Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

[Trele_Morele]

Napisane przez anulka2205

Gratuluję udanych wizyt





Nie wiem jeszcze co z tego wyszło, zrobiłam juz, ale czekają na smażenie. Ogólnie to znalazłam w necie ze trzy przepisy i zrobiłam mix Ugotować ryż w kostce albo bulionie, dobrze odsączyc, wystudzić, dac pęczek szczypiorku, trochę startego żółtego sera, sól, pieprz, przyprawy czy zioła co kto lubi, ja dałam jeszcze trochę pokruszonych orzechów włoskich. Do tego 1-2 jaja, jeśli potrezba to zagęścić bułką. Formowac kotleciki, obtaczac w bułce i smazyć na złoto.



My zaraz po zrobieniu testu daliśmy córce tel. w łapkę i zadzwoniła do babci, że będzie miała siostrzyczkę albo braciszka

Mya to trzymam kciuki za kolejną laseczkę

Przed chwilą słyszałam w wiadomościach, że urodził się dziś noworodek, który miał 4,5 promila we krwi Walczą o jego życie "mamusię" pogotowie zabrało do szpitala, bo zasłabła w monopolowym

Ojejciu .. Przy kolejnym dziecku podchwyce Twoj pomysl na poinformowanie dziadkow ! Super a matce z monopolowego kopła bym w facjate I zabrała jej dziecko , bo jeśli chlała w ciaży to lepiej juz nie bedzie ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magalska]

Napisane przez naan0007

Mam nadzieję, że mała zdrowa byczka Jestem dokładnie wg OM i usg w 11tyg i 1 dniu ale 6,4 cm to dopiero wielkoludek


olenka1304 Trzymam kciuki! Na pewno będzie dobrze!

nemosek w ciąży macica jest dużo mocniej ukrwiona więc trochę bardziej bolesna była ta cytologia jak dla mnie i parę kropli krwi poleciało, ale to ponoć normalne. Może też dlatego coś mnie kłuje, bo zrobiła się mała ranka.

kasias_84 gratuluję! A w którym tyg robiłaś genetyczne, że już uchwycił fifolka ?

ktosiula z ciśnieniem mam to samo - niskie 90/60 czasem rośnie do 100/60 i do tego tętno spoczynkowe ok 90. Lekarz powiedział, że skoro byłam niskociśnieniowcem to się nie zmieni, a co do tętna to niby w ciąży się pompuje więcej krwi i to normalne ... TSH też mam w normie ... Będę za tydzień u innego lekarza, zasięgnę kolejnej opinii ...

W ogóle pisałam kiedyś, że zakupiłam Mamma Marin na mdłości - ogłaszam, że nie działa, no chyba, że się weźmie na raz całą dzienną dawkę 6 tabletek ...

Dziewczyny chciałam zapytać kiedy powiedziałyście o ciąży rodzinie i znajomym? I jak to zrobiłyście? Zwłaszcza chodzi mi o rodziców? Bo my póki co milczymy jak zaklęci - wiedzą tylko w pracy bo jestem na L4 (niestety toaleta a kibelek konkretnie stał się moim najlepszym przyjacielem już od 7 tyg. i nic nie mija ).

My powiedzieliśmy po mojej wizycie u gina, jak już serduszko biło, pojechaliśmy najpierw do jednych a później do drugich rodziców i powiedzieliśmy że zostaną dziadkami wszyscy się cieszyli (może mamy na początku przeżywały że one są za młode żeby być babciami, ale następnego dnia już były przeszczęśliwe) no a teraz to już w ogóle nie mogą się doczekać, już plany gdzie piaskownica będzie stała a gdzie huśtawka

Napisane przez anulka2205

Gratuluję udanych wizyt

Nie wiem jeszcze co z tego wyszło, zrobiłam juz, ale czekają na smażenie. Ogólnie to znalazłam w necie ze trzy przepisy i zrobiłam mix Ugotować ryż w kostce albo bulionie, dobrze odsączyc, wystudzić, dac pęczek szczypiorku, trochę startego żółtego sera, sól, pieprz, przyprawy czy zioła co kto lubi, ja dałam jeszcze trochę pokruszonych orzechów włoskich. Do tego 1-2 jaja, jeśli potrezba to zagęścić bułką. Formowac kotleciki, obtaczac w bułce i smazyć na złoto.



