Polecamy:

MoTyleKsw · 2013-03-21, 16:55

Cytat:

Napisane przez justyna_g4

Mi powiedziała, że jak bede miec reguralnie twardy brzuch co ok pół godziny to przyjechac bo wtedy jest ryzyko przedwczesnego porodu. Mam nadzieje, że to leżenie mi pomoże. To dopiero 29tc

No i wystraszyłam się...
Ech leżę dalej...

Aaś · 2013-03-21, 16:57

Cytat:

Napisane przez maarchewka

możesz oznaczac ze tylko dla ludzi o mocnych nerwach

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Aas a tak z innej beczki Ty i tak planowałaś rodzic na Karowej?

Od momentu kiedy dowiedziałam się że to bliźniaki. Niestety to jest ciąża wysokiego ryzyka, rzadko kiedy donoszona do końca także sprzęt do ratowania wcześniaków musi być tip top.

banka26 · 2013-03-21, 17:00

Cytat:

Napisane przez whatIthink

Hej, najśmieszniejsze że to ja wspominałam

dziękuję, ból przeszedł, potem jakieś 3 h wrócił ale taki lekki, teraz jest ok.
To chyba były moje pierwsze skurcze przepowiadające, nieprzyzwyczajona jestem, więc się zmartwiłam co to

Siedzę dzisiaj dupą na kanapie, nic nie robię, obiad sam przyjdzie (mąż przyniesie)

no ladnie wiec dooo wyraaa i lezeccc

pawie_oczko · 2013-03-21, 17:01

Cytat:

Napisane przez becik_4

wkleje wam pare fotek moich zakupów

http://imageshack.us/photo/my-images...130213938.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images...130212937.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images...130206925.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images...130207933.jpg/

za zakupy, sliczny ten xlander

ten kolor to africa? i to jest ten xl czy inny? bo zawsze myla mi sie te inne modele

a i jeszcze jak mozesz to napisz gdzie kupiliscie i za jaka cene

becik_4 · 2013-03-21, 17:02

Cytat:

Napisane przez Atena564

Becik ----> https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post39899702
wątek dla kielczanek powstał

Dzieki za info

Cytat:

Napisane przez Lublana

A bierzecie muzyczkę do porodu? Ja mam już spakowanego ipoda z jamajskimi rytmami

większość w tym stylu https://www.youtube.com/watch?v=pROPMG471GQ
sztachne się gazem rozweselającym i będzie jamajski poród

O matko ale sie usmialam niezly masz plan

Cytat:

Napisane przez xal

Tak sobie nadrabiam wizaż i myślę co mnie tak boli po lewej stronie, takie napięcie, okropne. Przez myśl mi przeszło że może nospę poszukam. Patrzę na brzuch a tam, po lewej stronie moje dziecię chyba w całości się zmieściło

Po prawej prawie brzucha nie mam, a ona wpakowana i mnie tak uciska.
Śmieszne są te dzieciaki, cały brzuszek dla nich, a one się tak uciskają.

Pewnie slodki widok ja poluje zeby mojego uchwycic na kamerce ale cos sie nie lubi fotografowac

Przespalam sie teraz trzeba sie cos ruszyc

vvgh · 2013-03-21, 17:03

Cytat:

Napisane przez axella

nie chcę cc

Oj kobity, ciesz się, że urodzisz bez bólu...

Ashyshqa · 2013-03-21, 17:04

Cytat:

Napisane przez maarchewka

Szybkie pytanie do dziewczyn z Wawy.. Czy przy szpitalu Madalinskiego jest jakiś parking?? Będę tam kolo 17.30 więc może być cieżka z parkowaniem na ulicy..

Nigdy tam nie byłam więc nie pomogę

(no dobra, raz przejeżdzałam autobusem tą ulicą

)

Cytat:

Napisane przez maarchewka

Propos cytologii mi wyszła grupa I.. co mnie zdziwiło bardzo bo robilam już cytologie może z 5 razy w życiu i nigdy mi I nie wyszło.. zawsze II.. może skale zmienili??

