Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[elaine-blath]

MadI biedactwo....

czarownica: też myślę, ze tak będzie z Margosią a jak Ty sie dzisiaj czujesz?

dotkaa: noo jakoś też mi sie tak wydaje

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

mam prosbę:
jak bede narzekać na zgage to proszę mi przypomnieć jaka durna byłam i się nażarłam buły z kotletem z piersi i ogorkiem i zaprawiłam truskawkami

masz to zalatwione

Napisane przez Charlize89

Ufff...właśnie skończyłam sprzątać. Dom lśni, kuchni wysprzątana, okna w salonie umyłam, odkurzyłam, kurze starłam...jestem z siebie dumna.

Chciałam jeszcze łazienkę wyszorować, ale to może jak TŻ wróci do domu, to mi pralkę odsunie, bo tam sam kurz i "koty" fruwają.

Właśnie włoski umyłam, trzeba się trochę ogarnąć.

Ale najpierw was nadrobię, bo tam ciekawego napisałyście. Może ktoś urodził w między czasie

alez energia w Ciebie wstapiła



Zalatuje mi skądś zapach grzybków, pewnie sąsiadka cos pichci, ale bym zjadła

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez eveewe

wiesz co daje jej multilac baby - to mi kazala lekarka dwac 2 razy dziennie. Marysia, zaczyna coraz wiecej mowic i sklada czasem dwa wyrazy do kupy, ale ogolem nie chce jej sie za wiele mowic. Co do wozka, mamy dwa, wiec na razie nie mysle o tym. Moja panna i tak w wozku siedzi tylko chwile, wiec dalam sobie spokoj z podwojnym. Maly bedzie mial gondole, a mloda ma swoja spacerowke.

U mnie na obiadek barszcz bialy a u Was? i jak TZ kupi truskawki - bo przejezdza teraz codziennie w pracy przez nasze "zaglebie truskawkowe" to zrobi moze wieczorem placek z truskawkami

Ja obstawiam, ze skoro Margosia sie nie odzywa, to chyba wyskoczy nam tu z nowina, ze juz po.

U mnie nic ciekawego, płatki na mleku. Ale mąż obiecał, ze jak wroci przed 19 to zrobi pierogi z truskawkami


Co do Margosi, wczoraj Dotka zostawiła informacje, ze nie ma internetu i że jeszcze nie rodzi

[irmith]

Napisane przez czarownica1

Irmith, u nas życie się rodzi i u Ciebie więc uważam, że pomimo wszystko powinnaś być TU. Dziewczyny potrafią rozbawić, utulić i dać kopa. Może jednak z nami byś się tu szybciej pozbierała ?

No dlatego postanowiłam się odezwać a nie tylko czytać no i może z wami wreszcie jakiś materac wybiorę

Napisane przez eveewe

wiesz co daje jej multilac baby - to mi kazala lekarka dwac 2 razy dziennie. Marysia, zaczyna coraz wiecej mowic i sklada czasem dwa wyrazy do kupy, ale ogolem nie chce jej sie za wiele mowic. Co do wozka, mamy dwa, wiec na razie nie mysle o tym. Moja panna i tak w wozku siedzi tylko chwile, wiec dalam sobie spokoj z podwojnym. Maly bedzie mial gondole, a mloda ma swoja spacerowke.

U mnie na obiadek barszcz bialy a u Was? i jak TZ kupi truskawki - bo przejezdza teraz codziennie w pracy przez nasze "zaglebie truskawkowe" to zrobi moze wieczorem placek z truskawkami

Ja obstawiam, ze skoro Margosia sie nie odzywa, to chyba wyskoczy nam tu z nowina, ze juz po.

