Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[Delicjanka]

Napisane przez Aga8484

Do 29. 05

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------




Dobrze prawisz

dziekuje zacna kobieto to jutro sobie pojade kupie pare rzeczy

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny a co myślicie o całowaniu Waszych dzieci w miejsca intymne? Całujecie, nie całujecie?

yyyyyyy ale ze w biedronke? nigdy w zyciu.


dzidzia mi kimnęła na 2,5 godziny;o szok.. a ja razem z nią

[nancykenator]

Napisane przez mala_19kw

Degustator

Nancy- Oskarek dziękuje cioci

o jejuniu widać marchewa była pycha
a dla Oskarka od cioci

fewciu Kubuś też się ostatnio śmiał... czytałam mu o przemianach hemoglobiny i jak czytałam "UDP-glukonozylotransferaza" to śmiał się w głos

a teraz Kubuś leży na macie i jest tak zaaferowany że w jednej rączce trzyma małpkę a w drugiej takie coś co się kręci

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

o jejuniu widać marchewa była pycha
a dla Oskarka od cioci

fewciu Kubuś też się ostatnio śmiał... czytałam mu o przemianach hemoglobiny i jak czytałam "UDP-glukonozylotransferaza" to śmiał się w głos

a teraz Kubuś leży na macie i jest tak zaaferowany że w jednej rączce trzyma małpkę a w drugiej takie coś co się kręci

Kochany Od małego uczy się chemii

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

nie widzisz różnicy??? kurde, to dla mnie Dady są jakieś takie grube i sztywne i śmierdzące (choć to zależy od nosa)



mina jak zwykle powala; dla mnie to mina pt. "a ja i tak mam na to wy.ebane"

zadnej nawet wole dady, bo ladniejsze obrazki maja :P

Napisane przez ILLUSION

A wiecie co jeszcze w Biedrze kupiłam? Takie ustrojstwo z siateczką co tam się kawałek jabłka wkłada i dzieć sobie memlać może. Za 7,99 z kubusiem puchatkiem

Bylo cos takiego????
Jutro lece, super sprawa


ja tez kupilam pieluchy w biedrze. U mnie cala masa ich byla jeszcze. Sloiczki oczywiscie wzielam z polki, a przy kasie zonk :P
Kupilam jeszcze wkladki laktacyjne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

Napisane przez nancykenator

fewciu Kubuś też się ostatnio śmiał... czytałam mu o przemianach hemoglobiny i jak czytałam "UDP-glukonozylotransferaza" to śmiał się w głos

Napisane przez nafiyqa

zadnej nawet wole dady, bo ladniejsze obrazki maja :P

hehe, ostatnio koleżance mówiłam coś o obrazkach na pieluchach, a ta na mnie jak na czubka patrzy, że zwracam uwagę na takie rzeczy

[ILLUSION]

Napisane przez mala_19kw

Co do próby ataku na twoją mamę wiem jak jej współczujesz. Na moją mamę napadnięto dwa lata temu. Ja wtedy byłam w pracy jak zadzwoniła do mnie zdenerwowana. Napadnięto ją w godzinach południowych przy bardzo ruchliwej ulicy gdzie jest mnóstwo ludzi. Wychodziła z kantoru i jakiś bandzior zakrył jej twarz i usta ręką-zaciągnął za murek,wydarł torebkę potem zabrał pieniądze a resztę wyrzucił. Bardzo długo do siebie dochodziła. Płakała,bała się i nie mogła o tym mówić bo zaraz w płacz. Miała siniaki bo ją szarpał-została bez pieniędzy. Wtedy ja z bratem się zrzuciliśmy żeby jakoś jej pomóc. I tak z dnia na dzień dochodziła do siebie-ale długo pamiętała.

