Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[Madzik 89]

Witamy się z Alexem w 23 tygodniu (22t, 1d) czy to już 6 mc??
Zapraszam na ciacho z jagodami i uciekam nadrabiać wątek

[Antibia86]

hej Dziewuszki ale pędzicie-nie ma jakiegoś streszczenia? u nas powoli, cały tydzien stalismy z remontem bo nam sie majster pochorował no ale juz z górki. troszke sie przeliczylismy i nam na szafy nie starczy ale trudno moja teściowa zabrała Piotrusia nad morze na tydzien i jakos tak cicho i spokojnie w domu( swoja droga to takie miłe w koncu to jej przybrany wnuk)
Ja sie pochorowałam jestem na antybiotykach i nie wiem czy pogoda czy leki ale osłabiona jestem strasznie....aMaluch? buszuje tak że maskara widac juz gołym okiem jak brzuchol skacze a mi coraz ciężej

[Margot156]

Witam was moje kochane dziewczynki!!!

Strasznie długo mnie tu nie było... nie wiem czy wszystko nadrobię
W pracy zrobiło się prawdziwe zamieszanie, nie wiadomo w co ręce wkładać... a do tego trzeba uczyć nowe.. heh
Przy tych upałach jak wracałam do domu to już nie miałam ochoty odpalac kompa bo przecież komp daje ciepło.... i tak mijały dni i tygodnie

Gratuluję wszystkich poznanych płci oraz wyników badań!!!!

Witam również "nowe" mamusie

Czujemy się świetnie (poza jednym dniem kiedy osobisty musiał mnie obłożyć mrożonkami bo inaczej bym zeszła...)
Wizytę mamy 15.07 i będziemy wtedy podglądać maluszka
Ciekawe czy Kubuś zostanie Kubusiem....

[niunia32]

Napisane przez Espere

Czy któraś z Was pracuje w Kadrach? Mam pytanie dotyczące przejścia z urlopu wychowawczego na zwolnienie lekarskie....

nie pracuję w kadrach, ale z tego co wiem, musisz złożyć wniosek o zakończenie wychowawczego do pracodawcy i w pierwszy dzień przyjścia do pracy możesz przynieść L4
popytaj Rinco, ona chyba już przeszła z wychowaczego na zwolnienie

aaaa taki wniosek powinien być chyba złożony na 30dni przed dniem zakończenia urlopu

[De28]

Napisane przez aaby

tunieczka, ryba - ja mam dwa kociska, mocno kudłate, i też się obawiam, jak to będzie wyglądać Na pewno mąż pierwszego dnia przywiezie ze szpitala jakieś ciuszki/kocyk z zapachem dziecka. Ale generalnie boję się Zwłaszcza, że z kotką mamy co jakiś czas problem i nam sika na materac/kołdrę - boję się, czy złośliwie nie naleje do łóżeczka. Za to kocur to taki dzieciak, nie patrzy gdzie łazi i po kim łazi... A jak w nocy położy się na dziecku?
Ale mam nadzieję, że okażą się tak mądre, jak kociaki De

paulina - umiejętności podprysznicowych zdecydowanie zazdroszczę!

Napisane przez ryba91

moje koty tez takie nawiedzone nie patrzą gdzie chodzą, po kim, po czym... jeden też mi czasem sika, tzn jak ma ruje to jakby nie zwraca uwagi na to gdzie to jest i sie martwie.. chce miec łózeczo w innym pokoju ale na pewno nie bede super przestrzegać tego zeby zamykać tam pokój...

Ryba, dlaczego nie wykastrujesz kota???Nie rozumiem.Im szybciej tym lepiej, bo jak nauczy sie znaczyc w czasie rui to moze mu tak pozostac.Kastracja niweluje ten problem.


