Rozstanie z facetem, część XXVII - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-07, 13:36   #2131
chillin0411
Zadomowienie
 
Avatar chillin0411
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Ah...nie wiem co robic. Jeszcze wczoraj pojechalismy na impreze , a my przesiedzielismy cala w samochodzie. Ja przeplakalam...;( bo wgl mielismy nie jechac , bo wstalam o 6 ale on dowiedzial sie ze tam bedzie jego siostra ze szwagrem i znajomi. To pojechalismy. Mielismy byc przed i taka byla umowa ale on wypil i odrazu chcial wejsc u przy siostrze patrzal na mnie jakbym ja nie chciala (nikt z naszej ekipy kasy nie mial tylko ja i moj tz). Pozniej ja nie chcialam tanczyc to on poszedl sie jej znowu poskarzyc . Musialam tanczyc z jego szwagrem ;// pozniej stalismy przed sala i rozmawialismy i juz prawie pogodzeni bylismy a jakas kuzynka jego szwagra podeszla do nas i "wez kolezanke"(no myslalam ze szlak mnie trafi) i gada mi ze ja to jestem taka spokojna a to trzeba się wyluzowac , dac chlopakowi spokoj itd. I za chwile jego siostra ze no "... jest inna od nas. My to jestesmy roz☠☠☠ane " i tak mi sie przykro zrobilo , ze odrazu plakac mi się chcialo i do samochody. Boli mnie ze wgl nie pasuje do jego rodziny a on mnie nie wspiera mam nadzieje,ze mnie zrozumiecie i poradzicie co robic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum...
Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej."


28.06.11
chillin0411 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:38   #2132
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Nie przestaniesz czuć tego, co czujesz jeśli będziesz się z nim dalej kontaktować i rozmawiać godzinami. Rozumiem, że masz urodziny, ale moim zdaniem nie powinnaś odbierać telefonu, ewentualnie krótko podziękować i się rozłączyć.

Przy okazji - wszystkiego najlepszego
dziękuję
Wiem,ale jeśli nie będziemy mieli ze soba kontaktu to nie będzie możliwości wrócenia do siebie.. a mi się gdzies tam nadal nadzieja tli..
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:46   #2133
nieogarnietaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

hmm ? myslicie, że dobrze, że stało sie jak sie stało ?.. bo juz sama ni wiem..
nieogarnietaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:52   #2134
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez xXxMagdaLena Pokaż wiadomość
Wiesz spotkać się możesz, sama się teraz spotykam ze znajomymi, z którymi utraciłam kontakt przez fochy ex-a (są bardzo zdziwieni jak ja mogłam tak go słuchać i odosobnić się od ludzi - ale tak bywa). Tylko nie zamierzam wchodzić w nowy związek, wolę pozostać na etapie znajomości i przynajmniej na jakiś czas odetchnąć
Pogrubione-jakbym o sobie czytała! Ja też nie zamierzam,nawet nie chce bo nadal go kocham i wciąż mam nadzieję,aczkolwiek sama powiedziałam mu raz ,a jasno,że to koniec...Kobiety...
Cytat:
Napisane przez nieogarnietaaa Pokaż wiadomość
Postaram się w skrócie byłam z nim 2 lata, pare miesięcy temu z dnia na dzien, przestał przyjeżdzać.. w tym czasie mieliśmy ze sobą cały czas kontakt, kłotnie, spotkania, tłumaczył, że musi sobie wszystko poukładać i wszystko będzie dobrze. Oczywiście, wtedy najważniejsi koledzy, jezdził sobie na imprezy, poznawał nowe dziewczyny, ale kiedy ja przestawałam się odzywać - zawsze pisał. Mieliśmy jeden problem- miał moje haslo do maila, iii czesto zmieniał mi hasło na facebooka.. iii ostatnio zrobiłam psikusa, zgadłam to hasło.. napisałam mu o tym odpisal " myślałem, że jeszcz dam rade Cie zatrzymać.." ja głupia uwierzyłam ze chce sie zmienic.. spotykaliśmy się, chociaz dalej koledzy najważniejsi i wg.. Chce jeszcz dodać, że był strasznie zazdrosny, kazał pousuwać kolegów z znajomych, nie mogłam nigdzie wychodzić itd itp.. chyba wam znane.. ostatnio, wyszłam (na co mi pozwolił i myśle ze zrobił to specjalnie zeby miec powod do kłotni ) rozmawiałam z kolegą z liceum.. napisał, że mam sie dobrze bawić i "nara".. i tak to sie skonczyło.. Wiem, byłam głupia, naiwna, pewnie mnie skrytykujecie, ze tak sie dawałam.. ale wciaz miałam nadzieje, ze wszystko sie ułozy (czgo mnie zapewnial) i co? i ma mnie gdzieś.. gdzie ja miałam oczy tak dla wyjasnienia, mam 20 lat..

