Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16 - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-26, 17:49   #1891
misia880
Zakorzenienie
 
Avatar misia880
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 10 884
Odp: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

my policzymy 0.7 na glowe - na 90 osob. plus bramy ale ja nie bede miec, moze TZ.
a sokow napoi licze 3 l na glowe na 1 dniowe wesele. ludzie zapijaja drinki cola sokami, ja wogole np wody nie pije u nas wiekszosc cola sprite itp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
______________________


W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca


misia880 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 17:51   #1892
flosssy
Raczkowanie
 
Avatar flosssy
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 220
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez magdalenka_w_86 Pokaż wiadomość
Witaj Opowiedz coś o Was, zaręczynach, skąd jesteście.
Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
Witam nową PMkę
opowiadaj o Was

Dziękuje za miłe powitanie
Jesteśmy ze Śląska a dokładniej z okolic Rybnika. Jesteśmy już razem 6,5 roku Zaręczyny były 29 grudnia zeszłego roku, bardzo miło wspominam, bo wszystko było przygotowane cacy byliśmy w górach na nartach i tak "przy okazji" TŻ zaprosił mnie na kolację (do osobnej sali, z jednym stolikiem na środku) więc już wiedziałam co się święci Był szampan, kominek, bukiet róż i pani, która grała na skrzypcach. Byłam w mega szoku, choć do dziś pamiętam tamto uczucie Wszystko było mega przemyślane (kto pakuje odświętną koszulę na wypad na narty?)
__________________

Należysz pan do tych, co to niby spadają z drzewa, ale jakoś nigdy nie spadają na ziemię.


C.R Zafon "Cień wiatru"




04.10.2014 !


flosssy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 17:53   #1893
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

ja byłam na weselu tydz temu, wypiłam 1 herbate i z 10 butelek czystej wody gazowanej 0,3. Jak sa takie upały to ludzie pija zimne. I wódke przepijają sokami najczesciej, ja wodke przepijam sokiem, ale jesli chce mi sie pic to pije czysta gazowana, bo po soku jeszcze bardziej mi sie chce. Sprite nie lubie, za cola tyez nie przepadam specjalnie
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 17:54   #1894
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Odp: Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez flosssy Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe powitanie
Jesteśmy ze Śląska a dokładniej z okolic Rybnika. Jesteśmy już razem 6,5 roku Zaręczyny były 29 grudnia zeszłego roku, bardzo miło wspominam, bo wszystko było przygotowane cacy byliśmy w górach na nartach i tak "przy okazji" TŻ zaprosił mnie na kolację (do osobnej sali, z jednym stolikiem na środku) więc już wiedziałam co się święci Był szampan, kominek, bukiet róż i pani, która grała na skrzypcach. Byłam w mega szoku, choć do dziś pamiętam tamto uczucie Wszystko było mega przemyślane (kto pakuje odświętną koszulę na wypad na narty?)
witaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 17:55   #1895
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez flosssy Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe powitanie
Jesteśmy ze Śląska a dokładniej z okolic Rybnika. Jesteśmy już razem 6,5 roku Zaręczyny były 29 grudnia zeszłego roku, bardzo miło wspominam, bo wszystko było przygotowane cacy byliśmy w górach na nartach i tak "przy okazji" TŻ zaprosił mnie na kolację (do osobnej sali, z jednym stolikiem na środku) więc już wiedziałam co się święci Był szampan, kominek, bukiet róż i pani, która grała na skrzypcach. Byłam w mega szoku, choć do dziś pamiętam tamto uczucie Wszystko było mega przemyślane (kto pakuje odświętną koszulę na wypad na narty?)
oo to staz już macie konkretny
fajne były zaręczyny , fajne
mi też coś nie grało w moich, że do kina mój TŻ ubrał białą koszule Co prawda po powrocie sie oswiadczyl, przy kolacji przy swiecach, no ale ta koszula w kinie mi nie dawała spokoju
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 17:57   #1896
magdalenka_w_86
Zakorzenienie
 
Avatar magdalenka_w_86
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 034
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez flosssy Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe powitanie
Jesteśmy ze Śląska a dokładniej z okolic Rybnika. Jesteśmy już razem 6,5 roku Zaręczyny były 29 grudnia zeszłego roku, bardzo miło wspominam, bo wszystko było przygotowane cacy byliśmy w górach na nartach i tak "przy okazji" TŻ zaprosił mnie na kolację (do osobnej sali, z jednym stolikiem na środku) więc już wiedziałam co się święci Był szampan, kominek, bukiet róż i pani, która grała na skrzypcach. Byłam w mega szoku, choć do dziś pamiętam tamto uczucie Wszystko było mega przemyślane (kto pakuje odświętną koszulę na wypad na narty?)
Mój TŻ Nieważne dokąd jedzie, czy do mnie na weekend jechał, czy na narty, czy nad morze, ma odświętną a czasem nawet białą koszulę w torbie, a ja zawsze elegancką sukienkę w walizce. Nigdy nie wiadomo, dokąd zdecydujemy pójść :P
__________________
"Dziecko to uwidoczniona miłość" ...


