Styczniowo-lutowe mamusie 2013 cz VI

[pstryczek84]

hejka!
widze ze moj dżejkob wprawil wizazowe zboczuchy w dobry humor wczoraj


zapomnialam Wam wczoraj napisac jaki mialas sen
snilo mi sie ze Bartullo Sylwii umowil sie z moim ze przyjdzie do niego i razem pojda do Leo Marsi sie bawic i co najlepsze widzialam we snie jak ten Bartolini raczkowal do nas po naszej drodze, o mamuniu

Napisane przez elllmi

[/COLOR]mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be

ale super!!!
a co to to to jest to fane swiecace samo sie krecace po podlodze?
zapodaj linka!

Napisane przez litllesweetangel

Lenova co za chamstwo Facet wchodzi sobie na strone patrzy fajna dupa, idzie do burdelu a tam miesny


edit. Fejsbuk mi mowi, ze Yellow ma dzisiaj urodzinasy! Wszystkiego najlepszego, zeby Ci sie ulozylo w zyciu i zebyscie byli szczesliwi z Olim!

fejsbuk nigdy nie klamie, fejsbuk zawsze prawde Ci powie
a wiec Yellow - wszystkiego naj!!!!!

Napisane przez Misiaczek17311

Witajcie

za to zes dopiero teraz sie ujawnila!
hej hej!
niestety, nie pomoge. moze wlasnie zrob jakies badania. a moze to zeby? albo tesnkota za tata, w sumie nasze szkraby coraz wieksze i coraz wiecej rozumieja...
napisz cosik wiecej o Was

Napisane przez sylwietta1988

mój jak widzi jedzenie to az cały drży

to moj tak ma jak wyjadam po nim sloiczek ktorego on nie chce! maly pies ogrodnika!

[misia1505]

Jestem tylko na sekundę, nie ma mnie bo pomagam siostrze przy rozkręcaniu ciuchlandu ;-) pomagam to ciężko powoiedziane bo córeczka nie da się mamusi przepracować mamy zmienioną garderobę zrobiliśmy wymianę już może jutro otwarcie więc powinnam się w was wbić. Buziaki dla dzieciaków.

[Ewik86]

Napisane przez elllmi

miałam coś kiedyś napisać i zapomniałam: ostatnio kupowałam młodemu tą kaszkę z bobovity bez cukru bananową i patrzę, a tam jeszcze inne bez cukru są, ale już po 6 miesiącu: mleczno-wielozbozowa o smaku gruszkowo-sucharkowym, mleczno wielozbożowa pełnoziarnista, mleczno-wielozbożowa owocowa; myslałam, ze tylko ta bananowa bez cukru

A gdzie je widziałaś? Bo ja też tylko bananową widziałam, a może po prostu nie zwróciłam uwagi na te po 6 miesiącu.

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

my słoiczki dopiero ruszymy, była tylko marchewka z ryżem, o który kiedyś Was pytałam, tak to mała próbuje to, co ja gotuję

dobrze wiedzieć, to tez nie bede sie czaic


duzo tego jeszcze nie było, ale tak jak gotowałam ziemniaki na obiad to jeden wyciągałam dla Młodej (oczywiscie nie soliłam wody), ściągałam trochę pokarmu i rozdrabniałam. Tak samo z kalafiorem (gotowany na parze),mieszany z moim mlekiem, bananka pociumkała jak jej trzymała, - nie mam siatki Dzis spróbuje brokuła

Kiedyś narzekałam na piszczenie, ło matko jaki to okropny dźwięk, na spacerach przechodnie sie obracali, ale moze byc gorzej, teraz mała wrzeszczy W nocy to tylko czekałam az zapuka policja wezwana przez sasiadów, a ja im powiem zmieniam pampersa

ale czy dajesz np banana jednego dnia ziemniaka następnego? Nie że np przez 3 dni tylko banana, kolejne 3 dni ziemniaka?

Napisane przez Misiaczek17311

Witajcie zacznę od tego że nie jestem na tym forum pierwszy raz tylko od początku kiedy istnieją styczniowo lutowe mamusie na forum nigdy nie odważyłam się napisać bo ... nie wiem czemu ..taki typ ze mnie ale naprawdę sledzę wasze posty chyba dzień w dzień. Nawet nie wiecie ile razy mi pomogłyście bo wiecej o dzieciaczku dowiedziałam się tutaj niż od tych wszystkich lekarzy ..A jak juz doszło do porodów to byłam na tym forum milion razy dziennie czekając która już urodzi Sama urodziłam 3 tygodnie wcześniej ale piszę bo mam pytanie.. może któraś mi pomoże. Mój kubuś 6 lipca skończył pół roku. Od kiedy przeszłam na mleko sztuczne pięknie mi przesypiał noce tzn 2 razy się budził na mleko ale dał się wyspać i dało sie funkcjonować. Od miesiaca kubuś budzi mi się co godzine ! Z zegarkiem w ręku...czasami da mi pospać 2. Mój mąż ma taką pracę że często wyjeżdza na parę tygodni... W dzień kubuś sumując śpi tak około 2.5 godziny to też chyba mało? Byłam u lekarza ale mnie wyśmiała mówiąc że ona też przy swoim dziecku 3 lata nie spała i takie jest macierzyństwo. Dodam że kubuś nie ma jeszcze ząbków chociaż lekarka od 3 miesięcy mówi że zęby już są tuż tuż ...i tak czekam jak głupia aa i po tych czopkach viburcol tez jest tak samo ;( aaa i zastanawiam się bo kubuś śpi przy zgaszonym świetle to może mała lampka powinna byc włączona? a i czy śpi ze mną czy w łóżeczku to jest to samo . Pomóżcie proszę może któraś ma podobnie..