A i każdy gin mi mówił, ze mam nadzerkę, w koncu coś mi któryś gin zapuścił, jakis lek, nie wypalankę ani zamrazankę i może to po tym??

Pewnie tak.
Ja chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo zawsze miałam I grupę na cytologii. Nie płaczę z tego powodu, ale widzę, że nie zdarza się to często...

Dobra, muszę Wam opisać moje przejścia receptowe z dzisiaj!

Zaczęło się od tego, że moja ginka wypisała mi źle receptę na paski do glukometru - dostałam na 100% a nie na 30% a to różnica 35zł na opakowaniu (1 starcza mi na 10 dni) więc stwierdziłam, że nie będę bulić tyle, pójdę do internisty, niech mi da poprawną receptę. Umówiłam się w luxmedzie niedaleko domu, ale wczoraj zadzwonili, że lekarza nie będzie i na szybko znaleźli mi wolną wizytę u lekarki gdzieś na końcu świata.

Myślę, sobie dobra, już się poświęce dla tych pasków

. Pojechaliśmy z samego rana, bo miałam jeszcze mocz do analizy i po ok 1h i 4ech zmianach autobusów dotarliśmy na miejsce.

Tam - opóźnienie conajmniej 0,5h

myślę sobie, chociaż dzięki mnie lekarka trochę podgoni bo tylko recepta... Ale trafiłam na jędzę jakich mało

Tłumaczę w czym rzecz, a ta po przeczytaniu w systemie całej historii mojej ciąży mówi mi, że przecież ja nie mam cukrzycy ciążowej, tylko lekką nietolerancję glukozy więc na jakiej podstawie mi te paski potrzebne

I że ona nie widzi, żeby moja gin jednoznacznie tam napisała, że muszę mierzyć cukier

Tłumaczyłam jej z 15 min i to co wiem z Karowej i to co od gina, ale jak grochem o ścianę.

Ostatecznie nawiedził ją przebłysk geniuszu i postanowiła zadzwonić do diabetologa. Od razu dostała info, że ma mi receptę wypisać

Wracaliśmy do domu kolejną godzinę, wykończeni.

becik_4 · 2013-03-21, 17:05

Cytat:

Napisane przez pawie_oczko

za zakupy, sliczny ten xlander

ten kolor to africa? i to jest ten xl czy inny? bo zawsze myla mi sie te inne modele

a i jeszcze jak mozesz to napisz gdzie kupiliscie i za jaka cene

To jest x lander xq pojechalismy po zielony a wyszlismy z pomaranczowym

ten zielony byl za jaskrawy jak neon

vvgh · 2013-03-21, 17:09

Cytat:

Napisane przez MamaIzabela

Ok, więc pierwsze pytanie

Czy którąś z Was dzieciaczek też tak mocno kopie? Przeczytałam, gdzieś ostatnio, że od 26 tc można notować aktywność Dzidziusia bo po porodzie będzie podobnie, to się załamałam

Moja dzidzia kopie non-stop może godzina przerwy w ciągu całego dnia xD Czy któraś z Was ma podobnie??

Taaak, mnie tak boksuje w boki terrorysta jeden, że aż podskakuję leżąć na boku

Moje dziecko jest nadaktywne, od 6 rana zaczyna!
Witaj

Aaś · 2013-03-21, 17:10

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Nigdy tam nie byłam więc nie pomogę

(no dobra, raz przejeżdzałam autobusem tą ulicą

)

Pewnie tak.
Ja chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo zawsze miałam I grupę na cytologii. Nie płaczę z tego powodu, ale widzę, że nie zdarza się to często...

Dobra, muszę Wam opisać moje przejścia receptowe z dzisiaj!

Zaczęło się od tego, że moja ginka wypisała mi źle receptę na paski do glukometru - dostałam na 100% a nie na 30% a to różnica 35zł na opakowaniu (1 starcza mi na 10 dni) więc stwierdziłam, że nie będę bulić tyle, pójdę do internisty, niech mi da poprawną receptę. Umówiłam się w luxmedzie niedaleko domu, ale wczoraj zadzwonili, że lekarza nie będzie i na szybko znaleźli mi wolną wizytę u lekarki gdzieś na końcu świata.

