Styczniowo - lutowe mamusie 2013 cz VII

[hope01]

Napisane przez Debrah

Walnijcie mnie, wygrałam kolejną licytacje:P

ja też
muszę dać na wstrzymanie z tym allegro. Albo młodemu coś kupuję, albo sobie ciuchy używane, a za małe sprzedaję
wczoraj listonosz przekazał że dziś paczka do odebrania i przez niego TZ sie dowiedział \

Napisane przez YellowSheep

Czy Wasze dzieci też mają manię zrzucania wszystkiego ze stołu? U mnie lata wszystko co pod rękę mu wpadnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nagminnie i tylko po to żeby mu podać i znowu zwalić

Napisane przez litllesweetangel

Lady mam swoj wlasny zestaw cwiczen (Chodakowska boj sie!) Opracowalam zestaw na konkretne partie ciala ktore chce wyszczuplic-wzmocnic-ujedrnic. Jest dostosowany do mojej kondycji i sily, a tej mi niestety braknie ostatnio przez niedobor witamin i chyba stres ;/

podziel się jaki

Napisane przez Debrah

Mi też się podoba wszystko na blogu bloggerki, bardzo stylowo. No i piękna figura, wielki szacun dziwczyno
Jest tak też czasem trochę na rockowo, więc moje klimaty. Chociaż teraz poszłam trochę w stylu boho/vintage.

A wiecie, że jak poznałam Tż to nosiłam TYLKO (inne kolory parzyły chyba) czarne rzeczy, w porywach khaki, ale w połączeniu z czarnym, ulubione obuwie to glany były (teraz zimą chodzę w workerach przeważnie) , miałam długie włosy, z prostą grzywką na całe czoło, i czarne końcówki tychże włosów? :P

Trudno mnie poznać na fotach

o nie nie nie teraz to fotkę musisz nam pokazać

a ja blogerką zachwycona btw blogerko co masz wspólnego z tym sklepem?

Napisane przez nancykenator

Zmykam spać, do zobaczenia za 2 tygodnie

Napisane przez neti1

Komary go pogryzły.....3 na czole:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedny ....

Dawid wstał o 5, o 6 na chwilę zasnął z nogami na mojej głowie i główką przy moim brzuchu i tz go obudził jak do pracy szedł, teraz znowu śpi ...
Black wróciłaś do łóżka?
Dziękujemy za wczorajsze buziaki

[charlizz]

Mojemu szogunowi coś się przestawiło, wstała przed 6 i wyspana ani myśli spać. Grasuje. Na łóżku w nocy się rozpycha, ze hej, w nogach ląduje i w poprzek. Gdzie mój noworodek ja się pytam ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hope01]

Napisane przez charlizz

Mojemu szogunowi coś się przestawiło, wstała przed 6 i wyspana ani myśli spać. Grasuje. Na łóżku w nocy się rozpycha, ze hej, w nogach ląduje i w poprzek. Gdzie mój noworodek ja się pytam ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ciągle z Tobą, tylko już niemowlę, a za chwile dziecko

[fewcia]

Kija gratulacje dla zdolnej Ani!

Mała moja też wczoraj Zasnela z nogami w górze

Meneq trzymam kciuki żeby tym razem kolacja doszła do skutku.

Charliz nasze noworodki urosły

Ja też poproszę link do bloga Blogerki też się pozachwycam,a co!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Nomen daj znać co gin powiedział

Cała jak noc po szczepieniu?

Badzia dla Zosi! Jak to zrobiłaś?

Marsi napiszesz proszę jak zrobiłaś ta sałatkę z kozim serem? Ładnie proszę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Hello

Ejjj, ja też chcę linka do bloga Blogerki

Dzisiaj ledwo otwarłam oczy a już t. mnie wkurzyła. Jestem zła bo musimy tam jechać no ale to też troszke w naszym interesie więc nic nie mówię. Ja nie wiem tylko dlaczego rodzice tż muszą być tacy problematyczni? Powiedzieliśmy że pojedziemy jutro z rana, bo po pierwsze ja idę dziś na warsztaty slalomowe i będę zmęczona a po drugie ostatnio jechaliśmy w piatek wieczorem i dotarliśmy bardzo późno a ja na drugi dzień byłam nieżywa. No i chcę wrócić też jutro wieczorem bo na niedzielę mamy plany i nie mam zamiaru ich zmieniać. Więc t. dzwoni od rana do tż żeby mu wytłumaczyć że oni sobie życzą żebyśmy byli dziś i zostali do niedzieli a nasze plany traktują jak wybryki nastolatków. O niedoczekanie, niech tylko do mnie zadzwoni. Oni wiecznie podważają nasze zdanie. Poza tym wizyta u nich wygląda tak ze na siłę nas rozdzielaja bo ciągle wyszukuja tżtowi cos do roboty w efekcie nie możemy iść nawet na spacer a ja nie mam czasu na nic bo zajmuje się małym a nie ma kto mi pomóc. Dlatego chcę tam być tylko tyle ile muszę. Nie znoszę tych ludzi, są naprawdę dziwni, albo może raczej szurnięci. To jest ostatnia wizyta tam na najbliższe 100 lat - jedziemy tam jeszcze we wrześniu ale wtedy ich nie będzie więc to rozumiem.

