Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 19!

[Oliath]

Napisane przez Neni1984

Oliath, bo J&J to szit. Polecam Hippa i Babydream-rewelacyjne składy, same naturalne oleje.

(czekam, kiedy mnie wywalicie za te dobre rady)

Spoko Maroko, na Oillatum reakcja byla ta sama Lilo nie toleruje ZADNYCH skladow

[Neni1984]

Jejku Oliath współczuję Ci strasznie
A Twój mąż nigdy nie próbował jej delikatnie podpowiedzieć, że to trzeba leczyć?? Pisałaś, że jest to kochana kobieta to nie powinna się chyba za delikatną sugestię w kwestii jej zdrowia obrazić?
Teraz to już "po ptokach", ale może spróbujcie i na przyszłość będzie Wam wszystkim lżej...

[enlevee]

Napisane przez Oliath

A sie pozale przd snem... tak bardzo mam dosc nieswiezego zapachu i lusek tesciowej wszedzie, ze jeszcze tydzien i szlag mnie trafi na amen chodze i sprzatam toto zewszad, zamiatam, zmywam, nawet deske w toalecie myje 10 x dziennie dzis juz nie wytrzymalam i najdelikatniej jak mozna poprosilam, zeby te deske choc po sobie omiotla po skorzystaniu, bo przeciez Lala do toalety nie chce przez to wejsc co rano czyham do skutku az wstanie, zey lozko poscielic osobiscie i przecieradlo wytrzepac, bo przeciez tam sa tony lusek - zbieram delikatnie za rogi i won do wanny, a potem splukac, a tak najchetniej to bym prala te posciel codzien... u nas jest goraco i duszno teraz, kazdy chodzi mokry, a tesciowa od niedzieli w tej samej bluzce, spodnicy i rajstopach (!!), dobrzxe ze choc bielizne zmienia . Jak rano siedzac w kuchni slysze odglos drapania po suchej skorze, chce mi sie wyyyyyc. Milion forteli wynajduje, zeby Lili nie nosila i nie calowala, glownie z powodu tego zapachu. Nie ze smrod, ale same wiecie jak moze waniac ktos kto przy dobrych wiatrach jedynie sie podmywa, i to przy takich temperaturach jak teraz
Bosz, brzydzi mnie to przeokropnie, chyba wolalabym chamska zolze za tesciowa, byle czysta i pachnaca, niz zlota kobiete, jaka jest moja tesciowa, ale nieswieza i nieleczona
Podla jestem, ale nie daje rady juz.

Ehhh ciężka sytuacja. Zwłaszcza ze tak jak piszesz teściowa jest kochana, tylko, ze jeżeli chodzi o kwestie higieny czy leczenia to cieżko.. A próbowałas delikatnie jej zasugerować o jakimś leczeniu czy nawet w zwykłej rozmowie przypadkiem poruszyć temat, ze jak tak gorąco to trzeba się głownie troszczyć o higienę bo inaczej to cieżko? Może mąż mógłby Ci trochę w tym sugerowaniu pomoc? Przykre to co piszesz, ale kurcze powinna chyba to wiedzieć od kogoś skoro sama z siebie nie wie..trzymaj się!!!

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

1) drogo..31zl, na Allegro chodzą dużo taniej, ale nie chce mi się czekać szczerze mówiąc..

2)Wielkie ja odkąd normalnie widzę kape to ja codziennie rano witam z tego szczęścia hahahaha

1) E to wcale nie tak drogo- po 46 zł "chodzą" w niektórych aptekach

2)

Napisane przez Oliath

Spoko Maroko, na Oillatum reakcja byla ta sama Lilo nie toleruje ZADNYCH skladow

Aaa no to zonk

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Dobra, starczy mnie na dziś
Zmykam

[Oliath]

Cos tam probowalam... coz kiedy u nich to normalne... tesciowa z malej wioski, niewyksztalcona, niebogata - a wiadomo, ze specyfiki do leczenia kosztuja... no wiec leczy cukrzyce, cisnienie, serce, stawy... a luszczyca niegrozna dla zycia, wiec odpuszcza...
Dzieki Bogu meza mam czyscioszka i o ile kilka lat temu syf i balagan dokola mu jednakowoz nie przeszkadzaly, o tyle po latach zycia ze mna standardy sie mu zmienily i teraz dba rowniez o porzadek i czystosc w domu... tak w miare ... do moich standardow wciaz ma jakby kawalek

[Katerine2]

Napisane przez Neni1984

No więc jestem po ostatniej wizycie i tak: Mały waży ok 3300-3400 i jest mu tam dobrze
Szyjka krótka, rozwarcie 3 cm i nie wiadomo na co Młody właściwie czeka. Zbadał mnie dość boleśnie, ale nie protestowałam

Zalecenia dla mnie: najpóźniej w piątek (26 lipca) zgłosić się do szpitala na wywoływanie
Zalecenia dla męża: wziąć mnie na siłę

