Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[diabli]

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś

Napisane przez puchatkowa

diabli świetne te naklejki u Neli! To mówisz, że w castoramie można je dostać i że nie niszczą ścian?

przeklejalam krokodyla kilka razy (ze względu na uparta corke, która wyginala się do niego inaczej niż sobie tego zyczyl pan doktor hehe) i zaczal sam odpadac, wiec tz uzyl jakiejś innej tasmy i po niej delikatny slad został, ale to takie raczej brudne i do zmycia - nie oderwałam farby ani nic polecam, bo sa naprawdę fajne i za smieszne pieniądze.

[diabli]

Napisane przez Elusiek

Co za noc o 3 Adi się zbudził i kaszlną tak jak na wymioty (już raz tak mieliśmy więc wiedziałam o co chodzi), zerwałam się z łóżka a ten zaczął wymiotować, od razu go na ręce wzięłam to mu przeszło. Cały wystraszony zaczął płakać to jeszcze fridą musieliśmy odciągnąć z noska bo coś mu zalegało. Na szczęście przeszło mu i zaraz zjadł normalnie.
Wasze dzieci też czasami budzą się w nocy i wymiotują? U nas drugi raz się tak zdarzyło. Za pierwszym razem to pojechałam do pediatry, ale mówiła że to pewnie z przejedzenia, no ale wtedy mu poleciało po godzinie czy dwóch od ostatniego posiłku, a nie jak tutaj po 5 Po 7 wstał i normalnie się zachowywał, bawił się, wszamał butlę i teraz poszedł spać.

może podczas snu zakrztusił się slina? a wymioty tak przy okazji jak już się sprezyl żeby zareagować kaszlem?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

małe w całości, brzoskwinie w ćwiartki
150 wooow brawa, w naszą trzeba wmusić by zjadła 120 :.

hehe, mówisz, ze pojemna mam corke? i najlepsze jest to, ze średnio 150 przybiera TYGODNIOWO

Napisane przez MoTyleKsw

Może mu ślina źle wpadła i się zakrztusił i może jako odruch bezwarunkowy zaczął wymiotować.

tak samo pomyslalam. Nela slini się ostatnio jak mamusia w ciąży - czyli jak buldog

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Diabli na cycu też normalny jest brak kupek parę dni nawet... normalniejszy niż na mm u nas też już coraz mniej kup

eee to mloda ma super spust i ekspresowe trawienie kupka jest kilka razy dziennie.

Napisane przez XxXJuSstiii

my mamy 15 pieluszek i nam spokojnie wystarczają bo mały już tak nie ulewa ale coś dokupię bo w końcu się zrobią brzydkie

no tak mniej ulewa, ale niebawem zupki, deserki i pieluchy pewnie zawsze będą potrzebne

Napisane przez XxXJuSstiii

nie wiem co to duszonki, normalnie się daje ziemniaki i całą resztę do naczynia żaroodpornego i zapieka

już kiedyś pisalysmy http://glogowoj.neostrada.pl/slupia/dzien1_duszonki.jpg duszonki, prażonki, prazone itd.
tak warstwami do kociołka albo naczynia żaroodpornego (wersja domowa) ziemniaki, cebula kielbasa marchewka boczek to wersja podstawowa hehe.

http://glogowoj.neostrada.pl/slupia/dzien1_duszonki.jpg
w głębi kontinuum mam z chomika ale BLW nie mogę znaleźć, jedynie takie jakby zwiastuny [/QUOTE]

ja tez znajoma chyba ma w pdfie bobasa, widziałam ze kiedyś oglaszala poszukiwania na fb. dopytam.

---------- Dopisano o 01:39 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Witam się wyspana Czas na Chodakowską

kusisz oj kusisz. mnie udało się dzisiaj odkurzyć rower polecam...wieczorna kapiel i dzidziuś spi. tata pilnuje, wiec mama pedaluje

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

Napisane przez vil84

dostaliśmy na razie pampersy i próbkę Sinlac. jeszcze z BoboVity powinno coś być

hmm, to może ja gdzies cos jeszcze wypelnilam? nie pamiętam

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:40 ----------

Napisane przez cloche

zaszalalas
ja tez bym musiala do kosciola... moze meza wysle, on ministrantem byl, to sie dogada

może hurtem załatwi tez dla łizazowych koleżanek?

---------- Dopisano o 01:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------

Napisane przez Magiusa

A ja mam po raz kolejny pytanie o kolki. Zamówiłam sobie by mi tato przywiózł z Niemiec 5 butelek Sab Simplex, bo mam wrażenie, że 1 wystarcza na tydzień, więc akurat byłoby do 3 mc.
Ale chciałabym by mi Ktoś komu już się kolki skończyły napisał jak to wygląda? Tzn. bo moje dziecie nie ma takich kolek jak u niektórych tzn. 3 godziny spinania i płaczu. U nas w sumie w ciągu dnia jakoś tak spokojnie, czasami jakiś większy problemik przy bączku, ale ogólnie spokojnie i tylko w nocy ( trochę mam wrażenie, że to przez brak ruchu bo w ciągu dnia jednak wywija tymi nóżkami i rączkami) np.między 3 a 5 już ewidentnie większy problem z rozluźnieniem brzuszka i płacz. Ale udaje się to opanować w sumie do godziny z reguły ( chyba, że mama coś ewidentnie źle zje)No i zastanawiam się jak to wygląda po skończeniu?
Czy po prostu już nie ma spinania się tylko idzie bączek swobodnie czy nadal stękanie i spinanie tylko bez płaczu?
Po prostu mam nadzieję, ze np.po 4 buteleczkach będę mogła zmniejszać już dawkę i po 5tej już będzie super tylko zastanawiam się jak wygląda to u dzieci gdy wiadomo, że wszystko już jest ok z brzuszkiem.
Czy jakieś spiny mimo wszystko są czy żadnych?

zawsze myslalam, ze kolki to wieczny placz i dziecko którego po prostu nie da się niczym uspokoić...prezenie i baczki to dla mnie normalne zachowanie

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:46 ----------

Napisane przez komiksowa

Eee...Diabli królik to tak jak kot, a kota bym nie zjadła

albo chomik moja biedna grubcinka!
ale wole krolika niż golebia-obsranca

Napisane przez komiksowa

No to wrzucam zdjęcie swojego Elvisa, ciekawe czy to podobieństwo do Piotrusia Mysi sobie tylko ubzdurałam, czy Wy to tez widzicie?

hehe kolejny maly rozczochrany przystojniak to nie fair! dziewczynki maja spinki nosic, a tu sami dlugowlosi mezczyzni

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...25502987_n.jpg

ciekawe kiedy nasze to odkryją.

aaa i znow się chwale, wygrałam pluszowy termofor Nela będzie testerka

---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ----------

Napisane przez anoxee

Dzięki za wiadomość. Człowiek kombinuje, wymyśla cuda na kiju, chce jak najlepiej, a tu się okaże, że najtańsze mleko będzie najbardziej tolerowane przez dzieciorka. Czy któreś z naszych dzieci wypijało w 6 tygodniu życia 150ml mm?