Ojej...jeszcze lepiej

Napisane przez s i l v e r

O taki podkład. Używam go od bardzo dawna i naprawdę jest super. Fajnie matuje, wygładza i pięknie pachnie

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html

normalnie kosztuje 25 zł, a dziś zapłaciłam 14 zl

dziękuję...może się skuszę...hmmmm

Napisane przez nafiyqa

Wlasnie nie bylo dobrze
Wrzask jak przy pierwszym szczepieniu Mama plakala razem z Kuba.
Co ja mialam w glowie jak sie zgodzilam na te refundowane szczepionki!!! Mam taki okropny zal do siebie, ze nawet sobie nie wyobrazacie Nie moge sobie tego wybaczyc
Ja nie wiem, chyba nie zdawalam sobie sprawy z tego wszystkiego wczesniej......

A Kubus wazy 5950g. Malenstwo moje usmiechalo sie jak szalone do lekarki, pogugal nawet do niej. A potem bylo tylko gorzej.

Teraz spi, jak nie on...

Nawijko nie obwiniaj się! On tego nie będzie pamiętał a zaszczepić trzeba i już. A że w naszym kraju jest jak jest że dziady nie mogą dać za darmo szczepień nowocześniejszych jak u onelli i ani to nie każdy się decyduje bo to duży koszt bardzo. Ja też szczepię refundowanymi. Najbardziej się boję tych 3 wkłuć co będą w okolicach 18 miesięcy bo wtedy jednak dziecko bardziej świadome będzie i obawiam się że mi serce pęknie...ciekawe czy tamto szczepienie można jakoś skojarzone kupić.

Napisane przez mala_19kw

Zapomniałam wam mówić- kończymy dziś [B]4 miesiące!!![B] Z tej okazji dziś zaczęliśmy rozszerzanie marcheweczka za nami nawet smakowało. Zaraz dam fote

buziaki dla Oskarka

Napisane przez mala_19kw

Degustator

mmmmm pyszotki

Napisane przez elllmi

hehe, to mój tylko na wstecznym, do przodu go nie ciągnie

hehe mój to do przodu się czołga ze 2 metry, pewnie mógłby i więcej ale go zawracam bo koc się kończy

Napisane przez nancykenator

fewciu Kubuś też się ostatnio śmiał... czytałam mu o przemianach hemoglobiny i jak czytałam "UDP-glukonozylotransferaza" to śmiał się w głos

a teraz Kubuś leży na macie i jest tak zaaferowany że w jednej rączce trzyma małpkę a w drugiej takie coś co się kręci

hehehehe
a co do zabawy na macie to fotkę zrobiłaś?

Napisane przez nafiyqa

Bylo cos takiego????
Jutro lece, super sprawa

Było w takiej kartonowej "szafie" z produktami Disneya, jakieś kubeczki, gryzaczki, smoczki były i takie coś też. U mnie to stało obok tych promocyjnych słoiczków.

[charlizz]

Napisane przez fewcia

Charlizz fajnie, że dynia smakowała. Rośnie Ci mały żarłoczek
A to lakiery do paznokci też są w promocji? lepiej dla mojego portfela, żeby nie były

są ogólnie wszystko na tych regałach, gdzie wisi kartka -40%

[nancykenator]

Illusion pewno, że cyknęłam, w poniedziałek dodam do k. a teraz zmykam, bo trzeba mężowi obiadek przygrzać

ahhha i trzymajcie kciuki za nas w sobotę, bo idziemy z Kubuniem na piknik rodzinny, coby te wszystkie pańcie mi Kubusia nie zacałowały

[Kija80]

Dziękuję za poparcie w referendum i będę teraz w takim razie czatowała na Black...

Napisane przez e_vel

Pstryczku u nas Karinka to typowa córeczka Tatusia - nie dość, że podobna do niego jak dwie krople wody to on taki głupi za nią, że szok... Jakby mógł to by jej gwiazdkę z nieba dał. Na początku jak się Maja urodziła to miałam z nim spięcia bo tylko Karinką się zajmował, a Mają nie i mi tak przykro było, bo przecież sam chciał też drugiego bąbla to mi tłumaczył, że woli się Karinką zająć, żebym ja miała spokój z Mają. Teraz Majeczkę sam weźmie jak marudzi i dużo się poprawiło. Ale tak w głębi serca to mi się wydaje, że mimo że wiem, że obie kocha tak samo to Karinka będzie jego pupilką.

