Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[89Beatka]

PaulinaIzabelawidać że mała rośnie, ale będziesz pod opieka lekarzy więc będzie dobrze więc pewnie urodzisz w terminie

Domi masz racje, jedziecie razem i wraca z tobą, a nie kolejne użeranie a potem, przepraszanie. Jakby co to powiedz mu że niedawno podpisywał że będzie słuchał żony, a ze nie doczytał to nie twija sprawa

[niunia32]

Wlasnie zjadlam hamburgers z frytkami jutro bede zas mruczeć przed wizytą z powodu wagi :p

Byliśmy na długim spacerku i w kościele h to porządną kolacja musiała byc

Fajne wózki i zdjecia

Paulina za wyniki. niech mala sobie jeszcze siedzi w brzuszk

[24Kasiula24]

Napisane przez Trele_Morele

PAULA - nadal trzymamy zeby wszystko bylo dobrze. A fotelik gdzie dorwalas w takiej promocji?

Co do dziasel to mi krwawia nadal ale juz nie tak strasznie. Pomogla zmiana szczoteczki na bardzo miekka, choc dentystka polecala I elektryczna . Do tego mozna plukac plynem albo poprostu szalwia?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A też masz wrazliwe przy dotyku?
Jutro kupie szałwię bo chyba tylko to mozemy

[magalska]

Napisane przez ktosiula

Ale miałam czytania
Mam dobre wieści, sprzedawca dośle mi całe nowe dno łózeczka bo to w nim był pęknięty szczebelek, oby tylko doszło w całości
Do tego moja babcia, a prababcia Mikołaja sypnęła kaskę na łóżeczko, materacyk i cały zestaw pościel i w ogóle jestem szczęśliwa

Ogłoszenie parafialne.
Podobnie jak KOCIAK dzielę się swoim numerem telefonu na PW i można do mnie pisać w razie wizyty w szpitalu/porodu, a ja z przekażę info na forum. Jeśli to dla kogoś cenna informacja mam numer w sieci Play.

Hohoho ale się dzieje! To tym razem gratuluję CÓRKI! Też bym na Twoim miejscu skoczyła na to USG 3D dla własnego spokoju



Czekamy na efekty!



Ale rosną te dzieciaczki! Śliczne imiona wybraliście! Można się było tego spodziewać, że rozwiązanie będzie jakieś miesiąc, półtora wcześniej. Bierz się za wyprawkę! Łóżeczka wybrane? Bo pamiętam, że miałaś dylemat :P



Wyszło suuuuper! A ochraniacz jaki piękny! Co do środka wsadziłaś?
Też mam ten przewijak z ikei, ale mam dmuchany wkład (kupiłam używkę i dali gratis, a dokupiłam tylko nowe pokrowce). Co do kąpania to może stojak do wanienki kupisz i będziesz kąpać w łazience? Chyba, że nie macie tam tyle miejsca... ja mam sporą łazienkę i właśnie chcę kupić wanienkę ze stelażem, do tego ten przewijak z ikei będzie w łazience na stałe bo nie mam tam pralki i nie mam gdzie młodego położyć/posadzić po kąpielki.



Ach no gratuluję pierwszego dnia L4!




za wizytę! Dobrze, że pozamykana jesteś na 4 spusty :P



Świetny wózek! A będziesz gondolkę montować na tych adapterach, żeby była wyżej?



Waga jest ok, w sumie w normie więc tym się nie martw. Może te przeplywy też się poprawią, ciekawe czy może być tak, że bąbel gdzieś uciska pępowine i przepływ jest mniejszy. Dobrze, że masz wizytę jeszcze u tej ginki polskiej, trzymam kciuki!



Powodzenia w ogarnianiu chałupki! Pewnie nowe wnętrza cieszą

w środku jest gąbka taka cienka ale dość sztywna wanienke już mamy więc nie wiem czy te stelaze są takie uniwersalne?

Napisane przez Miss Triss

Witajcie!
Wcześniej uciekłam bez pożegnania, ale na pół godziny przed przypomniało mi się, że mamy dzisiaj SR i trzeba było się na szybko ogarnąć.

U mnie też było o pierwszej pomocy. A poza tym o szczepionkach oraz o łatwym planie dnia (na podstawie książi Język niemowląt). Super te zajęcia są.

Co do ślubu nigdy nie można być pewnym na 100%, że wszyscy przyjdą. Jedni potwierdzą sami obecność lub nieobecność, do innych trzeba wydzwaniać, jeszcze inni nie wiedzą i się zastanawiają, a kolejni bez żadnego słowa w ogóle nie przyjdą. Brutalne, ale prawdziwe.

Bądź dobrej myśli! Nie może być inaczej tylko dobrze!

Polecam tą książkę, mi bardzo przypadła do gustu.

Napisane przez aaby

magalska - piękny kącik Bruna! Skąd są firanki?
I śliczny brzucho! A ochraniacz chyba sama taki u Ciebie zamówię!
Te pojemniki sama oglądałam w ikei ale uznałam, że takie surowe są trochę... A teraz stwierdzam, że by mi się przydały
pepper - śliczny navington Sama o nim myślałam, tylko czytałam sporo negatywnych opinii A powiedz, jak spacerówka na żywo? Nie wydaje się wąska i mała? Bo ja mam wrażenie, że roczne dziecko będzie w niej siedzieć jak sardynka

Firanki zrobiłam sama a ochraniacz na prawdę łatwo się robiło

Witam Was wieczornie.. dziś korzystaliśmy z pięknego sloneczka nad jeziorkiem teraz oglądamy masterszefa do jutra

[babku]

Napisane przez acelinka

apropo basenu to fotki z Natalciowych zajęć

tak patrze że na tej focie z tz to widac doskonale jaka nati "pudzianka" była taki pączuszek, miała fałdki jak ludzik michelin

Ale piękna michelinka Uwielbiam takie fałdki. Wycałowałabym je wszystkie. Straszny z niej słodziak
My na basen też zabierzemy synka jak tylko będzie to możliwe. Uwielbiamy pływać oboje. Teraz 1/3 czasu na basenie zajmuję nam podglądanie par z małymi dzieciaczkami. Boję się, że ktoś nas posądzi o pedofilie w końcu
W jakim wieku zabraliście Natalkę pierwszy raz??