znajoma niedawno mowila, ze zmienia porcje i zamiast 8x120 będzie dawala 7x150. ale maly jest 5 dni starszy od mojej Neli

---------- Dopisano o 01:58 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------

Napisane przez cloche

a ja popelnilam zamowienie dla mlodego. nie wytrzymalam... pare drobiazgow.
no i uciachalam sobie palucha. sikalo 10 razy mocniej niz z moich cycow, ale chyba w koncu opanowalam sytuacje. mam taki baloniasty opatrunek, ze moj srodkowy palec wyglada jak kukla no ale ma trzymac...

ostatnio na forum same masochistki

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------

Napisane przez banka26

A wogole to gdzie jest druga zmiana ja sie pytam???
Bo pierwsza sie odmeldowuje spadam do wyra:p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dzisiaj zaspalam i wpadłam na trzecia

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Napisane przez Ashyshqa

To mi się przypomiało jak nam siostra TŻa wczoraj opowiadała jak próbuja różnych sposobów by oduczyć ich dwulatkę ssania palców (ssie środkowy i serdeczy jak jest śpiąca) Mama pomalowała jej paznokcie, mała oczywiście mega zadowolona. Ale mama mówi jej, że teraz już nie będzie już mogła ssać paluszków bo są pomalowane. Wieczorem, jak kładła się spać to tak walczyła ze sobą, żeby paluszków nie jeść, że się z tego stresu rozpłakała, bidulka :głasiu: więc jeszcze trochę im zajmie oduczanie jej

hehe biedna. chyba jednak lepiej pozwolić dziecku ssac smoczek niż kciuk. wyrzucisz i nie ma. a palce sa zawsze "pod reka"

Napisane przez Ashyshqa

A pokaże Wam co u nas ostatnio jest hitem

ekstra! jak ladnie trzyma. wymachuje jak jakas magiczna kula

---------- Dopisano o 02:05 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------

Napisane przez pearl87

pochwal się potem fryzurą
dzięki - impreza udana, mała padła mi potem koło 18 (mieliśmy o 12 mszę, potem obiad i ciacho i koło 16 już w domku) i dalej śpi jutro zrzucę zdjęcia z aparatu. Ale wzruszona byłam bardzo moim małym urwiskiem

fajnie, ze imprezka udana. czekam na jakas fotke.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

wedug suwaka Nela konczy wlasnie 2 miesiące i 3 tygodnie!
według moich obliczen we srode skończy 12 tygodni, a kalendarzowo 3 miesiące 22go sierpnia, hehe. i niehc mi ktoś teraz powie ile to moje dziecko ma

nadrobiłam, dobranoc

[MoTyleKsw]

Helooooł

Diabli, ale przeciez wszystko się zgadza z wiekiem, Miesiąc ma
+/- 4,5 tygodnia jedne miesiace +2 albo 3 dni 4,5+4,5+3=12 tygodni


Moje dziecie skończyło wczoraj 3 miesiące! Z tej okazji postanowiła nie spać!Znów ją wysypało W dzień spała godzinę I jak zawsze zasypia w sekundę po kąpaniu i jedzeniu, tak nie spała 1,5 godziny. Zasnęła o 22 i o 1 stwierdziła, że już nie będzie spać, zjadła ociupkę, po godzinie zasnęła na UWAGA godzinę i od tej sie bujamy czyli już 3 godzinę i ani myśli spać, zadwoloną Tatuś nosi na rączkach. Uwierzcie mi, że jak dla mnie i dla niej, kiedy spała po 16 godzin na dobę jestem zmęczona a od gadania i czytania to mnie gardło boli. Nie wiem co to ma być. Może skok

I jak Wy piszecie ile Wasze smyki jedzą to szok. Nasza je 7 razy dziennie, ale od 60 do 120 w sumie wychodzi nam około 650 ml i uwierzcie, że czasami to w nią wmuszam nie wiem jak mamy jeść więcej, aloe widocznie chyba tyle jej starcza.

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------

Napisane przez komiksowa

My też szczepimy dopiero po 8 tygodniu, bo ktoś tam też jest na urlopie. Brawa dla Julki, spoważniała dziewczyna i już mniej grandzi, tak 3mać


Kurcze "Dzieciozmagań" też się naszukałam i nigdzie nie ma. Kiedyś kumpela dorwała na Tablicy, ale babka nie odpisywała na maila z zapytaniem i nie mamy tej książki. Z chęcią bym poczytała. Przy Ciężarówce pękałam ze śmiechu.



a u nas właśnie po Bebiko (to odnośnie Twojego późniejszego posta Anoxee) są musztardowe kupki i to super kupki. Problem był z Nan Pro 1 - zatwardzenia + głęboka zieleń.


A ja znalazłam taki mały kluczyk. Moje dziecię o niebo lepiej zasypia w chłodniejszym pokoju. Przenieśliśmy się z całym majdanem i zasypianie zajmuje mu czasem nawet 15 minut. W nagrzanej sypialni walczyłam z reguły 2 godziny o spokojny sen


Eee...Diabli królik to tak jak kot, a kota bym nie zjadła


Zastanawiałam się, jak sobie radzicie z chustą. To super, że Wojtek się daje nosić, czyli pozostaję jedyna, która wywaliła pieniądze na darmo za kawałek szmatki, bo Mieszko chusty nienawidzi

No to wrzucam zdjęcie swojego Elvisa, ciekawe czy to podobieństwo do Piotrusia Mysi sobie tylko ubzdurałam, czy Wy to tez widzicie?

Kurcze też bym musiała z Chodakowską pocisnąć. Wkurza mnie ta opona na brzuchu

O jej no podobny, podobny Słodziak


antoinette śliczna dizewczynka Ile ona już waży? Wygląda na starszą )[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Napisane przez diabli

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś



przeklejalam krokodyla kilka razy (ze względu na uparta corke, która wyginala się do niego inaczej niż sobie tego zyczyl pan doktor hehe) i zaczal sam odpadac, wiec tz uzyl jakiejś innej tasmy i po niej delikatny slad został, ale to takie raczej brudne i do zmycia - nie oderwałam farby ani nic polecam, bo sa naprawdę fajne i za smieszne pieniądze.

śliczna no i stylizacja pierwsza klasa ale buty jeszcze za duże Tak jak na moją w najmniejszych się topi, a stopę wydaje mi się, że ma dużą

[Elusiek]

Napisane przez diabli

może podczas snu zakrztusił się slina? a wymioty tak przy okazji jak już się sprezyl żeby zareagować kaszlem?

-

tak mi się zdaje że to wina śliny bo teraz leje się mu z buzi jak z wodospadu a nie ma jeszcze odruchu połykania jej właśnie kaszlną a potem mu wyleciało, dziś po jedzeniu była podobna sytuacja ale odkaszlną na ramieniu i nie wymiotował, poobserwuje jeszcze go

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez komiksowa

My też szczepimy dopiero po 8 tygodniu, bo ktoś tam też jest na urlopie. Brawa dla Julki, spoważniała dziewczyna i już mniej grandzi, tak 3mać


Kurcze "Dzieciozmagań" też się naszukałam i nigdzie nie ma. Kiedyś kumpela dorwała na Tablicy, ale babka nie odpisywała na maila z zapytaniem i nie mamy tej książki. Z chęcią bym poczytała. Przy Ciężarówce pękałam ze śmiechu.



a u nas właśnie po Bebiko (to odnośnie Twojego późniejszego posta Anoxee) są musztardowe kupki i to super kupki. Problem był z Nan Pro 1 - zatwardzenia + głęboka zieleń.


