Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[szklanka19]

Napisane przez pstryczek84

zapisalam kubule na bioderka na przyszly tydz! ofkorso prywatnie
dzien dobry!
dzien dobry! chcialam zapisac syna na usg bioderek.
oczywiscie, prosze bardzo. JAKI TERMIN PANIA INTERESUJE?
mozna? mozna! za 100zl wszystko mozna!

pamieacie jak pisalam ze mi poczta przyslala esa o przesylce ze dzis bedzie? taaaaaaaa... sms dotarl i owszem ale przesylka juz nie

a tu wygibasy Dżejkoba
http://www.youtube.com/watch?v=JsGWA...ature=youtu.be

Dobrze, że zapisałaś Kubusia na bioderka, będziesz spokojniejsza

A wygibasy

Napisane przez laurka23

Dobrą wodę masz
Bidusia mała, ty też się kuruj!

Napisane przez sylwietta1988

Szklaneczko, ehhhh, obys wreszcie sie dziada pozbyła

no, ide mierzyc kiecuchne na wesele w razie, gdybym jednak szła

Fotkę proszę

Napisane przez insolito

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

Napisane przez marta00537

Mamuśki dopiero teraz się odzywam, cały dzięn coś było do roboty, dzwoniłam do poradni pulmonologicznej i umówiłam Filipa na uwaga, uwaga 23.... lipca, za tydzień we wtorek i to na nfz, jupijajej. szybko mnie zapisali,a już miałam w głowie wizje wizyty za pół roku. nawet na wizyte do dentysty i ginekologa dłużej czekam

Normalnie w szoku jestem. Dobrze, że taki szybki termin, niech sprawdzają co i jak, trzymam kciuki za wyniki

Napisane przez nafiyqa

Tuz po porodzie mialam straszne parcie na kp, po problemach z pokarmem cieszylam sie z kazdego dnia, w ktorym karmilam.
Potem chcialam karmic choc 3 miesiace, potem 6 mscy, a teraz i do 18stki bym mogla
Zarcik oczywiscie
W sumie nie stawiam sobie zadnego terminu...
Praca mnie nie cisnie, takze pewnie wyjdzie w praniu...

Ja tak samo. I czuję, że będzie mi ciężko zrezygnować, o aspektach fizycznych nie wspominam, bo przy mojej skłonności do zatorów, pewnie sobie cycki odetnę Ale, że moja maleńka dziewczynka, która mi na brzuchu usypia kiedyś nie będzie chciała ciumka i pójdzie spac do swojego łóżeczka to mi się w głowie nie mieści. Za szybko ten czas leci, jeszcze nie uzbierałam kasy na swoją terapię. Póki co Malizna trzyma sobie cycusia rączkami jak wiewiórka i próbuje usypiać

Napisane przez nancykenator

co do gotowości to po pierwsze widzę, że Kubuś w ogóle niezainteresowany jedzeniem po drugie ja jakoś tak czuję, że jak zacznę rozszerzać to będzie mniej cycusia i że on się mi tak nagle taki duży zrobi, jakoś nie jestem na to przygotowana. Wiem, że gadam jak jakaś nawiedzona ale jakoś tak cały czas widzę Kubulka takiego maleńkiego

Moja zainteresowana, ale Ją ciekawi wszystko. Z resztą mam tak samo

Jutro szczepienie, już się boję, ale mam nadzieję, że pójdzie tak jak ostatnio

[neti1]

Dżizas..dzieć nie śpi od 30 minut..pokasluje...gada u śmieje się specjalnie...mi głowa pęka..jestem nieprzytomna! Przecież tak nigdy nie było.... Ratunku...:screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[insolito]

Napisane przez marsi11

hello, ale się wyspałam z tym,że był incydent- Leo spadł z łożka, przebudził się,ja spałam jak zabita i śliwka nabita
muszę go sobie przywiązywać chyba do nogi
na szczescie nie płakał

Pstryczku a co pediatra mowi o wadze? bo Ty chyba też jesteś drobna, co?

Dobrze, że nic się nie stało

Napisane przez ILLUSION

Buziaczki za skończone pół roczku dla:
Dorotki szajki
Filipka marty
Zuzi Agi

Ode mnie też buziaki

Napisane przez ILLUSION

fewciu, insolito, nomen - udanego urlopowania!
/QUOTE]

Zaraz wypełnię

Mam nadziję, że po rozmowie coś ruszyło

Współczuję

WOW

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41780081]BO tak - gluten po pierwsze jest białkiem niepełnowartościowym, i właściwie zbędnym człowiekowi. Tyle, że... chyba (bo nie jestem dietetykiem i to tylko moje domysły) łatwiej i taniej jest piec/gotować z dodatkiem mąki pszennej, najtańszej chyba (zawierającej rzecz jasna gluten), niż produkować inne, droższe mąki. Tzn. bg też są, jak też gotowe wyroby bg (bo to nie tylko kaszki, ale ogrom wędli jest już bg dostępna, można różne bg mąki kupić, chleb, ciastka, przyprawy itd.), no ale to cena kosmiczna. O tym to już poczytałam wiele, bardzo wiele, bo u Agatki było podejrzenie celiakii.

