Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[policzanka]

Napisane przez badzia987

Porządek robi wrażenie !!!

policzanko- mogłabyś mniej więcej napisać ile jakich ubranek masz z jakiego rozmiaru? Ja dopiero zaczynam cokolwiek kupować i poza 4 bodziakami, 2 parami śpioszków i pajaców nic nie mam
)

Badziu obiecany spis-Tylko uwierz mi to sie tylko wydaje ze tyle tego jest.Wiekszosc to sa takie zurzyte ciuszki tylko po mieszkanku,takich na wyjscie nie ma zbyt duzo.
56:
spiochy i pajace: 9
body krótki rekaw: 15
body długi rękaw: 1
body ramiaczko: 3
spodniue i polspiochy: 9
koszulki,bluzeczki: 9
sweterki 2
dres: 1
sukienka:1
śpiworek do spania:1
czapeczki 7
niedrapki 5

62

spiochy,pajace:16
spodnie ,polspiochy:11
body długi: 11
body krótki:8
koszulki:2
sweterki:4
rajstopy:4
dres:2
kurteczka


68

spiochy,pajace"13
body długi :10
koszulki : 4
sweterki:3
spodnie i polspiochy:9
dresy:2
sukienki :3
spiwor do spania

+cala masa skarpetek

[maharet1092]

Napisane przez agusiamaskota

nie

No to raczej ok

[matallewar]

Edi po mnie skacze, ratunku!

[Snow_White1]

Ja dzis jakos nie w sosie...brzuch zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzac i od wczoraj mam jakis bol pod mostkiem. Jakis miesien chyba za mocno sie naciaga, bo jak leze jest ok.
Spakowalam w duzej czesci torbe dla malego. Potem poszlam dokupic jeszcze 2 pieluchy flanelowe (mam je na liscie ze szpitala).
Gratuluje udanych wizyt i rosnacych brzuszkow.

Bajka - trzymaj sie. Mam nadzieje, ze w szpitalu Ci pomoga.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[policzanka]

Napisane przez vea7

Czekamy na focie

Oj to nic takiego.W sumie taka mała przyjemnosc dla mnieI tak dałam ciała bo krzywo przykleiłam:/aj moglam poczekac na TZ:/

[matallewar]

Napisane przez Snow_White1

Ja dzis jakos nie w sosie...brzuch zaczyna mi coraz bardziej przeszkadzac i od wczoraj mam jakis bol pod mostkiem. Jakis miesien chyba za mocno sie naciaga, bo jak leze jest ok.
Spakowalam w duzej czesci torbe dla malego. Potem poszlam dokupic jeszcze 2 pieluchy flanelowe (mam je na liscie ze szpitala).
Gratuluje udanych wizyt i rosnacych brzuszkow.

Bajka - trzymaj sie. Mam nadzieje, ze w szpitalu Ci pomoga.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi już bardzo przeszkadza, nie wiem, jak jeszcze ponad 2 miesiące wytrzymam...

[maharet1092]

Wiecie co znalazłam w zamrażarce jak zeszłam po loda??
Szarlotkę, właśnie siedzi w piekarniku

[matallewar]

A ja mam to ciasto i w sumie malutki kawałek zjadłam i już nie mogę

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Edi po mnie skacze, ratunku!

Ty to się masz z tym swoim potomstwem-jedno skacze na Tobie drugie w Tobie Towarzystwo się rozhulało

[bojatoja]

Napisane przez kaska87

niech się ten dzień już skończy

No właśnie. Ja czekam na męża bo obiad chce zjeść
Bo gdybym zjadła teraz to jak on będzie to się nie powstrzymam i zjem drugi raz

Napisane przez matallewar

Mnie wszystko boli

Mnie bolą plecy.
Zauważyłam, że na wieczór zaczyna mi przeszkadzać brzuch. Uciska mi na przepone i jakoś ciężko mi

Napisane przez butterfly20

Hmm jak w karcie masz od 12 tc to nie będzie problemu z becikowym?

Też mam w karcie ciąży pierwszą datę od 12 tc. Ale u nas wcześniej się nie zakłada. Myślę, że wystarczy jak gin da zaświadczenie (jeszcze się w tym nie orientowałam)

[misia332]

A ja jem kanapkę z ogórkiem i zapijam zimnym kakao.

ale powiem Wam, że ja dzisiaj też sie rozpłakałam TŻ w rękaw. Powód; jest u nas ciocia, dla której nie musi być posprzątane, a ja codziennie rano staram się ogarnąć chatę. I dzisiaj jak wstałam i widziałam lekki syf, to mi witki opadły, TŻ przyszedł na obiad i pyta, dlaczego jestem smutna, a ja mu w płacz i mówię, że nawet nie mogę sobie posprzątać sama po swojemu.

