Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[Irmusia81]

Napisane przez Mandragorrka

Mi tam zapach mm nie przeszkadza, pachnie jak mm
Moja chętnie pije mm. Z tym, że w zeszłym tygodniu chętnie wypijała 90 ml, a np. dzisiaj zaledwie 50 W każdym bądź razie próbuję dalej. W końcu przejdziemy całkiem na mm.

trzymam kciuki za odstawianie

Leoś też nie grymasi przy mm. Choć teraz rzadko dostaje.

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

dokładnie. Strasznie śmierdzi, fuj!

Ma któraś z Was taki kubek?

http://allegro.pl/kubek-360-mini-lov...113204029.html

Muszę coś zakupić dla Leosia, bo nie chcę, żeby się za bardzo przyzwyczaił do ustnika

noo, kupiłam go tydzień tmeu ale Jaś nie wie o co chodzi nie umie z niego zassac ale dostaje codziennie cos w doidy lub zwyklym kubku wiec zna nie tlyko ustnik, czasem jakz a bardzo sie emocjonuje to ejst problem ze zwyklym kubiekm bo wciąga wodę nosem

Napisane przez Mandragorrka

Mi tam zapach mm nie przeszkadza, pachnie jak mm
Moja chętnie pije mm. Z tym, że w zeszłym tygodniu chętnie wypijała 90 ml, a np. dzisiaj zaledwie 50 W każdym bądź razie próbuję dalej. W końcu przejdziemy całkiem na mm.

kurde ja pomyslalambym ze 90 ml to mało

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

kurde ja pomyslalambym ze 90 ml to mało

Też pomyślałam, że to mało. Tym, bardziej że na opakowaniu piszą o 3 porcjach na dobę po 210 ml. Jednak mała cały czas dostaje cyca. U nas zawsze była dość spora ilość karmień. Myślę, że mleczka jej nie brakuje.
Chyba będę musiała usystematyzować karmienia i zacząć zapisywać o której jadła. Do tej pory było to na żywioł.

[depoison]

Hello
W Berlinie -7, odczuwalna -12. Po prostu cudownie

Napisane przez karolka110

Depoison rozumiem, że ty czekasz z glutenem do 12 miesiąca??ja zacznę po Wielkanocy, choć nieraz już Lilka dostawała coś glutenowego, troszkę chleba (od rolnika), makaronu lub jak dziś bułeczki drożdżowej, co to ją sama upiekłam i nigdy nic się nie działo, chociaż są to śladowe ilości jak dotąd....

tak W czerwcu zacznę jej coś podawać, po odrobinie, bo chyba nie będę robić żadnej ekspozycji. Czuję, że mogłabym już teraz albo wcześniej, że małej pewnie nic by nie było. Ale raz, że jakoś mnie nie ciągnie do produktów glutenowych, bo nawet z tych bezglutenowych nie wszystko mamy już wypróbowane (mam na myśli takie rzeczy, jak wspomniane na liście Blue renklody czy sezam ) a dwa, że w razie w po prostu nie mam ochoty świecić oczami przed pediatrą

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

noo, kupiłam go tydzień tmeu ale Jaś nie wie o co chodzi nie umie z niego zassac ale dostaje codziennie cos w doidy lub zwyklym kubku wiec zna nie tlyko ustnik, czasem jakz a bardzo sie emocjonuje to ejst problem ze zwyklym kubiekm bo wciąga wodę nosem

aha. Chyba go kupię, bo mi się podoba Leoś dostaje też wodę w zwykłym kubku, ale bardzo rozlewa. Dlatego pomyslałam o tym Lovi.

[Linka25]

Napisane przez Irmusia81

dokładnie
Pracując jako au pair u pewnej rodziny we Francji obserwowałam ich sposób karmienia dzieci. I bardzo mi się podobał Dzieci piły tylko wodę (czasem dostały kilka łyków coli, ale generalnie wiedziały, ze to napój "dla dorosłych", jadły 4 posiłki dziennie i NIC poza tym. Po obiedzie i kolacji dostawały deser (zwykle owoce i jogurty) a słodycze tylko na podwieczorek. Nie grymasiły przy jedzeniu, jadły ładnie to co dostały, bo zdawały sobie sprawę, ze nastepny posiłek będzie za kilka godzin. Chętnie jadły owoce. Żadnego podjadania cały dzień, batoniki, cukierki, ciasteczka. Nic. Ewentualnie jakieś lody na plaży (ale nie codziennie) i od czasu do czasu jakiś Mc Donald. Na prawdę to było świetne. I do tego będę dążyć w karmieniu własnych dzieci. Mam wrażenie, że w Polsce dzieci ciągle coś jedzą

