Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[asienka213]

a u nas wczoraj caly dzien lalo, wiec spedzilismy leniwa niedziele w domu Ale mi sie tam podobalo upieklam ciasto ze sliwkami i tarte z kurkami

Napisane przez amelka2006

Co za koszmarny dzień. Nie mogę wstać z łóżka bo tak mnie mdli. W pierwszej ciąży nie wiedziałam co to znaczy. Jak mi się 9 tydzień zaczął to doszły mdłości. A myślałam że mnie to ominie. Teraz juz wiem o czym piszecie.


Ale jest plus tego leżenia. Mogłam sobie buszować bezkarnie w internecie. Rozglądałyście się już za wózkami? Ja juz kilka razy. I najbardziej mi się podoba Camarelo carera. Co o nim myślicie?

wozek bardzo fajny, podoba mi sie a co do mdlosci, ehh jak widac kazda ciaza inna, ja tez dobrze przechodzilam, a teraz czasem mdli No ale nie narzekam, niektore maja gorzej

Napisane przez Rossa1988

wczoraj rano powtórzyłam badania... niestety wyniki dopiero we wtorek po 14.00 ;/
a Ty od którego tygodnia przyjmowałaś antybiotyk i jakie miałaś dokładnie wyniki bo nie mam siły wertować Twoich wiadomości...

Napisane przez koziemleko

Ja mam mieć niby dzisiaj wyniki, ale jeszcze ich nie ma na necie więc lepiej żeby były Czekam już od poprzedniego poniedziałku
Moje poprzednie wyniki:
IgM 1.8 COI (wynik dodatni powyżej 1.0)
IgG 196,9 IU/ml (dodatni)

dziewczyny trzymam za was kciuki

Widze, ze na watku same szczuple mamusie Ja w 1 ciazy startowalam z waga 63 i przytylam 13 kg, no a teraz niestety mialam 4 kg wiecej na starcie mam nadzieje, ze przynajmniej tyle samo przytyje i nie bede wygladac jak slonica narazie waga stoi w miejscu

margo zdrowka

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Witam poniedziałkowo

Napisane przez mmhym

Nie wiem, ostatnio, jak byłam (rok temu ) to było dobrze. Ogólnie mam mocne zęby, więc roję sobie, że może teraz nie odmówią mi zupełnie posłuszeństwa. Tylko ja po prostu cykor jestem. Jak wchodzę do dentysty i słyszę ten straszny dźwięk - aż teraz mi się niedobrze zrobiło.
A iść trzeba, bo na karcie ciąży trzeba pieczątkę wpić i ponoć stany zapalne w jamie ustnej są jedną z głównych przyczyn cukrzycy ciążowej..

ja miałam wszystkie zęby wyleczone przed samą ciążą, więc o to jestem spokojna

Napisane przez margo80

Dla drugiej córki chciałabym też 3-literowe imię albo dłuższe, ale też na E. Tak mi się jakoś ubzduralo.

A może Emilia lub Ewelina

Napisane przez bebe97

Hej.
A mnie obudziło właśnie silne i natychmiastowe pragnienie na naleśniki z dżemem (kolejny ewidentny - po jabłkach- smakołyk dziecka, bo ja nie przepadam ani za tym ani za tym). Mąz w pospiechu się zbierał do sklepu, syna tez poganiał, że dzidziuś każe mamusi natychmiast zjeść naleśniki, na co Marcel już wychodząc stwierdził filozoficznie: trudno jest żyć jak ma się dziecko w brzuchu

Napisane przez margo80

mnie też zaczyna odrzucać od mięs. białe jeszcze bym zjadła, ale małż mi ostatnio głównie wołowinę wciska, a ja mam odruch wymiotny...

teraz walczy sam w kuchni, chciałam mu pomagać (bo na przygotowywaniu wołowiny się kompletnie nie znam), ale mnie zamuliło i musiałam wyjść.

