|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Bokeh, ja tak z przymrużeniem oka, stąd ta uśmiechnięta emotka i "
" pod spodem. Aga, no to właśnie o to chodzi - powiedz mu, że teraz jego kolej, że Ci to przeszkadza, że się tak zachowuje i jesteś zmęczona, chcesz odpocząć - sama napisałaś, że mu nic nie mówisz. Ja rozumiem, że każdy jest inny, owszem, ale rozmowa to najlepsza forma komunikacji, jaka może być. Nie duś w sobie żalu i zarzutów. Ja go nie bronię, o nie! Tylko, jak same wszystkie wiecie, faceci to dzieci i czasem do nich nie dociera, trzeba łopatologicznie. Nawet nakrzyczeć. W końcu nawet najbardziej oporna głowa zrozumie, o co chodzi. Jak będziecie to wszystko w sobie chować, to nie wyjdzie z tego nic dobrego, bo żal będzie narastał. I zła atmosfera. I inne gówna, które przeszkadzają w związku... Dlatego trzeba tłumaczyć i wbijać do głowy - do skutku.W końcu żadna z nas nie jest wiatropylna, każde dziecko ma ojca i matkę, i oboje powinni się poczuwać do obowiązków.
Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2013-03-28 o 20:44 |
|
|
|
#3962 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
a dziś w nocy wraca mój tż...ciekawe czy jutro zrobi sobie wolne
![]() Kurcze u nas to rozbija sie wszystko o tą prace, naprawde podejścia do opieki nad Hanią nie moge mu zarzucić....czasem lepiej sobie radzi niż ja no ale to przez moje zmęczenie materiału.... Za chwile kapiel a ona śpi... wczoraj kapałam ją na spiocha prawie nie zauważyła, potem cyc i dalej spała
__________________
|
|
|
|
#3963 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
EHH... Ide przygotowac set butelek na nocne karmienia i klade sie, bo jesli ta noc bedzie wyglada jak wczorajsza to kiepsko ze mna bedzie. do jutra.
__________________
12.01.2013 Edytowane przez blogerka Czas edycji: 2013-03-28 o 20:50 |
|
|
|
|
#3964 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Wiecie, żeby nie wyszło że Go tak źle przedstawiam.On się zajmuję Zuzią, pomaga, ponosi, przewinie (chyba, że kupa jest to woła mnie) , czasami sam proponuje, że z nią będzie siedział, a ja mam odpoczywać. tylko czasami przychodzi taki dzień, jak wczoraj, że zachowuje się jak hmmm no właśnie jak dzieciak. I takie rzucanie hasełkami bo dziś twoja kolej, to takie dla mnie dziecinne jest. |
|
|
|
|
#3965 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
__________________
12.01.2013 |
|
|
|
|
#3966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
przecież wiem ahh ten internet :PNiby faceci to dzieci... ale przyznaj że jednak jak na razie jedne dziecko do wychowania im wystarczy a facet nie powinien im dokładać... ciężki temat strasznie... i niestety dobre rady swoją drogą a jednak same musicie znaleść środek na wasze związki bo wiecie co działa na tż jaka rozmowa jakie zachowanie... Trzeba siąść i to wszystko przemyśleć postawić się na ich miejscu i próbować zrozumieć. Ja np wiem że zrzędze w sensie jak mieszkaliśmy wcześniej razem tak bardziej po studencku to wisiało mi czy umyte okno czy lodówka pełna itp, a teraz czuje taka presje rodziny i matki i żony, że jak mam nabałaganione to marudze na każdym kroku go upominam o skarpetki na podlodze itp i mimo że wiadomo facet powinien po sobie sprzątać to w sumie czemu on nagle ma to robić skoro wcześniej nie musiał? każdy skutek ma swoją przyczyne...Tak smao to nie wstawanie facetów do dzieci w nocy... szczerze? jakby to facet karmił piersią to ja znając mnie pewnie leżała bym jak dętka obok i nawet się nie ruszyła no bo skoro on już zajął się dzieckiem no to na co ja, tymbardziej że wiadomo jaka potrzeba snu w nocy jest wielka, ja żeby się rozbudzić do kamrienia przemywam twarz lodowatą woda a i tak niewiele daje. I zmierzam do tego że jednak to my bierzemy wszystko na swoje barki faceci to widzą i może niespecjalnie odbierają to jako sygnał "ok dziecko jest bezpieczniejsze z mamą " chociażby przykład Agi że jak tż jest sam z dzieckiem i ona płacze to Aga jest od razu a jak na odwrót to tża nie ma, u mnie tez tak jest że jak tż pracuje na kompie i mała płacze to nie przylatuje i nie wypytuje co jest grane a ja za każdym razem... i oni to widzą że to my jesteśmy te co zawsze w każdej sytuacji dają rade... Nie wiem czy nie zamotałam troche i czy chce Wam się to czytać
