Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[domciatko]

Napisane przez fiazo

jak bardzo aktywne to się martwić mój dziś właśnie cały dzień szaleje więcej niż zwykle

nie tyle bardzo aktywne, ale jeśli by dziecko kopało non stop przez 12 godzin, wtedy wiadomo, że coś nie tak.
albo jeśli kopie, że ból nie do wytrzymania.

[czerwony_balonik]

stokrotko ja kupiłam 2x 260ml Tommee Tippee

[misiaczka555]

No dooooooobra wszystkie poszły spać to ja tez ide
TZ juz kima a ja przez te 3 drzemki w ciagu dnia raczej nie usne ech

Doczytalam na stronie mojego szpitala ze kupili nowy sprzęt USG 3d/4d i cena to 200 zł....trochę dużo mi sie wydaje

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Wciąż nie spie
Mała mi taka dyskotekę robi w brzuchu że szok, czy ona zdaje sobie sprawę ze jest 1 w nocy

TZ chrapie i jak tu zasnąć....

[roxi1980]

chciałabym spać... Zgaga i kaszel mają inne plany. Na dodatek brzuch mi skacze, jakbym zjadla stado żab... zieeeeeeeew

[Oliath]

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

OMG, ale czas galopuje
Jak dobrze pojdzie, dzis listonosz zawita z moimi liscmi malin lesnych
Tak ze krolikowanie doswiadczalne rozpoczne niezwlocznie

Nadrobilam,gratuluje klocuszkow !!
Adrianka, kciuki za zdrowko, jesli wszytko trzyma w podwoziu to w sumie ok ze malenstwo tak niziutko. Bedzie dobrze!

Lale czas budzic zaraz, do pozniej

[yevele]

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

Ja też już nie śpię dziś odwiedzam koleżankę z 2 miesięcznym maleństwem
Miłego dnia, trzymam kciuki za wizyty

[ona8686]

Dzien dobry

Napisane przez surka

Ja kupuję te i nic już o nim nie zamierzam czytać

http://allegro.pl/lozeczko-z-szuflad...219939744.html

tez zamierzam kupic to lozeczko u tego samego sprzedawcy tylko bez szuflady

Napisane przez idzia111

Zauważcie też dziewczyny, że różne są jakościowo te tetrowe pieluszki. Sa ponizej 1zł i do 3 nawet. Macałam w sklepie stacjonarnym (tam w przedziale 1,50-4,00) i jest kolosalna różnica. Wg mnie jak sie uzywa pampersow to tetry duzo nie trzeba i lepiej kupic 10 lepszych, bo to w zupełności wystarczy.

zgadzam sie

Napisane przez dzoan

przejrzałam gazetkę i przypomniało mi się, że chciałam jeszcze pieluchy tetrowe i flanelowe i teraz pytanie:
czy za flanelowe 5szt za 23,99zł (4,80/szt)
i tetrowe 10szt za 23,99zł (2,39/szt)
to dobre ceny??

według mnie sie oplaca, chodzi tez o jakosc. Na all mozna owszem kupic tanio ale jakosc i do tego przesylka dochodzi. A w sklepie normalnie, ostatnio mama kupiła mi tetrowe w cenie 2,80

Napisane przez dzoan

Trzymaj się Kochana z nami czas będzie Ci mijał szybciej i radośniej

No śliczne

ja to wiem i cale szczescie laptopek został naprawiony i moge byc na bierzaco z pisaniem

Napisane przez d0tkaaa

no ale wsumie te co sie bedzie juz pozniej chodzic po porodzie to pozniej tez do kosza czy jakos bedzie sie je dalo uzytkowac jak myslicie??

to zalezy czy lubisz chodzic w takich koszulach, ja nie lubie, jeszcze te na ramiaczka zniose, ale tak to zdecydowalam sie na tansze i nie jakies mega urodziwe ale ostatnio Tż na targu kupil mi koszulke to padlam, no ale jest