No i tak - nie dość, że białko dla człowieka średnie, to jeszcze - lubi uczulić. A kiedy jest uczulenie na nie, to jedyną drogą jest całkowita dieta bezglutenowa, do końca życia najczęściej. Bywa, że pojawia się czasowa nadwrażliwość, wówczas do czasu minięcia także konieczna jest dieta bg (a nadwrażliwość może zrobić się wskutek jakiejś choroby na przykład). No i najdrastyczniejsza opcja - celiakia, czyli choroba trzewna, czyli choroba genetyczna. Nieuleczalna, leczenie to... całkowita, do końca życia dieta bg. I tu... teraz to się zmienia, bo właśnie ten gluten ostrożnie się wprowadza, ALE założę się, że masz (każda z nas ma) w otoczeniu kogoś z celiakią niezdiagnozowaną. Bo ona może dać ostre objawy żołądkowe, ale wcale nie musi - i człowiek latami męczy się z bólami brzucha częstymi, ale nie wielkimi jakimiś, z brzydką skórą, słabymi włosami, paznokciami (i pierdyliardem innych objawów - jeśli cię to interesuje, to polecam w guglach forum celiakia i stronę polskiego towarzystwa celiakii) i czasem przypadkiem choroba wychodzi w trakcie jakiś badań (tzn. o ile lekarz wpadnie na to, że może te objawy to ukryta celiakia).

Obstawia się, że powolne, ostrożne wprowadzanie glutenu uchroni przed nadwrażliwością/alergią na gluten. Absolutnie jednak takie postępowanie nie uchroni przed celiakią, bo jeśli człowiek ma gen odpowiedzialny za nią, to prawdopodobnie choroba się ujawni. U mnie w pracy dziewczynka w mojej klasie w wieku 12 lat miala zdiagnozowaną dopiero, matka w szoku.

A skoro gluten nie jest taki potrzebny ani zdrowy, to ja osobiście nie spieszę się z jego wprowadzaniem.
To tyle to ogólnie temat-rzeka.


Co do żółtka - a to różnie, bo możesz dawać do obiadku ugotowane żółtko (ale dobrze wymieszaj, bo żółtko zapycha i dzieci lubią wówczas nim pluć), ale np. córa koleżanki, ogólnie bardzo opornie jej szło rozszerzanie diety, uwielbiała samo żółtko tak na opak. Dostawała pół, podawane łyżeczką i już.
I tak, co drugi dzień tak podajesz, tak chyba 7-8-9 miesiąc z tego, co pamiętam? muszę zajrzeć jeszcze gdzieś.



łoooo to wy speslialiści wyższej klasy jesteście, szacun



fajny synek

I ktoś tu się jesszcze ostatnio kłócił, że wcale nie jest taki mądry

[elllmi]

dzień dobry
Filipowi znowu się poprzestawiało i już nie budzi się w nocy na jedzenie, ale za to wstaje przed 6; już nie wiem, co lepsze

[sylwietta1988]

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

bede odpisywac przy kawce przed południem

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

[badziabadzia]

Chcialam nadrobic, ale juz mi pika bateria wiec na szybko

Illusion, Pstryniu cudne bobaski . Jak hasaja

Musze sie przybrac do ciasta Ill ciekawe czy mi wyjdzie

Szaja slyszlasa o czopkach viburcol?

[nancykenator]

heloł z rańca

Napisane przez szklanka19

Dobrze, że zapisałaś Kubusia na bioderka, będziesz spokojniejsza

A wygibasy









Fotkę proszę






Normalnie w szoku jestem. Dobrze, że taki szybki termin, niech sprawdzają co i jak, trzymam kciuki za wyniki



Ja tak samo. I czuję, że będzie mi ciężko zrezygnować, o aspektach fizycznych nie wspominam, bo przy mojej skłonności do zatorów, pewnie sobie cycki odetnę Ale, że moja maleńka dziewczynka, która mi na brzuchu usypia kiedyś nie będzie chciała ciumka i pójdzie spac do swojego łóżeczka to mi się w głowie nie mieści. Za szybko ten czas leci, jeszcze nie uzbierałam kasy na swoją terapię. Póki co Malizna trzyma sobie cycusia rączkami jak wiewiórka i próbuje usypiać



Moja zainteresowana, ale Ją ciekawi wszystko. Z resztą mam tak samo

Jutro szczepienie, już się boję, ale mam nadzieję, że pójdzie tak jak ostatnio

ja też sobie tego nie wyobrażam
mojego interesuje wszystko prócz jedzenia

Napisane przez elllmi

dzień dobry
Filipowi znowu się poprzestawiało i już nie budzi się w nocy na jedzenie, ale za to wstaje przed 6; już nie wiem, co lepsze

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

bede odpisywac przy kawce przed południem

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

może go na poczcie podmienili?

[treselle0]

Napisane przez szklanka19

Ja tak samo. I czuję, że będzie mi ciężko zrezygnować, o aspektach fizycznych nie wspominam, bo przy mojej skłonności do zatorów, pewnie sobie cycki odetnę Ale, że moja maleńka dziewczynka, która mi na brzuchu usypia kiedyś nie będzie chciała ciumka i pójdzie spac do swojego łóżeczka to mi się w głowie nie mieści. Za szybko ten czas leci, jeszcze nie uzbierałam kasy na swoją terapię. Póki co Malizna trzyma sobie cycusia rączkami jak wiewiórka i próbuje usypiać

ja teraz marudzę/narzekam, że mała za chiny ludowe jest nieodkładalna do łóżeczka, ale jak raz przedwczoraj sie udało to aż mnie ścisnęło jak się sama kładłam, a jej tam nie było ... po 2 godz. wszystko wróciło do 'normy' i mała po karmieniu znowu nie dała się odłożyć

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

. Mojej rozmowy odbywały się o 3, co te dzieciaczki mają tyle do powiedzenia po nocy?