aha, jeszcze jedno.. nie miał problemu, żeby mi napisać " spierdalaj " " rob co dobre" (wiadomo o co chodzi..) a nigdy, prze nigdy nie dałam mu powodu do zazdrości, zawsze był dla mnie na pierwszym miejscu.. i to był chyba mój bład ;/
Moim zdaniem coś między Wami wygasło.U mnie również tak było,że gdy ja przestawałam się odzywać to on cały czas.Jeśli koledzy byli ważniejsi od Ciebie i nie miał szacunku ( u mnie tak samo było z kolegami,też zawsze "rób co chcesz mam to gdzieś") to nie ma nad czym się zastanawiać.Też dałam się nabrać na to,że się zmieni i że będzie pięknie.Bzdura.Jeśli nasz partner raz nas skrzywdzi,albo powie "Spier****" czy cokolwiek innego złego (u mnie tak było) to nie będzie miał oporów by zrobić to drugi i trzeci.To jest łatwy mechanizm.Facet sobie myśli - co bym nie zrobił i tak do mnie wróci.Więc nie ma hamulców.Będzie Ci ciężko na początku,ale usuń jego numer,z fb,wszystko co z nim związane,bo inaczej nie zapomnisz a w Twojej sytuacji nie ma chyba innego wyjścia.Mi było bardzo ciężko,ale jakoś leci...Staram się o nim nie myśleć.A jeśli już,to przedstawiam go sobie w myślach jako tego złego,a nie wyidealizowanego przeze mnie.Głowa do góry !
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:53   #2135
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Hej,

nie wiem, czy ktos mnie jeszcze tutaj pamieta, udzielam sie po rozstaniu przez jakis czas w tym watku. Moj problem jest z nowym facetem. Mam chyba jakis uraz i przez to nie moge juz oceniac czy to co sie dzieje w nowym zwiazku jest dopuszczalne czy to ja mam paranoje.

Facet ma byla, z ktora dalej czasme pisze. On ja rzucil, ona zachowywala se jak psychopatka, nachodzila go itd. Nachodzila o nawet w domu, kiedy ja tam bylam. Musial ja wypraszac, klocili sie, ona grozila, ze sobie cos zrobi. Koniec koncem nie mieli kontaktu, ona jednak niedawo napisala, ze juz z nia wszystko ok blabla, chce sie przyjaznic blabla. On twierdzi, ze nie odpisuje jej na smsy, ale nie wierze. Jakos tak ciezko mi sobie woybrazic, ze ona pisze tak w powietrze.

Kolejna sprawa: ma on przyjaciolke, ktora jest juz mezatka. Ostnio bylismy wieksza grupa na festynie. Widze, ze ona mu sie podoba. Z reszta o nia bardzo zazdrsona byla tez jego byla (na poczatku nie robilam sobie nic z tej informacji, bo unazalma ze jego byla i tak miala lekkiego fiola, wiec nie przywiazywalam wagi do tych newsow). Moj chlopak wyszedl z tamta laska na papiersoka, zdarzalo mu sie nie isc ze mna tylko z nia dluzszy odcink i widac bylo ze zapomina wtedy o calym swiecie, jaksi taki rozanielony byl. Czasami sie hm...dotykali? Wiecie, tutaj jakies musniecie, bo niby nie dosylszal i takie tam. Laska mnie obczajala caly czas, bardzo sie przymilala do mnie. jej maz przy tym byl. W pewnym momencie patrze, a ta dwojka, znaczy moj chlopak i ta laska badaja sobie nawzajem poziom wtrenowania brzuchow...on podniosl do gory koszulke, wbijali sobie paluchy w te bczuchy. No jakos tak dziwnie mi sie zrobilo. Potem jeszcze nawet byl sklonny isc na impreze, tylko bo ona zaproponowala, potem jednak zmienil szybko zdanie, bo niby musi pracowac nastepnego dnia. Czuje sie z tym wszystkim zle.