Napisane przez czerwony_balonik

Ja już po wizycie i padam na twarz ze zmęczenia. Doktor nie mógł na początku posłuchać serca,bo Gabriela tak kopała że się nie dało Było słychać na urządzeniu kopniaki zamiast serca,ale potem się uspokoiła i wyszło 140. Dno macicy 4 cm nad pępkiem i wg doktora "może być duże dziecko",bo brzuch duży jak na 31tydz. Dostałam skierowanka na usg, wr, hbs, tokso po raz 3, morfologię i mocz, mam zrobić na za 3 tyg czyli na kolejną wizytę. Dowiedziałam się że w tym szpitalu,w którym ciąże prowadzę (Karowa w Wawie)- i który rozważam jako miejsce do rodzenia- przyjmują na leżenie i wywoływanie porodu dopiero 10dni po przewidywanym terminie-jeśli oczywiście nie ma skurczy wcześniej. No i dostałam też receptę na globulki dopochwowe, jakieś przeciwgrzybicze chyba- jak powiedziałam mu o tych upławach że 3-4 wkładki dziennie mi idą i zakaz seksu od 35tygodnia, ponieważ musi być czysto w środku przed porodem jak to ujął. A ja naiwna myślałam że seks można i w tych końcowych tygodniach.. Ale jak zacznę stosować globulki to siłą rzeczy nie będzie można. Zalecił mi też brać tran i witaminy znów. To tyle u mnie, jak dam radę to ponadrabiam was trochę.

rowniez wybralam Karowa, ostatnio jak tam lezalam to bylam zadowolona

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Napisane przez Guuusiaa

A teraz Uwaga Uwaga!
Od Dnia dzisiejszego należę do zmotoryzowanych więc jakby ktoś wybierał się do Gdańska to lepiej uważać na Drogach

Napisane przez Agrafka86

Halo, halo Mamusie jaki kupić proszek? Bo z tego co się dowiedziałam to przecież trzeba te nowe rzeczy wyprać.
Tutaj pytam jaki proszek do prania polecacie?

kupiłąm dzidziusia

Napisane przez mela1234

A ja mam doła. Musiałam się wypłakać nawet. I głupio mi bo Małgosi się oberwało bo chciałam być sama, a tej było przykro i się popłakała.

Macie jakiś pomysł na pracę dodatkową?

mam nadzieje ze dzisiaj juz duzo lepiej

Napisane przez sammi24

I mocno trzymam kciuki, żebyś z maluszkiem wytrwała na pewno będzie dobrze ja też przeleżałam kilka ostatnich tygodni, teraz jestem na wolnym biegu, w perspektywie Fenoterol ale do przodu. Dla kruszynki można znieść wszystko

trzymam kciuki zebys uniknela tego szpitala
mimo ze po fenku cała "chodze" to jednak to dla maluszka


---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Napisane przez stokrotka24

Powiedzcie mi jeszcze jakie butelki kupujecie i jakie smoczki bo chciałam coś zamówić a nie mam pojęcia jakie brać.
Jutro postaram się więcej nadrobić

zakupilam TT, 150ml - jedna

Napisane przez domciatko

moja mala rusza sie zwykle w tych samych porach, ma swoj tryb juz.
i moja polozna powiedziala, zeby obserwowac czy sie rusza w tych jej godzinach.
jesli zmieni sie natezenie, duuuzo mocniejsze ruchy, albo brak to trzeba sie martwic.
puki sie rusza o jej stalych prach to nie wazne czy to jest 10 ruchuow czy 50 jest dobrze

moj lekarz powiedzial tak samo, na wizycie tylko pyta czy maluch sie rusza i na co mam w razie czego zwrocic uwage

[misiaczka555]

Ja tez juz wstalam, ale nie z własnej chęci tylko TZ mnie obudził jak szedł do pracy
A ze obudzilam sie glodna to czytam was przy sniadanku juz.
U mnie dzis płatki zdrowy blonnik z wkrojonym bananem i polowkami winogron pyyyycha

Napisane przez roxi1980

chciałabym spać... Zgaga i kaszel mają inne plany. Na dodatek brzuch mi skacze, jakbym zjadla stado żab... zieeeeeeeew

oj to widze ze tez miałas bardzo "udana" noc....