A co do posikiwania-to jeden z objawow chorob nerek lub zapalenia pecherza.Nie lekcewazcie tego. Trzeba oddac sik kota do badania (zlapany w pusta kuwete) albo pobiora jej prosto z pecherza. Kot nie sika na koldre oit tak bo jest zlosliwy. Omijanie kuwety to czesto skutek tego, ze kojarzy mu sie z bolem.Albo zwirek nie pasuje. Jaki macie?
http://kotyperskie.eu/?page_id=22

[Madzik 89]

Ale mam dzisiaj niezdrową zachciankę...
Byłam w sklepie i zobaczyłam na półkach zupki chińskie no i nie mogłam się powstrzymać i wziełam jedną.. taki mały grzeszek
Właśnie wcinam

[Espere]

Napisane przez niunia32

nie pracuję w kadrach, ale z tego co wiem, musisz złożyć wniosek o zakończenie wychowawczego do pracodawcy i w pierwszy dzień przyjścia do pracy możesz przynieść L4
popytaj Rinco, ona chyba już przeszła z wychowaczego na zwolnienie

aaaa taki wniosek powinien być chyba złożony na 30dni przed dniem zakończenia urlopu

Dziękuję, zapytam

[Olenka_24]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Byłam rano na wizycie. Rozmawiałam z ginekolog o tych bólach i już chciała wypisywać skierowanie do szpitala Niestety będę musiała się położyć, zrobić badania, bo to raczej odezwały się nerki. Mówiłam jej o weselu i na razie kazała kupić No-spę i brać w razie większych bóli. Opowiadała, że jakiś czas temu miała sytuację, że dziewczynę złapała kolka nerkowa w dzień ślubu i tylko w kościele dała radę wytrzymać, a na weselu już leżała w szpitalu

Tak poza tym to wszystko w porządku. Wyniki się poprawiły, hemoglobina poszła w górę, czyli burak w tabletkach działa Śmiała się, że chyba miałam dobry miesiąc bo 2 kg na plusie Oj tak w tym miesiącu na dużo sobie pozwalałam

To oszczędzaj się w takim razie, zdrowie jest bardzo ważne ! Dobrze że pozostałe wyniki dobre 2 kg to pewnie wogóle nie widać, ty chudzinka jesteś

[babku]

Szalone to mało powiedziane. Byłam tu wczoraj do samego wieczora. Dzisiaj wchodzę na 15 min (tak myślałam) a te wariatki natrzepały 6 stron

Kurcze tak się zdziwiłyście tą ceną za sesje brzuszkową, że aż się sama zastanowiłam. Ale zadzwoniłam jeszcze do trzech fotografów i ceny zbliżone. Nie ukrywam, że to jedni z lepszych fotografów w moim mieście, ale ja chce jedne z lepszych zdjęć przecież No nic dopóki mąż się nie sprzeciwia bardzo, to nie będę nic zmieniać.

Odnośnie moich duszności, to jutro wybieram się do lekarza, choć jakoś mam przeczucie, że po prostu mnie spławi mówiąc, że w ciąży to normalne.

Witam też kolejną mamusie. Nie sądziłam, że na tym etapie jeszcze tyle mam się dopisze. Oczywiście bardzo się cieszę z każdej kolejnej mamuśki

[lineczka1989]

Czy Wy tez nie macie dzisiaj na nic totalnie sily? Posegregowalam ciuchy i zabawki do konca ale nie mam sily ich wyniesc na strych nie wspomne o odkurzaniu itd...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez Madzik 89

Witamy się z Alexem w 23 tygodniu (22t, 1d) czy to już 6 mc??
Zapraszam na ciacho z jagodami i uciekam nadrabiać wątek

Już pędzę na ciacho

Gratuluję tygodnia ! no i 6 miesiąca

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez lineczka1989

Czy Wy tez nie macie dzisiaj na nic totalnie sily? Posegregowalam ciuchy i zabawki do konca ale nie mam sily ich wyniesc na strych nie wspomne o odkurzaniu itd...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też dziś wszystko na raty robię. Do zmywania naczyń miałam 3 podejścia - za 3 w końcu skończyłam A poodkurzać też bym musiała , a chęci brak

[nasturcja7667]

Napisane przez Olenka_24

Ja też dziś wszystko na raty robię. Do zmywania naczyń miałam 3 podejścia - za 3 w końcu skończyłam A poodkurzać też bym musiała , a chęci brak

