Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[Agape007]

Napisane przez pipson

Aha, no i witam nowincjuszki wszystkie zycze Wam duzo motywacji, zebyscie z nami osiagnely cele i my tez, huehuehue

Dziękujemy za miłe przyjęcie....

Pipson....to Ty na avatarku???
Składam pokłony ....i popadam w depresję

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

Masz swieta racje moja droga

Musze sie zmobilizowac do sałatek i maksymalnie ograniczyc wegle..

Napisane przez pipson

Heroine, wiesz ze w Krakowie duzo studentow robi wypady nad Soline, a ja nigdy nie bylam? musze sie kiedys wybrac, warto?

Moim zdaniem warto a jak dodatkowo zahaczyć o góry to już w ogóle

[bialaczekoladka]

kurierzy w sobote tez normalnie pracuja, wiecie moze

[heroine86]

Napisane przez bialaczekoladka

kurierzy w sobote tez normalnie pracuja, wiecie moze

Wydaje mi się, że nie...

[Agape007]

Napisane przez bialaczekoladka

kurierzy w sobote tez normalnie pracuja, wiecie moze

Chyba tylko jak przesyłka ma status "na ekstra warunkach"

[heroine86]

Trochę się spakowałam

[Kamikadze1706]

Spóźniona jestem ale też się melduje!!!!!!
Witam nowe dziewczynki
Waga ok - 51 kg.
Jutro , a właściwie to dziś bo już po północy mam dzień wolny.Biorę rano synusia na plac targowy po truskaweczki Co roku obiecuje ,że najem sie ich na zapas i zawsze czuje niedosyt.
Medzik podoba mi się ta sukienka.ja wogóle lubie takie ciepłe odcienie

[pipson]

Napisane przez Agape007

Dziękujemy za miłe przyjęcie....

Pipson....to Ty na avatarku???
Składam pokłony ....i popadam w depresję

Nie, jeszcze mi "troche" brakuje do tego to dziewczyna z tumblr, ma nick pegasusunicorn

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:52 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

kurierzy w sobote tez normalnie pracuja, wiecie moze

Mnie przywozil cos kiedys kurier w sobote, ale jakos tak bylo, ze w piatek on nawalil i nie przywiozl i go ochrzanilam, ale czy normalnie byl to jest dzien oracy to nie wiem

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

Napisane przez heroine86

Moim zdaniem warto a jak dodatkowo zahaczyć o góry to już w ogóle

No to kiedys tam zajrze a do gor to ja mam calkiem blisko, mojego chloapaka rodzice maja dom w gorach i ciagle tam jestesmy, takze juz jak slysze gory to wysypki dostaje ale z drugiej strony lubie mega tam jezdzic )

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Ja dzis zgrzeszylam czipsami Lays Max tymi kebabowymi i popcornowymi i prazonymi migdalami ale w miare rozsadne ilosci, bo z kumplem jadlam, plus zostawilam mu reeszte paczki na gastro, bo jakbym zostala z nimi sam na sam, to bym sie nie powstrzymala
Ale i tak zla jestem, w sumie nie mialam specjalńie ochoty, ale już je kupił, wiec mimochodem, jeden, drugi, trzeci, cwierc paczki, pol paczki to hest najgooooorsze...

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Musze sie zmobilizowac do sałatek i maksymalnie ograniczyc wegle..

Czekoladko, łap, wysokobiałkowe wypróbowane sałatki
1. tunczyk w wodzie/ sosie wlasnym, jajko, czerwona fasolka, ogorek kiszony, cebula ( moja ukochana!)
2.piers z kurki, orzeszki ziemne posiekane, kapusta pekinska, kukurydza z puszki, ananas
3. Filet z indyka/ kurki szybko obsmazony z ostra przyprawa, zurawiny troche, troche orzechow wloskich, salata lodowa, troche brazowego ryzu, natka pietruszki

Do ląszboksa, albo po polskiemu do pudelka sniadaniowego jak znalazl )

Ja jeszcze lubie bardzo piers z indyka z ogorkiem kiszonym, pomidorem, mnostwem salaty i fety wrzucic do tortilli, ale to sprobuj kupic/ zrobic pelnoziarnista jak graniczasz wegle tzn ja wiem, ze taka to tez wegle, ale mniejsze zlo, a jak nawrzucasz tak indyka i troche fety, to duzo bialka tez

[Margot85]

Ale mi dzień szybko minął
Nowy wątek i kilka kg mniej i motywacja jest
monia rozruszała dziewczyny i czytania miałam trochę

pipson zważyłam się po skończeniu magicznego napoju ale przed nie
Jednak sądzę, że były skutki pozytywne- pierścionki nie uciskały, pończochy i buty w porządku ( a od kiedy było cieplej miałam obrzęki)
Jak wrócę od mamy to też ponownie przeprowadzę kuracje jak będą wysokie temperatury


heroine czyli dziś już jedna koronka z głowy
Moja babcia dziś próbowała zgadnąć, które to moje "sztuczne zęby" są i nie udało się jej ,więc dobry kolor podstawą pięknego uśmiechu

meeedzik jakie teraz są piękne sukienki w sklepach albo Ty masz oko do szukania w tym kolorze lepiej Ci jeszcze jak w mięcie




Dziś pół dnia zdrowo a pół już nie kcal pewnie w okolicach 1600 ale większość to te niezdrowe -typu piwo lemoniadowe, lody (ok 150g rolady lodowej) i jeden paluszek kinder bueno tak całkiem od czapy wpadł a zdrowe to pierś pieczona pomidory, ogórki, sałata i szczypior z jogurtem naturalnym, 2kromki razowca(60g) , jajko na twardo twardo i truskawek trochę.
Zrobiłam skalpel a jutro wycieczka do Białowieży na żuberki i trochę chodzenia po rezerwacie będzie więc może pupa nie urośnie. Obiektywnie patrząc dobrze będzie jak w trakcie pobytu u mamy nie przytyje nic

[zooska]

Melduję się i spadam do pracy... po 5 godz snu, 14 godz zapindalania, w dodatku z 1 dniem giga @

[dzaga1989]

