Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[Dearlie]

Hej.

My dzisiaj znowu byliśmy aż 4 godziny na spacerze. Uwielbiam te cieplejsze dni.

Za to dla odmiany mamy nocne kryzysy. Tak jak Antek zazwyczaj lądował w naszym łóżku ok. 5, tak teraz już śpi z nami od ok. 1, bo tylko to sprawia, że śpi spokojnie. Czuję, że to kiepskie rozwiązanie, bo ciężko będzie go tego oduczyć.

Jutro mamy szczepienie, a w środę neurologa.

Napisane przez Katiaskaa

A w jakich miejscach Antek ma wysypkę?? bo mój ma na pupce, łokciach i nóżce jednej. Teraz lekko blednie, ale powróciłam do białego jelenia, kąpiemy go w wodzie samej i je bardzo małych rzeczy... ja jednym łokciu troszkę blednie

To u nas zupełnie inna lokalizacja, bo szyja ( cała, nawet więcej za uchem i z tyłu niż z przodu), klatka piersiowa i pojedyncze na ramionach i nóżkach. Na szczęście już zniknęła ( tfu tfu!).

Napisane przez kasiam187

Dearlie tez widziałam foty i na prawde przepiekna jestes! i nie wiem co Ty tak narzekasz na wage

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe słówa ( ), ale powariowałyście chyba! Ja piękna? Po prostu zdjęcie zrobione z boku, stąd nie widać moich dodatkowych kilogramów.

Napisane przez asiejka86

I mam pytanie - ile cm ma stopa waszych dzieci? Bo kupiłam małej sliczne buciki z coccodrillo rozmiar 2 i zastanawiam się czy nie wymienić na 3. Julka ma stopę chyba 9 cm - tak mniej więcej zmierzona centymetrem, a te buciki są niby 10,3. Sama nie wiem, bo ona często podkurcza paluszki i wydaje mi się, że ma luz w bucikach, ale zastanawiam się, czy jak wyprostuje to jej nie uwierają.
Ale napisałam - mam nadzieję, że mnie zrozumiałyscie.

Mój Antek ma stópkę 11cm, gdy wczoraj mierzyłam.

Napisane przez weronika_91

Witam po weekendzie

Nadrobie potem na lapku a teraz tylko powiem że na 10 idę z małym do lekarza ma okropny kaszel a najgorzej jest w nocy co chwilę się dusi.
Po wizycie dam znać.
A w środę miało być szczepienie...

Dużo zdrówka dla Jasia!

Napisane przez maggie123

Pamiętam Dearlie i głupio mi, że tak Wam się żalę, ale po prostu bardzo to przeżywam. CHoć zdaję sobie oczywiście sprawę, że kliedyś musiało to nastąpić.

Kochana niepotrzebnie Ci głupio. Ja doskonale rozumiem jak zapewne Ci ciężko. Chciałam Cię tylko pocieszyć i podnieść na duchu. Cieszę się, że panieński się udał.

Napisane przez marta1986222

Z rana popędziłam z Zuzią do lekarza i okazało się że przy okazji zapalenia gardła przyplątała się trzydniówka,myślałam ze od antybiotyku ją tak wysypało a to okazalo się jednak to.

Antybiotyk mamy brać do środy a od czwartku możemy wychodzić.

Jejku biedna Zuzia! Niech już ją opuszczą te wszystkie choróbska.

Napisane przez LadyBeatta

czesc. dlugo mnie nie bylo jakos...
witam nowa mame i Veronice mialas termin na dzien przede mna
Wy o spacerkach, a my Miki znow ma zapalenie oskrzeli... tzn mam nadzieje ze juz minelo, od srody jest na antybiotyku. dzis na kontrole. no i nie mamy kurteczki wiosennej ani bucikow. ale dzis przynajmniej w koncu zmierzylam Mlodemu stope, ma 11 cm.
z tego co pamietam: agaton, mam nadzieje, ze Was nie zalalo i duzo zdrowia dla innych chorowitkow

Miki widzę, że też biedulek ciągle nie może się wykurować. Zdrówka dla niego!

Napisane przez Lewek

A mój Miś dziś kończy pół roczku

Z tej okazji wyrósł nam całkiem niespodziewanie trzeci ząbek

Sto lat! Sto lat! Niech żyje, żyje nam...

Napisane przez lidka0308

Witanko!

no i znowu mamy poniedziałek i cały tydzień pracy przed nami

wczoraj zimnica była a dziś za to pięknie jest
na moją stację zawitała dziś ekipa "Rodzinki.pl"
ale tego najmłodszego synka nie było a szkoda, bo ja go najbardziej lubię

Ale super!