[neti1]

Napisane przez YellowSheep

Hello

Ejjj, ja też chcę linka do bloga Blogerki

Dzisiaj ledwo otwarłam oczy a już t. mnie wkurzyła. Jestem zła bo musimy tam jechać no ale to też troszke w naszym interesie więc nic nie mówię. Ja nie wiem tylko dlaczego rodzice tż muszą być tacy problematyczni? Powiedzieliśmy że pojedziemy jutro z rana, bo po pierwsze ja idę dziś na warsztaty slalomowe i będę zmęczona a po drugie ostatnio jechaliśmy w piatek wieczorem i dotarliśmy bardzo późno a ja na drugi dzień byłam nieżywa. No i chcę wrócić też jutro wieczorem bo na niedzielę mamy plany i nie mam zamiaru ich zmieniać. Więc t. dzwoni od rana do tż żeby mu wytłumaczyć że oni sobie życzą żebyśmy byli dziś i zostali do niedzieli a nasze plany traktują jak wybryki nastolatków. O niedoczekanie, niech tylko do mnie zadzwoni. Oni wiecznie podważają nasze zdanie. Poza tym wizyta u nich wygląda tak ze na siłę nas rozdzielaja bo ciągle wyszukuja tżtowi cos do roboty w efekcie nie możemy iść nawet na spacer a ja nie mam czasu na nic bo zajmuje się małym a nie ma kto mi pomóc. Dlatego chcę tam być tylko tyle ile muszę. Nie znoszę tych ludzi, są naprawdę dziwni, albo może raczej szurnięci. To jest ostatnia wizyta tam na najbliższe 100 lat - jedziemy tam jeszcze we wrześniu ale wtedy ich nie będzie więc to rozumiem.

Yellow może nie doczytałam..ale czemu musicie jechać do tesciow?
I czemu tż nie odmówi im choc trochę pomocy i nie poświęci Wam czasu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[calawdeszczu]

Czesc Kochane.
Noc po szczepieniu srednia, Julasek spal bardzo niespokojnie w efekcie czego obudzila sie o 2 i marudzila do 5. Prawie cala noc nie spalam, bo co chwile do niej wstawalam. Byla mocno goraca, a termometr pokazywal, zd temp jest ok, nie wiem o co kaman. Dalam jej ten pedicetamol i troche sie wyciszyla, zasnela po 5 a o 7 juz wyspana. Narazis nie marudzi jakos specjalnie, wiec mam nadzieje, ze najgorsze za nami, oby!

Dziekuje za troske Kochane jestescie.
Pozniej wrzuce jakiex Julaskowe fotki.W nocy byla mega burza i czika odeszla.. dzisiam da sie zyc, wiec bede sprzatac itp.

Widzialam, ze w nocy imprezka tu byla
Naadrobilam Was, ale przepraszam, ze nie pocytuje, ale nocka troche odczuwalna
Odezwe sie pozniej, milego dnia bez cziki, buzka

[charlizz]

Yellow, dla tesciow:

Neti, cieszę się, ze coś ruszyło i bez syropu. Tak sobie myślę, ze trochę czasu trzeba, bo po tym syropie organizm się przyzwyczaił i nie będzie od razu tak hop siup regularna kupka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarah67]

Napisane przez Kija80

U nas dziś rano był pierwszy obrót z brzucha na plecy. Grześ mnie obudził bo ja sobie spałam w najlepsze a on z młodą już urzędował i krzyczy że ją głaskał po głowie i ona nagle fiknęła na plecy. No i teraz się turlamy w obie strony Co ciekawe, Ania uczy się danej rzeczy nagle, bez jakichkolwiek przymiarek, ale potem już nie zapomina. Np. długo się nie obracała na brzuch (zaczęła dwa tygodnie temu czyli miała 5,5 miesiąca). I w ogóle nienawidziła leżenia na brzuchu, jak miała dobry humor to minutkę poleżała a potem w ryk. Wy zwykle pisałyście że dziecko się zaczęło obracać, potem sobie często zapominało. Moja nie przymierzała się w ogóle, po prostu pewnego dnia postanowiła się obrócić i leżeć na brzuchu. I od razu obrót za obrotem i leżenie na brzuchu przez pół godziny, wcześniej nie do pomyślenia. Z leżenia na brzuchu ani razu nie spróbowała na plecy ani nawet się nie kładła żeby odpocząć tylko był ryk że chce na plecy (10 sekund po odwróceniu już była znowu na brzuchu). Dziś znienacka poszła na plecy, znowu bez przymiarek, tak od niechcenia (pierwszego razu nie widziałam ale następne już tak ) , jakby to od dawna umiała tylko jej się nie chciało... No i dziś cały dzień się turlała w obie strony. Grześ tak miał z mówieniem - praktycznie nie gaworzył i nie używał zniekształconych po dziecięcemu słów. Widziałam że rozumie ale mówić zaczął późno, za to używając normalnych wyraźnych słów, całymi zdaniami. Długo miałam wrażenie że nowe słowo wypowiada dopiero jak już na pewno wie co ono znaczy i jak powinno brzmieć

