Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[marsi11]

Napisane przez BlackSanctum

Elllmi, te kolorowe są śliczne, takie wesołe. <3 Idę lookać sukienkę, bo widzę, że już jest w klubie...

Gojka, omg.

TŻ już po ostatecznej metamorfozie...

wrzucasz focie? ciekawa jestem..... no i jak Tobie się podoba- bo to najważniejsze

[Lenova]

hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc. NIe wiem co jej jest, ale najprawdopodobniej zęby bo jak smaruje żelem to na kilka minut się uspokaja aczkolwiek musiałabym smarować co 10 min żeby nie bolało a nie można. Dziś w ostateczności dałam jej czopek przeciwbólowy,nie wiedziałam czy na zęby bez gorączki można to dać ale tak krzyczyczała że zaryzykowałam. Teraz śpi.
Jeszcze nigdy chyba nie było tak źle. Nawet kolki nie były straszne bo wtedy suszarka i rączki pomagały a teraz nawet to nie. tak bardzo mi jej szkoda i do tego znowu odparzenie się pojawiło...już nie wiem co robić i jak życ

Wybaczcie że nie nadrabiam ale padam na pysk po całym dniu

[charlizz]

padam! nadrobiłam Was, ale wybaczcie, nie będę się odnosić,bo nie mam siły. Już grzędy pilnuję

[BlackSanctum]

Zara. Tera () go nie ma, poszedł sąsiadowi coś tam z komputerem zrobić, jak wróci, to obfocę i wstawię. Mi się bardzo podoba. Muszę przywyknąć, ale jest super.

[charlizz]

Lenova

[mikakrolikowa]

Napisane przez sylwietta1988

48 minut usypiania- 7 minut spania
4 próby odłozenia- kazda zakonczona natychmiastowym otwarciem oczu

Masz moje dziecko

Napisane przez elllmi

dobra, kiecka w klubie, ale bardziej mi chodzi o mnie, niż o kiecke, bo sama mi się podoba mama mówi, że jest ok, ale jej chodzi o to, żebym kasy na nową nie wydawała

a co do nosidełka, to kurde zdania podzielone, a myślałąm, że wszystkie powiecie, żeby brać jedno

Bierz nr 2

Dziewczyny wrociłam do pracy dzis był pierwszy dzień ale masakra jestem chora psychicznie nie umiem zostawic mojego Julcia nie mogłam z domu wyjsc ale mamy mały sukces zjadł mleczko z butelki wprawdzie tylko 60 ml ale zawsze cos może sie nie zagłodzi plus słoiczek i wytrzymał ale jak wrociłam chciał mi cyca urwac
Nie nadrobie was bo od piatku sie uzbierało a i sesje zaliczyłam narzzie mam spokój dopiero wrzesień i seminarium

Pytałam kiedys jak dajecie jajko zółtko na twardio i do zupki czy takie pólmi ękkie bo ostatnio daliśmy poł żółteczka na twardo i brzuszek pobolewał

[YellowSheep]

Blogerko gratulacje dla siostry!
Fewcia zdrówka dla małej
elllmi mnie się podoba to pierwsze

Napisane przez s i l v e r

Hej Hej

My się już wczasujemy
Jechaliśmy niecałe 1,5 godz a Daria spała tylko 20 min, ale była grzeczna gadała sobie, pluła, a jak ją dałam do okna to aż piszczała z radości

Teraz sobie siedzę na balkonie wśród choinek sosnowych, aaaaaale pachnie

Mam laptopa i neta ale jakoś wolno chodzi. No ale ważne że jest będę mogła czasem Was podczytywać

udanego wczasowania i wrzuć nam jakąś fotencję

Napisane przez e_vel

ale jestem przeziębiona... masakra - z nosa mi non-stop leci. a wiecie od kogo się zaraziłam katarzyskiem? od Majeczki bo pierwsza miała... ehhhh....

Ojj zdrówka dla Was!