2014



magdalenka_w_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 18:07   #1897
flosssy
Raczkowanie
 
Avatar flosssy
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 220
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
witaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dziękuje

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
oo to staz już macie konkretny
fajne były zaręczyny , fajne
mi też coś nie grało w moich, że do kina mój TŻ ubrał białą koszule Co prawda po powrocie sie oswiadczyl, przy kolacji przy swiecach, no ale ta koszula w kinie mi nie dawała spokoju
Staż konkretny, bo znamy się już od liceum mój TŻ chciał nawet pożyczyć ode mnie podkład (!) przed kolacja. Myślałam, że coś mu odbiło po upadku na stoku

Cytat:
Napisane przez magdalenka_w_86 Pokaż wiadomość
Mój TŻ Nieważne dokąd jedzie, czy do mnie na weekend jechał, czy na narty, czy nad morze, ma odświętną a czasem nawet białą koszulę w torbie, a ja zawsze elegancką sukienkę w walizce. Nigdy nie wiadomo, dokąd zdecydujemy pójść :P
Przezorny zawsze ubezpieczony
__________________

Należysz pan do tych, co to niby spadają z drzewa, ale jakoś nigdy nie spadają na ziemię.


C.R Zafon "Cień wiatru"




04.10.2014 !


flosssy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 18:34   #1898
aga_90_w
Przyczajenie
 
Avatar aga_90_w
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 25
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez flosssy Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe powitanie
Jesteśmy ze Śląska a dokładniej z okolic Rybnika. Jesteśmy już razem 6,5 roku Zaręczyny były 29 grudnia zeszłego roku, bardzo miło wspominam, bo wszystko było przygotowane cacy byliśmy w górach na nartach i tak "przy okazji" TŻ zaprosił mnie na kolację (do osobnej sali, z jednym stolikiem na środku) więc już wiedziałam co się święci Był szampan, kominek, bukiet róż i pani, która grała na skrzypcach. Byłam w mega szoku, choć do dziś pamiętam tamto uczucie Wszystko było mega przemyślane (kto pakuje odświętną koszulę na wypad na narty?)
O widzę że zaręczyny były piękne. My też byliśmy w górach, w Zakopanem. Mój Tż oświadczył się po kolacji. Ale aż tak pięknie jak u Ciebie to nie było. Ale i tak byłam bardzo zaskoczona i szczęśliwa
__________________
razem od 22.01.2010
zaręczyny 28.04.2012
ślub 12.07.2014
aga_90_w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 19:57   #1899
kroooliczek89
Zakorzenienie
 
Avatar kroooliczek89
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań PTKWO
Wiadomości: 3 716
GG do kroooliczek89
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

No to umowa z fotografem podpisana Byliśmy dziś z TŻ-tem

tylko ta głupia sala...
__________________
Tak bardzo Go kocham...

Razem od 27.06.2008r
Zaręczeni: 25.05.2012r
Wedding
kroooliczek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 20:57   #1900
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to nawet tanio.
U mnie w mieście polecane zespoły biorą 5-6 tysięcy. Jakieś podrzędne to już koszt 4-4500. Powariowali trochę.


Oni królują na dyskotekach. Kiedyś nawet złapałam ich płytę Za wesele to by pewnie z 10tys wzięli. Głównego wokalisty mama często przychodziła do mojej starej pracy


Lubię ten błonnik i o dziwo nawet tż też polubił i czasami kupujemy do pochrupania




Ja mam teraz problem z jedzeniem do pracy
Pracuje 12stkami, czyli w tygodniu 3 dni pracy i 2 dni wolne. Jak pracuję to wychodzę z domu 6:30, wracam 21:30. Śniadanie i kolację jem w domu. Do pracy biorę kanapkę, owoce, jogurt albo serek. Ale bardzo brakuje mi czegoś ciepłego Mamy kuchenkę, garnki, patelnię, toster więc od biedy mogłabym brać obiad w pojemnik i podgrzewać. I chyba tak właśnie będę robiła W sumie to i zupę mogę wziąć w słoik, jakiś gulasz drobiowy, tylko muszę dzień wcześniej wszystko przygotować No to dzisiaj zupę gotuję, na jutro akurat będzie


A i chciałam Wam powiedzieć, że zakochałam sie w bukiecie z hortensji i na tą chwilę to moj numer 1
śliczny bukiet!!

kroooliczek89 , ja bym jej nie brała...

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
ja jadam wiezoziarniste, pszenno-żytnie w większości i razowe.

