Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-01, 22:29   #1411
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś
Laurko, Boże kochanie jak ja Cię rozumiem
moi rodzice też nie przyszli na chrzest Leosia, z powodu,że zaprosiłam mojego brata z obecną partnerką ( brat jest po rozwodzie a oni z jego byłą żoną mają dobre relacje)
przewyłam chyba z miesiąc i na moim łbie przybyło mnostwo siwych włosów z tego powodu dlatego tak dobrze rozumiem Twoj smutek

nie jestem w stanie tego pojąć, minęło już tyle czasu a mne aż ze złości żółć dławi,że oni nawet sobie z tego sprawy nie zdają
efekt jest taki,że moich synow tato widział ostatnio w lutym
najlepsze jest to,że ostatnio moja matka wyskoczyła do mnie z tekstem,że powinnam tą wojnę zakończyć,wziąć dzieci i przyjechać do ojca
czujesz jaki tupet? wogóle jaka wojna?
przecież zaprosiłam moich jedynych rodziców na chrzest dziecka a oni nie wiedzieć czemu w piź,,,ie je mają i olali sprawę
powiem Ci tyle, spowiadałam się z tego księdzu i powiedziałąm jaka jest sytuacja,że przecież przykazanie Boże i wogóle i jak ja mam z tym życ,a wiesz co ksiądx powiedział? że pozostaje się jedynie za nich modlić

ech...... nie mam słów
zawsze z nimi dobrze żyłam ale uwierz mi,że dzieci są moim największym skarbem i naprawdę skoro to mają być takie poje...ba..ne relacje to wolę żeby moje dzieci nie miały ich wcale

moje serce strasznie krwawi bo przecież to ojciec i matka moja, gdybym cokolwiek zrobiła, nie wiem poklocila sie z nimi cos bym powiedziala ale ja nie zrobilam absolutnie nic i nawet nie wiem o co w tym wszystkim kaman

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2013-07-01 o 22:32
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:30   #1412
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość




Brawo!



To chyba szefowa niezbyt zadowolona, że jeszcze nie wracasz, co?



Współczuję i łączę się w bólu, bo u mnie też się znowu zaczyna :/ Dużo zdrówka dla Blanki, oby szybko minęło to "coś" z oskrzelami!

Blogerko gratulacje i wszystkiego dobrego dla małej Lilki

Marsi też bym się bała, dobrze, że masz te psy

Gojka aż mnie ciarki przeszły, co się na tym świecie wyrabia :/
chyba średnio zadowolona ale robiła dobrą minę
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
mam dylemat bo są już nowe wzory nosidełek i okazało się, że jest ten wzór, który mi się bardziej podobał, a miało go nie być, a ja już nastawiłam się na inny i teraz nie wiem du.pa ze mnie, we wszystkim jestem taka niezdecydowana który wg Was?
mi się oba podobają, ale chyba bardziej nr 2
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
i jeszcze jeden dylemat mam przeglądałam moje sukienki, czy wejdę w jakąś na to wesele 13 lipca i okazało się, że mam sukienkę, którą kupiłam w tamtym roku na wesele, ale ostatecznie w niej nie poszłam, bo już się nie zmieściłam jak mi brzuch wylazł całkiem o niej zapomniałam i może by się nadała na teraz, tylko wydaje mi się, że jakaś wielka i kanciata w niej jestem, no i długość taka nad kolano, a moje kolana nie za bardzo wyglądają wrzucę do klubu i doradzicie?
zaraz popędzę do k. obczaić
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Elllmi, te kolorowe są śliczne, takie wesołe. <3 Idę lookać sukienkę, bo widzę, że już jest w klubie...

Gojka, omg.

TŻ już po ostatecznej metamorfozie...
a fotka gdzie?
Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Masz moje dziecko


Bierz nr 2

Dziewczyny wrociłam do pracy dzis był pierwszy dzień ale masakra jestem chora psychicznie nie umiem zostawic mojego Julcia nie mogłam z domu wyjsc ale mamy mały sukces zjadł mleczko z butelki wprawdzie tylko 60 ml ale zawsze cos może sie nie zagłodzi plus słoiczek i wytrzymał ale jak wrociłam chciał mi cyca urwac
Nie nadrobie was bo od piatku sie uzbierało a i sesje zaliczyłam narzzie mam spokój dopiero wrzesień i seminarium

Pytałam kiedys jak dajecie jajko zółtko na twardio i do zupki czy takie pólmi ękkie bo ostatnio daliśmy poł żółteczka na twardo i brzuszek pobolewał
ściskam Was mocno , może to kwestia przyzwyczajenia?
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś
o ja nie mogę, gorzej niż dzieci
skoro tak im zależy na wnuku to gdzie będą w tym jednym z ważniejszych dni w jego życiu? Przecież to jego uroczystość a nie Twoja czy Twojego męża...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:31   #1413
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

A dziewczyny co ja dziś przeżyłam. Mój Tż to zapalony wędkarz i czasem trzyma robaki (takie małe, białe larwy) na ryby w lodówce. Idę sobie po serek, patrze, a te obrzydlistwa wypełzły z pudełka Na szczęście daleko nie zaszły i szalały tylko na wieczku opakowania. Myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. Dobrze, że poczułam małego głoda, bo opanowały by całą lodówkę do rana Aż mam ciarki jak o tym pomyśle
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:32   #1414
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

witam sie wieczornie

Spotkanko mega udane, Ida to przekochana osoba, od takich ludzi, aż się nie chce wychodzić, a jakie jedzonko robi OMG- mniam mniam

Leo to tak aktywne dziecko, że Julka przy nim to jaki spokojniak, że hej, no pozatym, że dała popis płaczu, ale to chyba nowe miejsce ją zestresowało. Leo zasuwa po podłodze jak przecinak, a jak pije ze szklanki to głowa mała Opalony jakby codziennie na solarium chodził, słodziaczek Fotki dam do klubu nie mam za wiele, bo ja nie wiem czemu jak my sie spotkamy to ciągle gadamy i gadamy i nie ma czasu na zdjęcia
marsi, ale to chyba Leo jest miesiac starszy, Julka się po nim przeca urodziła
a co do teścia i teściowej to nieźle- chyba ich na niedzielny obiad zaprosze za te kompkementy szkoda, że teścówka nie wyszła
Julka jak zasneła w autobusie tak śpi do tej pory

nooo także oby wiecej takich spotkań, Lady, czekamy na Ciebie

dzisiaj nie nadrobie, jutro poczytam.

fewcia, zdrówka dla Blanki, bo jeszcze przed wyjsćiem widziałam, że byłaś z nią u lekarza
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:32   #1415
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Helol helol

N

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?

