Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[magolina]

Napisane przez madi82

Magolinka a czemu płakałaś....tato znów?

Noooo w większości ale po prostu nazbierało mi się i musiałam se ulżyć

Napisane przez madi82

tak 33, mówił, że do 37/38 dobrze by było bym ponosiła...ciekawe jak to jest, ze jak wyjmują czy to poród przyspiesza???

Hmm przyspieszyć może nie przyspiesza ale wtedy wiadomo, że jak dzidzia jest nisko to jak wyjmie się pessar to szyjka jeżeli juz sie skracała i byla podatna pod wpływem skurczy/nacisku dziecka na rozwarcie/skracanie to szybciutko się skróci i może migiem dojśc do porodu ale to nie jest reguła

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez karolajn1987

a ja właśnie słucham sobie Ciszy
http://www.youtube.com/watch?v=0SEg695ce3k
i dotarło do mnie, że to już nasze ostatnie chwile z Tż we dwójkę i jestem tym przerażona
i się rozwyłam
juz mi na mózg pada.

fajny utworek
nie rycz mała nie rycz... będziecie sobie razem tańczyć przy niej we trójkę

[magdalennne]

Napisane przez madi82

No więc teraz i na moje narzekanie przyszedł czas...
Wspominałam Wam, ze już od jakiegoś czasu się oszczędzam, bo jak chodzę to mnie boli podbrzusze i ciągnie strasznie...

No i co, mówię o tym ginowi, a on, że tak może być w ciąży, ale że sprawdzimy, weszłam na samolot...posprawdzał ręcznie....i mówi proszę jeszcze się położyć spr. dowcipnie....i co....szyjka skróciła się ma mniej niż 2 cm...i powiedział, że lepiej założyć nakłądkę/pessar czy jak to tam sie zwie....

Mam się do środy oszczędzać nie spacerować ani nic...on zamówi to cudo i mi założy....tak, że zarabście!

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

A co do małego to wsio ok, waga....ok 2300 tak, ze rośnie moja kulaaaa i się pcha na świat....ale mamusia już zadba by posiedział jeszcze trochę....

Tak, ze też jestem dziś zdołowana!!!! boje się tego dziadostwa, mam nadz. ze dzidzi nie uszkodzi jak bedzie to wkładał....nie wiem nie znam sie:/pewnei tak głęboko to nie wchodzi.....

Kolejny dzieć się pcha na świat Nie pozostaje ci nic innego jak leżeć i czekać do terminu

[magolina]

Madi moim zdaniem lepiej że Ci założy gin ten pessar bo będziesz spokojniejsza i jest większa szansa że donosisz Małego do terminu i nie grozi Ci poród przedwczesny

Dobra uciekam bo jadę do sklepu z Tż a musze jeszcze maskę przywdziać

[ona8686]

Napisane przez madi82

No więc teraz i na moje narzekanie przyszedł czas...
Wspominałam Wam, ze już od jakiegoś czasu się oszczędzam, bo jak chodzę to mnie boli podbrzusze i ciągnie strasznie...

No i co, mówię o tym ginowi, a on, że tak może być w ciąży, ale że sprawdzimy, weszłam na samolot...posprawdzał ręcznie....i mówi proszę jeszcze się położyć spr. dowcipnie....i co....szyjka skróciła się ma mniej niż 2 cm...i powiedział, że lepiej założyć nakłądkę/pessar czy jak to tam sie zwie....

Mam się do środy oszczędzać nie spacerować ani nic...on zamówi to cudo i mi założy....tak, że zarabście!

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

A co do małego to wsio ok, waga....ok 2300 tak, ze rośnie moja kulaaaa i się pcha na świat....ale mamusia już zadba by posiedział jeszcze trochę....

Tak, ze też jestem dziś zdołowana!!!! boje się tego dziadostwa, mam nadz. ze dzidzi nie uszkodzi jak bedzie to wkładał....nie wiem nie znam sie:/pewnei tak głęboko to nie wchodzi.....

