Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[Olenka_24]

Napisane przez Kociak85

U mnie też miała być najpierw Julka, później Lena, ale zbyt popularne się te imiona zrobiły i będzie Alicja, Iga, Kinga albo Agata. Jak na razie to nasze 4 typy.
Dziewczyny, czy myślicie, że jeżeli mam ciepły śpiworek do wózka, to taki kombinezon by starczył, czy jednak będzie za zimny:
http://tablica.pl/oferta/sliczny-kom...tml#ae9b89e4e3
Strasznie mi się spodobał, ale nie wiem czy małej będzie w nim wystarczająco ciepło.

Kociak, Iga bardzo mi się podoba

[malinka123108]

COLORADY DZIEKUJE
LINECZKA wiem wlasnie ze u acelinki ale to tylko jedna wiec jest ok

[lineczka1989]

Napisane przez malinka123108

LINECZKA wiem wlasnie ze u acelinki ale to tylko jedna wiec jest ok

no i ja jestem jeszcze Lena

[malinka123108]

hehehehehehe super,ale ty to juz wiesz masz latka i wgl chodzi mi mniej wiecej rocznikowo!

[coralady]

A my nadal nie mamy imienia dla synka Po nocach mi sie juz to śni Nazywamy go Brat-EK,bo Liluś tak go nazwała i się przyjeło w rodzinie

[Olenka_24]

Napisane przez coralady

A my nadal nie mamy imienia dla synka Po nocach mi sie juz to śni Nazywamy go Brat-EK,bo Liluś tak go nazwała i się przyjeło w rodzinie

To może Bartek skoro Liluś go nazywa Bratkiem

[Kabriela]

jak ja Wam zazdroszczę tych wózków ja też już chce mieć limuzynę dla mojej Elficy...ech....

a ja właśnie popadam w depresję, bo jak wcześniej pisałam zamówiłam, komplet łóżko z pościelą takim kompletem i miało to przyjść w tamtym tygodniu, oczywiście nie przyszło więc pisaliśmy maile miało przyjść wczoraj lub dziś i siedzę na tym tyłku swoim w domu i czekam na kuriera ale obawiam się, że się go nie doczekam....buuuuuuuuuuuu uuuuu i chce mi się płakać.





Oczywiście jeszcze na dodatek byłam w Biedronce myśląc, że może jest proszek Bobas albo Lovelka ale nie ma więc nie kupiłam i dzisiaj więcej prania dla małej nie zrobię bo nie mam proszku....grrrrrr robi się pranie Rodziców, na domiar złego zapomniałam o zakupie mleka i spożywczych rzeczy i suszonych grzybów, bo chce porobić pierogi z kapustą i grzybami i przy okazji zjeść sobie grzybowej, bo po urodzeniu małej już nie zjem ( bo podobno nie należy, jak się będzie karmić) a ja tak uwielbiam grzybową....Wigilia dla mnie będzie ciężka pod tym względem....



ale już tak na pocieszenie będąc w Biedronce widziałam katalog będzie pościel do kupienia za 60 zł taka dziecięca i zastanawiam się może kupię już jeden taki komplet dla Małej....

[89Beatka]

Trele TŻ dowcipny

Nasturcja fajna historia z Wojtkiem

[lineczka1989]

Napisane przez Kabriela

jak ja Wam zazdroszczę tych wózków ja też już chce mieć limuzynę dla mojej Elficy...ech....

a ja właśnie popadam w depresję, bo jak wcześniej pisałam zamówiłam, komplet łóżko z pościelą takim kompletem i miało to przyjść w tamtym tygodniu, oczywiście nie przyszło więc pisaliśmy maile miało przyjść wczoraj lub dziś i siedzę na tym tyłku swoim w domu i czekam na kuriera ale obawiam się, że się go nie doczekam....buuuuuuuuuuuu uuuuu i chce mi się płakać.





