Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-15, 22:50   #3391
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

dobra, ide w kilimandżaro coś cicho sie zrobiło

trzeba pospać z 5 minut, bo za chwilę sie syrena strażacka włączy i całe osiedle postawi na nogi
do jutra!!
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 23:01   #3392
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Witam.
Zanim nadrobię opowiem co u nas. Byłyśmy na szczepieniu. Ola płakała okrutnie ma 64 cm i waży 5680. Przyszło mi przez myśl, czy oby nie za mało. Ale tłumaczę sobie, że podwoiła swoją wagę urodzeniową, wiec chyba nie jest źle? No na malutką nie wygląda
Rozszerzamy dietę, dziś Ola dokończyła słoik - marchewka z ziemniakami. Tylko mam problem z moją mamą - ona nie czai tego rozszerzania i nie rozumie dwóch podstawowych rzeczy: 1.sok to nie picie, nie służy do przepajania tylko jest posilkiem, ot jak owoc. 2.z wprowadzaniem trzeba ostrożenie i nie można wszystkiego naraz, trza obserwować. Co moja mama na to? "oj, a co jej się stanie jak kilka łyżeczek zje?"

Na przykładzie. Do tej pory Ola ma wprowadzone jablko, marchewkę i ziemniaka
Więc podaję jej a) sok marchew jabłko b) marchew ziemniak

Miałam w planach dać jej sok jabłko malina. Ale nie, moja mama wyciągnęła pod moją nieobecność bobofruta banan winogrono. No kurka siwa, nie za dużo jak naraz? Tak to tylko mailna byłaby nowością a może przesadzam i jest ok?

W każdym razie mała zjadła trochę ze słoiczka marchewki z ziemniakiem i co moja mama na to? "to teraz soku jej daj niech popije" ja pitole SOK TO POSIŁEK , poza tym daje się raz w ciagu dnia, a ona ciągle jej wpycha ten sok, traktuje go jak wodę - do przepajania. nie rozumie po co ja teraz parzę Oli rumianek lub wodę skoro może pić soki

Dodam, że mamie jeszcze mogę zwrócić uwagę i jakoś akceptuje to, natomiast jak mój tata słyszy, że "pouczam mamę" to ma pretensje, że ona trójkę dzieci wychowała a ja smiem się jej nie słuchać i robić po swojemu. echhh idę nadrabiać
Idę nadrabiać.
A owoce nie są posiłkiem tylko dodatkiem do posiłku. Ja poszłam na kompromis i dolewam tylko 20 ml soczku do wody dla smaku

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40831949]Bardzo ładne wymiary
a mieszkanie jakie?



jakie hobby?[/QUOTE]

Mieszkanie 3 pokojowe ( duży salon + 2 sypialnie) metraż 58 m.
Nam zależło na mieszkaniu z wyremontowaną kuchnią i łazienką bo chcemy się szybko wprowadzić. Tutaj wynajmujemy i chcemy się wyprowadzić żeby nie płacić kredytu i wynajmu.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ile metrów? Do zamieszkania od razu czy będziecie remontować?
Mieszkanie wyremontowane 3,5 roku temu, musimy tylko drzwi wstawić nowe do pokoi i panele w pokoju dla małej zrobić, ale mieszkanie do zamieszkania odrazu.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
moze sprobuj DERMENA emulsja w aptece


wow

wow a ten kapelusik


u mnie tez zumba jest ale nie mam z kim malej zostawic

reszte cytatow mi zjadlo dzidz na rece gada do okna


ewulkaaa i ty z daniii wrocilas?????


ninag

dzieki za info o medlkach do najblizszej mydlarni mam 90km ale moze na allegro kupie

a jakies masci stosujesz, ja robiona w aptece, elosone, cutivate, laticort i pomagaja na chwile tylko


blogerko masz isc na spotkanie i juz, ile ja bym dala zeby sie zwami spotkac
Zadnych innych maści nie stosuję, bo nic nie pomagało.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 23:34   #3393
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Dzięki dziopencje,uff..
Co do picia to u mnie w lodówce 5 piwjuż chyba ze 2 miechy siedzi.. Redds ananas-grejpfrut, Warka Raddler, Calsbergi i jakieś jeszcze.. i tak sobie leżą

