Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[baja_86]

Witam,
Mam na imię Basia i wszystko wskazuje na to, że zostanę mamusią marcową
Podczytuje was od samego początku, lecz dopiero dziś mam odwagę dołączyć. Wczoraj na wizycie zobaczyłam mojego okruszka i jego bijące serduszko
To nasza druga ciąża, miałam być mamą kwietniową 2013 jednak poprzednia ciąża już od początku się nie powiodła-nie było zarodka
Na szczęście teraz już wszystko jest jak być powinno, obecnie jestem prawie w 8 tc i strasznie cieszę się, że dołączę do podobnego wątku, do jakiego miałam dołączyć poprzednio-to dobry znak. Kolejnym dobrym znakiem był pozytywny test w przeddzień Dnia Ojca
Udało nam się w 1 cs, po 9 miesiącach od poronienia.

Mona cieszę się, że mogę tu oficjalnie się dopisać-proszę wstaw na pierwszą stronę
baja_86 (Basia 27 lat)okolice Leszna OM 23.05.2013 Tp. 02.03.2014

Pozdrawiam Was wszystkie, szczególnie jednak AM bo jest nas tu troszkę Tym razem wszystko się uda-musi

[koziemleko]

Napisane przez mmhym

gratulacje zaoszczedziłabyś chociaż na tej niby cebuli?

No właśnie była droższa Frajerka ze mnie

Napisane przez elgie

witam wszystkie Mamusie
Ja znowu w domku... Mąż robi obiad, a ja odpoczywam

Pisałyście o tym, że trzeba pić dużo wody, trochę się zmartwiłam, bo u mnie z tym cienko. Ale postanawiam się poprawić

W czwartek o 9:00 mam wizytę Czy z pierwszego usg dostaje się jakiś wydruk ze zdjęciem maleństwa?

Ja wczoraj dostałam Czym się chwalić przed rodziną

Napisane przez cobra115

ja w pracy np. bez 'żółtych karteczek' bym sobie nie poradziła bo potrafię zapomnieć o czym mówiłam 5 min temu

Znam to Na szczęście nie pracuję. Mam wakacje

Napisane przez justine_87

Super!!!

Witajcie
Czytam Was i czytam, ale nie mam siły siedzieć długo przed kompem, w ogóle na nic nie mam siły Dobrze, że chociaż zrobiłam obiad - mogę teraz poleżeć i czytać gazetę, choć pewnie zasnę po którejś stronie

Trochę TŻ mnie wkurza - chyba nie wierzy, że mogę być taka zmęczona na początku ciąży Jakbym to wszystko wymyśliła -ech, zawiodłam się na nim

Miłego wieczorku

Mój też czasem nie wierzy. Ale ja mu raz powiedziałam " w życiu nie myślałam, że w ciąży jest tak ciężko. Zawsze myślałam ,że początków się w ogóle nie odczuwa a tu taki klops (tu następuje wymiana moich dolegliwości)"
Po tym tekście zrozumiał

Napisane przez katekatee

To ich zapytajcie czy chcą się zamienić Mój tżt nie był przy porodzie ale widział jak mnie przenosili na salę, pełno krwi, ja blada jak trup. Jego mina bezcenna. Teraz już wie że to nie jest bajka, że ciąża od czegoś swoją nazwę zawdzięcza więc ja nie mam zamiaru udawać siłaczki i go wyręczać. Nawet dziś dostał ochrzan że posprzątał ale obiadu nie zrobił Chciałabym ich widzieć na tych wszystkich badaniach ginekologicznych, badaniach krwi, nudnościach, zgagach, mdłościach o samym porodzie nie wspominając i oni mają czelność się jeszcze odzywać

Nie dziwię się Tż- tom, mnie też to przeraża
Na szczęście mój rodzi ze mną

Napisane przez Castia

ja mam tak głupią pracę, głupie szefostwo i taką nerwową że aż się boję powiedzieć że w ciąży jestem
strasznie się tam męczę. nie wiem jak powiedzieć i kiedy.
ale jak już powiem to pójdę na zwolnienie odrazu - -w sumie przyznam że chcieliśmy drugie dziecko ze względu własnie na moją pracę - a później to nie wiem co będzie
jutro jak pomyślę że mam tam iśc to jeszcze bardziej chce mi się
niż z rana
tragedia po prostu ta moja praca

Okropne. Powiedz im, bierz L4 i odpoczywaj w domu

[xhankax]

Napisane przez Castia

ja mam tak głupią pracę, głupie szefostwo i taką nerwową że aż się boję powiedzieć że w ciąży jestem
strasznie się tam męczę. nie wiem jak powiedzieć i kiedy.
ale jak już powiem to pójdę na zwolnienie odrazu - -w sumie przyznam że chcieliśmy drugie dziecko ze względu własnie na moją pracę - a później to nie wiem co będzie
jutro jak pomyślę że mam tam iśc to jeszcze bardziej chce mi się
niż z rana
tragedia po prostu ta moja praca

To tym bardziej idź! To twój przywilej, pomyśl ile będziesz mogła sobie w domu odpoczywać

[teQiba]

Napisane przez cobra115

Ja w pracy powiedziałam wczoraj, a dzisiaj juz znaleźli nową osobę na moje stanowisko No ale się nie dziwię, pewnie się boją, że rzucę w każdej chwili zwolnieniem i zostaną na lodzie

No to faktycznie ekspresowo.

