Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[blogerka]

Napisane przez marsi11

czytam,że chcecie już po 4 miesiącu rozszerzać dietę, ja pewnie też nie będę miała wyjścia ale naprawdę gdybym mogła to bym przeciągnęła do 6 miesiąca
jednak kupa po mleczku jest fajniesza
potem zacznie się hard core

a ja jestem debilka, uśpiłam rano moje dziecko, śpi z drugą godzinę, chciałam mu zrobić zdjęcia bo miał dziubek otwarty i wkleić ciotkom na wizazu, aparat pstryknąl i dziecko obudziłam

dobra, zmykam, zaczynam pakowanie, jutro o 6 ranu już wyjeżdzamy, ale się cieszę

dziewczyny, bo ja Wam obiecałam ćwiczenia, jak tylko wrocę do PL to napiszę Wam w klubie,wątek założe- pamiętam o Was ale sorki, ostatnio czasu mam nie za wiele

Scotasia bidulko, ja też bym tak zrobila

tez sie tegio obawiam, chociaz po nutramigenie tez za fajnie nie pachnie

bawcie sie dobrze

[mitabe]

Hej dziewczyny, ja na szybko więc to co na bierząco udało mi się przexzytać zacytuję. Młody po szczepieniach maaardudaaaa

Napisane przez Delicjanka

Zazdroszcze

Dziewczyny, byłam prywatnie u lekarza pediatry.
Więc babka super ekstra, bardzo mnie uspokoiła. Powiedziała że na pewno nie zaraziłam Amelki przez karmienie piersią bo w pokarmie nie ma grzybków itd. Wiec ucieszyłam sie No i tak, mała ma kolki. Te qpki śluzowate moga być przez kolki ale równiez przez nietolerancje laktozy, przepisała delicol, flumycon na pozbycie sie tego dziada, debridat i jeszcze jeden probiotyk. No i jak bedzie poprawa to super. Acha i powiedziala zeby rozszerzać dietę po 4 msc
Acha, a tego grzybka mogła złapać przez to że ktos z otoczenia złapał ja za rąsie i ona wepchała sobie do buzi, bardzo możliwe. A mówie wszystkim żeby jej nie łapali za rąsie wrr..

Ja robiłam test karrego i wyszła właśnie nietolerancja, mam to samo przepisane i dodatkowo jeszcze ten pokarm początkowy muszę odciągać.

[nancykenator]

Napisane przez blogerka

z a z d r o s z c z ę ! niesamowicie!
i juz chyba wolalabym takiego biadolenia sluchac.

blogerko miałam się odnieść ale mi nie zacytowało :/ Twój tż musiał się zrobić zazdrosny, że jakiś obcy koleś zagaduje Jego synusia i Ciebie, więc się pospinał i bardzo dobrze

u mnie też raz wm-cu widzimy teściów ale co z tego skoro mnie nawet telefony od nich denerwują a ten raz w m-cu to zdecydowanie o raz za dużo. Najgorsze jest to, że mój tż przeszedł pranie mózgu i teraz wiecznie by Małego opatulał, w nocy zamyka drzwi do pokoju, żeby mu zimno po kąpieli nie było (kąpiemy o 19 a zamkniete drzwi czasem są zamknięte do 1-2 czyli do pierwszego karmienia)

[blogerka]

Napisane przez misia1505

Piszecie o swoich teściowych ja to dopiero mam poj.....bany przypadek. wstyd pisać ale teście jeszcze nie widzieli małej, zero kontaktu, do tego stwierdziła że babcią to ona będzie u swojej córki. Z najbliższej rodziny tż Lenkę widział tylko jego brat, chcieliśmy żeby ją podawał do chrztu i co? zabronili mu (17 lat) po☠☠☠any ród

hmm.. dziwna baba
a co na to Twoj tz?

[mitabe]

Napisane przez Aga8484

Juz wiem co miałam pisac

Położyłam dziś Małą na brzuszku, usiadłam przed nią z gazetą, a Zuza rączkę wyciągnęła do przodu jakby chciała tą gazetę złapać, zaczęła się denerwować bo nie mogła dosięgnąć i zaczęła pełzać ( pupa do góry, kolana podciągnęła), wcześniej tak robiła tylko jak leżała u mnie na klacie. Aż w końcu dosięgła paluszkami gazety i zaczęła ją miętolić.
A z brzuszka na plecy dalej się nie odwraca ( tylko raz się zdarzyło)

Pewnie Wasze Maluszki już tak robią, ale chciałam się pochwalić

Mój nawet na brzuchu nie chce leżeć a co dopiero pelzac i odwracać sie leniuch

[blogerka]

Napisane przez BlackSanctum

Misia, ale masakra.