Lady 3mam za wujka

Czytałam Aniołkowe mamy,tak mnie do niunki zaciągło, bo jest mega dzielną i mądrą młodą kobietą. No i natknęłam się na H. i dyskusję o nas... Niemiłą.. W każdym razie to nie siostra czy kuzynka, ale JEDNA z NAS wysłała jej wtedy esemesa... Ja nie mówię że dyskusja na wiadomy temat była mądra i rozważna, bo była głupia, ale osoba która jej to napisała nieładnie się zachowała w stosunku do nas, a przede wszystkim do niej, że w takiej ciężkiej sytuacji, jej gwoździcha dobiła. To tyle, musiałam to powiedzieć
I 3mamy kciuki za koleżankę H. i staranka Życzę jej wszystkiego dobrego

Moje dziecię po raz kolejny dopiero po 4 na żarełko wstało poszedł spać i najlepsze:
Śpimy sobie snem głębokim, i dzwoni budzik TZ.. ten go w popłochu wyłącza, ja się odwracam do Młodego sprawdzić czy się nie obudził, a ten leży w najlepsze na brzuchalu i gapi się na nas z bananem na buzi ciekawe ile nie spał
hej czytalam juz w klubie o H. i wczesniej widziałam również w Klubie bylo o pamieci aniolka H. strasznie mna to wstrząsnęło to straszne bardzo Jej wspolczuje, ale o co chodzi czemu Ona się obraziła

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
zartujesz?
nie pomyślałam o tym bo fakt,że jak maly rzyga to moja suczka to zlizuje
ale co będzie jak będzie z cycka chciała?
dwóch pijawek to ja nie przeżyje
nie zapomnę jak przyjechałam ze szpitala do domu z małym i moj pies pierwsze co obwąchał to dziecko a potem.... wlaśnie moje piersi szok,

a apropo nadmiaru mleko to właśnie szukam w necie informacji bo na wesele wyjezdzam i zostawiam malego na trzy dni i zastanawiam się czy mogę sobie coś chlapnąć i mleko pompować do zlewu czy darować sobie, ma któraś taką wiedze?
jak moja uleje to moj pies nie chce, powaccha i nic, moze moje jakies niedobre hehe

mozesz wypic


marsi masz synka w wieku mojej siostry



ninag

a te mydelka to w mydlarni kupujesz czy moze zdazylo sie ze na allegro bralas? a mialas tylko na rekach czy na calym ciele? bo ja na poczatku tylko rece i oczy a teraz mam wszedzie

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

dobra uciekam konczyc gotowac obiad, rano wyciagnelam piersi i tak do tej pory gotuje, bedzi ena jutro
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 02:25   #3394
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
zdałam
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Mój tak samo, odbiera i mówi, że nie może gadać to ja do niego to po jaki h.. odbierasz polaczenie skoro nie mzoesz rozmawiac ??!
No dokładnie takie bezmyślne toto...

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość


Może nie dzwoń jeden dzień w ogóle? Zobaczysz reakcję...
Reakcja żadna, bo ja dzwonię może raz w tygodniu no w porywach dwa

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Witam.
Zanim nadrobię opowiem co u nas. Byłyśmy na szczepieniu. Ola płakała okrutnie ma 64 cm i waży 5680. Przyszło mi przez myśl, czy oby nie za mało. Ale tłumaczę sobie, że podwoiła swoją wagę urodzeniową, wiec chyba nie jest źle? No na malutką nie wygląda
Rozszerzamy dietę, dziś Ola dokończyła słoik - marchewka z ziemniakami. Tylko mam problem z moją mamą - ona nie czai tego rozszerzania i nie rozumie dwóch podstawowych rzeczy: 1.sok to nie picie, nie służy do przepajania tylko jest posilkiem, ot jak owoc. 2.z wprowadzaniem trzeba ostrożenie i nie można wszystkiego naraz, trza obserwować. Co moja mama na to? "oj, a co jej się stanie jak kilka łyżeczek zje?"