Ja miałam ślub 2 lata temu u mnie moja siostrzenica niosła obrączki i to z domu do kościoła bo pieszo szliśmy

Edytowane przez Aga8484
Czas edycji: 2013-07-01 o 22:36
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:32   #1416
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Szaja, tak, u pathi, mialo byc gotowe na 3-4lipca, no ale teraz to nie wiem

Ezzo, u nas na slubie obraczki niosl 7letni chlopczyk a moj welon 6letnia dziewczynkageneralnie nie chcialam, ale wyszlo naprawde super
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:33   #1417
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś

przykro mi bardzo, co za zachowanie
tuuuulam

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Helol helol

Nie nie, co za duzo to ne zdrowo, raz nabakis czas upicievsie z tesciem wystarczy



Meneq widzialam, ze dementowaas plotki, ale powiem Wam, ze w kolumbijskej stolicy w Bogocie jeszczebkila lat temu wlasnie tak bylo, ze w zwiazku ze zbyt duza ilscia auta mogly jezdzic co drugi dzien, raz te z patzysta liczba na koncu a w kolejne dni te pozostale.


Zazdroszcze bardzo. Moj cwaniak to w dzien ma taki sen, ze nic go nie rusza, moze mu dudnic nad glowa, psy szczekaja a ten spi, za to w nicy, z mezem czasem boimy sie koldra nakryc ech


Gratulacje dla siostry



Ja tez uwielbiam patrzec jak maz sie bawi z malym, za kazdym tazem taka rozczulona jestem



Mi mimo wszystko te kolorowe chyba bardziej sie podobaja.


Ja tez nie wyobrazam sobie pelnoetatowego powrotu do pracy i zostawienia syna na 8h, boje sie, ze mi bedzie z tym gorzej niz jemu


Przykro mi, az ciezko komentowac.

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?
mi sie podoba pomysl



kuzynki zostaly u mnie na 5 dni dopóki siostra nie wroci takze rzadziej wpadam
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:34   #1418
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Helol helol

Nie nie, co za duzo to ne zdrowo, raz nabakis czas upicievsie z tesciem wystarczy



Meneq widzialam, ze dementowaas plotki, ale powiem Wam, ze w kolumbijskej stolicy w Bogocie jeszczebkila lat temu wlasnie tak bylo, ze w zwiazku ze zbyt duza ilscia auta mogly jezdzic co drugi dzien, raz te z patzysta liczba na koncu a w kolejne dni te pozostale.


Zazdroszcze bardzo. Moj cwaniak to w dzien ma taki sen, ze nic go nie rusza, moze mu dudnic nad glowa, psy szczekaja a ten spi, za to w nicy, z mezem czasem boimy sie koldra nakryc ech


Gratulacje dla siostry



Ja tez uwielbiam patrzec jak maz sie bawi z malym, za kazdym tazem taka rozczulona jestem



Mi mimo wszystko te kolorowe chyba bardziej sie podobaja.


Ja tez nie wyobrazam sobie pelnoetatowego powrotu do pracy i zostawienia syna na 8h, boje sie, ze mi bedzie z tym gorzej niz jemu


Przykro mi, az ciezko komentowac.

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?
ja ślubowałam 2 lata temu ale czuję jakby to było wczoraj to odpowiem
pomysł bardzo fajny
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:37   #1419
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Laurko, Boże kochanie jak ja Cię rozumiem
moi rodzice też nie przyszli na chrzest Leosia, z powodu,że zaprosiłam mojego brata z obecną partnerką ( brat jest po rozwodzie a oni z jego byłą żoną mają dobre relacje)
przewyłam chyba z miesiąc i na moim łbie przybyło mnostwo siwych włosów z tego powodu dlatego tak dobrze rozumiem Twoj smutek

nie jestem w stanie tego pojąć, minęło już tyle czasu a mne aż ze złości żółć dławi,że oni nawet sobie z tego sprawy nie zdają
efekt jest taki,że moich synow tato widział ostatnio w lutym
najlepsze jest to,że ostatnio moja matka wyskoczyła do mnie z tekstem,że powinnam tą wojnę zakończyć,wziąć dzieci i przyjechać do ojca
czujesz jaki tupet? wogóle jaka wojna?
przecież zaprosiłam moich jedynych rodziców na chrzest dziecka a oni nie wiedzieć czemu w piź,,,ie je mają i olali sprawę
powiem Ci tyle, spowiadałam się z tego księdzu i powiedziałąm jaka jest sytuacja,że przecież przykazanie Boże i wogóle i jak ja mam z tym życ,a wiesz co ksiądx powiedział? że pozostaje się jedynie za nich modlić

ech...... nie mam słów
zawsze z nimi dobrze żyłam ale uwierz mi,że dzieci są moim największym skarbem i naprawdę skoro to mają być takie poje...ba..ne relacje to wolę żeby moje dzieci nie miały ich wcale

moje serce strasznie krwawi bo przecież to ojciec i matka moja, gdybym cokolwiek zrobiła, nie wiem poklocila sie z nimi cos bym powiedziala ale ja nie zrobilam absolutnie nic i nawet nie wiem o co w tym wszystkim kaman
Straszne przykre to co piszesz