Zwiazek jest bardzo swiezy, a ja nie mam ochoty na dodatkowe cierpienie, wiec hm..zerwac? czy jestem bluszczem? Jak mu to przeltumaczyc, jestem pewna ze on w tym nic zlgo nie widzi. Z reszta...jakis niesmak pozostal.
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:56   #2136
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

EntiEnti może lepiej odpuść?Może za wcześnie?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 13:56   #2137
nieogarnietaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

chyba masz racje, chyba sytuacja bez wyjścia.. tylko nie rozumiem tego nigdy, na początku miłość jaaaak ogien! pierscionek, spotkania co dzien.. a pozniej cos mu sie przestawiło.. nie wiem jak dam rade, wiadomo- jest dupkiem, ale własni tgo dupka kocham.. myślicie, że jest szansa zeby si wyleczyc z miłosci ? czy istnieje jakis cien nadzieii, że można zapomnieć..?
nieogarnietaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-07, 13:57   #2138
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

@Tindomerel_ Hej, no wiesz mi na im zalezy, dla mnie w tym sensie nie jest za wczesnie. Ale moze powinnam, bo to zle rokuje? Jak sadzisz? Przesadzam?
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:05   #2139
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez nieogarnietaaa Pokaż wiadomość
chyba masz racje, chyba sytuacja bez wyjścia.. tylko nie rozumiem tego nigdy, na początku miłość jaaaak ogien! pierscionek, spotkania co dzien.. a pozniej cos mu sie przestawiło.. nie wiem jak dam rade, wiadomo- jest dupkiem, ale własni tgo dupka kocham.. myślicie, że jest szansa zeby si wyleczyc z miłosci ? czy istnieje jakis cien nadzieii, że można zapomnieć..?
Oczywiście,że tak!Ale zrobisz to tylko w jeden sposób - zajmiesz się czymś ,żeby mieć jak najmniej czasu na rozmyślanie, bo wtedy będzie tragedia i gdy pousuwasz tak jak pisałam numer,z fb itd. A jeśli się odezwie - to nie odbieraj.Będzie ciężko,ale naprawdę tak zrób.Miałam identyczną sytuację jak Ty,z tymże mój ex kocha mnie bardzo mu zależało ale nie dam rady być z kimś,kto kiedyś powiedział do mnie "spier****,debilko,fałszy wcu" itd i nie uwierzyłam mu kilka dni temu,żę się zmieni,teraz zaczynam żałować,bo jak to się mówi-nie dowiesz się póki nie spróbujesz...Ale de facto facet nigdy się nie zmieni.Będzie ciężko na początku,ale później poczujesz ulgę
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:10   #2140
nieogarnietaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Oczywiście,że tak!Ale zrobisz to tylko w jeden sposób - zajmiesz się czymś ,żeby mieć jak najmniej czasu na rozmyślanie, bo wtedy będzie tragedia i gdy pousuwasz tak jak pisałam numer,z fb itd. A jeśli się odezwie - to nie odbieraj.Będzie ciężko,ale naprawdę tak zrób.Miałam identyczną sytuację jak Ty,z tymże mój ex kocha mnie bardzo mu zależało ale nie dam rady być z kimś,kto kiedyś powiedział do mnie "spier****,debilko,fałszy wcu" itd i nie uwierzyłam mu kilka dni temu,żę się zmieni,teraz zaczynam żałować,bo jak to się mówi-nie dowiesz się póki nie spróbujesz...Ale de facto facet nigdy się nie zmieni.Będzie ciężko na początku,ale później poczujesz ulgę