ale już tak na pocieszenie będąc w Biedronce widziałam katalog będzie pościel do kupienia za 60 zł taka dziecięca i zastanawiam się może kupię już jeden taki komplet dla Małej....

fajna ta pościel z myszką Minnie i całkiem nie droga, bo ja za tyle samo kupiłam pościel do łóżeczka moze napiszcie jeszcze raz do sprzedawcy dlaczego jeszcze nie dostaliście paczki bo długo trochę czekacie

[Kabriela]

Już to mój mąż uczynił, odpisali, że dzisiaj już na pewno nadadzą i przesyłka będzie jutro ale to samo napisali wczoraj i przedwczoraj....
jest mi smutno przez takie postępowanie ludzi....bo prawda jest taka, że to nie kosztowało mało, a ja z tym zwlekałam też trochę bo musiałam się zastanowić czy aby na pewno takie i owakie....a gdybym już w ogóle na ostatnią chwilę zamawiała...to dopiero miałabym stresa...

[24Kasiula24]

Witamy sie w nowym wątku )

Dzastin jak to 33 tydzien? Przeciez we wtorek zacząnam się 32
Czy już mi się pomyliło?

Przyszedł rożek dla Małego, prześcieradło, frida już nie mam gdzie tego chować
Ale już bym chciala go tulic w tym rożku

[lusesita23]

Napisane przez Trele_Morele

Fiu fiu , tuż , tuż


A TY to się pakujesz do szpitala ? Chyba już powoli czas



No wybieram
Ale musze czekac aż szanowna Pani się ruszy





U mnie na 3d była taka gadka ;
TŻ - mógłby Pan potwierdzić płeć ?
L - A co powiedziano Wam ostatnim razem ?
TŻ - że narządów męskich nie widać , więc chyba dziewczynka .
L- Ja tez nie widzę Pana narządów i jakos nie twierdzę że jest Pan dziewczynką
Naszczęście potwierdził Majkę )

Jaki ?


Dzień dobry dwupaki
Mój tż obudził mnie dziś , dźwigając kołdre i mówiąc do brzucha - Nadal tu jesteś ? Moja mine możecie sobie wyobrazić

ale tekst gina
ale TŻ też

mój gin mowi zawsze do M. - przecież Pan wie co Pan robił. teraz tylko trzeba być konsekwentnym

Napisane przez Lilith890502

ja też nie wiem, bo chłopak jest na 80%

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

aha

Napisane przez Olenka_24

Kociak, Iga bardzo mi się podoba

mi tez się fajnie kojarzy, mam taką koleżankę

Napisane przez coralady

A my nadal nie mamy imienia dla synka Po nocach mi sie juz to śni Nazywamy go Brat-EK,bo Liluś tak go nazwała i się przyjeło w rodzinie

Bartek

u mojego M. w rodzinie jest Bartek, na którego wszyscy mówią Wicek

Napisane przez Kabriela

jak ja Wam zazdroszczę tych wózków ja też już chce mieć limuzynę dla mojej Elficy...ech....

a ja właśnie popadam w depresję, bo jak wcześniej pisałam zamówiłam, komplet łóżko z pościelą takim kompletem i miało to przyjść w tamtym tygodniu, oczywiście nie przyszło więc pisaliśmy maile miało przyjść wczoraj lub dziś i siedzę na tym tyłku swoim w domu i czekam na kuriera ale obawiam się, że się go nie doczekam....buuuuuuuuuuuu uuuuu i chce mi się płakać.





