Czas przyspiesza, prędkości nabiera, my już umawiamy ślubnego fryzjera!PM2014cz9

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez mala_czarna_21

bo one myślą inaczej i WOLNO IM

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------



no właśnie. I Twoje rozumowanie jest jak najbardziej logiczne

dziekuje, dziekuje

[missmalezji]

Napisane przez justynkie

No mi się wydaje, że skoro sakrament na pierwszym miejscu, to i sprawy kościelne powinny być załatwiane na pierwszym miejscu.


Nagle okazuje się, że wszyscy są tacy wierzący. A jak idę do Kościoła (tak, zdarza mi się!!!), to widzę same stare babcie. Jak słucham wypowiedzi ludzi w moim wieku to okazuje się że 90% ma podobne zdanie. A tu nagle tak solidarnie wszystkie co niedzielę do kościoła.

Agata_2810 ma podobne poglądy do moich. Nie chodzę do Kościoła bo nie odpowiadają mi księża. Bo jedno robią, drugie mówią. Czy dla Was wiara to tylko chodzenie do Kościoła? Bo dla mnie nie. Czy któraś z Was czytała Pismo Święte? Ja nigdzie nie napisałam że nie wierzę. Wierzę, czytam, modlę się, obchodzę święta i nie tylko z powodu dawania prezentów. Ale nie zgadzam się w 100% z tym co mówi Kościół. Idąc Waszym tropem, powinnam w Wigilię jeść mięso, bo Kościół pozwala.

Mam wiele koleżanek które naprawdę są głęboko wierzące. Seks tylko po ślubie. Mieszkanie po slubie. Udzielanie się we wspólnotach, pielgrzymki, czuwania, modlitwy. I wiecie co? ŻADNA z nich nie spędza pół dnia przed komputerem na jakimś forum. Kilka z nich jest już po ślubie. ŻADNA z nich tak nie planowała wesela jak Wy. Podstawą naszej wiary jest też skromność. Wyszukiwanie super sukni, idealnej sali, dopasowywanie kolorów jest zwyczajnie próżne wg Kościoła i każdy ksiądz Wam to powie. W tym momencie przeczycie sobie twierdząc że ceremonia ślubna jest ważniejsza od imprezy, bo gdyby tak było, nie szuałybyście 1,5 roku wstecz fotografa, fryzjera i butów. Bo przecież najważniejszy jest Bóg.

To że podaję fajnego kamerzystę nie znaczy że będę go mieć, parę stron wcześniej pisałam że będę mieć tylko fotografa.
Spraw kościelnych jeszcze nie załatwiam bo jeszcze nie na to czas. odpis chrztu jest ważny 3mies,więc po co teraz miałabym to załatwiać...?
Datę mamy i kościół wybrany,to starczy. resztę kościelnych spraw załatwia się później.

[justynkie]

Napisane przez wenedka

No sorry, ale czego oczekiwałaś?
Że wszystkie dziewczyny przyzanją Ci rację, że nauki są be, a ślub to tylko ceremonia i wszystkie będziemy jeździć po Kościele jak po burej suce?

Ludzie mają odmienne poglądy, jak widać.

A to, że na forum są katoliczki, to co? Źle? Nieporawnie? Mają cicho siedzieć?

Czy ja jadę po Kościele? NIE
Czy to źle że tak myślicie? NIE

Ale Wasze wypowiedzi wskazują na to, że jestem hipokrytką, jakąś nie do końca rozumną osobą, bo mówię że nie chodzę do kościoła, a biorę ślub kościelny. To znaczy, że co? Że jak ktoś nie chodzi do kościoła to jest wyklęty, nie wierzy, jest gorszy?
Wasze myślenie idzie tokiem: albo coś jest tylko czarne albo tylko białe.

[Agata_2810]

kurde dziewczyny...

[mala_czarna_21]

Napisane przez Agata_2810

kurde dziewczyny...

spoko, przywykniesz

[KaEs]

Justynko napisałam, że ja nie jestem częstym uczestnikiem mszy św. ale się z Tobą nie zgadzam, musisz mi to wybaczyć

a to, że siedzę na forum to nnikt nie powinien o tym decydować co robię ze swoim czasem wolnym robię to co uważam i to nie kwestia wiary

Jeżeli poczułaś, że na Ciebie w jakimś nawet najmniejszym stopniu naskoczyłam, to wiedz że kompletnie nie miałam tego na celu

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Agata_2810

kurde dziewczyny...