Napisane przez Castia

ja mam tak głupią pracę, głupie szefostwo i taką nerwową że aż się boję powiedzieć że w ciąży jestem
strasznie się tam męczę. nie wiem jak powiedzieć i kiedy.
ale jak już powiem to pójdę na zwolnienie odrazu - -w sumie przyznam że chcieliśmy drugie dziecko ze względu własnie na moją pracę - a później to nie wiem co będzie
jutro jak pomyślę że mam tam iśc to jeszcze bardziej chce mi się
niż z rana
tragedia po prostu ta moja praca

Jeśli Ci nie zależy na pracy, to ja na Twoim miejscu po prostu przyszłabym ze zwolnieniem i wtedy powiedziała, po co masz jeszcze klika dni się stresować.

[cobra115]

Napisane przez baja_86

Witam,
Mam na imię Basia i wszystko wskazuje na to, że zostanę mamusią marcową
Podczytuje was od samego początku, lecz dopiero dziś mam odwagę dołączyć. Wczoraj na wizycie zobaczyłam mojego okruszka i jego bijące serduszko

Cześć Gratuluję

Kurcze... od kilku dni używam tych globulek na infekcję (pimafucin). I czasami jak globulka 'schodzi' znajduję tam jakąś nitkę krwi... (Ale max 1 raz w ciągu dnia). Nie wiem czy powinnam się martwić Jutro zadzwonię do mojej ginki bo przyjmuje (choć ja i tak będę w pracy). No chyba żeby coś się jeszcze takiego dzisiaj pojawiło to pojadę wieczorem na IP

[mmhym]

Napisane przez cobra115

No ekstremalnie szybko bo gdzieś koło 11:00 byłam u dyrektorki, a od 11:45 ogłoszenie wisiało już na portalu
Wiadomo, że trzeba przeszkolić nową osobę, no ale nie wiem ile to potrwa

A Ty będziesz szkolić? Bo to będzie się równało ddatkowym obowiązkom jeszcze...

Napisane przez Castia

ja mam tak głupią pracę, głupie szefostwo i taką nerwową że aż się boję powiedzieć że w ciąży jestem
strasznie się tam męczę. nie wiem jak powiedzieć i kiedy.
ale jak już powiem to pójdę na zwolnienie odrazu - -w sumie przyznam że chcieliśmy drugie dziecko ze względu własnie na moją pracę - a później to nie wiem co będzie
jutro jak pomyślę że mam tam iśc to jeszcze bardziej chce mi się
niż z rana
tragedia po prostu ta moja praca

Tez bym zrobiła, jak dziewczyny radzą. Nie ma co się stresować, poza tym jak szefostwo nie szanuje pracownika tak jak powinni to... kij im w oko

Napisane przez baja_86

Witam,
Mam na imię Basia i wszystko wskazuje na to, że zostanę mamusią marcową
Podczytuje was od samego początku, lecz dopiero dziś mam odwagę dołączyć. Wczoraj na wizycie zobaczyłam mojego okruszka i jego bijące serduszko
To nasza druga ciąża, miałam być mamą kwietniową 2013 jednak poprzednia ciąża już od początku się nie powiodła-nie było zarodka
Na szczęście teraz już wszystko jest jak być powinno, obecnie jestem prawie w 8 tc i strasznie cieszę się, że dołączę do podobnego wątku, do jakiego miałam dołączyć poprzednio-to dobry znak. Kolejnym dobrym znakiem był pozytywny test w przeddzień Dnia Ojca
Udało nam się w 1 cs, po 9 miesiącach od poronienia.

Mona cieszę się, że mogę tu oficjalnie się dopisać-proszę wstaw na pierwszą stronę
baja_86 (Basia 27 lat)okolice Leszna OM 23.05.2013 Tp. 02.03.2014

Pozdrawiam Was wszystkie, szczególnie jednak AM bo jest nas tu troszkę Tym razem wszystko się uda-musi

Super, że jesteś, bo własnie miałam pisać, że jakoś przestało przybywać i wielkie brawa za serduszko

[cobra115]

Napisane przez mmhym

A Ty będziesz szkolić? Bo to będzie się równało ddatkowym obowiązkom jeszcze...