Aha czyli wiesz o osłonce, no to dobrze ja kiedyś nie wiedziałam i długo się męczyłam

No jak dasz radę z jednym wózkiem to masz fajnie ja z moją maluchą do sklepu wejść nie mogę bo robi demolkę a nie chcę być zależna od męża akurat bratowa ma jakiś wynalazek z dwoma miejscami i zobaczymy jak to będzie, choć jeszcze tego nie widzę za bardzo

[Anulka_p]

Iwona- bociek ma ewidentnie parcie na jakiś porodzik

[czarownica1]

Napisane przez elaine-blath

MadI biedactwo....

czarownica: też myślę, ze tak będzie z Margosią a jak Ty sie dzisiaj czujesz?

dotkaa: noo jakoś też mi sie tak wydaje

Elaine, w miare ok. dół ciągnie, mały troszke tam pośrubokrętował na dole, w nocy jakos sypiam. No i troszke psychicznie lepiej bo już trochę rzeczy wróciło na miejsce po remoncie
rano czasem mam takie cos, że sprawdzam czy mam brzuch, tzn. zanim się podniosę, bo jak już probuje sie podniesc to WIEM, że mam brzuch

[surka]

Takiego mam dzisiaj lenie, że nie wiem co mam ze sobą zrobić W sumie to posprzątałabym coś, ale teraz nie ma to najmniejszego sensu

[czarownica1]

Irmith, my kupiliśmy lateks baby medica hevea i powiem Ci, ze fajny jest. do tego gratis kocyk polarowy i nie taki jakiś tam mikry polarek tylko w miare mięsisty.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez surka

Takiego mam dzisiaj lenie, że nie wiem co mam ze sobą zrobić W sumie to posprzątałabym coś, ale teraz nie ma to najmniejszego sensu

leń sie, posprzatasz jutro, bo dzis juz niewarto

[irmith]

Ja dla małej mam kokos pianka gryka i tu chyba tak zostawię bo te lateksy to jednak spory wydatek tylko jakoś sprzedawcę muszę wybrać, najlepiej takiego żeby miał wszystko co potrzebuję

[surka]

Napisane przez czarownica1

leń sie, posprzatasz jutro, bo dzis juz niewarto

Mi chodzi o takie generalne sprzątanko, ale póki nie skończymy łazienki to nie ma sensu, a ja tak chciałabym już zacząć działać, żeby móc się spokojnie szykować na przyjście małej

[czerwony_balonik]

Napisane przez elaine-blath

[B]baloniku: to Ty widzę na bieżąco oglądasz? bo ja dopiero zaczynam drugą serię, nie chciało mi się bawić w ściąganie, szczególnie że w tv w hd jakości mogę sobie obejrzeć i pon 20ta nawet mi pasuje. Bones'a skończyłam, Desperate Housewives też, z mężem The Wire oglądamy... aaa i ostatnio dowiedziałam sie że będzie 3 seria Luthera z Idrisem Elbą (mhmh.....:P) polecam ten serial, krótki, kryminalny i naprawdę dobry!

Już obejrzałam,tak, na bierząco byłam z Grimmem I teraz czekam na 3 sezon. Gotowe na wszystko też oglądałam namiętnie,ale zakończenie mi się niepodobało Na chwilę obecną oglądam Once upon a time i Vampire diares, czekam też na True blood i The Originals

[magolina]

wywaliło mnie z neta i myślałam, że już koniec a teraz z ciekawości włączyłam i jest a już od wczoraj miało nie być. No nic ważne że jestem jeszcze na bieżąco

Napisane przez lachryma

i na szybko, zanim nadrobię wczorajsze info z wizyty: lekarz pochwalił, powiedział, że widać, że leżę, bo pomimo skrócenia szyjka ładnie trzyma i nic się nie pogorszyło. mam leżeć jeszcze niecałe 2 tygodnie, a potem odstawić magnez i normalnie już funkcjonować u Oliwii wszystko w porządku, przede wszystkim przestała być już malutka: mój klocuszek waży już 2600 gramów