Oczywiście jeszcze na dodatek byłam w Biedronce myśląc, że może jest proszek Bobas albo Lovelka ale nie ma więc nie kupiłam i dzisiaj więcej prania dla małej nie zrobię bo nie mam proszku....grrrrrr robi się pranie Rodziców, na domiar złego zapomniałam o zakupie mleka i spożywczych rzeczy i suszonych grzybów, bo chce porobić pierogi z kapustą i grzybami i przy okazji zjeść sobie grzybowej, bo po urodzeniu małej już nie zjem ( bo podobno nie należy, jak się będzie karmić) a ja tak uwielbiam grzybową....Wigilia dla mnie będzie ciężka pod tym względem....



ale już tak na pocieszenie będąc w Biedronce widziałam katalog będzie pościel do kupienia za 60 zł taka dziecięca i zastanawiam się może kupię już jeden taki komplet dla Małej....

ja tez nie wiem jak to będzie w Wigilię...uszka z grzybami, roboty mojej mamy - raz w roku i ja nie zjem

[paulinaizabela]

Witam
Zostały mi dwie strony do nadrobienia, ale to później bo zaraz zbieram sie na miasto.

za dzisiejsze wizyty!

Napisane przez nemosek

A zapomniałam Wam napisać mężul dzisiaj tak ładnie wykapał dziecko-lalkę na SR że dostaliśmy nagrodę 2 śliniaczki.Nie było mnie przy tym bo ćwiczyłam w sali obok, ale położna chwaliła że wszystko zapamiętał krok po kroku.
Oprócz tego dostaliśmy jakieś ulotki,grzechotkę,kupon zniżkowy.
A w piątek w ostatni dzień mamy dostać próbki
Szkoda że tak mało spotkań,położna mówiła że zrobili by więcej ale jest ogromne zainteresowanie, a tylko 3 osoby prowadzą.I chcą żeby każdy skorzystał.W przyszłym tygodniu idziemy na powtórkę z porodu i na oddział jeszcze raz (dołączamy do innej grupy)

będziesz miała świetną pomoc, mój póki co pojęcia nie ma a ja będe sama na SR jeździć

Napisane przez domii29

Witam się w 35 tygodniu

godzina 0 zbliża sie wielkimi krokami!

Napisane przez ania_cz79

Dzisiaj obudził mnie nad ranem meega skurcz łydki. Takiego jeszcze nie było. Wyłam z bólu, a TŻ przez 10 min próbował mi pomóc. Nic nie działało. Chyba jeszcze zwiększę dawkę magnezu.
Do tej pory mnie łydka boli. Miałam wrażenie jakby mi pourywało mięśnie .

współczuję

Napisane przez mamusiaczek

Hej! Można dołączyć? Starszy syn poszedł do przedszkola, także wreszcie mam czas zająć się przygotowaniami na kolejnego malucha. Wg usg z końcem listopada szykuje nam się kolejny syn.

Witaj u nas

Napisane przez ryba91

Wróciłam z wizyty.
Weszłam i najpierw pomiar ciśnienie i waga. Waga +2,1kg ciśnienie 160/80 ...
10minut później ciśnienie takie same.

Przyszedł lekarz, mówi- do szpitala. Ciśnienie 170/90 .

Mówi- prosze zadzwonić do męża albo kogoś niech przywiezie rzeczy do szpitala a Pani niech usiadzie i sie uspokoi zaraz znów zmierzymi iśnienie.
poczekałam 15 minut i mówie mu że ja do szpitala teraz nie pójdę bo
1) mąż wraca koło 15tej
2) nie mam ani leków ani nawet 1zł przy sobie
3) w tym szpitalu faszerują relanium, a potem mam jakieś psychiczne odpaly
4) Leżeć to mogę w domu i brać relanium też.
5) nie chce leżeć z dziewczynami które są po #
Lekarz spojrzał na mnie jak na jakąś wariatkę. Mówi ze to cisnienie jest zdeydowanie za wysokie mimo brania dopegytu i że albo stresuje sie wizytą albo cos jest na rzeczy ale ze w szpitalu to sprawdzą... Mówie mu ze stresowałam sie wizytą, a teraz zestresowałam sie szpitalem bo NIE CHCE TAM ISC a poza tym nie mam spakowanej odpowiednio torby i mąż by nie wiedział co mi wziąć