My zaraz po zrobieniu testu daliśmy córce tel. w łapkę i zadzwoniła do babci, że będzie miała siostrzyczkę albo braciszka

Mya to trzymam kciuki za kolejną laseczkę

Przed chwilą słyszałam w wiadomościach, że urodził się dziś noworodek, który miał 4,5 promila we krwi Walczą o jego życie "mamusię" pogotowie zabrało do szpitala, bo zasłabła w monopolowym

Napisane przez ilona_0105

Oj... czytam Was bo jakoś się z wami związalam....ale muszę ukradkiem podczytywac...bo konczy sie to jednak łzami..... jestesmy z TŻ u mojej mamy bo nie chcieli żeby zostawała sama... a tu jest taki szum zawsze ktos w domu ....mama ma na nocki teraz ,TŻ wraca około 18 do domu.... a siostra różnie zależy do której ma lekcje.... a tu brat przyjdzie z córką .... tak mnie wszyscy zagadują ,że nie mam czasu na smutki...... moja rodzinka ma fajne poczucie humoru.... i powiem szczerze ze brzuch mnie boli od śmiechu a nie po zabiegu...
Najgorsze są wieczory...... bez płaczu się nie obejdzie ..... nie mogę spać.... boje się spać .... bo śni mi się nasze maleństwo.....

za dwa tygodnie mam wyniki histopatologiczne..... może dowiem się z jakiego powodu tak wyszło....

Trzymam kochane za Was kciuki ..... życze zdrówka wam i żeby wasze maleństwa rosły duże piękne i zdrowe.....

[paulinaizabela]

My powiedzieliśmy przez telefon po wizycie, jak zobaczylismy serduszko obie mamy ucieszone

Anulka widze, że Twój post mi się nie zacytował...
cieszę się, że z dzidzią wszystko ok No i drugiej córci
My od początku ciąży zero przytulanek i niedługo odstawię lutkę, więc będzie zielone światło, ale jakoś boję się po Twoim i jednej wizażanki przypadku (sklerozę mam u której) Libido i tak u mnie na minusie...

[Anoula]

Napisane przez magalska

My mieliśmy taki problem, że koleżanka po ślubie zostawiła swoje nazwisko i głupio było pisać na zaproszeniu Karolina XXX i Krzysztof YYY dlatego napisaliśmy same imiona i osobiście im wręczyliśmy kopertę

Też dobry pomysł muszę pogadać z TŻ

Napisane przez blueberrykiss

Witajcie brzuchatki można się do Was przytulić??

Mam na imię Ania a mój TŻ to Łukasz. Po 3 miesiącach starań udało nam się i obecnie jestem w 15 tygodniu ciąży i termin porodu wyznaczony na 1 listopada przyszły dziadek powiedział że będzie mi skakał po brzuchu żeby tylko nie urodziło się w święto zmarłych. Mało to prawdopodobne że się wstrzelę dokłądnie w ten dzień ale niech pożyją sobie trochę w tej nieświadomości

Na badaniach prenatalnych ginka powiedziała że na 65 % nie widzi pitolka więc póki co nikomu nic nie mówimy co mi tam pod serduchem rośnie ale 20 maja mam wizytę u mojej ginki i liczę że potwierdzi tylko pierwszą "diagnozę"

Witamy u nas i gratulacje, miło widziesz dziewczynkę, bo na razie przeważają u nas panowie

Napisane przez naan0007

Dziewczyny muszę się pochwalić - dziś byłam na usg - dzidzia miała 4,3 cm rączki, nóżki i wyglądała jak mały człowieczek Pani doktor powiedziała, że już na tym usg widać, że szyjka ładna i nie powinno być nić z przeziernością karku Ale mała bestia spała i mimo, że ją dźgała tym usg nie chciała się poruszyć Ale serduszko biło jak szalone Zrobiła mi cytologię i tak mnie kłuje macica ... Też tak miałyście? Za tydzień genetyczne - nie mogę się doczekać!

