Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[gosiulka22]

Napisane przez Ashyshqa

Trochę mnie przeraża to co piszesz... Długo już tak ciągniecie na odległość? I jakie macie plany jak się maleństwo urodzi? Nie myślałaś o tym, żeby wyjechać do męża? Przynajmniej bylibyście razem.

My z TŻ już różne opcje przerabialiśmy i na odległość i razem w Polsce i razem za granicą i doszliśmy do jednego mega ważnego wniosku: najwazniejsze to być razem. Miejsce zawsze można zmienić, a nic nie zastąpi budowania relacji na codzień.
Mam nadzieję, że to u Was przejściowe i szybko będziecie juz razem na dobre.

No długo już jest taka sytuacja. Mąż tam już pracue 2 lata. Po ślubie jesteśmy pół roku i w zasadzie od ślubu to mąż nie miał tam pracy a potem nie było pogody żeby pracował więc na razie od ślubu drugi raz wyjechał. Ale wiem że teraz jak już przyjdzie wiosna to go cały czas nie bedzie w domu. Zwykle przyjeżdzą raz na 4-5 tygodni i zostaje na tydzień...
Na razie nie mogę wyjechać do męża bo do czerwca mam studia więc musze je skończyć. A potem jak malutka będzie to z takim małym dzieciem się nie wyprowadzę ewentualnie mogłabym czasem tam jeździć przykładowo na miesiąc czy 2 tyg
Najgorsze jest to że jak będę rodziła raczej męża nie będzie w domu chyba że akurat się złoży że przyjedzie na wolne. A tak to umówilismy się że przyjedzie jak już mała będzie na świecie
Wiem kiepsko to wygląda

[whatIthink]

Napisane przez maarchewka

dziwne, a jak wchodzisz w swoje konto zakładkę moje zakupy to jest ta tranzakcja którą wzięłaś z kup teraz?
I zobacz co masz w zakładce moje konto- rachunki?

teraz widzę, że mimo rejestracji mam nieaktywne konto.
Nie wiedziałam, że płaci się 1,01 zł za aktywację konta...
może to dlatego

[sharpnowaja]

Napisane przez joooasia

witamy się w 28 tygodniu, czyli w 7 miesiącu ...

metropolitam to odpoczywaj teraz dużo. Mam nadzieję że już taki ból Cię nie złapie.

Też muszę dziś sprzątać. Ale jakoś ejscze nie mam weny. Czekam aż mi się mięsko rozmrozi, zmielę je i zrobię canelloni.

Używałyście może szampony z kallosa? jakie sa? w ogóle z jakiej firmy można kupić dobry szampon bez tego składnika na "p" (nie pamiętam nazwy ). Pisałyście kiedyś o tym

[becik_4]

metropolitan dobrze ze piszesz o cc przy tym spojeniu bo mój lekarz nic mi takiego nie powiedział ale on chyba myśli ze to normalne rozchodzenie kości bo ja nie mam takiego dużego bólu jak ty czuje ze mnie boli ale chodzic mogę zapytam sie go czy to jest wskazanie do cc w moim przypadku

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

a po co woda utleniona? w sklepie laska powiedziała że to jest gotowe i już nic nie trzeba
no trzymałam 15 min
dawniej kupowałam taką w proszku, też ładnie łapała ale ciężko się zmywała ze skóry. A tutaj to mleczkiem przetarłam i gotowe.

Wiesz co no tak nam babka powiedziała i tak robimy, nawet znalazłam instrukcję i piszą, przygotoweać farbę: wycisnąć z tubki ok. 2 cm farby i zmieszać z utleniaczem RefectoCil Oxidant lub z wodą utlenioną 3%, wymieszać załączoną szpatułką do uzyskania jednolitej konsystencji
o i tu masz instrukcję http://refectocil.at/pdf/26605_BPZ-PL-SLO-HR-CS.pdf

Napisane przez Ashyshqa

To też taką kupię może znajdę gdzieś stacjonarnie Ty ją w jakiejś sieciówce kupiłaś czy jakiejś niezależnej drogerii?

u mnie w mieście jest dostępna tylko w hurtowniach kosmetycznych

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

Też muszę dziś sprzątać. Ale jakoś ejscze nie mam weny.