[Guuusiaa]

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

coraz bliżej do spotkania z malenstwem


A Ja 7 Miesiąc dziś zaczynam

Witam się w 28 Tygodniu

[ona8686]

Nadrobiłam
Gratuluje jeszcze wczorajszych wizyt

Za dzisiejsze rozpoczynajace sie tygodnie i kciuki za wizyty




A ja po wczorajszej wizycie jestem duzo spokojniejsza, starczy mi to do kolejnej wizyty za 2 tygodnie wszystko to co ostatnio sie działo to mojej schizy
Lekarz mnie pochwalił i powiedzial zebym tak trzymała dalej, i zebym wytrzymała jeszcze do 32 tyg, wtedy dzidzia moze sie rodzic bo bedzie juz tak "jakby" donoszona, no ale jak wytrzymam do tego tygodnia, to zebym potem dotrwałą do 34 tyg, wtedy bedzie donoszona i bedzie sie miała na zdrowie, a jak dotrwam do 36 tyg to bedzie w ogole rewelacja takze zostałam mega podniesiona na duchu i moj cel to jednak ten 36 tydzien.
A z malutkim wszystko w porzadku, ułozony głowka w dół, to co sie wypycha po lewej stronie to plecki i wazy juz 1650g jestem z niego dumna

[surka]

Dzień Dobry Słoneczka

Ale u mnie ślicznie słoneczko świeci

Dzisiaj już od 6 spać nie mogę

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

Napisane przez Guuusiaa

A Ja 7 Miesiąc dziś zaczynam

Witam się w 28 Tygodniu

Napisane przez ona8686

A ja po wczorajszej wizycie jestem duzo spokojniejsza, starczy mi to do kolejnej wizyty za 2 tygodnie wszystko to co ostatnio sie działo to mojej schizy
Lekarz mnie pochwalił i powiedzial zebym tak trzymała dalej, i zebym wytrzymała jeszcze do 32 tyg, wtedy dzidzia moze sie rodzic bo bedzie juz tak "jakby" donoszona, no ale jak wytrzymam do tego tygodnia, to zebym potem dotrwałą do 34 tyg, wtedy bedzie donoszona i bedzie sie miała na zdrowie, a jak dotrwam do 36 tyg to bedzie w ogole rewelacja takze zostałam mega podniesiona na duchu i moj cel to jednak ten 36 tydzien.
A z malutkim wszystko w porzadku, ułozony głowka w dół, to co sie wypycha po lewej stronie to plecki i wazy juz 1650g jestem z niego dumna

Trzymam żeby synuś poczekał do 36 tc Ładnie już waży maluszek

Zaciskam za dzisiejsze wizyty

Wybieram się dzisiaj na ploty do pracy, ale ten ukrop zapowiadający się za oknem zaczyna mnie trochę przerażać

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!!
Trzymam kciuki za dzisiejsze! No i brawa za tygodnie, miesiące!!


Przepraszam, że tak ogólnie, ale wczoraj miałam zamuła, a dzisiaj mega stres, bo wizytuję.
Adriana nie martw się, w szpitalu Cię poobserwują i będzie OK

[Oliath]

Cisza u nas, to sobie weszlam na Intymnie i sie zagotowalam od rana

Tu jest watek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=692046&page=6

Dziewczyna w 30 tc, wiec "nasza", a caly Wizaz po niej, upraszaczajac, jedzie .

Zaprosilam ja do nas, mam nadzieje, ze sie pojawi

[czarownica1]

Dzień dobry

nie zeszłam wczoraj, choć wyglądało na to, że się kończę
wieczorem zaczęło mi się robić słabo, brak tchu, ćmiący ból całego ciała - popłakałam się, zmierzyłam ciśnienie (110/77- 98 puls), wyjrzałam przez okno a tam..... burza na horyzoncie... i wszystko było jasne

w nocy kiepsko spałam, dziś lekko boli głowa.
Idę zaraz pracować, a jak się ociepli (już mam 17 st na termometrze) to zamykam okna i się kładę. Dziś poczynię zakupy na all, które lezą już w koszyku.

