Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[skopaholicLady]

Napisane przez Agape007

Pewnie jest to kwestia umiaru... Masz rację. Ale ja wiem, że gdybym sobie tak wszystkiego w 100% odmawiała, to efekt byłby odwrotny... Nie myślałabym o niczym innym, jak tylko o tym, żeby to zjeść....

Tomek... hihihih
w Majowym Shape był Total Fitness z Ewą, wczoraj kupiłam Shape`a z Total Fitnessem, którego prowadził Tomek.... Ale wszystko jest na styl Ewy....
Śmiałam się, że warto było zrobić 4 zestawy, bo w 5-tym Tomek ściąga koszulkę hihihihi i pokazuje swoje pięknie umięśnione ciało :P



Proszę, nie zrozum mnie źle. Ale wydaje mnie się, że takie "boję sie, że będę zajadać stres", jest tylko wymówką do łamania diety.
Ja nie mam pracy od 5 tygodni, kredyt hipoteczny na głowie i nie mam problemu z zajadaniem stresu. Chyba kwestia nastawienia....

CMOK!!! I życzę sukcesów w znalezieniu pracy

Chyba masz rację takie zajadanie się tylko pogorszy sprawę, muszę inaczej zacząć radzić sobie z nerwami bo inaczej cellulit będzie mi uszami wychodził;/
Co ty robisz kiedy się denerwujesz?? Oczywiście żadne sprzątanie i bieganie nie wchodzi u mnie wtedy w grę bo potem i taj lecę prosto do lodówki. Ja jak uprawiam sport nie mogę być napięta nerwowo

[Margot85]

Napisane przez pipson

Podejmuje z Toba wyzwanie 3 kg (ktory to raz ) ja w kuchni trace rozum, podjadam bezmyslnie totalnie... No ja sie staram po prostu w kuchni bywac rzadko i sie czyms zajac, to nie mysle o tym

pipson normalnie tak mam dość tych 3kg, że nie wiem...a że bez YT głupot żyć nie umiem to może jest to jakiś plan pogadamy za miesiąc

Napisane przez zooska

zooska
A czy ty też teraz ćwiczysz?

Napisane przez dzaga1989

Margot, super że wyjazd się udał Ja interesuję się sztuką, architekturą, kulturą, więc lubię właśnie zwiedzać muzea, galerie, itp.

My się dalej remontujemy i w domu coraz większy syf. Jutro albo pojutrze jadę do mamuśki bo już ile mogłam to TŻ pomogłam, resztę musi robić sam, ewentualnie po kumpla zadzwoni. Lada dzień nie będzie dostępu do łazienki i WC więc już totalna lipa.
Dietowo bardzo fajnie. Rano owsianka, na drugie omlet, a na obiad szykuję szparagową w bułce i ewentualnie ziemniaki. Jeszcze skoczymy do Biedry albo do Teskacza - muszę nakupić dla TŻ jedzonka "na szybko" typu parówki, pierogi, żeby tylko sobie odgrzewał, bo on gdy pracuje to najlepiej mu pasują dania "w minutę"

Muszę jeszcze sobie zrzucić na pendrive'a treningi, bo nie będę miała u mamy rowerka, to tylko jakiś Skalpel, ewentualnie Jillian mi zostanie albo tą Cassey Ho sprawdzę.

Paula remont łazienki2x przeżyłam pełny ( w domku rodzinnym) i to jest masakra ale trzeba zacisnąć pęcherz( i zwieracze ) i myśleć o rezultacie pięknym

Napisane przez pipson

U mnie dziś dietowo idealnie tzn na obiad miał być kurczak z rożna, ale była kaczka, której nie jadam za często, więc zamiast tego zjadłam ze 3 kluski śląsie takie duuuże i sporo warzyw i garść groszu ptysiowego (byla zupa krem, której nie lubie więc sam groszek wyjadłam ) i nie wiem jak to liczyc, ale kcal raczej niewiele... więc jak nie zgrzeszę, to będzie idealnie 1200


co tu tak cichooo?

pipson i tak jeszcze 30dni i skończymy z tymi 3 kg

Napisane przez Agape007

Witam niedzielnie....

Gratuluję wszystkim dziewczyno, które dietkują idealnie.

U mnie w weekendy jest totalna katastrofa. Od ładnych paru lat stosuję zasadę 5/2. 5 dni diety 2 dni bez diety.... Ale z większym umiarem.....
Coś mi się wydaje, że mnie to gubi....

Muszę opracować nowy plan....

Ćwiczebnie ... był total fitness z Ewą i 7 dzień A6W.
Postanowiłam, że lipiec będę ćwiczyła na zmianę total fitness z Ewą i Tomkiem. Ciekawe.... czy jakieś rezultaty będą.

Pozdrawiam i życzę sukcesów dietkowych w nadchodzącym tygodniu

Agape
Zaintrygowałaś mnie tym treningiem z Tomkiem prenumerata Shape mi się skończyła miesiąc temu i przegapiłam zupełnie takie nowe cudo
poszukam...


U mnie dziś dzień postny i nerwowy (bo postny)
Zobaczymy jak jutro będzie

[pipson]

Napisane przez Agape007

Pewnie jest to kwestia umiaru... Masz rację. Ale ja wiem, że gdybym sobie tak wszystkiego w 100% odmawiała, to efekt byłby odwrotny... Nie myślałabym o niczym innym, jak tylko o tym, żeby to zjeść....

Tomek... hihihih
w Majowym Shape był Total Fitness z Ewą, wczoraj kupiłam Shape`a z Total Fitnessem, którego prowadził Tomek.... Ale wszystko jest na styl Ewy....
Śmiałam się, że warto było zrobić 4 zestawy, bo w 5-tym Tomek ściąga koszulkę hihihihi i pokazuje swoje pięknie umięśnione ciało :P



Proszę, nie zrozum mnie źle. Ale wydaje mnie się, że takie "boję sie, że będę zajadać stres", jest tylko wymówką do łamania diety.
Ja nie mam pracy od 5 tygodni, kredyt hipoteczny na głowie i nie mam problemu z zajadaniem stresu. Chyba kwestia nastawienia....

CMOK!!! I życzę sukcesów w znalezieniu pracy

aaa, ten Tomek. Ja z Ewy zrezygnowałam, ale jak gdzieś dorwę ten trening, to zobaczę, jak stwierdzę i znajomi mi potwierdzą, że jego technika jest ok, to nie wykluczam, że spróbuję
Masz dużo racji z tymi wymówkami, ale łatwo mówić, trudniej zrobić, ileż razy to ja mówiłam "koniec wymówek" ale brawo, motywuj koleżankę dalej Musimy się jakoś nawzajem pchać do przodu, ja w pełni popieram- wszystko siedzi w głowie!