Napisane przez acelinka

a tam, tez się bałam troche, ale obok stała ratownczka więc luz
a moja ciocia najlepsza - powiedziała kuzynowi, że jak on będzie chciał jechać z Igorkiem na basen to położy się pod bramą i ich nie wypusci z domu kto to widział z takim maleństwem na basen

U mnie teściowa teraz potrafi powiedzieć, żebym nie chodziła na basen, bo utopię dziecko Sądzę, że byłaby zdolna położyć się pod bramą jak będziemy chcieli jej malutkiego wnuka wziąć na basen

Napisane przez De28

No wlasnie-moze ktoras sie zna-mieszkam w Niemczech i oprocz wlasnej niewielkiej dzialalnosci narazie nie pracuje. Mamy kredyt i niedlugo dwojka dzieci. Moja mama juz mi zapowiedziala kiedys, ze bede musiala placic jej alimenty jak tata pojdzie na emeryture, bo im nie bedzie starczac. Sama jednak wyrzucila mnie w wieku 18 lat z domu, nigdy nie pomogla, jeszcze ja jej musialam placic. Sama sie zywie od 18 roku zycia,oplacam mieszkanie, wtedy studia. Moja siostra natomiast ma 21 lat i nadal siedzi u rodzicow, placa jej za wszystko.
I teraz pytanie, moze ktoras sie zna- czy naprawde moze mnie zmusic prawnie do placenia na jej rzecz alimentow?Jest nas 4 i moi bracia zostali potraktowani identycznie jak ja. Mojej siostrze zapisano dom i wszystko co maja. Nam nigdy nic nie dano wiec moim zdaniem sprawiedliwie by bylo, gdyby to siostra placila, bo w koncu dostala nowiutki dom od nich.
Zna sie ktos na prawie rodzinnym?

Móc może, ale będzie jaj bardzo ciężko wygrać taką sprawę. To nie jest tak, że masz jej płacić alimenty, bo ona musi nowe meble kupić. Musiałaby żyć naprawdę w biedzie, albo być chora. O tak na życie na średnim poziomie nikt jej alimentów nie zasądzi. Po za tym kwestia domu, który zapisała siostrze, też jest dla ciebie na +. Moim zdaniem nie powinnaś sobie tym głowy zaprzątać. Choć nie ukrywam, że polskie prawo potrafi czasem zaskakiwać

Napisane przez xxxMikixxx

Hmm za 100 zł chyba żadnego nie widziałam To było jedne z tańszych i kosztowało 140 zł, ale za inny kolor niż sosna trzeba dopłacić 40 zł.

Ja tez za 100 zł nie znalazłam żadnego. Właśnie 140 sosnowe, a że chciałam kolor orzech, to wszędzie dopłata min. 40 zł. Koniec końcem kupiłam cały komplet http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece...493471609.html.

Napisane przez maomami

Dziewczyny pomóżcie, mam zagwostkę z tym ochraniaczem i ustawieniem łóżeczka, bo jeżeli będzie stało tak jak wczoraj pokazywałam to ochraniacza nie może być bo nawet jak go przełożę to nic nie widzę, ale jeszcze przestawiłam łóżeczko, mojemu mężowi nie przeszkadza że ono tak wystaje na pokój, w tym ułożeniu ochraniacz mogę mieć, łóżeczko jest ciut dalej od drzwi. Zresztą same zobaczcie.
Myślałam jeszcze że na noc będę dawać inaczej łóżeczko a na dzień tak żeby nie zajmowało tyle pokoju ale TŻ stwierdził że mała zwariuje od takiego przestawiania

Ja dałabym na początek równolegle z waszym łóżkiem. U mnie też tak będzie, a później jak już się wszyscy do siebie przyzwyczaicie, to zmienisz, tak żeby Ci nie przeszkadzało.
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42695339]Zrobiłam małe zestawienie mojego brzucholka w ostatnich miesiącach
Zobaczcie jak rozrósł się apartament Michaśka
[/QUOTE]
Fajne takie zestawienia, też miałam się fotografować, ale jakoś nie wyszło Apartament pierwsza klasa.

Napisane przez Lilith890502

prezentuję lokum mojego malucha w 30tc

Twój apartament też pewnie wygodny

Napisane przez NEWTREND

A mam nawet jedno zdjęcie z brzuszkiem. A się ze mnie podśmiewali że widać ze się przejadłam bo mam największe wzdęcie.

Pierwszy plan przesłodki, a ten uśmiech... Na drugim planie bardzo zgrabna, elegancka ciężarówka. Fajne macie to zdjęcie.

Napisane przez 24Kasiula24

Hej dziewczynki mam pytanko

Mialyscie problemy z dziąsłami w ciąży?
Bolą mnie, tzn tylko jak dotkne w niektorych miejscach, jak nie dotykam to nie bolą. Czytałam gdzieś, że mogą być tkliwe w ciązy przy zapaleniu i teraz nie wiem czy moge czyms płukac czy co..

Ja miałam, ale samo przeszło. Za to krwawią dosyć często przy myciu.

[maomami]

Napisane przez 24Kasiula24

Hej dziewczynki mam pytanko

Mialyscie problemy z dziąsłami w ciąży?
Bolą mnie, tzn tylko jak dotkne w niektorych miejscach, jak nie dotykam to nie bolą. Czytałam gdzieś, że mogą być tkliwe w ciązy przy zapaleniu i teraz nie wiem czy moge czyms płukac czy co..

