Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[idzia111]

Znowu mnie te bóle łapią Ale czuje to w jelitach, w nocy to tak mi jeździ, że słychać dosłownie jak sie wszystko przelewa. Ja myślę, że to przez ułożenie Michała, on jest nisko i naciska na kiszkę - objawem są te wzdęcia, dziad i bóle.

Moja znajoma położna, sąsiadka do tego tak mi powiedziała, wg niej nawet jesli tej cc nie miałabym we wtorek to i tak jest to mój ostatni weekend z Michałkiem w brzuszku.

Ale on się wierci, nie wiem jak ona tam miejsce znajduje

[misiaczka555]

witamy sie z Majulką w 38 tc
Ale zlecialo

Ps. Myślicie ze warto spakować torbę?

Napisane przez dzoan

Dzień dobry
Wstałam po 8..całą noc się wierciłam, czasami budziły mnie jakieś skurcze/kłucia.. ale niestety nie rozkręciły się.. po 5 polazłam z poduchami do sypialni i wcisnęłam się obok męża (a to przez zasrane ptactwo, które co chwilę na balkonie dzioby darło). Zasnęłam jeszcze dość porządnie, ale i tak czuję się niedospana.

Mąż mnie pogania, żebym się szykowała, ale coś mi nie spieszno do szpitala..nikt mi konkretnej godziny nie wyznaczał, to mam cały dzień przecież Zaraz idę pod prysznic kapę i nogi ogarnąć..poza tym że upocona jestem po nocy jak świnia.

domcia może samo się zacznie...tego Ci życzę...

Dzoan za ciebie tez mocno kciuki trzymam jeszcze troszkę i bedziesz miała w ramionach synka

[tweedledee]

Witam się, jak dla mnie porannie
Dopiero wstałam, tż jeszcze coś w łóżku mamrocze

domcia trzymamy wszystkie kciuki za to, żeby Sarcia wyszła jak najszybciej! Najlepiej sama


misiaczka za tc

dzoan, idzia żeby i u was ten weekend był owocny ileż można się męczyć



Ja się rano zestresowałam, bo młody nie obudził mnie jak zwykle mega kopniakiem, zero ruchu, brzuch wiotki... poruszałam trochę brzuchem, a ten zaczął tak latać, że teraz nie mogę wygodnie usiąść, siedzę jak z kijem w tyłku, bo wbija mi się całym ciałkiem w prawy bok i nogi w żebra wciska Ma matka, co chciała

[dzoan]

Dzięki Dziewczyny

Misiaczka za nowy tydzień i pewnie, że warto torbę spakować

Ja zaraz znowu kibelek zaliczę.. już rano raz byłam.. kurde wkurza mnie to już..mój Mały chyba też mi wszystko swoimi ruchami z jelit ściąga

A właśnie.. mam zwolnienie od gina do 30 lipca, a jeśli w tym czasie jeszcze nie urodzę, a będę w szpitalu, to co wtedy? oni mi coś wypiszą? nie wiem jak to ogarnąć, co w pracy mam dać..jaki papierek?

[magolina]

Napisane przez domciatko

laski nie uwierzycie!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

wyszłam spod prysznica i odszedł mi czop !!!!!!!!!!!!!!!
mały w sumie w dwóch częściach, ale nie wiem czy nie przegapiłam pod prysznicem bo okularów nie założyłam.

może i nie będzie trzeba indukować

Napisane przez dzoan

Dzień dobry
Wstałam po 8..całą noc się wierciłam, czasami budziły mnie jakieś skurcze/kłucia.. ale niestety nie rozkręciły się.. po 5 polazłam z poduchami do sypialni i wcisnęłam się obok męża (a to przez zasrane ptactwo, które co chwilę na balkonie dzioby darło). Zasnęłam jeszcze dość porządnie, ale i tak czuję się niedospana.

Mąż mnie pogania, żebym się szykowała, ale coś mi nie spieszno do szpitala..nikt mi konkretnej godziny nie wyznaczał, to mam cały dzień przecież Zaraz idę pod prysznic kapę i nogi ogarnąć..poza tym że upocona jestem po nocy jak świnia.

Dzoan za Twoj pobyt w szpitalu tez mocniutko trzymam kciuki, oby sprawnie poszło

Napisane przez misiaczka555

witamy sie z Majulką w 38 tc
Ale zlecialo

Ps. Myślicie ze warto spakować torbę?

za tydzień
Kochana ja torbe już mam od miesiąca spakowaną także wstydź się, że Ty jeszcze nie masz i bierz się do roboty

Napisane przez tweedledee

Ja się rano zestresowałam, bo młody nie obudził mnie jak zwykle mega kopniakiem, zero ruchu, brzuch wiotki... poruszałam trochę brzuchem, a ten zaczął tak latać, że teraz nie mogę wygodnie usiąść, siedzę jak z kijem w tyłku, bo wbija mi się całym ciałkiem w prawy bok i nogi w żebra wciska Ma matka, co chciała

Wkurzyłas Alka bo go obudziłaś więc teraz cierp jak żeś chciała
niestety lepsza nie jestem i też czasami tak robię .....