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez Margot85

pipson normalnie tak mam dość tych 3kg, że nie wiem...a że bez YT głupot żyć nie umiem to może jest to jakiś plan pogadamy za miesiąc
pison i tak jeszcze 30dni i skończymy z tymi 3 kg
U mnie dziś dzień postny i nerwowy (bo postny)
Zobaczymy jak jutro będzie

Kochana, ja tylko mam ten problem, że teraz nie ćwiczę.. ale mam motywację, bo mi chirurg powiedział, że mam mocne mięśnie jak napinam brzuch, to widzę, że są lekko zarysowane, nie jakiś widoczny kaloryfer, ale zgrabnie całkiem to wygląda więc zgodnie z zasadą "ABS are made in the gym, revealed in the kitchen" muszę je odkryć zrzucając resztki tłuszczyku, tak akurat 3 kg, byłoby idealnie
Dziś czytałam o tej Waszej diecie Morsleya, pamiętaj proszę, że nie powinno się jej długo stosować aczkolwiek przyznaję, wszyscy pieją z zachwytu nad efektami
Jutro będzie I-D-E-A-L-N-I-E

-

[Margot85]

Napisane przez pipson

a
---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------



Kochana, ja tylko mam ten problem, że teraz nie ćwiczę.. ale mam motywację, bo mi chirurg powiedział, że mam mocne mięśnie jak napinam brzuch, to widzę, że są lekko zarysowane, nie jakiś widoczny kaloryfer, ale zgrabnie całkiem to wygląda więc zgodnie z zasadą "ABS are made in the gym, revealed in the kitchen" muszę je odkryć zrzucając resztki tłuszczyku, tak akurat 3 kg, byłoby idealnie
Dziś czytałam o tej Waszej diecie Morsleya, pamiętaj proszę, że nie powinno się jej długo stosować aczkolwiek przyznaję, wszyscy pieją z zachwytu nad efektami
Jutro będzie I-D-E-A-L-N-I-E

-

pipson ale komplement i to od chirurga a kto jak kto ale widział brzuch z bliska ja bym pękała z dumy widać, że ćwiczenia które robiłaś itd nie poszły na marne
hm jak wytrzymam lipiec na tej diecie będzie ok (czyli 8dni postnych) a reszta ok 1400kcal to będzie ok
Jedyne czym się martwię to, że jak schudnę do 55kg (jeszcze nie schudłam a już się martwię:h ahaha:) to ciut będę musiała w codziennej diecie kcal uciąć(żeby nadal chudnąć/utrzymywać wagę) a teraz jest jakby ok i głodna nie jestem (przy ok1400kcal) no ale schudniemy to zobaczymy
Przekichane jest być niskim duży może więcej (jeść)

[pipson]

Napisane przez Margot85

pipson ale komplement i to od chirurga a kto jak kto ale widział brzuch z bliska ja bym pękała z dumy widać, że ćwiczenia które robiłaś itd nie poszły na marne
hm jak wytrzymam lipiec na tej diecie będzie ok (czyli 8dni postnych) a reszta ok 1400kcal to będzie ok
Jedyne czym się martwię to, że jak schudnę do 55kg (jeszcze nie schudłam a już się martwię:h ahaha:) to ciut będę musiała w codziennej diecie kcal uciąć(żeby nadal chudnąć/utrzymywać wagę) a teraz jest jakby ok i głodna nie jestem (przy ok1400kcal) no ale schudniemy to zobaczymy
Przekichane jest być niskim duży może więcej (jeść)

Ja myślę, że jak schudniesz (a schudniesz! ) to wystarczy, że utniesz do 1300... zjesz więcej białka czy warzyw w ramach tego i będzie ok Ja na 1200 raz jestem pełna, raz mnie ssie, zależnie od tego, czy jem więcej warzyw, czy np wpadnie jakiś węglowodan prosty także wszystko jest do przejścia Ej, to jest absolutnie racja, siostra mojego chłopaka jest dość wysoka (jakos 175-6), je jak koń i szczupła

[dzaga1989]

Jestem na chwilę
W sumie dziś mam mało roboty. Skoczę do miasta poszukać materiału - może znajdę w końcu ten szyfon, chociaż zastanawiam się czy w ogóle potrzebuję długiej spódnicy Potem się spakuję. TŻ już kończy kuchnię, ja na razie nie mam nic do roboty. Wczoraj zdzieraliśmy takie wiórowe płyty które ze 100 lat chyba miały I ciągle pluję tymi wiórami - masakra. Jutro o tej porze będę już w drodze do mamuśki, a po paru godzinach będę wsmarowywać w siebie balsam, leżeć plackiem na kocyku i się opalać

Pipson, no zaraz właśnie zrobię przegląd treningów na YT ogólnie. Nie wiem jak z tą Jillian - widzę że wykorzystuje hantle, a ja potrzebuję na ten tydzień czegoś co wymagaabsolutnego minimum jeśli chodzi o sprzęt (najlepiej jakby nawet mata nie była potrzebna bo u mamy nie mam, a do busa przecież nie będę brać).

Medzik, jak nie kupisz nic w Nysie to bierz malinową

Margot, nie remontujemy łazienki i wc, ale nie będzie dostępu bo TŻ kładzie płytki na korytarzu, więc i tak na jedno wychodzi. Łazienkę mamy już zrobioną, trzy lata temu robiliśmy, teraz tylko się pomaluje tu i tam i parę gadżetów dorzuci. No i przede wszystkim w końcu dostanę do korzytarza albo do szafy upragnione duże lustro

Skopaholic, jesteś nowa na wątku więc może mi się coś pomerdało, ale czy ćwiczysz jakieś "dywanówki" np. Chodakowską (już pomijając błędy, jej treningi jednak motywują). A o tym bieganiu i lodówce to mówisz tak z autopsji? Bo dla mnie każdy przejechany lub przebiegnięty kilometr daje mi takiego kopa że powstrzymuję się od jedzenia.
Z resztą Pipson dała Ci bardzo dobre rady - oszukuj organizm - nakrój michę owoców lub zrób sałatkę i dziob - będziesz jadła długo, nasycisz się. Czytaj książki, oglądaj wciągające seriale, zapomnisz o "głodzie". Moim zdaniem grunt to ustalenie sobie pewnych godzin - przyzwyczaisz wtedy organizm do "upominania" się o jedzenie, po tygodniu powinnaś przyzwyczaić się do nawyków, na początku ssanie zapijaj wodą. No i ćwicz - przestań wmawiać sobie że od ranu polecisz do lodówki po treningu. Nawet jak polecisz to zawsze na koncie masz spalone kalorie.