Elaine - dzięki za pamięć o mojej wątrobie Raz lepiej, raz gorzej. Raz przyłapałam Małego, jak mnie zaczęło boleć - kopał sobie cwaniaczek równo w to miejsce Ciekawa jestem czy z główki czy z pięty. A remont w toku, żyjemy na pudłach, w sobotę prawdopodobnie przyjedzie hydraulik więc kuchnia i łazienka i przedpokój będzie w małej rozsypce... jeszcze musimy zrobić projekt dużej szafy wnękowej do sypialni, co się chyba odwlecze w czasie bo Tż ma na miesiąc duże zlecenie.... no i tak to wszystko wygląda

tęskno mi za spamowaniem z Wami
dobra spadam, bo jak za dawnych czasów dooopa mi złośliwie przyrośnie do kanapy i będę biadolić, że nic nie zrobiłam

kciuki nieustające i gratulacje też i dużo uśmiechu Wam przesyłam

---------
o żesz w morde śledziunia po kaszubsku... witam się w 31 tyg
68 dni do planowego wyjścia.....

[skylie]

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

OMG, ale czas galopuje
Jak dobrze pojdzie, dzis listonosz zawita z moimi liscmi malin lesnych
Tak ze krolikowanie doswiadczalne rozpoczne niezwlocznie

Nadrobilam,gratuluje klocuszkow !!
Adrianka, kciuki za zdrowko, jesli wszytko trzyma w podwoziu to w sumie ok ze malenstwo tak niziutko. Bedzie dobrze!

Lale czas budzic zaraz, do pozniej

Gratuluje rozpoczecia 8 miesiaca !!! Az mnie blady strach oblecial bo porodu zaczna sie tuz, tuz

Napisane przez ona8686

Nadrobiłam
Gratuluje jeszcze wczorajszych wizyt

Za dzisiejsze rozpoczynajace sie tygodnie i kciuki za wizyty

A ja po wczorajszej wizycie jestem duzo spokojniejsza, starczy mi to do kolejnej wizyty za 2 tygodnie wszystko to co ostatnio sie działo to mojej schizy
Lekarz mnie pochwalił i powiedzial zebym tak trzymała dalej, i zebym wytrzymała jeszcze do 32 tyg, wtedy dzidzia moze sie rodzic bo bedzie juz tak "jakby" donoszona, no ale jak wytrzymam do tego tygodnia, to zebym potem dotrwałą do 34 tyg, wtedy bedzie donoszona i bedzie sie miała na zdrowie, a jak dotrwam do 36 tyg to bedzie w ogole rewelacja takze zostałam mega podniesiona na duchu i moj cel to jednak ten 36 tydzien.
A z malutkim wszystko w porzadku, ułozony głowka w dół, to co sie wypycha po lewej stronie to plecki i wazy juz 1650g jestem z niego dumna

Dobrze ze Cie lekarz uspokoil, bo i Tobie i maluszkowi wyjdzie to na zdrowie Trzymam kciuki za.min 36 tc

A ja wlasnie lece na wizyte

[surka]

Napisane przez idzia111

Moj mały chyba postanowił poprzestawiać mi narzady wewnetrzne. Tłumacze mu, że watroba musi byc po prawej, ale on nie slucha

Napisane przez Adriana07

Cześć dziewczynki

Nie nadrabiam bo nie mam siły coś dzisiaj.
Ja już po wizycie. Poskarżyłam się Ginowi że mam od dwóch dni duże parcie na pęcherz, i taki jakby ucisk tam czuje, i tak mi ciężko tam na dole no i po badaniu stwierdził,że szyjka ładnie zamknięta ale że mały ma główkę bardzo nisko i on to by mnie w szpitalu na obserwacji położył na 2-3 dni. Tak więc idę jutro bo stwierdził że lepiej chuchać na zimne. Niby mam się nie bać i nie panikować ale jakoś mnie przestraszyła wizja przedwczesnego porodu
Z malutkim wszystko dobrze 1700 gr już waży czyli 600 przybrał przez 3 tygodnie mój klocuszek. Jak tak dalej pójdzie to do czterech kilo mi dobije do terminuAle ważne że zdrowy i ładnie rośnie
Ja plus 2 kg i tym sposobem przekroczyłam siedem dyszek
Bojam się trochę no

Dam znać, że żyje jak wrócę. Trzymajcie kciuki żeby grzeczny był ten mój łobuz mały

Ładnie rośnie, a szpitalem się nie przejmuj, lepiej poleżeć trzy dni na obserwacji, niż się niepotrzebnie stresować