A tak w ogole... dziewczyny powiedzcie mi coś skrycie. Mój Tż mowi ze ja tyję bo za rzadko się wyprozniam... I to fakt, on chodzi 1-3 razy dziennie, ja 1-3 razy w tyg... co tu zrobić?
śliwki suszone polecam! )
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:22   #1901
flosssy
Raczkowanie
 
Avatar flosssy
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 220
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez aga_90_w Pokaż wiadomość
O widzę że zaręczyny były piękne. My też byliśmy w górach, w Zakopanem. Mój Tż oświadczył się po kolacji. Ale aż tak pięknie jak u Ciebie to nie było. Ale i tak byłam bardzo zaskoczona i szczęśliwa
O, a więc też góry Myślę, że nie ma co porównywać, bo dla Ciebie to był jeden z najpiękniejszych dni w życiu ja sama byłam zaskoczona, że TŻ aż tak to wszystko zorganizował. To jak się wtedy czułyśmy jest najważniejsze
__________________

Należysz pan do tych, co to niby spadają z drzewa, ale jakoś nigdy nie spadają na ziemię.


C.R Zafon "Cień wiatru"




04.10.2014 !


flosssy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:22   #1902
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez magdalenka_w_86 Pokaż wiadomość
My też mamy ok. 110 osób i z poprawinami.
Liczymy 160 butelek Pana Tadzia (0,5 l) część z tego na bramy, 70 butelek wina (białe + czerwone), piwo będzie w poprawiny. Nie myśleliśmy jeszcze ile tego piwa.

Edit:
Ja popytałam znajomych, u których byłam w tym roku, zbieram dane i przeliczam, więc tym się trochę sugeruje. Np. w czerwcu siostra TŻ miała krótsze przyjęcie do 1.00 i na 50 osób poszło 17 butelek wina.
Oooo to chyba dobrze liczę. My mamy do 2:00 (od 18:00) i stawiałam na 20 butelek wina.

Co do wódki cały czas się zastanawiam, bo jednak mamy krótsze przyjęcie i nie wiem ile przez ten czas wypiją (wiadomo, że do rana wypiliby więcej).

Pytałam koleżankę która miała normalne wesele (zaczęliśmy po 18, bawiliśmy się do 5). Mieli trochę ponad 70 osób, kupili 0,5L na głowę, zostało im coś koło 15 butelek.
Dodatkowo było wino - nie wiem ile zeszło (np. ja piłam, wypiłam prawie całą butelkę ) i był bar, więc można było sobie kupić np. piwo, ale z tego co widziałam, mało kto się tam kręcił.
Nie robili poprawin, rozdali wódkę znajomym.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:34   #1903
wioliix
Rozeznanie
 
Avatar wioliix
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 864
Dot.: Odp: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez aga_90_w Pokaż wiadomość
Jestem z województwa lubelskiego. Mój TŻ jest z podkarpackiego. Dzieli nas ok 90 km.
Jesteśmy ze sobą od 22.01.2010, czyli 3,5 roku
Mój Tż oświadczył mi się 28.04. 2012 (czyli jesteśmy zaręczeni rok i 3 miesiące)
Od roku mieszkamy razem (wynajmujemy mieszkanie). Ja jeszcze studiuję (w Rzeszowie- 1 rok magisterki mam za sobą, więc za rok po obronie wychodzę za mąż ( mam nadzieję że obronię się w czerwcu). Mój Tż pracuje.

Ślub jak już wspomniałam- 12.07.2014

Witam mamy tą samą date
__________________
Razem od 06.05.2008
Zaręczeni 25.12.2011
Ślub 12.07.2014
wioliix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:36   #1904
cikulada
Zadomowienie
 
Avatar cikulada
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 638
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Mam pytanie do dziewczyn mieszkających w Krakowie Orientujecie się może czy jest nadzieja na przymiarki sukni ślubnych w salonach jeśli wcześniej nie byłam umówiona? Jadę jutro do Krakowa na zakupy i jeśli się ze wszystkim odrobię to chcę wstąpić do kilku salonów na Długiej ale nie wiem czy mieć nadzieję na to, że zmierzę choć jedną suknię
__________________

cikulada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:39   #1905
wioliix
Rozeznanie
 
Avatar wioliix
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 864
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez cikulada Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn mieszkających w Krakowie Orientujecie się może czy jest nadzieja na przymiarki sukni ślubnych w salonach jeśli wcześniej nie byłam umówiona? Jadę jutro do Krakowa na zakupy i jeśli się ze wszystkim odrobię to chcę wstąpić do kilku salonów na Długiej ale nie wiem czy mieć nadzieję na to, że zmierzę choć jedną suknię
ja mierzyłam bez problemów chodź byla to sobota tymbardziej jak będzie taki upał to napewno się uda
Tylko nie wiem czy starczy Ci jednego dnia na obejscie wszystkiego
Polecam salon karolinka;p