Boże, jak mnie wkurzają ludzie... Organizujemy zlot blogerek z Warmii i Mazur (wiecie, spotkanko w restauracji, zdjęcia, prezenty od różnych firm i takie tam) - jest nas sporo i każda coś robi w kierunku organizacji... No i jakiś czas temu zostało powiedziane, że do jednej babki trzeba wysłać imię i nazwisko oraz adres bloga, jeśli się chce wziąć udział w spotkaniu - żeby wszystko miało ręce i nogi, i żeby nikt na pałę nie przyszedł. Dziewczyny wysyłały przez kilka dni, lista została zamknięta (bo miejsce w lokalu też jest ograniczone), a teraz nagle - tydzień później - znalazły się jakieś dwie idiotki, które nie zapisały się na tę listę i mają do wszystkich pretensje. ☠☠☠☠a, trzeba pilnować swoich spraw!! Nie cierpię czegoś takiego.

I czytałam dzisiaj pudelka - Magda Mielcarz dodała zdjęcie z porodówki i już ją lubię, bo nie miała cesarki na życzenie, jak wiele tych gwiazdek tchórzliwych. Rodziła naturalnie.

A, no i u mnie się definitywnie unormowało, chyba potrzebowałam po prostu to z siebie wyrzucić, bo rozmowa z TŻem i siostrą wszystko złagodziła. Także problem poszedł w odstawkę.

no to super Black

[nancykenator]

Little karmię cycem

[s i l v e r]

Hej I znów piękny słoneczny dzień Nadrobię Was i lecę na spacerek z Darią
Miłego Dnia Wam życzę.

Lady,Bokeh- może po tym długim weekendzie się spotkamy w tym parku chorzowskim??
Któraś jeszcze pisała że mieszka koło parku ale nie pamiętam która.

Napisane przez laurka23

Dzisiejsze balkonowe zdjęcie

Napisane przez bokeh

https://mamotoja.pl/wychowanie_podst...r_01_page_no=0 patrzcie

OMG

Napisane przez KlAuDuNiA10

Witam! Lubie Was poczytywac, ale mama zostane dopiero na dniach Bardzo duzo przydatnych kwestii tu poruszacie, a mi zalezy zeby dobrze sie przygotowac W ogole przyjemnie sie Was czyta i jezeli nie ma zadnych przeciwskazan bede dalej poczytywac Zycze powodzenia wszystkim mamusiom

Życzę szybkiego porodu i zdrówka dla Ciebie i dzieciaczka

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, Sylwietta, i inne dziewczyny, które mają nawiedzone teściowe na co dzień, z całego serca was podziwiam, że macie cierpliwość!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj w szpitalu myślałam, że mnie szlag na miejscu trafi!!!!!!!! Nie miałam dojścia do wózka, do Pietraszka, nosz qrwa ludzie myśleli że to ona jest matką a nie ja!!!!!!!!!!!!!! Wiecie, jak mnie to zabolało?! a Mały na badaniu wpadł w taką histerię przez to nawiedzone babsko, że nie dał sobie usg zrobić!!! A gdyby ona miała pokarm w cycach to najchętniej by go też karmiła!!!!! Ja pierdziu!!!!!!

Także was podziwiam z całego serducha, nie chcę tej kobiety widzieć przez co najmniej tydzień i nie dam jej się do Małego zbliżyć, rany, czemu ja nie jestem taką osobą, co potrafi się postawić!?


Musiałam się wykrzyczeć i lecę nadrabiać

[mitabe]

Napisane przez marsi11

wiecie co Leonard robi?
gryzie sutek i odchyla głowę- dziś mi naciągnął suta na jakieś 15 cm, aż krew poleciała
myślałam,że jajo zniosę

a tak wogole to ja się cieszyłam,że moja matka i teściowa takie kochane są- dziś spotkały się we dwie i jak zaczęły pi.ered.olic to mi się odechciało
mały zaczął wyć więc moja matka a czemu płacze, może mokro, może zęby, może głodny
wrrrr
w końcu powiedziałam,że płacze bo jak ćwiergolą dwie papugi to się dziecko wqrwia- to się zamknęły
a wtedy Leo jak zaczarowany, słodki, piszczący, wierzgający, gruchający

Blogerko- może TZ otworzył oczy,że ma taką fajną kobietkę i że może ktoś mu ją zmieść z przed nosa, mam takie wrażenie
skoro obcy chłop dzieciaka zagadywał to chyba wjechal mu na ambicje

Mój tez cyca ciągnął jakiś tydzien temu na szczęście juz mu sie znudziło.
Dobrze babusiom powiedziałaś, mi się kiedyś młody rozwył bo mąż z teściem tak nad nim nawijali coraz głośniej i się biedulek wystraszył.

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez sylwietta1988

Mitabe a ta nietolerancja to na twoje mleko jako takie czy jak zjesz cos konkretnego?

[

Tak na moje mleko niestety :/ bez różnicy co zjem. Laktozy nie da się "wyplenić" z pokarmu kobiecego

[meduzza]

Napisane przez litllesweetangel

Pstryniu ja jestem nie spie od 4:50 kiedy TZ wstal przed praca nakarmic kluche. Poszedl do roboty, klucha spi a ja? Spac nie moge :P No normalnie sie wyspalam, padlismy o 22:30 po tap madl.