[pipson]

Napisane przez dzaga1989

Jestem na chwilę
W sumie dziś mam mało roboty. Skoczę do miasta poszukać materiału - może znajdę w końcu ten szyfon, chociaż zastanawiam się czy w ogóle potrzebuję długiej spódnicy Potem się spakuję. TŻ już kończy kuchnię, ja na razie nie mam nic do roboty. Wczoraj zdzieraliśmy takie wiórowe płyty które ze 100 lat chyba miały I ciągle pluję tymi wiórami - masakra. Jutro o tej porze będę już w drodze do mamuśki, a po paru godzinach będę wsmarowywać w siebie balsam, leżeć plackiem na kocyku i się opalać

Pipson, no zaraz właśnie zrobię przegląd treningów na YT ogólnie. Nie wiem jak z tą Jillian - widzę że wykorzystuje hantle, a ja potrzebuję na ten tydzień czegoś co wymagaabsolutnego minimum jeśli chodzi o sprzęt (najlepiej jakby nawet mata nie była potrzebna bo u mamy nie mam, a do busa przecież nie będę brać).

Paula, sprobuj Banish Fat Boost Metabolism, tam nie ma hantli, z tym, ze to dosc intensywny trening, a nie wiem jakie lubisz

[dzaga1989]

Napisane przez pipson

Paula, sprobuj Banish Fat Boost Metabolism, tam nie ma hantli, z tym, ze to dosc intensywny trening, a nie wiem jakie lubisz

Pipsonku, bardzo fajny ten trening Widziałam go ale nie wchodzłam, a teraz cały przejrzałam - super!! Zobaczę czy u mamy dam radę go zrobić. Jak sobie na piętrze ogarnę miejsce i wytaszczę laptopa to zrobię, a jak nie to będę tłukła Chodakowską (mam nagranego Skalpela na CD, tak żeby w boomboksie odtworzyć).

Idę zrobić TŻ szamę do pracy. Kuchenka już odłączona, nie ma mowy o podgrzewaniu czegoś na niej, zostaje mikrofala. Dlatego wczoraj ugotowałam wielgachny garnek makaronu i będziemy go łączyć z kefirami, owocami, serem, parówkami, jajkiem i tak w mikrofali podgrzewać, póki nie będzie dostępu do gazu.

[bialaczekoladka]

Napisane przez Margot85

Wróciłam wczoraj z wycieczki, poczytałam i padłam i wstałam dziś po 11 ale się wyspałam

bialaczekoladka zrastaj się kochana

Zazdraszczam wycieczki

Ja marze o wrzesniowym urlopie! Tylko wlasnie sie dowiedzialam ze juz we wrzesniu maja byc zjazdy u Nas chyba oszaleli!
Musze w takim razie urlop wczesniej wykombinowac

Dzieki kochana
Dbam o zrost jak moge mam wrazenie ze jest coraz lepiej,ale to moze tylko psychika

Napisane przez meeedzik

Pipson dobrze, że ja mogę hahaha
no tą czerwoną będę miała dziś w domu to zrobię fotki i tez wstawię
Nie ma za co

Z tego artykułu od Japanication wyszło mi, że jestem najbardziej ekto, jak nie tylko

Wstawiaj kochana wstawiaj!
TY tak cudownie wygladasz w sukienkach, musisz sie do nich przekonac koniecznie

Napisane przez Agape007

Witam niedzielnie....

Gratuluję wszystkim dziewczyno, które dietkują idealnie.

U mnie w weekendy jest totalna katastrofa. Od ładnych paru lat stosuję zasadę 5/2. 5 dni diety 2 dni bez diety.... Ale z większym umiarem.....
Coś mi się wydaje, że mnie to gubi....

Muszę opracować nowy plan....

Ćwiczebnie ... był total fitness z Ewą i 7 dzień A6W.
Postanowiłam, że lipiec będę ćwiczyła na zmianę total fitness z Ewą i Tomkiem. Ciekawe.... czy jakieś rezultaty będą.

Pozdrawiam i życzę sukcesów dietkowych w nadchodzącym tygodniu

Gratuluje 7 dnia a6w!!!
Poprostu pokłony

[heroine86]

Siemano

Wróciłam po grzesznym weekendzie w górach było super , chociaż nie było górskich wędrówek bo czasu nie było za to było grzesznie gryyyl, redd's, nieprzespana noc i te sprawy oczywiście byłam na zaporze (główna atrakcja ), no i wróciliśmy wczoraj po 14. Byłam taka wymemłana, a TŻ jeszcze zaprosił teściów na swoje urodziny (bo miał wczoraj) no i musiałam przygotować małą imprezkę o 23 myślałam, że nie utrzymam się na nogach, taka byłam zmęczona zasnęłam jak dziecko i wstałam o 11 nie powiem, że jestem wyspana
Nadrobiłam Was i zaraz łoodpiszę co nieco

Napisane przez pipson

Ja dzis zgrzeszylam czipsami Lays Max tymi kebabowymi i popcornowymi

Popcornowe? A są takie? ja jadłam tylko paprykowe, kebabowe, i ser&zielona cebulka i też pogrzeszyłam nimi w weekend koniec z chipsami!

Napisane przez Margot85

heroine czyli dziś już jedna koronka z głowy
Moja babcia dziś próbowała zgadnąć, które to moje "sztuczne zęby" są i nie udało się jej ,więc dobry kolor podstawą pięknego uśmiechu

No, jedna z głowy... jeszcze jedna i... będę spłukana no ale cóż...
A Ty dużo masz tych "sztucznych zębów"? jak się babcia nie połapała to super dobrane

Napisane przez zooska

Melduję się i spadam do pracy... po 5 godz snu, 14 godz zapindalania, w dodatku z 1 dniem giga @

Ło matulu... jak Ty funkcjonujesz?

Napisane przez dzaga1989

Heroine, dobrej zabawy nad Soliną życzę. Też się wybieramy, ale pewnie w sierpniu dopiero Do tego czasu ja sobie na własną rękę pojeżdżę po miastach i pozwiedzam. TŻ zapracowany
Jak Bozia rozdawała cycki i wzrost to ja byłam w kolejce po brzuch i uda

Dzięki, było super głównie było imprezowo, no ale na zaporze byłam nie wiem, który już raz no i skusiliśmy się tam na lody włoskie, ale były średnie a pieruńsko drogie
No i opłacało Ci się stać w kolejce, bo uda i brzuszek masz jak ta lala

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

hehe no ale same zobaczcie że tu w DE na prawdę masakra jest z kobietami :/ ale przynajmniej ja na basenie kompleksów nie mam

Matko Święta ! ile????????????? 750 zł????????
A czemu koronkę robiłaś??? Jakiegoś zęba nie miałaś?
Ja też idę na solarkę dzisiaj albo w poniedziałek ze 100 lat nie byłam!