dziwne to, ale niestety nie pomogę. Lekarce natomiast należą się jaka mundra. Mój Kubuś śpi przy zgaszonym i budzi się raz dwa razy w nocy maksymalnie, ale może spróbuj gasić światło?
Może zęby albo faktycznie jaki skok
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41812151]Sylwia, Dorka też jak widzi, że coś jem/piję to najchętniej by wyrwała

A mnie baba ciśnienie tak podniosła, że szok:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szumi...wiadomosc.html

sama se babo zmień kuź.wa, jaki niż? od kilku lat nam UM odmawia otworzenia większej ilości klas, bo nie ma kasy! a teaz do szkół idą dzieci rodziców boomu demograficznego lat 70/80, ale łątwiej i TANIEJ zamknąć kolejną szkołę i powiedzieć: zmień zawód. Noż....[/QUOTE]
ehhhh.... u mnie w mieście 3 szkoły, zawsze dużo dziec teraz też ale jedną będą likwidować właśnie ze względu na kasę, nie wiem co się podzieje z nauczycielami

[sylwietta1988]

Napisane przez meduzza

Jestem, podczytuje ale zamilkłam Coś jak u Bokeh-nie mogę się ogarnąć

Napisane przez marsi11

hehhe dobre, a co robię z ulewaniem? ciągle przebieram małego albo siebietylko tyle heheeh



hehe w zeszłym roku w chorwacji poszłam z moim Samkiem na spacer, mowie że tam dalej jest mało ludzi idziemy zobaczyć
no i idę, znalazłam fajne miejsce i siadam a Samuel- mamo, na głowę upadłaś? gdzie Ty mnie przyprowadziłaś?
ja się patrzę a wokół same golasy do dziś chłopaki ze mnie leją jak mamusia synka na spacerek zabrała

a tak serio to ja się rozebrałam raz- w Bułgarii, była plaża a na niej może ze dwie osoby, dalej idziemy, dzicz- nikogo nie było, rozebrałam się- fajne uczucie, byłam przez chwilę naprawdę wolna
TZ się to bardzo sposobało, ech wiecęj nie mówię



brawo dla siostry


nie martw się,u cycusiowych dzieciaków to często norma

Ilussion gratulacje wielkie, super to wygląda, może się spotkamy i zrobimy wyścig raczkujących maluchów

idę się pakować bo jutro z rana wyjeżdzamy

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------


nie zniknie Ci pokarm, no co Ty
są kobiety, które karmią tylko w nocy i rano i jest ok

ja teraz obliczylam,że karmię ok 3-4 razy dziennie, mały jakoś tak nie potrzebuje piersi jak starszy potrzebował- bez przerwy
chciałam karmić 6 miesięcy ale teraz myślę,że do roku bym chciała
tylko nie wiem czy Leo będzie chcial bo widze,że kolega średnio zainteresowany tematem

Marsi miszczyni plażingu

Napisane przez nafiyqa

Wszedzie pisza o tym, ze dzieci musza byc gotowe na rozszerzanie, dawac sygnaly, itp, ale o niegotowych mamusiach jeszcze nie slyszalam

Kurde, mnie to az palce swierzbily, nie moglam sie tego doczekac


I dobrze - wycofaja jeden wzor i wszystko stanie sie jasne - wezmiesz drugi

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Co do kp - w ciazy wlasciwie sie jakos nie napalalam na ten temat, bylo mi obojetne jak bede karmic.
Tuz po porodzie mialam straszne parcie na kp, po problemach z pokarmem cieszylam sie z kazdego dnia, w ktorym karmilam.
Potem chcialam karmic choc 3 miesiace, potem 6 mscy, a teraz i do 18stki bym mogla
Zarcik oczywiscie
W sumie nie stawiam sobie zadnego terminu...
Praca mnie nie cisnie, takze pewnie wyjdzie w praniu...

u mnie identyko, tez byłoby mi przykro gdybym zrezygnowała sama z siebie, ale musze jeszcze bardziej rozszerzyc mu diete, nie tyllko pbiadek i owocki bo wysysa ze mnie wszystko- wczoraj ze strychu zniosłam licealne spodnie sprzed 7 lat szczupła zawsze byłam, ale teraz to ze mnie wieszak na ubrania a nie kobieta

Napisane przez gojka24

Więcej nie nadrobię.. może rano... ale zapomniałam się pochwalić.. dziś Paulina skończyła pół roczku...:lov e:

a jak móiwicie na nią? bo ja mam kuzynke Pauline i jest Paja od urodzenia a ma lat 19

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez misia1505

Jestem tylko na sekundę, nie ma mnie bo pomagam siostrze przy rozkręcaniu ciuchlandu ;-) pomagam to ciężko powoiedziane bo córeczka nie da się mamusi przepracować mamy zmienioną garderobę zrobiliśmy wymianę już może jutro otwarcie więc powinnam się w was wbić. Buziaki dla dzieciaków.

ciucholand Illusion zaraz do ciebie wbije

Pstryniu, ale masz sny to na kiedy sie umawiamy?

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

YELLOW wszystkiego, co w tej chwili jest dla ciebie najwazniejsze

spadam, bo dziec zasnął to troche sie ogarnę

[treselle0]