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez dzoan

A właśnie.. mam zwolnienie od gina do 30 lipca, a jeśli w tym czasie jeszcze nie urodzę, a będę w szpitalu, to co wtedy? oni mi coś wypiszą? nie wiem jak to ogarnąć, co w pracy mam dać..jaki papierek?

Wydaje mi się, że jak do 30 lipca nie urodzisz (choć wydaje mi się że urodzisz i trzymam za to kciuki ) to wypiszą Ci zwolnienie szpitalne do dnia porodu a potem przejdziesz na macierzyński. Ale głowy sobie uciąć nie dam

[Ewusia709]

Dzień dobry!!

Witam się z naszym 1 miesięcznym Tymoteuszkiem Dziś świętujemy pierwszy miesiąc razem i od 13.12 będziemy mieć niemowlaczka a nie moworodka

Przenieśliśmy się na kilka dni do teściów bo w nas w bloku w te upały jest strasznie gorąco, a tutaj na wsi chłodniej i w domu normalna temperatura no się tak nie nagrzewa, wczoraj wieczorem wręcz było nam chłodno, ale Tymuś tutaj pięknie śpi i nie marudzi nawet Dziś w nocy tylko 3 karmienia, nawet się wsypalam

Pozdrawiamy i kciuki dla wszystkich Mamus z poczekalni, szybkiej i lekkiej akcji porodowej

[surka]

Cześć Słoneczka


Niestety kolka dopadła i nas Tak mi szkoda mojej kruszynki

Jeszcze do tego coś mi pralka zalała (nowa) Czekam na TŻ, jak wróci z pracy to to ogarnię, bo ja ciągle z Lilką na rękach.

Do tego zanikła mi laktacja

Coś pechowy dla mnie ten dzień

Napisane przez dzoan

D
A właśnie.. mam zwolnienie od gina do 30 lipca, a jeśli w tym czasie jeszcze nie urodzę, a będę w szpitalu, to co wtedy? oni mi coś wypiszą? nie wiem jak to ogarnąć, co w pracy mam dać..jaki papierek?

Za pobyt w szpitalu, szpitak wystawia L4.

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!

Witam się z naszym 1 miesięcznym Tymoteuszkiem Dziś świętujemy pierwszy miesiąc razem i od 13.12 będziemy mieć niemowlaczka a nie moworodka

Przenieśliśmy się na kilka dni do teściów bo w nas w bloku w te upały jest strasznie gorąco, a tutaj na wsi chłodniej i w domu normalna temperatura no się tak nie nagrzewa, wczoraj wieczorem wręcz było nam chłodno, ale Tymuś tutaj pięknie śpi i nie marudzi nawet Dziś w nocy tylko 3 karmienia, nawet się wsypalam

Pozdrawiamy i kciuki dla wszystkich Mamus z poczekalni, szybkiej i lekkiej akcji porodowej

Gratuluję skończonego miesiąca

[sammi24]

Dzień dobry


Domi trzymam mocno kciuki, wygląda na to, że jest duża szansa, że jednak Sara sama wyskoczy no i

Dzoan za Ciebie tez kciuki, żeby szpital się dzisiaj do Ciebie ładnie uśmiechał powodzenia!

Surka dla Lilki za wagę

Misiaczka portfel się znalazł na szczęście i za tc

Jakierka już coraz bliżej zakończenia remontu ale doskonale Cię rozumiem. Taki stres i strach są związane chyba też z tym, że ma się gdzieś w świadomości, że ten poród zbliża się nieubłaganie i staje się taki bardziej rzeczywisty. Przynajmniej ja tak mam

Idzia szkoda, że to nie był poród ale fajnie, że skoro to fałszywy alarm to chociaż przestało tak bardzo boleć

Napisane przez madi82

moja hemo dziś też 11.3 i kazał jeść żelazo...raz dziennie....zreszta położna mówiła, ze przy porodzie traci sie dużo krwi więc lepiej się ciut podrasować żelastwem....

U mnie co najlepsze zadziałał dopiero preparat Tardyferon + do tego osobno kompleks wit B + witamina B12 + dużo wit C (cytrusy, żurawina). Wcześniej brałam Hemofer + kw. foliowy i hemo leciaaaała w dół co najlepsze no i dieta - szpinak, brokuły, mięso czerwone. Cinżko u mnie szło ale się rozbujało. Chociaz pod koniec

Napisane przez lachryma

no i dobra wiadomosc; udalo sie nakarmic mala piersia jakies 10 minut byl placz i wyginanie sie, ale polegla teraz juz wiem, ze jak chce to moze, wiec odpuszczam butle.

