Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-09, 10:11   #661
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Najlepsze życzenia urodzinowe dla R. i Martynki

Od niedzieli w nocy mamy gości-brat męża z żoną (chrzestna Marysi) i ponad rocznym synkiem Pogoda jak marzenie, aż momentami za gorąco Nie pamiętam takiego lata w Szkocji Dobrze, że rok temu nie było tak gorąco

Wczoraj byliśmy na długim spacerze, pogrzaliśmy się też w parku na trawie A dziś jedziemy nad morze

I wszystko byłoby ok, gdyby mnie w kościach nie łamało Do tego obudziłam się z katarem i głowa mi pęka
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 10:11   #662
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Hej
Znów pisze z ipada, więc sorry za ewentualne literowki czy brak polskich znaków w niektórych słowach

Przede wszystkim wszystkiego naj dla R. (i przepraszam, ze takie spóźnione) i dla Tyni!!!

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
To bardzo dostosowana bajka, ale... nudna dla rodziców
to prawda, nudna potwornie, nic sie nie dzieje

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
A jeśli podróżujecie nocą to też nie zaśnie?
Nie wiem, nie próbowaliśmy, bo jeśli tez nie, to dopiero w dupie będziemy
Nie mówiąc o tym, ze przy tych naszych nockach, kiedy śpimy po 4 godziny, to aż trochę strach jechać nocą - z nasza koncentracja może juz być coś niehalo


Cytat:
Napisane przez Selay Pokaż wiadomość
ostatnio zauwazylam ze moj maly jakos zebami zgrzyta, macie jakis pomysl jak temu zaradzic...i czy to normalne wogole jest?
D
Moja tez miała taka fazę, to ponoć normalne, juz zreszta przeszło

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
Gdzieś niedawno czytałam, ze czasem przy zębach przedtrzonowych i trzonowych tworzy sie taki krwawy glut, ale nie jest to nic niebezpiecznego


Sol, aplikacji mam kilka, ale wszystkie prawie są trochę na wyrost. Na razie (i to od dłuższego czasu) szał robi Zoola Animals
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 10:31   #663
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dotta gratki dla małej

Aga ja daje już teraz co drugi dzień jedną porcję krowiego. Potem zmieniam na większą i tak dalej do listopada. Produkty na bazie mleka jakie dostaje są na krowim.

Malwina współczuję. Może przejdz się dla spokoju. Ale w ogóle to nic jej nie dawałaś przeciw bólowego jak tyle płakała? Musiało to być dla niej bardzo męczące.

Wanilka u nas to też TO szczepienie:/
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 10:33   #664
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cholera, nie wiem, czy Zosia nie zjadla monety
Ktoś inteligentnie (obstawiam szwagierke) położył garść monet na komodzie, kot ewinetnie to zrzucil (tez nie wiem kiedy, w ogole tych drobniakow wczesniej nie widzialam) i rozwlokl po pokoju, ja wyszłam z pomieszczenia na 3 minuty, zostawiając mała w końcu. Wracam i widzę, ze trzyma monetę w zębach, mało nie zemdlalam. Patrzę, a miedzy kojcem a ściana leży kilka, sięgnęła sobie po nie.
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 10:34   #665
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Hej

Gdzieś niedawno czytałam, ze czasem przy zębach przedtrzonowych i trzonowych tworzy sie taki krwawy glut, ale nie jest to nic niebezpiecznego
tO samo przed chwilą słyszałam od dentystki jak dzwoniłam i narazie nie widzi konieczności żebyśmy przyjeżdzali,jak nie ma gorączki mam ją obserwować.

Dostała te kropeli camilię teraz i się bawi, zjadła ładnie kaszkę.
A do pediatry się nie dostaliśmy na dziś, bo już jest brak miejsc, jutro idziemy.
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 10:50   #666
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Jest godzina 11 a termometr w kuchni pokazuje w słońcu 29 stopni, cud pogodowy w Szkocji
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 11:08   #667
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dziękujemy za życzenia

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
Strasznie współczuję. Ja bym podała czopek.