Nie róbmy chorej atmosfery Sprawa kościoła i wiary jest kwestią indywidualną i na tym poprzestańmy

440 ddś

[anka1897]

Napisane przez KaEs

no coś Ty... myślę, że od tego czasu zapomną poza tym ona nie będzie wyglądać tak pięknie jak Ty



wiesz trudno to nazwać naukami więc one się nie liczą choć w innej parafii ksiądz coś takiego akceptuje ja nawet dokładnie nie pamiętam jak to się odbywało

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Tak a propo, któraś kiedyś pytała jakie perfumy dla Tż poleciłabym. Dzisiaj kupiłam swojemu LACOSTE BLANC piękny zapach więc jeśli jeszcze nie zdążyłaś kupić na ur. to polecam

dziękuję za pamięć jeszcze nie kupiłąm

[missmalezji]

Napisane przez justynkie

Czy ja jadę po Kościele? NIE
Czy to źle że tak myślicie? NIE

Ale Wasze wypowiedzi wskazują na to, że jestem hipokrytką, jakąś nie do końca rozumną osobą, bo mówię że nie chodzę do kościoła, a biorę ślub kościelny. To znaczy, że co? Że jak ktoś nie chodzi do kościoła to jest wyklęty, nie wierzy, jest gorszy?
Wasze myślenie idzie tokiem: albo coś jest tylko czarne albo tylko białe.

Nikt Cię nie potępia bo nie chodzisz do kościoła. Ja też chodzę rzadko. Ale codziennie się modlę, wierzę w Boga i codzień z nim rozmawiam.
Hipokryzją jest to,że mówisz że wierzysz a ważniejsze jest dla Ciebie wesele niż sakrament. Wbić się w białą kieckę i urządzić imprezę można zawsze, a przysięgę przed Bogiem składa się tylko raz. ( zazwyczaj )

[kroooliczek89]

Kochane... 12 stron nie jestem w stanie nadrobić Niedawno wróciliśmy znad morza TŻ pojechał już do siebie, a ja padam, bo jutro o 4 pobudka i do pracy... Może nie jestem wypoczęta, bo nałaziliśmy się jak szczury ale za to peeeełna pozytywnej energii Brakowało mi TŻta tak na codzień... Chcę już z nim mieszkać!

[missmalezji]

Napisane przez magdalenka_w_86

Nie róbmy chorej atmosfery Sprawa kościoła i wiary jest kwestią indywidualną i na tym poprzestańmy

ok, koniec

[wenedka]

Napisane przez justynkie

Czy ja jadę po Kościele? NIE
Czy to źle że tak myślicie? NIE

Ale Wasze wypowiedzi wskazują na to, że jestem hipokrytką, jakąś nie do końca rozumną osobą, bo mówię że nie chodzę do kościoła, a biorę ślub kościelny. To znaczy, że co? Że jak ktoś nie chodzi do kościoła to jest wyklęty, nie wierzy, jest gorszy?
Wasze myślenie idzie tokiem: albo coś jest tylko czarne albo tylko białe.

No trochę hipokryzją jednak zalatuje, bo piszesz, że księża Ci się nie podobają, biorą kasę, w politykę się mieszają, ale z drugiej strony pójdziesz do takiego księdza i pewnie dasz 'co łaska'.

Tyle w tym temacie.

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

apropos slubu koscielnego i przysiegi i wszystkiego. ostatnio gadalam ze znajomym ksiedzem i ten powiedzial mi, ze w czasie slubu nie przysiega sie tylko "ze nie opuszcze cie az do smierci". przyzeka sie tez wychowywanie dzieci w wierze katolickiej. a taka przysiega wiaze sie z tym ze dzieci trezvba i ochrzcic i uczyc wiary i chodzic z nimi do kosciola. pokazujac przy tym swoja postawa ze to nie jest tylko chodzenie co niedzielabo tak wypada, ale ze to jest chodzenie bo ma sie taka potrzebe, bo chce sie do kosciola nalezec.

[Agata_2810]

aaaaaaa jeśli chodzi o perfumy męskie
Hugo Boss - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...Q9QEwBQ&dur=57 kocham te
sean john i am king i ten sam gość a perfumy unforgivable
zielona lacoste też fajne
ja kocham męskie perfumy

[KaEs]

Napisane przez anka1897

dziękuję za pamięć jeszcze nie kupiłąm

o super to może Ci się jeszcze przyda jak będziesz mieć okazje to sobie powąchaj

[magdalenka_w_86]

Napisane przez kroooliczek89

Kochane... 12 stron nie jestem w stanie nadrobić Niedawno wróciliśmy znad morza TŻ pojechał już do siebie, a ja padam, bo jutro o 4 pobudka i do pracy... Może nie jestem wypoczęta, bo nałaziliśmy się jak szczury ale za to peeeełna pozytywnej energii Brakowało mi TŻta tak na codzień... Chcę już z nim mieszkać!

Ale zazdroszczę, też bym chciała pojechać nad morze, wypocząć. Co do zamieszkania, ja też już się nie mogę doczekać. Pomieszkujemy od piątku wieczorem do niedzieli wieczorem i potem tak strasznie mi żal, że musimy się rozjechać każdy w swoją stronę. Zamieszkamy dopiero po ślubie, bo nie ma innej opcji.

