Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[banka26]

Napisane przez diabli

mniam dziekuje będzie deser!

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------





---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------



fajne sa jak w tych książeczkach czarno-białych. Nela uwielbia jedna moja bluzke w paski. ostatnio powiesiłam ja na jej lozeczku i dziecko lezalo i było jak zahipnotyzowane

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------



tiny love model chyba symfonia w ruchu zoo - fajna

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------



dzięki, Nela tez ja lubi hehe. dzisiaj pierwszy raz sluchala 3x15 min. a oczy wychodzily jej z orbit jak zyrafie coraz lepiej widzi i mam z niej niezły ubaw.



dzięki, już go namierzyłam i odpisałam. dzięki za kolejny super przepis. będzie deser, sniadanie...inspiruje mnie ten wizaz jeszcze trochę i mój tz nie wyjdzie z podziwu jak mnie to macierzystwo zmienilo

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------



ooo wlasnie, dzięki Ci, ze to napisalas. u nas slonce rano tak wali (sypialnia niestety od wschodu), ze zaczynam wymiekac. planujemy zakup innych rolet - wypadlo na te noc/dzien. orientujecie się, czy można sobie wybrać gestosc rolet? ich przepuszczalność...widzia łam kiedyś rolety z zewnetrzna strona odbijajaca swiatlo (cos jak folia aluminiowa albo te nakładki na przednia szybe samochodu). może cos takiego sprawdziloby się?

Ja mam u dzieciakow w pokoju takie ogumowane przepuszczalnosc slonca 0 nawet o.13 moge zrobic noc

Napisane przez diabli

dziecko jak dziecko. tatuś mamusce obiecal i słowa msi dotrzymać, choćby na weekend. jak kupimy autko to się nie wymiga - musi go przecież przetestować

spotkałam dzisiaj babke po wyciętej tarczycy i hooollyyyy shit ladna ma ta blizne myslalam, ze to będzie szrama na pol szyi, a tu naprawdę trzeba się było mocno przyjrzeć. moja tyreoidektomia coraz blizej za tydzień biopsja...buu jak ja zostawię to moje dziecko? chyba sobie zabiorę ze sobą jakiś jej ciuch i będę wachac i wachac. snilo mi się wczoraj, ze zostawiłam Nelce swoja koszule nocna i biedna w niej spala. może to i niegłupie... teraz mam schizy o intubacji, o ogolnej narkozie, uszkodzeniu nerwu krtaniowego, no i jodowaniu . sciskajcie te magiczne forumowe kciuki żeby jednak nie było potrzebne. kilka dni po operacji wytrzymamy, ale wiecej nie.

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------




a to zazwyczaj odruch mamusiek kochany tatuś! i dzięki za ocene filmu - zrobie tz prezent i zamowie bileciki

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------



bo to już jest duza dziewczynka!

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------



tak i najczęściej wcześniej trafi do buzi piesc



szatek jest dużo na all 14 stron! http://allegro.pl/chrzest-szatki-swiece-okapniki-88327

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------



w przyszłości zaangażuj tate do kapieli. będzie mu Helenka opowiadala caaaly dzień siedząc w wannie mój siostrzeniec potrzebuje 40 min, żeby się odmoczyc po całym dniu spędzonym w ogrodzie

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------



pogorzelica jest kolo niechorza a niechorze hmm chyba kolo rewala
będziecie na dwóch roznych koncach Baltyku patrząc po linii poziomej hehe

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------



hehe widać, o czym marzysz Solina - piękne miejsce! pamiętam jak chcieliśmy ludziom zaplacic żeby moc się wykapac w cieplej wodzie...a kobitka na to "pani idzcie do sasiadow po 2 stronie ulicy, bo my ciepla wode mamy tylko do 15" to były fajne wakacje! zazdroszczę!

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------



o widzisz! a moja siostra specjalnie młodego przesadzila z graco do parasolki...bo myslalam, ze nie przejdzie, a chciała koniecznie wozek mieć az do wejścia do samolotu, bo to był etap gdy dopiero zaczynal dreptać i unieruchomienie go pasami było najlepsza opcja

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

nadrobiłam, polece jeszcze mój hit deserowy - słodkie jak diabli

http://www.kuchniaplus.pl/przepisy/p...onka_4558.html

dobranoc

moje 2 siostry maja wycieta tarczyce calkowicie i tez sladu nie widac a co Ty bedziesz tex miala cala wycieta czy tylko guzki?

[banka26]

Napisane przez Elusiek

Dawno tego u nas nie było 7 godzin snu o 3 wstałam wyspana i patrzę że Adi przekręcił się o 90 stopni na łóżeczku, to go przełożyłam z myślą że zaraz się obudzi a tu nic. Zasną, a o 5 budzi mnie sapanie i jakieś kopanie. Przekręcił się o 180 stopni, głowa w dole przykryta prawie cała kocykiem tylko nogi w powietrzu się machają, to zamiast za zmianę pieluchy to od razu nakarmiłam by nie było wrzasku o poranku I właśnie zasną w nosidełku

Pytanie mam o łóżeczka, jak długo dziecko musi spać pod kątem? Czy można go już kłaść na płasko?


Trójka małemu zaczyna wychodzić sterczy mu jakaś biała plamka na dziąśle. Czy to nie za szybko? No mamy już dwie jedynki na wolności, ale chyba teraz dwójki powinny się ruszyć

To Adi tez ma zeby? A zdjecie bylo? ja myslalam ze to tylko PRzemek ma
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elusiek]

Napisane przez banka26

To Adi tez ma zeby? A zdjecie bylo? ja myslalam ze to tylko PRzemek ma
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak tylko uda mi się uchwycić je to wstawię, bo on ciągle zakrywa je językiem i nie pozwala obejrzeć

[kalka]

Napisane przez humpback

no to nadrobione, pakuje młodego i idziemy na spacer a w weekend na wieś

A gdzie jeździcie na wieś? Okolice krakowa na połudnnie mam obcykane

Napisane przez salviae

przyciełam w odpowiednich proporcjach

super ze wszysytko dobrze

Usunełam ugryzienie które lepsze ??, nie ukrywam, ze czarno białe mogłabym wydrukowac sama w domu

A dzieciak nie powinien poatrzeć w obiektyw???? Jak starszej dowód robiłam to tak wymagali, ale ona już siedziała wtedy.