Napisane przez sylwietta1988

mój jak widzi jedzenie to az cały drży

moja tez...ale raczej na sam widok łyzeczki, i od razu wyrywa

Napisane przez Misiaczek17311

Witajcie zacznę od tego że nie jestem na tym forum pierwszy raz tylko od początku kiedy istnieją styczniowo lutowe mamusie na forum nigdy nie odważyłam się napisać bo ... nie wiem czemu ..taki typ ze mnie ale naprawdę sledzę wasze posty chyba dzień w dzień. Nawet nie wiecie ile razy mi pomogłyście bo wiecej o dzieciaczku dowiedziałam się tutaj niż od tych wszystkich lekarzy ..A jak juz doszło do porodów to byłam na tym forum milion razy dziennie czekając która już urodzi Sama urodziłam 3 tygodnie wcześniej ale piszę bo mam pytanie.. może któraś mi pomoże. Mój kubuś 6 lipca skończył pół roku. Od kiedy przeszłam na mleko sztuczne pięknie mi przesypiał noce tzn 2 razy się budził na mleko ale dał się wyspać i dało sie funkcjonować. Od miesiaca kubuś budzi mi się co godzine ! Z zegarkiem w ręku...czasami da mi pospać 2. Mój mąż ma taką pracę że często wyjeżdza na parę tygodni... W dzień kubuś sumując śpi tak około 2.5 godziny to też chyba mało? Byłam u lekarza ale mnie wyśmiała mówiąc że ona też przy swoim dziecku 3 lata nie spała i takie jest macierzyństwo. Dodam że kubuś nie ma jeszcze ząbków chociaż lekarka od 3 miesięcy mówi że zęby już są tuż tuż ...i tak czekam jak głupia aa i po tych czopkach viburcol tez jest tak samo ;( aaa i zastanawiam się bo kubuś śpi przy zgaszonym świetle to może mała lampka powinna byc włączona? a i czy śpi ze mną czy w łóżeczku to jest to samo . Pomóżcie proszę może któraś ma podobnie..

jak mówi klasyk skok i zęby
5 skok – 22-26 tydzień – relacje - Miesiąc piąty życia dziecka
Przełom piątego i szóstego miesiąca to okres, gdy dziecko zaczyna dostrzegać związki między ludźmi. Przestaje uśmiechać się do każdego napotkanego człowieka i dostrzega, że ludzie dzielą się na bliskich i obcych - stąd nieśmiałość i lękliwość w stosunku do tych drugich. Towarzyszy temu tzw. lęk separacyjny, czyli obawa przed rozstaniem z rodzicami (zwłaszcza z mamą). Ich zniknięcie, choćby tylko na chwilę, z oczu dziecka, wywołuje płacz, może też być przyczyną kłopotów z zasypianiem i częstego przebudzania się w nocy. Dziecko coraz lepiej rozumie też inne relacje zachodzące w otoczeniu – zrzucanie przedmiotów na podłogę, łapanie za łyżeczkę z kaszą, ciągnięcie mamy za włosy – to ważne eksperymenty. W tym okresie dzieci uwielbiają bawić się tym, co jakoś nie pasuje do zabawki, czyli metką. Miłym urozmaiceniem zabawy może być dowiązanie do znanych zabawek nowych elementów.

I nawet pasuje u mnie też niestety taki etap

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

hejka!
widze ze moj dżejkob wprawil wizazowe zboczuchy w dobry humor wczoraj


zapomnialam Wam wczoraj napisac jaki mialas sen
snilo mi sie ze Bartullo Sylwii umowil sie z moim ze przyjdzie do niego i razem pojda do Leo Marsi sie bawic i co najlepsze widzialam we snie jak ten Bartolini raczkowal do nas po naszej drodze, o mamuniu



ale super!!!
a co to to to jest to fane swiecace samo sie krecace po podlodze?
zapodaj linka!





fejsbuk nigdy nie klamie, fejsbuk zawsze prawde Ci powie
a wiec Yellow - wszystkiego naj!!!!!



za to zes dopiero teraz sie ujawnila!
hej hej!
niestety, nie pomoge. moze wlasnie zrob jakies badania. a moze to zeby? albo tesnkota za tata, w sumie nasze szkraby coraz wieksze i coraz wiecej rozumieja...
napisz cosik wiecej o Was


to moj tak ma jak wyjadam po nim sloiczek ktorego on nie chce! maly pies ogrodnika!

a co do snu to


ellmi jaki super pełzak

[pstryczek84]

Napisane przez treselle0

jak mówi klasyk skok i zęby
5 skok – 22-26 tydzień – relacje - Miesiąc piąty życia dziecka
Przełom piątego i szóstego miesiąca to okres, gdy dziecko zaczyna dostrzegać związki między ludźmi. Przestaje uśmiechać się do każdego napotkanego człowieka i dostrzega, że ludzie dzielą się na bliskich i obcych - stąd nieśmiałość i lękliwość w stosunku do tych drugich. Towarzyszy temu tzw. lęk separacyjny, czyli obawa przed rozstaniem z rodzicami (zwłaszcza z mamą). Ich zniknięcie, choćby tylko na chwilę, z oczu dziecka, wywołuje płacz, może też być przyczyną kłopotów z zasypianiem i częstego przebudzania się w nocy. Dziecko coraz lepiej rozumie też inne relacje zachodzące w otoczeniu – zrzucanie przedmiotów na podłogę, łapanie za łyżeczkę z kaszą, ciągnięcie mamy za włosy – to ważne eksperymenty. W tym okresie dzieci uwielbiają bawić się tym, co jakoś nie pasuje do zabawki, czyli metką. Miłym urozmaiceniem zabawy może być dowiązanie do znanych zabawek nowych elementów.

I nawet pasuje u mnie też niestety taki etap

moje reszte 5 wlosow dziekuje bardzo za takie experymenty!

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

moja tez...ale raczej na sam widok łyzeczki, i od razu wyrywa


jak mówi klasyk skok i zęby
5 skok – 22-26 tydzień – relacje - Miesiąc piąty życia dziecka
Przełom piątego i szóstego miesiąca to okres, gdy dziecko zaczyna dostrzegać związki między ludźmi. Przestaje uśmiechać się do każdego napotkanego człowieka i dostrzega, że ludzie dzielą się na bliskich i obcych - stąd nieśmiałość i lękliwość w stosunku do tych drugich. Towarzyszy temu tzw. lęk separacyjny, czyli obawa przed rozstaniem z rodzicami (zwłaszcza z mamą). Ich zniknięcie, choćby tylko na chwilę, z oczu dziecka, wywołuje płacz, może też być przyczyną kłopotów z zasypianiem i częstego przebudzania się w nocy. Dziecko coraz lepiej rozumie też inne relacje zachodzące w otoczeniu – zrzucanie przedmiotów na podłogę, łapanie za łyżeczkę z kaszą, ciągnięcie mamy za włosy – to ważne eksperymenty. W tym okresie dzieci uwielbiają bawić się tym, co jakoś nie pasuje do zabawki, czyli metką. Miłym urozmaiceniem zabawy może być dowiązanie do znanych zabawek nowych elementów.