Miłego dnia dla wszystkich, zdrowiejcie i powodzenia na badaniach!

gratuluję wizyty

Napisane przez olenka1304

Dziewczyny już po badaniu i usg . I tak dzidzia żyje ma 60.7mm co odpowiada na 12tydzień i 6 dzień ciąży a według miesiączki jest 11tygodni i 6 dni i teraz termin mam na 21 listopad . A teraz tak krwawienie występuje ponieważ kosmowka na coś tam nachodzi a nie powinna . I muszę teraz leżeć i powinno być dobrze ale lekarz powiedział że nic jeszcze nie wiadomo będą obserwować . Mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok i proszę trzymajcie za nas kciuki .

Dzidzia już duża a Ty odpoczywaj

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć


Siostra dzisiaj urodziła dziewczynkę, 3.350 kg Cesarkę rano miała.

Pogratuluj siostrze

Napisane przez lusesita23

trzymamy! będzie dobrze!

ja tez po wizycie
kruszynka pięknie rosnie, ma 3 cm, ulozyla się tak fajnie,ze było wszystko widać serce pięknie bije
a ja wzielam to zwolnienie, do końca przyszłego tygodnia...

gratulacje

Ja dziś skończyłam 3 dniowe warsztaty, 2 dni spędzone na nogach, nie powiem gdzie mi one teraz włażą, jeszcze od poniedziałku zaczął mnie strasznie boleć kręgosłup lędźwiowy. Chyba zaczynam się powoli wyginać bo brzuchalek rośnie, już nawet rano widać nie mówiąc o tym co jest wieczorem.

[kasias_84]

hej
ja mam teraz 13 tydzien i dwa dni
no nie do końca uchwycofo fifolka dlatego miedzy 65 a 70 % ze to chłopak bedzie

[domii29]

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

[Anoula]

Napisane przez domii29

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

gratulacje

[kasias_84]

Napisane przez domii29

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

Super Gratulacje!!!
ja tez sie gubie w którym tygodniu jestem....

[Anoula]

Napisane przez kasias_84

Super Gratulacje!!!
ja tez sie gubie w którym tygodniu jestem....

Ja też :x Jak to się liczy, skoro mam dziś 9 tyg 0 dni to to jest końcówka 9 tygodnia czy początek 10?

[paulinaizabela]

Napisane przez domii29

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

Gratuluję udanej wizyty
To duzy już ten wasz uparciuszek

A ja na przerwie kupiłam sobie zielone jegginsy nie ciążowe, ale mają niski stan i dość mocno się rozciągaja, powinnam nosić do końca ciąży Na biodrach mają takie szerokie gumy - będą rosły ze mną

[kasias_84]

Napisane przez Anoula

Ja też :x Jak to się liczy, skoro mam dziś 9 tyg 0 dni to to jest końcówka 9 tygodnia czy początek 10?

mnie wczoraj lekarz wyliczył, jak nie wiem ale posiłkuje sie ta stroną

http://www.mamazone.pl/kalkulatory/k...ien-ciazy.aspx

[Anoula]

Napisane przez kasias_84

mnie wczoraj lekarz wyliczył, jak nie wiem ale posiłkuje sie ta stroną

http://www.mamazone.pl/kalkulatory/k...ien-ciazy.aspx

U mnie to niestety rezultatu nie zda bo miałam miesiac spóźnioną owulację. Posiłkuję się aplikacja na androida, ale do końca nie wiem jak to liczyc wg tej apilacji 9 tyg 0 dni to w dalszym ciągy 9 tydzień. Chciałam się tylko upewnić.

