja na razie gadam pierdoły do Oliwii, próbowałam jej czytać ale dzisiaj zły dzień miała i tylko ryk cały czas.


Szaja mogłabyś mi linka do chusty wkleić jaką masz, bo większość forum czytam na tel i potem nic nie moge znaleźć, a musze sobie kupić chustę bo inaczej nic w domu nie zrobię.
Ja gadam co mi ślina przyniesie, czasem po prostu wsadzę do bujaczka, zabiorę do kuchni i młoda patrzy jak matka i siostra szaleją

A proszę: http://allegro.pl/natibaby-tkana-chu...092657341.html

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
O, teraz dopiero widze posta, podpisuje sie pod Szaja, mam tak samo, jak gladka strona sie myje albo reka bo akurat nie mam na stanie gabki to czuje sie jak niedomyta
A dodatkowo takie szorowanie fajnie podnosi włoski przed goleniem

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, to od razu powiem, że nie.

My będziemy chrzcić jakoś po ślubie, jeszcze nie mamy zamówionej daty, ale ubieram czarną sukienkę, którą kupiłam w 2008 roku w Londynie i do tej pory nie ubrałam ani razu , a do tego sandałki na 12cm szpilce z białymi kryształami (oczywiście buty same w sobie też czarne ). Może zrobię sobie w tym zdjęcie później. Tylko nie wiem, czy ktoś chciałby to oglądać.
Poka!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
my też przed szczepieniem..boję się coraz bardziej..poprosić przy szczepieniu o ten viburcol?
Bezpośrednio po szczepieniu dałyście radę uspokoić dziecko tak, żeby w miarę spokojnie ubrac?

Moja z tych mało płaczących ale na badaniu bioderek się spłakała bardzo;( pewnie dlatego, że smacznie spała w kombinezonie i ją nagle obudzili.
Poproś, pewnie, ja dałam radę bez problemu, ale to kwestia dziecka zapewne. Utuliłam, wsadziłam w ciuchy zimowe, do wózka i bujanie załatwiło sprawę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:22   #1496
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 868
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki. Banalnie proste sie okazalo.
Zatem przedstawiam Wam moja Yae.
Ojejeee jaka ona podobna do mojej Nadii kolor oczu się tylko rózni i to że włosy z czarnych zrobiły sie brazowe Tylko że na zdjęciach nie mogę nigdy uchwycić tak jak wyglada na serio, bo do zdjęć się zawsze napina i wyglada jak rasowa pulpeciara
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:48   #1497
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Dziekujemy za wszystkie pochwaly.
blackTata jest Japonczykiem, ale na razie poza wlosami i oczami jego geny sie nie ujawniaja.
szaja, bijkora przegladajac forum zwrocilam uwage na podobienstwo.
delicjanko, debrahImie Yae czytamy Jae.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 22:58   #1498
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hej tak pędzicie że trzy dni was nadrabiałam żeby coś napisać

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, jesteśmy w szpitalu z Kubusiem, zapalenie płuc. strasznie mój skarb się męczy trzymajcie za nas kciuki. warunki straszne - komuna, na szczęście mogę być z maluszkiem. jestem zalamana całą tą sytuacją.
Dużo zdrówka kochani jejku te nasze maleństwa tak chorują

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Deli, najlepszy: https://wizaz.pl/Pielegnacja/Trendy-...Peeling-kawowy

Eff, ja coś podpisywałam, ale tak jak mówi Laurka, powinni - albo nawet muszą - zapytać przed wykonaniem czegoś, a mnie nie zapytali. Sama zapytałam, czy chcą mnie naciąć, jak zobaczyłam, że położna bierze narzędzia do tego - wtedy się dowiedziałam, że tak, a inaczej by mi nawet nie powiedzieli.
Ja cię doskonale rozumiem. Te cholerne nasze szpitale niestety w większości przypadków nacinają bez sensu, bo tak. Są oczywiście uzasadnione przypadki, ale jest to rzadkość. Ja od początku ciąży najbardziej właśnie bałam się tego nacięcia i szycia na żywca. Wybrałam sobie szpital, który niby uczestniczył w akcji rodzić po ludzku, i jak poszłam na oddział żeby się dowiedzieć wszystkiego co i jak to przy rejestracji na ladzie leżał plik kartek zatytułowanych: Dlaczego nasz szpital preferuje nacinanie krocza? I cała kartka powodów dla których to robią. Czym prędzej stamtąd uciekłam i w końcu trafiłam do prywatnego szpitala, który miał kontrakt z NFZ i naprawdę dbał o pacjenta. Więcej powinno być takich placówek, mnie się udało urodzić bez nacięcia i pęknięcia synka 4 kg. A jak przed porodem mówiłam komuś że chcę uniknąć nacinania to słyszałam komentarze, że jak to, że przecież trzeba, i teraz dziwne czasy nastały ale dla pocieszenia powiem ci że ja za to mam mnóstwo rozstępów których nie znoszę i nie mogę na swój brzuch patrzeć po prostu jak nie urok to sr**czka
Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Nafiyqa jak możesz podwieś to na początek wątku pewnie nie jednym się przyda
ćwiczenia dostałam od mojej Pani fizjoterapeutki