I nawet pasuje u mnie też niestety taki etap

i to by pasowało Kubuś po prostu tęskni za mamą
ooo fajnie ten skok opisany, ja znalazłam tylko, że jest lęk separacyjny. A napiszesz mi co znalazłaś o skoku tym wcześniejszym? Bardzo proszę


Yellow sto lat

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41812048]Misiaczku, mocz zbadaj a co do spania w dzień - moja córa też pół roku ma i sumując właśnie ok 2,5h dziennie śpi. Miewa 3-5 drzemek Potem się drzemki wydłużą, ale będą 2-3, dziecko gdy się rusza mocniej to bardziej zmęczone i dłużej jednym ciągiem odsypia - starsza mi tak zaczęła mieć chyba 2 drzemki po 7mcu, rano między 9-10 szła spać na godzinę, CZASEM półtorej, a 14-15 szła na 2-3h.[/QUOTE]

o ,to moj tak spiocha zazwyczaj wlasnie

Napisane przez sylwietta1988

mam hiciora:
19,58- dzwoni do mnie mama, pyta jak mały, mówie że już spi a mama do mnie: dziecko, ty tez sie już kładz żebys sie wyspała

ja sie czesto tak klade
dlatego rano spamuje

Napisane przez mala_19kw

Muszę pochwalić że moje dziecko ślicznie zjada już obiadki i nawet nie wybrzydza-od razu przyjemniej się tak karmi

Napisane przez bokeh

Mój tż miał wczoraj wolne byliśmy na łotych godach moich dziadków, fajnie było Hania baardzo grzeczna w kościele i na imprezie, jedzonko pyszne najedliśmy się
A jutro przyjeżdża siostra tż ciekawe czy obejdzie się bez spięcia, mam nadzieję !
!

dla Hanny!
my dzis idziemy do kosciola pierwszy raz od chrztu
na szczescie msza krotka, za babcie, malo ludzi wiec jakby co to sie ulotnie poprostu i bedziem spacery uskuteczniac po cmentarzu

Napisane przez Aga8484

Byłam dziś u endokrynologa. No i co po mojej niedoczyności tarczycy śladu nie ma, nie muszę już brać tabletek, ale kontrolować muszę co jakiś czas.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41806157]Illusion i pstryniu, wasi synowie wymiatają
A ja nieśmiało zapytam, co ja mam w takim razie mysleć, bo Agatka robiła długo identycznie, jak Kubulesław [/QUOTE]

na mysl przychodzi mi tylko jedno
http://www.youtube.com/watch?v=c2i4h7Q-8sA

Napisane przez calawdeszczu

Ill, pstryku, Wasi chłopcy wymiatają :d
Jak tak patrze na Wasze dzieci jakie są ruchliwe, to trochę się martwię bo Julka bardzo daleko w tyle z takmi umiejętnościami:(


kupiłam kaszkę z hippa z glutenem i chcę dodawać do mleka, czytałam w poradniku bobovity ze 2,3 g, przez dwa miechy. A ile to te dwa gramy? pół łyżeczki? i jeśli ta kaszka jest niby na dobranoc, to czy mogę podawać te pół łyżeczki
do porannego mleka?

widze ze chyba sie troszke zapuscilam z marudzeniem pt.: Kubuś sam nie siedzi postekac Ci?

ja podaje taka srednia mala lyzeczke (zalezy jak mi sie nabierze ) wlasnie do porannego mm z kleikiem. odpukac narazie wsjo jest ok.

[pstryczek84]

Napisane przez eff8

beda z tego dzieci

Napisane przez insolito

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

Gratulacje! Ale super! aż gesiej skorki dostalam z wrazenia!

Napisane przez marta00537

głodny głodnemu wypomni

Napisane przez nancykenator

kiedyś myślałam, że jak pokarmię pół roku to będzie super teraz im bliżej tym bardziej chcę karmić jeszcze dłużej. Na razie myślę, że realne będzie do momentu aż wrócę do pracy(Kubuś będzie miał ponad roczek), bo w pracy to na 100% pokarm mi zniknie a Wy jak długo zamierzacie się karmić?

ile sie da

Napisane przez marsi11

do dziś chłopaki ze mnie leją jak mamusia synka na spacerek zabrała

nie zniknie Ci pokarm, no co Ty
są kobiety, które karmią tylko w nocy i rano i jest ok

ha ha, spacerek - konkret!
no, no, ja tak karmie
dzieki temu moge isc do pracy i dalej bede karmic, mam nadzieje

Napisane przez elllmi

spokojnie, to nie przy wszystkich przesyłkach tak jest, tylko chyba przy biznesowych i doczytałam, że nie dotarła - sms idzie jak dociera na daną pocztę, a co z nią listonosz zrobi, to już różnie...

akurat ta przesylka to dla ciotki a tylko na moj adres co by nie placic za pobranie bo drozej ale faktycznie, to przesylka biznesowa czym taka sie rozni od normalnej?

Napisane przez gojka24

Więcej nie nadrobię.. może rano... ale zapomniałam się pochwalić.. dziś Paulina skończyła pół roczku...:lov e:

wszystkiego naj!