Moja wena na sprzątanie była i sobie gdzieś poszła, bo stwierdziłam, że najpierw się ubiorę a nie będę odkurzać w piżamce. No i wena mi przeszła

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

Kallos Late też uwielbiam. Właśnie też muszę się zaopatrzyć mimo, że ja ją od razu spłukuję. Na dłużej zostawiam tylko oleje (na noc zazwyczaj) a z maską mi się nie chcę bawić, więc używam jej po myciu na 1-2 minuty i tyle.

a to ja czasem też szybko spłukuję a czasem nakładam, idę pozmywać naczynia albo coś porobić i wracam spłukać za 20-30 minut, moje włosy mnie wtedy kochają

[sharpnowaja]

Napisane przez Ashyshqa

Kallos Late też uwielbiam. Właśnie też muszę się zaopatrzyć mimo, że ja ją od razu spłukuję. Na dłużej zostawiam tylko oleje (na noc zazwyczaj) a z maską mi się nie chcę bawić, więc używam jej po myciu na 1-2 minuty i tyle.

ja włosy zawsze myje w dzień więc nie lubię czekać tych 3 min z odżywką na włosach wolę je wytrzeć trochę ręcznikiem i nałożyć odżywkę na 2 godz.

gosiulka podziwiam Cię że dajesz radę żyć tak na odległość.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiesz co no tak nam babka powiedziała i tak robimy, nawet znalazłam instrukcję i piszą, przygotoweać farbę: wycisnąć z tubki ok. 2 cm farby i zmieszać z utleniaczem RefectoCil Oxidant lub z wodą utlenioną 3%, wymieszać załączoną szpatułką do uzyskania jednolitej konsystencji
o i tu masz instrukcję http://refectocil.at/pdf/26605_BPZ-PL-SLO-HR-CS.pdf
u mnie w mieście jest dostępna tylko w hurtowniach kosmetycznych

o kurcze mam nadzieję że nic mi nie będzie. Następnym razem zrobię z wodą utlenioną dzięki za info!
U mnie znalazłam sklep z artykułami fryzjerskimi i kosmetycznymi.

W ogóle muszę się zaopatrzyć w peelingi, maseczki, olejki itd przed urodzeniem dzidzi bo później nie będę miała do tego głowy.

[humpback]

Napisane przez sharpnowaja

Zapraszam na koktajl bananowy

lecę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

o kurcze mam nadzieję że nic mi nie będzie. Następnym razem zrobię z wodą utlenioną dzięki za info!
U mnie znalazłam sklep z artykułami fryzjerskimi i kosmetycznymi.

Złapać - złapało, jeśli brwi Ci nie wyjdą to będzie ok!

ooo też w takim z art. fryzjerskimi u mnie jest ta henna

[gosiulka22]

Napisane przez pawie_oczko

u mnie trochę inna sytuacja, bo mąż ma prace na miejscu, nie wytrzymałabym gdyby był za granicą a ja pracuje ciągle odkąd zdałam maturę czyli jakieś prawie 6 lat jak nie widzieliśmy się ostatnio 2 dni to usychaliśmy z tęsknoty Po prostu jest mi go teraz strasznie szkoda. Wiem, że niektórzy nie mają wyjścia albo decydują się na takie życie, ale my na 100% nie chcemy być na odległość.. a jestem trochę przewrażliwiona pod tym względem, bo moi rodzice całkowicie się od siebie oddalili przez pracę na odległość, i najlepsze jest to, że ich rozwód zbiega się terminowo z moim porodem

współczuję rozwodu rodziców, nieciekawa sytuacja
a dla męża dużo siły w pracy

Napisane przez joooasia

Dziewczyny

ja tylko na chwilkę, bo od dwóch dni mnie wzięło na sprzątanie, pranie, prasowanie i ogólne upiększanie otoczenia, bo w końcu od poniedziałku będzie wiosna więc tylko.....