Niekoniecznie, bo jeszcze inne 3 dziewczyny mogą to zrobić

[magduś2]

Cześć Dziewczyny,
chyba nieśmiało dołączę do Was...
Wczoraj zobaczyłam II kreski w dwóch testach, potem zrobiłam betę- wynik 46,140...
Póki co nie mogę uwierzyć... i ciągle mi się wydaje, że przyjdzie @

Zamierzam w piątek powtórzyć betę, któraś się orientuje jaki powinien być wzrost przez 3 dni?

[elgie]

dzięki Dziewczyny za odpowiedzi, widzę, że jak zawsze czy się dostanie zdjęcia z uzg zależy od lekarza... No nic, zobaczymy jak u mnie będzie

Napisane przez asialll

ja mam jutro pierwszą wizytę stres jest ogromny, dzisiaj rano jakoś tak niedobrze mi w pracy było tak słabo albo to tylko myślenie o tym bo już wczoraj wpisywałam w google czy można nie mieć objawów w 6 tygodniu heh mam nadzieję ze jutro dostane pierwsze zdjęcie i pokażę mężusiowi na korytarzu jak wyjdę trzymajcie kciuki mocno

Już po wizycie?

Napisane przez justine_87

Super!!!

Witajcie
Czytam Was i czytam, ale nie mam siły siedzieć długo przed kompem, w ogóle na nic nie mam siły Dobrze, że chociaż zrobiłam obiad - mogę teraz poleżeć i czytać gazetę, choć pewnie zasnę po którejś stronie

Trochę TŻ mnie wkurza - chyba nie wierzy, że mogę być taka zmęczona na początku ciąży Jakbym to wszystko wymyśliła -ech, zawiodłam się na nim

Dokładnie jakbym słyszała mojego męża

Napisane przez cobra115

No ekstremalnie szybko bo gdzieś koło 11:00 byłam u dyrektorki, a od 11:45 ogłoszenie wisiało już na portalu
Wiadomo, że trzeba przeszkolić nową osobę, no ale nie wiem ile to potrwa

u mnie w pracy to zanim kogoś znajdą to mijają ze 2 miesiące...

Napisane przez Castia

ja mam tak głupią pracę, głupie szefostwo i taką nerwową że aż się boję powiedzieć że w ciąży jestem
strasznie się tam męczę. nie wiem jak powiedzieć i kiedy.
ale jak już powiem to pójdę na zwolnienie odrazu - -w sumie przyznam że chcieliśmy drugie dziecko ze względu własnie na moją pracę - a później to nie wiem co będzie
jutro jak pomyślę że mam tam iśc to jeszcze bardziej chce mi się
niż z rana
tragedia po prostu ta moja praca

ja na Twoim miejscu bym już poszła na L4 tak jak radzą Dziewczyny

baja_86, magduś2 witajcie

[mmhym]

Napisane przez magduś2

Cześć Dziewczyny,
chyba nieśmiało dołączę do Was...
Wczoraj zobaczyłam II kreski w dwóch testach, potem zrobiłam betę- wynik 46,140...
Póki co nie mogę uwierzyć... i ciągle mi się wydaje, że przyjdzie @

Zamierzam w piątek powtórzyć betę, któraś się orientuje jaki powinien być wzrost przez 3 dni?

gratulacje
A tu info znalezione na necie:
"Uważa się, że we wczesnej ciąży stężenie beta hCG powinno wzrastać nie mniej niż o 66% w ciągu 48 godzin, o 114% w ciągu 72 godzin i o 175% w ciągu 96 godzin. Po szóstym tygodniu ciąży prawidłowa szybkość narastania poziomu beta hCG ulega zwolnieniu. "

[magduś2]

Napisane przez mmhym

gratulacje
A tu info znalezione na necie:
"Uważa się, że we wczesnej ciąży stężenie beta hCG powinno wzrastać nie mniej niż o 66% w ciągu 48 godzin, o 114% w ciągu 72 godzin i o 175% w ciągu 96 godzin. Po szóstym tygodniu ciąży prawidłowa szybkość narastania poziomu beta hCG ulega zwolnieniu. "

Dziękuję!
Czyli mogę nie czekać do piątku a zrobić w czwartek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trisdom]

Napisane przez magduś2

Dziękuję!
Czyli mogę nie czekać do piątku a zrobić w czwartek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokladnie

Wlasnie wracam z pracy... Grrr, chyba tez pomysle o zwolnieniu, bo od stresu boli brzuch

[23Paula23]

Jestem już normalnie wykończona już 15tc a ja dalej się czuje okropnie kilka dni przerwy a teraz spowrotem chodzę taka bez silna, mdli mnie, zero apetytu, ciągłe zawroty głowy a liczyłam że w 2 trymestrze się to skończy Już nie wiem jak sobie radzić wyjdę przed dom przejdę się do ogródka i spowrotem i muszę się położyć bo nie mam siły ustać na nogach, biorę witaminy Tż faszeruje mnie musującymi witaminami żelazem i czym tam i nic w piątek wizyta - mam nadzieje że z maleństwem wszystko ok bo zaczynam się martwić długo już go nie widziałam liczę na to że lekarz zrobi mi USG

Mam pytanie przy Usg genetycznym lekarz robi pomiary dzieciątka a przy zwykłym nic? tylko zerka czy jest akcja serca?