Napisane przez szklanka19

Ja tak samo. I czuję, że będzie mi ciężko zrezygnować, o aspektach fizycznych nie wspominam, bo przy mojej skłonności do zatorów, pewnie sobie cycki odetnę Ale, że moja maleńka dziewczynka, która mi na brzuchu usypia kiedyś nie będzie chciała ciumka i pójdzie spac do swojego łóżeczka to mi się w głowie nie mieści. Za szybko ten czas leci, jeszcze nie uzbierałam kasy na swoją terapię. Póki co Malizna trzyma sobie cycusia rączkami jak wiewiórka i próbuje usypiać


Jutro szczepienie, już się boję, ale mam nadzieję, że pójdzie tak jak ostatnio

powodzenia na szczepieniu!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41812151]
A mnie baba ciśnienie tak podniosła, że szok:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szumi...wiadomosc.html

sama se babo zmień kuź.wa, jaki niż? od kilku lat nam UM odmawia otworzenia większej ilości klas, bo nie ma kasy! a teaz do szkół idą dzieci rodziców boomu demograficznego lat 70/80, ale łątwiej i TANIEJ zamknąć kolejną szkołę i powiedzieć: zmień zawód. Noż....[/QUOTE]


mundra bo ciepla posadke grzeje! ale juz niedlugo!
no no, klasy po 30 osob, dolozyc nam jeszcze z 10 kartowych i bedzie gites!
u nas w mojej wiosce od wrzenia nie bedzie pierwszej klasy liceum (czyt. powoli ja zamykaja )

[treselle0]

Napisane przez nancykenator

i to by pasowało Kubuś po prostu tęskni za mamą
ooo fajnie ten skok opisany, ja znalazłam tylko, że jest lęk separacyjny. A napiszesz mi co znalazłaś o skoku tym wcześniejszym? Bardzo proszę


Yellow sto lat

proszę http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html

Napisane przez pstryczek84

moje reszte 5 wlosow dziekuje bardzo za takie experymenty!

W ciąży obcięłam włosy, kiedy ich mycie trwało dłużej niż reszty ciała, a teraz, kurka, by się przydały, bo mała wyrwie mi tą resztę, która sama nie zdążyła jeszcze wypaść

Mykam się zabawić z Olką

[pstryczek84]

Dostalam paczuszke z Hippa!
a w niej niebieska lyzeczka
ale kolejna paczuszka, juz ponoc tresciwsza czeka w rosmanie no i mam kupony rabatowe na zarelko i kosmetyki, fajnie

[Misiaczek17311]

Napisane przez pstryczek84

za to zes dopiero teraz sie ujawnila!
hej hej!
niestety, nie pomoge. moze wlasnie zrob jakies badania. a moze to zeby? albo tesnkota za tata, w sumie nasze szkraby coraz wieksze i coraz wiecej rozumieja...
napisz cosik wiecej o Was

No więc ja jestem Monika mój syneczek to Kubuś mieszkamy na śląsku aleee przez pracę mojego męża często się przeprowadzamy bo jest piłkarzem..wiem co powiecie że u nas polska piłka jest do d.... bo wiemy co się dzieje na meczach reprezentacji polski ale ale ! Mój mąż nie gra w reprezentacji tzn jeszcze nie chociaż wierzę że za jakiś czas dostanie powołanie ) mam 21 lat nie pracuje ale planuję od października iśc na studia kosmetyczne aczkolwiek wiecie przy takim trybie życia ciężko skończyć szkołe jak się co chwile gdzieś indziej mieszka nie pracuje i obijam się w domu..ale wiecie praca mamy jest 24h na dobe.. straciłam kontakt ze wszystkimi znajomymi gdyż w tym wieku trzeba szalec na imprezach bawić się a taka ,,mamuśka" jak już nie chodzi na imprezy to nie jest warta ,,przyjaźni". Dlatego cieszę się że napisałam wkońcu do was bo wiecie jak jest się do kogo odezwać to jest raźniej Teraz kupujemy mieszkanie i bardzo się cieszę że bedziemy miec własny kąt i będziemy mieli dokąd wracać

Napisane przez treselle0

jak mówi klasyk skok i zęby
5 skok – 22-26 tydzień – relacje - Miesiąc piąty życia dziecka
Przełom piątego i szóstego miesiąca to okres, gdy dziecko zaczyna dostrzegać związki między ludźmi. Przestaje uśmiechać się do każdego napotkanego człowieka i dostrzega, że ludzie dzielą się na bliskich i obcych - stąd nieśmiałość i lękliwość w stosunku do tych drugich. Towarzyszy temu tzw. lęk separacyjny, czyli obawa przed rozstaniem z rodzicami (zwłaszcza z mamą). Ich zniknięcie, choćby tylko na chwilę, z oczu dziecka, wywołuje płacz, może też być przyczyną kłopotów z zasypianiem i częstego przebudzania się w nocy. Dziecko coraz lepiej rozumie też inne relacje zachodzące w otoczeniu – zrzucanie przedmiotów na podłogę, łapanie za łyżeczkę z kaszą, ciągnięcie mamy za włosy – to ważne eksperymenty. W tym okresie dzieci uwielbiają bawić się tym, co jakoś nie pasuje do zabawki, czyli metką. Miłym urozmaiceniem zabawy może być dowiązanie do znanych zabawek nowych elementów.

I nawet pasuje u mnie też niestety taki etap

W zasadzie to by było jakieś wytłumaczenie bo faktycznie tylko stracę się kubulcowi z oczu i juz zaczyna mruczeć..a jak przyjechała do niego chrzestna to wpadł w taki atak histerii że przez 15 minut nie umiałam go uspokoić ..ale na innych normalnie reaguje więc może ona ma jakiś zły wzrok a co do włosów to już mi wyrwał połowe

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

Dostalam paczuszke z Hippa!
a w niej niebieska lyzeczka
ale kolejna paczuszka, juz ponoc tresciwsza czeka w rosmanie no i mam kupony rabatowe na zarelko i kosmetyki, fajnie

ja dostałam różową

pstryku Twój Kubuś to zobacz jakie rzeczy wyprawia... a moja leżyna brzuchu jak kłoda, jedyne co to pupe do góry podnosi .. serio mnie to zmartwiło. jak juz sie przeniesiemy to chyba bede próbować sie jakims rehabilitantem spotkać, żeby ją zobaczył.


my juz w przyszłym tygodniu bedziemy sie przenosić. wiec teraz bedzie mnie mniej bo bede wszystko pakować, żeby to rozłożyć w czasie a nie wszystko na ura...

wrócę do Was na pełen etat jak już się tam odgruzuję i w miarę odnajdę...