Byłaś au pair? Ja też W Holandii
Mam podobne zdanie i również w Holandii zaobserwowałam fajne zasady wychowywania dzieci Inne podejście niż w Polsce.
Ja i tak mam niejadka (domaga się regularnie, głodnieje, ale nie zjada za dużo, wagowo jest na 15 centylu, do tego dość długa, no szczupłe dziewczę), więc tym bardziej pilnuję sie żeby nie było żadnego zmuszania do jedzenia, jak nie chce jeść - nie je I nie próbuję znowu za 10 minut, za 15, i za 30 min kolejny raz Czekam cierpliwie aż zgłodnieje i sama się zgłosi.
Mała teraz je tak: 8-9 jak sie budzi, potem 12, następnie 16 i 20-21 na sen. Czyli 4 razy w ciagu dnia, do tego dochodzą karmienia nocne (od jednego do kilku) ale jeśli chodzi o karmienie piersią w nocy, to na tym etapie nie mam nic przeciwko, widocznie potrzebuje (obojętnie mleka czy bliskości).

Napisane przez Mandragorrka

Też pomyślałam, że to mało. Tym, bardziej że na opakowaniu piszą o 3 porcjach na dobę po 210 ml. Jednak mała cały czas dostaje cyca. U nas zawsze była dość spora ilość karmień. Myślę, że mleczka jej nie brakuje.
Chyba będę musiała usystematyzować karmienia i zacząć zapisywać o której jadła. Do tej pory było to na żywioł.

Pewnie bedziesz musiała bardziej się temu przyjrzeć

[KarolinaPW]

Widzę, że generalnie nastroje dobre, miałyście udany dzień Niestety nie mogę się dołączyć, u nas od wczoraj koszmar, ryk non stop, czopki nie pomagają, żele nie pomagają, syropy też nie, tylko rączki. W nocy spał mało, jadł dwa razy (co się normalnie nie zdarza) po jedzeniu godzinka snu i znów pobudka i ryk. Dzień podobnie, nic nie spał i ciągle płakał. Już nie wiem ile razy szłam do niego odkąd położyłam go o 20.30 i znów noszenie przytulanie. Nie mam sił...i nie wiem czy dziś coś pośpię

Napisane przez Irmusia81

dzięki Na razie będę robić ćwiczenia, które znalazłam w jednej z babskich gazet (typowo na płaski brzuch i szczupłe uda), a później może wrócę do Ewki. Po jej ćwiczeniach bolały mnie kolana przy wchodzeniu po schodach i dałam sobie spokój. Na razie do końca marca porobię te gazetowe ćwiczonka, a potem spróbuje wrócić do Ewki.

Mnie też pobolewają stawy, łykam na to glukozaminę i jest lepiej
Wytrwałości w ćwiczeniach

Napisane przez chce_byc_mama

Hej! Od kiedy moje dziewcze zaczelo raczkowac rozwija sie w zaskakujacym tepie. Dzis rano kiedy weszlam do jej pokoju ona STAŁA w lozeczku keecila tyleczkiem i sie cieszyla. Od paru nocy nie budzi tez sie na mleko oby jej juz tak zostalo. Do tego parw minut temu sama usiadła z pozycji czworakiej juz sie kiedys do tego przymierzala ale myslalam ze zapomniala o tym.


No i mamy pierwszego zabka
Lewa dolna jedynka sie przebila a za chwile przebije sie prawa.
Kiedy mowie do Amelki brawo ona sobie klaszcze wtedy.
Smieszka mala.


Blue moja jadla juz duzo jadla juz majeranek fasolke szparagowa zupe ogorkowa zastanawiam sie nad podaniem kapusty wloskiej wczoraj nawet jadla papryke czerwona bo byla w słoiczku.
Do twgo ladnie zjada mi te sloiczki po 7 miesiacu z kawalkami lub jak robie jej sama to dziabie widelcem polowe a polowe blenduje.
Wczoraj zjadla sama biszkopcika. Jogurcik naturalny tez juz jadla. Pol na pol zbowocami.

