Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[Basia_Bogusia]

Napisane przez LadyWhisper

Wasze dziecie tez lysieja??? moj ma juz polowe z wloskow urodzeniowych....

Matulu wzielam lyka wina od meza i aaaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój Krzychu ma już wytarte włoski z tyłu głowy, ale na czubku głowy rosną mu nowe, stąd ma zawsze taką czuprynkę na wszystkich zdjęciach

Napisane przez insolito

Mamy które chrzciły, skąd brałyście świadectwo ślubu kościelnego, miałyście to w domu? Bo u mnie w kościele wymagają, a ja tego chyba nie mam Da się to skądś wziąć?

Świadectwo ślubu kościelnego dostaliśmy w dniu ślubu po mszy od księdza, ale nie było ono nam potrzebne do chrztu. Mieliśmy tylko krótką katechezę przed chrztem dzień wcześniej i potrzebne były nam zaświadczenie od chrzestnych, że są praktykujący.

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

Kobity, tak mi się przypomniało:
1. Jak często psikacie do noska wodą morską? Codziennie? Raz na kilka dni? Kiedy widzicie że jakieś babole są w nosku?
2. Do kiedy zamierzacie nakładać osłonkę do gondoli? Wczoraj jak byłam na spacerze to widziałam jedną dzidzię bez osłonki tylko przykrytą kocykiem. Tą osłonkę się odczepia jak jest bardzo ciepło? jak nie ma wiatru?

Psikam codziennie

Napisane przez iffonka7

A to ile był nieużywany że udało ci się te 110 ml odciągnąć, mi najwięcej kiedyś udało się 80 ml

Słysze że mały ma jakiś katarek a rano to szczepienie :/

Wyszlo na to, ze 6h.
Ale dzis tez ok tyle nie karmilam z jedneg cyca i sciagnelam tylko 65ml, wiec nie wiem od czego to zalezy.

Napisane przez sylwietta1988

trzezwy byl jeszcze rozumiem, jakby wypil i mu sie zwidywalo ale nie przyjechal zpracy po 22, od razu w kime poszedl a za chwile taka akcja

taaaaa, teraz to zabawne nawet dla mnie ale wierzcie, do smiechu mi nie było

a ja co innego mam? jak tylko dizec mi wstanie to zbieram sie do mamy

wolałabym, co by tylko w pracy był taki aktywny

smiejcie sie, smiejcie- odkąd z nim jestem to juz mnie nic nie zdziwi. Potrafi:
- w nocy wstac z zamiarem pojscia do kibelka a idzie do kuchni i spi na narozniku zwinięty jak paragraf.
- ni z tego ni z owego wstac, ubiera sie w mundur i twierdzi, ze do pracy musi jechac wtedy pomaga łagodna perswazja, ze wcale nie musi
- recytowac przez sen paragrafy zatrzymania albo wysokosci mandatów
- obudzic mnie, zapytac czy chce cos ze sklepu i uderzyc w kime

O, kurka

Napisane przez Ifwka

Silver kciuki za bioderka.
Illusion super fotki.
Sylwia masakra z mężem. Ja to bym foha miała.
U nas nocka nawet spoko, karmienie o 3, 5.30, o 7 pobudka ale wlaczylam piosenki fasolek i jeszcze do 8.30 się udało pospać.
No i w nocy 100 udało mi się odciągnąć.
U nas piękna pogoda, czekam tylko na polozna i zmykam na spacer.

Super!! A tak wczoraj narzekalas.

Napisane przez fewcia

Mam dwa pytania
Mamy KP:
Co pijecie? (tzn jakie soki, herbaty itp)
Wszystkie mamy
Jak obcinacie pazurki u stópek swoim pociechom? Już się przybierałam kilka razy i jest to niewykonalne w przypadku Blanki. Nawet przez sen wierzga nogami

Ja pije herbatki owocowe, bawarke, inke, duzo wody mineralnej, pokrzywe. A wczoraj 2 lyki cherry coke

[LadyWhisper]

Bokeh, ja używam jako takiego podkładu pod Małego, daję pod główkę, żeby nie obślinił czy nie obrzygał tego, na czym akurat leży innego zastosowania raczej nie widzę :d

[Basia_Bogusia]

Napisane przez mala_19kw

Testujemy mate- najbardziej spodobało się lustereczko i żółwika po dupce klepie ja sobie siedzę-dziecko się bawi. Żyć nie umierać

O tak tak, to jest dobry motyw, kiedy dziec bawi się na macie, aczkolwiek na wszystko musi być odpowiedni czas. Nieraz Krzychu nie ma się ochoty bawić i już, wtedy jest płacz i nic się nie da zrobić, trzeba nosić, ale jak już złapie wene to gada i gada z pajacykami, chwyta wystające na sznureczkach wałeczki i piłkę, a już najlepszym rozmówcą jest motylek