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
A co sie dzieje z delicjanka? Nie ma jej, czy gdzies umknely mi jej posty?
A chcialam ja plastru (sutricon?) pytac, czy cos to daje, bo moja blizna mi sie chyba z tygodnia na tydzien coraz bardziej wypukla robi
Delicjanka ma obronę 9 lipca i sie ostro uczy. Może napisz jej PW albo na fejsiey

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
witam sie wieczornie

Spotkanko mega udane, Ida to przekochana osoba, od takich ludzi, aż się nie chce wychodzić, a jakie jedzonko robi OMG- mniam mniam

Leo to tak aktywne dziecko, że Julka przy nim to jaki spokojniak, że hej, no pozatym, że dała popis płaczu, ale to chyba nowe miejsce ją zestresowało. Leo zasuwa po podłodze jak przecinak, a jak pije ze szklanki to głowa mała Opalony jakby codziennie na solarium chodził, słodziaczek Fotki dam do klubu nie mam za wiele, bo ja nie wiem czemu jak my sie spotkamy to ciągle gadamy i gadamy i nie ma czasu na zdjęcia
marsi, ale to chyba Leo jest miesiac starszy, Julka się po nim przeca urodziła
a co do teścia i teściowej to nieźle- chyba ich na niedzielny obiad zaprosze za te kompkementy szkoda, że teścówka nie wyszła
Julka jak zasneła w autobusie tak śpi do tej pory

nooo także oby wiecej takich spotkań, Lady, czekamy na Ciebie

dzisiaj nie nadrobie, jutro poczytam.

fewcia, zdrówka dla Blanki, bo jeszcze przed wyjsćiem widziałam, że byłaś z nią u lekarza
Ale Wam fajnie, super, że spotkanie się udało a spróbowania rarytasów przygotowanych przez Marsi ogromnie zazdroszczę
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:38   #1420
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Laurko, Boże kochanie jak ja Cię rozumiem
moi rodzice też nie przyszli na chrzest Leosia, z powodu,że zaprosiłam mojego brata z obecną partnerką ( brat jest po rozwodzie a oni z jego byłą żoną mają dobre relacje)
przewyłam chyba z miesiąc i na moim łbie przybyło mnostwo siwych włosów z tego powodu dlatego tak dobrze rozumiem Twoj smutek

nie jestem w stanie tego pojąć, minęło już tyle czasu a mne aż ze złości żółć dławi,że oni nawet sobie z tego sprawy nie zdają
efekt jest taki,że moich synow tato widział ostatnio w lutym
najlepsze jest to,że ostatnio moja matka wyskoczyła do mnie z tekstem,że powinnam tą wojnę zakończyć,wziąć dzieci i przyjechać do ojca
czujesz jaki tupet? wogóle jaka wojna?
przecież zaprosiłam moich jedynych rodziców na chrzest dziecka a oni nie wiedzieć czemu w piź,,,ie je mają i olali sprawę
powiem Ci tyle, spowiadałam się z tego księdzu i powiedziałąm jaka jest sytuacja,że przecież przykazanie Boże i wogóle i jak ja mam z tym życ,a wiesz co ksiądx powiedział? że pozostaje się jedynie za nich modlić

ech...... nie mam słów
zawsze z nimi dobrze żyłam ale uwierz mi,że dzieci są moim największym skarbem i naprawdę skoro to mają być takie poje...ba..ne relacje to wolę żeby moje dzieci nie miały ich wcale

moje serce strasznie krwawi bo przecież to ojciec i matka moja, gdybym cokolwiek zrobiła, nie wiem poklocila sie z nimi cos bym powiedziala ale ja nie zrobilam absolutnie nic i nawet nie wiem o co w tym wszystkim kaman
tuuulam
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:43   #1421
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dzewczyny Blanka dzisiaj mi pokasływała rano, i kończyło mi się mleko, więc zapakowałam nas do auta i pojechałam do pediatry. kończyła już przyjmować, ale powiedziała, że szybko wypisze receptę. Poskarżyłam się na noce i przepisała Nutramigen. Powiedziała, że mala może nadal nie toleruje laktozy więc spróbujemy nutrmigen.
Poprosiłam Ją żeby mi jąa jeszcze szybko osłuchała. I... sychać duże charczenie w oskrzelach Dosatła flegaminę i jak będzie gorączka to podać pedicitamol i jutro się pokazać. Moja biedna
Biedna Blanka, jeszcze Wam choróbska brakowało Oklepujcie się często po pleckach
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:43   #1422
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Lecę do wyra
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:44   #1423
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
witam sie wieczornie

Spotkanko mega udane, Ida to przekochana osoba, od takich ludzi, aż się nie chce wychodzić, a jakie jedzonko robi OMG- mniam mniam

Leo to tak aktywne dziecko, że Julka przy nim to jaki spokojniak, że hej, no pozatym, że dała popis płaczu, ale to chyba nowe miejsce ją zestresowało. Leo zasuwa po podłodze jak przecinak, a jak pije ze szklanki to głowa mała Opalony jakby codziennie na solarium chodził, słodziaczek Fotki dam do klubu nie mam za wiele, bo ja nie wiem czemu jak my sie spotkamy to ciągle gadamy i gadamy i nie ma czasu na zdjęcia
marsi, ale to chyba Leo jest miesiac starszy, Julka się po nim przeca urodziła
a co do teścia i teściowej to nieźle- chyba ich na niedzielny obiad zaprosze za te kompkementy szkoda, że teścówka nie wyszła
Julka jak zasneła w autobusie tak śpi do tej pory

nooo także oby wiecej takich spotkań, Lady, czekamy na Ciebie

dzisiaj nie nadrobie, jutro poczytam.