Myślę, sobie dobra, już się poświęce dla tych pasków

. Pojechaliśmy z samego rana, bo miałam jeszcze mocz do analizy i po ok 1h i 4ech zmianach autobusów dotarliśmy na miejsce.

Tam - opóźnienie conajmniej 0,5h

myślę sobie, chociaż dzięki mnie lekarka trochę podgoni bo tylko recepta... Ale trafiłam na jędzę jakich mało

Tłumaczę w czym rzecz, a ta po przeczytaniu w systemie całej historii mojej ciąży mówi mi, że przecież ja nie mam cukrzycy ciążowej, tylko lekką nietolerancję glukozy więc na jakiej podstawie mi te paski potrzebne

I że ona nie widzi, żeby moja gin jednoznacznie tam napisała, że muszę mierzyć cukier

Tłumaczyłam jej z 15 min i to co wiem z Karowej i to co od gina, ale jak grochem o ścianę.

Ostatecznie nawiedził ją przebłysk geniuszu i postanowiła zadzwonić do diabetologa. Od razu dostała info, że ma mi receptę wypisać

Wracaliśmy do domu kolejną godzinę, wykończeni.

Ale debilka. Sorry ale co ją to kosztuje wypisanie recepty?

vvgh · 2013-03-21, 17:18

Cytat:

Napisane przez pawie_oczko

a czego tak za wszelką cenę zależy Ci na porodzie sn? ja rozumiem, że chęci chęciami ale rzeczywistość może to wszystko zweryfikować trochę inaczej

Hmm,też tego nie kumam. Mogę się zamienić, ja się boję naturalnego ale w sumie myślę o tym pozytywnie,ale i tak będę wyć jak debil

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Cytat:

Napisane przez MamaIzabela

KILKA ZDAŃ O historii ciąży tak na początek

A więc jak już pisałam termin porodu to 23 czerwiec, będzie córcia, ale to jeszcze nie wiadomo, bo wszystko się może zdarzyć

Mija nam właśnie 26 tydzień ciąży.
jest to moja druga ciąża. Pierwszą straciłam ;( w kwietniu 2010 roku. Ciężko było się otrząsnąć dlatego z mężem długo nie straliśmy się o dzidzie. Ale gdy już nadszedł ten czas i 15 października na teście ciążowym zobaczyłam dwie różowe kreski skakaliśmy z radości. Od początku bardzo na siebie uważałam, chodziłam pryw. do bardzo dobrego ginekologa w Kielcach ponieważ baliśmy się, że może zdarzyć się to co trzy lata temu. Nawet gin. dmuchał na zimne i przy każdej wizycie robił usg, czy z Dzidzią jest ok. No i niestety mimo starań nie było pięknie i kolorowo w 15 tc siedząc w domu przed komputerem zaczełam bardzo krwawić, dostałam histerii bo myślałam, że to już koniec.Naszczęście mąż był w domu, pojechaliśmy szybko do szpitala dali mi duphaston i Dzidzię udało się uratowac. Okazało się że był to krwiak podkosmówkowy. Więc 4 tyg bezwzględnego leżenia.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i Dzidzia rośnie zdrowa

Jeju, Kochana, to dobrze że z Dzieciątkiem wszystko było ok

Mi się też raz nogi ugięły, bo usiadłam na plamie po dżemie....Myślałam,że to krew. Brawa dla Malutkiej!

maluska88 · 2013-03-21, 17:18

[QUOTE=cynamon_owa;3990122 0]

Oni wychodza z zalozenia, ze np 24tc to 24cm itd, tak?

tak ja miałam 29tydzien a brzuszek 30cm ale zeby uag to chyba trzeba mieć 2albo 3cm róznicy

potterka · 2013-03-21, 17:24

Cytat:

Napisane przez Aaś

O matko. Ale akcja. Dziewczynie ode mnie zaczęły się mega bóle. Ale takie mega. Już chcieli ją wiezc na porodowke ale okazało się że to pełny pęcherz bo od rana nie mogła zrobić siku. 3 minuty i założyli jej cewnik i póki co przeszło. Ale powiem wam że nawet mi się słabo zrobiło...

biedna

Cytat:

Napisane przez Ashyshqa

Nigdy tam nie byłam więc nie pomogę

(no dobra, raz przejeżdzałam autobusem tą ulicą

)

Pewnie tak.
Ja chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo zawsze miałam I grupę na cytologii. Nie płaczę z tego powodu, ale widzę, że nie zdarza się to często...