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

Przypomniał mi się taki stary dowcip: mały Jaś nie mówi nic od urodzenia. Rodzina pogodziła się z tym że jest głuchoniemy. Codziennie na obiad do drugiego dania mama podaje kompot. Pewnego razu jak Jasio miał 7 lat mama zapomniała o kompocie. Nagle Jasio pyta: a gdzie kompocik?? Wszyscy się do niego rzucają, pytają: Jasiu to ty umiesz mówić?? Ano umiem. To dlaczego przez tyle lat się nie odezwałeś ani słowem, dopiero dziś o ten kompocik?
Jasio - Bo zawsze był...

za obrót




u nas spanie do 11 przeszło do lamusa, dziś pobudka o 8

[Ewik86]

Hej A co Wy w nocy tak buszujecie? Takie wyspane jesteście? Ja standardowo poszłam spać z Domcią - wczoraj o 20:30 i wstałam przez 7 i jestem padnięta!

Napisane przez calawdeszczu

Czesc Kochane.
Noc po szczepieniu srednia, Julasek spal bardzo niespokojnie w efekcie czego obudzila sie o 2 i marudzila do 5. Prawie cala noc nie spalam, bo co chwile do niej wstawalam. Byla mocno goraca, a termometr pokazywal, zd temp jest ok, nie wiem o co kaman. Dalam jej ten pedicetamol i troche sie wyciszyla, zasnela po 5 a o 7 juz wyspana. Narazis nie marudzi jakos specjalnie, wiec mam nadzieje, ze najgorsze za nami, oby!

Dziekuje za troske Kochane jestescie.
Pozniej wrzuce jakiex Julaskowe fotki.W nocy byla mega burza i czika odeszla.. dzisiam da sie zyc, wiec bede sprzatac itp.

Widzialam, ze w nocy imprezka tu byla
Naadrobilam Was, ale przepraszam, ze nie pocytuje, ale nocka troche odczuwalna
Odezwe sie pozniej, milego dnia bez cziki, buzka

Buziaki dla Julaska!

dla Dadiego za kupę do sedesu

Neti kciuki trzymam za kupę Antosia

[neti1]

Napisane przez charlizz

Yellow, dla tesciow:

Neti, cieszę się, ze coś ruszyło i bez syropu. Tak sobie myślę, ze trochę czasu trzeba, bo po tym syropie organizm się przyzwyczaił i nie będzie od razu tak hop siup regularna kupka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ale to dwa male twrade bobki...moze ruszy,dalej.....?
Moj dziec jeszcze śpi....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Napisane przez sarah67

za obrót




u nas spanie do 11 przeszło do lamusa, dziś pobudka o 8

Ciesz, ze o 5 nie wstajecie!

nomen po wizycie napisz, co lekarz stwierdzil.

[sylwietta1988]

Napisane przez laurka23

Teraz dopiero mówisz? Ja tydzień siedziałam w Maszycach, koło Skały, wiesz gdzie to?

Wiem, gdzie Skała

Napisane przez badziabadzia

Aaa i jeszcze mialam piac, ze Zocha dwojeczke od jakiegos tygodnia robi do nocniczka juz no chyba, ze nie zdarze z nim doleciec

toż to dorosła panna już

BLACK- żartujesz z tym dzieciątkiem, prawda? sie tż rozpędził, że ho ho ho

FEWCIU- a mówiłas, ze Blaneczka nic, a tu prosze- niespodziewanka

HOPE- ja tez musze dostac bana na all, bo w koncu przepuszcze całą kase jaką młdoy dostał na chrzzciny, usprawiedliwia mnie tylko to, że wszytkie zakupy są dla niego

KIJA- brawa za obrót dla Ani

YELLLOW- zacisnij zęby i olej ich, ostatni raz dasz rade

LENOVA- trzymam kciukiz a podróż'

u nas nocka jakotako, choc duszno było niesamowicie, miałam w sypialni 31 stopni

[meneq]

Czy ja tez moge prosic o namiary na blog blogerki?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez mala_19kw

Szaja-bo już pytałam wcześniej. Czy dziecko które ząbkuje ma większe zapotrzebowanie na nocne jedzenie?

c.d.n.

nie, raczej nie, ale w upały owszem

Napisane przez hje

Tak wbiję z innym tematem. Czy Wasze bąble, szczególnie kiedy bierzecie je na ręce, gryzą Was w brodę albo nos? Pola, szczególnie właśnie jak ją biorę, to się cieszy i tak mi dziąsłami ściska, że

tsk!