....witamy się w 28 tygodniu, czyli w 7 miesiącu ...

i lecę dalej szaleć na mopie

pozytywnego dnia dla Was i pozdrawiamy z Jasiem słonecznie

za 28 tydzień

Napisane przez sharpnowaja

gosiulka podziwiam Cię że dajesz radę żyć tak na odległość.

no cóż jakos można się przyzwyczaić
Najgorzej jest latem bo mąż ma bardzo mało wolnego, zimą jest lepiej bo czasem 2 miesiące jest w domu
Coś za coś jak to się mówi, niestety
Czasem jest mi bardzo smutno ale jak sobie pomyślę że niedługo będzie Elizka i już nie będę sama

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

proszek licealistów?

W inter march jest promocja na lovele http://promobaby.pl/promocja-12807.html
17,99 za 1,8 kg
a i 5 kg za 39,99

Napisane przez MoTyleKsw

czemu licealistów ?
tak, lovela jest w inter

mam słownik w kom i często zmienia mi słowa i bzdury wychodzą oczywiście miało być lovela

Napisane przez metropolitan

hej, dzięki za zainteresowanie dziewczyny. Ja właśnie wróciłam z wizyty z ginekologiem, bo zadzwoniłam do tego mojego centrum położniczego i położna powiedziała, że mam przestać gdybać i przyjechac na wizytę. Był ordynator, powiem wam, że normalnie złoty człowiek, poświęcił mi ponad godzinę. Ktg, usg, fotel. Uważa, że powinnam pojechać do szpitala (oni tam nie maja patologii) bo gdyby coś się działo, np. łożysko zaczęło się odklejać, to lepiej być pod obserwacją. Ale na usg na razie łożysko jest lładnie przyczepione. Z Kubuchem wszystko ok. Ponaciskał mnie na kość łonową i stwierdził, ze mogło mi się rozejść to spojenie łonowe jednak, bo mnie to bardzo bolało. Powiedziałam mu, że nie pójdę do szpitala i musiałam mu podpisać takie oświadczenie, że on mi zaleca, ale ja nie zgadzam się. Ale powiedział, że mnie rozumie i żebym w takim razie przyszła jutro do południa na badanie i w niedzielę mam wizytę ze swoim ginem i przy okazji mnie wbije tego samego dnia na konsultację ortopedyczną, bo mają tam bardzo dobrego ortopedę. Cieszę się, że poszłam, jestem teraz chyba spokojniejsza. A do szpitala nie chcę iść, bo wiem jak u nas jest, położą mnie i oleją, nawet badań nie zrobią żadnych prócz krwi i moczu więc mam ich gdzieś.
BECIK, dzięki, z małą ok, te drzwi pewnie i tak by się nie zamknęły, zresztą tż stwierdził, że ona stała trochę przed nimi a nie w nich, ale wiesz jak to jest, matka reaguje instynktownie w takim momencie i nic się nie liczy tylko to, żeby ratować małe z opresji rzuciłam się w jej stronę, mimo, że i tak widziałam, że nie dobiegłabym do niej na czas... głupie to było, ale tak jak mówię, to instynkt każdej mamy...

Dobrze, ze poszlas i fachowo sie Tobą zajmą. Trzymam

Napisane przez Ashyshqa

Lonely piszesz ze słownikiem w komórce, prawda? Nie zawsze odgaduje Twoje intencje i śmiesznie rzeczy wychodzą. Specjalny proszek licealistów, to dopiero tworzenie produktu pod wyselekcjonowaną grupę odbiorców

Dokładnie, pisze ze slownikiem i w pośpiechu, robiąc tysiąc innych rzeczy. No i bzdury wychodzą

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

a to ja czasem też szybko spłukuję a czasem nakładam, idę pozmywać naczynia albo coś porobić i wracam spłukać za 20-30 minut, moje włosy mnie wtedy kochają

mnie moje włosy kochały jak x czasu temu robiłam tą odżywkę mleczną z kallosa + miód + żółtko + olejek rycynowy i to tak na 2 godzinki

Napisane przez XxXJuSstiii

Złapać - złapało, jeśli brwi Ci nie wyjdą to będzie ok!