No właśnie! Możesz bez skrępowania wychodzić na plażę i tak będziesz lachon numer jeden

Kochana, 750 zł to była tylko część zapłaty no koronkę musiałam zrobić, bo straciłam zęba (trochę przez własną głupotę, no i też przez to, że mam strasznie słabe zęby... szybko mi się psują, nie dając nawet znaku, że coś się z nimi "dzieje" a potem są takie kwiatki...) robiłam prawą górną piątkę jeszcze czeka mnie jedna... dolna siódemka...
Ja byłam na solarium w piąteczek, ale mam wrażenie, że już mnie nic nie bierze trochę jestem brązowa po wcześniejszych wizytach, ale żeby coraz bardziej to nie chyba i tak muszę już z tym skończyć, bo nie dość, że to niezdrowe to jeszcze tyle kasy na to idzie a ja się chciałam "podkolorowić" w sumie tylko na wesela żeby nie wyglądać jak truposz

Napisane przez czbasia

Heroine zazdraszczam Soliny. Pewnie tradycyjnie aparatu nie będziesz mieć A przyznam, że chętnie nawet na fotach bym obejrzała. No i Ciebie toże

Nad Solinę mamy niedaleko, więc nie zazdraszczaj tylko organizuj wypad z mężulkiem no pewnie, że aparatu nie miałam nie mogę w ogóle znaleźć mojej ładowarki do niego chyba u rodziców jest no bo całe mieszkanie wywróciłam do góry nogami i nie ma

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Dzień dobry
Ale wczoraj było zaebiście oblewaliśmy urodzinki kumpeli, w domu wypiłam jednego argusa, później w knajpie jeszcze 2 despery, a na końcu wylądowaliśmy na imprezie tam wypadły jeszcze 3 despery w sumie 6 piw wyłoiłam, sama nie wiem gdzie ja to zmieściłam a najlepsze jest to, że nawet mnie niesponiewierało i nie byłam pijana ma się ten łeb
Potańczyliśmy,m że do teraz nogi mnie bolą w domu po 4 byłam A dziś powtórka z rozrywki, na 20 idziemy na ciąg dalszy oblewania urodzin

Ty to masz twardy łeb! ja w sobotę po dwóch reddsach byłam wesolutka jakbym się normalnego napiła to chyba bym pod stołem leżała no ale ja nie cierpię normalnego piwa ten zapach mnie odrzuca
Jestem ciekawa czy jeszcze upolujesz jakąś fajną kiecuszkę rób tam zdjęcia, my Ci doradzimy w ogóle Ty musisz się przekonać do sukienek! Bo ślicznie Ci w nich! No grzech nie pokazywać takich nóg takiej talii no i w ogóle cudnej figury, którą sukienki podkreślają

Napisane przez monika01011986

Dodałam nowe zdjęcia do albumu[/SIZE] [/B] w staniku także przy wadze 63,9 kg wyglądam tak właśnie. Niby źle nie jest ale przy 57 to musiało być na prawdę ładnie ( już zapomniałam nawet jak wyglądałam wtedy) muszę jeszcze uda zgubić obowiązkowo! (i 6 kg oczywiście)

Monia, chcesz wpie.r.dol? nosz inaczej to się nie można wyrazić zaraz Cię pogonię za to marudzenie, wydziwianie i narzekanie! figura jak marzenie brzuch płaski taki jaki był, a ta pierdzieli tu jakieś farmazony tylko tu przyjdź to Ci du.pę złoję ślicznoto Ty

[makaron91]

Napisane przez pipson

Makaron, hm, nie wiem co poradzić... może spróbuj jogurt zjesc z duuuuuuuza iloscia otrebów i pij dużo wody po tym?

Napisane przez zooska

Makaron Śliwki suszone zalej na noc wodą przegotowaną i rano dodaj do muesli i jogurtu Pij dużo kefiru... Woda z cytryną i miodem.

Dzięki dziewczyny, pomogło

Zważyłam się... Na wadze -1,5 kg. Niby okej, ale w środę mijają 2 tygodnie i spodziewałam się tak -3 kg

[heroine86]

Napisane przez pipson

jak kiedyś, w liceum pojechaliśmy w góry do mojego chłopaka do domku, to napiłam się z jego kolegą dwie szklanki whisky, oczywiscie niepełne, tak do połowy.... i tyle pamiętam mam tylko zdjęcie, jak mój chłopak mnie niesie przewieszoną przez ramię na góre do wyra, bo wypiłam swoje, przytuliłam się do poduchy na kanapie i im po cichutku zasnęłam i ponoć się mnie dobudzić nie dało

to miałaś przygodę pokaż to zdjęcie

Napisane przez paulownia

Odmeldowuje sie w nowym watku. Ani mysle Was nadrabiac.
Ja ostatnio mam kupe roboty, i nie wiem, jak wytrzymam te ostatnie dwa tygodnie do wakacji. Ale za to potem - laba 3 tygodnie.
Zapomnialam Wam wczesniej napisac, w sprawie tego detoksu zurawinowo-mniszkowego - tego lepiej za czesto nie stosowac. Ze dwa razy w roku moze. Mniszek oczyszcza nadmiar wody, ale stosowany za dlugo ma podobno jakis negatywny wplyw na prace nerek. Tak w kazdym razie pisali - lepiej na zimne dmuchac.

No to już przestanę to pić bo sobie przedłużyłam kurację dzięki za info. Ale soczek z żurawinki plus cytrynka z wodą może być, nie?

Napisane przez makaron91

Melduję, że żyję, narazie się nie ważę,bo mam strasznie wzdęty brzuch... Tak mnie boli, że nie mogę się zgiąć...
Na dokładę bolą mnie 3 zęby na raz, szału już dostaje

Jesuuu, biedna
A to przez zaparcia?
Ból zębów to najgorsze co może być także Cię rozumiem... idź do dentysty, proszę bo potem będziesz musiała wywalać bóg wie ile kasy tak jak ja

Napisane przez Margot85

Wróciłam wczoraj z wycieczki, poczytałam i padłam i wstałam dziś po 11 ale się wyspałam

heroine mam nadzieję, że na wyjeździe masz tak piękną pogodę jak ja wczoraj nie za gorąco , bez deszczu , w sam raz do pieszych wycieczek
Jak wrócisz to opowiesz ile to km zrobiłaś i jakie piękne widoki podziwiałaś

Super, że wycieczka Ci się udała ja w Białowieży byłam raz, na wycieczce szkolnej w gimnazjum ale miło wspominam ja też uwielbiam przyrodę, lasek, zwierzątka i te sprawy naprawdę, nic więcej do szczęścia nie trzeba, człowiek wypoczywa na maxa

Hmm, pogoda średnia była, ale zimno nie było (no jedynie w nocy, jak siedzieliśmy przy ognisko-grillu to trzęsłam się z zimna ) Km to ja za wiele nie zrobiłam byliśmy tylko na zaporze, bo za dużo czasu nie mieliśmy. Gwoździem programu był sobotni gryyyl czyli było grzesznie spać poszliśmy po 3 a rano trzeba było wracać do domu

Napisane przez Agape007

Ćwiczebnie ... był total fitness z Ewą i 7 dzień A6W

Gratki za ćwiczenia

[monika01011986]

heja!
Ja tylko na pół godzinki i spadam po dzieci do przedszkola później wrócę to jeszcze zajrzę na chwilę do was ale na krótko bo na 16stą idę z Oskarem do dentystki - Polki Ulicę dalej przyjmuje u nas polka która jest dentystką i ma swój gabinet zadzwoniłam dziś i bez kolejki Oskara przyjmie dzisiaj Zrobiła mu się dziura w zębie i boli go trochę
Na kursie dzisiaj pisałam test z czasowników z przyimkami i nie zrobiłam ani jednego błędu! Jestem z siebie dumna
Pogoda przepiękna, prawdziwe lato, słońce w pełni Tylko leżeć na plaży i smażyć się tylko cholera nie mam kiedy