Napisane przez mala_19kw

Wiecie co dziewczyny to są jakieś kpiny
Mąż właśnie do mnie dzwoni bo pojechał do rossa po mleko (wczoraj też byliśmy na wieczór ale nie było bo czekają na dostawę) i się okazuje że nie ma dwójek. I dopiero będą we wtorek -w dwóch rossmannach i teraz musimy znowu na ten czas na jedynkę wrócić
No przecież tak być nie może do ciula jasnego! Powinni mieć zapasy w magazynie a nie k.ur.wa na styk!
Ale mi ciśnienie skoczyło...

ale wiesz, skoro w obu nie ma, to te zapasy też wykupione, a największe zapasy się kończą kiedyś

możliwe, że np. skład jest zmieniany albo brakło składnika do produkcji i stąd braki, miałam tak kiedyś z Bebiko, nie było 3 i 4 nigdzie ze 2 tygodnie, producent dał info na stronie

Napisane przez hope01

Nancy, byliśmy na balkonie, Dadol się ciapał i czuję że @ dostałam. Wzięłam go do łazienki, posadziłam na podłodze i zaaplikowałam co trzeba. Myję ręce, patrzę w lusterko, Dawid na mnie (bez pampa był) i czerwony się robi. No to matka, niewiele myśląc w pośpiechu dziecko na kibel. I zrobił

no tak, dzień bez przygód to dzień stracony

Napisane przez marsi11

też nie rozumiem tego i wkurzają mnie gołe dzieci nad woda
kiedyś był wątek n wizazu o tym i laski mnie troszkę pojechały za moje zdanie ale skoro w PL dostaje się mandaty za opalanie topless to tak samo powinny być mandaty za gołe pupy na kąpieliskach

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post13233214

Napisane przez elllmi

ale ze mnie gapa
buziaki dla Dadusia i Pietraszka za 7 miesięcy

ode mnie też buziaki!

Napisane przez pstryczek84

od wczoraj Dżejkob raczy nas takimi monologami

http://www.youtube.com/watch?v=Cp6Mz...ature=youtu.be

ślicznie

Napisane przez fewcia

Blanka zasnęła bez jedzenia, za 15 minut słysze jęczy, a ona co? Na brzuchu leży!! Nie mam pojęcia jak zrobiła to będąc zapiętą w szelki i chyba nie chcę wiedzieć
Muszę Jej wcisnąć mleko, dziś pierwsza dawka glutenu

brawo!

jaka delikatna, subtelna mamusia: muszę jej wcisnąć mleko

[pstryczek84]

hejka!
bosz, dzisiejsza noc byla chba najbardziej czikowata ze wszystkich, zero tlenu w powietrzu, z.e.r.o.!!!
jak wstalam to czulam sie jak sloik miodu od srodka, cala sie lepilam.
ale przeszla juz burza, popadalo nawet niezle i jest uwaga - 20 stopni

Napisane przez bokeh

Hej laseczki, melduję, że żyje ! uf ledwo ale jakoś daje radę, moja Hania śpi po gołemu, zrobiło jej sie odparzenie! tak nagle zdjęłam rano pieluche a tam takie kropy czerwone i w zgięciach takie paski czerwone więc położyłam ją na noc bez pieluchy na ceratkowym podkładzie. Z zaśnięciem też miała problem i bardzo płakała a to na pewno przez upał bo nigdy się tak nie zachowuje.

bidulka. jak po nocce?

Napisane przez laurka23

Dziś Michaś zaczął "mówić" Rano jak chciał żebym go wzięła na ręce to wołał ma-ma! Cudne uczucie. A jak moja mama przyjechała, to wołał ba-ba! Tylko tata nie mówi jeszcze
Idę spać, młody miał właśnie drugą pobódkę na jedzonko, więc jest szansa na 3h snu.

Napisane przez nancykenator

Zmykam spać, do zobaczenia za 2 tygodnie

Napisane przez neti1

Co do kupy...byly dzis dwie próby..zakonczone malymi bobkami...i byly tez te suszone śliwki...ale mu smakowalo.... ... Bede dobrej mysli..niech sie jutro os.ra porządnie

L

najwazniejsze ze cos tam sie dzieje w tej kwestii, z dnia na dzien bedzie lepiej.
aha, przypomnialo mi sie... pisalas ze dajesz antoniemu sok marchwiowy marchew zatwardza!