Napisane przez Ghia

Zaglądam na chwilę jakoś nie mam dziś nastroju na pogaduchy. Stresuję się jutrzejszą rozmową TŻta. U nas tak samo oczekiwanie na wypłaty trzeba było od rodziców pożyczać bo konto oszczędnościowe dawno na remont mieszkania wyczyszczone
Oglądam Położne i jakoś jeszcze bardziej mnie to wszystko dołuje, patrzenie na te wszystkie cierpienia tych kobiet na ich nieziemskie jęki dlaczego kobiety muszą się tak nacierpieć

Jeszcze raz dla tż

Napisane przez d0tkaaa

Pikne są i chyba na to jestem zdecydowana hahahha niu Jork City hahahhaha

Jak wybierasz jasne ściany to chyba ta fototapeta z kolorem, chociaż tż woli cegły, więc nie wiem

Napisane przez eveewe

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

Kolejny słodki ciężąrek

Napisane przez czarownica1

o żesz w morde śledziunia po kaszubsku... witam się w 31 tyg
68 dni do planowego wyjścia.....

[sarna405]

hejo
Gratuluję tc, wizyt...
dawno mnie nie było weekend majowy i teraz taka piękna pogoda ze na kompa nie chce się siadać
Oliath gratuluję 8 miesiaca

[ona8686]

Napisane przez Oliath

Cisza u nas, to sobie weszlam na Intymnie i sie zagotowalam od rana

Tu jest watek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=692046&page=6

Dziewczyna w 30 tc, wiec "nasza", a caly Wizaz po niej, upraszaczajac, jedzie .

Zaprosilam ja do nas, mam nadzieje, ze sie pojawi

przeczytalam pocztek i dalej juz nie moglam, skad w ludziach tyle "jadu", zastanawiam sie co by zrobily te osoby na miejscu tej dziewczyny....

[Oliath]

Ona, no to ominelas mojego posta na samiutkim koncu

[ona8686]

Nie pamietam, ale chyba Oliath Ty wrzucilas linka do tych reczników http://allegro.pl/recznik-reczniki-7...186389389.html powiedz mi czy jestes z nich zadowilona, czy jak sie wyciera to czy od razu woda w nie wsiaka czy trzeba trzec

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez Oliath

Ona, no to ominelas mojego posta na samiutkim koncu

a nie, przeczytałam i uwazam ze bardzo dobrze napisałas, ale odnisłam sie tylko do tych nieprzyjemnych komentarzy

[surka]

Napisane przez misiaczka555

W ogóle to TZ zrobił furorę bo wszyscy sie go pytają jak on to zrobił ze ma corke Maja chyba będzie chlopczyca bo ma samych kumpli w koło hehe

Napisane przez Oliath

Wiesz, no, Perse, raczej na 100% nie unikniesz bolu w ktoryms momencie . Ja nieraz z poduszka w zebach przystawialam dziewczynki do piersi, a lzy mi ciurem lecialy zanim sie malutka wlasciwie przyssala. Nawet jesli zadbasz, zeby nic nie pekalo, bedziesz kremowac etc - to i tak zanim sie sutek przyzwyczai do mietoszenia, rozowo nie bedzie... ale to tylko na poczatku i jak dasz rade - reszta cud miod malina, te oczka w Ciebie wpatrzone nieruchomo z rozkoszy, ze mama jest tak blisko, tak pachnie, ze mleczko takie slodkie i brzusio taki szczesliwy

Ty to zawsze, jak coś napiszesz to aż się łezka w oku zakręci

[Myszolka91]

Witam sie w p28 tygodniu juz za tydzien wizytuje i zobacze swojego szkraba Maly w nocy nie dal pospac najpierw obudzil mnie o 1,Potem Po 4 i o 8 dal mi chyba Znak abym cos zjadla

[sarna405]

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w p28 tygodniu juz za tydzien wizytuje i zobacze swojego szkraba Maly w nocy nie dal pospac najpierw obudzil mnie o 1,Potem Po 4 i o 8 dal mi chyba Znak abym cos zjadla

mój szkrab też się odzywa jak jestem głodna. Teraz pojadłam i też się rzuca

[surka]

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w p28 tygodniu

[misiaczka555]

