Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[surka]

Napisane przez idzia111

Czy u Was też jest taki skwar? u mnie jest taki upał, że w domu ledwo co dycham, a mama mówi, ze na dworze jeszcze gorzej. Jest podobno 31 stopni

U mnie zimno i pada deszcz

Teso trzymam za wszystkie zabiegi

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez elaine-blath

Oliath: malinka przyszła? kurde jeszcze nie zamówiłam...

Przyszedł rachunek za ogrzewanie wczoraj i więcej niż przewidywalam plus rozliczenie roczne..bleee..

My wczoraj zapłaciliśmy za gaz rozliczenie.... Bolało...

Napisane przez mela1234

Ja zawsze gotuję mleko. Chyba dobrze?

Tak, jak gotowane to bez problemu.

Napisane przez enlevee

Perse- widzisz, 30 tydzien minął szybko nim się obejrzałaś



Ja wstałam zła jak osa usłyszałam odgłos drobniaków wysypywanych na stół, a to Tż postanowił poszukać pieniędzy na papierosy... ok... za chwilę włączył mi idiotyczną piosenkę na tv i to oczywiście głośno.. przy czym chciałam jeszcze polezeć.. w koncu nie wytrzymałam i mu zamknęłam drzwi na zamek jak wracał i stał tak z 5 minut i dzwonił do drzwi jak poparzony
Ale mnie wkurzył z samego rana
A Bezik znowu chyba dzień lenia będzie miał bo nawet nie kopie, tylko się lekko przeciągnął..

Dobra akcja z TŻem...

No faktycznie, przeleciało jakoś

Napisane przez idzia111

A ja mam bardzo dobrze z tż, bo:

-goli mi nogi,
- myje wlosy, bo gin nie pozwala rak do gory brac, a mam dlugie włosiska, wiec tz myje (nawet odzywke naklada)
- obcina pazurki u stóp i uwaga ! maluje je

Tyle, że jeszcze przed ciaza nie razm mi malował pazury, nawet ze 2 razy frencza zrobil Troche mu wychodzi lakier, ale ladnie zmywa patyczkiem to co na paluchach zostaje.

Ja sie tak chwale, tz na poczatku nie bardzo byl do tego wszystkiego, ale stwierdzil, ze lepiej zebym sie czula kobieco w tej ciazy, a nie taka zarosnieta i w ogole wiec teraz 2 razy w tygodniu mam spa

:O:O:O Woooow, podziwiam

U nas to będzie chyba raczej ku oburzeniu wielu z Was - praktycznie zero tabu
TŻowi zdarza się mi wejść do kibelka (choć zawsze go wyganiam:P) czy do łazienki jak się myję, golę, itd. Wrzeszczę wtedy na niego, no ale widzieliśmy się już oboje w różnych sytuacjach..
Ja jego w różnych chorobach i stanach, on mnie to samo + w czasie i po porodzie.
O trzymaniu włosów przy heftowanku na kacu nie muszę chyba wspominać :P Ja zresztą też go taszczyłam po pijaku nad wannę, żeby go obudzić.
No tak to już jest w takim długoletnim związku, nie mamy chyba przed sobą tajemnic, aczkolwiek ja wszystkie swoje zabiegi wolę wykonywać, jak jestem sama.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Oliath]

Moge sie pochwalic? :

[iwona335]

a Ty znowu kupujesz
moze kupisz wyprawke i dla mojej małej co? skoro tak dobrze CI idzie?

[surka]

Napisane przez Oliath

Moge sie pochwalic? :

Przesłodka ta czapulka i bodziak też fajny

[Oliath]

No ja odpadam, jesli trafie na takie slodkosci
Kurczę, po raz pierwszy w zyciu mam taka radosc z wyprawki. Z Izia bylam bidna jak mysz koscielna i tylko to mialam, co dostalam, a co kupowalam, to zawsze najtansze (teraz za to sobie zolza po trzykroc odbija ), z Lala jakos inne problemy na glowie i wiekszosc rzeczy jednak po siostrze (11 lat na strychu ) - a Lilo ma WSZYSTKO idealnie takie, jak chcialam i choc wcale nie drogie czy nowe, to jednak jest roznica... tak ze mnie nie wysmiewajcie

[malaczarnakejt]