Napisane przez czarownica1

1) nie mieli okazji posluchac w szpitalu i okolicy jak sie dre to posluchali pewnego dnia nad ranem jak mi poszlo z "2". sama malo nie wstalam ze strachu na bacznosc jak uslyszalam.

aaa no... dzien dobry
2) wczoraj skwar, dzis jeszcze gorzej ma byc. a my na 18-sta na slub mamy jechac. wczoraj poszlismy na spacer i 2 komary mi dziecko zaatakowaly ale na szczescie nie uzarly.

1) nie ma tak, że Cię z pakietu coś omija, nie było przed, to było po
2) komarzyska pewnie szybko żywot zakończyły

Samantha no to trochę Cię przemaglowali w tym szpitalu

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Ja się dematerializuję - będę skręcać szafkę

[malaczarnakejt]

Napisane przez domciatko

laski nie uwierzycie!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

wyszłam spod prysznica i odszedł mi czop !!!!!!!!!!!!!!!
mały w sumie w dwóch częściach, ale nie wiem czy nie przegapiłam pod prysznicem bo okularów nie założyłam.

Wow zdecydowala się krolewna

Napisane przez idzia111

Znowu mnie te bóle łapią Ale czuje to w jelitach, w nocy to tak mi jeździ, że słychać dosłownie jak sie wszystko przelewa. Ja myślę, że to przez ułożenie Michała, on jest nisko i naciska na kiszkę - objawem są te wzdęcia, dziad i bóle.

Moja znajoma położna, sąsiadka do tego tak mi powiedziała, wg niej nawet jesli tej cc nie miałabym we wtorek to i tak jest to mój ostatni weekend z Michałkiem w brzuszku.

Ale on się wierci, nie wiem jak ona tam miejsce znajduje

:a mi się znów chce rzygac :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Surka, biedna maleńka....
Szkoda z laktacja, ale niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć :-(

Misiaczka za tc!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Oliath

Perse, Surka - Lili wg OM i karty szpitalnej urodzila sie w wieku ciazowym 36t i my nie dostalysmy skierowania na oczka ani do kardio?
Moze dlatego, ze skubana urodzila sie z niezla waga i silna, nawet zoltaczki nie mialysmy ani inkubatorka?
PERSE, wlasnie mialam Ci gratulowac wagi Artusia, wooow, padlam w szoku, mowie Ci, ze on wszystkie maluszki na watku jeszcze przebije w tym wzgledzie! Rewelacja, kochanie

Wiesz co Artur nie był ani pod lampami ani w inkubatorze ani nie miał żółtaczki - tylko niska waga, może on ma z tego powodu skierowanie? Nie wiem.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojego tłuściocha Uwielbiam patrzeć na te jego fałdki

RATUNKU Jak mam nauczyć dziecko leżeć w łóżeczku???? Od poniedziałku zostajemy sami w domu i jak on chociaż 3 godziny nie przeleży w łóżeczku, to ja nawet się nie wysikam......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

AgaPlast

Powiem ci, że tż jest trochę nie poważny, skoro ona zaprasza znajomych to on powinien przy nich skakać i sprzątać, a nie kobieta w ciąży

Napisane przez Asiunia1230

Dziewczyny myślicie, że mogę wypić pół piwa? Od dłuższego czasu chodzi za mną warka radler... Już nie mogę wytrzymać!

Dla mnie alkohol w ciąży całkowicie odpada.

Napisane przez AgaPlast

Ja juz po spacerze , Zgubiłam jednego sierscia po drodze jedna geba mniej .....
Pewnie juz siedzi pod bramka i marudzi

Tz obudzony juz usłyszał kolejna litanie został oddelegowany do sklepu po bułki bo JA mam na nie ochote i bdzie jeszcze robił MI sniadanie.
I niestety stwierdziłam ze skonczyły sie dobre czasy i bede mega sucza bo tak.
TZ wychodzi z załozenia ze on dobrze zarabia i jak juz bede na pysk padc to mam mu powiedziec to on mi pomoc wynajmie,
ale ja wychodze z załozenia ze nie tedy droga i czas zeby sie ogarnoł bo do jasnej cholery ZAŁOZYŁ RODZINE i nie o kase tu chodzi tylko o zaangazowanie.

I w dupie mam opinie jego znajomych jak to jeden mi ostanio powiedział ze ja TZ ograniczam bo przceciez wiedziałam jaki on jest a teraz wymagam by czasami zrezygował i to jet n ie fer. A to ze ja od roku rezygnuje ze wszystkiego to jest fer. No myslałam ze dziada udusze

Tak wiec jak zaczne tu cos pisac ze np. zrobilismy gryla i zrobiłam sałatke upiekłam ciasto itd... bo wpadli znajomi to macie mnie porzadnie:pal a::pala :

no to wiecej juz nie marudze i szykuje liste dla TZ co ma yc w weekend porobione a ja ide na hamaczek

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

A i w pon. jade zapisac sie na podyplomówke i od listopada ide na zajecia nowych ludzi poznac a TZ niech zacisnia wiezi z córka

Jak byliście tylko we dwoje tż mógł mieć więcej swobody, jednak przyjście maluszka na świat to większa odpowiedzialność i całkowite zaangażowanie dwóch osób, a nie tylko matki.