Napisane przez nancykenator

biedna Amelka
a jeszcze pomyślałam sobie,może jak coś ugotujesz to np pół łyżeczki dodaj do swojego mleczka i takie coś spróbuj dać Amelce?
W ogóle to moja pediatra radziła mi, żeby na początku dawać dziecku smakować jakieś tam dania np dać polizać jabłko, dać na łyżeczkę marchewki, żeby dziecko oswoić z czymś nowym. Nie wiem na ile rada przydatna ale ja chyba tak właśnie będę próbować robić...

fajnie, że o tym piszesz, bo miałam wczoraj zagwozdkę, czy dobrze robię i tak można

Napisane przez nafiyqa

Wszedzie pisza o tym, ze dzieci musza byc gotowe na rozszerzanie, dawac sygnaly, itp, ale o niegotowych mamusiach jeszcze nie slyszalam

zgłaszam się Dorosłam do rozszerzania, i znalazłam sposób, który mnie nie boli (jw)

Napisane przez Debrah

No ja teraz chciałbym do roku karmić chyba, jeśli Amelcia też będzie chciała. Chociaż wiecie..boję sie odstawienia, jak ona taka cyckowa jest..że też będzie łebek odwracać i szukać..smutne to. Chciałabym, żeby sama się odstawiła kurczę.

Mam to samo.Chociaż nieraz w nocy jest tak, że pojadła, ale odwraca główkę i szuka cyca, nie zawsze daję, bo nie chcę żeby utrwaliła zwyczaj, że do spania konieczny jest cycek, ale od razu mi się smutno robi, że nie daję

Napisane przez nancykenator

co do gotowości to po pierwsze widzę, że Kubuś w ogóle niezainteresowany jedzeniem po drugie ja jakoś tak czuję, że jak zacznę rozszerzać to będzie mniej cycusia i że on się mi tak nagle taki duży zrobi, jakoś nie jestem na to przygotowana. Wiem, że gadam jak jakaś nawiedzona ale jakoś tak cały czas widzę Kubulka takiego maleńkiego

też tak mam

[laurka23]

Napisane przez nancykenator

dziewczyny, powiedźcie czy przewracanie się na bok to jakiś element nauki przewracania?

Tak

Napisane przez insolito

Hej, wróciliśmy z mazur, ale nadrabianie zostawiam sobie na jutro. Wyjazd bardzo udany, pogoda średnia, tzn. upałów nie było, ale dla Piotrka to lepiej, całe dnie na dworze byliśmy

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

Fajnie że wyjazd udany Gratuluję siostrze! Należało się jej

Napisane przez marsi11

hehhe dobre, a co robię z ulewaniem? ciągle przebieram małego albo siebietylko tyle heheeh



hehe w zeszłym roku w chorwacji poszłam z moim Samkiem na spacer, mowie że tam dalej jest mało ludzi idziemy zobaczyć
no i idę, znalazłam fajne miejsce i siadam a Samuel- mamo, na głowę upadłaś? gdzie Ty mnie przyprowadziłaś?
ja się patrzę a wokół same golasy do dziś chłopaki ze mnie leją jak mamusia synka na spacerek zabrała

a tak serio to ja się rozebrałam raz- w Bułgarii, była plaża a na niej może ze dwie osoby, dalej idziemy, dzicz- nikogo nie było, rozebrałam się- fajne uczucie, byłam przez chwilę naprawdę wolna
TZ się to bardzo sposobało, ech wiecęj nie mówię



brawo dla siostry


nie martw się,u cycusiowych dzieciaków to często norma

Ilussion gratulacje wielkie, super to wygląda, może się spotkamy i zrobimy wyścig raczkujących maluchów

idę się pakować bo jutro z rana wyjeżdzamy

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------


nie zniknie Ci pokarm, no co Ty
są kobiety, które karmią tylko w nocy i rano i jest ok

ja teraz obliczylam,że karmię ok 3-4 razy dziennie, mały jakoś tak nie potrzebuje piersi jak starszy potrzebował- bez przerwy
chciałam karmić 6 miesięcy ale teraz myślę,że do roku bym chciała
tylko nie wiem czy Leo będzie chcial bo widze,że kolega średnio zainteresowany tematem

Padłam

Napisane przez nancykenator

no właśnie, w nocy będę w pracy a z pracy wracam koło 8, dojdzie do tego nieregularny tryb pracy, raz dzień raz noc i nie wierzę, że moja laktacja to wytrzyma. Poza tym u mnie nie ma czegoś takiego jak kobieta karmiąca (więc odciąganie w pracy w dzień czy wychodzenie wcześniej nie istnieje), albo wracasz na ich zasadach albo wcale.
Co do spaceru z synem to

u mnie z tym kp jest bardzo podobnie, ja miałam tak że im większe problemy z kp miałam tym bardziej chciałam karmić i mogę powiedzieć, że mi się to udało. Ja też bym mogła karmić do 18-stki chociaż wtedy to moje cycki będą się pewno przy kolanach kończyć
co do gotowości to po pierwsze widzę, że Kubuś w ogóle niezainteresowany jedzeniem po drugie ja jakoś tak czuję, że jak zacznę rozszerzać to będzie mniej cycusia i że on się mi tak nagle taki duży zrobi, jakoś nie jestem na to przygotowana. Wiem, że gadam jak jakaś nawiedzona ale jakoś tak cały czas widzę Kubulka takiego maleńkiego

Mam podobnie

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

bede odpisywac przy kawce przed południem

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

Hej Bartulo

Trzymajcie za nas kciuki, dziś mamy szczepienie

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

Hello

My dziś zaś płacz na rehabilitacji, bidusia moja, na szczęście pod koniec się uspokoiła, także mam nadzieję, że idzie ku dobremu. No i byłam u lekarza z tym uchem i okazało się, że dalej zapalenie ale miła lekarka była i szukała mi leków, które mogę brać przy kp.

Ty to masz pecha - jak nie zatory to zapalenie ucha Oby teraz już szybko przeszło. A boli Cię to ucho czy nie?