[baja_86]

Dziękuje za przyjęcie

Trisdom, Castia współczuje stresującej pracy. Skoro jest tak nieprzyjemnie to rozważcie L4, to nie czas aby przejmować się pracą i wymysłami szefostwa.

Ja pracuję w oświacie, więc ten najtrudniejszy początek ciąży spędzam na urlopie. Co prawda akurat teraz mam kilkudniowy dyżur, ale potem dalej mogę odpoczywać

Pisałyście o wakacjach. My mamy zaplanowany tydzień w sierpniu nad morzem, pytałam wczoraj lekarki powiedziała, że możemy jechać. Także chyba można pomyśleć o krótkich wakacjach jeśli oczywiście zdrowie dopisuje.

[cobra115]

no z tą stresującą pracą to masakra chociaż u mnie ostatnio w miarę ok

[magduś2]

ja pracuję w szpitalu i zamierzam iść na L4 jak to tylko będzie możliwe...moja ginka mi obiecała szybkie zwolnienie..nie ma co ryzykować

[koziemleko]

Napisane przez cobra115

Cześć Gratuluję

Kurcze... od kilku dni używam tych globulek na infekcję (pimafucin). I czasami jak globulka 'schodzi' znajduję tam jakąś nitkę krwi... (Ale max 1 raz w ciągu dnia). Nie wiem czy powinnam się martwić Jutro zadzwonię do mojej ginki bo przyjmuje (choć ja i tak będę w pracy). No chyba żeby coś się jeszcze takiego dzisiaj pojawiło to pojadę wieczorem na IP

A na ulotce nie masz napisane, że coś takiego może wystąpić?
Daj znać co powiedział gin

Napisane przez magduś2

Cześć Dziewczyny,
chyba nieśmiało dołączę do Was...
Wczoraj zobaczyłam II kreski w dwóch testach, potem zrobiłam betę- wynik 46,140...
Póki co nie mogę uwierzyć... i ciągle mi się wydaje, że przyjdzie @

Zamierzam w piątek powtórzyć betę, któraś się orientuje jaki powinien być wzrost przez 3 dni?

Zapraszamy i witamy


Ponawiam prośbę o dopisanie mnie do listy
Angelika 24 lata, OM 25.05, pierwsza ciąża

[teQiba]

Napisane przez Trisdom

Wlasnie wracam z pracy... Grrr, chyba tez pomysle o zwolnieniu, bo od stresu boli brzuch

Az tak?
To koniecznie idz na zwolnienie - musisz o siebie dbac

[side85]

nie wytrzymałam, następna wizyta miała być 29go ale zmieniłam na piątek już teraz, to oczekiwanie czy wszystko tam gra co ma grać w fasolce potrafi zabijać.

nie wiem jak wasze mdłości ale moje dziś sięgnęły zenitu, zero wymiotów ale mdłości takie że nie potrafię stać tak mi się kręci w głowie...

[Trisdom]

Napisane przez magduś2

ja pracuję w szpitalu i zamierzam iść na L4 jak to tylko będzie możliwe...moja ginka mi obiecała szybkie zwolnienie..nie ma co ryzykować

Ja wlasnie tez. Brakuje personelu, prowadze 15 pacjentow na raz i jest meeega duzo stresu.
Moje mdlosci od 2 dni ustapily

[elunka88]

Napisane przez baja_86

Witam,
Mam na imię Basia i wszystko wskazuje na to, że zostanę mamusią marcową
Podczytuje was od samego początku, lecz dopiero dziś mam odwagę dołączyć. Wczoraj na wizycie zobaczyłam mojego okruszka i jego bijące serduszko
To nasza druga ciąża, miałam być mamą kwietniową 2013 jednak poprzednia ciąża już od początku się nie powiodła-nie było zarodka
Na szczęście teraz już wszystko jest jak być powinno, obecnie jestem prawie w 8 tc i strasznie cieszę się, że dołączę do podobnego wątku, do jakiego miałam dołączyć poprzednio-to dobry znak. Kolejnym dobrym znakiem był pozytywny test w przeddzień Dnia Ojca
Udało nam się w 1 cs, po 9 miesiącach od poronienia.