żartujesz prawda?
czyli tak z 3-4 krople wystarczy tej wody utlenionej?

[humpback]

Jooasia za 28t

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

My też tak mamy. I właśnie z jednej strony pojechałabym do domu ale z drugiej nie chce być tydzień bez niego.
Ja sobie nie wyobrażam związku na odległość. Nie dałabym sobie rady z czymś takim.

tydzień bez małża, jeszcze w ciąży - nie ma opcji przez te 2 dni to myślałam, że z 5 razy urodzę, a przy nim czuję się taka bezpieczna.. i od razu samopoczucie lepsze
mam dokładnie tak jak na załączonym obrazku, od 8 lat tylko żeby Tż nie było za dobrze- to nie zawsze o tym wie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

mnie moje włosy kochały jak x czasu temu robiłam tą odżywkę mleczną z kallosa + miód + żółtko + olejek rycynowy i to tak na 2 godzinki


żartujesz prawda?
czyli tak z 3-4 krople wystarczy tej wody utlenionej?

ja mam maski scandic, bananowa najlepiej działa na moje włosy

żartuuuję na szczęście to nie rozjaśniacz, więc będzie oki
no tak na 1cm ze 4 krople jest ok i ja nakładam pędzelkiem to coś dołączone do opakowania jest daremne :P

[Ashyshqa]

Napisane przez gosiulka22

No długo już jest taka sytuacja. Mąż tam już pracue 2 lata. Po ślubie jesteśmy pół roku i w zasadzie od ślubu to mąż nie miał tam pracy a potem nie było pogody żeby pracował więc na razie od ślubu drugi raz wyjechał. Ale wiem że teraz jak już przyjdzie wiosna to go cały czas nie bedzie w domu. Zwykle przyjeżdzą raz na 4-5 tygodni i zostaje na tydzień...
Na razie nie mogę wyjechać do męża bo do czerwca mam studia więc musze je skończyć. A potem jak malutka będzie to z takim małym dzieciem się nie wyprowadzę ewentualnie mogłabym czasem tam jeździć przykładowo na miesiąc czy 2 tyg
Najgorsze jest to że jak będę rodziła raczej męża nie będzie w domu chyba że akurat się złoży że przyjedzie na wolne. A tak to umówilismy się że przyjedzie jak już mała będzie na świecie
Wiem kiepsko to wygląda

Napisane przez sharpnowaja

metropolitam to odpoczywaj teraz dużo. Mam nadzieję że już taki ból Cię nie złapie.

Też muszę dziś sprzątać. Ale jakoś ejscze nie mam weny. Czekam aż mi się mięsko rozmrozi, zmielę je i zrobię canelloni.

Używałyście może szampony z kallosa? jakie sa? w ogóle z jakiej firmy można kupić dobry szampon bez tego składnika na "p" (nie pamiętam nazwy ). Pisałyście kiedyś o tym

Ja nie używałam tych szamponów, ale składnik który masz na myśli to SLS - silny detergent, który nie służy włosom, za to je oczyszcza i dzięki niemu szampon się ładnie pieni Ja używam szamponów dla dzieci (baby dream, avon baby)i sobie je chwalę, ale one plączą włosy więc mało komu pasują. U mnie szampon+odżywka i jest git, nie mam problemu z rozczesaniem.