[paulinaizabela]

Napisane przez Anoula

U mnie to niestety rezultatu nie zda bo miałam miesiac spóźnioną owulację. Posiłkuję się aplikacja na androida, ale do końca nie wiem jak to liczyc wg tej apilacji 9 tyg 0 dni to w dalszym ciągy 9 tydzień. Chciałam się tylko upewnić.

9t0d to koniec 9tc - 9t1d to początek 10tc

[Anoula]

Napisane przez paulinaizabela

9t0d to koniec 9tc - 9t1d to początek 10tc

Dzięki

[domii29]

Dziewczyny znalazłam interentowy test czy będzie chłopak czy dziewczynka choć mam z tego ubaw i tak musiałam to wypróbować . Wyszedł mi chłopak na 57%
Jakby któraś chciała http://noworodek.pl/index.php?sm=1

[issia88]

Napisane przez naan0007

Mam nadzieję, że mała zdrowa byczka Jestem dokładnie wg OM i usg w 11tyg i 1 dniu ale 6,4 cm to dopiero wielkoludek


olenka1304 Trzymam kciuki! Na pewno będzie dobrze!

nemosek w ciąży macica jest dużo mocniej ukrwiona więc trochę bardziej bolesna była ta cytologia jak dla mnie i parę kropli krwi poleciało, ale to ponoć normalne. Może też dlatego coś mnie kłuje, bo zrobiła się mała ranka.

kasias_84 gratuluję! A w którym tyg robiłaś genetyczne, że już uchwycił fifolka ?

ktosiula z ciśnieniem mam to samo - niskie 90/60 czasem rośnie do 100/60 i do tego tętno spoczynkowe ok 90. Lekarz powiedział, że skoro byłam niskociśnieniowcem to się nie zmieni, a co do tętna to niby w ciąży się pompuje więcej krwi i to normalne ... TSH też mam w normie ... Będę za tydzień u innego lekarza, zasięgnę kolejnej opinii ...

W ogóle pisałam kiedyś, że zakupiłam Mamma Marin na mdłości - ogłaszam, że nie działa, no chyba, że się weźmie na raz całą dzienną dawkę 6 tabletek ...

Dziewczyny chciałam zapytać kiedy powiedziałyście o ciąży rodzinie i znajomym? I jak to zrobiłyście? Zwłaszcza chodzi mi o rodziców? Bo my póki co milczymy jak zaklęci - wiedzą tylko w pracy bo jestem na L4 (niestety toaleta a kibelek konkretnie stał się moim najlepszym przyjacielem już od 7 tyg. i nic nie mija ).

Pierwsi dowiedzieli się moi rodzice i powiedzieliśmy im już po 1wszej wizycie u ginki Poszliśmy do nich wieczorem i ogłosiliśmy, że zostaną dziadkami a reszta rodziny i znajomi dowiedzieli się jak biło już serduszko

Napisane przez anulka2205

Gratuluję udanych wizyt

Przed chwilą słyszałam w wiadomościach, że urodził się dziś noworodek, który miał 4,5 promila we krwi Walczą o jego życie "mamusię" pogotowie zabrało do szpitala, bo zasłabła w monopolowym

Masakra jakaś, ta dzidzia miała 4,5 promila alko we krwi udusiłabym taką matkę i na Sybir wysłała!! To jest takie niesprawiedliwe, że kobiety, które starają się o dziecko, często się im nie udaje, a taka hmm "wywłoka" donosi ciążę i jeszcze doprowadzi siebie i to dzieciątko do takiego stanu nie mając mózgu przy tym :/ krew człowieka zalewa jak się słyszy takie rzeczy :/
Sory, ale nosi mnie na samą myśl o tym :/