Dobra, muszę Wam opisać moje przejścia receptowe z dzisiaj!

Zaczęło się od tego, że moja ginka wypisała mi źle receptę na paski do glukometru - dostałam na 100% a nie na 30% a to różnica 35zł na opakowaniu (1 starcza mi na 10 dni) więc stwierdziłam, że nie będę bulić tyle, pójdę do internisty, niech mi da poprawną receptę. Umówiłam się w luxmedzie niedaleko domu, ale wczoraj zadzwonili, że lekarza nie będzie i na szybko znaleźli mi wolną wizytę u lekarki gdzieś na końcu świata.

Myślę, sobie dobra, już się poświęce dla tych pasków

. Pojechaliśmy z samego rana, bo miałam jeszcze mocz do analizy i po ok 1h i 4ech zmianach autobusów dotarliśmy na miejsce.

Tam - opóźnienie conajmniej 0,5h

myślę sobie, chociaż dzięki mnie lekarka trochę podgoni bo tylko recepta... Ale trafiłam na jędzę jakich mało

Tłumaczę w czym rzecz, a ta po przeczytaniu w systemie całej historii mojej ciąży mówi mi, że przecież ja nie mam cukrzycy ciążowej, tylko lekką nietolerancję glukozy więc na jakiej podstawie mi te paski potrzebne

I że ona nie widzi, żeby moja gin jednoznacznie tam napisała, że muszę mierzyć cukier

Tłumaczyłam jej z 15 min i to co wiem z Karowej i to co od gina, ale jak grochem o ścianę.

Ostatecznie nawiedził ją przebłysk geniuszu i postanowiła zadzwonić do diabetologa. Od razu dostała info, że ma mi receptę wypisać

Wracaliśmy do domu kolejną godzinę, wykończeni.

co za pipa

Ashyshqa · 2013-03-21, 17:26

Cytat:

Napisane przez Aaś

Ale debilka. Sorry ale co ją to kosztuje wypisanie recepty?

No jak by się nie daj Boże okazało, że ją oszukuję, a byłaby kontrola, to by biedna z własnej kieszeni różnicę pokrywała

Oczywiście mówiła to cały czas zapewniając, że mi wierzy!

vvgh · 2013-03-21, 17:29

jeszcze 10 stron mam do nadrobienia

Veronic · 2013-03-21, 17:33

Cytat:

Napisane przez justyna_g4

Juz jestem...dołączam do leżących. NA badaniu na fotelu gin stwierdziła, że "główka się pcha". Zrobiłą usg, zmierzyła szyjkę (3,1 cm ) i mówi, że niby tu wszytsko wygląda ok ale mimo to kazała leżeć jak najwięcej, brac nospe i magnez 3x1 no i pytała czy twardnie mi brzuch. Powiedziałam jej, że zdarza się ale nie często. Tym sposobem zostałam uziemiona i to jeszcze przed samymi świętami. Ale cóż jak trzeba to trzeba. Nie wiem gdzie tej mojej córce się tak spieszy bo to jednak trochę za wcześnie. Kolejna wizyta 04.04.

trzeba się wspierać nawzajem

ja też mam nakaz leżenia, dzisiaj przeszłam się kawałek do sklepu i od razu brzuch twardy i zaczął boleć

więc faktycznie lepiej słuchać się lekarzy leżeć i się nie przemęczać przynajmniej do 36 tc

vvgh · 2013-03-21, 17:35

Nie mam siły, nie nadrabiam już..... Idę z mężem obejrzeć filmik, pościągał dziś fajne romantyczne ale nie takie durne, jak coś to podam Wam tytuły

XxXJuSstiii · 2013-03-21, 17:43

Cytat:

