MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[Tasia34]

Witam
Młody od rana buszuje, jego dupka i nóżki z każdej strony mi wystają, mam w brzuchu ośmiornicę
Czekam na dostawę z Tesco i 2 przesyłki z Allegro

Liwka - popieram i trzymam za powodzenie

Napisane przez bzinka

Hej dzięki wam wszystkim za wsparcie,u nas zaczyna sie kolejny dzień w szpitalu, Hania robi piękne postępy, je coraz wiecej i przybiera.
Wrzucam jeszcze zdjęcie naszego koteczka

Śliczna I wygląda na silną i zdrową, wkręca Was pewnie

Napisane przez Maluda2112

Dziś na 17 wizyta i ktg mam nadzieję że coś się w końcu ruszy bo mam ochotę na poród a termin w SOBOTĘ !!!! WIĘC SYNEK WYCHODŹ BO MAMUNIA CHCE SIĘ JUŻ PRZYTULIĆ

Napisane przez moni_ka.g

mam zestaw z canpola. ten pilniczek jest okropny, taki gruboziarnisty, spróbowałam sobie nim opiłować paznokcia i efekt kiepski. dla dziecka go nie użyję. póki co obcinałam nożyczkami. cążki są malutkie i trochę mi się wyślizgiwały z ręki, ale może i do nich się przekonam. generalnie zestaw jest tani, bo w bardzo podobnej cenie widziałam np. same cążki, więc można kupić i wypróbować co pasuje.


http://www.srokao.pl/p/moje-analizy.html

Kumpela odradzała z Canpola, cążki szybko się połamały, z nożyczkami też coś nie tak było. Ale ja w sumie też mam taki zestawik Zobaczymy
I dzięki za link, poczytam sobie

[despa]

Napisane przez bzinka

Hej dzięki wam wszystkim za wsparcie,u nas zaczyna sie kolejny dzień w szpitalu, Hania robi piękne postępy, je coraz wiecej i przybiera. Jeździmy już w normalnym wózku a nie w podgrzewanym więc wszystko jest na dobrej drodze do wyjścia stad w końcu. Dzisiaj nasz 6 dzień na świecie. Będzie miała jeszcze robione echo serca i w dniu wypisu pewnie szczepienie. Ja czuje sie dobrze fizycznie, natomiast psychicznie mam mega doły i płacze zeby stad wyjść. Ciśnienie mam cały czas wysokie więc prawdopodobnie będę musiała sie leczyć na nadciśnienie przewlekle już. Laktacja sie rozkreca, cwicze laktatorem i leci coraz wiecej siary a piersi sa nabrzmiale i bolace. Mysle ze bedzie dobrze i pojawi sie pokarm. Usciski dla wszystkich mamus.

Mokka trzymaj sie cieplutko! Będzie dobrze!

Wrzucam jeszcze zdjęcie naszego koteczka

śliczne maleństwo

Napisane przez Moderna

Moin

slonce ma dzis znowu wolne.. kiedys serio dostanie wypowiedzenie!

W ciagu dnia mam czesto bolesci w podbrzuszu, ale w nocy cisza... nic..
na pewno niedlugo sie cos rozkreci.. jeszcze tylko 8 dni zostalo

a dzisiaj o 16:30 mam wizyte u lekarza.. ostania.. jezeli synek postanowi urodzic sie w terminie

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------



i kciuki za wizyte
sliczny koteczek
trzymam mocno kciuki, abyscie mogly szybko opuscic szpital


ale fajny

podobno sa bardzo dobre do przesuszonej skory


ojjj ale sie cholerstwo przyplatalo..
no skad sie bierze to zapalenie pluc.. to juz kolejne
mocne kciuki za Was

no generalnie moja skóra zawsze byla kłopotliwa, jak nie przesuszanie, takie wrecz z łuszczeniem, to z kolei tłusta na plecach i ciągle mi tam jakies niespodzianki wyskakiwały.