fewcia, zdrówka dla Blanki, bo jeszcze przed wyjsćiem widziałam, że byłaś z nią u lekarza

cala
fajnie,że już dojechałyście
no jeśli chodzi o daty urodzin- to zakręt ze mnie
co do płaczu Julki to nie przsadzaj, dziecko pospało to od razu inny humorek był
mowię Wam jak ona się śimała w głos jak Cała ją chustała- czegoś takiego nie widziałam

dobra już sobie nie słodzmy, było fajnie i do następnego

Lady, my też już się nie możemy spotkanka doczekać, jeszcze tylko kilka dni
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:50   #1424
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Dobranoc
Słodkich snów
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 22:57   #1425
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Lady, jak u pathi to raczej spokojnie, coś się stać musiało, dziewczyna ma solidną opinię.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:05   #1426
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Laurko, szok, masakra.....przykro bardzo.....

Gojka, o cholerka, chyba bym umarla ze strachu

Black, pokazuj tz ciekawe, ze mu sie tak spodobalo
Kochana, mozesz podrzucic posta z Twoim slubnym mejkapem?

Marsi, Cala, ale super, juz sie nie moge doczekac wizyty u was

Dziewczyny, obiecuje, wrzuce fotki! Ale cholerka, ja tego nie ogarniam, wydaje nam sie, ze wsio juz skonczone, a ciagle te rzeczy wylaza no koszmar no.....
Jeszcze firanki musze skrocic i powiesic

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Aha, Insolito, przykro mi ze siostra sie nie zalapala.....
Najgorsze, ze ja wygryzla jedna laska ktorej nie trawie

Illusion, brawa za zabki!!!


Babeczka od mt sie nie odzywa tydzien juznapisalam jej3 maile, zero odpowiedzi
To ona nie wie że się powinna starać bo jak będziesz zadowolona to nietulowe pół wątku zacznie zamawiać mt? Dobrze kojarzę że miało być na 3go? Trzymam kciuki żeby zdążyła przed wyjazdem
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:21   #1427
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Helol helol

Nie nie, co za duzo to ne zdrowo, raz nabakis czas upicievsie z tesciem wystarczy



Meneq widzialam, ze dementowaas plotki, ale powiem Wam, ze w kolumbijskej stolicy w Bogocie jeszczebkila lat temu wlasnie tak bylo, ze w zwiazku ze zbyt duza ilscia auta mogly jezdzic co drugi dzien, raz te z patzysta liczba na koncu a w kolejne dni te pozostale.


Zazdroszcze bardzo. Moj cwaniak to w dzien ma taki sen, ze nic go nie rusza, moze mu dudnic nad glowa, psy szczekaja a ten spi, za to w nicy, z mezem czasem boimy sie koldra nakryc ech


Gratulacje dla siostry



Ja tez uwielbiam patrzec jak maz sie bawi z malym, za kazdym tazem taka rozczulona jestem



Mi mimo wszystko te kolorowe chyba bardziej sie podobaja.


Ja tez nie wyobrazam sobie pelnoetatowego powrotu do pracy i zostawienia syna na 8h, boje sie, ze mi bedzie z tym gorzej niz jemu


Przykro mi, az ciezko komentowac.

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?
Ja brałam ślub rok temu i u nas niosła moja siostra i bratanica męża. Dziewczynki czuły się ważne a wyszło super. Polecam
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:22   #1428
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Hej, wkóncu nadrobiłam, ostatio jakoś czasu w ogóle nie mam na nic. A to sprzatanie, spacery , goście i wieczorem jestem padnięta, a po za tym jakoś nie umiem się wbić w wątek

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Laurko, Boże kochanie jak ja Cię rozumiem
moi rodzice też nie przyszli na chrzest Leosia, z powodu,że zaprosiłam mojego brata z obecną partnerką ( brat jest po rozwodzie a oni z jego byłą żoną mają dobre relacje)
przewyłam chyba z miesiąc i na moim łbie przybyło mnostwo siwych włosów z tego powodu dlatego tak dobrze rozumiem Twoj smutek

nie jestem w stanie tego pojąć, minęło już tyle czasu a mne aż ze złości żółć dławi,że oni nawet sobie z tego sprawy nie zdają
efekt jest taki,że moich synow tato widział ostatnio w lutym
najlepsze jest to,że ostatnio moja matka wyskoczyła do mnie z tekstem,że powinnam tą wojnę zakończyć,wziąć dzieci i przyjechać do ojca
czujesz jaki tupet? wogóle jaka wojna?
przecież zaprosiłam moich jedynych rodziców na chrzest dziecka a oni nie wiedzieć czemu w piź,,,ie je mają i olali sprawę
powiem Ci tyle, spowiadałam się z tego księdzu i powiedziałąm jaka jest sytuacja,że przecież przykazanie Boże i wogóle i jak ja mam z tym życ,a wiesz co ksiądx powiedział? że pozostaje się jedynie za nich modlić

ech...... nie mam słów
zawsze z nimi dobrze żyłam ale uwierz mi,że dzieci są moim największym skarbem i naprawdę skoro to mają być takie poje...ba..ne relacje to wolę żeby moje dzieci nie miały ich wcale

moje serce strasznie krwawi bo przecież to ojciec i matka moja, gdybym cokolwiek zrobiła, nie wiem poklocila sie z nimi cos bym powiedziala ale ja nie zrobilam absolutnie nic i nawet nie wiem o co w tym wszystkim kaman
marsi bardzo mi przykro. Całkowicie nie rozumiem zachowania Twoich rodziców, przecież to święto Groszka było. Aż mi się łezka w oku zakręciła.