Brawa za rozwarcie i nie pozostaje nic innego jak poddac się mezowi

Napisane przez Cieplusia

Dziewczynka a TP mam na 16 sierpnia

O to fajnie ze kolejna kobietka

Napisane przez dzoan

A ja miałam niezapowiedzianą wizytę koleżanki z dołu z córką (moją chrześnicą). Nie byłąm zbytnio zadowolona i pewnie na początku zauważyła brak entuzjazmu..chyba że podciągnęła to pod zmęczenie. No może chamska dzikuska ze mnie coraz bardziej, ale nie potrafię udawać. Wstyd mówić, ale nawet moja 15 miesięczna chrześnica mnie denerwowała a może bardziej zachowanie koleżanki, że jej na wszystko pozwala w czyimś mieszkaniu.. na tłuczenie blachami z piekarnika po panelach, wyciąganie butelek wody ze zgrzewy, gdzie chciałam żeby w kupie stały.. no ale wyszło, że chciała to wszystkie powyciągała i jeszcze wypłakała by mama otworzyła jej jedną, bo ona chce i już.. gdzie w lodówce już jedna stoi otwarta.. I jeszcze chciała by ją do łóżeczka Lola wsadzić na 'a-a'..zostałam w salonie i bałam się spojrzeć czy jej tam koleżanka nie wsadziła.. więc nie wiem..wściekłabym się, bo wszystko jest czyste i ma przejść naszymi bakteriami, a nie jakby nie patrzeć obcymi... Nie uznajcie mnie proszę za jakąś nienormalną sama będę matką, a tak z boku mogłoby wyglądać, że robię problem z niczego, bo to przecież dziecko.. Ale kurcze chciałabym, żeby moje dziecko znało granice. Pewne rzeczy są dozwolone, inne nie i nie ma uginania się, bo dziecko chce, bo płacze, wymusza..a jak ktoś daje sobie wejść na głowę to we własnym mieszkaniu, a nie u kogoś.

Ja także nie lubie rozpieszczonych dzieciorow. U mnie tzn u nas była dziś siostra meza której nie lubie już wam kiedyś pisałam za co. I tak ja rozumiem ze do mamusi można przyjechać bez zapowiedzi ale ta to już jest natretna bo przyjechala z dwojka dzieci tzn. maz ja przywiozl a tesciowa z teściem na pole poszli a ta się do mnie laduje i chodzi taka na wpol zgieta jakby co najmniej ku.pe w majtki zrobila a ten jej starszy dzieciak ma 4 lata i po imieniu do mnie i do meza zamiast ciociu wujku i drze ryja na cala wies, biega jak opętany. A ta go jeszcze chwali ze nie robi już ku.py do pieluchy no tak ale mi postep...i ze sika jak facet bo do niedawna zamiast stawac obok sedesu i siusiać to siadal na nim i lal jak baba no ale sierota nie umiala dziecka nauczyć bo nawet nie probowala a jak mój Mati był maly to tak się wymadrzala ze go zle wychowuje itp. chociaż nie mam sobie niczego do zarzucenia...uuuuuch zamordowala bym ja

Napisane przez EVAgwiazdka

zrobilam zdjecia kącika dla małego i dzisiejszy wyglad brzuszka

Jaki masz sliczny brzuszek taka pileczke

Napisane przez surka

Mój kochany świetlik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak słodko się uśmiecha

Napisane przez enlevee

Hej laski

Wizyta u pediatry super, chłop jak dąb no i ogólnie w porządku. beczki dał mi się trochę przesłać od 9 do 12 rano więc dojechalam bez zamykania się oczu.

Byliśmy u mojej mamy tez i potem w sklepie kupiliśmy młodemu leżącej bujaczek fisher price.

Dopiero niedawno wróciliśmy do domu, ja zaraz uciekam pod prysznic a w miedzy czasie zlopie sobie desperadosa
Po prysznicu was podczytam

Desperados, warka radler

Napisane przez EVAgwiazdka

dziewczyny jak lekarz wypisal mi skierowanie na jutro do szpitala to o ktorej byscie tam sie stawily na moim miejscu? mysle zeby o 12 jechac nie za pozno albo wczesnie?

Ja mam się zglosic do szpitala przed 8 rano wiec mysle ze raczej rano.

Napisane przez EVAgwiazdka

jutro ma urodziny maż mojej siostry on chce zebym jutro rodziła bo fajna data :P a ja mam urodziny 19 lutego tak jak jego córeczka

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

ostanie pytanie i uciekam pod prysznic czy ktoras z dziewczyn ktore juz urodzily braly znieczulenie bo nic nie czytałam o tym a sama sie wacham

Ja miałam znieczulenie jak rodziłam Mateusza i polecam bo rozwarcie nie postepowalo a darłam się wniebogłosy bo myslalam ze mi kregoslup skurcze rozerwia a po znieczuleniu super sprawa i rozwarcie migiem 10 a parte czułam juz

Napisane przez roxi1980

Info od Ita:

" leze w izolatce juz na glukozie mlode ma bardzo wysokie tentno a ja temperature na razie zostaje w szpitalu. Temp. 39,2"

Biedactwo.... cos mi się zdaje ze niedługo będzie porodzik jak u Teso

[czerwony_balonik]

Tak pomyślałam,że ja też mogę sypnąć kilkoma radami,może którejś z was się przydadzą