Napisane przez ilona_0105

Oj... czytam Was bo jakoś się z wami związalam....ale muszę ukradkiem podczytywac...bo konczy sie to jednak łzami..... jestesmy z TŻ u mojej mamy bo nie chcieli żeby zostawała sama... a tu jest taki szum zawsze ktos w domu ....mama ma na nocki teraz ,TŻ wraca około 18 do domu.... a siostra różnie zależy do której ma lekcje.... a tu brat przyjdzie z córką .... tak mnie wszyscy zagadują ,że nie mam czasu na smutki...... moja rodzinka ma fajne poczucie humoru.... i powiem szczerze ze brzuch mnie boli od śmiechu a nie po zabiegu...
Najgorsze są wieczory...... bez płaczu się nie obejdzie ..... nie mogę spać.... boje się spać .... bo śni mi się nasze maleństwo.....

za dwa tygodnie mam wyniki histopatologiczne..... może dowiem się z jakiego powodu tak wyszło....

Trzymam kochane za Was kciuki ..... życze zdrówka wam i żeby wasze maleństwa rosły duże piękne i zdrowe.....

Ilonka ja Tobie życzę żeby jak najszybciej pojawiły się 2 kreseczki Główka do góry i trzymaj się mocno!!

Napisane przez domii29

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

Gratuluję udanej wizyty

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez domii29

Dziewczyny znalazłam interentowy test czy będzie chłopak czy dziewczynka choć mam z tego ubaw i tak musiałam to wypróbować . Wyszedł mi chłopak na 57%
Jakby któraś chciała http://noworodek.pl/index.php?sm=1

Mnie wyszło
22% chłopiec
78% dziewczynka

[niunia32]

olenka1304 trzymam mocno kciuki

Napisane przez kasias_84

Cześć Dziewczyny! ja jestem po usg genetycznym!!! i Pani doktor powiedział, ze na 65 do 70 % będzie chłopak

cześć!!

Napisane przez Anoula

Dziewczyny potrzebuje rady
Produkuję właśnie ślubne zaproszenia i pojawił mi się mały dylemat. Siostra TŻ ma podwójne nazwisko. Jak powinnam ich wpisać na zaproszeniu (bo oczywiście mówimy o niej i mężu):
Urszulę Xxxxxxx Yyyyyyy i Mahrana Yyyyyyy
czy
Urszulę i Mahrana Yyyyyyy?
Bo odmieniać nazwiska po mężu chyba raczej nie będę bo jest obcojęzyczne, ale też w sumie nie wiem czy lepiej napisać samo nazwisko w czystej formie czy bawić się w dopisywanie -achów. Moim zdaniem przy obcobrzmiącym nazwisko chyba nie pasuje? Jak myślicie? Czytałam że jest obowiazek odmiany jedynie polskich nazwisk.

koleżanka ma 2 nazwiska, napisaliśmy takie jakie mają wspólne

Napisane przez blueberrykiss

Witajcie brzuchatki można się do Was przytulić??

Mam na imię Ania a mój TŻ to Łukasz. Po 3 miesiącach starań udało nam się i obecnie jestem w 15 tygodniu ciąży i termin porodu wyznaczony na 1 listopada przyszły dziadek powiedział że będzie mi skakał po brzuchu żeby tylko nie urodziło się w święto zmarłych. Mało to prawdopodobne że się wstrzelę dokłądnie w ten dzień ale niech pożyją sobie trochę w tej nieświadomości

Na badaniach prenatalnych ginka powiedziała że na 65 % nie widzi pitolka więc póki co nikomu nic nie mówimy co mi tam pod serduchem rośnie ale 20 maja mam wizytę u mojej ginki i liczę że potwierdzi tylko pierwszą "diagnozę"

cześć!!