Na szczęście ciotka potem poszła się przejść, a ja w spokoju ogarnęłam chatę.

[matallewar]

Napisane przez Diorisha

Ty to się masz z tym swoim potomstwem-jedno skacze na Tobie drugie w Tobie Towarzystwo się rozhulało

No masakra
A do tego jedno przyprawia mnie o mdłości, a drugie odmawia posadzenia swojej szanownej na nocniku i pewnie zaraz będę mieć mokrą kanapę

[kaska87]

ja w karcie ciąży mam pierwszą wizytę wpisaną w 8tc ale to nie była pierwsza wizyta

[matallewar]

Napisane przez kaska87

ja w karcie ciąży mam pierwszą wizytę wpisaną w 8tc ale to nie była pierwsza wizyta

A ja nawet nie wiem, ale na pewno przed 10 tc

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Ja nie wiem, jak ja urodzę, jak jestem już teraz tak wypluta z wszelkich sił

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Ja nie wiem, jak ja urodzę, jak jestem już teraz tak wypluta z wszelkich sił

W dniu porodu dostaniemy powera

[agusiamaskota]

Dziewczyny ja się żegnam już na dziś... Wrócę do domu to schowam się pod kocem i tyle mnie będą widzieć. Do jutra, trzymajcie się ciepło

[Asiek84]

Napisane przez bajka1807

no coz, tak jak myslalam, zle przeczucia sie sprawdzily mam skierowanie do szpitala, dzisiaj musze sie polozyc. niestety przez te twardnienia brzucha rozwarcie zrobilo sie jeszcze wieksze, jak zewnetrzne mialo 0,5 tak teraz ma 2, no i niestety zrobilo sie wewnetrzne na 1 a bylo 0 szyjka bez zmian 1,5. lipa jak ch*uj. dobrze ze moja matka ma wolne cale wakacje, mloda miala jutro juz wrocic i dupa, przyjada tylko zeby mnie zobaczyla bo juz bardzo teskni, chociaz zastanawiam sie czy jest to dobry pomysl tz zesral sie w gacie jak wrocilam do domu i powiedzialam ze mamy dzis nieplanowana wycieczke do polic i ze musze sie polozyc. dobrze mu tak poszedl wlasnie zalatwiac mi neta zebym miala kontakt ze swiatem doktorek powiedzial ze w poniedzialek ma dyzur i zobaczymy, jak mi to wycisza to mnie pusci na lekach do domu. maja mnie przebadac, kroplowe podlaczyc, ktg robic wiec standardzik. kuzwa musze torbe spakowac mloda ma juz 2090 g wiec jak cos to ok, ale powiedzial ze jeszcze z miesiac przydaloby sie ja potrzymac w brzuchu wyszlam od niego, zadzwonilam do matki i sie rozryczalam jak glupia, zeszly ze mnie wszystkie emocje, wczorajsze i dzisiejsze i od razu mi lepiej, no ale bebenek sie spina

dziewczynki ktore juz lezaly w szpitalu, co wpakowac do torby? bo ja juz nie pamietam co ja pakowalam jak w pierwszej ciazy w szpitalu wyladowalam

ale w tym wszystkim jest jeden pozytyw.... mam wykret od slubu

Bajka trzymaj się dzielnie, bedzie wszystko dobrze... oby jeszcze te 2 tygodnie choć to już bedzie dużo...

[katarzyna2811]

Dołączam do tych, które bolą plecy. Masakra jakaś. Coś mi wlazło w odcinek lędźwiowy i nie chce wyjść

[vea7]

Napisane przez policzanka

vea-dziekuje za rade

Proszę bardzo, mam nadzieję, że się przyda

Napisane przez Figulina987

Vea, wiele osób mi mówiło, że się za wile na szkole nie nauczyło, więc zwątpiłam... Moja przyjaciółka ma roczną córeczkę, więc powiedzmy że ja już od roku ćwiczę i obserwuję co i jak i uznałam, że to zbędny wydatek.

A co do szpitala - emigruję do Lubina. Głownie dlatego, że tam pracuje lekarz, który mnie wcześniej operował i w razie jakichkolwiek komplikacji przy cc będę miała w nim wsparcie.
Gdybym nie była "po przejściach" - wybrałabym Trzebnicę (szpital jest po prosu boski, jeśli chodzi o opiekę i pomoc położnych, jednak nie ma zaplecza neonatologicznego, jakby się z maluszkiem coś działo i wtedy na szybko wiozą do Wrocławia), a jeszcze jako wyjście awaryjne traktuję Kamieńskiego (tu nam kilka dziewczyn, które tam rodziły, bądź miały cc i są zadowolone, tylko ten szpital za wszystko sobie życzy dodatkową kasę i to nie małą i słyszałam, że we wrześniu ma być zamknięty więc trzeba to monitorować). Ostateczna ostateczność to kliniki (ale te na Curie Skłodowskiej czy jakość tak - na Borowską raczej się nie odważę jechać)

I szczerze - co rozmawiałam z lekarzami na temat wyboru miejsca porodu każdy ma jedno zdanie: we Wro jest sówka, poród za porodem i położne po prostu nie mają czasu. Poza Wro jest zupełnie inna atmosfera.

