W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny.

padam na pysk, posprzątałam na błysk cały dom bo jutro zjeżdżają do nas goście na długi weekend. a zaraz po ich wyjeździe przyjeżdża na kilka dni moja koleżanka z synkiem w wieku Leny
ciekawe ile z sobą wytrzymamy

u Lenki przebił się trzeci ząbek
śmiesznie wygląda bo wyszedł jej górny kieł a jeszcze nie ma ani jedynek ani dwójek




wszystkiego najlepszego






zdrówka dla Zuzi
mam nadzieję, że najgorsze już za Wami i Malutka szybko dojdzie do siebie




Dearlie, u nas to samo od poniedziałku.
zawsze pobudka na mleko była o 5 a teraz 2-3
ale ja nie daję Lenie butli bo boję się, że się przyzwyczai.
trochę pomarudzi, pokwęka ale zaśnie i mleko dostaje tak jak do tej pory. cholera, ale teraz nie wiem czy dobrze robię





pokaż, pokaż



zdrówka dla Jasia

a jaki syrop?

Lena czasem ma zapisane leki dla dzieci powyżej 12 r. ż ale mniejszą dawkę. myślę, że pediatra wie, co robi.



Lewek, tak w skrócie to najlepiej kup różne rodzaje mięsa,np. udka z kurczaka, trochę wieprzowiny typu łopatka czy szynka, trochę tłustszego np. podgardle czy kawałek boczku, wątróbka, mogą być inne podroby drobiowe. im większa różnorodność tym lepiej

mięso ugotuj z niewielką ilością warzyw (marchewka, pietruszka, seler, cebulka) i z przyprawami ( liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól).

ugotowane mięso i warzywa zmiel, dodaj namoczoną i zmieloną bułkę, kilka jajek, dodaj sól, sporo pieprzu, odrobinę startej gałki muszkatołowej.

masą trzeba dobrze wyrobić, przełożyć w foremki nasmarowane masłem i wysypane bułką tartą (najlepiej nie upychać mięsa po brzegi).

piec się ok godziny, tak do 1,5 h, zależy od piekarnika.

powiem nieskromnie, że pasztety to moja specjalność
lubię zwłaszcza z królika, dziczyzną też nie pogardzę

Dzięki Aga_ton! Moja mama też kiedyś robiła z królika jak byłam mała, bo je hodowalismy nawet. Pamiętam że dobre były.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 4

[Katiaskaa]

Nie miałam internetu przez 3 dni straszne to było.
Spóźnione życzenia dla naszych roczniaków
Dusiu, Jasiu i Otylko, wszystkiego najlepszego dla was i waszych rodziców.

A i dużo zdrówka dla Jasia i Zuzi i dla Hubcia po upadku
Antek nauczył się śmiać jak Kacperek z rodzinki.pl Prześmiesznwe to jest

[lourose]

Sto lat, sto lat dla OTYLKI ! Spóźnione ale z całego serca

Nariko trzymajcie się, jak Zuzia dzisiaj? Picie jest bardzo bardzo ważne!

Tżt był wczoraj u pediatry, powiedziała że Z. ma bardzo opuchnięte dziąsła (czego ja nie widzę) i że czeka nas zębowy armagedon
Ciekawe kiedy zobaczymy pierwszego zębola ;-)

[Anusia479]

Dzień dobry

My dzisiaj jedziemy na rybki mąż chce jechać

Fabiś spał kiepsko w nocy bo mu wychodzi dolna druga jedynka,będzie miał 4 zębole
Miłego dnia

[Iwoncia81]

Hej!

Spóźnione życzonka dla Otylki

Zdrówka dla chorowitków!!!!
Nadrobiłam ale nie zacytuje ...
Mam krysys z chłopem i już mam dość...

[marta1986222]

Dzień Dobry


Wszystkiego najlepszego dla Otylki

Nariko mam nadzieję że Zuzia już lepiej się czuje

Angel jak tam remont?



U nas dzisiaj piękna pogoda,małż jeszcze śpi a my z Zuzią urzędujemy.
Dzisiaj po południu przyjeżdżają znajomi.


---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Hej!

Spóźnione życzonka dla Otylki

Zdrówka dla chorowitków!!!!
Nadrobiłam ale nie zacytuje ...
Mam krysys z chłopem i już mam dość...

Co się dzieje?