Napisane przez fewcia

Mam dwa pytania
Mamy KP:
Co pijecie? (tzn jakie soki, herbaty itp)
Wszystkie mamy
Jak obcinacie pazurki u stópek swoim pociechom? Już się przybierałam kilka razy i jest to niewykonalne w przypadku Blanki. Nawet przez sen wierzga nogami

Co piję? W zasadzie to wszystko oprócz procentowych trunków, hehe
A tak na poważnie to herbata, ale w ciągu dnia więcej wody mineralnej, kompoty jabłkowe,soczki marchwiowo bananowe czyli takie kubusie, anatola z mlekiem. Właściwie wszystko co lubię Ostatnio piłam też kompot z wiśni i czereśni, bo mam gotowe słoiki w piwnicy i też było ok, nie odbiło się to na dzieciu. Wszystko było ok.

[LadyWhisper]

Co do picia jeszcze - napiłam się jakiś tydz temu trochę żurawinowego reddsa a wczoraj łyk wina

[Debrah]

Napisane przez Aga8484

Hmm może niech doświadczone mamy się wypowiedzą.
Ale ja nosze pionowo,brzuszek do brzuszka,kładę jakby na ramieniu,jedną dłonią podtrzymuję pod jej ramię,drugą pod dupke,noszę ją tak do odbicia i jak płacze gdy brzuszek boli bo tylko tak się uspokaja.
Co do wizyty to już Twoja decyzja,ją nie namawiam,po prostu różnica kolosalna w przychodni a prywatnie.


Zuzia ładnie spała od 20 do 1:30, nakarmiona na śpiocha od razu zasnęła i pobudka rano o 6

Ale te Dady 3 śmierdzą :banghead:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tak samo trzymam i nic w tym złego nie widzę.

Napisane przez ILLUSION

Kobity, tak mi się przypomniało:
1. Jak często psikacie do noska wodą morską? Codziennie? Raz na kilka dni? Kiedy widzicie że jakieś babole są w nosku?
2. Do kiedy zamierzacie nakładać osłonkę do gondoli? Wczoraj jak byłam na spacerze to widziałam jedną dzidzię bez osłonki tylko przykrytą kocykiem. Tą osłonkę się odczepia jak jest bardzo ciepło? jak nie ma wiatru?

1. Po kąpieli, ale ja kąpię co drugi dzień
2. Nie wiem? jeśli bym miała z czeoś rezygnować to z osłonki a kocyk bym zostawiła.
Ale ja rzadko z wózka korzystam, chusta cześciej.

Napisane przez litllesweetangel

Pisalam wam kiedys, ze sie nudze. I to prawda nudze a dlaczego? Bo nie moge wyjsc z pokoju -.- Jak tylko wyjde jest ryk. Wroce- gapienie sie i ciumkanie smoka. Dzis zdazylam tylko zrobic sobie kawe a jestem taka glodna czekam az zasnie, jesli sie nie uda to chyba wloze ja do fotelika i bede ciagac za soba...

Wiesz, maluszki nie wiedzą, że ty so pokoju wyszlaś - dla dziecka wyszłaś = zniknęłaś. Nie ma wersji pt "mama zaraz wróci" - nie ma to nie ma. Na razie.

Zabieraj Małą ze sobą, łatwiej Wam będzie.

Napisane przez sylwietta1988

Dzien dobry
na początek prosba- nie szalejcie dzisiaj za bardzo z postami bo jade na dzien do mamy i postaram sie wieczorem nadrobic, i bardzo nie chciałabym siedziec do pólnocy

jej, co ja w nocy przezyłam.... masakra...
o 1 mały zjadł, zmieniłam pampera, usypiam- mąz charczy i chrapie az skóra cierpnie, do tego zaczyna cos do siebie mówic, mały co przysnie to oczy otwiera bo charkot nieziemski
wiec odkladam bobasa do łóżeczka, nachylam sie nad małzonem zeby go obudzic, mówie do niego- zero rekacji, klepie po poliku a ten mnie za wlosy do parteru sprowadził i kolanem w brzuch.... dzizaz -gwiazdy zobaczyłam.... i trzyma mnie za te wlosy... jakbym sie szarpneła to by mi chyba kregi zlamal.... zeby sie uwolnic ugryzlam go w tyłek bo akurat miałam pod nosem...... przemoc domowa w czystej postaci
zabrałam bety do pokoju obok (Szaja- kołdre tez ) a jego zostawiłam bez przykrycia dziada jednego
przyszedł do nas pól godz pozniej zdziwiony co ja robie w pokoju

do tego ze przez sen gada, mruczy, albo wstaje nie wiadomo po co juz sie przyzwyczaiłam ale taka akcja? zaczynam sie bac spac z nijm w jednym łózku... albo w zbroje sie zaopatrze.....