No więc zaczynając od pupki-na pupę i dość silne odparzenia polecam Linomag i przemycie wacikami nasączonymi w nadmanganianie potasu- w roztworze zrobionym z jednego kryształku na szklankę przegotowanej wody. Gabi nabawiła się odparzeń jeszcze jak byłyśmy w szpitalu,mimo że stosowałam od samego początku maść Mustela Bebe przeciw odparzeniom Na rumień noworodkowy pomaga nam kąpanie w krochmalu, po 3 kąpielach mała już prawie wcale nie ma rumienia,czasem tylko z jedna czy dwie plamki malutkie gdzieś na nóźce czy rączce. Do wybudzania w celu nakarmienia skuteczna okazać się może pieluszka/chusteczka nasączona wodą-dotykanie nią twarzy dziecka wybudza je. Coś jeszcze miałam napisać,ale nie mogę sobie przypomnieć

Pytanie do mam rozpakowanych-czy dostałyście w zaleceniach ze szpitala lub u pediatry zrobienie usg bioderek w 6tygodniu życia maleństwa? Zastanawiam się,czy każde dziecko ma to badanie robione?

[enlevee]

Napisane przez czerwony_balonik

Tak pomyślałam,że ja też mogę sypnąć kilkoma radami,może którejś z was się przydadzą

No więc zaczynając od pupki-na pupę i dość silne odparzenia polecam Linomag i przemycie wacikami nasączonymi w nadmanganianie potasu- w roztworze zrobionym z jednego kryształku na szklankę przegotowanej wody. Gabi nabawiła się odparzeń jeszcze jak byłyśmy w szpitalu,mimo że stosowałam od samego początku maść Mustela Bebe przeciw odparzeniom Na rumień noworodkowy pomaga nam kąpanie w krochmalu, po 3 kąpielach mała już prawie wcale nie ma rumienia,czasem tylko z jedna czy dwie plamki malutkie gdzieś na nóźce czy rączce. Do wybudzania w celu nakarmienia skuteczna okazać się może pieluszka/chusteczka nasączona wodą-dotykanie nią twarzy dziecka wybudza je. Coś jeszcze miałam napisać,ale nie mogę sobie przypomnieć

Pytanie do mam rozpakowanych-czy dostałyście w zaleceniach ze szpitala lub u pediatry zrobienie usg bioderek w 6tygodniu życia maleństwa? Zastanawiam się,czy każde dziecko ma to badanie robione?

twoje porady tez sobie wezmę do serca, zwłaszcza z tymi pieluszkami nasaczonymi woda

Odnośnie usg bioderek- my tez mamy zalecił e, ale z tego co wiem to rutynowo zalecają każdemu, więc nie martw się

Witam się z dzieckiem na rękach.
Dzisiaj był taki cacany i kochany, ze naprawdę obudził się koło 1, potem koło 3 i dopiero o 6 więc w porównaniu z poprzednimi dniami jest cudnie! Nie wiem czy to sprawa kropelkach na Kolke czy ogólnie wymeczenia go wczoraj
My dzisiaj jedziemy do USC z Tztem także tez może mnie trochę nie być.
Życzę miłego dnia wszystkim i rozwijających się akcji pogodowych

[sammi24]

Dzień dobry!

Wczoraj się nie zadobranockowałam, bo świętowaliśmy intensywnie z Tż jego imieniny

Napisane przez EVAgwiazdka

zrobilam zdjecia kącika dla małego i dzisiejszy wyglad brzuszka

ładna kobitka z Ciebie

Napisane przez mela1234

Ok macie ale strasznie złe wychodzę na tym telefonowym aparacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie kolor masz dobrany, taki ciepły brąz b. ładnie

Napisane przez jakierka

delikatna urode
A u mnie upal, przez caly dzien laze w bieliznie przy otwartych drzwiach, cale szczescie, ze obok nas mieszka tylko jedna dziewczyna, ktora chyba gdzies wyjechala, wiec mam troche luzu. TZ wpadl na obiad i znow wybyl do nowego mieszkania robic remont. Ja wlasnie zamowilam kuchenke gazowa, pralke i materacyk dla Edzia Wydatki, same wydatki...

I jak przewidujecie, ile czasu zajmie Wam jeszcze remont?

Napisane przez malaczarnakejt

Wiadomość z fb od Ity

"hej dziewczyny ja jade do szpitala bo od rana wymiotuje trzymajcie kciuki"

Napisane przez malaczarnakejt

Wstawiam Wam foto 100% męskości mojego dziecia

O łał i za udaną wizytę

Napisane przez surka

Mój kochany świetlik
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez enlevee

Hej laski

Wizyta u pediatry super, chłop jak dąb no i ogólnie w porządku. beczki dał mi się trochę przesłać od 9 do 12 rano więc dojechalam bez zamykania się oczu.

Byliśmy u mojej mamy tez i potem w sklepie kupiliśmy młodemu leżącej bujaczek fisher price.