Na przykładzie. Do tej pory Ola ma wprowadzone jablko, marchewkę i ziemniaka
Więc podaję jej a) sok marchew jabłko b) marchew ziemniak

Miałam w planach dać jej sok jabłko malina. Ale nie, moja mama wyciągnęła pod moją nieobecność bobofruta banan winogrono. No kurka siwa, nie za dużo jak naraz? Tak to tylko mailna byłaby nowością a może przesadzam i jest ok?

W każdym razie mała zjadła trochę ze słoiczka marchewki z ziemniakiem i co moja mama na to? "to teraz soku jej daj niech popije" ja pitole SOK TO POSIŁEK , poza tym daje się raz w ciagu dnia, a ona ciągle jej wpycha ten sok, traktuje go jak wodę - do przepajania. nie rozumie po co ja teraz parzę Oli rumianek lub wodę skoro może pić soki

Dodam, że mamie jeszcze mogę zwrócić uwagę i jakoś akceptuje to, natomiast jak mój tata słyszy, że "pouczam mamę" to ma pretensje, że ona trójkę dzieci wychowała a ja smiem się jej nie słuchać i robić po swojemu. echhh idę nadrabiać
Idę nadrabiać.
Gratuluję cierpliwości, ja bym się wkurzyła strasznie nie lubię jak ktoś mnie nie słucha i przy moim dziecku sobie robi po swojemu.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
trzymam kciuki cuda się zdarzają będzie dobrze, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
jakajakaja5 odezwij sie bo cie widze ktorys raz

sorry ze bez pl znakow ale wlasnie sie doje


Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Dziękujemy

Zapewniam Cię, ze szybko.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------



No to trzymam kciuki za szczepienie. Ostatnio była u mnie teściowa, więc trochę nowości się dowiedziałam.
Ola np. powinna mieć założone skarpetki przy bagatelka 29 stopniach, bo UWAGA - my chodzimy w butach to dziecko powinno mieć skarpetki.
- użalała się nad włoskami Oli, że jej wolno rosną (to co k... mam jej kupić szampon na porost włosów). Przykładem jest bratanica mojego męża, która mając 1,5 roku miała włosy do pasa prawie.
- oczywiście Ola ma zimne nóżki ,więc jej zimno
No oczywiście! Moja babcia to nawet przez skarpetki czuje, że nóżki zimne

Dziewczyny, drugi dzień z moją babcią, tak jak wczoraj przyszła koło 13 i była ze mną do wieczora, jestem totalnie przestymulowana szkoda że moja mama pracuje do 19 i jak jest w domu to mały już śpi najczęściej, a w weekendy nie możemy się dogadać, mieszka ulicę ode mnie a widujemy się bardzo rzadko, dzisiaj za nią bardzo zatęskniłam

Rodzice tż przegięli, mało brakowało a zostalibyśmy przez nich bez prądu, dla nich liczy się tylko kasa, i ciągle dają mi do zrozumienia że to że mam dziecko to moja bezmyślność bo mogłam temu zapobiec, to jest straszne, ja nie wyobrażam sobie życia bez Oliwiercia choćby nie wiem jak trudno było... Nie wiem jak tak można, kiedyś usłyszałam od matki tż że ona się nie prosiła o wnuka, głupia tępa baba bez uczuć, myślałam, że mamy fajny start w życie z tż bo duże mieszkanie mamy dzięki nim, no ale jak już pisałam oni wolą żeby stało puste a my będziemy się tułać po wynajmowanych, tak to jest mieszkać u kogoś... już niedługo...

Dobranoc słonka, rozumiem że spotkanko przekładamy?
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 05:19   #3395
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Dziendoberek!

Nadrobilam, ale niewiele pamietam.
Poza wpisem marsi o chlapaniu ;-)

W weekend Yae zostawiam tesciom i ide w tango.
Polozna mi tlumaczyla, ze np. po jednym piwie trzeba odczekac 3h z karmieniem. Pic na pelny zoladek i na koniec popic woda. Po piwku najwyzsze stezenie alko we krwi jest 30-90minut po wypiciu. Po 3h po takiej ilosci nie ma sladu we krwi. A to sa dane dla japonskich mam, ktore nie trawia alkoholu tak szybko jak polskie ;-)
Moim zdaniem pozostaje mi tylko zyczyc udanego wesela!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 07:20   #3396
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Gratulacje



No dokładnie takie bezmyślne toto...