Napisane przez aaby

Wiem wiem, ostatnio kupiłam tam dwa misiowe bodziaki
I podobno F&F ma bardzo dobrą jakość tych dziecięcych rzeczy Ja czekam na wyprz

jakość F&F jest super

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Siostra dzisiaj urodziła dziewczynkę, 3.350 kg Cesarkę rano miała.

gratulacje dla siostry

Napisane przez lusesita23

troszkę pisałam o stresie w pracy i plamieniach
po prostu teraz już się nie broniłam jak lekarz zalecil odpoczynek do 12 tyg

my chyba nie robimy prenatalnych

brawa za wizyte
my chyba też nie robimy

Napisane przez Trele_Morele

Ojejciu .. Przy kolejnym dziecku podchwyce Twoj pomysl na poinformowanie dziadkow ! Super a matce z monopolowego kopła bym w facjate I zabrała jej dziecko , bo jeśli chlała w ciaży to lepiej juz nie bedzie ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie nie było możliwości, bo córa jest na etapie mama, tata, dziadek, miał, hau, ble, dzidzia i co to? :P roczek ma prawie

Napisane przez paulinaizabela

My powiedzieliśmy przez telefon po wizycie, jak zobaczylismy serduszko obie mamy ucieszone

Anulka widze, że Twój post mi się nie zacytował...
cieszę się, że z dzidzią wszystko ok No i drugiej córci
My od początku ciąży zero przytulanek i niedługo odstawię lutkę, więc będzie zielone światło, ale jakoś boję się po Twoim i jednej wizażanki przypadku (sklerozę mam u której) Libido i tak u mnie na minusie...

a to dostaliście jakiśp zakaz od lekarza?? bo ja też mam lutka i zakazu nie dostałam :P
w pierwszej ciąży też nie miałam zakazu przy lutce


cześć
moje dziecko z mężem są na rowerze.... musze iść ogarnąć trochę chatkę, ale nie chce mi się....

[paulinaizabela]

Napisane przez niunia32

a to dostaliście jakiśp zakaz od lekarza?? bo ja też mam lutka i zakazu nie dostałam :P
w pierwszej ciąży też nie miałam zakazu przy lutce

cześć
moje dziecko z mężem są na rowerze.... musze iść ogarnąć trochę chatkę, ale nie chce mi się....

Zakazu nie, ale ginka powiedziała, że przy dopochwowych tabletkach bardzo często zdarzają się infekcje jak się współżyje, więc nie poleca. Po co się potem stresować i leczyć na jakieś dziadostwo

Mi też sie nie chce nic w domu robić

[blueberrykiss]

W Biedronie super body 3 sztuki za 20 złotych. Oczywiście zakupiłam no i w h&m nie mogłam się powstrzymać w załaćzniku focia

no i macie mojego Smerfika jak na ostatnim badaniu mamuni jęzor wystawiał

[agnieszka255]

Napisane przez domii29

Dziewczyny znalazłam interentowy test czy będzie chłopak czy dziewczynka choć mam z tego ubaw i tak musiałam to wypróbować . Wyszedł mi chłopak na 57%
Jakby któraś chciała http://noworodek.pl/index.php?sm=1

a mi wyszło Na 48% będzie to chłopczyk. Na 52% będzie to dziewczynka. a więc niemal pół na pół

[aksbarg]

Napisane przez blueberrykiss

W Biedronie super body 3 sztuki za 20 złotych. Oczywiście zakupiłam no i w h&m nie mogłam się powstrzymać w załaćzniku focia

no i macie mojego Smerfika jak na ostatnim badaniu mamuni jęzor wystawiał

Super Smerfik
Dobrze widze, ze to 13t3d a bobo ma 12, 3 cm? Wielki

[ktosiula]

I ja wrociłam z wizyty! Widzialam przez chwilkę moje maleństwo - miało prawie 5 cm, skakało i ruszało kończynami Słodki pisklaczek mój malutki. USG bylo bardzo krótkie, pani dr chciała tylko zobaczyć czy serducho pyka jak trzeba.
Dostałam żelazo na moją anemię i skierowanie na prenatalne - jupi! A miałam iść płatnie...
Ale lekarka niefajna, byłam u niej bo mojej chwilowo nie ma. Taka zołza opryskliwa, ehhh...

Anoulko proszę Cię o zmianę w wizycie, usuń 20.05, a wpisz 22.05. godzi 9.00 bo mi się zmieniło. Dziękuję Ci bardzo.