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

O kurcze. Skąd mu się to przyplątało? U Pauli w przedszkolu panowała czy nie wiadomo skąd?

[salud]

Napisane przez maggie123

dziękuję, że pytasz
budzi się dość często jeszcze ale już nie z lamentem, którego uspokoic się nie da. w sumie to jak tylko słyszę, że się rusza, to od razu wstaję i zapycham jedzeniem lub wodą.
wiecie, przykro mi okropnie, bo już prawie nie mam pokarmu
Zu przestała w nocy jeść i w sumie odmawia konsekwentnie cycka. albo muszę się niesamowicie namęczyć, żeby ją przystawić. właściwie karmię tylko raz dziennie na noc, czasami jeszcze z rana (ok 5, bo teraz pobudka jest 4,30) uda mi sie na siłę jej pierś wcisnąć. nie jestem już mojemu dziecku potrzebna

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------i w związku z tym mam pytanie:
jakie mleko kupić?

Maggie,nie mów tak,jesteś bardzo potrzebna Zuzce. Po prostu ma ochote na zmianę menu. Marcel odmówil picia z piersi na kilka dni przed skonczeniem 6 m-cy i tez mi smutno bylo,widac mu nie wystarczala ta ilosc pokarmu jaka na koncu mialam.Ale jak dzieci cieszą się na nasz widok,to jest bezcenne.Nikt nie cieszyl sie jeszcze na moj powrot z pracy,wiec wytlumaczylam sobie,ze jestem dla niego ważna. I jestem pewna,ze w Twoim przypadku jest tak samo.A jak dlugo karmilas! to sie liczy.
Ja daję Enfamil lipil,malo popularne,bo troche ciezko dostepne,ale sobie chwalimy.No i dzieciaczki lubia jego smak.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez lourose

Minął pierwszy tydzień w pracy Nie było źle, nawet bardzo dobrze teraz to doceniam wolny dzień, i na powrót kocham weekendy jest na razie pięknie, jak tżt wróci z siłowni idziemy na spacer a potem na zakupy.

zanim sie obejrzysz minie Ci 6 tygodni tak jak mi.Teraz doceniam weekendy

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez Sojka1990

Maggie spojrz na to z innej strony- im starsze dziecko tym trudniej od piersi odstawic, pomysl sobie ze ominie Cie histeria roczniaka który nie rozumie sytuacji i przy kazdej mozliwej okazji wspina sie na kolana i probuje rozedrzec Ci stanik zeby tylko do cyca sie dostac

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

OO,też dobry argument.No i bedziesz mogla napic się np wina,bez stresu,czy jeszcze jest alko w mleku czy juz nie

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Marudzenia ciąg dalszy
Mam kryzys rodzicielski, nie mam sił po prostu.

dasz radę

[Iwa844]

Napisane przez Bafi@Home

Iwa pajtanko - a w którym momencie bierzesz te wit. C i jaką dawkę? Zwiększasz ją?

Wiem jeszcze, że dodatkowo rutinoscorbin pięknie wpływa na zmniejszenie krwawień. Ja swojego czasu miałam krwotoki z nosa i zalecono mi rutinoscorbin właśnie.

Witamina C działa na tej samej zasadzie co rutinoscorbin A u mnie było tak że okres dostałam w środę rano, a w czwartek miałam być sama w pracy, więc z lataniem co godzinę do wc byłoby kiepsko. No i jak w środę rano przyszła szwagierka to mi sprzedała ten sposób - wzięłam więc w środę rano, wieczorem, potem znowu w czwartek rano i było super, 3 tampony wystarczyły na cały dzień. Co do dawki to wzięłam to co akurat miałam w domu - 200 mg, brałam po jednej tabletce.

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

O rany, a skąd mu się przyplątało?

[salud]

Napisane przez ula2689

Pierogi ruskie
U mnie dziś obiadu niet bo pełna lodówka żarcia za to zrobie https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,5377,babeczki-bounty

Jak ktos lubi muffiny to ostatnio robiłam te https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,3...jak-oryginalne wyszły przepyszne!

jak wyszły babeczki?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Sojka1990

Tytul od mojego tzta na moja prosbe aby cos zrymowal "mamy uszatego grubaska, szkoda ze nie ma kutaska"

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

padłam

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez asiejka86

Dzięki sojeczko - ja to zawsze mam z tym problem, bo od mamy i teściowej często słyszę, że za lekko ją ubrałam. Przy chłodniejszych dniach to wiedziałam, że nie marznie, ale przy takiej wiosnie zgłupiałam
Zastosuję się do twoich rad

Kurde,mi tesciowa gadala,ze za lekko ubieram itd a teraz Marcel przeziębiony i nie wiem czy ze mnie wyrodna matka czy po prostu od kogos zlapal wirusa

[Sojka1990]

Salud, mysle ze ubieranie w waszym wypadku nie odegralo duzej roli. Dopoki slonce nie przygrzeje porzadnie to niestety w powietrzu multum zarazkow po-zimowych

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[tamlin111]

Dziękujemy za życzenia zdrowia.