Reakcja żadna, bo ja dzwonię może raz w tygodniu no w porywach dwa



Gratuluję cierpliwości, ja bym się wkurzyła strasznie nie lubię jak ktoś mnie nie słucha i przy moim dziecku sobie robi po swojemu.



trzymam kciuki cuda się zdarzają będzie dobrze, zobaczysz






No oczywiście! Moja babcia to nawet przez skarpetki czuje, że nóżki zimne

Dziewczyny, drugi dzień z moją babcią, tak jak wczoraj przyszła koło 13 i była ze mną do wieczora, jestem totalnie przestymulowana szkoda że moja mama pracuje do 19 i jak jest w domu to mały już śpi najczęściej, a w weekendy nie możemy się dogadać, mieszka ulicę ode mnie a widujemy się bardzo rzadko, dzisiaj za nią bardzo zatęskniłam

Rodzice tż przegięli, mało brakowało a zostalibyśmy przez nich bez prądu, dla nich liczy się tylko kasa, i ciągle dają mi do zrozumienia że to że mam dziecko to moja bezmyślność bo mogłam temu zapobiec, to jest straszne, ja nie wyobrażam sobie życia bez Oliwiercia choćby nie wiem jak trudno było... Nie wiem jak tak można, kiedyś usłyszałam od matki tż że ona się nie prosiła o wnuka, głupia tępa baba bez uczuć, myślałam, że mamy fajny start w życie z tż bo duże mieszkanie mamy dzięki nim, no ale jak już pisałam oni wolą żeby stało puste a my będziemy się tułać po wynajmowanych, tak to jest mieszkać u kogoś... już niedługo...

Dobranoc słonka, rozumiem że spotkanko przekładamy?
brak słów

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Dziękujemy

Zapewniam Cię, ze szybko.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------



No to trzymam kciuki za szczepienie. Ostatnio była u mnie teściowa, więc trochę nowości się dowiedziałam.
Ola np. powinna mieć założone skarpetki przy bagatelka 29 stopniach, bo UWAGA - my chodzimy w butach to dziecko powinno mieć skarpetki.
- użalała się nad włoskami Oli, że jej wolno rosną (to co k... mam jej kupić szampon na porost włosów). Przykładem jest bratanica mojego męża, która mając 1,5 roku miała włosy do pasa prawie.
- oczywiście Ola ma zimne nóżki ,więc jej zimno

hahahaha, powiem Ci, ze moja tesciowa do swojej corki tez wydzwainala i zameczala ja pytaniami czy Oli juz wloski urosly czy nadal lysa
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:00   #3397
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość

ninag

a te mydelka to w mydlarni kupujesz czy moze zdazylo sie ze na allegro bralas? a mialas tylko na rekach czy na calym ciele? bo ja na poczatku tylko rece i oczy a teraz mam wszedzie
Ja kupowałam w tej mydlarni, ale jak chcesz to oni też mamją sklep internetowy:

mydlarnia.info
i ceny mają takie same jak w sklepie stacjonarnym.
Na internecie teraz patrzyłam to są różne, ale ja bym kupowała tylko te duże kostki co wczoraj pokazywałam (lawenda plamowy lub oliwa) a te inne to już jakieś mieszanki i tam już jakąś chemię dają tak mi szefowa mówiła.

Ten sprzedawca na allegro ma fajne ceny i duży wybór i ma tez to mydło allepo laurowe:
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=24550535
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015

Edytowane przez ninagg
Czas edycji: 2013-05-16 o 08:08
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:00   #3398
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Póżniej Was nadrobię, ale chciałam się pochwalić, że odpuściłam sinlac, dzisiaj przyszła holle jaglana i dałam 50 gramów na 170 ml nutramigenu i pierwszy raz od tygodnia nie było histerii podczas karmienia, kaszka nie jest słodka ale jest 100x lepsza niz nutramigen mam nadzieje, że z samym nutramigenem problemów nie będzie. dziecko mi zasneło w koncu znowu podczas karmienia.
To jednak przez ten słodki ulepek tak zeschizował Bors, teraz już będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
O! No w sumie i jeszcze żurem poprawie co by dzieciak miał po czym beknąć i pierdnąć