idę nadrabiać

super, że szyjka trzyma, i zacna waga Oliwii

Napisane przez tweedledee

A co do mojego gina

Nie umniejszam jego wiedzy, ale bardzo źle się czuję u niego na wizytach - coś, co na pierwszych wydawało mi się uprzejmością teraz jest dla mnie dosłownie obleśne - wczoraj aż mnie w leżankę wmurowało, jak sam zaczął mi ścierać żel z brzucha i okolic a jak tylko na niej się położyłam, poklepał po udzie i pyta się czy nie zmarzłam:confus ed: (dla mnie to już podchodzi pod molestowanie) Było parę innych sytuacji, równie, ale myślałam, że mam się skupić na samej wizycie, gościa mieć w doopie, bo już wysoka ciąża etc. ale po wczorajszej nie wyobrażam sobie, że miałabym tam pójść jeszcze raz zwłaszcza, że facet mnie jakoś szczególnie informacjami nie zawala

Nie wiem tylko jak to teraz zrobić, bo jest w tej samej przychodni fajna lekarka, do której jestem zapisana na kolejne usg, tylko tamtemu oblechowi muszę oddać jeszcze wyniki badań (bo to nfz). mogę kopie schować do koperty i zostawić mu np. w recepcji?

Cóż, nie będę oryginalna i powiem Ci że ja też bym zmieniła,,,wyobrażam sobie jak niekomfortowo się czujesz

Napisane przez b a r b a r a

witam sie z Wami .
Napisze tak juz bym chciala byc po egzaminie i byc z Wami . Brakuje mi Was . jeszcze tydzien i juz nie bede musiala sie uczyc . I bede mogla z Wammi pisac

No to ucz się pilnie,zdaj i wracaj do nas na dobre

Napisane przez czarownica1

u mnie gin stwierdził ze waga bedzie ok 3800, to iak dobrze, bo Tz wazył 4600
wage licza po matce a u mnie było 3600...

Oooo coś w tym jest bo jak gadałam z moją ginką to jej mówiłam, że Tż ważył 2400 g a ja 3600 g i ile przewiduje że bedzie ważył Adaś (w 31 tc waga jego pomiędzy 1400 a 1700 g) to powiedziała, że zdecydowanie wage będzie miał w okolicach mojej urodzeniowej

Napisane przez czarownica1

mam prosbę:
jak bede narzekać na zgage to proszę mi przypomnieć jaka durna byłam i się nażarłam buły z kotletem z piersi i ogorkiem i zaprawiłam truskawkami

Masz to jak w banku

Irmith współczuję wszystkich przeżyć z choroba mamy i jej odejściem

Iwona bociek przesyła może info, że już niebawem zaczniesz rodzić

A ja się zastanawiam jak teraz jest ułożony Adaś bo od wczoraj całkiem inaczej czuję ruchy

[surka]

Idę książkę czytać

[eveewe]

Napisane przez ona8686

U mnie nic ciekawego, płatki na mleku. Ale mąż obiecał, ze jak wroci przed 19 to zrobi pierogi z truskawkami


Co do Margosi, wczoraj Dotka zostawiła informacje, ze nie ma internetu i że jeszcze nie rodzi

truskawki kocham, ale pierogow z truskawkami nie a co do Margosi - no wiesz to bylo wczoraj

Napisane przez irmith

Aha czyli wiesz o osłonce, no to dobrze ja kiedyś nie wiedziałam i długo się męczyłam

No jak dasz radę z jednym wózkiem to masz fajnie ja z moją maluchą do sklepu wejść nie mogę bo robi demolkę a nie chcę być zależna od męża akurat bratowa ma jakiś wynalazek z dwoma miejscami i zobaczymy jak to będzie, choć jeszcze tego nie widzę za bardzo

nie wiedzialabym, ale fachowa lekarka od razu powiedziala.

Mojej do sklepu bym w wozku i tak nie wziela, bo by histerie od progu urzadzila i by sie wyrywala aby wyjsc. Niestety z nami na zakupy nie jezdzi bo sie nie da. A ile twoja mala ma? przypomnij, bo znow mi umknelo. A co do wozka wyjdzie w praniu, jakby byl potrzebny podwojny to sie kupi.