Mnie też odrzuca, już chyba miesiąc nie jadłam mięsa. A nie mówiąc już o jakimkolwiek gotowaniu lub smażeniu

Napisane przez baja_86

Dobre ale to prawda w 100%

Byliśmy wczoraj na weselu brata męża. Wesele super, ale ja niezbyt dobrze się czułam, od 2 dni bolał mnie brzuch, na początku od zaparcia, potem doszły małe skurcze-nie wiem jak to nazwać, czułam taki ból rozciągający dół brzucha, trwał kilka sekund potem puszczało i na nowo. Dzwoniłam do gin, ale się nie dodzwoniłam, więc na własną odpowiedzialność wzięłam nospę, po niej przeszło, ale na drugi dzień powtórka rozrywki. Na weselu też czułam się tak jakby mnie coś dusiło i rozciągało. Dziś nie boli na szczęście, ale oczywiście martwię się czy to normalne, czy tak się własnie odczuwa rosnącą macice. Oby

Myślę, że to macica się rozciąga

Napisane przez kate1623

Witam Dziewczynki

Dzisiaj cały dzień poza domem spędziliśmy Wczoraj mnie moja mama zdenerwowała bo powiedziała że na pewno będziemy mieli chłopca bo jej się tak śniło i koniec kropka .Teraz mnie łatwo wyprowadzić z równowagi, a jak jeszcze mi narzuciła płeć to się prawie poryczałam. Głupie, ale prawdziwe . Ahh te mózgi ciążowe, coraz ze mną gorzej...

Swoją drogą chyba cały rozum mi gdzieć ucieka tż mówi odłącz od ładowarki telefon i mi podaj, a ja owszem odłączam i podaje mu ładowarke

Moje dziewczyny z wątku staraczkowego, mówią o tym budyń ciążowy

Napisane przez cobra115

Ale drobniutka musisz być ja na razie też nie przytyłam ale ginka kazała się nie przejmować na razie...

Ja też nie przytyłam, a schudłam. Ważę 48kg

Napisane przez margo80

ja mam na plusie jakieś pół kilo dopiero. poprzednio w całej ciąży przytyłam 18,5kg, ale startowałam z niedowagą. ciekawe, jak to będzie tym razem.

poryczałam się dziś. wiecie, że jestem chora. na jutro mam jeszcze wypisaną opiekę na dziecko, od wtorku chciałam wrócić do końca tygodnia popracować, żeby pozamykać sprawy, uzupełnić papiery, ze spokojnym sumieniem iść na L4 od gina od 16 września.
od rana małż mi ględzi, że jestem nieodpowiedzialna, ryzykuję życiem maluszka, że przekładam pracę nad zdrowie i wygania mnie jutro do ogólnego na kontrolę i po zwolnienie. zapieram się jak mogę, bo lekarka mi mówiła, że jak wrócę, to dostanę antybiotyk, a wolałabym tego uniknąć. zwyczajnie nie widzę potrzeby aplikowania mi go, bo umierająca nie jestem.
do tego moja mama stanęła po stronie małża, co mnie jakoś tak zabolało.
mam jakieś poczucie dziwne, że zostanie to odebrane, jak gdybym się wymigiwała od pracy, moje poczucie obowiązku mi na to nie pozwala.
a z drugiej strony doskonale wiem, że jestem chora i mogę pozarażać podopiecznych, sama sobie i dzidkowi zaszkodzić. do tego ta anemia. pójdę niedoleczona i wrócę z czymś gorszym jeszcze.
ale mimo tych argumentów, rozdarta jestem, nie umiem się z tym pogodzić, że w jakimś sensie nawalam.
i tak mi wszystko siadło, dołek itp.

i dopiero jak próbowałam czytać córce na dobranoc i gardło mi odmówiło posłuszeństwa, to jestem trochę bardziej na tak za pójściem do lekarza jutro.

głupie to wszystko.

Kochana a może lepiej iść do tego lekarza, tak dla pewności ...

[teQiba]

Napisane przez cobra115

ja też z tych 'obowiązkowych' więc wiem jaka jesteś rozdarta sama musisz stwierdzić co dla Ciebie jest lepsze

Ja też z tych aż przesadnie obowiązkowych - z obowiązkowości pewnie pracowałabym do samego porodu

Napisane przez koziemleko

Stresuje się już cały tydzień i w dodatku skasowali mnie 95 zł!