__________________
|
|
|
|
|
#3967 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
my za tydzien bedziemy sie szczepic to tez sie dowiem ![]() Cytat:
ale to fakt- takie egzemplarze tez sie trafiają.... Cytat:
LADY nie dziwie sie , ze qrwicy dostałas. a Pietraszko to w ogóle cięzkiego szoku musiał doznac, przeciez podstawą funkcjonowania tak małego dziecka jest przewidywalnosc i rytuał, i jak zawsze po kąpanku jest jedzenie w ciszy to tak ma byc!my tez kąpiemy w innym pokoju, potem idziemy do sypialni, mała lampeczka i cisza, luli luli i do łóżeczka a ta ich uwaga o ciszy nad dzieckiem.... w ciągu dnia przeciez szeptem nie mówisz prawda? telewizor tez gra? to chyba wieczorem trzeba sie wyciszyc, bo jak nauczyc malucha odróznic dzien od nocy? wlasnie w ten sposob cierpliowsci życze BLOGERKO- smutne to bardzo, ja sobie nie wyobrazam,,żeby mi mąż tak powiedział albo małym sie nie zajął.... fakt, w ciązy czasami podpadł i to bardzo, dziewczynom sie żaliłam, że mi na nerwy działa i miałam ochote nożami w niego rzucac, ale teraz chyba dorósł do roli ojca. Zajmuje sie małym jak jest w domu, w nocy nie wstaje bo nie ma po co przy moim karmieniu piersią, ale w ciągu dnia zawsze mnie odciązy jak mam cos do zrobienia wykąpalam małego w tym krochmalu, niebo a ziemia już po pierwszym razie tylko troszke za słaby zrobiłam ten krochmal bo w przepisie bnyły 2 lyzki mąki na 3 l wody a ja wzielam wody 6 l w sumie a mąki nie podwoiłam matematyka/fizyka a pfe
|
|||
|
|
|
#3968 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
co do suszenia pieluch to ja pisałam, pomysł właśnie mojej teściówki, mało tego, jej matka tak robiła to i ona stwierdziła, że podtrzyma rodzinną tradycję Cytat:
nie wiem czemu ![]() Cytat:
Edytowane przez nancykenator Czas edycji: 2013-03-28 o 21:07 |
|||
|
|
|
#3969 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Sylwia, po prostu do wanienki wsypałś mąkę??
__________________
|
|
|
|
#3970 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
zachowuje sie na zasadzie zjesc ciastko i miec ciastko tzn. miec dziecko i partnerke, która jest matką a jednoczesnie miec partnerkę, która powinna zapomniec ze ma dziecko i byc tak jak przed dzieckiem ![]() ![]() facet pracuje, ok, ale to jest praca od-do, czy na zmiany czy według grafiku, potem ma WOLNE. A twoja "praca" przy dziecku nie konczy sie niegdy! nie ma od -do, jes 24h na dobe! i czasami potrafi byc mega wyczerpująca... powiedz mu wprost wszysrtko co ci lezy na watrobie, może zaskoczy neandertalczyk ![]() ---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ---------- nie kochanie, przepis znalazłam na necie 2 łyzki mąki zalewasz dwoma szklankami zimnej wody i mieszasz, jak rozmieszasz to wlewasz powoli wrzątek i mieszasz zeby sie nie sklupiło, potem to siup do wanienki i uzupełniasz chłodną wodą. Zasada jest taka, ze na 3 l wody te 2 łyzki a ja wlałam 3 l ale gorącej a potem dolałam zimnej i wyszła mi podwójna ilosc wody a pojedyncza mąki |
|
|
|
|
#3971 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
a jak juz chce sie zalic, to powinnam zalic sie mojej mamie a nie jemu tak jakby to mama mi dziecko zrobila ... rozumiecie takie cos? ...
__________________
12.01.2013 |
|
|
|
|
#3972 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3973 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
![]() Lady,jak kiedyś przyjadę do Ciebie to poproszę o taką kawkę ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() A co do tulipanów--Zgapię od Ciebie i jutro kupuję kocham kwiaty. Tak wiosennie będzie w mieszkaniu (jak na dworze nie ma wiosny to sama sobie wiosnę zrobie )Cytat:
Fajne Ja kupiłam w końcu tehttp://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...e-buty-damskie Super!!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|||
|
|
|
#3974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Kubus drze sie juz od dobrej godziny. Ale tak jakby go ze skory obdzierali. Glodny nie jest, pielucha sucha, brzuszek raczej nie boli, bo baki ida i nie jest twardy. Ale dlaczego tak sie drze?
