Mały Berbeć stuka- puka, Mama już wyprawki szuka!Mamusie XI-XII 2013. cz.VII

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

Torba spakowana , musze tylko szlafrok wypraci dopakowac.
Papiery nosze w torebce - wlasnie dzis mi zalal je deszcz musze lekko podsuszyc ..
Majeczkowy pokoik w sumie gotowy , trzeba tylko lozeczko ubrac ..
Planowalam na jutro tak mega ekstra z Tz dosprzatac mieszkanie ale chyba nie za bardzo?
Jemu jak zadzwonilam I powiedzialam co I jak to tylko - Mhm - mhm . Potem mi napisal ze mam nic nie ruszyc , ubrac dres I lezec, on jutro posprzata.
Wydaje mi sie ze do niego dopiero dochodzi ze to dziecko bedzie zaraz ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Leż i nic nie rób. On niech sprząta

Napisane przez 89Beatka

Treeeeeeeele to leż ile się da, niech tŻ skacze koło ciebie aaaaaaaaaaaaaaaa rozwarcie jakieś masz?
Ciąża z 36 tyg. jest już donoszona tak?

ale fajnie powiedz Majce żeby wytrzymała jeszcze najmniej tydzień

Będziamy mieć bobasaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ssasasasasasasasasasasasa sasasa

dziwne że od 36 donoszona.. mi sie wydawalo ze od 38 to donoszona nie? ;>

Napisane przez aaby

Robię z tego przepisu: http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl...ablecznik.html
Już możecie trzymać kciuki
A z makiem nic nie lubię (prócz bułek ), także niestety nie pomogę...



A jak ktoś ma wielki biust i on żyje własnym życiem?

Napisane przez paulinaizabela

Wyszłam
Jestem w galerii i siedze w kawiarni małż już po mnie jedzie
Wieczorkiem się odezwę i napiszę co i jak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Bijcie mnie laciem
Widziałyście to ?

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318359.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318306.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318323.html

http://allegro.pl/reborn-leni-elizab...489279568.html

[issia88]

Jestem ledwo żywa

Po 1wsze:
jestem strasznie zadowolona z USG mała co prawda trochę chyba wstydliwa będzie, bo nie do końca chciała dać się ładnie sfotografować, ale zdjęcie mamy Taką ma słodziuchną buziulkę. Pan doktor zrobił na nas o wiele lepsze wrażenie niż ten z poprzedniej kliniki. Dokładny, skupiony na tym co robi, mówił nam wszystko, gdzie nerki, gdzie kręgosłup, nóżki itd. Nawet cierpliwie czekał żeby mała się obróciła, ale się nie dała Waży 849g - jest o tydzień większa niż ustawa przewiduje w 25t2d Ogólnie jest zdrowa, bez rozszczepu wargi, bez żadnych innych wad Serduszko też zdrowe.

po 2ie:
targi Mother&Baby w Krakowie. Bez szału. Liczyłam na więcej ciekawszych rzeczy. Głównie stoiska z wózkami. Gdzieś się tam zapisałam to dostaliśmy rabat na zakupy on-line, buteleczkę z Nubi, smoczek z Nubi, śliniak i jakąś ściereczkę Oprócz tego kupiliśmy dwa śpiochy i kocyk

po 3cie:
zamówiliśmy lampę i kinkiet do pokoiku Wiktorii - jak znajdę na internecie to wam pokażę

a po 4te:
idę coś zjeść :P wpadnę wieczorkiem

Napisane przez aaby

Przesyłam Wam zaległe fotki łupów z F&F sponsorowanych przez babcię

Sukienka - już większa, na lato
Załącznik 5376042

Sweterek - też wzięłam 74, bo jakieś maciupkie mi się wydawały, a tak najwyżej podwinę rękawki.
Załącznik 5376043

Pajac + czapa
Załącznik 5376044

3pak pajacy bawełnianych
Załącznik 5376045

2pak spodenek
Załącznik 5376046


I w gratisie mój dzisiejszy poranny brzucho - 30w2d - jakiś taki mi się chyba coraz mniejszy robi
Załącznik 5376047

Super zakupy i bardzo śliczny masz brzuszek

Napisane przez Trele_Morele

Uciekl mi post.
Mloda ma sie dobrze, choc dzis wyjatkowo sie schowala. Lekarka mowi ze dzis nie jest w stanie powiedziec jaka plec , mam nadzieje ze to tylko taki zarcik ze strony mojego dziecka )
Wg pomiarow mala (?) ma 2700g I do terminu porodu wróżymy jej 4200g ale ..
Do terminu porodu to my nie dotrzymamy . Glowka idealnie w kanale rodnym, szyjka gotowa do rodzenia JUZ.. Mam lezec plackiem do skonczonego 36tc zeby mi jej nie uznali za wczesniaczka ale generalnie jak jej sie zachce wyjsc to ktorejs nocy poprostu mnie obudzi.
Zadnej pilki, herbatki ani biegania po schodach nie będę potrzebowala, a I według niej mam pilnowac chlopa bo jak mu sie zachce to moge od razu dzwonie do szpitala .
Co powiem? Jestem szczesliwa a jednoczesnie przerazona
A I jest cos jeszcze : mam za wysokie cisnienie : 150/75 , dostalam tabletki I powinno byc okey .
Dostalam tez notke dla poloznej , taka troszke káśliwa I dobrze )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow! Coś czuję, że będzie pierwsza dziewuszka na naszym wątku
leż, odpoczywaj i czekaj cierpliwie Ja bym chyba szalała z radości

[nemosek]

Ja słyszałam że 37 tydzień to to ciąża donoszona.

Napisane przez Trele_Morele

Bijcie mnie laciem
Widziałyście to ?

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318359.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318306.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318323.html

http://allegro.pl/reborn-leni-elizab...489279568.html

Można się pobawić w matkowanie.