Cześć Lachonki U mnie urwanie głowy, cały dom do góry nogami. Kuchenka i lodówka w salonie stoi, podłogi pozrywane, wszędzie syf Do kompa mam ograniczony dostęp stąd będę mało pisać, póki nie pojadę do mamuśki
Wczoraj jedzeniowo było ok. Owsianka, wielki omlet na śniadanie, potem batonik musli, obiad (zapiekanka z dnia poprzedniego) i bułka. No i piwo. Dziś jeszcze nic nie jadłam, ale zaraz zrobię łowsiankę
TŻ jeszcze śpi ale zaraz go budzę niech z tym remontem rusza co świt
Oglądaliśmy wczoraj Bejbi Blues - ojjjj ojjjj. Znowu mam te same przemyślenia co po Galeriankach i Sali Samobójców - czy to się dzieje naprawdę. W sumie moja mama mówi, że zna dziewczynę która "daje" w takiej małej galerii w miasteczku, a formalnie pracuje jako kelnerka. Mała mieścina a jednak Ale np. w Lublinie nigdy nie zauważyłam żeby takie laski chodziły a oczekuję jednak specyficznego wyglądu, który pozwoli mi tak myśleć

Heroine, Medzik, Basia, Monia, dziękuję za komplementy

Margot, zazdroszczę wyjazdu Za Żubrzykiem nie przepadam, jakiś za gorzki dla mnie, za to mój TŻ bardzo lubi Samą Białowieżę bym zobaczyła no i rezerwat

Heroine, dobrej zabawy nad Soliną życzę. Też się wybieramy, ale pewnie w sierpniu dopiero Do tego czasu ja sobie na własną rękę pojeżdżę po miastach i pozwiedzam. TŻ zapracowany
Jak Bozia rozdawała cycki i wzrost to ja byłam w kolejce po brzuch i uda

Monia, to musli i to przyrządzone wyglądają rewelacyjnie! Ja chciałam pokupić składniki i zrobić swoje, ale w Delimie nie było migdałów, rodzynek i innych na wagę I
Co do języka obcego - niestety język angielski to nie jest już język obcy Dlatego ja tutaj też nawet z anglistyką czuję się na swój sposób bezsilna, bo tak naprawdę mogę być tylko nauczycielem. Nikogo nie jara że znam język na poziomie C2 Dużo pracodawców chce innych języków już...Stąd to ciągłe marzenie o UK Niemiecki znam, ale tam bym się nie przeprowadziła. A najlepsza praca podobno teraz w Szwajcarii i w krajach Skandynawskich.

Medzik, Perła Miodowa to moje ulubione piwo obecnie Argusa nie piłam. Może jest robiony na sztucznym miodzie i dlatego blee. Bo Perła smakuje nawet mojemu TŻ a jest bardzo wybredny Ale ona jest robiona na naturalnym miodzie z Pszczelej Woli
Widzę u Was znów wyjazd

Basia, ja zupełnie obojętnie przechodzę obok wyprzedaży. Pewnie dlatego, że dla mnie te same rzeczy na targu są tańsze nawet porównując do wyprzedażowej ceny. Bo no. koszula szyfonowa wczoraj kosztowała na sale'u 40zł, a na targu 30-35 w takim kolorze i rozmiarze jak chcesz (wiadomo że na sale'u czasem wybierasz z tego co jest, a nie zawsze to co naprawdę chcesz). Ja jednak bazarówa jestem W sieciówkach tylko podpatruję co się nosi.

Smolinosek,
Mamy podobne zainteresowania Jaki rodzaj sztuki lubisz i jakie książki?
Zgadzam się z Hero - masz bardzo zdrowy styl życia, jesz same dobre rzeczy, unikasz tego co trzeba, nie odmawiasz sobie słodkiego, ale jak już jesz słodkie to też zdrowo
Co do dietetyka - mam pewne obawy jeśli chodzi o jego kompetencje. Nie wyobrażam sobie jak można polecać osobie odchudzającej się białe pieczywo

Agape, Allameris,

Kamikadze, no witamy witamy! Odzywaj się częściej To truskawy jeszcze są? Wczoraj pod Plazą typ powiedział że już nie będzie miał truskawek.

Agape, ja też ciągle jem owsiankę na śniadanie. Ale to nic złego Wejdź sobie na bloga: http://inspiracjenasniadanie.blogspot.com/ Laska kombinuje do woli z owsiankami. Dobra owsianka nie jest zła Zaraz idę zrobić swoją

Basia, ja też niestety nie ogarniam i najgorsze jest to, że chyba jest tylko gorzej. Kolega mi mówił, że u niego w pracy zwalniał się etat kierowniczy to kumpel z pracy mu takie świństwo zrobił, że się w głowie nie mieści - wszystko żeby dostać posadkę. I dostał. I teraz taki (w)uj-kierownik pracuje który gotów jest zrobić dosłownie wszystko żeby nie stracić stanowiska. W UK się tyra ale przynajmniej za godziwsze pieniądze. Ja tam nie narzekałam gdy byłam i w ogóle mi się tam lepiej żyło i strasznie tęsknię za tym krajem. Kiedyś myślałam, że po prostu ten postęp we wszystkim (komunikacji, logistyce, zaopatrzeniu) na mnie tak działa, ale teraz w Lbn też mam dostęp do wszystkiego, ale jednak to nie to samo. Wierz mi, co noc zasypiam i co ranek budzę się z myślą o wyjeździe

[monika01011986]

heja heja!

Wstałam dziś po 9 ( kiedyś to był to środek nocy dla mnie ), zjadłam moje cudne musli a teraz piję kawkę rozpuszczalną ze słodzikiem oczywiście. Waga dziś 63,9 ehhh Walczę nadal oczywiście i się nie poddaje. Midianę mam więc hormony niedługo już się uspokoją.
Mąż w pracy, dzieciaki broją w swoim pokoju, na dworze deszcz co chwilę pada :/ ja ogarnęłam kuchnię i robi się pranie. Nie mam pojecia co ja dzisiaj będę robiła cały dzień później może poćwiczę sobie, ostatnio ściągnęłam sobie Skalpel II i Killera Chodakowskiej i próbowałam poćwiczyć ale ja mam Zaj.ebi.sty problem z utrzymaniem równowagi! Na jednej nodze na żadne skarby nie ustoję dłużej niż 2 sekundy Co za ślamazara ze mnie ale tak to jest jak całe gimnazjum i Liceum miało się zwolnienie z W-fu bo się wstydziło ćwiczyć :P

Witam nowe dziewczyny na wątku !!!!
Smolinosek86
Agape007
Allameris
mam nadzieje że z nami już zostaniecie

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez czbasia

A ja jestem po winie na łeb i czkaawke mam i nie widze. Doceńcie.. Tego posta pisałąm z pół godz chyba

Boże Baśka ja ten post wczoraj w nocy czytałam przez telefon i mało ze śmiechu z łóżka nie spadłam!!! Mąż chciał spać bo rano do pracy dziś wstawał a ja się chichrałam jak głupia!!! Wariacie TY !!!!!!!!!!!!!!!!: hahaha:
Kac dzisiaj jest???