[KaEs]

Napisane przez Agata_2810

aaaaaaa jeśli chodzi o perfumy męskie
Hugo Boss - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...Q9QEwBQ&dur=57 kocham te
sean john i am king i ten sam gość a perfumy unforgivable
zielona lacoste też fajne
ja kocham męskie perfumy

Hugiem pachnie mój brat, więc dziwnie bym się czuła gdyby Tż tak pachniał i dziś mnie zresztą uświadomił, że to hugo boss bo też pytałam jakie poleca i są rzeczywiście super!

[justynkie]

Napisane przez missmalezji

Nikt Cię nie potępia bo nie chodzisz do kościoła. Ja też chodzę rzadko. Ale codziennie się modlę, wierzę w Boga i codzień z nim rozmawiam.
Hipokryzją jest to,że mówisz że wierzysz a ważniejsze jest dla Ciebie wesele niż sakrament. Wbić się w białą kieckę i urządzić imprezę można zawsze, a przysięgę przed Bogiem składa się tylko raz. ( zazwyczaj )

No właśnie nie jest tak jak mówisz. Nigdzie nie napisałam, że wesele jest ważniejsze niż sakrament, przysięga itd. Napisałam, że sam ślub nie jest dla mnie MEGA ważnym duchowym przeżyciem. Nie mam go w d... Jest to dla mnie całością, cały ten dzień. Począwszy od porannej kawy i stresu czy wszystko będzie OK, a skonczywszy na pożegnaniu ostatniego gościa. Bez jakiegolowiek elementu ten dzień nie byłby taki jak powinien.
Mieszkamy z TŻ razem prawie 4 lata i od tego czasu stanowimy rodzinę. Po prostu po złożeniu przysięgi niewiele się zmieni, będziemy robić te same rzeczy co przed ślubem. Tyle tylko że ja będę nosić Jego nazwisko (co akurat jest mało ważne dla Kościoła) i na legalu będziemy mogli mieć dziecko.
Nie wiem gdzie tu hipokryzja. Pisząc o duchowym przeżyciu mam na myśli to co dla prawdziwych katolików jest ważne: że po złożeniu przysięgi mogą wreszcie żyć jak mąż i żona. A większość z nas i tak już tak żyje. Może w tym tkwi ten cały mistycyzm, którego ja nie doświadczę.


Myslę że po prostu nie do końca się zrozumiałyśmy

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Agata_2810

aaaaaaa jeśli chodzi o perfumy męskie
Hugo Boss - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...Q9QEwBQ&dur=57 kocham te
sean john i am king i ten sam gość a perfumy unforgivable
zielona lacoste też fajne
ja kocham męskie perfumy

Pierwsze moje skojarzenia z TŻ to jest właśnie zielona Lacoste i Hugo Boss. Jak się spotykaliśmy to pachniał tymi perfumami. Do dzisiaj ich używa, ale używa też zapachów ode mnie

[KaEs]

Napisane przez justynkie

Czy ja jadę po Kościele? NIE
Czy to źle że tak myślicie? NIE

Ale Wasze wypowiedzi wskazują na to, że jestem hipokrytką, jakąś nie do końca rozumną osobą, bo mówię że nie chodzę do kościoła, a biorę ślub kościelny. To znaczy, że co? Że jak ktoś nie chodzi do kościoła to jest wyklęty, nie wierzy, jest gorszy?
Wasze myślenie idzie tokiem: albo coś jest tylko czarne albo tylko białe.

no już koniec ostatnio też się tu sprzeczałam, to na porządku dziennym jest (prawie) każda ma inne poglądy i dobrze! różnorodność jak najbardziej jest w porządku

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

próbuję załagodzic sytuację, ale jeżeli będziecie drążyć ciągle ten tematjes to nie możliwe.

Skończmy proszę, za dużo negatywnych emocji wzbudził. Proponuje napić się po kielonie to rozluźni atmosferę

[justynkie]

Napisane przez KaEs

Skończmy proszę, za dużo negatywnych emocji wzbudził. Proponuje napić się po kielonie to rozluźni atmosferę

jestem za

[velika]

jeszcze co do perfum, to ja bardzo lubię na moim Azzaro Chrome On za to najbardziej lubi Terre d'Hermes edt bardzo eleganckie, świetne perfumy. Generalnie na wszystko inne fuja i nic mu się nie podoba, a te dwa ja mu podsunęłam.
A w kwestiach światopoglądowych siedzę cicho, bo jeszcze dostanę pomidorem

[KaEs]

Napisane przez justynkie

jestem za

to ja wznoszę toast ZA ROK 2014!!!!