Nie denerwuj się
95 zł tylko za toxo? Trochę przegięcie

Napisane przez elunka88

coraz mniej mi się chce chodzić do tej pracy. Dobrze że za 5 dni weekend

Jakie Ty masz podobne myśli do moich

Napisane przez bebe97

A ja wczoraj zostawiłam zakupy w biedronce. Zapłaciłam podziękowałam i do wyjścia. Przy drzwiach odwrót i z burakiem na twarzy pakowałam do siatki. A jak pojechałam na badania krwi i moczu, to stojąc w kolejce do punktu pobrań zorientowałam się, że nie mam ze sobą pojemnika z siuśkami... może im ja głupsza tym dziecko mądrzejsze będzie

Z tymi siuśkami to ja też miałam głupawą historię - otóż zapomniałam kupić pojemnika na mocz i rano na szybko wysiusiałam się do słoika po jakiś pulpetach, a przed badaniem kupiłam pojemnik i przelewałam w WC w przychodni

Witam się oficjalnie w II trymestrze

[elunka88]

teQiba a słoik był wyplukany czy powiedzieli że jesz za dużo mięsa bo mocz nasiakl pulpetami?
Graty Kochana za 2 trymestr!

[asia665]

Napisane przez mmhym

Wiktor to mój mąż, a Jerzy tata, więc powiedz mężowi, że Wiki i Jurki to fajne chłopaki

Małża nic nie przekona

Napisane przez cobra115

Hej no to trzymam zeby się udało

Dziękuję

Napisane przez side85

Mój TŻ to Paweł. W rodzinie panuje żart na temat tego imienia bo podobno (choć teraz jest strasznei spokojny) to jako dziecko był wcieleniem diabła Jeden kuzyn nie uwierzył nadał to imię i teraz biega za dwulatkiem który wchodzi na parapety jak tylko się odwrócą ....więc ja tylko ostrzegam (ale tak serio to piękne imię i jeśli będzie chłopczyk naszteż dostanie tak na drugie)

Nie strasz

Napisane przez margo80

wyczytalismy, ze Aski są zimne, zolzowate i coś tam jeszcze było, a ze znamy taka, to się nie zdecydowaliśmy

Jestem "jedynie" zołzowata

[Rossa1988]

Napisane przez koziemleko

Ja mam mieć niby dzisiaj wyniki, ale jeszcze ich nie ma na necie więc lepiej żeby były Czekam już od poprzedniego poniedziałku
Moje poprzednie wyniki:
IgM 1.8 COI (wynik dodatni powyżej 1.0)
IgG 196,9 IU/ml (dodatni)

Zrobię tam aferę jak ich dziś nie będzie Stresuje się już cały tydzień i w dodatku skasowali mnie 95 zł!
Poza tym muszę skonsultować wyniki z lekarzem.
Antybiotyk - rovamycynę biorę od 12.08 to był jakoś 12 tydzień ciąży

dzięki za odpowiedź... ja nie wiem ile dokładnie miałam igm, bo miałam napisane tylko "dodatni", ale teraz robiłam w innym laboratorium, więc może będzie dokładnie podane...
a igg 650 miałam strasznie wysokie, więc coś mi z tym nie pasuje...

za igm i igg płaciłam 50 zł, więc Ty dwa razy tyle;/

nie wiem jak wytrwam do jutra do 14.00... spać w nocy nie mogłam, śniło mi się, że mam jednak tą toxo... mam nadzieję, że ten sen się nie ziści...


koziemleko, daj znać jak będziesz miała wyniki... czekam niecierpliwie i mocno trzymam kciuki i za siebie i za Ciebie również.

[asia665]

Napisane przez Edzia400

ciesz sie ze nie zwracasz cos okropnego ja w 1 tez nie wiedziałam co to zle znosic ciaze


nie bo mam wózek wrócił do mnie mam tako jumpera szaro rózowego i tak se wydumałam ze jak bedzie chłopak kupie uzywana góre w szarosci a jak dziewczynka to komplet juz w domu na szafie lezy http://elk.olx.pl/wozek-tako-jumper-iid-174267599 takowy mam a jak bedzie chłopak to kupie taka gondolke http://www.24opole.pl/ogloszenia,612...3W1,fotka.html