Słuchaaj taki słowa, słyszałam bardzo często " jedz sobie na impreze, szukaj ruchania" straszni bolały t słowa, bo jestem dziewczyną, która potrafi się szanować.. w sumie będąc z nim- nie szanowałam się, bo pozwalałam na takie traktowani.. Masz racje, faceci się nie zmieniają.. chwile może być dobrze, al i tak wroci kiedys do swoich nawyków.. Zaczynam od jutra prace, myślę, ze to mi jakoś pomoże.. a Tobie gratuluje samozaparcia! bo ja takie słowa wybaczałam.. a wcale lepiej sie nie zrobiło.. jak widac
nieogarnietaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:19   #2141
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez EntiEnti Pokaż wiadomość
@Tindomerel_ Hej, no wiesz mi na im zalezy, dla mnie w tym sensie nie jest za wczesnie. Ale moze powinnam, bo to zle rokuje? Jak sadzisz? Przesadzam?
Za byłą odpowiadać on nie może,skoro Ci powiedział,że nie odpisuje jej to pewnie tak jest..aczkolwiek ta relacja z przyjaciółką jest trochę...dziwna. Ale w sumie teoretycznie nie powinno Ci przeszkadzać,skoro ma męża... może znim o tym pogadaj?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-07, 14:26   #2142
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Za byłą odpowiadać on nie może,skoro Ci powiedział,że nie odpisuje jej to pewnie tak jest..aczkolwiek ta relacja z przyjaciółką jest trochę...dziwna. Ale w sumie teoretycznie nie powinno Ci przeszkadzać,skoro ma męża... może znim o tym pogadaj?
Dzieki za odpowiedz.
Tylko jak o tym pogadac, nie wychodzac na bluszcza? Mowil, ze jego ex byla o nia zazdrosna bez powodu.
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:28   #2143
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez nieogarnietaaa Pokaż wiadomość
Słuchaaj taki słowa, słyszałam bardzo często " jedz sobie na impreze, szukaj ruchania" straszni bolały t słowa, bo jestem dziewczyną, która potrafi się szanować.. w sumie będąc z nim- nie szanowałam się, bo pozwalałam na takie traktowani.. Masz racje, faceci się nie zmieniają.. chwile może być dobrze, al i tak wroci kiedys do swoich nawyków.. Zaczynam od jutra prace, myślę, ze to mi jakoś pomoże.. a Tobie gratuluje samozaparcia! bo ja takie słowa wybaczałam.. a wcale lepiej sie nie zrobiło.. jak widac
Tak samo do mnie mówił!A dobrze wiedział,że nigdy go nie zdradziłam i nie zrobiłabym tego,ale miał to w dupie.Dokładnie ja przy nim straciłam swój szacunek do siebie.Dobrze mówisz,zrób to dla siebie!!Dziękuje a Tobie gratuluję pracy będzie dobrze gwarantuję Ci to !!!
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:39   #2144
nieogarnietaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Tak samo do mnie mówił!A dobrze wiedział,że nigdy go nie zdradziłam i nie zrobiłabym tego,ale miał to w dupie.Dokładnie ja przy nim straciłam swój szacunek do siebie.Dobrze mówisz,zrób to dla siebie!!Dziękuje a Tobie gratuluję pracy będzie dobrze gwarantuję Ci to !!!


nooo nie rozumiem, jak facet, ktory "podobno kocha" jest w stanie wypoiwedziec takie słowa bez żadnego powodu, bo rozumiem, jeśli bym sie puszczała na lewo i prawo owszem, ale dla mnie to nie do pomyślenia...! Czasem mam takie myśli" Boże mam 20 lat, kogo ja sobie znajde.." głupie, głupie. Ale narazie nie chce miec faceta. Ty ile byłas z swoim ex?
nieogarnietaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 14:56   #2145
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez EntiEnti Pokaż wiadomość
Dzieki za odpowiedz.
Tylko jak o tym pogadac, nie wychodzac na bluszcza? Mowil, ze jego ex byla o nia zazdrosna bez powodu.
Cięzka sprawa..ale chyba nie masz wyboru? Bo albo będziesz się męczyć albo musisz to zaakceptować..

A ja chcę mojego eks i co mam zorbić? Bez sensu. Skopcie mnie.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-07, 15:35   #2146
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez nieogarnietaaa Pokaż wiadomość
nooo nie rozumiem, jak facet, ktory "podobno kocha" jest w stanie wypoiwedziec takie słowa bez żadnego powodu, bo rozumiem, jeśli bym sie puszczała na lewo i prawo owszem, ale dla mnie to nie do pomyślenia...! Czasem mam takie myśli" Boże mam 20 lat, kogo ja sobie znajde.." głupie, głupie. Ale narazie nie chce miec faceta. Ty ile byłas z swoim ex?
Kurde,mam wrażenie,jakbym to ja pisała,no identyko sytuacja.Tłumaczyłam mu-nigdy Cię nie zdradziłam,ba,nie przechodzi mi przez głowę taka myśl,a Ty na mnie wrzeszczysz i mówisz ,że kochasz.A on:że raz czy dwa powiedziałem spier**** to nic nie znaczy.Kochający facet ? Ja tak samo myślę ( jestem rok młodsza od Ciebie ) ,ale to głupota! Byłam rok.Schodziłam się z nim i rozstawałam wiele razy,bo jest ze mną w jednej klasie :/ Jeszcze rok męczarni patrzenia na niego itd. (

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Cięzka sprawa..ale chyba nie masz wyboru? Bo albo będziesz się męczyć albo musisz to zaakceptować..

