Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[nuna2]

lonely a są jakieś specjalne kropelki??

[Innocence_89]

Napisane przez banka26

Dzieki dziewcZynki
Jezeli chodzi o butlelkk to pierwsze karmienie ta mam baby rewelacja odpukac bez prezenia bez dlawienia
Stopaszka Michasia i fota z braciszkiem

śliczności

[maarchewka]

Napisane przez lonely_lady

ja się boję tych bóli krzyżowych... podobno są masakryczne..
mnie i tak boli bardzo kręgosłup, choć ostatnio mniej niż wcześniej..
ale czasem taki prąd mi przechodzi, że od pośladka jakby paraliżowało mi całą nogę... dziwne uczucie.. miałam powiedzieć o tym ginowi i zapomniałam

o to mnie dzisiaj tak łapalo.. jakbym miała skurcze w pośladach..

[JennyAniolek]

Napisane przez Mysia mysz

dzisiaj dostałam info, że wysłali literki i drewniane ozdoby do pokoju młodego

To może jutro albo w piątek dostaniesz przesyłkę
Ja na moje zamówienie dalej czekam , spodziewam się najprędzej w przyszłym tygodniu

Napisane przez maarchewka

ja dorwałam w zoologicznym - jako pokarm dla królików i gryzoni.. powiem wam ze jesteśmy dziwne, papierki lakmusowe w castoramie a leki w zoologicznym..

[Magiusa]

Napisane przez maarchewka

co do drugiego pytania to nie wiem.. co do tej średniej to nie jest tak, że ta średnia się nalicza z każdym miesiącem od nowa.. (ja tak myślałam ale niestety:/) wyliczają Ci stawkę godzinową, ze średniej z 12 miesięcy w okresie kiedy bierzesz L4 i jeżeli nie ma więcej niż 3 miesiace pomiędzy jednym l4 a drugim to ciągle masz tą samą stawke.. Dopiero gdy jest wieksza przerwa - przepracujesz wiecej niż 3 miesiace to naliczają Ci od nowa średnią..

Może być tak, że wracasz do pracy i dziecko Ci choruje i bierzesz l4 na 1-2 dni raz na 2 miesiace przez 5 lat .. i ciągle masz starą stawkę za l4 bo nie ma 3 miesięcy pomiędzy zwolnieniami..

Mam nadzieje, że to jasno wyjaśniłam

No właśnie ja wiem, że to stała stawka z tych 12 mies. przed L4 bo już mi księgowa tłumaczyła, bo też myślałam, że się co miesiąc nalicza...no ale właśnie bardziej mnie nurtuje co dalej, co po tych 80% przez rok? Jak się wtedy liczy kolejne L4 ciążowe? ech....sobie zrobiłam sama zagwozdkę, a przecież taka sytuacja jeszcze dłuuugo przede mną, jeśli w ogóle się na nią zdecyduje

[JennyAniolek]

Do mnie przyszedł dzisiaj stanik z mama by alles ale muszę zwrócić/wymienić, bo rozmiar nie pasuje Chyba muszę kupić stanik do karmienia w jakimś stacjonarnym sklepie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

Jest już jakieś zdjęcie ?

mam ją na fb i tam widziałam

[maarchewka]

Napisane przez Magiusa

No właśnie ja wiem, że to stała stawka z tych 12 mies. przed L4 bo już mi księgowa tłumaczyła, bo też myślałam, że się co miesiąc nalicza...no ale właśnie bardziej mnie nurtuje co dalej, co po tych 80% przez rok? Jak się wtedy liczy kolejne L4 ciążowe? ech....sobie zrobiłam sama zagwozdkę, a przecież taka sytuacja jeszcze dłuuugo przede mną, jeśli w ogóle się na nią zdecyduje

no kolejne ciążowe L4 liczy się według tej samej stawki l4 jak w pierwszej ciąży.. przecież nie pracujesz na macierzyńskim.. nei wiem tylko jak jedno zajdzie na drugie (macierzynski na l4 z drugiej ciaży) czy Ci przysługuje 100% czy 80%.. ale pewnie znając nasze durne prawo, to pewnie jeżeli nie zrezygnujesz z macierzyńskiego to masz 80%, a jak zrezygnujesz i wrócisz do pracy po czym pójdziesz na l4 to dostaniesz 100%.. tak by w sumie logicznie nawet wychodziło.. ale to moje gdybanie tylko