Napisane przez badziabadzia

My wczoraj szczepienie mialysmy i w nocy byla goraczka 38.3, pierwszy raz.. ale na szczescie szybko spadla (dalam czopek) i nie bylo placzu, tylko tak niespokojnie spala bieda moja kochana..
Zocha wazy, UWAGA! 8,5kg!! Klocus moj juz nie taki maly

Aaa i jeszcze mialam piac, ze Zocha dwojeczke od jakiegos tygodnia robi do nocniczka juz no chyba, ze nie zdarze z nim doleciec

zdolniacha!

Napisane przez Kija80

U nas dziś rano był pierwszy obrót z brzucha na plecy.

Napisane przez BlackSanctum

Uwaga, hicior - mój mąż chce drugie dziecko. TERAZ.

wow, niezle go trzepnelo!
--------------
obnizilismy lozeczko. jejciu, jak nisko teraz klasc malego

[meneq]

No wlasnie lenova jak pogoda?
Jesli czika nie odpuscila, to podluz pod plecy len i ubierz w cos mozliwie najbardziej przewiewnego. Wachlarz jak najbardziej. Polecam tez zawinac w reczniki takie worki z zelem, ktore uzywa sie w przenosnych lodowkach i tym mozesz okladac Blanke.
Natomiast jesli chcesz spryskiwac woda, to pamietaj by natychmiast wytrzec. Inaczej bedzie niepotrzebnie woda ze skory odparowywac.

[neti1]

Pstryczku...ale pediatra kazala dawac surowy:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BlackSanctum]

Czyli uważacie, że to głupi pomysł?

Jego argument jest taki, że - dzieci byłyby w podobnym wieku (jakieś 1,5 roku różnicy tylko), poza tym odchowalibyśmy dwójkę za jednym zamachem i potem byłyby spokój. Doszedł do wniosku, że jak będziemy za długo czekać, to Oliwka zostanie jedynaczką, bo będzie nam "zbyt wygodnie", jak już podrośnie.

A do łóżka wróciłam, bo na razie mąż mi nic nie zrobi, biorę tabletki przecie.

Meneq, na razie jestem na nie = w chwili obecnej nie chcę, może za jakiś czas (nieokreślony) się to zmieni, ale teraz mówię nie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Co do cziki: wiecie ile ja razy dziennie ledwo się powstrzymuję, jak tak wszyscy narzekają "ale upał", że... "ale CZIKA i już przez tą CZIKĘ wytrzymac nie idzie"?? ciągle i ciągle się muszę w język gryźć!

ja się NIE powstrzymuję

Napisane przez Lenova

mam prośbę:doradzcie mi jak mam jutro przetrwac razem z Blaną podróż dwugodzinną w taką czike ?! JUtro wracamy do Warszawy już a klimatyzacja nam się popsuła w samochodzie i nie wiem jak Myszeczka to przetrwa. Planuje ubrać jej biały bawełniany bodziak taki trochę szerszy ,ale nie wiem jak fotelik przykryć no i czy można jakoś samochó ochłodzić zeby tak nie dusiło ,bo boje się okien otworzyć żeby mi nie zachorowała.
A akurat o 12 bedziemy jechać, bo tżowi inaczej nie pasuje z pracą

ja po prostu otwierałam okna
jest tak gorąco, że ten wiatr nic nie robił złego

Napisane przez BlackSanctum

Przyjechało dzisiaj nasze krzesło, ale jak mąż je złożył, to mała miała focha i na razie nie wiemy, czy jej się spodoba... Ale mam nadzieję, że tak. W każdym razie wygląda zupełnie inaczej, niż na zdjęciach - nie jest szare, tylko takie stalowe, z lekkim odcieniem niebieskiego, bardzo fajne. I wydaje się solidne, zobaczymy, jak będzie się je użytkowało. O tak wygląda: http://www.krasnolandia.pl/437-3044-...magnus-fun.jpg

bardzo ładne krzesło

Napisane przez mala_19kw

Co go na noc próbuje uspać to wije się jak węgorz jakiś. W końcu sił mi brakło odłożyłam do łożeczka ale patrzę wszystkie kończyny w górze,myślę sobie Gdzie on mi uśnie w dodatku sam ale teraz nastała cisza-patrzę a synuś błogo śpi

Wczoraj było to samo,usnął sam tylko że powyginany jak paragraf w dodatku na brzuchu. Przekreciłam tylko i spał dalej

nie chce na rękach, bo gorąco Dorotka tak samo

Napisane przez Debrah

Mi też się podoba wszystko na blogu bloggerki, bardzo stylowo. No i piękna figura, wielki szacun dziwczyno
Jest tak też czasem trochę na rockowo, więc moje klimaty. Chociaż teraz poszłam trochę w stylu boho/vintage.