Napisane przez idzia111

rozmawialam ze znajoma kosmetyczka i mi powiedziala, ze czerwone/sine rozstepy sa od szybkiego tycia - chudniecia, a biale (jesli takie sa od razu) od zmian hormonalnych.

Ja mam 3-4 czerwone, a na brzuchu białe wlasnie i ona twierdzi, ze na pojawienie sie tych bialych to wplywu nie mamy, nawet zeby i 10 razy dziennie sie smarowac - hormony ciazowe moga tak dzialac

To mi po porodzie wyskoczyły czerwone

Napisane przez domciatko

laski nie uwierzycie!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
:
wyszłam spod prysznica i odszedł mi czop !!!!!!!!!!!!!!!
mały w sumie w dwóch częściach, ale nie wiem czy nie przegapiłam pod prysznicem bo okularów nie założyłam.

W końcu zaczyna si coś ruszać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41977045]

RATUNKU Jak mam nauczyć dziecko leżeć w łóżeczku???? Od poniedziałku zostajemy sami w domu i jak on chociaż 3 godziny nie przeleży w łóżeczku, to ja nawet się nie wysikam......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Ja moją poprostu odkładam, kwęczy trochę i potem usypia, ale jak już nauczyć tego maleństwo, które wie, jak dobrze jest na rękach u mamuni to nie mam pojęcia

[kubus puchatek]

Witam się z rana,a raczej za chwilkę w Polsce już południe pocieszę Was dziewczyny,że u mnie też upały,a więc łącze się w bólu.

Napisane przez Samantha7

Dzieki dziewczyny



Ide spac bo jestem wypluta bo mnie po tym szpitalu jak pol dnia nie jadlam normalnie i dopadlam do jedzenia ze przez 3h od stolu nie odeszlam to potem przeczyscilo mnie ostro.


W ogole powiedzial ze go dzis pierwszy raz od 9mcy trafilo ze bedzie mial syna. Strzala amora normalnie mu sie wlaczyla

Milego dnia

Odpoczywaj po tak męczącej wizycie,podziwiam za cierpliwość. dla Tż,że się na sam koniec opamiętał

Napisane przez AgaPlast

Wczoraj sie poryczałam i ryczałam pół nocy wylewajac swoje 9-miesięczne zale do TZ i u słyszałam tylko tyle ze on sie tak zachowuje bo sie BOI
a ja sie kuzwa nie boje bo przeciez rodze co miesiac i mam mega doswiadczenie. Wyzygałam mu ze tak naprawde to on sie nie pyta czy moze nas ktos odwiedzic albo czy on moze sobie wyjsc tylko mnie INFORMUJE a to ja potem musze sprzatac po jego znajomych którzy se siedza 3-4 dni i hajlajf.

Ze musze sie prosic po 3 -4 dni o gupi masaz stóp-swoja droga wczoraj tez prosiłam i masazu nie było
a szelkie rzeczy dla małej to juz tygodniami czekaja az je ogarnie itd na pewno wiekszosc z was to przechodziła

Trzymaj się dzielnie i absolutnie nie zgadzaj się już na takie kilkudniowe odwiedziny znajomych.ludzie też mają tupet,żeby siedzieć na głowie ciężarnej,masakra. Odpoczywaj i jak tylko masz chwilkę,wylewaj żale

Napisane przez Asiunia1230

Dzień dobry

Dziewczyny myślicie, że mogę wypić pół piwa? Od dłuższego czasu chodzi za mną warka radler... Już nie mogę wytrzymać!

Ja bym postawiła na piwo,ale bezalkoholowe,w smaku podobne,a bez procentów

Napisane przez magolina

dzień dobry

Ze mnie już się leje a nic jeszcze nie zrobiłam Tż w pracy więc skoro pessar zdjęty i można rodzić zabieram się za sprzatanie po swojemu w końcu wyczyszczę wszystkie kąty i zakamarki, których mój mąż nie widział jak sprzątał

miłego sprzątania

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny!
szykuje sie wlasnie, jedna reka pisze z nami, dopijam kapuczino, mysle ze zjesc.

wielkie kciuki za Ciebie trzymam! i za czop! oby poszło sprawnie i bezproblemowo a telefon to bym wyciszyła na cały pobyt w szpitalu i nie zwracała uwagi na wiadomości od innych,jak już będzie po wszystkim ,to ich powiadomisz,bez konieczności odpisywania na każdą wiadomość z osobna. trzymaj się

Napisane przez misiaczka555

witamy sie z Majulką w 38 tc


Ps. Myślicie ze warto spakować torbę?

za tydzień, ja mam ciążę tydzień młodszą od Twojej i już coś tam powrzucałam do torby,to może Ty też zacznij

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!