Napisane przez ILLUSION

Zwróć im uwagę że jest czas na jedzenie i jest czas na zabawę. Moja koleżanka do dziś ma problem z tym a jej córka ma już 3 lata i jak pół rodziny nie skacze jej nad głową i nie robi z siebie pajaców to ona nie zje. I jeszcze nauczyła ją że siku albo kupę robi do nocnika przed telewizorem i teraz jak są goście np. to ona sadza ją przy wszystkich w salonie bo inaczej mała zrobi w majtki.

Powiem Ci tak. Szlag mnie trafia, bo ja mam tyle do gadania, co nic... Już to widzę, jak zwracam babci uwagę, żeby go nie rozśmieszała przy jedzeniu, a ona zaczyna wrzeszczeć i płakać że ja jej zabraniam kontaktu z małym i dla mnie najlepiej jakby tylko patrzyła na niego i to z ukrycia. G...o prawda, a to sytuacja z wczoraj: poszliśmy do niej na obiad, a ona małego na ręce raz, drugi, przy trzecim mówię, daj dziś spokój z noszeniem go, można tyle rzeczy robić z dzieckiem a nie akurat nosić tego mojego 8,5 kg klocka, to zrobiła raban i dosłownie się popłakała, że ona może jutro umrzeć, a ja jej bronię wszystkiego... Że on tego chce i że to wszystko przez ten wizaż i internet, w głowie mi się pomieszało i dziecku krzywdę robię. A generalnie chodziło mi o to że w sobotę widziałam się z teściami i oni dosłownie cały dzień mi młodego nosili, także wczoraj Oli już płakał przy odkładaniu go. A babcia i tak go wzięła na ręce 4 raz, więc spakowałam rzeczy i poszłam do domu... U mnie chyba jedyna opcja to ograniczyć kontakty, gdzie widujemy się po 4 razy w tygodniu a dla niej i tak to za mało. ale muszę przypilnować tego jedzenia bo młody pięknie na razie z łyżeczki je.

Napisane przez ILLUSION

Aaaa i mamy oficjalnie pierwszego zęba na wierzchu a drugi już też zaczyna się przebijać

Napisane przez LadyWhisper

Witaj, cywilizacjo ale mam takie tyly

Maly dzisiaj przeaniolek!!! Moze dlatego, ze pol dniea na dworze no i z M.szaleja jak nie wiem, uwielbiam na nich patrzec moi ukochani mezczyzni....

Dalej sprzatamy, ale juz koncowka pokoik Pietraszka dzisiaj ulozylismy i jest sliczny

Nadrobie wieczorem w naszym pieknym lozku lece dalej sprzatac bo malz mnie zje jak sie nie rusze

fotki prosimy

Napisane przez Lenova

hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc. NIe wiem co jej jest, ale najprawdopodobniej zęby bo jak smaruje żelem to na kilka minut się uspokaja aczkolwiek musiałabym smarować co 10 min żeby nie bolało a nie można. Dziś w ostateczności dałam jej czopek przeciwbólowy,nie wiedziałam czy na zęby bez gorączki można to dać ale tak krzyczyczała że zaryzykowałam. Teraz śpi.
Jeszcze nigdy chyba nie było tak źle. Nawet kolki nie były straszne bo wtedy suszarka i rączki pomagały a teraz nawet to nie. tak bardzo mi jej szkoda i do tego znowu odparzenie się pojawiło...już nie wiem co robić i jak życ

Wybaczcie że nie nadrabiam ale padam na pysk po całym dniu

Padam, byłam 2 godziny na rolkach, z tżtem źle, moją babcią źle, teściami źle, chyba muszę zmienić otoczenie, albo faktycznie to ze mną jest coś nie tak..

[Kija80]

Napisane przez elllmi

ale mi ulżyło po tym weekendzie; przyjechał o 2 nad ranem w sobotę i mimo, że poszłam spać bardzo wcześnie, to nie spałam w ogóle, bo się denerwowałam i układałam w głowie, jak to będzie; przyjechał, wlazł do łóżka i nic, a ja udawałam, że śpię, bo nie wiedziałam, co mam robić normalnie jak dwa czubki a potem czuję, że się przytula, ale dalej ani słowa, to ja dalej śpię; no i Filip nas wyratował, bo obudził się głodny i jakoś dalej poszło ale normalnie jaki full wypas był w ten weekend: śniadania miałam, naczynia pomyte, zaległe naprawy w domu zrobione, dzieć wybawiony...także oficjalnie mogę powiedzieć, że wojna zakończona i byle to była taka ostatnia