Teraz TZ go przejal, bo ja juz nie mam pomyslu jak go usppokoic. Illusion jak Ty sobie wobec tego radzisz bez smoczka skoro Igus czasem cyca wypluwa? |
|
|
|
#3975 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
A moze ponos go brzuszkiem do dołu ? hmmm moze ma zly wieczór bidulek;** Blogerka, mam pytanko ile Ty i Twoj Tzt macie lat?
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
|
|
|
|
#3976 |
|
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Aska mnie pierwszy raz bolal strasznie, mialam lzy w oczach. Za to drugi byl fajny
Lenova trzymaj sie, twarda babka jestes dasz sobie rade mimo wszystko! Aga to troche podobnie jak u mnie, nie moge powiedziec zlego slowa na to jak sie zajmuje mala itp wstaje do niej w nocy, przewija, nosi ale czasami tak jak wczoraj wybucha bo sie nie wyspal no i od slowa do slowa ... Bokeh tez mam taki motyw pielegnowania ogniska domowego :P Tyle, ze u mnie to dziwne bo wczesniej bylam pracoholiczka potrafiaca zywic sie grzankami z serem przez tydzien. TZ czasami mowi, ze powrot do pracy dobrze mi zrobi bo juz mi odwala przez to siedzenie Lady jakbym widziala moja matke i babke na wizycie " no cio? no cio Tosienka tititit" Co do zabezpieczania poki nie biore tabletek nie ma co podchodzic bez gumek :P Mam wrecz PANICZNY strach przed kolejna ciaza. Nie ma w ogole takiej opcji, nie stac nas na 2 teraz, chce wrocic do pracy, po cc z reszta tak szybko nie mozna i przede wszystkim cala ciaza i wszystko co sie dzialo przed/w trakcie porodu... o niee nie ma mowy poki co. Wrocilam do sypialni nie zebym tesknila za TZ po prostu w salonie na sofie pod cienkim kocykiem jest zimno
__________________
It's okay I got lost on the way But I'm a supergirl And supergirls don't cry |
|
|
|
#3977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Blogerko, szkoda slow na Twojego tzta, przysiegam, jakby moj takie akcje robil to od razu by dostal wychodne i nara, cale szczescie robi dla nas wszystko i naprawde mi pomaga. A co do zajmowania sie maluchem zaraz po porodzie, moj w srodku nocy wstawal i podawal mi do karmienia malego, w trakcie pologu robil doslownie wszystko, ja przez 6tyg po porodzie wlasciwie palcem nie tknelam w domu a M.przejmowal opieke nad Pietraszkiem zaraz jak tylko wracal z pracy. Ba, w pierwszy dzien po powrocie do domu ze szpitala sam mnie wywalil do lozka zebym odespala chociaz godzinke.... I nie bylo, ze on sie boi 3dniowego malenstwa. Z drugiej strony dla niego nic nowego bo cala moja ciaze musial sie zajmowac chalupa bo ja lezalam ale mimo wszystko. Takze da sie? Da. A moj tez pracuje, o 7.10 wychodzi z domu wraca k. 17, w domu jeszcze stara sie ciagnac firme. Takze kompletnie nie trafiaja do mnie argumenty waszych tztow ze oni przeciez pracuja. Wrrrr..... Wszystkich razem i kazdego z osobna tylko
![]() Lenova biedactwo wlasnie, tz nie moze opieki nad Toba wziac???Silver zapraszam zapraszam! A tak serio to trzeba sie konkretnie na jakis dzien w koncu ugadac ![]() A jak.nie lubie koturn tak te sa bardzo ladne, takie delikatne ![]() Co do moich tesciow to kurka, ciesze sie srrasznie ze sie tak angazuja, pomagaja, to naprawde mile bo dla nich nie ma problemu zeby z malym zostac jak cos musimy zalatwic.... No tesciowa jest terminatorem i wiedzialam to juz na dlugo przed slubem, ogolem tak jak mowie robie swoje i nie slucham dobrych rad, ale czasem jak sie skumuluje wszystko to musze sie wygadac ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. [/COLOR]Little, ja tam bym zabrala koldre tztowi:P chociaz u nas koldrowego problemu nie ma, spimy pod osobnymi i jedna dla gosci w szafie jeszcze mamy:P takze jak cos to moge Ci pozyczyc ![]() Serio tak panikujecie z wpadka? my tam planowalismy i pewnie ciekawe doswiadczenie taka wpadka hahaaWysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edytowane przez LadyWhisper Czas edycji: 2013-03-28 o 22:11 |