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Blue szybciutko poszło co dostała Tynia w prezencie?
Miałam cięcie. Jakoś po 7 jechałam na ip. 12.22 Mała była na świecie.
Krokodyla od nas
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-09, 11:16   #668
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

A tak dbam o to, by nic takiego nie znalazło sie na podłodze
Codziennie ją odkurzam i myje nawet nie po to, by tak czysto było, ile zeby w ten sposób moc zgarnąć takie właśnie ewentualne drobiazgi (przy naszym kocie o coś niepowolanego na podłodze nie jest trudno)
A tu taki numer
W dodatku nie wiem, czy zeżarła, po minie nie wyglądało, ale jedną w zębach trzymała, więc diabli wiedza, czy nie było jeszcze jakiejś innej
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 11:21   #669
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dep, nawet jeśli zjadła, to mam nadzieję, że nic jej nie będzie
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 11:25   #670
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Wszystkiego najlepszego dla Martynki

Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
Mała dzisiaj sama usiadła w końcu Co prawda teraz nie pali się do powtórek ale to zawsze krok do przodu


Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
współczuje
u nas od dentinoxu lepiej sprawdza się dentibaby

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Cholera, nie wiem, czy Zosia nie zjadla monety
Ktoś inteligentnie (obstawiam szwagierke) położył garść monet na komodzie, kot ewinetnie to zrzucil (tez nie wiem kiedy, w ogole tych drobniakow wczesniej nie widzialam) i rozwlokl po pokoju, ja wyszłam z pomieszczenia na 3 minuty, zostawiając mała w końcu. Wracam i widzę, ze trzyma monetę w zębach, mało nie zemdlalam. Patrzę, a miedzy kojcem a ściana leży kilka, sięgnęła sobie po nie.
tak mi się przypomniała taka anegdotka.
Kiedy masz pierwsze dziecko i ono połknie monetę wpadasz w panikę, gnasz na IP, robisz prześwietlenie.
Kiedy masz drugie nie panikujesz, czekasz aż wysra
Przy trzecim potrącasz mu z kieszonkowego

a tak na serio, mam nadzieję, że nawet jeśli połknęła to nic jej nie będzie

I jeszcze tak napiszę na wszelki wypadek - gdyby coś się zaczęło dziać, dostała temperatury, była marudna idź do lekarza, niech zrobią jej USG brzucha, a jak to nic nie wykaże KONIECZNIE rtg klatki piersiowej. Ostatnio czytałam historię, że właśnie synek jakiejś babki połknął monetę i utknęła mu w przełyku, USG brzucha nic nie wykazywało a lekarze nie chcieli zrobić rtg klatki piersiowej, wmawiali, że pewnie nic nie połknął a ma tylko przeziębienie. Po paru dniach, jak żadne leki nie działały babka wymogła wręcz wykonanie tego rtg (za poradą prywatnej pediatry), no i wyszło co wyszło, w ostatniej chwili dzieciakowi to wyjęli.
Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, tylko ku przestrodze, bo jak widać często trzeba samemu pewnych rzeczy dopilnować.
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2013-07-09 o 11:41
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 11:37   #671
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
o kurde, współczuję!

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Najlepsze życzenia urodzinowe dla R. i Martynki

Od niedzieli w nocy mamy gości-brat męża z żoną (chrzestna Marysi) i ponad rocznym synkiem Pogoda jak marzenie, aż momentami za gorąco Nie pamiętam takiego lata w Szkocji Dobrze, że rok temu nie było tak gorąco

Wczoraj byliśmy na długim spacerze, pogrzaliśmy się też w parku na trawie A dziś jedziemy nad morze