Ufff to dobrze że chłopisko poszło po rozum do głowy i zajarzyło jakie ma dwa skarby w domu

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez onaella

baaaaardzo droga aukcja
nie zdziwiłabym się jak by Pani z UK miała ciuszki.
Wczoraj byłam na carobocie (coś jak targowisko wszelkich różności- ludzie wyprzedają na zielonej trawce to co im zalega w domu) no i ciuszki next, zara, boots, gregs i wszystkie firmówki można kupić za niecałęgo funta. A taki komplecik to max 2 funty kosztuje. Ubranka często są nieużywane, bądź użyte dosłownie raz.

jak ja wam carbootów zazdroszczę kuzynka 5 lat mieszkała w UK i największy szok = przywiozła drapak dla kota, OGROMNY, za 2 funty nowy. A u nas nowy tej wielkości to 200zł jak nic.

Napisane przez blogerka

siostra urodzila, coreczka wazy 2400 i lezy w inkubatorze sie wygrzewa, a tak poza tym wszytsko w porzadku
jade zobaczyc malenka, ale wczesniej jeszcze cos malutkiego musze kupic, bo siostra tak samo jak i ja ciuszki 56 wzwyz, bo duzy brzuch miala i myslala ze "kloca" urodzi a tu drugi kurczak w rodzinie

brawo

Napisane przez ILLUSION

Aaaa i mamy oficjalnie pierwszego zęba na wierzchu a drugi już też zaczyna się przebijać

gratuluję :d

Napisane przez sarah67

u nas fp zabawke grajaca ponizej 100zl nie kupisz

no jak nie jak tak dla dzieci 6, 9 i 12mcy:

http://allegro.pl/uczacy-smartfonik-...350849703.html

http://allegro.pl/fisher-price-pikni...334163233.html

http://allegro.pl/fisher-price-budzi...295086221.html

http://allegro.pl/fisher-price-gadaj...335108483.html

i naprawdę WIELE innych

Napisane przez fewcia

pytanie za 100pkt! Co zrobić żeby dziecko piło nutramigen??? Blanka pluje nim, widę, że staje jej gardle

Szaja Agatka była na nutramigenie?? można j meszać np. z bebilonem żeby przyzyczaić dziecko do smaku??

spokojnie możeszw ten sposób (rozpisała mi przy Agatce gastrolożka, ale w drugą stronę akurat, z nutra na zwykłe szłam już- ale zasada ta sama):

1-3 dzień jedną miarkę bebilonu zamieniasz na nutra
4-6 dzień 2miarki zamieniasz na nutra
7-9 dzień 3 miarki na nutra i tak dalej

przy każdym podaniu mleka to się tyczy

Napisane przez LadyWhisper

Dalej sprzatamy, ale juz koncowka pokoik Pietraszka dzisiaj ulozylismy i jest sliczny

Nadrobie wieczorem w naszym pieknym lozku lece dalej sprzatac bo malz mnie zje jak sie nie rusze

a foty gdzie???

Napisane przez elllmi

mam dylemat bo są już nowe wzory nosidełek i okazało się, że jest ten wzór, który mi się bardziej podobał, a miało go nie być, a ja już nastawiłam się na inny i teraz nie wiem du.pa ze mnie, we wszystkim jestem taka niezdecydowana który wg Was?

pierwsze

Napisane przez sylwietta1988

Elllmi, do mnie tez to z brązem bardziej przemawia

http://demotywatory.pl/4162248/Uczmy-sie-od-dzieci

ide zlukac kiecuche

genialne

Napisane przez Lenova

hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc. NIe wiem co jej jest, ale najprawdopodobniej zęby bo jak smaruje żelem to na kilka minut się uspokaja aczkolwiek musiałabym smarować co 10 min żeby nie bolało a nie można. Dziś w ostateczności dałam jej czopek przeciwbólowy,nie wiedziałam czy na zęby bez gorączki można to dać ale tak krzyczyczała że zaryzykowałam. Teraz śpi.
Jeszcze nigdy chyba nie było tak źle. Nawet kolki nie były straszne bo wtedy suszarka i rączki pomagały a teraz nawet to nie. tak bardzo mi jej szkoda i do tego znowu odparzenie się pojawiło...już nie wiem co robić i jak życ