[pawie_oczko]

Napisane przez MoTyleKsw

przy 5 kg w inter wychodzi 8 zł za kg. z mężem jest, wiec nie wiem czy jest sens kupowac na all proszek jak ma kto wsadzic do auta

a to jak już tam kto woli, ja patrzyłam na jakiś link od marchewki, gdzie było 1,8 kg za 17.99

[xal]

Jak tak piszecie o tych związkach na odległość to ostatnio mąż powiedział ile zarabia kolega co odszedł z jego firmy i pojechał do irlandii. Nie powiem, bardzo kusząca propozycja, ale dla mnie "w razie w". Mąż jest, że tak to ujmę specjalistą z dużym doświadczeniem, tylko mało firm w polsce zajmuje się tą branżą, ale puki co firma jest i płaci. Zaczął coś o wyjeździe to go uświadomiłam, że nie po to wychodziłam za mąż i planujemy rodzinę żeby żyć osobno. Stwierdził, że może na rok, na co ja, że pewnie wynajęcie mieszkania kawalerki a 2 pokoje to niewielka różnica, więc jak tak zdecyduje to jedziemy razem i koniec kropka.
Temat jakoś ucichł, chyba miał taki jednodniowy dołek jak mu rata kredytu z konta zeszła
A rozwodu rodziców pawie oczko współczuję.

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

żartuuuję na szczęście to nie rozjaśniacz, więc będzie oki

uffff

Napisane przez XxXJuSstiii

no tak na 1cm ze 4 krople jest ok i ja nakładam pędzelkiem to coś dołączone do opakowania jest daremne :P

ale jakim pędzelkiem? ja chciałam kupić taki grzebyk do rzęs ale nigdzie nie ma;/ kiedyś miałam ale co się z tym stało to nie wiem

myślicie że to coś jest "coś" warte http://allegro.pl/kolagenowy-zabieg-...085834701.html

[cloche]

heloł... przeżyłam glukozę, teraz piję bezkofeinowe latte macchiato i raczę się niesłodką bułką - z szynką i pierdółkami wyobraźcie sobie, że to nie była jakaś tam rozpuszczona na szybko glukoza, tylko soczek wiśniowy i nawet smaczny, nic a nic nie mulił...
no i jak tak czekałam na pomiary, to mnie babki położyły pod KTG (czy jak to się nazywa) i słuchałam serducha młodzieńca, było słychać też kopniaki... fajnie no i zaraz się zmywam do pracy...

[Ashyshqa]

Gosiula cała moja wypowiedź się skasowała

Pisałam, że my własnie przeprowadzkę z małym dzieckiem planujemy. Sofia będzie miała ok 2 m-ce. TŻ jedzie wcześniej przygotować dla nas miejsce, a my przyjedziemy na gotowe Firma kurierska zabierze rzeczy, a ja będę miała przy sobie tylko podstawowe rzeczy na podróż + wózek. 2h lotu i jesteśmy w domu Wydaje mi się to jak najbardziej do rozegrania. Dużo łatwiejsze niż jeżdzenie co miesiąc z małym dzieckiem. No i rodzina będzie razem. To dla mnie argument nie do zbicia. Ale tu już każdy musi określić co jest najważniejsze.

Jak długo chcielibyście ciągnąć to jego wygnanie i widzenie się raz na miesiąc? Zwłaszcza z dzieckiem, gdzie każdy dzień ma znaczenie, maleństwo szybciutko się rozwija, a Tata tego nie może widzieć...

A co robi Twój TŻ? Może mógłby znaleźć pracę całoroczną, gdzie sezon nie ma aż takiego znaczenia. Albo przynajmniej w martwym okresie mieć jakąś inną robotę. Jak by miał Was przy sobie to byłoby mu dużo łatwiej, miałby tez więcej motywacji.

[sharpnowaja]

cloche za glukozę, KTG zazdroszczę ja jeszcze nie miałam ani razu
i szykuj dla mnie kawkę

[maarchewka]

Miałam dzisiaj jechać do Ikei ale taaak mi sie nie chce.. w ogole nic mi się nie chce.. od 5 godzin siedze/leze robiąć wielkie nic..