|
|
|
#3978 |
|
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Lady bralam go troche na litosc
sam dzis mowil ze mam wrocil, bo zimno itp :P A koldere mozesz daac, my sie jeszcze drugiej nie dorobilismy a czas najwyzszy
__________________
It's okay I got lost on the way But I'm a supergirl And supergirls don't cry |
|
|
|
#3979 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
. Najbardziej mnie boli jak bierze małą na ręce, bo mi strasznie przeszkadza ten papierosowy swąd a co dopiero 3 miesięcznemu dziecku.Szczęście w nieszczęściu ostatnio zauważyłam, że moja Ola ma zaczerwienione i załzawione oczka po kątakcie z ubraniem osoby, która pali. I małej na ręce już nie dostanie, jak chce to dla wnuczki może rzucić palenie. Puki co jej na ręce nie dostanie. A jak będzie miała jakieś wątpliwości to ją sprowadzę do parteru i już wcale się nie będzie do mnie odzywać (teraz rozmawiamy w szczególnych sytuacjach . |
|
|
|
|
#3980 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Cytat:
![]() ja tam bym chciała gin mówi,że we wrześniu możemy próbować ![]() a TZ chce koniecznie syna, tym razem chyba będzie Michał ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
moja się w anioła przemieniła ale wczoraj nie wytrzymałam i moja dostała zj...e.b.a ![]() wychodzę do biura ok 9,ona już wtedy jest, jak suszę włosy to zazwyczaj mały zasypia w kołysce,wczoraj wyjątkowo nie mógł i bardzo płakusiał, taki marudzący płacz, wiec go tule,całuje po główce, uspokajam bo bidul ma zamknięte oczy ale drze się a ta stoi nade mną i na cały regulator: ojejejejejejeje nie śpiiiiiiiiiiiiiii, cooooooo płaaaaaacze? nie kuźwa,spiewa ![]() mowię,jej żeby była cicho bo jak dziecko usypia to po co do niego gadać, wyciszyć go trzeba a nie rozbawiać no to nadal tule malutkiego,on już usypia a nagle na chwilę się rozpłakał i znowu: coooooo, płaaaaaacze????? fuck w końcu porosiłam żeby zaczekała w drugim pokoju bo denerwuje mnie taka presja i mały na pewno wyczuwa moje zdenerwowanie- wyszła a mały usnął ale całej reszty się nie czepiam bo mały ją uwielbia, są w sobie zakochani, super się nim opiekuje, tylko przegrzewa go Cytat:
![]() hormony ciążowe ostygły ale nie muszę być na pierwszej stronie ![]() Blogerka to faktycznie przykre co piszesz teraz pytanie czy zależy Ci by coś zmienić między Wami i namówić TZ na partycypacje w obowiązkach czy wisi ci to bo w zasadzie nie ma nic gorszego niż obojętność,tak mi się przynajmniej wydaje ja wiem,że jak się nawarstwia to w pewnym momencie łatwiej mieć wyje...ne na wszystko niż się ścierać ale jak nauczysz,że nie będzie robić nic to potem będziesz mieć przesrane, tym bardziej,że masz synka a nie córeczkę i ten pewnie będzie podoby (wiem co mówie bo mam 3 facetów w chacie )u mnie pomogły konkrety: TZ:co będzie na obiad- JA:weź zajmij się małym to przygotuje coś pysznego u mnie na szczęście jasne komunikaty działają ale powiem Ci tak,że przy pierwszym dziecku moj M nie pomagał mi nic i jeszcze prawie wogóle go w domu nie było teraz widzę że sam z siebie chce być ojcem trzymam kciuki Aska adopcje mnie po cc baaaardzo bolało i to długo, mam wrażenie że się skurczyłam o dwa rozmiary albo TZ korzeń urósł ![]() cały czas myślę żeby kupic kulki Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2013-03-28 o 22:24 |
|||||||
|
|
|
#3981 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
O jejku! Jako że zostałam tak wywołana to coś napisze