Dopiero niedawno wróciliśmy do domu, ja zaraz uciekam pod prysznic a w miedzy czasie zlopie sobie desperadosa
Po prysznicu was podczytam

za wizytę i za rady

Napisane przez Neni1984

A jeszcze co do wakacji - jesteśmy z TŻ razem 7 lat i pierwszy i jedyny nasz wspólny wyjazd to podróż poślubna
Oczywiście nie dało się manwerować za bardzo terminami (praca, praca ) i trafiliśmy na 1 dzień pięknej pogody i zwinęliśmy się po całych 4 dniach do domu

A w przyszłym roku będę jeszcze na macierzyńskim i akurat będzie mi się należała kasa z pracy "na wczasy pod gruszą" Za samo zakwaterowanie zapłacimy grosze, więc całkiem luxus

Super, że taki wyjazd się szykuje i to w apartamencie nad samym morzem u nas niestety wczasy pod gruszą nie funkcjonują w pracach
Nam jakoś udawało się co roku wyjeżdżać nad morze z grupą znajomych na tydzień. I dzisiaj wyjeżdżają do Władysławowa, bez nas Tż tydzień temu powiedział im, że życzy im udanego urlopu, choć tak naprawdę ma nadzieję, że będzie taki sobie ale ja wiem, że będzie gorszy, bo tam gdzie mój Tż, tam jest prawdziwa zabawa
Neni, ja też poproszę o notatki, maila wyślę na priv

Napisane przez fiazo

Domi na laktacje w szpitalu kaza przystawiac do piersi a jak mlody sie buntuje to wtedy butel.juz mi cos zaczyna sie pojawiac

laktacja na pewno się rozkręci

Cynamonowa "porody synchroniczne"

Stokrotka ale bym zjadła takiego chlebka pieczonego, swojego

Idę spać dalej

[Margosia__]

Napisane przez Oliath

Ja widze, ze chyba jako jedyne mamy z Lilo tak pozno wizyte u pediatry... dobrze widze, ze Wy biegacie co tydzien do kontroli albo jakos tak?... zawsze myslalam, ze w przypadku braku specjalnych wskazan pierwsza wizytka to bilans po miesiacu zycia ?

My w szpitalu mieliśmy zaleconą wizytę u pediatry w 3 dobie od wypisu
Położna środowiskowa oczywiście powiedziała, że to gruba przesada, ale zabronić nam nie może iść
A jak każda pierworódka pewnie chciałam skontrolować wagę Młodego bo w szpitalu dość mocno spadł No i jak poszliśmy to okazało się, że to swoje minimum przytył- ale pediatra powiedziała, że to jest niemiarodajne i kazała przyjść po dwóch tygodniach... no a po dwóch tygodniach okazało się, że nie tyje dlatego była następna wizyta...

Ale dzięki temu poprawiłam sposób przystawiania Młodego do cycka i zaczął przybierać więc ja w sumie cieszę się, że poszłam tak szybko
No i następnym razem idziemy za dwa tygodnie się szczepić

A i od razu dostaliśmy skierowanie na usg bioderek dzięki czemu poszliśmy na nfz a nie prywatnie

Baloniku odnośnie usg bioderek to rutynowo zlecają każdemu między 4 a 6 tygodniem życia
My byliśmy właśnie wczoraj i DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA MAGICZNE KCIUKI bo bioderka mamy idealne i Pan dr powiedział, ze nie wymaga następnej kontroli

Tu rada dla En jeżeli będziecie chcieli robić na nfz to ja polecam przychodnie na wielickiej 25- bo tam są wolne terminy- tylko wtedy musisz poprosić pediatrę o skierowanie do poradni preluksacyjnej (bo z tego co wiem z innego forum to lekarze to skierowanie wypisują do różnych specjalistów- ortopedów, neurologów, itp.), a oni tylko do tej preluksacyjnej na nfz honorują

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Młody nakarmiony więc zbieramy się na spacer co by zdążyć wrócić przed upałem
Miłego dnia Dziewczynki, Brzuszki i Dzieciaczki
Po drodze będziemy trzymać kciuki dla potrzebujących i bić brawa za nowe tygodnie

[sammi24]

Enle to powodzenia w urzędach, błyskawicznego załatwiania formalności

Baloniku dziękujemy za rady

Oliath masz anielską cierpliwość, ja bym sugerowała juz coś teściowej, choćby z dobroci złotem ociekała może zwłaszcza dlatego, że jest dobrą kobietą i nie obrazi się, a weźmie sobie do serca jakieś rady. Nie wiem, jakaś aluzja, że może mniej by się łuszczyło po kąpieli i jakimś super specyfiku, którego używasz (a tak serio, to kupionym w aptece specjalnie dla niej na tego typu skórę). No bo Tż co jej powie, a tak to będzie, że kobieta kobiecie tak po ludzku doradza

Dzoan u mnie z OM wychodzi, że TP mam na 25.07, a z USG od 13tc cały czas ciągiem lecę z TP na 4.08. I moje miesiączki też były dłuższe, trwały ok 36-37 dni. Dlatego ginka wypisała mi zwolnienie do 06.08, a 04.08 kazała stawić się w szpitalu na indukcję. Ale widziałam, że obstawia, że między tym 25.07, a 04.08 urodzę ja tez obstawiam ale wiadomo jak to bywa z tego co kojarzę, to analogiczną sytuację opisywała u siebie malaczarna. I u Ciebie widzę też jakieś misz masze są co do zachowania chrześnicy - brrr...

Dobra, teraz idę pospać, do usłyszenia, pewnie ok 12.00

[Rockyyy]

Siemka z rana


Kobity ale jestem happy.Tesc przywiozł wozek....
BEBETTO SOLARIS czerwony z czarnym
Tz w szoku ze jego rodzice kupili taki fajny sprzęcior,nie spodziewalismy sie a oni juz nam powoli wkręcali ze jakis tam kupili.....no i pisałam jakie emocje mną tagrały.
Wozek jest superancki Jestem mega zadowolona i dumna z tesciow Nie nadają na mojej fali ale sa naprawde w porządku i duzo nam pomogli....