Brawo za misterne wykonanie ale po co komu taka lala?


Issia Fajnie że zadowolona jesteś i mała zdrowa jak ryba

[Mya1989]

Napisane przez 89Beatka

a tu będzie tylko mój post wekkendowo jest i cisza. Ja dzisiejszy dzień spędzam sama( noc też), mąż pojechał się relaksować na noc łowić rybki.

Zjadłam całą tabliczkę czekolady z orzechami takie rzeczy to tylko w ciąży

Nie tylkow ciąży

Napisane przez Trele_Morele

Uciekl mi post.
Mloda ma sie dobrze, choc dzis wyjatkowo sie schowala. Lekarka mowi ze dzis nie jest w stanie powiedziec jaka plec , mam nadzieje ze to tylko taki zarcik ze strony mojego dziecka )
Wg pomiarow mala (?) ma 2700g I do terminu porodu wróżymy jej 4200g ale ..
Do terminu porodu to my nie dotrzymamy . Glowka idealnie w kanale rodnym, szyjka gotowa do rodzenia JUZ.. Mam lezec plackiem do skonczonego 36tc zeby mi jej nie uznali za wczesniaczka ale generalnie jak jej sie zachce wyjsc to ktorejs nocy poprostu mnie obudzi.
Zadnej pilki, herbatki ani biegania po schodach nie będę potrzebowala, a I według niej mam pilnowac chlopa bo jak mu sie zachce to moge od razu dzwonie do szpitala .
Co powiem? Jestem szczesliwa a jednoczesnie przerazona
A I jest cos jeszcze : mam za wysokie cisnienie : 150/75 , dostalam tabletki I powinno byc okey .
Dostalam tez notke dla poloznej , taka troszke káśliwa I dobrze )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zaczęłam piszczeć i tż stwierdził, że jestem stuknięta. Będziemy mięli dzidziusia

Napisane przez Trele_Morele

Bijcie mnie laciem
Widziałyście to ?

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318359.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318306.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318323.html

http://allegro.pl/reborn-leni-elizab...489279568.html

kiedyś na tlc ogladałam program o tym jak robia te lalki, babki kupę kasy dawały za nie, udawały że to niemowlaki

[Trele_Morele]

[QUOTE=nemosek;42432286]Pewnie jeszcze parę rzeczy dokupisz i gotowa?
QUOTE]
Zostały mi tylko kosmetyki . Zdecydowałam się na Ziajke wiec zaraz siade i zamówie co trzeba , w razie W

Napisane przez ryba91

Leż i nic nie rób. On niech sprząta


dziwne że od 36 donoszona.. mi sie wydawalo ze od 38 to donoszona nie? ;>

Tak wraz ze skończonym 36 tc ciąża donoszona - tak mi dziś Pani powiedziała .
Powiedziała tez że teoretycznie wg angielskich szpitali dziecko z waga taką jak Majkowa teraz ( 2700g) też już jest donoszone , bo to tutaj normalna waga urodzeniowa Tutaj nikt ( prócz Polek ) nie rodzi dzieci ponad 4 kg .

Napisane przez issia88

Jestem ledwo żywa

Po 1wsze:
jestem strasznie zadowolona z USG mała co prawda trochę chyba wstydliwa będzie, bo nie do końca chciała dać się ładnie sfotografować, ale zdjęcie mamy Taką ma słodziuchną buziulkę. Pan doktor zrobił na nas o wiele lepsze wrażenie niż ten z poprzedniej kliniki. Dokładny, skupiony na tym co robi, mówił nam wszystko, gdzie nerki, gdzie kręgosłup, nóżki itd. Nawet cierpliwie czekał żeby mała się obróciła, ale się nie dała Waży 849g - jest o tydzień większa niż ustawa przewiduje w 25t2d Ogólnie jest zdrowa, bez rozszczepu wargi, bez żadnych innych wad Serduszko też zdrowe.

za wizytę .

[ktosiula]

Witam się i ja!
Wczoraj się rozpisałyście na wieczór ale dzisiaj już spokój. I dobrze, przynajmniej zdąrzyłam nadrobić.

Lineczka zamówiliście wózek? Który wzięliście kolor?

Byliśmy dzisiaj w sklepie z wózkami no i .... ten passo odrzuciłam. Zawsze na żywca okazuje się, że coś jest nie tak. Nie podoba mi się wiszący wór w spacerówce, wykończenie wewnątrz gondoli i w spacerówce jest z takiej białej bawełny kiepskiej jakości wg mnie - zaraz będzie całe zmechacone i przybrudzone. Tak użytkowo to był wporządku, fajnie się wpinało/wypinało w stelaż, łatwo złożyć stelaż no i ma świetną cenę ale to jednak nie to... życie jednak bardzo weryfikuje plany.
Za to bardzo mi się spodobał Tako Laret o którym wcześniej nawet nie myślałam i nie brałam go pod uwagę. Odrzuciłam go z biegu ze względu na kolorowe ramy, ale okazuje się, że możnaby go załatwić na czarnej ramie lub ciemnobrązowej (taka jest akurat w wersji kolorystycznej beżowo-czarnej, która nam się podoba). Właściwie jedyna rzecz która mi się w nim nie podba to torba, a to już drobiazg. No i mógłby być tańszy trochę tym bardziej, że chcę zestaw 2w1 a do tego Maxi Cosi. Świetnie mi się go prowadziło, składało/rozkładało (dużo wygodniej niż Passo), zmieniało spacerówkę/gondolę. To jakiś cud, że nie mam do niego więcej zastrzeżen. Jest dość ciężki, ale ja nie muszę go nigdzie wnosić. Jedynie stelaż do auta wsadzić, a wyjątkowo fajnie się go składa i chwyta. Teraz może porozglądam się za używką, może się jakaś znajdzie...A jak nie no to kupie nowy. Mam nadzieję, że już mi się nie odmieni ale nie obiecuję :P

Robilam dzisiaj na obiadek tą pierś z pieczarkami w cieści francuskim, którą ktoś wrzucał. Wyszla pyszna a do tego wyglądała baaaardzo efektownie! Mniammm...