Napisane przez barwineczek

mój Niki dostał taki chodzik teściowa na chrzciny wykupiła pół sklepu zabawek

mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią. Czy wrócił Wam cykl?? Miałyście już miesiączkę albo owulację??

Okresu nie mam i mi się nie spieszy
iało mi się, jak nasza Niuńka nam się skarżyła na rozstępy......... )



ASH ja miałam zawsze okres kiedy chciał, to był i nie bolał. po I porodzie jak w zegarku co 27 dni, nie boli nadal

[diabli]

Napisane przez Elusiek

Trójka małemu zaczyna wychodzić sterczy mu jakaś biała plamka na dziąśle. Czy to nie za szybko? No mamy już dwie jedynki na wolności, ale chyba teraz dwójki powinny się ruszyć

siostrzeniec do 3 roku zycia nie miał jednej dwojki...dentysta stwierdził, ze może się wcale nie pojawić (rentgena chciał zrobić dopiero po skończonych 3 latach :P) no i młody poszedł do przedszkola, a zab sie pojawil. takze nie ma reguly

[banka26]

Napisane przez Elusiek

jak tylko uda mi się uchwycić je to wstawię, bo on ciągle zakrywa je językiem i nie pozwala obejrzeć

Heee na sile hhhe a on tez urodzil sie z zalazkami juz?

[Veronic]

hello
ale naskrobałyście nie wiem kiedy to nadrobię,bo dziś chyba wybiorę się wózeczkiem do mamy
wczoraj mnie nie było, cały dzień byliśmy u rodziny TŻ-ta;P

najpierw prababcia W w kruszwicy, spacer nad gopłem (pierwszy raz W nad jeziorem),potem chrzestna TŻ-ta, potem teściowie...

wszyscy mówili tylko: "oooo jaki pulpecik", "ooo jaki grubasek"
hmmm nie wydaje mi się, żeby Wojtuś był aż taki gruby...
no i że niby jest podobny do TŻ-ta :P

[diabli]

Napisane przez banka26

Ja mam u dzieciakow w pokoju takie ogumowane przepuszczalnosc slonca 0 nawet o.13 moge zrobic noc

znajdziesz mi fotke gdzies w necie?

Napisane przez banka26

moje 2 siostry maja wycieta tarczyce calkowicie i tez sladu nie widac a co Ty bedziesz tex miala cala wycieta czy tylko guzki?

cala niech wycinają cholerstwo w calosci i będzie spokoj. ostatnio tz nabijal się ze mnie, bo szukałam info o ile będę lzejsza jak mi ja wytna myslalam, ze to większe i cięższe, a tu nawet pol kg nie ubedzie hehe

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez Veronic

wszyscy mówili tylko: "oooo jaki pulpecik", "ooo jaki grubasek"
hmmm nie wydaje mi się, żeby Wojtuś był aż taki gruby...
no i że niby jest podobny do TŻ-ta :P

głupole trzeba było synka bronić!
a wycieczek zazdrościmy!

wstałam, mala spi - musze odciagnac mleczko, ogarnąć siebie i ja, bo niedługo jedziemy ogladac dwa auta. oby to było to, bo już mnie temat meczy. latwiej kupic wozek

[Veronic]

zgodnie z prośbą diabli-
KP

diabli- nie chciało mi się z nimi za bardzo gadać, a kłócić się nie chciałam;p jak oni widzą w nim grubasa, to ok... niech im będzie... i tak widujemy się raz na ruski rok a teściowie,to nawet go jeszzcze na rękach nie mieli hehe
za to babcia TŻ-ta od razu chciała prawnuczka wziąć na ręce i przytulić

==
Młody był tak zmęczony po wczorajszym dniu, że po krótkiej kąpieli we wiaderku, cycusiu, chwilce marudzenia w łóżeczku padł i spał od 22 do 6 rano potem cycuś i znowu śpi

[banka26]

Napisane przez Veronic

zgodnie z prośbą diabli-
KP

diabli- nie chciało mi się z nimi za bardzo gadać, a kłócić się nie chciałam;p jak oni widzą w nim grubasa, to ok... niech im będzie... i tak widujemy się raz na ruski rok a teściowie,to nawet go jeszzcze na rękach nie mieli hehe
za to babcia TŻ-ta od razu chciała prawnuczka wziąć na ręce i przytulić

==
Młody był tak zmęczony po wczorajszym dniu, że po krótkiej kąpieli we wiaderku, cycusiu, chwilce marudzenia w łóżeczku padł i spał od 22 do 6 rano potem cycuś i znowu śpi

Brawo super spal

Napisane przez diabli

znajdziesz mi fotke gdzies w necie?



cala niech wycinają cholerstwo w calosci i będzie spokoj. ostatnio tz nabijal się ze mnie, bo szukałam info o ile będę lzejsza jak mi ja wytna myslalam, ze to większe i cięższe, a tu nawet pol kg nie ubedzie hehe

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------



głupole trzeba było synka bronić!
a wycieczek zazdrościmy!

wstałam, mala spi - musze odciagnac mleczko, ogarnąć siebie i ja, bo niedługo jedziemy ogladac dwa auta. oby to było to, bo już mnie temat meczy. latwiej kupic wozek

Fotke czego? rolet? Moge zrobic moich

jak wyyna bedziesz musiala brac hormon do konca zycia nie

Napisane przez Veronic

hello
ale naskrobałyście nie wiem kiedy to nadrobię,bo dziś chyba wybiorę się wózeczkiem do mamy
wczoraj mnie nie było, cały dzień byliśmy u rodziny TŻ-ta;P

najpierw prababcia W w kruszwicy, spacer nad gopłem (pierwszy raz W nad jeziorem),potem chrzestna TŻ-ta, potem teściowie...

wszyscy mówili tylko: "oooo jaki pulpecik", "ooo jaki grubasek"
hmmm nie wydaje mi się, żeby Wojtuś był aż taki gruby...
no i że niby jest podobny do TŻ-ta :P

Jaki pulpet? sliczny duzy chlopczyk zaden z niego pulpet

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

dobra a głupie pytanie, po pierwszej owulacji jest już miesiączka i potem idzie normalnie?

cholera wie, przy kp może być różnie...