Moje dziecko spi,Tz pojechał do pracy ,tesc zalatwiac swoje sprawy i mam chwilke luzu

[Agrafka86]

En gratulacje pozbycia się kilogramów !

Lachryma no to po dziabaniu życzę skurczyków !

Idzia ciesz się, że tak późno odczułaś "uroki" zgagi, blee!

Neni mój gin zawsze przed badaniem mówi "Przepraszam". W sumie taki miły gest.

Oli ale Twój Tż potrafił zmienić standardy, może z teściową też się uda? Trzeba jej delikatnie napomknąć. Jeżeli mówisz, że z wioski itd., to jest prosta kobieta, więc może trzeba prosto z mostu? Z moją babcią tak było. Trzeba było jej zawsze mówić wprost, bo inaczej nie było mowy.

Margos no to miłego spacerku.

Witajcie.
A ja już po śniadanku. I pewnie pojadę z moją siostrą i jej dzieciaczkami na działkę. Ma być tata i obiecywał jakieś pyszności, to szkoda by było gdyby miało mnie to ominąć. Nogi po nocy nawet nie są takie spuchniete. A na działeczce włożę je do zimnej wody i będę siedzieć.

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Rocky no to wielkie brawa dla teściów!

[skylie]

Domcia- i jak? Urodziłaś
Ja jeszcze nie, ba nawet ta noc była rewelacyjna! Nic a nic mnie brzuch nie bolała przy przekręcaniu się na boki I w taki sposób witam się dzisiaj w 42tc

Wybaczcie że się nie odnoszę do postów. Nadrobię później. Teraz lecę zawieść Wojtka do przedszkola i na KTG do szpitala

[Rockyyy]

Napisane przez Neni1984

No więc jestem po ostatniej wizycie i tak: Mały waży ok 3300-3400 i jest mu tam dobrze
Szyjka krótka, rozwarcie 3 cm i nie wiadomo na co Młody właściwie czeka. Zbadał mnie dość boleśnie, ale nie protestowałam

Zalecenia dla mnie: najpóźniej w piątek (26 lipca) zgłosić się do szpitala na wywoływanie
Zalecenia dla męża: wziąć mnie na siłę

spoko fajna waga a ja jeszcze kilka dni przed porodem nie miałam rozwarcia wiec badz dobrej mysli

Napisane przez Cieplusia

Dziewczynka a TP mam na 16 sierpnia

super

Napisane przez mela1234

A co mąż na to?

Mówicie że jak czop odejdzie to lepiej nie robić okładów z meza?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Raczej nie powinno sie okładac .

Napisane przez domciatko

położna która prowadzi moją ciążę poinformowała mnie o możliwościach porodu.
mówiła o zaletach i wadach.
i tak jak Ty sama szukałam wiadomości, oglądałam filmiki, wypytałam kuzynkę która przede mną rodziła w wodzie.

oczywiście, że po porodzie w wodzie wszystko inaczej się goi, bo jest stosunkowo mniej rozdarć, mniej pęknięć, mniej ubytku krwi, mniej do gojenia.

nic nie słyszałam, że poród w wodzie może powodować komplikacje przy następnych ciążach, gdzie to wyczytałaś??

U mnie tez na SR nikt nie wspominał o komplikacjach wiec zdziwiłam sie.

Napisane przez d0tkaaa

Hej ja tak na szybko my jeszcze w szpitalu ...mamy lekka zoltaczke i cukier na granicy wiec mala jedzcze zbadaja i moze nas wypuszcza jutro brakuje mi Was nielubie niewiedziec co u Was ale moze to nadrobie jakos w miare zaniedlugo...Zuza jest cudowna caluje Was zabeczki!

mysle z jak bd w domu juz.bardziej ogarnirci to powroce

Wracaj z fotami Super ze jestescie juz razem

Napisane przez fiazo

Strasznie tesknie za wami.caly czas walcze o laktacje.jest ciezko bo maly od poczatku na butelce

mega kciuki za laktacje

Napisane przez Oliath

MELA, to rodzisz dzisiaj czy nie??

Moj maz z dzieckiem najstarszym pojechali do sklepow po sztormiak na jachty, maja mi przywiezc PIERNICZKI ALPEJSKIE nadziewane, batoniki PAWELKI SMIETANKOWE, zapas eliksiru laktacyjnego (KARMI ) oraz herbatkę-mlekopędkę

Wlasnie, jak juz Margos wspominala, KARMI NAPRAWDE DZIALA na ilosc pokarmu ja mam standard 1-2 dziennie. Pyszne, lodowate karmi to sama przyjemnosc w takie duchoty i upaly!!

EDIT: Hyhy, 4 tygodnie temu o tej porze to juz mnie niezle bolalo!!

A wczoraj Laurze stukneły 2 tygodnie i o 20.45 wspominalismy porodóweczke


Sarenko ładne masz widoczki z okna szpitalnego.