Omg. Wiem, że to nie śmieszne ale..

Napisane przez fewcia

Mam dwa pytania
Mamy KP:
Co pijecie? (tzn jakie soki, herbaty itp)
Wszystkie mamy
Jak obcinacie pazurki u stópek swoim pociechom? Już się przybierałam kilka razy i jest to niewykonalne w przypadku Blanki. Nawet przez sen wierzga nogami

Wszystko piję poza napojami gazowanymi typu pepsi, oranżada itp - ale ja tego po prostu nie lubię. I przed ciążą też sporadycznie - chyba, że latem jak miałam "smaka".

Co do pazurków: nie obcinałam jeszcze u stóp, jakoś potrzeby nie widzę. U rączek co parę dni ciacham, ostatnio zgubiłam dzidziowe nożyczki i obcinałam dorosłymi cążkami na śpiocha.

Napisane przez sylwietta1988

trzezwy byl jeszcze rozumiem, jakby wypil i mu sie zwidywalo ale nie przyjechal zpracy po 22, od razu w kime poszedl a za chwile taka akcja

taaaaa, teraz to zabawne nawet dla mnie ale wierzcie, do smiechu mi nie było

a ja co innego mam? jak tylko dizec mi wstanie to zbieram sie do mamy

wolałabym, co by tylko w pracy był taki aktywny

smiejcie sie, smiejcie- odkąd z nim jestem to juz mnie nic nie zdziwi. Potrafi:
- w nocy wstac z zamiarem pojscia do kibelka a idzie do kuchni i spi na narozniku zwinięty jak paragraf.
- ni z tego ni z owego wstac, ubiera sie w mundur i twierdzi, ze do pracy musi jechac wtedy pomaga łagodna perswazja, ze wcale nie musi
- recytowac przez sen paragrafy zatrzymania albo wysokosci mandatów
- obudzic mnie, zapytac czy chce cos ze sklepu i uderzyc w kime

Masakra

Napisane przez nafiyqa

My juz po szczepieniu.
Ojj, ciezko bylo, ja lzy w oczach, Kubus az sie zapowietrzal od placzu, biedaczek moj

Przez pielegniarke czulam sie jak wyrodna matka!!
Pyta sie mnie jakie szczepionki, ja mowie, ze te refundowane.
A ona na to chamskim tonem: bedzie duzo krzyku, no ale tak wybraliscie...

Za to klocek z niego niezly! W 7 tż ma 5130g, czyli w niecale 3 tyg przybral 650g.

Pytalam tez o ten brak usmiechu. Lekarka stwierdzila, ze Kubus raczej jest z tych "zdystansowanych" dzieci - rozglada sie z uwaga, ale marszczy czolo i mine ma taka jakby mial wszystko w nosie (ostatnie zdjecie w klubie na bujaczku ja pokazuje ) Takze sobie jeszcze poczekam...

Ide nadrabiac

O rety co za - nie ma prawa się wtrącać i rzucać chamskich komentarzy....Ja bym tego nie puściła płazem!

Napisane przez scotasia

hej
help me
czy stosowalyscie te kropelki na bolacy brzuszek z zalecen lekarza?? bo moj Mały ostatnio strasznie sie meczy przy bączkach, nie wiem czy moge mu po prostu kupic te biogaje..? pediatra dopiero w piatek bedzie w mojej przychodni
podczytuje Was, przepraszam, ze sie nie udzielam, tylko pisze z problemami

E_vel ja mam wesele 4 maja i az sie boje jechac na zakupy...

Moje dziecko przeszło samą siebie:
6:00 rano słyszę że chyba się już budzi,bo odgłosy wydaje. To siadam z poduchą, Tż wstaje ją wziąc do karmienia i mówi do mnie, że ona dalej śpi
To nie budziłam, spała jeszcze ponad 40 minut, i obudziła się na jedzenie przed 7:00, wcześniej kupkę robiąc jeszcze (pewnie stąd kręcenie w łożeczku), cudownie ostatnio śpi, nie da jej się obudzić w nocy..oby tak zostało!