A wiecie, że jak poznałam Tż to nosiłam TYLKO (inne kolory parzyły chyba) czarne rzeczy, w porywach khaki, ale w połączeniu z czarnym, ulubione obuwie to glany były (teraz zimą chodzę w workerach przeważnie) , miałam długie włosy, z prostą grzywką na całe czoło, i czarne końcówki tychże włosów? :P

Trudno mnie poznać na fotach

ja też glanowa byłam
dawaj linka do blogerki!

Napisane przez neti1

Szaja miescicie sie we dwie?i to jeszcze w pampersie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

buhahaha

Napisane przez nancykenator

Zmykam spać, do zobaczenia za 2 tygodnie

powodzenia

Napisane przez badziabadzia

Dziewczyny!! Zrobcie cos z tym upalem.. mamy 30 stopni w pokoju, tak sie nie a zyc! Mala mi sie co chwile zplaczem budzi. No masakra jakas!! Dezcze, gdzie jestes?

My wczoraj szczepienie mialysmy i w nocy byla goraczka 38.3, pierwszy raz.. ale na szczescie szybko spadla (dalam czopek) i nie bylo placzu, tylko tak niespokojnie spala bieda moja kochana..
Zocha wazy, UWAGA! 8,5kg!! Klocus moj juz nie taki maly

Pisalyscie o goliznie na plazy, mi sie to zupelnie nie podoba.. tzn. Nie czuje sie jakos oburzona widzac nagie dzieciaczki.. ale Zochy bym tak publicznie nie wystawila.. tyle popaprancow chodzi teraz po swiecie! Nie ma mowy, zeby na moj coreczke zboczency patrzyli

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Aaa i jeszcze mialam piac, ze Zocha dwojeczke od jakiegos tygodnia robi do nocniczka juz no chyba, ze nie zdarze z nim doleciec

gorączka po szczepieniu, bo tez i gorco na dworze, pewnie się nałożyło?
piękna waga

Napisane przez BlackSanctum

Marta, z pobraniową, bo nie trzymam akurat nic na koncie - wyszło 203zł (tak, dwieście trzy, nie poprzestawiały mi się cyferki).

Uwaga, hicior - mój mąż chce drugie dziecko. TERAZ.

oooo robicie?

Napisane przez YellowSheep

Hello

Ejjj, ja też chcę linka do bloga Blogerki

Dzisiaj ledwo otwarłam oczy a już t. mnie wkurzyła. Jestem zła bo musimy tam jechać no ale to też troszke w naszym interesie więc nic nie mówię. Ja nie wiem tylko dlaczego rodzice tż muszą być tacy problematyczni? Powiedzieliśmy że pojedziemy jutro z rana, bo po pierwsze ja idę dziś na warsztaty slalomowe i będę zmęczona a po drugie ostatnio jechaliśmy w piatek wieczorem i dotarliśmy bardzo późno a ja na drugi dzień byłam nieżywa. No i chcę wrócić też jutro wieczorem bo na niedzielę mamy plany i nie mam zamiaru ich zmieniać. Więc t. dzwoni od rana do tż żeby mu wytłumaczyć że oni sobie życzą żebyśmy byli dziś i zostali do niedzieli a nasze plany traktują jak wybryki nastolatków. O niedoczekanie, niech tylko do mnie zadzwoni. Oni wiecznie podważają nasze zdanie. Poza tym wizyta u nich wygląda tak ze na siłę nas rozdzielaja bo ciągle wyszukuja tżtowi cos do roboty w efekcie nie możemy iść nawet na spacer a ja nie mam czasu na nic bo zajmuje się małym a nie ma kto mi pomóc. Dlatego chcę tam być tylko tyle ile muszę. Nie znoszę tych ludzi, są naprawdę dziwni, albo może raczej szurnięci. To jest ostatnia wizyta tam na najbliższe 100 lat - jedziemy tam jeszcze we wrześniu ale wtedy ich nie będzie więc to rozumiem.

no to jadą po bandzie

---------------------
Dorotka wczoraj zaliczyła pierwszy raz basen Bokeh, Nemo podobało się BARDZO, ani nie pisnęła, Agatka jak była pierwszy raz to z lękiem aż jakaś pani wczoraj w szoku patrzy i mówi, że nie wierzy że się nie boi 40 minut w wodzie była, trochę ze mną, trochę w 4 byliśmy, trochę tylko z tatą a ja z Agu szalałam wzięliśmy ze sobą tam nosidło/fotelik, no i jak już wyszłam z nią z wody, wytarłam, zmieniłam pieluchę i na chwilę w nie wsadziłam - usnęła :d wkoło ogrom ludzi, hałas, muzyka, a ta padnięta.