Wybaczcie że nie nadrabiam ale padam na pysk po całym dniu

Lenova, mocz badałaś?
dziewczyny, ja wiem że ciągle z tym moczem wyskakuję, ale to naprawdę częste u dzieciaków (głónie dziewczynek), a jak żadnych objawów nie ma innych a dziecko nagle się zmienia i płacze pozornie bez powodu - to trzeba zbadać.

[bokeh]

Napisane przez hope01

Hej

Wisienko gratuluję i wszystkiego dobrego

Ellmi super, że z TZ ok

Mała super z udanymi chrzcinami

Insolito, szkoda

Ja dziś odpoczywam tzn generalnie na mieszkaniu są dalej tony rzeczy i w zasadzie nie mam pojęcia skąd to kurna się wzięło i jak zmieściło w kawalerce
Natomiast jesteśmy u teściowej ponieważ:
kupiliśmy psa. Labradorka z hodowli. Gość nam powiedział, że nauczony (2 miesiące) załatwiania się.
Gó*no. Pies nie umie, z soboty na niedzielę się zlał i nie tylko. Dodatkowo miał pchły. Wczoraj do weta pojechaliśmy. Mówi że to jest czysty piesek, zaczipowany, tylko trzymany był w słomie to pewnie dlatego.
No ale ja sobie na mieszkaniu z nim i młodym nie poradzę skoro pies mi znać nie da. i zdcydowaliśmy, że przyjedziemy tu, żeby go nauczyć chodzenia na smyczy i załatwiania się na dworze. Na smyczy rzecz jasna. Powiedziałam TZtowi ze jak nie załapie to go sprzedam bo rady nie dam ale Dawid sie cieczy jak go widzi

wstawisz zdjęcie? chyba że już wstawiłaś??

Napisane przez BlackSanctum

Yellow, przykro mi, że u Was tak kiepsko jest, w zupełności Cię rozumiem - ja też bym nie mogła wytrzymać, gdyby mój TŻ nie okazywał mi uczuć... To bardzo smutne, że mimo dziecka Twój ukochany się tak zachowuje...

Dziewczyny, hicior - mój TŻ chce jeszcze krócej włosy jednak. Podoba mu się to - http://0.tqn.com/d/mensfashion/1/0/A...rstyles_10.jpg Idealne dla jego włosów.

o fajnie

Napisane przez elllmi

mam dylemat bo są już nowe wzory nosidełek i okazało się, że jest ten wzór, który mi się bardziej podobał, a miało go nie być, a ja już nastawiłam się na inny i teraz nie wiem du.pa ze mnie, we wszystkim jestem taka niezdecydowana który wg Was?

pierwszy!!!!!! jest piękny !

Ja się dziś nie odzywałam bo o 16 zaczęłam skręcać łóżko a jakąś godzine temu fajnie jest ale tż...... meg gburowty....wrrrrrrrr:mad :

[Aga8484]

Napisane przez YellowSheep

Powiem Ci tak. Szlag mnie trafia, bo ja mam tyle do gadania, co nic... Już to widzę, jak zwracam babci uwagę, żeby go nie rozśmieszała przy jedzeniu, a ona zaczyna wrzeszczeć i płakać że ja jej zabraniam kontaktu z małym i dla mnie najlepiej jakby tylko patrzyła na niego i to z ukrycia. G...o prawda, a to sytuacja z wczoraj: poszliśmy do niej na obiad, a ona małego na ręce raz, drugi, przy trzecim mówię, daj dziś spokój z noszeniem go, można tyle rzeczy robić z dzieckiem a nie akurat nosić tego mojego 8,5 kg klocka, to zrobiła raban i dosłownie się popłakała, że ona może jutro umrzeć, a ja jej bronię wszystkiego... Że on tego chce i że to wszystko przez ten wizaż i internet, w głowie mi się pomieszało i dziecku krzywdę robię. A generalnie chodziło mi o to że w sobotę widziałam się z teściami i oni dosłownie cały dzień mi młodego nosili, także wczoraj Oli już płakał przy odkładaniu go. A babcia i tak go wzięła na ręce 4 raz, więc spakowałam rzeczy i poszłam do domu... U mnie chyba jedyna opcja to ograniczyć kontakty, gdzie widujemy się po 4 razy w tygodniu a dla niej i tak to za mało. ale muszę przypilnować tego jedzenia bo młody pięknie na razie z łyżeczki je.