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez heroine86

Taka prawda Monia jak Ty jesteś to od razu większy ruch na wątku

No kooosmiczne masz to udo wariatka jak zwykle Piękna

Co do konkursu: szczupłej laski tam nie ma, bo Ciebie tam nie ma

Ja byłam u dentysty 750 zł pooooszło ale przynajmniej jestem zadowolona potem poszłam sobie na solarium wykąpciałam się i jestem

No jasne jak mnie niema to też piszecie jak szalone, nigdy Was nadrobić nie mogę!



hehe no ale same zobaczcie że tu w DE na prawdę masakra jest z kobietami :/ ale przynajmniej ja na basenie kompleksów nie mam

Matko Święta ! ile????????????? 750 zł????????
A czemu koronkę robiłaś??? Jakiegoś zęba nie miałaś?
Ja też idę na solarkę dzisiaj albo w poniedziałek ze 100 lat nie byłam!

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Agape007

Gdy Bóg rozdawał wzrost, to ja..... drugi raz stałam w kolejce po cycki....

161 cm

hehehe dobre Możesz mi oddać trochę cycków jak chcesz chętnie przyjmę z dwa rozmiary więcej

[monika01011986]

Napisane przez bialaczekoladka

Ciesze sie ciesze
Sałateczki mowisz, jezu tylko z czym?

Ale chyba masz racje trzeba bedzie sie na sama zielenine przeczucic, bo innego wyjscia nie widze

Ja wczoraj jadłam przepyszną sałtkę!

sałata lodowa wymieszana z sałatą pekińską, do tego pomidorek, ogórek, JAJKA i sos jogurtowy pycha! można jeszcze np. rzodkiewkę dorzucić to będzie lepsza

Czekoladko jak tam Twoja nóżka???

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez heroine86

No nie wierzę a o której wstajesz?
Ja jutro z Wami nie popiszę bo wybywam z domu
My też Cię kochamy dobrej nocy

no w tygodniu to o 7 muszę dzieci ogarnąć, zawieźć do przedszkola a potem lecieć na kurs o 8:30.

No ja też za chwilę spadam, jadę po męża do pracy a potem nie wiem co będziemy robić

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez smolinosek86

Znam to Ja teraz mam problem, żeby dotrwać do północy, a czasem nawet o 21 już leżę w łóżku

No ja kiedyś mogłam do 4 rano tu siedzieć i klepać z dziewczynami ale teraz jak wstaję rano o 7 to wieczorem o 22 już w łóżku leżę czasami

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Agape007

Monika
Ojojoj skoro 23 to z kurami.... to jak ja czasem leżę o 22 to... przepraszam z kim ja chodzę spać???

No ja napisałam że prawie z kurami chodzę spać więc Ty równo z kurami chodzisz spać hehe

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Margot85

Ale mi dzień szybko minął
Nowy wątek i kilka kg mniej i motywacja jest
monia rozruszała dziewczyny i czytania miałam trochę

jak kilogramów ubywa to motywacja ogromna jest ! wiem coś o tym

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez zooska

Melduję się i spadam do pracy... po 5 godz snu, 14 godz zapindalania, w dodatku z 1 dniem giga @

boże bidna Ty życzę Ci dużo siły i aby czas szybko zleciał Trzymaj się !!!

[Agape007]

Napisane przez dzaga1989

Agape, ja też ciągle jem owsiankę na śniadanie. Ale to nic złego Wejdź sobie na bloga: http://inspiracjenasniadanie.blogspot.com/ Laska kombinuje do woli z owsiankami. Dobra owsianka nie jest zła Zaraz idę zrobić swoją

Dziękuję za linka... na pewno skorzystam

Napisane przez monika01011986

hehehe dobre Możesz mi oddać trochę cycków jak chcesz chętnie przyjmę z dwa rozmiary więcej

Taaa z chęcią oddam. Własnie te 2 rozmiary. Miałambym wtedy DD Teraz i tak mam już mniejsze, od czasu gdy trochę schudłam. Nawet nie wiecie jaki mam problem z zakupem stroku kąpielowego. Jak sa już duże rozmiary to wzory babcine..... Nie mówiąc już o majtochach.... mega XL!!

A może znacie jakieś fajne sklepy, gdzie jest wybór w fasonach i... rozmiarach....?

[monika01011986]

Napisane przez dzaga1989

Monia, to musli i to przyrządzone wyglądają rewelacyjnie! Ja chciałam pokupić składniki i zrobić swoje, ale w Delimie nie było migdałów, rodzynek i innych na wagę I
Co do języka obcego - niestety język angielski to nie jest już język obcy Dlatego ja tutaj też nawet z anglistyką czuję się na swój sposób bezsilna, bo tak naprawdę mogę być tylko nauczycielem. Nikogo nie jara że znam język na poziomie C2 Dużo pracodawców chce innych języków już...Stąd to ciągłe marzenie o UK Niemiecki znam, ale tam bym się nie przeprowadziła. A najlepsza praca podobno teraz w Szwajcarii i w krajach Skandynawskich.