[Innocence_89]

Napisane przez justyna_g4

U nas pierwsza kolejka do rejestracji, a później do pobrania...

biedactwo jak mnie coś takiego wqrza u nas na szczescie przy rejestracji miła Pani mówi na głos że Pani w ciąży przepuści 2 osoby i sobie wejdzie bez kolejki

[JennyAniolek]

Napisane przez karolina2121

Jest już jakieś zdjęcie ?

Jest 1 na fb
Tak jak Justi mam ją w znajomych

---

[maarchewka]

a ja chyba dzisiaj wygladałam już strasznie źle, bo mnie wszędzie przepuszczali, miejsca mi ustepowali, a w jednym tramwaju to chłopak się mnie zapytał jak daleko jadę - stał obok i wszystkie miejsca zajęte i chyba chciał kogoś z miejsca wyprosić zebym siadała,..ale tylko jeden jechałam to bez sensu się już nie pchałam.. aż się zdziwiłam normalnie

[Innocence_89]

Napisane przez Atena564

hej
no ja wczorej miałam wizyte....wszystko ok, anemiii brak, lekkie zapalenie wieć globulki dosatłam co by przed porodem podleczyć...ciśnienie wzorowe...waga małej to 3350,wiec mi księzniczka w niecały miesiać ponad 1kg przytyła łożysko 2 stopień, wód dobra ilość i wsumie tyle mi ginka powiedziała....;iczyłam ze wspomni ,ze niedotrwam do terminu ale niewspomniała jak niurodze do 2o to na ktg do szpitala mam się zgłosić, a kolejna wizyta dzień przed terminem czyli 24, ale licze że do niej już niedojdzie ,że urodze do tego czasu
Troszke mi szyjke ponagniatała wczorej, i nawet krwawiłam i wstawałam w nocy sprawdzić czy nadal krwawie ale nie wiec pewnie to od badania, tymbardziej że już w gabinecie na samolocie zaczełam troszke krwawić a ja to niezaniepokoiło.

ok teraz moge nadrabiac bo widze że nowe dzieciaczki są

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Axella, Can, Ash gratulacje oby maluszki rosły zdrowe i silne i szybkiego powrotu do formy wam życze mamuśki

za wizyte

[axella]

juz po wizytach. nadal nie umiem z kom dodac foto i mam tylko na fb..ale wugladam okropnie wiec pokaze jak bede miec cos lepszego:p
mala jest cudem. ma dlugasne paluszki,mega dlugasne paluszki
familia mowiz e mam zaczac zbierac na pianino
jutro bede miec ja non stop i strasznie sie tego boje..
masakra jak to gowno boli niewiem czy ja jestem malo odporna czy co ale przejscie paru metrow to masakra

cesarskie mamy-kiedy wam przeszedl bol,kiedy chodzilyscie prosto?

[ankaaa206]

my po wizycie, Nikulka moja waży 3,3 kg, główkę ma o 2 tyg mniejszą niż powinien ale niby jest ok, wód dużo, przepływy są ok
na samolocie tak mnie zbadał że chyba pół ręki tam włożyl, no ale nie zapowiada sie na rychły poród, pomacał i stwierdził że może coś ruszy, w piątek na ktg mam iść, potem we wtorek i znowu mnie zbada i mi tam pomerda.
Ogólnie miałam nadzieję że coś się tam rusza, tym bardziej że boli brzuch jak na @ ciągle, no ale nic Nikusiowi jest dobrze w brzuchu więc niech siedzi

[maarchewka]

Axella, propo wagi Zuzinki.. Pokazywało Ci któreś USG ze będzie taka duża?? I w ogóle robili USG przy przyjęciu?? Bo mi się wydaje ze u mnie w szpitalu nie robią.. chcą mieć ostatnie USG i pierwsze i na podstawie siatek centylowych obliczają jak duże może być dziecko.. kurcze a ja bym nie chciała, zeby się w trakcie okazało ze mały ma 5 kg bo mu się uroslo..