Odczekałam kolejne 15 minut i ciśnienie 150/80 . Spadało na szczęscie. Weszłam na fotel, badanie tak bolało.. no ale wytrzymałam. Potem USG. chyba z 20 minut robił. i mały już nie jest ułożony główką w dół... ( może dlatego przestało mi sie chciec tak często siku? ani wczoraj sie nie budziłam w nocy ani dzisiaj.. ) co aż sie zdziwiłam bo lekarz powiedział ze nie zdarza sie ze z dobrego ułożenia sie odwraca na miednicowe.. Chciałam wage, ale mi nie podał, powiedział ze mam zrobić dodatkowe badania, USG DOPPLER KTG... ciśnienie spadło do 145/80 . Szyjka krótka ale pozamykana.
Ogólnie powiedział że mam schuść 15 kg ( w ciąży całkowity bilans jak policzyłam (w karcie mam wpisane od12tc) to na plusie jestem 12,200kg) . Poprawiłam go że tak sie nie mówi i ze to schudne jak urodze alep owiedział mi ze lepiej teraz bo łatwiejszy poród bedzie.. ale olałam co mówi, przeciez moge sie zdrowiej odzywiac, ale nie koniecznie dietować.
Te badania mam zrobić za tydzień, Anoula- 12.09 - g.15:10 wpisz mi ogólnie USG ,chyba e wolisz osobno to tak jak wyżej.
aaa no i to USG to zalicza sie do tego III trymestru.
Ogólnie nie poszłam do tego szpitala. jako że ciśnienie zaczeło spadać... ale mam brać 6 tabletek tego dopegytu - normalnie zbankrutuje na nim, on taki drogi w porównaniu do fenoterolu np :P
aaa i jak tylko ciśnienie skoczy to od razu szptial - MODLE SIE aby nie było konieczności!!!
Aaa i mam 2 tygodnie leżec i nic nie robić, nie przemęczać sie itd zeby nie urodzić. w 37 tyg skończonym odstawić fenka, a w 38 iść do szpitala rodzić... TZN. mam iść do szpitala i sie położyć i być pod stałą opieką lekarską do czasu porodu.. z tym że moge urodzić od razu a mogę tak jak nowa mamusia przenosić :/ jak słysze szpital to czuje ze ciśnienie rośnie. PRZECIEŻ ja tam umrę. bede czekać na poród a w sali będą też osoby po poronieniach i inne.. w ogóle nie przemawia to do mnie.
i nie wiem co robić... bo kurcze jak sie zacznie to z domu zdążę pojechać to po co mam tam leżeć tydzień czy dwa?;/

Ogólnie wizyta 6/10 ale i tak dobrze niz ostatnio..

Dobrze, że ciśnienie spadło...uff Ciekawe jakie ja będę miała na jutrzejszej wizycie niedawno mierzyłam do było 130/94...

Odpoczywaj Kochana jak najwięcej i oby leki podziałały
Co do wagi to się nie przejmuj, bo będzie czas na zrzucanie po,...ja już przytyłam więcej niż Ty a mam 4 tc mniej
Ciekawe czy się Kacperek jeszcze przekręci

Napisane przez Lilith890502

ja się witam w 30tc

Napisane przez motylek85

proszę bardzo przepraszam za jakość ale z tel cyknięte

Na pierwszym foto Olo się już zadomowił w Julkowej gondoli

super fura
Moja może będzie za tydzień, bo jutro kurier odbiera

Napisane przez peppermint patty

Załącznik 5394336Załącznik 5394337Załącznik 5394338

A to moje lowy dzisiejsze...ten pierwszy to szlafroczek,po co? Nie wiem jeszcze,ale byl nowiusienki,ladny i w ogole jest na 3-6msc.,takie male dziecko w szlafroku?...chyba,ze jak h.heffner z palyboya bedzie po domu w szlafroku chodzil
Ostatnia bluza taka grubasna,na roczniaka,ale cieplutka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super łowy a szlafroczek mnie urzekł

Będę później

[Trele_Morele]

Napisane przez kyte

Mój mąż nie pozwolił mi zebrać ogórków z działki bo stwierdził że to przecież TOKSOPLAZMOZA!