GDZIE JEST MOJ OKRES?

Laski kiedy dostalyscie drugi okres? Pierwszy juz chyba mialam i z obliczen ( licze potencjalnie tak jak przed ciaza co 28 dni) powinnam miec wczoraj/dzis a go kurna nie ma

Nie panikuj! Bo go opóźnisz Jeszcze rozregulowane może być wszystko. Ja miałam okres prawie 2 tyg

Napisane przez bokeh

Witam sie i ja nocka ok wyspalam sie a moje dziecie od godziny guga i zre raczki

Ja wskoczylam w moja bielizne a tz dalej niet..... Chyba mu sie odwidzialo po tym jak mi sie tyle nie chcialo....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A weź mnie nie denerwuj. Wczoraj wskoczyłam w taką fajną piżamkę, kręcę się przed TŻ a ten nos w grze i tyle;/ Poźniej mu pisałam (bol spimy w osobnych pokojach) jakieś sugestie dot. seksu a ten nic! Jestem wku***iona!!!!! Chyba znajdę kochanka

Napisane przez ewulkaaa

a w ogóle chciałam powiedzieć, że jak będę w ciąży to... chyba opiszę swój przypadek w fakcie

w poniedziałek zapomniałam wziąć tabletki, więc wczoraj było w gumie, która nam pękła

Nie martw się. Będziemy Cię podczytywać na poczekalni

Napisane przez marsi11

czytam,że chcecie już po 4 miesiącu rozszerzać dietę, ja pewnie też nie będę miała wyjścia ale naprawdę gdybym mogła to bym przeciągnęła do 6 miesiąca
jednak kupa po mleczku jest fajniesza
potem zacznie się hard core

a ja jestem debilka, uśpiłam rano moje dziecko, śpi z drugą godzinę, chciałam mu zrobić zdjęcia bo miał dziubek otwarty i wkleić ciotkom na wizazu, aparat pstryknąl i dziecko obudziłam

dobra, zmykam, zaczynam pakowanie, jutro o 6 ranu już wyjeżdzamy, ale się cieszę

dziewczyny, bo ja Wam obiecałam ćwiczenia, jak tylko wrocę do PL to napiszę Wam w klubie,wątek założe- pamiętam o Was ale sorki, ostatnio czasu mam nie za wiele

Scotasia bidulko, ja też bym tak zrobila

Udanego wyjazdu!!!! Zrób zdjęć dużo

Napisane przez misia1505

Piszecie o swoich teściowych ja to dopiero mam poj.....bany przypadek. wstyd pisać ale teście jeszcze nie widzieli małej, zero kontaktu, do tego stwierdziła że babcią to ona będzie u swojej córki. Z najbliższej rodziny tż Lenkę widział tylko jego brat, chcieliśmy żeby ją podawał do chrztu i co? zabronili mu (17 lat) po☠☠☠any ród

Ehhh co za ludzie!

Napisane przez bokeh

No bo on od 10 pracuje ale za to do 21....

To niefajnie co? Bo właściwie w ogóle go nie ma

Napisane przez BlackSanctum

I czytałam dzisiaj pudelka - Magda Mielcarz dodała zdjęcie z porodówki i już ją lubię, bo nie miała cesarki na życzenie, jak wiele tych gwiazdek tchórzliwych. Rodziła naturalnie.

A, no i u mnie się definitywnie unormowało, chyba potrzebowałam po prostu to z siebie wyrzucić, bo rozmowa z TŻem i siostrą wszystko złagodziła. Także problem poszedł w odstawkę.

No i super Teraz możesz być tylko dumna z siebie

Napisane przez fewcia

Właśnie skończyłyśmy dwa miesiące!
Z tej okazji zdjęcia w klubie

Napisane przez blogerka

to by sie nawet na tytul nadawalo : hahaha:

Napisane przez nancykenator

blogerko miałam się odnieść ale mi nie zacytowało :/ Twój tż musiał się zrobić zazdrosny, że jakiś obcy koleś zagaduje Jego synusia i Ciebie, więc się pospinał i bardzo dobrze

u mnie też raz wm-cu widzimy teściów ale co z tego skoro mnie nawet telefony od nich denerwują a ten raz w m-cu to zdecydowanie o raz za dużo. Najgorsze jest to, że mój tż przeszedł pranie mózgu i teraz wiecznie by Małego opatulał, w nocy zamyka drzwi do pokoju, żeby mu zimno po kąpieli nie było (kąpiemy o 19 a zamkniete drzwi czasem są zamknięte do 1-2 czyli do pierwszego karmienia)

U mnie na odwrót. TŻ się w ogóle teściowej nie słucha, robi zawsze po swojemu.

Lecę się kąpać, skoro dzieć śpi. Dziś nici ze spacerku bo u nas szaro.
O 10.30 w DDTVN Jak ciąża zmienia ciało?