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ankaaa206

my po wizycie, Nikulka moja waży 3,3 kg, główkę ma o 2 tyg mniejszą niż powinien ale niby jest ok, wód dużo, przepływy są ok
na samolocie tak mnie zbadał że chyba pół ręki tam włożyl, no ale nie zapowiada sie na rychły poród, pomacał i stwierdził że może coś ruszy, w piątek na ktg mam iść, potem we wtorek i znowu mnie zbada i mi tam pomerda.
Ogólnie miałam nadzieję że coś się tam rusza, tym bardziej że boli brzuch jak na @ ciągle, no ale nic Nikusiowi jest dobrze w brzuchu więc niech siedzi

Axella właśnie bardzo dobrze wyglądasz

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

diabli, a czy jest możliwość wysyłki tego krzesełka kąpielowego do Krakowa?

jesli zmotywowalabym tz zeby mi to spakowal i zorganizowal wysylke kurierska to jak najbardziej ja juz nie ogarniam.
a najlepiej to zrob sobie wypadzik do Szczyrku albo Wisly hehe

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez maarchewka

ja dorwałam w zoologicznym - jako pokarm dla królików i gryzoni.. powiem wam ze jesteśmy dziwne, papierki lakmusowe w castoramie a leki w zoologicznym..

a z dziwne, ze nie rozumiemy idei porodu lotosowego

[JennyAniolek]

Napisane przez diabli

a z dziwne, ze nie rozumiemy idei porodu lotosowego

[Innocence_89]

Napisane przez JennyAniolek

Położna opowiadała nam o tym na SR


, bo chcę rodzić w innym mieście


Ładny kolor

[Ag_nes]

Napisane przez axella

juz po wizytach. nadal nie umiem z kom dodac foto i mam tylko na fb..ale wugladam okropnie wiec pokaze jak bede miec cos lepszego:p
mala jest cudem. ma dlugasne paluszki,mega dlugasne paluszki
familia mowiz e mam zaczac zbierac na pianino
jutro bede miec ja non stop i strasznie sie tego boje..
masakra jak to gowno boli niewiem czy ja jestem malo odporna czy co ale przejscie paru metrow to masakra

cesarskie mamy-kiedy wam przeszedl bol,kiedy chodzilyscie prosto?

na 3 dzień, wolno ale prosto. Nie chce pocieszać, ale ja jeszcze ok 2 lat po cc odczuwałam jej skutki, na zmianę pogody czy np przy intensywnym kichnięciu. Niby nie ból.. ale takie rwanie. I czucia na tej bliźnie nie mam.

[diabli]

Napisane przez nuna2

lonely a są jakieś specjalne kropelki??

jedz do rodzinnego po skierowanie i do laryngologa sprobuje odetkac Ci taka pompka, trzeba wstrzymywac oddech, smarkac, dmuchac itd. a jak nie dziala to albo usuwanie woskowiny, a jesli stan zapalny to trzeba leczyc! sama raczej nic nie zdzialasz.

[Innocence_89]

Napisane przez _agata

Mam nadzieję, że barwineczek nie będzie mi miała tego za złe
Ale widzę, że się zastanawiacie co u niej. A właściwie to u nich

5.05.2013 r barwineczek urodziła przez cc chłopca, waga 4180, długość 57, 10 punktów!

klask i:

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez vvgh

No taaak, ale ile. . 3? Mnie to przeraża, nie chcę operacji Na początku ciąży wymyślałam,jak sobie cesarkę załatwić,a teraz broń boże...

ja też chce sn

[Mysia mysz]

Napisane przez diabli

jesli zmotywowalabym tz zeby mi to spakowal i zorganizowal wysylke kurierska to jak najbardziej ja juz nie ogarniam.
a najlepiej to zrob sobie wypadzik do Szczyrku albo Wisly hehe

moja przyjaciółka chciała dla małej, dla mnie to nie ma sensu teraz

[Innocence_89]