Napisane przez pstryczek84

a tu wygibasy Dżejkoba
http://www.youtube.com/watch?v=JsGWA...ature=youtu.be

Napisane przez sylwietta1988

mam hiciora:
19,58- dzwoni do mnie mama, pyta jak mały, mówie że już spi a mama do mnie: dziecko, ty tez sie już kładz żebys sie wyspała

ja się tak zawsze kładę o ile Domcia o tej porze zaśnie

Napisane przez insolito

Hej, wróciliśmy z mazur, ale nadrabianie zostawiam sobie na jutro. Wyjazd bardzo udany, pogoda średnia, tzn. upałów nie było, ale dla Piotrka to lepiej, całe dnie na dworze byliśmy

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

Ale super wiadomość Pogratuluj siostrze!

Super, że wypad na Mazury udany

Gojka gratulacje dla Paulinki za pół roczku


Wstałam dziś przed 7 - wychodząc z pokoju Domcia spała na brzuchu. Po ok 5 minutach zaglądam- Domcia nie śpi - leży na plecach i głowę ma tam gdzie wcześniej nogi

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez laurka23

Trzymajcie za nas kciuki, dziś mamy szczepienie

[ewulkaaa]

dzień dobry!

my już na nogach, pralka dalej pierze pranie jak pranie, ale to prasowanie mnie przeraża!

nadrabiałam was wczoraj, ale z waszym tempem to nie takie proste dziś będzie nadrabiania ciąg dalszy, dlatego się nie odnosiłam, ale odzywam się, coby nie było, że znów zniknęłam

aaa i chciałam się pochwalić, że wczoraj byliśmy z małżem i teściową na zakupach, bo w sobotę idziemy na wesele (tak tak, rychło wczas, wiem ) i kupiłam sobie taką sukienkę:

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...pen-back-dress



do tego będę miała czarne dodatki.

Ale taaaksię cieszę, bo z moimi balonami znalezienie czegokolwiek do ubrania graniczy z cudem

chyba Sylwia też idzie w sobotę na wesele? pochwal się sukienką, bo nie dokopałam się jeśli już pokazywałaś

miłego dnia!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja tylko tyle- czwarty dzień mam najbardziej jęczydłowate jęczydło świat nie wiem, o co chodzi, czy zęby, czy skok, czy charakterek ale od rana do nocy jęczy, aż mąż w szoku był. Najbardziej zęby obstawiam, bo wszystko w paszczy i nie tak normalnie, ale z takim zacietrzewieniem jakimś, nerwami, no masakra. I jak myślicie, ruszyła się ruchowo? Tak, brawo, zgadłyście - NIE! od rana na podłodze leży, zabawki naokoło by miała do czego się obracać i dup.a, na plecach leży, ew. nogami się odpycha i lezie w górę i tyle. No i nogami macha na wszystkie strony i rękami.

[bijkora]

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

ja teraz marudzę/narzekam, że mała za chiny ludowe jest nieodkładalna do łóżeczka, ale jak raz przedwczoraj sie udało to aż mnie ścisnęło jak się sama kładłam, a jej tam nie było ... po 2 godz. wszystko wróciło do 'normy' i mała po karmieniu znowu nie dała się odłożyć


. Mojej rozmowy odbywały się o 3, co te dzieciaczki mają tyle do powiedzenia po nocy?
fajnie, że o tym piszesz, bo miałam wczoraj zagwozdkę, czy dobrze robię i tak można

zgłaszam się Dorosłam do rozszerzania, i znalazłam sposób, który mnie nie boli (jw)

Mam to samo.Chociaż nieraz w nocy jest tak, że pojadła, ale odwraca główkę i szuka cyca, nie zawsze daję, bo nie chcę żeby utrwaliła zwyczaj, że do spania konieczny jest cycek, ale od razu mi się smutno robi, że nie daję

też tak mam

no właśnie, wiedziałam, że komuś miałam o tym napisać ale sobie zapomniałam :/
no właśnie, powiedz mi jak to robisz technicznie? Bo ja też chyba tak zacznę robić tylko nie wiem jak to wykonać


Laurka kciuki za szczepienie

[elllmi]

Napisane przez ewulkaaa

aaa i chciałam się pochwalić, że wczoraj byliśmy z małżem i teściową na zakupach, bo w sobotę idziemy na wesele (tak tak, rychło wczas, wiem ) i kupiłam sobie taką sukienkę:

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...pen-back-dress



do tego będę miała czarne dodatki.

w sobotę na weselu koleżanka miała taką sukienkę, tylko że dodatki koralowe (tzn. sandałki i naszyjnik tylko) i na prawdę świetnie ta sukienka wygląda

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be



[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41811675]Ja tylko tyle- czwarty dzień mam najbardziej jęczydłowate jęczydło świat nie wiem, o co chodzi, czy zęby, czy skok, czy charakterek ale od rana do nocy jęczy, aż mąż w szoku był. Najbardziej zęby obstawiam, bo wszystko w paszczy i nie tak normalnie, ale z takim zacietrzewieniem jakimś, nerwami, no masakra. I jak myślicie, ruszyła się ruchowo? Tak, brawo, zgadłyście - NIE! od rana na podłodze leży, zabawki naokoło by miała do czego się obracać i dup.a, na plecach leży, ew. nogami się odpycha i lezie w górę i tyle. No i nogami macha na wszystkie strony i rękami.[/QUOTE]

nie straszcie tymi zębami, bo jak Filip mi zacznie jeczeć bardziej niż zwykle, to się wykonczę

Napisane przez bijkora

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

[treselle0]

Napisane przez charlizz

Ja sie nie czaiłam, dawałam tyle, ile Ola zjadła, na początku i tak nie dała rady całego słoika, więc jak np po 3ech dniach sie jeden słoik skończył, to od razu dawałam kolejny. A jak zjadła cały od razu, to nazajutrz znowu nowość.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my słoiczki dopiero ruszymy, była tylko marchewka z ryżem, o który kiedyś Was pytałam, tak to mała próbuje to, co ja gotuję