[misia1505]

Napisane przez blogerka

hmm.. dziwna baba
a co na to Twoj tz?

Było mu strasznie przykro jak się dowiedział, mała jest naszym największym szczęściem, czekaliśmy na nią długo, spodziewaliśmy się obojętności ale nie aż tak. tym bardziej że po 4 latach nie bycia w domu rodzinnym wybierał się do nich w święta, dowiedział się o tym chwilę przed.

[Wisienka_0809]

Napisane przez misia1505

Tak w ogóle to ja miałam się z którąś z was odchudzać chyba od początku kwietnia i co? DUPA zaczynam od dziś, gąbka syrena na koszmarne uda tez kupiona kilka dni temu, jak narazie tylko rozpakowana, mam nadzieję że nie ulegnę i doprowadzę się do poprzedniego stanu co prawda tylko 3-4 kilo, najgorsze jest to że biodra mi się powoli schodzą i ciężko mi będzie wejść w spodnie, przed ciążą schudłam kilka kilo i kupiłam nowe spodnie i teraz mam mega wyzwanie żeby w nie wejść, tym bardziej że do jednych miałam jeszcze schudnąć, miałam tylko raz na sobie

Ze mną, ze mną! O Boże, weź mi zasadź bata, bo do tej pory, czyli od początku kwietnia, zrobiłam łącznie 3 skalpele!
Jasny gwint, a do ślubu 2 miechy.

-----

A co do rodziny tżta - nie rozumiem, naprawdę. Ten tekst jego matki, ja bym to odebrała na jego miejscu tak, jakby ona go nie uznawała za swojego syna, że tylko córkę ma? Szok.

-------------------

Dzieciątko moje leży właśnie na łóżku, żre ręce i guga do żyrandola.

[pstryczek84]

Ja pierdziu! przez Was pojde z torbami!
wstawilam wode na mleko/herbatke, wrocilam do malego, a ze maly spiochal no to co - wizaz... dopiero smrod spalenizny przypomnial mi o wstawionej wodzie

Napisane przez BlackSanctum

Misia, ale masakra.

Boże, jak mnie wkurzają ludzie... Organizujemy zlot blogerek z Warmii i Mazur (wiecie, spotkanko w restauracji, zdjęcia, prezenty od różnych firm i takie tam) - jest nas sporo i każda coś robi w kierunku organizacji... No i jakiś czas temu zostało powiedziane, że do jednej babki trzeba wysłać imię i nazwisko oraz adres bloga, jeśli się chce wziąć udział w spotkaniu - żeby wszystko miało ręce i nogi, i żeby nikt na pałę nie przyszedł. Dziewczyny wysyłały przez kilka dni, lista została zamknięta (bo miejsce w lokalu też jest ograniczone), a teraz nagle - tydzień później - znalazły się jakieś dwie idiotki, które nie zapisały się na tę listę i mają do wszystkich pretensje. ☠☠☠☠a, trzeba pilnować swoich spraw!! Nie cierpię czegoś takiego.

I czytałam dzisiaj pudelka - Magda Mielcarz dodała zdjęcie z porodówki i już ją lubię, bo nie miała cesarki na życzenie, jak wiele tych gwiazdek tchórzliwych. Rodziła naturalnie.

A, no i u mnie się definitywnie unormowało, chyba potrzebowałam po prostu to z siebie wyrzucić, bo rozmowa z TŻem i siostrą wszystko złagodziła. Także problem poszedł w odstawkę.

ze zapomnialy, no coz, najlepszemu moze sie zdazyc ale ze mialy jakies wąty to juz przegiecie

widzialam to mielcarz i jeszcze to bezczelne zdjecie z błogostanem na twarzy

no to suparzasto ze juz jest wszystko ok, i z Toba sama i z sister

Napisane przez ninagg

Polecam te Tomme Tipe, które wstawiałam - gumowe i miękkie a do tego jak za ciepły pokarm to zmieniają kolor.
Ja w porze obiadowej podaję słoiczek a wieczorem kaszkę z kleiku ryżowego . A teraz kupiłam te kaszki Holle - jaglaną i ryżową i to będę jej dawać.

wiem, wiem, zapisala je kiedys w zakladkach
zaraz pedze na all. dobrze ze mam niedaleko
i caly Ci zje sloiczek????
dokarmiasz potem jeszcze mlekiem?
a z jakiej firmy ta kasza z kleiku? (bosz, a ja myslalam ze kaszka a kleik to co innego )
a ta firma Holle to co to za jedna? jakas superzasta?
i ponawiam pytanie - jak wprowadzasz produkt to po ile lyzeczek na poczatek? 1 dnia - 1 lyzeczka, 2 dnia - 2 itd...?
sorki ze cie zameczam

Napisane przez misia1505

Pstryczku kiedyś się przejmowałam teraz jest mi obojętne. Z tego co wiemy to podobno mają jakieś problemy, piepszą głupoty- podobno miałam już pięć poronień ty była szósta ciąża. w życiu różnie się układa, ja wierzę w sprawiedliwość, jeszcze może być tak że się u niej nie doczeka za tą jej niewyparzoną mordę

masz racje, nie warto przejmowac sie taka baba!