Napisane przez LiwkaO

Hej!!!

nie daje rady z nadrabianiem...ale podczytuje takze nie wywalac mnie

Kochane dziekuje za wsparcie mnie w tych trudnych chwilach dla mnie. Juz ze mna lepiej. Dzis jade do ordynatora złozyc skarge na personel. Zobacze co wskóram. Rodzina namawia mnie na zalozenie sprawy cywilnej i zadanie odszkodowania...

Mokka kciuki za Leoska!!!!

ja bym ich pozwała, wycierpiałaś nie mało.

Napisane przez Malpka

hej

ja ibieram biały kaftanik i spioszki mam taki kaplecik i mamy biały kombinezon taki cieńszy.

a ty co do jedzenia szykujesz podzie sie moze cos sciagne?








to tak jak ja


szkoda ze tak późno to ubranko do chrztu wystawiłaś chetnie bym kupiłą ale już nie zdązy dojść pewnie


u nas jak tak robi to zazwyczaj ma nie odbeknięte, dopiero jak odbeknie to na spokojnie zje


Tobrex i jak u was dziś z okiem?




śliczny

za wyjście do domku
słodki koteczek

Małpka a jakbyście robiły dostawę przez paczkomat to też nie dojdzie?

Napisane przez eluśka87

Widzialam takie ubranka do chrztu

http://allegro.pl/koszulobody-chrzes...147402537.html

http://allegro.pl/garnitur-ubranko-d...147528990.html

http://allegro.pl/buciki-do-chrztu-r...147548061.html

http://allegro.pl/garniturek-zestaw-...158492081.html



http://nadrex.pl/pl/garniturek-do-ch...cz-wiktor.html

http://nadrex.pl/pl/buciki-niemowlec...s-wiazane.html

http://nadrex.pl/pl/ubranko-do-chrztu-tadzio.html




słodkie są

Ubranka fajne, ale wydać na jeden tylko raz tyle kasy..

kurcze u nas znowu problem z kupą, chłop poszedl do apteki po zwykla herbate koperkową i po biogaję- wczoraj nam połóżna mówiła, ze pomoga. I nic nie jadłam takiego- oprócz kilku zwykłych herbatników.... masakra jakas....

[bzinka]

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

[nestelle]

Napisane przez LiwkaO

Kochane dziekuje za wsparcie mnie w tych trudnych chwilach dla mnie. Juz ze mna lepiej. Dzis jade do ordynatora złozyc skarge na personel. Zobacze co wskóram. Rodzina namawia mnie na zalozenie sprawy cywilnej i zadanie odszkodowania...

, oby się udało - nalezy im się jakiś łomot !

Napisane przez Maluda2112

Dziś na 17 wizyta i ktg mam nadzieję że coś się w końcu ruszy bo mam ochotę na poród a termin w SOBOTĘ !!!! WIĘC SYNEK WYCHODŹ BO MAMUNIA CHCE SIĘ JUŻ PRZYTULIĆ

za wizytę

Napisane przez ObserwujeCie

Tzw kolki, to akurat mają kilka przyczyn łącznie z tymi związanymi z układem nerwowym, więc nie rozsiewaj głupot.

Napisane przez misiulka06

witam się z wami w skończonym 38 tygodniu zaczynamy 39

Napisane przez klementyna1

a Mały dziś kończy miesiąc...wiec pół swojeg zycia. Z pozytywnych wieści, bylismy dzis na kontrol, w płuckach czysto, Waga przez miesiąc wzrosła o 1.100g i wazymy juz 4400g:d Lekarka się smiała, ze Mały ma 2 brody, a jak przyjdziemy za 2 tyg. na szczepienie to będzie miał pewnie 3;p
.

Napisane przez Agnjeska

A Jaśka ma dzisiaj 8 tygodni (: Jak to leci... w czwartek idziemy do kontroli i na pierwsze szczepienia.
;

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

Kumpela odradzała z Canpola, cążki szybko się połamały, z nożyczkami też coś nie tak było. Ale ja w sumie też mam taki zestawik Zobaczymy
I dzięki za link, poczytam sobie

ja kupilam nozyczki Solingen marki Reer, z zaokraglonymi koncowkami - sa bardzo dobre, testowalam juz na sobie - ostre i bezpieczne

[nestelle]

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać!