[Rockyyy]

Napisane przez sarna405

no to ja właśnie pisałam u mnie najpierw badania a póxniej pizamka
no lepiej się leżało widząc te widoki ale i tak tęskno do domku było
jak zostawałam to łzy w oczach wy też tak macie ze płakać sie wam chce jak jestescie w szpitalu

Ja ze szpitala miałam widok na pola,piękne krajobrazy Roztocza Jak lezałam wczesniej to tez mi sie tesknota wlaczała a teraz po porodzie taka mega radosc Juz niedługo sarenko

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Kochane, zanim ponadrabiam, to napiszę jak na wizycie:

Byłam zbadana
Szyjka 1,5 cm, przepuszcza palec... Po badaniu dr wsadził mi ten prent usg dopochwowego i mi zagmerał, myślałam, że pod sufit polecę, no ale teraz nic się nie dzieje.

Część druga - USG
Oczywiście jak zwykle badanie łożyska - 3 stopień już
Główka - ciężko było zmierzyć, ale się udało i jest w miarę mała.
No i dr stwiedził, że ze 3 kg Filip waży, że niewielki.

Ale oczywiście ja się nastawiałam na ocenę pełnej masy... Ale drugi lekarz miał okienko, więc czmychnęłam do niego i poprosiłam ładnie o usg...
Położyłam się i główka faktycznie niewielka - 32 cm. Ale brzuszek nadrabia.... i masa wyszła 3500-3600

No ale jestem zadowolona, że przynajmniej wiem coś więcej.

ładny chłopczyk,słuszna waga

Napisane przez EVAgwiazdka

zrobilam zdjecia kącika dla małego i dzisiejszy wyglad brzuszka

ładniutko,brzuchol fajny ,super ten hamaczek masz

Napisane przez Anulka_p

Kciuki za szybkie wyjścia ze szpitali dla wszystkich potrzebujących mamuś

Kejt, Neni- wieści z wizyt chyba nie najgorsze. Niech wychodzą już ci wasi chłopcy!

Mam do was pytanko: Kapiemy Michasia między 19:00 a 19:30. Dziś obudził się głodny o 18:45. Miałam do wyboru przygotować mu kąpiel tak na głodniaka wrzeszczącemu lub dostawić do piersi. Wybrałam to drugie. Walczymy o kp, maluch się domaga, więc uznałam, że tak lepiej, ale nie wiem czy słusznie. Teraz śpi, więc wykąpiemy go później, może znacznie później (choć nie zjadł dużo), bo budzić nie mam zamiaru i nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Może bardziej doświadczone mamy udzielą rad w tej kwestii. Kąpiecie wasze pociechy, bo jest pora na głodniaka? Zaraz po jedzeniu wiadomo też kąpać źle, ale z drugiej...? No sama nie wiem.

Na głoda tez niefajnie.My kąpiemy tak poł godz,40 min po jedzeniu albo na malusiego głoda ale to zalezy bo czasem Laura ma tak ze zje,kimnie sie godzinke i wstaje i wtedy wiemy ze nie jest masakrycznie głodna tylko ten kwadransik wytrzyma wszystko zalezy od niej

Napisane przez mela1234

Ok macie ale strasznie złe wychodzę na tym telefonowym aparacie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ładna z Ciebie kobita

Napisane przez malaczarnakejt

Wiadomość z fb od Ity

"hej dziewczyny ja jade do szpitala bo od rana wymiotuje trzymajcie kciuki"

trzymaj sie kochana

[fiazo]

Dzień dobry.ja juz po sniadanku.wielu rzeczy nie lubie ale w szpitalu zjadam wszystko zeby pokarm byl.czekam teraz na obchód z nadzieja na wypis

[elaine-blath]

poDejscie nr dwa:

Dzień dobry!
Gratuluje tygodni i kciuki za wizyty!!

Kciuki za ite!!
Co jest z kathe?

mam 30stron do nadrobienia)

U nas lepiej,mały przybrał od wtorku,byliśmy w poradni laktacyjnej i generalnie nie jest zle..dobrze ssie,nirnajgorzej przystawiam,mleko jest,tylko wypływ slaby inad tym będę pracować..igorek je juz więcej ale nadal za mało. W pin znowu idziemy aby sprawdzić wagę..

I czekam na położna srodowiskowa... I muszę zadzwonić żeby się dowiedzieć gdzie mogę się zapisać na to usg bioderek

[rasha90]

Dzień dobry w ten piękny dzionek
z sukcesów dnia wczorajszego - zamówione łóżeczko i materac, teraz niech szybko przychodzi bo chcę się napatrzeć
a z tych smutniejszych - kuzynka też w ciąży, termin mamy praktycznie ten sam, tylko ona w 3 ciąży, wylądowała w szpitalu z zapaleniem nerek i antybiotykiem, może już do końca będą ją trzymać... dołóżcie trochę swoich magicznych kciuków żeby jeszcze do domu wróciła

[skylie]

Schudlam 1kg

[yevele]

Cześć

Napisane przez skylie

Schudlam 1kg

to znak!

rasha , fiazo

[Rockyyy]

Napisane przez domciatko

Anulka a można by tak jeden dzień nie kąpać? i z kąpieli zrezygnować?

pewnie ze tak,nic sie ni stanie jak 1 dzien sie odpusci

Napisane przez surka

Mój kochany świetlik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez enlevee

Hej laski

Wizyta u pediatry super, chłop jak dąb no i ogólnie w porządku. beczki dał mi się trochę przesłać od 9 do 12 rano więc dojechalam bez zamykania się oczu.