Napisane przez scotasia

Dzięki dziewczyny wiedzialam, ze na Was mozna liczyc mimo, ze nie udzielam sie zbyt czesto, dajecie wsparcie, normalnie Was kocham

Napisane przez fewcia

Właśnie skończyłyśmy dwa miesiące!
Z tej okazji zdjęcia w klubie

[Wisienka_0809]

Aaa, Sylwietta, Lewy przejdzie do historii, yeah.
To może jeśli Twój tż lubi piłkę nożną, to coś mu tam napomknij o tym meczu, i to coś pomoże?

[misia1505]

Wisienko ja mam taką motywację że nawet nie chce mi się spojrzeć na czym ten skalpel polega

nie słuchał się mamusi, wybrał mnie więc mamusia zapomniała że ma syna. chore

słyszałyście? mój tż mówi do lenki: ja tak o ciebie dbam, kupuję ci wszystko a przyjdzie jakiś łajdak i mi cię zabierze
http://www.youtube.com/watch?v=2xqfrjhilvo

[sylwietta1988]

Napisane przez meduzza

Nie panikuj! Bo go opóźnisz Jeszcze rozregulowane może być wszystko. Ja miałam okres prawie 2 tyg

A weź mnie nie denerwuj. Wczoraj wskoczyłam w taką fajną piżamkę, kręcę się przed TŻ a ten nos w grze i tyle;/ Poźniej mu pisałam (bol spimy w osobnych pokojach) jakieś sugestie dot. seksu a ten nic! Jestem wku***iona!!!!! Chyba znajdę kochanka


Lecę się kąpać, skoro dzieć śpi. Dziś nici ze spacerku bo u nas szaro.
O 10.30 w DDTVN Jak ciąża zmienia ciało?

moze sie czegos nowego dowiemy
co z tymi facetami jha mojemu chciałam pokazac co sobie kliknelam w dziale bielizna damska to powiedział ze nie ma czasu

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez Wisienka_0809

Aaa, Sylwietta, Lewy przejdzie do historii, yeah.
To może jeśli Twój tż lubi piłkę nożną, to coś mu tam napomknij o tym meczu, i to coś pomoże?

przejdzie a mój tż rtak lubi pilke jak ja komary bzyczące latem nad głową nie ta bajka kochanie, u nas to ja siedze z nosem w tv i wyzywam od becwałów i jeszcze siatkówke kocham namiętnie i niezmiennie on jest asportowy

[Wisienka_0809]

Ojej, tak jej pojechał po ambicji.

Nie no, dobra, to od dzisiaj, czy może jednak od poniedziałku zaczynamy?

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

A weź mnie nie denerwuj. Wczoraj wskoczyłam w taką fajną piżamkę, kręcę się przed TŻ a ten nos w grze i tyle;/ Poźniej mu pisałam (bol spimy w osobnych pokojach) jakieś sugestie dot. seksu a ten nic! Jestem wku***iona!!!!! Chyba znajdę kochanka

:

Napisane przez blogerka

to by sie nawet na tytul nadawalo : hahaha:

[misia1505]

Napisane przez Wisienka_0809

Ojej, tak jej pojechał po ambicji.

Nie no, dobra, to od dzisiaj, czy może jednak od poniedziałku zaczynamy?

od dziś !!!!!!!!!!!!!

[Basia_Bogusia]

Hej, u nas zapowiada się bardzo ciepły dzień,
Ja ogarniam sytuację w domu, żeby potem mieć już wszystko z głowy i tylko sobie spacerować z dzieciem. W związku z tym zupa mi się juz gotuje, naleśniki usmażone, pranie wstawione, dzieć nakarmiony i aktualnie bawi się karuzelą. Pościel wystawiłam na balkon niech się wietrzy, jeszcze przydało by się poodkurzać, ale to może zostawię na jutro

[Wisienka_0809]

Napisane przez sylwietta1988

przejdzie a mój tż rtak lubi pilke jak ja komary bzyczące latem nad głową nie ta bajka kochanie, u nas to ja siedze z nosem w tv i wyzywam od becwałów i jeszcze siatkówke kocham namiętnie i niezmiennie on jest asportowy

Kurde, to tak jak u nas. Ja uwielbiam sport, a tż w ogóle, tylko jak właśnie takie jakieś ważniejsze mecze są (wczoraj oglądał). A tak to sama siedzę przed tv.
Ale jestem bardzo dobrym informatorem. Jak tata nieraz dzwoni z delegacji zapytać o wyniki, to ja całą karteczkę spisaną mam, a on potem wszystkim kolegom przekazuje, i tak nawet tv nie muszą oglądać.