Padam, byłam 2 godziny na rolkach, z tżtem źle, moją babcią źle, teściami źle, chyba muszę zmienić otoczenie, albo faktycznie to ze mną jest coś nie tak..

Ja w ogóle nie pojmuję zachowania Twojej babci i generalnie to gra na Twoich uczuciach.
Jak mnie wnerwia takie coś


My dziś pojechaliśmy do teściów. Sama zaproponowałam, nie widzieli Małej tydzień, wolałam jechać do nich, niż oni do nas No i posiedzieliśmy z 3 godzinki, wszyscy zadowoleni, obiad zjedliśmy u nich. Zbieramy się, wychodzimy już , a teść to przyjdźcie jutro na obiad , będzie to samo. Mąż "zobaczymy" (on nie potrafi powiedzieć nie, potem oni narobia, my nie przychodzimy i pretensje bo dużo żarcia), a ja od razu "nie", teśc trochę zdziwiony i z hasłem a co macie jutro na obiad ? już się nie odezwałam, noż kurde, byliśmy dziś i ciągle mało a znając zycie to pewnie narobili dużo żarcia i teraz nie ma komu zjeść, dlatego też chcieli byśmy przyszli.

[elllmi]

Napisane przez Lenova

hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc.

biedna malutka

Napisane przez mikakrolikowa

Dziewczyny wrociłam do pracy dzis był pierwszy dzień ale masakra jestem chora psychicznie nie umiem zostawic mojego Julcia nie mogłam z domu wyjsc ale mamy mały sukces zjadł mleczko z butelki wprawdzie tylko 60 ml ale zawsze cos może sie nie zagłodzi plus słoiczek i wytrzymał ale jak wrociłam chciał mi cyca urwac
Nie nadrobie was bo od piatku sie uzbierało a i sesje zaliczyłam narzzie mam spokój dopiero wrzesień i seminarium

no to gratulacje za sesję
a co do pracy, to pewnie z czasem będzie lepiej

Napisane przez Kija80

Ufff to dobrze że chłopisko poszło po rozum do głowy i zajarzyło jakie ma dwa skarby w domu

Napisane przez bokeh

Ja się dziś nie odzywałam bo o 16 zaczęłam skręcać łóżko a jakąś godzine temu fajnie jest ale tż...... meg gburowty....wrrrrrrrr:mad :

czy fajnie to powiesz, jak przetestujecie

[laurka23]

Napisane przez szklanka19

Dziewczyny czy Wasze dzieci łapią się za uszka? Bo moja od paru dni dotyka jednego, nie wydaje mi się, żeby bolało, bo normalnie pozwala dotknąć czy wyczyścić. Może poznaje teraz, że to uszko tam jest?

Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś

[litllesweetangel]

Bokeh cudownie sie skreca lozko nie? My szalu dostawalismy :p
A TzBokeh badz mily dla zony!


Aga nastepnym razem poproscie o obiad na wynos jak im zostaje
My od mojej mamy zawsze obladowani wracamy, bo przeciez A. zawsze zje wszystko!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Laurko, no nie ogarniam, dorośli ludzie a jak dzieci...

[sylwietta1988]

LAURKO, słów brak.....

Szaja, dobrze, ze jestes bo mam pytanie do Ciebie- czemu Bartulo mi sie budzi z płaczem? czy to drzemka w ciągu dnia czy jak już zasnie na noc. Teraz też, już dwa razy płacze przez sen i mi sie wybudza, dwa razy teraz "dosypiałam", jaki moze byc tego powód? Doo tej pory tak nie było, od 3-4 dni dopiero

[Aga8484]

Napisane przez litllesweetangel

Aga nastepnym razem poproscie o obiad na wynos jak im zostaje
My od mojej mamy zawsze obladowani wracamy, bo przeciez A. zawsze zje wszystko!