Hej jadę do Warszawy bo umówiłam się z koleżanka na sesje zdjeciowa- pisze pracę mgr z położnictwa i potrzebuje zdjęć z ciezarna:-D przy okazji zrobi mi ktg, żeby na zdjęciach pokazać pracę;-) dzwoniłam do przyjaciółki i odwolalam przyjazd na wesele. Na szczęście nie była zła, wiadomo, że było jej przykro, ale rozumie mnie i powiedziała, że teraz to Fi jest najważniejszy. Kochana moja (też polozna)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez malaczarnakejt

Hej jadę do Warszawy bo umówiłam się z koleżanka na sesje zdjeciowa- pisze pracę mgr z położnictwa i potrzebuje zdjęć z ciezarna:-D przy okazji zrobi mi ktg, żeby na zdjęciach pokazać pracę;-) dzwoniłam do przyjaciółki i odwolalam przyjazd na wesele. Na szczęście nie była zła, wiadomo, że było jej przykro, ale rozumie mnie i powiedziała, że teraz to Fi jest najważniejszy. Kochana moja (też polozna)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

MOja siostra coś ostatnio przebąkuje o położnictwie

[misiaczka555]

Moj Majulek wita sie z ciociami w 27 tc

Wróciłam z 3 godzinnego spacerku z mężem i przyjaciółmi. Idę wziąć prysznic bo zmachalam sie strasznie w ten upał.
Musze jeszcze zrobić sałatkę i smigamy na grilla.

Napisane przez idzia111

Ja rozumiem, są różne podejścia. Jednak ja już byłam w takiej sytuacji, że wstyd powiedzieć, ale tż latał do mnie z miską jak , bo ja po scianach chodziłam na poczatku ciazy, albo mnie do toalety prowadził. Nie ma wyjscia to nie ma. Ja wtedy tak sie zle czułam, ze myslałam, ze wnetrzności wypluję i jak wczesniej mówiłam ,,nigdy w życiu" to wtedy miałam to głęboko w d...

Np. u nas w szpitalu jest tak, ze jesli kobieta po porodzie chce zeby maz pomógł sie umyc to nie ma problemu. I jesli nie dam rady sama to wolę zeby on mi pomógł niż jakaś obca osoba (położna, salowa itp.). Mam na mysli mycie takie na drugi dzien, nie od razu po porodzie.

Jakoś tak mam, że tż sie nie wstydzę, i ja gdybym miała dziada to powiedziałabym mu. Nie wiem czy dobrze to czy zle. Nie czuje zeby patrzył na mnie jak na nie kobietę przez to ze goli mi nogi, chociaz tak jak na poczatku pisałam kazda z nas jest inna i kazdej tz jest inny. Mój to sie nawet cieszy, jak widzi mnie taką z deka ,,nie zrobioną". On nie dawno mi sie przyznał, ze jak mnie pierwszy raz zobaczył to zrobił sobie taka ,,otoczkę" na mój temat i myślał, ze ,,taka dziewczyna jak ja na niego nie spojrzy". Nie wiem o co mu chodziło, ale sie myslił, hehe.

Moj TZ przyjechał do mnie do akademika z samego rana jak mu napisałam w SMS ze mam grypę zoladkowa. Możecie sobie wobrazic jak wyladalam...zero makijażu, czerwono blado zielona twarz, rozczochrana a obok miska z zygami podkresle ze spotykalismy sie dopiero od kilku miesięcy. I sprzątal moje pawie, zadbał o mnie wtedy. Wcześniej zastanawiałam sie jak zareaguje jak zobaczy mnie bez makijażu itp.
Ale po tej sytuacji wiedziałam ze kocha mnie, ze to nie tylko moj wygląd ale znacze dla niego dużo wiecj

Napisane przez idzia111

A ja mam bardzo dobrze z tż, bo:

-goli mi nogi,
- myje wlosy, bo gin nie pozwala rak do gory brac, a mam dlugie włosiska, wiec tz myje (nawet odzywke naklada)
- obcina pazurki u stóp i uwaga ! maluje je

Tyle, że jeszcze przed ciaza nie razm mi malował pazury, nawet ze 2 razy frencza zrobil Troche mu wychodzi lakier, ale ladnie zmywa patyczkiem to co na paluchach zostaje.