I wszystko byłoby ok, gdyby mnie w kościach nie łamało Do tego obudziłam się z katarem i głowa mi pęka
zdrówka!
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
A tak dbam o to, by nic takiego nie znalazło sie na podłodze
Codziennie ją odkurzam i myje nawet nie po to, by tak czysto było, ile zeby w ten sposób moc zgarnąć takie właśnie ewentualne drobiazgi (przy naszym kocie o coś niepowolanego na podłodze nie jest trudno)
A tu taki numer
W dodatku nie wiem, czy zeżarła, po minie nie wyglądało, ale jedną w zębach trzymała, więc diabli wiedza, czy nie było jeszcze jakiejś innej
co do pogrubionego to doskonale rozumiem. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
dottta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-09, 11:44   #672
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dep, może nie połknęła Może tylko w zębach potrzymała? Wiesz najczęściej to jednak jak nasze dzieci biorą cos do buzi, to nie decydują się na połykanie, wyjmują to. Ale pewności nie masz. Czytam w necie, że można dać dziecku do jedzenia coś co pomoże mu szybciej wydalić ciało obce - fasolka szparagowa podobno tak działa.
Zawsze można zrobić rtg ale to chyba bez sensu. Masz możliwość zadzwonić do lekarza?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 12:13   #673
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Cholera, nie wiem, czy Zosia nie zjadla monety
Ktoś inteligentnie (obstawiam szwagierke) położył garść monet na komodzie, kot ewinetnie to zrzucil (tez nie wiem kiedy, w ogole tych drobniakow wczesniej nie widzialam) i rozwlokl po pokoju, ja wyszłam z pomieszczenia na 3 minuty, zostawiając mała w końcu. Wracam i widzę, ze trzyma monetę w zębach, mało nie zemdlalam. Patrzę, a miedzy kojcem a ściana leży kilka, sięgnęła sobie po nie.
Może tylko trzymała w buzi, wkońcu monetę nie jest tak łattwo połknąć?
Ale współczuję bo pewnie teraz się stresujesz.

Agata śpi znowu, już 2 drzemkajutro na 13:20 idziemy do lekarza.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
a


Strasznie współczuję. Ja bym podała czopek.


Miałam cięcie. Jakoś po 7 jechałam na ip. 12.22 Mała była na świecie.
Krokodyla od nas
Wszystkiego najlepszego dla Martynki

czopka nie dałam bo bym musiała jej dawać codziennie od jakiegoś tygodnia, a tak raczej nie można?
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 12:14   #674
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dep, myślę, że Zosia jej nie połknęła, w końcu tak jak pisze Malwina nie tak łatwo połknąć monetę - pewnie by się krztusiła..?


Czekam aż mała się wyśpi i idziemy na spacerek.

Co sądzicie o takim serniku?

edit: chyba zrobię ten, chociaż wygląda na trudny ale wszyscy się nim zachwycają w necie..

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2013-07-09 o 12:27
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 12:32   #675
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dzięki, dziewczyny
Zosię zostawilam wtedy oczywiście w KOJCU, nie w końcu, jak mi inteligentnie system poprawił.

Agunia, znam to powiedzenie i chyba trochę dzięki niemu jakoś strasznie nie panikuję, ale do dobrego humoru tez mi daleko, martwię sie tym teraz, cały czas zaglądam do sypialni, czy mała spokojnie śpi.

Właśnie tez liczę na to, ze ona tego nie zjadla - ona nie z tych, którzy chętnie polykają jakieś większe kawałki, np. truskawkę trze zębami na miazgę (na czubku) zanim to polknie, jak je te swoje ukochane mini-sucharki, to tez odgryzie kawałek i tak długo trzyma w buzi, aż jej to namięknie na papkę - wtedy dopiero polyka. Jeśli kawałek jest większy niż, powiedzmy, moj paznokiec, to go wyciąga z ust i jeszcze rozdrabnia.
No ale ziarno niepokoju zostało zasiane
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 12:51   #676
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

wybaczcie bledy pisze jednym palcem na odleglosc bo leze z mala,,,

Linka oba serniki wygladaja oblednie

Dep, nie panikuj jak nic sie nie dzieje. Obserwuj Zosie. ale ja mysle ze nie polknela nic.

Tyniu kochana, wszystkiego naj!!

Haniu kuruj sie i wygrzewaj na słonku!!

Malwinko, my tez mielismy przy 4 takie brzydkie zakrwawione dziasełko jakby ze skrzepem.. ale nie goraczkowala.

Dotta gratulacje dla Majuni za postepy!

Aga, ja dalej poje piersia, ale daje malej rozne rzeczy z krowim mlekiem w nieduzych ilosciach od jakiegos czasu.