Brawo za ząbek i nowe umiejętności

Napisane przez karolka110

wczoraj cały wieczór było "mamamama" i do tego bicie "brawo"

KarolinaPW-śliczne te rzeczy do chrztu-kiedy ta Uroczystość??

Jak słodko

W Lany Poniedziałek

Napisane przez wvictoria

Cześć
Ja wczoraj nadrabiałam i zaraz będę odpowiadać (ciekawe czy mam wszystkie cytaty ).
U nas ok. Zębów brak ale za to dziś po raz pierwszy nocnik został wykorzystany zgodnie z jego przeznaczeniem Mały umieścił w nim i jedyneczkę i dwójeczkę Ciekawe jak będzie dalej bo mój mąż kręci nosem na to że ma go sadzać na nocnik bo nie wie jak umyć nocnik później Bo pewnie nie pisałam ale pieluchę zmienia w masce na twarzy w takiej pochłaniającej zapachy

No i z nowych umiejętności to mały siada z pozycji do raczkowania (nadal nie bardzo ruszył do przodu bo robi 2-3 kroki i ma dość). Do tego pory siadał z pozycji leżącej a teraz już z tej do raczkowania też

Brawo za nocnik i nowe umiejetności

Napisane przez nadalka

Zrobiłam rezerwację nad morzem

Super

Napisane przez Mandragorrka

Jeśli chodzi o wypoczynek to my póki co mamy zaplanowany wyjazd w Tatry do Zakopca na początku sierpnia, dwa noclegi w schronisku w Morskim Oku. Planujemy wejść na Rysy. Małą w tym czasie zajmie się babcia

Uwielbiam Zakopane i Tatry

Napisane przez Irmusia81

dokładnie
Pracując jako au pair u pewnej rodziny we Francji obserwowałam ich sposób karmienia dzieci. I bardzo mi się podobał Dzieci piły tylko wodę (czasem dostały kilka łyków coli, ale generalnie wiedziały, ze to napój "dla dorosłych", jadły 4 posiłki dziennie i NIC poza tym. Po obiedzie i kolacji dostawały deser (zwykle owoce i jogurty) a słodycze tylko na podwieczorek. Nie grymasiły przy jedzeniu, jadły ładnie to co dostały, bo zdawały sobie sprawę, ze nastepny posiłek będzie za kilka godzin. Chętnie jadły owoce. Żadnego podjadania cały dzień, batoniki, cukierki, ciasteczka. Nic. Ewentualnie jakieś lody na plaży (ale nie codziennie) i od czasu do czasu jakiś Mc Donald. Na prawdę to było świetne. I do tego będę dążyć w karmieniu własnych dzieci. Mam wrażenie, że w Polsce dzieci ciągle coś jedzą

Mądry system, wart skopiowania

[Irmusia81]

Napisane przez Linka25

Byłaś au pair? Ja też W Holandii
Mam podobne zdanie i również w Holandii zaobserwowałam fajne zasady wychowywania dzieci Inne podejście niż w Polsce.
Ja i tak mam niejadka (domaga się regularnie, głodnieje, ale nie zdjada za dużo, wagowo jest na 15 centylu, do tego dość długa, no szczupłe dziewczę), więc tym bardziej pilnuję sie żeby nie było żadnego zmuszania do jedzenia, jak nie chce jeść - nie je I nie próbuję znowu za 10 minut, za 15, i za 30 min kolejny raz Czekam cierpliwie aż zgłodnieje i sama się zgłosi.
Mała teraz je tak: 8-9 jak sie budzi, potem 12, następnie 16 i 20-21 na sen. Czyli 4 razy w ciagu dnia, do tego dochodzą karmienia nocne (od jednego do kilku) ale jeśli chodzi o karmienie piersią w nocy, to na tym etapie nie mam nic przeciwko, widocznie potrzebuje (obojętnie mleka czy bliskości).

noo, na studiach spędzałam tak wakacje Użerałam się z dzieciakami, ale fajnie spędzałam lato

[ewka5891]

Karolina biedna jesteś, Ty i Marcinek mały daje Ci niezle popalic, biedny tez sie męczy oby dzisiejsza noc była lepsza

[Linka25]

Napisane przez Irmusia81

noo, na studiach spędzałam tak wakacje Użerałam się z dzieciakami, ale fajnie spędzałam lato

u mnie podobnie
i miałam aż trójkę!