Możesz płukać szałwią i dentoseptem, no i jak Trele napisała zmienić szczoteczkę na jak najmiększą

Napisane przez lubieolowki

No ja właśnie stwierdziłam, że wolę jeden dzień teraz przeznaczyć, bo szybko wyschnie niż później nie wiadomo z jaką pogodą się męczyć A tak to już z głowy Zaraz tylko nogę na nogę założę i będę czekać na maluszka Jeszcze tylko trzeba drobiazgi podokupywać ;p

Podziwiam Cię że udało Ci się to zrobić w jeden dzień

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Wróciliśmy niedawno...padam.
W sumie nic nowego sie nie dowiedzieliśmy...ginka nie mogła sprawdzić przepływów, bo nie ma tu odpowiedzniego sprzętu i jak coś to trzeba jechac do Dublina.
Szyjka u mnie ok i z tej strony to nie czas na rodzenie...na usg faktycznie wyszło, że mała ciut mniejsza, ale nie jest tak źle, bo waży 1258g i widocznie te przepływy dopiero niedawno się pogorszyły. Z łożyskiem i wodami wszystko ok. Przekręciła się i znów jest główką w dole. Jak sama powiedziała to jest do obserwacji i narazie się nie martwić. Zobaczymy co pokaże usg w piątek i wyniki badań, które mi zrobili. Uspokoiła mnie, że po jednym badaniu to nie podejmują decyzji co dalej i chcą obserwować i jakby się pogarszało to powinnam dostać leki...ciekawe tylko czy oni dają. Czekam na piątek, żeby coś więcej się dowiedzieć Zrobię fotki tych wyników co mi robili i najwyżej z nimi w sobotę pojedziemy do Dublina, bo bez nich to ona też guzik będzie wiedziała. To tyle jak narazie....Aaaa i jak się na maksa przepływy pogarszają to robią cesarkę...mam nadzieję, że wytrzymamy z Mają jak najdłużej i że podrośnie jeszcze trochę
Glukoza wyszła dobrze, ale jakie miała wartości to nie wiem, bo z tego wszystkiego zapomniałam ginki zapytać, tylko pielęgniarka mi powiedziała, że są dobre, bo sama dziś rano do karty wkładała

Zakupki za to nam się udały
Kupiliśmy fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix za 99 euro z 169 I to fioletowy , wanienkę i gąbkę do niej, kosz na pranie i 2 koszyczki na bibeloty małej, roletę i czapeczkę białą misiową w H&M Wyprawka prawie gotowa

Jutro jadę na SR - trochę mi się nie chce

za zakupy, a z Majeczką napewno wszystko dobrze, może poprostu mała jakoś tak się ułożyła że te przepływy tak wyszły

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie rady, ustawiłam łóżeczko równolegle i się przyzwyczajam

[niunia32]

Napisane przez babku

Ale piękna michelinka Uwielbiam takie fałdki. Wycałowałabym je wszystkie. Straszny z niej słodziak
My na basen też zabierzemy synka jak tylko będzie to możliwe. Uwielbiamy pływać oboje. Teraz 1/3 czasu na basenie zajmuję nam podglądanie par z małymi dzieciaczkami. Boję się, że ktoś nas posądzi o pedofilie w końcu
W jakim wieku zabraliście Natalkę pierwszy raz??

Ja nie acelinka ale też odpowiem na to pytanie. My z cora byliśmy pierwszy raz na basenie jak miala skończone 4miesiace

[Trele_Morele]

Napisane przez 24Kasiula24

A też masz wrazliwe przy dotyku?
Jutro kupie szałwię bo chyba tylko to mozemy

Mnie dziasla nie bola , ale swojego czasu byly naprawde opuchniete. Albo szczoteczka pomogla albo samo z siebie przeszlo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinaizabela]

Napisane przez basiula19

Hej mamusie!

dawno mnie tu nie było.......u nas wszystko dobrze chociaż mała czasami sie dokucza niewiem co ona robi w tym brzusiu za imprezy ale coraz częściej zdarza mi sie aż syknąć bądź zajęknąć przy jej "zabawach". W środe wizyta zobaczymy co tam u niej wczoraj ściągnełam ze strychu ubranka po synku musze poprac wszystko (ok 80% mam neutralnych także jak znalazł będą dla małej) i jeszcze od sis mam dostać typowo dziewczęce....

Super, że wszystko dobrze u Was

Napisane przez Black_Rose

Ach, udalo mi sie dzis kupic wozek... a tam, dwa wozki, bo nie moglam sie zdecydowac ;P

Obydwa w genialnej cenie, warte po 750 i 670 funtow, dostalam za 48 i 25(!)... Owszem, uzywane, ale w doskonalym stanie i po prostu takie, jakie sobie wymarzylam

świetne okazje!

Napisane przez maomami

Dziewczyny pomóżcie, mam zagwostkę z tym ochraniaczem i ustawieniem łóżeczka, bo jeżeli będzie stało tak jak wczoraj pokazywałam to ochraniacza nie może być bo nawet jak go przełożę to nic nie widzę, ale jeszcze przestawiłam łóżeczko, mojemu mężowi nie przeszkadza że ono tak wystaje na pokój, w tym ułożeniu ochraniacz mogę mieć, łóżeczko jest ciut dalej od drzwi. Zresztą same zobaczcie.
Myślałam jeszcze że na noc będę dawać inaczej łóżeczko a na dzień tak żeby nie zajmowało tyle pokoju ale TŻ stwierdził że mała zwariuje od takiego przestawiania

Jak dla mnie to ładnie wygląda tak równolegle do Waszego łóżka Później jak córcia podrośnie najwyżej przestawisz do ściany

Napisane przez Anoula

Cześć dziewczyny, poczytałam Was ale nie mam za bardzo czasu ospisać :x W Rabce jesteśmy z mężem, wczoraj odwiedzieliśmy znajomych i dostaliśmy fotelik graco, kombinezon i trochę ciuszków, sukieneczki, które ich córka miała na sobie raz bo bodziaki i pajace to po córce syn nosił i znajoma już mówiła że są dość zniszczone więc mi ich nie proponuje. Ale i tak się cieszkę. Jutro mąż będzie w pracy to obocuje się bardziej udzielać

Super prezenty

Napisane przez nemosek

Wczoraj znowu złapał mnie mocny skurcz podczas ogniska,posiedziałm trochę i pojechaliśmy do domu.Wzięłam Nospę i po kąpieli przeszło ale nie do końca.Ale usnęłam i w nocy już było ok.