Mona cieszę się, że mogę tu oficjalnie się dopisać-proszę wstaw na pierwszą stronę
baja_86 (Basia 27 lat)okolice Leszna OM 23.05.2013 Tp. 02.03.2014

Pozdrawiam Was wszystkie, szczególnie jednak AM bo jest nas tu troszkę Tym razem wszystko się uda-musi

Witaj fajnie, że jest nas więcej
Nam też się udało w 1 cs po #

Napisane przez teQiba

Jeśli Ci nie zależy na pracy, to ja na Twoim miejscu po prostu przyszłabym ze zwolnieniem i wtedy powiedziała, po co masz jeszcze klika dni się stresować.

Popieram

Napisane przez magduś2

Cześć Dziewczyny,
chyba nieśmiało dołączę do Was...
Wczoraj zobaczyłam II kreski w dwóch testach, potem zrobiłam betę- wynik 46,140...
Póki co nie mogę uwierzyć... i ciągle mi się wydaje, że przyjdzie @

Zamierzam w piątek powtórzyć betę, któraś się orientuje jaki powinien być wzrost przez 3 dni?

Cześć
My się znamy z jakiegoś wątku? Kojarzę nick

Napisane przez magduś2

ja pracuję w szpitalu i zamierzam iść na L4 jak to tylko będzie możliwe...moja ginka mi obiecała szybkie zwolnienie..nie ma co ryzykować

Jako kto pracujesz? ja też służba zdrowia z zawodu

[cobra115]

Napisane przez koziemleko

A na ulotce nie masz napisane, że coś takiego może wystąpić?
Daj znać co powiedział gin

Gin nie odbierała tel, ale nie będę wydzwaniać już dziś, bo nic się nie dzieje jutro zadzwonię

Napisane przez magduś2

ja pracuję w szpitalu i zamierzam iść na L4 jak to tylko będzie możliwe...moja ginka mi obiecała szybkie zwolnienie..nie ma co ryzykować

No to faktycznie nie ma co ryzykować

[Enia_]

czesc dziewczynki
Ale naskrobałyscie przez te kilka dni
super ze jest co czytac
My w pn bylismy na wizycie, w sumie plamienia juz nie ma ale przy pobieraniu wymazu do cytologii cos tam jeszcze ginka zauwazyla ale nie musze juz lezec tylko duzo odpoczywac .
Wybadala mnie z kazdej strony i oczywiscie usg, dzieciątko juz większe niz 2 tygodnie, w sumie z om wychodzi 9 tydzien a z usg 7,5 ale kazala sie nie przejmowac bo ja mialam dlugie cykle po 35,40 dni wiec zaplodnbienie musialo byc pozniej i spokojnie dzidzia nadrobi
Pięknie serduszko biło i to najwazniejsze !
zlecila kilka badan w tym zaproponowala prenatalne i teraz sie zastanawiam czy robić...................j ak to jest u was?
Kolejna wizyta za miesiąć

Napisane przez 123spinka

cześc
super się was czyta
i fajnie że możemy się wymienić zmartwieniami i troskami
zawsze w kupie raźniej

ja padam na pyszczek po maratonie w pracy ale jeszcze jutro i 3 dni wolnego
u mnie kierownictwo jeszcze nie wie
ale chciałabym po wizycie 23.07 iść na l4 od raz
mam je 100 proc. a moja praca niewskazana w ciąży raczej

co do wód to ja pije nestle aquarel smakuje mi nawet (wydaje się słodkawa)
i ma pozytywną opinie instytutu matki i dziecka

jeszcze tydzien i wizyta

Ja w sumie mam urlop do 20 sierpnia ale tez bede wtedy juz po wizycie i raczej tez wezme L4 odrazu ,moja dyrka nie bedzie zadowolona ale ma mnie kto zastąpić, koleżanka na pewno sie ucieszy

Napisane przez 23Paula23

Jestem już normalnie wykończona już 15tc a ja dalej się czuje okropnie kilka dni przerwy a teraz spowrotem chodzę taka bez silna, mdli mnie, zero apetytu, ciągłe zawroty głowy a liczyłam że w 2 trymestrze się to skończy Już nie wiem jak sobie radzić wyjdę przed dom przejdę się do ogródka i spowrotem i muszę się położyć bo nie mam siły ustać na nogach, biorę witaminy Tż faszeruje mnie musującymi witaminami żelazem i czym tam i nic w piątek wizyta - mam nadzieje że z maleństwem wszystko ok bo zaczynam się martwić długo już go nie widziałam liczę na to że lekarz zrobi mi USG

Mam pytanie przy Usg genetycznym lekarz robi pomiary dzieciątka a przy zwykłym nic? tylko zerka czy jest akcja serca?

przy zwykłym też mierzy ,bynajmniej u mnie
ale przy genetycznym sa to dokladniejsze pomiary, najwazniejsza przeziernosc karkowa

Napisane przez baja_86

Dziękuje za przyjęcie

Trisdom, Castia współczuje stresującej pracy. Skoro jest tak nieprzyjemnie to rozważcie L4, to nie czas aby przejmować się pracą i wymysłami szefostwa.