A ja chcę mojego eks i co mam zorbić? Bez sensu. Skopcie mnie.
Chyba prawie każda tęskni za ex i chce do niego.Dziś również mam taką ogromną chęć...Pamiętasz co mi napisałaś?Mam ochotę napisać teraz to samo do Ciebie.Lepiej zająć się innymi sprawami,starać się nie myśleć o ex i dać sobie spokój,a nie potem żałować i płakać...

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Mój ex mnie zablokował na fb,ale koleżanka napisała mi,że 2 godziny temu napisał post - jest za☠☠☠iście ! D
Widzę,że bardzo przejmuje się rozstaniem, ku*** brak mi słów na facetów A ja jeszcze bardziej się wkur**** :/
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:42   #2147
EntiEnti
Raczkowanie
 
Avatar EntiEnti
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Cięzka sprawa..ale chyba nie masz wyboru? Bo albo będziesz się męczyć albo musisz to zaakceptować..
W ogole dla Ciebie costakiego byloby ok?

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
A ja chcę mojego eks i co mam zorbić? Bez sensu. Skopcie mnie.
Eh, powiem Ci to do czego sama sie staralam stosowac. Znajdz zajecie, w tym momencie. Idz pobiegaj.
EntiEnti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:47   #2148
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Nie zależy mu na mnie a mi zależy.Czemu to tak jest,ze zależy mi na osobach ktore maja mnie gdzieś?Kolejne rozstanie,on kogos poznał a teraz będą mi sie ciagle przypominać chwile spędzone z nim.Chodź było ich mało,to utkwily w pamięci na zawsze.I codziennie będę go w pracy widywac ajj

Kochana, musisz jakoś przez to przejść, innej rady po prostu nie ma. Tak to jest w życiu- osoby, na których nam zależy, mają to gdzieś i na odwrót- mamy gdzieś kogoś, kto o nas zabiega. Taka jest kolej rzeczy.

Miałam kiedyś takie podejście jak Ty- płakałam, wydzwaniałam, ale potem sobie dałam spokój, po co tracić czas na kogoś, kto nas źle traktuje, po co? Uczucia uczuciami, emocje emocjami, ale powinnaś troszkę się uspokoić i przestać się narzucać.
Zajmij się sobą, swoim hobby/pasją, wyjdź do ludzi i zostaw ten telefon! Rozumiem, że patrzenie na Twojego ex może być czymś nieprzyjemnym, ale bądź twarda. Dasz radę.

Do mnie np. od 2 dni wydzwania ex, a ja jestem twarda i nie odbieram. Zablokowałam jego profil na fb i koniec. A jeszcze pół roku temu mazałam się, marzyłam, żeby do mnie wrócił, żeby się odezwał, bo to moja pierwsza prawdziwa miłość. A teraz co? Mam go gdzieś. Da się? Da. Głowa do góry!

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez xXxMagdaLena Pokaż wiadomość
Ty wiesz, że ja swojego też zablokowałam, nie wiem co robi, on nie wie co ja i mam święty spokój, kurcze jaka ulga
Pisze do mnie jeden kolega ale nie pcham się w coś więcej bo nie czuje potrzeby

Dokładnie, ja też poczułam ulgę. Aż koleżanka mi dzisiaj powiedziała, że coś za bardzo rozpromieniona jestem

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Nie przestaniesz czuć tego, co czujesz jeśli będziesz się z nim dalej kontaktować i rozmawiać godzinami. Rozumiem, że masz urodziny, ale moim zdaniem nie powinnaś odbierać telefonu, ewentualnie krótko podziękować i się rozłączyć.

Przy okazji - wszystkiego najlepszego
Racja Zdrówka!
__________________
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:51   #2149
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez apolonja Pokaż wiadomość
Kochana, musisz jakoś przez to przejść, innej rady po prostu nie ma. Tak to jest w życiu- osoby, na których nam zależy, mają to gdzieś i na odwrót- mamy gdzieś kogoś, kto o nas zabiega. Taka jest kolej rzeczy.

Miałam kiedyś takie podejście jak Ty- płakałam, wydzwaniałam, ale potem sobie dałam spokój, po co tracić czas na kogoś, kto nas źle traktuje, po co? Uczucia uczuciami, emocje emocjami, ale powinnaś troszkę się uspokoić i przestać się narzucać.
Zajmij się sobą, swoim hobby/pasją, wyjdź do ludzi i zostaw ten telefon! Rozumiem, że patrzenie na Twojego ex może być czymś nieprzyjemnym, ale bądź twarda. Dasz radę.