Napisane przez XxXJuSstiii

kurcze świetne jest... pogadam z M. co o tym myśli i może jakoś się dogadamy na kuriera? Wtedy jakby Anoxee zdecydowała się na tą zabawkę to w jednej paczce by to mogło iść bo blisko siebie mieszkamy


dziękujemy za wiadomość

ja płatki mydlane zostawiłam na zamaczanie bardziej poplamionych rzeczy bo ponoć może zapchać pralkę, trzeba je rozpuścić i dopiero prać a mnie się nie chce :P piorę w loveli bez płynu do płukania i ciuszki są milutkie

----

Uprzejmie donoszę, że Potterka urodziła dziś Rafałka - mały waży 3350g i mierzy 53cm

Brawo

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

moja przyjaciółka chciała dla małej, dla mnie to nie ma sensu teraz

jak coś to tutaj jest tani: https://www.tani-kurier.pl/

[banka26]

helo dziewczynki mam chwile to uczynie moja powinnosc i opisze szybko moj porod CC a wiec ...
W poniedzilek 29.04 kolo 14 zdecydowalam sie pojechac na IP przez moje skaczace cisnienie, tam zrobili usg , ktg i bylo wszystko w pozadku ale p. doktor stwierdzila ze nie ma co ryzykowac i bedziemy wywolywac bo w brzuszku Michas nie za bardzo jest bezpieczny... wiec przebralam sie i pojechalismy na porodowke na sale obserwacyjna tam do 20 lezalam pod ktg, zrobili badania wyszlo bialko w moczu i kwas moczowy na granicy... po 20 zaaplikowala mi p. doktor zel i czekalismy dalej pod ktg w miedzy czasie byly skurcze ale takie do znieniesia tak co 10 min co 15 po 11 przyszla zbadac i niestety szyjka nie ruszyla tak jak przypuszczalam twarda i 0 rozwarcia.
P. doktor stwierdziala ze dziisj nic nie ruszy zeby kolezanka poszla do domu odpoczac a zdrzemnela sie pod ktg caly czas a rano podadxa oxy ... wiec Ania poszla przed 12 w nocy a ja zasnelam i okolo 12:28 przyszla doktor i mowi ze bedzie cesarka bo mlodemu spada puls ... patrze a tam 77 , 70 a za chwile ? ona na ekran i a glowiece szuka szuka szukai krfzyczy ze teraz cc , wiec ja czy moge zadzwonic do meza ona ze teraz szybko , wiec o 12:31 zadzwonilam i tylko wybelkotalam ze bedzie cc bo z malym cos nie tak ... kazali wszystko zostawic i pedem na sale operacyjna? w miedzy czasie polozne sie ubraly , doktor tez w minute lexalam na lozku operacyjnym i po minucie juznie czulam nog - 2 razy mnie kuł w kregoslup i to bylo najgorsze uczucie .... anestezjolog cos tam osbie liczyl pod nosem lekarze cos po cichu gadali mi zaaplikowali tlen do nosa i cos chyba na otepienie bo nie za bardzo moglam sie skupic na tym co robili i o 12:44 czyli 13 minyt od tel. do meza wyjeli malego , ale ja nie slyszalam nic wszystko bylo owiane tajemnica i chyab jak obadali go ze wszystko ok to przyniesli go a wczesniej tylko zapytalam czy wszystko dobrze? bo slyszlam ze podawali wage i zachwycali sie moja dluga i gruba pepowina i za chwile przyniesli mlodego takiego w mazi ale dali do policzka pokazali jajka i zabrali a i powiedzieli ze dostal 3x 10 punktow...
i potem zaszyli i patrzylam jak lekarz nosi pod pacha nogi ktore wygladaly jak moje masakra chcesz ruszyc i nie mozesz tragedia.... przewiezli mnie na normalna sale , tam morfinka i rano przywiezli mlodego .... a ze jeszcze nie tomna bylam to za chwile zavrali o 14 dopiero wstalam sie wykapac bo mialam mega zawroty i wymiotowac mi sie chcialo jak kropla wody wpadala mi do gardla ....
i po 16 juz mlody byl ze mna zabierali go na dokarmianie tylko .... i znou jedyny blondas na oddziale
i tak zostalam po raz 2 sczesliwa mama zdrowego malego szkraba )
dziewczyny co kolwiek , jakiekolwiek przeczucie , niepokoicie sie jedzcie na IP !!!! lepiej sprawdzic i dmuchac na zimne