Mnie lekko bolało, ale to chyba dlatego, ze trafiłam na bardzo niedelikatną panią doktor Zalożenie trwa dosłownie chwile. Mozna odczuwac dyskomfort, gdy krążek jest zle założony, a tak to wcale go nie czujesz. I bardzo ważne, przy krązku nie mozna dopuszczac do zaparc. Jesli są możesz odczuwac ucisk w podbrzuszu, dodatkowo lekarz powiedził, że krążek to nie korek i on nie zatrzyma dziecka, ma jedynie za zadanie wspomagać szyjkę. W związku z tym nie można sie przemeczac, dzwigac, zbyt duzo chodzić (zalezy jaki przypadek). Mimo tego wszystkiego człowiek czuje sie bardziej pewny, bo skoro krążek nie wypada to dzidzia siedzi w środku Głowa do góry. Już jesteś bardzo blisko
Dodam jeszcze, ze wypadanie krazka zdaza sie bardzo rzadko Gin sie smiał, ze jak juz by sie zdazyło to w garsc go i do szpitala
I dla dzieciątka.

[surka]

Napisane przez madi82

No więc teraz i na moje narzekanie przyszedł czas...
Wspominałam Wam, ze już od jakiegoś czasu się oszczędzam, bo jak chodzę to mnie boli podbrzusze i ciągnie strasznie...

No i co, mówię o tym ginowi, a on, że tak może być w ciąży, ale że sprawdzimy, weszłam na samolot...posprawdzał ręcznie....i mówi proszę jeszcze się położyć spr. dowcipnie....i co....szyjka skróciła się ma mniej niż 2 cm...i powiedział, że lepiej założyć nakłądkę/pessar czy jak to tam sie zwie....

Mam się do środy oszczędzać nie spacerować ani nic...on zamówi to cudo i mi założy....tak, że zarabście!

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

A co do małego to wsio ok, waga....ok 2300 tak, ze rośnie moja kulaaaa i się pcha na świat....ale mamusia już zadba by posiedział jeszcze trochę....

Tak, ze też jestem dziś zdołowana!!!! boje się tego dziadostwa, mam nadz. ze dzidzi nie uszkodzi jak bedzie to wkładał....nie wiem nie znam sie:/pewnei tak głęboko to nie wchodzi.....

Mały ładnie rośnie, a co do szyjki nich się tak nie spieszy

A i ja się dzisiaj popłakałam Tak mnie zaczął nerw kulszowy dawać o sobie znać, że aż z bólu nie mogłam wytrzymać. Na szczęście teraz jest trochę leżej, ale dziad dalej daje od sobie znać, że idę się położyć i poodpoczywać

[Neni1984]

Perse informuj nas na bieżąco co się u Ciebie i Arturka dzieje, bo inaczej będziemy się martwić

Madi bidulko Jak mus to mus, już blisko-dasz radę

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Polecam
http://www.youtube.com/watch?v=y0AqGAcTk_Q

[skylie]

Napisane przez idzia111

dziewczyny siedze i wyje,

nie wiem czy wam pisac czy nie, moja znajoma zmarła po porodzie, nie wiadomo co z dzieckiem

Ona chodziła do takiej beznadziejnej pani doktor, ktora zlekcewazyla jej zle samopoczucie, miała bardzo silne zatrucie ciążowe. Na dodatek odesłali ją z IP do domu, bo nic nie stwierdzili, a jak już znowu trafiła to nie było kogo ratować. Do Lublina karetka ale i tak zmarła. Normalnie zaciukałabym takich lekarzy.