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------




kochana nie głupie poprostu martwia sie o ciebie tymbardziej ze a masz anemie b martwia sie o dzidka i sama wiesz dlaczego c lepiej wziasc antybiotyk niz potem próbowac leczyc powiklania , które moga wpłynac na dzidka i na ciebie .... nie dołuj sie powinnas sie cieszyc ze jest wokoło tylu ludzi którzy martwia sie o twoje zdrówko

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

w 1 ciazy przybrałam okolo 18 kg ale startowalam z 45 kg oj ale ja wtedy miałam apetyt i o dziwo w ciagu niecałego roku po porodzie wszystko pieknie poszło karmiłam mloda piersia przez 15 ms wiesz ze mnie wyssała nadmiar kg
teraz startowałam z wago około 55 i na bank albo waga bedzie stała albo bedzie kg mniej ......................... ......................... ......................... .....

wczoraj bylismy na festyni z okazji 130 lecia kopalni i mi sie omdlało usiadłam na srodku ulicy i powiedziałam ze sie nie rusze az mi sie nie poprawi na szczescie droga była w tym czasie zamknieta

za to moja pierworodna zasneła mi w wózku i jak wracalismy trche ja przewiało dzis pokasłuje jakas masakra , zasneła nam wczoraj po 24.30 a dzis rano o 8 juz biegała i skakała nam po głowach ...
dzis padła po must by the music czy jakos tak

pewniak ze jutro 7 rano bedzie pobudka

co do imion nie wiem mnie sie podoba

hania
zosia
laura
do chłopaków trudno ale kiedys podobało mi sie
franek
antek
błazej
kajetan
cyprian

połowa została zdegradowana przez tz niestety

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

POLECANI SPRZEDAWCY:
Rodzyneczki
r_p77
strefa_smyka
babymarket_eu
MEA_JA
wasal83
robertfrankowski
e-fifiannapl
JustineX
rajrodzica-pl
my-baby-love
kewis777
ABBY-pl


sorki ale ukradłam z innego watku przypominam sobie ze u paru z tych nikow kupowałam na allegro i sa rewelka mozna by wpisac do listy

Ja polecam r_p77 !!
Robiłam, u niego wieeelkie zakupy dla synka,wszystko super. W zeszłym roku miał podwójnie tkane pieluchy tetrowe - serdecznie polecam , nawet nie ma porównania z tymi z pepco .

Napisane przez bebe97

A ja wczoraj zostawiłam zakupy w biedronce. Zapłaciłam podziękowałam i do wyjścia. Przy drzwiach odwrót i z burakiem na twarzy pakowałam do siatki. A jak pojechałam na badania krwi i moczu, to stojąc w kolejce do punktu pobrań zorientowałam się, że nie mam ze sobą pojemnika z siuśkami... może im ja głupsza tym dziecko mądrzejsze będzie

Hehehe

Napisane przez asienka213

Widze, ze na watku same szczuple mamusie Ja w 1 ciazy startowalam z waga 63 i przytylam 13 kg, no a teraz niestety mialam 4 kg wiecej na starcie mam nadzieje, ze przynajmniej tyle samo przytyje i nie bede wygladac jak slonica narazie waga stoi w miejscu

margo zdrowka

Ja nie należę do szczupłych mamusiek
W I ciąży startowałam z wagą 65 kg przy wzroście 166 cm,w dniu porodu miałam 73 kg, a w dniu wyjścia ze szpitala (po 3 dniach) 60 kg .
Podczas karmienia piersią i jako takiej diety trzymalam wage 58-60 kg,później poszła w góre . . .,zaczęłam brać tabletki anty +wzrost apetytu.Dobiłam do 72 kg

[margo80]

już się zarejestrowałam, przed 12 mam być u lekarza.
kaszlę, aż dudni. z katarem trochę lepiej.
córkę na czas wizyty niestety podrzucam babci. niestety, bo babcia idzie za tydzień do szpitala i choroba jej teraz najmniej potrzebna...