Mój pewnie nawet nie słyszał takiego słowa

Napisane przez ryba91

Wróciłam z wizyty.
Weszłam i najpierw pomiar ciśnienie i waga. Waga +2,1kg ciśnienie 160/80 ...
10minut później ciśnienie takie same.

Przyszedł lekarz, mówi- do szpitala. Ciśnienie 170/90 .

Mówi- prosze zadzwonić do męża albo kogoś niech przywiezie rzeczy do szpitala a Pani niech usiadzie i sie uspokoi zaraz znów zmierzymi iśnienie.
poczekałam 15 minut i mówie mu że ja do szpitala teraz nie pójdę bo
1) mąż wraca koło 15tej
2) nie mam ani leków ani nawet 1zł przy sobie
3) w tym szpitalu faszerują relanium, a potem mam jakieś psychiczne odpaly
4) Leżeć to mogę w domu i brać relanium też.
5) nie chce leżeć z dziewczynami które są po #
Lekarz spojrzał na mnie jak na jakąś wariatkę. Mówi ze to cisnienie jest zdeydowanie za wysokie mimo brania dopegytu i że albo stresuje sie wizytą albo cos jest na rzeczy ale ze w szpitalu to sprawdzą... Mówie mu ze stresowałam sie wizytą, a teraz zestresowałam sie szpitalem bo NIE CHCE TAM ISC a poza tym nie mam spakowanej odpowiednio torby i mąż by nie wiedział co mi wziąć

Odczekałam kolejne 15 minut i ciśnienie 150/80 . Spadało na szczęscie. Weszłam na fotel, badanie tak bolało.. no ale wytrzymałam. Potem USG. chyba z 20 minut robił. i mały już nie jest ułożony główką w dół... ( może dlatego przestało mi sie chciec tak często siku? ani wczoraj sie nie budziłam w nocy ani dzisiaj.. ) co aż sie zdziwiłam bo lekarz powiedział ze nie zdarza sie ze z dobrego ułożenia sie odwraca na miednicowe.. Chciałam wage, ale mi nie podał, powiedział ze mam zrobić dodatkowe badania, USG DOPPLER KTG... ciśnienie spadło do 145/80 . Szyjka krótka ale pozamykana.
Ogólnie powiedział że mam schuść 15 kg ( w ciąży całkowity bilans jak policzyłam (w karcie mam wpisane od12tc) to na plusie jestem 12,200kg) . Poprawiłam go że tak sie nie mówi i ze to schudne jak urodze alep owiedział mi ze lepiej teraz bo łatwiejszy poród bedzie.. ale olałam co mówi, przeciez moge sie zdrowiej odzywiac, ale nie koniecznie dietować.
Te badania mam zrobić za tydzień, Anoula- 12.09 - g.15:10 wpisz mi ogólnie USG ,chyba e wolisz osobno to tak jak wyżej.
aaa no i to USG to zalicza sie do tego III trymestru.
Ogólnie nie poszłam do tego szpitala. jako że ciśnienie zaczeło spadać... ale mam brać 6 tabletek tego dopegytu - normalnie zbankrutuje na nim, on taki drogi w porównaniu do fenoterolu np :P
aaa i jak tylko ciśnienie skoczy to od razu szptial - MODLE SIE aby nie było konieczności!!!
Aaa i mam 2 tygodnie leżec i nic nie robić, nie przemęczać sie itd zeby nie urodzić. w 37 tyg skończonym odstawić fenka, a w 38 iść do szpitala rodzić... TZN. mam iść do szpitala i sie położyć i być pod stałą opieką lekarską do czasu porodu.. z tym że moge urodzić od razu a mogę tak jak nowa mamusia przenosić :/ jak słysze szpital to czuje ze ciśnienie rośnie. PRZECIEŻ ja tam umrę. bede czekać na poród a w sali będą też osoby po poronieniach i inne.. w ogóle nie przemawia to do mnie.
i nie wiem co robić... bo kurcze jak sie zacznie to z domu zdążę pojechać to po co mam tam leżeć tydzień czy dwa?;/