ROZSTĘP[ MIĘSNIA PROSTEGO BRZUCHA
Dzięki kochana u mnie niestety przy spinaniu brzucha robi się stożek, myślicie że to przepuklina? pamiętam że przed ciążą też tak miałam...

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość

Mam pytanie, jeśli mam rozstepy na brzuchu, to jak bede szorować gabką, to nic gorszego sie z nimi nie stanie ?
Też się właśnie zastanawiałam, bo mam wrażenie że się powiększą przy szorowaniu :/

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość


odpisała mi ta babka że ejstem druga parą chętną na warsztaty i że musza byc conajmniej trzy a jak nie to przekłada...szkoda bo ja bym chciała już

a co do zdjęć... jak się zrobi ciepło.... daleko od siebie nie mieszkamy... park chorzowski piękny mamy także teges..no :P
Kurcze my też byśmy z chęcią poszli na warsztaty ale jeszcze chusty nie mamy
będę nudna Bokeh twoje zdjęcia po prostu są cudowne ja też trochę w fotografii siedzę, ale raczej amatorsko bardzo, muszę przyznać że zazdroszczę umiejętności, naprawdę boskie są

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
ja dużo z Darią autobusami jeżdżę.

Oooooo mogę teeeeeeż??
Ja też z chęcią się przyłączę, do parku chorzowskiego blisko mam można?

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej. Byliśmy dziś na tym szczepieniu ale niestetyOskar ma zapalenie krtani więc odłożone.

Witam nową mamę
Kurcze nasz mały też tak śliną pluje, ale byliśmy u lekarza i nic nie widziała, tyle że to takie wredne babsko było nawet dobrze go nie zbadała... :/ dużo zdrówka dla was

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki. Banalnie proste sie okazalo.
Zatem przedstawiam Wam moja Yae.
Rany jaka ona śliczna
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Aj trochę załapałam dołka. Wiedziałam że coś z nim nie tak bo miał katar (nie mocny ale jednak) i zaczął ostatnio pokasływać. Bywały momenty że wypluwał duże ilości śliny-teraz to oczywiste dlaczego :-( po prostu przełykanie jej go bolało. Nie wiem q...wa na co ja czekałam- na cud z nieba?! Teraz przeze mnie się musi męczyć i przyjmować leki.

Taka ze mnie matka jak z koziej dupy trąba
sie należą za takie gadanie! Jesteś najlepszą mamą dla twojego szkraba, ważne że się leczycie, przecież to nie twoja wina że jest chory