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A dziewczyny co ja dziś przeżyłam. Mój Tż to zapalony wędkarz i czasem trzyma robaki (takie małe, białe larwy) na ryby w lodówce. Idę sobie po serek, patrze, a te obrzydlistwa wypełzły z pudełka Na szczęście daleko nie zaszły i szalały tylko na wieczku opakowania. Myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. Dobrze, że poczułam małego głoda, bo opanowały by całą lodówkę do rana Aż mam ciarki jak o tym pomyśle
spoko, tylko by Ci się muchy w lodówce zalęgły.A tak serio to nie sa takie straszne te robale. Też mnie kiedyś obrzydzały, ale jak sama zaczęłam wędkować to już mnie nie brzydzą. Pochwale się mam nawet kartę wędkarską

Wisienka wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Fewcia dużo zdrówka dla Blaneczki
Silver udanego wypoczynku
Gratulacje za skończone miesiące i nowe ząbki
miałam coś jeszcze napisać

w ogóle przybita dzisiaj trochę jestem, we wrześnu w tamtym roku byliśmy na weselu u kuzyna Tż, nawet Tż był świadkiem i dzisiaj się dowiedzieliśmy że się rozwodzą. 10 miesięcy po slubie. Tak mi szkoda tego kuzyna, fajny chłopak z niego, tak kocha swoją żonę. wyjechali za granicę zarobic na mieszkanie ta poznała nowe towarzystwo i dzisiaj się wyprowadziła do koleżanki,ehh szkoda słow
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:37   #1429
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hello,

no i ja już po spotkanku z Calawdeszczu, było cudnie, nawet nie wiem kiedy dzień nam minał
muszę Wam powiedzieć,że Monika spodobała się mojemu teściowi teściowej też, tylko,że teściowa nie miała odwagi przyjść to zza firanki ją widziała a potem przyszła i mówiła,że ona taka ładna dziewczyna, padłam
Leo&Julia w klubie, dzieciaki słodkie, najlepsze jest to,że Julia (miesiąc starsz) jest większa od Leonarda a nie wiedzieć czemu on jest cięższy od niej, hehe czyżby to jajka ciążyly?
aaaa no i jak zobaczyłam TZ Calejwdeszczu to padłam- Juliusz to jego klon szok!


mam tylko jedną fotkę bo jakoś nie myślałam o zdjęciach ale może Monia coś ma

Gojka szok, dziewczyno jak Ty się czujesz? to naprawdę straszne co Cię spotkało

Blogerko brawa dla siostry
Zazdroszczę spotkanka

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
hej,
schodzi ze mnie właśnie napięcie z całego dnia , i sobie płaczę.
Blaneczka się tak męczy a ja nie potrafię jej pomóc. NIe wiem co jej jest, ale najprawdopodobniej zęby bo jak smaruje żelem to na kilka minut się uspokaja aczkolwiek musiałabym smarować co 10 min żeby nie bolało a nie można. Dziś w ostateczności dałam jej czopek przeciwbólowy,nie wiedziałam czy na zęby bez gorączki można to dać ale tak krzyczyczała że zaryzykowałam. Teraz śpi.
Jeszcze nigdy chyba nie było tak źle. Nawet kolki nie były straszne bo wtedy suszarka i rączki pomagały a teraz nawet to nie. tak bardzo mi jej szkoda i do tego znowu odparzenie się pojawiło...już nie wiem co robić i jak życ

Wybaczcie że nie nadrabiam ale padam na pysk po całym dniu
Ja też dziś w akcie desperacji dałam czopek, bo nic nie pomagało. Małej zęby, które są pod dziąsłem przebijają się już 2 miesiące i się przebić nie mogą. A najlepsze jest to jak byłam w czwartek na szczepieniu to lekarka powiedziała, że dziąsła są grube i wszystkie zęby do 3 idą na raz ( co by się zgadzało bo największe górki i twarde dziąsła są nawet w miejscu 3)
Dziś przeżyłam meritum szału Oli , biedna sama nie wiedziała co ze sobą zrobić zjadała wszystko. Ja się muszę uczyć, a mama sobie z nią rady nie dawała. No normalnie cyrk

Co do mojej nauki to jutro mnie czeka najgorszy dzień muszę wstać rano i do późna będę się uczyć coby w środę odpocząć psychicznie przed czwartkiem. Choć uczę się już tydzień to czuję się jakbym nic nie umiała.

Zresztą w środę idziemy podpisać do banku umowę kredytową.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41582387]to tak jak Agatka nie chciała - najpierw opanowała normalną butelkę z wodą mineralną, potem kubeczek jakoś 11-12mcy miała, a na koniec dopiero niekapek



powiem ci, że Agatka piła z butelki a Dorotkę jednak uczę że kaszka łyżeczką
bo potem Agu się tak przyzwyczaiła, że nidyrydy inaczej, a że niejadek to do 3rż chlała to z butli





Ona, to nie muszą Holle być, ja nie wiem może Humana tam u was, może Milupa, może jeszcze inne? patrz na skład, bez cukru, bez barwników. Po prostu. U nas Holle mimo wszystko najbardziej dostępne.

a tu masz połowę taniej:

http://www.ebay.co.uk/itm/Holle-Orga...item3cce666043

http://www.ebay.co.uk/itm/Holle-Orga...item3cce666044

inne też są



no i wiesz, u was lepsza jakość chyba jednak ryżu, niż to co do nas trafia



ojjj to dobrze, że od razu poszłyście [/QUOTE]

A co do kaszek to jeszcze baby sun ma taki skład jak Holle a są tańsze.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Aaaa i mamy oficjalnie pierwszego zęba na wierzchu a drugi już też zaczyna się przebijać
No to gratki !!!
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:41   #1430
onaella
Zakorzenienie
 
Avatar onaella
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: gdzieś... :)
Wiadomości: 4 775
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

kaszkowe znawczynie
czy ta kaszka nadaję się na pierwszą kaszkę dla dziecka

http://www.ebay.co.uk/itm/Holle-Orga...item3a7dda568d
__________________

14.08.2010
baby
onaella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-01, 23:49   #1431
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie pojmuję zachowania Twojej babci i generalnie to gra na Twoich uczuciach.
Jak mnie wnerwia takie coś