Witam się z naszym 1 miesięcznym Tymoteuszkiem Dziś świętujemy pierwszy miesiąc razem i od 13.12 będziemy mieć niemowlaczka a nie moworodka

dla Tymoteuszka za pierwszy miesiąc ! rośnij zdrowo

Napisane przez surka

Cześć Słoneczka


Niestety kolka dopadła i nas Tak mi szkoda mojej kruszynki

Jeszcze do tego coś mi pralka zalała (nowa) Czekam na TŻ, jak wróci z pracy to to ogarnię, bo ja ciągle z Lilką na rękach.

Do tego zanikła mi laktacja

Coś pechowy dla mnie ten dzień

oby ten dzień się lepiej skończył,niż zaczął dla Ciebie. Ściskam mocno.

Ja mam dzisiaj w planach się wybrać z Tż na zakupy w poszukiwaniu przewijaka i dokupienia kilku dupereli jeszcze,za tydzień idę po stanik do karmienia(kazali przyjść w 38 tc).

Życzę miłego dzionka Mamuśki

[Oliath]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41977045]Wiesz co Artur nie był ani pod lampami ani w inkubatorze ani nie miał żółtaczki - tylko niska waga, może on ma z tego powodu skierowanie? Nie wiem.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojego tłuściocha Uwielbiam patrzeć na te jego fałdki

RATUNKU Jak mam nauczyć dziecko leżeć w łóżeczku???? Od poniedziałku zostajemy sami w domu i jak on chociaż 3 godziny nie przeleży w łóżeczku, to ja nawet się nie wysikam......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

No co Ty, 3 godziny bedziesz sikac?
A tak powaznie to mam ten sam problem, z tym, ze mi maz poki co nie pomoze, bo brak mu zasadniczego narzedzia do uspokajania.... cyca
A poza tym dysk mu wypadl i nie moze w ogole chodzic, psa dzis rano kochany wyprowadzil i upadl mi na schodach nie wiem, jak mu pomoc - a Lilo by TYLKO na rekach siedziala i ciumkala, no masakra... mam nieumyta glowe i od rana nie zdazylam sie ubrac, sniadania tez bym nie zjadla, gdyby mi tesciowa pod nos nie podala... moja przyjaciolka z czasow LO dzis bierze slub, mielismy pojsc ndo Kosciola i choc na moment na wesele, ale nici z tego, nawet do Kosciola sie pewnie nie wyrobie z Lala i Wrzaskunem . A Lilo jest bezlitosna. Lub moze ja za "mietka", bo nie moge sluchac, jak beczy (tzn. drze sie do utraty tchu). Echhhh


EDIT: dlatego prasuję po nocach wczoraj skonczylam o 1.00, a i tak 2/3 jeszcze przede mna

[Anulka_p]

Nadrabiałam karmiąc. jestem wyrodną matką, że zamiast nawiązywać więź, patrzeć na synka patrzyłam w monitor?
Mam nadzieję, że Michaś troszkę pośpi i da mamie ugotować obiad.

Agrafko- Gratuluję. Witamy Radka na świecie.
Dotka, Kallisto- brawa za opisy.

[mela1234]

Sammi ją biorę hemofer i ładnie na mnie podziałal.

Siedzę z nogami w misce, planuje pazury malować. Kręce te sutki od kilku dni ale cisza.
Na dworze nie da się wysiedziec niby pochmurnie, ale strasznie duszno.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Neni1984]

Hej

Dziś w nocy to ja budziłam dziecko Poszliśmy spać o 1 , a po 4 miałam cycki jak kamienie i budziłam Małego wciskając mu amciu
Niestety sen miał dobry, więc musiałam uciec się do postępu i zmienić mu pampersa No i jak się najadł tak spał do 8

Napisane przez misiaczka555

O matko, dopiero po 24 godz
Z opisu widze ze ty tez na luzaka sie ogarnialas
Sprawdziły sie te saszetki tantum rosa?

Tak wyszło, bo urodziłam o 11 rano i do wieczora nie miałam siły zwlec się z łóżka. No a na drugi dzień czekałam aż TŻ do mnie przyjedzie po pracy żeby przypilnował Małego podczas mojej kąpieli.
Niby miałam współlokatorkę, ale przypilnować dziecka jak się idzie siku to tak, ale jak się idzie pod prysznic to trochę za długo i też nie chciałabym żeby mnie tak wkopała

A tak w ogóle to byłam po porodzie tylko zgrzana-nie ubrudziłam się wcale. Koszula też nie ma ani jednej plameczki

Tantum Rosa się przydały,teraz też się tym psikam - na zmianę z Octenispetem

Napisane przez Samantha7

Ja miałam dzis wizytę. Wizyta zamieniła sie w koszmar.

Ojej bidulko
W pewnym momencie już myślałam, że czytam opis porodu

A powiedzieli Ci ile Mały waży?