[Moderna]

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

super!
a skad taka decyzja?
juz z Hania?

[anika_s]

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

wróciłam z wizyty ze szpitala i tak: póki co wszystko ok!
jeżeli nic się nie będzie dziać to w piątek na badanie i przepływy jeśli bedzie w porządku to już nie będziemy czekać tylko w niedziele mam sie stawić na oddział.
a lekarz stwierdził : "nie mam nic przeciwko żeby pani zaczęła dziś rodzić bo mam dyżur całą dobę - to się możemy pomęczyć"

[OtTakaJa]

Dzień dobry mamusie
Jestem w domu, ciągle nierozpakowana. To, co zobaczyłam w szpitalu, tego co się nasłuchałam to nie życzę nikomu. Wcześniej się nie bałam, nie wiedziałam na co się nastawiać, a teraz się nie boję, teraz jestem przerażona

Postaram się Was nadrobić, może chociaż trochę się odstresuję.

[corka_rosy]

Hej!

Jutro mój TŻ ma urodziny - pierwszy raz w życiu robię tort i biszkopt wyszedł mi jakiś krzywy :/ Jutro pewnie będę rzeźbić. Chciałam, żeby to była niespodzianka, ale nie wiem, jak ukryję ten wszechobecny aromat czekolady

Napisane przez Tasia34

Lekarz określił mój brzuch jako "imponujący" Odczułam coś pomiędzy dumą a zawstydzeniem

za wyniki

Napisane przez misiulka06

ja już po wizycie zostałam zakwalifikowana i teraz czekamy aż się coś rozkręci... zapisałam się na poniedziałek na KTG zobaczymy czy się coś ruszy. w USC też wszystko udało się nam załatwić i Michaś jest już pełnoprawnym synusiem tatusia

podwójne!

Napisane przez OtTakaJa

No to jutro wychodze do domu, do terminu 4 dni, nie wiadomo kiedy urodze a na prozno mnie trzymac nie beda jak wszystko ok.

w domu najlepiej!

Napisane przez Demeter

Widze, że pojawił się temat rozstępów - ja przez całą ciąże smarowałam się Babydream oliwką i mleczkiem i d...pa blada i tak się porobiły po bokach brzucha mam już kilka

Ja uważam, że te wszystkie balsamy to pic na wodę, bo najważniejszy jest masaż skóry. Używam rossmannowskiego babydream i skórę mam gładziutką - masuję. Poza tym ważna jest ogólna kondycja i jędrność skóry. Jak z tym jest kiepsko, to i najdroższe kosmetyki nie zdziałają cudów.

Napisane przez Tasia34

Ktg w szpitalu. Od 37 tc co tydzień. Usg też zresztą w szpitalu, mój gin ma u siebie tylko echosondę do tętna. Ale usg w szpitalu robi osobiście

O, widzę, że kolejna Warszawianka! Gdzie rodzisz?

Napisane przez anika_s

nie wiesz ze kobiet w ciąży nie obowiązuje kolejka?

Napisane przez strippi

Zapomniałam wam napisać co mój mały cwaniak nauczył się robić 3 dni temu.

Piękny spryciula!

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

Hania piękna!

Ale mam dziś apetyt :/ Przed chwilą wciągnęłam 2 ciabaty z oliwkami, mascarpone i kiełkami i cały czas się rozglądam za czymś jeszcze. A po porannym ważeniu okazało się, że przekroczyłam magiczne dla mnie 70 kg

[bzinka]

Napisane przez Moderna

super!
a skad taka decyzja?
juz z Hania?

Tak z Hania! Pani doktor kazała zrobić ctr i morfologie i po wynikach stwierdziła ze możemy wychodzić,jeśli echo serca wyjdzie tez w porządku. I wszystko pięknie wyszło,więc zrobili jej jeszcze szczepienia i czekamy na wypis a ja sie pakuje.