JA chyba sobie owsiankę zrobię z truskawkami właśnie muszę do sklepu na zakupy iść bo nie mam ani owsianki ani truskawek :/

Kiedyś jak ktoś znał angielski to w polsce był kimś ważnym....prace momentalnie znalazł a teraz??? masakra jakaś :/
Ale co Ci po tym marzeniu o UK? pojedziesz tam i pracy też nie znajdziesz bo tam jest teraz taka sama masakra jak w Polsce. Mam mnóstwo znajomych w Anglii, pracują za śmieszne pieniądze w okropnych zakładach pracy czy fabrykach. Znają biegle angielski ale nikogo to już tam nie interesuje. Nie mają nawet prawa się odezwać bo jak coś zamarudzą że praca ciężka czy za krótkie przerwy to na ich miejsce czekają już następni w kolejce. Wczoraj kolega mojego męża dzwonił, mieszka ze swoją dziewczyną w Anglii i chyba wrócą do polski bo w Anglii jest po prostu już gorzej niż w PL i traktują polaków jak margines społeczny. Ja tam nie byłam więc nie wiem ale mówię Ci to co mi znajomi moi opowiadają. Przykre to

A niemiecki jak znasz ze szkoły to możesz uznać że nie znasz go wcale. To co w szkołach uczą to zupełnie inna bajka niż tutaj w DE . Na żywo ten jezyk jest o 99% inny niż w szkole. Koleżanka w polsce skończyła germanistykę, przyjechała do pracy do niemiec jako nauczyciel na kursach dla dorosłych i po kilku dniach chciała wracać do PL bo w ogóle nie potrafiła się z nikim dogadać, nie rozumiała nic co do niej niemcy mówili. Ale do polski nie miała po co wracać więc udało jej się znaleźć pracę jako pokojówka w hotelu. Dopiero gdy poznała swojego obecnego chłopaka który w połowie jest polakiem (ale wychował się w niemczech) to dzięki niemu nauczyła się dialektu niemieckiego i dopiero wtedy mogła zacząć pracę jako nauczyciel.
Ja w szkole miałam 8 lat niemiecki i kompletnie mi się nie przydał :/ wszystko od nowa się uczyłam :/ i uczę nadal zresztą.

[pipson]

Monika, daj znać jak Chodakowska, my ja ostatnio z dziewczynami wprawdzie skrytykowałyśmy, ale jestem ciekawa Twojej opinii ja sie przerzuciłam na Cassey Ho i dziewczyny z Tone it up na youtube już jakiś czas temu, ściagnij sobie tez Jillian Michaels treningi, bo na jest warta polecenia

Margot, to fajnie, że obrzęki Ci zeszly, mi nie bardzo no i te moje lydki nieszczesne, zaden lekarz mi nie mowi nic konkretnego poza tym, że "Pani ma problemy z krazeniem, to normalne" i maja to gdzies

Paula ale ja sie zgadzam z Monika, w UK tez jezyk nie jest czyms nadzwyczajnym przeciez... Ja w ogole nienawidze fenomenu angielskiego raju, mlodzi zdolni Polacy z wyksztalceniem jezdza tak i zarabiaja jako pomywacze, albo podcierajac tylki starym Angolom, a to wszystko tylko dlatego, ze w Polsce sa gorsze warunki i place... Nie oceniam nikogo, bo kazdy ma rozne pobudki, ale wspolczuje tym ludziom i jest to dla mnie chore, ze to wszystko tak wyglada. Ja bym sie na to nie zdecydowala. Co wiecej, znam polska historie lepiej niz 90% spoleczenstwa, jestem z niej dumna, ale za granica wstyd mi sie przyznac, ze jestem z Polski, bo doslownie kazdy angol patrzy na Ciebie jak na robala wtedy. Gadalam kiedys z kolesiem z erasmusa, pytal mnie, czy to prawda ze najwiecej pokojowek sprzataczek i prostytutek w Europie to Ukrainki i Polki. Chcielismy jechac z chlopakiem do Londynu zwiedzic, ale kolega mi ostatnio opowiadal, ze byl tez w Londynie pozwiedzac i zapytal kogos o droge, to pogadali chwile i jak sie koles dowiedzial, ze kolega jest Polakiem, to powiedzial, ze szuka akurat kogos na zmywak w swoim Pubie... No kur... Jestesmy pomywaczami Europy, a jestesmy mardzejsi i lepiej wyksztalceni niz polowa Anglikow, Grekow, Wlochow czy innych. A Kasia Tusk bierze za wpis na blogu 6 kafli

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Melduje mleko z frutina i 20g rodzynek, troche czeresni i nektarynki, pol grahamki z salatka z fasolki ogorokow cebuli i tunczyka potem planuje jakas salatke owocowa moze i jajka na twardo na kolacje

[Japanication]

Pogromcy mitów odcinek 92380232 - edycja "dietetyka", autorstwa hmm...mojego.

kontrolować liczbę spożywanych kalorii, a także proporcje tłuszczów, białek i węglowodanów w posiłkach. Co więcej, w raportach będziesz na bieżąco śledzić spadek wagi, a nic tak nie cieszy, jak systematycznie ubywające kilogramy!

1) Wartości B/W/T są ważniejsze niż kalorie.
Ja redukując kompletnie olałem kalorie - wyliczyłem tylko B/W/T i ładnie leciało.

2) Spadek wagi nie jest specjalnie istotny.
Obwody to podstawa - cm w pasie Ci prawdę powie, waga niekoniecznie.

Przez kilka dni zapisuj wszystkie swoje posiłki – to pozwoli Ci zorientować się, ile średnio kalorii spożywasz.

Liczy się TYGODNIOWY bilans kcal - na dzienny można przymknąć oko.

Zaplanuj 5 posiłków dziennie

Pamiętaj, że między posiłkami powinny upłynąć mniej więcej 3 godziny. Uwaga: należy spożywać kilka mniejszych posiłków, a nie np. 2 duże, nawet jeśli w sumie mają 1000 kcal.

MIT przez duże "M".
Ilość posiłków nie ma znaczenia, liczy się bilans makro ( wartości/kalorie ).
Nie ma też żadnych dowodów naukowych na to, że takie śniadanie to najważniejszy początek dnia.
Są nawet diety polegające na kompletnym olaniu śniadania ( np. "LeanGains tzw. LG" ) i świetnie się sprawdzają.

Uważaj na to, co pijesz. Wyeliminuj z diety wszelkie napoje gazowane i alkohol (jest bardzo tuczący!). Ogranicz kawę i czarną herbatę – zamiast niej wybieraj zieloną. Pij dużo niegazowanej wody – ok. 2 litry dziennie.

To nie do końca prawda.
Kawa podnosi metabolizm, szczególnie jeśli dodajemy do niej cynamon.
Ogółem warto wypić kawę przed treningiem czy to siłowym czy aerobem - więcej tłuszczu się wtedy spala.
Woda to jakieś 2,5-3 litry dziennie.