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymam kciuki za wujka. Trzeba wierzyć że będzie dobrze. Mam ciocię której lekarze dawali miesiąc życia a ma się dobrze do tej pory choć minęły już 3 lata
Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
widziałam w faktach, biedny maluszek. Lekarz się wypowiadał że to się bardzo odbije na jego zdrowiu
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40831949]
jakie hobby?[/QUOTE]
mój mąż jest myśliwym i jeszcze wędkarstwo
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
No i bylismy dzisiaj w tym mieszkaniu....japierdziu. ,...podejrzewalam, ze moze byc syf, ale tam jest syf i malaria......pajeczyny, pajaki....boooozesz jak w takich warunkach mozna bylo mieszkac!!!!!!!!!!!! Firanki ktore tam zostawilysmy z bialych sa czarne bo przez 3 lata nie zmieniane.... Tesciowie byli z nami i zawalu malo co nie dostali, moja mama zrobila awanture ojcu, aaaaa koszmar!!!!!! W sobote jedziemy jeszcze raz pozbierac rzeczy i powywalac, ja pierdziele 3miechy mial zeby sie stamtad wyniesc ale qrwa nie, wszystko na ostatnie dni, do wczoraj mial termin a tam polowa jego rzeczy jeszcze to mieszkanie jest naprawde ladne, ale tak zapuszczone..... jeszcze bedziemy musieli chyba wszystko odrobaczyc, nie wiem, czy tam w ogole bylo sprzatane od czasu jak sie wynioslysmy......

Tak mnie glowa rozbolala, za duzo tego wszystkiego, za duzo.....
Dacie radę . Będzie pięknie i czyściutko
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość

Jutro czeka nas szczepienie... trzymajcie kciuki
trzymam
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:02   #3399
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
brak słów



hahahaha, powiem Ci, ze moja tesciowa do swojej corki tez wydzwainala i zameczala ja pytaniami czy Oli juz wloski urosly czy nadal lysa
Durne kretynki
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:04   #3400
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
A owoce nie są posiłkiem tylko dodatkiem do posiłku. Ja poszłam na kompromis i dolewam tylko 20 ml soczku do wody dla smaku

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------


Ja też miksuję soczek z wodą.. i traktuję to jako napój raz dziennie go wypija...pomiędzy pierwszym mleczkiem z rana a obiadkiem/drugim mleczkiem.
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:06   #3401
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

U mnie pogoda dziś do du.py. Deszcz pada
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:07   #3402
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Lady - czyli troszkę więcej roboty przed Wami...ale kto jak nie Wy dacie radę!!!
gdybym mieszkała bliżej - to bym pomogła!
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:08   #3403
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

hej laski
u mnie zapowiada się dziś piękny dzień, pije kawusie i zaraz spadam do roboty a mały jeszcze śpi

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Gratulacje



No dokładnie takie bezmyślne toto...



Reakcja żadna, bo ja dzwonię może raz w tygodniu no w porywach dwa



Gratuluję cierpliwości, ja bym się wkurzyła strasznie nie lubię jak ktoś mnie nie słucha i przy moim dziecku sobie robi po swojemu.



trzymam kciuki cuda się zdarzają będzie dobrze, zobaczysz






No oczywiście! Moja babcia to nawet przez skarpetki czuje, że nóżki zimne

Dziewczyny, drugi dzień z moją babcią, tak jak wczoraj przyszła koło 13 i była ze mną do wieczora, jestem totalnie przestymulowana szkoda że moja mama pracuje do 19 i jak jest w domu to mały już śpi najczęściej, a w weekendy nie możemy się dogadać, mieszka ulicę ode mnie a widujemy się bardzo rzadko, dzisiaj za nią bardzo zatęskniłam

Rodzice tż przegięli, mało brakowało a zostalibyśmy przez nich bez prądu, dla nich liczy się tylko kasa, i ciągle dają mi do zrozumienia że to że mam dziecko to moja bezmyślność bo mogłam temu zapobiec, to jest straszne, ja nie wyobrażam sobie życia bez Oliwiercia choćby nie wiem jak trudno było... Nie wiem jak tak można, kiedyś usłyszałam od matki tż że ona się nie prosiła o wnuka, głupia tępa baba bez uczuć, myślałam, że mamy fajny start w życie z tż bo duże mieszkanie mamy dzięki nim, no ale jak już pisałam oni wolą żeby stało puste a my będziemy się tułać po wynajmowanych, tak to jest mieszkać u kogoś... już niedługo...