Obejrzałam trochę filmikow na youtube, zaraz TZ wraca z pracy i doniesie świeże buleczki

za wszystkie tygodnie i miesiące.
za wizyty

Powiem wam ze coraz ciężej mi sie funkcjonuje w te upały. Czuje ze ciężej mi sie oddycha i mecze sie bardzo szybko. Nie idę dzis do pracy, zamierzam posegregowac nowa dostawę ciuszkow Majeczki i moze porobie fotki to wstawie ale nie obiecuje bo nie cierpię sama robić zdjęć.
Czeka mnie jeszcze sprzątanie bo nie wyniosłam rzeczy zimowych do garażu tylko zgromadzilam w przedpokoju i ledwo sie przez nie przeciskam

[dzoan]

Napisane przez Margosia__

Właśnie się zastanawiam jak wyparzę ten smoczek teraz i spakuję go do torby to nie będzie za wcześnie? To samo z nakładkami na sutki

Poprosisz położną i Ci panie wyparzą w szpitalu przyjaciółka nie miała w ogóle, w szpitalu dostała i właśnie poprosiła by jej wyparzyły, bez problemu.. ja nie kupuję wcale. A taki fajny zwykły, przezroczysty

Napisane przez misiaczka555

pytanie do Margosi ale mozna sie wypowiadac
Gin kazał mi za 3 tyg zacząć liczyć ruchy małej....
Jak ty to robisz skoro Glutek jest takim spiochem? Gin mi powiedział ze 10/h lub 50 w ciagu całego dnia...wole pierwsza opcje
Margosia udaje ci sie tyle naliczyć?

A właśnie mój mi nic o ruchach nie mówił, zapomniał No ale sama staram się obserwować i w godzinach aktywności policzyć te 10..choć jest ich więcej, to czasami nie muszę zliczać..po 5 daję sobie siana

Napisane przez domciatko

moja mala rusza sie zwykle w tych samych porach, ma swoj tryb juz.
i moja polozna powiedziala, zeby obserwowac czy sie rusza w tych jej godzinach.
jesli zmieni sie natezenie, duuuzo mocniejsze ruchy, albo brak to trzeba sie martwic.
puki sie rusza o jej stalych prach to nie wazne czy to jest 10 ruchuow czy 50 jest dobrze

Dokładnie tak, położne w SR też mówiły, że każde odstępstwo od normy dopiero powinno zaniepokoić..

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

OMG, ale czas galopuje

8. miesiąc brzmi tak dojrzale

Napisane przez ona8686

kupiłąm dzidziusia

tak sobie czytam 'kupiłam dzidziusia'..ale że co.. jak kupiłam...dziecko? przecież masz swoje w brzuchu

Ja też trzymam mocno kciukole, by Twój dzidziol się wstrzymał do 36...ba! nawet 37 tygodnia!

Napisane przez Guuusiaa

coraz bliżej do spotkania z malenstwem


A Ja 7 Miesiąc dziś zaczynam

Witam się w 28 Tygodniu

brawo brawo

Napisane przez czarownica1

o żesz w morde śledziunia po kaszubsku... witam się w 31 tyg
68 dni do planowego wyjścia.....

już niedaleko..68 dni...

[Anulka_p]

Dzień dobry

Napisane przez domciatko

jak Ci dziecko z głodu będzie płakać i się zanosić, to czy to lubisz to nie to to zrobisz.

Nie, no nie mam zamiaru głodzić mojego maleństwa Boję się po prostu tego co mnie czeka. Będę się starać, ale w trakcie delikatnych pieszczot z mężem odpycham jego rękę, bo nie daję rady, więc boję się, że szybciej niż chciałabym przestawię się na mieszankę. Nie chcę tego, ale nie wiem jak będzie....

Moja siostra miała w sobie mnóstwo samozaparcia, chęci. Wiedziała na 100%, że zrobi wszystko dla karmienia piersią. Dostała zapalenia, gorączki. Musiała wziąć antybiotyk kilka dni i już do karmienia nie wróciła niestety. Pokarm jej zanikł, ona się zblokowała.

Różnie po prostu bywa.