[Ewik86]

Ja rano wczoraj do męża powiedziałam, że jeślibyśmy mieli lepszą i stabilniejszą sytuację finansową to też bym chciała już drugie dziecko - i tak nie przesypiam nocek, jestem do tego przyzwyczajona, więc dałabym radę i przy drugim dziecku. A tak jak już się odzwyczaję, o ile Domcia zacznie przesypiać nocki, może być mi znowu ciężko A poza tym, to co Black, napisała - mała różnica wieku, odchowane za jednym razem. Same plusy Tylko tej kasy brak Człowiek by chciał mieć więcej dzieci, a nie może

[pstryczek84]

Napisane przez meneq

Czy ja tez moge prosic o namiary na blog blogerki?

ja tez chcem

Napisane przez neti1

Komary go pogryzły.....3 na czole:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bidula, mojego tez jakas ciota pociapala w lapke

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Postaram sie przekonac Malucha,zebysmy poszli robic obiad do kuchni, bo na 12 mam dzis tego gina w sprawi pobungowych krwotokow Troche szkoda, ze moja gin jest na urlopie.
Milego dnia kobitki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

daj znac po wizycie co i jak. powodzenia!

Napisane przez calawdeszczu

My juz po szczepieniu. Niunia sie tak splakala, ze mi serce pekalo. Masakra. Dobrze, ze juz mamy to za soba. Nastepne na 7 mcy. Julasek wazy 7985, wiec nie przybrala jakos duzo od ostatniego wazenia. Ale dzisiaj lekarka powiedziala, ze czika taka, mniej je no i ze juz nie bedzie tak duzo przybierac jak wczesniej.

o jejciu, caluski dla Julaska!

Napisane przez Debrah

Walnijcie mnie, wygrałam kolejną licytacje:P

e tam, ja sie ciesze razem z toba

Napisane przez treselle0

ja gawarju pa russki W liceum nienawidziłam, a pozniej studiowałam

aaaaa, takie buty...

Napisane przez fewcia

Blanka zasnęła bez jedzenia, za 15 minut słysze jęczy, a ona co? Na brzuchu leży!! Nie mam pojęcia jak zrobiła to będąc zapiętą w szelki i chyba nie chcę wiedzieć
Muszę Jej wcisnąć mleko, dziś pierwsza dawka glutenu

no widzisz jaka zdolna dziewuszka z niej

Napisane przez Debrah

Co do cziki: wiecie ile ja razy dziennie ledwo się powstrzymuję, jak tak wszyscy narzekają "ale upał", że... "ale CZIKA i już przez tą CZIKĘ wytrzymac nie idzie"?? ciągle i ciągle się muszę w język gryźć!: brzydal:

o Boziu, mam identyko!
----------
wczoraj po kaszce chcialam uspic mlodego ale widze ze nie bardzo do spania, jeszcze maz wrocil z dworu to juz w ogole szal wiec polozylismy go na lozku i tak sie wscikal, taki zaciesz.
juz nie mialam go sily nosic wiec sie polozylam obok niego, poglaskalam po poliku i zasnal.

[bokeh]

Napisane przez Kija80

Przypomnijcie czy ta czika to w końcu faktycznie czika czy chica? Bo się zakręciłam i nie pamiętam. Tzn wiem że Lady pisała chica, potem któraś zapytała co to ta chica o której Lady ciągle wspomina i czy to się czyta chica czy czika. A potem czika weszła do użycia codziennego i teraz nie wiem jak to w końcu z nią jest... Spolszczyłyśmy chicę czy zniekształciłyśmy?

po ślunsku jest chica tak się czyta jak pisze ale potem uległo to spolszczeniu

Napisane przez BlackSanctum

Marta, z pobraniową, bo nie trzymam akurat nic na koncie - wyszło 203zł (tak, dwieście trzy, nie poprzestawiały mi się cyferki).

Uwaga, hicior - mój mąż chce drugie dziecko. TERAZ.

ooo i co? zmieniasz plany na wcześniejsze ?

Napisane przez Debrah

Zgłupiała :brzyda l: never

plisssssssss

Napisane przez neti1

Szaja miescicie sie we dwie?i to jeszcze w pampersie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hhaha



Ja też chcę bloga BLOGERKI !

[Ewik86]

Napisane przez pstryczek84

----------
wczoraj po kaszce chcialam uspic mlodego ale widze ze nie bardzo do spania, jeszcze maz wrocil z dworu to juz w ogole szal wiec polozylismy go na lozku i tak sie wscikal, taki zaciesz.
juz nie mialam go sily nosic wiec sie polozylam obok niego, poglaskalam po poliku i zasnal.

brawo moja też nadal sama zasypia po pół godzinnym przewalaniu się po całym łóżku

[BlackSanctum]

Wsadziłam moje bejbi do Magnusa i jest zabawa. Podoba jej się. Chyba będę mogła w końcu ugotować w spokoju obiad, hehehe.