My dziś pojechaliśmy do teściów. Sama zaproponowałam, nie widzieli Małej tydzień, wolałam jechać do nich, niż oni do nas No i posiedzieliśmy z 3 godzinki, wszyscy zadowoleni, obiad zjedliśmy u nich. Zbieramy się, wychodzimy już , a teść to przyjdźcie jutro na obiad , będzie to samo. Mąż "zobaczymy" (on nie potrafi powiedzieć nie, potem oni narobia, my nie przychodzimy i pretensje bo dużo żarcia), a ja od razu "nie", teśc trochę zdziwiony i z hasłem a co macie jutro na obiad ? już się nie odezwałam, noż kurde, byliśmy dziś i ciągle mało a znając zycie to pewnie narobili dużo żarcia i teraz nie ma komu zjeść, dlatego też chcieli byśmy przyszli.
Następni co nie mają umiaru. Daj palec a chcą całą rękę

Co do babci to niestety wiem że gra mi na emocjach, a tych u mnie aż nadto

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Mój też się tak łapie, nawet sobie kilka razy rozdrapał uszko w środku

Dziewczyny jestem załamana, zła, rozczarowana i w ciężkim szoku. Zadzwoniłam do teściowej żeby tą dziwaczną sytuację wyjaśnić i dowiedzieć się o co tak na prawdę im chodzi. Dowiedziałam się że nie przyjdą na chrzciny bo zrobiliśmy ogromną przykrość Robertowi, bratu męża bo on bardzo chciał być chrzestnym. Taaa nie zauważyłam. Mieliśmy wg niej jechać do niego, i ustalać z nim, że późno daliśmy znać (6 tygodni wcześniej!!), że mam jej nie denerwować wrzeszczała na mnie! Normalnie cała chodzę z nerwów. Spytałam czy na Michałku im nie zależy wcale? To powiedziała że im bardzo zależy, pffff widać właśnie. Strasznie mi przykro ze względu na Michasia i na męża, nie ogarniam jak można coś takiego zrobić dziecku

Przepraszam ale więcej nie nadrobię dziś
ech, tulam co się z tymi ludźmi dzieje ja myślałam, że urodzenie dziecka wiąże się z różnymi problemami, ale w życiu bym nie pomyślała że cała rodzina będzie skłócona...

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
z jego obecnym humore, nie zapowiada się,......
Te chłopy, gorzej jak kobity w ciąży...

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość

Dziewczyny slubujace Black Ewik i niedawno poslubione, czy myslicie, że nadal na czasie, zeby w kosciele obraczki przed para niosly dzeciaczki? Mam 3,5 letnia chrzesniaczke i prawie 2 letniego chlopca w rodzinie i taki mi sie pomysl urodzil, jak myslicie?
Nie znam kanonów ale myślę że to słodkie będzie

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Laurko, Boże kochanie jak ja Cię rozumiem
moi rodzice też nie przyszli na chrzest Leosia, z powodu,że zaprosiłam mojego brata z obecną partnerką ( brat jest po rozwodzie a oni z jego byłą żoną mają dobre relacje)
przewyłam chyba z miesiąc i na moim łbie przybyło mnostwo siwych włosów z tego powodu dlatego tak dobrze rozumiem Twoj smutek

nie jestem w stanie tego pojąć, minęło już tyle czasu a mne aż ze złości żółć dławi,że oni nawet sobie z tego sprawy nie zdają
efekt jest taki,że moich synow tato widział ostatnio w lutym
najlepsze jest to,że ostatnio moja matka wyskoczyła do mnie z tekstem,że powinnam tą wojnę zakończyć,wziąć dzieci i przyjechać do ojca
czujesz jaki tupet? wogóle jaka wojna?
przecież zaprosiłam moich jedynych rodziców na chrzest dziecka a oni nie wiedzieć czemu w piź,,,ie je mają i olali sprawę
powiem Ci tyle, spowiadałam się z tego księdzu i powiedziałąm jaka jest sytuacja,że przecież przykazanie Boże i wogóle i jak ja mam z tym życ,a wiesz co ksiądx powiedział? że pozostaje się jedynie za nich modlić

ech...... nie mam słów
zawsze z nimi dobrze żyłam ale uwierz mi,że dzieci są moim największym skarbem i naprawdę skoro to mają być takie poje...ba..ne relacje to wolę żeby moje dzieci nie miały ich wcale

moje serce strasznie krwawi bo przecież to ojciec i matka moja, gdybym cokolwiek zrobiła, nie wiem poklocila sie z nimi cos bym powiedziala ale ja nie zrobilam absolutnie nic i nawet nie wiem o co w tym wszystkim kaman
Echh wiem jak bolą takie konflikty z ludźmi, którzy powinni nam być najbliżsi

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A dziewczyny co ja dziś przeżyłam. Mój Tż to zapalony wędkarz i czasem trzyma robaki (takie małe, białe larwy) na ryby w lodówce. Idę sobie po serek, patrze, a te obrzydlistwa wypełzły z pudełka Na szczęście daleko nie zaszły i szalały tylko na wieczku opakowania. Myślałam, że padnę jak to zobaczyłam. Dobrze, że poczułam małego głoda, bo opanowały by całą lodówkę do rana Aż mam ciarki jak o tym pomyśle


Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
witam sie wieczornie

Spotkanko mega udane, Ida to przekochana osoba, od takich ludzi, aż się nie chce wychodzić, a jakie jedzonko robi OMG- mniam mniam