Ja sie tak chwale, tz na poczatku nie bardzo byl do tego wszystkiego, ale stwierdzil, ze lepiej zebym sie czula kobieco w tej ciazy, a nie taka zarosnieta i w ogole wiec teraz 2 razy w tygodniu mam spa

dla męża. Koniecznie przekaz mu ze jesteśmy tu wszystkie pod wrażeniem jak sie o ciebie wspanile troszczy

Moj TZ jedynie farbuje mi włosy a resztę przy sobie robię sama bo taka "delikana" jestem
No i my tez wyluzowani z TZ, zawsze mamy drzwi w wc otwarte jak ktoś tam siedzi bo lubimy sobie wtedy pogadać hehe np siedzę w sypialni i TZ nawija do mnie z wc No bo nudno tam jest no

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Oliath

No ja odpadam, jesli trafie na takie slodkosci
Kurczę, po raz pierwszy w zyciu mam taka radosc z wyprawki. Z Izia bylam bidna jak mysz koscielna i tylko to mialam, co dostalam, a co kupowalam, to zawsze najtansze (teraz za to sobie zolza po trzykroc odbija ), z Lala jakos inne problemy na glowie i wiekszosc rzeczy jednak po siostrze (11 lat na strychu ) - a Lilo ma WSZYSTKO idealnie takie, jak chcialam i choc wcale nie drogie czy nowe, to jednak jest roznica... tak ze mnie nie wysmiewajcie

Fajnie ze masz taka radość z kupowania wyprawki ja myślałam ze wpadne w szał zakupowy jak zaszlam w ciążę, ale jakoś jest inaczej...
Przytłacza mnie ilośc tych rzeczy, trudno mi to ogarnąć umysłem, trudno sie na coś zdecydować i odsuwam te zakupy w czasie. Ty widze masz jakaś wizje tego, wiesz co potrzebujesz a ja jestem totalnie zdezorienowana.
Teraz widze sens firm które zajmują sie kupnem całej wyprawki

[d0tkaaa]

perse my mamy tak samo jak wy ,nieraz tz mnie widział w wc ja jego..( no moze z wyjatkiem kupy:P i wycierania tylka hahha) ale tak jak sika czy sie kompie czy cos to bez problemu i tez patrzył jak zygalam.. ja jak on zygal zyc nie umierac hahahah ) itp) dla mnie to takie fajne normalne tyle lat sie zyje ze sobą to wiesz..


Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

wklejam zdjecia.( widzialam niebieski navington ten wsumie blekitny tez ladny,ale jednak mi sie fiolet bardziej o wiele podobał)

[czerwony_balonik]

Dzień dobry U mnie dziś kiepsko, od rana dziąsło boli, stopy opuchnięte i wyglądają jak pućki, nie mieszczą mi się do butów no i wypływające roztopione globulki to też nie jest coś co lubię,no ale cóż jeszcze 14 dni,muszę jakoś to przetrwać. Powtarzam sobie,że zawsze może być gorzej Nigdzie dziś nie wychodzę,bo nie mam butów,w które by mi się stopy zmieściły wygodnie, spanie z poduchą pod nogami niestety nie przyniosło skutków, czas wypróbować moczenie. Kurczę,mam opcję kupienia wózka 3w1 za 400zł firmy Implast Bolder po znajomości... I mam dylemat między nim a Jedo fyn. Słyszałyście może o tej firmie Implast coś? Gratuluję nowych tygodni

[surka]

Napisane przez misiaczka555

Moj Majulek wita sie z ciociami w 27 tc

d0tkaaa

Fajna karoca dla Zuzinki

[eveewe]

Napisane przez kallisto89

No i jak tam noc minela? Mam nadzieje, ze dobrze. Sciskam was, niech mala wraca do zdrowka

Napisane przez skylie

Ewe- jak minela noc? Jak sie czuje Marysia? Lepiej?

dzieki, w nocy Marysia sie obudzila z placzem, wiec wzielam ja do nas. Spala miedzy nami, nogami na TZ glowie i swoja glowa na mojej glowie ale spala, wiec jej wolno. Pokaslywala troszke, ale oki.

Napisane przez madi82

Witajcie brzuchatki

Ale miałam dziś noc...wczoraj byłam u lekarza, potem wspinałam sie na 3 piętro bez windy itp...wieczorem zaczęło coś mnie boleć z lewej strony na dole...nie wiem czy to pachwina czy odrobinę więcej...czy sie przesiliłąm z chodzeniem i coś puściło??
Myślałam, ze po nocy przejdzie...
Rano jak szłam do WC to stwierdziłam, ze jak naciskam lewą nogę to mnie boli...