[enlevee]

Napisane przez ona8686

bardzo ładna ale czy Bezik zwroci na nią uwagę?

Nie no nie zakładam, że się urodzi niewidomy, więc dlaczego miałby nie zwrócić uwagi?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41261519]Hej. U nas bez zmian, nic nowego nie wiem. Słuchamy tetna i mam ktg 2 razy dziennie. Po fenoterolu całą chodzę i mam wyższe ciśnienie, ale to też z nerwów, dziś zrobili dziewczynie pilna cc bo jej sie łożysko odklejalo... A tak to nic, Mały dziś lepiej sie rusza. Podczytuje Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Dobrze, że Arturek się często rusza i że mają Cię na oku!! Całusy dla Was

Napisane przez lachryma

i na szybko, zanim nadrobię wczorajsze info z wizyty: lekarz pochwalił, powiedział, że widać, że leżę, bo pomimo skrócenia szyjka ładnie trzyma i nic się nie pogorszyło. mam leżeć jeszcze niecałe 2 tygodnie, a potem odstawić magnez i normalnie już funkcjonować u Oliwii wszystko w porządku, przede wszystkim przestała być już malutka: mój klocuszek waży już 2600 gramów

idę nadrabiać

Nooo to super wiadomości! dla Ciebie za grzeczne leżenie i dla Oliwki za słuszną już wagę!

Napisane przez tweedledee

Nie umniejszam jego wiedzy, ale bardzo źle się czuję u niego na wizytach - coś, co na pierwszych wydawało mi się uprzejmością teraz jest dla mnie dosłownie obleśne - wczoraj aż mnie w leżankę wmurowało, jak sam zaczął mi ścierać żel z brzucha i okolic a jak tylko na niej się położyłam, poklepał po udzie i pyta się czy nie zmarzłam:confus ed: (dla mnie to już podchodzi pod molestowanie) Było parę innych sytuacji, równie, ale myślałam, że mam się skupić na samej wizycie, gościa mieć w doopie, bo już wysoka ciąża etc. ale po wczorajszej nie wyobrażam sobie, że miałabym tam pójść jeszcze raz zwłaszcza, że facet mnie jakoś szczególnie informacjami nie zawala

Uciekaj jak najdalej. Jeszcze gdybyś miała multum informacji od niego itp to bym się zastanawiała, ale jeżeli wiesz, że jest dobra lekarka w przychodni, a do tego czujesz się przy tym facecie niekomfortowo to nawet się nie zastanawiaj !

Napisane przez b a r b a r a

witam sie z Wami .
Napisze tak juz bym chciala byc po egzaminie i byc z Wami . Brakuje mi Was . jeszcze tydzien i juz nie bede musiala sie uczyc . I bede mogla z Wammi pisac

za egzamin, na pewno pójdzie super i zaraz do nas wrócisz!

Napisane przez sammi24

En śliczna karuzelka, ja z kolei w takich stonowanych kolorach kupiłam leżaczek (jak w załączniku)

Bardzo ładny leżaczek jakbym kupowała to coś w tym guście właśnie bo jakoś nie przemawiają do mnie te z milionem kolorów, super wybór!

Napisane przez iwona335

żeby nie było, że wczoraj cyganiłam o bocianie
dzisiaj przyleciał znowu i juz 30 minut tak siedzi

Siedzi uparcie

Napisane przez d0tkaaa

nie wspomnialam o tym ze nogi ogolilam i naprawde jak narzekalam ze cieko bylo 1,5 miesiaca to teraz to wogole jest prze ra ba ne !!! a gdzie tam kape ogolic i paznokcie u nog pomalowac albo chociaz obciac...

ja wczoraj malowałam paznokcie u nóg i chyba mam jakas super technike, bo mi to idzie w 5 minut

Napisane przez madi82

jutro zapytam bo mi się to bardzo nie podoba...ne mam zupełnie kontroli nad mięśniami:/

Madi nie podoba mi się to co piszesz co się z Tobą dzieje podpytaj jutro koniecznie lekarza czy to aby na pewno po takim czasie jest normalne