Napisane przez Lublana

oo a ja myślałam, że to są zawsze osobne pokoiki... idę zwiedzać moją porodówkę dopiero po świętach, więc wtedy zobaczę jak to tam wygląda.
Haha już widzę mojego męża palącego kadzidełka podczas gdy ja się miotam w skurczach po podłodze

ciekawe jak u mnie jest, raczej nie spodziewam się aż tak przyjaznej atmosfery jak u Ciebie, ale zobaczymy

tam się wchodzi do każdego osobno przez drzwi ale z tyłu mają przejście dla personelu, w razie czego położne mogą pobiec z dyżurki prosto na salę rodzącej, nie przebijają się przez drzwi

ciekawe jak u Was

bo jeśli np. będzie jedna czy dwie do rodzinnego to może całkowicie osobne

atmosfera przyjazna przed porodem jak najbardziej, zobaczymy jak będzie w trakcie

Cytat:

Napisane przez maarchewka

no jemu się ręcę trzęsą, a Ty - ku..rw..a zapalaj te kadzidełka w koncu

pełen relaks

Cytat:

Napisane przez justyna_g4

Juz jestem...dołączam do leżących. NA badaniu na fotelu gin stwierdziła, że "główka się pcha". Zrobiłą usg, zmierzyła szyjkę (3,1 cm ) i mówi, że niby tu wszytsko wygląda ok ale mimo to kazała leżeć jak najwięcej, brac nospe i magnez 3x1 no i pytała czy twardnie mi brzuch. Powiedziałam jej, że zdarza się ale nie często. Tym sposobem zostałam uziemiona i to jeszcze przed samymi świętami. Ale cóż jak trzeba to trzeba. Nie wiem gdzie tej mojej córce się tak spieszy bo to jednak trochę za wcześnie. Kolejna wizyta 04.04.

ojoj, niech siedzi jeszcze w brzuszku

Cytat:

Napisane przez MoTyleKsw

Witam w klubie

U mnie dziś apogeum jakieś twardnienia i skurczy

Nie wiem czy nie będę miała wycieczki wieczorem na IP...

daj znać jak się rozwinęła sytuacja

---
od paru dni dzień bez drzemki to dzień stracony, czuję się jak na początku ciąży

Kamciatka · 2013-03-21, 17:55

Cytat:

Napisane przez maarchewka

A ja dzisiaj idę na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia

.
.
W ogóle poszłam na gimnastykę, potem pojechałam do urzędu wziaść zaświadczenie o zameldowaniu, ale okazalo się, ze trzeba zapłacić 17 zł.. wiec stwierdziłam, zę mozę zadzwonie do szkoły rodzenia i czy jak mam w dowodzie adres warszawskie to mi to zaświadczenie potrzebne.. na szczęście nie..
No więc z braku laku poszlam do muzeum geologicznego by mój plan adhamiania się w ciąży kontynuować.. Obejrzałam sobie pierdyliard różnych kamyków.. Nie było to jakieś fascynujace.. Najbardziej mi się spodobała sól i siarka

W przyszłym tygodniu uderzam do Muzeum Narodowego

mam nadzieje, że zechce mi się wyjść z domu..

Muzeum Geologiczne

Podziwiam Cię szczerze

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:

Napisane przez maarchewka

Hmm a czy blizna i rozstępy to można tym samym specyfikiem naprawiać?? Może na te rozstepy co się już ma to by jakaś właśnie pożądna maść na blizny z apteki pomogła?? Co myślicie??