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

Ja mam mieć niby dzisiaj wyniki, ale jeszcze ich nie ma na necie więc lepiej żeby były Czekam już od poprzedniego poniedziałku
Moje poprzednie wyniki:
IgM 1.8 COI (wynik dodatni powyżej 1.0)
IgG 196,9 IU/ml (dodatni)

Zrobię tam aferę jak ich dziś nie będzie Stresuje się już cały tydzień i w dodatku skasowali mnie 95 zł!
Poza tym muszę skonsultować wyniki z lekarzem.
Antybiotyk - rovamycynę biorę od 12.08 to był jakoś 12 tydzień ciąży

Może zmień laboratorium? Ja też zmieniłam. Kiedyś robiłam badania, przyszły wyniki, ale połowy nie było, bo napisali "za mało materiału" nie pofatygowali się by wziąć drugi raz, więc musiałam pylać do lekarza znowu po skierowanie. Teraz zmieniłam i ZAWSZE wyniki mam na drugi dzień

Napisane przez bebe97

My też wczoraj mieliśmy piękny dzień. Byliśmy nad wodą. Małż znęcał się nad nami ze swoim nowym aparatem fot. Męczył mnie o niego dwa lata, ja się nie zgadzałam, bo mamy i to całkiem dobry, ale w końcu uległam mamiona wizjami pięknych zdjęć Maluszka. Przy okazji na zdjęcia na łonie natury załapał się mój brzuch, jak na początek 3 miesiąca dość imponujący
W poprzedniej ciąży do piątego miesiąca przechodziłam w dżinsach, teraz mogę w nich chodzić, ale nie zapięte i z rozwalonym suwakiem

To pochwal się talentem TŻta i jego fotkami

Napisane przez asienka213

Widze, ze na watku same szczuple mamusie Ja w 1 ciazy startowalam z waga 63 i przytylam 13 kg, no a teraz niestety mialam 4 kg wiecej na starcie mam nadzieje, ze przynajmniej tyle samo przytyje i nie bede wygladac jak slonica narazie waga stoi w miejscu

margo zdrowka

Oj tam oj tam. Ja startowałam z 62, a już ważę 67 Jestem i tak spokojna, poradzę sobie po porodzie. Teraz jem czysto, więc waga to typowo ciążowa

Napisane przez teQiba

Witam się oficjalnie w II trymestrze

gratulację

Napisane przez margo80

już się zarejestrowałam, przed 12 mam być u lekarza.
kaszlę, aż dudni. z katarem trochę lepiej.
córkę na czas wizyty niestety podrzucam babci. niestety, bo babcia idzie za tydzień do szpitala i choroba jej teraz najmniej potrzebna...

Odpoczywaj i niczym się nie przejmuj. Niestety czasami choroba dobiję w najmniej oczekiwanym momencie.


A ja dzisiaj rozpoczęłam 14 tydzień
Ten czas tak leci Znowu pojawiły mi się plamienia, ale w czwartek mam wizytę, więc jestem spokojna

[Brzuchatka]

Witam Dziewczyny po weekendzie!

Napisane przez magduś2

mam wielu znajomych którzy też nie mogli tego używać aczkolwiek jestem chyba wyjątkiem bo nigdy nic mnie nie zabolało, ani zęby ani dziąsła dlatego się zastanawiałam

Ja w ogóle mam problem z myciem zębów, na początku ciąży znosiłam tylko pasty mało pieniące się (te z leczniczych), teraz jest trochę lepiej ale dalej muszę się streszczać. Płukanie nie wchodzi w grę bo odruch wymiotny, nie wyobrażam sobie siedzenia na fotelu z otwartą paszczą przez pół h więc wizyta u dentysty na razie odpada.

A co do znieczulenia - można. Ja bez tego na żywca się nie daję!

bebe97: przesłodkiego masz malca!

margo80: ja na początku to w ogóle mięsa nie tykałam, żywiłam się tylko kanapkami z twarogiem i dżemem (lub takimiż naleśnikami), jogurtami, płatkami śniadaniowymi i luksus był jak wcisnęłam jajecznicę (i tak do jakiegoś 9 tyg.). Teraz powoli coś tam z mięsa zjem (choć dalej ciężko), a gotować w ogóle nie mogłam. Jak tylko wyjęłam tackę z kurczakiem (jeszcze nie otworzyłam, nie dotykałam, nie wąchałam) to od razu był bieg do łazienki.