Oliath,Karolajn...czy Was tak bolało przy więzadłąch ? Też ledwo chodzić mogłyście???

ja taki ucisk mialam na prawa noge, ale to ewidentnie z przemeczenia. Po paru dniach przeszlo

Napisane przez d0tkaaa

perse my mamy tak samo jak wy ,nieraz tz mnie widział w wc ja jego..( no moze z wyjatkiem kupy:P i wycierania tylka hahha) ale tak jak sika czy sie kompie czy cos to bez problemu i tez patrzył jak zygalam.. ja jak on zygal zyc nie umierac hahahah ) itp) dla mnie to takie fajne normalne tyle lat sie zyje ze sobą to wiesz..


Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

wklejam zdjecia.( widzialam niebieski navington ten wsumie blekitny tez ladny,ale jednak mi sie fiolet bardziej o wiele podobał)

oo kolejna szczesliwa posiadaczka Navingtona Cadeta z fotelikiem maxi cosi Mnie tez sie podoba, ze wszystko jest w nim na "klik", to mega wygodne i praktyczne. Tyle, ze ja gondoli nie mam do swojego.

Bylismy u lekarza z Mery - zapalenie oskrzeli antybiotyk i juz. szok, myslalam, ze przyjdzie wiosna bedzie luzik.

Ogolem padnieta jestem ide sie chyba poloze. Pogoda jakas taka dziwna i dziwnie tez sie czuje.

[iwona335]

Napisane przez d0tkaaa

perse my mamy tak samo jak wy ,nieraz tz mnie widział w wc ja jego..( no moze z wyjatkiem kupy:P i wycierania tylka hahha) ale tak jak sika czy sie kompie czy cos to bez problemu i tez patrzył jak zygalam.. ja jak on zygal zyc nie umierac hahahah ) itp) dla mnie to takie fajne normalne tyle lat sie zyje ze sobą to wiesz..


Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

wklejam zdjecia.( widzialam niebieski navington ten wsumie blekitny tez ladny,ale jednak mi sie fiolet bardziej o wiele podobał)

ale radocha z takie zakupu co?
i uwazaj bo u majowek jedna Zuzia wyszła z brzucha jak rodzice zamowili jej super bryke

[magdalennne]

Napisane przez Oliath

Moge sie pochwalic? :

Kapelutek przeboski A bodziaki podobne kupiłam przez Świętami BN - jedne z napisem o mamusi, a drugie - o tatusiu Żółte i zielone, bo nie znaliśmy płci wtedy

Napisane przez malaczarnakejt

Hej jadę do Warszawy bo umówiłam się z koleżanka na sesje zdjeciowa- pisze pracę mgr z położnictwa i potrzebuje zdjęć z ciezarna:-D przy okazji zrobi mi ktg, żeby na zdjęciach pokazać pracę;-) dzwoniłam do przyjaciółki i odwolalam przyjazd na wesele. Na szczęście nie była zła, wiadomo, że było jej przykro, ale rozumie mnie i powiedziała, że teraz to Fi jest najważniejszy. Kochana moja (też polozna)

To było oczywiste, że zrozumie W takich sytuacjach tylko niedojrzali ludzie się obrażają. Ja też powiedziałam przy odmawianiu prosto z mostu, że mi już ciężko i się nie wybawię do rana. Też zrozumieli.

Napisane przez d0tkaaa

Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

Bardzo ładny ten wózek Najważniejsze, żebyście byli zadowoleni
A materac to nie przypadkiem kokos - pianka - kokos? Nie spotkałam się z takim jak piszesz My kupiliśmy kokos-pianka-gryka i taki musi być

Napisane przez czerwony_balonik

Dzień dobry U mnie dziś kiepsko, od rana dziąsło boli, stopy opuchnięte i wyglądają jak pućki, nie mieszczą mi się do butów no i wypływające roztopione globulki to też nie jest coś co lubię,no ale cóż jeszcze 14 dni,muszę jakoś to przetrwać. Powtarzam sobie,że zawsze może być gorzej Nigdzie dziś nie wychodzę,bo nie mam butów,w które by mi się stopy zmieściły wygodnie, spanie z poduchą pod nogami niestety nie przyniosło skutków, czas wypróbować moczenie. Kurczę,mam opcję kupienia wózka 3w1 za 400zł firmy Implast Bolder po znajomości... I mam dylemat między nim a Jedo fyn. Słyszałyście może o tej firmie Implast coś? Gratuluję nowych tygodni

Nie słyszałam o takiej firmie, więc nie pomogę. I współczuję dolegliwości z puchnięciem.

Napisane przez eveewe

Bylismy u lekarza z Mery - zapalenie oskrzeli antybiotyk i juz. szok, myslalam, ze przyjdzie wiosna bedzie luzik.