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Znalazłam fajną inspiracje na dekoracje sali:

http://www.slub.swidnica.pl/2013/07/...dekoracja.html
__________________
Razem od 06.05.2008
Zaręczeni 25.12.2011
Ślub 12.07.2014
wioliix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:41   #1906
cikulada
Zadomowienie
 
Avatar cikulada
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 638
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez wioliix Pokaż wiadomość
ja mierzyłam bez problemów chodź byla to sobota tymbardziej jak będzie taki upał to napewno się uda
Tylko nie wiem czy starczy Ci jednego dnia na obejscie wszystkiego
Polecam salon karolinka;p

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Znalazłam fajną inspiracje na dekoracje sali:

http://www.slub.swidnica.pl/2013/07/...dekoracja.html
Wiesz co, na to żeby obejść wszystkie salony to nawet nie liczę ale chciałabym chociaż w jednym salonie zmierzyć jakieś suknie żeby sprawdzić w jakim fasonie będzie mi dobrze
__________________

cikulada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 21:54   #1907
aga_90_w
Przyczajenie
 
Avatar aga_90_w
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 25
Dot.: Odp: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez wioliix Pokaż wiadomość
Witam mamy tą samą date
Będziemy razem odliczać
__________________
razem od 22.01.2010
zaręczyny 28.04.2012
ślub 12.07.2014
aga_90_w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:13   #1908
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
U mnie sie tak nie da! A to wszystko przez Tżta. On jest szczuply mimo tego ze potrafi zjesc czekolade z nadzieniem jak batona.
Ale glownie chodzi o to ze jak ja robie sobie cos niskokalorycznego, to jemu robie osobno panierowane smazone itp bo on twierdzi ze sie odchudzac nie musi i chce jesc normalnie. Do tego mama z babcią wychowały go na wołowinie, prawdziwym masle, lepszej wedlinie. Dla niego delma to nie maslo i nie pozwala mi tego kupywac. Tylko takie kostki 200 g za 5-7 zł ;/ Tak samo nie kupujemy napojow, tylko soki 100% np. tymbarka itp, nie grappe itp za 1-2 zł tylko fante, cole za 5zł a jak wode to tylko gazowaną, ale on ją pije raz na rok. Więc musza byc w domu inne napoje które czasem idą 1-1,5 l dziennie! On w ogole nie patrzy na ceny i gdyby to on mial trzymac kase i robic zakupy do domu to w polowie miesiaca nie mielibysmy juz za co jesc. Na szczescie ma tego świadomosc. Ale mimo mojego oszczednego trybu zycia czesto kupujemy drogie rzeczy. Soki i ja lubie ale masło to sorry... wedlina za 25-30zł kg też to samo. Jak kupilam teraz nasz drogi ser ulubiony na 26 zł kg na pronocji na 19 i wzielam 3 paczki zeby zamrozic, to mi marudził ze on mrozonego jesc nie bedzie ;/ i nie rozumie ze to promocja i jest duuuzo taniej. Ehh sie nagadałam
Akurat to że kupuje "lepsze" jedzenie to moim zdaniem dobrze. Soki 100% są o wiele lepsze niż napoje gdzie jest sam cukier i sztuczne dodatki. Szynki wychodzę z założenia że lepiej zjeść jeden plasterek porządnej niż 10 byle jakiej. Poza tym można tak jak ija pisała nauczyć się z tańszych produktów zdrowo gotować. Z tym że u mnie jest tak że tż wspiera mnie w moim zdrowym odżywianiu i nie ma tak że jemu trzeba coś osobno robić. Jak gotuję dla nas to wybieram potrawy które są zdrowsze i mi pasują a tż smakują. Z tym że na prawdę można wypatrzyć tańsze produkty z mało znanych marek czy marki danego supermarketu a o dobrym składzie - tylko trzeba poświęcić chwilę na to. I wtedy nie płaci się jak za zboże a ma dobrą jakość.

Z resztą zamiast mówić tż o odchudzaniu to powinnaś skierować jego myślenie na zdrowy tryb życia. I to że to jest mniej kaloryczne to drugorzędna sprawa. Powinnaś go przekonać że to zdrowsze dla jego organizmu, że będzie lepiej się czuć itp itd. To jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Z resztą powinnaś mu powiedzieć że dobrze by było jakby cię wspierał w tym że masz cel i chcesz go osiągnąć. Ja wiem jak trudno jest dobrze i zdrowo jeść jeśli ktoś obok wcina czekolady smażone pizze i inne rzeczy które chętnie by się zjadło a na diecie unika...