Napisane przez ita83

hej brzuszki - jak tam maluszki ? moje młode dalej na dole szaleje choć już powinno być głowa w dol, w piątek wizyta w szpitalu.....ciekawe co mi powiedzą

a na polu walki z urzędami to własnie dostałam oficjalne wypowiedzenie
teraz wypełniam formularze i nie wiem jak je wypełnić
bo jak odpowiedzieć na pytanie czy pracuje? w sumie tak ale jestem na chorobowym a za 20 dni na macierzyńskim - wiec jutro znów wycieczka najpierw do zakladu pracy a potem do socjala zeby pomogli mi to wypelnic

oficjalne wypowiedzenie u Was jest zgodne z prawem w okresie ciąży? eh współczuję, mam nadzieję, że dasz sobie radę z tymi wszystkimi urzędami!




Wróciłam z labo, miałam milion badan- crp, mocz, posiew moczu, morfologia, hbs i powtórzenie kiły
no, ale najważniejsze, że wszystko oddane.. potem wstąpiłam do lidla, kupiłam truskawki i śmietankę i sama sobie ubiłam w domu i pochłonęłam
Pada.. co za nowość

[eveewe]

ita dostalas wypowiedzenie i co teraz. Jak u was prawo funkcjonuje?masakra jakas

[Charlize89]

Napisane przez Niunia20

dzień dobry

mój tż mnie zabije od wczoraj od rana wybieram wózek jeden z dwóch i do tej pory nie wybrałam a do 9 rano mam zamówić

dzisiaj nasza 2 rocznica ślubu a wczoraj miałam urodzinki i nic tylko się kłócimy on każe wybierać ja nie umiem

Spóźnione życzenia urodzinowe przesyłam z Anulką oraz z okazji II rocznicy ślubu

Co do wózka też miałam problem, im bardziej szukałam tym większy mętlik w głowie miałam. Dlatego zdecydowałam się na pierwszy który mnie się podobał. I radzę zrobić to samo. Nie ma się co zastanawiać.

Napisane przez dzoan

W takich momentach myślę sobie, że lepiej nie chodzić na L4 w ciąży, bo rodzina i znajomi żyć nie dadzą

Tak to jest. Jak tylko w rodzinie rozeszła się wieść, że jestem na L4 i w ciąży to istne pielgrzymki miałam w domu. A na początku ciąży to wiadomo, mdłości, senność a tu trzeba ciągle z kimś siedzieć i skakać, a to ciasteczko, kawusia, kolacyjki. Na końcu miałam tego tak dość. A teraz się już przyzwyczaiłam, że muszę być gotowa do odwiedzin. ja mam tylko jednego brata, z którym mam słaby kontakt a TŻ ma 5 rodzeństwa z którym jest zżyty na maksa oraz ze swoją mamą. Nic na to nie poradze. Nie rozstanę się z nim z powodu wizyt jego rodziny.

Napisane przez dzoan

1. a ja się zastanawiałam dlaczego moje prześcieradło jest tak chamsko co dzień rozkopane i powyciągane.. zganiałam na męża, a to moje doopsko

Spoko, prześcieradło powyciągane to już norma,
A najgorzej jak gumka z prześcieradła wbije mi się w dooopsko.

Napisane przez czarownica1

Dzoan, no co się śmiejesz... moja znajoma dzwoniła do naszego gina nawet jak ząb ją bolał... przestawał jak on się zgłaszał

Mój gin też ma piękny głos i jest bardzo wysoki i dobrze zbudowany, ale to tylko gin. Pomimo walorów zewnętrznych jakoś mnie nie pociąga fizycznie, od razu na myśl mi przychodzi ile do niego bab przychodzi i robi do niego maślane oczy, a on im zagląda do kapy.