[s i l v e r]

My już po badaniu bioderek Wszystko jest ok
Dziękujemy za kciuki

Napisane przez Basia_Bogusia

Podeślij trochę słońca, bo u mnie ni ma

Napisane przez ILLUSION

U mnie dziś pochmurno

Napisane przez fewcia

Kciuki zaciśnięte!
Jakie słońce?? U nas deszcz

Jakby tak szło to bym Wam podesłała tego słoneczka U nas tak PIĘKNIE świeciiiiiii Byłysmy na spacerku co za przyjemność spacerować w słoneczku.

Bokeh kochana - mam pytanko Chcemy kupić aparat a jutro ma być w promocji o taki, co o nim sądzisz????

Idę Was trochę nadrobić

[Basia_Bogusia]

Mój dziec się obudził i donośnym krzykiem wzywa na jedzenie, także nie mam wyjścia, spadam

[fewcia]

Napisane przez bokeh

Ja też mam brzuch, może sie wydawać że mały i że wydziwiam... ale kurde ja nigdy nie miałam zawsze płaski i teraz nie umiem się przestawić że mam :/ muszę zacząć ćwiczyć w sumie do chrztu miesiąc mam to coś tma bym dała rade zrobić ale cyz się zbiorę w sobie?

o to to

Napisane przez mala_19kw

Niestety taka prawda. My jak szczepilismy małego to zapytaliśmy lekarza która lepsza. Czy zwykła refundowana czy ta odpłatna- powiedział-niestety ale ta płatna jest lepsza. Ma lepszy skład niż tamte. No i plusem jest również ilość wkłuć. Mieliśmy brać darmowe ale żeby zaoszczędzić dziecku niepotrzebnego bólu wzięliśmy płatną. Ale jak sobie pomyśle o służbie zdrowia i tych ich wymysłach to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera. Czy takie dziecko jest czemuś winne że jedno będzie cierpiało a drugie nie? Przecież tu rodzice nie mają z tym nic wspólnego więc po co w ten sposób dzielić dzieci? Wiadomo że każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojej pociechy ale co jeśli naprawdę nie może pomóc?! Dlaczego odbija się to na niewinnych dzieciach? Nie mogliby zrobić jednakowych szczepionek darmowych (takich za które teraz płacimy)?

Mi też kuzynka,która jest pielęgniarką noworodkową,polecała płatne, ale te 5w1. Mówiła,że mają lepszy skład.

Silver brawa za bioderka!

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Szajka odstawiłam krowie mleko tak jak mówiłaś i chyba widzę poprawę. Dziękuję
Kupki są zielone, a właściwie to takie zielono-żółte. Więc to chyba to...
Czy to oznacza,że nie mogę w ogóle krowiego mleka przy kp?? Czy próbować za jakiś czas znowu?

[LadyWhisper]

A ja się wczoraj mega poryczałam wieczorem, mam tak obrzydliwe rozstępy na nogach, że wyglądam jakbym w ciąży 40kg przytyła, a nie 10 na dodatek mam wrażenie, że jest ich coraz więcej smaruję się 2x dziennie balsamem a to g.owno daje ;( jestem 7kg chudsza niż jak w ciążę zachodziłam, a te nogi wyglądają przepaskudnie jeszcze gdyby to było w jednym miejscu, a te paskudztwa są na caluśkich nogach wyżaliłam się

[fewcia]

co za głupia dziołcha ze mnie - baaaaaaardzo dziękuję za odpowiedzi o napojach i pazurkach

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez LadyWhisper

A ja się wczoraj mega poryczałam wieczorem, mam tak obrzydliwe rozstępy na nogach, że wyglądam jakbym w ciąży 40kg przytyła, a nie 10 na dodatek mam wrażenie, że jest ich coraz więcej smaruję się 2x dziennie balsamem a to g.owno daje ;( jestem 7kg chudsza niż jak w ciążę zachodziłam, a te nogi wyglądają przepaskudnie jeszcze gdyby to było w jednym miejscu, a te paskudztwa są na caluśkich nogach wyżaliłam się

mi tak strasznie przeszkadzają kilogramy Rozstępów mam kilka na brzuszku, ale na szczęście mało widoczne. Kochana może troszkę Ci zbledną z czasem... My kobiety to tak ciężko mamy, najpierw ciążowe dolegliwości, ból porodowy,a na koniec dolegliwości "poporodowe"

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

A ja się wczoraj mega poryczałam wieczorem, mam tak obrzydliwe rozstępy na nogach, że wyglądam jakbym w ciąży 40kg przytyła, a nie 10 na dodatek mam wrażenie, że jest ich coraz więcej smaruję się 2x dziennie balsamem a to g.owno daje ;( jestem 7kg chudsza niż jak w ciążę zachodziłam, a te nogi wyglądają przepaskudnie jeszcze gdyby to było w jednym miejscu, a te paskudztwa są na caluśkich nogach wyżaliłam się

oj Kochana rozumiem Cię w pełni i współczuję. Też mam rozstępy w zasadzie to cała jestem jak jeden wielki rozstęp, brzuch cały w krechach, nogi w mniejszych ale jednak są. Wyglądam i czuję się na pewno nie jak seksi mama mogliby Ci nasi faceci chociaż te rozstępy po nas mieć a nie spijać samą śmietankę