Ja pracuję w oświacie, więc ten najtrudniejszy początek ciąży spędzam na urlopie. Co prawda akurat teraz mam kilkudniowy dyżur, ale potem dalej mogę odpoczywać

Pisałyście o wakacjach. My mamy zaplanowany tydzień w sierpniu nad morzem, pytałam wczoraj lekarki powiedziała, że możemy jechać. Także chyba można pomyśleć o krótkich wakacjach jeśli oczywiście zdrowie dopisuje.

ooo ja tez w oświacie
jak w poprzedniej ciąży, najgorszy okres przypada na urlop ;-)
wracasz po urlopie do pracy czy L4 ?

Napisane przez side85

nie wytrzymałam, następna wizyta miała być 29go ale zmieniłam na piątek już teraz, to oczekiwanie czy wszystko tam gra co ma grać w fasolce potrafi zabijać.

nie wiem jak wasze mdłości ale moje dziś sięgnęły zenitu, zero wymiotów ale mdłości takie że nie potrafię stać tak mi się kręci w głowie...

u mnie troszke młosci odpusciły za to węch mam wyostrzony o tysiąc razy i wszystko mi śmierdzi

Napisane przez Trisdom

Ja wlasnie tez. Brakuje personelu, prowadze 15 pacjentow na raz i jest meeega duzo stresu.
Moje mdlosci od 2 dni ustapily

to rzeczywiscie masz mnóstwo pracy ,współczuje :/

[111kicia111]

Hejka!

Witam nowe dziewczyny!

Odebrałam dzisiaj wyniki. Połozna spojrzała na nie i powiedziała że wszystko jest idealnie.

W poniedziałek wyjeżdzam nad morze a po powrocie pójde do ginki z wynikami.
Czuje się super i mam nadzieje że tak zostanie i wakacje będą udane.

[elunka88]

Napisane przez Enia_

c
zlecila kilka badan w tym zaproponowala prenatalne i teraz sie zastanawiam czy robić...................j ak to jest u was?

To jest to między 11 a 14 tyg za które sie płaci?
Mi ginka powiedziała, że jest coś takiego. To usg, które ona mi zrobi ma dać 80% pewności że dzidziuś jest zdrowy, a to prenatalne np. 88 %. Kosztuje ok 150zł.
Na następnej wizycie muszę jej dać odpowiedzieć.
Ja chyba nie będę tego robić. po 1 - 88 % to nadal nie 100% pewności.
po 2 - nawet jakby coś złego wykazało to przecież nie usunę ciąży, wiec wolę nie widzieć i sie nie denerwować całą ciążę

Napisane przez 111kicia111

Odebrałam dzisiaj wyniki. Połozna spojrzała na nie i powiedziała że wszystko jest idealnie.

W poniedziałek wyjeżdzam nad morze a po powrocie pójde do ginki z wynikami.
Czuje się super i mam nadzieje że tak zostanie i wakacje będą udane.

NO to za wyniki

[magduś2]

Hej Elunka już gdzieś faktycznie pisalysmy razem,
Jestem pielęgniarka i pracuję na chirurgii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[baja_86]

Napisane przez Enia_

ooo ja tez w oświacie
jak w poprzedniej ciąży, najgorszy okres przypada na urlop ;-)
wracasz po urlopie do pracy czy L4 ?

ooo a gdzie pracujesz? Ja jestem nauczycielem w przedszkolu. Nie wiem jeszcze co zrobię, zobaczymy jak to dalej będzie. Z jednej strony chciałabym pracować, najlepiej byłoby do grudnia, ale nie wiem czy dam radę. W sumie okres jesienno-zimowy obfity w infekcje u dzieci-szkoda by było się narażać. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie.
Od nas z pracy dziewczyna za kilka dni rodzi, dyr chce od połowy września kogoś za nią zatrudnić, gdybym poszła od razu na L4 musiałaby zatrudnić dwie nowe osoby. A przez ten czas dziewczyny musiałby by pracować za nas dwie, także trochę nie chcę ich obarczać, ale z drugiej strony do L4 mam prawo i jeśli trzeba będzie to z niego skorzystam. W każdym razie pod koniec sierpnia poinformuje dyr o moich planach

[mona1]

Napisane przez baja_86

Witam,
Mam na imię Basia i wszystko wskazuje na to, że zostanę mamusią marcową
Podczytuje was od samego początku, lecz dopiero dziś mam odwagę dołączyć. Wczoraj na wizycie zobaczyłam mojego okruszka i jego bijące serduszko
To nasza druga ciąża, miałam być mamą kwietniową 2013 jednak poprzednia ciąża już od początku się nie powiodła-nie było zarodka
Na szczęście teraz już wszystko jest jak być powinno, obecnie jestem prawie w 8 tc i strasznie cieszę się, że dołączę do podobnego wątku, do jakiego miałam dołączyć poprzednio-to dobry znak. Kolejnym dobrym znakiem był pozytywny test w przeddzień Dnia Ojca
Udało nam się w 1 cs, po 9 miesiącach od poronienia.