Napisane przez Adriana07

Hej Mamusie
Na samym początku absolutnie muszę wam wszystkim podziękować za kciuki dla męża bo dostał tę prace
Tak więc DZIĘKUJEMY

Super, trzeba to uczcić

Napisane przez elaine-blath

U mnie niestety oprócz pozytywnych informacji są też i negatywne.. pamiętacie jak pisałam o gromadce maluszków, które szykują się wśród naszych znajomych? niestety ta gromadka zmniejsza się w zastraszającym tempie..((

To przykre. Jeszcze pare dni i minie rok jak również straciłam ciąże. A teraz głaszcze duży brzuch i Anka kopie


Irmith: Bardzo mi przykro. Ściskamy się wszystkie bardzo, bardzo mocno. Trzymaj się.

[Neni1984]

Ojejku, ale żeście znowu naprodukowały

Nadrobiłam wczorajszy dzień tak po łebkach i gratuluję udanych wizyt i nowych tygodni
Elaine widziałam do porodu się szykuje
Enleevee całe szczęście, że poszłaś do tej alergolog Jestem pewna, że sterydy nie zaszkodzą Bezikowi, a Tobie pomogą. Mały jest już duży, a babka jak piszesz - zna się na rzeczy

Mnie dziś znów po południu nie będzie, bo na 16 mamy wizytę, a zaraz po znów mamy gości. Ciekawa jestem co tam lekarz mi powie

Z nowości u mnie to mdłości od paru dni i wstręt do kawy i kilku innych rzeczy z mojego menu Za to cola wchodzi mi świetnie Ponadto waga mi spadła o prawie 2 kg

Idę trochę ponadrabiać

[irmith]

Napisane przez eveewe

truskawki kocham, ale pierogow z truskawkami nie a co do Margosi - no wiesz to bylo wczoraj

nie wiedzialabym, ale fachowa lekarka od razu powiedziala.

Mojej do sklepu bym w wozku i tak nie wziela, bo by histerie od progu urzadzila i by sie wyrywala aby wyjsc. Niestety z nami na zakupy nie jezdzi bo sie nie da. A ile twoja mala ma? przypomnij, bo znow mi umknelo. A co do wozka wyjdzie w praniu, jakby byl potrzebny podwojny to sie kupi.

heh nie ma to jak fachowa opieka medyczna

Moja jest od Twojej chyba równo dwa miesiące młodsza 11.10.11 do sklepu z nią chodzę bo muszę (chwilowo nawet bez samochodu jesteśmy:/) ale to właśnie najlepiej w wózku bo wózek odrazu wiezie siaty a małym w gondoli i Martusią na wolności nic bym nie kupiła

Napisane przez enlevee

Nie no nie zakładam, że się urodzi niewidomy, więc dlaczego miałby nie zwrócić uwagi?



Dobrze, że Arturek się często rusza i że mają Cię na oku!! Całusy dla Was



Nooo to super wiadomości! dla Ciebie za grzeczne leżenie i dla Oliwki za słuszną już wagę!



Uciekaj jak najdalej. Jeszcze gdybyś miała multum informacji od niego itp to bym się zastanawiała, ale jeżeli wiesz, że jest dobra lekarka w przychodni, a do tego czujesz się przy tym facecie niekomfortowo to nawet się nie zastanawiaj !



za egzamin, na pewno pójdzie super i zaraz do nas wrócisz!



Bardzo ładny leżaczek jakbym kupowała to coś w tym guście właśnie bo jakoś nie przemawiają do mnie te z milionem kolorów, super wybór!



Siedzi uparcie



ja wczoraj malowałam paznokcie u nóg i chyba mam jakas super technike, bo mi to idzie w 5 minut



Madi nie podoba mi się to co piszesz co się z Tobą dzieje podpytaj jutro koniecznie lekarza czy to aby na pewno po takim czasie jest normalne



oficjalne wypowiedzenie u Was jest zgodne z prawem w okresie ciąży? eh współczuję, mam nadzieję, że dasz sobie radę z tymi wszystkimi urzędami!