[s i l v e r]

Napisane przez elllmi

ja dla mojego miałam karne różowe body i jak był niegrzeczny, to w nim chodził ale wyrósł

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40227679]no i popatrzcie dla dziewczynek

http://allegro.pl/bright-starts-tore...139061800.html[/QUOTE]

Ale super torebusia

Napisane przez Basia_Bogusia

Mnie zawsze najbardziej bawi, jak dziec potrafi się wyspać w 5 lub 10 min. Zaśnie mocno (przynajmniej mnie się tak wydaje), zabierasz się za coś, bo mylisz no pośpi pewnie trochę, a za chwilkę oczy jak złotówki, uśmiech na twarzy i nowa energia Dobre tak się wyspać w 5 min, szkoda, że ja tak nie mam

jakbym czytała o mojej Darii. Hahaha

Napisane przez ILLUSION

Dziękuję
Ja się właśnie zdziwiłam wczoraj bo u mnie było około 0 stopni i wiatr dosyć zimny mimo że słońce świeciło a bez osłonki widziałam dzidzię.

Patrzcie jak mój dzieć śpi właśnie na podłodze

cud, miód i orzeszki

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny jaka akcja z suszarką, myślałam, że padnę, mały marudzził okropnie ( od ok. 8 - 8.30 jest jego poranna drzemka jeszcze ) więc chciał spać a nie mógł, przewinięty nakarmiony odbity, ewidentnie jego pora. No i tak marudzi coraz głośniej, to ja w akcie desperacji telefon, jutjuba odpaliłam, suszarka - słuchajcie, dwa dźwięki tej suszary, a mały dziubek, oczy jak pińc złoty, 3 minuty i spał!!! A ja razem z nim przy tej suszarce i tak do 9.40 drzemka z suszarką właśnie ściągam ten dźwięk na telefon szkoda, że tej akcji nie nagrałam

Napisane przez LadyWhisper

Tak sie ladnie bawimy sarenka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

do kogo On jest podobny? Do Ciebie?

Napisane przez sylwietta1988

jej, co ja w nocy przezyłam.... masakra...
o 1 mały zjadł, zmieniłam pampera, usypiam- mąz charczy i chrapie az skóra cierpnie, do tego zaczyna cos do siebie mówic, mały co przysnie to oczy otwiera bo charkot nieziemski
wiec odkladam bobasa do łóżeczka, nachylam sie nad małzonem zeby go obudzic, mówie do niego- zero rekacji, klepie po poliku a ten mnie za wlosy do parteru sprowadził i kolanem w brzuch.... dzizaz -gwiazdy zobaczyłam.... i trzyma mnie za te wlosy... jakbym sie szarpneła to by mi chyba kregi zlamal.... zeby sie uwolnic ugryzlam go w tyłek bo akurat miałam pod nosem...... przemoc domowa w czystej postaci
zabrałam bety do pokoju obok (Szaja- kołdre tez ) a jego zostawiłam bez przykrycia dziada jednego
przyszedł do nas pól godz pozniej zdziwiony co ja robie w pokoju

do tego ze przez sen gada, mruczy, albo wstaje nie wiadomo po co juz sie przyzwyczaiłam ale taka akcja? zaczynam sie bac spac z nijm w jednym łózku... albo w zbroje sie zaopatrze.....

szczena mi opadła... Matko straszne to....

Napisane przez ILLUSION

Załączam kilka zdjęć związanych z chrzcinami.
1. zaproszenia takie sama robiłam
2. koszula synka vs. koszula tatusia
3. trochę wiosny było chociaż w domu
4. torcik
5. taki kocyk z home&you Iguś dostał http://home-you.com/pl/kids-time/141...162226862.html Cudny jest, taki mięciutki

Ale cudne fotki...a te koszule

Napisane przez fewcia

Mam dwa pytania
Mamy KP:
Co pijecie? (tzn jakie soki, herbaty itp)
Wszystkie mamy
Jak obcinacie pazurki u stópek swoim pociechom? Już się przybierałam kilka razy i jest to niewykonalne w przypadku Blanki. Nawet przez sen wierzga nogami

Ja piję sok jabłkowy. A poza tym herbatki owocowe,wode minerlaną,kawe zbożową...