Napisane przez Dearlie

O kurcze. Skąd mu się to przyplątało? U Pauli w przedszkolu panowała czy nie wiadomo skąd?

Napisane przez Iwa844

O rany, a skąd mu się przyplątało?

Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

[salud]

Napisane przez ula2689

Koniecznie pochwal się co kupiłaś

Też bym chętnie gdzieś sprzedała dzieci na cały dzień...niestety nikt ich nie chce

Ja juz 2 razy sprzedalam malego mamie na noc,mega sie wyspalam,ale jakos dziwnie i juz z samego rana bym po niego gnala,tak sie stesknilam.

[ula2689]

Napisane przez salud

jak wyszły babeczki?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Dobre ale bez rewelacji i tak jak pisze w komentarzach malo tej masy kokosowej wychodzi

[salud]

Napisane przez maggie1986

Czesc dziewczyny. Mozna sie do Was przylaczyc? Jestem pazdziernikowa mama 2012. Moja coreczka Veronica urodzila sie 05.10.2012 poprzez cesarskie ciecie (termin byl na 25.09.2012). Chetnie powymieniam doswiadczenia i dowiem sie czegos nowego
Pozdrawiam wszystkie mamy.

Witajcie kobietki!

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, u mnie tragedia, wylała rzeka w pobliżu której mieszkam...
jest spore ryzyko, że woda do nas dojdzie. boję się.
trzymajcie kciuki bym nie popłynęła z prądem...

odezwę się jak będę mogła

o chole.ra,trzymam mocno kciuki!

[kasiam187]

Napisane przez marta1986222

Witam


Z rana popędziłam z Zuzią do lekarza i okazało się że przy okazji zapalenia gardła przyplątała się trzydniówka,myślałam ze od antybiotyku ją tak wysypało a to okazalo się jednak to.

Antybiotyk mamy brać do środy a od czwartku możemy wychodzić.

Dziękujemy za troskę i kciuki o życzymy dużo zdrówka pozostałym chorowitkom.

zdrówka

Napisane przez LadyBeatta

czesc. dlugo mnie nie bylo jakos...
witam nowa mame i Veronice mialas termin na dzien przede mna
Wy o spacerkach, a my Miki znow ma zapalenie oskrzeli... tzn mam nadzieje ze juz minelo, od srody jest na antybiotyku. dzis na kontrole. no i nie mamy kurteczki wiosennej ani bucikow. ale dzis przynajmniej w koncu zmierzylam Mlodemu stope, ma 11 cm.
z tego co pamietam: agaton, mam nadzieje, ze Was nie zalalo i duzo zdrowia dla innych chorowitkow

o rany znowu zdrówka!!

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

ehh no własnie słyszałam, ze panuje rózyczka! u mnie w rodzinie u 9 i 10 latki podejrzewali ale ostatecznie ze to jakis rumien
uodporni sie na zawsze

Napisane przez tamlin111

Dziękujemy za życzenia zdrowia.



Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

oj kochana doskonale Ci rozumie, my sie zmagamy z tym wszystkim juz od dawna... mleko fe u nas jest jeszcze to ze Mała normalnego jedzenia niechce jesc.

[angel166]

Biorę się za nadrabianie,bo nie dawno wróciliśmy od tesciow. Szybka kąpiel i czas na wizaz
Dziś mała jezdzila w sweterku, bodach i spodenkach, momentami bez czapy bo w cieniu bylo 17st w czwartek ma byc 24

Maggie a u Jagidy z jedzeniem raz lepiej, raz gorzej. Ma dni,ze w ogóle nie wypije mleka, a ma takie, że bez problemu. piers rano i wieczorem jest ale nie jako pełny posilek. Wieczorem dojada mm.

Napisane przez asiejka86

Trzymam kciuki. Mam nadzieję, że sytuacja już się ustabilizowała.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------



Witaj. Śliczna córeczka i ma rewelacyjne papucie - normalnie zakochalam się w nich i chuba ci je skradnę
Współczuję trudnych początków macierzyństwa - teraz będzie już tylko lepiej i pewnie za jakiś czas razem z mężem bbędziecie myśleć o kolejnym dzidziusiu

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------



Biedna Zuzia - oby wysypka nie była dla niej zbyt męcząca. Życzę zdrówka.