A ja znalazłam taki mały kluczyk. Moje dziecię o niebo lepiej zasypia w chłodniejszym pokoju. Przenieśliśmy się z całym majdanem i zasypianie zajmuje mu czasem nawet 15 minut. W nagrzanej sypialni walczyłam z reguły 2 godziny o spokojny sen


Eee...Diabli królik to tak jak kot, a kota bym nie zjadła


Zastanawiałam się, jak sobie radzicie z chustą. To super, że Wojtek się daje nosić, czyli pozostaję jedyna, która wywaliła pieniądze na darmo za kawałek szmatki, bo Mieszko chusty nienawidzi

No to wrzucam zdjęcie swojego Elvisa, ciekawe czy to podobieństwo do Piotrusia Mysi sobie tylko ubzdurałam, czy Wy to tez widzicie?

Kurcze też bym musiała z Chodakowską pocisnąć. Wkurza mnie ta opona na brzuchu

Elvis super wygląda

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez diabli

ciekawe kiedy nasze to odkryją.

aaa i znow się chwale, wygrałam pluszowy termofor Nela będzie testerka

-

skąd ty bierzesz te konkursy

[karota11]

Dzień dobry Wstalismy rano, bo lecę do Lidla po taką huśtawkę do brzuszków, bo po cesarce sama nie mogę, jeszcze ćwikać, ale z takim wspomagaczem to już lepiej

Napisane przez diabli

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś



przeklejalam krokodyla kilka razy (ze względu na uparta corke, która wyginala się do niego inaczej niż sobie tego zyczyl pan doktor hehe) i zaczal sam odpadac, wiec tz uzyl jakiejś innej tasmy i po niej delikatny slad został, ale to takie raczej brudne i do zmycia - nie oderwałam farby ani nic polecam, bo sa naprawdę fajne i za smieszne pieniądze.

super stylizacja I fajnie,z e tak pozuje modeleczka mój jak zobaczy aparat albo kamerę to nieruchomieje

Napisane przez MoTyleKsw

Helooooł

Diabli, ale przeciez wszystko się zgadza z wiekiem, Miesiąc ma
+/- 4,5 tygodnia jedne miesiace +2 albo 3 dni 4,5+4,5+3=12 tygodni


Moje dziecie skończyło wczoraj 3 miesiące! Z tej okazji postanowiła nie spać!Znów ją wysypało W dzień spała godzinę I jak zawsze zasypia w sekundę po kąpaniu i jedzeniu, tak nie spała 1,5 godziny. Zasnęła o 22 i o 1 stwierdziła, że już nie będzie spać, zjadła ociupkę, po godzinie zasnęła na UWAGA godzinę i od tej sie bujamy czyli już 3 godzinę i ani myśli spać, zadwoloną Tatuś nosi na rączkach. Uwierzcie mi, że jak dla mnie i dla niej, kiedy spała po 16 godzin na dobę jestem zmęczona a od gadania i czytania to mnie gardło boli. Nie wiem co to ma być. Może skok

I jak Wy piszecie ile Wasze smyki jedzą to szok. Nasza je 7 razy dziennie, ale od 60 do 120 w sumie wychodzi nam około 650 ml i uwierzcie, że czasami to w nią wmuszam nie wiem jak mamy jeść więcej, aloe widocznie chyba tyle jej starcza.

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------




O jej no podobny, podobny Słodziak


antoinette śliczna dizewczynka Ile ona już waży? Wygląda na starszą )[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------






śliczna no i stylizacja pierwsza klasa ale buty jeszcze za duże Tak jak na moją w najmniejszych się topi, a stopę wydaje mi się, że ma dużą

za 3 miesiące

[Magiusa]

No, a my dziś kończymy 2 miesiące. Hurra
Wiem, że będę pewnie tęskniła do tego okresu, ale obecnie się cieszę i czekam na 3ci miesiąc
No i stwierdziłam, że usypianie w motoleżaczku jeśli zmęczony maks o 15:00, bo jak usypiam o 17:00 to później kąpiel,karmienie, sen i dziecko już około 5 czy 6 tej nie dość, że z bolącym brzuszkiem to wyspane

Buziaki dla ciotek w zakończonym 2gim miesiącu

image3.jpg

image4.jpg

[banka26]

Napisane przez diabli

ciekawe kiedy nasze to odkryją.

aaa i znow się chwale, wygrałam pluszowy termofor Nela będzie testerka

---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:54 ----------



znajoma niedawno mowila, ze zmienia porcje i zamiast 8x120 będzie dawala 7x150. ale maly jest 5 dni starszy od mojej Neli

---------- Dopisano o 01:58 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------



ostatnio na forum same masochistki

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------



ja dzisiaj zaspalam i wpadłam na trzecia

---------- Dopisano o 02:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------



hehe biedna. chyba jednak lepiej pozwolić dziecku ssac smoczek niż kciuk. wyrzucisz i nie ma. a palce sa zawsze "pod reka"



ekstra! jak ladnie trzyma. wymachuje jak jakas magiczna kula

---------- Dopisano o 02:05 ---------- Poprzedni post napisano o 02:02 ----------



fajnie, ze imprezka udana. czekam na jakas fotke.

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

wedug suwaka Nela konczy wlasnie 2 miesiące i 3 tygodnie!
według moich obliczen we srode skończy 12 tygodni, a kalendarzowo 3 miesiące 22go sierpnia, hehe. i niehc mi ktoś teraz powie ile to moje dziecko ma

nadrobiłam, dobranoc

Liczac tyg. Inaczej wychodzi niz miesiacami i tyg.


hhaha no witam sie na 3 zmianie heee

Napisane przez diabli

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś



przeklejalam krokodyla kilka razy (ze względu na uparta corke, która wyginala się do niego inaczej niż sobie tego zyczyl pan doktor hehe) i zaczal sam odpadac, wiec tz uzyl jakiejś innej tasmy i po niej delikatny slad został, ale to takie raczej brudne i do zmycia - nie oderwałam farby ani nic polecam, bo sa naprawdę fajne i za smieszne pieniądze.

Zakochana jestem w niej prawdziwa kobitka boska jest

Napisane przez MoTyleKsw

Helooooł

Diabli, ale przeciez wszystko się zgadza z wiekiem, Miesiąc ma
+/- 4,5 tygodnia jedne miesiace +2 albo 3 dni 4,5+4,5+3=12 tygodni


Moje dziecie skończyło wczoraj 3 miesiące! Z tej okazji postanowiła nie spać!Znów ją wysypało W dzień spała godzinę I jak zawsze zasypia w sekundę po kąpaniu i jedzeniu, tak nie spała 1,5 godziny. Zasnęła o 22 i o 1 stwierdziła, że już nie będzie spać, zjadła ociupkę, po godzinie zasnęła na UWAGA godzinę i od tej sie bujamy czyli już 3 godzinę i ani myśli spać, zadwoloną Tatuś nosi na rączkach. Uwierzcie mi, że jak dla mnie i dla niej, kiedy spała po 16 godzin na dobę jestem zmęczona a od gadania i czytania to mnie gardło boli. Nie wiem co to ma być. Może skok

I jak Wy piszecie ile Wasze smyki jedzą to szok. Nasza je 7 razy dziennie, ale od 60 do 120 w sumie wychodzi nam około 650 ml i uwierzcie, że czasami to w nią wmuszam nie wiem jak mamy jeść więcej, aloe widocznie chyba tyle jej starcza.