Z herbatkami też nie ma co przesadzać ( przynajmniej z czerwoną ) bo wypłukują magnez i powodują częste wizyty w łazience.
Co do słodzenia - liczy się makro, aczkolwiek lepiej nie słodzić.
Jak już słodzić - to lepiej miód, albo słodzik niż cukier.

Do listy napojów dopisałbym też kakao, ale gorzkie - naturalne, dużo korzyści prozdrowotnych i dobrze wpływa na skórę.

Więcej się ruszaj! Przy diecie niezbędny jest wysiłek fizyczny, ale pamiętaj, że wybrana aktywność ma być dla ciebie przyjemnością. Jeśli nie lubisz biegania, a uwielbiasz pływać, zapisz się na basen, zamiast męczyć się na bieżni. Pamiętasz, że w dzieciństwie byłaś mistrzynią skakanki? Znów zacznij skakać! Kochasz taniec? Zapisz się na salsę, taniec brzucha lub flamenco, a nawet nie zauważysz, kiedy minie czas zajęć.

Ok, ale najlepiej się spala kalorie przy interwałach lub treningu HIT.
Oznacza to, że trenujemy krótko - ale intensywnie.
Zamiast 60 minut bieganie możemy zrobić tak: 30 sekund sprintu > 3 minuty truchtu > 30 sekund sprintu > 3 minuty truchtu itd. - aż do 30 minut.
Efekt będzie ten sam, a nawet lepszy - szczególnie jeśli długo się odchudzamy ( organizm po pewnym czasie przyzwyczaja się do biegów 60 minutowych stałym tempem - w efekcie przynoszą coraz mniejsze efekty ).

Generalnie pamiętajcie - organizm uodparnia się na bieganie.
Nie uodparnia się na interwały/hit.
Na trening siłowy też się nie uodparnia - poza tym treningi siłowe poprawiają ujędrnić ciało, powstały zresztą specjalne zestawy treningowe czy nawet siłownie dla kobiet.

O nadmierny przyrost mięśni nie ma się co martwić - to wymaga dodatniego bilansu kalorycznego ( czyli musicie jeść tony jedzenia żeby mięśnie rosły ), jedyne co to wzmocnicie mięśnie - a wzmocnione mięśnie to szczęśliwe mięśnie.

Pamiętaj, że przy każdej diecie najważniejsze jest nastawienie! Pomyśl, dlaczego chcesz schudnąć i przypominaj sobie o tym za każdym razem, gdy będziesz mieć chwile słabości na widok czegoś baaardzo tuczącego.

Niby tak, ale to nie jest tak, że nie można sobie zjeść ciacha.
Chodzi o to żeby to ciacho było wyjątkiem - a nie regułą.


Kolejna kwestia - produkty mało tuczące, a o dobrym(słodkim) smaku:

- truskawki
- czereśnie
- lody ( z mało ilością tłuszczu - np. Big Milk czy Śnieżka )
- gumy bez cukru i małe lizaki ( taki około 10g )
- napoje słodzone słodzikiem ( np. Cola-Zero ) - prawie 0 kcal, najwyżej raka dostaniecie ( aspartam temu sprzyja - a nim właśnie się słodzi te napoje 0-cukru ), ale spokojnie - z tym da się żyć

może się przydać w chwilach słabości.


Powodzenia.

[czbasia]

Heloł!!! Ale mnie wczoraj sponiewierało A dziś kac gigant Ale już dobrze, teraz sacze Radlera i jest git!!
Witam nowe koleżanki Z nami raźniejNo i chyba weselej
Heroine zazdraszczam Soliny. Pewnie tradycyjnie aparatu nie będziesz mieć A przyznam, że chętnie nawet na fotach bym obejrzała. No i Ciebie toże
Agape007 ciekawe za czym ja w kolejkach stałam Ni huhu nie mogę zaczaić.
Właśnei Monia już sową nie jesteś Wzorowy skowroneczek, jak nic!!
Miłego popoludnia!! Idę sernik robić

[bialaczekoladka]

Dzieki za przepisy

Napisane przez monika01011986

Ja wczoraj jadłam przepyszną sałtkę!

sałata lodowa wymieszana z sałatą pekińską, do tego pomidorek, ogórek, JAJKA i sos jogurtowy pycha! można jeszcze np. rzodkiewkę dorzucić to będzie lepsza

Czekoladko jak tam Twoja nóżka???

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Kochana narazie czekam na "zrost"
A jak nie to przeszczep mnie czeka, ale to pod koniec roku jezeli juz.
Ogolnie nie narzekam, najwazniejsze ze chodze

[monika01011986]

a JA ZGRZESZYŁAM i to strasznie mąż mnie wyciągnął na kebaba no i zjadłam małego kebaba
ogólnie biorąc pod uwagę moje dzisiejsze menu to tragedii niema ale mam i tak wyrzuty sumienia bo czułam po sobie że chudnę a teraz czuję się jak słoń

dziś:
śniadanie : musli + szklanka mleka 1,5%
śniadanie 2 : kawa z mlekiem i słodzikiem
obiad : mały kebab
podwieczorek: z 7 truskawek i kawałek arbuza
kolacja : jakiś jogurt może albo kawałek arbuza? jeszcze nie wiem, zjem coś ok.20 bo spać dziś pójdę pewnie później jak to w soboty bywa

U mnie deszcz leje więc siedzimy w domu. Mąż po pracy zmęczony położył się spać więc ja mam czas dla Was Zrobiłam 2 prania, posprzątałam mieszkanie, wstawiłam zmywarkę i siedzę u dzieci w pokoju z laptopem i pilnuję ich aby nie darli się i nie wariowali bo tatuś chce się zdrzemnąć a ja chce mieć czas dla Was

Napisane przez Agape007

Taaa z chęcią oddam. Własnie te 2 rozmiary. Miałambym wtedy DD Teraz i tak mam już mniejsze, od czasu gdy trochę schudłam. Nawet nie wiecie jaki mam problem z zakupem stroku kąpielowego. Jak sa już duże rozmiary to wzory babcine..... Nie mówiąc już o majtochach.... mega XL!!

A może znacie jakieś fajne sklepy, gdzie jest wybór w fasonach i... rozmiarach....?