Rybko już nie długo
W 38tc masz się położyć do szpitala , jaka to ma być mniej więcej data ? Chyba nie długo co ?
Ja Ci mówie - Ty za te wszystkie męczarnie z lekarzami jak pójdziesz rodzić , to tylko purt! I będzie po wszystkim a ja pewnie ze trzy dni się będę wyginać

Napisane przez Lilith890502

ja się witam w 30tc

Napisane przez motylek85

witam!!!! przepraszam, że tak od progu bez odpowiedzi itd ale jestem taka podjarana!!!! wózio przyszedł!!! w końcu mam brykę dla Julka w domciu!!! jaram się jak dziecko nową zabawką;D jednak jak samemu można wszystko zobaczyć, dotknąć i zmienić to dopiero jest frajda w sklepie mogłam co najwyżej pojeździć nim po sklepie a teraz zmieniam co chwilę a to gondolę a to fotelik bo mały jeździ nim po całym domu i lalę wozi ale jest tak lekki i zwrotny, że nawet mój Olo go z łatwością prowadza Jestem happy dzień mi się super zaczął

No fura superowa. Mi się tam koła podobają
Zazdroszcze że masz kogo powozić , mój tak stoi w salonie i co przejde to choć ze dwa razy musze pobujać a mój Tż wychodząc do pracy mówi ; żeby Ci nie przyszło na myśl z tym wózkiem nigdzie wychodzić Chyba mi nie ufa

Napisane przez peppermint patty

Załącznik 5394336Załącznik 5394337Załącznik 5394338

A to moje lowy dzisiejsze...ten pierwszy to szlafroczek,po co? Nie wiem jeszcze,ale byl nowiusienki,ladny i w ogole jest na 3-6msc.,takie male dziecko w szlafroku?...chyba,ze jak h.heffner z palyboya bedzie po domu w szlafroku chodzil
Ostatnia bluza taka grubasna,na roczniaka,ale cieplutka
.

Szlafroczek Taki męski bardzo
Ja tez mam jeden - różowego rekina

Napisane przez lineczka1989

boże znowu kurzenie mam dosyć normalnie
dziewczyny, zbieram ekipę do pomocy toczących się, któraś chętna do pomocy poremontowej która mam nadzieję zakończy się niedługo?

JA prztjadę , i nawet posprzątam , a pomożecie mi urodzić ?

właśnie przyszła poczta. Dostałam taki kupon do jakiegoś dziecięcego sklepu , ze jak zamówie za 20 f to 15 f off i jeszcze do tego torba do wózka gratis. Musze zobaczyć co tam w tym sklepie jest bo torba bardzo mi się podoba

[Lilith890502]

Napisane przez lusesita23

u mojego M. w rodzinie jest Bartek, na którego wszyscy mówią Wicek



ja tez nie wiem jak to będzie w Wigilię...uszka z grzybami, roboty mojej mamy - raz w roku i ja nie zjem

a co do Wigilii to ja zamierzam poczynić tak jak dziewczyny pisały karmić wcześniej odciągniętym mlekiem, a ewentualnie dokarmić mm

[Trele_Morele]

Napisane przez adoosienka

Trafiłam na FB na baaardzo włochatego bobaska https://www.facebook.com/profile.php?id=100000887405511

Ona wygląda jakby miała peruke ?

Napisane przez Antibia86

Przyszedł wózek

Następna co będzie po domu wozić .
Ale Twój siedmiolatek to chyba nie bardzo się mieści ?