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

ja dostałam różową

pstryku Twój Kubuś to zobacz jakie rzeczy wyprawia... a moja leżyna brzuchu jak kłoda, jedyne co to pupe do góry podnosi .. serio mnie to zmartwiło. jak juz sie przeniesiemy to chyba bede próbować sie jakims rehabilitantem spotkać, żeby ją zobaczył.


my juz w przyszłym tygodniu bedziemy sie przenosić. wiec teraz bedzie mnie mniej bo bede wszystko pakować, żeby to rozłożyć w czasie a nie wszystko na ura...

wrócę do Was na pełen etat jak już się tam odgruzuję i w miarę odnajdę...

Będzie dobrze, wierzę, że się dogadacie i dobrze będzie się Wam mieszkało

Nuuuudzi mi się Nie mam nic do roboty i siedzę jak ten ćwok

[iffonka7]

hej
czy mogę wrócić po 2 tygodniowej nieobecności ?

uszka od Bartusia już wyleczone (mam nadzieje że już to zapalenie nie wróci)

co do kp to ja już od jakiś 3 tygodni jestem tylko na mm :/

a co spania to jak kiedyś Bartuż zasypiał o 20 i budzi sie dopiero o 4 na jedzenie a o 7 wstawal teraz potrafi sie obudzic o 23, 1 i 4

poza tym Bartuś ma asymetrie chyba bez rehabilitacji sie nie obejdzie

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

proszę http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro...a_dziecka.html

W ciąży obcięłam włosy, kiedy ich mycie trwało dłużej niż reszty ciała, a teraz, kurka, by się przydały, bo mała wyrwie mi tą resztę, która sama nie zdążyła jeszcze wypaść

Mykam się zabawić z Olką

dziękuję

Napisane przez Misiaczek17311

No więc ja jestem Monika mój syneczek to Kubuś mieszkamy na śląsku aleee przez pracę mojego męża często się przeprowadzamy bo jest piłkarzem..wiem co powiecie że u nas polska piłka jest do d.... bo wiemy co się dzieje na meczach reprezentacji polski ale ale ! Mój mąż nie gra w reprezentacji tzn jeszcze nie chociaż wierzę że za jakiś czas dostanie powołanie ) mam 21 lat nie pracuje ale planuję od października iśc na studia kosmetyczne aczkolwiek wiecie przy takim trybie życia ciężko skończyć szkołe jak się co chwile gdzieś indziej mieszka nie pracuje i obijam się w domu..ale wiecie praca mamy jest 24h na dobe.. straciłam kontakt ze wszystkimi znajomymi gdyż w tym wieku trzeba szalec na imprezach bawić się a taka ,,mamuśka" jak już nie chodzi na imprezy to nie jest warta ,,przyjaźni". Dlatego cieszę się że napisałam wkońcu do was bo wiecie jak jest się do kogo odezwać to jest raźniej Teraz kupujemy mieszkanie i bardzo się cieszę że bedziemy miec własny kąt i będziemy mieli dokąd wracać



W zasadzie to by było jakieś wytłumaczenie bo faktycznie tylko stracę się kubulcowi z oczu i juz zaczyna mruczeć..a jak przyjechała do niego chrzestna to wpadł w taki atak histerii że przez 15 minut nie umiałam go uspokoić ..ale na innych normalnie reaguje więc może ona ma jakiś zły wzrok a co do włosów to już mi wyrwał połowe

super, że do nas napisałaś i pisz częściej
a jak rodziłaś?

Napisane przez iffonka7

hej
czy mogę wrócić po 2 tygodniowej nieobecności ?

uszka od Bartusia już wyleczone (mam nadzieje że już to zapalenie nie wróci)

co do kp to ja już od jakiś 3 tygodni jestem tylko na mm :/

a co spania to jak kiedyś Bartuż zasypiał o 20 i budzi sie dopiero o 4 na jedzenie a o 7 wstawal teraz potrafi sie obudzic o 23, 1 i 4

poza tym Bartuś ma asymetrie chyba bez rehabilitacji sie nie obejdzie

witaj
dobrze, że z uszkami juz oki
a jak się ta asymetria objawia?

[Misiaczek17311]

Ale tu dużo Kubusiów jest

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez iffonka7

poza tym Bartuś ma asymetrie chyba bez rehabilitacji sie nie obejdzie

a piszesz to na podstawie...?
nie zawsze asymetria jest powodem rehabilitacji, spokojnie

[Delicjanka]

Hej Laski;p ja juz od soboty na swoim no ale ogarniac musze ;p wczoraj ogarnelam na blysk kuchnie.. a dzis..gotuje zupe!:P
teraz ogarniam pokoje;p achhhhhhhhh wreszcie spokój, cisza... na golasa mozna latac;p

[charlizz]

Ola dostała wczoraj książeczkę, ooo dokładnie taką. No szał po prostu jest od wczoraj dziecka nie ma

[ILLUSION]

Napisane przez Lenova

A na dokładkę poranna fotka mojej kokietki

Napisane przez Lenova

A w ogóle to nie mówiłam Wam co mój mąz teraz robi ten fotografik co go otworzyli z kolegą , coś tam zaczyna ruszać. Oni mają tam w ofercie retusz fotek. I zgłosiła się jakaś sutenerka żeby jej dz.iwki przerobić w fotoszopie i mój mąz teraz wieczorami klepie A takie pasztety mówie Wam

Napisane przez szklanka19

My dziś zaś płacz na rehabilitacji, bidusia moja, na szczęście pod koniec się uspokoiła, także mam nadzieję, że idzie ku dobremu. No i byłam u lekarza z tym uchem i okazało się, że dalej zapalenie ale miła lekarka była i szukała mi leków, które mogę brać przy kp.