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------




O jej no podobny, podobny Słodziak


antoinette śliczna dizewczynka Ile ona już waży? Wygląda na starszą )[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------






śliczna no i stylizacja pierwsza klasa ale buty jeszcze za duże Tak jak na moją w najmniejszych się topi, a stopę wydaje mi się, że ma dużą

brawo za 3 mc

Napisane przez Magiusa

No, a my dziś kończymy 2 miesiące. Hurra
Wiem, że będę pewnie tęskniła do tego okresu, ale obecnie się cieszę i czekam na 3ci miesiąc
No i stwierdziłam, że usypianie w motoleżaczku jeśli zmęczony maks o 15:00, bo jak usypiam o 17:00 to później kąpiel,karmienie, sen i dziecko już około 5 czy 6 tej nie dość, że z bolącym brzuszkiem to wyspane

Buziaki dla ciotek w zakończonym 2gim miesiącu

Załącznik 5360924

Załącznik 5360925

Brawo za 2 mc jeszcze 4 tyg. I magiczne 3 mc
Maly przystojniak super :p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anoxee]

Napisane przez Magiusa

No, a my dziś kończymy 2 miesiące. Hurra
Wiem, że będę pewnie tęskniła do tego okresu, ale obecnie się cieszę i czekam na 3ci miesiąc
No i stwierdziłam, że usypianie w motoleżaczku jeśli zmęczony maks o 15:00, bo jak usypiam o 17:00 to później kąpiel,karmienie, sen i dziecko już około 5 czy 6 tej nie dość, że z bolącym brzuszkiem to wyspane

Buziaki dla ciotek w zakończonym 2gim miesiącu

Załącznik 5360924

Załącznik 5360925

za skończony 2 miesiąc!

[cloche]

kurcze, wasze maluchy zasypiaja ladnie z pieluszkami, a moj to za bardzo nie chce jeszcze bez mamy... moze przejsciowo bede wkladac pieluszke miedzy moje ramie a jego buzke

Napisane przez banka26

Nastepna uciachala palucha
Dobrze ze opatrunwk profesjonaly hee wyobrazam sobie jak wyglada hee
Co tam za drobiazgi zakupilas???
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no, postanowilam potowarzyszyc szprotce
a kupilam rzeczy do lozeczka: koldre i plaska poduche, posciel i przescieradlo. mam w sumie te rzeczy, ale kurcze poducha to nie na teraz, bo baloniasta, koldra tez zbyt gruba, wiec tylko zalega mi w tym lozeczku. schowam lepiej i wyciagne na zime, a teraz cos lzejszego... no

Napisane przez Ashyshqa

A pokaże Wam co u nas ostatnio jest hitem

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

[gosiulka22]

widziałam że była mowa o ulewaniu... Moja Eliza ulewa bardzo dużo czasem wręcz rzyga. Czasami już nie mam sił po karmieniu potrafi przez 2 godz ulewać i za chwile jest znów głodna i znów zje dużo i ulewa ;/ masakra cała pielucha mokra, jej ubranie i często moje bo jak ją trzymam do odbicia to i mnie zarzyga :/ jejej kiedy to się skończy

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Magiusia za skończone 2 miesiące My kończymy w piatek

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

A pokaże Wam co u nas ostatnio jest hitem

jaka ona maleńka

Napisane przez Veronic

co do chodakowskiej- też miałam ambitny plan ćwiczyć, włączyłam sobie Turbo Spalanie i jaaaazda
wytrzymałam 10min i w dodatku ćwiczenia wykonywałam tak koślawo, że szkoda gadać;p

bo trzeba od skalpela zaczynać

Napisane przez cloche

kurcze, wasze maluchy zasypiaja ladnie z pieluszkami, a moj to za bardzo nie chce jeszcze bez mamy... moze przejsciowo bede wkladac pieluszke miedzy moje ramie a jego buzke

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

mój Bartek też nie śpi z pieluszką tzn czaaasem go nią owinę ale nie jest potrzebna jak chce to zaśnie sam

Słodki Flooo szczuplaczek


===

dzień dobry!

Jedziemy z Bartusiem na miasto po odbiór ciuszków, oddać mój telefon do naprawy i do UM po dowód osobisty
i nie wiem czy brać chustę czy wózek

[banka26]

Napisane przez cloche

kurcze, wasze maluchy zasypiaja ladnie z pieluszkami, a moj to za bardzo nie chce jeszcze bez mamy... moze przejsciowo bede wkladac pieluszke miedzy moje ramie a jego buzke

no, postanowilam potowarzyszyc szprotce
a kupilam rzeczy do lozeczka: koldre i plaska poduche, posciel i przescieradlo. mam w sumie te rzeczy, ale kurcze poducha to nie na teraz, bo baloniasta, koldra tez zbyt gruba, wiec tylko zalega mi w tym lozeczku. schowam lepiej i wyciagne na zime, a teraz cos lzejszego... no

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

Aa to te drobiazgi hee moj na koldrze lezy w lozeczku bez jest mu za twardo

Aa Ash Sofcia duza juz i jak ladnie trzyma pilee super

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez cloche

kurcze, wasze maluchy zasypiaja ladnie z pieluszkami, a moj to za bardzo nie chce jeszcze bez mamy... moze przejsciowo bede wkladac pieluszke miedzy moje ramie a jego buzke

no, postanowilam potowarzyszyc szprotce
a kupilam rzeczy do lozeczka: koldre i plaska poduche, posciel i przescieradlo. mam w sumie te rzeczy, ale kurcze poducha to nie na teraz, bo baloniasta, koldra tez zbyt gruba, wiec tylko zalega mi w tym lozeczku. schowam lepiej i wyciagne na zime, a teraz cos lzejszego... no

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

Oo Florus ale slodko ziewa hee pomimo ze drobniejszy od M. To dalej glowa i buzia taka sama hee
Faljne te lezaczki

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Dzisiaj w c&a 70 % ale przebrane jyz wszystko:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[puchatkowa]

Napisane przez banka26

Heee tak teraz juz nie boje sie wieczorow i nie boje sie syna

Ciesze sie macierzynstwem

I super się to czyta

Napisane przez anoxee

1) Dawałam od początku Bebilon. Było okej. Łącząc fakty doszłam do wniosku, że nasze zielone kupki zaczęły się po tym jak Bebilon ulepszył formułę na ProNutra. Zmieniliśmy na Bebiko, to kupka była taka żółto-zielona z przewagą zielonego. I być może po nim by się unormowało, ale od wczoraj próbujemy jeszcze Nan Pro 1 bo chcę sprawdzić jaka kupka będzie po nim, chodzi o kolor, ale też o częstość wypróżnień. Może po Nanie będzie kupa chociaż raz dziennie...
2)