Katja, Sary chrzestny widzial ja raz na chrzcie... fajny chlopak ale wiedzialam ze nie bedziemy czesto sie widziec, ale naprawe nie mielismy kogo wziasc... za to chrzestna ma blisko.

Nadalka, starosc nie radosc

U nas ciezka goraczkowa noc, ja leki traktuje z dystansem i zawsze wole probowac babcine sposoby dopiero pozniej leki... wiec sara o 3 w nocy brala kapiel na zbijanie goraczki... ale opada i znow cholera jedna wzrasta... do tego rano zrobila dwie luzniejsze kupy... czekam na rozwoj spraw... urodziny odwołane a po jutrze mialysmy sie szczepic...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

a wracajac do urodzinowego menu to ze słodkosci chcialam tylko tort i czekoladowe fondue z owocami i w zamysle mialam jakies male babeczki z owocami... reszta jadla na slono.
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 13:26   #677
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cześć,
Gosia ma drzemkę, ja ogarnęłam mieszkanie i teraz mam chwilkę dla siebie . U nas ok, małej przebiły się dolne czwórki!!! Ma już 13 zębolków .
Dziś na 16:00 idę do gina. Ciekawe czy mały się obrócił .

Cytat:
Napisane przez Kasik_12 Pokaż wiadomość
Z okazji roczku R i 11 miesięcy dla G najlepszego i dużo szczęsciaklask i::r oza:
Dziękuję w imieniu Gosi!
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
W środę mamy szczepienie
za szczepienie!
Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Bebe-dużo zdrówka i szczęścia również dla Gosi:roza:
Dziękuję w imieniu Gosi!
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Hej.
Zapomniałam wam powiedzieć, że mała była na gruntownym przeglądzie z okazji roczku, miała usg nerek, jajników, macicy, jamy brzusznej, oskrzeli itd itd. Waży 8.5 kg, czyli mało jak na dziecko roczne, ale OK jak na dziewczynkę. Jest na 10.centylu z wagą i wzrostem. Poza tym wyniki badań ma wszystkie OK. Pediatra sprawdziła też jej chodzenie, jak stawia stópki, i jedną stawia krzywo, za 3 miesiące jeśli się to nie zmieni, to mamy iść do ortopedy. A wszystko przez pchacza... Także mimo, że pchacze są polecane i dużo dzieci ich używa, potrafią trochę namieszać u malutkiego dziecka w układaniu stópek. I to tyle
Fajna sprawa taki gruntowny przegląd . Z nóżką na pewno będzie dobrze!
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Moja mama od razu zapowiedziała, że nie. Ona nie ma cierpliwości do F, a on bardzo żywy jest. Moja siostra za to nie przepada za małym Czasami ją najdzie dzień na Fabisia, ale w większości go unika. Jak jej zapytałam o co jej chodzi, to stwierdziła, że nie lubi dzieci... Cóż, nic na siłę.
Ale ona w głupim wieku jest, ma 12 lat
Moja szwagierka (11 lat) ostatnio stwierdziła, że nie potrafi zajmować się chodzącymi dziećmi ... Nie chce jej się biegać za Gosią - stara babcia .
Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Kupiłam w aptece dentinox i camilię, nic innego ciekawego nie mieli, zapłaciłam 47zł Dałam jej na noc tą camilię, ciekawa jestem o której się obudzi i będzie jęczeć i czy wogóle będzie działać.
Czopek z nurofenem działa ale nie będę jej faszerować codziennie przeciwbólowymi.
Mam nadzieję, że nocka była lepsza od poprzednich .
Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Co sądzicie o takim menu na roczek?

- tort śmietanowy z malinami
- sałatka z selerem
- skrzydełka w cieście piwnym
- krokiety z serem i pieczarkami, do popicia barszcz czerwony
- pomidory i mozarella pokrojone w plasterki, skropione oliwą, do tego listki bazylii
- koreczki

Czy podać jeszcze jakieś ciasto?
Pysznie brzmi Twoje menu . Ciasto bym do tego dołożyła - jakieś lekkie, może z galaretką, pianką...
Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
my w następną środę i to już jest TO szczepienie:/
za szczepienie!
Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Dzieciaczki kochane wszytkiego najlepszego!! Różyczko, Patrysiu, Liluniu i Gosiu