Kurde, trzymam kciuki żebyś się wyleczyła szybko...
I za Ewcię żeby coraz lepiej znosiła rehabilitację

Napisane przez pstryczek84

a tu wygibasy Dżejkoba
http://www.youtube.com/watch?v=JsGWA...ature=youtu.be

leżę...Dżejkob miszcz

Napisane przez Aga8484

Dołączam do grona osób którym nie wyszedł placek Illusion :brzyda l: ale wiem gdzie tkwi błąd więc następnym razem poprawię kruszonka mi wyszła za "mokra" a ,że Zuzka jęczała przez cały czas gdy robiłam placka to już nie miałam siły i dałam taką mokra

Nooooo wstyd

Napisane przez calawdeszczu

ile bierzesz?

ja biorę mniej, mnie możesz przekupić

Napisane przez insolito

A Dziewczyny mam niusa : Moja siostra jedzie na staż do Brukseli Chłopak , który zdobył więcej głosów zrezygnował

O kurde Cieszę się tak jakbym sama miała jechać Udało się

Napisane przez Debrah

Kurdę, martwię się, moja malizna odmawia jedzenia stałych posiłków. Za pierwszym razem szpinak z ziemniakiem : podpasował, zjadła pół słoiczka. Za drugim już bleee. Obiadków nie chce praktycznie w ogóle ( w sensie z mięskiem). Owoce : coś tam zje, zależy co, ale nigdy więcej niż pół słoiczka. I przy każdym jedzeniu które wkłada do buzi się..krzywi. Nawet przy kukurydzianym chrupku. Nie ma odruchu, że się cieszy na widok jedzenia czy łapki wyciąga, wszystko jej jedno. Gdybym jej chrupki nie trzymała to by nim pewnie rzuciła i tyle. Podziamgała go, ale jak mówię, krzywiła się. Tak reaguje na wszystko co do buzi wędruje. W niedzielę jak byłam na uczelni to zjadła tylko pół słoiczka moreli (krzywiąc się jakby kwaśne, no ale zjadła), potem już nic, dobrze, że miałam okienko i przybyłam z mleczkiem...

Z siateczki też nic nie zje, bo w ogóle nie wie co z tym zrobić.

U nas też to długo trwało. Dziś po ponad 1,5 miesiąca rozszerzania można powiedzieć że je...ale zdarza mu się nadal czasami zjeść tylko 3 łyżeczki albo wyrzygać po chwili wszystko. My słoiczek dzieliliśmy na 3 bardzo długo, w szoku jestem jak dziewczyny piszą że tylko pierwsze 2 słoiczki np. No ale Iguś też wybitnie cycowy jak Twoja Amelka i bezbutelkowy również. Tak więc cierpliwości.

Napisane przez marsi11

Ilussion gratulacje wielkie, super to wygląda, może się spotkamy i zrobimy wyścig raczkujących maluchów

Szkoda że tak daleko mieszkasz. Nagraj Leo, chętnie zobaczę jaką ma technikę

Napisane przez Debrah

No ja teraz chciałbym do roku karmić chyba, jeśli Amelcia też będzie chciała. Chociaż wiecie..boję sie odstawienia, jak ona taka cyckowa jest..że też będzie łebek odwracać i szukać..smutne to. Chciałabym, żeby sama się odstawiła kurczę.

Napisane przez Debrah

Wiesz Marsi..wiem, że będzie mi przykro, ale siebie to ja mam gdzieś w tej sytuacji..wolałabym jakby ona szybko zapomniała, a nie, że płacz, szukanie piersi, jeju, to musi być straszne tak odmówić dziecku.

Napisane przez Debrah

Nie tylko ty. Gdybym np musiała ją teraz nagle całkowicie odstawić..o nie, nie wyobrażam sobie.
Nie sądziłam, że będę mieć w związku z kp tyle odczuć tego typu, że to stanie się takie ważne, dla mnie, dla mojej relacji z dzieckiem, i że sama będę tej bliskości potrzebować. W ogóle nie wiem jak bym ją miała odstawić teraz np, ale pewnie też dlatego, że ona nie chce butelki.

Debrah....mogłabym dokładnie to samo napisać...mam identyczne odczucia. Podpisuję się wszystkimi kończynami...

Napisane przez badziabadzia

Musze sie przybrac do ciasta Ill ciekawe czy mi wyjdzie

Napisane przez elllmi

[/COLOR]mój pełzacz podłogowy http://www.youtube.com/watch?v=6fXJw...ature=youtu.be

Super... Igi też tak robił więc szykuj się na kolejny level
a co do zębów to u nas akurat Iguś nie dał nam tego jakoś szczególnie odczuć więc może i u Was się obędzie bez ekscesów

[Misiaczek17311]

Napisane przez nancykenator

dziękuję

super, że do nas napisałaś i pisz częściej
a jak rodziłaś?

Naturalnie ale wiecie naczytałam się na wątku jak to dziewczyny gładko przeszły poród więc byłam pozytywnie nastawiona ale niestety rzeczywistośc okazała się booolesna miałam bóle krzyżowe i myślałam że umieram.. rodziłam 10 godzin bo w nocy mi wody odeszły a skurcze dopiero dostałam po tych zastrzykach . W każdym razie samego porodu nie pamiętam bo byłam prawie nieprzytomna z bólu. Gdyby nie mąż to nie wiem jakbym sobie poradziła sama. Jego wsparcie było dla mnie ratunkiem Wogóle szpital w którym rodziłam to porażka..