Chyba się zaczyna
Ale nocka nie bardzo ,obudziłam się o 3 wyspana
Przelecę sobie co tam u Was bo zaraz zmykam na spacerek,założę sukienkę, obcasy i mam zamiar poczuć się mega kobieco.

dobrze, że w nocy przeszło
Ehhh coraz więcej problemów ze snem
No i pięknie
Ja tam się juz nie widzę w obcasach

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42695339]Zrobiłam małe zestawienie mojego brzucholka w ostatnich miesiącach
Zobaczcie jak rozrósł się apartament Michaśka

A na blogu właśnie napisałam o oliwce w żelu Bielendy- zapraszam[/QUOTE]

pięknie rośnie domek Michasia

Napisane przez Black_Rose

Drugi bardzo ładny

Napisane przez agnieszka255

dziewczyny spieszę powiedzieć że w tesco będzie wyprzedaż 12 canapol baby, i podgrzewacz ze 110zł na 55 przeceniają i inne rzeczy też ale wybrane produkty więc oferta może się troche różnić a to zakupy w pepco:
Załącznik 5398811

Załącznik 5398812

Napisane przez Lilith890502

prezentuję lokum mojego malucha w 30tc

ładna piłeczka

Napisane przez NEWTREND

A chłopaki się wybawili nawet malutki wytrzymał do 11 normalnie z niego tancerz niesamowity. Cały czas chciał tańczyć.
A mam nawet jedno zdjęcie z brzuszkiem. A się ze mnie podśmiewali że widać ze się przejadłam bo mam największe wzdęcie.

Pieknie wyglądasz a synus mały przystojniak

De oby nie doszło do taiej sytuacji z alimentami wydaje mi się, że nie mieliby szans...

[De28]

Napisane przez niunia32

Ja nie acelinka ale też odpowiem na to pytanie. My z cora byliśmy pierwszy raz na basenie jak miala skończone 4miesiace

My jakmaly mial 2,5 miesiaca

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie alimentow. Nie chcialabym by do tego doszlo ale wiem ze moja mama jest do tego zdolna.Np sprzeda dom i pieniadze da siostrze, czyli ze nawet bysmy prawa do zachowku nie mieli.Wynajmie sobie kawalerke i bedzie ze niby nic nie ma. Wszystkiego sie spodziewam..

[babku]

Napisane przez Lilith890502

tak piszecie o tym praniu i może i ja bym się powoli zabrała, tylko nie wiem czy to nie za szybko

Właśnie nie wpadłabym na to, żeby już prać, ale tyle tu piszecie, że w tym tygodniu chyba sama się wezmę za to. Poprawka: nie sama, z mężem
I tak mi się teraz przypomniało, jak nam babeczka od ćwiczeń na SR mówiła, żeby do wszystkiego angażować męża i żeby nie litować się nad nimi, bo muszą do pracy wstać. Opowiadała, że ona wstawała nakarmić synka, a mąż później nosił go żeby mu się odbiło. Kiedyś żal jej się zrobiło biedaczka, więc sama ponosiła małego, ale obudziła męża i mówi: "odbiło mu się, możesz spać dalej"

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Wróciliśmy niedawno...padam.
W sumie nic nowego sie nie dowiedzieliśmy...ginka nie mogła sprawdzić przepływów, bo nie ma tu odpowiedzniego sprzętu i jak coś to trzeba jechac do Dublina.
Szyjka u mnie ok i z tej strony to nie czas na rodzenie...na usg faktycznie wyszło, że mała ciut mniejsza, ale nie jest tak źle, bo waży 1258g i widocznie te przepływy dopiero niedawno się pogorszyły. Z łożyskiem i wodami wszystko ok. Przekręciła się i znów jest główką w dole. Jak sama powiedziała to jest do obserwacji i narazie się nie martwić. Zobaczymy co pokaże usg w piątek i wyniki badań, które mi zrobili. Uspokoiła mnie, że po jednym badaniu to nie podejmują decyzji co dalej i chcą obserwować i jakby się pogarszało to powinnam dostać leki...ciekawe tylko czy oni dają. Czekam na piątek, żeby coś więcej się dowiedzieć Zrobię fotki tych wyników co mi robili i najwyżej z nimi w sobotę pojedziemy do Dublina, bo bez nich to ona też guzik będzie wiedziała. To tyle jak narazie....Aaaa i jak się na maksa przepływy pogarszają to robią cesarkę...mam nadzieję, że wytrzymamy z Mają jak najdłużej i że podrośnie jeszcze trochę
Glukoza wyszła dobrze, ale jakie miała wartości to nie wiem, bo z tego wszystkiego zapomniałam ginki zapytać, tylko pielęgniarka mi powiedziała, że są dobre, bo sama dziś rano do karty wkładała

Byłam pewna, że polska ginka Cie uspokoi, tym bardziej, że mała taką wagę ma ładną. Nadal trzymam za Was kciuki

Napisane przez niunia32

Wlasnie zjadlam hamburgers z frytkami jutro bede zas mruczeć przed wizytą z powodu wagi :p

Byliśmy na długim spacerku i w kościele h to porządną kolacja musiała byc

Ja byłam u rodziców na obiedzie. Napaśli mnie jak zwykle, a na kolacje usmażyłam sobie frytki i poprawiłam kanapką Ostatnio mam ochotę otworzyć lodówkę, zjeść cała jej zawartość i najlepiej poprawić lodami z McDonalda albo Kinder Bueno. To jest szok

[paulinaizabela]

Dzięki dziewczyny za kciuki Trzymajcie dalej, niech córcia mi ładnie rośnie Póki co ładnie mnie dziś kopie a ja mam z tego radochę

Napisane przez Trele_Morele

PAULA - nadal trzymamy zeby wszystko bylo dobrze. A fotelik gdzie dorwalas w takiej promocji?