Napisane przez Aga8484

Treselle ja nie robiłam przerwy między nowościami, ale fakt jeden słoiczek na 2 dni bo Zuzka nie zjada całego

dobrze wiedzieć, to tez nie bede sie czaic

Napisane przez laurka23

Trzymajcie za nas kciuki, dziś mamy szczepienie

Napisane przez nancykenator

no właśnie, wiedziałam, że komuś miałam o tym napisać ale sobie zapomniałam :/
no właśnie, powiedz mi jak to robisz technicznie? Bo ja też chyba tak zacznę robić tylko nie wiem jak to wykonać

duzo tego jeszcze nie było, ale tak jak gotowałam ziemniaki na obiad to jeden wyciągałam dla Młodej (oczywiscie nie soliłam wody), ściągałam trochę pokarmu i rozdrabniałam. Tak samo z kalafiorem (gotowany na parze),mieszany z moim mlekiem, bananka pociumkała jak jej trzymała, - nie mam siatki Dzis spróbuje brokuła

Kiedyś narzekałam na piszczenie, ło matko jaki to okropny dźwięk, na spacerach przechodnie sie obracali, ale moze byc gorzej, teraz mała wrzeszczy W nocy to tylko czekałam az zapuka policja wezwana przez sasiadów, a ja im powiem zmieniam pampersa

[Ewik86]

Napisane przez bijkora

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

Super, że odpoczęłaś Z TŻ też lepiej?

Napisane przez elllmi

mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be


nie straszcie tymi zębami, bo jak Filip mi zacznie jeczeć bardziej niż zwykle, to się wykonczę

Świetnie pełza

No ja też się boję tych wychodzących zębów jak tak czytam... Wczoraj wyczułam u małej na dziąśle jakiś zadziorek, ale nic nie widać, więc nie wiem co to jest.

[litllesweetangel]

Napisane przez bokeh

bosko ! pogratuluj siostrze !


dziewczyny która ćwiczy z mel b??? daje to coś radę??

No pewnie, po 2 tygodniach cwiczen na tylek podniosl sie maksymalnie! Teraz dupka pierwsza klasa! Mel B serio motywuje, bardzo fajnie sie oglada jej filmiki, nie jest tak sztuczna jak Ewka.

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

bede odpisywac przy kawce przed południem

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

Hahaha u nas podobnie, dzisiaj budze sie bo mloda cos stekala u nas w lozku, patrze a ta reka macha mi kolo twarzy, zeby chlapnac Odsunelam sie i plan sie nie powiodl Za to teraz gada ciumkajac klipsa od smoczka, TZ sie nie wyspi :P


Lenova co za chamstwo Facet wchodzi sobie na strone patrzy fajna dupa, idzie do burdelu a tam miesny


Bijkora opowiadaj, jak sie bawiliscie i jak jest teraz



Bylismy wczoraj u mojej babci, zgodzila sie ze mna we wszystkich kwestiach, odnosnie chrztu, slubu i ze mama moja sobie wymysla z tymi imprezami Kluska caly czas do babci sie smiala. Babcia sie szarpnela wiec jutro idziemy na lumpowe lowy i obkupimy kluske juz na wieksze rozmiary
U was tez tak jest, ze ci co maja najmniej kasy daja/prezentuja najwiecej? Az glupio brac jak sie wie, ze ktos na kasie nie spi...



edit. Fejsbuk mi mowi, ze Yellow ma dzisiaj urodzinasy! Wszystkiego najlepszego, zeby Ci sie ulozylo w zyciu i zebyscie byli szczesliwi z Olim!

[Misiaczek17311]

Witajcie zacznę od tego że nie jestem na tym forum pierwszy raz tylko od początku kiedy istnieją styczniowo lutowe mamusie na forum nigdy nie odważyłam się napisać bo ... nie wiem czemu ..taki typ ze mnie ale naprawdę sledzę wasze posty chyba dzień w dzień. Nawet nie wiecie ile razy mi pomogłyście bo wiecej o dzieciaczku dowiedziałam się tutaj niż od tych wszystkich lekarzy ..A jak juz doszło do porodów to byłam na tym forum milion razy dziennie czekając która już urodzi Sama urodziłam 3 tygodnie wcześniej ale piszę bo mam pytanie.. może któraś mi pomoże. Mój kubuś 6 lipca skończył pół roku. Od kiedy przeszłam na mleko sztuczne pięknie mi przesypiał noce tzn 2 razy się budził na mleko ale dał się wyspać i dało sie funkcjonować. Od miesiaca kubuś budzi mi się co godzine ! Z zegarkiem w ręku...czasami da mi pospać 2. Mój mąż ma taką pracę że często wyjeżdza na parę tygodni... W dzień kubuś sumując śpi tak około 2.5 godziny to też chyba mało? Byłam u lekarza ale mnie wyśmiała mówiąc że ona też przy swoim dziecku 3 lata nie spała i takie jest macierzyństwo. Dodam że kubuś nie ma jeszcze ząbków chociaż lekarka od 3 miesięcy mówi że zęby już są tuż tuż ...i tak czekam jak głupia aa i po tych czopkach viburcol tez jest tak samo ;( aaa i zastanawiam się bo kubuś śpi przy zgaszonym świetle to może mała lampka powinna byc włączona? a i czy śpi ze mną czy w łóżeczku to jest to samo . Pomóżcie proszę może któraś ma podobnie..

[nancykenator]

Napisane przez Ewik86

Ty to masz pecha - jak nie zatory to zapalenie ucha Oby teraz już szybko przeszło. A boli Cię to ucho czy nie?







ja się tak zawsze kładę o ile Domcia o tej porze zaśnie



Ale super wiadomość Pogratuluj siostrze!