[whatIthink]

nie kapuję tego allegro...
mimo, że rejestrowałam konto ono nie było aktywne i musiałam aktywować i przelewać 1,01 zł i teraz czekam na weryfikację danych, nawet do 3 dni
a chciałam szybko kupić, zapłacić i mieć z głowy. Myślałam, że wystarczy zwykła rejestracja.
W moje konto nie mam żadnych swoich transakcji zaznaczonych, więc wynika z tego, że pomimo klikania kup teraz nic nie kupiłam, prawda? W ogóle nic nie mam w moje konto. Jedynie w moim koszyku mam 20 przedmiotów (tyle można mieć maksymalnie).
No, wkurzyłam się trochę
Niezbyt jasne zasady jak dla mnie ma to allegro, mogłoby mieć jakieś wskazówki co do kolejnych kroków albo czego brakuje, a nie jakieś porozrzucane na stronie komunikaty.
Wiem, wiem, możecie się ze mnie teraz śmiać sierota ze mnie
ktoś coś rozumie z tej całej sytuacji?
z tego wszystkiego idę po coś do jedzenia.

[Ashyshqa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Wiesz co no tak nam babka powiedziała i tak robimy, nawet znalazłam instrukcję i piszą, przygotoweać farbę: wycisnąć z tubki ok. 2 cm farby i zmieszać z utleniaczem RefectoCil Oxidant lub z wodą utlenioną 3%, wymieszać załączoną szpatułką do uzyskania jednolitej konsystencji
o i tu masz instrukcję http://refectocil.at/pdf/26605_BPZ-PL-SLO-HR-CS.pdf
u mnie w mieście jest dostępna tylko w hurtowniach kosmetycznych

Ja też skorzystam z instrukcji, a sklepy fryzjersko-kosmetyczne też są do odnalezienia w okolicy więc się zaopatrzę (chyba, że mąż mnie wcześniej zabije, strasznie mi się ostatnio potrzey kosmetyczne zwiększyły )

Napisane przez XxXJuSstiii

a to ja czasem też szybko spłukuję a czasem nakładam, idę pozmywać naczynia albo coś porobić i wracam spłukać za 20-30 minut, moje włosy mnie wtedy kochają

Kusicie, może też mym włosom zafunduję takie spa czasami

Napisane przez xal

Jak tak piszecie o tych związkach na odległość to ostatnio mąż powiedział ile zarabia kolega co odszedł z jego firmy i pojechał do irlandii. Nie powiem, bardzo kusząca propozycja, ale dla mnie "w razie w". Mąż jest, że tak to ujmę specjalistą z dużym doświadczeniem, tylko mało firm w polsce zajmuje się tą branżą, ale puki co firma jest i płaci. Zaczął coś o wyjeździe to go uświadomiłam, że nie po to wychodziłam za mąż i planujemy rodzinę żeby żyć osobno. Stwierdził, że może na rok, na co ja, że pewnie wynajęcie mieszkania kawalerki a 2 pokoje to niewielka różnica, więc jak tak zdecyduje to jedziemy razem i koniec kropka.
Temat jakoś ucichł, chyba miał taki jednodniowy dołek jak mu rata kredytu z konta zeszła
A rozwodu rodziców pawie oczko współczuję.

W razie jakby temat wrócił to tego się trzymajcie!

Napisane przez cloche

heloł... przeżyłam glukozę, teraz piję bezkofeinowe latte macchiato i raczę się niesłodką bułką - z szynką i pierdółkami wyobraźcie sobie, że to nie była jakaś tam rozpuszczona na szybko glukoza, tylko soczek wiśniowy i nawet smaczny, nic a nic nie mulił...
no i jak tak czekałam na pomiary, to mnie babki położyły pod KTG (czy jak to się nazywa) i słuchałam serducha młodzieńca, było słychać też kopniaki... fajnie no i zaraz się zmywam do pracy...

No Wy to macie tam full wypas, smaczny napój zamiast ochydnej gukozy i KTG w gratisie Super I co, wzięłaś sobie wolne? (podejrzewam, że tak, skoro z nami jesteś )

[angie83]

Napisane przez Aaś

tak to już pewne.

a ja leżę na patologii więc tu i tak są inni lekarze i pielęgniarki niż na porodówce.

i taki mam jakiś zły dzień. już mam dość takich samych tekstów.
że będzie dobrze, muszę wytrzymać, jeszcze trochę, czy coś ci przywieźć, czy czegoś nie potrzeba...matko. jak niepełnosprawna się czuję i mam tego dość...

miałam badanie przed chwilą. bez zmian. jeszcze 4 tyg muszę minimum wyleżeć. dziś dopiero 29 tydzień skończony...