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
szczerze? Pytalismy kucharkę ile powinnismy kupic napojow na osobe, czy 1,5l bez poprawin to wystarczy? Powiedziala ze za duzo, jeszcze zostanie, bo ludzie piją też kawe/herbate/ wode z miętą i cytryną. Więc razem z poprawinami bierzemy 2l na osobe. W razie czego awaryjnie kupimy przed poprawinami w markecie. To samo z wódką. liczymy 0,7 na pare, plus wino 10-15 butelek, plus rollbar z beczką piwa 50 l. Starczy.
Ja pytałam moją babkę z sali to mówi że trzeba liczyć 3l na osobę.

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
zostanie wam od cholery! Pytalismy w knajpach, pytalismy znajomych ktorzy mieli w zeszlym roku slub a bylo upalnie... liczy się 0,7-1l na pare z osob doroslych na wesele z poprawinami. I z reguły wiecej nie pojdzie. U nas bramek raczej nie bedzie, moze z jedna-dwie. A na sali mamy nową klimatyzacje i bedzie chlodno, ludzie nie będą się chlodzić piwem jak sokami.
Może u ciebie w regionie czy w rodzinie tak jest a u kogoś innego więcej schodzi. Z resztą ja sobie policzyłam jak to wygląda - 3 litry to 12 szklanek. To policzyć że jedna zejdzie do obiadu, to średnio 10 szklanek na cala noc. To nie jest dużo. Mniej więcej szklanka picia co godzinę. A jeszcze do popicia wódki? Moim zdaniem 3l to nie jest dużo.

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
dzięki u mnie też jest mniej, jest obiad, lody ciasto kawa po czym wystawiają zimne zakąski, koło 23 tort i koło 1 ciepłe
Wydaje mi się że przystawek nie braknie to jak ktoś będzie głodnawy czy miał ochotę to sobie zje sałatki wędliny.. A jak są gorące dania i dużo osób nie weźmie to potem sporo zostaje i trzeba dojadać bo nikt nie ma nie wiadomo jak dużej lodówki żeby to mrozić i przechowywać..

Cytat:
Napisane przez flosssy Pokaż wiadomość
Cześć!

Ja także biorę ślub w 2014, a dokładnie 04.10.2014 dlatego chciałabym dołączyć do waszego grona. Mogę?

My całkiem niedawno, bo dopiero dwa dni temu załatwiliśmy salę i księdza. Reszta, czyli zespół, kamerzysta i fotograf czekają do następnego tygodnia.

Pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode
Witaj masz moją upatrzoną datę! ale niestety nie było sali w tym terminie już

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
my policzymy 0.7 na glowe - na 90 osob. plus bramy ale ja nie bede miec, moze TZ.
a sokow napoi licze 3 l na glowe na 1 dniowe wesele. ludzie zapijaja drinki cola sokami, ja wogole np wody nie pije u nas wiekszosc cola sprite itp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
My też tak liczymy z tym że wódki 0.5 na osobę. A jak tam sprawa z salą?
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…

Edytowane przez anannke
Czas edycji: 2013-07-26 o 22:20
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:22   #1909
21klaudyna
Zadomowienie
 
Avatar 21klaudyna
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 059
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

My mamy obiad + 3 kolacje ale za to oferta szwedzkiego stołu jest bardzo bogata, deska wiejska , sery , ryby różnego rodzaju , sałaty , roladki , udziec z prosiaka , "ogród warzywny" itp. Więc myślę że nikt głodny nie wyjdzie ;d
__________________
Nasz dzień : 2.08.2014 r. 15:00



"Zestarzej się przy mnie
Najlepsze dopiero się zdarzy"
21klaudyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:24   #1910
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 688
GG do namisek1990
Dot.: Odp: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Witam nowe PM

aga_90_w

też jestem z lubelskiego
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:32   #1911
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
U mnie sie tak nie da! A to wszystko przez Tżta. On jest szczuply mimo tego ze potrafi zjesc czekolade z nadzieniem jak batona.
Ale glownie chodzi o to ze jak ja robie sobie cos niskokalorycznego, to jemu robie osobno panierowane smazone itp bo on twierdzi ze sie odchudzac nie musi i chce jesc normalnie. Do tego mama z babcią wychowały go na wołowinie, prawdziwym masle, lepszej wedlinie. Dla niego delma to nie maslo i nie pozwala mi tego kupywac. Tylko takie kostki 200 g za 5-7 zł ;/ Tak samo nie kupujemy napojow, tylko soki 100% np. tymbarka itp, nie grappe itp za 1-2 zł tylko fante, cole za 5zł a jak wode to tylko gazowaną, ale on ją pije raz na rok. Więc musza byc w domu inne napoje które czasem idą 1-1,5 l dziennie! On w ogole nie patrzy na ceny i gdyby to on mial trzymac kase i robic zakupy do domu to w polowie miesiaca nie mielibysmy juz za co jesc. Na szczescie ma tego świadomosc. Ale mimo mojego oszczednego trybu zycia czesto kupujemy drogie rzeczy. Soki i ja lubie ale masło to sorry... wedlina za 25-30zł kg też to samo. Jak kupilam teraz nasz drogi ser ulubiony na 26 zł kg na pronocji na 19 i wzielam 3 paczki zeby zamrozic, to mi marudził ze on mrozonego jesc nie bedzie ;/ i nie rozumie ze to promocja i jest duuuzo taniej. Ehh sie nagadałam
Cóż, kwestia podejścia.
Jakby mi facet takie fochy na tańsze (nie znaczy gorsze) rzeczy stroił, to bym mu powiedziała, że jak zacznie 3 razy taką wypłatę do domu przynosić to możemy porozmawiać.