Super, że wypad na Mazury udany

Gojka gratulacje dla Paulinki za pół roczku


Wstałam dziś przed 7 - wychodząc z pokoju Domcia spała na brzuchu. Po ok 5 minutach zaglądam- Domcia nie śpi - leży na plecach i głowę ma tam gdzie wcześniej nogi

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

nieźle
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41811675]Ja tylko tyle- czwarty dzień mam najbardziej jęczydłowate jęczydło świat nie wiem, o co chodzi, czy zęby, czy skok, czy charakterek ale od rana do nocy jęczy, aż mąż w szoku był. Najbardziej zęby obstawiam, bo wszystko w paszczy i nie tak normalnie, ale z takim zacietrzewieniem jakimś, nerwami, no masakra. I jak myślicie, ruszyła się ruchowo? Tak, brawo, zgadłyście - NIE! od rana na podłodze leży, zabawki naokoło by miała do czego się obracać i dup.a, na plecach leży, ew. nogami się odpycha i lezie w górę i tyle. No i nogami macha na wszystkie strony i rękami.[/QUOTE]
czyli, że od soboty? U mnie też od soboty makabra :/ leży na tej macie jak za karę i tylko jęczy jak mu źleee. Aż mi wstyd sąsiadów, bo jedynie co jest w stanie mu poprawić humor to jego piosenka a każdy wie jaki to utwór i ja już nie wiem co zrobić, żeby on się przewracał. Mój to jest taki leniwiec, że szok, najlepiej, żeby mu mama podała jakąś zabawkę i wlazła tam do niego na mate i z nim leżała i na niego patrzyła.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Teraz się martwię, że nie je bo bez sensu się cofać w etapach, chyba nie powinnam już. Zresztą my i tak raz dziennie 1/2 słoika lub nawet mniej, bo nie chce. Dzisiaj ledwo ruszyła.

ja to chyba będę karmiła sposobem "na małpę" - i piszę całkiem poważnie :d widzialas, jak małpia mama wkłada kawałki jedzenia dziecku w paszczę?

Napisane przez gojka24

Więcej nie nadrobię.. może rano... ale zapomniałam się pochwalić.. dziś Paulina skończyła pół roczku

brawo

Napisane przez szklanka19

Ja tak samo. I czuję, że będzie mi ciężko zrezygnować, o aspektach fizycznych nie wspominam, bo przy mojej skłonności do zatorów, pewnie sobie cycki odetnę Ale, że moja maleńka dziewczynka, która mi na brzuchu usypia kiedyś nie będzie chciała ciumka i pójdzie spac do swojego łóżeczka to mi się w głowie nie mieści. Za szybko ten czas leci, jeszcze nie uzbierałam kasy na swoją terapię. Póki co Malizna trzyma sobie cycusia rączkami jak wiewiórka i próbuje usypiać

Napisane przez neti1

Dżizas..dzieć nie śpi od 30 minut..pokasluje...gada u śmieje się specjalnie...mi głowa pęka..jestem nieprzytomna! Przecież tak nigdy nie było.... Ratunku...:screwy:




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śpicie?

Napisane przez insolito

I ktoś tu się jesszcze ostatnio kłócił, że wcale nie jest taki mądry

no bo nie przypadk, że musiałam poczytać sporo o glutenie i celiakii i tyle.

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham


[/COLOR]nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

co za dziecko niewychowane

Napisane przez badziabadzia

Szaja slyszlasa o czopkach viburcol?

tak, homeopatyczne na receptę, uspokajające, ale nie zawsze działają

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry!

my już na nogach, pralka dalej pierze pranie jak pranie, ale to prasowanie mnie przeraża!

nadrabiałam was wczoraj, ale z waszym tempem to nie takie proste dziś będzie nadrabiania ciąg dalszy, dlatego się nie odnosiłam, ale odzywam się, coby nie było, że znów zniknęłam

aaa i chciałam się pochwalić, że wczoraj byliśmy z małżem i teściową na zakupach, bo w sobotę idziemy na wesele (tak tak, rychło wczas, wiem ) i kupiłam sobie taką sukienkę:

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...pen-back-dress



do tego będę miała czarne dodatki.

Ale taaaksię cieszę, bo z moimi balonami znalezienie czegokolwiek do ubrania graniczy z cudem

chyba Sylwia też idzie w sobotę na wesele? pochwal się sukienką, bo nie dokopałam się jeśli już pokazywałaś

miłego dnia!

u mnie też już pranie
sukienka bardzo ładna

Napisane przez bijkora

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

to opowiadaj

Napisane przez elllmi

w sobotę na weselu koleżanka miała taką sukienkę, tylko że dodatki koralowe (tzn. sandałki i naszyjnik tylko) i na prawdę świetnie ta sukienka wygląda

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be





nie straszcie tymi zębami, bo jak Filip mi zacznie jeczeć bardziej niż zwykle, to się wykonczę

cudny pełzak

[sylwietta1988]

Napisane przez laurka23

Trzymajcie za nas kciuki, dziś mamy szczepienie

trzymam

Napisane przez Ewik86

ja się tak zawsze kładę o ile Domcia o tej porze zaśnie

Wstałam dziś przed 7 - wychodząc z pokoju Domcia spała na brzuchu. Po ok 5 minutach zaglądam- Domcia nie śpi - leży na plecach i głowę ma tam gdzie wcześniej nogi

idealne dziecko dla mojej mamy- chodzisz spac po dobranocce
A Domcia akrobatka

Napisane przez ewulkaaa

aaa i chciałam się pochwalić, że wczoraj byliśmy z małżem i teściową na zakupach, bo w sobotę idziemy na wesele (tak tak, rychło wczas, wiem ) i kupiłam sobie taką sukienkę:

http://www.reserved.com/pl/pl/woman/...pen-back-dress



do tego będę miała czarne dodatki.