Ogolem padnieta jestem ide sie chyba poloze. Pogoda jakas taka dziwna i dziwnie tez sie czuje.

Biedna ta wasza mała Ona co chwilę jest chora. Męczy się biedactwo Oby szybko wróciła do zdrowia

[d0tkaaa]

Tak,kokos pianka kokos a nie na odwrot sory to z wrazenia

[ona8686]

Napisane przez d0tkaaa

Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.

gratuluje zakupu. ten fiolet tez mi sie podobal

Napisane przez Oliath

Moge sie pochwalic? :

cudo
pamietam jak siostra sie urodzila, to mama wyciagnela schowane ciuszki po mnie, a tam tez byly takie piekne czapeczki i w wiekszosci sama szyla


to sobie zdeczka pospalam, ale co by nie za przyjemnie bylo, zostalam obudzona kosiarka. Dzis dzien sprzatania we wspolnocie i jeszcze nad nami jest wjazd do garazu i cos tam wierca, piluja...

[Oliath]

Napisane przez misiaczka555

Fajnie ze masz taka radość z kupowania wyprawki ja myślałam ze wpadne w szał zakupowy jak zaszlam w ciążę, ale jakoś jest inaczej...
Przytłacza mnie ilośc tych rzeczy, trudno mi to ogarnąć umysłem, trudno sie na coś zdecydować i odsuwam te zakupy w czasie. Ty widze masz jakaś wizje tego, wiesz co potrzebujesz a ja jestem totalnie zdezorienowana.
Teraz widze sens firm które zajmują sie kupnem całej wyprawki

Patrz, ja tu kiedys wklejalam ilosciowo co mam z ciuszkow w rozmiarze 56-62:
Skarpeteczki 27
Paputki i buciczki 11
Koszulki wiązane dl. rekaw 5
Body kr. rekaw 16
Body dl. rekaw 10
Spioszki bawełniane/welurowe 6/5
Polspioszki 2
Pajacyki bawełniane/welurowe 7/13
Bluzeczki/kaftaniczki dl. rekaw 20
Bluzeczki/ t-shirty kr. rekaw 9
Sukienusie 18
Spodenki 8
Geterki 8
Bolerka 3
Bluzy 3
Dresiki 2
Czapeczki 18
Rampersiki 2
Kurteczki 3
Kombinezoniki 2
Niedrapki 3

A tutaj np. lista do torby szpitalnej:

kosmetyki DZIDZIA:
Oliwka
Mydlo BAMBINO
Octenisept do pepuszka
Rumianek/swietlik do oczek
Gaziki jalowe
Olejuszka na ciemieniuche
myjka
szczoteczka miekka do wloskow
nozyczki bezpieczne
krem do pupki
pampersy TOUJOURS
chusteczki TOUJOURS
Pieluszki tetra biale miekkie 25 szt./flanelka kolorowe 10 szt.
Mąka ziemniaczana do zmiekczania wody i zamiast pudru

Karmienie i uspokajanie:
butelki AVENT ze smoczkami 2 male, jedna 260 ml
mleczko NAN Pro na wszelki wypadek
Smoczki anatomiczne Tommee Tippee PURE 0-3
kropelki na kolke - Bobotic?
na goraczke - czopeczki
na zaparcia - czopeczki glicerynowe

Kosmetyki MAMA
masc do brodawek - Medela Purelan
Kora debu napar + Tantum Rosa
podpaski poporodowe
majtki siateczkowe
podklady na lozko
TORBA SZPITAL
Kosmetyki MAMY j.w. plus tusz do rzes/ róż
Kosmetyki DZIDZI - podstawowe
Dokumenty - dowod, ubezpieczenie, ciaza, grupa krwi
Szlafrok, 3 koszulki nocne bawelniane, 3 pary spodni dresowych, 3 T-shirty, bawelniane biustonosze i figi, 3-4 pary skarpet
Reczniki, reczniki kuchenne, papier toaletowy miekki, apap, mydlo dzieciece, szczoteczka i pasta, szczotka i szampon, gabka, klapki pod prysznic, kapcie
Telefon, ladowarka, aparat, akumulatory
Kanapki, picie, slodycze
Ciuszki DZIDZI, w tym na powrot do domu
Kubek, talerzyk, sztucce
Lusterko

A tu jeszcze inne rzeczy, ktore kupilam lub dostalam:

- lozeczko
- przewijak z wanienka
- kosz mojzesza + stelaz bujany
- wozek
- materac
- posciel - kolderka, podusia, komplety powloczek+ochraniacze, baldachim ze stelazem, reczniki
- karuzelka
- maty edu
- rozek, miekkie nosidlo-wklad do gondoli
- pluszowe grzechotki
- pieluszki tetrowe i flanelowe
- kocyki
- becik do chrztu



I juz wszystko

Napisane przez d0tkaaa

perse my mamy tak samo jak wy ,nieraz tz mnie widział w wc ja jego..( no moze z wyjatkiem kupy:P i wycierania tylka hahha) ale tak jak sika czy sie kompie czy cos to bez problemu i tez patrzył jak zygalam.. ja jak on zygal zyc nie umierac hahahah ) itp) dla mnie to takie fajne normalne tyle lat sie zyje ze sobą to wiesz..


Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

wklejam zdjecia.( widzialam niebieski navington ten wsumie blekitny tez ladny,ale jednak mi sie fiolet bardziej o wiele podobał)

Super, ze takie udane zakupy zrobilas

Napisane przez eveewe

Bylismy u lekarza z Mery - zapalenie oskrzeli antybiotyk i juz. szok, myslalam, ze przyjdzie wiosna bedzie luzik.

Ogolem padnieta jestem ide sie chyba poloze. Pogoda jakas taka dziwna i dziwnie tez sie czuje.

Biedna Mery chorutka

[ona8686]

Napisane przez iwona335

ale radocha z takie zakupu co?
i uwazaj bo u majowek jedna Zuzia wyszła z brzucha jak rodzice zamowili jej super bryke

u mnie jak czuje, ze zaczynaja mnie meczyc brzuchowe dolegliwosci to tlumacze synkowi, ze ma jeszcze siedziec bo wozka nie ma

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

perse my mamy tak samo jak wy ,nieraz tz mnie widział w wc ja jego..( no moze z wyjatkiem kupy:P i wycierania tylka hahha) ale tak jak sika czy sie kompie czy cos to bez problemu i tez patrzył jak zygalam.. ja jak on zygal zyc nie umierac hahahah ) itp) dla mnie to takie fajne normalne tyle lat sie zyje ze sobą to wiesz..


Objechalam.. i jestem padnieta ale taka szczesliwa ze to sie w głowie nie miesci chodziaz splukana taka ze niewiem jak do konca miesiaca wyżyje ale NIE wazne wazne ze Zuzinka ma karoce swoją piekną.
Te co maja blisko Krakow/ bochnie to strasznie polecam sklep ten Kubus przy Partyzantow. Panie sa strasznie konkretne wiedza z czym pracują,jakie maja produkty i maja wiedze na ten temat.
Odnosnie wozka.. wzielam ta maracuje i jestem zakochana jest taka sliczna wozek sklada sie i rozklada w mgnieniu oka ( oczywiscie najpierw trzeba rozkminic co do czego ale jak to sie opanuje to jest super,duza torba na zakupy gondola duza,az wsumie bylam w szoku szczerze powiedziawszy,ale jak ja sie wlozy na stelaz to fajnie i zgrabnie wyglada,spacerowka wydaje sie mala ale jest tak naprawde spora,fajnie ze przodem i tylem montowana, fotelik super wiadomo maxi-cosi duzo nie trzeba mowic podobaja mi sie rozwiazania ze wszystko jest na klik a zarazem nie gibie sie na boki takie wiecie,stabilne podoba mi sie blokowanie kół,blokowanie ich calkiem,wyciaganie raczki,zmiana gondoli na spacerowke czy fotelik.Jest lekki,maly po złozeniu ( i jestem naprawde w szoku ze zlozenie stelaza zajmuje nie wiecej niz 3 sek.) fajnie sie jezdzi ( po sklepie i po domu,zobaczymy na polu w praktyce) jak narazie jestem strasznie zadowolona i to byl strzał w 10!
Dokupilam odrazu torbe navingtona montowana na raczke wiadomo z mata do przewijania i sliczniutką parasolke