Wróciłam z labo, miałam milion badan- crp, mocz, posiew moczu, morfologia, hbs i powtórzenie kiły
no, ale najważniejsze, że wszystko oddane.. potem wstąpiłam do lidla, kupiłam truskawki i śmietankę i sama sobie ubiłam w domu i pochłonęłam
Pada.. co za nowość

Śmietanka po ile truskawki w lidlu??

[Anulka_p]

Napisane przez Neni1984

Z nowości u mnie to mdłości od paru dni i wstręt do kawy i kilku innych rzeczy z mojego menu Za to cola wchodzi mi świetnie Ponadto waga mi spadła o prawie 2 kg

Idę trochę ponadrabiać

Organizm się szykuje. Będzie porodzik.

Napisałam to zdanie (może nie do końca w takiej samej formie) od weekendu chyba z pięć razy i nic. Lipa. Wzięłybyście się za siebie i urodziły.
Ja muszę dziś jechać do banku, jutro opłacić rachunki i kupić ostatnie apteczne wyprawkowe rzeczy oraz wyprasować prześcieradło i przygotować łóżeczko, więc rodzić jeszcze nie mogę, ale któraś z was, to może jest już w pełni gotowa co?!?

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Ojejku, ale żeście znowu naprodukowały

Nadrobiłam wczorajszy dzień tak po łebkach i gratuluję udanych wizyt i nowych tygodni
Elaine widziałam do porodu się szykuje
Enleevee całe szczęście, że poszłaś do tej alergolog Jestem pewna, że sterydy nie zaszkodzą Bezikowi, a Tobie pomogą. Mały jest już duży, a babka jak piszesz - zna się na rzeczy

Mnie dziś znów po południu nie będzie, bo na 16 mamy wizytę, a zaraz po znów mamy gości. Ciekawa jestem co tam lekarz mi powie

Z nowości u mnie to mdłości od paru dni i wstręt do kawy i kilku innych rzeczy z mojego menu Za to cola wchodzi mi świetnie Ponadto waga mi spadła o prawie 2 kg

Idę trochę ponadrabiać

Neni waga ponoć spada przed porodem, czyżbyś próbowała się wepchać w kolejkę?
Współczuję mdłości no i spróbuj chociaż na chwilę po lekarzu wejść i dać znać co tam u Kubusia słychać!

Napisane przez irmith

Śmietanka po ile truskawki w lidlu??

po 3,99 500g a pyszne są!

[ona8686]

Napisane przez enlevee

Nie no nie zakładam, że się urodzi niewidomy, więc dlaczego miałby nie zwrócić uwagi?

ja tez tego nie zakładam chodziło mi o kolor, chociaż po przemyśleniu maluchy lubią biało-czarne zabawki. I takie w intensywnych barwach.

[arrabbiata]

Napisane przez tweedledee

A co do mojego gina

Nie umniejszam jego wiedzy, ale bardzo źle się czuję u niego na wizytach - coś, co na pierwszych wydawało mi się uprzejmością teraz jest dla mnie dosłownie obleśne - wczoraj aż mnie w leżankę wmurowało, jak sam zaczął mi ścierać żel z brzucha i okolic a jak tylko na niej się położyłam, poklepał po udzie i pyta się czy nie zmarzłam:confus ed: (dla mnie to już podchodzi pod molestowanie) Było parę innych sytuacji, równie, ale myślałam, że mam się skupić na samej wizycie, gościa mieć w doopie, bo już wysoka ciąża etc. ale po wczorajszej nie wyobrażam sobie, że miałabym tam pójść jeszcze raz zwłaszcza, że facet mnie jakoś szczególnie informacjami nie zawala

Nie wiem tylko jak to teraz zrobić, bo jest w tej samej przychodni fajna lekarka, do której jestem zapisana na kolejne usg, tylko tamtemu oblechowi muszę oddać jeszcze wyniki badań (bo to nfz). mogę kopie schować do koperty i zostawić mu np. w recepcji?

Hah, czy to przypadkiem nie jest pan z luxmedu na Dominikańskim? Bo identyczne zachowanie, też byłam u niego na 1 wizycie w ciąży i później na usg i nigdy więcej nie pójdę.......