Napisane przez czarownica1

tak piszecie o czyszczeniu przed porodem... mnie przeczyscilo po cc na 3 dzien.
nie mieli okazji posluchac w szpitalu i okolicy jak sie dre to posluchali pewnego dnia nad ranem jak mi poszlo z "2". sama malo nie wstalam ze strachu na bacznosc jak uslyszalam.

Napisane przez idzia111

cos czuje ze moje dziecko jest dlugie i spore ... albo uklada sie tak a nie inaczej ze wzgledu na moj kregoslup ... moze jemu jest przy kregoslupie nie za bardzo dobrze i do przodu sie pnie, a ja juz oczami wyobrazni widze mega duze dziecko.

Piszecie ze Wasze dzieci szaleja, moj tez wlasnie i dziwi mnie to, ze ma na to miesjce

Ja też czułam, że Mały jest długi i ciężki i jak lekarz mi podawał wagę z USG to się zawsze dziwiłam, bo mi było TAK ciężko...
I miałam rację! Na 2 dni przed porodem wg mojego lekarza Mały ważył 3300 - 3400 Urodził się 3800!!

Napisane przez Asiunia1230

Dziewczyny myślicie, że mogę wypić pół piwa? Od dłuższego czasu chodzi za mną warka radler... Już nie mogę wytrzymać!

Lepiej będzie jak poprzestaniesz na 2 małych łyczkach

[Anulka_p]

Mam jeszcze pytanie do mamuś karmiących piersią. Nic zupełnie kochane nie smażycie? Tylko pieczone i gotowane?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Anulka_p

Mam jeszcze pytanie do mamuś karmiących piersią. Nic zupełnie kochane nie smażycie? Tylko pieczone i gotowane?

Ja nic nie gotuję, tylko smażone.

Napisane przez Oliath

No co Ty, 3 godziny bedziesz sikac?
A tak powaznie to mam ten sam problem, z tym, ze mi maz poki co nie pomoze, bo brak mu zasadniczego narzedzia do uspokajania.... cyca
A poza tym dysk mu wypadl i nie moze w ogole chodzic, psa dzis rano kochany wyprowadzil i upadl mi na schodach nie wiem, jak mu pomoc - a Lilo by TYLKO na rekach siedziala i ciumkala, no masakra... mam nieumyta glowe i od rana nie zdazylam sie ubrac, sniadania tez bym nie zjadla, gdyby mi tesciowa pod nos nie podala... moja przyjaciolka z czasow LO dzis bierze slub, mielismy pojsc ndo Kosciola i choc na moment na wesele, ale nici z tego, nawet do Kosciola sie pewnie nie wyrobie z Lala i Wrzaskunem . A Lilo jest bezlitosna. Lub moze ja za "mietka", bo nie moge sluchac, jak beczy (tzn. drze sie do utraty tchu). Echhhh


EDIT: dlatego prasuję po nocach wczoraj skonczylam o 1.00, a i tak 2/3 jeszcze przede mna

3 godziny w ciągu całego dnia Bo tak to wytrzymam już. No to u mnie identycznie, no jak to, mamusia nie weźmie płaczącego syncia? I się mamusia doigrała...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Dziewczyny twardnienie brzucha to taki skurcz prawda?

Anulka wiem że trendy się zmieniają, ale ja te 4.5 roku temu smażone zjadłam jak mała miała 3 mce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez mela1234

Dziewczyny twardnienie brzucha to taki skurcz prawda?

Anulka wiem że trendy się zmieniają, ale ja te 4.5 roku temu smażone zjadłam jak mała miała 3 mce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a rusza się coś u Ciebie?

[dzoan]

Dopiero się ogarnęłam w łazience.. i już się rozpływam z tego gorąca Kapa na zero..kremik i dojechałam ją maszynką aż się boję jak będzie wyglądała skóra po 2 dniach.. zaraz jakiś krost się nabawię i będę nimi świecić po oczach lekarzy i położnych wysmarowałam się clotrimazulum..oby choć ciut pomógł

Chyba zaraz po raz któryś zerknę na ciuszki Małego na wyjście.. ciągle zmieniam zestaw na wyjście a mąż się wziął za sprzątanie.. nawet kanapę i łóżeczko poprzestawiał, żeby dokładnie odkurzyć.. Normalnie na błysk tu będzie.. ale się cieszę, że nie muszę tego sama robić

[Neni1984]

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny!
szykuje sie wlasnie, jedna reka pisze z nami, dopijam kapuczino, mysle ze zjesc.

nie wiem co jeszcze do torby dopakowac.
nie wiem co do jedzenia do szpitala zabrac.

poza tym SŁABO spałam bo wyobraźcie sobie moi znajomi w nocy nie śpią i oczywiście wysyłaja mi wiaodmości z pytaniami "ruszyło się coś??" "o ktorej jedziesz do szpitala??"
pospałabym
ale w koncu wyciszyłam telefon bo juz nie mialam sił słuchac tego pikania

Domciątko ogromne kciuki

Napisane przez domciatko

laski nie uwierzycie!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

wyszłam spod prysznica i odszedł mi czop !!!!!!!!!!!!!!!
mały w sumie w dwóch częściach, ale nie wiem czy nie przegapiłam pod prysznicem bo okularów nie założyłam.