Mona cieszę się, że mogę tu oficjalnie się dopisać-proszę wstaw na pierwszą stronę
baja_86 (Basia 27 lat)okolice Leszna OM 23.05.2013 Tp. 02.03.2014

Pozdrawiam Was wszystkie, szczególnie jednak AM bo jest nas tu troszkę Tym razem wszystko się uda-musi

Hej Basiu Ale się cieszę ze się spotykamy na tym wątkuOj widzialaś już serduszkocudownie, jam mam pierwszą wizytę w sobotę i modlę się żeby też je zobaczyć
Ja też pracuję w przedszkolu! Urlop mam do końca lipca, od sierpnia wracam lub nie, jeszcze ciągle się zastanawiam. A do tego w przyszłym tygodniu mam egzamin na mianowanegowiec mało się tu teraz udzielam.
Witaj magduś2 w naszym gronie

Napisane przez 111kicia111

Hejka!

Witam nowe dziewczyny!

Odebrałam dzisiaj wyniki. Połozna spojrzała na nie i powiedziała że wszystko jest idealnie.

W poniedziałek wyjeżdzam nad morze a po powrocie pójde do ginki z wynikami.
Czuje się super i mam nadzieje że tak zostanie i wakacje będą udane.

super!!!

[xhankax]

Napisane przez baja_86

Dziękuje za przyjęcie


Pisałyście o wakacjach. My mamy zaplanowany tydzień w sierpniu nad morzem, pytałam wczoraj lekarki powiedziała, że możemy jechać. Także chyba można pomyśleć o krótkich wakacjach jeśli oczywiście zdrowie dopisuje.

My mamy wykupione wakacje w Bułgarii w pierwszych dniach sierpnia. Samolotem. Stresuję się, bo to będzie jeszcze pierwszy trymestr. Rok temu byliśmy w Grecji z moją szwagierka, która była w czwartym miesiącu więc trochę bezpieczniej.

Napisane przez Enia_

czesc dziewczynki
Ale naskrobałyscie przez te kilka dni
super ze jest co czytac
My w pn bylismy na wizycie, w sumie plamienia juz nie ma ale przy pobieraniu wymazu do cytologii cos tam jeszcze ginka zauwazyla ale nie musze juz lezec tylko duzo odpoczywac .
Wybadala mnie z kazdej strony i oczywiscie usg, dzieciątko juz większe niz 2 tygodnie, w sumie z om wychodzi 9 tydzien a z usg 7,5 ale kazala sie nie przejmowac bo ja mialam dlugie cykle po 35,40 dni wiec zaplodnbienie musialo byc pozniej i spokojnie dzidzia nadrobi
Pięknie serduszko biło i to najwazniejsze !
zlecila kilka badan w tym zaproponowala prenatalne i teraz sie zastanawiam czy robić...................j ak to jest u was?
Kolejna wizyta za miesiąć





przy zwykłym też mierzy ,bynajmniej u mnie
ale przy genetycznym sa to dokladniejsze pomiary, najwazniejsza przeziernosc karkowa


o :/

Napisane przez elunka88

To jest to między 11 a 14 tyg za które sie płaci?
Mi ginka powiedziała, że jest coś takiego. To usg, które ona mi zrobi ma dać 80% pewności że dzidziuś jest zdrowy, a to prenatalne np. 88 %. Kosztuje ok 150zł.
Na następnej wizycie muszę jej dać odpowiedzieć.
Ja chyba nie będę tego robić. po 1 - 88 % to nadal nie 100% pewności.
po 2 - nawet jakby coś złego wykazało to przecież nie usunę ciąży, wiec wolę nie widzieć i sie nie denerwować całą ciążę

NO to za wyniki

Ja chciałabym prenatalne robić od razu. Strasznie martwię się tymi lekami, które przyjmowałam na kolkę nerkową kiedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Chce mieć pewność, że wszystko jest ok, bo zwariuję.