Dobranoc słonka, rozumiem że spotkanko przekładamy?
ja pierdziu, w szoku jestem po prostu

calawdeszczu fura super, ja też bym chciała już w spracerówke przełożyć ale wydaje mi się,że on w tych pasach się topi jeszcze
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:15   #3404
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg jabłuszko.jpg (50,8 KB, 42 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ja sam.jpg (46,7 KB, 46 załadowań)
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:16   #3405
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej laski
u mnie zapowiada się dziś piękny dzień, pije kawusie i zaraz spadam do roboty a mały jeszcze śpi

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo
Zazdroszczę że Leo tak długo śpi u nas to chyba niewykonalne. Najdłużej jak do tej pory spał do 7:30 a najczęściej wstaje między 5:30 a 6

A co do Samiego to...no cóż taki wiek. No ale smutno, wiadomo. Jak sobie pomyślę że i mnie to kiedyś czeka to Dobrze ze masz drugiego przytulaska na pocieszenie
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:17   #3406
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Ilkas widzę Cię, oezwij się i powiedz tylko,że u Was wszystko ok
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:17   #3407
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował
chyba smakowało
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:18   #3408
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Zazdroszczę że Leo tak długo śpi u nas to chyba niewykonalne. Najdłużej jak do tej pory spał do 7:30 a najczęściej wstaje między 5:30 a 6

A co do Samiego to...no cóż taki wiek. No ale smutno, wiadomo. Jak sobie pomyślę że i mnie to kiedyś czeka to Dobrze ze masz drugiego przytulaska na pocieszenie

kochana, on tak ługo nie śpitzn potrafi ale dzis obudzil sie przed 6 i teraz dosypia
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:22   #3409
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Chciałabym ogłosić że djerba nabiła już ponad 100 postów i może powrócić w wielkim stylu do klubu
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:26   #3410
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej laski
u mnie zapowiada się dziś piękny dzień, pije kawusie i zaraz spadam do roboty a mały jeszcze śpi

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo



ja pierdziu, w szoku jestem po prostu

calawdeszczu fura super, ja też bym chciała już w spracerówke przełożyć ale wydaje mi się,że on w tych pasach się topi jeszcze
oj tam, nie martw sie, przy kumplach trzeba poszpanować, jakim to sie jest super samodzielnym a

co do spacerówki to ja też te pasy zmniejszyłam na maksa, ale i tak jest jeszcze troche luzu, no ale chyba mi nie wypadnie- ma ten pas w kroku wiec ją trzyma, żeby nie zjechała za wózek

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował

kurde, Leo od małego chce być samodzielny, aTy sie dziwisz, że Samuel tak reaguje
Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Ilkas widzę Cię, oezwij się i powiedz tylko,że u Was wszystko ok
no właśnie...


a o statnio to w ogóle widzę, że dużo osób nas podgląda, ale sie nie odzywają....
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:29   #3411
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
Ja też miksuję soczek z wodą.. i traktuję to jako napój raz dziennie go wypija...pomiędzy pierwszym mleczkiem z rana a obiadkiem/drugim mleczkiem.
Moja na 80 ml wody dostaje 20 ml soczku (jeden soczek na 3 dni jej starcza), bo samej wody nie chce pic a przy takich upałach to musi.
100 ml wypije bez problemu ale jak pilnuje i co jakiś czas próbuję podać piciu to 200 ml się uzbiera

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
U mnie pogoda dziś do du.py. Deszcz pada
No to u nas piękne słoneczko. Dziś do parku linowego ze szwagrem idziemy
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:34   #3412
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Illusion, ja Djerbę zaprosiłam z powrotem kilka dni temu już.

Lady, przytulam i trzymam kciuki.