W Mothercare

Napisane przez nasturcja7667

Paulina by Majeczka jak najdłużej w brzuszku była

Ja się witam wieczornie. Wczoraj pół dnia przespałam, dziś mieliśmy gości i tak jakoś zleciało...

Małż zamówił pizzę Miał jakiś kupon rabatowy i kosztowała go ona 6zł za 50cm Tak więc jutro obiadu nie muszę czynić

Stopy mi tak "urosły", że musiałam dziś nowe buty kupić.. W dodatku takie wsuwane, bo wiązanych nie mam szans założyć.. Musiałby mi mąż wiązać

W ogóle krucho z kasą w tym miesiąca i mam doła.. Bo nie wiem, czy stać nas będzie na wyprawkę całą..

super okazja

Ja już prawie w żadne buty sie nie mieszczę balerinki noszę ale takie luźniejsze, ostatnio już kupiłam o rozmiar większe mam nadzieję, że po ciąży wróci mi mój rozmiar, bo mam tyyyyyyyyyllllllle butów

oby starczyło

Mąż znowu rozpalił w kominku Teraz bedziemy szamać żeberka z frytkami

[babku]

Napisane przez niunia32

Ja nie acelinka ale też odpowiem na to pytanie. My z cora byliśmy pierwszy raz na basenie jak miala skończone 4miesiace

Coś tak mi się obiło o uszy, że gdzieś właśnie od 4 miesiąca.

Napisane przez De28

My jakmaly mial 2,5 miesiaca

Łoo nieźle, ale musiałabym na pewno zrobić to w tajemnicy przed teściową
Ogólnie też będę chciała jak najwcześniej. Mamy ten aparat do wody, więc będę pstrykać małemu zdjęcia jak szalona. Już nie mogę się doczekać

[dzidziadziumdzia]

Hej.
Ktosiula ja mam ubranka na co najmniej 2 lata.
Reszta kisi sie w piwnicy.

Nemosku no trochę sie przeliczylam. Jest 45 dokladnie. Od małego 56 do dużego 62. Z tym ze ja nic nie kupilam.

Mloda nam sie zasmarkala, zaczęło sie też zapalenie spojowek i lekka gorączka. Ostatni raz jak wyleczylismy ją to ja zachorowalam i skończyło się krwotokiem. Wiem, glupie skojarzenia :/.

Alisa tez mając 4 miesiace była na basenie. Koło roczku miała kryzys-było dla niej za glosno i za duszno. A teraz by z wody nie wychodziła.

Co do wychowywania-ja jestem w stanie zrozumieć, ze rodzic czasem zbywa dziecko. Ale czasem. Moja to potworna gadula, gorzej niz radio. I czasem marze o ciszy. Albo zadaje pytania, na które nie znam odpowiedzi a jeszcze przed jej narodzeniem przyjelam zasadę, ze nigdy jej nie oklamie. Wiec mowie po prostu ze czegoś nie wiem. Jak np sie mnie pyta Dlaczego ktos poszedl tam a nie tam.5 razy można "przypuszczac" ale za 6 mowie ze powinna spytac tamtego kogoś .
I sa zabawy ktorych nie lubię, męczą mnie więc te sa na wylacznosc z tata. Generalnie pierwsze pół naszegi dnia to z reguły zabawa, posilek, spacer i zakupy a potem ja gotuje a ona cos robi. Później jest już tata i z nim z reguły sie bawi. Przykre ale nie umiem tego inaczej zorganizowac.

Można wychować dziecko poswiecajac mu niewiele czasu. Ale w tym czasie trzeba dac mu siebie na wylacznosc. Tylko ono i Ty.
Nie czas jest ważny a poziom zaangazowania.

Ja np już jestem tak zorana, ze nawet nie umiem powiedzieć co moglabym robić tylko dla siebie np raz w tygodniu, dla rozrywki. Mój świat sie zmienił i jesteśmy w nim wyłącznie My. Czego nie pochwalam ale przeskoczyc nie umiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez babku

Coś tak mi się obiło o uszy, że gdzieś właśnie od 4 miesiąca.


Łoo nieźle, ale musiałabym na pewno zrobić to w tajemnicy przed teściową
Ogólnie też będę chciała jak najwcześniej. Mamy ten aparat do wody, więc będę pstrykać małemu zdjęcia jak szalona. Już nie mogę się dozekać

A jaki masz aparat? tez mam do wody, kupilismy specjalnie na, przed pierwszym nurkowaniem

[magalska]

Napisane przez paulinaizabela

Dzięki dziewczyny za kciuki Trzymajcie dalej, niech córcia mi ładnie rośnie Póki co ładnie mnie dziś kopie a ja mam z tego radochę




W Mothercare




super okazja

Ja już prawie w żadne buty sie nie mieszczę balerinki noszę ale takie luźniejsze, ostatnio już kupiłam o rozmiar większe mam nadzieję, że po ciąży wróci mi mój rozmiar, bo mam tyyyyyyyyyllllllle butów

oby starczyło

Mąż znowu rozpalił w kominku Teraz bedziemy szamać żeberka z frytkami

Nam położona na SR mówiła że na skutek działania relaksyny moze się zwiększyć rozmiar stopy i że raczej się nie wraca do poprzedniego rozmiaru... chyba muszę poprzymierzac buty czy na mnie pasują bo wiecznie w sandalkach mykam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Trele Nie przejmuj się już niedługo będziesz sobie sama zakładać, a my będziemy narzekać że nie możemy.