Wiesz bardzo często nam daja coś
Ale co mnie wnerwia najbardziej to sytuacja taka : zwykły dzien, robie obiad w domu na 2 dni zazwyczaj. Oni przyjeżdzają popołudniu i nam obiad przywożą no nie wiem laski ale wkurza mnie to, bo co ja mam z tym robić ?????? Mówiłam już mężowi, by im jakos przetłumaczył, ale to nic nie daje. Ja nie mam nic przeciwko że dają nam obiad, ale czy to taki problem zadzwonić przed zrobieniem ilości jak dla pułku wojska czy mamy obiad, że będą robić to i to, czy chcemy ???

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez laurka23

Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś

Nie ogarniam !!! przykre, że macie taką sytuację z bliskimi osobami...

[BlackSanctum]

Laurko. Ehhh...

Elllmi, widziałam, że pisałaś o sytuacji z mężem - dobrze, że się wszystko wyprostowało. Najważniejsze, że jest okej.

[elllmi]

dzięki dziewczyny za pomoc przy tuli, dobrze, że zgodne jesteście

Napisane przez laurka23

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi.

porażka; zachowuje się jak sfochowana nastolatka, nie ogarniam tego

[bokeh]

Napisane przez elllmi

biedna malutka



no to gratulacje za sesję
a co do pracy, to pewnie z czasem będzie lepiej







czy fajnie to powiesz, jak przetestujecie

z jego obecnym humore, nie zapowiada się,......

[Kija80]

Napisane przez insolito

Niestety głosowanie zostało zakończone Siostra na drugim miejscu Dziękuję Wam Kobietki za pomoc i wsparcie, jesteście Kochane

Mykam spać

Co za bezsens, przecież to nie konkurs popularności, tu się powinna liczyć tylko wiedza! Przykro mi że się nie udało, niestety ja nie siedzę na fb, nie mam konta i w ogóle nie wiem jak to działa, na co dzień mi go nie brakuje ale w takich sytuacjach żałuję że nie mogę pomóc

[LadyWhisper]

Laurko, szok, masakra.....przykro bardzo.....

Gojka, o cholerka, chyba bym umarla ze strachu

Black, pokazuj tz ciekawe, ze mu sie tak spodobalo
Kochana, mozesz podrzucic posta z Twoim slubnym mejkapem?

Marsi, Cala, ale super, juz sie nie moge doczekac wizyty u was

Dziewczyny, obiecuje, wrzuce fotki! Ale cholerka, ja tego nie ogarniam, wydaje nam sie, ze wsio juz skonczone, a ciagle te rzeczy wylaza no koszmar no.....
Jeszcze firanki musze skrocic i powiesic

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aha, Insolito, przykro mi ze siostra sie nie zalapala.....
Najgorsze, ze ja wygryzla jedna laska ktorej nie trawie

Illusion, brawa za zabki!!!


Babeczka od mt sie nie odzywa tydzien juznapisalam jej3 maile, zero odpowiedzi

[insolito]

Napisane przez elllmi

mam dylemat bo są już nowe wzory nosidełek i okazało się, że jest ten wzór, który mi się bardziej podobał, a miało go nie być, a ja już nastawiłam się na inny i teraz nie wiem du.pa ze mnie, we wszystkim jestem taka niezdecydowana który wg Was?