Ja podobnie. Miałam kilka podejść do zlewu, aż w końcu wrzuciłam do zmywarki [prawie 1/2 wsadu wyszła, ale co tam. Nie mam siły stać przy zlewie].
Za to posprzątałam łazienkę, zrobiłam i powiesiłam pranie. Na nic więcej siły nie mam

Zjadłabym malin ale położna mi mówiła, że można tylko maks. 1/2 szklanki raz na tydzień, bo maliny wywołują skurcze Ale już w środę jedziemy do Teściów, a tam maliny i czereśnie i Teściowa, która będzie wokół mnie skakać Należy mi się

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Ja też dziś wszystko na raty robię. Do zmywania naczyń miałam 3 podejścia - za 3 w końcu skończyłam A poodkurzać też bym musiała , a chęci brak

To jest straszne... Zastanawiam sie czy to wina cisnienia, tego ze jest goraco czy mam lenia w chyba wszystkiego po trochu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez nasturcja7667

Ja podobnie. Miałam kilka podejść do zlewu, aż w końcu wrzuciłam do zmywarki [prawie 1/2 wsadu wyszła, ale co tam. Nie mam siły stać przy zlewie].
Za to posprzątałam łazienkę, zrobiłam i powiesiłam pranie. Na nic więcej siły nie mam

Zjadłabym malin ale położna mi mówiła, że można tylko maks. 1/2 szklanki raz na tydzień, bo maliny wywołują skurcze Ale już w środę jedziemy do Teściów, a tam maliny i czereśnie i Teściowa, która będzie wokół mnie skakać Należy mi się

Ale Ci zazdroszczę zmywarki , chyba też będzie trzeba kupić jak finanse pozwolą . Chociaż wątpię bo sypialnię musimy wyremontować żeby zrobić kącik dla Maleństwa. No i czeka nas jeszcze remont korytarza i kupno większego auta (tzn takiego żeby wózek do bagażnika wszedł ) także obawiam się że o zmywarce będę tylko dalej marzyła

Kurczę nie wiedziałam że maliny mogą skurcze wywoływać.

[nasturcja7667]

Mam ochotę na paprykę konserwową!! Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, ze na paprykę jestem uczulona przed ciążą brałam silne leki na alergię, więc jadłam sobie paprykę i cierpiałam potem tylko na pokrzywkę. No ale bez leków to pewnie mój koniec Bejbziol próbuje mnie wykończyć

Edit: gwoli ścisłości: mam ochotę i na maliny i na paprykę konserwową. Maliny złe dla Bejbziola [bp skurcze], papryka dla mnie [bo alergia]. To się nazywa wzajemne wykluczanie organizmów

[Olenka_24]

Basiaaaaaaa odezwij się Co tam u Ciebie i bliźniaków ?

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

Czy Wy tez nie macie dzisiaj na nic totalnie sily? Posegregowalam ciuchy i zabawki do konca ale nie mam sily ich wyniesc na strych nie wspomne o odkurzaniu itd...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

CO ja ma powiedzieć ? U mnie wygląda jakby tajfun przeleciał ..
Do tego pranie mi się wysypuje bo nie prałam od remontu ..
koniec

Wróciłam ze szpitala pobrali mi kolejne 4 strzykawki krwi ..
Z czego jak za każdym razem babka w prawej rece przebila mi zyłe na wylot i krwiak - takiego jeszcze nie miałam , cała ręka mnie boli ..
Po reszte musiala wkłuć się do drugiej ręki , także jestem obklejona po pachy i to w obu rękach ..
Przy okazji za każdym razem będąc w tym szpitalu przekonuję się że nie chcę tam rodzić .. Tak źle mi się kojarzy ..

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

CO ja ma powiedzieć ? U mnie wygląda jakby tajfun przeleciał ..
Do tego pranie mi się wysypuje bo nie prałam od remontu ..
koniec

Wróciłam ze szpitala pobrali mi kolejne 4 strzykawki krwi ..
Z czego jak za każdym razem babka w prawej rece przebila mi zyłe na wylot i krwiak - takiego jeszcze nie miałam , cała ręka mnie boli ..
Po reszte musiala wkłuć się do drugiej ręki , także jestem obklejona po pachy i to w obu rękach ..
Przy okazji za każdym razem będąc w tym szpitalu przekonuję się że nie chcę tam rodzić .. Tak źle mi się kojarzy ..

u mnie coś gorszego niż tajfun w każdym pokoju bajzel

jakaś ta pielęgniarka nie ten tego, nie potrafiła się wkłuć czy co?!