[angel166]

Hej kochane
A dZieki Martus, mąż wczoraj walczył do 4rano, pospal do 8, pojechał teraz do tesciow po spryakiwacz do roślin i będzie pryskal wodą ściany,bo jak sie okazało ciocia z wujkiem 3tapety nakladli, jedną na druga i na sucho nie ma szans ich zedrzec. Jak wróci przyjdzie moja mama zajac sie małą, a ja bede mu pomagała,bo sam sie biedny zaora. W nocy wyniósł wersalke na 4razy pod śmietnik,bo zakaz jest oczywiście... Ale ciii nikt go nie widział

[ula2689]

Napisane przez aga_ton

Lewek, tak w skrócie to najlepiej kup różne rodzaje mięsa,np. udka z kurczaka, trochę wieprzowiny typu łopatka czy szynka, trochę tłustszego np. podgardle czy kawałek boczku, wątróbka, mogą być inne podroby drobiowe. im większa różnorodność tym lepiej

mięso ugotuj z niewielką ilością warzyw (marchewka, pietruszka, seler, cebulka) i z przyprawami ( liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól).

ugotowane mięso i warzywa zmiel, dodaj namoczoną i zmieloną bułkę, kilka jajek, dodaj sól, sporo pieprzu, odrobinę startej gałki muszkatołowej.

masą trzeba dobrze wyrobić, przełożyć w foremki nasmarowane masłem i wysypane bułką tartą (najlepiej nie upychać mięsa po brzegi).

piec się ok godziny, tak do 1,5 h, zależy od piekarnika.

powiem nieskromnie, że pasztety to moja specjalność
lubię zwłaszcza z królika, dziczyzną też nie pogardzę

Możesz skopiować na klub?

Napisane przez Katiaskaa

Nie miałam internetu przez 3 dni straszne to było.
Spóźnione życzenia dla naszych roczniaków
Dusiu, Jasiu i Otylko, wszystkiego najlepszego dla was i waszych rodziców.

A i dużo zdrówka dla Jasia i Zuzi i dla Hubcia po upadku
Antek nauczył się śmiać jak Kacperek z rodzinki.pl Prześmiesznwe to jest

Armagedon nie?

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry

My dzisiaj jedziemy na rybki mąż chce jechać

Fabiś spał kiepsko w nocy bo mu wychodzi dolna druga jedynka,będzie miał 4 zębole
Miłego dnia

Że też się nie nudzisz na tych rybach?Dla mnie to śmiertelnie nudne

Napisane przez Iwoncia81

Hej!

Spóźnione życzonka dla Otylki

Zdrówka dla chorowitków!!!!
Nadrobiłam ale nie zacytuje ...
Mam krysys z chłopem i już mam dość...

Co się stało?

[Lewek]

Dzień dobry

Iwoncia co się dzieje? Współczuję.

Anusia Twój mąż to ma z Tobą dobrze. Ja się wkurzam trochę jak mój jedzie na te ryby, choć raz na jakiś czas niech tam sobie pojedzie. Ale z nim i to jeszcze z dzieckiem by mi się nie chciało.

Angel bezproblemowego remontu życzę. Oby szybko się skończył.

wysłane z fona ;-)

[weronika_91]

Hej u nas noc w miarę spokojna ale rzecz jasna dwie pobudki na mleko musiały być

ANGEL hehe no nie można teoretycznie ale co tam nocą nikt nie widzi tz jak wynosił ostatnio mebloscianke też nocą to rano już ktoś ja sobie zabrał

My dziś na imieninki do chrzesniaczki niby pediatra mówiła że jak nie ma wiatru to spokojnie mogę wyjść z małym więc tak też zrobię

A ten syropek o ktorym pisalam to clamastinum i jeszcze mamy pulneo. Podałam małemu tak jak mówilyscie ale zmniejszyłam jeszcze dawkę bo tam jest niby na ulotce ze 5 ml od 6 r.z i pediatra też tyle kazała mi dawac...

[lilka00]

U nas też noc jak na Kingę całkiem spoko, 2 pobudki- u nas to minimum . Zasnęła wczoraj po 22, a ja razem z nią, wychodzi jej ostatnia dwójka, dziąsło ma bardzo spuchnięte.
Monarika- wszystkiego najlepszego dla Otylki!