Ja właśnie opracowałam menu roczkowe, ale urodzinki muszę przełożyć. Mała na wczorajszych urodzinach się załatwiła, dość wiało i świeciło słońce, ja ją rozbierałam i ubierałam naprzemiennie i dzieciaki też kaszlały bo w większści to były to przedszkolaki to też niewiadomo co naniosły... no i moja bidulka leży z gorączką. Robiłam jej okłady i z 38,5 zeszło do 37,5... ale nie mam co się cieszyć bo jej tempka skacze
Dziękuję w imieniu Gosi!
Zdrówka dla malutkiej!
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 13:31   #678
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Bebe, no to jeszcze 7 i będzie komplet
Daj znać po wizycie
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 13:31   #679
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Dzięki, dziewczyny
Zosię zostawilam wtedy oczywiście w KOJCU, nie w końcu, jak mi inteligentnie system poprawił.

Agunia, znam to powiedzenie i chyba trochę dzięki niemu jakoś strasznie nie panikuję, ale do dobrego humoru tez mi daleko, martwię sie tym teraz, cały czas zaglądam do sypialni, czy mała spokojnie śpi.

Właśnie tez liczę na to, ze ona tego nie zjadla - ona nie z tych, którzy chętnie polykają jakieś większe kawałki, np. truskawkę trze zębami na miazgę (na czubku) zanim to polknie, jak je te swoje ukochane mini-sucharki, to tez odgryzie kawałek i tak długo trzyma w buzi, aż jej to namięknie na papkę - wtedy dopiero polyka. Jeśli kawałek jest większy niż, powiedzmy, moj paznokiec, to go wyciąga z ust i jeszcze rozdrabnia.
No ale ziarno niepokoju zostało zasiane
domyślam się
ale z tego co piszesz wynika, że ona raczej tej monety nie zjadła. Na wszelki wypadek obserwuj, ale myślę, że będzie dobrze

Bebe o wow, nieźle Gosia jest uzębiona Daj info po wizycie co i jak
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-09, 13:58   #680
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Czeeeeść!

Dziękujemy za życzenia! Mój Roczniak dostał właśnie pierwszy prezent i mam chwilę spokoju
Tak się cieszę, że dziś są urodzinki A myślałam, że mi to obleci. Rok temu leżałam na porodówce o tej porze - trzy godziny późnij Tynia była na świecie! Zmieniła cały nasz świat. Na lepszy.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Tort postawię, jak będę miała fotkę - pewnie wieczorem
Wszystkiego najlepszego dla Tyńki!!!
Cytat:
Napisane przez dottta Pokaż wiadomość
Mała dzisiaj sama usiadła w końcu Co prawda teraz nie pali się do powtórek ale to zawsze krok do przodu

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Noc tragiczna
Horror zaczął się już o 23:30 i trwał do 4, mała padła już. O 6:40 koniec spania, butelką ululałam ją do 8, teraz znów padła.
Dentinox przestawał działać po 20-30min, zaczynał działać mniej więcej po 10. Camilia wogóle nie działała.
Jak przespałam noc ciągiem to rekord był chyba 40min.
Ale najgorsze zobaczyłam przed chwilą, mała otwarła buźkę, a tam w miejscu gdzie się czwórka już przebiła w kilku miejscach i już była dobrze widoczna pojawiła się jak gdyby dziura, niewiem jak to opisać, kawałek dziąsła z krwią??Ale nie da sobie dokładnie zajrzeć do buźki, rozważam wizytę o lekarza, z tym zębem, tyle że będzie kupa ryku a i tak nie otworzy buźki
Dzisiaj na noc dam jej chyba czopek
Współczuję nocki... Biedne maleństwo, tak się męczy... Dobrze, że jutro idziecie do lekarza.
Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
CO u Lenki? Mamy 8 ząbków, 4 górna idzie nam już blisko 2 miesiące, dół napuchniety, wizyta u dentysty już zaliczona Lenka raczkuje od 2-3 tygodni, próbuje wstawac ale nie da rady, chodzi prowadzona za rączki próbuje mówic Mówi: mama, tata, baba, o tam, o to (i pokazuje palcem), boba ( na rodziców psa bobiego w skrócie mówimy bobas), tatuś z naciskiem na Ś sikamy i załatwiamy sioe na nocnik do południa i przed kąpielą, lecz mamy dni że ani razu nic nie zrobi.
Ostatnio Lenka wygrała konkurs ze strony "parenting" na minke miesiąca czerwca i wczoraj przyszedł roweryk i zadowolona jestem Pewnie o czymś zapomniałam ale sobie przypomne