Boże żeby mi tak tłuszczyk w cycki szedł a nie w uda normalnie marzę o tym!!! ja mam ledwo rozmiar B cycków więc prawie że deska jestem Ty pewnie jeszcze troszkę schudniesz i będziesz miała takie cycki o jakich marzysz a mi to tylko chyba operacja i sylikony pomogą nawet jak ważyłam 85 kg to miałam takie same cycki jak teraz... :/ tylko nie wiem po kim mam takie małe bo w mojej rodzinie wszyscy mają duże cycki może ja adoptowana jest??

hmmm sklepy z fajną i różnorodną bielizną? Może takie typowe sklepy z bielizną typu: Triumph, Intimissimi, Calzedonia. Sklepy drogie ale czasami warto dać więcej kasy za dobry stanik który posłuży Ci dłużej niż taki zwykły.

[Japanication]

a JA ZGRZESZYŁAM i to strasznie mąż mnie wyciągnął na kebaba no i zjadłam małego kebaba

Liczy się tylko tygodniowa podaż kalorii.

dziś:
śniadanie : musli + szklanka mleka 1,5%
śniadanie 2 : kawa z mlekiem i słodzikiem
obiad : mały kebab
podwieczorek: z 7 truskawek i kawałek arbuza
kolacja : jakiś jogurt może albo kawałek arbuza? jeszcze nie wiem, zjem coś ok.20 bo spać dziś pójdę pewnie później jak to w soboty bywa

Jesz znacznie za mało - prawdopodobnie chudniesz z mięśni, zamiast z tłuszczu - a to nie jest odchudzanie tylko spalanie mięśni.
Jak będziesz się tak dalej odżywiać to przytyjesz i to strasznie.
Kiedyś będziesz musiała przestawić się na normalną ilość jedzenia dla twojej wagi - a obecnie twój metabolizm jest masakrycznie spowolniony - jak przestaniesz tak jeść to z 5-6 kg w tydzień przytyjesz od razu.

a teraz czuję się jak słoń

Jeśli przy tak małej ilości kcal czujesz efekt "wydęcia' ( magazynuje się woda ) to zwróć się do lekarza - objawa niebezpiecznie spowolnionego metabolizmu.
Jak tak dalej pójdzie to zaczniesz zjadać własne serce żeby przeżyć - serio, zamiast tłuszczu twój organizm zje kawałek serca.

[monika01011986]

Napisane przez pipson

Monika, daj znać jak Chodakowska, my ja ostatnio z dziewczynami wprawdzie skrytykowałyśmy, ale jestem ciekawa Twojej opinii ja sie przerzuciłam na Cassey Ho i dziewczyny z Tone it up na youtube już jakiś czas temu, ściagnij sobie tez Jillian Michaels treningi, bo na jest warta polecenia

Paula ale ja sie zgadzam z Monika, w UK tez jezyk nie jest czyms nadzwyczajnym przeciez... Ja w ogole nienawidze fenomenu angielskiego raju, mlodzi zdolni Polacy z wyksztalceniem jezdza tak i zarabiaja jako pomywacze, albo podcierajac tylki starym Angolom, a to wszystko tylko dlatego, ze w Polsce sa gorsze warunki i place... Nie oceniam nikogo, bo kazdy ma rozne pobudki, ale wspolczuje tym ludziom i jest to dla mnie chore, ze to wszystko tak wyglada. Ja bym sie na to nie zdecydowala. Co wiecej, znam polska historie lepiej niz 90% spoleczenstwa, jestem z niej dumna, ale za granica wstyd mi sie przyznac, ze jestem z Polski, bo doslownie kazdy angol patrzy na Ciebie jak na robala wtedy. Gadalam kiedys z kolesiem z erasmusa, pytal mnie, czy to prawda ze najwiecej pokojowek sprzataczek i prostytutek w Europie to Ukrainki i Polki. Chcielismy jechac z chlopakiem do Londynu zwiedzic, ale kolega mi ostatnio opowiadal, ze byl tez w Londynie pozwiedzac i zapytal kogos o droge, to pogadali chwile i jak sie koles dowiedzial, ze kolega jest Polakiem, to powiedzial, ze szuka akurat kogos na zmywak w swoim Pubie... No kur... Jestesmy pomywaczami Europy, a jestesmy mardzejsi i lepiej wyksztalceni niz polowa Anglikow, Grekow, Wlochow czy innych. A Kasia Tusk bierze za wpis na blogu 6 k

No spoko, jak w końcu zacznę ćwiczyć to podzielę się z Wami moją opinią póki co próbowałam raz skalpel 2, po 15 minutach wyłączyłam bo nie dawałam rady utrzymać równowagi przy ćwiczeniach na jednej nodze itp. Wkurzyłam się może spróbuję dzisiaj znowu

Co do Anglii to faktycznie teraz jest tam straszna lipa ponoć. Polacy robią najgorszą robotę dla Angoli, są ich "pachołkami" i "popychadłami".
Jeszcze 7 lat temu jak dopiero Anglia otworzyła swój rynek pracy dla Polaków to można było dostać na prawdę fajną i normalną pracę. A teraz? na zmywak nawet ciężko się dostać..... Moja koleżanka zapierdziela codziennie po 12 godzin w CHŁODNI z warzywami. Pakuje warzywa do kartoników. Niby fajna praca gdyby nie to że jest tam ZERO stopni. I tam siedzi te 12 godzin..... Ja bym nie dała rady.
Tu gdzie ja mieszkam czyli w Niemczech południowych przy granicy francuskiej jeszcze dużo polaków niema, dopiero się zjeżdżają pomału ale tu Polacy traktowani są na prawdę dobrze - Niemcy uważają polaków za bardzo dobrych i pracowitych fachowców. Polacy nie siedzą tu na zasiłkach tylko legalnie pracują i płacą podatki ( bo na razie praca tu jest) natomiast takie Turki narobią sobie 10 dzieci i żyją tylko z kasy którą dostają na te dzieci - to wkurza Niemców bardzo. Podobnie jest z Ruskami - jest ich tu mnóstwo i mają dużooo dzieci, żyją tylko z zasiłków. Także dopóki tu niema takiej samej sytuacji jak w Anglii to my tu zostaniemy ale jeśli zrobi się "druga Anglia" to my wracamy do PL i mąż otworzy wtedy własną firmę elektryczną.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Japanication

Liczy się tylko tygodniowa podaż kalorii.