[wolanin1]

Napisane przez bzinka

Tak z Hania! Pani doktor kazała zrobić ctr i morfologie i po wynikach stwierdziła ze możemy wychodzić,jeśli echo serca wyjdzie tez w porządku. I wszystko pięknie wyszło,więc zrobili jej jeszcze szczepienia i czekamy na wypis a ja sie pakuje.

[pani22ka]

Napisane przez LiwkaO

Rodzina namawia mnie na zalozenie sprawy cywilnej i zadanie odszkodowania...

slusznie ze namawiaja!

Napisane przez ObserwujeCie

A słuchajcie na ile kładziecie maluchy na brzuch w ciągu dnia ? W minutach to liczycie czy w godzinach...

polozna kazala zaczynac od 15 minut. potem zobaczyc czy maluszek lubi.

Napisane przez wolanin1

Teraz mam 2 tyg. do porodu i mały waży 2700, od tygodnia nie sprawdzam tych cukrów, czy mogę jakoś małęmu tym zaszkodzić?

ale dlaczego nie sprawdzasz cukrow???? co ma insulina do pomiarow???
A ile tej insuliny chcieli Ci dac?

Napisane przez Agnjeska

bzinka Twoja Hania ma dokładnie takie wymiary jak moja Jaśka! Ani się obejrzysz jak urośnie (:

Twoja Jaska duza byla jak na swoj ciazowy wiek
ale zlecialo!!! 8 juz!

Napisane przez Tasia34

mam w brzuchu ośmiornicę

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu!

bosskoooo!
Hania - Koteczek przecudna!!!

Napisane przez anika_s

"nie mam nic przeciwko żeby pani zaczęła dziś rodzić bo mam dyżur całą dobę - to się możemy pomęczyć"

zachecil Cie

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez bzinka

zrobili jej jeszcze szczepienia

co szpital to zasady. w 'moim' trzeba bylo zostac na obserwacje po-szczepienna.
dobrze, ze wychodzicie!

[jolanT]

hej dziewczyny!

my dziś po wizycie..
właściwie to wszystko ok..
moje wyniki ok, Malutka fikała..
tylko wymiary jakieś duże wyszły.. i tak dostałam skierowanie do szpitala na dokładny pomiar dzieciny i plan porodu w czwartek..
moja Mała miała ostatnio 2,8-3kg a dziś wyszło, że ma już 3,8kg! (w 2 tygodnie)
a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu ;/
pytanie czy wycisnę tego klocuszka, czy dam radę
wolałabym spróbować naturalnie..
no i teraz mam do myślenia..

najlepiej jakbym zaczęła rodzić na dniach
jakieś tam malutkie skurcze wyszły na ktg ale mąż mnie tak rozśmieszał, że to chyba z tego wszystkiego
choć nie powiem bo nóg nie czuję, brzuch ciągnie i boli.. czuję jakbym wchodziła pod jakąś górę!

chwalę się dzieciną, moją małą pucuśką

[Moderna]

Napisane przez bzinka

Tak z Hania! Pani doktor kazała zrobić ctr i morfologie i po wynikach stwierdziła ze możemy wychodzić,jeśli echo serca wyjdzie tez w porządku. I wszystko pięknie wyszło,więc zrobili jej jeszcze szczepienia i czekamy na wypis a ja sie pakuje.

ciesze sie razem z Wami

ale jak to szczepienia?

myslalam, ze dziecko szczepi sie dopiero po ukonczeniu 2-3 miesiecy..

[ObserwujeCie]

Odpadł nam pępuszek ! / u nas sucha pielęgnacja/

I dziś pierwsza doba gdzie udało mi się pociągnąć bez dokarmiania młodego , pewno to ma wpływ na to że przed chwilą zrobił... 6 kupę .. w końcu mm zapycha
Także Dziedzic zmęczony... bo co sobie chciał kimnąć to szła kupka i go rozbudzała... i znowu trochę poziorał, pojadł i jak już zasypiał... kupa ! Rozmarudził się, ale podstępem ululałam go na sobie / uwielbia to / i padł oby się bidok zregenerował


Właśnie depsa - a jak często córka robi te kupki ? Jak ją dokarmiasz MM, to może po prostu ją zapycha ?