Karolina, współczuję, oby ta noc była lepsza

[nicki86]

hej Wam, tak naprawdę nie wiem co ja tu jeszcze robie, bo taka "zryta" jestem. Dzisiaj cały dzień była intensywna eksploatacja mamusi, że teraz siedzę i się nacieszyć nie mogę że śpi i mam chwile dla siebie

[wanilllka82]

ja dziś tylko na chwilę bo już późno, może jutro więcej popisze

byłam dziś na spacerze, przez okno piękne słońce a tak mnie wygwizdało że myślałam, że zamarznę, jak wróciłam sprawdziłam temp było - 10, jak tak dalej pójdzie to będą piękne białe święta

Irmusia ja mam taki kubek, szału nie zrobił, tzn Mały nie umie z niego pić:/ dobrze że Leosiowi już lepiej
Blu ja tez wielu z tych rzeczy Młodemu nie dawałam, w zasadzie jesli miał coś kilka procent w słoiczku to też uznaje że tego nie jadł, przecież nie zna tego smaku
Agunia to mówisz że jest szansa na 5 dzieci ? my tez mieliśmy fajny dzień, Młody zrobił się taki rozkoszny
karolka opryszczka wygląda zupełnie inaczej niż zadrapanie,na tym etapie nie jest to juz takie niebezpieczne

Amelka Brawo za ząbek i nowe umiejętności
Kuba brawo za jedynkę i dwójkę w nocniku i nowe umiejętności
Karolina z całego serca współczuje dużo siły na kolejny dzień
natalka wakacje szykują się owocne my też myslimy o polskim morzu

Dziewczyny kp widze że ograniczacie karmienia, a dziś sie zastanawiałam jak to jest u Was, u mnie w tej chwili 2 karmienia z piersi w ciągu dnia i to zaraz po drzemkach, jak jest przysypany, w innych okolicznościach nie ma czasu na takie nudne jedzenie, z łyżeczki odstaje 3 razy dziennie no i w nocy hmmm miedzy 20 a 7 rano jest 5 karmień, te w środku nocy są bardzo krótkie, mm nie wypije ani kropli :/ czyli wychodzi że je średnio co 2 h, często a mało na jeden raz

do picia daję wodę lub herbatkę koperkową

gluten wprowadzam przy pomocy skórek od chleba, nawet nie wiem czy można to nazwać wprowadzaniem glutenu? jakos mi do tego nie spieszno

małzon wrócił więc to na tyle

[Soleilka]

Hej, padam Nie chce mi się nawet pisać

Napisane przez wanilllka82

Dziewczyny kp widze że ograniczacie karmienia, a dziś sie zastanawiałam jak to jest u Was, u mnie w tej chwili 2 karmienia z piersi w ciągu dnia i to zaraz po drzemkach, jak jest przysypany, w innych okolicznościach nie ma czasu na takie nudne jedzenie, z łyżeczki odstaje 3 razy dziennie no i w nocy hmmm miedzy 20 a 7 rano jest 5 karmień, te w środku nocy są bardzo krótkie, mm nie wypije ani kropli :/ do picia daję wodę lub herbatkę koperkową
czyli wychodzi średnio co 2 h

gluten wprowadzam przy pomocy skórek od chleba, nawet nie wiem czy można to nazwać wprowadzaniem glutenu? jakos mi do tego nie spieszno

U nas w dzień jest coś koło 5-6 karmień, a nocą 2. W ciągu dnia dostaje jeszcze jogurt, obiadek i deserek. W sumie cyc przeważa dalej. Nie dopajam, bo mało jada teraz, ale jak jadł kaszki, to picie dostaje.

U nas oprócz chlebka są kluseczki jeszcze A ostatnio jadł pierogi z jabłkiem
Dziś na kolację jadł pstrąga tęczowego i zagryzał chlebem żytnim na miodzie z sezamem

[nadalka]

Hej. Dzisiaj dziecko zawołało mnie o 6. 05 czyli super

[Mandragorrka]

Hello
Nocka ok, jedna pobudka na jedzonko - dostała mm i dzisiaj wstała wczesnie bo przed 6. Dałam jej cyca i malż się nią zajmował a ja spalam

Wanilka ja nie chce ograniczyć ilości wypijanego mleka Daze do zaprzestania kp na rzecz mm

[modnisia86]