Co u mnie? Z meżem mi sie nie bardzo układa, od naszego rozstania po narodzinach Lenki już nie umiem z nim życ, no i nasze życie erotyczne nie istnieje wiec ciekawie nie jest, co najlepsze on mówi że widzi problem i zaraz odwraca sie i idzie spac, bo mu sie tak spac chce, że nawet do żony dobrac sie nie może...
za ząbki i umiejętności Lenki!
Współczuję problemów małżeńskich, z czasem wszystko wróci do normy .
Minka małej bezcenna!
Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie do kiedy zamierzacie podwac dzieciom mm?? do roku cyz dłużej? a co jak bedziecie chciały dac płatki na zwykłym mleku (bo ja daje ale na mm jeszcze)czy np naleśniki??
Jeszcze nie wiemy do kiedy będziemy podawać mm, ale podejrzewam, że do 1,5 roczku na pewno. Krowie mleko dostaje już w naleśnikach, budyniu czy jogurcie. Nic jej po nim nie jest.
Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
I wszystko byłoby ok, gdyby mnie w kościach nie łamało Do tego obudziłam się z katarem i głowa mi pęka
Haniu, zdrówka życzę!
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Cholera, nie wiem, czy Zosia nie zjadla monety
Ktoś inteligentnie (obstawiam szwagierke) położył garść monet na komodzie, kot ewinetnie to zrzucil (tez nie wiem kiedy, w ogole tych drobniakow wczesniej nie widzialam) i rozwlokl po pokoju, ja wyszłam z pomieszczenia na 3 minuty, zostawiając mała w końcu. Wracam i widzę, ze trzyma monetę w zębach, mało nie zemdlalam. Patrzę, a miedzy kojcem a ściana leży kilka, sięgnęła sobie po nie.
Oby okazało się, że nie połknęła. A jeżeli tak, to żeby nic małej nie było .
Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Co sądzicie o takim serniku?

edit: chyba zrobię ten, chociaż wygląda na trudny ale wszyscy się nim zachwycają w necie..
Uwielbiam serniki! Oba wyglądają apetycznie .
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Bebe, no to jeszcze 7 i będzie komplet
Daj znać po wizycie
, oczywiście dam znać .
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Bebe o wow, nieźle Gosia jest uzębiona Daj info po wizycie co i jak
, napiszę.
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:02   #681
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Kupiłam Idze w Rossmannie te batoniki Bio od 1 r.ż. wcina jak szalona
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:26   #682
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Haniu zdrówka!

Blueberry fajny krokodyl, my już wcześniej kupowaliśmy tą lokomotywę, którą chyba też macie (jeśli dobrze pamiętam ), do tego od nad dostał książeczkę z dedykacją-życzeniami na całą stronę... Trochę nas poniosło

Depoison myślę, że Zosia tej monety nie połknęła, to nie takie proste, wszystko będzie dobrze A jeśli obchodzi się z jedzeniem tak jak piszesz tym bardziej nie wydaje mi się to prawdopodobne, na pewno byłoby widać, że coś takiego miało miejsce, krztusiła by się pewnie...

A anegdotkę sama tu kiedyś wklejałam, cały zestaw zresztą

Linka oba wyglądają apetycznie Uwielbiam serniki

Nicki u nas byłoby to samo, ale my zdecydowaliśmy się pojechać do ich dziecka, choć mąż (jest jej chrzestnym) na początku nie chciał... Nasi znajomi interesują się Pawełkiem bardziej i bardziej się nadają na bycie chrzestnym niż męża brat, a sam chciał nim zostać.