Jesz znacznie za mało - prawdopodobnie chudniesz z mięśni, zamiast z tłuszczu - a to nie jest odchudzanie tylko spalanie mięśni.
Jak będziesz się tak dalej odżywiać to przytyjesz i to strasznie.
Kiedyś będziesz musiała przestawić się na normalną ilość jedzenia dla twojej wagi - a obecnie twój metabolizm jest masakrycznie spowolniony - jak przestaniesz tak jeść to z 5-6 kg w tydzień przytyjesz od razu.

Jeśli przy tak małej ilości kcal czujesz efekt "wydęcia' ( magazynuje się woda ) to zwróć się do lekarza - objawa niebezpiecznie spowolnionego metabolizmu.
Jak tak dalej pójdzie to zaczniesz zjadać własne serce żeby przeżyć - serio, zamiast tłuszczu twój organizm zje kawałek serca.

Chłopie ja tylko dzisiaj tak zjadłam bo tego kebaba pochłonęłam na obiad a on ma wystarczająco dużo kalorii żeby zamknąć się w limicie dziennym, dlatego nie chcę przesadzić i reszta posiłków jest skromniejsza.
Ty uważasz że KEBAB to jest mała ilość jedzenia dla kobiety???? Przecież ja go lewo wcisnęłam w siebie więc dlatego teraz mi ciężko bo jestem przepełniona jedzeniem. Normalnie przecież jem mniejsze posiłki ale częsciej.
Metabolizm mam dobry bo codziennie biegam do toalety nie puchnę, nie mam wzdęć. Chodzę również na siłownie 2 razy w tygodniu po 2 godziny więc moje mięśnie mają się świetnie
Dziękuję za radę ale nic o mnie nie wiesz bo przeczytałeś tylko jeden mój wpis ja moją wagę utrzymuję już od roku i jakoś nie tyję. Miałam tylko problem z hormonami i waga lekko podskoczyła ale już się normuje wszystko i waga pomału spada

Mój organizm zje moje serce?? : hahaha:
Przecież ja codziennie jem ok.1500 kalorii ( a czasami i więcej )

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Kochana narazie czekam na "zrost"
A jak nie to przeszczep mnie czeka, ale to pod koniec roku jezeli juz.
Ogolnie nie narzekam, najwazniejsze ze chodze

Ty to się masz z tą nogą współczuję kochana oby się wszystko zrosło i przeszczep nie bedzie potrzebny
ahhh

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez czbasia

Heloł!!! Ale mnie wczoraj sponiewierało A dziś kac gigant Ale już dobrze, teraz sacze Radlera i jest git!!

Właśnei Monia już sową nie jesteś Wzorowy skowroneczek, jak nic!!
Miłego popoludnia!! Idę sernik robić

Pijoooooku Ty !

No to tylko tak chwilowo bo sowa zmęczona jest :P i w dzień jej spać nie dają :P ale skowronek to ja na pewno nie jestem! gdybyś widziała mnie gdy rano wstaję...... mam chęć zabić wszystkich!

ooo sernik prześlij mi kawałek albo wpadnij na kawe z sernikiem do mnie

[meeedzik]

Dzień dobry
Ale wczoraj było zaebiście oblewaliśmy urodzinki kumpeli, w domu wypiłam jednego argusa, później w knajpie jeszcze 2 despery, a na końcu wylądowaliśmy na imprezie tam wypadły jeszcze 3 despery w sumie 6 piw wyłoiłam, sama nie wiem gdzie ja to zmieściłam a najlepsze jest to, że nawet mnie niesponiewierało i nie byłam pijana ma się ten łeb
Potańczyliśmy,m że do teraz nogi mnie bolą w domu po 4 byłam A dziś powtórka z rozrywki, na 20 idziemy na ciąg dalszy oblewania urodzin

Margotku sama byłam w szoku, że tyle ładnych sukienek w sklepach jest nigdy nie zwracałam uwagi na kiecki i byłam pewna, że ciężko mi będzie coś kupić a tu wręcz przeciwnie jeszcze w jednym mieście zobaczę, jak nie znajdę ładniejszej to biorę tą ostatnią
Kamikadze dziękuję

Witam nowe dietowiczki fajnie, że jest nas więcej

[Japanication]

Chłopie ja tylko dzisiaj tak zjadłam bo tego kebaba pochłonęłam na obiad a on ma wystarczająco dużo kalorii

Przecież zaznaczyłaś, że był mały. ^
Duże kebaby mają po 800, małe jakieś ~550.

Przecież ja codziennie jem ok.1500 kalorii ( a czasami i więcej )

W takim razie okej, ale na proporcje b/w/t przy tym się też zwraca uwaga.
Trochę mało białka jesz, podobnie z tłuszczami.
Ciekawi mnie co by wykazała analiza % tłuszczu w twoim ciele - pewnie nie coś czego byś sobie życzyła.

[monika01011986]

Napisane przez Japanication

Przecież zaznaczyłaś, że był mały. ^
Duże kebaby mają po 800, małe jakieś ~550.

W takim razie okej, ale na proporcje b/w/t przy tym się też zwraca uwaga.
Trochę mało białka jesz, podobnie z tłuszczami.
Ciekawi mnie co by wykazała analiza % tłuszczu w twoim ciele - pewnie nie coś czego byś sobie życzyła.

Wiesz niby on mały był ale to był prawdziwy turecki kebab więc mały to on tylko z nazwy jest :P Turki nie żałują jedzenia i zawsze dają ogromne porcje. W takim kebabie jest duża przewaga mięsa a nie sałatki (jak w polskich a'la kebabach) no i sama bułka też ma sporo kalorii, do tego sos czosnkowy....