[Nisia4]

Napisane przez m_moni

witam sie po wakacjach

Wszystkiego dobrego dla Adusi i Jasia
i gratuluję Dusi ząbka może my tez się doczekamy





mogłabyś dać mi linka



super jest. jaka to firma?




będzie, będzie


dzisiaj jestem z siebie dumna.
posprzątałam prawie całą chałupę, zrobiłam dwa prania, upiekłam piernik, zrobiłam obiad, ugotowałam królika (nadal mnie to dużo kosztuje ) i zrobiłam zupki Mai na tydzień, byłam na dwóch spacerach, a teraz idę prasować

To ten http://www.mollers.pl/produkty-dla-dzieci-mollers-baby/

Spóźnione, ale szczere życzenia dla Dusi, Jasia i Otylki i ich wspaniałych rodziców

[Nariiko]

Witam,
kurcze okropnie boli mnie dzisiaj głowa :/ pewnie z niewyspania...
Biedna Zuzia w nocy się męczyła z gorączką i musieliśmy robić jej okłady. Po tym ibumie zasnęła ale gorączka ciągle powracała
Na noc zrobiła jeszcze kupkę.
I dzisiaj też już dwie były ale bardziej normalne bo wcześniej to takie rzadkie ze śluzem robiła.
Najgorzej, że nie mam jak podawać jej tego leku nifuroksazyd bo jak dostała rano bezpośrednio do buzi to od razu miała odruch wymiotny i zwymiotowała a jak zmieszłam jej z mlekiem to też pić tego nie chciała. Więc piłą tylko wodę i zjadła trochę obiadku marchewkowego.
Nie wiem co mam zrobić bo przecież samo jej nie przejdzie... No i jak długo taka gorączka może się utrzymywać?

Zdrówka dla Jasia
Biedne te chore dzieciaczki nasze

Napisane przez monarika

Ja dzisiaj tłukłam kotlety na jutrzejszą imprezę a ta moja mała awanturnica stała koło mnie cały czas, wyła i szarpała mnie za nogawki spodni żeby ją wziąć na ręce, mimo, że miała wkoło multum zabawek, a jak tylko skończyłam to ta w momencie się uspokoiła i zaczęła się bawić

Zuzia robi podobnie jak szykuję coś w kuchni, przychodzi i wstaje opierając się o moje nogi i zaczyna marudzić i wołać mama mama żeby tylko ją wziąść na ręce bo ona koniecznie musi zobaczyć co ja tam robię to samo jest w łazience jak np. robię makijaż

[Iwoncia81]

Eh dziewczyny, nie chce Wam tu truć bo ileż można sie skarżyć na chłopa
Ciężko jest i musze jakoś do ładu z tym dojść. Była długa i trudna rozmowa z tżtem, ale żeby do niego to dotarło... Zobaczymy jak długo będzie pamiętał tą rozmowe - pewnie max 2 tygodnie...

Z dzisiejszej nowości to Alanek coś zaczyna mówić "mmmma mmmma" , ale jeszcze nie wie po co to mówi no i komu przyjemność tym sprawia

[Nariiko]

Miło dziewczyny, że tak się dopytujecie o Zuzię

Niestety nadal walczymy z gorączką
Jestem już cała w stresie bo ma ponad 39 stopni.
Właśnie wychłodziliśmy ją w kąpieli i zasnęła z zimnym kompresem na główce.
Ugotowałam jej marchewkową z ryżem i zmieszałam z probiotykiem, na szczęście ładnie zjadła, popija trochę wody ze smectą.
Więcej kupek nie było więc może mogę podać jej przeciwgorączkowy czopek? Bo wcześniej jak miała rozwolnienie to dawałam jej doustnie ale teraz nie chce tych słodkich płynów pić, najlepiej wchodzi woda.
Bo mleka nie chce pić.
No i dzwoniliśmy się konsultować z ciocią pielęgniarką, która dzwoniła do znajomej pediatry i mamy nie podawać mleka przez 2 dni tylko tą marchewkową i dużo pić. Tylko czy to jej wystarczy?
Bo wczoraj chociaż piła mleko i ciągle pieluszka była pełna od sików a dzisiaj to już więcej sucho niż mokro. Boję się o nią. W najgorszym razie pojedziemy do szpitala...

[Iwoncia81]

Dziewczyny, czy któraś z Was sprzedawała wózek i wysyłała np kurierem? W co zapakować wózek itp?
Ja mam wielofunkcyjny z fotelikiem gondolą i spacerówką. Jak to ugryźć ??

[Lewek]

Napisane przez Iwoncia81

Dziewczyny, czy któraś z Was sprzedawała wózek i wysyłała np kurierem? W co zapakować wózek itp?
Ja mam wielofunkcyjny z fotelikiem gondolą i spacerówką. Jak to ugryźć ??

Ja kupowałam wózek i odbierałam kurierem. Był owinięty folią na grubo. W kilku kawałkach oczywiście bo to tez był 3w1.