[pstryczek84]

Napisane przez misia1505

Wisienko ja mam taką motywację że nawet nie chce mi się spojrzeć na czym ten skalpel polega

nie słuchał się mamusi, wybrał mnie więc mamusia zapomniała że ma syna. chore

słyszałyście? mój tż mówi do lenki: ja tak o ciebie dbam, kupuję ci wszystko a przyjdzie jakiś łajdak i mi cię zabierze
http://www.youtube.com/watch?v=2xqfrjhilvo

widzialam to. uwielbiam jachimka.. za wyglad

obraza majestatu za Ciebie???????????? zal.pl
eh, szkoda gadac

[Wisienka_0809]

Misia, tak jest!

[mala_19kw]

Siemano lalki
Nadrobiłam i teraz tak:

Marsi-udanego wyjazdu. Wypoczywaj i korzystaj ile wlezie

Scotasia-bardzo dobrze zrobiłaś. Takie warunki to nie warunki-psy w schroniskach są lepiej traktowane. Popieram Cię w stu procentach- z katarku zrobiłoby się coś gorszego i to gdzie? Nie w domu a w szpitalu (gdzie powinno się mieć udzieloną pomoc i godne warunki). Na katar tak jak któraś pisała-woda morska,frida(dość często odciągać) no i maść majerankowa. Dbaj o to żeby w pokoju maluszka było świeżo i było wilgotne a nie suche powietrze (nawet rozwieś mokry ręcznik).

Little- jak nie było końca w tobie to nie pękaj maleńka Black już wszystko powiedziała w tym temacie.
Ale pewnie jak w najbliższym czasie nie przyjdzie @ to i tak zrobisz ten test

Ewulka- o matko z córką! Kolejna dzidzia?

Misia- pamiętaj teście to nie rodzina lej na nich.

Szklanka- po prostu mnie w.☠☠☠☠ił i teraz ma pozamiatane- a zemsta będzie słodka(dla mnie) i długa
Jutro mam imieniny ciekawe czy pamięta?

Co do tabletek i okresu- to tak: ja odstawiłam 19-ego. 22dostałam okres,dziś mamy 25 a okres ...(no właśnie jakby go nie było,a jeśli jest to mało bardzo). Też już łapie schizy (bo był taki moment że gorączkowałam i źle się czułam-jak przy 1 ciąży ). Oby to nie było to-ale nie będzie! Bo być nie może
Chyba już do końca moich dni będę miała zryty beret na tym punkcie

Nie wiem czy coś jeszcze miałam pisać-najwyżej dopisze zaraz.

[nancykenator]

Napisane przez sylwietta1988

moze sie czegos nowego dowiemy
co z tymi facetami jha mojemu chciałam pokazac co sobie kliknelam w dziale bielizna damska to powiedział ze nie ma czasu

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------



przejdzie a mój tż rtak lubi pilke jak ja komary bzyczące latem nad głową nie ta bajka kochanie, u nas to ja siedze z nosem w tv i wyzywam od becwałów i jeszcze siatkówke kocham namiętnie i niezmiennie on jest asportowy

to nieładnie

[insolito]

Ale żeście naprodukowały Wczoraj byliśmy u moich rodziców, wróciliśmy dopiero przed 21 i martwiłam się jak Pietrek w nocy będzie spał, bo zawsze kąpiel jest o 19, ale niepotrzebnie bo spał ponad 8 h.
Teraz szamie mleczko, a ja nadrabiam i odpisuje jedną ręką wiec w ślimaczym tempie

Napisane przez fewcia

może w weekend poprosze męża. On niby sam chce, ale mi go szkoda,żeby nie dosypiał.

Poproś Przecież musisz kiedyś odespać dla dobra swojego ale przede wszystkim malutkiej

Napisane przez blogerka

nie mogę ...
pisałam Wam, ze wczoraj po szczepieniach zostawilam malego u tesciowej, bo nie chcialo mi sie z nia siedziec i uznalam to za mniejsze zlo ...
i co? mowilam Wam, ze ona nie zna slowa umiar ..
wlasnie dostalam smsa z zapytaniem czy ma przyjechac i nas zabrac, to nie bede wtedy sama siedziala w domu ....
a w drugim smsie napisala, ze jak maly bedzie niespokojny to mam podac mu znowu ten czopek =, i ze jak cos to ona ma je w domu ...

nie moge z niej .. czy jej nie wystarczy, ze wczoraj mialam "swojego synka" 4 godziny bez mojego nadzoru

napisalam jej ze umowilam sie na spacer z kolezanka ... a prawda jest taka ze bde sama siedziec w domu bo tak mi najlepiej, no ale nie zdziwie sie jak "po drodze" do nas zajrzy


czuje, ze zaczne jej robic na zlosc, i wlasnie specjlanie wychodzic gdzies, albo tak przynajmniej mowic, no bo jak staralam sie byc mila jednego dnia to wlazi mi na glowe .. a tak chcialam jakos normalnie z nia ulozyc stosunki i widywac sie od czasu do czasu, moglabym tolerowac wszytskie jej odpaly ale jak ma codziennie mi oferowac swoja "pomoc" to ja dziekuje .. bede u niej siedziala z dzieckiem, nie wiem po jaka cholere i co tam bede robic

A Tż nie może z nia porozmawiać?