Napisane przez Mandragorrka

Mi tam zapach mm nie przeszkadza, pachnie jak mm
Moja chętnie pije mm. Z tym, że w zeszłym tygodniu chętnie wypijała 90 ml, a np. dzisiaj zaledwie 50 W każdym bądź razie próbuję dalej. W końcu przejdziemy całkiem na mm.

mi tez marzy się małą dać już na mm tym bardziej że w czerwcu do pracy. moja czasem wypije 210 ale jak się usadzi że nie chce to ni grama taka uparta wczoraj miała taki dzień nic nie chciała tylko cyca i boję się daletego jej odstawić przynajmniej w nocy mleko by nadrobiła ( moja pediatra mówiła że jak wrócę do pracy to pewnie mała w dzień dwa razy cyc za to w nocy nadrobi mimo że nie będzie glodna. Jej syn tak miał przez kilka miesięcy później jakość się oduczył. I chyba moja pediatra jest inna bo ona mówi że kiedys małej minie samao karmienie w nocy żeby jej nie oduczac na siłe)


A co do wakcji to my mieszkamy rzut beretem od mazur. I co weekend planujemy gdzieś jechać. A na wypoczynek może nad morze. Tylko nie wiem jak z urlopem bo w czerwcu wracam do pracy wiec moze w sierpniu pojedziemy.

[wvictoria]

Cześć
U nas nocka dobra. Małe spało do 5, później od 5.17 do 7 i teraz znowu śpi od jakichś 20 minut

Napisane przez karolka110

Vicki gratki dla K. za sukces nocnikowy-Lilce już codziennie się udajenawet i po dwa razy dwójeczkano o jedyneczce już nie mówię...

Dziękuję
To Lilka nieźle sobie daje radę. Zaraz przestaniesz jej pieluchy zakładać Skąd wiesz kiedy ją posadzić na nocnik?

Napisane przez nadalka

Ja już dawno nie byłam na żadnym wypoczynku (hmm chyba w zasadzie to nigdy nie byłam), nad morzem byłam ostatnio w 5 klasie podstawówki czyli prawie 11 lat temu, tż nad morzem w ogóle nie był . To tylko weekend (a może się okaże że bedzie "aż" ). Mam zamiar się dobrze bawić z racji tego że podróży poślubnej też nie mieliśmy, no i odpocząć. Dlatego nie bierzemy Iguty. I będzie z nami moja koleżanka, ale bierzemy pokój studio więc no problem
Za rok pojedziemy już w trójkę. Może i ktoś 4 pojawi się na wakacjach (albo w planach albo w starankach... )

Owocne wakacje będą Super!! Bardzo się cieszę i gratuluję decyzji

Napisane przez Irmusia81

za umiejętności
maseczka mnie rozwaliła

Dziękuję
mnie też ale dzięki temu nie wymiotuje co mu się zdarzało jak do zmiany była pielucha z czymś grubszym ja nie wiem co on taki wrażliwy...

Napisane przez KarolinaPW

Widzę, że generalnie nastroje dobre, miałyście udany dzień Niestety nie mogę się dołączyć, u nas od wczoraj koszmar, ryk non stop, czopki nie pomagają, żele nie pomagają, syropy też nie, tylko rączki. W nocy spał mało, jadł dwa razy (co się normalnie nie zdarza) po jedzeniu godzinka snu i znów pobudka i ryk. Dzień podobnie, nic nie spał i ciągle płakał. Już nie wiem ile razy szłam do niego odkąd położyłam go o 20.30 i znów noszenie przytulanie. Nie mam sił...i nie wiem czy dziś coś pośpię


Brawo za nocnik i nowe umiejetności

Karolina, mam nadzieję, że dziś napiszesz, że noc była lepsza i dzień też. Bardzo mi Was oboje szkoda

dziękuję

Napisane przez wanilllka82

Kuba brawo za jedynkę i dwójkę w nocniku i nowe umiejętności

dziękuję

Napisane przez Soleilka

Hej, padam Nie chce mi się nawet pisać



U nas w dzień jest coś koło 5-6 karmień, a nocą 2. W ciągu dnia dostaje jeszcze jogurt, obiadek i deserek. W sumie cyc przeważa dalej. Nie dopajam, bo mało jada teraz, ale jak jadł kaszki, to picie dostaje.