I mam pytanie - ile cm ma stopa waszych dzieci? Bo kupiłam małej sliczne buciki z coccodrillo rozmiar 2 i zastanawiam się czy nie wymienić na 3. Julka ma stopę chyba 9 cm - tak mniej więcej zmierzona centymetrem, a te buciki są niby 10,3. Sama nie wiem, bo ona często podkurcza paluszki i wydaje mi się, że ma luz w bucikach, ale zastanawiam się, czy jak wyprostuje to jej nie uwierają.
Ale napisałam - mam nadzieję, że mnie zrozumiałyscie.

Jagoda ma stopke 12,5cm i butki 13sa akurat

Napisane przez Sojka1990

To chyba Zoska ma gigant stope 12cm. Ale pamietam jak polozna po porodzie przyniosla nam Zoske a pierwsze co tzet zrobil to wyjal z rozka Zoski stope i mowi "zobacz jaka wielka"

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

o widzę, ze stopka jak u nas. Mój to samo o Jagody stope zareagiwał

Napisane przez salud

Czesc,nie moglam zajrzec od czwartku i mam chyba 10 stron do nadrobienia,wiec pewnie za duzo nie bede cytowac.



Gratulacje,mała super!
Ja sie pochwale,ze od wczoraj jestem na diecie (tzn bez slodyczy,chleba,ziemniako w itp) i zaczelam robic szóstkę weidera na brzuch,bo tata mi pokazal w weekend,a nie mialam dostepu do netu wiec to zaczelam robic.Dzis znalazlam na youtubie skalpel ,ktory tak chwalilyscie i chce to jeszcze 3 x w tyg.cwiczyc.Trzymajcie kciuki,zebym wytrwala i sie za szybko nie poddala

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



gratulacje dla Jasia!

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



mam nadzięję,że Natus juz dzis czuje się lepiej,bo jeszcze nie nadrobilam do końca. My dołaczyliśmy do chorowitych dzieciaczkow-wczoraj sie taki katar pojawił u Marcela,ze mial nocke z glowy,bo się co chwilę budził,ja mu gile odciąglalam i zakraplalam,wiec darl sie w niebogłosy,a efekt byl na godzine maksymalnie
Aha,jeszcze w piatek zaczal mu sie wyrzynac pierwszy ząbek wiec podwojnie niespokojny jest.

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------



biedna Zuzia,mam nadzieję,ze dzis juz jest duzo lepiej

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------



a ja dzis mezowi na obiad uszykowalam schaboszczaka i ziemniaki a sobie schab w rozmarynie na parze i bez ziemniakow.Do tego sam brokuł,a wieczorem skalpel

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------



ale masz super wychowanego syna no i brawa dla Fabisia

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------



Marcel tez wytyka jezor i "pierdzi" buzią

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------





---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



oj,biedna Melcia,ale się strachu najadlaś.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

zostalo mi jeszcze 5 stron,ale czas zbieracsie do pracy.Milego popoludnia!

za odchudzqnie

Napisane przez lidka0308

ten się akurat do sklepu nie pofatygował tylko go na monitoringu widziałam
ja lubię jego aktorstwo ale jego samego nie szanuję jakoś, bo jak ostatnio widziałam gdzieś w tv jak mówi o synku swoim to mi się słabo zrobiło
że on się do dziecka nie tyka bo synkowi jest lepiej u mamy i takie tam pierdoły

Jako aktora gi lubie ale jako czlowiek nie bylam na spotkaniu z nim w teatrze z cam i baaardzo nadęty "kozak"

Napisane przez Dearlie

Hej.

My dzisiaj znowu byliśmy aż 4 godziny na spacerze. Uwielbiam te cieplejsze dni.

Za to dla odmiany mamy nocne kryzysy. Tak jak Antek zazwyczaj lądował w naszym łóżku ok. 5, tak teraz już śpi z nami od ok. 1, bo tylko to sprawia, że śpi spokojnie. Czuję, że to kiepskie rozwiązanie, bo ciężko będzie go tego oduczyć.

Jutro mamy szczepienie, a w środę neurologa.



To u nas zupełnie inna lokalizacja, bo szyja ( cała, nawet więcej za uchem i z tyłu niż z przodu), klatka piersiowa i pojedyncze na ramionach i nóżkach. Na szczęście już zniknęła ( tfu tfu!).



Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe słówa ( ), ale powariowałyście chyba! Ja piękna? Po prostu zdjęcie zrobione z boku, stąd nie widać moich dodatkowych kilogramów.



Mój Antek ma stópkę 11cm, gdy wczoraj mierzyłam.



Dużo zdrówka dla Jasia!



Kochana niepotrzebnie Ci głupio. Ja doskonale rozumiem jak zapewne Ci ciężko. Chciałam Cię tylko pocieszyć i podnieść na duchu. Cieszę się, że panieński się udał.



Jejku biedna Zuzia! Niech już ją opuszczą te wszystkie choróbska.



Miki widzę, że też biedulek ciągle nie może się wykurować. Zdrówka dla niego!



Sto lat! Sto lat! Niech żyje, żyje nam...



Ale super!



O kurcze. Skąd mu się to przyplątało? U Pauli w przedszkolu panowała czy nie wiadomo skąd?

za szczepienie i neurologa.

I zdrooowka dla wszystkich baszych chorowitkowroza:roz a:

A teraz pyt jak ubrac w czwartek moje dziecie jak bedzi ponad 20st?

W ogole jak dzisiaj widziałam na spacerze dzieci okryte kocami pod szyje w wozku, w pełnym sloncu w kozakach i zimowych czapach to myslalam, ze zemdleje :mdlej:
Masaka. Ja dziś cały dzien walczylan w teściowa tlumaczac jej ,ze Jagodzie nie zimno

[angel166]

A i dziś Jagoda odwiedzila dzialke tesciow pierwszy raz w tym roku była zachwycona

[lourose]

Hej byłam pewna że nie załapię się już na stary wątek ;-)

Tamlin, makarejszyn, jak pisze nasza Lucia co za dziadostwo
a co do bezmlecznej diety to polecam bloga:
http://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/
zrobiłam ten keks jaglany, może nic wielkiego ale b. smaczne.

Lady, Marta, Gda, jak dzieciaczki? zdrówka!

Dearlie Jak szczepienie? My mamy jutro, tżt idzie sam albo weźmie swoją mamę. Zrobiłam listę pytań do pediatry, hehe

U nas coraz gorzej z zasypianiem. Kiedy już myślę że mam sposób na łatwe i w miarę szybkie zaśnięcie to przestaje działać teraz nie chce się odłożyć do łóżka, tylko zasnąć na naszym (nie wiem skąd się jej to wzięło bo nie spała z nami ani razu). Teraz głaskałam ją i mówiłam, i dziwne ale podziałało ;-)

[salud]

Napisane przez gda

Niestety moje dziecko jest chore Wczoraj wieczorem się przebudził w katarem i ryczał całą noc, tylko na rękach spał... Masakra.
Robię kurację, wapno, wit. C, tantuum verde i Nasivin na katar.
No i kupiłam Katarek - hicior Ale wyciąganie gili, to jest jeden wielki RYK. Taka histeria, że dobrze, że Katarkiem to trwa sekundę
Zaraził się od nas biedaczek.

heh,u nas tak samo,z tym,ze my mamy fride. Ale ze nie mam sily "ciągnąc" tych gili,to tez podlączam do odkurzacza. Dzis wieczorem takiej wscieklizny dostal po odciąganiu,ze musalam go uspokajac na reku (a wazy ponad 9 kg).Zasnal bez wypicia mleka,ale przynajmniej nic nie furczy w nosie.

[lourose]

Napisane przez angel166

A i dziś Jagoda odwiedzila dzialke tesciow pierwszy raz w tym roku była zachwycona

Fajowa ta Jagoda

Ach, i zapomniałam przywitać nową mamę z Weroniką dalej kiedy chcę żeby dziecko spało mi spokojnie dłużej niż 20 min siedzę z nią na kolanach. Dzięki temu oglądnęłam cały Homeland, 5 sezonów Californication, Girls, 2 Broke Girls

[LadyBeatta]

Napisane przez marta1986222

Biedny Miki
duzo zdrówka i oby antybiotyk zadziałał

Napisane przez Lewek

Cześć Laseczki



To zaganiaj do zagrody, będziesz miała na rosół

A mój Miś dziś kończy pół roczku

Z tej okazji wyrósł nam całkiem niespodziewanie trzeci ząbek

sto lat dla Misia i gratulacje z okazji kolejnego zabka

Napisane przez lidka0308

Witanko!

no i znowu mamy poniedziałek i cały tydzień pracy przed nami

wczoraj zimnica była a dziś za to pięknie jest
na moją stację zawitała dziś ekipa "Rodzinki.pl"
ale tego najmłodszego synka nie było a szkoda, bo ja go najbardziej lubię
poza tym dzień jak co dzień