kate1623: ja to chyba zamiast mózgu mam sieczkę... Normalnie takie rzeczy mi się zdarzają, że szok. O niczym nie pamiętam, ze wszystkim mam problem

amelka2006: już chyba mdłości są lepsze. Ja wymiotowałam szczególnie podczas jazdy do/z pracy. Uwierz mi - nie jest fajnie szukać reklamówki (w każdych spodniach i spódnicy mam) i wysiadać na przystanku. Zależy też co jadłaś i ile od posiłku minęło. BLeee

(t)asia: ja zapisałam się do ginekologa i miało być genetyczne, to przepisał mnie do innego, bo on uprawnień nie ma (na szczęście w ramach tej samej kliniki) więc to tak nie do końca, że każdy gin to robi.

koziemleko: ja na początku ciąży zrzuciłam 3 kg (ach te mdłości), teraz odzyskałam 0.6 kg (12/13 tydz) więc nie jest źle. Ale spodnie już mnie w brzuszek uwierają i trzeb powoli oglądać się za ciążówkami.


uparta8210: My z mężem chyba nawet nie chcemy liczyć. Każde chce kogo innego (wiadomo).Moja mam nie może się z tym pogodzić, bo nie wie jakie ciuszki kupować. Odpowiedziałam jej, że neutralne.

Imiona mamy już wybrane: Zosia/Natalia lub Mateusz/Wojtek (z naciskiem na pierwsze wersje).

Margo80: Ja Aśka jestem. Uparta się zgadza, ale jestem uczuciowy człek, a że czasem oko za oko... No cóż

(t)asia: mój Mąż sam zaczął temat imion. Aż zdziwiona byłam. Proponował Stasie, Władysławy itp. Najbardziej mnie rozwalił Przemysławem... biedne dziecko - 2 błędy ortograficzne w imieniu i następne w nazwisku na starcie na dyktandzie mogłoby zrobić.

amelka2006: Ja jakoś smaków nie mam. Coś mi wchodzi lub nie i tyle. Wiadomo - raczej tłuściutkie i słodziutkie. Mam nadzieję, że to na dziewczynkę bo innej opcji nie zakładam! A moja mama uparcie,że to chłopak

mona1: mój Mąż na każdym usg pierwsze co robi to sprawdza ile serduszek jest Boi się tych 2 jak ognia.
Marzenie: DZIEWCZYNKA!

cobra115: mam podobnie, na mało co mam smaka. Więc może chociaż nie utyję bardzo? Warzywa na razie są fuj, mięso też. Tylko nabiał,białe pieczywko, owoce i słodkości...

Ela87: ja mam dziś usg genet. więc 3majciek ok. 15.00 kciuki! Stracha mam takiego,że szk. Pewnie znów ledwo dojadę ze zdenerwowania. Oby wszystko było ok


Nie same szczupłe mamusie tu są Ja taka raczej większa jestem i boję się co będzie dalej.

[asia665]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Ja się wczoraj dowiedziałam, że mój gin przechodzi do szpitala oddalonego od obecnego o 60 km :/
Biorąc po uwagę czas mojego ostatniego porodu - troche się stresuje

[kate1623]

Hej

Napisane przez teQiba

Witam się oficjalnie w II trymestrze

Napisane przez elunka88

teQiba a słoik był wyplukany czy powiedzieli że jesz za dużo mięsa bo mocz nasiakl pulpetami?
Graty Kochana za 2 trymestr!

Napisane przez Ela87

A ja dzisiaj rozpoczęłam 14 tydzień
Ten czas tak leci Znowu pojawiły mi się plamienia, ale w czwartek mam wizytę, więc jestem spokojna

gratulacje

Mnie zaczyna przerażać rosnący brzuch juz teraz każdy głupi zauważy że jestem w ciąży aż boję się zważyć jak tak dalej pójdzie to będe wielką toczącą się kulą

[teQiba]

Napisane przez elunka88

teQiba a słoik był wyplukany czy powiedzieli że jesz za dużo mięsa bo mocz nasiakl pulpetami?
Graty Kochana za 2 trymestr!

A jeszcze nie wiem - może jakieś mielone tam wyszło w wynikach
A tak poważnie to porządnie go wyszorowałam i jeszcze wrzątkiem przelałam, także mam nadzieję że wystarczająco sterylny był

Napisane przez Rossa1988

czekam niecierpliwie i mocno trzymam kciuki i za siebie i za Ciebie również.