Napisane przez iskra75

no to zobaczcie mojej koleżanki córkę:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater tu ma ok 1,5 m-ca

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater

a tu zaraz jak sie urodziła:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater

Napisane przez nasturcja7667

Btw: nie wiem, czy Wam pisałam, ale jak byłam mała, dostałam na chrzciny od chrzestnej lalę. Przywiezioną bodajże z Austrii, co w latach 80tych było wyzwaniem. Lala ok. 90cm, głowa, łapki i stópki gumowe, wygląd starszego niemowlaka, tułów i wypełnienia materiałowe. I ktoś tę lalę nazwał Wojtek. I tenże Wojtek towarzyszył mi dłuuuugo. Spałam z nim, jeździłam wszędzie. Brałam z nim ślub ze sto razy Nazywałam go "mój mężczyzna". I co? Minęło 25lat od kiedy dostałam Wojtka, stanęłam na ślubnym kobiercu a wybrankiem moim okazał się.. Wojtek. Jeno trochę bardziej żywy i starszy

Moja mama teraz Wojtka-Lalę znalazła, wyprała, wyczyściła i mają mi przywieźć dla Bejbziola

Kurde jaka historia Ja już bym się tej lalki bała

[Angie_gg]

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

[malinka123108]

Kabriela mysle ze dzis przyjdzie a jesli nie to po prostu nastepnym razem bedziesz wolala kupic w sklepie ,dotknac i wgl ja boje sie kupowac na all powyzej 200/300 zl a jak juz to wczesniej dzwonie mniej wiecej obczajam co i jak

ja dla malej jeszcze nie kupilam kolyski ani przescieradla ani nic w sumie mam ciuchow multum ale z takich rzeczy jednak nie mam ...lenka ma kupilam jej wsio naraz w sklepie tutaj czekam na jakas fajna okazje kolyski i odrazu kupie i wtedy zobacze czego brakuje bo moze uda mi sie juz z materacem kupic, tak jak pisalam ja za becikowe dziewczyna kupuje juz komplet lozko pietrowe z materacami i koldrami przescieradlami i teraz nie chce nakupic tych ☠☠☠☠☠☠☠ duzo bo jednak koldra lozeczkowa to z leny łucji zpstanie bo lence juz kupimy do lozka duza wiec mysle ze zakupie jedynie do kolyski jakis grubsze koce ,przescieradelko i inne.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Angie dobrze ze juz wsio ok,odpoczywaj!

[anulka2205]

Napisane przez Angie_gg

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

dobrze że ciągle jesteście 2w1

[coralady]

Napisane przez Olenka_24

To może Bartek skoro Liluś go nazywa Bratkiem

olenka,lusesita Bartek nawet mogłoby być,ale czy Bartosz czy Bartłomiej???Żadne mi sie nie podoba,więc znów kręcimy się w kółko

kabriela współczuje przejśc z kurierem Ja będę Mąłemu którąś z tych kompletów wybierać,cena tez jest fajna i wzory ąłdne

http://allegro.pl/posciel-do-lozeczk...500187438.html

[malinka123108]

colorady a ty jak ?kupujesz malemu nowa koldre itd czy masz z corki?

wiecie co?teraz wam cos powiem smiesznego...od kilku dni wyczailam ze zaczal bardzo podobac mi sie zapach pywnicy,takich ziemniakow jakby makabra albo jestem nie ten tegez albo no w ciazy to norma?! z lena nie mialam takich cyrkow,moja sasiadlka miala tak z proszkiem do prania w ciazy...ale pywnica?

[Lilith890502]

Napisane przez Angie_gg

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

ojjjj... dobrze że już wszystko ok

Napisane przez coralady

olenka,lusesita Bartek nawet mogłoby być,ale czy Bartosz czy Bartłomiej???Żadne mi sie nie podoba,więc znów kręcimy się w kółko

kabriela współczuje przejśc z kurierem Ja będę Mąłemu którąś z tych kompletów wybierać,cena tez jest fajna i wzory ąłdne

http://allegro.pl/posciel-do-lozeczk...500187438.html

ta pościel z kubusiem tylko ja mam łóżeczko 120x60 i takie wypełnienie więc byłaby za duża

[nasturcja7667]

Napisane przez Angie_gg

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

Jejku, dobrze, że już wszystko ok!! Odpoczywajcie teraz!!