Ale tragedia

Napisane przez Neni1984

Kupiłam taki: http://allegro.pl/ekskluzywna-kolekc...199721494.html
Jak coś to polecam-bardzo fajny jest
A do tego drugiego nie mam linka Ale pamiętam, że był z wiskozy-może poszukaj hasłem

A jaki rozmiar? Ile masz kilo?
Pytanie w jakim rozmiarze zmieści mi się brzuch

Napisane przez misiaczka555

Moja córeczka chyba bardzo lubi kwasne jak mamusia bo po kapusniaku szaleje az milo
Musze częściej go robić bo cukier tez ładny po nim 97
Tylko TZ nie lubi.....i dzis bez obiadu jest

Albo ma zgagę

Napisane przez tweedledee

Widzę, że masz tą samą pralkę, co ja, stąd pyt:
zaczęła mi ostatnio trochę przeciekać, myślałam na początku, że to tylko spod tej listwy na dole, ale teraz jak puściłam nasze pranie, woda zaczęła chlustać i z szufladki Wiesz co to może być?? Może się coś tam przytkało?

Może sitko się zapchało

Napisane przez elaine-blath

Kejt: dopiero załapałam) pozdro dla męża:P

Dziewczyny w ramach przypomnienia, bo zaczyna się gorąco robić, zostawcie swoje nr w klubie... MARGOS do Ciebie to też...bo znowu nam zaniknęłaś, chociaż domyślam sie, że wywoływanie porodu należy do pracochłonnych

Zwłaszcza jak trzeba wcześniej unieszkodliwić męża żeby nie uciekł

[ona8686]

Napisane przez Neni1984

Perse informuj nas na bieżąco co się u Ciebie i Arturka dzieje, bo inaczej będziemy się martwić

Madi bidulko Jak mus to mus, już blisko-dasz radę

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Polecam
http://www.youtube.com/watch?v=y0AqGAcTk_Q

mam ja w swoim repertuarze dzieciaki w przedszkolu sie przy niej uspokajały i zasypiały

[Margosia__]

Perse oby porodówka jeszcze trochę na Ciebie poczekała

Madi żeby Synuś też jeszcze poczekał

Czy jest na tym forum dziecko, które ma w doopce świat zewnętrzny jak Glut? Czy on jednak będzie z całej tej gromadki najmłodszy?

Ja mam nr do En i Dotki i w razie czego one mają do mnie
Ale nie myślę, co by mi się niedługo przydały

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez skylie

Zwłaszcza jak trzeba wcześniej unieszkodliwić męża żeby nie uciekł

Muszę zainwestować w łóżko z metalową ramą

[czarownica1]

Napisane przez madi82

No więc teraz i na moje narzekanie przyszedł czas...
Wspominałam Wam, ze już od jakiegoś czasu się oszczędzam, bo jak chodzę to mnie boli podbrzusze i ciągnie strasznie...

No i co, mówię o tym ginowi, a on, że tak może być w ciąży, ale że sprawdzimy, weszłam na samolot...posprawdzał ręcznie....i mówi proszę jeszcze się położyć spr. dowcipnie....i co....szyjka skróciła się ma mniej niż 2 cm...i powiedział, że lepiej założyć nakłądkę/pessar czy jak to tam sie zwie....

Mam się do środy oszczędzać nie spacerować ani nic...on zamówi to cudo i mi założy....tak, że zarabście!

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

A co do małego to wsio ok, waga....ok 2300 tak, ze rośnie moja kulaaaa i się pcha na świat....ale mamusia już zadba by posiedział jeszcze trochę....

Tak, ze też jestem dziś zdołowana!!!! boje się tego dziadostwa, mam nadz. ze dzidzi nie uszkodzi jak bedzie to wkładał....nie wiem nie znam sie:/pewnei tak głęboko to nie wchodzi.....

co się z nami dzieje Dziewczynki???
Madi, zakorkują Cię i będziesz spokojniejsza


-----
moja kocinka śpi z chrupkiem pod nosem i nie reaguje na zapach, chyba mocno zmęczona spaniem cały dzień...