Bio Oil podobno jest dobry, ale nie znam nikogo kto go używał. Szukam dalej

diabli · 2013-03-21, 17:58

Cytat:

Napisane przez Mysia mysz

no, ale zakładam, że jak są w szpitalu to z jakiegoś powodu i muszą przyszpieszyć sprawę, a nie tylko dlatego, że są po?

w dniu terminu zglosily sie do szpitala, jesli sa wolne lozka moga zostac, jesli nie to wracaja np. za 2-3 dni. ogolnie po terminie akurat w moim szpitalu lekarze wola je miec pod kontrola i raczej nie odsylaja do domu, bo przy przenoszonych ciazach to wszystko moze sie wydarzyc, wiec ktg i inne badania musza byc na biezaco

xal · 2013-03-21, 18:07

Cytat:

Napisane przez justyna_g4

Juz jestem...dołączam do leżących. NA badaniu na fotelu gin stwierdziła, że "główka się pcha". Zrobiłą usg, zmierzyła szyjkę (3,1 cm ) i mówi, że niby tu wszytsko wygląda ok ale mimo to kazała leżeć jak najwięcej, brac nospe i magnez 3x1 no i pytała czy twardnie mi brzuch. Powiedziałam jej, że zdarza się ale nie często. Tym sposobem zostałam uziemiona i to jeszcze przed samymi świętami. Ale cóż jak trzeba to trzeba. Nie wiem gdzie tej mojej córce się tak spieszy bo to jednak trochę za wcześnie. Kolejna wizyta 04.04.

Może chce jeszcze na zimę rzucić okiem i schować się z powrotem do ciepłego brzuszka

Cytat:

Napisane przez becik_4

To jest x lander xq pojechalismy po zielony a wyszlismy z pomaranczowym

ten zielony byl za jaskrawy jak neon

Zielony jest świetny na spacery poboczem, nie do przeoczenia przez kierowców.

humpback · 2013-03-21, 18:10

ale jestem zła: miałam wyjść wcześniej z pracy, dojechać spokojnie na świadomą mamę zjadając po drodze obiad i spędzić miło wieczór-zastawił mnie jeden gość z sąsiedniej firmy i nie miałam jak wyjechać (a jemu akurat przedłużyło się jakieś spotkanie poza biurem

), wyjechałam dopiero 16.25, po drodze jakieś auto się rozkraczyło na estakadzie i oczywiście wzrosły korki, już płakać mi się chciało więc stwierdziłam że i tak nie dojadę na tą świadomą mamę, więc chociaż wstąpię na lody z bitą śmietaną po drodze i wrócę do męża. wróciłam, a męża nie ma

zostawił kartkę że wyszedł na piwo z kolegami, więc może wrócić trochę później niż ja

więc się upijam bezalkoholowym piwem w samotności, a za jakąś godzinkę wpadnie przyjaciel żebym miała komu marudzić

XxXJuSstiii · 2013-03-21, 18:15

Cytat:

Napisane przez humpback

ale jestem zła: miałam wyjść wcześniej z pracy, dojechać spokojnie na świadomą mamę zjadając po drodze obiad i spędzić miło wieczór-zastawił mnie jeden gość z sąsiedniej firmy i nie miałam jak wyjechać (a jemu akurat przedłużyło się jakieś spotkanie poza biurem

), wyjechałam dopiero 16.25, po drodze jakieś auto się rozkraczyło na estakadzie i oczywiście wzrosły korki, już płakać mi się chciało więc stwierdziłam że i tak nie dojadę na tą świadomą mamę, więc chociaż wstąpię na lody z bitą śmietaną po drodze i wrócę do męża. wróciłam, a męża nie ma

zostawił kartkę że wyszedł na piwo z kolegami, więc może wrócić trochę później niż ja

więc się upijam bezalkoholowym piwem w samotności, a za jakąś godzinkę wpadnie przyjaciel żebym miała komu marudzić

oj, niefajnie

ale dobrze, że chociaż przyjaciel wpadnie

humpback · 2013-03-21, 18:16

Cytat:

Napisane przez maarchewka

no jemu się ręcę trzęsą, a Ty - ku..rw..a zapalaj te kadzidełka w koncu

Cytat:

Napisane przez justyna_g4

Juz jestem...dołączam do leżących. NA badaniu na fotelu gin stwierdziła, że "główka się pcha". Zrobiłą usg, zmierzyła szyjkę (3,1 cm ) i mówi, że niby tu wszytsko wygląda ok ale mimo to kazała leżeć jak najwięcej, brac nospe i magnez 3x1 no i pytała czy twardnie mi brzuch. Powiedziałam jej, że zdarza się ale nie często. Tym sposobem zostałam uziemiona i to jeszcze przed samymi świętami. Ale cóż jak trzeba to trzeba. Nie wiem gdzie tej mojej córce się tak spieszy bo to jednak trochę za wcześnie. Kolejna wizyta 04.04.