[runaway_star]

Hello wszystkim
3 dni mnie tu nie było i widzę, że jak tak dalej pójdzie, to już po 1-dniowej nieobecności będzie z 10 stron do nadrobienia

Byłam dzisiaj na USG Moje maleństwo ma 6mm i wszystko jest w jak najlepszym porządku
Tak więc, mona1, możesz mnie już wpisać na 1 stronę
Karolina, lat 28, OM 30.05.2013, TP 09.03.2014

No i zaczynam Was "nadrabiać"

Napisane przez teQiba

Tylko zastanawiam się czy mówić mu że już byłam u innego ginekologa? W zasadzie tamten za wiele mi nie powiedział oprócz tego, że pęcherzyk jest w dobrym miejscu...

Też się nad tym zastanawiam, bo chcę się zapisać jednak do innego ginekologa ze względu na to, że zmieniłam zdanie odnośnie szpitala, w którym będę rodzić. Ale myślę, że to żadna ujma ani nic, jeśli się tak zrobi. Przecież mamy prawo do zmiany lekarza. Więc chyba spokojnie temu drugiemu lekarzowi można powiedzieć, że wcześniej się było u innego. Ja zresztą mam w karcie ciąży już wpisaną I wizytę u tego pierwszego lekarza.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez katekatee

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 12 kg, ja jestem wysoka więc mi się to nawet fajnie rozłożyło, teraz ważę 2,5kg mniej niż przed pierwszą ciążą i mam zamiar zgrubnąć maks 10 kg A jeszcze powiem Wam że to że się dużo je to wcale nie ma wpływu na dziecko bo ja od 20 tg zaczełam tak naprawdę grubnąć i no i więcej jeść a synek niespełna 3kg się urodził. Także ja absolutnie nie zamierzam jeść za dwojga, raczej będę się starać zwracać uwage na to co jem. No a jak wyjdzie to zobaczymy

Wiesz co ja nie przytyłam tak dużo bo jak pisałam 12kg ale też powiem szczerze że jadłam dużooo tylko że zaczełam tak jeść więcej gdzieś koło 15-18 tc i też dopiero wtedy zaczełam tyć, bo potem to już ciężko utrzymać wagę no i wzrastający apetyt. Wydaje mi się że dziewczyny za dużo sobie pozwalają własnie w tych początkowych okresach zwłaszcza słodycze, fat foody to czego w ciązy powinno się unikać no i potem się tyje. Oczywiście jeśli ktoś bierze jakieś hormony albo musi leżeć no to mu nic nie pomoże i będzi tył ale przy takie normalnej chodzonej ciąży to jest to do zrobienia

Tylko ja się zastanawiam jak to zrobić, żeby uważać na to, ile się je. Bo ja jestem non stop głodna, co mnie strasznie irytuje No i oczywiście jem, bo wychodzę z założenia, że skoro organizm się domaga, to widocznie potrzebuje. A jak jestem głodna to mnie mdli.... Szkoda tylko, że za tą ilością jedzenia nie idzie taka ilość energii. Dzisiaj to jakaś masakra - cały dzień jestem taka słaba jak po jakiejś chorobie. Mam nadzieję, że to stan przejściowy. A co do przytycia, to trochę się tego boję, bo całe życie byłam szczupła i nie ważyłam więcej niż 52kg, a kręgosłupa nie mam najmocniejszego... W zasadzie to już się czuję trochę jak ludzik Michelin - takie mam wałeczki na brzuchu

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez cobra115

Ej przecież każda kobieta ma osiemnaście i trochę

Mówi się też, że kobieta jest zawsze młodsza od mężczyzny w tym samym wieku

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez koziemleko

Dziewczyny widziałam serduszko

Gratulacje!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez elgie

W czwartek o 9:00 mam wizytę Czy z pierwszego usg dostaje się jakiś wydruk ze zdjęciem maleństwa?

Ja dostałam wydruk, więc myślę, że to standard - powodzenia na wizycie
Na moim zdjęciu widać pęcherzyk ciążowy i kropka Jak dzisiaj pokazywałam rodzince to zdjęcie, to wszyscy stwierdzili, że jest "wielki" hihi całe 6mm

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez teQiba

tak jak wczesniej pisalam - ja nic nie dostalam

To dziwne... A upomniałaś się o zdjęcie? Bo ja od razu zapytałam, czy jakieś dostanę. Może jak kobieta o to nie prosi, to nie zawsze dają Ale swoją drogą, to ginekolog powinien się domyślić, że dla kobiety to pierwsze zdjęcie z USG jest szczególnie ważne.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Castia

no i skleroza zaawansowana!

Ja teraz jestem na urlopie. Ale tak sobie popracowuję trochę to tu to tam. We wtorek wieczorem miałam pojechać na godzinkę do koleżanki do pracy. I zapomniałam Dobrze, że z koleżanką dobre relacje i klientka też wyrozumiała Ale i tak mi było głupio potwornie To się dopiero nazywa skleroza....