Rose Ten pierwszy to Peg Perego?

Napisane przez 89Beatka

Dobrze że jutro już poniedziałek bo zacznie się dziać na forum
Dzis cisza, ale ładna pogoda jest to pewnie wszystkie korzystają

Bo to podobno ostatnie takie piękne dni
Byłam dzisiaj na Marcince ledwo się wspięłam

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Lilith890502

prezentuję lokum mojego malucha w 30tc

Bardzo fajne

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez NEWTREND

A chłopaki się wybawili nawet malutki wytrzymał do 11 normalnie z niego tancerz niesamowity. Cały czas chciał tańczyć.
A mam nawet jedno zdjęcie z brzuszkiem. A się ze mnie podśmiewali że widać ze się przejadłam bo mam największe wzdęcie.

Sexi mama

[babku]

A ogólnie mam dzisiaj humor do du py. Byliśmy wczoraj na spotkaniu z naszą paczką. Wrócili z wakacji i trzeba było się trochę pogulować, że nie byliśmy z nimi Ogólnie było super. Mały ciągle się ruszał, więc kobietki dotykały z zaciekawieniem brzucha. Później miał czkawkę, czym już w ogolę wzbudził sensację Siedzieliśmy tam do 2 w nocy i wcale nie miałam ochoty kończyć zabawy. Było tylko jedno ale, mianowicie mąż, który chyba lekko zapomniał się jeśli chodzi o %. Rano zdychał, a ja zrobiłam mu taką awanturę, że aż mi w końcu było go żal. I teraz jestem cały czas na niego wściekła, ale też jest mi przykro, że tak się nad nim znęcam

[nemosek]

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Wróciliśmy niedawno...padam.
W sumie nic nowego sie nie dowiedzieliśmy...ginka nie mogła sprawdzić przepływów, bo nie ma tu odpowiedzniego sprzętu i jak coś to trzeba jechac do Dublina.
Szyjka u mnie ok i z tej strony to nie czas na rodzenie...na usg faktycznie wyszło, że mała ciut mniejsza, ale nie jest tak źle, bo waży 1258g i widocznie te przepływy dopiero niedawno się pogorszyły. Z łożyskiem i wodami wszystko ok. Przekręciła się i znów jest główką w dole. Jak sama powiedziała to jest do obserwacji i narazie się nie martwić. Zobaczymy co pokaże usg w piątek i wyniki badań, które mi zrobili. Uspokoiła mnie, że po jednym badaniu to nie podejmują decyzji co dalej i chcą obserwować i jakby się pogarszało to powinnam dostać leki...ciekawe tylko czy oni dają. Czekam na piątek, żeby coś więcej się dowiedzieć Zrobię fotki tych wyników co mi robili i najwyżej z nimi w sobotę pojedziemy do Dublina, bo bez nich to ona też guzik będzie wiedziała. To tyle jak narazie....Aaaa i jak się na maksa przepływy pogarszają to robią cesarkę...mam nadzieję, że wytrzymamy z Mają jak najdłużej i że podrośnie jeszcze trochę
Glukoza wyszła dobrze, ale jakie miała wartości to nie wiem, bo z tego wszystkiego zapomniałam ginki zapytać, tylko pielęgniarka mi powiedziała, że są dobre, bo sama dziś rano do karty wkładała

Zakupki za to nam się udały
Kupiliśmy fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix za 99 euro z 169 I to fioletowy , wanienkę i gąbkę do niej, kosz na pranie i 2 koszyczki na bibeloty małej, roletę i czapeczkę białą misiową w H&M Wyprawka prawie gotowa

Jutro jadę na SR - trochę mi się nie chce

Dobrze że szyjka cała
Na pewno wszystko się ułoży i będzie ok.
Majka posiedzi jeszcze trochę

za zakupy,prawdziwe okazje

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez maomami

Możesz płukać szałwią i dentoseptem, no i jak Trele napisała zmienić szczoteczkę na jak najmiększą


Podziwiam Cię że udało Ci się to zrobić w jeden dzień

za zakupy, a z Majeczką napewno wszystko dobrze, może poprostu mała jakoś tak się ułożyła że te przepływy tak wyszły

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie rady, ustawiłam łóżeczko równolegle i się przyzwyczajam

Fajnie wygląda naprawdę

[lusesita23]

Napisane przez lubieolowki

No ja właśnie stwierdziłam, że wolę jeden dzień teraz przeznaczyć, bo szybko wyschnie niż później nie wiadomo z jaką pogodą się męczyć A tak to już z głowy Zaraz tylko nogę na nogę założę i będę czekać na maluszka Jeszcze tylko trzeba drobiazgi podokupywać ;p

no wlasnie dlatego ja też się za to wezmę, choć remont łazienki przed nami...
no i do końca nie wiemy kto siedzi w brzuszku wiec jak będzie dziewczynka to pewnie jeszcze trochę ciuszków przybędzie

Napisane przez Lilith890502

tak piszecie o tym praniu i może i ja bym się powoli zabrała, tylko nie wiem czy to nie za szybko

u mnie październik odpada ze względu na remont, a w listopadzie już nie dam rady, więc zostaje wrzesień

idzie do mnie kolejna paka najmniejszych ciuszków - nie wiem gdzie ja to upchnę!

a jeszcze jak potwierdzi się dziewczynka to trzeba będzie zostawić miejsce na jakies sukieneczki

choć nadal w glowie mam Jasia

M. na razie nie chce jechać na USG 3D, poczekamy do kolejnej wizyty za 3 tygodnie...

[babku]