A tak na serio:
Z masłem się zgodzę, jak kupować to prawdziwe, z tym, że my bardzoooooo mało go używamy. Jak nam kostka zejdzie na dwa tygodnie to jest dobrze, chyba, że coś piekę to więcej.
Ogólnie pieczywa jemy niewiele (raz dziennie) więc i masła tak nie idzie, a poza tym wolimy smarować serkami: homo naturalnym, albo np. almette.

Soki - to jestem na nie. Co z tego, że 100%, jak to nadal dla mnie 'puste' kalorie. Wolę zjeść dwie pomarańcze niż wypić pół litra soku.

Wędliny - nie zawsze jakość idzie w parze z ceną. My ogólnie mamy średni stosunek do wędlin, mało co nam smakuje, albo za chwilę robi się obleśne, więc wolę nie myśleć co w tym jest.
Coś tam kupujemy, też lepszej jakości, ale nie dużo.
Polecam na to miejsce pieczenie mięs. Ja piekę minimum raz w tygodniu - częściowo zjadany na obiad, a resztę mamy na kanapki. PYCHA i nie psuje się więc wychodzi, że wędliny które raz dwa się psują są napakowane świństwami jak leci.

Jeśli Cię interesuję, mogę podzielić się przepisami.


Mrożenia (sera) nie skomentuję, jak dla mnie, żaden argument, ale Ty to wiesz.


Mój TŻ jest miał na początku lekkie zapędy w stronę, kupuję co mi się podoba i mam w nosie. Jak nu raz czy dwa po dwóch tygodniach w miesiącu przypomniałam, że dzisiaj na obiad naleśniki bez niczego, bo on przed dwa tygodnie potrafił wypić 150zł w coca-coli to raz dwa zmienił podejście.


Nie wiem co Ci poradzić, bo jedzenie wartościowo to raz, a brak zrozumienia faktu, że można jeść dobrze, a nie koniecznie drogo i też nie wyrzucać pieniędzy w błoto np. na colę to drugie.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
Z resztą zamiast mówić tż o odchudzaniu to powinnaś skierować jego myślenie na zdrowy tryb życia. I to że to jest mniej kaloryczne to drugorzędna sprawa. Powinnaś go przekonać że to zdrowsze dla jego organizmu, że będzie lepiej się czuć itp itd. To jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Z resztą powinnaś mu powiedzieć że dobrze by było jakby cię wspierał w tym że masz cel i chcesz go osiągnąć. Ja wiem jak trudno jest dobrze i zdrowo jeść jeśli ktoś obok wcina czekolady smażone pizze i inne rzeczy które chętnie by się zjadło a na diecie unika...


Mój TŻ co prawda do takiego podejścia jest na TAK, więc nie mam tego problemu, ale na początku ja mu w ogóle nie mówiłam, że wprowadzam jakies modyfikacje, np. zamianę mąki na lepszą, śmietany na jogurt, mniej cukru do herbaty (kiedyś słodził 3 łyżeczki, ja mu ZAWSZE słodzę 1,5/2 i jeszcze ani razu nie zwrócił mi uwagi ).
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2013-07-26 o 22:34
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:32   #1912
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Dziewczyny, odpisała mi pani z akcesu,że czasem cięzko kupić ich buty przez internet, ze właścwie nie wie jak mi pomóc i że zaprasza mnie do krakowa do ich sklepu... ja mam do krakowa prawie 500km a nigdzie u mnie nie ma butów tanecznych
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:39   #1913
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
Dziewczyny, odpisała mi pani z akcesu,że czasem cięzko kupić ich buty przez internet, ze właścwie nie wie jak mi pomóc i że zaprasza mnie do krakowa do ich sklepu... ja mam do krakowa prawie 500km a nigdzie u mnie nie ma butów tanecznych
O jej nie wierzę! może jest jakiś sklep co ma ich produkty? w końcu ludzie tańczą zawodowo nie tylko w Krakowie ale w całej Polsce i gdzieś muszą buty kupować...
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:42   #1914
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Ja wiem, że jest jeden sklep z butami tanecznymi w Łodzi - jeśli któraś ma blisko.
Koleżanka mi wspominałam - trenowała taniec kilkanaście lat i sama będzie kupować tam buty do ślubu. Ja też planuje się tam wybrać.