Pozostawiam do przemyśleń i napisz co Ty uważasz

Hmm..no ok, jeśli oglądasz, podglądasz i masz kogo podpytać, to rozumiem. Mi szkoła wydaje się wiele spraw rozjaśniła, a i można było z położna pogadać i wątpliwości wyjaśnić. Powiem tak - i bez szkoły się urodzi i dziecia ogarnie, ale moim skromnym zdaniem ze szkołą po prostu łatwiej... a przynajmniej mniej nerwowo

O proszę, to Lubin nie odsyła do Wrocka w razie "w"?

Wybieram między Oławą, Trzebnicą a Ząbkowicami Niby wszystkie trzy mają zaplecze neo, ale jeśli coś poważniejszego się dzieje, to i tak maluch z mamą jedzie do Wrocławia
Za Trzebnicą przemawiają "konszachty", ale opinie różne słyszałam - największy problem jest z odwiedzinami TŻ, przystawieniem dziecia po cesarce (chciałabym od razu) i pobytem TŻ przy porodzie rodzinnym - nie wiedzieć czemu wyganiają facetów podczas pierwszej fazy
Najfajniej jest w Ząbkowicach, ale niestety najdalej i nie jestem w 100% przekonana o jakości lekarzy - rodziły tam dwie moje znajome - jedna SN druga po skomplikowanej CC i obie są zachwycone, ale po prostu mało wiem o lekarzach stamtąd
Oława jest gdzieś po środku - muszę się karnąć i poogladać

Jeśli chodzi o Wrocław to albo Kamińskiego - na SR położna mówiła, że rzeczywiście mają się zamykać na dwa tygodnie we wrześniu, ale jeszcze nie wiadomo dokładnie od kiedy. Chyba, że będzie dużo porodów w sierpniu, to się nie zamkną. Druga ewentualność to Borowska - fakt, ze pielęgniarki ponoć koszmarne, ale przynajmniej warunki bytowe bdb.
Kliniki są niezłe jeśli chodzi o ludzi - moja mama pracuje tam na endo - ale warunki socjalne słabiutkie
Na pewno noga moja nie postanie na Brochowie

Podsumowując, jeśli wyjdzie, że mam mieć cesarkę, to Oława albo Trzebnica, jeśli SN to najprawdopodobniej Ząbkowice, a w razie "w" Kamińskiego (o ile będą otwarci)

Napisane przez Aaamelkaa

Dobra,jadę w góry !
odezwę się po powrocie w poniedziałek wieczorem lub wtorek rano
kartę ciąży i leki wzięłam
miłego weekendu Laski

Baw się dobrze

Napisane przez katarzyna2811

A mnie dziś rano odwiedził kurier i przynajmniej to poprawiło mi nastrój

Śliczności

Napisane przez policzanka

Oj to nic takiego.W sumie taka mała przyjemnosc dla mnieI tak dałam ciała bo krzywo przykleiłam:/aj moglam poczekac na TZ:/

Wiesz co, mi ogromną radochę sprawia oglądanie pokoików albo chociaż ich fragmentów
Może dlatego, że Młody będzie mieszkał z nami w sypialni i za wiele sobie nie pourządzam

Dobra, lecę grzać botwinkę

[matallewar]

Napisane przez bojatoja

W dniu porodu dostaniemy powera

Chyba Ty
Ja tam nic nie dostałam

[kaska87]

a mnie dla odmiany bolą plecy, ale między łopatkami

[misia332]

Napisane przez matallewar

Chyba Ty
Ja tam nic nie dostałam

Ja czekam jeszcze tydzień, aż wszyscy sobie od nas pojadą i dopiero dostane powera, muszę wszystko poprać i zaczać szykować.

Coś mi się wydaje, że ja na porodówce, będę krzyczeć " chce do mamy".

Jak ostatnio byłam w Polandii u gina i badał mnie na samolocie to się krzywiłam i wiłam na wszystkie strony, aż mnie zapytał " Jak Ty będziesz rodzić??"

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez kaska87

a mnie dla odmiany bolą plecy, ale między łopatkami

zamiast krzyżowe to łopatkowe ?

[matallewar]

Napisane przez misia332

Ja czekam jeszcze tydzień, aż wszyscy sobie od nas pojadą i dopiero dostane powera, muszę wszystko poprać i zaczać szykować.

Coś mi się wydaje, że ja na porodówce, będę krzyczeć " chce do mamy".