Napisane przez niunia32

A jaki masz aparat? tez mam do wody, kupilismy specjalnie na, przed pierwszym nurkowaniem

My kupiliśmy jakiś czas temu jak jechaliśmy na wakacje. Chyba to taki http://www.optyczne.pl/1.3-Test-Test...ough_8000.html

Napisane przez magalska

Nam położona na SR mówiła że na skutek działania relaksyny moze się zwiększyć rozmiar stopy i że raczej się nie wraca do poprzedniego rozmiaru... chyba muszę poprzymierzac buty czy na mnie pasują bo wiecznie w sandalkach mykam

Oo mnie to by nawet ucieszyło. Mam stópkę jak krasnoludek i czasem ciężko znaleźć mi jakieś eleganckie buty. Po za tym chętnie wymieniłabym je wszystkie na nowe, a mąż nawet nie mógłby narzekać

[nemosek]

Napisane przez paulinaizabela

Dzięki dziewczyny za kciuki Trzymajcie dalej, niech córcia mi ładnie rośnie Póki co ładnie mnie dziś kopie a ja mam z tego radochę




W Mothercare




super okazja

Ja już prawie w żadne buty sie nie mieszczę balerinki noszę ale takie luźniejsze, ostatnio już kupiłam o rozmiar większe mam nadzieję, że po ciąży wróci mi mój rozmiar, bo mam tyyyyyyyyyllllllle butów

oby starczyło

Mąż znowu rozpalił w kominku Teraz bedziemy szamać żeberka z frytkami

Myślę że wszytskie tu mocno trzymamy jak jeden mąż i żona

Dzidzia Wiem że nie kupowałaś To nieźle Ci się uzbierało po Alisce.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez babku

A ogólnie mam dzisiaj humor do du py. Byliśmy wczoraj na spotkaniu z naszą paczką. Wrócili z wakacji i trzeba było się trochę pogulować, że nie byliśmy z nimi Ogólnie było super. Mały ciągle się ruszał, więc kobietki dotykały z zaciekawieniem brzucha. Później miał czkawkę, czym już w ogolę wzbudził sensację Siedzieliśmy tam do 2 w nocy i wcale nie miałam ochoty kończyć zabawy. Było tylko jedno ale, mianowicie mąż, który chyba lekko zapomniał się jeśli chodzi o %. Rano zdychał, a ja zrobiłam mu taką awanturę, że aż mi w końcu było go żal. I teraz jestem cały czas na niego wściekła, ale też jest mi przykro, że tak się nad nim znęcam

Skoro mu się należało

Brak weny mam !!! :///
Coś się chyba porobiło nawet na forum mi się nie chce odpisywać

[ryba91]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczyny, ja dziś odpoczywam po weselu. Było fajnie ale wytrzymałam do 11, musieliśmy jechać bo nie dałam już rady usiedzieć. Brzuszek mi stwardniał i bolał. Musiałam się już położyć. Ale podjadłam dobroci posiedziałam z rodzinką i było milo. Nawet troszkę potańczyłam na początku. Teraz was ponadrabiam bo troszkę nastukałyście.

Napisane przez NEWTREND

A chłopaki się wybawili nawet malutki wytrzymał do 11 normalnie z niego tancerz niesamowity. Cały czas chciał tańczyć.
A mam nawet jedno zdjęcie z brzuszkiem. A się ze mnie podśmiewali że widać ze się przejadłam bo mam największe wzdęcie.

Ooo , fanie ze sie wybawiliście
a zdjęceu urocze:P

Napisane przez 24Kasiula24

Hej dziewczynki mam pytanko

Mialyscie problemy z dziąsłami w ciąży?
Bolą mnie, tzn tylko jak dotkne w niektorych miejscach, jak nie dotykam to nie bolą. Czytałam gdzieś, że mogą być tkliwe w ciązy przy zapaleniu i teraz nie wiem czy moge czyms płukac czy co..

Tak, ja miałam na początku i mam teraz. Bolą i krwawią, kupie sobie jutro miekszą szczoteczkę i zobaczymy czy cos zmieni..

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Wróciliśmy niedawno...padam.
W sumie nic nowego sie nie dowiedzieliśmy...ginka nie mogła sprawdzić przepływów, bo nie ma tu odpowiedzniego sprzętu i jak coś to trzeba jechac do Dublina.
Szyjka u mnie ok i z tej strony to nie czas na rodzenie...na usg faktycznie wyszło, że mała ciut mniejsza, ale nie jest tak źle, bo waży 1258g i widocznie te przepływy dopiero niedawno się pogorszyły. Z łożyskiem i wodami wszystko ok. Przekręciła się i znów jest główką w dole. Jak sama powiedziała to jest do obserwacji i narazie się nie martwić. Zobaczymy co pokaże usg w piątek i wyniki badań, które mi zrobili. Uspokoiła mnie, że po jednym badaniu to nie podejmują decyzji co dalej i chcą obserwować i jakby się pogarszało to powinnam dostać leki...ciekawe tylko czy oni dają. Czekam na piątek, żeby coś więcej się dowiedzieć Zrobię fotki tych wyników co mi robili i najwyżej z nimi w sobotę pojedziemy do Dublina, bo bez nich to ona też guzik będzie wiedziała. To tyle jak narazie....Aaaa i jak się na maksa przepływy pogarszają to robią cesarkę...mam nadzieję, że wytrzymamy z Mają jak najdłużej i że podrośnie jeszcze trochę
Glukoza wyszła dobrze, ale jakie miała wartości to nie wiem, bo z tego wszystkiego zapomniałam ginki zapytać, tylko pielęgniarka mi powiedziała, że są dobre, bo sama dziś rano do karty wkładała

Zakupki za to nam się udały
Kupiliśmy fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix za 99 euro z 169 I to fioletowy , wanienkę i gąbkę do niej, kosz na pranie i 2 koszyczki na bibeloty małej, roletę i czapeczkę białą misiową w H&M Wyprawka prawie gotowa

Jutro jadę na SR - trochę mi się nie chce

nadal trzymam! za zakupki

Napisane przez nasturcja7667

Paulina by Majeczka jak najdłużej w brzuszku była

Ja się witam wieczornie. Wczoraj pół dnia przespałam, dziś mieliśmy gości i tak jakoś zleciało...