Leo to tak aktywne dziecko, że Julka przy nim to jaki spokojniak, że hej, no pozatym, że dała popis płaczu, ale to chyba nowe miejsce ją zestresowało. Leo zasuwa po podłodze jak przecinak, a jak pije ze szklanki to głowa mała Opalony jakby codziennie na solarium chodził, słodziaczek Fotki dam do klubu nie mam za wiele, bo ja nie wiem czemu jak my sie spotkamy to ciągle gadamy i gadamy i nie ma czasu na zdjęcia
marsi, ale to chyba Leo jest miesiac starszy, Julka się po nim przeca urodziła
a co do teścia i teściowej to nieźle- chyba ich na niedzielny obiad zaprosze za te kompkementy szkoda, że teścówka nie wyszła
Julka jak zasneła w autobusie tak śpi do tej pory

nooo także oby wiecej takich spotkań, Lady, czekamy na Ciebie

dzisiaj nie nadrobie, jutro poczytam.

fewcia, zdrówka dla Blanki, bo jeszcze przed wyjsćiem widziałam, że byłaś z nią u lekarza
Super, zazdraszczam spotkanka


Dziewczyny czy któraś z Was ma hula hop to takie wiecie, z masażerem i go używa? bo ja dziś po chyba 3 miesiącach wyciągnęłam je zza drzwi celem naprawy wyglądu swojego brzuszyska, poćwiczyłam 20 minut i chyba jutro już nie poćwiczę bo cały brzuch mam w fioletowych siniakach a chciałam w tym tygodniu nad wodę iść, będę musiała w koszulce pozostać żeby nie było że zupa była za słona


Onaella to jest kasza jaglana o ile dobrze widzę? to tak, Oliwier jadł pierwszą jaglankę, całkiem przyjemna w smaku taka słodkawa jakby.

Edytowane przez YellowSheep
Czas edycji: 2013-07-01 o 23:54
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 00:25   #1432
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Ezzo niemodne - może i tak, ale na pewno urocze i mi się podoba Tylko zastanawiam się czy nie za małe te dzieci, 3,5 roku powinno być ok ale dwulatek w okresie buntu może wyciąć jakiś numer, w najlepszym razie zaprzeć się że nie pójdzie To jednak stresujące, tylu ludzi, obce miejsce...

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Na moim ślubie szła przed nami siostra mojej chrześnicy, właśnie dlatego że Julka miała wtedy niewiele ponad 2 lata i baliśmy się że nie podoła. Marzyło mi się żeby to była moja chrześnica ale jednak zdecydowaliśmy się na starszą dziewczynkę. I słusznie... Julka dobre parę tygodni wcześniej uczyła się śpiewać Sto lat i składać życzenia, po czym zobaczyła mnie w białej sukni, fryzurze, makijażu, bez okularów - i nie poznała mnie Jak ją podprowadzili do mnie pod kościołem to ledwo kwiatki mi dała (po długich namowach), sto lat musiała śpiewać jej mama bo młoda się popłakała. Potem jak jej pokazywali zdjęcia ze ślubu to bezbłędnie wskazywała mojego męża jako nowego wujka ale na pytanie o mnie twierdziła że cioci na zdjęciu nie ma...

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Black zrób jeszcze zdjęcie z przodu i zestaw z tym pierwszym tak jak poprzednio, będzie fajnie widać różnicę
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 04:08   #1433
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Szaja, tak, u pathi, mialo byc gotowe na 3-4lipca, no ale teraz to nie wiem

Ezzo, u nas na slubie obraczki niosl 7letni chlopczyk a moj welon 6letnia dziewczynkageneralnie nie chcialam, ale wyszlo naprawde super
Dziwisz, ze sie nie odzywa? Ma urwanie glowy z Twoim zamowieniem ;-)

Nadrobilam, ale dzis o taryfe ulgowa prosze.
Yae od kilku nocy budzi sie co godzine i dzis sie nie czuje. Jestem na spacerze, zaraz kupie dobra kawe i pozniej w pelni sil wroce do Was.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 06:11   #1434
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Moja Gwiazda od 5 myśli że jest dzień,ja ewidentnie nie podzielam tej opinii
Ale przynajmniej noc lepszą. Przez sen mocno charczała ...
Był straszny problem z zaśnięciem ale o 21 padla,spala do 24,zjadła i spala do 4. I do tej 5 już tak kimała niespokojnie. Ale dla mnie sen 3h i potem niecałe 3h to już sukces proszę nie wyprowadzajcie mnie z bledu

Marsi,cała super że spotkanie Wam się udało.

Meneq może Yae odczuwa zmianę miejsca i brak taty?

Szaja zmieszałam wczoraj mleko na pół,bo nie zdążyłam przeczytać twojego postu,zjadła. Nie zrobiłam Jej krzywdy?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 06:55   #1435
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Moja Gwiazda od 5 myśli że jest dzień,ja ewidentnie nie podzielam tej opinii
Ale przynajmniej noc lepszą. Przez sen mocno charczała ...
Był straszny problem z zaśnięciem ale o 21 padla,spala do 24,zjadła i spala do 4. I do tej 5 już tak kimała niespokojnie. Ale dla mnie sen 3h i potem niecałe 3h to już sukces proszę nie wyprowadzajcie mnie z bledu

Marsi,cała super że spotkanie Wam się udało.

Meneq może Yae odczuwa zmianę miejsca i brak taty?

Szaja zmieszałam wczoraj mleko na pół,bo nie zdążyłam przeczytać twojego postu,zjadła. Nie zrobiłam Jej krzywdy?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Calkiem udana noc u Was.