[Espere]

Napisane przez lineczka1989

Czy Wy tez nie macie dzisiaj na nic totalnie sily? Posegregowalam ciuchy i zabawki do konca ale nie mam sily ich wyniesc na strych nie wspomne o odkurzaniu itd...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj, mam dziś dokładnie to samo. Zrobiłam tylko pranie by Młody miał jakieś czyste ciuchy i ugotowałam obiad. Na nic więcej nie mam siły ani ochoty. A przydałyby się generalne porządki, jak zwykle po weekendzie...
A żeby nie było zbyt lekko na duszy, dziecko co chwile powtarza mi "Fuj w domu, fuj w domu..."

[Nanusia76]

Witam wszystkie mamusie
Dziękuję za zachwyty nad naszą wyprawką obiecuję że pokażę wam resztę jak dopłynie, już sama się nie moge doczekać.
Jutro mam Usg połówkowe i mam nadzieję że Leoś jest nadal Leosiem bo jak mi powiedzą że to znowu dziewuszka to prosto do psychiatryka pojadę
Zapomniałam wam polecić fajną promocję w sklepie Tchibo. Sama kupiłam stacjonarnie pościel do łóżeczka niebieską ocean i prześcieradełka z gumką 2 szt. W sklepie stacjonarnym za pościel dałam 42 zł a za prześcieradła 35 zł. Pościel w rzeczywistości ma bardziej stonowane kolory niż na zdjęciach ale jest ok z fajnej bawełny. Różowa była prześliczna
http://www.tchibo.pl/dwustronna-posc...400034278.html
http://www.tchibo.pl/przescieradla-d...400034277.html

Piszecie że macie problem ze snem i ja spokojnie do tych osób mogę dołączyć. Buszuję po nocy do 4 a śpię potem do 12-13 i wstaję jak rozbitek. Myślałam że jeszcze nie zdążyłam przestawić się z czasu Hamerykańskiego ale wyprowadziłyście mnie z błędu. Takie są uroki ciąży a w gdzieś wyczytałam że organizm wtedy trenuje nocne wstawanie do malucha

Napisane przez Trele_Morele

CO ja ma powiedzieć ? U mnie wygląda jakby tajfun przeleciał ..
Do tego pranie mi się wysypuje bo nie prałam od remontu ..
koniec

Wróciłam ze szpitala pobrali mi kolejne 4 strzykawki krwi ..
Z czego jak za każdym razem babka w prawej rece przebila mi zyłe na wylot i krwiak - takiego jeszcze nie miałam , cała ręka mnie boli ..
Po reszte musiala wkłuć się do drugiej ręki , także jestem obklejona po pachy i to w obu rękach ..
Przy okazji za każdym razem będąc w tym szpitalu przekonuję się że nie chcę tam rodzić .. Tak źle mi się kojarzy ..

Szkoda że mieszkasz tak daleko bo z praniem nie miałabyś problemu co więcej miałabyś problem ze mną żeby mnie wypchać z łazienki . Mam kompletnego fioła na punkcie prania, uwielbiam to robić i nigdy nie mogę doskładać sobie tyle prania aby prać cały dzień i mieć z tego super przyjemność. Najbardziej lubię pranie jak jestem u mamy, wieszam na dworze na sznurkach i rozkoszuję się jak pięknie schnie. Zabroniłam też mamie wyrzucać starą Franię i pewnie jak będę za tydzień u niej to ją odpalę
Zapewniam że nie chciałabyś widzieć mojego brzucha po zastrzyku przeciwzakrzepowym. Sama zrobiłam sobie takiego siniaka na pół brzucha bo wkłułam się w żyłę. Tak to jest jak robi się iniekcje z 6 letnią asystentką -siostrzenicą

[paulinaizabela]

Napisane przez Madzik 89

Witamy się z Alexem w 23 tygodniu (22t, 1d) czy to już 6 mc??
Zapraszam na ciacho z jagodami i uciekam nadrabiać wątek