Napisane przez Oliath

Wiesz, no, Perse, raczej na 100% nie unikniesz bolu w ktoryms momencie . Ja nieraz z poduszka w zebach przystawialam dziewczynki do piersi, a lzy mi ciurem lecialy zanim sie malutka wlasciwie przyssala. Nawet jesli zadbasz, zeby nic nie pekalo, bedziesz kremowac etc - to i tak zanim sie sutek przyzwyczai do mietoszenia, rozowo nie bedzie... ale to tylko na poczatku i jak dasz rade - reszta cud miod malina, te oczka w Ciebie wpatrzone nieruchomo z rozkoszy, ze mama jest tak blisko, tak pachnie, ze mleczko takie slodkie i brzusio taki szczesliwy

No właśnie dla takiego obrazka mam motywację i będę zaciskać zęby i robić wszystko co w mojej mocy. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jedna z rzeczy, która mnie najbardziej przeraża. Kolejną jest kwestia pępka mojego Michasia i jego siusiak. Boję się obsługi chłopca...No takie mam rozkminy od początku ciąży

Napisane przez Adriana07

Ja już po wizycie. Poskarżyłam się Ginowi że mam od dwóch dni duże parcie na pęcherz, i taki jakby ucisk tam czuje, i tak mi ciężko tam na dole no i po badaniu stwierdził,że szyjka ładnie zamknięta ale że mały ma główkę bardzo nisko i on to by mnie w szpitalu na obserwacji położył na 2-3 dni. Tak więc idę jutro bo stwierdził że lepiej chuchać na zimne. Niby mam się nie bać i nie panikować ale jakoś mnie przestraszyła wizja przedwczesnego porodu
Z malutkim wszystko dobrze 1700 gr już waży czyli 600 przybrał przez 3 tygodnie mój klocuszek. Jak tak dalej pójdzie to do czterech kilo mi dobije do terminuAle ważne że zdrowy i ładnie rośnie
Ja plus 2 kg i tym sposobem przekroczyłam siedem dyszek
Bojam się trochę no

Dam znać, że żyje jak wrócę. Trzymajcie kciuki żeby grzeczny był ten mój łobuz mały

Trzymam kciuki Nie stresuj się i daj znać jak tylko to będzie możliwe

Napisane przez eveewe

Witam sie znow

Przepraszam, ale nie nadrobie Was - nie ma rady. Dzis zajete popoludnie, jutro caly dzien z Marysia sama - tez nie wiem czy sie uda

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

za wizytę.

Napisane przez Oliath

Dzien dobry

ÓSMY MIESIĄC zaczynam dzis!!!

Napisane przez Guuusiaa

A Ja 7 Miesiąc dziś zaczynam

Witam się w 28 Tygodniu

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w p28 tygodniu juz za tydzien wizytuje i zobacze swojego szkraba Maly w nocy nie dal pospac najpierw obudzil mnie o 1,Potem Po 4 i o 8 dal mi chyba Znak abym cos zjadla

Ghia- kciuki ogromne dla TŻa

[dzoan]

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w p28 tygodniu juz za tydzien wizytuje i zobacze swojego szkraba Maly w nocy nie dal pospac najpierw obudzil mnie o 1,Potem Po 4 i o 8 dal mi chyba Znak abym cos zjadla

i dla Ciebie również wielkie oklaski To już 7 miesiąc!

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Dzień dobry
Ja to znowu podwójne wstawanie miałam. Znowu po 5 spać nie mogłam i wyszłam do męża. Jak przed 6 udało mi się zasnąć, to zbudziły mnie ciężkie kroki i deska klozetowa.. mąż wparował do kibelka było wpół do 8 i już nie zasnęłam

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

A właśnie mój mi nic o ruchach nie mówił, zapomniał No ale sama staram się obserwować i w godzinach aktywności policzyć te 10..choć jest ich więcej, to czasami nie muszę zliczać..po 5 daję sobie siana

:

No ja w sumie tez jak Maja sie wscieka w brzuchu to nie nadazam liczyc

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja niedługo ze stresu się popłaczę.

Mój Mały od rana cisza, leżę na wznak i nic... Zaczepiam i nic......
Usiadłam, wzięłam tablet na kolana i zaczął tak kopać i się przesuwać, że zaraz mi tablet spadnie.
Oszaleję, osiwieję, Boże spraw, żeby już był lipiec...