Zaraz zmykam myć włosy i się malować, bo dzisiaj idę na wieczór panieński

DOMI KOCHANIE życzę Wam wszystkiego co najpiękniejsze na nowej drodze życia. Niech Wam się wiedzie jak najlepiej. Szanujcie się i kochajcie. Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa u boku swojego męża!

Napisane przez dzidziadziumdzia

A nasze 3d/4d bez fajerwerków. Młody oczywiście zgodny z moimi odczuciami główkę ma u góry. I to się już raczej nie zmieni. Jesteśmy w połowie 30tc i waży 1086, więc póki co jest najmniejszy :P. Ale co zrobić?
Buzi za chętnie pokazać nie chciał, za to jajeczka świeciły z każdej strony .

No i wiem już jak to z moim porodem. Otóż, jeśli się nie obróci, to nie ma opcji na SN. Natomiast jeśli się obróci, to możemy spróbować, ale efekt po poprzednim CC może być taki, że na tym zakończy się moja płodność.
W związku z czym Pani Doktor zachęca dla zdrowia i życia mojego, abym poddała się cięciu i nawet jeśli poprzednie było słabe, to oni to naprawią. Po nim, mogę mieć jeszcze mnóstwo dzieci, ale już zawsze tylko CC.
Nie będę oponować. Mam uzgadniać termin przed rozpoczęciem akcji, na poranne godziny tak, aby był komplet lekarzy, bo nie wiadomo jak się sytuacja potoczy. Wstępnie umówiłyśmy się na 23.10, choć raczej to nastąpi wcześniej. Jak ciąża będzie donoszona, mam się stawić. Liczyć termin z OM (muszę wytrzymać, bo 18.10 są warsztaty w Bydgoszczy hahaah). Acha, jeśli nie będzie komplikacji, to Małego dostanę niemal od razu po operacji a do tego czasu Tatuś przejmuje stery

Robak podobny do Mamusi. Chyba mam silne geny

Jaki śliczny robaczek! Cudowny!
Widzę, że konkretnie już pogadaliście na temat porodu. I dobrze, wydaje mi się, że w Twoim przypadku jest to najbezpieczniejsze i najrozsądniejsze rozwiązanie.

Napisane przez kyte

Wyjrzałam przez okno i czuć taki zimny jesienny powiew wiatru..Już jesień czuć jak nic.

Racja! Lada dzień polecą liście z drzew... powietrze już inne i nastrój też się robi taki jesienny...
Taka jesień/zima mimo depresyjnych nastrojów mają swój urok.
Jeszcze trochę i dlugie jesienno-zimowe wieczory będziemy spędzały z kubkiem herbaty w dłoni, pod kocykiem, ogrzewając się blaskiem świec...aż do porodu :P Później już będzie armagedon

Napisane przez ania_cz79

Cześć dziewczyny nie było mnie tydzień, byłam w Polsce, nie dam rady chyba Was nadrobić, przeleciałam tylko po łebkach. Widzę że czas leci jak szalony i niektóre z Was już prawie gotowe na przyjęcie malucha. Ja przywiozłam prawie wszystkie rzeczy od siostry, parę muszę dokupić ale jeszcze jakoś tego nie ogarniam.
Poza tym w Polsce byłam na konsultacji u okulisty do którego chodziłam do kontroli po moim wylewie w oku i dostałam zaświadczenie o wskazaniu do cesarskiego cięcia. Nie wiem już czy tak lepiej czy gorzej. Ze względu na moje oko po dwóch wylewach i zapaleniach nerwu trochę miałam obiekcję co do naturalnego porodu a teraz jakoś tak czuję lekki zawód że nie urodzę naturalnie.

Domii wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń...

Nie zamartwiaj się, tak będzie bezpieczniej dla Ciebie samej.

Napisane przez paulinaizabela

Dzień dobry
Prawie całą noc nie spałam npn stop chodzi wentylator na suficie i burczy a do tego leżę przy łazience i z góry mi światło świeci. Po północy się zrobiło zamieszanie, bo ta dziewczyna od skurczy zaczęła rodzić, latali do niej co cheilę z różnymi sprzętami aż w końcu wzięli na porodówkę...nie minęło pół godziny i druga to samo.... jak wreszcie trochę przysnęłam to po 2 mnie położna zbudziła na mierzenie ciśnienia i słuchanie serduszka. I od nowa się męczyłam... po 3 przyszli zmieniać łóżka tych co pojechały ściąganie pościeli, dezynfekcja..stukanie i pukanie nie wiem o której przysnęłam ale za chwilę znowu położna wpadła mierzyć...było już po 6 o ze spania. Jedynie co dobre, że to ciśnienie spada i ranne wynosi 116/70 jak po takiej nocy to super!!
Spytałam rano o te 2 dziewczyny i jedna już urodziła

Ciekawe czy mnie dzisiaj wypuszczą

Domi - cudownego dnia Wam życzę i jeszcze piękniejszej wspólnej przyszłości. Oby wszystko się udało tak jak tego chcecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale miałaś noc... nie zazdroszczę.
Dobrze,że już wyszłaś, na szczęście krótko Cię trzymali. A na obiad się załapałas?????