Napisane przez happy blue

Helena je o 4 lub 5, śpi do 7 lub8, zje i śpi dalej do 11, 12...od początku tak ma i jej zostało, póki co.

dobrej nocki! też idę do moich kochanych śpiochów, na jutro planów brak..

super śpi

Napisane przez diabli

taki układ jest chyba najbezpieczniejszy dla dziecka tylko nie zdziw się, jeśli Sofia dluzej nie będzie zaczynala mowic. u nas Antek zaczal gadac majac prawie 2 albo i 3 lata, nie pamiętam już dokładnie, ale pozno.

szwagierki mała też późno mówiła bo uczyła się po Polsku i po Niemiecku ale 2-3 lata to nie jest aż tak późno w sumie, znajomych syn w październiku skończy rok i prawie nie mówi (jeden język)

Napisane przez diabli

fajne sa jak w tych książeczkach czarno-białych. Nela uwielbia jedna moja bluzke w paski. ostatnio powiesiłam ja na jej lozeczku i dziecko lezalo i było jak zahipnotyzowane

ooo wlasnie, dzięki Ci, ze to napisalas. u nas slonce rano tak wali (sypialnia niestety od wschodu), ze zaczynam wymiekac. planujemy zakup innych rolet - wypadlo na te noc/dzien. orientujecie się, czy można sobie wybrać gestosc rolet? ich przepuszczalność...widzia łam kiedyś rolety z zewnetrzna strona odbijajaca swiatlo (cos jak folia aluminiowa albo te nakładki na przednia szybe samochodu). może cos takiego sprawdziloby się?

ja wiem, że dla dzieci są super takie

nie mam pojęcia czy są takie rolety

Napisane przez Elusiek

Pytanie mam o łóżeczka, jak długo dziecko musi spać pod kątem? Czy można go już kłaść na płasko?

Bartek od początku śpi na płasko

Napisane przez Veronic

wszyscy mówili tylko: "oooo jaki pulpecik", "ooo jaki grubasek"
hmmm nie wydaje mi się, żeby Wojtuś był aż taki gruby...
no i że niby jest podobny do TŻ-ta :P

u mnie to samo a Bartuś nie jest w ogóle gruby ma papelki, drugi podbródek, kitka już grubsze ale bez przesady
nie strzeliły Ci cyce dziś w nocy?

to i ja napiszę - u nas, tak jak u Veronic KP

===

dzień dobry!
moje dziecko jeszcze śpi a ja idę pod szybki prysznic

[MoTyleKsw]

Napisane przez Elusiek

mówię o Adim ma już dwie jedynki

Tosz to ja nie wiedziałam i zresztą nie tylko ja.

Napisane przez Veronic

hello
ale naskrobałyście nie wiem kiedy to nadrobię,bo dziś chyba wybiorę się wózeczkiem do mamy
wczoraj mnie nie było, cały dzień byliśmy u rodziny TŻ-ta;P

najpierw prababcia W w kruszwicy, spacer nad gopłem (pierwszy raz W nad jeziorem),potem chrzestna TŻ-ta, potem teściowie...

wszyscy mówili tylko: "oooo jaki pulpecik", "ooo jaki grubasek"
hmmm nie wydaje mi się, żeby Wojtuś był aż taki gruby...
no i że niby jest podobny do TŻ-ta :P

Aaaa nie przejmuj się. Ja też od dwóch dni słyszę "jaka duża dziewczynka"
Ale dalej rozkminiam kobitkę w sklepie
ona -oo jaka duża, ile ma?
ja - 2,5 miesiąca
ona - ile waży?
ja- no teraz to już prawie 6 kg
ona - to chyba mała się urodziła?

I o co jej chodziło ?



Jenny - MM Bebilon Pepti

[barwineczek]

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

150zl- to stawka standardowa u nas, wolę jak tak jest niż co łaska i zastanawiaj się ile dać

Napisane przez diabli

u nas trochę inaczej to wygląda, bo slubu nadal nie ma kościelnego nigdy nie planowaliśmy i raczej nie chcemy - od zawsze przerazala mnie ta ceremonia biala suknia, tlum gapiów w kościele, weselisko, jakies durne zabawy od zawsze mam traume
o cywilnym często rozmawialiśmy, ze kiedyś będzie, ze to formalność i pojdziemy sobie ot tak, podpiszemy co trzeba i już. w ciąży plan był taki, ze slub weźmiemy, żeby ominąć inne głupie formalności....ale jakos tak wyszlo, ze pojawily się inne problemy, nie mielismy pomysłu na swiadkow. latwiej było isc i uznac ojcostwo dziecka poczętego żeby mloda od urodzenia miała odpowiednie nazwisko teraz slub znow jest "w planach" i nie wiem ile nam zejdzie do jego realizacji. a dziecko planowaliśmy zupełnie niezależnie z tym wszystkim.
nigdy nie brałabym slubu "bo dziecko w drodze"
podobno z chrzcinami, bawi mnie ta cala "polska nagonka", ze trzeba chrzcić, bo nie można wyjść na spacer, bo dziecko zachoruje, bo TRZEBA. ja chyba z natury jestem taka przekorna, bo bawi mnie to i chyba specjalnie trochę pozwlekamy, żeby co poniektórzy mieli więcej powodow do dyskusji
nie pisałam wam wczoraj, ale znajoma z coreczka czekala na mnie pod blokiem na lawce. mala ma 10miesiecy, ale jeszcze na cycu. postanowila ja nakarmić żeby trochę pospala, bo inaczej ucieka z wozka i robi rozne fajne rzeczy a jakiś dziadek do niej z tekstem "ze tez pani nie wstyd tak w miejscu publicznym" nosz kurde, ale pech, ze nie trafil na mnie...ona ugryzła się w jezyk i powiedziała tylko, ze nie zaglada mu do kotleta jak on je, ale bardzo zaluje, ze nie trafilo na mnie wyzylabym się za wszystkie czasy! nie rozumiem dlaczego ludzie maja z tym problem. a jak na bilbordach, w reklamach tv i wszędzie bombardują nas seksownymi cycami to jest ok...i dziadek pewnie problemu z tym nie ma

jeśli ktoś chrzci dziecko tylko dlatego, że inni tego wymagają to niech się poważnie zastanowi co robi, dziecko chrzci się z wiary a nie z przymusu


rozmawiałam ostatnio z kolezankami w ciąży i zastanawiałyśmy się czemu kobiety przestaja karmić piersią... Jak to jest u Was? Czemu nie karmiłyście bądź już nie karmicie piersią??

[banka26]

Jenny a co kazdy sie zwierza z karmienia? Hee
To ja tak jak Motylek mm bebilon pepti

[barwineczek]

Napisane przez MoTyleKsw

Tosz to ja nie wiedziałam i zresztą nie tylko ja.