Oprocz tego materac kupilam pianka-kokos-pianka 120/60 (musze go przerobic bo moje lozeczko graco jest niewymiarowe ale da sie bo pani mowila ze tak duzo osob robi bo zamowienie na wymiar jest o wiele drozsze) pani bardzo polecala ten materac,mowila ze lateksowe byly fajne pare lat temu kiedy byl na nie taki bum.. i ze na lateks nie moze sie ani odrobina wody czy wilgoci dostac.No i przescieradło kupilam ( z racji tego ze zachowalam "zimna krew" nie wchodzilam na dział zabawki ubranka itp bo bym kupila jeszcze wiecej ale jestem gotowa do porodu prawie no i mam prawie calutka wyprawke brakuje mi jednej lub dwoch rzeczy ( oprocz kosmetykow) ( pytalam o kosz na pieluchy Pani mowila ze to zbedna rzecz i ze lepiej sie sprawdzaja zapachowe woreczki na kupki:P)

wklejam zdjecia.( widzialam niebieski navington ten wsumie blekitny tez ladny,ale jednak mi sie fiolet bardziej o wiele podobał)

To dobrze, że spełnia wszystkie Twoje oczekiwania i ze jesteś zadowolona...
W terenie pewnie też będzie się "zachowywał porządnie", w końcu to nie byle co nie?

[d0tkaaa]

Napisane przez Margosia__

To dobrze, że spełnia wszystkie Twoje oczekiwania i ze jesteś zadowolona...
W terenie pewnie też będzie się "zachowywał porządnie", w końcu to nie byle co nie?

Dokladnie

polecam Ci jechac tam jak cos tanio wogole maja rzeczy itp.i od nas sie jedzie chwileczke

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Tyle baskrobalysvie ze niewiem kiedy to nadrobie..:-P

[kallisto89]

Napisane przez elaine-blath

A i witam się w 33 tygodniu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40752998]Witam!

U mnie 30t0d, a więc chyba 31 tydzień [/QUOTE]

Napisane przez d0tkaaa

czesc brzuchatki!
[COLOR=Red][B]Witam sie w 32 tyg ciazy czyli 8 miesiacu

Gratulacje dziewczynki

Napisane przez kiss12550

Witam wszystkie mamusie oj nie było mnie tu dłuuugo i widzę że juz nie ma mnie na 1 stronie , ale to zrozumiale w końcu nie udzielałam sie chyba z jakieś 3 miesiące a Wy w tym czasie naskrobałyscie już chyba z 4 czy 5 wątków ...

trzymam kciukasy za maturke i zawodowy

Napisane przez Charlize89

Hello. Ale ostatnio jestem przymulona. Nogi mi już puchną jak bania na wieczór, pierścionki i obrączkę musiałam ściągnąć z ręki. Masakra.
Duszno mi i gorąco. Bleee....ale już nie dużo zostało.

Witamy się z Anią w 29 tc. Gratuluję innym Ciężarówką rozpoczętych tygodni i miesięcy.

W przyszłym tygodniu będę kupować rzeczy dla Anulki oraz zamawiam wózek.

Napisane przez AgaPlast

Dłuuuuuuuuuuuugo mnie nie było ale melduje sie posłusznie.
Wszystko gra zaczelismy 26 tydz. mała zdrowa kopie strasznie ,rosnie z niej mała kluseczka
teraz ja sie zabieram pomału za pranie prasowanie wyprawki ale to po mału bo cały czas pracuje i mam ambitny plan pracowac do konca lipca ale co z tego wyjdzie to sie zobaczy.
Na razie cos co zajmowało mi 8 godz. zajmuje mi teraz 3 dni

Pozdrawiam i chociaz troszeczke was ponadrabiam

Witaj ponownie

Napisane przez idzia111

A ja mam bardzo dobrze z tż, bo:

-goli mi nogi,
- myje wlosy, bo gin nie pozwala rak do gory brac, a mam dlugie włosiska, wiec tz myje (nawet odzywke naklada)
- obcina pazurki u stóp i uwaga ! maluje je

Tyle, że jeszcze przed ciaza nie razm mi malował pazury, nawet ze 2 razy frencza zrobil Troche mu wychodzi lakier, ale ladnie zmywa patyczkiem to co na paluchach zostaje.

Ja sie tak chwale, tz na poczatku nie bardzo byl do tego wszystkiego, ale stwierdzil, ze lepiej zebym sie czula kobieco w tej ciazy, a nie taka zarosnieta i w ogole wiec teraz 2 razy w tygodniu mam spa

Wow podziwiam! Ja balabym sie oddac w rece mojego slubnego
Co do granic intymnosci to u nas: golenie, dwojeczka i siku w swojej obecnosci absolutnie NIET!
Maseczki, pedikiry i tego typu śmery bajery, zaden wstyd (tz czesto prosi o manicure ale ciiii nikt o tym nie wie bo to pedalskie... Takie pokrecone poglady mojego tz-ta). Mowic o swoich dolegliwosciach sie nie wstydze, a zyganko to juz zaden temat tabu bo grype zoladkowa przechodze srednio 2 razy do roku
Porodu tez sie nie wstydze i chce zeby moj maz w tej chwili wspieral mnie tak jak zawsze, on chce tego jeszcze bardziej