Tak sobie myślę że może to i dobrze? Co innego gdyby w ogóle się nie interesował, ale pomyśl, Karinka była sobie jedynaczką a teraz nagle jest nowy dzidziuś który jej w pewnym sensie zabrał mamę no bo co chwilę coś przy nim trzeba robić, gdyby jeszcze ukochany tatuś zaczął się nowym dzieckiem zajmować to trudno by tej starszej było wytłumaczyć że nie jest mniej kochana...

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny a co myślicie o całowaniu Waszych dzieci w miejsca intymne? Całujecie, nie całujecie?

Nie przyszłoby mi to do głowy

Napisane przez Ewik86

Pytam, bo już myślałam, że to ja jestem jakaś dziwna, że nie całuję Domci w cipkę Druga wnuczka mojej teściowej była całowana przez mamę i tatę. Teściowa chyba też ją całowała Dla mnie to też jakieś dziwne jest. Dobrze, że Domci nie całuje.

Napisane przez mala_19kw

Degustator

Nancy- Oskarek dziękuje cioci

Sto lat

[charlizz]

Wiecie co, w ogóle Ola dopóki łoiła Bebiko i nie jadła innych pokarmów, to kupa raz na 2-3 dni i czasem śluzowata. A teraz? Odkad jest na BD i słoiczkach (jakoś tak to wszystko się zbiegło w czasie ) to wali klocki dzień w dzień, wczoraj 3 razy dziś też już 3 kupy były. Normalne to to?? (Szaja?!)

[mala_19kw]

Oskarek dziękuje ciociom

Illusion dobrze że napisałaś o tym gryzaczku-zdąrzyłam powiedzieć mężowi i wziął bo miałam z all zamawiać
Wziął też oballe ale mówił że weźmie jak za dwupak skasują 19zł także zobaczymy jak przyjedzie. No i pampersy u nas już tylko 4 i 5 były to wziął 4 a po 3 pojechał do innej. I słoiczki też wykopał jakieś

[ILLUSION]

Napisane przez charlizz

Wiecie co, w ogóle Ola dopóki łoiła Bebiko i nie jadła innych pokarmów, to kupa raz na 2-3 dni i czasem śluzowata. A teraz? Odkad jest na BD i słoiczkach (jakoś tak to wszystko się zbiegło w czasie ) to wali klocki dzień w dzień, wczoraj 3 razy dziś też już 3 kupy były. Normalne to to?? (Szaja?!)

A u nas jak Igi był na samym cycu to były 2-3 kupy dziennie a po słoiczkach już drugi dzień bez kupy. Normalne to to?? (Szaja?!)

[fewcia]

Napisane przez charlizz

są ogólnie wszystko na tych regałach, gdzie wisi kartka -40%

u nas nie było karteczek

[calawdeszczu]

oj laski po rosmannach i biedrach chodzicie, ale produkcja tutaj też Wam nieźle idzie przeczytałam wsio, dobrze prawicie nic nie pocytuje, bo jestem dzisiaj jakaś do dupy.
kurde od nas teść pozyczył auto do soboty i nigdzie sie ze swojej wsi nie moge ruszyc, a do soboty to pewnie bede mogła pomarzyc o tych dadach w promo

walne Wam tylko filmik jak sie dziec mój bawił z tata, ale oczywiście jak wziełam tel. to juz sie tak ladnie jak wczesniej nie smiała... zestresowala sie dziewczyna no!

http://www.youtube.com/watch?v=5Bteh...ature=youtu.be

[ILLUSION]

Napisane przez mala_19kw

Oskarek dziękuje ciociom

Illusion dobrze że napisałaś o tym gryzaczku-zdąrzyłam powiedzieć mężowi i wziął bo miałam z all zamawiać
Wziął też oballe ale mówił że weźmie jak za dwupak skasują 19zł także zobaczymy jak przyjedzie. No i pampersy u nas już tylko 4 i 5 były to wziął 4 a po 3 pojechał do innej. I słoiczki też wykopał jakieś