Aaaa nie przejmuj się. Ja też od dwóch dni słyszę "jaka duża dziewczynka"
Ale dalej rozkminiam kobitkę w sklepie
ona -oo jaka duża, ile ma?
ja - 2,5 miesiąca
ona - ile waży?
ja- no teraz to już prawie 6 kg
ona - to chyba mała się urodziła?

I o co jej chodziło ?



Jenny - MM Bebilon Pepti

ja nieznosze jak mi ludzie w wózek zaglądają i komentują

[humpback]

Napisane przez diabli

łaaaał 100 minut? czyli jeśli mloda nadaja się nawet i w 5 min, a je co 3-4h to nam wychodzi 30-40 minut hehe, nawet nie polowa

bo rozhulałaś swoje cyce laktatorem i masz szaloną laktację ciekawa jestem tylko czy do tego jedzenia wlicza się czas odsysania laktatorem..

Napisane przez JennyAniolek

Dobry pomysł tylko każda, która się udziela niech mi na czerwono zostawi post

KP

Napisane przez diabli

ja tez. ciagle się wzruszam. siedziałam dzisiaj na kibelku i slyszalam jak tatuś mowi "laluniu jak Ci minal dzień?" i lzy ciekly mi po policzkach...podczas robienia kupy uwielbiam jak on z nia tak poważnie rozmawia "kobieto, dlaczego ty się tak awanturujesz? na trudne dni masz jeszcze sporo czasu"

Napisane przez colorblue

a jak przy karmieniu mieszanym???

wg tej książeczki min. po 5 tygodniach

Napisane przez lonely_lady

Ooo faktycznie, ale to zlecialo trzeba wymyślić jakiś fajny tytuł..
Hmm.. Nie mam weny..

1. Śmiejemy sie i gugamy, pierwsze miesiące juz za nami
2. Przemuś ma już ząbki, innym ciężko idą bąki
3. Problemy brzuszkowe czasem mamy, ale uśmiechem to nadrabiamy
4. W roli mamy sie sprawdzamy i w problemach sie wspieramy
5. W maluszkach zakochane, zabiegane, zakrzątane

Napisane przez colorblue

e no ja nigdy nie uważałam kp jako metody anty:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo to nie jest żadna metoda anty

Napisane przez banka26

Szatke i gromnice chrzestni kupuja

mi mama dała szatkę i świecę z mojego chrztu, także młody szedł z akcesoriami ponad 20letnimi

Napisane przez diabli

tak na szybko...

1) szczepienia i kolki za nami, niedlugo pochwalimy sie pierwszymi zabkami
2) na naszym watku juz same niemowlaki i staja sie za male wszystkie bodziaki!
3) rosna sobie niemowlaczki, matki udaja prosiaczki! krowki, koniki i pieski - niedlugo podamy dzieciom marchewki!

Napisane przez kalka

A gdzie jeździcie na wieś? Okolice krakowa na połudnnie mam obcykane

na pd w okolicach mszany jest działka teściów - częściej jeździmy na północ w stronę kielc, za miechów

co do tytułów:
1. dziwne dźwięki wydajemy gdy rozbawić dzieci chcemy
2. pierwsze skoki już za nami, cieszymy się nowymi umiejętnościami.
3. bawimy się w pierdziochy i mamy mnóstwo radochy

[barwineczek]

Napisane przez humpback

bo rozhulałaś swoje cyce laktatorem i masz szaloną laktację ciekawa jestem tylko czy do tego jedzenia wlicza się czas odsysania laktatorem..

KP



wg tej książeczki min. po 5 tygodniach



bo to nie jest żadna metoda anty

mi mama dała szatkę i świecę z mojego chrztu, także młody szedł z akcesoriami ponad 20letnimi



na pd w okolicach mszany jest działka teściów - częściej jeździmy na północ w stronę kielc, za miechów

co do tytułów:
1. dziwne dźwięki wydajemy gdy rozbawić dzieci chcemy
2. pierwsze skoki już za nami, cieszymy się nowymi umiejętnościami.
3. bawimy się w pierdziochy i mamy mnóstwo radochy

czytałam na forum o kobitach które karmiły piersią i dostały @ po 9 miesiacach a nawet i później

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

błagam o pomoc. Co mogę kupić mężowi z okazji 2 rocznicy ślubu? albo sama zrobić?? myślałam żeby to było coś z bawełną, bo druga to bawełniana

[vil84]

Elusiek, Przemek od początku spał na płasko.

a co do ząbków, to P. wychodzi chyba jakaś piątka więc różnie to jest

[diabli]

Napisane przez Veronic

zgodnie z prośbą diabli-
KP

diabli- nie chciało mi się z nimi za bardzo gadać, a kłócić się nie chciałam;p jak oni widzą w nim grubasa, to ok... niech im będzie... i tak widujemy się raz na ruski rok a teściowie,to nawet go jeszzcze na rękach nie mieli hehe
za to babcia TŻ-ta od razu chciała prawnuczka wziąć na ręce i przytulić

==
Młody był tak zmęczony po wczorajszym dniu, że po krótkiej kąpieli we wiaderku, cycusiu, chwilce marudzenia w łóżeczku padł i spał od 22 do 6 rano potem cycuś i znowu śpi

teściowie się boja czy tak rzadko sie widujecie?

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez banka26

Fotke czego? rolet? Moge zrobic moich

jak wyyna bedziesz musiala brac hormon do konca zycia nie

tak fotke rolet, one sa takie zwykle materiałowe tylko podgumowane? bo szukamy jakiegoś sensownego rozwiązania odbijają tylko swiatlo "tworząc noc" czy w pokoju jest choć trochę chłodniej?

tak będę lykac piguly do końca zycia. to akurat pikus...jodowanie zapewne bardziej namiesza w organizmie. a o rodzeństwie dla Nelki będę mogla zapomnieć ze 3 lata
wikipedia napisala tak: Rokowanie określa się jako bardzo dobre. Gorsze rokowanie wiąże się z odmianą wysokokomórkową, spotykaną częściej u starszych ludzi. Rak daje przerzuty w pierwszej kolejności do węzłów chłonnych szyjnych. Przerzuty miejscowe znajdowano w 5-20% przypadków, odległe natomiast w 10-15%. Dziesięcioletnie przeżycie wynosi 98%, zależąc od budowy histologicznej nowotworu, naciekania sąsiednich tkanek i występowania przerzutów[1]. W przypadku braku leczenia nowotwór prowadzi do śmierci[2].

i jak tu 3 lata czekac na kolejne dziecko? hehe

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaa nie przejmuj się. Ja też od dwóch dni słyszę "jaka duża dziewczynka"
Ale dalej rozkminiam kobitkę w sklepie
ona -oo jaka duża, ile ma?
ja - 2,5 miesiąca
ona - ile waży?
ja- no teraz to już prawie 6 kg
ona - to chyba mała się urodziła?