Napisane przez pipson

a ja w Polsce akurat zawsze trafiam na kebabiarnie prowadzone przez Turków, potwierdzam, kebab kebabowi nierówny - ciężko wyliczyć, czy zje się 500 kcal czy 800, przecież w jednym mięso jest bardziej tłuste, albo dadzą Ci dwie chochle tłustego sosu zamiast jednej.. swoją drogą, są tam takie kebaby z baraniną? zjadłabym takiego haha, mam listę rzeczy, na które sobie na bank pozwolę,jak na wadze zobacze 48 a w udzie 50 - dopisuje tam wypad na kebab

Szczerze Ci powiem że ja nie wiem co to za mięso jest w tych tureckich barach. Kurczak to raczej nie jest bo to mięso jest mega miękkie, więc możliwe że to baranina. Ale nie jestem pewna. Następnym razem się zapytam I masz rację z tym że kebab kebabowi nie równy. Każdy robi inaczej przecież, tym bardziej inaczej robią tu w DE prawdziwi turcy gdzie kebab kosztuje 4 euro i jest nafaszerowany mięsem że aż mięso wypada bokami, a inaczej kebaby w polsce wyglądają gdzie kosztują 10 zł i mięsa prawie w ogóle w nim niema

Napisane przez pipson

widziałam w Warszawie Marcelę z Top Model - ta to ma figure, plus moim zdaniem nie potrzebuje fotoszopa bo piękna dziewczyna, no cere ma bez skazy..

ooo nie lubię jej za jej wredny charakter który pokazała w programie ale przyznać muszę że wygląda ona zjawiskowo ! Na żywo jej nie widziałam ale już sobie wyobrażam jakie ona musi wrażenie na ludziach robić swoją figurą i wyglądem. Chciałam aby to ona wygrała program bo na modelkę się najlepiej nadawała moim zdaniem, a ta Zuza to taka pi.zda i wątpię że coś osiągnie w modelingu.

[heroine86]

Napisane przez Margot85

U mnie dziś dzień postny i nerwowy (bo postny)
Zobaczymy jak jutro będzie

Dałaś radę? dzisiaj też zamierzasz pościć? mi też by się przydało popościć po tych weekendowych szaleństwach no ale żarcia zostało z wczorajszej imprezy, TŻ na dyżurze dzisiaj no i co ja biedna mam robić... muszę jakoś powoli, w małych porcjach to zjadać... ehh

Napisane przez pipson

mam motywację, bo mi chirurg powiedział, że mam mocne mięśnie jak napinam brzuch, to widzę, że są lekko zarysowane, nie jakiś widoczny kaloryfer, ale zgrabnie całkiem to wygląda

No miłe to musiało być to fajnie, że widać umięśnione ciałko też mi się marzy a nie ta wieczna galareta

Napisane przez dzaga1989

Jutro o tej porze będę już w drodze do mamuśki, a po paru godzinach będę wsmarowywać w siebie balsam, leżeć plackiem na kocyku i się opalać

O ile pogoda na to pozwoli chyba od jutra właśnie ma być już cieplej dzisiaj u mnie nie bardzo... nawet 20 stopni nie ma, brrr

Napisane przez makaron91

Dzięki dziewczyny, pomogło

Zważyłam się... Na wadze -1,5 kg. Niby okej, ale w środę mijają 2 tygodnie i spodziewałam się tak -3 kg

No to super, że pomogło

Super spadek! cieszyć się proszę

[monika01011986]

Napisane przez paulownia

Apel do milosniczek opalenizny - promieniowanie sloneczne to przyczyna 80% starzenia sie skory. Dotyczy tez solarium (UVA). Po 40 roku zycia te wszystkie plamki, zmarszczki i przebarwienia wyjda na swiatlo dzienne.
Ja od kiedy poczytalam o szkodliwosci slonca, jego wplywie na skore, wyrzeklam sie calkiem smazenia i kupilam filtr 50 do codziennego stosowania. Czego i Wam zycze
Lektura: http://kosmostolog.blogspot.se/2012/...rczy-krem.html

tak tak tak, przecież my o tym doskonale wiemy ale ja nie myślę co będę robiła po 40stce bo wtedy będę już stara i mój wygląd i tak nie będzie miał już żadnego znaczenia tak na prawdę
Teraz póki jeszcze młoda to chcę ładnie wyglądać i mieć ładną opaleniznę bo strasznie nie podoba mi się blada skóra. Człowiek wygląda wtedy jakby był na coś poważnego chory i żegnał się ze światem

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

heja!
Ja tylko na pół godzinki i spadam po dzieci do przedszkola później wrócę to jeszcze zajrzę na chwilę do was ale na krótko bo na 16stą idę z Oskarem do dentystki - Polki Ulicę dalej przyjmuje u nas polka która jest dentystką i ma swój gabinet zadzwoniłam dziś i bez kolejki Oskara przyjmie dzisiaj Zrobiła mu się dziura w zębie i boli go trochę
Na kursie dzisiaj pisałam test z czasowników z przyimkami i nie zrobiłam ani jednego błędu! Jestem z siebie dumna
Pogoda przepiękna, prawdziwe lato, słońce w pełni Tylko leżeć na plaży i smażyć się tylko cholera nie mam kiedy

Łoj, biedny Oscarek oby wyleczyła mu ząbek bezboleśnie
No i my też jesteśmy z Ciebie dumne! super Kochana
Zazdroszczę pogody u nas zimno, wiatr wieje i jest nieprzyjemnie ja chcę lato!

[monika01011986]

Napisane przez dzaga1989

Zgadzam się w 100% z tym co piszecie, ale ja jednak uważam, że tam jest lżej. Jeżeli ma się normalną pracę (nie mówię o zmywaniu naczyń i podcieraniu tyłków ) to żyje się łatwiej, nie trzeba się tak ograniczać jak w PL, jedynie za mieszkanie trzeba bulić, ale jak wynajmie się w kilka osób to wcale nie jest tak drogo. Nie mogłabym tam wyjechać na stałe, ale zarobić na dom (na czym nam zależy) da się.