Napisane przez naan0007

ktosiula z ciśnieniem mam to samo - niskie 90/60 czasem rośnie do 100/60 i do tego tętno spoczynkowe ok 90. Lekarz powiedział, że skoro byłam niskociśnieniowcem to się nie zmieni, a co do tętna to niby w ciąży się pompuje więcej krwi i to normalne ... TSH też mam w normie ... Będę za tydzień u innego lekarza, zasięgnę kolejnej opinii ...
.

Zrobie te badania na tarczyce, mam nadzieję, że wyjdą dobrze. Dzisiaj byłam u innej gin wyjątkowo i zlała moje objawy - wyslała do internisty.

Napisane przez Trele_Morele

AZEALIA - ja sama poki co o porodzie nie mysle , I nie strasz mnie , bo sama zrezygnuje. Swoja droga moja mama rodzila trzy razy oprzez z gory ustalone cc ciekawe jak to bedzie ze mna ..

Koleżanka ostatnio rodzila i mi opowiedziała razem z mężem niemal cały przebieg. Ale chyba starali się nastawić mnie pozytywnie Będzie dobrze - tyle kobiet daje rade więc i my damy!

Napisane przez domii29

Wróciłam od lekarza . Stwierdziłam że moje maleństwo odziedziczyło upartość po tatusiu. Odwróciło się dupką i nie chciało się pokazać. Ruchliwe jest okropnie tyle że albo się nie rusza i odwraca się dupką albo rusza się tak że ciężko zmierzyć i ująć je na zdjęciu . Dostałam niby 3 zdjęcia ale szczerze to nic na nich nie widze . Serduszko bije jak szalone. W przelocie widziałam kręgosłup, nóżki, brzuszek i nosek . Pani doktor zmartwiła się że mogę mieć jakieś krwiaki po tym piątkowym uderzeniu ale sprawdziła i jest wszystko w porządku także mimo tego że maleństwo po raz kolejny nie chciało współpracować jestem przeszczęśliwa
W ogóle pani doktor wyliczyła że moje dziecko ma 17 tygodni i parę dni prawdopodobnie, już się gubie w tym wszystkim i zostanę jeszcze przy wersji że leci 16 tydzień

Gratuluję dobrych wieści!

Napisane przez blueberrykiss

W Biedronie super body 3 sztuki za 20 złotych. Oczywiście zakupiłam no i w h&m nie mogłam się powstrzymać w załaćzniku focia

no i macie mojego Smerfika jak na ostatnim badaniu mamuni jęzor wystawiał

Śliczny dzidzuś!

[Olenka_24]

Napisane przez olenka1304

Witajcie dziewczyny ja leże w szpitalu bo w nocy tzn już koło 4 rano dostałam krwawienia i przyjechałam do szpitala . I narazie nic nie wiem był lekarz dopiero niedawno zapytał co i jak zobaczył brzuch i ile krwi na wkładce i poszedł więc leże i czekam . Nic mnie nie boli ale jest krwawienie tak się bardzo boję ale jestem dobrej myśli .

3maj się ciepło ! Wszystko musi być dobrze !

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez anulka2205

Obcego nazwiska bym nie odmieniała, ale dała pierwszą wersję- u niej oba nazwiska

Wróciłam niedawno od gina. Zaczęłam plamić koło 19tej i po wych wszystkich smutnych historiach, leciałam jak dzika. Miałam trochę nadzieję, ze nie jest tak źle, bo mnie mąż wczoraj na przytulanki namówił, a poza tym, ale dopóki nie usłyszałam serducha to i tak, żebym już siwa nie była, to bym chyba osiwiała. W każdym razie mam polipa, no i go wczoraj trochę podrażniliśmy. Przytulanki w odstawkę, ewentualnie na pół gwizdka jak to pan doktor raczył powiedzieć, ale panu mężowi, już tego nie przekazałam, bo się chyba za bardzo będę bała, żeby sobie na coś pozwolić Najważniejsze, ze z dzidziusiem ok, siedział sobie na pępowinie, jak na huśtawce No i rozchylił nóżki, a tam kuku- dzidziol, którego już prawie synkiem okrzyknęłam, okazał się córeczką A córa od początku uparcie twierdziła, ze w brzuchu siostrzyczka

Anulka gratuluję córeczki !