Brawo 6 miesiąca

Napisane przez Antibia86

hej Dziewuszki ale pędzicie-nie ma jakiegoś streszczenia? u nas powoli, cały tydzien stalismy z remontem bo nam sie majster pochorował no ale juz z górki. troszke sie przeliczylismy i nam na szafy nie starczy ale trudno moja teściowa zabrała Piotrusia nad morze na tydzien i jakos tak cicho i spokojnie w domu( swoja droga to takie miłe w koncu to jej przybrany wnuk)
Ja sie pochorowałam jestem na antybiotykach i nie wiem czy pogoda czy leki ale osłabiona jestem strasznie....aMaluch? buszuje tak że maskara widac juz gołym okiem jak brzuchol skacze a mi coraz ciężej

Bidulka
Dobrze, że remont ruszył - już niedługo będziesz na swoim

Napisane przez Madzik 89

Ale mam dzisiaj niezdrową zachciankę...
Byłam w sklepie i zobaczyłam na półkach zupki chińskie no i nie mogłam się powstrzymać i wziełam jedną.. taki mały grzeszek
Właśnie wcinam

przez Ciebie tez mi sie zachciało

Napisane przez Trele_Morele

Wróciłam ze szpitala pobrali mi kolejne 4 strzykawki krwi ..
Z czego jak za każdym razem babka w prawej rece przebila mi zyłe na wylot i krwiak - takiego jeszcze nie miałam , cała ręka mnie boli ..
Po reszte musiala wkłuć się do drugiej ręki , także jestem obklejona po pachy i to w obu rękach ..
Przy okazji za każdym razem będąc w tym szpitalu przekonuję się że nie chcę tam rodzić .. Tak źle mi się kojarzy ..

ale Cię pokłuła...u mnie w szpitalu spoko pielęgniarka była ostatnio i za pierwszym razem ładnie żyłę znalazła i poszło, ale w polskiej przychodni dopiero za 4 razem jakaś dziwna ta piguła tam, innym razem tez jej nie szło aż jej pokazałam skąd mi pobierała ta w szpitalu i dopiero poleciało

A masz możliwośc wyboru szpitala?? Bo ja nie...ale na szczęście znajome, które tam rodziły sobie chwalą to się jakoś nie stresuję
W piątek jade się zapisać na szkołę rodzenia

Napisane przez Espere

Oj, mam dziś dokładnie to samo. Zrobiłam tylko pranie by Młody miał jakieś czyste ciuchy i ugotowałam obiad. Na nic więcej nie mam siły ani ochoty. A przydałyby się generalne porządki, jak zwykle po weekendzie...
A żeby nie było zbyt lekko na duszy, dziecko co chwile powtarza mi "Fuj w domu, fuj w domu..."

Nic się nie chce przez te upały

dobry jest

Majcia mnie bombarduje

Zrobiłam sobie kawkę mrożoną i relaksuję się w salonie, mam tu przyjemny chłodek
A wcześniej samochód mnie oparzył Mamy jasne skóry i w tyłek jesze uszło ale kierownica i skrzynia biegów czarne to nie miałam jak prowadzić w ręce parzyło i dosłownie paluszkami przekręcałam i zmieniałam biegi

[nasturcja7667]

Mój TŻ poszedł grać w piłkę z kolegami z pracy. Spodziewam się, że będę czuć jego powrót zanim jeszcze do klatki wejdzie

Jest tak ładnie, byłam dokładnie 4 minuty na polu, to mnie tak bestie pociachały, ze uciekłam w podskokach
Normalnie te komary jakieś niewyżyte. Nie da się wyjść spokojnie Miałam taką ochotę na spacer, ale nie doszłam dobrze do końca chodnika wokół budynku jak już miałam całe nogi zgryzione.. Wrrrrr!!