[mela1234]

Napisane przez Oliath

NO NIE MOGE PRZESTAC JESC, NO
Apetyt mi wrocil tez jak w I trymestrze
Na proste rzeczy typu pasztet, paprykarz, grzanka z serem, kukurydza z puszki, Kinder Mleczna Kanapka, jogurt z muesli
Mam 8 kg na plusie, ale zre tyle, ze dobije do dyszki

mówisz, że jesz na zapas? A jak cię przeczyszcza to ja bym zaczęła się martwić, że to już. Wiem, że byś chciała mieć to z głowy, ale lepiej jakby mała jeszcze posiedziała.

Napisane przez Neni1984

A ja dziś poczyniłam poważne zakupy do wyprawki szpitalnej
Kupiłam wodę niegazowaną, herbatniki, biszkopty, sok jabłkowy i Apap. I zapakowałam to do torby

Mogę rodzić

A po co ci do szpitala Apap?

Napisane przez madi82

No więc teraz i na moje narzekanie przyszedł czas...
Wspominałam Wam, ze już od jakiegoś czasu się oszczędzam, bo jak chodzę to mnie boli podbrzusze i ciągnie strasznie...

No i co, mówię o tym ginowi, a on, że tak może być w ciąży, ale że sprawdzimy, weszłam na samolot...posprawdzał ręcznie....i mówi proszę jeszcze się położyć spr. dowcipnie....i co....szyjka skróciła się ma mniej niż 2 cm...i powiedział, że lepiej założyć nakłądkę/pessar czy jak to tam sie zwie....

Mam się do środy oszczędzać nie spacerować ani nic...on zamówi to cudo i mi założy....tak, że zarabście!

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

A co do małego to wsio ok, waga....ok 2300 tak, ze rośnie moja kulaaaa i się pcha na świat....ale mamusia już zadba by posiedział jeszcze trochę....

Tak, ze też jestem dziś zdołowana!!!! boje się tego dziadostwa, mam nadz. ze dzidzi nie uszkodzi jak bedzie to wkładał....nie wiem nie znam sie:/pewnei tak głęboko to nie wchodzi.....

Jakby ci to powiedzieć... WITAJ W KLUBIE! W dodatku mamy ten sam prawie termin porodu... Ja wiem od wczoraj, ty od dzisiaj... Tyle, że mi nie proponował pessara. Zobaczymy co za tydzień powie.

A ja się z mężem pokłóciłam ponownie. Potem przyszła teściowa, pytała idiotycznie czy chcę kwiatki do ogrodu, więc jej ładnie odpowiedziałam, że nie bo nic nie mogę robić tylko leżeć, więc poszła. Nosz kur... nawet nie zapytała co się dzieje!

[czarownica1]

Napisane przez Margosia__

Perse oby porodówka jeszcze trochę na Ciebie poczekała

Madi żeby Synuś też jeszcze poczekał

Czy jest na tym forum dziecko, które ma w doopce świat zewnętrzny jak Glut? Czy on jednak będzie z całej tej gromadki najmłodszy?

Ja mam nr do En i Dotki i w razie czego one mają do mnie
Ale nie myślę, co by mi się niedługo przydały

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------


Muszę zainwestować w łóżko z metalową ramą

Twoje dziecko jest jedyne i niepowtarzalne, nie ma drugiego takiego Glutciątka

[Margosia__]

Napisane przez czarownica1

Twoje dziecko jest jedyne i niepowtarzalne, nie ma drugiego takiego Glutciątka

I dlatego będę w ciąży chodzić dłużej niż słonica?

[czarownica1]

Mela, brak słów..... (odnosnie tesciowej)

[elaine-blath]

Wreszcie znalazłam chwile aby się położyć..

Madi:brawa zawafe! Pessarem się nie martw, tak jak piszą dziewczyny tylko pewniejsza będziesz ze donosisz do terminu..

Oliath: hyhy..to ładnie,niech mala jeszcze siedzi..

Margos: ok, to masz szczęście ze kontakt do ciebie jest. Mogę użyczyć łóżko z rama metalowa,tylko materac juz troche wypracowany

[iwona335]

Napisane przez mela1234

mówisz, że jesz na zapas? A jak cię przeczyszcza to ja bym zaczęła się martwić, że to już. Wiem, że byś chciała mieć to z głowy, ale lepiej jakby mała jeszcze posiedziała.