A ja kolejny raz widzę kazmirę. Ale w sumie jak tak patrzę na jej posty, to może i dobrze, że się nie odzywa.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-05-16 o 08:39
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:37   #3413
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
To jednak przez ten słodki ulepek tak zeschizował Bors, teraz już będzie dobrze



Trzymam kciuki za wujka. Trzeba wierzyć że będzie dobrze. Mam ciocię której lekarze dawali miesiąc życia a ma się dobrze do tej pory choć minęły już 3 lata

widziałam w faktach, biedny maluszek. Lekarz się wypowiadał że to się bardzo odbije na jego zdrowiu

mój mąż jest myśliwym i jeszcze wędkarstwo

Dacie radę . Będzie pięknie i czyściutko



trzymam
Bo kaszki Holle są bardzo pyszne nie mają cukru a są tak przyjemnie słodkawe. Tak jak pisałam Ola je uwielbia. Co prawda wieczorem zjada tylko 2 łyżki na 80 ml mleka, bo na więcej nie ma cierpliwości ze zmęczenia.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej laski
u mnie zapowiada się dziś piękny dzień, pije kawusie i zaraz spadam do roboty a mały jeszcze śpi

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo



ja pierdziu, w szoku jestem po prostu

calawdeszczu fura super, ja też bym chciała już w spracerówke przełożyć ale wydaje mi się,że on w tych pasach się topi jeszcze
Oj wiem o czym piszesz, bo to samo widzę po swoim bracie, jest o rok starszy do Samiego. Teraz idzie już do gimnazjum i mama się zastanawia co to będzie.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:37   #3414
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Bo kaszki Holle są bardzo pyszne nie mają cukru a są tak przyjemnie słodkawe. Tak jak pisałam Ola je uwielbia. Co prawda wieczorem zjada tylko 2 łyżki na 80 ml mleka, bo na więcej nie ma cierpliwości ze zmęczenia.
a którą jej podajesz? bo ja nie wiem którą wybrać, czym się kierowac... ?
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:41   #3415
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

marsi, przykro mi... Ale facet to facet, musi pokazać przed kolegami jaki jest męski

Nina nie za dużo czasu spędzasz ze szwagrem?
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:45   #3416
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
a którą jej podajesz? bo ja nie wiem którą wybrać, czym się kierowac... ?
ja tez sie przymierzam do tych kaszek
swoja droga szaja powinna dostac premie od producenta bo widze,ze jest specjalista od marketingu szeptanego i ladnie nakreca sprzedaz

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość

Oj wiem o czym piszesz, bo to samo widzę po swoim bracie, jest o rok starszy do Samiego. Teraz idzie już do gimnazjum i mama się zastanawia co to będzie.
ech szkoda gadać, pocieszam się,że ja w jego wieku byłam jeszcze gorsza
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:45   #3417
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 176
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Ja jak zwykle nie mam czasu zaglądać ;(

Dziś jestem cały dzień sama w domu, bo małżon w pracy do 19, a mieszkam na 4 piętrze bez windy i nie wiem czy wyjdę na spacerek...chociaż pogoda taka sobie jest, bo pochmurno i może padać, ale znowu w domu cały dzien tak się kitłosić to też nie bardzo....a z drugiej strony nei lubie sama na spacery chodzić, bo się boje, ze mi się Mala rozpłacze i co ja zrobię ....

nie macie tak?
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:46   #3418
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Illusion, ja Djerbę zaprosiłam z powrotem kilka dni temu już.

Lady, przytulam i trzymam kciuki.

A ja kolejny raz widzę kazmirę. Ale w sumie jak tak patrzę na jej posty, to może i dobrze, że się nie odzywa.
Dokładnie lepiej niech się nie odzywa bo jej posty równe są zeru. Tylko nie rozumiem-swojego życia nie ma? Wlecze się za nami od poczekalni
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:46   #3419
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Hej.
Chciałam się tylko przywitać w ten piękny słoneczny dzień. Tż ma pracę na 13 więc jeszcze spędzimy razem przedpołudnie. Będę potem
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-16, 08:49   #3420
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Chciałabym ogłosić że djerba nabiła już ponad 100 postów i może powrócić w wielkim stylu do klubu
Jak? Kiedy ona to zrobiła?

Djerba-szacuneczek
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.