Jak ostatnio byłam w Polandii u gina i badał mnie na samolocie to się krzywiłam i wiłam na wszystkie strony, aż mnie zapytał " Jak Ty będziesz rodzić??"

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



zamiast krzyżowe to łopatkowe ?

Ja mam to samo na samolocie
Wziernik to dla mnie masakra, nie wiem, jak mam dziecko wypchnąć. Niby już to zrobiłam raz, ale niewiele mi to pomaga

[kaska87]

Napisane przez misia332

zamiast krzyżowe to łopatkowe ?

no dokładnie, dziwnie nie? i to już dłuższy czas tak mam

[matallewar]

34 osoby na wątku, a nikt nic nie pisze

[jo_asiek]

Napisane przez Aaamelkaa

Dobra,jadę w góry !
odezwę się po powrocie w poniedziałek wieczorem lub wtorek rano
kartę ciąży i leki wzięłam
miłego weekendu Laski

góry zazdroszczę! Gdybym miała bliżej na to południe Polski to bym się w tym roku na pewno wybrała, no ale niestety za daleko Bawcie się dobrze!!!!

Napisane przez Figulina987

To ja się zaliczam do tych "szybkich"

Poznaliśmy się z TŻ pod koniec sierpnia i można powiedzieć, że to miłość od pierwszego wejrzenia W październiku mi się oświadczył, a rok później był ślub. I teraz będziemy mieć drugą rocznicę z naszym Synkiem

I fajnie Niekiedy czas nie jest ważny jeśli są takie uczucia;-) My się znamy z TZ 5,5 roku. 13.08 będziemy mieli druga rocznicę ślubu. A poznaliśmy się...hm... Miał mi tylko notatki podrzucic,bo studiowalismy na tej samej uczelni <on dwa lata wyżej>

Reszta szybko się potoczyła...wspólne zamieszkanie i zareczyny

Napisane przez maharet1092

Daj kawałek
Ale j bym zjadła ciasto drożdżowe, a nie chce mi się robić

Od rana mi takiego smak robicie na to ciasto drozdzowe, że nie wytrzymam i jeszcze dziś je zrobię

A tak w ogóle to przyjechaliśmy z Mężem do naszego mieszkanka i on pomalował sufit i teraz szoruje podłogi i jak skończy to bierzemy sie za składanie i ustawianie mebli w sypialni<gdzie będzie kącik Malucha>... Tylko nie mam pojęcia jak wszystko poustawiac żeby praktycznie było i się pomiescilo.

Poza tym w domu u rodziców czekają 4 paczki w tym jedna z kombinezonem zimowym wylicytowanym za całe 7zł:P ciekawa jestem jaki jest i czy warty swojej ceny
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez jo_asiek

I fajnie Niekiedy czas nie jest ważny jeśli są takie uczucia;-) My się znamy z TZ 5,5 roku. 13.08 będziemy mieli druga rocznicę ślubu. A poznaliśmy się...hm... Miał mi tylko notatki podrzucic,bo studiowalismy na tej samej uczelni <on dwa lata wyżej>

Nam stukną 3 lata małżeństwa 14.08

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Chyba Ty
Ja tam nic nie dostałam

To dopiero dostaniesz

Napisane przez kaska87

a mnie dla odmiany bolą plecy, ale między łopatkami

Może bolą Cię bo długo siedzisz?
Mnie też boli między łopatami od dłuższej pozycji siedzącej

Napisane przez matallewar

Nam stukną 3 lata małżeństwa 14.08

Odgapiłaś od nas date My też 14 sierpnia mamy trzecią rocznice ślubu Piękna data, następny dzień zawsze wolny bo jest święto kościelne

[misia332]

Napisane przez kaska87

no dokładnie, dziwnie nie? i to już dłuższy czas tak mam

Mojego małża tez często między łopatkami boli, ale to od dźwigania w robocie.

A mnie boli doooppa.

[cotynato]

Napisane przez matallewar

A ja mam to ciasto i w sumie malutki kawałek zjadłam i już nie mogę

Bo to znak, że masz się podzielić.
Zaraz ślę adres

Napisane przez matallewar

A ja nawet nie wiem, ale na pewno przed 10 tc

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Ja nie wiem, jak ja urodzę, jak jestem już teraz tak wypluta z wszelkich sił

Też o tym myślę.
Dziś mamy koleżanka wyciągała nas na basen. I gada mi, że jakaś babeczka będzie w ciązy- podobny wiek niby. I ona robi to tamto i siamto a ja nawet na ten basen nie mam sił iść jak pomyślę ile to latania i ile par oczu trzeba na ten czas zainstalować. Już mnie ogarnęło załamanie , że ja taki flak jestem po czym mama mi uzmysłowiła, że ona nie ma malego buntownika w domu i pewnie w tym rzecz