Oczywiście że tak, masz rację! Ale mi chodzi o to że teraz dostać tam normalną pracę graniczy z cudem ( tak jak w Polsce). Rynek pracy jest przepełniony i pracodawcy dają coraz mniej wypłat ludziom bo wiedzą że i tak Polacy przyjdą pracować za te kilkanaście funtów. Przykre jest to że w UK nasz naród traktuje się już jak pachołki z którymi można robić dosłownie WSZYSTKO.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Margot85

monia wybacz ale jak oglądałam Twoje fotki to Tż mnie za plecami zaszedł i powiedział, że wyglądasz idealnie i nie wie z czego chcesz schudnąć i ja się z nim zgadzam, jesteś wysoka i serio nie widać tych kg ale wiadomo, że Ty widzisz siebie inaczej i chcesz się tam kilku cm pozbyć

wybaczam
No z ud chce troche schudnąć Podziękuj TŻ za komplementy
Sama wiesz że ważyłam dużo mniej wcześniej i po prostu czułam się lepiej wtedy dlatego chciałabym wrócić chociaż do 58 kg tyle mi w zupełności wystarczy!

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez meeedzik

Monia jaka Ty laska jesteś ja tam nie widzę, żeby coś się zmieniło w Twojej figurce, brzuszek płaściutki, nóżki zgrabniutkie i ta pupa figura marzenie, nie ładnie nas okłamywać

Taaaaa kochana to tylko zdjęcia... rzeczywistość jest brutalniejsza
Dziękuję ale uda muszę obowiązkowo zgubić i przynajmniej zejść do wagi 60 kg na początek.... Wcześniej przecież ważyłam 57 kg więc różnica jest ogromna

[dzaga1989]

Napisane przez heroine86

Siemano
No i opłacało Ci się stać w kolejce, bo uda i brzuszek masz jak ta lala

Hłe hłe hłe...Chodziło mi o to że aż za dużo dostałam No ale się nawracam na dobre tory. Dziś popaczałam że coś w końcu zaczęło spadać od kiedy do rowerka dodałam 2 serie brzuchali po 50 skłonów.
Fajowo że łykend się udał

Napisane przez heroine86

O ile pogoda na to pozwoli chyba od jutra właśnie ma być już cieplej dzisiaj u mnie nie bardzo... nawet 20 stopni nie ma, brrr

A daj pan spokój U nas to samo! Niby słońce świeci, ale wieszałam łachy na balkonie i wyskoczyłam w samych spodenkach i topie, to jeszcze krzyczałam do TŻ żeby mi bluzę podał bo tak wiało. Ale przypomina mi się że dwa lata temu gdy byłam na obozie w ramach studiów to było identycznie jeśli chodzi o pogodę. Baaa...nawet gorzej! A my wtedy wzięłyśmy masę letnich ciuchów bo nikt się takiej pogody nie spodziewał, a potem na rowerach, kajakach albo żaglówkach trzęsłyśmy się jak galarety

Napisane przez makaron91

Dzięki dziewczyny, pomogło

Zważyłam się... Na wadze -1,5 kg. Niby okej, ale w środę mijają 2 tygodnie i spodziewałam się tak -3 kg

Makaron, mówisz że dobra ta śliwkowa mikstura? To ja bym spróbowała. Ale od siebie polecam też łyżkę lnu do tego co się wcina (ja np. sypię do owsianki, fajniej się klei i lepiej się to przynajmniej spożywa bo się wmiesza ten len). Też już mnie nie męczy dzięki temu. Ale jakieś urozmaicenie by się przydało.


Pomalowałam sobie rzęsy tym tuszem Lovely żółtym - Curling Pump Up i normalnie jestem zachwycona Jeszcze tak uniesionych i wydłużonych rzęsisk (za takie pieniądze ofc) nie miałam. Szykuję się do bankomatu bo tż mi kazał trochę kasy wybrać; jeszcze coś chyba trzeba dokupić. Po drodze zajrzę do chińczyka, może ma jakąś wyprzedaż Ale wcześniej obejrzę sobie jakiś film i zjem obiad. Kluchy z serem i...no właśnie...albo pójdę szybciej i kupię jakiś dżem albo z cukrem, albo na słono.

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Monia, chcesz wpie.r.dol? nosz inaczej to się nie można wyrazić zaraz Cię pogonię za to marudzenie, wydziwianie i narzekanie! figura jak marzenie brzuch płaski taki jaki był, a ta pierdzieli tu jakieś farmazony tylko tu przyjdź to Ci du.pę złoję ślicznoto Ty

Jestem będziesz bić?????
Taaa marzenie to 57 kg a nie 63!!! to jest 6 kilo różnicy!

Jadę po dzieci, zaraz wracam !!!!!!!

[heroine86]

Napisane przez dzaga1989

Hłe hłe hłe...Chodziło mi o to że aż za dużo dostałam No ale się nawracam na dobre tory. Dziś popaczałam że coś w końcu zaczęło spadać od kiedy do rowerka dodałam 2 serie brzuchali po 50 skłonów.
Fajowo że łykend się udał

Jaaasne czołg mi jedzie po oku brzuch płaski, uda jak u pająka, a ta tu narzeka chcecie mnie dzisiaj koniecznie zdenerwować
I ja muszę powrócić do ćwiczeń
No weekend suuuperancki

Napisane przez dzaga1989

A daj pan spokój U nas to samo! Niby słońce świeci, ale wieszałam łachy na balkonie i wyskoczyłam w samych spodenkach i topie, to jeszcze krzyczałam do TŻ żeby mi bluzę podał bo tak wiało. Ale przypomina mi się że dwa lata temu gdy byłam na obozie w ramach studiów to było identycznie jeśli chodzi o pogodę. Baaa...nawet gorzej! A my wtedy wzięłyśmy masę letnich ciuchów bo nikt się takiej pogody nie spodziewał, a potem na rowerach, kajakach albo żaglówkach trzęsłyśmy się jak galarety

Masakrejszyn ja siedzę w domu, aktualnie w krótkich spodenkach (od piżamy ) i się trzęsę zaraz idę jakieś dresy założyć na du.pę bo już nie wyrabiam polar już wygrzebałam z szafy piękne lato

Napisane przez dzaga1989

Pomalowałam sobie rzęsy tym tuszem Lovely żółtym - Curling Pump Up i normalnie jestem zachwycona Jeszcze tak uniesionych i wydłużonych rzęsisk (za takie pieniądze ofc) nie miałam.

Cyknij fotkę rzęsisk jeszcze nigdy nie kupowałam tych mascar z Lovely, a tyle opinii pozytywnych słyszałam (no, negatywne też były ) ale powiem szczerze, że jak patrzyłam w sklepie to te ich szczoteczki to mnie nie przemawiają mam wrażenie, że będą sklejały rzęsy (bo są takie hmm... gęste ) no ale nie wiem, nie wiem

Napisane przez monika01011986

Jestem będziesz bić?????
Taaa marzenie to 57 kg a nie 63!!! to jest 6 kilo różnicy!

Jadę po dzieci, zaraz wracam !!!!!!!