A po co ci do szpitala Apap?


Jakby ci to powiedzieć... WITAJ W KLUBIE! W dodatku mamy ten sam prawie termin porodu... Ja wiem od wczoraj, ty od dzisiaj... Tyle, że mi nie proponował pessara. Zobaczymy co za tydzień powie.

A ja się z mężem pokłóciłam ponownie. Potem przyszła teściowa, pytała idiotycznie czy chcę kwiatki do ogrodu, więc jej ładnie odpowiedziałam, że nie bo nic nie mogę robić tylko leżeć, więc poszła. Nosz kur... nawet nie zapytała co się dzieje!

małpa wredna

[mela1234]

Napisane przez czarownica1

Mela, brak słów..... (odnosnie tesciowej)

Ja już się nią nie przejmuję, ale wkurza mnie, że męża nigdy nie ma jak ona jest ze mną w jednym pomieszczeniu i tego nie widzi!

[elaine-blath]

mEla:na niektóre osoby brak słów...

Margos:może jak slonica a to nie

[mela1234]

Wiecie co kocham ten kawałek, a Pharella to miłością wielką od lat... nawet nie wiem ilu...
http://www.eska.pl/hit/daft-punk-pha...t-lucky/352444

[czarownica1]

Napisane przez mela1234

Ja już się nią nie przejmuję, ale wkurza mnie, że męża nigdy nie ma jak ona jest ze mną w jednym pomieszczeniu i tego nie widzi!

dobrze by było jakby tak był przy jakiejs rozmowie z nią... tyle że czy przy mężu nie byłaby słodka na pokaz?
ona Ci te kwiatki powinna posadzić i jeszcze zapytać czy masz co jesc...

[misiaczka555]

Napisane przez skylie

Albo ma zgagę

oby nie bo zamierzam jej podawać go częściej. Jeszcze by ze złości chciała wyjść na sile

Napisane przez madi82

/A Ty się trzymaj, jak już bedziesz na L4 to bedzie Ci łatwej z dietką...
Kurcze zaczynamy się coraz bardziej sypać:/

Jeszcze 2 tyg i sie bede lenic i jak lubię moja prace tak wracam za rok

Zaraz kończę prace. Musiałam sie bardzo zorganizować bo wypadało mi mierzenie cukru i dwa posiłki w czasie pracy. Ale dałam rade

[lachryma]

Napisane przez madi82

Teraz moje pytanie....Lachryma, Ona...ktoś jeszcze to dziadostwo ma???
Boli to przy zakłądaniu?Odczuwacie jakiś dyskomfort?

ja nie ma tego zalozonego. moja szyja ma ponad 2 cm i kiedy spytam mojego gina czy nie lepiej to zalozyc dla spokoju donoszenia ciazy, to mi odpowiedzial, ze mam jedynie odpoczywac. dodal, ze pessar zaklada sie we wczesniejszych tygodniach ciazy i teraz to w moim przypadku nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Napisane przez mela1234

Ja już się nią nie przejmuję, ale wkurza mnie, że męża nigdy nie ma jak ona jest ze mną w jednym pomieszczeniu i tego nie widzi!

A wierzy ci na słowo czy myśli że przesadzasz?

[ona8686]

Napisane przez misiaczka555

oby nie bo zamierzam jej podawać go częściej. Jeszcze by ze złości chciała wyjść na sile


Jeszcze 2 tyg i sie bede lenic i jak lubię moja prace tak wracam za rok

Zaraz kończę prace. Musiałam sie bardzo zorganizować bo wypadało mi mierzenie cukru i dwa posiłki w czasie pracy. Ale dałam rade

to brawa sie naleza

Napisane przez lachryma

ja nie ma tego zalozonego. moja szyja ma ponad 2 cm i kiedy spytam mojego gina czy nie lepiej to zalozyc dla spokoju donoszenia ciazy, to mi odpowiedzial, ze mam jedynie odpoczywac. dodal, ze pessar zaklada sie we wczesniejszych tygodniach ciazy i teraz to w moim przypadku nie ma sensu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rowniez słyszalam, ze gdzies do 30 tygodnia

[misiaczka555]

Ale mam w brzuchu wiercipietke kocham ja. Czasem żałuje ze TZ nie moze czuć tego samego co ja.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez ona8686

to brawa sie naleza

A dziękuje dziękuje

[mela1234]

Napisane przez misiaczka555

A wierzy ci na słowo czy myśli że przesadzasz?