Do mnie np. od 2 dni wydzwania ex, a ja jestem twarda i nie odbieram. Zablokowałam jego profil na fb i koniec. A jeszcze pół roku temu mazałam się, marzyłam, żeby do mnie wrócił, żeby się odezwał, bo to moja pierwsza prawdziwa miłość. A teraz co? Mam go gdzieś. Da się? Da. Głowa do góry!

Dokładnie, ja też poczułam ulgę. Aż koleżanka mi dzisiaj powiedziała, że coś za bardzo rozpromieniona jestem
Zgadzam się z Tobą,ale chyba każda z nas przechodzi etap w którym zastanawia się - co ja złego zrobiłam,czy to moja wina itd..Ja teraz tak mam,bo koleżanka mi napisała,że napisał u siebie na fb że "jest za☠☠☠iście" ... Brak słów na tych facetów.Koniec końców i tak każdy ,prawie każdy okaże się zwykłym chu*** :/
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-07, 15:53   #2150
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

EntiEnti zwyczajnie z nim pogadaj, ale też może bądź czujna i się się angażuj od razu na 100 %.
__________________
sh
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:53   #2151
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Chyba prawie każda tęskni za ex i chce do niego.Dziś również mam taką ogromną chęć...Pamiętasz co mi napisałaś?Mam ochotę napisać teraz to samo do Ciebie.Lepiej zająć się innymi sprawami,starać się nie myśleć o ex i dać sobie spokój,a nie potem żałować i płakać...
Pamietam ja nie płaczę za moim, ale wiem,że nie ma nikogo takiego jak on,rozmawialismy jakbysmy się widzieli wczoraj,z nikim nigdy takl nie miałam jak znim, nawet z przyjaciółkami. Poza tym mój mnie dobrze traktował, nawet ani 1x na mnie nie krzyczał,więc wiesz.
Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
[/COLOR]Mój ex mnie zablokował na fb,ale koleżanka napisała mi,że 2 godziny temu napisał post - jest za☠☠☠iście ! D
Widzę,że bardzo przejmuje się rozstaniem, ku*** brak mi słów na facetów A ja jeszcze bardziej się wkur**** :/
Ja mojego też zablokowałam:P

Cytat:
Napisane przez EntiEnti Pokaż wiadomość
W ogole dla Ciebie costakiego byloby ok?
Eh, powiem Ci to do czego sama sie staralam stosowac. Znajdz zajecie, w tym momencie. Idz pobiegaj.
Nie.
Jestem w pracy:P a od myśli nie da się uciec niestety
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:55   #2152
Petrycja
Zakorzenienie
 
Avatar Petrycja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
A ja chcę mojego eks i co mam zorbić? Bez sensu. Skopcie mnie.
Jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że nawet jakbyś zerwała kontakt z byłym to by nie pomogło, bo mówisz, że prowadzisz normalne towarzyskie życie. Nie myślałaś, że on może jest teraz już innym człowiekiem?
__________________
sh

Edytowane przez Petrycja
Czas edycji: 2013-07-07 o 15:57
Petrycja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 15:57   #2153
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą,ale chyba każda z nas przechodzi etap w którym zastanawia się - co ja złego zrobiłam,czy to moja wina itd..Ja teraz tak mam,bo koleżanka mi napisała,że napisał u siebie na fb że "jest za☠☠☠iście" ... Brak słów na tych facetów.Koniec końców i tak każdy ,prawie każdy okaże się zwykłym chu*** :/

Wiem, wiem. Każdy przechodzi z tym, że po pewnym czasie zaczynamy dostrzegać, że jednak nie w nas tylko jest problem, ale w drugiej osobie również.

Widzisz? Napisał, że za☠☠☠iście czyli jednak dobrze u niego.
__________________
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:06   #2154
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Pamietam ja nie płaczę za moim, ale wiem,że nie ma nikogo takiego jak on,rozmawialismy jakbysmy się widzieli wczoraj,z nikim nigdy takl nie miałam jak znim, nawet z przyjaciółkami. Poza tym mój mnie dobrze traktował, nawet ani 1x na mnie nie krzyczał,więc wiesz.
Ja mojego też zablokowałam:P
Też tak miałam z tymi rozmowami itd...Ale właśnie,jak dobrze traktował to inna sytuacja.Cholera,może spotkaj się z nim i pogadaj szczerze?Nie znam przyczyny Twojego rozstania.
No właśnie ja jego nawet nie byłabym w stanie, bo po co...Ale ten bez oporu i jest samotny i cieszy się z rozstania,jak miło.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Cytat:
Napisane przez apolonja Pokaż wiadomość
Wiem, wiem. Każdy przechodzi z tym, że po pewnym czasie zaczynamy dostrzegać, że jednak nie w nas tylko jest problem, ale w drugiej osobie również.