Oby malutkiej szybko minęło

Bebe gratki za ząbki, idą taśmowo
Kciuki, żeby Jaś się obrócił
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:31   #683
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Hejka.
100 lat Martynko

Ale jestem zdenerwowana .
Koleś mało nie przywalił w nasz samochód,mąż musiał zjeżdżać na chodnik .
No ,ale od początku . Chcieliśmy skręcić w lewo na parking, mąż włączył kierunkowskaz ,zwalniamy z naprzeciwka jechały samochody więc czekamy .
Raptownie słychać pisk opon,początkowo jakby z dala od nas, ale z sekundy na sekunde głośniejszy . Mąż patrzy w lusterko wsteczne i z piskiem opon rusza przed siebie i skręca na chodnik (p prawej stronie jezdni) . Zatrzymaliśmy się , tamten samochód też. Mąż wyszedł z auta, tamten kierowca również i zamiast zapytać się czy nic się nie stało wyskakuje z mordą za przeproszeniem ,że jak mój mąż jeździ,że jemu się śpieszy do pracy i nie będzie czekał aż ktoś tu skręci. A. się zdenerwował i powiedział mu ,że po drodze hamowania widać że wolno to on nie jechał i gdyby uważał to taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Zbiegli się ludzie, przejeżdżał też akurat radiowóz którym służbe miał nasz wspólny kolega . Tamten chłopak się wystraszył ,powiedział że A. mu groził i go szarpał . Policjant powiedział,że wszystko sprawdzi na monitoringu .No to chłopak wymiękł i stwierdził,że ma prawo jazdy od tygodnia, samochód pożyczony od ojca i chciał go wypróbować "na prostej" .
Patryk zaczął płakać w samochodzie,więc stwierdziliśmy że koniec przedstawienia i wracamy do domu .

Normalnie jeszcze jestem wkurzona,jak można próbować samochód w mieście? Przecież to było centrum,przejścia dla pieszych .A gdyby A. nie spojrzał w lusterko . . .eh
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:35   #684
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Niektórzy w ogóle nie mają wyobraźni... Współczuję całego zajścia i nerwów
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:38   #685
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Oj Asiu współczuje zajścia. A ten typek to jakiś straszny burak
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:41   #686
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Hejka
my już pobasenowane-5h tam siedziałyśmy, z czego Lilka 1,5h przespała-nudziłam się okropnie wtedy

w wodzie jej się podobało bardzo(foto z 9 rano, zaraz po przyjściu)-w sumie z godzinę (2x0,5h)w niej siedziała, a ja kroczyłam za nią, aż sobie plecy podpiekłam

Depoison-zdaje mi się, że wszystko będzie dobrze, bo raczej nie połknęła tej monety, tylko spróbowała sobie cóż to jestnie martw się

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Kupiłam Idze w Rossmannie te batoniki Bio od 1 r.ż. wcina jak szalona
moja rozwala je na części pierwsze, a potem te kawałki zjada

robię dla Lilki botwinkę-nigdy nie jadłam, ciekawe czy dobra
no nic zmykam pichcić
buźka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2013-07-09 09.19.40.jpg (170,5 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2013-07-09 09.19.34.jpg (161,7 KB, 34 załadowań)
__________________
Nasza CaLileczka

Edytowane przez karolka110
Czas edycji: 2013-07-09 o 14:43
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 14:58   #687
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Dziękujemy za kolejne życzenia!

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość

Blueberry fajny krokodyl, my już wcześniej kupowaliśmy tą lokomotywę, którą chyba też macie (jeśli dobrze pamiętam ), do tego od nad dostał książeczkę z dedykacją-życzeniami na całą stronę... Trochę nas poniosło
To będzie miała super pamiątkę! Lokomotywę mamy, dostała od mojego taty i jest hitem!