Małż zamówił pizzę Miał jakiś kupon rabatowy i kosztowała go ona 6zł za 50cm Tak więc jutro obiadu nie muszę czynić

Stopy mi tak "urosły", że musiałam dziś nowe buty kupić.. W dodatku takie wsuwane, bo wiązanych nie mam szans założyć.. Musiałby mi mąż wiązać

W ogóle krucho z kasą w tym miesiąca i mam doła.. Bo nie wiem, czy stać nas będzie na wyprawkę całą..

głowa do góry! kasa i na wyprawkę się znajdzie

Napisane przez magalska

Nam położona na SR mówiła że na skutek działania relaksyny moze się zwiększyć rozmiar stopy i że raczej się nie wraca do poprzedniego rozmiaru... chyba muszę poprzymierzac buty czy na mnie pasują bo wiecznie w sandalkach mykam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co????????? jak mi zostaną taie giry to ja już nigdy nie ubiorę szpiilek,obcasów ani tym podobnych butów nie dość że urosły - musiałam kupic adidasy rozmiar 39 to jeszcze są szerokie i okropne i spuchnięte- ale to sądze ze zejdzie jak urodzę

[paulinaizabela]

Dzidzia zdróweczka dla córci

Ryba możesz mi zmienić wagę Majci - 29t6d - 1258g

[magalska]

Napisane przez babku

My kupiliśmy jakiś czas temu jak jechaliśmy na wakacje. Chyba to taki http://www.optyczne.pl/1.3-Test-Test...ough_8000.html


Oo mnie to by nawet ucieszyło. Mam stópkę jak krasnoludek i czasem ciężko znaleźć mi jakieś eleganckie buty. Po za tym chętnie wymieniłabym je wszystkie na nowe, a mąż nawet nie mógłby narzekać

O to w sumie dobry sposob na zmiany na nowe hihi

Napisane przez ryba91

Ooo , fanie ze sie wybawiliście
a zdjęceu urocze:P


Tak, ja miałam na początku i mam teraz. Bolą i krwawią, kupie sobie jutro miekszą szczoteczkę i zobaczymy czy cos zmieni..



nadal trzymam! za zakupki

głowa do góry! kasa i na wyprawkę się znajdzie


co????????? jak mi zostaną taie giry to ja już nigdy nie ubiorę szpiilek,obcasów ani tym podobnych butów nie dość że urosły - musiałam kupic adidasy rozmiar 39 to jeszcze są szerokie i okropne i spuchnięte- ale to sądze ze zejdzie jak urodzę

Spuchniecie na pewno zejdzie ale jak urosły to raczej to się nie cofnie.. zawsze dobry powód na zakup nowych ja już się nie mogę doczekać zimowych zakupów bo muszę nowe kozaczki zakupić i coś czuje że zaszaleje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Nie narzekac !
Ja mam 41 z zapedem na 42


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez Trele_Morele

Nie narzekac !
Ja mam 41 z zapedem na 42


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o masakra. To ja Ci współczuje, ja uważam ze moje są długie i nie ładnie to wygląda np. w eleganckich butach, a w niektórych mam wrażenie ze mam nogi jak kajaki :P

[domii29]

Probuje Was podczytać i nadrobić z telefonu męża ale póki co mozolnie mi to idzie bo nie mogę jego telefonu ogarnąć . Zaraz wracamy do domu

[Lilith890502]

Napisane przez lusesita23

u mnie październik odpada ze względu na remont, a w listopadzie już nie dam rady, więc zostaje wrzesień

idzie do mnie kolejna paka najmniejszych ciuszków - nie wiem gdzie ja to upchnę!

a jeszcze jak potwierdzi się dziewczynka to trzeba będzie zostawić miejsce na jakies sukieneczki

choć nadal w glowie mam Jasia

M. na razie nie chce jechać na USG 3D, poczekamy do kolejnej wizyty za 3 tygodnie...

jak u nas wyjdzie dziewczynka to też będę musiała dokupić

w sumie nie wiadomo jak w październiku z pogodą a prania sporo to może i ja zacznę niedługo

Napisane przez ryba91

o masakra. To ja Ci współczuje, ja uważam ze moje są długie i nie ładnie to wygląda np. w eleganckich butach, a w niektórych mam wrażenie ze mam nogi jak kajaki :P

ja mam 36 i nigdzie butów prawie nie mogę znaleźć

[nemosek]

Napisane przez ryba91

Ooo , fanie ze sie wybawiliście
a zdjęceu urocze:P


Tak, ja miałam na początku i mam teraz. Bolą i krwawią, kupie sobie jutro miekszą szczoteczkę i zobaczymy czy cos zmieni..



nadal trzymam! za zakupki

głowa do góry! kasa i na wyprawkę się znajdzie


co????????? jak mi zostaną taie giry to ja już nigdy nie ubiorę szpiilek,obcasów ani tym podobnych butów nie dość że urosły - musiałam kupic adidasy rozmiar 39 to jeszcze są szerokie i okropne i spuchnięte- ale to sądze ze zejdzie jak urodzę

Opuchlizna zejdzie na pewno!

Z 38 na 39 przeskoczyłaś? Ale to może bardziej na szerokość niż na długość co?

Może stopa jak Ci się poszerzyła to wygodniej ci włożyć w 39?Ale jak opuchlizna zejdzie to zmieścisz w swój dawny rozmiar.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Nie narzekac !
Ja mam 41 z zapedem na 42


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie 40 /41

Ale masz stópkę