Uważa, że przesadzam. Myślałam o tym i nie przesadzam. Pisałam wam, że mieszka u nas w podwórku takie starsze małżeństwo. Nie są rodziną, ale mieszkają, mają swoje liczniki na opłaty, on pomaga mężowi w gosp, a ona jest chora więc nie za dużo może robić. Często siedzi na huśtawce ogrodowej i pilnuje Małgosi bo się bardzo lubią. I ta Jadzia często mnie pyta jak się czuję, a dziś jak usłyszała, że lekarz kazał mi leżeć (a akurat wieszałam obrusy - no musiałam je wyprać) to mi powiedziała, że ona mogła mi to powiesić, że mogłam ją zawołać. Ona ledwo chodzi, ma reumatyzm, miała połamane biodro jest starszą osobą, ale jest dobrą osobą. A moja teściowa ma wszystko w dupie. Nie będę dziś o tym z mężem gadała bo patrzy na mnie jak na wroga, ale mam teściową w dupie!

[Neni1984]

Napisane przez mela1234

A po co ci do szpitala Apap?

A ja się z mężem pokłóciłam ponownie. Potem przyszła teściowa, pytała idiotycznie czy chcę kwiatki do ogrodu, więc jej ładnie odpowiedziałam, że nie bo nic nie mogę robić tylko leżeć, więc poszła. Nosz kur... nawet nie zapytała co się dzieje!

Jakby w szpitalu przypadkiem skończyły się przeciwbólowe Dużo miejsca nie zajmuje

O rety, co za baba

Skylie mam rozmiar S, 69,9 kg () a w brzuchu obecnie 99 cm i jest dobry

[tysia222]

Napisane przez jakierka

Dziewczyny, od kilku dni meczy mnie taka zgaga, ze nie mam juz sily!! Doslownie zaczynam glodowac, bo zgage mam po wszystkim, a nie chce po kazdym posilku siegac po Rennie, bo nie wiem czy nie szkodze tym Malemu. Zreszta nawet rennie nie pomaga na dlugo, max na pol godziny Znajoma w pracy wspomniala cos o leku na recepte (gavan.. cos tam, musze sie znow jej zapytac, bo wylecialo mi z glowy), ale on jest na recepte, wiec musi byc tez silniejszy od rennie, a zatem ma wiekszy wplyw na plod... Juz nie mam sily, chce mi sie jesc, ale na sama mysl o zgadze robi mi sie niefobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Znam ten ból ja od kilku miesięcy się męczę ze zgagą i już przestałam zwracać uwagę na to co jem, bo mam ją niezależnie od jedzenia i stosowania się do zasad typu jeść mało a często, nie kłaść sie po jedzeniu, nie schylać, spać wysoko itd. Mi przez jakiś czas pomoagało przegryzanie migdałów- ale przestało. Też jem Renni codziennie przed spaniem, a w dzień popijam zimne mleko- co daje jakąś ulgę. Koleżanka polecałami Gaviscon czy coś takiego ale nie próbowałam jeszcze. Miałam natomiast Gastrotuss czy jakoś tak, ale działał tydzień

[Margosia__]

Napisane przez elaine-blath

Margos: ok, to masz szczęście ze kontakt do ciebie jest. Mogę użyczyć łóżko z rama metalowa,tylko materac juz troche wypracowany

E.. materac mi nie potrzebny Ważne, żeby maż nie dał rady uciec