U nas oprócz chlebka są kluseczki jeszcze A ostatnio jadł pierogi z jabłkiem
Dziś na kolację jadł pstrąga tęczowego i zagryzał chlebem żytnim na miodzie z sezamem

Ale smakosz z Fabisia Super! Bardzo mi się to podoba

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj dziecko zawołało mnie o 6. 05 czyli super

Czyli jest lepiej
I nie zacytowało mi ale doczytałam gdzie jedziesz i zazdraszczam My ciągle z planami w pupie bo mąż się zdecydować nie może. Ale tam gdzie Wy jedziecie to super pomysł

[karolka110]

Hejka
cuuuudowna nocka-spanie do 7.13
chyba po 5 wstałam tylko podać Małej smoka,potem obudziła się 6.30, ale wzięłam ją przytuliłam, położyłam się z Nią i jeszcze 40 minut lulałyśmy

jednak to było zadrapaniewiem, że opryszczka wygląda inaczej, ale po kąpieli to się jakoś rozpulchniło i już widziałam pęcherzyki i miałam sytraszne wizje....Nadalko-sudocremu nie miałam, to posmarowałam bambino i teraz rano tylko dwie delikatne kreseczki.....dzięki:cmok :

Vicki-jak zaradziła Maciejka, sadzam Lilkę zaraz po przebudzeniu, no może czekam rano z 5 minutek na powitanie, ale także po drzemce, od razu pupka na wierzch.....i rano od razu dziś siurła, pocisła dwojkę i znów siurła-normalnie sama jestem w szoku.....myślę, że ze 3-4 pampki oszczędzam dziennie

Nadalko-to starania już na tych wakacjach???

[wvictoria]

Już kiedyś miałam pisać ale zapomniałam
U nas zabawkowym hitem są drewniane puzzle, o takie:
http://allegro.pl/puzzle-drewniane-s...122641087.html
Mały je uwielbia! Rzuca nimi, przekłada, próbuje wkładać w otwory (na razie jeszcze nie wie, że trzeba to dopasować), gryzie. Polecam

[nadalka]

Napisane przez karolka110

Nadalko-to starania już na tych wakacjach???

nie , za rok jak będziemy na wakacjach razem z Igą

[agunia82]

Hej
Młoda się obudziła o 7, więc bez tragedii, ale mi się tak marzyło, żeby jeszcze pospać...
Małż chory więc mnie nie wyręcza, heh

Wanilllka co do kp, to u nas jak to na BLW, jak mała chce cyca to dostaje cyca. Do tej pory raczej słabo się najadała innym jedzeniem, co najwyżej się nieco przerwy w karmieniach wydłużały, ale już drugi raz po zjedzeniu innego jedzonka była tak najedzona, że pomijała jedno karmienie cyckiem. Średnio nam wychodzi jeszcze przynajmniej 4-5 karmień na dobę. Ale widać, że Lu powoli zaczyna być gotowa na zastępowanie cyca innym jedzeniem. Więc teraz zamierzam powoli wprowadzać śniadania (do tej pory dostawała raz dziennie owoc i raz dziennie "obiad" - warzywa i mięso, jadła różnie, czasem sporo, innym razem prawie nic)

[Soleilka]

Hej Moje dziecko pozwoliło mi dziś spać do 8 A teraz podgryza łóżeczko i całuje teletubisia

Wiki ja się cieszę. Moja siostra była i dalej jest niejadkiem, więc aptet Fabisia to miód na moje serce w sumie nie jada tylko dyni, po której ma odruch wymiotny i ograniczam mu owoce leśne, bo ma na nie alergie

[prince_polo]

hej

mam dzis zly humor.Do tego mnie mdli.
mala wlasnie zasnela(o 6,30 wstala)
wiec ja ide sie ogarnąc bo wygladam jak idz i nie wracaj.

[nadalka]

Napisane przez prince_polo

hej

mam dzis zly humor.Do tego mnie mdli.
mala wlasnie zasnela(o 6,30 wstala)
wiec ja ide sie ogarnąc bo wygladam jak idz i nie wracaj.

moja wstała prawie pół godziny wcześniej ale chyba jeszcze nie ma zamiaru spać
A ja dzisiaj cały dzień mam zamiar wyglądać jak idź stąd i nie wracaj

[chmielinka]

hej
udało mi się zajrzeć

gratulacje dla Kuby i Lilutki za nocnik

co do zapachu mm to enfamil nie śmierdzi ;-)