no to leż i odpoczywaj

Cytat:

Napisane przez maarchewka

chociaż nie spadam jest lepsze:

Spadam
Nie czuję ciała
I tylko błagam
O łaskę trwania jeszcze
Spadam zostaniesz sama

Cytat:

Napisane przez Aaś

nie no u mnie zmiana planów - ze względu na pozycję leżąca cycki mi będą dyndac na plecach

Ashyshqa · 2013-03-21, 18:23

Cytat:

Napisane przez humpback

ale jestem zła: miałam wyjść wcześniej z pracy, dojechać spokojnie na świadomą mamę zjadając po drodze obiad i spędzić miło wieczór-zastawił mnie jeden gość z sąsiedniej firmy i nie miałam jak wyjechać (a jemu akurat przedłużyło się jakieś spotkanie poza biurem

), wyjechałam dopiero 16.25, po drodze jakieś auto się rozkraczyło na estakadzie i oczywiście wzrosły korki, już płakać mi się chciało więc stwierdziłam że i tak nie dojadę na tą świadomą mamę, więc chociaż wstąpię na lody z bitą śmietaną po drodze i wrócę do męża. wróciłam, a męża nie ma

zostawił kartkę że wyszedł na piwo z kolegami, więc może wrócić trochę później niż ja

więc się upijam bezalkoholowym piwem w samotności, a za jakąś godzinkę wpadnie przyjaciel żebym miała komu marudzić

O kurka, ale niefart! Dziś jakiś kiepski dzień i w Krakowie i w Warszawie

Dobrze, że są przyjaciele co w czarną godzinę wpadną i posłuchają marudzenia

diabli · 2013-03-21, 18:34

Cytat:

Napisane przez vvgh

A co z nią? Bo nie jestem w temacie? Uwierz, na psychotropach nie funkcjonuje się normalnie, ale co kobitka ma jakieś depresje czy lęki?

nie dopytywalysmy, ale na pewno jakas choroba psychiczna. schizofrenia albo cos w ten desen. polozne sluchaly serduszka, a ona zadawala pytania "co pani robi? to ja jestem w ciazy? i dzidzius ma serduszko? ale skad ten dzidzius, on jest w moim brzuchu? co pani opowiada". chodzila gola po lazience...stala tak przy samym oknie z dobrych 15 min zanim wyszlam spod prysznica, gola wpatrzona w sasiednia sciane szpitala...straszne.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:

Napisane przez maarchewka

z tego co ja zrozumiałam to ona właśnie na ciąże musiała odstawić psychotropy, więc to pewnie było przyczyną ze nie funkcjonowala do konca normalnie

ale masakryczna historia..

tak obstawialysmy, ze na czas ciazy mogli jej kazac odstawic leki. w sumie nie widzialam zeby ktos ja odwiedzal...wiec moze pozniej adopcja? nie wiem, ale polozne mialy z nia niezle przeboje.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cytat:

Napisane przez vvgh

Super...nie ma to jak 30 stron do nadrabiania

ja mam kolo 70 w starym watku

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:

Napisane przez maarchewka

Propos cytologii mi wyszła grupa I.. co mnie zdziwiło bardzo bo robilam już cytologie może z 5 razy w życiu i nigdy mi I nie wyszło.. zawsze II.. może skale zmienili??