Narriko współczuję przeżyć, kciuki oby się to wreszcie skończyło.

[ula2689]

Napisane przez Nariiko

Miło dziewczyny, że tak się dopytujecie o Zuzię

Niestety nadal walczymy z gorączką
Jestem już cała w stresie bo ma ponad 39 stopni.
Właśnie wychłodziliśmy ją w kąpieli i zasnęła z zimnym kompresem na główce.
Ugotowałam jej marchewkową z ryżem i zmieszałam z probiotykiem, na szczęście ładnie zjadła, popija trochę wody ze smectą.
Więcej kupek nie było więc może mogę podać jej przeciwgorączkowy czopek? Bo wcześniej jak miała rozwolnienie to dawałam jej doustnie ale teraz nie chce tych słodkich płynów pić, najlepiej wchodzi woda.
Bo mleka nie chce pić.
No i dzwoniliśmy się konsultować z ciocią pielęgniarką, która dzwoniła do znajomej pediatry i mamy nie podawać mleka przez 2 dni tylko tą marchewkową i dużo pić. Tylko czy to jej wystarczy?
Bo wczoraj chociaż piła mleko i ciągle pieluszka była pełna od sików a dzisiaj to już więcej sucho niż mokro. Boję się o nią. W najgorszym razie pojedziemy do szpitala...

Pilnuj by się nie odwodniła to najważniejsze,jak gorączka będzie nadal powracać albo będzie powyżej 39,5 ja bym pojechała na IP.

Napisane przez Iwoncia81

Dziewczyny, czy któraś z Was sprzedawała wózek i wysyłała np kurierem? W co zapakować wózek itp?
Ja mam wielofunkcyjny z fotelikiem gondolą i spacerówką. Jak to ugryźć ??

Poskładaj na ile się da,odkręć koła,pojedyńcze elementy zawiń folią i wpakuj do jakiegoś dużego kartonu,napchaj tam jeszcze tekrury,folii lub papierów.

[Nariiko]

Zuzia nadal sobie śpi, oby jej choć trochę przeszło

Iwoncia przykro mi z powodu problemów z tż, oby rozmowa pomogła.
My z TŻ też ostanio mamy gorsze relacje ale to ze względu na ilość różnych problemów jakie się nawarstwiają ostatnio.
Mam nadzieję, że jak budowa się skończy to wrócą dobre czasy, gdy byliśmy dla siebie przyjaciółmi, kochankami, kolegami, całym światem
Bo teraz ciągle zabiegani, zestresowani trochę się oddaliliśmy od siebie.

Baobabek też ostatnio się zastanawiałam czy mogłabym już Zuzi podawać herbatkę do śniadanka. Do tej pory dostawała tylko ciepłą wodę bo tych herbatek z hippa to herbatkami nazwać się nie da.
ALe teraz mi się przypomniało, że w ciąży piłam dużo roibos i podobno ta herbara ma dużo witamin i mogą ją dzieci pić bo nie zawiera teiny. Muszę kupić
A co do liściiastych herbat to my z mężem od dawna już je pijemy, są o niebo lepsze niż ekspresówki.
Mąż pije czarną liściastą earl gray a ja jestem fanką wszelkiego rodzaju zielonych, czerwonych i ziołowych

[colds]

Napisane przez monarika

no właśnie tak mi się zdawało, że pisałaś, że Melcia się go bała ale w razie czegoś to można go wyłączyć, żeby nie gadał przy siusianiu np? bo z moją boidupką to na pewno będzie strach na początku

Mozna, jak najbardziej

Napisane przez Iwa844

No to może nie będziesz łysa

Jakas nadzieja jest!

Napisane przez angel166

Mamy już dwa ząbki druga jedyna sie przebiła

Napisane przez Iwa844

Polećcie jakiegoś laptopa edukacyjnego bo normalnie mętliku w głowie dostałam

My mamy tego z fb, ale bez rewelacji

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez marta1986222

Moja Zuzia raczkuje

Wiem że pozno bo inne dzieciaczki już stoją albo chodzą ale i tak się cieszę

JUPI

Imprezka!

Napisane przez kraven

A ja miałam pokazać moje sukienkowe zakupy.
Ta pierwsza jest na ślub - 15 sierpnia mam wesele u szwagierki. Nie wiem jak to przeżyje bo 14 mam dyżur 24h. Chociaż i tak dobrze, bo do dzisiaj miałąm powiedziane, że 16 mam być w pracy. Ale ostatecznie udało mi się wziąć urlop.