Jak zmienialiśmy z bebilonu pepti na bebiko to na początku kupki były żółto-zielone, także może faktycznie to by się unormowalo

Napisane przez diabli

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś

No pięknie tatuś wystylizowal Nelke i jak cudnie ona pozuje z jezyczkiem

Napisane przez cloche

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

Jaki slodziak z Florka faktycznie lezaczek ciut duży przy nim, ale za to jaka mina


Motylku brawa dla Matyldy za 3 miesiące - faktycznie w nietypowy sposób postanowiła świętować

Magiusa brawa dla Dareczka za 2 miesiące

[banka26]

Napisane przez puchatkowa

I super się to czyta



Jak zmienialiśmy z bebilonu pepti na bebiko to na początku kupki były żółto-zielone, także może faktycznie to by się unormowalo


No pięknie tatuś wystylizowal Nelke i jak cudnie ona pozuje z jezyczkiem



Jaki slodziak z Florka faktycznie lezaczek ciut duży przy nim, ale za to jaka mina


Motylku brawa dla Matyldy za 3 miesiące - faktycznie w nietypowy sposób postanowiła świętować

Magiusa brawa dla Dareczka za 2 miesiące

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

pocytowałam i wcięło, ciekawe ile zapamiętałam
nasz drugi Elvis faktycznie podobny trochę

Ash Przemek też uwielbia oballa, on nie potrafi leżeć długo i nic nie robić, musi mieć w łapkach oballa albo tetrę ale rośnie Sofcia

Motylku za 3 miesiące i Magiusa za 2

Nela chyba modelką zostanie


Cloche ... ten leżaczek po prostu taki ogromny a nie Florek za mały

dla mnie będzie dziś dłuuuugi dzień ... padłam po 21.30 ale mąż hałasował i mnie obudził, i nie mogłam zasnąć do 1 Przemek o 4 zjadł, zasnął ale po 6 koniec spania. a wyjść nie możemy się przewietrzyć i połazić bo mają przyjść dwie ekipy - jedna łatać dach bo nam łazienkę zalało trochę a drudzy uszczelniać balkon bo kapie piętro niżej

[antoinettee]

Motylek nie wiem ile Julka teraz waży. Pewnie dobija gdzieś do 6 kg bo 2 tygodnie temu ważyła 5200.

Magiusa zazdroszczę Ci tych 2 miesięcy Ja się nie mogę doczekać żeby Julka skończyła 3 i przestał wreszcie ją ten brzuszek boleć. Mam nadzieję, że będziemy tymi szczęśliwcami którzy dłużej się z tymi przeklętymi kolkami i problemamy brzuszkowymi niż 3 miesiące nie będziemy się męczyć

U Nas wczoraj armagedon. Nie chciała nam nasza Pani zasnąć. Co zasnęła to po 5 minutach się wybudzała. Zrobiła kupkę i to samo. Zasnęła koło 2 w nocy przy moim cycu i po godzinie udało mi się ją przełożyć do jej łóżeczka. Tż na 4 do pracy
Czy to możliwe, że to przez to, że nie dostała dwóch dawek Debridatu?
TŻ jeżdził wczoraj na pogotowie z prośbą żeby wypisali nam receptę ale ta banda wrednych kanali nie wypisała tylko kazała rano iść do rodzinnego. Co ich obchodzi, że dziecko brzuszek boli. Receptę będę miała dopiero po 16 czyli 4 dawek syropku nie dostanie

[ada32]

dziewczyny trudno mi sie do Was teraz wbic..przepraszam...
za miłe słowa dziękuję...


album odświeżony

publicznie zdjęc raczej nie dodaje...no chyba że trochę twarzyczki ubarwie...
ale to w czasie innym bo do sklepu musze iśc...lodówka pusta..a z dwójka do sklepu to juz wyczyn....trochę się zejdzie...


buziaki dla wszystkich....

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

mój Bartek też nie śpi z pieluszką tzn czaaasem go nią owinę ale nie jest potrzebna jak chce to zaśnie sam

Słodki Flooo szczuplaczek

skoro sam zasypia, to tylko sie cieszyc ale mojemu tez czasem sie zdarza...
a Flo szczuply jest, to fakt. ale faldeczki ma! i wazy juz 4430 g

Napisane przez banka26

Aa to te drobiazgi hee moj na koldrze lezy w lozeczku bez jest mu za twardo

Oo Florus ale slodko ziewa hee pomimo ze drobniejszy od M. To dalej glowa i buzia taka sama hee
Faljne te lezaczki

mojego tez czasem dawalam na koldre, do czegos musiala sie przydac ale widzialam, ze sie dziwnie zagrzewal, jak tak spal no a materac mamy wypasiony i fajnie mu sie tam lezy, tylko pewnie by mu lepiej bylo, jak bym ja do lozeczka wlazla i z nim tam kimala
no twoj M jest stanowczo wiekszy ale podobienstwo dalej jest! tylko ze bedzie coraz mniejsze... juz widze, ze u M robia sie takie pelne, calusne usteczka jak u mamusi, a moj Flo bedzie mial pewnie po mnie takie raczej waskie usta

no i ogolny komentarz na temat wielkosci mojego potomka: tak jak vil napisala, to po prostu lezaczek za duzy, o!
a tak powaznie, to biorac pod uwage jego wage urodzeniowa i aktualna wychodzi mi, ze srednio przybieral na tydzien 155 g - co w przypadku kp jest dobrym wynikiem. a my mielismy jeszcze po drodze operacje i mlody spadl na 2600, przez tydzien byl na kroplowie... nie ma co narzekac, naprawde ladnie nadrabia

[salviae]

Napisane przez Ashyshqa

To mi się przypomiało jak nam siostra TŻa wczoraj opowiadała jak próbuja różnych sposobów by oduczyć ich dwulatkę ssania palców (ssie środkowy i serdeczy jak jest śpiąca) Mama pomalowała jej paznokcie, mała oczywiście mega zadowolona. Ale mama mówi jej, że teraz już nie będzie już mogła ssać paluszków bo są pomalowane. Wieczorem, jak kładła się spać to tak walczyła ze sobą, żeby paluszków nie jeść, że się z tego stresu rozpłakała, bidulka :głasiu: więc jeszcze trochę im zajmie oduczanie jej

A pokaże Wam co u nas ostatnio jest hitem

Kuba tez ciagnue kciuka a smoka nie chce dziadyga jedna, mam nadzieje, ze sie sam oduczy bo teraz daje mu zabawki do memlania

Super jest ten lezaczek, tez taki chciałam i Sofia oczywiscie tez śliczna, Młody tez uwielbia oballa jak go czasem wyciagne to sie az trzesie i fajnie go lize tak jezyczek miedzy te dziurki wchodzi

Napisane przez Veronic

W w nocy wytrzymuje już nawet do 8 godzin , a w dzień normalnie jadł co 2-3 godziny

moja idiotyczna pani doktor kazała absolutnie nie dawać mu jeść częściej niż co 2,5-3 godziny
taaa ciekawe jak mam to zrobić jak się Młody ewidentnie domaga...
tylko najgorsze jest to jego rzyganie... Wojtuś nie nadąża z trawieniem;p