Napisane przez wolanin1

Jestem przerażona. Piłam to słodkie świństwo i wyszedł cukier wysoki, kazali iść do diabetologa. Tam dostałam glukometr i kazali sprawdzać, cukier wyszedł mi tylko dwa razy poza normą ale diabetolog chciałą podać insulinę bo maluszek był według niej o 20 gram za duży. Wydało mi się to wręcz śmieszne i nie zgodziłam się. Teraz mam 2 tyg. do porodu i mały waży 2700, od tygodnia nie sprawdzam tych cukrów, czy mogę jakoś małęmu tym zaszkodzić? Może trzeba się zgodzić na tę insulinę?

Insulina, insuliną, ale nie mierzenie cukrów to wd mnie bardzo nieodpowiedzialne i możesz zaszkodzić dziecku. Radzę wrócić do pomiarów, to że jednego dnia coś jest ok, nie znaczy że następnego też będzie..

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

[misiulka06]

Napisane przez bzinka

Tak z Hania! Pani doktor kazała zrobić ctr i morfologie i po wynikach stwierdziła ze możemy wychodzić,jeśli echo serca wyjdzie tez w porządku. I wszystko pięknie wyszło,więc zrobili jej jeszcze szczepienia i czekamy na wypis a ja sie pakuje.

gratuluję wypisu nie ma to jak być w domku

[Moderna]

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my dziś po wizycie..
właściwie to wszystko ok..
moje wyniki ok, Malutka fikała..
tylko wymiary jakieś duże wyszły.. i tak dostałam skierowanie do szpitala na dokładny pomiar dzieciny i plan porodu w czwartek..
moja Mała miała ostatnio 2,8-3kg a dziś wyszło, że ma już 3,8kg! (w 2 tygodnie)
a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu ;/
pytanie czy wycisnę tego klocuszka, czy dam radę
wolałabym spróbować naturalnie..
no i teraz mam do myślenia..

najlepiej jakbym zaczęła rodzić na dniach
jakieś tam malutkie skurcze wyszły na ktg ale mąż mnie tak rozśmieszał, że to chyba z tego wszystkiego
choć nie powiem bo nóg nie czuję, brzuch ciągnie i boli.. czuję jakbym wchodziła pod jakąś górę!

chwalę się dzieciną, moją małą pucuśką

super! sliczna buzka

a moze lekarz machnal sie podczas ostatniego pomiaru, albo tego dzisiejszego?
a jaki ma obwod glowki?

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

zachecil Cie

taaa bardzo

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my dziś po wizycie..
właściwie to wszystko ok..
moje wyniki ok, Malutka fikała..
tylko wymiary jakieś duże wyszły.. i tak dostałam skierowanie do szpitala na dokładny pomiar dzieciny i plan porodu w czwartek..
moja Mała miała ostatnio 2,8-3kg a dziś wyszło, że ma już 3,8kg! (w 2 tygodnie)
a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu ;/
pytanie czy wycisnę tego klocuszka, czy dam radę
wolałabym spróbować naturalnie..
no i teraz mam do myślenia..

najlepiej jakbym zaczęła rodzić na dniach
jakieś tam malutkie skurcze wyszły na ktg ale mąż mnie tak rozśmieszał, że to chyba z tego wszystkiego
choć nie powiem bo nóg nie czuję, brzuch ciągnie i boli.. czuję jakbym wchodziła pod jakąś górę!

chwalę się dzieciną, moją małą pucuśką

słodka pucusia

[OtTakaJa]

Wiecie co, do tej pory nie chciałam żeby mąż był ze mną przy porodzie, ale po pobycie w szpitalu kompletnie zmieniałam zdanie. Widziałam na własne oczy jak wiele daje obecność partnera. Rozmawialiśmy długo na ten temat i on chce być ze mną, słyszał jak kobieta rodziła i stwierdził, że nie zostawi mnie samej. Cieszę się, bo już wiem, że nie chcę być tam sama.