Ale taaaksię cieszę, bo z moimi balonami znalezienie czegokolwiek do ubrania graniczy z cudem

chyba Sylwia też idzie w sobotę na wesele? pochwal się sukienką, bo nie dokopałam się jeśli już pokazywałaś

miłego dnia!

fajna sukieneczka ja sie nie pochwale teraz bo mi nie ma kto zdjecia zrobic jak w ogóle małż zabierze mnie jako osobe towarzysząca

Napisane przez bijkora

Hej Jestem, w koncu jestem. Z tygodnia zrobiło się 2 Ale warto było. TŻ zrobił sobie urlop i moglismy siedzieć na wsi i odpoczywać Mam mega naładowane baterie
Ale się stęskniłam za Wami. Mogłam Was tylko podczytywać na telefonie, ale pisać się nie dało

hej hej to sie wywczasowaliscie wracaj i bądz

Napisane przez elllmi

[/COLOR]mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be

pięknie
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41811675]Ja tylko tyle- czwarty dzień mam najbardziej jęczydłowate jęczydło świat nie wiem, o co chodzi, czy zęby, czy skok, czy charakterek ale od rana do nocy jęczy, aż mąż w szoku był. Najbardziej zęby obstawiam, bo wszystko w paszczy i nie tak normalnie, ale z takim zacietrzewieniem jakimś, nerwami, no masakra. I jak myślicie, ruszyła się ruchowo? Tak, brawo, zgadłyście - NIE! od rana na podłodze leży, zabawki naokoło by miała do czego się obracać i dup.a, na plecach leży, ew. nogami się odpycha i lezie w górę i tyle. No i nogami macha na wszystkie strony i rękami.[/QUOTE]
wspólczuje jęczydłowania rozrusza sie jak bedzie za chłopakami latac

Napisane przez treselle0

ja teraz marudzę/narzekam, że mała za chiny ludowe jest nieodkładalna do łóżeczka, ale jak raz przedwczoraj sie udało to aż mnie ścisnęło jak się sama kładłam, a jej tam nie było ... po 2 godz. wszystko wróciło do 'normy' i mała po karmieniu znowu nie dała się odłożyć

ja sie tak juz przyzywczaiłam, że spię z małym, ze jak sie połozyłam a on był w łóżeczku to było strasznie pusto

Napisane przez nancykenator

mojego interesuje wszystko prócz jedzenia

może go na poczcie podmienili?

mój jak widzi jedzenie to az cały drży
moze i podmienili, znajac kompetencje niektórych urzedniczek to możliwe

[Ewik86]

Napisane przez litllesweetangel

No pewnie, po 2 tygodniach cwiczen na tylek podniosl sie maksymalnie! Teraz dupka pierwsza klasa! Mel B serio motywuje, bardzo fajnie sie oglada jej filmiki, nie jest tak sztuczna jak Ewka.



Hahaha u nas podobnie, dzisiaj budze sie bo mloda cos stekala u nas w lozku, patrze a ta reka macha mi kolo twarzy, zeby chlapnac Odsunelam sie i plan sie nie powiodl Za to teraz gada ciumkajac klipsa od smoczka, TZ sie nie wyspi :P


Lenova co za chamstwo Facet wchodzi sobie na strone patrzy fajna dupa, idzie do burdelu a tam miesny


Bijkora opowiadaj, jak sie bawiliscie i jak jest teraz



Bylismy wczoraj u mojej babci, zgodzila sie ze mna we wszystkich kwestiach, odnosnie chrztu, slubu i ze mama moja sobie wymysla z tymi imprezami Kluska caly czas do babci sie smiala. Babcia sie szarpnela wiec jutro idziemy na lumpowe lowy i obkupimy kluske juz na wieksze rozmiary
U was tez tak jest, ze ci co maja najmniej kasy daja/prezentuja najwiecej? Az glupio brac jak sie wie, ze ktos na kasie nie spi...



edit. Fejsbuk mi mowi, ze Yellow ma dzisiaj urodzinasy! Wszystkiego najlepszego, zeby Ci sie ulozylo w zyciu i zebyscie byli szczesliwi z Olim!

A gdzie można znaleźć te filmiki Mel B?

Tak, mi też fejs to samo powiedział, także jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Yellow!!!

Napisane przez Misiaczek17311

Witajcie zacznę od tego że nie jestem na tym forum pierwszy raz tylko od początku kiedy istnieją styczniowo lutowe mamusie na forum nigdy nie odważyłam się napisać bo ... nie wiem czemu ..taki typ ze mnie ale naprawdę sledzę wasze posty chyba dzień w dzień. Nawet nie wiecie ile razy mi pomogłyście bo wiecej o dzieciaczku dowiedziałam się tutaj niż od tych wszystkich lekarzy ..A jak juz doszło do porodów to byłam na tym forum milion razy dziennie czekając która już urodzi Sama urodziłam 3 tygodnie wcześniej ale piszę bo mam pytanie.. może któraś mi pomoże. Mój kubuś 6 lipca skończył pół roku. Od kiedy przeszłam na mleko sztuczne pięknie mi przesypiał noce tzn 2 razy się budził na mleko ale dał się wyspać i dało sie funkcjonować. Od miesiaca kubuś budzi mi się co godzine ! Z zegarkiem w ręku...czasami da mi pospać 2. Mój mąż ma taką pracę że często wyjeżdza na parę tygodni... W dzień kubuś sumując śpi tak około 2.5 godziny to też chyba mało? Byłam u lekarza ale mnie wyśmiała mówiąc że ona też przy swoim dziecku 3 lata nie spała i takie jest macierzyństwo. Dodam że kubuś nie ma jeszcze ząbków chociaż lekarka od 3 miesięcy mówi że zęby już są tuż tuż ...i tak czekam jak głupia aa i po tych czopkach viburcol tez jest tak samo ;( aaa i zastanawiam się bo kubuś śpi przy zgaszonym świetle to może mała lampka powinna byc włączona? a i czy śpi ze mną czy w łóżeczku to jest to samo . Pomóżcie proszę może któraś ma podobnie..