Widzisz? Napisał, że za☠☠☠iście czyli jednak dobrze u niego.
No właśnie boli mnie to,że tak wspaniale mu po rozstaniu.Pier***** dziś dostanę...Chce ,żeby był szczęśliwy,ale jak pomyślę,że zrobiłam błąd nie dając mu szansy to szlag mnie trafia ;(
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:08   #2155
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Jezu kobiety ratujcie. Wspominałam jakiś czas temu, że przyłapałam mojego ex i przyjaciółkę w dwuznacznej sytuacji. Było między nami spięcie, które zostało wyjaśnione. Nie dopytywałam się, udałam że spłynęło to po mnie, a ona poczuła się bezkarnie. Wszystko spoko, tylko że ona nadal ma na niego ochotę! I co najśmieszniejsze nie kryje się z tym przy mnie! Gdy jesteśmy razem ciągle o nim wspomina, chwali się, że się z nim widziała... a gdy był u mnie odebrać dokument wypytywała i żądała dokładnego przebiegu tego spotkania, chciała znać każde słowo. Cholera jasna! Spędziła z nim garstkę czasu, a udaje teraz wszechwiedzącą i ma najwięcej do powiedzenia na jego temat!!!! ale jestem wściekła
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:11   #2156
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

[QUOTE=Tindomerel_;4167744 8]Pamietam ja nie płaczę za moim, ale wiem,że nie ma nikogo takiego jak on,rozmawialismy jakbysmy się widzieli wczoraj,z nikim nigdy takl nie miałam jak znim, nawet z przyjaciółkami. Poza tym mój mnie dobrze traktował, nawet ani 1x na mnie nie krzyczał,więc wiesz.
Ja mojego też zablokowałam:P


Mój też mnie dobrze traktował. Ale to tylko teoretycznie.

To był narkoman, z zachwianą psychiką, z problemami emocjonalnymi. I zawsze świetnie mi się z nim rozmawiało, pomimo tego wszystkiego. Zawsze mi powtarzał, że mnie kocha, że jestem jedyną osobą, która go rozumie. Jak np. zrywał ze mną i do mnie dzwonił po jakimś czasie to też przegadaliśmy, przypuśćmy godzinę. Rozmawialiśmy jak przyjaciele. Nie było spięć, sprzeczek, kłótni. Starałam sie mu zawsze wszystko tłumaczyć, że matwię się o niego, jak ćpa/pije, że fajnie byłoby gdyby z tym skończył dla siebie. Nie dla mnie.

I potem zawsze było okej. Ale przez miesiąc na przykład. Ponieważ później wpadał w takie stany, że nie odzywał się do mnie, traktował za przeproszeniem jak szmatę, nie odbierał telefonów, zdradzał mnie, pił, ćpał na umór, groził, że popełni samobójstwo, że wyskoczy z okna. Ale nigdy nie wyzwał, nigdy nie podniósł na mnie głosu nawet o pół tonu. Potem się uspokajał i znów wszystko było harmonijne, nawet w trakcie jego ekscesów mu wszystko wybaczałam, nie widziałam jego błędów, byłam ślepo zapatrzona, nie widziałam problemu w tym, że się nie odzywał, próbowałam go usprawiedliwiać.

I zawsze w czasie "dobrych miesięcy" się świetnie dogadywaliśmy, a jak on zrywał i próbował wrócić do mnie, to potrafiliśmy przegadać przez telefon nawet i 3 godziny.

I po co to wszystko, po co? Ano po to, żebym zrozumiała w końcu, że to człowiek nie dla mnie, bo znów ze ną zerwał, z dnia na dzień, bez tłumaczenia. A ja jak zawsze oddałam mu całe swoje serce :P

Także to, że sobie rozmawiacie przez godzinę i jest OK, nie znaczy, że tak będzie. Ja tak miałam i mi to nic nie dało- jedynie płacz i zgrzytanie zębów
__________________

Edytowane przez apolonja
Czas edycji: 2013-07-07 o 16:12
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:14   #2157
Tindomerel_
Zadomowienie
 
Avatar Tindomerel_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Petrycja Pokaż wiadomość
Jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że nawet jakbyś zerwała kontakt z byłym to by nie pomogło, bo mówisz, że prowadzisz normalne towarzyskie życie. Nie myślałaś, że on może jest teraz już innym człowiekiem?
Nie.Wnioskując po rozmowie nie. Nie wydaje mi się. Pewnie i trochę sie zmienił, cały czas się zmieniamy wszyscy. Ale ja z nim nie mam kontaktu. Tyl;e tylko co dzwonił do mnie w święta i w urodziny.