Piszcie coś ciekawego, bo umrę z nudów

[lineczka1989]

A zapomnialam Wam napisac, ze w Lidlu sa od dzisiaj najklejki 3D do pokoju dzieciecego fajne po 12,99 jutro pojde po glukozie i zobacze jak wygladaja na zywo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinaizabela]

Napisane przez nasturcja7667

Mój TŻ poszedł grać w piłkę z kolegami z pracy. Spodziewam się, że będę czuć jego powrót zanim jeszcze do klatki wejdzie

Jest tak ładnie, byłam dokładnie 4 minuty na polu, to mnie tak bestie pociachały, ze uciekłam w podskokach
Normalnie te komary jakieś niewyżyte. Nie da się wyjść spokojnie Miałam taką ochotę na spacer, ale nie doszłam dobrze do końca chodnika wokół budynku jak już miałam całe nogi zgryzione.. Wrrrrr!!

Piszcie coś ciekawego, bo umrę z nudów

U mnie na szczęście nie ma komarów

Nanusia śliczne te pościele Mi się podoba najbardziej fioletowa chyba pokażę mężowi wieczorkiem

Dziewczyny a znacie jakieś fajne sklepy internetowe z zasłonkami dla dzieci?? bo jakoś na all nic mi sie nie widzi

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

A zapomnialam Wam napisac, ze w Lidlu sa od dzisiaj najklejki 3D do pokoju dzieciecego fajne po 12,99 jutro pojde po glukozie i zobacze jak wygladaja na zywo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Lineczka te naklejki są od 15 lipca, przynajmniej na to gazetka z Lidla wskazuje . na ich stronie jest.

[Nanusia76]

Napisane przez paulinaizabela

U mnie na szczęście nie ma komarów

Nanusia śliczne te pościele Mi się podoba najbardziej fioletowa chyba pokażę mężowi wieczorkiem

Dziewczyny a znacie jakieś fajne sklepy internetowe z zasłonkami dla dzieci?? bo jakoś na all nic mi sie nie widzi

Fioletowej nie widziałam na żywo więc nie wiem jak na prawdę wygląda ale też mi sie podoba i pewnie bym ją capnęła. Tak pomyślałam że nawet na prezent dla chrześnicy się nada ta różowa bo wymiary ma spore. Prześcieradła są fajne i te polecam. Może u ciebie w stacjonarnym zobaczysz na żywo bo ta niebieska na zdjęciach ma bardzie żywe kolory niż w rzeczywistości i boję się że fioletowa może być mdła.

Mam pytanie do lineczki1989. Dobrze kojarzę że mieszkasz w Warszawie? W którym szpitalu zamierzasz rodzić jeśli można wiedzieć ?

[paulinaizabela]

Napisane przez Nanusia76

Fioletowej nie widziałam na żywo więc nie wiem jak na prawdę wygląda ale też mi sie podoba i pewnie bym ją capnęła. Tak pomyślałam że nawet na prezent dla chrześnicy się nada ta różowa bo wymiary ma spore. Prześcieradła są fajne i te polecam. Może u ciebie w stacjonarnym zobaczysz na żywo bo ta niebieska na zdjęciach ma bardzie żywe kolory niż w rzeczywistości i boję się że fioletowa może być mdła.

Ja mieszkam w Irlandii, więc jak już to tylko zakupy online

[Nanusia76]

Napisane przez paulinaizabela

Ja mieszkam w Irlandii, więc jak już to tylko zakupy online

Myślałam że u was też jest Tchibo . No tak w takim razie tylko online pozostaje.

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

u mnie coś gorszego niż tajfun w każdym pokoju bajzel

jakaś ta pielęgniarka nie ten tego, nie potrafiła się wkłuć czy co?!

Nie wiem właśnie bo za każdym razem kto inny pobiera mi krew , ale za każdym razem z tą samą ręką jest ten sam problem .. Dziś przeszła sama siebie :mdeleje:

Napisane przez Espere

A żeby nie było zbyt lekko na duszy, dziecko co chwile powtarza mi "Fuj w domu, fuj w domu..."

haha dobre .. Pierwsze co nauczę moje dziecko , to może będę miała jakąs motywacje )

[Antibia86]

Napisane przez paulinaizabela

Ja mieszkam w Irlandii, więc jak już to tylko zakupy online

miałyscie jużpróbe glukoza? bo ja nie wiem ale na sama mysl mi niedobrze.....podobno mozna cytryny dodac...