W poniedziałek za pytam o namiary.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:46   #1915
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

ana909 nie obraź się ale może to co gotujesz dietetycznie jest nie smaczne dla twego tż? może coś mu nie pasuje i dlatego nie chce tego jeść? Ja mojego nie zmuszam do zdrowego jedzenia ale zawsze je to co gotuje dla nas i mu smakuje. I nie zwraca uwagi na to że to dietetyczne. Po pierwsze to mu to smakuje i ma ochotę to zjeść a po drugie to cieszy się że zdrowo je - ale to drugorzędna rzecz nie wiem nie wydaje mi się żeby schabowy czy inne typowo polskie tłuste ciężkie dania byłby tak cudownie smaczne że ktoś uwielbia je na tyle ze musi je jeść non stop i na nic innego nie ma ochoty. Nie spotkałam jeszcze nikogo kto pogardziłby dobrym obiadem (a to że jest zdrowo zrobiony i dietetyczny to nie zwracają niektórzy uwagi).
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 22:52   #1916
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
O jej nie wierzę! może jest jakiś sklep co ma ich produkty? w końcu ludzie tańczą zawodowo nie tylko w Krakowie ale w całej Polsce i gdzieś muszą buty kupować...
w toruniu cyzli blisko mnie mialy byc, napisalam maila,taaak maja! 1 pare! rozmiar 41, a mi taneczne wychodza 34-35
procz tego jeszcze jest wrocław, katowice...
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 23:05   #1917
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 613
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
w toruniu cyzli blisko mnie mialy byc, napisalam maila,taaak maja! 1 pare! rozmiar 41, a mi taneczne wychodza 34-35
procz tego jeszcze jest wrocław, katowice...

missmalezji
a może trzeba poszukać na forum tanecznym albo na wątku bucikowym na wizażu? myślę że coś by się znalazło... no bez przesady że cała Polska kupuje buty na Śląsku albo w Krakowie...
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 23:08   #1918
KaEs
Wtajemniczenie
 
Avatar KaEs
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 316
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
U mnie sie tak nie da! A to wszystko przez Tżta. On jest szczuply mimo tego ze potrafi zjesc czekolade z nadzieniem jak batona.
Ale glownie chodzi o to ze jak ja robie sobie cos niskokalorycznego, to jemu robie osobno panierowane smazone itp bo on twierdzi ze sie odchudzac nie musi i chce jesc normalnie. Do tego mama z babcią wychowały go na wołowinie, prawdziwym masle, lepszej wedlinie. Dla niego delma to nie maslo i nie pozwala mi tego kupywac. Tylko takie kostki 200 g za 5-7 zł ;/ Tak samo nie kupujemy napojow, tylko soki 100% np. tymbarka itp, nie grappe itp za 1-2 zł tylko fante, cole za 5zł a jak wode to tylko gazowaną, ale on ją pije raz na rok. Więc musza byc w domu inne napoje które czasem idą 1-1,5 l dziennie! On w ogole nie patrzy na ceny i gdyby to on mial trzymac kase i robic zakupy do domu to w polowie miesiaca nie mielibysmy juz za co jesc. Na szczescie ma tego świadomosc. Ale mimo mojego oszczednego trybu zycia czesto kupujemy drogie rzeczy. Soki i ja lubie ale masło to sorry... wedlina za 25-30zł kg też to samo. Jak kupilam teraz nasz drogi ser ulubiony na 26 zł kg na pronocji na 19 i wzielam 3 paczki zeby zamrozic, to mi marudził ze on mrozonego jesc nie bedzie ;/ i nie rozumie ze to promocja i jest duuuzo taniej. Ehh sie nagadałam
Masło nie dziwię się, że chce jeść prawdziwe... po prostu lepiej smakuje soki też się nie dziwię, tyle że trzeba patrzec na skład czy rzeczywiście jest tak jak deklarują - ale bez przesady, że codziennie... a już tym bardziej cola, czy inne słodzone napoje gazowane... Może rób muu lemoniady, domowa ice tea - taniej wyjdzie, kompot bo kupując owoce i ich wyciskanie tez drogo wychodzi. Na 0,4 l soku z pomarańczy w pracy wyciskałam ich ok. 3-4 w zależności czy były suche, czy nie... wędliny tak samo nie dziwię się, że chce te troszkę droższe, bo te tańsze zazwyczaj wyglądają jak wyglądają - oczywiście nie wsyztskie, ale większość nie wygląda apetycznie... u Nas problem jest rozwiązany w ten sposób, że sami ją robimy. Sery żółte też niektóre tańsze nijak smakują, no ale bez przesady można kupić w dobrej cenie dobry ser i to nie tylko w promocji.. nie wiem co Ci poradzić... Może usiądź z nim, pokaż że za dużo na jedzenie wydajecie, poszukaj zamienników, które mają w miarę taki sam skład, udowodnij, że nie zawsze cena idzie z jakością w parze, że można tez coś kupić jakościowo dobrego w rozsądnej cenie... Akurat te przykłady co podałaś (masło, soki ale nie codziennie, wędlina) to w większości zgadzam się z Tż ale domyslam się, że są inne rzeczy (np. cola;/), na które nie trzeba wydawać nie wiadomo ile, a mimo wszystko wydajecie sporo. Jest już dobrze, że ma tą sświadomość, że coś robi nie tak myslę, że jak już coś kupisz to i tak zje i tak - po marudzi, ale zje A zamrażanie sera - też bym tak zrobiła! Szkoda, że mu się przyznałaś, że zamroziłaś mogłaś po odmrożeniu sera zapytać się Tż czy smakuje, jakby kiwną że tak wtedy bym dodała to dobrze, bo odmrożony niczym się nie różni w smaku od od razu zakupionego i zjedzonego