A paznokcie jej obcinam jak zasypia mi na rękach

[Debrah]

Amelka dotknęła rączką i złapała zabawkę przy łóżeczku. Ale czad!

[ILLUSION]

Napisane przez fewcia

Szajka odstawiłam krowie mleko tak jak mówiłaś i chyba widzę poprawę. Dziękuję
Kupki są zielone, a właściwie to takie zielono-żółte. Więc to chyba to...
Czy to oznacza,że nie mogę w ogóle krowiego mleka przy kp?? Czy próbować za jakiś czas znowu?

U mnie młody wyglądał tragicznie, całe policzki i uszy mega czerwone i suche i kupy też zielone były. Odstawiłam mleko i wszystko co je zawiera,wszystko pięknie poschodziło. Po jakichś 3 tygodniach zaczęłam próbować po trochu nabiału i mleka i już nic nie wyskakuje na buźce i kupki ładne Radziłabym więc spróbować za jakiś czas.

[nancykenator]

Napisane przez Debrah

Amelka dotknęła rączką i złapała zabawkę przy łóżeczku. Ale czad!

ale te nasze dzieciątka rosną i co dzień czegoś nowego się uczą

[Debrah]

Napisane przez LadyWhisper

A ja się wczoraj mega poryczałam wieczorem, mam tak obrzydliwe rozstępy na nogach, że wyglądam jakbym w ciąży 40kg przytyła, a nie 10 na dodatek mam wrażenie, że jest ich coraz więcej smaruję się 2x dziennie balsamem a to g.owno daje ;( jestem 7kg chudsza niż jak w ciążę zachodziłam, a te nogi wyglądają przepaskudnie jeszcze gdyby to było w jednym miejscu, a te paskudztwa są na caluśkich nogach wyżaliłam się

O kurczę.. a mi się wydawało, że tuż po porodzie pisałaś, że zbladly/zniknęły?
Co za dziadostwo....

Ja mam kilka na brzuchu (tylko po jednej stronie na dole i 2 przy pępku) i też tego nie cierpię, smaruję ciąle, widzę, że to blednie ciut, a nowe się nie pojawiają. No i dużo lepiej się czuję odkąd zniknął ciążowy brzuszek, jakby jeszcze nad nim popracować ćwiczeniami..to będzie jeszcze lepiej. No a rozstępy paskudy muszą zblednąć w końcu tylko trzeba chyba sporo czasu.. ;(
I myśl taką mam - uwaa z opalaniem, na razie najlepiej unikać słońca (gdy oczywiście wreszcie wylezie:P), i nie wystawiać na nie rozstępów póki są świeże.

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

U mnie młody wyglądał tragicznie, całe policzki i uszy mega czerwone i suche i kupy też zielone były. Odstawiłam mleko i wszystko co je zawiera,wszystko pięknie poschodziło. Po jakichś 3 tygodniach zaczęłam próbować po trochu nabiału i mleka i już nic nie wyskakuje na buźce i kupki ładne Radziłabym więc spróbować za jakiś czas.

[Basia_Bogusia]

Napisane przez fewcia

--
mi tak strasznie przeszkadzają kilogramy Rozstępów mam kilka na brzuszku, ale na szczęście mało widoczne. Kochana może troszkę Ci zbledną z czasem... My kobiety to tak ciężko mamy, najpierw ciążowe dolegliwości, ból porodowy,a na koniec dolegliwości "poporodowe"

Ja nie mam rozstępów po ciąży, zresztą w trakcie ciąży też nie miałam.
Aczkolwiek nie jestem zadowolona ze swojego brzucha, może nie jest duży, ale to jednak nie to Po ciąży zostało mi 4 kg.

[s i l v e r]

Napisane przez scotasia

ja mam wesele 4 maja i az sie boje jechac na zakupy...

Ooo no to już niedługo jak tam przygotowania??
Ile gości będziecie mieć??

Napisane przez LadyWhisper

A tak się bawimy na macie <3

Ale cudnie macha nóziami i rączkami

Napisane przez LadyWhisper

A ja się wczoraj mega poryczałam wieczorem, mam tak obrzydliwe rozstępy na nogach, że wyglądam jakbym w ciąży 40kg przytyła, a nie 10 na dodatek mam wrażenie, że jest ich coraz więcej smaruję się 2x dziennie balsamem a to g.owno daje ;( jestem 7kg chudsza niż jak w ciążę zachodziłam, a te nogi wyglądają przepaskudnie jeszcze gdyby to było w jednym miejscu, a te paskudztwa są na caluśkich nogach wyżaliłam się

ja za to mam pełno rozstępów na brzuchu i patrzeć na siebie nie moge

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Dziewczyny z oponkami na brzuchu nie macie tak źle !
To idzie usunąć ćwicząc...
Ja mam pełno rozstępów które już zostaną do końca życia

[LadyWhisper]

Napisane przez Debrah

O kurczę.. a mi się wydawało, że tuż po porodzie pisałaś, że zbladly/zniknęły?
Co za dziadostwo....