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Hejka.
100 lat Martynko

Ale jestem zdenerwowana .
Koleś mało nie przywalił w nasz samochód,mąż musiał zjeżdżać na chodnik .
No ,ale od początku . Chcieliśmy skręcić w lewo na parking, mąż włączył kierunkowskaz ,zwalniamy z naprzeciwka jechały samochody więc czekamy .
Raptownie słychać pisk opon,początkowo jakby z dala od nas, ale z sekundy na sekunde głośniejszy . Mąż patrzy w lusterko wsteczne i z piskiem opon rusza przed siebie i skręca na chodnik (p prawej stronie jezdni) . Zatrzymaliśmy się , tamten samochód też. Mąż wyszedł z auta, tamten kierowca również i zamiast zapytać się czy nic się nie stało wyskakuje z mordą za przeproszeniem ,że jak mój mąż jeździ,że jemu się śpieszy do pracy i nie będzie czekał aż ktoś tu skręci. A. się zdenerwował i powiedział mu ,że po drodze hamowania widać że wolno to on nie jechał i gdyby uważał to taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Zbiegli się ludzie, przejeżdżał też akurat radiowóz którym służbe miał nasz wspólny kolega . Tamten chłopak się wystraszył ,powiedział że A. mu groził i go szarpał . Policjant powiedział,że wszystko sprawdzi na monitoringu .No to chłopak wymiękł i stwierdził,że ma prawo jazdy od tygodnia, samochód pożyczony od ojca i chciał go wypróbować "na prostej" .
Patryk zaczął płakać w samochodzie,więc stwierdziliśmy że koniec przedstawienia i wracamy do domu .

Normalnie jeszcze jestem wkurzona,jak można próbować samochód w mieście? Przecież to było centrum,przejścia dla pieszych .A gdyby A. nie spojrzał w lusterko . . .eh
Co za dureń. Jak w ogóle śmiał się wykłócać???
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 15:17   #688
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Karolka super zdjęcia! Lilka jest chyba w swoim żywiole
P. też bardzo lubi wodę

Blue czyli dobrze pamiętałam My lokomotywę odstawiliśmy na jakiś czas na bok i jak się ostatnio do niej dorwał bawił się jak wtedy, gdy ją widział pierwszy raz Ale jego generalnie trudno zająć na dłużej, nie lubi siedzieć w miejscu, musi się coś dziać wtedy jest w swoim żywiole

Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro, będziemy łapać siuśki
No i morfologię chcemy zrobić jutro

A w ogóle mam dzisiaj randkę z mężem, właśnie się dowiedziałam :P Zamiast się cieszyć to się zamartwiam jak to będzie jak Pawełek się obudzi a mnie nie będzie... Mam nadzieję, że rodzice jakoś sobie poradzą...
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 15:26   #689
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Hejka
my już pobasenowane-5h tam siedziałyśmy, z czego Lilka 1,5h przespała-nudziłam się okropnie wtedy

w wodzie jej się podobało bardzo(foto z 9 rano, zaraz po przyjściu)-w sumie z godzinę (2x0,5h)w niej siedziała, a ja kroczyłam za nią, aż sobie plecy podpiekłam
ach cudownie

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość

Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro, będziemy łapać siuśki
No i morfologię chcemy zrobić jutro

A w ogóle mam dzisiaj randkę z mężem, właśnie się dowiedziałam :P Zamiast się cieszyć to się zamartwiam jak to będzie jak Pawełek się obudzi a mnie nie będzie... Mam nadzieję, że rodzice jakoś sobie poradzą...
trzymam mocno

nie zamartwiaj się, tylko baw się dobrze, na pewno sobie poradzą
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-09, 15:38   #690
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość

Blue czyli dobrze pamiętałam My lokomotywę odstawiliśmy na jakiś czas na bok i jak się ostatnio do niej dorwał bawił się jak wtedy, gdy ją widział pierwszy raz Ale jego generalnie trudno zająć na dłużej, nie lubi siedzieć w miejscu, musi się coś dziać wtedy jest w swoim żywiole


A w ogóle mam dzisiaj randkę z mężem, właśnie się dowiedziałam :P Zamiast się cieszyć to się zamartwiam jak to będzie jak Pawełek się obudzi a mnie nie będzie... Mam nadzieję, że rodzice jakoś sobie poradzą...
Ja pożyczyłam komuś Hulę Kulę - ciekawe, czy będzie nią zainteresowana, jak do nas wróci
Baw się dobrze! Dadzą sobie radę

http://allegro.pl/muzyczny-stoliczek...350992923.html - widziałyście może? Co myślicie?
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.