No to zakupy udane

[Kija80]

Napisane przez ILLUSION

Ojej...jeszcze lepiej

dziękuję...może się skuszę...hmmmm

Nawijko nie obwiniaj się! On tego nie będzie pamiętał a zaszczepić trzeba i już. A że w naszym kraju jest jak jest że dziady nie mogą dać za darmo szczepień nowocześniejszych jak u onelli i ani to nie każdy się decyduje bo to duży koszt bardzo. Ja też szczepię refundowanymi. Najbardziej się boję tych 3 wkłuć co będą w okolicach 18 miesięcy bo wtedy jednak dziecko bardziej świadome będzie i obawiam się że mi serce pęknie...ciekawe czy tamto szczepienie można jakoś skojarzone kupić.

buziaki dla Oskarka

mmmmm pyszotki

hehe mój to do przodu się czołga ze 2 metry, pewnie mógłby i więcej ale go zawracam bo koc się kończy

hehehehe
a co do zabawy na macie to fotkę zrobiłaś?

Było w takiej kartonowej "szafie" z produktami Disneya, jakieś kubeczki, gryzaczki, smoczki były i takie coś też. U mnie to stało obok tych promocyjnych słoiczków.

Zapamiętajcie tę nazwę - krem znieczulający EMLA Super wynalazek, szczepienie przechodzi bezboleśnie. Do stosowania powyżej bodajże trzeciego miesiąca życia. Bez recepty można kupić plasterki nasączone maścią ale przyznam że tego nigdy nie używałam więc nie jestem pewna czy działa to bez zarzutu, natomiast ja kupowałam taką większą tubkę która jest na receptę i starcza na kilka razy. Tzn. stosowałam jak dotąd przy Grzesiu bo Ania była na razie za mała. W przychodni pielęgniarki były sceptyczne i twierdziły że to na pewno nie działa ale się uparłam że chcę posmarować i Grześ nawet nie pisnął, twierdził potem że nic nie czuł, a to jest straszny panikarz i problem miałam nawet z posmarowaniem ręki maścią i naklejeniem plasterka Myśmy się z Emlą zetknęli jak miał robioną punkcję cysty Beckera, robiła mu się pod kolanem taka śliwa wypełniona galaretą i trzeba było tę galaretę ściągnąć taką grubą igłą. Więc skoro chirurg wtedy zarządził że znieczulamy Emlą bo to wystarczy, to tym bardziej starcza przy szczepieniu taką małą igiełką jaka jest przy szczepieniu. Zostało mi tej maści i postanowiłam wypróbować, okazało się że działa i potem już na wszystkie szczepienia smarowałam, żałowałam że zaczęłam stosunkowo późno i Grześ już pamiętał że to boli, gdybym zaczęła już na tych początkowych szczepieniach (oczywiście po 3 mż) to byłoby pewnie jeszcze lepiej. Muszę jeszcze kiedyś wypróbować plastry bo są chyba wygodniejsze w użyciu niż maść z tubki, ale nie wiem czy tej maści na plastrze nie jest czasem tyle co kot napłakał skoro to jest bez recepty, muszę dopiero zgłębić temat

[ILLUSION]

Napisane przez calawdeszczu

walne Wam tylko filmik jak sie dziec mój bawił z tata, ale oczywiście jak wziełam tel. to juz sie tak ladnie jak wczesniej nie smiała... zestresowala sie dziewczyna no!