Ta pierwsza jest boska!

Spoznione zyczenia dla Dusi i Jasienka! Żeby się Bąble zdrowo chowały!

Napisane przez maggie123

wraca mama marnotrawna na wątek.
wybaczcie, ale nie dam rady nadrobić po takiej nieobecności.

Jeszcze raz i tutaj najlepsze życzenia dla Dusieńki i Jasia
pamiętam, jak to jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość, że Konczi rodzi!!! i jej pierwsze wiadomości, że skurcze są, ale wcale tak nie bolą i nawet przyjemnie. i do tego komentarz Tamlin, że to się jeszcze nie rozkręciło na dobre
a to już rok minął!!

Oooo tak. Wszystkie to się Sojki jako pierwszej spodziewały na porodówce.
Najpierw Konczitka, a później nagle Asiulka, to też było niespodziewane.
Do teraz mam w głowie obraz Dusieńki, tego pierwszego Jej zdjęcia. Z tym języczkiem wyciągniętym .

Monarika - Zdrowka dla Otylki, niech daje mnóstwo radości swoim rodzicom

Mma mega ochotę na tosta z czekoladą, a więc.. Idę na podbój kuchni

[tamlin111]

Dobry.
Pogrillowaliśmy dziś trochę dlatego mnie nie było

Napisane przez weronika_91

powiem Wam że byłam u tego pediatry no i jednak zapalenie gardła :/ kurcze jeszcze jeden syropek taki zapisała że z ulotki dowiedziałąm się że jest dla dzieci od 6 roku życia ... nie wiem czy podawać czy też nie.

Ja bym dała, lekarz wie co robi.

Napisane przez aga_ton

u Lenki przebił się trzeci ząbek
śmiesznie wygląda bo wyszedł jej górny kieł a jeszcze nie ma ani jedynek ani dwójek

śmiesznie musi wyglądać

Napisane przez weronika_91

My dziś na imieninki do chrzesniaczki niby pediatra mówiła że jak nie ma wiatru to spokojnie mogę wyjść z małym więc tak też zrobię

A ten syropek o ktorym pisalam to clamastinum i jeszcze mamy pulneo. Podałam małemu tak jak mówilyscie ale zmniejszyłam jeszcze dawkę bo tam jest niby na ulotce ze 5 ml od 6 r.z i pediatra też tyle kazała mi dawac...

Mati też już clemastinum dostawał, tyle że nie pamiętam jaką dawkę.
Nie boisz się iść z chorym dzieckiem do innego? Szczerze to by mnie chyba trafiło jakby mi ktoś z chorym dzieckiem przyszedł.

Napisane przez Nariiko

Niestety nadal walczymy z gorączką
Jestem już cała w stresie bo ma ponad 39 stopni.
Właśnie wychłodziliśmy ją w kąpieli i zasnęła z zimnym kompresem na główce.
Ugotowałam jej marchewkową z ryżem i zmieszałam z probiotykiem, na szczęście ładnie zjadła, popija trochę wody ze smectą.
Więcej kupek nie było więc może mogę podać jej przeciwgorączkowy czopek? Bo wcześniej jak miała rozwolnienie to dawałam jej doustnie ale teraz nie chce tych słodkich płynów pić, najlepiej wchodzi woda.
Bo mleka nie chce pić.
No i dzwoniliśmy się konsultować z ciocią pielęgniarką, która dzwoniła do znajomej pediatry i mamy nie podawać mleka przez 2 dni tylko tą marchewkową i dużo pić. Tylko czy to jej wystarczy?
Bo wczoraj chociaż piła mleko i ciągle pieluszka była pełna od sików a dzisiaj to już więcej sucho niż mokro. Boję się o nią. W najgorszym razie pojedziemy do szpitala...

Biedna niunia.
Dziwi mnie to żeby nie dawać mleka. Przy biegunce czy wymiotach nie ma żadnych przeciwwskazań do podawania mleka. Uważaj żeby się nie odwodniła.

[gda]

Napisane przez tamlin111

Mati też już clemastinum dostawał, tyle że nie pamiętam jaką dawkę.
Nie boisz się iść z chorym dzieckiem do innego? Szczerze to by mnie chyba trafiło jakby mi ktoś z chorym dzieckiem przyszedł.

Ja też bym się nieźle wkurzyła. I sama bym ze swoim chorym nie poszła - przecież nasze jeszcze biorą rożne zabawki do buzi...