Dobra książka, słuchawki w uszy, dużo snu i odpoczywania - przepis na szpital. Najgorzej jak dziewczyny z sali raczą cię opowieściami z krypty i straszą niepotrzebnie. Ja ograniczyłam odwiedziny do minimum, bo też mnie wkurzało to ciągłe pocieszanie, opowiadanie jak się czuję

Napisane przez maarchewka

Niektórzy nie powinni nigdy dzieci rodzić:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019385,title,Dramaty czny-telefon-dziecka-na-policje-w-Bartoszycach,wid,15415419 ,wiadomosc.html?fb_action _ids=530150843701977&fb_a ction_types=news.reads&fb _source=other_multiline&a ction_object_map={%225301 50843701977%22%3A13984651 9521936}&action_type_map= {%22530150843701977%22%3A %22news.reads%22}&action_ ref_map=[]&ticaid=1103bb

I to w Bartochach, na mojej warmińskiej ziemi.
W uwadze za to oglądałam http://uwaga.tvn.pl/414845,reportaze...deo_detal.html
Ile par stara się o dzidziusia, a nie mogą, a tu takie mendy mają i katują. Kroić i solić, zabiłabym dziada!!!!!!!!!! Nawet mój TŻ dyskretnie łezkę uronił nad maluszkiem.

Napisane przez sharpnowaja

Witam w 34 tc
Moja mała od paru dni szaleje strasznie. Momentami sprawia mi taki ból że aż krzyknę. Chyba już ma mało miejsca i daje mamusi popalić. I przestawiła sobie dzień z nocą mam nadzieje że jej tak nie zostanie

za kolejny tydzień. Maluchy szaleją, oj szaleją. Bartula jest na etapie rozpychania, czasem jakaś bliżej nieokreślona kulka wystaje z brzucha. Słodziak mój

Napisane przez banka26

biszkopt- oczywisie sama zrobilam przecielam , przelozylam budyniem smietankowym, a na wierzch ubulam smietane i posypalam inka :P


a wlasnei ja w 30 jak bylam na usg mialam lozysko II stopnia , od czego to zalezy , czytam ze niektore ciezarne w 34 tc maja dalej I stopien hmmm

Ciasto mniam. Ja ostatnio zrobiłam czekoladowy suflet, co prawda nie odważyłam się na płynny środek ( bo surowe jajo), więc trzymałam zamiast 14 minut, 20. Tż stwierdził, że czuje się jak w jakieś restauracji . Teraz chyba zdecyduje się zrobić creme brulee, a co? Za dużo oglądam Przepisu na życie

Ja w 32 tc mam tez łożysko II stopnia, gin powiedział, że jak najbardziej odpowiada wiekowi ciąży. A to znalazłam w necie i przytaczam wypowiedź:
"... II stopień jest charakterystyczny dla trzeciego trymestru ciąży i nie jest to absolutnie żadna nieprawidłowość!! Niektórzy mają II już od 25 tygodnia i też wszystko jest ok.
Na samym początku łożysko ma stopień 0, od połowy ciąży powinno mieć już I, trzeci trymestr II i potem okolice terminu III - no ale to wszystko też na pewno zależy od konkretnego lekarza i jego 'skali ocen'. Niektórzy uznają, że jest jeszcze stopień IV"

Nie ma się co denerwować na zapas!

Napisane przez pawie_oczko

Tutaj link do leżaczko-bujaczka, dostaliśmy od rodziny
http://4.bp.blogspot.com/_VwziLSTh_M...long-swing.jpg

Bujak superowy. A ja kupiłam z fp 3w1 do 18 kg. Miejmy nadzieję, że się przyda. Dzisiaj przyszła mi zabawka na wózek - sprężyna żyrafka. Jestem bardzo kontenta Aaa i zamówiłam wczoraj bezdotykowy termometr beurera z grupona.