Edit: na całe szczęście mój Tż jest oszczędny aż czasami mam wrażenie że aż za bardzo
__________________
***


***



Edytowane przez KaEs
Czas edycji: 2013-07-26 o 23:10 Powód: dopisanie informacji
KaEs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 23:20   #1919
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Ciesze się z mojego TŻ pod względem takim, że zje wszystko, nie marudzi raczej. Ostatnio mi mówił, że moge mu robić taką sałatke codziennie na kolacje, będzie jadł bez chleba nawet i schudnie ( nie jest gruby, ale jest nabity ) . Salatka składajaca sie z ogórka, pomidora, sałaty, troche sera białego, szczypiorku, rzodkiewki wymieszana ze smietana badz jogurtem nat, przyprawiona solą. Najzwyklejsza na swiecie sałatka, która ja bardzo lubie, i on też. Juz pare razy sobie zazyczył na kolacje

Nie jest tez nauczony do luksusow, jego rodzina jest raczej biedna, ojciec na rencie, nie da sie ukryc ze czesto pije, mama od niedawna ma staly dochod ktory idzie na rachunki i jedzenie - najtansze jakie jest w sklepie, byle wyżyć.
U mnie sytuacja materialna jest duzo lepsza, ale ja z natury jestem oszczedna. Moja mama jest pielegniarka, zawsze w domu jedzenie było tylko zdrowe - ze swoich upraw, mięso 2x w tygodniu, duzo warzyw. Przejęłam to po niej ( chociaz buntowałam sie kiedys ), teraz ja mojego tż staram do tego przyzwyczaić, ograniczam w jego diecie te beznadziejne kolorowe napoje gazowane i inne wszystkie chemikalia. Moj tż jak dostanie wyplate , to w 2 tygodnie by z niej nic nie pozostało gdyby nie fakt, że ja go troche pilnuje, teraz juz sie nauczyl zyc w miare oszczednie, nie szastać na lewo i prawo Na poczatku kupowal wszystko co najdrozsze, najlepsze. Teraz sobie na to nie pozwoli, bo wieksza czesc wyplaty idzie na konto na wesele.

Nie ma sie co oszukiwac, żeby jesc to co najlepsze, trzebaby zarabiać 3 tys minimum na miesiac jedna osoba. A przy najnizszej krajowej nie zaszalejesz. Opłacisz rachunki, utrzymanie domu, auta, na jedzenie tak naprawde niewiele zostaje. Wiele jest rodzin dzietnych, w ktorych pracuje tylko ojciec. I to ledwo sie wiaze koniec z koncem, żeby wyzywic kupujesz najtansze, po to byle zjesc.
Apropo, Nie zawsze idzie najtansze w parze z najgorszym.
Ja osobiscie nie zamierzam dawac 30 zl za kg szynki, bo przy takich cenach po tygodniu od wyplaty gryzłabym tynk na obiad.
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________

Edytowane przez czekooczekolada
Czas edycji: 2013-07-26 o 23:22
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 23:22   #1920
missmalezji
Wtajemniczenie
 
Avatar missmalezji
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
Odp: Dot.: Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość

missmalezji
a może trzeba poszukać na forum tanecznym albo na wątku bucikowym na wizażu? myślę że coś by się znalazło... no bez przesady że cała Polska kupuje buty na Śląsku albo w Krakowie...
moze masz racje.. dziekuje za rade,bede szukala informacji bo nie chce rezygnowac z tych butow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2014

missmalezji jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.