http://www.youtube.com/watch?v=5Bteh...ature=youtu.be

świetna jest a jakie ona na leżaczku pozy odstawia to mistrzostwo

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Kija80

Zapamiętajcie tę nazwę - krem znieczulający EMLA Super wynalazek, szczepienie przechodzi bezboleśnie. Do stosowania powyżej bodajże trzeciego miesiąca życia. Bez recepty można kupić plasterki nasączone maścią ale przyznam że tego nigdy nie używałam więc nie jestem pewna czy działa to bez zarzutu, natomiast ja kupowałam taką większą tubkę która jest na receptę i starcza na kilka razy. Tzn. stosowałam jak dotąd przy Grzesiu bo Ania była na razie za mała. W przychodni pielęgniarki były sceptyczne i twierdziły że to na pewno nie działa ale się uparłam że chcę posmarować i Grześ nawet nie pisnął, twierdził potem że nic nie czuł, a to jest straszny panikarz i problem miałam nawet z posmarowaniem ręki maścią i naklejeniem plasterka Myśmy się z Emlą zetknęli jak miał robioną punkcję cysty Beckera, robiła mu się pod kolanem taka śliwa wypełniona galaretą i trzeba było tę galaretę ściągnąć taką grubą igłą. Więc skoro chirurg wtedy zarządził że znieczulamy Emlą bo to wystarczy, to tym bardziej starcza przy szczepieniu taką małą igiełką jaka jest przy szczepieniu. Zostało mi tej maści i postanowiłam wypróbować, okazało się że działa i potem już na wszystkie szczepienia smarowałam, żałowałam że zaczęłam stosunkowo późno i Grześ już pamiętał że to boli, gdybym zaczęła już na tych początkowych szczepieniach (oczywiście po 3 mż) to byłoby pewnie jeszcze lepiej. Muszę jeszcze kiedyś wypróbować plastry bo są chyba wygodniejsze w użyciu niż maść z tubki, ale nie wiem czy tej maści na plastrze nie jest czasem tyle co kot napłakał skoro to jest bez recepty, muszę dopiero zgłębić temat

ooooo a to długo przed wkłuciem trzeba posmarować żeby zadziałało?

[Kija80]

Napisane przez ILLUSION

świetna jest a jakie ona na leżaczku pozy odstawia to mistrzostwo

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------


ooooo a to długo przed wkłuciem trzeba posmarować żeby zadziałało?

Ja smarowałam gdzieś koło godzinki przed
Nie wiem jak jest z tymi gotowymi plastrami bez recepty bo nie udało mi się ich kupić, ale w ulotce będzie wszystko napisane. Albo trzeba wcześniej wziąć receptę na małą tubkę

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2507

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

Ściskam Was mocno, nie obwiniaj się, że wybraliście takie szczepionki, skąd miałaś wiedzieć, jak to wygląda
a co do odparzeń to trzymam kciuki, żeby nie była to alergia, będzie dobrze
aaa i za wagę Kubusiową

Dziekuje

Napisane przez elllmi

Filipowi też się tak poci, że aż kropelki ma na czole, często podczas karmienia i nie koniecznie wtedy, jak jest gorąco, tylko kurde zapomniałam zapytać jak byłam na szczepieniu; a powiedziała, że to tylko z braku wit. d może być czy jeszcze coś innego?

Nie, o innych mozliwosciach nie mowila.
Sama byla zdziwiona, bo podobno te niedobory wit. d u niemowlakow to rzadkosc.

Napisane przez elllmi

hehe, ostatnio koleżance mówiłam coś o obrazkach na pieluchach, a ta na mnie jak na czubka patrzy, że zwracam uwagę na takie rzeczy

Pewne sprawy nie powinny wyjsc z tego grona

Napisane przez ILLUSION

Nawijko nie obwiniaj się! On tego nie będzie pamiętał a zaszczepić trzeba i już. A że w naszym kraju jest jak jest że dziady nie mogą dać za darmo szczepień nowocześniejszych jak u onelli i ani to nie każdy się decyduje bo to duży koszt bardzo. Ja też szczepię refundowanymi. Najbardziej się boję tych 3 wkłuć co będą w okolicach 18 miesięcy bo wtedy jednak dziecko bardziej świadome będzie i obawiam się że mi serce pęknie...ciekawe czy tamto szczepienie można jakoś skojarzone kupić.

Kochana, bardzo dziekuje
Niby wiem, ze masz racje, ale mimo wszystko wyrzucam sobie to
Bedzie gorzej? Nie strasz...