Ponad rok czasu podczytywałaś nas i się ani razu nie odezwałaś?
A co do problemu to nie pomogę niestety... Ale na pewno to albo zęby albo skok

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Misiaczku, mocz zbadaj a co do spania w dzień - moja córa też pół roku ma i sumując właśnie ok 2,5h dziennie śpi. Miewa 3-5 drzemek Potem się drzemki wydłużą, ale będą 2-3, dziecko gdy się rusza mocniej to bardziej zmęczone i dłużej jednym ciągiem odsypia - starsza mi tak zaczęła mieć chyba 2 drzemki po 7mcu, rano między 9-10 szła spać na godzinę, CZASEM półtorej, a 14-15 szła na 2-3h.

[litllesweetangel]

Ewik na youtube jest ich pelno.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sylwia, Dorka też jak widzi, że coś jem/piję to najchętniej by wyrwała

A mnie baba ciśnienie tak podniosła, że szok:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szumi...wiadomosc.html

sama se babo zmień kuź.wa, jaki niż? od kilku lat nam UM odmawia otworzenia większej ilości klas, bo nie ma kasy! a teaz do szkół idą dzieci rodziców boomu demograficznego lat 70/80, ale łątwiej i TANIEJ zamknąć kolejną szkołę i powiedzieć: zmień zawód. Noż....

[Ewik86]

Napisane przez litllesweetangel

Ewik na youtube jest ich pelno.

Sprawdziłam, faktycznie sporo ich Dzięki

[sylwietta1988]

Napisane przez calawdeszczu

mam nadzieje, że przyjmiecie mnie spowrotem

zastanowimy sie karny kutas dla goscia od mieszkania

Napisane przez marta00537

Mamuśki dopiero teraz się odzywam, cały dzięn coś było do roboty, dzwoniłam do poradni pulmonologicznej i umówiłam Filipa na uwaga, uwaga 23.... lipca, za tydzień we wtorek i to na nfz, jupijajej. szybko mnie zapisali,a już miałam w głowie wizje wizyty za pół roku. nawet na wizyte do dentysty i ginekologa dłużej czekam

szybcikiem, mam nadzieje, ze po wizycie sie okaze, ze nie astma

Napisane przez insolito

Hej, wróciliśmy z mazur, ale nadrabianie zostawiam sobie na jutro. Wyjazd bardzo udany, pogoda średnia, tzn. upałów nie było, ale dla Piotrka to lepiej, całe dnie na dworze byliśmy

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

brawa dla siostry

Napisane przez Debrah

Kurdę, martwię się, moja malizna odmawia jedzenia stałych posiłków. Za pierwszym razem szpinak z ziemniakiem : podpasował, zjadła pół słoiczka. Za drugim już bleee. Obiadków nie chce praktycznie w ogóle ( w sensie z mięskiem). Owoce : coś tam zje, zależy co, ale nigdy więcej niż pół słoiczka. I przy każdym jedzeniu które wkłada do buzi się..krzywi. Nawet przy kukurydzianym chrupku. Nie ma odruchu, że się cieszy na widok jedzenia czy łapki wyciąga, wszystko jej jedno. Gdybym jej chrupki nie trzymała to by nim pewnie rzuciła i tyle. Podziamgała go, ale jak mówię, krzywiła się. Tak reaguje na wszystko co do buzi wędruje. W niedzielę jak byłam na uczelni to zjadła tylko pół słoiczka moreli (krzywiąc się jakby kwaśne, no ale zjadła), potem już nic, dobrze, że miałam okienko i przybyłam z mleczkiem...

Z siateczki też nic nie zje, bo w ogóle nie wie co z tym zrobić.

Debrah, a moze mała nie jest jeszcze gotowa na rozszerzanie?

Napisane przez ezzo

Dziewczyny jestem padnieta, ale mieszkanie zaczyna przypominac miejsce do zamieszkania, drzwi zamontowane sa piekne, ale bez klamek bo mie umiem sie zdecydowac.
Nic, lece spac regenerowac sily na jutro.
Spokojnej nocy.

pomysl, jak pieknie bedzie wygladac całosc

[elllmi]

miałam coś kiedyś napisać i zapomniałam: ostatnio kupowałam młodemu tą kaszkę z bobovity bez cukru bananową i patrzę, a tam jeszcze inne bez cukru są, ale już po 6 miesiącu: mleczno-wielozbozowa o smaku gruszkowo-sucharkowym, mleczno wielozbożowa pełnoziarnista, mleczno-wielozbożowa owocowa; myslałam, ze tylko ta bananowa bez cukru

[Misiaczek17311]

Mocz już badałam ..wiecie to juz taka moja desperacja bo nie idzie się cieszyć macierzyństwem gdy się ledwo na nogach stoi ;D co prawda w dzień jest bardzo grzeczny ...a może jakby spał w nocy to byłby idealny a tak łatwo być nie może wiecie ja już trzy światy przeżyłam z tym moim kubusiem. Wcześniej miał ataki płaczu ale to takie ze złości ! Zanosił się Moi rodzice kiedys zadzwonili na pogotowie bo nie wiedzieli co się dzieje a wystarczy kubusiowi pokazać pieska i kubuś już się zaczyna śmiać ! Nerwus jakich mało. A jak już jest głodny to tak zaczyna się drzec że wszyscy sąsiedzi słyszą i potem się śmieją że daje dzieciaczek nam popalic wiecie jestem młodą mamą bo mam 21 lat i nie wiedziałam że macierzyństwo to taka trudna sprawa podziwiam wszystkie mamy które mają dwoje lub troje dzieci albo i więcej ! ja zdecyduję się na nastepne za 10 lat