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

u mnie z tym kp jest bardzo podobnie, ja miałam tak że im większe problemy z kp miałam tym bardziej chciałam karmić i mogę powiedzieć, że mi się to udało. Ja też bym mogła karmić do 18-stki chociaż wtedy to moje cycki będą się pewno przy kolanach kończyć
co do gotowości to po pierwsze widzę, że Kubuś w ogóle niezainteresowany jedzeniem po drugie ja jakoś tak czuję, że jak zacznę rozszerzać to będzie mniej cycusia i że on się mi tak nagle taki duży zrobi, jakoś nie jestem na to przygotowana. Wiem, że gadam jak jakaś nawiedzona ale jakoś tak cały czas widzę Kubulka takiego maleńkiego

Racja, nic na sile. Skoro widzisz, ze Kuba niezainteresowany to chyba rzeczywiscie lepiej poczekac.

Dla nas zawsze nasze dzieci beda tycie-tycie malenkie

Napisane przez elllmi

taaaak, i wtedy będę jęczeć, że tamto chciałam

To pala od nas dostaniesz


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

oo widzę, że mamy nową mamę, witaj

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Deli, fotki, fotki!

charlizz, książeczka super

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Misiaczku, a gdzie rodziłaś?

[Wisienka_0809]

UWAGA, UWAGA, chwalę się. Z przerwą 6.30-8, spałyśmy do... przed chwilą.
Ale co było z tym usypianiem. Młoda niby już, już śpi, oczka zamknięte, nagle bach! pięć zł i śpiewa. I tak kilka razy, aż w końcu poszłam, i wtedy zasnęła. A dzisiaj od "rana" krzyki i śpiewy, że uszy więdną. Ale żebyście widziały przy tym jej miny.

Napisane przez BlackSanctum

No to pokazuję - http://www.welovefashions.com/wp-con...Collection.jpg O taka.

Oprócz tego kupiłam sobie cichobiegi w New Yorkerze na jesień - czaiłam się od dawna, ale za 100zł nie kupiłabym - dziś były przecenione na niecałe 30zł, o takie: http://snobka.article.sds.o2.pl/04e4...7cd6ae58bb495e Była akurat ostatnia para w rozmiarze 38, to capnęłam i do kasy.

Wisienko, zmywaczem z dużą ilością acetonu, albo acetonem czystym. Jest to nieco czasochłonne. Aczkolwiek, możesz je też spiłować - piłujesz delikatnie warstwę wierzchnią lakieru i miękną, wtedy je ściągasz z paznokcia jak gumę. Tylko uważaj, żeby nie spiłować zbyt dużo lakieru, tzn żeby nie dotrzeć aż do płytki.

Super łowy.
Dziękuję za odp.

Napisane przez sylwietta1988

heloł mój dziec obudził mnie w bardzo wysublimowany sposób- dostałam z kopa w brzuch, potem zaczął pluc kto go tak wychował? ja zamawiałam grzecznego dziecia, dwa razy sprawdzałam, czy formularz dobrze wypełniony a takiego gałgana przysłali ale i tak go kocham
nie spałam do 1 najpierw nie mogłam usnac, potem koło północy Bartulo urzadził nocne Polaków rozmowy

bede odpisywac przy kawce przed południem

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

nl tttttttttttttttttttd d za b bh u b 3l;

urwis wita sie z ciotkami

Matka, bo Cię budzi raz a dobrze. Siema, Barto!

Napisane przez elllmi

miałam coś kiedyś napisać i zapomniałam: ostatnio kupowałam młodemu tą kaszkę z bobovity bez cukru bananową i patrzę, a tam jeszcze inne bez cukru są, ale już po 6 miesiącu: mleczno-wielozbozowa o smaku gruszkowo-sucharkowym, mleczno wielozbożowa pełnoziarnista, mleczno-wielozbożowa owocowa; myslałam, ze tylko ta bananowa bez cukru

Eeee, to ja wszystkie kaszki, jakie z Bobovity kupuję, mam bez cukru.

Napisane przez misia1505

Jestem tylko na sekundę, nie ma mnie bo pomagam siostrze przy rozkręcaniu ciuchlandu ;-) pomagam to ciężko powoiedziane bo córeczka nie da się mamusi przepracować mamy zmienioną garderobę zrobiliśmy wymianę już może jutro otwarcie więc powinnam się w was wbić. Buziaki dla dzieciaków.

Uważaj na Illusion.

Napisane przez iffonka7

hej
czy mogę wrócić po 2 tygodniowej nieobecności ?

uszka od Bartusia już wyleczone (mam nadzieje że już to zapalenie nie wróci)

Hej. Super wieści.

-----------------

Moje uszy...
W ogóle, mam pytanie: Wasze dzieciaczki też są teraz takimi śmieszkami? Te z okolic wieku Poli? Ona się teraz praktycznie ze wszystkiego brechta.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Delicjanka

Hej Laski;p ja juz od soboty na swoim no ale ogarniac musze ;p wczoraj ogarnelam na blysk kuchnie.. a dzis..gotuje zupe!:P
teraz ogarniam pokoje;p achhhhhhhhh wreszcie spokój, cisza... na golasa mozna latac;p

Pokazuj.
A z tym lataniem nie ryzykuj może na razie, nie wiesz jakich masz sąsiadów.

Witam nową mamę!

[charlizz]

Sylwietta, a propos zamówień!! Bijkora nas ładnie załatwiła, co? Nawiozła Rumunów i wszystkich dla siebie zbałamuciła, uciekła z nimi a my na lodzie zostały JAK ŻYĆ

[Ewik86]

Napisane przez iffonka7

hej
czy mogę wrócić po 2 tygodniowej nieobecności ?

uszka od Bartusia już wyleczone (mam nadzieje że już to zapalenie nie wróci)

co do kp to ja już od jakiś 3 tygodni jestem tylko na mm :/

a co spania to jak kiedyś Bartuż zasypiał o 20 i budzi sie dopiero o 4 na jedzenie a o 7 wstawal teraz potrafi sie obudzic o 23, 1 i 4

poza tym Bartuś ma asymetrie chyba bez rehabilitacji sie nie obejdzie

Super, że Bartusiowe uszka są już wyleczone