Napisane przez aaby

Przesyłam Wam zaległe fotki łupów z F&F sponsorowanych przez babcię

Sukienka - już większa, na lato
Załącznik 5376042

Sweterek - też wzięłam 74, bo jakieś maciupkie mi się wydawały, a tak najwyżej podwinę rękawki.
Załącznik 5376043

Pajac + czapa
Załącznik 5376044

3pak pajacy bawełnianych
Załącznik 5376045

2pak spodenek
Załącznik 5376046


I w gratisie mój dzisiejszy poranny brzucho - 30w2d - jakiś taki mi się chyba coraz mniejszy robi
Załącznik 5376047

Mały brzuńco, ale piękny! I świetne ubranka, Mam też te pajace

Napisane przez Trele_Morele

Uciekl mi post.
Mloda ma sie dobrze, choc dzis wyjatkowo sie schowala. Lekarka mowi ze dzis nie jest w stanie powiedziec jaka plec , mam nadzieje ze to tylko taki zarcik ze strony mojego dziecka )
Wg pomiarow mala (?) ma 2700g I do terminu porodu wróżymy jej 4200g ale ..
Do terminu porodu to my nie dotrzymamy . Glowka idealnie w kanale rodnym, szyjka gotowa do rodzenia JUZ.. Mam lezec plackiem do skonczonego 36tc zeby mi jej nie uznali za wczesniaczka ale generalnie jak jej sie zachce wyjsc to ktorejs nocy poprostu mnie obudzi.
Zadnej pilki, herbatki ani biegania po schodach nie będę potrzebowala, a I według niej mam pilnowac chlopa bo jak mu sie zachce to moge od razu dzwonie do szpitala .
Co powiem? Jestem szczesliwa a jednoczesnie przerazona
A I jest cos jeszcze : mam za wysokie cisnienie : 150/75 , dostalam tabletki I powinno byc okey .
Dostalam tez notke dla poloznej , taka troszke káśliwa I dobrze )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale numer, jeszcze trochę i porodówka! Dobrze jakbyś jeszcze 2 tygodnie wytrzymała ale kto wie...
Chyba mieli rację mówiąc o Twoim brzuszku, że się obniżył.
Powiem Ci że jakaś taka jestem rozemocjowana wiedząc, że niedlugo już ten czas i urodzisz. I jakoś czuję, że będziesz u nas pierwsza, ciekawe czy faktycznie tak będzie.

Napisane przez aaby

ktosiula, nie ma mnie na google+, więc nie miałam jak odpisać. Boskie zdjęcia! Boska Ty! I włoooosyyyyy I ten mąż w Ciebie zapatrzony!
Piękna pamiątka!
Dziękuję

Dziękuję!

Napisane przez nemosek

Opiszę jak było wczoraj na SR(jak się komuś nie chce to niech nie czyta)

Słuchajcie trafiliśmy wczoraj na taka położną,normalnie anioł a nie kobieta.Marzy mi się ją spotkać na porodówce.To już druga taka fajna więc szansa jest
Kobieta ma niebywałe prawie 30 letnie doświadczenie,cały czas się dokształca,jeździ na sympozja za granicę.Naprawdę wiedzę ma dużą.
Wczorajsze zajęcia były o porodzie.Jak pięknie mówiła,tak to przedstawiła że aż normalnie wlała w nas taki optymizm i siłę że aż chce się rodzić.Wiem wiem teoria teorią ale myślę że jak uda się ją zamienić w praktykę to pójdzie gładko Zamierzam wsłuchać się we własne ciało (gadam jak Kaszpirowski ),jestem tylko ciekawa czy mi się to uda w mniejszym lub większym stopniu.Chociaż potrafię zachować zimną krew w sytuacjach stresowych więc chyba sobie poradzę.Życie,a raczej poród zweryfikuje.
Uczyliśmy się oddychać przeponą/brzuszkiem,wyszło mi za pierwszym razem i powiedziała że mogę iść rodzić.
Mam nadzieję że będę pamiętać o takim głębokim oddychaniu w czasie skurczów bo podobno dużo daje,zmniejsza ból, dotlenia mnie i dziecko i nie czuje się takiego zmęczenia.
Jak opowiadała o emocjach,ojcach przy porodzie to aż mieliśmy łzy wzruszenia w oczach,autentycznie.Az ciary przechodziły.Mąż jest jednak bardzo bardzo potrzebny przy porodzie.
To muszą być niesamowite przeżycia,cieszę się że niedługo ich doświadczę.

Fajnie, że trafiliście na kogoś takiego

U nas te pierwsze zajęcia bardziej organizacyjne. Trwały tylko 1h, było 9 par. Położna mówiła generalnie o ciąży, o terminie porodu, o dolegliwościach, rozwoju maleństwa i o torbie do szpitala. Niczego nowego się nie dowiedziałam, ale było fajnie. Jeszcze 7 zajęć przed nami, mam nadzieję, że będzie jeszcze fajniej.
Jak się tż'ta spytałam czego się nowego dowiedział to mi odpowiedział, że o smółce nie wiedział, jaka jest, co to jest i kiedy może odejść i , że wody płodowe mogą być "brudne" hehehe

Lecę się szykować!

[Mya1989]

tak mi się nudzi dzisiaj, że zaraz korzenie zapuszczę chyba...