My byliśmy przedwczoraj na szczepieniu. I jestem bardzo z małego dumna, bo płakał tylko przy wkłuciach a później aniołek jak nigdy, aż myślałam że mi dziecko podmienili spał cały dzień z przerwami na papu a potem całą noc. Wczoraj praktycznie cały dzień też przespany, w kąpieli błoga minka no i od 23 do 7 rano sobie chrapał dziś znów zaczął marudzić po jedzonku, a tak poza tym to ok.
Natomiast lekarka u ktorej byliśmy MASAKRA!!! Po prostu szok, jaka franca. Powiedzieliśmy jej, że małego po jedzonku boli brzuszek, że ma zaparcia bo nie robi kupki kilka dni a potem zbite bobki wychodzą, na co ona że takie małe dzieci nie mają zaparć. Popatrzyła na jego policzki, a wysypany był bardzo i stwierdziła, że to alergia na proszek (mały nie ma nigdzie indziej tych krostek, a na policzkach to takie suche plamy są), zapytała w czym piorę, mówię że w Dzidziusiu, a ona na to z taką pogardą: absolutnie zmienić, jelpa kupić! Dostaliśmy też ochrzan, że go przekarmiamy, bo my na mm, mały ma teraz 5300 (7 tydzień i 3 dni, 4 kg przy urodzeniu) i ona stwierdziła że to wielka nadwaga, za dużo dajemy mu jeść więc mamy się nie dziwić, że go brzuszek boli po jedzeniu na pytanie o skazę usłyszeliśmy że przy mleku modyfikowanym nie ma alergii, bo to nie jest mleko tylko odżywka, i że mam zajrzeć do składu to mi się włosy zjeżą, jak zobaczę czym ja dziecko karmię. A skoro pytamy o skazę, to ona ma nadzieję że nie dajemy mu Łaciatego, bo wtedy można o niej mówić... Naprawdę poczułam się jak wyrodna matka i do tego głupia bo co ja dziecku do jedzenia daję... Jak on od początku nie chciał ssać i spadł z wagi tyle w 2 doby że chcieli nas zatrzymać jeszcze... Ja tu się cieszę że sobie zdrowo rośnie a teraz to już sama nie wiem o co chodzi... Jedno jest pewne więcej tam nie pójdziemy
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 23:03   #1499
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Wiecie, kurde, to ja może nie będę pisać, że mam doła, tylko, że mi strasznie smutno.

Mianowicie, bardzo zawiodłam się na mojej mamie. Albo inaczej - przykro mi jest przez nią nieraz.
Praktycznie siedzę cały czas w domu, tyle co na zakupy gdzieś czasem, czy w odwiedziny z Polą jedziemy i tyle.
I naprawdę staram się nie siedzieć bezczynnie, tylko robić cokolwiek, chociaż nawet jedną rzecz w ciągu dnia. Zmywam naczynia, prasuję sterty ubrań, myję podłogi (a dom niemały), teraz po trochu zaczęłam robić porządki przed świętami; zapalam w piecu centralnym, wynoszę worki ze śmieciami, gotuję obiady, nastawiam/wywieszam/zbieram pranie, ścieram kurze na wszystkich szafkach, kwiatki nawet podlewam.
I co? Jak wraca do domu, to najczęściej jedyne co od niej słyszę, to że mam burdel w pokoju. Dobra, tylko że sprzątam w nim sobie co dwa dni, a czy to moja wina, że czasem np. jak robię butelkę Poli, to ona już tak kwęka, że nie mam już czasu posprzątać po tym i muszę ją nakarmić? Albo właśnie pozmywam podłogi, a ona przychodzi, i, co jest bardzo fajne, od razu przychodzi do małej, ale nawet butów nie ściągnie. Czy, jeszcze lepiej, pyta, czy dzisiaj było zmywane...
A to chyba moja sprawa, jak sobie egzystuję we własnym pokoju, i nawet jeśli rzeczywiście jest trochę nieporządku to mi nie przeszkadza? A jeśli już, to przecież w końcu sprzątam to.
Przecież Pola nie zawsze jest grzeczna jak anioł, i chyba muszą się nią czasem zająć. Albo po prostu, ku.wa, chociaż przez chwilę sobie siąść i po prostu odpocząć, siedzieć i nic nie robić.
Nie wiem, kiedy ostatni raz drzemałam sobie w dzień. Czasami faktycznie dostaję jakiegoś powera, i dużo mogę zrobić, i nie jestem zmęczona. Ale chyba normalne, że w końcu baterie siadają?
Według mamy, to powinnam chyba codziennie sprzątać cały dom na błysk, łącznie z myciem okien i czyszczeniem podłóg na kolanach. Przecież nie tylko ja jestem w domu. Brat siedzi nieraz od 9 rano do 2 w nocy na laptopie bez przerwy, tylko coś do jedzenia sobie robi, a nawet tego, co on powinien, nie może zrobić, i ja muszę za niego. A to i tak nie wystarcza. I mama mu złego słowa nie powie.:/

Ehh...