[nuna2]

Napisane przez diabli

jedz do rodzinnego po skierowanie i do laryngologa sprobuje odetkac Ci taka pompka, trzeba wstrzymywac oddech, smarkac, dmuchac itd. a jak nie dziala to albo usuwanie woskowiny, a jesli stan zapalny to trzeba leczyc! sama raczej nic nie zdzialasz.

chyba tak się skończy jutro

[vil84]

Napisane przez Ag_nes

Ale hitem jest te zaświadczenie od lekarza o opiece od 10 tc. Pytam mojej lekarki- wysłała mnie do swojej położnej. A ta położna że jak przyjdę na kontrole w czasie połogu to wypisze, ale mam jej przynieść dochody bo ona nie wie czy my się łapiemy na te becikowe Przecież nie jej to oceniać! ona ma wypisać zaświadczenie zgodne z prawdą, a wydział zasiłków czy jak się to tam nazywa oceni czy się należy czy nie. Durna pinda

bardzo durna u nas wystarczyło że mąż z wypisem Przemka podjechał do naszej gin i bez problemu od razu dostał zaświadczenie.

Napisane przez axella

cesarskie mamy-kiedy wam przeszedl bol,kiedy chodzilyscie prosto?

trudno powiedzieć ... jak już wstałam i się rozchodziłam trochę to na 4-5 dzień było ok .... ale wstawanie i rozchodzenie się wstępne bolało ponad tydzień, a nawet dłużej bo za dużo łaziłam i bolało jeszcze po 2 tyg.
ale na lekkie pocieszenie powiem Ci że minął miesiąc a ja od przynajmniej 1,5 tyg w ogóle nie czuje bólu i wszystko robię

Napisane przez ankaaa206

my po wizycie, Nikulka moja waży 3,3 kg, główkę ma o 2 tyg mniejszą niż powinien ale niby jest ok, wód dużo, przepływy są ok
na samolocie tak mnie zbadał że chyba pół ręki tam włożyl, no ale nie zapowiada sie na rychły poród, pomacał i stwierdził że może coś ruszy, w piątek na ktg mam iść, potem we wtorek i znowu mnie zbada i mi tam pomerda.
Ogólnie miałam nadzieję że coś się tam rusza, tym bardziej że boli brzuch jak na @ ciągle, no ale nic Nikusiowi jest dobrze w brzuchu więc niech siedzi

[Innocence_89]

Napisane przez axella

juz po wizytach. nadal nie umiem z kom dodac foto i mam tylko na fb..ale wugladam okropnie wiec pokaze jak bede miec cos lepszego:p
mala jest cudem. ma dlugasne paluszki,mega dlugasne paluszki
familia mowiz e mam zaczac zbierac na pianino
jutro bede miec ja non stop i strasznie sie tego boje..
masakra jak to gowno boli niewiem czy ja jestem malo odporna czy co ale przejscie paru metrow to masakra

cesarskie mamy-kiedy wam przeszedl bol,kiedy chodzilyscie prosto?

biedactwo trzymam kciuki zeby z każdą godziną mniej bolało

kalka cudny poród pozazdrościć

[Veronic]

hej
nie jestem w stanie chyba Was ponadrabiać
Dzisiaj Mój Mały dał mi trochę popalić ciągle by wysiał na cycku, dosłownie co godzinę krzyczał ... i potem ssał jak szalony, aż mnie sutki bolą w dodatku spać za bardzo nie chce...
chyba nie jest taki idealny