Napisane przez Delicjanka

Hej dziewczyny,
bylam rano z małą u lekarza ustalić to leczenie.
Acha nie ma bakterii e.coli jednak uf.
Co do Candidy to pewnie ode mnie złapała jak byłam w ciąży, ciągle przyjmowałam jakieś antybiotyki związane z moimi infekcjami ...
No i dostała mała leki itd ale babka powiedziała że ona nie podejmie sie zabardzo w leczeniu tego musze isc do homeopaty. Jeszcze jade dzis prywatnie do jednego pediatry zobacze co powie itd.
Amelka też dostała skierowanie do neurologa, powiedzialam lekarce ze mała jak leży na brzuszku to często odchyla jedną rączkę do tylu, no i dala Martwie się bardzo. Jeszcze siostra mnie nastraszyła że od candidy jest autyzm ... płakać mi się chce...
Wczoraj miałam lepszą akcje ze szwagierką, miała do mnie jakies wyrzuty ze co ja sobie mysle ze moglam isc od razu do lekarza itd ze mała pójdzie do szpitala i ze dadzą jej mase zastrzyków. No i wieczór miałam przepłakany. Tzt dzis rozmiawiał z tesciową i tez mowila ze moglam isc wczesniej do lekarza..
Ale ja chodziłam z małą praktycznie co tydzien do lekarza!!! i na wlasna reke juzten posiew zrobiłam no ale .. Acha no i jak zwykle gadka o tym ze zle sie odżywiam.. oczywiscie juz aluzja do tego zeby nie karmic piersią.

Na pewno będzie wszystko dobrze, nie martw się. I nie słuchaj głupiego gadania

Napisane przez Basia_Bogusia

Oj leci leci, oficjalne 4 miesiacę bedzie 0 14
Z tym wprowadzaniem pokarmów to ja w ogóle zielona jestem, póki co o tym nie myślę, bo karmię piersią, ale już niedługo trzeba będzie coś wprowadzać, także muszę zasiegnąć jakieś wiedzy w tym temacie

Brawa dla Krzysia za 4 miesiące

Napisane przez blogerka

marsi rzuciła temat rocznicy zapłodnienia . Ja też wczoraj o tym zaczęłam myśleć.
jestem ciekawa ile dzieci w tym wątku zostało poczętych w majowy długi weekend tak jak nasz B.?

U nas rocznica była wczoraj albo jest dziś

Napisane przez Ewik86

Hej Jeszcze raz dziękuję za gratulacje

A wiecie, że wczoraj Domcia pierwszy raz zaśmiała się na głos? I zgadnijcie do kogo? Podpowiem - nie do mnie Ale i tak cudnie to było usłyszeć

A dzisiaj ma dzień marudy Do tego z tym jedzeniem jest problem. W dzień nie ma szans, żeby z cycka zjadła Właśnie - Mała ile Twój Oskar je mm i co ile?

za pierwszy śmiech

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, Sylwietta, i inne dziewczyny, które mają nawiedzone teściowe na co dzień, z całego serca was podziwiam, że macie cierpliwość!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj w szpitalu myślałam, że mnie szlag na miejscu trafi!!!!!!!! Nie miałam dojścia do wózka, do Pietraszka, nosz qrwa ludzie myśleli że to ona jest matką a nie ja!!!!!!!!!!!!!! Wiecie, jak mnie to zabolało?! a Mały na badaniu wpadł w taką histerię przez to nawiedzone babsko, że nie dał sobie usg zrobić!!! A gdyby ona miała pokarm w cycach to najchętniej by go też karmiła!!!!! Ja pierdziu!!!!!!

Także was podziwiam z całego serducha, nie chcę tej kobiety widzieć przez co najmniej tydzień i nie dam jej się do Małego zbliżyć, rany, czemu ja nie jestem taką osobą, co potrafi się postawić!?


Musiałam się wykrzyczeć i lecę nadrabiać

Napisane przez Wisienka_0809

Witam jeszcze raz.

Dziękuję, że pytacie. Otóż jest lepiej. W tym sensie, że wszystko poszło jakby w zapomnienie (przeze mnie - teoretycznie) i teraz sielanka. Czekam do następnego razu.

A nie odzywałam się też tyle, ponieważ organizowaliśmy rodzicom imprezę niespodziankę z okazji 25 rocznicy ślubu. I my z tżtem tez właśnie zaczęliśmy intensywnie zapraszać gości, bo ledwie 2 miesiące nam zostały. A od strony samego tża (tylko najbliższa rodzina) jest prawie 140 osób. Więc w weekendy praktycznie nie ma mnie w domu, a w tygodniu to wiadomo - pogoda ładna, to trzeba coś na dworze zrobić, a i z dzieciem się wybywa.