A z pozytywów, nie wiedziałam, że takie malutkie nowonarodzone dziecko tak głośno płacze

[jolanT]

Napisane przez Moderna

super! sliczna buzka

a moze lekarz machnal sie podczas ostatniego pomiaru, albo tego dzisiejszego?
a jaki ma obwod glowki?

teraz miała 33 tak.. jak ostatnio..

[Tasia34]

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry mamusie
Jestem w domu, ciągle nierozpakowana. To, co zobaczyłam w szpitalu, tego co się nasłuchałam to nie życzę nikomu. Wcześniej się nie bałam, nie wiedziałam na co się nastawiać, a teraz się nie boję, teraz jestem przerażona

Postaram się Was nadrobić, może chociaż trochę się odstresuję.

A co dokładnie zobaczyłaś i co usłyszałaś? Spokojnie

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

Napisane przez Moderna

ja kupilam nozyczki Solingen marki Reer, z zaokraglonymi koncowkami - sa bardzo dobre, testowalam juz na sobie - ostre i bezpieczne

To jak tamte połamię, to spróbuję tych

Napisane przez corka_rosy

Ja uważam, że te wszystkie balsamy to pic na wodę, bo najważniejszy jest masaż skóry. Używam rossmannowskiego babydream i skórę mam gładziutką - masuję. Poza tym ważna jest ogólna kondycja i jędrność skóry. Jak z tym jest kiepsko, to i najdroższe kosmetyki nie zdziałają cudów.

Też tak myślę

O, widzę, że kolejna Warszawianka! Gdzie rodzisz?
Inflacka. A Ty?

Ale mam dziś apetyt :/ Przed chwilą wciągnęłam 2 ciabaty z oliwkami, mascarpone i kiełkami i cały czas się rozglądam za czymś jeszcze. A po porannym ważeniu okazało się, że przekroczyłam magiczne dla mnie 70 kg

A nie denerwuj mnie, 70 to ja ważę bez ciąży

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my dziś po wizycie..
właściwie to wszystko ok..
moje wyniki ok, Malutka fikała..
tylko wymiary jakieś duże wyszły.. i tak dostałam skierowanie do szpitala na dokładny pomiar dzieciny i plan porodu w czwartek..
moja Mała miała ostatnio 2,8-3kg a dziś wyszło, że ma już 3,8kg! (w 2 tygodnie)
a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu ;/
pytanie czy wycisnę tego klocuszka, czy dam radę
wolałabym spróbować naturalnie..
no i teraz mam do myślenia..

najlepiej jakbym zaczęła rodzić na dniach
jakieś tam malutkie skurcze wyszły na ktg ale mąż mnie tak rozśmieszał, że to chyba z tego wszystkiego
choć nie powiem bo nóg nie czuję, brzuch ciągnie i boli.. czuję jakbym wchodziła pod jakąś górę!

chwalę się dzieciną, moją małą pucuśką

O, jakie fajne są jednak te 4d Ja się w końcu nie zdecydowałam, nie wiem, może trochę żałuję...
A tą wagą z usg to się tak bardzo nie sugeruj, poczekaj na to dokładniejsze badanie


O właśnie! Miałam Was pytać - te, które miałyście CC, lub będziecie miały - chcecie, żeby tż był z Wami podczas operacji (albo: czy był?) U nas jest taka możliwość i cały czas się zastanawiam, czy chcę... SN to co innego, partner się przydaje, wspiera, pomaga. Ale Tak podczas cc... tyle, że pępowinę chyba przecina. No sama nie wiem:/

[Anies06]

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

[Moderna]

Napisane przez jolanT

teraz miała 33 tak.. jak ostatnio..

moze jest po prostu dluga?
moj mial ostatnio 32 obwod glowki, a waga wychodzila 3080g..

ciekawe jak wyjda pomiary w szpitalu
bedzie dobrze, nie martw sie

[Tasia34]

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

I za ssanie, jeszcze się nauczy!