Napisane przez charlizz

Wiecie co, w ogóle Ola dopóki łoiła Bebiko i nie jadła innych pokarmów, to kupa raz na 2-3 dni i czasem śluzowata. A teraz? Odkad jest na BD i słoiczkach (jakoś tak to wszystko się zbiegło w czasie ) to wali klocki dzień w dzień, wczoraj 3 razy dziś też już 3 kupy były. Normalne to to?? (Szaja?!)

hhehe, a u nas dokladnie na odwrot
Po Bebiko (1x dziennie) kupa przy kazdej zmianie pieluszki, a teraz na BD jedna dziennie...
Chociaz jak ja mam jedno dziennie karmienie mm to nie wiem czy to ma jakis wplyw na kupy...

[ILLUSION]

Napisane przez Kija80

Ja smarowałam gdzieś koło godzinki przed
Nie wiem jak jest z tymi gotowymi plastrami bez recepty bo nie udało mi się ich kupić, ale w ulotce będzie wszystko napisane. Albo trzeba wcześniej wziąć receptę na małą tubkę

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2507

dzięki


coś black się nie odzywa

[sarah67]

Napisane przez e_vel

Pstryczku u nas Karinka to typowa córeczka Tatusia - nie dość, że podobna do niego jak dwie krople wody to on taki głupi za nią, że szok... Jakby mógł to by jej gwiazdkę z nieba dał. Na początku jak się Maja urodziła to miałam z nim spięcia bo tylko Karinką się zajmował, a Mają nie i mi tak przykro było, bo przecież sam chciał też drugiego bąbla to mi tłumaczył, że woli się Karinką zająć, żebym ja miała spokój z Mają. Teraz Majeczkę sam weźmie jak marudzi i dużo się poprawiło. Ale tak w głębi serca to mi się wydaje, że mimo że wiem, że obie kocha tak samo to Karinka będzie jego pupilką.

wlasnie i dlatego boje sie miec drugie dziecko zeby uniknac zazdrosci, widzialam 2 chlopcow na promenadzie roznica wieku to 2,3 lata i jeden na barana u taty a drugi beczy i mama tumaczy ze w tamta strone byles ty na barana a z powrotem jest brat taka byla umowa, a jakby byl jeden to tate by mial tylko dla siebie. Nie wiem sama, ale znowu we 2 jak wiek zblizony to fajnie tak, chociaz nie kazde rodzenstwo sie trzyma razem, a jak jest u Was dziewczyny, macie dobry kontakt z rodzeństwem i jaka różnica wieku. Ja mam tylko siostrę 19 lat rożnicy prawie, Ona ma 12 lat, kontakt super, tylko wydaje mi się, że Ona nie kocha tak naszej córci jak my z męzem kochaliśmy zawsze Ją.

[Delicjanka]

Napisane przez nafiyqa

hhehe, a u nas dokladnie na odwrot
Po Bebiko (1x dziennie) kupa przy kazdej zmianie pieluszki, a teraz na BD jedna dziennie...
Chociaz jak ja mam jedno dziennie karmienie mm to nie wiem czy to ma jakis wplyw na kupy...

jak ja wprowadziłąm to mm na tydzien czasu to widze roznice w qpach, poza tym mała robi qpe raz na 2/3 dni przy podawaniu mm. Nie dość że tragicznie śmierdzą to mają inna konsystencję, ale już sie zegnam z mm ;p baj baj

[Kija80]

Uprzedzam że ta Emla jest niestety dość droga, nie pamiętam dokładnie ale na pewno coś koło 25-30 złotych, starcza max na kilka razy (u nas chyba na trzy z tym że to zależy od wieku Grzesia, on już był dość duży, dla maluchów kilkumiesięcznych idzie tego mniej)

[iffonka7]

Sory że tak się nie wbijam w temat ale właśnie wróciłam od lekarza, byłam po recepte na szczepionke i zaraz poszlam do apteki. Mam Infarnix i w opakowaniu znowu są dwie igły a myslałam że przy drugim szczepieniu będzie tylko jedno wkłucie i teraz nie wiem czy nie przepisała mi złej szczepionki? Miała też któraś Infarnix i ile wkłuć było przy drugim szczepieniu?