My tez tak mielismy jakies 2 tygodnie temu non top zarzygany z 5 razy dziennie musiałam body zmieniac, chyba sie zalodek rozciagnal i juz daje rade, tylko rano jak z pełnego cycka pije to przesadza
U nas znowu problemem jet wypływajaca kupa po 5 rano biore go do lozka i po karmieniu spi na brzuszku i kolo 7 idzie kupa ktora zawsze wypłynie bokiem zmieniłam papersy na 4 i przynajmniej juz gora nie wypływa w tamtym tygodniu 3 razy zmieniałam przescieradło, bo chociaz kłade go na pieluszce to i tak mi jakos to przescieradło zafajdał

Napisane przez diabli

za nami fajny dzień duuuuzo spacerkow, obiad u drugiej babci...a jutro odbieramy autko! caly dzień zalatwien, wiec doje się i doje i końca nie widać
(moje dziecko na widok aparatu kwiczy z radości. i na każdej fotce jezor na wierzchu ) na fotkach dzisiejsza stylizacja by tatuś

przeklejalam krokodyla kilka razy (ze względu na uparta corke, która wyginala się do niego inaczej niż sobie tego zyczyl pan doktor hehe) i zaczal sam odpadac, wiec tz uzyl jakiejś innej tasmy i po niej delikatny slad został, ale to takie raczej brudne i do zmycia - nie oderwałam farby ani nic polecam, bo sa naprawdę fajne i za smieszne pieniądze.

Sliczna Nelka, stroicie ja my mamy naklejki z Biedronki, Kuba tez czasem do nich piszczy i je tez mozna przeklejac bez sladow robiłam to chyba z 10 razy bo nie mokłam wybrac konfiguracji idealnej

Napisane przez Magiusa

No, a my dziś kończymy 2 miesiące. Hurra
Wiem, że będę pewnie tęskniła do tego okresu, ale obecnie się cieszę i czekam na 3ci miesiąc
No i stwierdziłam, że usypianie w motoleżaczku jeśli zmęczony maks o 15:00, bo jak usypiam o 17:00 to później kąpiel,karmienie, sen i dziecko już około 5 czy 6 tej nie dość, że z bolącym brzuszkiem to wyspane

Buziaki dla ciotek w zakończonym 2gim miesiącu

Załącznik 5360924

Załącznik 5360925

jaki wesołek szczesliwy chyba u taty na nogach

Napisane przez cloche

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

kruszynka, fajnie wyglada w lezaczku ciekawe kiedy bedzie tak sprezynował jak na tym filmiku ja tez polecam tego oballa leciutki i fajnie sie lapie, Kuba jak kiedys sobie przywalił taka ciezka grzechotka to sie bałam, ze mu sie cos poprzestawia

[banka26]

Napisane przez cloche

skoro sam zasypia, to tylko sie cieszyc ale mojemu tez czasem sie zdarza...
a Flo szczuply jest, to fakt. ale faldeczki ma! i wazy juz 4430 g

mojego tez czasem dawalam na koldre, do czegos musiala sie przydac ale widzialam, ze sie dziwnie zagrzewal, jak tak spal no a materac mamy wypasiony i fajnie mu sie tam lezy, tylko pewnie by mu lepiej bylo, jak bym ja do lozeczka wlazla i z nim tam kimala
no twoj M jest stanowczo wiekszy ale podobienstwo dalej jest! tylko ze bedzie coraz mniejsze... juz widze, ze u M robia sie takie pelne, calusne usteczka jak u mamusi, a moj Flo bedzie mial pewnie po mnie takie raczej waskie usta

no i ogolny komentarz na temat wielkosci mojego potomka: tak jak vil napisala, to po prostu lezaczek za duzy, o!
a tak powaznie, to biorac pod uwage jego wage urodzeniowa i aktualna wychodzi mi, ze srednio przybieral na tydzien 155 g - co w przypadku kp jest dobrym wynikiem. a my mielismy jeszcze po drodze operacje i mlody spadl na 2600, przez tydzien byl na kroplowie... nie ma co narzekac, naprawde ladnie nadrabia

No to pieknie przybiera... a z tym lezaczkiem fakt duzy jest wiec z tadvta dysproporcja heee
A tak usta moze po mnie bedzie mial wary obciagary:banghead: heee

Napisane przez vil84

pocytowałam i wcięło, ciekawe ile zapamiętałam
nasz drugi Elvis faktycznie podobny trochę

Ash Przemek też uwielbia oballa, on nie potrafi leżeć długo i nic nie robić, musi mieć w łapkach oballa albo tetrę ale rośnie Sofcia

Motylku za 3 miesiące i Magiusa za 2

Nela chyba modelką zostanie


Cloche ... ten leżaczek po prostu taki ogromny a nie Florek za mały

dla mnie będzie dziś dłuuuugi dzień ... padłam po 21.30 ale mąż hałasował i mnie obudził, i nie mogłam zasnąć do 1 Przemek o 4 zjadł, zasnął ale po 6 koniec spania. a wyjść nie możemy się przewietrzyć i połazić bo mają przyjść dwie ekipy - jedna łatać dach bo nam łazienkę zalało trochę a drudzy uszczelniać balkon bo kapie piętro niżej

No to sie wan narobilo , szybko zleci dzionek..

Napisane przez antoinettee

Motylek nie wiem ile Julka teraz waży. Pewnie dobija gdzieś do 6 kg bo 2 tygodnie temu ważyła 5200.

Magiusa zazdroszczę Ci tych 2 miesięcy Ja się nie mogę doczekać żeby Julka skończyła 3 i przestał wreszcie ją ten brzuszek boleć. Mam nadzieję, że będziemy tymi szczęśliwcami którzy dłużej się z tymi przeklętymi kolkami i problemamy brzuszkowymi niż 3 miesiące nie będziemy się męczyć

U Nas wczoraj armagedon. Nie chciała nam nasza Pani zasnąć. Co zasnęła to po 5 minutach się wybudzała. Zrobiła kupkę i to samo. Zasnęła koło 2 w nocy przy moim cycu i po godzinie udało mi się ją przełożyć do jej łóżeczka. Tż na 4 do pracy
Czy to możliwe, że to przez to, że nie dostała dwóch dawek Debridatu?
TŻ jeżdził wczoraj na pogotowie z prośbą żeby wypisali nam receptę ale ta banda wrednych kanali nie wypisała tylko kazała rano iść do rodzinnego. Co ich obchodzi, że dziecko brzuszek boli. Receptę będę miała dopiero po 16 czyli 4 dawek syropku nie dostanie

A nie mozesz isc do apteki i poprosic i powiedziec ze pppoludniu recepte doniesiesz? Ja tak robie
Ciezko okreslic czy brak debridatu tak zadzialal mozliwe kazde dziecko inne

[NoBoTak]