Lili jak była malutka to też wyła jak jej się coś na twarzy lub przy głowie robiło ale tak jak pisałam zagadywałam ją głupkowato wesołym tonem i przeszło jej to choć nadal nie lubi wycierania buzi po jedzeniu i trochę przy tym stęka a staram się być tak delikatna, jak to tylko możliwe przy tym i nie trzeć mocno tylko leciutko



no to cieszę się, że jednak pomogłam



brawo za siadanie - dorastają nam szkraby kochane



zdrówka dla Jasieńka



żartowniś jaki z tego twojego tżta
Lili też ma sporą stopę, bo nawet pediatra za każdym razem to mówiła jak byliśmy na szczepieniach, ale nie mierzyłam jej
z ciekawości dziś zmierzę



dobre z tym odciskiem



ło matko pewnie wszyscy jeszcze powinni twego męża po główce pogłaskać jaki to on dzielny, że się sam córi zajął, no nic tylko dupsko złoić takiemu
cieszę się, że się dobrze bawiłaś
szkoda, że nie nadrobiłam wątku wcześniej bo bym was do siebie zaprosiła choć na chwilkę, żeby się spotkać
a z jedzeniem to pewnie przejściowe ale jak będzie tak dłużej to radziłabym się skonsultować z lekarzem
pewnie Zu się zdziwiła, że mamy nie ma i od tego nie je albo zęby



trzymam kciuki za dobre postanowienia żywieniowo - ruchowe
i zdrówka dla synka



zdrówka dla malutkiej



ojej Miki to jakoś się nie może z tych przeziębień wykaraskać
zdrowotne może troszkę pomogą

ho ho no patrzcie. tez nie lubie Karolaka za te teksty o dzieciach, w ogole porazka jak on je i ta Viole traktuje. ze tez dala sobie z tym imbecylem drugie dziecko zrobic.

Napisane przez lidka0308

ten się akurat do sklepu nie pofatygował tylko go na monitoringu widziałam
ja lubię jego aktorstwo ale jego samego nie szanuję jakoś, bo jak ostatnio widziałam gdzieś w tv jak mówi o synku swoim to mi się słabo zrobiło
że on się do dziecka nie tyka bo synkowi jest lepiej u mamy i takie tam pierdoły

Napisane przez Lewek

Zdrówka dla Jasia



No załamka... Ale podobno facetów trzeba chwalić Mój przyjął taką taktykę właśnie - chwali mnie, ale pomagać to już mu się nie chce..




Zdrówka dla Mikiego

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Hmmm a to nie słyszałam tego. Wydawało mi się, że prywatnie to też fajny gość jest.

Napisane przez lidka0308

gadaniem takich głupot pogrążył się facet w moich oczach

Napisane przez Katiaskaa

za spokojną podróż

Biedactwo, oby to nie było nic groźnego

Tak samo Antka dzisiaj ubrałam i było ok

dasz radę kciuki, za szzybkie efekty. A ile chcesz schudnąć??

oj była

to dobrze, że to trzydniówka no i zaraz czwartek, więc szybko zleci

ojeju, biedny Miki dużo zdrówka dla niego

Najlepszego dla Michała no i ząbek kolejny

ale fajnie, ale też najbardziej lubię tego najmłodszego

skoro teraz takie słonko, to jaki krem z filtrem polecacie dla naszych maluszków??

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

o ludzie oby lekko ja przeszedl

Napisane przez Dearlie

Hej.

My dzisiaj znowu byliśmy aż 4 godziny na spacerze. Uwielbiam te cieplejsze dni.

Za to dla odmiany mamy nocne kryzysy. Tak jak Antek zazwyczaj lądował w naszym łóżku ok. 5, tak teraz już śpi z nami od ok. 1, bo tylko to sprawia, że śpi spokojnie. Czuję, że to kiepskie rozwiązanie, bo ciężko będzie go tego oduczyć.

Jutro mamy szczepienie, a w środę neurologa.



To u nas zupełnie inna lokalizacja, bo szyja ( cała, nawet więcej za uchem i z tyłu niż z przodu), klatka piersiowa i pojedyncze na ramionach i nóżkach. Na szczęście już zniknęła ( tfu tfu!).



Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za miłe słówa ( ), ale powariowałyście chyba! Ja piękna?Po prostu zdjęcie zrobione z boku, stąd nie widać moich dodatkowych kilogramów.



Mój Antek ma stópkę 11cm, gdy wczoraj mierzyłam.