[Antibia86]

przeleciałam, nie mam sieły i mam nerwy dzisiaj..
przede wszystkim DOMI Wszystkiego Naj z całego serduszka!!!!
po drugie TRELE moja kochana....ja mówiłam że krakać nie chce ale.....mój wazyl 2750 jak się urodził i dostał 10p....powiedziałam TZ że za chwile zaczna mi sie dziewczyny na watku rozpakowywac...a on "jak już?" i chyba z wrazenia kupilismy sobie paczke pampersów DADY.....w biedronce jest jakas promocja 2 paczki za 50zł ale to wychodzi w sumie 6 zl taniej tylko. a te rozm1 to 15zł za 24 szt jakos tak więc cenowo jak pampers....my wzielismy 2.

co do SZWU...ja miałam w 23 tyg zakłądany...z tego co wiem to zakłada sie w 2 trymestrze i chyba do 28 tyg tylko. no i szew nie zawsze chroni. po drugie on jest zakładany przy niewydolnosci szyjki....a przyczyny poronień są różne....powinno się zaczac od szukania przyczyny....wiem ze chyba po 2 poronieniach naleza się jakies testy....ale to trzeba trafic na dobrego lekarza....
zamówiłam sobie u znajomej co pracuje w hurtowni odziezy uzywanej worek ciuszków od 0 do 12m na chłopca za całe 60 zł....a z tego co widziałam to cream jest i duzo nowych nawet....mam nadzieje ze cos sie przyda

uciekam na makaron z truskawkami

TRELE ja nie wiem ale ciągle mi po głowie chodziszchyba się przejełam Tobą

[Trele_Morele]

Napisane przez nemosek

Brawo za misterne wykonanie ale po co komu taka lala?

No nie ? Mi się wydaje że nikt zdrowy by takiej lalki nie kupił , bo po co ?

Napisane przez Mya1989

zaczęłam piszczeć i tż stwierdził, że jestem stuknięta. Będziemy mięli dzidziusia

Kuku masz

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

Uciekl mi post.
Mloda ma sie dobrze, choc dzis wyjatkowo sie schowala. Lekarka mowi ze dzis nie jest w stanie powiedziec jaka plec , mam nadzieje ze to tylko taki zarcik ze strony mojego dziecka )
Wg pomiarow mala (?) ma 2700g I do terminu porodu wróżymy jej 4200g ale ..
Do terminu porodu to my nie dotrzymamy . Glowka idealnie w kanale rodnym, szyjka gotowa do rodzenia JUZ.. Mam lezec plackiem do skonczonego 36tc zeby mi jej nie uznali za wczesniaczka ale generalnie jak jej sie zachce wyjsc to ktorejs nocy poprostu mnie obudzi.
Zadnej pilki, herbatki ani biegania po schodach nie będę potrzebowala, a I według niej mam pilnowac chlopa bo jak mu sie zachce to moge od razu dzwonie do szpitala .
Co powiem? Jestem szczesliwa a jednoczesnie przerazona
A I jest cos jeszcze : mam za wysokie cisnienie : 150/75 , dostalam tabletki I powinno byc okey .
Dostalam tez notke dla poloznej , taka troszke káśliwa I dobrze )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to czekamy na pierwszego dzidziusia ale niech Majeczka sobie jeszcze chwilkę posiedzi, podrośnie troszkę
Dobrze że Cię tak lekarka wybadała, zajęła się Tobą porządnie

Napisane przez nemosek

Ty lepiej nic nie rób,tż niech posprząta.Mama Ci pewnie też pomoże.

Jakie to emocjonujące!!!!

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Rybko wpisz mi proszę na 1 stronę imię Tymoteusz

SUper że się zdecydowaliście na imię

Napisane przez paulinaizabela

Wyszłam
Jestem w galerii i siedze w kawiarni małż już po mnie jedzie
Wieczorkiem się odezwę i napiszę co i jak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dbaj o Was spokojnie w domku

Napisane przez issia88

Jestem ledwo żywa

Po 1wsze:
jestem strasznie zadowolona z USG mała co prawda trochę chyba wstydliwa będzie, bo nie do końca chciała dać się ładnie sfotografować, ale zdjęcie mamy Taką ma słodziuchną buziulkę. Pan doktor zrobił na nas o wiele lepsze wrażenie niż ten z poprzedniej kliniki. Dokładny, skupiony na tym co robi, mówił nam wszystko, gdzie nerki, gdzie kręgosłup, nóżki itd. Nawet cierpliwie czekał żeby mała się obróciła, ale się nie dała Waży 849g - jest o tydzień większa niż ustawa przewiduje w 25t2d Ogólnie jest zdrowa, bez rozszczepu wargi, bez żadnych innych wad Serduszko też zdrowe.

po 2ie:
targi Mother&Baby w Krakowie. Bez szału. Liczyłam na więcej ciekawszych rzeczy. Głównie stoiska z wózkami. Gdzieś się tam zapisałam to dostaliśmy rabat na zakupy on-line, buteleczkę z Nubi, smoczek z Nubi, śliniak i jakąś ściereczkę Oprócz tego kupiliśmy dwa śpiochy i kocyk

po 3cie:
zamówiliśmy lampę i kinkiet do pokoiku Wiktorii - jak znajdę na internecie to wam pokażę

a po 4te:
idę coś zjeść :P wpadnę wieczorkiem



Super zakupy i bardzo śliczny masz brzuszek



Wow! Coś czuję, że będzie pierwsza dziewuszka na naszym wątku
leż, odpoczywaj i czekaj cierpliwie Ja bym chyba szalała z radości

Super że z córcią wszystko w porządku, no ale inaczej być nie mogło ale teraz jesteś przynajmniej spokojniejsza.
Już prawie kilogram szczęścia

A ja dzisiaj już po zakupach, mąż ma jutro urodziny i mają przyjechać teściowie i szwagierka z rodziną, jeszcze moja babcia z dziadkiem no i jutro czeka mnie pieczenie tortu

[Antibia86]

aa i co do ułozenia dziecka to moj gin ciagle mi marudzi że dziecko sie przewrocic moze do 37 tyg...mojej mamie moja siostra sie przekreciła 2 dni przed porodem...tyle że w druga strone i porod był posladkowy a 20 lat temu CC to byl luksus i nie robili

[Mya1989]

Napisane przez Trele_Morele

No nie ? Mi się wydaje że nikt zdrowy by takiej lalki nie kupił , bo po co ?

Kuku masz

hahaha mnie tam dziecko uwstecznia, więc wiesz

[Trele_Morele]

Napisane przez Mya1989

tak mi się nudzi dzisiaj, że zaraz korzenie zapuszczę chyba...