[Kija80]

Napisane przez sarah67

wlasnie i dlatego boje sie miec drugie dziecko zeby uniknac zazdrosci, widzialam 2 chlopcow na promenadzie roznica wieku to 2,3 lata i jeden na barana u taty a drugi beczy i mama tumaczy ze w tamta strone byles ty na barana a z powrotem jest brat taka byla umowa, a jakby byl jeden to tate by mial tylko dla siebie. Nie wiem sama, ale znowu we 2 jak wiek zblizony to fajnie tak, chociaz nie kazde rodzenstwo sie trzyma razem, a jak jest u Was dziewczyny, macie dobry kontakt z rodzeństwem i jaka różnica wieku. Ja mam tylko siostrę 19 lat rożnicy prawie, Ona ma 12 lat, kontakt super, tylko wydaje mi się, że Ona nie kocha tak naszej córci jak my z męzem kochaliśmy zawsze Ją.

Między moimi dzieciakami jest 5,5 roku różnicy, jak dla mnie ok. Grześ był długo jedynakiem rozpieszczanym przez wszystkich, a teraz jest z kolei na tyle duży że rozumie że muszę się zajmować małą i to nie znaczy że go mniej kocham

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez iffonka7

Sory że tak się nie wbijam w temat ale właśnie wróciłam od lekarza, byłam po recepte na szczepionke i zaraz poszlam do apteki. Mam Infarnix i w opakowaniu znowu są dwie igły a myslałam że przy drugim szczepieniu będzie tylko jedno wkłucie i teraz nie wiem czy nie przepisała mi złej szczepionki? Miała też któraś Infarnix i ile wkłuć było przy drugim szczepieniu?

Ja szczepię Infanrixem tylko 6 w 1 i było jedno wkłucie

[bijkora]

Napisane przez fewcia

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa, jesteście kochane Biorę witaminy, ale widocznie ten mały ssak wszystko ze mnie zabiera


Hope może to że nie masz okresu to wina stresu?? Sama wiesz ile masz na głowie... A szef??? KRETYN!

Illusion co za chamstwo! Twoja mama musiała się nieźle wystraszyć. Współczuję Właśnie ogólna znieczulica jest najgorsza

Nawijko wyluzowany Kubuś Chyba też muszę zrobić zdjęcie do kolażu
Biedactwo na szczepieniu. Ale ważne że uroczo kokietował panią lekarkę

Iffonka następny zainteresowany oballem

Pstryczku mężczyźni sa chyba mniej wylewni... Chociaż mój non stop całuje i śpiewa Blance. każdy facet jest inny..

Charlizz fajnie, że dynia smakowała. Rośnie Ci mały żarłoczek
A to lakiery do paznokci też są w promocji? lepiej dla mojego portfela, żeby nie były

Nancy brawo za chwytanie! moja już też troszkę chwyta... A dzisiaj ma dzień krzyków na rodziców. Krzyczy i krzyczy I jeszcze dwa razy śmiała się w głos, jak TŻ jej śpiewał


Gojka, Silver ma teraz nianię i dlatego się wkreciła w wątek

Mała za marchewkę i za wiek

Fewciu nie czujesz jak rymujesz

[ania13.03]

Laseczki, przyjmiecie nas po znajomosci do galerii z naszym oballem oszachrajonym???

[iffonka7]

Napisane przez Kija80

Ja szczepię Infanrixem tylko 6 w 1 i było jedno wkłucie

ja szczepie 5 w 1 i zglupialam jak zobaczylam 2 igly

[ania13.03]

mala, degustator cudny

[calawdeszczu]

sprawdzi

Napisane przez iffonka7

ja szczepie 5 w 1 i zglupialam jak zobaczylam 2 igly

mnie sie wydaje, ze w tym 5 w 1 są dwa wkłucia (to osobne to jest na wzw)

hmm...?

sprawdziłam w swoim kalendarzu szczepien i jest jedno wkłucie przypadające na 3/4 mc