I o co jej chodziło ?

wczoraj w szpitalu piguła mnie pyta ile ma Bartuś
- tydzień temu skończył 2 miesiące
- duuży jest,a ile waży?
- no niecałe 6kg
- oooo to się musiał duży urodzić




w ogóle strasznie dużo osób mi mówi, że on wygląda na starszego

[salviae]

Napisane przez diabli

wygląda na duuuuzo wieksza wage.

https://www.facebook.com/photo.php?v=378515232262011 hehehehe
durny tatus, ale mnie rozbawil

Napisane przez diabli

zazdroszczę wypadu w góry. gdzie się wybieracie? chusta fajna sprawa, tylko ciężko, bo maluszka nie ma gdzie odlozyc. musicie znaleźć miejsce, gdzie można zrobić chustowy hamak
http://www.chusty.info/forum/showthr...panie-w-hamaku

http://www.chusty.info/forum/showthr...amaka-z-chusty

http://mama-igi-tata.blogspot.com/20...jawiy-sie.html pomysłowe. tatuś buja nozka i można seansik filmowy urzadzic

ale fajne te hamaki mi sie zawsze taki podobał http://allegro.pl/amazonas-hamak-koa...434297053.html no ale raczej w górach sie nie przyda

Napisane przez happy blue

to ładnie śpi


w ogóle! u nas sprawy zaszły tak daleko, że chyba mogę już się pochwalić, najwyżej ściągnę na siebie nieprzespaną noc.
otóż, pisałam jakiś czas temu, że po miesiącu największej zażyłości ze smoczkiem Helena odrzuciła ów gadżet i za cholerę nie dała sobie wcisnąć go anymore. pełna konsternacja, ale ok, niech jej będzie. nie dawało mi to jednak spokoju i w końcu postanowiłam kupić na próbę inny (padło na babydream) i nie wiem czy w odpowiednim momencie czy to kwestia smoczka, ale się przyjął. to po pierwsze. spacery stały się o wiele łatwiejsze
po drugie...pisałam Wam jak u nas wygląda zasypianie. przed 23 nie ma siły, żeby zmusić, uprosić, ugłaskać dziewczę do snu. niezależnie jak zmęczone spacerami, kąpielami etc. to jeszcze nie taka tragedia, ta pora, gorsza zasypiania forma. tylko i wyłącznie na rękach, potem godzinę spania na klacie u tatki, po to żeby w końcu, w głębokim śnie, na nieświadomce wylądować w łóżku. i co się dzieje? mąż montuje dostawkę do łóżka, mamy też już przyjaźń ze smoczkiem i ni stąd ni zowąd moja córka zasypia jednego wieczoru leżąc na tej dostawce, po karmieniu (nie jak zawsze z cyckiem w buzi), zasypia sama... w ogóle spoko conie, nie ma się czym jarać, ale sytuacja zaczyna się powatarzać...i oto, koniec noszenia na rękach do snu przez dwie godziny.... nie kumam, wzięła i dorosła, już nie potrzebuje mamy, taty, ani cycusia, wystarczy smok i pielusia. dodam, że zasypia najpóźniej o....21.. i tak już od dwóch tygodni, więc powtarzam co pisałam wielokrotnie- nie wierzę w to, że takie niemowlaczki się przyzwyczajają. Dziękuję za uwagę

Kuba cos ostatnio zaczał budzic sie w nocy bo juz prawie miesiac spał od 21 do 5 a pozniej do 9, teraz budzi ssie kolo 2-3 ale nie płacze tylko tak głosno ssie ręke i gada w tym łóżeczku, ze sie spac nie da i dla spokoju biore go do cyca zeby zasnal, spi do 7 karmie, zostajemy w łozku ja czytam ksiazke on sie gapi na poduszki i z nimi rozmawia i ok 8-9 znowu zasypia do 10-11 w sumie te godziny mi bardziej pasuja

Napisane przez Magiusa

I jeszcze pytania o ubrania i szatki do chrztu, gdzie kupowałyście? Bo szatek na allegro nie widzę , a ubranka też takie średniawe

Ja ubrania kupiłam na all, ale w koncu ubrałam w co innego bo miał je za duze , a te szatki i swiece w takim swietym sklepie w moim miescie praktycznie nic nie ma ale sklep z skarbczykami i rozancami jest

Napisane przez happy blue

dzięki, nie powiem, jest to komfort jak o 21 już dziecina śpi. tylko moja przesadza rano, bo śpi do 11- 12, to ma po mamusi niestety

mi się zdarzyło już na stojąco karmić, bez kitu..

ha Kuba kiedys pił jak szłam po telefon zapomniałam w kuchni, a czekałam na wazny i muiałam z nim isc, a ten sobie pokojnie dalej pił

Napisane przez banka26

Wiem ale pozniej bedzie latwiej moj starszy od urodzenia chodzil spac o 19 i nawet jako 5 -latek przychodzila 19 i D. Nie bylo teraz troche folguje mu bo wakacje a w roku szkolnym gora 19,30 w lozku
Drugiego tez musze wyszkolic tylko nie wiadomo czy sie da
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wow to niezle, zeby sie nie zbuntował, ze młody dłuzej moze zostac

Napisane przez Elusiek

Pytanie mam o łóżeczka, jak długo dziecko musi spać pod kątem? Czy można go już kłaść na płasko?