[maarchewka]

Napisane przez whatIthink

nie kapuję tego allegro...
mimo, że rejestrowałam konto ono nie było aktywne i musiałam aktywować i przelewać 1,01 zł i teraz czekam na weryfikację danych, nawet do 3 dni
a chciałam szybko kupić, zapłacić i mieć z głowy. Myślałam, że wystarczy zwykła rejestracja.
W moje konto nie mam żadnych swoich transakcji zaznaczonych, więc wynika z tego, że pomimo klikania kup teraz nic nie kupiłam, prawda? W ogóle nic nie mam w moje konto. Jedynie w moim koszyku mam 20 przedmiotów (tyle można mieć maksymalnie).
No, wkurzyłam się trochę
Niezbyt jasne zasady jak dla mnie ma to allegro, mogłoby mieć jakieś wskazówki co do kolejnych kroków albo czego brakuje, a nie jakieś porozrzucane na stronie komunikaty.
Wiem, wiem, możecie się ze mnie teraz śmiać sierota ze mnie
ktoś coś rozumie z tej całej sytuacji?
z tego wszystkiego idę po coś do jedzenia.

jest chyba też opcja żeby kupic jako gosc bez rejestracji.. ale ja nigdy nie próbowałam.. Te rzeczy z koszyka musisz kupić.. tylko jak sie wylogujesz i zmienisz na jako gość czy tam niezarejestrowany to pewnie sie skasują więc warto gdzieś linki do notatnika przekleic i pewnie jeszcze raz w każdy wejść..

[humpback]

Napisane przez xal

Jak tak piszecie o tych związkach na odległość to ostatnio mąż powiedział ile zarabia kolega co odszedł z jego firmy i pojechał do irlandii. Nie powiem, bardzo kusząca propozycja, ale dla mnie "w razie w".

ja mogę męża nie widzieć kilka dni raz na jakiś czas (ale zwykle to ja wyjeżdżam ), ale przy dłuższym okresie nie wyobrażam sobie bycia osobno. pamiętam jak 2 miesiące przed ślubem wysłali go na budowę do łodzi na miesiąc i widywaliśmy się tylko w weekendy. męczące to było dla nas obojga i nie chciałabym żeby maleństwo przez to przechodziło..

Napisane przez cloche

wyobraźcie sobie, że to nie była jakaś tam rozpuszczona na szybko glukoza, tylko soczek wiśniowy i nawet smaczny, nic a nic nie mulił...
no i jak tak czekałam na pomiary, to mnie babki położyły pod KTG (czy jak to się nazywa) i słuchałam serducha młodzieńca, było słychać też kopniaki... fajnie no i zaraz się zmywam do pracy...

jak ja lubię te niemieckie standardy za wyniki

[becik_4]

Napisane przez whatIthink

nie kapuję tego allegro...
mimo, że rejestrowałam konto ono nie było aktywne i musiałam aktywować i przelewać 1,01 zł i teraz czekam na weryfikację danych, nawet do 3 dni
a chciałam szybko kupić, zapłacić i mieć z głowy. Myślałam, że wystarczy zwykła rejestracja.
W moje konto nie mam żadnych swoich transakcji zaznaczonych, więc wynika z tego, że pomimo klikania kup teraz nic nie kupiłam, prawda? W ogóle nic nie mam w moje konto. Jedynie w moim koszyku mam 20 przedmiotów (tyle można mieć maksymalnie).
No, wkurzyłam się trochę
Niezbyt jasne zasady jak dla mnie ma to allegro, mogłoby mieć jakieś wskazówki co do kolejnych kroków albo czego brakuje, a nie jakieś porozrzucane na stronie komunikaty.
Wiem, wiem, możecie się ze mnie teraz śmiać sierota ze mnie
ktoś coś rozumie z tej całej sytuacji?
z tego wszystkiego idę po coś do jedzenia.

tez slyszałm ze da sie kupić jako gość wtedy nie musisz czekac na weryfikację konta ale nie próbowałam tego wiec nie pomogę