Napisane przez Mandragorrka

Jeśli chodzi o wypoczynek to my póki co mamy zaplanowany wyjazd w Tatry do Zakopca na początku sierpnia, dwa noclegi w schronisku w Morskim Oku. Planujemy wejść na Rysy. Małą w tym czasie zajmie się babcia

my też w te wakacje jedziemy do Zakopca dokładnie na tydzień od 30 lipca. zabieramy że sobą nosiło i Hanulke

[Soleilka]

My planujemy jechać do Zakopanego w okolicach grudnia. Już się nie mogę doczekać żurku w Zapiecku

[ewka5891]

Od piątku tak mnie boli głowa, ze masakra żadne tabletki nie pomagają, juz nie mogę wytrzymać

[bebe1987]

Cześć,

Napisane przez agunia82

Lu odkryła, że jak jeździ książeczką po blacie komody, to jest w stanie w ten sposób "ruszać" rzeczami, do których nie sięga (tym sposobem udało jej się wczoraj przysunąć opakowanie z biszkoptami do siebie). I teraz namiętnie jeździ tą książeczką i patrzy, co się będzie działo

Napisane przez nel_a

hehe niezła inteligenta bestyjka

a mój Emil dziś się wspinał po kanapie za chłopkiem z klocków jutro wielkie sprzątanie co by żadna duperela nie dostała się w jego łapki

Napisane przez phdwao

ech mały trzeci wieczór przy zasypianiu drapie sie po głowie, cholera wie co mu dolega daję mu od wczoraj wapmno moze pomoze, tz mu wyczesach glówke szczoteka to sie poplakal

Biedactwo... A może szampon zmieniliście? Dokładnie mu włoski spłukujecie? Może pozostałości kosmetyku go drażnią?

Napisane przez katja_22

Napisane przez Irmusia81

Pobuszowaliśmy z małżem po sklepach, ale udało mi się kupić tylko spodnie i pasek, bo jakoś tak nic mi sie nie podobało
No i po tym jak obejrzałąm się dokładnie w przymierzalni, postanowiłam codziennie ćwiczyć (już dziś ćwiczyłam), bo tak nie może być Mam tak rozlazłe uda i brzuch, ze masakra! Oczywiście zero wsparcia od męża w tym temacie. Bo przecież " co ty chcesz od siebie? Bardzo fajnie wyglądasz" Gdzie ten facet ma oczy?

Jeżeli tak mówi, to pewnie tak myśli, więc ciesz się, że podobasz się mężowi!

Napisane przez Irmusia81

jestem pod wrażeniem

Napisane przez chce_byc_mama

Hej! Od kiedy moje dziewcze zaczelo raczkowac rozwija sie w zaskakujacym tepie. Dzis rano kiedy weszlam do jej pokoju ona STAŁA w lozeczku keecila tyleczkiem i sie cieszyla. Od paru nocy nie budzi tez sie na mleko oby jej juz tak zostalo. Do tego parw minut temu sama usiadła z pozycji czworakiej juz sie kiedys do tego przymierzala ale myslalam ze zapomniala o tym.


No i mamy pierwszego zabka
Lewa dolna jedynka sie przebila a za chwile przebije sie prawa.
Kiedy mowie do Amelki brawo ona sobie klaszcze wtedy.
Smieszka mala.


Blue moja jadla juz duzo jadla juz majeranek fasolke szparagowa zupe ogorkowa zastanawiam sie nad podaniem kapusty wloskiej wczoraj nawet jadla papryke czerwona bo byla w słoiczku.
Do twgo ladnie zjada mi te sloiczki po 7 miesiacu z kawalkami lub jak robie jej sama to dziabie widelcem polowe a polowe blenduje.
Wczoraj zjadla sama biszkopcika. Jogurcik naturalny tez juz jadla. Pol na pol zbowocami.

[wvictoria]

Napisane przez karolka110

Vicki-jak zaradziła Maciejka, sadzam Lilkę zaraz po przebudzeniu, no może czekam rano z 5 minutek na powitanie, ale także po drzemce, od razu pupka na wierzch.....i rano od razu dziś siurła, pocisła dwojkę i znów siurła-normalnie sama jestem w szoku.....myślę, że ze 3-4 pampki oszczędzam dziennie

Ja robię tak samo
Dziś też się udało rano złapać jedynkę i dwójkę

Napisane przez Soleilka

Hej Moje dziecko pozwoliło mi dziś spać do 8 A teraz podgryza łóżeczko i całuje teletubisia