Białko jem codziennie - rano zawsze mleko z musli. 2 śniadanie to przeważnie jakiś chleb z serem i gotowaną szynką i warzywami, na kolacje często jajka gotowane. Na obiad bardzo często ryż jadam z gotowaną piersią i warzywami. Często też jogurty piję i jestem uzależniona od łososia wędzonego

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez meeedzik

Dzień dobry
Ale wczoraj było zaebiście oblewaliśmy urodzinki kumpeli, w domu wypiłam jednego argusa, później w knajpie jeszcze 2 despery, a na końcu wylądowaliśmy na imprezie tam wypadły jeszcze 3 despery w sumie 6 piw wyłoiłam, sama nie wiem gdzie ja to zmieściłam a najlepsze jest to, że nawet mnie niesponiewierało i nie byłam pijana ma się ten łeb
Potańczyliśmy,m że do teraz nogi mnie bolą w domu po 4 byłam A dziś powtórka z rozrywki, na 20 idziemy na ciąg dalszy oblewania urodzin

6 piw! matko święta! A ja tu Baśkę wyzywam od pijoooków a ona tylko 1 wino wypiła! Ty to jesteś dopiero PIJAK chlorku Ty mój hihihi
ja bym padła jak kaczka po 6 piwach nieśli by mnie do domu
Kure fajnie macie takie imprezki też bym sobie poszła poszaleć dobrze że teście 19stego lipca przyjadą to będziemy mogli z mężem i jego kolegami gdzieś na disco pójść 20 lipca urodziny szefa mojego męża więc też jakaś atrakcja no a w sierpniu Polska!


Dodałam nowe zdjęcia do albumu w staniku także przy wadze 63,9 kg wyglądam tak właśnie. Niby źle nie jest ale przy 57 to musiało być na prawdę ładnie ( już zapomniałam nawet jak wyglądałam wtedy) muszę jeszcze uda zgubić obowiązkowo! (i 6 kg oczywiście)

[meeedzik]

Monia sama się dziwię, że tyle zmieściłam i dopiero dziś policzyłam ile piw się nazbierało hahaha ale okazja była więc trza było pić
Zawsze po 3 desperach mam grubo, ale wiesz jak to na imprezie, duuużo tańczyłam więc pewnie wytańczyłam sporo
No to super, teściowa przyjedzie to będziecie mogli trochę poszaleć
Lecę foty oglądać Twoje

[pipson]

Napisane przez Japanication

Liczy się tylko tygodniowa podaż kalorii.



Jesz znacznie za mało - prawdopodobnie chudniesz z mięśni, zamiast z tłuszczu - a to nie jest odchudzanie tylko spalanie mięśni.
Jak będziesz się tak dalej odżywiać to przytyjesz i to strasznie.
Kiedyś będziesz musiała przestawić się na normalną ilość jedzenia dla twojej wagi - a obecnie twój metabolizm jest masakrycznie spowolniony - jak przestaniesz tak jeść to z 5-6 kg w tydzień przytyjesz od razu.



Jeśli przy tak małej ilości kcal czujesz efekt "wydęcia' ( magazynuje się woda ) to zwróć się do lekarza - objawa niebezpiecznie spowolnionego metabolizmu.
Jak tak dalej pójdzie to zaczniesz zjadać własne serce żeby przeżyć - serio, zamiast tłuszczu twój organizm zje kawałek serca.

To może mi wytłumaczysz, jak to jest, że gdy jadlam ZDROWO ( jestem po powaznej operacji, wiec zwracam na to uwage, zeszta problemy zdrowotne mam od paru lat, mam teżnietolerancje glukozy wiec slodkie odpada) po ok 1400/1600 kalorii dziennie to wazylam 54 kg, mialam boczki, ktore na bank miesniami nie byly i celluit? I waga stala w miejscu.
W twj chwili waze ok 51, 5 , staram sie jesc 1200/300 kcal, a analiza tlusCzu mi wykazala ( na silowni robilam ) 20,4 a BMR 1263 kalorie? no i dodam, ze mam ok 161 wzrostu.
Na temat innych Twoich wiadomosci sie nie wypowiadam, dodam tylko, co mi powiedzial zaprzyjazniony lekarz z 30 letnim stazem- " no nie jedzenie sniadania skuteczne, ale czy zdrowe? Tego bym nie powiedział"

[meeedzik]

Monia jaka Ty laska jesteś ja tam nie widzę, żeby coś się zmieniło w Twojej figurce, brzuszek płaściutki, nóżki zgrabniutkie i ta pupa figura marzenie, nie ładnie nas okłamywać

[dzaga1989]

Aaaa...Padam Co za dzień. Rano ściągałam tapety, a teraz kładłam grunt na ściany TŻ pozwolił mi na chwilę odpoczynku, cwaniaczek Ale sam układa od południa płytki
Na śniadanie była owsianka, na 2śniad/pseudoobiad bułka, parówka i cały pomidor, a teraz złapałam kromkę chleba i plaster sera na nią wrzuciłam

Monia, Pipson, ja bym na ustawione jechała, na pewno nie w ciemno Mam tak już teraz kilka "pewniaków" - fakt, w restauracji, jako kelnerka, ale na początek za tą kasę nawet bym się nie wahała gdyby w PL mnie nic nie trzymało. A język nic a nic tam nie znaczy. Oczywiście płynność mówienia się liczy, zwłaszcza gdy ktoś chce pracować tam gdzie wymagany jest kontakt z ludźmi: sklep, bar/restauracja, biuro podróży, itp. Ale na pewno nikt nie zwraca uwagi na to że mam mgr z filologii - wcale nie pisałam że to się liczy.
Zgadzam się w 100% z tym co piszecie, ale ja jednak uważam, że tam jest lżej. Jeżeli ma się normalną pracę (nie mówię o zmywaniu naczyń i podcieraniu tyłków ) to żyje się łatwiej, nie trzeba się tak ograniczać jak w PL, jedynie za mieszkanie trzeba bulić, ale jak wynajmie się w kilka osób to wcale nie jest tak drogo. Nie mogłabym tam wyjechać na stałe, ale zarobić na dom (na czym nam zależy) da się.

[pipson]

Monika, obejrzalam foty, przede wszystkim- jestes przesliczna i jest chodzi o talie to moim zdaniem masz tewelacyjna i masz ten problem co ja, generalnie figura bardzo ok, tylko tluszcz sie w udachmagazynuje, ale moim zdaniem raz dwa to zrzucisz ja sie mecze z tym od stu lat za to i nie moge nic zrobic

Paula, wiesz, ja mysle sobie, ze warto przede wszystkim dazyc do spelnienia marzen, nie wazne jakim kosztem, wiec jesli Anglia ma Ci dac wymarzony dom, to ja trzymam kciuki i kibicuje