Napisane przez dzoan

Mąż mnie pogania, żebym się szykowała, ale coś mi nie spieszno do szpitala..nikt mi konkretnej godziny nie wyznaczał, to mam cały dzień przecież Zaraz idę pod prysznic kapę i nogi ogarnąć..poza tym że upocona jestem po nocy jak świnia.

Dla Ciebie też kciuki ogromne! I jeszcze te malutkie - mojego synka

Napisane przez misiaczka555

witamy sie z Majulką w 38 tc
Ale zlecialo

Ps. Myślicie ze warto spakować torbę?

za tc

Hmm torbę? A ja wiem?

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!

Witam się z naszym 1 miesięcznym Tymoteuszkiem Dziś świętujemy pierwszy miesiąc razem i od 13.12 będziemy mieć niemowlaczka a nie moworodka

Brawa za miesiąc Tymusia

Jestem krainą mlekiem płynącą
Mój ssaczek nie nadąża choć bardzo się stara. Odciągam troszkę laktakorem - tak do odczucia ulgi. Nie wiem, co robić z tym mleczkiem-zamrozić?
I martwią mnie te grudki w piersiach, choć położna mówiła, że niby ok Miałyście też grudki?

I chciałam dodać, że laktator ręczny BabyOno daje radę Dziś w 5 min ściągnęłam 30 ml. No tylko trzeba pompować

[malaczarnakejt]

Napisane przez Neni1984

Brawa za miesiąc Tymusia

Jestem krainą mlekiem płynącą
Mój ssaczek nie nadąża choć bardzo się stara. Odciągam troszkę laktakorem - tak do odczucia ulgi. Nie wiem, co robić z tym mleczkiem-zamrozić?
I martwią mnie te grudki w piersiach, choć położna mówiła, że niby ok Miałyście też grudki?

Te grudki o których piszesz, to pewnie zraziki w piersi. Nic się nie martw

[Oliath]

Napisane przez Neni1984

Jestem krainą mlekiem płynącą
Mój ssaczek nie nadąża choć bardzo się stara. Odciągam troszkę laktakorem - tak do odczucia ulgi. Nie wiem, co robić z tym mleczkiem-zamrozić?
I martwią mnie te grudki w piersiach, choć położna mówiła, że niby ok Miałyście też grudki?

I chciałam dodać, że laktator ręczny BabyOno daje radę Dziś w 5 min ściągnęłam 30 ml. No tylko trzeba pompować

A ja jestem pustynia wyjalowiona, kryzys 6go tygodnia?...

Tak, Neni, nie martw sie grudkami, ja je mam ilekroc sie mleczka duzo zbierze - kiedy Ci minie nawal zobaczysz, ze znikaja kiedy piers jest dobrze oprozniona
Mleczko zamrazaj nie znasz dnia ni godziny - a nuz sie przyda na wypadek jesli bedziesz musiala wyjsc bez Kubulka albo dosiegnie Cie ktorys z kryzysow 3-6-9

[mela1234]

Napisane przez malaczarnakejt

a rusza się coś u Ciebie?

Tia, wzrasta poziom mojej irytacji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stokrotka24]

Dzień dobry
Domcia, Dzoan trzymam kciuki za dzisiejsze zgłoszenie się w szpitalu i oby coś się ruszyło

zaraz nadrobię resztę bo wczoraj późno wróciłam od koleżanki i już mi się nie chciało kompa włączać. Dzisiaj zakupy zrobione, coś wypadałoby posprzątać a wieczorem robimy grilla. Ze spraw porodowych to nic się nie dzieje, zero skurczy. W poniedziałek w TP idę do szpitala na badanie i będą decydować co dalej

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Też mam grudki i jakieś zgrubienia w piersiach, już mam wizję, że to rak i kto mi dziecko wychowa, no ale są w obu, więc może nie będzie tak źle.
Możesz zamrozić w jałowym pojemniku. Ja w lodówce trzymam 1 dzień (no ale moje dziecko pije to mleko na bieżąco).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Napisane przez mela1234

Tia, wzrasta poziom mojej irytacji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[AgaPlast]

oj oli współczcia bo jeszcze teściową masz teraz na głowie

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Juz mi lepiej zwłaszcza ze leze na łóżeczku pod wentylatorkiem z lemoniadka ( na hamak za goraco) a TZ zasuwa ze szmatka odkurzaczem mopem i praniem-musiał sam posprzatac sypialnie po swoim koledze

Na obiadek to chyba machne zapiekanke makaronowa albo sałatke z krewetkami

a kryzys kp to oprócz 3-6-9 tydz to podobno jeszcze 3-6-9 miesiac wystepuje no masakra jakas