Napisane przez salviae

Cały dzień nie działał nam internet, wiec spedzilismy fajny dzien


Ja wczoraj robilam Kubie samolot tzn kladlam go na golenie () i leciał, a jak sie slodko cieszyl i dzisiaj mam takie zakwasy, ze bede to miala zamiat Chodakowskiej dzisiaj zjadłam ciasto czekoladowe, pol czekolady, pianki jojo i pol ppaczki chipsow, wiec to by bylo tyle mojego ograniczania

Kuba zasypia przytulony do takiej szmatki z glowa misia, tylko pielucha jest chyba lepszym wyjsciem bo mozna podmiienic, a jak ta szmatka sie zgubi, a maly do niej przyzwyczai to bedzie problem

Moj od 16 tak marudzil, ze nie dalo sie go sluchac nie wiem czy go dziasla nie swedza bo caly cza jezykiem po nich jezdzi

Ale fajnie, ze bedziecie mieli w rodzinie bąka w tym samy wieku u nas juz nie ma prezenia sie, kupka idzie kilkoma pchnieciami i mały sięnawet nie wybudza w nocy, czasem mnie budzi wystrzał i go przebieram bo mi szkoda obsranca

Słodki no troche podobny do Piotrusia


jaka mina

Napisane przez banka26

no wlasnie tez mam ta szmatke i poki co schowalam hii jedziemy na pieluchach moj bez pieluchy nie zasnie i nie uspokou aie musi ja gniesc rekoma a do spania w kolo szyi stRszy tez wszedzie z pieluszka i smoczkiem chodzil jak sie wkurzyl na dziadka no sie z nim droczyl wsadzal smoka pieluchacw reke i te odglosy smieszne takkie ssanie z dzwiekiem i siadal na kanapie obrazony... poszedl do zlobka i be placzu rozstal sie ze smokiem i pielucha






Moj ma 3,5 i je 120

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------



Nastepna uciachala palucha
Dobrze ze opatrunwk profesjonaly hee wyobrazam sobie jak wyglada hee
Co tam za drobiazgi zakupilas???
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O jakie macie te szmatki? Moglabym prosić jakiegoś linka?

[cloche]

Napisane przez salviae

Kuba tez ciagnue kciuka a smoka nie chce dziadyga jedna, mam nadzieje, ze sie sam oduczy bo teraz daje mu zabawki do memlania

kruszynka, fajnie wygkada w tym lezaczku ciekawe kiedy bedzie tak sprezynował jak na tym filmiku ja tez polecam tego oballa lecitki i fajnie sie lapie, Kuba jak kiedys sobie przywalił taka ciezka grzechotka to sie bałam, ze mu sie cos poprzestawia

dziadyga moze kciuk mu sie tez znudzi szybko i nie bedzie niczego memlal?
tez jestem ciekawa, kiedy bedzie sie tak ostro bujal ten filmik boski, przekonal mnie wlasnie do tego lezaczka! te, ktore wczesniej widywalam u znajomych, by nie wyrobily takich wygibasow... poki co Flo drobne bujniecia juz daje rade robic, ale na razie z przypadku i w nerwach

a co do kup na przescieradle... probowalas podkladac jakies jednorazowki do przewijania?

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez NoBoTak

O jakie macie te szmatki? Moglabym prosić jakiegoś linka?

ja mam taka:
http://www.baby-walz.de/index.php?a8..._wersch=751121
w szpitalu mlodemu kladlam na czubek glowy, zeby czul "cos", ze jest ktos przy nim... a teraz staram sie, zeby on tego zajaca juz przytulal. na razie chwyta go za uszy i jeszcze nie wie, co ma dalej z nimi poczac

[salviae]

Napisane przez NoBoTak

O jakie macie te szmatki? Moglabym prosić jakiegoś linka?

my mamy takiego z tesco
a te sa fajne http://allegro.pl/label-label-kocyk-...409663930.html

Napisane przez cloche

dziadyga moze kciuk mu sie tez znudzi szybko i nie bedzie niczego memlal?
tez jestem ciekawa, kiedy bedzie sie tak ostro bujal ten filmik boski, przekonal mnie wlasnie do tego lezaczka! te, ktore wczesniej widywalam u znajomych, by nie wyrobily takich wygibasow... poki co Flo drobne bujniecia juz daje rade robic, ale na razie z przypadku i w nerwach

a co do kup na przescieradle... probowalas podkladac jakies jednorazowki do przewijania?

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

no teraz jest na etapie, ze co ma w raczce to do buzi, a otatnio po spacerze miał bluze mokra do lokcia i teraz tak dziwnie jezyk wysuwa, moze zeby ida
fajny musi byc ten lezaczek napewno dzieci w nim wola siedziec bo jest tak pionowo i wszystko widza bez problemu
podkladam mu pieluszke od kilku dni i jest lepiej tylko rampersow do spania nam brakuje

[sharpnowaja]

hej
znów mam nadrabiania. Cały czas jesteśmy w "trasie". Przyjechała rodzinka z daleka i trzeba było się przywitać. Dziś mają wpaść do nas więc od rana ogarniamy mieszkanie.

Napisane przez vil84

średnio... mama była wczoraj i otworzyła mu słoiczek "jabłka ze słodką marchewką" i zaczęła go karmić. ja to robiłam tak delikatnie, na smak, a mama mu prawie na chama 3/4 łyżeczki do buzi no ale zjadł coś tam dzięki temu. teraz pojadł z dwie łyżeczki ale nie chciał buzi otwierać, cały z marchewki był

ja już się nie mogę doczekać. A Przemuś zaprzyjaźniał się wcześniej z łyżeczką? ja zaczęłam dawać małej na łyżeczkę troszkę wody, ale na razie nie wiem co z tym zrobić

banka duży już ten Twój mężczyzna ośmiornica boska

[NoBoTak]

Napisane przez salviae

my mamy takiego z tesco
a te sa fajne http://allegro.pl/label-label-kocyk-...409663930.html

No my właśnie mamy takiego słonia, ale nie jest to takie 'elastyczne' jak pieluszka czy kocyk. Jest płaskie a przez to trudno sie do tego wtulic

[Ashyshqa]

Motylek za 3 miesiące Maci!
No to się nasze dziewczyny za nic nie zgadały dziś.
Wyobraźcie sobie, że moje dziecko spało od 18 do 9 rano (z przerwami na jedzenie, ale tylko na jedzenie). Pobawiła się godzinę i znów padła i śpi. Co co kaman??



MAgiusa gratulujemy 2 miesięcy

Napisane przez cloche

hihi twoja Sofcia to przynajmniej wyglada jakos w tym bujaku. moj Flo sie jeszcze "gubi", kruszynka jedna... mowisz, ze oballa by trza bylo kupic?

Oballa polecamy :Ehem: A Flo słodziak Ale spoko, leżaczek na dlużej mu starczy

Napisane przez vil84

Ash Przemek też uwielbia oballa, on nie potrafi leżeć długo i nic nie robić, musi mieć w łapkach oballa albo tetrę ale rośnie Sofcia

dla mnie będzie dziś dłuuuugi dzień ... padłam po 21.30 ale mąż hałasował i mnie obudził, i nie mogłam zasnąć do 1 Przemek o 4 zjadł, zasnął ale po 6 koniec spania. a wyjść nie możemy się przewietrzyć i połazić bo mają przyjść dwie ekipy - jedna łatać dach bo nam łazienkę zalało trochę a drudzy uszczelniać balkon bo kapie piętro niżej

Mam nadzieję, ze ekipy się szybko uwiną i wybędziecie na spacerek!