Trójka małemu zaczyna wychodzić sterczy mu jakaś biała plamka na dziąśle. Czy to nie za szybko? No mamy już dwie jedynki na wolności, ale chyba teraz dwójki powinny się ruszyć

ja ten klin bardzo szybko zlikwidowałam bo mały sie staczał z tego
za zabki

Napisane przez kalka

A dzieciak nie powinien poatrzeć w obiektyw???? Jak starszej dowód robiłam to tak wymagali, ale ona już siedziała wtedy.

wiesz co, nie wiem ogladałm na necie zdjecie i dzieci głównie patrza w bok

Motylek jestesmy z okolic Rybnika

Jenny - KP

[banka26]

Napisane przez salviae

ale fajne te hamaki mi sie zawsze taki podobał http://allegro.pl/amazonas-hamak-koa...434297053.html no ale raczej w górach sie nie przyda

Kuba cos ostatnio zaczał budzic sie w nocy bo juz prawie miesiac spał od 21 do 5 a pozniej do 9, teraz budzi ssie kolo 2-3 ale nie płacze tylko tak głosno ssie ręke i gada w tym łóżeczku, ze sie spac nie da i dla spokoju biore go do cyca zeby zasnal, spi do 7 karmie, zostajemy w łozku ja czytam ksiazke on sie gapi na poduszki i z nimi rozmawia i ok 8-9 znowu zasypia do 10-11 w sumie te godziny mi bardziej pasuja

Ja ubrania kupiłam na all, ale w koncu ubrałam w co innego bo miał je za duze , a te szatki i swiece w takim swietym sklepie w moim miescie praktycznie nic nie ma ale sklep z skarbczykami i rozancami jest

ha Kuba kiedys pił jak szłam po telefon zapomniałam w kuchni, a czekałam na wazny i muiałam z nim isc, a ten sobie pokojnie dalej pił

wow to niezle, zeby sie nie zbuntował, ze młody dłuzej moze zostac

ja ten klin bardzo szybko zlikwidowałam bo mały sie staczał z tego
za zabki

wiesz co, nie wiem ogladałm na necie zdjecie i dzieci głównie patrza w bok

Motylek jestesmy z okolic Rybnika

Jenny - KP

Pewnie bedzie , nieuniknione

Napisane przez diabli

teściowie się boja czy tak rzadko sie widujecie?

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------



tak fotke rolet, one sa takie zwykle materiałowe tylko podgumowane? bo szukamy jakiegoś sensownego rozwiązania odbijają tylko swiatlo "tworząc noc" czy w pokoju jest choć trochę chłodniej?

tak będę lykac piguly do końca zycia. to akurat pikus...jodowanie zapewne bardziej namiesza w organizmie. a o rodzeństwie dla Nelki będę mogla zapomnieć ze 3 lata
wikipedia napisala tak: Rokowanie określa się jako bardzo dobre. Gorsze rokowanie wiąże się z odmianą wysokokomórkową, spotykaną częściej u starszych ludzi. Rak daje przerzuty w pierwszej kolejności do węzłów chłonnych szyjnych. Przerzuty miejscowe znajdowano w 5-20% przypadków, odległe natomiast w 10-15%. Dziesięcioletnie przeżycie wynosi 98%, zależąc od budowy histologicznej nowotworu, naciekania sąsiednich tkanek i występowania przerzutów[1]. W przypadku braku leczenia nowotwór prowadzi do śmierci[2].

i jak tu 3 lata czekac na kolejne dziecko? hehe

materialowe ale jakis susem.ogumowania maja ze zaciemniaja , nie przepuszczaja swiatla i daje chlod w lato

Napisane przez vil84

Elusiek, Przemek od początku spał na płasko.

a co do ząbków, to P. wychodzi chyba jakaś piątka więc różnie to jest

Ee to raczej nie mozliwe za duza rozbieznodc piatki wychodza w okolicach 2,5 roku no chyba ze jakas anomalia no ale oby nie bo stala piatka wychodzi pozno i.nie wiadomo czy by doczekal mleczak heee

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Zrobilam zjecia rolet ale nie moge dodac wrr

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

wczoraj w szpitalu piguła mnie pyta ile ma Bartuś
- tydzień temu skończył 2 miesiące
- duuży jest,a ile waży?
- no niecałe 6kg
- oooo to się musiał duży urodzić




w ogóle strasznie dużo osób mi mówi, że on wygląda na starszego

ale u Was to miało sens
Bo cały czas się trzymała opcji, że duży, a u nas, że najpierw duża, a później, że mała musiala sie urodzić?
Nam właśnie też mówią, że na starszą wygląda, ale szczerze to myślę, że ludzie po prostu zapomnieli jak to było...

Napisane przez salviae

ale fajne te hamaki mi sie zawsze taki podobał http://allegro.pl/amazonas-hamak-koa...434297053.html no ale raczej w górach sie nie przyda

Kuba cos ostatnio zaczał budzic sie w nocy bo juz prawie miesiac spał od 21 do 5 a pozniej do 9, teraz budzi ssie kolo 2-3 ale nie płacze tylko tak głosno ssie ręke i gada w tym łóżeczku, ze sie spac nie da i dla spokoju biore go do cyca zeby zasnal, spi do 7 karmie, zostajemy w łozku ja czytam ksiazke on sie gapi na poduszki i z nimi rozmawia i ok 8-9 znowu zasypia do 10-11 w sumie te godziny mi bardziej pasuja

Ja ubrania kupiłam na all, ale w koncu ubrałam w co innego bo miał je za duze , a te szatki i swiece w takim swietym sklepie w moim miescie praktycznie nic nie ma ale sklep z skarbczykami i rozancami jest

ha Kuba kiedys pił jak szłam po telefon zapomniałam w kuchni, a czekałam na wazny i muiałam z nim isc, a ten sobie pokojnie dalej pił

wow to niezle, zeby sie nie zbuntował, ze młody dłuzej moze zostac

ja ten klin bardzo szybko zlikwidowałam bo mały sie staczał z tego
za zabki

wiesz co, nie wiem ogladałm na necie zdjecie i dzieci głównie patrza w bok

Motylek jestesmy z okolic Rybnika

Jenny - KP

No 100 km dalej niż my. A to no cóż 1,5 godziny dłużej
Ale w góry bliżej


barwineczek przestałam karmić z powodu tego, że nie radziłam sobie z jej problemami jedzeniowo/kupno/wymiotowymi a i mój stan psychiczny po śmierci dziadków był w opłakanym stanie i sie poddałam.