A będę! mało?
Różnica w kg może i jest, ale w wyglądzie to nie nie wiem skąd Ci się te 6 kg wzięło i gdzie to się ulokowało? może trochę w uda (ale bez przesady, nie ma kosmicznej różnicy ile masz cm? ), a gdzie reszta to nie mam bladego pojęcia

No to wracaj, przyjmuj te baciki na du.pę

[bialaczekoladka]

Napisane przez makaron91

Dzięki dziewczyny, pomogło

Zważyłam się... Na wadze -1,5 kg. Niby okej, ale w środę mijają 2 tygodnie i spodziewałam się tak -3 kg

noooo gratulacjoneee

[monika01011986]

Wróciłam w przedszkola dzieci w domu ja piję cappuccino waniliowe za godzinę idziemy do dentysty także teraz mały relaks z kawką

Napisane przez heroine86

Łoj, biedny Oscarek oby wyleczyła mu ząbek bezboleśnie
No i my też jesteśmy z Ciebie dumne! super Kochana
Zazdroszczę pogody u nas zimno, wiatr wieje i jest nieprzyjemnie ja chcę lato!

Ja wątpię że ona mu go będzie leczyła, to jest mleczak więc pewnie wyrwie go i tyle. Jest taka wielka dziura w nim że pół dnia by ją zalepiała. Wyrwie mu i zaraz nowy urośnie
U mnie gorąco na cały tydzień po 30 stopni zapowiadają


---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez heroine86

No właśnie! Możesz bez skrępowania wychodzić na plażę i tak będziesz lachon numer jeden

Kochana, 750 zł to była tylko część zapłaty no koronkę musiałam zrobić, bo straciłam zęba (trochę przez własną głupotę, no i też przez to, że mam strasznie słabe zęby... szybko mi się psują, nie dając nawet znaku, że coś się z nimi "dzieje" a potem są takie kwiatki...) robiłam prawą górną piątkę jeszcze czeka mnie jedna... dolna siódemka...
Ja byłam na solarium w piąteczek, ale mam wrażenie, że już mnie nic nie bierze trochę jestem brązowa po wcześniejszych wizytach, ale żeby coraz bardziej to nie chyba i tak muszę już z tym skończyć, bo nie dość, że to niezdrowe to jeszcze tyle kasy na to idzie a ja się chciałam "podkolorowić" w sumie tylko na wesela żeby nie wyglądać jak truposz

hehe no przy tych "paniach" które przychodzą tu na basen to faktycznie mogę się poczuć jak lachon ale tylko przy tych Paniach...

Ahh przerąbane z tymi zębami :/ tyle kasy
Pij dużo mleka to będziesz miała ząbki może silniejsze
A po co Ci ta siódemka? Przeszkadza Ci brak jej?
Ja całe życie nie mam dolnej szóstki bo jak byłam mała to dentysta mi wyrwał :/ dziura mi się wielka zrobiła i leczyć nie było sensu. Teraz zęby mi się tak zsunęły że tego miejsca po tym zębie nie widać, jedynie czuję to językiem ale mi nie przeszkadza w niczym

Ojjj tam raz na jakiś czas solarium nie szkodzi. Czytałam nawet że od czasu do czasu można sobie iść bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia jedynie przesadzanie z solarium jest niebezpieczne i szkodliwe.

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Cyknij fotkę rzęsisk jeszcze nigdy nie kupowałam tych mascar z Lovely, a tyle opinii pozytywnych słyszałam (no, negatywne też były ) ale powiem szczerze, że jak patrzyłam w sklepie to te ich szczoteczki to mnie nie przemawiają mam wrażenie, że będą sklejały rzęsy (bo są takie hmm... gęste ) no ale nie wiem, nie wiem

Ja kiedyś dałam się namówić na kupno tuszu z Eveline. Ponoć taki boski, cudowny, świetny i TANI. No więc kupiłam użyłam dwa razy i leży od pół roku w szafce. Gorszego badziewia w życiu nie widziałam. Nałożyłam go rano a po południu już go nie miałam na oczach tylko na policzkach
Także przestałam testować już tusze i jestem wierna ciagle jednemu jedynemu ( Max Factor Masterpiece max) który jest po prostu idealny a z moich rzęs robi wachlarz i trzyma się tyle na rzęsach do kiedy go zmyje ( nawet 2 dni bo i tak bywało) Niema tu mowy o sklejaniu czy kruszeniu się. To ten : http://cocolita.pl/public/assets/Rev...sz-do-rzes.jpg

i przysięgam Wam że mam po nim takie same rzęsy i to bez używania zalotki !!!! http://3.bp.blogspot.com/-dPwWTBfizU...n_IMGP6495.JPG

Polecam też wersję wodoodporną. Jest wspaniała i nawet po całym dniu kąpania się w basenie czy jeziorze ( nurkowania też) rzęsy są nietknięte i nic się nie kruszy, nie rozmazuje itd.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez heroine86

A będę! mało?
Różnica w kg może i jest, ale w wyglądzie to nie nie wiem skąd Ci się te 6 kg wzięło i gdzie to się ulokowało? może trochę w uda (ale bez przesady, nie ma kosmicznej różnicy ile masz cm? ), a gdzie reszta to nie mam bladego pojęcia

No to wracaj, przyjmuj te baciki na du.pę

No wiesz co! Jak możesz tak mnie lać nie dobra Ty!!!

Ojj no ja czuję po sobie nawet te 6 kg. Wszystkie spodnie mam ciasne a nie które są w ogóle za małe. Nawet po rękach widzę że są masywniejsze bo wcześniej takie ładne szczuplutkie i drobne były. No i poślady moje! Wcześniej tyłka wcale nie miałam a teraz..... - mąż zachwycony oczywiście
w udzie mam 56 cm bo przed chwilą zmierzyłam. Przypomnę Ci że rok temu miałam 49 cm więc różnica jest kolosalna 7 cm to bardzooooooooooooooooo dużo

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Wróciłam w przedszkola dzieci w domu ja piję cappuccino waniliowe za godzinę idziemy do dentysty także teraz mały relaks z kawką

Ja też piję właśnie kawkę i jem kawałeczek sernika na zimno z truskawkami i borówkami i plaster ananasa pyszne mi to ciacho wyszło najważniejsze, że dużo cukru nie ma, no i bez masła

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Ja też piję właśnie kawkę i jem kawałeczek sernika na zimno z truskawkami i borówkami i plaster ananasa pyszne mi to ciacho wyszło najważniejsze, że dużo cukru nie ma, no i bez masła

No wiesz co! tak mi smaku narobić! też bym zjadła takie ciacho!!! prześlij mailem

Kurde mam problem! Kolin zasnął po przedszkolu taki zmęczony bidulek był.... A za 24 minuty muszę wychodzić z Oskarem do dentysty.....