[Charlize89]

Napisane przez czarownica1

A co Ty taka energiczna?
nikt nie urodził, chyba że Margosia

Napisane przez ona8686

alez energia w Ciebie wstapiła

Właśnie skończyłam nadrabiać, tak liczyłam, że ktoś urodził skoro ten bocian przyleciał.

Mam syndrom wicia gniazda, wszystko musi być na tip top. Ubranka też wyprane i poprasowane. W tym tygodniu spakuję torbę do szpitala.

A z tego sprzątania to dostałam biegunkę. Czyżby organizm zaczął się oczyszczać?

[enlevee]

Napisane przez ona8686

ja tez tego nie zakładam chodziło mi o kolor, chociaż po przemyśleniu maluchy lubią biało-czarne zabawki. I takie w intensywnych barwach.

nie no wiem że nie miałaś tego na myśli, żartuję
Wiesz, czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii o tej karuzeli, a kolory owszem są stonowane, raczej takie beżowo- białe, ale myślę, że dziecko zauważy to spokojnie bo też się będzie to ruszało normalnie

[surka]

Napisane przez Neni1984

Z nowości u mnie to mdłości od paru dni i wstręt do kawy i kilku innych rzeczy z mojego menu Za to cola wchodzi mi świetnie Ponadto waga mi spadła o prawie 2 kg

Idę trochę ponadrabiać

Czyżby twój organizm też zaczął się oczyszczać

[ona8686]

Napisane przez Neni1984

Z nowości u mnie to mdłości od paru dni i wstręt do kawy i kilku innych rzeczy z mojego menu Za to cola wchodzi mi świetnie Ponadto waga mi spadła o prawie 2 kg

Idę trochę ponadrabiać

widze, ze kolejna z mdłościami o odrzuceniem do jedzenia.

[surka]

Napisane przez Charlize89

A z tego sprzątania to dostałam biegunkę. Czyżby organizm zaczął się oczyszczać?

Kolejna

[enlevee]

co Wam tak spieszno do tych porodów to ja nie wiem

[Neni1984]

Dziewczyny nie żartujcie sobie - przede mną długa kolejka, a ja taka nawet kulturalna jestem i nie chcę się wpychać (za bardzo)

Tweed to faktycznie masz tego gina mało przyjemnego

Widzę, że Irmith wróciła A myślałam o Tobie wczoraj

[irmith]

Napisane przez Anulka_p

Organizm się szykuje. Będzie porodzik.

Napisałam to zdanie (może nie do końca w takiej samej formie) od weekendu chyba z pięć razy i nic. Lipa. Wzięłybyście się za siebie i urodziły.
Ja muszę dziś jechać do banku, jutro opłacić rachunki i kupić ostatnie apteczne wyprawkowe rzeczy oraz wyprasować prześcieradło i przygotować łóżeczko, więc rodzić jeszcze nie mogę, ale któraś z was, to może jest już w pełni gotowa co?!?

Uwielbiam was za to zdanie

Napisane przez enlevee

Neni waga ponoć spada przed porodem, czyżbyś próbowała się wepchać w kolejkę?
Współczuję mdłości no i spróbuj chociaż na chwilę po lekarzu wejść i dać znać co tam u Kubusia słychać!



po 3,99 500g a pyszne są!

Pyszne mówisz hmm u mnie na osiedlu same kwasidła :/

Napisane przez Charlize89

Właśnie skończyłam nadrabiać, tak liczyłam, że ktoś urodził skoro ten bocian przyleciał.

Mam syndrom wicia gniazda, wszystko musi być na tip top. Ubranka też wyprane i poprasowane. W tym tygodniu spakuję torbę do szpitala.

A z tego sprzątania to dostałam biegunkę. Czyżby organizm zaczął się oczyszczać?

O i tu porodzik no coś by się mogło ruszyć bo kurz na podium się zbiera coraz większy