O kurcze, nie wie które ładniejsze Nie musisz dziękować za pomoc

Napisane przez Lenova

hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc. NIe wiem co jej jest, ale najprawdopodobniej zęby bo jak smaruje żelem to na kilka minut się uspokaja aczkolwiek musiałabym smarować co 10 min żeby nie bolało a nie można. Dziś w ostateczności dałam jej czopek przeciwbólowy,nie wiedziałam czy na zęby bez gorączki można to dać ale tak krzyczyczała że zaryzykowałam. Teraz śpi.
Jeszcze nigdy chyba nie było tak źle. Nawet kolki nie były straszne bo wtedy suszarka i rączki pomagały a teraz nawet to nie. tak bardzo mi jej szkoda i do tego znowu odparzenie się pojawiło...już nie wiem co robić i jak życ

Wybaczcie że nie nadrabiam ale padam na pysk po całym dniu

Biedne jesteście, oby jutro było lepiej

Napisane przez mikakrolikowa

Masz moje dziecko


Bierz nr 2

Dziewczyny wrociłam do pracy dzis był pierwszy dzień ale masakra jestem chora psychicznie nie umiem zostawic mojego Julcia nie mogłam z domu wyjsc ale mamy mały sukces zjadł mleczko z butelki wprawdzie tylko 60 ml ale zawsze cos może sie nie zagłodzi plus słoiczek i wytrzymał ale jak wrociłam chciał mi cyca urwac
Nie nadrobie was bo od piatku sie uzbierało a i sesje zaliczyłam narzzie mam spokój dopiero wrzesień i seminarium

Pytałam kiedys jak dajecie jajko zółtko na twardio i do zupki czy takie pólmi ękkie bo ostatnio daliśmy poł żółteczka na twardo i brzuszek pobolewał

Trzymaj się w tej pracy

Napisane przez YellowSheep

Padam, byłam 2 godziny na rolkach, z tżtem źle, moją babcią źle, teściami źle, chyba muszę zmienić otoczenie, albo faktycznie to ze mną jest coś nie tak..

Oj nie masz lekko

Napisane przez laurka23

Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś

Masakra Współczuję. Szkoda, że Michaś ma takich dziadków

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lady, może netu nie ma albo wyjechała - ty u pathi zamawiasz?

Pstryniu, nie wiem, może dojrzewanie ukłądu nerwowego i bardziej wyczulony jest na najmniejszy hałas nawet lub śni się coś? Agatka tak też miała, Dorotka czasem ma. I czasemtak, że kilka dni się wybudza, potem kilka dni spokój.

[elllmi]

Napisane przez bokeh

z jego obecnym humore, nie zapowiada się,......

ehhh, mruk jeden, nie wie, co traci

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez insolito

o kurcze, nie wie które ładniejsze Nie musisz dziękować za pomoc

:d

[ezzo]

Helol helol

Napisane przez fewcia

może częściej powinien pić skoro są takie skutki uboczne???

Nie nie, co za duzo to ne zdrowo, raz nabakis czas upicievsie z tesciem wystarczy

Napisane przez calawdeszczu

meneq, Ostatnio słyszałam, że w Chinach, czy to w Japonii było- nie pamiętam, ale, że jest tyle aut, że każdy ma zakaz jazdy w jakiś dzień tygodnia. A jak sie zda prawko, to później trzeba czekać w losowaniu na tablice rejestracyjne, żeby jeździć

Meneq widzialam, ze dementowaas plotki, ale powiem Wam, ze w kolumbijskej stolicy w Bogocie jeszczebkila lat temu wlasnie tak bylo, ze w zwiazku ze zbyt duza ilscia auta mogly jezdzic co drugi dzien, raz te z patzysta liczba na koncu a w kolejne dni te pozostale.

Napisane przez ILLUSION

To Twój Bartuś tak czujnie śpi? Igorek jak zaśnie snem nocnym to ja mogę tłuc kotlety, miksować ciasto a on się nie obudzi. Raz mi wypadła z rąk blacha z piekarnika obok łóżeczka i nawet nie drgnął.
!

Zazdroszcze bardzo. Moj cwaniak to w dzien ma taki sen, ze nic go nie rusza, moze mu dudnic nad glowa, psy szczekaja a ten spi, za to w nicy, z mezem czasem boimy sie koldra nakryc ech

Napisane przez blogerka

siostra urodzila, coreczka wazy 2400 i lezy w inkubatorze sie wygrzewa, a tak poza tym wszytsko w porzadku
jade zobaczyc malenka, ale wczesniej jeszcze cos malutkiego musze kupic, bo siostra tak samo jak i ja ciuszki 56 wzwyz, bo duzy brzuch miala i myslala ze "kloca" urodzi a tu drugi kurczak w rodzinie [COLOR="Silver"]

;P

Gratulacje dla siostry

Napisane przez LadyWhisper

Witaj, cywilizacjo ale mam takie tyly

Maly dzisiaj przeaniolek!!! Moze dlatego, ze pol dniea na dworze no i z M.szaleja jak nie wiem, uwielbiam na nich patrzec moi ukochani mezczyzni....