Ja mam kilka na brzuchu (tylko po jednej stronie na dole i 2 przy pępku) i też tego nie cierpię, smaruję ciąle, widzę, że to blednie ciut, a nowe się nie pojawiają. No i dużo lepiej się czuję odkąd zniknął ciążowy brzuszek, jakby jeszcze nad nim popracować ćwiczeniami..to będzie jeszcze lepiej. No a rozstępy paskudy muszą zblednąć w końcu tylko trzeba chyba sporo czasu.. ;(
I myśl taką mam - uwaa z opalaniem, na razie najlepiej unikać słońca (gdy oczywiście wreszcie wylezie:P), i nie wystawiać na nie rozstępów póki są świeże.

bo ich nie było bezpośrednio po porodzie prawie w ogóle!
A im jestem chudsza, tym bardziej wyłażą chyba powinno być na odwrót prawda? Z przodu są aż do połowy uda, z tyłu fioletowe na całych nogach. I na bank wyłażą nowe, bo nawet w ciąży aż takiego zagęstnienia nie było wyglądam jakby mnie coś poszatkowało..... Oczywiście brzuch - ani jednego, nawet najmniejszego!

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

aha, piersi też całe w rozstępach....

[s i l v e r]

A pijecie soki pomarańczowe,grejpfrutowe ? Bo niby cytrusów nie mozemy kp

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez LadyWhisper

bo ich nie było bezpośrednio po porodzie prawie w ogóle!
A im jestem chudsza, tym bardziej wyłażą chyba powinno być na odwrót prawda? Z przodu są aż do połowy uda, z tyłu fioletowe na całych nogach. I na bank wyłażą nowe, bo nawet w ciąży aż takiego zagęstnienia nie było wyglądam jakby mnie coś poszatkowało..... Oczywiście brzuch - ani jednego, nawet najmniejszego!

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

aha, piersi też całe w rozstępach....

Ja tak wyglądam na brzuchu łeeeeeee

[Debrah]

Cytrusów nie piję i nie jem. Wyjątek : herbata z cytryną od czasu do czasu.

Kurczę, masakra z tymi rozstępami
Beznadziejna przypadłość.

Ja mam nadzieję, że mi już nic nie wyjdzie, i zostanę z tymi kilkoma na brzuchu, jakoś będę z nimi walczyć..
One się na pewno wyładzają, a więc i bledną, do tego jaśnieją..ale wiadomo, że to już nie jest tak do koca to...;/

Lady, Silver: współczuję bardzo. Nigdy bym nie pomyślała, że rozstępy moą wyjść na nogach;/

[mala_19kw]

Ja przytyłam w ciąży 15kg i mam dupe we fioletowych krechach wkoło pępka mam rozstępy które wylazły na sam koniec ciąży-dosłownie. Na nogach też mam paski... Ale białe. Śmiało mogę startować w wyborach miss... brzydoty (rzecz jasna ).

[fewcia]

Napisane przez LadyWhisper

bo ich nie było bezpośrednio po porodzie prawie w ogóle!
A im jestem chudsza, tym bardziej wyłażą chyba powinno być na odwrót prawda? Z przodu są aż do połowy uda, z tyłu fioletowe na całych nogach. I na bank wyłażą nowe, bo nawet w ciąży aż takiego zagęstnienia nie było wyglądam jakby mnie coś poszatkowało..... Oczywiście brzuch - ani jednego, nawet najmniejszego!

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

aha, piersi też całe w rozstępach....

ja w ciąży nie miałam ani jednego rozstępu,a teraz pojawiają się na brzuchu Mam nadzieję,że zbledną.
Dziewczyny współczuję takich strasznych rozstępów. Mam nadzieję,że zbledną..

[BlackSanctum]

Dziewczyny, współczuję Wam tych rozstępów. Szkoda, że nie ma żadnego sposobu, by się ich całkowicie pozbyć.

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

U nas na pierwszym szczepieniu też taki straszny płacz był. Pocieszę Cię że za drugim razem już spoko, niebo a ziemia, troszkę tylko płakał.
Ale pinda z tej pielęgniarki. Ja bym chyba odszczekała...Gówno ją to za przeproszeniem obchodzi!!!
Gratuluje wagi Nieźle! Iguś ważył 5050 g na pierwszym szczepieniu
No i u nas pierwsze świadome uśmiechy były w 8 tygodniu dopiero, za to teraz tak na głos się śmieje cudnie i długo że szok. Spróbuję nagrać dzisiaj jak mąż z pracy wróci.