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez kasias_84

Cześć Dziewczyny! ja jestem po usg genetycznym!!! i Pani doktor powiedział, ze na 65 do 70 % będzie chłopak

Gratulacje !

[naan0007]

Napisane przez ktosiula

I ja wrociłam z wizyty! Widzialam przez chwilkę moje maleństwo - miało prawie 5 cm, skakało i ruszało kończynami Słodki pisklaczek mój malutki. USG bylo bardzo krótkie, pani dr chciała tylko zobaczyć czy serducho pyka jak trzeba.
Dostałam żelazo na moją anemię i skierowanie na prenatalne - jupi! A miałam iść płatnie...
Ale lekarka niefajna, byłam u niej bo mojej chwilowo nie ma. Taka zołza opryskliwa, ehhh...

Anoulko proszę Cię o zmianę w wizycie, usuń 20.05, a wpisz 22.05. godzi 9.00 bo mi się zmieniło. Dziękuję Ci bardzo.



Zrobie te badania na tarczyce, mam nadzieję, że wyjdą dobrze. Dzisiaj byłam u innej gin wyjątkowo i zlała moje objawy - wyslała do internisty.

Dziś rozmawiałam z koleżanką lekarką i też mi powiedziała, że takie tętno w ciąży to norma i nie mam się stresować. Jedynym zagrożeniem jest nadciśnienie.

[Olenka_24]

Napisane przez blueberrykiss

Witajcie brzuchatki można się do Was przytulić??

Mam na imię Ania a mój TŻ to Łukasz. Po 3 miesiącach starań udało nam się i obecnie jestem w 15 tygodniu ciąży i termin porodu wyznaczony na 1 listopada

Witamy kolejną Mamusię !

[blueberrykiss]

Napisane przez aksbarg

Super Smerfik
Dobrze widze, ze to 13t3d a bobo ma 12, 3 cm? Wielki

no zastrzeliłaś mnie teraz bo sama wcześniej na to nie zrwóciłam uwagi ale wydaje mi się że to bardziej wielkość pęcherzyka niż Smerfika

[koala19]

to nie rozmiar dzidzi, sama nie wiem co to ale ja na ostatnim usg mialam tu napisane 13,6cm a dzidzia miala 6,68cm.

wydaje mi sie ze to chodzi o parametry sprzetu ale niech wypowie sie ktos kompetentny
za zaraz robie serowy garnek

[Trele_Morele]

Napisane przez koala19

to nie rozmiar dzidzi, sama nie wiem co to ale ja na ostatnim usg mialam tu napisane 13,6cm a dzidzia miala 6,68cm

Moze pecherz płodowy? Nie Wiem , zgaduje :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naan0007]

Napisane przez Trele_Morele

Moze pecherz płodowy? Nie Wiem , zgaduje :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak to są chyba wymiary domku Mój ma 7,5cm, a dzidzia 4,5cm .

[kruszynka86]

Olenka, Azealia, Antibia dużo zdrówka i trzymam/y kciuki

Kasias gratulacje, siusiak

Anulka gratulacje za bułę

Ja też chcę znać płeć ale pewnie dopiero pod koniec maja muszę się zapisać prywatnie, bo swoje usg mam 27 czerwca połówkowe

Dziś wypożyczyłam sobie "W oczekiwaniu na dziecko " i rozwaliło mnie zdanie, że zanim połkniesz jakikolwiek kęs jedzenia pomyśl czy to jedzenie jest najlepszym kęsem dla twojego dziecka jedząc dziś Magnuma wewnętrzny głos mówił "tak, tak"