-------------------------

Nadrobiłam pobieżnie i:
- gratulacje i całusy za wszystkie skończone miesiące i tygodnie,
- szczere współczucie z powodu teściowych i innych "pań dobrych rad". Blogerko, ja pomyślałam, że może byś np. nie odpisywała na jej smsy i nie odbierała telefonów przez jeden dzień. Ale potem stwierdziłam, że wtedy popadłaby w paranoję, że coś się wnuczkowi stało, i na gwałt by do Ciebie leciała. Więc - zły pomysł.
- co do rocznicy zapłodnienia - Pola też z łikendu majowego, dokładnie w nocy 2/3 maj.

To chyba tyle, myślę, że teraz będę w miarę na bieżąco.

fajnie, że już lepiej i dobrze, że się odezwałaś

[misia1505]

U nas też piłka nożna króluje, nawet i ja się wkręciłam, Borusia Dortmund (chyba źle napisałam) i nasza trójka przystojniaków na topie

[nancykenator]

kurczę, dziewczyny jak Wy to robicie, że wszystko macie zrobione i ugotowane i posprzątane i dziecko nakarmione?
Moje dziecię nie potrafi samo się sobą zająć, poleży na macie 3 minuty i płacz, posiedzi w bujaczku 5 minut płacz, na pleckach z mamą 10 minut i płacz, na brzuszku znów płacz. Jak śpi to max pół godziny.Ja nie mam czasu się po tyłku podrapać a Wy tu piszecie, że wszystko macie zrobione. Co ze mną jest nie tak? Czy ja nie umiem sobie czasu zaplanować czy co?

A poza tym wkurzyłam się na moją mamę, sama ledwo chodzi a już zamierza gości (tj. moich teściów) spraszać na obiady i ciasta w celu uzgodnienia wszystkiego do chrztu. Ja się pytam po kiego?

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

Zobaczcie jaka sukienusie kupiłam małej założe jej na komunie siostrzenicy http://allegro.pl/sukienka-elegancka...157479897.html

Śliczna !

Napisane przez szklanka19

Oczywiście znowu walczę z zastojami. Wczoraj zrobił mi się taki ogromny, że miałam ponad połowę piersi spuchnięte i czerwone. Nie umiałam ruszać ręką, ani leżeć na boku, tak bolało :/ W nocy przyplątała się gorączka, a Ewcia się wkurzała bo nic nie leciało i nie dojadała. Dopiero rano udało mi się pozbyć świństwa i laktatorem odessałam w 5 minut ponad 60 ml. Masakra totalna. Teraz tylko zmieniam kapuściane liście bo wszystko mam obolałe. Czytałam, że na zastoje pomaga lecytyna, któraś wie coś więcej?

Napisane przez pstryczek84

wozilam dzis Malgo dluuugo po wiejskich wertepach, pokazywalam wsjo dookola, gugalam do niego jak postrzelona a wystarczylo ze Tatulek pojawil sie w polu widzenia i od razu zaciesz
eh,jestem zazdrosna

super fotka

Napisane przez blogerka

p.s. I kolejny juz dzien z rzedu niepytajac mnie nawet poszedl do sklepu i kupil mi dokladnie to na co mialam ochote

dla Tż. Zazdrosnik

Napisane przez nomenklaturabinominalna

jestem,jestem czesc kochane
9lutego wyprowadzilismy sie do naszego mieszkanka ale dopoero od kilku dni mamy neta. podczytywalam Was oczywiscie mimo wszystko,w jednym punkcie w mieszkaniu mialam jedna kropke wi-fi od jakiegos sasiada,co sieci nie zabezpieczyl
przepraszam,jesli sa jakies bledy,ale z tel oczywiscie pisze. dziekuje,ze niektore tu o mnie pamietaly bo kiedys widzialam,ze wspomniala jeszszcze o mnie meduzza i chyba silver ale wtedy jeszcze nie bylam ucywilizowana:p wiecie,jestem z Wami niby od drugiego watku,ale ja sie jakos nigdy nie umiem dobrze wkrecic nigdzie,malo kto mnie zawsze pamieta. sliczne macie dzieciaczki w klubie,moj nieskromnie mowiac tez jest niczego sobie witam nowe mamusie,w tym japonska fuka fuka buziaki dla Was i dzieciow,jestem caly czas z Wami i wiecie,cudownie mieszkac na swoim juz

No Wreszcie się odezwałaś WITAJ

[antoinette]

Hej,
właśnie miałam wam pisać, że dzisiaj mamy szczepienie;/

a tu nagle dzwoni Gabi ze szkoły, że ma zapalenie spojówek - wczoraj mi cos mówiła, że ja oczy swędzą ale mówię, pewnie zatarłaś, potem przestała się żalić, myślałam, że przeszło. Dzisiaj higienistka stwierdziła zapalenie i oczywiście akcja bo ze szkoły jej bez dorosłego nie wypuszczą ehhh

i nie wiem teraz co z tym szczepieniem Laury, zobaczymy co powie lekarz... na jedną i drugą...