[Trele_Morele]

U mnie tak jak pisałam upały
Jeszcze podobno dziś i chwała
Wkurzaja mnie nogi , puchną a lewa w szczególności .
Może mi Majka na nerke gdzies naciska co ?

[malinka123108]

w sumie ta koldra z poduszka nie droga jest ale czy do kolyski sie nadaje??hmmm

[Trele_Morele]

Napisane przez Angie_gg

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

Oj bidulko Mogę sobie tylko wyobrazić jakiego strachu się najadłaś Najważniejsze że już jest dobrze , i jesteście w domu

[Olenka_24]

Napisane przez Angie_gg

Kochane Mamuśki,
w poniedziałek wylądowałam w szpitalu ze skurczami porodowymi 100%, myślałam, że rodzę. Na szczęście dostałam kroplówki i zastrzyki na dojrzałość płuc Mai. We wtorek na ktg nie mogli złapać jej tętna, ale na usg wyszło wszystko dobrze, wg przepływów. Najwidoczniej schowała się obrażalska. Groziło mi założenie szwów, ale na szczęście skurcze ustąpiły i dzisiaj Nas wypuścili.
I tym sposobem odpoczywam, lenię się, bo mam już L4.
Najadłam się strachu, co nie miara...

Dobrze że już wszystko w porządku ! Odpoczywaj teraz

[89Beatka]

Napisane przez malinka123108

colorady a ty jak ?kupujesz malemu nowa koldre itd czy masz z corki?

wiecie co?teraz wam cos powiem smiesznego...od kilku dni wyczailam ze zaczal bardzo podobac mi sie zapach pywnicy,takich ziemniakow jakby makabra albo jestem nie ten tegez albo no w ciazy to norma?! z lena nie mialam takich cyrkow,moja sasiadlka miala tak z proszkiem do prania w ciazy...ale pywnica?

mnie takie cos nie dziwi, mnie wogóle podoba się zapach piwnicy, włąśnie takich z ziemniakami, przypomina mi po prostu dzieciństwo Ostatnio nawet specjalnie wlazłam do piwnicy jak byłam u dziadka( a ona ma taka prawdziwą ziemianke żeby poczyć ten zapach.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Angie to faktycznie starchu się najadłaś, teraz odpoczywaj ile wlezie. Masz leżeć? rozwarcie masz?

[Kabriela]

Coral Pościel jest genialna i pewnie też bym wszystko osobno zamawiała, ale po ogólnym podliczeniu wyszło mi taniej w zestawie wszystko kupić i tak właśnie sobie kupiłam, jestem wściekła, zła smutna, rozżalona i wszystko na raz. Do kitu dzisiaj.

Pocieszające jest, że przynajmniej literki mi się wycięły równo...i dalej dziergam dekorację do pokoju Małej...

Angie współczuje przeżyć, dobrze, że jesteś nadal w dwupaku i już w domciu- odpoczywaj...

[Angie_gg]

Napisane przez 89Beatka

mnie takie cos nie dziwi, mnie wogóle podoba się zapach piwnicy, włąśnie takich z ziemniakami, przypomina mi po prostu dzieciństwo Ostatnio nawet specjalnie wlazłam do piwnicy jak byłam u dziadka( a ona ma taka prawdziwą ziemianke żeby poczyć ten zapach.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Angie to faktycznie starchu się najadłaś, teraz odpoczywaj ile wlezie. Masz leżeć? rozwarcie masz?

Mam odpoczywać, nie przeciążać się i dużo leżeć. Rozwarcia nie mam, ale szyjka skróciła mi się do 22 mm.