Dużo zdrówka dla Jasia!



Kochana niepotrzebnie Ci głupio. Ja doskonale rozumiem jak zapewne Ci ciężko. Chciałam Cię tylko pocieszyć i podnieść na duchu. Cieszę się, że panieński się udał.



Jejku biedna Zuzia! Niech już ją opuszczą te wszystkie choróbska.



Miki widzę, że też biedulek ciągle nie może się wykurować. Zdrówka dla niego!



Sto lat! Sto lat! Niech żyje, żyje nam...



Ale super!



O kurcze. Skąd mu się to przyplątało? U Pauli w przedszkolu panowała czy nie wiadomo skąd?

trzymam kciuki za pozytywne wyniki wizyt

Napisane przez tamlin111

Dziękujemy za życzenia zdrowia.



Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

oby sie jakos przekonal do tego mleka... jesli nie chce jesc, niech choc pije duzo co tam mu dajesz, jak zglodnieje porzadnie to zje i to- oby...


dziekujemy za zyczenia zdrowia, po kontroli wieszczę, iz dziec zdrowyjutro jeszcze tylko mamy wziac leki i w srode smigamy na spacer, tez wyciagam spacerwoke i odziewam Mikiego w tramposze kupione dzis w tiesco
wrr znowu musze kasowac emotki bo wiadomosc przeladowana grafika

[salud]

Napisane przez Katiaskaa

dasz radę kciuki, za szzybkie efekty. A ile chcesz schudnąć??

tak ze 4kg byloby super

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

biedny Matinek,oby szybko wyzdrowial.Jak pisalas o objawach to bylam przekonana,ze to 3-dniówka

[Anusia479]

Napisane przez tamlin111

Byliśmy u lekarza, najprawdopodobniej Matinek ma różyczkę.

Dużo zdrówka dla Maluszka


my jutro jedziemy na cały dzień na wieś więc już dzisiaj życze Miłego dnia

[salud]

Napisane przez tamlin111

Dziękujemy za życzenia zdrowia.



Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

[Dearlie]

Napisane przez tamlin111

Dziękujemy za życzenia zdrowia.



Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

O mateńko, ale Wam się tego nazbierało. Kurcze aż dziwne, że dopiero teraz wyszła Wam ta skaza. Tulę Was mocno i życzę dużo zdrowia Matiemu.

Napisane przez lourose

Dearlie Jak szczepienie? My mamy jutro, tżt idzie sam albo weźmie swoją mamę. Zrobiłam listę pytań do pediatry, hehe

My też mamy dopiero jutro. Powodzenia!

[Lewek]

Dziękujemy ze życzenia

Tamlin, widzę że sporo Ci się zwaliło na głowę, biedny Matiś oby szybko wyzdrowiał.

Aleście mi obrzydziły Karolaka wredoty. Nie miałam pojęcia o jego sytuacji rodzinnej. Ale i tak go lubię jako aktora.

[salud]

Napisane przez angel166

za odchudzqnie

dzięki. Ja ambitnie zaczelam dzien od cwiczen weidera,sama dietetyczne posilki a w pracy od 16 tak mnie nap.ieprzal zołądek,ze myslalam,ze nie wyrobię do 18.Chyba muszę się przyzwyczaic do zmniejszonych i odtluszczonych racji żywnościowych.Po powrocie musialam opanowac marudera malego,wiec skalpel przelozony na rano.
Dla dziewczyn z Bydgoszczy i okolic-Tak a propos cwiczen przypomnialo mi sie,ze w fitness klubie "Magra" ruszyly w soboty od 10 zajęcia dla rodziców z dziecmi od 8 m-ca-takie ogolnorozwojowe.Musze jutro przedzwonic i sie dowiedziec troche szczegółów.

[maggie1986]

lourose O rany,to wspolczuje,bo wiem co to znaczy. Ja juz na szczescie tak nie mam,ladnie spi w lozeczku,nawet 2 godziny potrafi (ale to od niedawna). Nastepny cel - zaspypianie w lozeczku

angel Jagodka sliczna.

salud 4 kilo,zazdroszcze. Ja mam do zrzucenia jeszcze 10 do wagi sprzed ciazy + 5 ekstra A za 6 weidera trzymam kciuki i podziwiam,robilam kiedys i gdzies w polowie plakalam podczas cwiczen wiec w koncu sie poddalam.