[whatIthink]

boziu, się nie wyspałam, głowa pęka a mam dzisiaj najazd teściów i usg bioderek na antypodach...

barwineczek długo by opowiadac czemu nie karmie sama piersia... w skrocie (mam teraz tylko jedna reke do pisania druga butla) to tak: zapalenie piersi + kryzys laktacyjny jednocześnie, mało leciało, młody nie miał siły ssać z głodu, a ja nie miałam siły go trzymać non stop na cycu bo miałam wysoka goraczke i dreszcze... w koncu polozna kazala dac butle, bo maly spadl na wadze, no i od tej pory stal sie leniwy i jak juz nie leci z cycusia z gorki to nie chce ssac. probowalam rozkrecic laktatorem zeby mleczko tryskalo ale nie wyszlo. teraz daje mu najpierw cyca jednego i drugiego, ssie kilka minut a potem butla jak juz nie chce cyca.

kp/mm bebiko

prosze o kciuki za bioderka

[puchatkowa]

Znowu skwar u nas dziś chyba będzie i jak tu wyjść na spacer buuu

Napisane przez lonely_lady

bardzo prosty:
w garnku roztapiasz troszkę masła lub wlewasz olej
dusisz cebulkę i czosnek potem dorzucasz pokrojoną w kostkę cukinię i ze 2-3 kartofle, dusisz to chwilkę i zalewasz rosołem, gotujesz aż ziemniaki i cukinia zmięknie, potem miksujesz blenderem i gotowe
można dodać grzanki lub kuleczki ptysiowe, ja dałam kaszę

Bardzo fajny przepis - chętnie wypróbuję

Napisane przez MoTyleKsw

Może póki co brzuszek jej się przestawia na to pepti? Podobno na efkety czeka się 2 tyg...Oby było lepiej!!!

Strasznie ciężkie takie przestawianie brzuszka! Ona cierpi a ja z nią nie mogąc jej pomóc

Fajnie, że Wam się randka udała

Napisane przez happy blue

w ogóle! u nas sprawy zaszły tak daleko, że chyba mogę już się pochwalić, najwyżej ściągnę na siebie nieprzespaną noc.
otóż, pisałam jakiś czas temu, że po miesiącu największej zażyłości ze smoczkiem Helena odrzuciła ów gadżet i za cholerę nie dała sobie wcisnąć go anymore. pełna konsternacja, ale ok, niech jej będzie. nie dawało mi to jednak spokoju i w końcu postanowiłam kupić na próbę inny (padło na babydream) i nie wiem czy w odpowiednim momencie czy to kwestia smoczka, ale się przyjął. to po pierwsze. spacery stały się o wiele łatwiejsze
po drugie...pisałam Wam jak u nas wygląda zasypianie. przed 23 nie ma siły, żeby zmusić, uprosić, ugłaskać dziewczę do snu. niezależnie jak zmęczone spacerami, kąpielami etc. to jeszcze nie taka tragedia, ta pora, gorsza zasypiania forma. tylko i wyłącznie na rękach, potem godzinę spania na klacie u tatki, po to żeby w końcu, w głębokim śnie, na nieświadomce wylądować w łóżku. i co się dzieje? mąż montuje dostawkę do łóżka, mamy też już przyjaźń ze smoczkiem i ni stąd ni zowąd moja córka zasypia jednego wieczoru leżąc na tej dostawce, po karmieniu (nie jak zawsze z cyckiem w buzi), zasypia sama... w ogóle spoko conie, nie ma się czym jarać, ale sytuacja zaczyna się powatarzać...i oto, koniec noszenia na rękach do snu przez dwie godziny.... nie kumam, wzięła i dorosła, już nie potrzebuje mamy, taty, ani cycusia, wystarczy smok i pielusia. dodam, że zasypia najpóźniej o....21.. i tak już od dwóch tygodni, więc powtarzam co pisałam wielokrotnie- nie wierzę w to, że takie niemowlaczki się przyzwyczajają. Dziękuję za uwagę

Wow ale fajnie, jak udało Wam się tego dokonać tak z dnia na dzień? Super sprawa
Może faktycznie niemowlaczki nie przyzwyczajają się

Napisane przez banka26

mysle ze moze zbieglo sie to pogorszenie z podaniem mleka poczekaj jeszcze pare dni i ocenisz

Mam nadzieję, że to tylko to. Postaram się jeszcze poczekać choć to naprawdę ciężka sprawa tak patrzeć kilka razy dziennie na to jej spinanie i nie spanie tak długie

Napisane przez Mysia mysz

Wozek tam jest asfaltniestety nosidlo w cieple dni odpadarazzeza cieplo dziecku od brzucha mamy czy taty a dwa ze musialabym mu ubrac dlugi rekaw i spodnie i czape i by sie ugotowal

No tak ale za Polaną Huciska to już asfaltu nie ma nie? Udało Wam się dojść z wózkiem do schroniska?
A tak to masz rację, że jak za ciepło i zbyt słonecznie to nosiło nie za bardzo się nadaje.

Napisane przez diabli

spotkałam dzisiaj babke po wyciętej tarczycy i hooollyyyy shit ladna ma ta blizne myslalam, ze to będzie szrama na pol szyi, a tu naprawdę trzeba się było mocno przyjrzeć. moja tyreoidektomia coraz blizej za tydzień biopsja...buu jak ja zostawię to moje dziecko? chyba sobie zabiorę ze sobą jakiś jej ciuch i będę wachac i wachac. snilo mi się wczoraj, ze zostawiłam Nelce swoja koszule nocna i biedna w niej spala. może to i niegłupie... teraz mam schizy o intubacji, o ogolnej narkozie, uszkodzeniu nerwu krtaniowego, no i jodowaniu . sciskajcie te magiczne forumowe kciuki żeby jednak nie było potrzebne. kilka dni po operacji wytrzymamy, ale wiecej nie

Diabli ściskam mocno kciuki

[whatIthink]

Napisane przez salviae

Kuba cos ostatnio zaczał budzic sie w nocy bo juz prawie miesiac spał od 21 do 5 a pozniej do 9, teraz budzi ssie kolo 2-3 ale nie płacze tylko tak głosno ssie ręke i gada w tym łóżeczku, ze sie spac nie da i dla spokoju biore go do cyca zeby zasnal, spi do 7 karmie, zostajemy w łozku ja czytam ksiazke on sie gapi na poduszki i z nimi rozmawia i ok 8-9 znowu zasypia do 10-11 w sumie te godziny mi bardziej pasuja

ja ten klin bardzo szybko zlikwidowałam bo mały sie staczał z tego

mój w ogóle nie wybudza sie z placzem z glodu, tylko wlasnie rzuca sie przez sen, drapie po twarzy, jeczy i chrzaka spac sie nie da

kupiłam poduszke klin dla niemowlat ale jeszcze jej nie uzywam.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

ale u Was to miało sens
Bo cały czas się trzymała opcji, że duży, a u nas, że najpierw duża, a później, że mała musiala sie urodzić?
Nam właśnie też mówią, że na starszą wygląda, ale szczerze to myślę, że ludzie po prostu zapomnieli jak to było...