Raczej nie zmiane miejsca (juz nie raz nocowalismy u tesciowej) ani brak taty (zdarzalo sie kilka dni pod rzad, ze sie z nim nie widziala) a odreagowuje bycie w wiekszym towarzystwie niz zwykle. Mozliwe to to?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 06:58   #1436
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez marta00537 Pokaż wiadomość


spoko, tylko by Ci się muchy w lodówce zalęgły.A tak serio to nie sa takie straszne te robale. Też mnie kiedyś obrzydzały, ale jak sama zaczęłam wędkować to już mnie nie brzydzą. Pochwale się mam nawet kartę wędkarską
Mnie te robale same w sobie też nie brzydzą, ale wizja ich pełzających mi po lodówce i wszystkim co się tam znajduję juz tak

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Zazdroszczę spotkanka

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------



Ja też dziś w akcie desperacji dałam czopek, bo nic nie pomagało. Małej zęby, które są pod dziąsłem przebijają się już 2 miesiące i się przebić nie mogą. A najlepsze jest to jak byłam w czwartek na szczepieniu to lekarka powiedziała, że dziąsła są grube i wszystkie zęby do 3 idą na raz ( co by się zgadzało bo największe górki i twarde dziąsła są nawet w miejscu 3)
Dziś przeżyłam meritum szału Oli , biedna sama nie wiedziała co ze sobą zrobić zjadała wszystko. Ja się muszę uczyć, a mama sobie z nią rady nie dawała. No normalnie cyrk

Co do mojej nauki to jutro mnie czeka najgorszy dzień muszę wstać rano i do późna będę się uczyć coby w środę odpocząć psychicznie przed czwartkiem. Choć uczę się już tydzień to czuję się jakbym nic nie umiała.

Zresztą w środę idziemy podpisać do banku umowę kredytową.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------



A co do kaszek to jeszcze baby sun ma taki skład jak Holle a są tańsze.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------



No to gratki !!!

Biedna Twoja córeczka
Powodzenia w nauce

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Ezzo niemodne - może i tak, ale na pewno urocze i mi się podoba Tylko zastanawiam się czy nie za małe te dzieci, 3,5 roku powinno być ok ale dwulatek w okresie buntu może wyciąć jakiś numer, w najlepszym razie zaprzeć się że nie pójdzie To jednak stresujące, tylu ludzi, obce miejsce...

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Na moim ślubie szła przed nami siostra mojej chrześnicy, właśnie dlatego że Julka miała wtedy niewiele ponad 2 lata i baliśmy się że nie podoła. Marzyło mi się żeby to była moja chrześnica ale jednak zdecydowaliśmy się na starszą dziewczynkę. I słusznie... Julka dobre parę tygodni wcześniej uczyła się śpiewać Sto lat i składać życzenia, po czym zobaczyła mnie w białej sukni, fryzurze, makijażu, bez okularów - i nie poznała mnie Jak ją podprowadzili do mnie pod kościołem to ledwo kwiatki mi dała (po długich namowach), sto lat musiała śpiewać jej mama bo młoda się popłakała. Potem jak jej pokazywali zdjęcia ze ślubu to bezbłędnie wskazywała mojego męża jako nowego wujka ale na pytanie o mnie twierdziła że cioci na zdjęciu nie ma...

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Black zrób jeszcze zdjęcie z przodu i zestaw z tym pierwszym tak jak poprzednio, będzie fajnie widać różnicę
To się odpicowałaś na ślub, że Cię rodzina nie poznała

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Moja Gwiazda od 5 myśli że jest dzień,ja ewidentnie nie podzielam tej opinii
Ale przynajmniej noc lepszą. Przez sen mocno charczała ...
Był straszny problem z zaśnięciem ale o 21 padla,spala do 24,zjadła i spala do 4. I do tej 5 już tak kimała niespokojnie. Ale dla mnie sen 3h i potem niecałe 3h to już sukces proszę nie wyprowadzajcie mnie z bledu

Marsi,cała super że spotkanie Wam się udało.

Meneq może Yae odczuwa zmianę miejsca i brak taty?

Szaja zmieszałam wczoraj mleko na pół,bo nie zdążyłam przeczytać twojego postu,zjadła. Nie zrobiłam Jej krzywdy?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mój Gwiazdor od 3 myśli, że jest dzień

Dużo zdrówka dla Blanki
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 07:12   #1437
nomenklaturabinominalna
Rozeznanie
 
Avatar nomenklaturabinominalna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 535
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Jol Jol
Cala,Marsi- super,ze spotkanko udane, Groszek taaaki opalony
Yellow,mam to z masazerem,ale boliii okrutnie,ostatnio przed ciaza uzywalam Fakt,ze dobrze robi na brzuszek,ale o ile zwyklym hulahopem moge krecic godzinami, to przy tym szybko wymiekalam i te siniaki:p Bardzo Ci wspolczuje sytuacji... TZ zimny i obojetny,babcia gra Ci na emocjach Za duzo zlego,mam nadzieje ze szybko sie to wyprostuje
Laurko-tesciowie porazka! Laske Ci robia,ze nie przyjda? Przeciez to chodzi o ich wnuka...:/
Maluch juz druga noc nad ranem budzi sie co chwile z.placzem,albo pojekiwaniem. Wiec od 5 nie spimy dzis Milego dnia
nomenklaturabinominalna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 07:31   #1438
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Meneq myślę że tak. My też jesteśmy ciągle same,a jak jedziemy gdzieś na cały dzień gdzie jest dużo ludzi to jest w nocy jeszcze gorzej niż normalnie.

Nomen współczuję 5 rano to stanowczo za wcześnie na pobudke
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 07:37   #1439
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Odp: Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Yellow bo do tego hula hop z masazerem na początku trzeba jakaś bluzę zakładać. Później się idzie przyzwyczaić do tego i już nie boli i nie ma sincow.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-02, 07:42   #1440
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Meneq myślę że tak. My też jesteśmy ciągle same,a jak jedziemy gdzieś na cały dzień gdzie jest dużo ludzi to jest w nocy jeszcze gorzej niż normalnie.

Nomen współczuję 5 rano to stanowczo za wcześnie na pobudke
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tylko co z tym zrobic?
Nie dam rady z takimi nocami przez 1,5 miesiaca...
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.