A i każdy gin mi mówił, ze mam nadzerkę, w koncu coś mi któryś gin zapuścił, jakis lek, nie wypalankę ani zamrazankę i może to po tym??

prawie jak dziewica

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

nadrobilam, moge isc rozliczac pity

banka26 · 2013-03-21, 18:59

a co tu taka ciszaaaaa

Kamciatka · 2013-03-21, 19:04

Cytat:

Napisane przez banka26

a co tu taka ciszaaaaa

Niż przywiało. Śpiom

dzieci i matki

banka26 · 2013-03-21, 19:07

Cytat:

Napisane przez Kamciatka

Niż przywiało. Śpiom

dzieci i matki

heee no wlasnie a moj nie chce spaccc

ale zaraz na przymus go zrobia ma

ma do loza to i synuus ma

kimac heee

kalka · 2013-03-21, 19:21

Dziewczyny od jakiegoś czasu łapią mnie przepowiadacze

Macica się stawia kilkanaście razy na dobę, w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Boję się że nie dotrwam do 2 maja.
Poza tym czuję jakbym się tam rozłaziła ;P
A wizyta dopiero za 2 tygodnie, może mam jakieś rozwarcie? Zaczynam panikować, to 34 tydzień...

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 13 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.13	2	4,08%
Brzuszki rosną, dzieci też a nasz wątek jest the best! Mamy V-VI 2013 cz.13	0	0%
Trzęsą się brzuszki, wychodzą pępuszki, niedługo ujrzymy maluszki. V-VI 2013 cz.13	3	6,12%
Powoli bać się zaczynamy, bo plan porodu już napisany. Mamy V-VI 2013 cz.13	0	0%
Coraz większe brzuchy mamy, ale jeszcze nie pękamy. Mamy V-VI 2013, cz.13	2	4,08%
Wielkie brzuszki już widać z dala, lecz jeszcze nie chcemy iść do szpitala. V-VI 2013	3	6,12%
Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13	22	44,90%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.13	10	20,41%
Porodów powoli nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.13	0	0%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.13	5	10,20%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13	2	4,08%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-03-21, 17:18	#1242
maluska88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 353	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. [QUOTE=cynamon_owa;3990122 0] Oni wychodza z zalozenia, ze np 24tc to 24cm itd, tak? tak ja miałam 29tydzien a brzuszek 30cm ale zeby uag to chyba trzeba mieć 2albo 3cm róznicy

2013-03-21, 17:29	#1245
vvgh Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 2 291	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. jeszcze 10 stron mam do nadrobienia __________________ "Je suis Saint Esprit Je suis sain d'esprit."

2013-03-21, 17:35	#1247
vvgh Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 2 291	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. Nie mam siły, nie nadrabiam już..... Idę z mężem obejrzeć filmik, pościągał dziś fajne romantyczne ale nie takie durne, jak coś to podam Wam tytuły __________________ "Je suis Saint Esprit Je suis sain d'esprit."

2013-03-21, 18:10	#1252
humpback Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 6 858	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. ale jestem zła: miałam wyjść wcześniej z pracy, dojechać spokojnie na świadomą mamę zjadając po drodze obiad i spędzić miło wieczór-zastawił mnie jeden gość z sąsiedniej firmy i nie miałam jak wyjechać (a jemu akurat przedłużyło się jakieś spotkanie poza biurem ), wyjechałam dopiero 16.25, po drodze jakieś auto się rozkraczyło na estakadzie i oczywiście wzrosły korki, już płakać mi się chciało więc stwierdziłam że i tak nie dojadę na tą świadomą mamę, więc chociaż wstąpię na lody z bitą śmietaną po drodze i wrócę do męża. wróciłam, a męża nie ma zostawił kartkę że wyszedł na piwo z kolegami, więc może wrócić trochę później niż ja więc się upijam bezalkoholowym piwem w samotności, a za jakąś godzinkę wpadnie przyjaciel żebym miała komu marudzić __________________ http://global.thebump.com/tickers/tt17ff16.aspx

2013-03-21, 18:59	#1257
banka26 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 4 218	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. a co tu taka ciszaaaaa __________________ testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png

2013-03-21, 19:21	#1260
kalka Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Nowy Targ Wiadomości: 1 429	Dot.: Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz. Dziewczyny od jakiegoś czasu łapią mnie przepowiadacze Macica się stawia kilkanaście razy na dobę, w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam. Boję się że nie dotrwam do 2 maja. Poza tym czuję jakbym się tam rozłaziła ;P A wizyta dopiero za 2 tygodnie, może mam jakieś rozwarcie? Zaczynam panikować, to 34 tydzień... __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)