Napisane przez antoinettee

Motylek nie wiem ile Julka teraz waży. Pewnie dobija gdzieś do 6 kg bo 2 tygodnie temu ważyła 5200.

Magiusa zazdroszczę Ci tych 2 miesięcy Ja się nie mogę doczekać żeby Julka skończyła 3 i przestał wreszcie ją ten brzuszek boleć. Mam nadzieję, że będziemy tymi szczęśliwcami którzy dłużej się z tymi przeklętymi kolkami i problemamy brzuszkowymi niż 3 miesiące nie będziemy się męczyć

U Nas wczoraj armagedon. Nie chciała nam nasza Pani zasnąć. Co zasnęła to po 5 minutach się wybudzała. Zrobiła kupkę i to samo. Zasnęła koło 2 w nocy przy moim cycu i po godzinie udało mi się ją przełożyć do jej łóżeczka. Tż na 4 do pracy
Czy to możliwe, że to przez to, że nie dostała dwóch dawek Debridatu?
TŻ jeżdził wczoraj na pogotowie z prośbą żeby wypisali nam receptę ale ta banda wrednych kanali nie wypisała tylko kazała rano iść do rodzinnego. Co ich obchodzi, że dziecko brzuszek boli. Receptę będę miała dopiero po 16 czyli 4 dawek syropku nie dostanie

współczuję Ci przejść z pogotowiem - idioci i tyle... Oby syropek wszystko naprawił

Napisane przez ada32

dziewczyny trudno mi sie do Was teraz wbic..przepraszam...
za miłe słowa dziękuję...


album odświeżony

publicznie zdjęc raczej nie dodaje...no chyba że trochę twarzyczki ubarwie...
ale to w czasie innym bo do sklepu musze iśc...lodówka pusta..a z dwójka do sklepu to juz wyczyn....trochę się zejdzie...


buziaki dla wszystkich....

ooo to zmykam podziwiać Powodzenia w wyprawie zakupowej

Napisane przez cloche

skoro sam zasypia, to tylko sie cieszyc ale mojemu tez czasem sie zdarza...
a Flo szczuply jest, to fakt. ale faldeczki ma! i wazy juz 4430 g

mojego tez czasem dawalam na koldre, do czegos musiala sie przydac ale widzialam, ze sie dziwnie zagrzewal, jak tak spal no a materac mamy wypasiony i fajnie mu sie tam lezy, tylko pewnie by mu lepiej bylo, jak bym ja do lozeczka wlazla i z nim tam kimala
no twoj M jest stanowczo wiekszy ale podobienstwo dalej jest! tylko ze bedzie coraz mniejsze... juz widze, ze u M robia sie takie pelne, calusne usteczka jak u mamusi, a moj Flo bedzie mial pewnie po mnie takie raczej waskie usta

no i ogolny komentarz na temat wielkosci mojego potomka: tak jak vil napisala, to po prostu lezaczek za duzy, o!
a tak powaznie, to biorac pod uwage jego wage urodzeniowa i aktualna wychodzi mi, ze srednio przybieral na tydzien 155 g - co w przypadku kp jest dobrym wynikiem. a my mielismy jeszcze po drodze operacje i mlody spadl na 2600, przez tydzien byl na kroplowie... nie ma co narzekac, naprawde ladnie nadrabia

No i świetnie przybiera! dla Florka, mamusi i jej cyców

[sharpnowaja]

Napisane przez karota11

Lekarz mi zwrócił uwagę na to, ze Kubuś za mało dźwiga główkę, tzn. dźwiganie leżąc na brzuchu jest ok, ale jak Malutki leży a On podnosi go za ręce to głowa leci do tyłu. czy u Was też to kontrolują?

no widzisz a u nas było na odwrót, mała ładnie trzymała główkę na rękach i podciągana a nie chciała na brzuszku. U nas też tak kontrolują, możesz małego tak trenować. Ja ją podnoszę tak kilka razy dziennie (z 4?) i jak jej teraz daję ręce to sama próbuje się podnosić. Uwielbia to ale nie chce tego robić za często bo nie wiem jaki to ma wpływ na kręgosłup

vil to Twoja mama na tym zdjęciu z Przemusiem?

Napisane przez diabli

no dobra, wrzuccie w końcu namiary. zebym tu nie została jedyna z faldka popatrzymy. i mam nadzieje, ze na patrzeniu nie zakoncze

diabli spokojnie, jeszcze ja tu jestem

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Tego absolutnie się nie ćwiczy.

i nie można tak ćwiczyć z dzieckiem? u nas po 2 dniach podnoszenia max 4 razy widać efekty

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaa obciełam się i ja!

czy dzięki temu wypadają mniej włosy? bo u mnei jest tragedia, lecą garściami ale boję się obciąć bo wteyd ich nie zwiążę a nie chce żeby na małą non stop leciały

Magiusia lepiej to sprawdzić. U nas mała śpi teraz dosłownie dwa razy więcej niż przez pierwszy miesiąc. Ale nie tak dużo jak u was.

[salviae]

Napisane przez NoBoTak

No my właśnie mamy takiego słonia, ale nie jest to takie 'elastyczne' jak pieluszka czy kocyk. Jest płaskie a przez to trudno sie do tego wtulic

ja mu ta szmatke jak zasypia wkladam pomiedzy głowke, a raczke przy uszku i troche na policzek, tak tylko zeby jak odwrace główke na czyms sie opierał, czasem przyciska to raczka do twarzy

[cloche]

Napisane przez salviae

no teraz jest na etapie, ze co ma w raczce to do buzi, a otatnio po spacerze miał bluze mokra do lokcia i teraz tak dziwnie jezyk wysuwa, moze zeby ida
fajny musi byc ten lezaczek napewno dzieci w nim wola siedziec bo jest tak pionowo i wszystko widza bez problemu
podkladam mu pieluszke od kilku dni i jest lepiej tylko rampersow do spania nam brakuje

tak daleko siega? moj to na razie obslinia tylko swoja piastke i brode... podobno normalka, juz teraz moga swedzic dziaselka, bo zeby musza sie przebic wczesniej od samego dolu i to trwa
oj tam, rampersy niepotrzebne, daj dziecku w samej pieluszce pospac, bedzie mniej prania

Napisane przez Ashyshqa

Wyobraźcie sobie, że moje dziecko spało od 18 do 9 rano (z przerwami na jedzenie, ale tylko na jedzenie). Pobawiła się godzinę i znów padła i śpi. Co co kaman??

Oballa polecamy :Ehem: A Flo słodziak Ale spoko, leżaczek na dlużej mu starczy

No i świetnie przybiera! dla Florka, mamusi i jej cyców

wow! odsypia widocznie... tylko sie cieszyc

rozejrze sie w takim razie za tymi oballami... a cycki dziekuja za aplauz Flo pewnie tez, ale spi na tarasie teraz, wiec nie bede mu przeszkadzac