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

O właśnie! Miałam Was pytać - te, które miałyście CC, lub będziecie miały - chcecie, żeby tż był z Wami podczas operacji (albo: czy był?) U nas jest taka możliwość i cały czas się zastanawiam, czy chcę... SN to co innego, partner się przydaje, wspiera, pomaga. Ale Tak podczas cc... tyle, że pępowinę chyba przecina. No sama nie wiem:/

u nas jest tez taka mozliwosc i jak bede miec CC to chce by maz byl przy mnie
przy CC to wlasnie partner ma mozliwosc w pierwszych minutach wziac dziecko na gole cialo (na klate ), podobno wlasnie bardzo wazny moment dla dziecka (tutaj nazywa sie to Bonding)..

ale warto tez zapytac partnera czy chce

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

no jestes
GRATULACJE!
i trzymam mocno kciuki za karmienie.. bedzie dobrze

[anika_s]

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

GRATULACJE!!!!!!!!!klas ki:

[jolanT]

Napisane przez Tasia34

O, jakie fajne są jednak te 4d Ja się w końcu nie zdecydowałam, nie wiem, może trochę żałuję...
A tą wagą z usg to się tak bardzo nie sugeruj, poczekaj na to dokładniejsze badanie


O właśnie! Miałam Was pytać - te, które miałyście CC, lub będziecie miały - chcecie, żeby tż był z Wami podczas operacji (albo: czy był?) U nas jest taka możliwość i cały czas się zastanawiam, czy chcę... SN to co innego, partner się przydaje, wspiera, pomaga. Ale Tak podczas cc... tyle, że pępowinę chyba przecina. No sama nie wiem:/

na razie spokojnie do tego podchodzę
mam nadzieję, że po prostu jest długa.. przypominam, że mój mąż ma 2,2cm
a co do obecności przy porodzie.. ja sobie inaczej nie wyobrażam!

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

gratulacje!! super!
dużo zdrówka i cierpliwości! będzie dobrze!

Napisane przez Moderna

moze jest po prostu dluga?
moj mial ostatnio 32 obwod glowki, a waga wychodzila 3080g..

ciekawe jak wyjda pomiary w szpitalu
bedzie dobrze, nie martw sie

no właśnie.. może długaśna.. tym bardziej jak tak mocno mnie kopie
mam nadzieję, że będzie ok!

[Tasia34]

Napisane przez Moderna

u nas jest tez taka mozliwosc i jak bede miec CC to chce by maz byl przy mnie
przy CC to wlasnie partner ma mozliwosc w pierwszych minutach wziac dziecko na gole cialo (na klate ), podobno wlasnie bardzo wazny moment dla dziecka (tutaj nazywa sie to Bonding)..

ale warto tez zapytac partnera czy chce [COLOR="Silver"]

A nie no, razem to uzgodnimy, siłą nie zaciągnę
W sumie myślałam, że mi dadzą dziecko na "skin to skin" po CC, choć na chwilkę... Muszę prowadzącego dopytać w czwartek

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez jolanT

na razie spokojnie do tego podchodzę
mam nadzieję, że po prostu jest długa.. przypominam, że mój mąż ma 2,2cm
a co do obecności przy porodzie.. ja sobie inaczej nie wyobrażam!

Przepraszam, ale 2,2 cm CZEGO?

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

A nie no, razem to uzgodnimy, siłą nie zaciągnę
W sumie myślałam, że mi dadzą dziecko na "skin to skin" po CC, choć na chwilkę... Muszę prowadzącego dopytać w czwartek

tutaj nam polozna mowila, ze po CC to wlasnie tata dostaje dziecko..

bo tak sobie mysle, ze chyba technicznie to niemozliwe, by mama wziela dziecko na piers, gdyz nizej jest operowana.. ale moze sie myle..
(no chyba, ze znaczenie ma tu tylko, czy jest to CC pod pelna narkoza, czy przy znieczuleniu.. hmm..)

dopytaj


---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez Tasia34

Przepraszam, ale 2,2 cm CZEGO?

wlosow na glowie