[misiaczka555]

Napisane przez tweedledee

Ja się rano zestresowałam, bo młody nie obudził mnie jak zwykle mega kopniakiem, zero ruchu, brzuch wiotki... poruszałam trochę brzuchem, a ten zaczął tak latać, że teraz nie mogę wygodnie usiąść, siedzę jak z kijem w tyłku, bo wbija mi się całym ciałkiem w prawy bok i nogi w żebra wciska Ma matka, co chciała

No to sie matka doigrała

Napisane przez dzoan

Dzięki Dziewczyny

Misiaczka za nowy tydzień i pewnie, że warto torbę spakować

zaraz sie za nią zabieram

Napisane przez magolina

za tydzień
Kochana ja torbe już mam od miesiąca spakowaną także wstydź się, że Ty jeszcze nie masz i bierz się do roboty
:

Juz lecę pakować

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!

Witam się z naszym 1 miesięcznym Tymoteuszkiem Dziś świętujemy pierwszy miesiąc razem i od 13.12 będziemy mieć niemowlaczka a nie moworodka

Przenieśliśmy się na kilka dni do teściów bo w nas w bloku w te upały jest strasznie gorąco, a tutaj na wsi chłodniej i w domu normalna temperatura no się tak nie nagrzewa, wczoraj wieczorem wręcz było nam chłodno, ale Tymuś tutaj pięknie śpi i nie marudzi nawet Dziś w nocy tylko 3 karmienia, nawet się wsypalam

Pozdrawiamy i kciuki dla wszystkich Mamus z poczekalni, szybkiej i lekkiej akcji porodowej

dla małego niemowlaczka

Napisane przez sammi24

Dzień dobry



Misiaczka portfel się znalazł na szczęście i za tc

się dematerializuję - będę skręcać szafkę

Super ze sie znalazl a gdzie był?
No i baw sie dobrze ze skrecaniem

Napisane przez malaczarnakejt

Misiaczka za tc!

Dziękuje
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41977045]

RATUNKU Jak mam nauczyć dziecko leżeć w łóżeczku???? Od poniedziałku zostajemy sami w domu i jak on chociaż 3 godziny nie przeleży w łóżeczku, to ja nawet się nie wysikam......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
A moze bujaczek dał by ci trochę odsapnac? Macie?

Napisane przez kubus puchatek

za tydzień, ja mam ciążę tydzień młodszą od Twojej i już coś tam powrzucałam do torby,to może Ty też zacznij


Ja mam dzisiaj w planach się wybrać z Tż na zakupy w poszukiwaniu przewijaka i dokupienia kilku dupereli jeszcze,za tydzień idę po stanik do karmienia(kazali przyjść w 38 tc).

Życzę miłego dzionka Mamuśki

Dzisiaj planuje torbę spakowac
Miłych zakupów

Napisane przez Neni1984

Dziś w nocy to ja budziłam dziecko Poszliśmy spać o 1 , a po 4 miałam cycki jak kamienie i budziłam Małego wciskając mu amciu
Niestety sen miał dobry, więc musiałam uciec się do postępu i zmienić mu pampersa No i jak się najadł tak spał do 8

Tak wyszło, bo urodziłam o 11 rano i do wieczora nie miałam siły zwlec się z łóżka. No a na drugi dzień czekałam aż TŻ do mnie przyjedzie po pracy żeby przypilnował Małego podczas mojej kąpieli.
Niby miałam współlokatorkę, ale przypilnować dziecka jak się idzie siku to tak, ale jak się idzie pod prysznic to trochę za długo i też nie chciałabym żeby mnie tak wkopała

A tak w ogóle to byłam po porodzie tylko zgrzana-nie ubrudziłam się wcale. Koszula też nie ma ani jednej plameczki

Tantum Rosa się przydały,teraz też się tym psikam - na zmianę z Octenispetem

To widze poród po gwiazdorsku, piękna przyszłas piękna wyszłas
Super ze tantum rosa sie sprawdza
No i brawa dla synka który daje rodzicom tak długo pospac

Napisane przez Neni1984

Jestem krainą mlekiem płynącą
Mój ssaczek nie nadąża choć bardzo się stara. Odciągam troszkę laktakorem - tak do odczucia ulgi. Nie wiem, co robić z tym mleczkiem-zamrozić?
I martwią mnie te grudki w piersiach, choć położna mówiła, że niby ok Miałyście też grudki?

I chciałam dodać, że laktator ręczny BabyOno daje radę Dziś w 5 min ściągnęłam 30 ml. No tylko trzeba pompować

To moze jak masz tak dużo mleka to odciagaj i do zamrazarki. Kiedyś sie przyda
dla mleczarni. Dużo ci urosły cycole?


Wyszorowalam dywanik w salonie i wstawilam pranie. Idę cos przekasic dobrego i pakuje torbę
Trochę z tym zwlekam bo to będzie juz oznaczało ze ja naprawdę bede rodzic