Wiesz co ?
JA myslę żeby napisac petycje do TVNu o przyspieszenie emisji tych wszystkich nowych seriali bo ja już leze i czekam

Napisane przez Antibia86

przeleciałam, nie mam sieły i mam nerwy dzisiaj..
przede wszystkim DOMI Wszystkiego Naj z całego serduszka!!!!
po drugie TRELE moja kochana....ja mówiłam że krakać nie chce ale.....mój wazyl 2750 jak się urodził i dostał 10p....powiedziałam TZ że za chwile zaczna mi sie dziewczyny na watku rozpakowywac...a on "jak już?" i chyba z wrazenia kupilismy sobie paczke pampersów DADY.....w biedronce jest jakas promocja 2 paczki za 50zł ale to wychodzi w sumie 6 zl taniej tylko. a te rozm1 to 15zł za 24 szt jakos tak więc cenowo jak pampers....my wzielismy 2.

co do SZWU...ja miałam w 23 tyg zakłądany...z tego co wiem to zakłada sie w 2 trymestrze i chyba do 28 tyg tylko. no i szew nie zawsze chroni. po drugie on jest zakładany przy niewydolnosci szyjki....a przyczyny poronień są różne....powinno się zaczac od szukania przyczyny....wiem ze chyba po 2 poronieniach naleza się jakies testy....ale to trzeba trafic na dobrego lekarza....
zamówiłam sobie u znajomej co pracuje w hurtowni odziezy uzywanej worek ciuszków od 0 do 12m na chłopca za całe 60 zł....a z tego co widziałam to cream jest i duzo nowych nawet....mam nadzieje ze cos sie przyda

uciekam na makaron z truskawkami

TRELE ja nie wiem ale ciągle mi po głowie chodziszchyba się przejełam Tobą

Dziękuje Twój mały w którym tygodniu się urodził ?

A te ciuszki to taka niespodzianka ? Nie wiesz co będzie w środku ? Ale fajnie

[Olenka_24]

Hej dziewczyny ! Witam się z Wami i z góry przepraszam że nic nie cytuję ale nie mam dziś coś siły.

Domii Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze na Nowej Drodze Życia Ci życzę ! Żebyś była szczęśliwa przedewszystkim

[aaby]

Napisane przez agnieszka255

Aaby- kurdę, ja mam skończony 25 tydz i mój brzuch wygląda jak twój

Ale mój jakiś tydzień-dwa temu był większy Mam nadzieję, że wszystko ok

Napisane przez nemosek

Ciasto też już gotowe,idę smażyć

Porozmawiaj z nim

I jak? Zaspokojona?
Mój jabłecznik w piekarniku, zaraz wyjmuję

Proszę Cię! Przecież ja od 5 lat go błagam, żeby się wessał trochę, a on nieczuły!

Napisane przez ryba91

dziwne że od 36 donoszona.. mi sie wydawalo ze od 38 to donoszona nie? ;>

Ja też tak myślałam

Napisane przez Trele_Morele

Widziałyście to ?

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318359.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318306.html

http://allegro.pl/studio-doll-cudna-...495318323.html

http://allegro.pl/reborn-leni-elizab...489279568.html

Straszne
Ktoś to kupuje? Za taką kasę?!

Napisane przez issia88

Po 1wsze:
jestem strasznie zadowolona z USG mała co prawda trochę chyba wstydliwa będzie, bo nie do końca chciała dać się ładnie sfotografować, ale zdjęcie mamy Taką ma słodziuchną buziulkę. Pan doktor zrobił na nas o wiele lepsze wrażenie niż ten z poprzedniej kliniki. Dokładny, skupiony na tym co robi, mówił nam wszystko, gdzie nerki, gdzie kręgosłup, nóżki itd. Nawet cierpliwie czekał żeby mała się obróciła, ale się nie dała Waży 849g - jest o tydzień większa niż ustawa przewiduje w 25t2d Ogólnie jest zdrowa, bez rozszczepu wargi, bez żadnych innych wad Serduszko też zdrowe.

po 2ie:
targi Mother&Baby w Krakowie. Bez szału. Liczyłam na więcej ciekawszych rzeczy. Głównie stoiska z wózkami. Gdzieś się tam zapisałam to dostaliśmy rabat na zakupy on-line, buteleczkę z Nubi, smoczek z Nubi, śliniak i jakąś ściereczkę Oprócz tego kupiliśmy dwa śpiochy i kocyk

Super zakupy i bardzo śliczny masz brzuszek

1) Super, że wszystko ok i że jesteście zadowoleni
2) Poka śpiochy i kocyk

[Mya1989]

Napisane przez Trele_Morele

Wiesz co ?
JA myslę żeby napisac petycje do TVNu o przyspieszenie emisji tych wszystkich nowych seriali bo ja już leze i czekam

Dziękuje Twój mały w którym tygodniu się urodził ?

A te ciuszki to taka niespodzianka ? Nie wiesz co będzie w środku ? Ale fajnie

Ja bym musiała do Ameryki napisac, bo ja oglądam tamtejsze seriale

[ktosiula]

Napisane przez issia88

Jestem ledwo żywa

Po 1wsze:
jestem strasznie zadowolona z USG mała co prawda trochę chyba wstydliwa będzie, bo nie do końca chciała dać się ładnie sfotografować, ale zdjęcie mamy Taką ma słodziuchną buziulkę. Pan doktor zrobił na nas o wiele lepsze wrażenie niż ten z poprzedniej kliniki. Dokładny, skupiony na tym co robi, mówił nam wszystko, gdzie nerki, gdzie kręgosłup, nóżki itd. Nawet cierpliwie czekał żeby mała się obróciła, ale się nie dała Waży 849g - jest o tydzień większa niż ustawa przewiduje w 25t2d Ogólnie jest zdrowa, bez rozszczepu wargi, bez żadnych innych wad Serduszko też zdrowe.