[misia1505]

Ten upał nas wykończy, mała maruda spać nie mogła wczoraj, ciągle męczona. Wczoraj was nadrobiłam ale nie miałam siły się odzywać. jeszcze musiałam w ten upał o 12 jechać mężowi kupić i zawieść śrubę bo mu się urwała, ponad 20 kolców w jedną stronę, naszczęście lenka zasnęła jak wyjechałam z miasta. taki upał że ustawiłam na 18 stopni a przez szybę grzało że było z 30, nie włączam konkretnej klimy bo lenka ma już katar od tej jazdy ze mną. siedzi z przodu.
Byliśmy w tamtym tyg na szczepieniu, mała przez 1,5 msc przybrała tylko 600g, lekarka kazała ją trochę podpaść, tylko jak? jak ona nie chce jeść. mleko pije tylko na śpiocha, deserki jogurciki tak, obiadki żadko. chguda nie jest tylko taka drobna.

Jak u waszych dzieci z jedzeniem w ten upał? u nas przeważnie picie.

Debrah ile twoja Amelcia waży? Jak długo będzie trwał ten lęk separacyjny? u mnie jest tragedia, z nikim nie zostanie, do babci pójdzie oczywiście jak jestem w pobliżu i mnie widzi, nawet jak tż ją weźmie to trochę się pobawi i mnie szuka.

Black Lenka uwielbia lizać moje ramię, oczywiście spocone

Pstryczku twój Dżejkob jest zarąbisty, Lenka ma do kąpieli taką żabę nakręcaną, pełza podobnie jak Kubuś

Gratulacje dla zębolków, u nas łysa szczęka

Sylwia Fajnie że mąż odzywa się ludzkim głosem, jestem ciekawa co on sobie myśli boi już nie jest chyba taki pewny siebie, trzymaj się tak dalej.

[bokeh]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42179372]
---------------------
Dorotka wczoraj zaliczyła pierwszy raz basen Bokeh, Nemo podobało się BARDZO, ani nie pisnęła, Agatka jak była pierwszy raz to z lękiem aż jakaś pani wczoraj w szoku patrzy i mówi, że nie wierzy że się nie boi 40 minut w wodzie była, trochę ze mną, trochę w 4 byliśmy, trochę tylko z tatą a ja z Agu szalałam wzięliśmy ze sobą tam nosidło/fotelik, no i jak już wyszłam z nią z wody, wytarłam, zmieniłam pieluchę i na chwilę w nie wsadziłam - usnęła :d wkoło ogrom ludzi, hałas, muzyka, a ta padnięta.[/QUOTE]

no ale Nemo jednak gorsze niż w rudzie, tylko, że wy macie blisko no Hania też się ani troche nie boi! co lepsze zanurza buzie w wodzie i puszcza bąbelki mam filmik potem może wstawię I też zjadłą prawie cały słoiczek obiadku gdzie rzadko się to zdarza, a potem kima w tym hałasie i nic jej nie przeszkadzało

[LadyWhisper]

Ja tam nie widze, zeby u nas bylo choc troche chlodniej

Przyszly pieluchy!!!!!!!! Ogolem jestem zla bo sie dobijala listonoszka i mi mlodego obudzila a pewnie bysmy spali jeszcze z godzinke, bo zazwyczaj tak wlasnie robimy (wstajemy o 6, o 8 idziemy spac na 2,5godz jeszcze) ale pieluchy super musze je ogarnac niech wyschna i musze zapakowac w nie tego biednego pitulinka

Buuuuu babel placze ale jestem glodna!


Dziekujemy za sliczne miesieczne zyczenia

Zocha, Dadus, buziak za kupy w nocniki / kibelki!!! Ostatnio Pietraszko sie tak chowa z kupsztalkami ze nawet nie slychac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marta00537]

Dzień dobry, my niedawno wstaliśmy, ale już jesteśmy prawie zebrani. tylko zrobie małemu inhalacje,sama cosik zjem i wyruszamy na targ, po jakieś warzywka bo dzisiaj dzień targowy. Nie pisać za dużo proszę.
buziaki

[misia1505]

Marta ja też sobie sprawiłam nowy odkurzacz bo już ku...icy dostawałam przy odkurzaniu, zaznaczam dywan i malutkie o umęczyłam się jak świnia mam zelmera syriusa z turboszczotką.
co do krzesełek ja zamawiałm, płaciłam 210 zł z przesyłką, stacjonarnie 270-280 zł
dla mnie wybawienie.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

idzie burza, nareszcie może popada