Dalej sprzatamy, ale juz koncowka pokoik Pietraszka dzisiaj ulozylismy i jest sliczny

Nadrobie wieczorem w naszym pieknym lozku lece dalej sprzatac bo malz mnie zje jak sie nie rusze

Ja tez uwielbiam patrzec jak maz sie bawi z malym, za kazdym tazem taka rozczulona jestem

Napisane przez elllmi

mam dylemat bo są już nowe wzory nosidełek i okazało się, że jest ten wzór, który mi się bardziej podobał, a miało go nie być, a ja już nastawiłam się na inny i teraz nie wiem du.pa ze mnie, we wszystkim jestem taka niezdecydowana który wg Was?

Mi mimo wszystko te kolorowe chyba bardziej sie podobaja.

Napisane przez mikakrolikowa

Masz moje dziecko


Bierz nr 2

Dziewczyny wrociłam do pracy dzis był pierwszy dzień ale masakra jestem chora psychicznie nie umiem zostawic mojego Julcia nie mogłam z domu wyjsc ale mamy mały sukces zjadł mleczko z butelki wprawdzie tylko 60 ml ale zawsze cos może sie nie zagłodzi plus słoiczek i wytrzymał ale jak wrociłam chciał mi cyca urwac
Nie nadrobie was bo od piatku sie uzbierało a i sesje zaliczyłam narzzie mam spokój dopiero wrzesień i seminarium

Pytałam kiedys jak dajecie jajko zółtko na twardio i do zupki czy takie pólmi ękkie bo ostatnio daliśmy poł żółteczka na twardo i brzuszek pobolewał

Ja tez nie wyobrazam sobie pelnoetatowego powrotu do pracy i zostawienia syna na 8h, boje sie, ze mi bedzie z tym gorzej niz jemu

Napisane przez laurka23

Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś

Przykro mi, az ciezko komentowac.

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?

[insolito]

Napisane przez Kija80

Co za bezsens, przecież to nie konkurs popularności, tu się powinna liczyć tylko wiedza! Przykro mi że się nie udało, niestety ja nie siedzę na fb, nie mam konta i w ogóle nie wiem jak to działa, na co dzień mi go nie brakuje ale w takich sytuacjach żałuję że nie mogę pomóc

Taki świat teraz mamy

Napisane przez LadyWhisper

Aha, Insolito, przykro mi ze siostra sie nie zalapala.....
Najgorsze, ze ja wygryzla jedna laska ktorej nie trawie




Babeczka od mt sie nie odzywa tydzien juznapisalam jej3 maile, zero odpowiedzi

Ją wygryzł jeden chłopak, ilość głosów w innych województwach niema znaczenia. No szkoda

Dziwna sytuacja z mt. A Ty już im pieniądze wpłaciłaś?

[elllmi]

Napisane przez ezzo

Meneq widzialam, ze dementowaas plotki, ale powiem Wam, ze w kolumbijskej stolicy w Bogocie jeszczebkila lat temu wlasnie tak bylo, ze w zwiazku ze zbyt duza ilscia auta mogly jezdzic co drugi dzien, raz te z patzysta liczba na koncu a w kolejne dni te pozostale.

czyli najlepszym rozwiązaniem było mieć 2 samochody w domu z rejestracjami kończącymi się liczbą parzystą i nieparzystą

[blogerka]

A co sie dzieje z delicjanka? Nie ma jej, czy gdzies umknely mi jej posty?
A chcialam ja plastru (sutricon?) pytac, czy cos to daje, bo moja blizna mi sie chyba z tygodnia na tydzien coraz bardziej wypukla robi

[BlackSanctum]

Uwaga, mój szanowny przyszły małżonek - wersja 3.0 w klubie.