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Też tak miałam z tymi rozmowami itd...Ale właśnie,jak dobrze traktował to inna sytuacja.Cholera,może spotkaj się z nim i pogadaj szczerze?Nie znam przyczyny Twojego rozstania.
No właśnie ja jego nawet nie byłabym w stanie, bo po co...Ale ten bez oporu i jest samotny i cieszy się z rozstania,jak miło.
Ja też nie znam no ale on mnie już nie kocha..na pewno.. chociaż rzucił mi takim jednym tekstem dwuznacznym..ale nawet go nie przytocze, bo szkoda nadinterpretować.
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
Tindomerel_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:19   #2158
apolonja
Raczkowanie
 
Avatar apolonja
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez stupify Pokaż wiadomość
Jezu kobiety ratujcie. Wspominałam jakiś czas temu, że przyłapałam mojego ex i przyjaciółkę w dwuznacznej sytuacji. Było między nami spięcie, które zostało wyjaśnione. Nie dopytywałam się, udałam że spłynęło to po mnie, a ona poczuła się bezkarnie. Wszystko spoko, tylko że ona nadal ma na niego ochotę! I co najśmieszniejsze nie kryje się z tym przy mnie! Gdy jesteśmy razem ciągle o nim wspomina, chwali się, że się z nim widziała... a gdy był u mnie odebrać dokument wypytywała i żądała dokładnego przebiegu tego spotkania, chciała znać każde słowo. Cholera jasna! Spędziła z nim garstkę czasu, a udaje teraz wszechwiedzącą i ma najwięcej do powiedzenia na jego temat!!!! ale jestem wściekła

A on na nia też ma ciągle ochotę?

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Nie.Wnioskując po rozmowie nie. Nie wydaje mi się. Pewnie i trochę sie zmienił, cały czas się zmieniamy wszyscy. Ale ja z nim nie mam kontaktu. Tyl;e tylko co dzwonił do mnie w święta i w urodziny.

Ile razem już ze sobą nie jesteście? Ludzie tak prędko się nie zmieniają.


Ja też nie znam no ale on mnie już nie kocha..na pewno.. chociaż rzucił mi takim jednym tekstem dwuznacznym..ale nawet go nie przytocze, bo szkoda nadinterpretować.
No powiedz jakim

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady Pokaż wiadomość
Też tak miałam z tymi rozmowami itd...Ale właśnie,jak dobrze traktował to inna sytuacja.Cholera,może spotkaj się z nim i pogadaj szczerze?Nie znam przyczyny Twojego rozstania.
No właśnie ja jego nawet nie byłabym w stanie, bo po co...Ale ten bez oporu i jest samotny i cieszy się z rozstania,jak miło.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------


No właśnie boli mnie to,że tak wspaniale mu po rozstaniu.Pier***** dziś dostanę...Chce ,żeby był szczęśliwy,ale jak pomyślę,że zrobiłam błąd nie dając mu szansy to szlag mnie trafia ;(
Nie obwinaj się o nic. On teraz demonstracyjnie będzie próbował udowodnić, że się świetnie czuje, żeby znajomi Ci to przekazali. Przecież nie będzie pisał, że mu smutno i źle i zaraz się rozpłacze :P
__________________
apolonja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:22   #2159
CheriCheriLady
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Cytat:
Napisane przez Tindomerel_ Pokaż wiadomość
Ja też nie znam no ale on mnie już nie kocha..na pewno.. chociaż rzucił mi takim jednym tekstem dwuznacznym..ale nawet go nie przytocze, bo szkoda nadinterpretować.
W takim razie myślę,że nie ma co się pchaćdo jego życia,jeśli Cię nie kocha...Trudno,takie życie,jeszcze wiele rozczarowań nam przyniesie...A faceci...utrudniają nam życie Bo koniec końców zawsze coś się spieprzy a oni i tak mają to gdzieś :/
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
CheriCheriLady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-07, 16:22   #2160
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII

Aj dziewczyny.. czuje się tak jak Wy. Chciałabym przy nim być..
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.