Napisane przez dzoan

więc ja to jestem jakaś świnka..zawsze mówię jak idę na tron.. a mąż jak idzie też mnie uświadamia tekstami "idę wypuścić kreta" albo "idę, bo mnie już kret wąsami smyra"

prawie mnie to zabilo:

TESO przykro mi ze taki nawal nieprzyjemnosci was czeka Trzymam mocno kciuki za was wszystkich







[QUOTE=misiac

[d0tkaaa]

Tam mialo byc naskrobalyscie

[Charlize89]

Napisane przez Oliath

nie ma tematu i udajemy, ze Oli wlosy nie rosna, paznokcie ma z natury rzeczy kolorowe, rzesy od urodzenia jak skrzydla motyla i pierdzi tylko fiolkami ale sztywniara jestem

Przepraszam, ale nie mogę. Kwiczę ze śmiechu

Napisane przez Neni1984

Ja mam tak samo
Jedynie w maseczkach na twarzy paraduję przy nim bez wstydu.
Mój mąż kiedyś zapytał mnie kiedy ja chodzę na tron, bo on nigdy nie wie

Przyznam szczerze, że ja też kiedyś tak miałam, ale to było świeżo po ślubie. Schodziłam do piwnicy do łazienki i tam załatwiałam grubszą sprawę tak aby mąż nie wiedział. A teraz...normalnie.

TŻ pomaga mi czasem podczas mycia, kiedy ciężko mi się schylić i myje mi nogi. Maluję mi paznokcie przy nogach, proponuje, że ogoli mi nogi i pipke, ale w tej kwestii to radze sobie sama.

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

Dokladnie

polecam Ci jechac tam jak cos tanio wogole maja rzeczy itp.i od nas sie jedzie chwileczke

My już wszystko mamy więc chyba nie mamy potrzeby, zresztą Tż pracuje w soboty do 14 a ja i tak nic nie kupię bo się nie zdecyduje

[kallisto89]

Cosik nie wszystko mi sie zacytowalo:banghead:

DOTKA gratuluje wyboru pojazdu dla malej

EVEEWE biedna ja twoja Mery

Ja uciekam szybki obiadek zrobic a potem zmykamy na urodzinki mojej siostry
Do jutra, paaaa
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eveewe]

Oliath mistrzu ty moj wyprawka jak sie patrzy, ja nadal do szpitala mam tylko dwie koszule (z poprzedniej ciazy) i tyle. A no i zrobilam zapas chusteczek pampers sensitive (bialych) bo w Makro 6 pack za 24,34 wiec zaj... cena, a ja uwielbialam przy Marysi te chusteczki. Mialam w tym miesiacu zamowic reszte do szpitala, ale pogrzeb i wyobrazcie sobie, ze nam na raty nie starczylo (czesc zaplacona). Ale dostaniemy z ubezpieczalni po tysiac zlotych, wiec zaplace raty i bedziemy na czysto.

Tak moja chorowitek straszny sie zrobilaaz mi jej zal, bo dziec biega po podworku radosnie, ale oczka zaropiale, co troche kaszle i nos wyciera

[Rockyyy]

Hej Zabki!!!!!!!!



Nie mam nic podwyzszonego w próbach wątrobowych
ALT 22 a norma 66
AST 17 a norma 59
Billirubina 0,7 a norma 1,30
ufff nie ide do szpitala
AST 17

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Uff juz sie uspokoiłam U mnie upał,masakra,leje sie ze mnie.Byłam w mieście,Tz kupił mi Babydream fur Mama i białe przewiewne materiałowe rybaczki dla wielorybków Juz prawie zwątpiłam ze cos znajde bo w tylu sklepach byliśmy i na sam koniec moj dzielny mąż je wypatrzył.
Byliśmy w ogródku piwnym,On na piwie ,ja na coli Teraz pojedliśmy żurku i czas na słodkie obijanko

[magdalennne]

Napisane przez Rockyyy

Hej Zabki!!!!!!!!



Nie mam nic podwyzszonego w próbach wątrobowych
ALT 22 a norma 66
AST 17 a norma 59
Billirubina 0,7 a norma 1,30
ufff nie ide do szpitala
AST 17

No i super

[Rockyyy]

Dzięki żabki za mega skuteczne