[salud]

Napisane przez maggie1986

lourose O rany,to wspolczuje,bo wiem co to znaczy. Ja juz na szczescie tak nie mam,ladnie spi w lozeczku,nawet 2 godziny potrafi (ale to od niedawna). Nastepny cel - zaspypianie w lozeczku

angel Jagodka sliczna.

salud 4 kilo,zazdroszcze. Ja mam do zrzucenia jeszcze 10 do wagi sprzed ciazy + 5 ekstra

Ja mam 157 cm,wiec te 4 kg to bardzo u mnie bardzo widac,a zrzucic ciezko.
Wlasciwie to nawet o te kg az tak mi nie chodzi tylko o opony,ktore wszedzie wychodza.Dzis zauwazylam,ze mam cellulit nawet na plecach

[lourose]

Salud a jak ty odkryłaś cellulit na plecach ? kochana to chyba optyczne złudzenie

Dearlie widzisz, tak się czyta bez zrozumienia

idę spać, dobranoc kochane!

[salud]

Napisane przez maggie1986

A za 6 weidera trzymam kciuki i podziwiam,robilam kiedys i gdzies w polowie plakalam podczas cwiczen wiec w koncu sie poddalam.

nie strasz mnie,za mna dopiero 2 dni a zostalo jeszcze 40

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez lourose

Salud a jak ty odkryłaś cellulit na plecach ? kochana to chyba optyczne złudzenie

Dearlie widzisz, tak się czyta bez zrozumienia

idę spać, dobranoc kochane!

zobaczylam kątem oka w lustrze jak się ubieralam. Tez sobie wmawiam,ze to zludzenie,ale to niestety fakt,jestem maly budyniowy ludzik.Jak w ciązy i na macierzynskim biegalam na fitness regularnie to bylo w miare ok,a teraz pare tygodni przerwy i wszystko opadlo

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Ok,na dzis się zegnam,zeby troche pospac zanim Marcel obudzi sie na spoznioną kolacje. Papatki!

[elena_100]

cześć kochane

Maggie łączę się w bólu. Też już prawie nie mam pokarmu. Daję sobie jeszcze tydzień

Muszę się pożalić. Jak jest ładna pogoda to przychodzę do domu i zabieram Milkę jeszcze na spacerek. I dziś moja cudowna teściowa już nie wytrzymała i mimo, że miała Milkę tyle godzin i była z nią dwie godziny na spacerze, nawet obiadu nie musiała gotować, zabrała ją popołudniu na MÓJ spacer
Ależ się ku.wa zdrażniłam. Powiedziałam jej, że ten czas jest dla mnie i ma mi go nie zabierać. Torbiszon jeden niewdzięczny

I też muszę się odchudzać. Mąż jak spojrzał wczoraj na mój brzuch to się zapytał czy tam znów ktoś nie mieszka


Ojej Mati ma różyczkę Biedulek, zdrówka dla niego i dla Zuzi bo też jej choróbsko nie opuszcza.

[maggie1986]

salud Moze ja jestem poprostu malo wytrzymala. Znam ludzi,ktorzy zrobili do konca. Dasz rade.

[Katiaskaa]

Napisane przez tamlin111

Dziękujemy za życzenia zdrowia.



Nie mam pojęcia, lekarka pytała czy mieliśmy kontakt z chłopcami w wieku 16-18 lat, bo te roczniki były nie szczepione, no i akurat jest u nas wśród tej grupy mnóstwo zachorowań. Ale my nie mieliśmy z nikim takim kontaktu. Na 100% nie była pewna czy to różyczka, ale oprócz wysypki ma powiększone węzły chłonne, lekki katarek, podwyższoną temperaturę więc obstawia różyczkę. No nic, dostał leki przeciw alergiczne, wapno, witaminkę C i musimy siedzieć w domu.
A no i ja muszę z mleka i nabiału ogólnie zrezygnować bo oprócz tej wysypki ma skazowe poliki. Także jest zaje.biście, niewiem co będę jadła. Mleko mamy Ha na razie, ale Mati go nie chce pić, a ja nie mam tyle w cycach aby go na noc nakarmić. Żyć nie umierać.
A poza tym ogólnie jest do
Dobranoc.

Tamlin, zmieszaj modyfikowane z nawet paroma kroplami Twojego mleczka, powinno pomóc. Trzymaj się

[elena_100]

Kurcze dużo tych naszych dzieciaków chorych zdrówka dla wszystkich.

A ja przesadziłam Milkę do spacerówki, ale za Boga nie chce siedzieć w wózku. W niedzielę wybraliśmy się w trójeczkę na małą rodzinną wycieczkę i tak się we wózku darła, aż się ludzie gapili i musiałam ją w końcu na ręce wziąść. Cwaniara mała, zaraz była cicho.

Ale za to usypianie w łóżeczku kończy się sukcesem