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Ja wątpię że ona mu go będzie leczyła, to jest mleczak więc pewnie wyrwie go i tyle. Jest taka wielka dziura w nim że pół dnia by ją zalepiała. Wyrwie mu i zaraz nowy urośnie
U mnie gorąco na cały tydzień po 30 stopni zapowiadają

A no to pewnie, że lepiej wyrwać mleczaków nie ma co leczyć myślałam, że to ząb stały. Najgorsze w wyrywaniu to chyba znieczulenie ale chyba da radę, co? Miał już wyrywanego?
Zazdroszczę mi się słońce nigdy nie znudzi :P nawet jak jest meeega upał to ja nie narzekam. Sto razy bardziej lubię taką pogodę niż jak jest zimno nienawidzę siedzieć opatulona w polar, skarpeciory i trząść się z zimna

Napisane przez monika01011986

Ahh przerąbane z tymi zębami :/ tyle kasy
Pij dużo mleka to będziesz miała ząbki może silniejsze
A po co Ci ta siódemka? Przeszkadza Ci brak jej?
Ja całe życie nie mam dolnej szóstki bo jak byłam mała to dentysta mi wyrwał :/ dziura mi się wielka zrobiła i leczyć nie było sensu. Teraz zęby mi się tak zsunęły że tego miejsca po tym zębie nie widać, jedynie czuję to językiem ale mi nie przeszkadza w niczym

Ojjj tam raz na jakiś czas solarium nie szkodzi. Czytałam nawet że od czasu do czasu można sobie iść bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia jedynie przesadzanie z solarium jest niebezpieczne i szkodliwe.

No przes.rane
Łoj wątpię żeby mleko coś pomogło zresztą ja nienawidzę mleka moja mama miała ze mną mega problem jak byłam mała jak wypiłam 150 ml to był sukces no i tak zostało do dzisiaj mleko jedynie do kawki :P a i to nie zawsze, bo teraz lubię czyyyystą czarną kawę ale produkty mleczne lubię, więc tak źle ze mną nie jest
Znaczy to nie jest tak, że jej nie mam koronkę robi się wtedy jak trzeba "dobudować" zęba, bo nie jest "w całości" (np. brakuje jakieś ścianki), no i jest jeszcze na tyle zdrowy, że nie trzeba go wyrywać (choć mój jest podobno mocno sfatygowany ) No więc wolę zrobić koronkę i mieć tego zęba niż nie mieć go wcale a i tak nie mam już dolnej piątki także wiesz... nie jestem jeszcze taka stara, a tyle zębów już straciłam eh, głupota własna

No wiem wiem wszystko jest dla ludzi. Ale ostatnio dość często chodziłam bo chciałam żeby mnie szybko złapało na te wesela czas przystopować, bo wciąga choler.stwo i kasa idzie

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Ja kiedyś dałam się namówić na kupno tuszu z Eveline. Ponoć taki boski, cudowny, świetny i TANI. No więc kupiłam użyłam dwa razy i leży od pół roku w szafce. Gorszego badziewia w życiu nie widziałam. Nałożyłam go rano a po południu już go nie miałam na oczach tylko na policzkach
Także przestałam testować już tusze i jestem wierna ciagle jednemu jedynemu ( Max Factor Masterpiece max) który jest po prostu idealny a z moich rzęs robi wachlarz i trzyma się tyle na rzęsach do kiedy go zmyje ( nawet 2 dni bo i tak bywało) Niema tu mowy o sklejaniu czy kruszeniu się. To ten : http://cocolita.pl/public/assets/Rev...sz-do-rzes.jpg

i przysięgam Wam że mam po nim takie same rzęsy i to bez używania zalotki !!!! http://3.bp.blogspot.com/-dPwWTBfizU...n_IMGP6495.JPG

Polecam też wersję wodoodporną. Jest wspaniała i nawet po całym dniu kąpania się w basenie czy jeziorze ( nurkowania też) rzęsy są nietknięte i nic się nie kruszy, nie rozmazuje itd.

No i właśnie tego się obawiam... że niby dużo kasy nie wywalę, ale zadowolona nie będę za każdym razem jak chcę kupić tusz kusi mnie ten tańszy, ale kurde wolę więcej zapłacić i być zadowolona, więc zawsze wybieram ten sprawdzony ja też go używam i też uważam, że jest wspaniały nic się nie kruszy, nie rozmazuje, rozdziela pięknie rzęsy, podkręca do nieba no ohhh i ahhhh a Ty chyba wkleiłaś jakąś nową wersję (znaczy zmienione opakowanie ) bo u nas trochę inaczej wygląda no ale to ten sam a co do wersji wodoodpornej to okej, potwierdzam- mega trwałość, odporność na wodę, zero rozmazywania i efektu pandy ale ALE problem jest taki, że niczym go zmyć nie mogę no maskara taka trwałość, że nawet płynem do demakijażu wodoodpornego go zmyć nie mogę także ja dziękuję

A co do tuszy jeszcze, to polecam nowość z L'oreala http://3.bp.blogspot.com/-PwNEAdhBCd...C_0245.jpg.jpg jest tak samo cudowny jak ten z Max Factor! Naprawdę! Kupiłam go w Rossmanie jak była promocja -40% bo słyszałam same pozytywy. I rzeczywiście rewelacja także te dwa tusze to moje perełki

Napisane przez monika01011986

No wiesz co! tak mi smaku narobić! też bym zjadła takie ciacho!!! prześlij mailem

Kurde mam problem! Kolin zasnął po przedszkolu taki zmęczony bidulek był.... A za 24 minuty muszę wychodzić z Oskarem do dentysty.....

Zapraszam do Polski zrobię Ci tylko już chyba bez truskawek, bo się kończą

Haha a to musisz wziąć ich obu, tak?

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No wiesz co! Jak możesz tak mnie lać nie dobra Ty!!!

Ojj no ja czuję po sobie nawet te 6 kg. Wszystkie spodnie mam ciasne a nie które są w ogóle za małe. Nawet po rękach widzę że są masywniejsze bo wcześniej takie ładne szczuplutkie i drobne były. No i poślady moje! Wcześniej tyłka wcale nie miałam a teraz..... - mąż zachwycony oczywiście
w udzie mam 56 cm bo przed chwilą zmierzyłam. Przypomnę Ci że rok temu miałam 49 cm więc różnica jest kolosalna 7 cm to bardzooooooooooooooooo dużo

Należy Ci się za takie durne gadanie

Ale w ogóle tego nie widać! a o wygląd przecież chodzi, nie? no ale dobra, dietkuj, chudnij abyś dobrze się poczuła w swoim ciele bo też nie lubię jak mnie spodnie cisną
No to się ciesz, że masz tyłek! chciałabyś mieć płaskodu.pie? ja mam i uwierz mi, nic przyjemnego jak siedzę czuję swoje kości du.pne no i spodnie wtedy dziwnie wiszą jakbyś narobiła w gacie
I znowu, w ogóle nie widać, że to 7 cm chyba razem ze spodniami mierzyłaś ale spoko Monia, Ty już nie raz cudu dokonałaś i udowodniłaś, że można schudnąć także dasz radę i niedługo znów będziesz z siebie zadowolona i nic Cię nie będzie uciskać



Coctail, łer ar ju?


Tinekk! widzę, że podczytujesz odezwij się

Baśka, Ty też się nie czaj tylko pisz coś