Byliśmy u mojej mamy tez i potem w sklepie kupiliśmy młodemu leżącej bujaczek fisher price.

Dopiero niedawno wróciliśmy do domu, ja zaraz uciekam pod prysznic a w miedzy czasie zlopie sobie desperadosa
Po prysznicu was podczytam

ale masz dobrze z tym browarem

[tweedledee]

Jestem i ja, nawet już po śniadanku... coś mnie ostatnio fantazja ponosi, chyba powoli przyzwyczajam organizm do coraz wcześniejszego wstawania

Skylie... nie będę gratulować tygodnia, lepiej trzymam kciuki, żebyś już za niedługo urodziła Oby ten kg na minusie był początkiem

En za dobrą nockę, obyście mieli takich coraz więcej z Bezikiem

Rocky dla teściów za wybór, niezłego straszaka wam fundnęli U nas z tym wózkiem też zejdzie tyle czasu, ja ciągle nie wiem czego chce, pewnie skończy się tak, że też kupimy po porodzie

Oliath Biedaku, sytuacja patowa Wcale się nie dziwię, że jesteś tak cholernie zirytowana, sama bym była, gdybym musiała tak ciągle po dorosłej kobiecie sprzątać, mając 3 dzieci w domu
A jak teściowa zareagowała na prośbę o ogarnianie po sobie toalety? Coś powiedziała czy cisza w eterze?
Sama nie wiem, co bym zrobiła... może kupcie jej z mężem jakieś silnie natłuszczające balsamy chociaż, powiedzcie, że akurat była fajna promocja, a mama koleżanki miała podobne PROBLEMY i to pomogło, bla bla... sama nie wiem

[Rockyyy]

Napisane przez kiss12550

to od jedzenia tez mogą spuchnąc? Dzieki temu wątkowi moja wiedza poszerzy się 2 razy

sól tez zatrzymuje wode w organizmie

Napisane przez Neni1984

A jeszcze co do wakacji - jesteśmy z TŻ razem 7 lat i pierwszy i jedyny nasz wspólny wyjazd to podróż poślubna
Oczywiście nie dało się manwerować za bardzo terminami (praca, praca ) i trafiliśmy na 1 dzień pięknej pogody i zwinęliśmy się po całych 4 dniach do domu

A w przyszłym roku będę jeszcze na macierzyńskim i akurat będzie mi się należała kasa z pracy "na wczasy pod gruszą" Za samo zakwaterowanie zapłacimy grosze, więc całkiem luxus

ale fajnie,my tez chcemy Laurce morze pokazac

Napisane przez EVAgwiazdka

jutro ma urodziny maż mojej siostry on chce zebym jutro rodziła bo fajna data :P a ja mam urodziny 19 lutego tak jak jego córeczka

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

ostanie pytanie i uciekam pod prysznic czy ktoras z dziewczyn ktore juz urodzily braly znieczulenie bo nic nie czytałam o tym a sama sie wacham

Ja nie zdazyłam.Miałam pogadac o srodkach p/bolowych po ktg ale po nim okazalo sie ze jest pelne rozwarcie i bylo za pozno

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie ze wszystkimi w 37 tc(od wczoraj )

Niestety brak czasu na internet wiec wybaczcie moja nieobecnosc
Trzymam kciuki za wszystkich
Gratuluje rozpoczetych tygodni

Jeszczetroche i zaczne na wszystkich w domu krzyczec remont jeszcze nie skaczony a tesc jak nie przeniosl babci tak chyba nie przyniesie Juz psychicznie nie daje rady z remontem

Ojejku gon ich,kurde lada moment rodzisz.... trzymaj sie kochana


Oliath nie dziwie Ci sie ze masz dosc,kazdy by dostał nerwicy i chyba tez wolałabym zołze....

[EVAgwiazdka]

Napisane przez madi82

świetny hamak dla dzidzi!!!
Ładnutko wszystko
PS. Na avatarze wogóle nie jesteś do siebie podobna.
Brzuszek masz taki kształtny fajnie, fajnie!

zdjecie z awatorka 5 lat temu było robione miałam blond a teraz moje naturalne zbieram sie do szpitala jade na 9 jak wroce to dam znac jak bylo i porobie potem zdjecia bo dopiero kupilismy aparat pozdrawiam trzymajcie sie mysle ze jak do wt nie urodze to wywołaja mi troche sie boje ale ciesze sie ze juz bedzie maly na swiecie papa

[Rockyyy]

Napisane przez czerwony_balonik

Tak pomyślałam,że ja też mogę sypnąć kilkoma radami,może którejś z was się przydadzą

No więc zaczynając od pupki-na pupę i dość silne odparzenia polecam Linomag i przemycie wacikami nasączonymi w nadmanganianie potasu- w roztworze zrobionym z jednego kryształku na szklankę przegotowanej wody. Gabi nabawiła się odparzeń jeszcze jak byłyśmy w szpitalu,mimo że stosowałam od samego początku maść Mustela Bebe przeciw odparzeniom Na rumień noworodkowy pomaga nam kąpanie w krochmalu, po 3 kąpielach mała już prawie wcale nie ma rumienia,czasem tylko z jedna czy dwie plamki malutkie gdzieś na nóźce czy rączce. Do wybudzania w celu nakarmienia skuteczna okazać się może pieluszka/chusteczka nasączona wodą-dotykanie nią twarzy dziecka wybudza je. Coś jeszcze miałam napisać,ale nie mogę sobie przypomnieć

Pytanie do mam rozpakowanych-czy dostałyście w zaleceniach ze szpitala lub u pediatry zrobienie usg bioderek w 6tygodniu życia maleństwa? Zastanawiam się,czy każde dziecko ma to badanie robione?