Dziewczyny nie polecam dawania czarnej herbaty takim maluchom. Ona zawiera teinę, która pobudza nawet mocniej niż kofeina.
Polecam za to parzenie owocowych herbatek

[tamlin111]

Napisane przez gda

Ja też bym się nieźle wkurzyła. I sama bym ze swoim chorym nie poszła - przecież nasze jeszcze biorą rożne zabawki do buzi...

Nie mówiąc już o tym że większość chorób przenosi się drogą kropelkową.

[Iwoncia81]

Napisane przez Nariiko

Iwoncia przykro mi z powodu problemów z tż, oby rozmowa pomogła.
My z TŻ też ostanio mamy gorsze relacje ale to ze względu na ilość różnych problemów jakie się nawarstwiają ostatnio.
Mam nadzieję, że jak budowa się skończy to wrócą dobre czasy, gdy byliśmy dla siebie przyjaciółmi, kochankami, kolegami, całym światem
Bo teraz ciągle zabiegani, zestresowani trochę się oddaliliśmy od siebie.

Kochana u nas to na tle alkoholowym jest więc to troche inna sytuacja...
Dla Zuzi dużo zdrówka, mam nadzieje że jutro będzie już o niebo lepiej

Dzięki dziewczyny za odp. w sprawie pakowania wozka.
Musze sie do biedronki przejść i zapytać o kartony jakieś i może folie mają.

Kurde mać!! Pamiętam jak sie Alan urodził to mi opryszczka na wardze świeciła i kurde od wczoraj znowu świeci
No co roku sierpień, wrzesień musi sie pinda przypomnieć

[weronika_91]

Napisane przez tamlin111

Mati też już clemastinum dostawał, tyle że nie pamiętam jaką dawkę.
Nie boisz się iść z chorym dzieckiem do innego? Szczerze to by mnie chyba trafiło jakby mi ktoś z chorym dzieckiem przyszedł.

Nie no bez przesady poszliśmy tylko złożyć życzenia, dać prezencik i wróciliśmy do domu nawet do nich do domu nie wchodziliśmy , a sama też bym się nieźle wkurzyła gdyby ktoś mi z chorym dzieckiem do mnie przyszedł zresztą kiedyś tż siostra z kaszlącym przyszła i dostało jej się...

Jaś od kilku dni bije się po głowie czy Wasze maluchy też tak robią ?

[tamlin111]

Napisane przez weronika_91

Nie no bez przesady poszliśmy tylko złożyć życzenia, dać prezencik i wróciliśmy do domu nawet do nich do domu nie wchodziliśmy , a sama też bym się nieźle wkurzyła gdyby ktoś mi z chorym dzieckiem do mnie przyszedł zresztą kiedyś tż siostra z kaszlącym przyszła i dostało jej się...

Jaś od kilku dni bije się po głowie czy Wasze maluchy też tak robią ?

A no to co innego Napisałaś tak, jakbyście szli na imprezkę.
Mati się nie bije.

[aaliyah]

Oprocz tego co juz gda napisala to czarna herbata utrudnia wchlanianie zelaza wiec dla malych dzieci calkiem odpada.

Zapomnialam napisac, Konczita, super ze doczekaliscie sie zabka i obylo sie bez przeswietlen.

U nas tez zebowo, dzis byla ostra jazda, caly dzien marudzenie....

[Katee27]

Hej.Nadrobiłam na szybko i idę poćwiczyć,bo przybyło mi 2kg po wczasach
Kuba super radzi sobie z przemieszczaniem na dwóch nogach,łapie się mebli i tak chodzi.I potrafi ustać pare sekund bez trzymanki

Napisane przez weronika_91

Jaś od kilku dni bije się po głowie czy Wasze maluchy też tak robią ?

nie bije,ale ciągnie się za włosy

[Filusia88]

To Basia jest małą masochistką chyba bo zarówno bije się po głowie jaki i ciągnie za włosy (których de facto i tak ma jak na lekarstwo)

tutaj też się pochwalę że w niedzielę wyjeżdżamy na Sardynię

[colds]

Napisane przez weronika_91

Jaś od kilku dni bije się po głowie czy Wasze maluchy też tak robią ?

Napisane przez Katee27

nie bije,ale ciągnie się za włosy

O, Melka też się ciągnie. Przy zasypianiu..
Trochę mi ulżyło, szczerze mówiąc, że nie tylko Ona tak robi , bo już powoli zaczynałam się zastanawiać czy czasem to nie jest na tle nerwowym.. W końcu odczuwa to, co ja