Wiki ja się cieszę. Moja siostra była i dalej jest niejadkiem, więc aptet Fabisia to miód na moje serce w sumie nie jada tylko dyni, po której ma odruch wymiotny i ograniczam mu owoce leśne, bo ma na nie alergie

Też bym się cieszyła W sumie to mój też jada wszystko Oprócz brokułów bo nie lubi

Napisane przez Soleilka

My planujemy jechać do Zakopanego w okolicach grudnia. Już się nie mogę doczekać żurku w Zapiecku

A ja chyba w długi weekend majowy pojadę

[Irmusia81]

Dzień dobry

Moje dziecko zarządziło dziś pobudkę o 3:30 I wcale nie miał zamiaru zasnąć. Myślałam, że kogoś uduszę, bo sama położyłam sie o północy Musiałam stać przy łóżeczku, bo jak tylko sie oddalałam, Mały w ryk. Na szczęście po 4 się uspokoił, więc poszłam spać. Obudził mnie płacz o 5:10 no i spanko na dobre się skończyło

aaa Leoś ma już górne jedynki Dwójki pewnie wyjdą lada dzień.

Napisane przez KarolinaPW

Widzę, że generalnie nastroje dobre, miałyście udany dzień Niestety nie mogę się dołączyć, u nas od wczoraj koszmar, ryk non stop, czopki nie pomagają, żele nie pomagają, syropy też nie, tylko rączki. W nocy spał mało, jadł dwa razy (co się normalnie nie zdarza) po jedzeniu godzinka snu i znów pobudka i ryk. Dzień podobnie, nic nie spał i ciągle płakał. Już nie wiem ile razy szłam do niego odkąd położyłam go o 20.30 i znów noszenie przytulanie. Nie mam sił...i nie wiem czy dziś coś pośpię

ojej, bardzo Wam obojgu współczuję

Napisane przez Linka25

u mnie podobnie
i miałam aż trójkę!

to u mnie lepiej: opiekowałam się czwórką

Napisane przez wanilllka82

j
Irmusia ja mam taki kubek, szału nie zrobił, tzn Mały nie umie z niego pić:/ dobrze że Leosiowi już lepiej

bo nasze dzieci są chyba jeszcze na ten kubek za małe. Ale kupię go, będzie na "zaś".

Napisane przez modnisia86

mi tez marzy się małą dać już na mm tym bardziej że w czerwcu do pracy. moja czasem wypije 210 ale jak się usadzi że nie chce to ni grama taka uparta wczoraj miała taki dzień nic nie chciała tylko cyca i boję się daletego jej odstawić przynajmniej w nocy mleko by nadrobiła ( moja pediatra mówiła że jak wrócę do pracy to pewnie mała w dzień dwa razy cyc za to w nocy nadrobi mimo że nie będzie glodna. Jej syn tak miał przez kilka miesięcy później jakość się oduczył. I chyba moja pediatra jest inna bo ona mówi że kiedys małej minie samao karmienie w nocy żeby jej nie oduczac na siłe)

taaak, tylko kiedy Ty odpoczniesz Ja przestałam karmić w nocy i Młody zaczął przesypiać noc bez przerwy (ostatnio się budzi, ale to raczej sprawa ząbków).

Napisane przez wvictoria

Już kiedyś miałam pisać ale zapomniałam
U nas zabawkowym hitem są drewniane puzzle, o takie:
http://allegro.pl/puzzle-drewniane-s...122641087.html
Mały je uwielbia! Rzuca nimi, przekłada, próbuje wkładać w otwory (na razie jeszcze nie wie, że trzeba to dopasować), gryzie. Polecam

fajne Wrzuciłam do ulubionych

Ciekawe macie plany wakacyjne Jeśli sie uda, to my też wybierzemy się nad Bałtyk (okolice Gdańska), ale dopiero na przełomie sierpnia/września.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez ewka5891

Od piątku tak mnie boli głowa, ze masakra żadne tabletki nie pomagają, juz nie mogę wytrzymać

współczuję a może sie przeziębiłaś i dlatego boli?

Napisane przez bebe1987

Jeżeli tak mówi, to pewnie tak myśli, więc ciesz się, że podobasz się mężowi!

cieszę się Ale nie wspiera mnie w dążeniu do doskonałości A ja widzę kilka rzeczy do poprawki i sama moge je poprawić, tylko czasem trzeba mnie kopnąć w tyłek, żebym się za coś zabrała