. Czytam Was już od dawna ale naprawde marnie u mnie z czasem. Druga sprawa, że posty lecą jak szalone.Jestem mamą dwóch chłopcow. Starszy Olaf skonczyl w grudniu 6 lat a mlodszy Eryk urodzil sie 30 stycznia tego roku przez cc. Wlasnie skonczyl 8 tygodni. Jest spokojnym i fajnym bobasem. Karmimy sie piersia. Poniewaz naprawde trudno byc na biezaco z Wami to tylko podczytuje, bo wiele można wyniesc z tego forum. No szczerze powiem ze boje sie uzaleznienia . Jak bylam w pierwszej ciazy i urodzil sie Olaf to bylam uzalezniona od wizazu . Pozdrawiam serdecznie i uprzedzam: bede nadal podczytywac
|
|
|
|
#3982 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
caławdeszczu widzę Cię
co u Was dziewczyny? |
|
|
|
#3983 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
Cytat:
Co do karmienia: mi taka jedna ciocia tak wyskoczyła, jak byłam u teściów, ona przyszła dziecko zobaczyć, musiałam nakarmić małą , bardzo dyskretnie to robiłam, a ona stanęła sobie akurat tak, żeby się centralnie gapić, bo akurat wtedy musła zobaczyć dziecko, nie mogło spokojnie zjeść...upomniana przez teściową "a co to ja cycka nie widziałam" - haloooo, a ja się nie liczę tutaj? moja intymność???? ![]() ![]() Gdy mam możliwość wychodzę do innego pomieszczenia, zawsze - i nikt nie może mi włazić, poza Tżtem czy moją mamą. Cytat:
Lady : wspólczuję, też byłabym zła, i też nie przepadam jak ktoś mi tak guuuugaaa przesadnie do dziecka - myślę, że z dziecięcej perspektywy to musi być przerażające |
|||
|
|
|
#3984 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Cytat:
ja sie wlasnie uzależniłam a ile razy dziewczyny pomogły, podpowiedziały i poprawiły humor to nie zlicze ![]() kocham Was ![]() uciekam na łóżko, maz wlasnie prysznic bierze to też sie rozneglizuje i bedziem się uwodzic
|
|
|
|
|
#3985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Aha piszecie o sytuacji kiedy dziecko puszcza pierś i się wije przy niej niespokojnie.
Może to gazy w brzuszku? Prężą się wtedy i prostują nóżki? Bączki idą? Mojej się tak zdarza wtedy. Czasem kiedy widzę jej zdenerwowanie to robię "szzzzz' to uszka, trzymam za rączkę, głaskam i powoli się wycisza. Troszkę bujam na siedząco. A potem przystawię znowu. Chociaż moja z tych które krótko jedzą (teraz maks 10 minut), potem ciumka chwilę i puszcza pierś, przytulona sobie leży i przysypia. Bliskość lubi. |
|
|
|
#3986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Marsi, przecie ja wiem, że byłaś, ale chodziło mi o to, żeby Cię znów dopisać - chyba że nie chcesz, to inna sprawa.
![]() Moje dziecię włączyło tryb "noc" - czyli: śpię - jem - śpię - jem - poranek.
|
|
|
|
#3987 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Dzięki dziewczyny za wsparcie
![]() A mąż nie może wziąć na mnie urlopu bo jego szef czegoś takiego nie uznaje,jeśli cz wzął to byłoby to bezpłatne bo tz nie ma ma umowy o pracę
|
|
|
|
#3988 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
Hej!
U mnie srodek dnia i pogoda taka, ze zal w domu siedziec. To miedzy karmieniami na spacerki chodzimy. I wlasnie tak sobie spacerujac bylam swiadkiem jak jakas kobieta karmila swojego buldoga francuskiego... I tu pytanie konkursowe: czym mogla karmic??? Powiem tylko, ze nie wytrzymalam jak to zobaczylam i parsknelam smiechem. |
|
|
|
#3989 |
|
Zakorzenienie
|
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I
hmm.. Piersią?
![]()
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.



" pod spodem.




ahh ten internet :P
my za tydzien bedziemy sie szczepic to tez sie dowiem 
a pfe 




no ale Maju, bez sensu, oczywiście babcia też wtrąciła swoje 3 grosze to walnęłam tego pampka na łóżeczko i mówię OK, NIE ZMIENIAĆ. Moja mama też miała takie pomysły to się jej zapytałam, czy jak po trzech godzinach idzie do kibla i wkładka/podpaska są czyste to zmienia czy zostawia?, to dała spokój, ale do teściowej nie chciałam taka być :/
nie wiem czemu 

oczywiscie z dodatkiem.....bonitek
)