no tak ale mnie się wydaje, że dwumiesięczny niemowlak ważący około 6kg to normalne

i też myślę, że już pozapominali bo ostatnio jedni stwierdzili, że Bartosz ma pół roku

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez whatIthink

mój w ogóle nie wybudza sie z placzem z glodu, tylko wlasnie rzuca sie przez sen, drapie po twarzy, jeczy i chrzaka spac sie nie da

kupiłam poduszke klin dla niemowlat ale jeszcze jej nie uzywam.

mój młody w nocy ostatnio zaczyna się wiercić, pakuje kciuka do buzi i ssie zamiast wołać o cyca

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

ale u Was to miało sens
Bo cały czas się trzymała opcji, że duży, a u nas, że najpierw duża, a później, że mała musiala sie urodzić?
Nam właśnie też mówią, że na starszą wygląda, ale szczerze to myślę, że ludzie po prostu zapomnieli jak to było...




No 100 km dalej niż my. A to no cóż 1,5 godziny dłużej
Ale w góry bliżej


barwineczek przestałam karmić z powodu tego, że nie radziłam sobie z jej problemami jedzeniowo/kupno/wymiotowymi a i mój stan psychiczny po śmierci dziadków był w opłakanym stanie i sie poddałam.

Tez tak mysle bo mi moj tez sie duzy wydaje moze bardziej dlugi niz gruby hee

Napisane przez whatIthink

boziu, się nie wyspałam, głowa pęka a mam dzisiaj najazd teściów i usg bioderek na antypodach...

barwineczek długo by opowiadac czemu nie karmie sama piersia... w skrocie (mam teraz tylko jedna reke do pisania druga butla) to tak: zapalenie piersi + kryzys laktacyjny jednocześnie, mało leciało, młody nie miał siły ssać z głodu, a ja nie miałam siły go trzymać non stop na cycu bo miałam wysoka goraczke i dreszcze... w koncu polozna kazala dac butle, bo maly spadl na wadze, no i od tej pory stal sie leniwy i jak juz nie leci z cycusia z gorki to nie chce ssac. probowalam rozkrecic laktatorem zeby mleczko tryskalo ale nie wyszlo. teraz daje mu najpierw cyca jednego i drugiego, ssie kilka minut a potem butla jak juz nie chce cyca.

kp/mm bebiko

prosze o kciuki za bioderka

trzymamy kciukasy z M.

Napisane przez puchatkowa

Znowu skwar u nas dziś chyba będzie i jak tu wyjść na spacer buuu



Bardzo fajny przepis - chętnie wypróbuję



Strasznie ciężkie takie przestawianie brzuszka! Ona cierpi a ja z nią nie mogąc jej pomóc

Fajnie, że Wam się randka udała



Wow ale fajnie, jak udało Wam się tego dokonać tak z dnia na dzień? Super sprawa
Może faktycznie niemowlaczki nie przyzwyczajają się



Mam nadzieję, że to tylko to. Postaram się jeszcze poczekać choć to naprawdę ciężka sprawa tak patrzeć kilka razy dziennie na to jej spinanie i nie spanie tak długie



No tak ale za Polaną Huciska to już asfaltu nie ma nie? Udało Wam się dojść z wózkiem do schroniska?
A tak to masz rację, że jak za ciepło i zbyt słonecznie to nosiło nie za bardzo się nadaje.



Diabli ściskam mocno kciuki

U nas tez skwar juz jest 28 stopni jutro 35 ma byc
Wytrzumaj jeszcze z tym mleczkiem i ocenisz u mnie tez trwalo ale po 2 tyg. Juz nie wysilal sie z kupa

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

Tosz to ja nie wiedziałam i zresztą nie tylko ja.




Aaaa nie przejmuj się. Ja też od dwóch dni słyszę "jaka duża dziewczynka"
Ale dalej rozkminiam kobitkę w sklepie
ona -oo jaka duża, ile ma?
ja - 2,5 miesiąca
ona - ile waży?
ja- no teraz to już prawie 6 kg
ona - to chyba mała się urodziła?

I o co jej chodziło ?



Jenny - MM Bebilon Pepti

pani nie wiedziała jak zagadać

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez barwineczek

jeśli ktoś chrzci dziecko tylko dlatego, że inni tego wymagają to niech się poważnie zastanowi co robi, dziecko chrzci się z wiary a nie z przymusu

dokładnie, ale Polska to dziwny kraj. nawet tutaj na forum były dyskusje na ten temat i chyba tylko Axella była pewna w 100%, ze malej nie ochrzci...w państwie wielokulturowym sasiad nie pytalby cie czy już dziecko ochrzczone u nas jest jakas taka dziwna presja.

a mowiac o wierze - to i tak nie rozumiem dlaczego dziecko nie może wyjść na spacer przed chrzcinami

Napisane przez barwineczek

rozmawiałam ostatnio z kolezankami w ciąży i zastanawiałyśmy się czemu kobiety przestaja karmić piersią... Jak to jest u Was? Czemu nie karmiłyście bądź już nie karmicie piersią??

wiele moich koleżanek rezygnowalo z karmienia piersią, bo wracaly do pracy i logistycznienie były w stanie tego pogodzić (odciąganie przed praca, w pracy itd.). latwiej przejść na mm. a tu na forum to chyba glownym powodem jrst mala ilość pokarmu i problemy brzuszkowe.

[ankaaa206]

Napisane przez Elusiek

Dawno tego u nas nie było 7 godzin snu o 3 wstałam wyspana i patrzę że Adi przekręcił się o 90 stopni na łóżeczku, to go przełożyłam z myślą że zaraz się obudzi a tu nic. Zasną, a o 5 budzi mnie sapanie i jakieś kopanie. Przekręcił się o 180 stopni, głowa w dole przykryta prawie cała kocykiem tylko nogi w powietrzu się machają, to zamiast za zmianę pieluchy to od razu nakarmiłam by nie było wrzasku o poranku I właśnie zasną w nosidełku

Pytanie mam o łóżeczka, jak długo dziecko musi spać pod kątem? Czy można go już kłaść na płasko?


Trójka małemu zaczyna wychodzić sterczy mu jakaś biała plamka na dziąśle. Czy to nie za szybko? No mamy już dwie jedynki na wolności, ale chyba teraz dwójki powinny się ruszyć

mój od urodzenia tylko na płasko leży