TakMamy w 3 tygodniu isc na te usg no i w przyszły piatek mamy juz termin

Napisane przez skylie

Domcia- i jak? Urodziłaś
Ja jeszcze nie, ba nawet ta noc była rewelacyjna! Nic a nic mnie brzuch nie bolała przy przekręcaniu się na boki I w taki sposób witam się dzisiaj w 42tc

Wybaczcie że się nie odnoszę do postów. Nadrobię później. Teraz lecę zawieść Wojtka do przedszkola i na KTG do szpitala

słuszny wiek ciążowy.Malutka-wychodz!!!!!

Napisane przez fiazo

Dzień dobry.ja juz po sniadanku.wielu rzeczy nie lubie ale w szpitalu zjadam wszystko zeby pokarm byl.czekam teraz na obchód z nadzieja na wypis

Napisane przez rasha90

Dzień dobry w ten piękny dzionek
z sukcesów dnia wczorajszego - zamówione łóżeczko i materac, teraz niech szybko przychodzi bo chcę się napatrzeć
a z tych smutniejszych - kuzynka też w ciąży, termin mamy praktycznie ten sam, tylko ona w 3 ciąży, wylądowała w szpitalu z zapaleniem nerek i antybiotykiem, może już do końca będą ją trzymać... dołóżcie trochę swoich magicznych kciuków żeby jeszcze do domu wróciła

prosze bardzo jak my nasze lozeczko zlozylismy to chodziłam i patrzyłam,jak male dziecko sie nacieszyc nie mogłam

Napisane przez tweedledee

Jestem i ja, nawet już po śniadanku... coś mnie ostatnio fantazja ponosi, chyba powoli przyzwyczajam organizm do coraz wcześniejszego wstawania
:

No ja juz o 7 sniadanko zjadłam a tak to przewaznie o 10 no ale dzis sytuacja wyjatkowa.Poszłabym juz na spacer ale czekam bo tz ma kupic malej krem z filtrem.Wiec do 16 sie wstrzymam,a u nas uapł sie szykuje.Musze odespac wczorajszy dzien bo sie nie kimnełam i mam sterte rzeczy laury do prasowania.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez EVAgwiazdka

zdjecie z awatorka 5 lat temu było robione miałam blond a teraz moje naturalne zbieram sie do szpitala jade na 9 jak wroce to dam znac jak bylo i porobie potem zdjecia bo dopiero kupilismy aparat pozdrawiam trzymajcie sie mysle ze jak do wt nie urodze to wywołaja mi troche sie boje ale ciesze sie ze juz bedzie maly na swiecie papa

Trzymaj sie

[lachryma]

Witam się w 41 tygodniu, dziś mój dzień

powiem Wam, że te okłady z samca jakieś przereklamowane są. my wczoraj po dłuższej przerwie poprzytulaliśmy się i zero, cisza w eterze

gratuluję nowych tygodni, chociaż panie z czwórką z przodu mogłyby już sobie odpuścić

skylie- brawa za 1 kg mniej, coś sie dzieje
oliath- ja po prostu nie mogę czytać tego co piszesz, jestem na takie sprawy uczulona. jak tylko przeczytałam początek Twojego ostatniego posta dotyczącego teściowej czułam, że niedobrze mi się robi. ja bym nie dała rady...
fiazo- oby dzisiaj Ciebie wypuścili

Neni, jak nocka? czekasz na mnie czy coś się ruszyło?

[aremalgos]

Witam się porannie
kawą i jagodzianką
lecę was nadrabiać, bo wczoraj caly dzien nie wchodziłam.
W środe po południu załapałam takiego doła że maskra. Najpierw chodziłam i szukałam zaczepki, ale małż sie nie dał a potem poszedł ryk, że jeszcze jeden dzień na kanapie i skocze z balkonu mam dosyć siedzenia w domu, oszaleć można
Na szczęście przyjechały do mnie wczoraj koleżanki i humor mi sie poprawił
Upiekłam rogaliki i zrobilam gofry z bitą, anansem i czekoladą , dziewczyny tez przyniosly serniczek więc miałyśmy imprezkę i dostałam piłke do skakania, żeby Fifcia szybciej wykurzyc
Mam już dość brzucha, chce zeby mój syncio był już na zewnątrz.
Plan na dziś:
skakać, skakać, skakać, aż urodzę ale jestem zdesperowana

Lece ponadrabiać miłego dnia

[lachryma]

Napisane przez aremalgos

Witam się porannie
kawą i jagodzianką

i od rana taka brudna na twarzy chodzisz?

elaine- dobrze, że już lepiej, oby tak dalej

rozpakowanym mamom dziękujemy za rady życia codziennego- wszystkie się przydają

[aremalgos]

Napisane przez lachryma

i od rana taka brudna na twarzy chodzisz?

e tam, i tak siedzę tylko w domu