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez velika

jeszcze co do perfum, to ja bardzo lubię na moim Azzaro Chrome On za to najbardziej lubi Terre d'Hermes edt bardzo eleganckie, świetne perfumy. Generalnie na wszystko inne fuja i nic mu się nie podoba, a te dwa ja mu podsunęłam.
A w kwestiach światopoglądowych siedzę cicho, bo jeszcze dostanę pomidorem

przypomniała mi się zabawa z dzieciństwa POMIDOR

a zapachy te są mocne, czy takie delikatniejsze?

[anka1897]

Napisane przez KaEs

no już koniec ostatnio też się tu sprzeczałam, to na porządku dziennym jest (prawie) każda ma inne poglądy i dobrze! różnorodność jak najbardziej jest w porządku

My również nie chodzimy z Tż co tydzień na Mszę Św., ale najważniejsza dla nas jest przysięga złożona w Kościele sobie nawzajem wobec Boga, księdza, rodziny i innych bliskich. Wszytsko inne stanowi otoczkę tego jednak istotną dlatego chociaż mamy jeszcze 1,5 roku to rezerwujemy już sale, kamerzystów, fotografów i wybieramy dodatki. Nie widze w tym nic złego, że chcemy aby każdy drobiazg, szczegół był dopracowany. To ma być NASZ dzień.

Napisane przez Agata_2810

aaaaaaa jeśli chodzi o perfumy męskie
Hugo Boss - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...Q9QEwBQ&dur=57 kocham te
sean john i am king i ten sam gość a perfumy unforgivable
zielona lacoste też fajne
ja kocham męskie perfumy

Moja przyszła teściowa pachnie tylko męskimi perfumami innych nie lubi

[KaEs]

Napisane przez anka1897

:



Moja przyszła teściowa pachnie tylko męskimi perfumami innych nie lubi

no coś Ty niezła jest

[magdalenka_w_86]

Napisane przez velika

jeszcze co do perfum, to ja bardzo lubię na moim Azzaro Chrome On za to najbardziej lubi Terre d'Hermes edt bardzo eleganckie, świetne perfumy. Generalnie na wszystko inne fuja i nic mu się nie podoba, a te dwa ja mu podsunęłam.
A w kwestiach światopoglądowych siedzę cicho, bo jeszcze dostanę pomidorem

Pomidorem to ja miałam chęć obrzucać dzisiaj pkp jak wracałam do Poznania. Nie sprawdziłam, że ten REGIO jedzie z Wawy do Szczecina przez Poznań, więc całą drogę stałam jak sardynka w puszce przy drzwiach wejściowych, a jeszcze we Wrześni się dociskali ludzie. Masakra

[ijaa]

Napisane przez velika

On za to najbardziej lubi Terre d'Hermes edt bardzo eleganckie, świetne perfumy. Generalnie na wszystko inne fuja i nic mu się nie podoba, a te dwa ja mu podsunęłam.

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ak .
Jedne z dwóch ulubionych zapachów TŻa i mój (z męskich oczywiście).
Drugi to: http://www.fragrantica.com/perfume/G...-Homme-52.html.
Jak się poznaliśmy to ich używał i te zapachy już zawsze będą mi się z nim kojarzyć.
Ostatnio kupił Hermesa i się normalnie na nowo zakochałam.

[Agata_2810]

Napisane przez KaEs

Proponuje napić się po kielonie to rozluźni atmosferę

no to zdrówko
ja ze swoimi poglądami też się nie wysuwam bo uważam że nie ma sensu się kłócić, a żeby swoje argumentu móc wyrazić tak aby nie było niedomówień to uważam, że lepiej osobiście

[anka1897]

Napisane przez velika

jeszcze co do perfum, to ja bardzo lubię na moim Azzaro Chrome On za to najbardziej lubi Terre d'Hermes edt bardzo eleganckie, świetne perfumy. Generalnie na wszystko inne fuja i nic mu się nie podoba, a te dwa ja mu podsunęłam.
A w kwestiach światopoglądowych siedzę cicho, bo jeszcze dostanę pomidorem

Napisane przez Agata_2810

aaaaaaa jeśli chodzi o perfumy męskie
Hugo Boss - http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...Q9QEwBQ&dur=57 kocham te
sean john i am king i ten sam gość a perfumy unforgivable
zielona lacoste też fajne
ja kocham męskie perfumy

Teraz tylko do Sephory i wąchać (jeszcze kawa będzie potrzebna żeby się zapachy nie pomieszały)

[justynkie]

Napisane przez anka1897

Moja przyszła teściowa pachnie tylko męskimi perfumami innych nie lubi

Moja za to damskim YSL Opium. Po jej wizycie koce musiałam prac i wietrzyć salon bo tapicerka na kanapie tym smierdziała. Meeeeega mocne, duszące, głowa boli.