Chcemy zdjęcie buziaczka zobaczyć!!!
za wizytę! Dobrze, że poszliście na to USG, teraz jesteś spokojna i zadowolona.

Napisane przez Trele_Morele

Wiesz co ?
JA myslę żeby napisac petycje do TVNu o przyspieszenie emisji tych wszystkich nowych seriali bo ja już leze i czekam

Hahahaha
Ja się podpiszę
Chyba sobie za dużo nie pooglądasz, bo się Majcia pojawi :P
Masz już wszystkie cieuszki poprane i poprasowane? Z tego co pamiętam to tak ale wolę dopytać :P

Napisane przez aaby

Ale mój jakiś tydzień-dwa temu był większy Mam nadzieję, że wszystko ok

Może się jakoś dzieciaczek inaczej ułożył i dlatego...hmmm
Ja też mam mały brzuszek. Wczoraj na SR miałam najmniejszy a wcale nie byłam "najmłodsza tygodniowo". Dzisiaj w sklepie z wózkami też miałam najmniejszy :P
W domu czasem mi sie wydaje,że wcale nie jest taki mały, tylko normalny, ale jak gdzieś się w gronie kilku ciężarnych znajdę to zmieniam zdanie

[nemosek]

[QUOTE=Trele_Morele;424327 91]

Napisane przez nemosek

Pewnie jeszcze parę rzeczy dokupisz i gotowa?
QUOTE]
Zostały mi tylko kosmetyki . Zdecydowałam się na Ziajke wiec zaraz siade i zamówie co trzeba , w razie W

Tak wraz ze skończonym 36 tc ciąża donoszona - tak mi dziś Pani powiedziała .
Powiedziała tez że teoretycznie wg angielskich szpitali dziecko z waga taką jak Majkowa teraz ( 2700g) też już jest donoszone , bo to tutaj normalna waga urodzeniowa Tutaj nikt ( prócz Polek ) nie rodzi dzieci ponad 4 kg .



za wizytę .

I dobrze

Wypchnij takiego 4kg bobasa

Ktosiula Baw się dobrze
Mi Laret też wpadł w oko,ale oczywiście szukam dalej
Chcesz wziąć imitację lnu?

Napisane przez aaby

Ale mój jakiś tydzień-dwa temu był większy Mam nadzieję, że wszystko ok


I jak? Zaspokojona?
Mój jabłecznik w piekarniku, zaraz wyjmuję

Proszę Cię! Przecież ja od 5 lat go błagam, żeby się wessał trochę, a on nieczuły!


Ja też tak myślałam


Straszne
Ktoś to kupuje? Za taką kasę?!


1) Super, że wszystko ok i że jesteście zadowoleni
2) Poka śpiochy i kocyk

Spokojnie każdy brzuszek rośnie w swoim tempie
Właśnie pożeram i jeszcze sobie na to sorbeciku malinowo-wiśniowego położyłam
Znowu będę pufać
Miałam iść jeszcze na pizzę, ale dobrze że tego nie uczyniłam.

[aaby]

Napisane przez ktosiula

Może się jakoś dzieciaczek inaczej ułożył i dlatego...hmmm
Ja też mam mały brzuszek. Wczoraj na SR miałam najmniejszy a wcale nie byłam "najmłodsza tygodniowo". Dzisiaj w sklepie z wózkami też miałam najmniejszy :P
W domu czasem mi sie wydaje,że wcale nie jest taki mały, tylko normalny, ale jak gdzieś się w gronie kilku ciężarnych znajdę to zmieniam zdanie

Może tak
Swoją drogą Iskra mogłaby się obrócić

Napisane przez nemosek

Spokojnie każdy brzuszek rośnie w swoim tempie
Właśnie pożeram i jeszcze sobie na to sorbeciku malinowo-wiśniowego położyłam
Znowu będę pufać
Miałam iść jeszcze na pizzę, ale dobrze że tego nie uczyniłam.

Sorbecik malinowo-wiśniowy
Ja wyjęłam ciacho z piekarnika, studzi się...

Któraś chętna?

IMG_20130824_192515.jpg

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Hellloooo dziewczyny
Wreszcie znalazłam kącik na komputer i chwilkę czasu.
U nas nadal remont, ale już bliżej końca.
W poniedziałek wybieram się na mały tour de ciuchlandy w poszukiwaniu kilku rzeczy dla Miśka. Dużo mam po Oli, ale nie mam ciepłych rzeczy typu pajace, kombinezon, bluzy, sweterki- bo Olka jest czerwcowa.

Zdałam sobie właśnie sprawę z tego, że to już 30 tydzień- wg usg.
Jak to zleciało... Powiedziałam mężowi, a on przerażenie w oczach i mówi "co tak szybko?" ;p

Wizytę mam 29.08- można dopisać bo widzę, że nie ma. Zobaczymy co tam pani dr powie. Leżałam sporo, ale wiadomo- po remoncie chciałam ogarnąć i trochę się przemęczyłam. Ola, remont, koty- trochę ponad moje siły, ale nie miałam serca wyrzucić kociaków na dwór- tym bardziej, że 1 jest bardzo słaby.

Zmykam na razie ale odezwę się niebawem

[nemosek]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42433877]Hellloooo dziewczyny
Wreszcie znalazłam kącik na komputer i chwilkę czasu.
U nas nadal remont, ale już bliżej końca.
W poniedziałek wybieram się na mały tour de ciuchlandy w poszukiwaniu kilku rzeczy dla Miśka. Dużo mam po Oli, ale nie mam ciepłych rzeczy typu pajace, kombinezon, bluzy, sweterki- bo Olka jest czerwcowa.