Dziecię się wyspało na tej podłodze 1,5 godziny i teraz bawi się na macie. Na spacer pójdziemy niedługo.

Caly czas na to czekam!

Napisane przez iffonka7

Właśnie wróciłam ze szczepienia. Był płacz ale w sumie nie było najgorzej bo mały dał się szybko uspokoić. Boję się tylko teraz tego co może być po. Bartuś waży 5100. Pani doktor powiedziała że ma duży brzuszek ale nie wzdęty więc ok, po prostu lubi się najeść a że kupki są co 3 dni to gdzieś to musi mieścić. A i wyskoczyła nam jakaś alergia na buźce.

Jaka jest prawidło temperatura w odbycie w niemowląt?

Ladna waga

Napisane przez bokeh

Nawijko nie martw się że Kubuś się nie uśmiecha moja niby się usmiecha ale jak same zauwazylyscie jest takim poważnym dzieckiem a sistra tż w ogóle sie nie smiala jak była malutka a teraz...

Dziekuje za pocieszenie
Kurcze, wszystko, co fajne mnie omija - Kubus w brzuchu malo aktywny byl, a teraz jeszcze w nosie ma usmiechanie sie.

Napisane przez Lenova

Bo Tobie mały twardziel rośnie co nie będzie obnosil sie z emocjami
A waga niezła
a tamtą pinde to wystrzelac !

Bad boy na pewno


Co do pielegniary - bylam tak zestresowana szczepieniem, ze g*wno sie odezwalam. Dopiero jak ona przygotowywala zastrzyk, a ja trzymalam Kubusia to zorientowalam sie co tak naprawde powiedziala.

Dziecko mam po tym szczepieniu strasznie niespokojne
Niby spi caly czas, ale budzi sie z placzem, wierci, pojekuje
A jak sie obudzi to caly czas placze, za cholere nie moge go uspokoic. Cyca tez ma w nosie

[scotasia]

Napisane przez s i l v e r

Ooo no to już niedługo jak tam przygotowania??
Ile gości będziecie mieć??

ale nie swoje wesele niestety to wesele u brata TŻ

Ja pije wode, herbate czarna (+ opcja z sokiem malinowym), sok malinowy z wodą, inke, herbatke laktacyjną jakąs ziołową.. i chyba tyle.. jakos sie boje eksperymentowac. Kusi mnie kawa z mlekiem

Black korzystając z tego, ze jestes, moze powiesz czy ta paletka cieni http://cocolita.pl/bf_cienie_40_1.html jest ok?? Nada się?

Nafiyqa doczekasz się usmiechu, a potem bedzie ich juz coraz wiecej. To takie rozbrajające Moj Dominik ostatnio mnie zaskoczyl w nocy. Biore go do karmienia, jak zwykle pół przytomna, daje mu pierś a on usmiech od ucha do ucha kompletnie mnie zaskoczył, az meza obudzilam

Moj po szczepieniu chyba ze 3 doby dochodzil do siebie;/

[iffonka7]

Ja mam uda z przodu, piersi i brzuch w rozstępach, dodatkowo mam mega opone na brzuchu, nawet po porodzie takiej nie miałam.

Napisane przez nafiyqa

Dziecko mam po tym szczepieniu strasznie niespokojne
Niby spi caly czas, ale budzi sie z placzem, wierci, pojekuje
A jak sie obudzi to caly czas placze, za cholere nie moge go uspokoic. Cyca tez ma w nosie

U mnie to samo, dopiero teraz usnoł mocniej w łóżeczku.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez scotasia

Moj Dominik ostatnio mnie zaskoczyl w nocy. Biore go do karmienia, jak zwykle pół przytomna, daje mu pierś a on usmiech od ucha do ucha kompletnie mnie zaskoczył, az meza obudzilam

Moj po szczepieniu chyba ze 3 doby dochodzil do siebie;/

Uśmieszki maluszków są boskie mój w poniedziałek pierwszy raz uśmiechnął się na głos.

Nie strasz z tymi 3 dniami.

[BlackSanctum]

Scotasia, ja generalnie nie polecam takich palet. I tak nie będziesz używać wszystkich kolorów, a pigmentacja i trwałość na pewno nie są najlepsze... W dodatku ta konkretna ma mało przydatnych kolorów - dużo różu i niebieskiego... Lepiej kupić Sleeka czy chociażby Technica.

A tu moja księżniczka: https://www.youtube.com/watch?v=9D-2d2TmZzM