Edytowane przez Wisienka_0809
Czas edycji: 2013-03-14 o 23:05
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-14, 23:17   #1500
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Ja też muszę się zebrać i wywołać. Jednak na papierze to zupelnie coś innego

Moje dziecię jak nie śpi to uwielbia słuchać jak się do niego mówi. Często puszczam jakąś piosenkę z youtube i śpiewam mu ( uwielbia) , klepię pierdoły, a jak mi się wena kończy to czytam książkę " Ania z Zielonego Wzgórza" nie mam żadnych bajek, ale mu chyba nie przeszkadza bo wczoraj słuchał 40 min i zaczął marudzić tylko dlatego,że śpiący już był. Trochę poleży pod karuzelą, troche w leżaczku, lubi gadać z żyrandolem i kątem nad drzwiami Na rączkach nie lubi
Mój dokładnie tak samo, uwielbia to tyle że ja śpiewać nie potrafię zbytnio ale zauważyłam, że pamięta piosenkę którą do znudzenia w ciąży słuchałam i się przy niej uspokaja
Poza tym Insolito twój mały i jego umiejętności mnie zszokowały, jaki on już silny jest

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Wiecie, kurde, to ja może nie będę pisać, że mam doła, tylko, że mi strasznie smutno.

Mianowicie, bardzo zawiodłam się na mojej mamie. Albo inaczej - przykro mi jest przez nią nieraz.
Praktycznie siedzę cały czas w domu, tyle co na zakupy gdzieś czasem, czy w odwiedziny z Polą jedziemy i tyle.
I naprawdę staram się nie siedzieć bezczynnie, tylko robić cokolwiek, chociaż nawet jedną rzecz w ciągu dnia. Zmywam naczynia, prasuję sterty ubrań, myję podłogi (a dom niemały), teraz po trochu zaczęłam robić porządki przed świętami; zapalam w piecu centralnym, wynoszę worki ze śmieciami, gotuję obiady, nastawiam/wywieszam/zbieram pranie, ścieram kurze na wszystkich szafkach, kwiatki nawet podlewam.
I co? Jak wraca do domu, to najczęściej jedyne co od niej słyszę, to że mam burdel w pokoju. Dobra, tylko że sprzątam w nim sobie co dwa dni, a czy to moja wina, że czasem np. jak robię butelkę Poli, to ona już tak kwęka, że nie mam już czasu posprzątać po tym i muszę ją nakarmić? Albo właśnie pozmywam podłogi, a ona przychodzi, i, co jest bardzo fajne, od razu przychodzi do małej, ale nawet butów nie ściągnie. Czy, jeszcze lepiej, pyta, czy dzisiaj było zmywane...
A to chyba moja sprawa, jak sobie egzystuję we własnym pokoju, i nawet jeśli rzeczywiście jest trochę nieporządku to mi nie przeszkadza? A jeśli już, to przecież w końcu sprzątam to.
Przecież Pola nie zawsze jest grzeczna jak anioł, i chyba muszą się nią czasem zająć. Albo po prostu, ku.wa, chociaż przez chwilę sobie siąść i po prostu odpocząć, siedzieć i nic nie robić.
Nie wiem, kiedy ostatni raz drzemałam sobie w dzień. Czasami faktycznie dostaję jakiegoś powera, i dużo mogę zrobić, i nie jestem zmęczona. Ale chyba normalne, że w końcu baterie siadają?
Według mamy, to powinnam chyba codziennie sprzątać cały dom na błysk, łącznie z myciem okien i czyszczeniem podłóg na kolanach. Przecież nie tylko ja jestem w domu. Brat siedzi nieraz od 9 rano do 2 w nocy na laptopie bez przerwy, tylko coś do jedzenia sobie robi, a nawet tego, co on powinien, nie może zrobić, i ja muszę za niego. A to i tak nie wystarcza. I mama mu złego słowa nie powie.:/

Ehh...
Ehh, te nasze rodziny, zero zrozumienia. U mnie podobnie, tyle że my sami mieszkamy, ciężko to wszystko naraz ogarnąc, ostatnio wpadła babcia żeby zająć się małym bo my szliśmy do urzędów, i też usłyszałam że syf jakich mało, i jak tak można, że zamiast oglądać filmy wieczorami (czasem się zdarza jak mały zaśnie) to mam sprzątać... Tyle że było w miarę ok, wiadomo troszkę rzeczy się walało bez celu po stole ale nie żeby jakiś bałagan wielki... Ot rozgardiasz przy małym dziecku i tyle, nie rozumiem takiego upominania... Chyba po prostu musimy to olać
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.