Zdałam sobie właśnie sprawę z tego, że to już 30 tydzień- wg usg.
Jak to zleciało... Powiedziałam mężowi, a on przerażenie w oczach i mówi "co tak szybko?" ;p

Wizytę mam 29.08- można dopisać bo widzę, że nie ma. Zobaczymy co tam pani dr powie. Leżałam sporo, ale wiadomo- po remoncie chciałam ogarnąć i trochę się przemęczyłam. Ola, remont, koty- trochę ponad moje siły, ale nie miałam serca wyrzucić kociaków na dwór- tym bardziej, że 1 jest bardzo słaby.

Zmykam na razie ale odezwę się niebawem [/QUOTE]
No leci nie wiadomo kiedy, przerażająco szybko!Za szybko

Udanych łowów
A właśnie jak kotki?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez aaby

Może tak
Swoją drogą Iskra mogłaby się obrócić


Sorbecik malinowo-wiśniowy
Ja wyjęłam ciacho z piekarnika, studzi się...

Któraś chętna?

Załącznik 5376625

Jakbmy nie był taka najedzona to biorę jeden duży kawał!

[Mya1989]

Dziewczynyyy, a kombinezon do wózka może byc z polaru, czy musi byc taki kombinezowaty

[dzidziadziumdzia]

Aaby czyżby Lisiak ?

Nemosku dzieci maja 3 prababcie.Zadnego pradziadka :/. Dwie sa mlode, bo Łukasza rodzice nie dość ze młodsi od mojej mamy, do tego on był ich pierwszy, to jeszcze sa z innego pokolenia. Między moja babcia a jego jest ok 18 lat różnicy.
Moja Babcia w przyszłym roku 90lat skończy .

Juz po jumpresssce.Alisa szaleje w wannie. Czytam dalej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez nemosek

No leci nie wiadomo kiedy, przerażająco szybko!Za szybko

Udanych łowów
A właśnie jak kotki?

Kociaków było 5, były zbunkrowane przez kotkę nad garażami. Przez upały strasznie wymarniały więc złapaliśmy 2 i wzięłam je do domu. Reszty nie widziałam przez tydzień i myślałam, że albo zdechły albo zostałe zabite przez kocury- jak dzieje się u nas niemal co roku...
Te 2 kocurki miały u nas w łazience przez tydzień swój kącik, jedzenie, ale Olka je męczy, ja nie mogę znieść smrodu..
Dziś będąc na podwórku znalazłam pozostałe 3 Całe i zdrowe. Dorzuciłam do nich jeszcze 1 z tych "domowych"- a ten ostatni jest taki bidny, nazwaliśmy go Zdechlak- przykre, ale każdy mówił, że on nie przeżyje. A ja go karmiłam palcem, przemywałam mu oczy i żyje

Zostanie jeszcze u nas bo jest najmniejszy i nie poradziłby sobie.
Chodzi za mną krok w krok, jak gotuję to wspina mi się po spodniach i siedzi wciśnięty pod pachą taki Zdechlaczek śmiesznota

[dzidziadziumdzia]

Ja wczoraj pytalam to musi być skonczony 37uc, czyli od pierwszeho dnia 38 u nas jest donoszona.

Trele Alisa 2830g urodzona tydzień przed terminem.

Mya ja mam jeden misiowaty a jeden kombinezowaty. Ale polar to raczej za cienki?

Wlasnie,
Maomami czemu ty przekrecasz nick Mya na May? :P od dawna się zastanawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Ja wczoraj pytalam to musi być skonczony 37uc, czyli od pierwszeho dnia 38 u nas jest donoszona.

Trele Alisa 2830g urodzona tydzień przed terminem.

Mya ja mam jeden misiowaty a jeden kombinezowaty. Ale polar to raczej za cienki?

Wlasnie,
Maomami czemu ty przekrecasz nick Mya na May? :P od dawna się zastanawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chodzi mi o taki o: http://www.hm.com/pl/product/10667?article=10667-A
bo w H&M jest 20% zniżki na całą kolekcję misiowate mam na 62,a na 68 mam zwykły

a co do nicku - duzo osób przekręca go w ten sposób Baaaardzo dużo, juz się przyzwyczaiłam przez tyle lat

[dzidziadziumdzia]

Mya wydaje mi się ze przycienki, chyba ze dobrze robalinke kocem owiniesz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mya wydaje mi się ze przycienki, chyba ze dobrze robalinke kocem owiniesz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

e to nie biorę, niech się gonią. Będę szukać na 62 cm nadal jakiegoś kombinezonu.

[nemosek]

Napisane przez Mya1989

Dziewczynyyy, a kombinezon do wózka może byc z polaru, czy musi byc taki kombinezowaty

Chyba może
Ale taki grubszy polar

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42434446]Kociaków było 5, były zbunkrowane przez kotkę nad garażami. Przez upały strasznie wymarniały więc złapaliśmy 2 i wzięłam je do domu. Reszty nie widziałam przez tydzień i myślałam, że albo zdechły albo zostałe zabite przez kocury- jak dzieje się u nas niemal co roku...
Te 2 kocurki miały u nas w łazience przez tydzień swój kącik, jedzenie, ale Olka je męczy, ja nie mogę znieść smrodu..
Dziś będąc na podwórku znalazłam pozostałe 3 Całe i zdrowe. Dorzuciłam do nich jeszcze 1 z tych "domowych"- a ten ostatni jest taki bidny, nazwaliśmy go Zdechlak- przykre, ale każdy mówił, że on nie przeżyje. A ja go karmiłam palcem, przemywałam mu oczy i żyje

Zostanie jeszcze u nas bo jest najmniejszy i nie poradziłby sobie.
Chodzi za mną krok w krok, jak gotuję to wspina mi się po spodniach i siedzi wciśnięty pod pachą taki Zdechlaczek śmiesznota [/QUOTE]
Super że się nimi tak zajęłaś bidoczki.