I ja za Was też

Napisane przez Brzuchatka

ja mam dziś usg genet. więc 3majciek ok. 15.00 kciuki! Stracha mam takiego,że szk. Pewnie znów ledwo dojadę ze zdenerwowania. Oby wszystko było ok

Musi być dobrze!

[Rossa1988]

koziemleko, a mam jeszcze pytanie- miałaś robione badanie CRP?

czy ktoś wie w ogóle czy to ma jakieś związek z ewentualną tokspoplazmozą?
ja miałam wynik 4 mg/l przy normie 0-5


ps. dziękuję za wszystkie kciuki, jesteście kochane

[teQiba]

Napisane przez Ela87

A ja dzisiaj rozpoczęłam 14 tydzień

Napisane przez kate1623

Mnie zaczyna przerażać rosnący brzuch juz teraz każdy głupi zauważy że jestem w ciąży aż boję się zważyć jak tak dalej pójdzie to będe wielką toczącą się kulą

Nie będziesz
Aczkolwiek ja mam problem z TŻ - on pieszczotliwie do mnie mówi że robię się taki fajny pączuszek, mam ochotę zabić jak to słyszę

[asienka213]

Napisane przez asia665

Ja nie należę do szczupłych mamusiek
W I ciąży startowałam z wagą 65 kg przy wzroście 166 cm,w dniu porodu miałam 73 kg, a w dniu wyjścia ze szpitala (po 3 dniach) 60 kg .
Podczas karmienia piersią i jako takiej diety trzymalam wage 58-60 kg,później poszła w góre . . .,zaczęłam brać tabletki anty +wzrost apetytu.Dobiłam do 72 kg

przytylas tylko 8 kg a potem od razu taki spadek Toz to szok dla skory

Napisane przez Ela87

Oj tam oj tam. Ja startowałam z 62, a już ważę 67 Jestem i tak spokojna, poradzę sobie po porodzie. Teraz jem czysto, więc waga to typowo ciążowa

pozytywne podejscie to juz polowa sukcesu
gratki za 14 tydzien

Napisane przez asia665

Ja się wczoraj dowiedziałam, że mój gin przechodzi do szpitala oddalonego od obecnego o 60 km :/
Biorąc po uwagę czas mojego ostatniego porodu - troche się stresuje

a to tak szybko sie uwinelas z tym porodem

a ja mam pierwsze za soba

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Nie będziesz
Aczkolwiek ja mam problem z TŻ - on pieszczotliwie do mnie mówi że robię się taki fajny pączuszek, mam ochotę zabić jak to słyszę

Ty jeszcze słyszysz pączuszek , a ja wczoraj usłyszałam coś w stylu mój słoniku myślałam że go utłuke na miejscu .


Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[Brzuchatka]

Napisane przez kate1623

Ty jeszcze słyszysz pączuszek , a ja wczoraj usłyszałam coś w stylu mój słoniku myślałam że go utłuke na miejscu .


Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Mój mi na bezczela powiedział, że gruba będę! Normalnie nie wiedziałam czy lać w pysk czy zacząć wyć (wybrałam to drugie). Jak mógł?!? A ja tylko niewinnie stwierdziłam, że gruba się robię. Za grosz taktu czy rozumu. No i była histeria przez 15 min

[mmhym]

Cześć Dziewczyny

Napisane przez amelka2006

W tym wózku gondola mierzy 85 cm. Wydaje się solidny, a przy tym lekki. Dosyć łatwo się składa. Spacerówka ma pozycję w pełni leżącą. I dość dużo różnych funkcji. No i kolorystyka bardzo mi się podoba.

Fajny, dodałam sobie do mojej listy. Ja w tej chwili skłaniam się do jedy fyn memo albo tutek tambero.

Napisane przez Trisdom

U mnie tak samo Gin popatrzył przy normalnym USG.

w ogóle zaczęłam dziś 16 tydzień.. ale ten czas leci.
Jutro idę na krótką wizytę po zwolnienie do końca ciąży, potem planowana przeprowadzka, także tydzień intensywny będzie.

za 16t i trzymam kciuki za bezstresową przeprowadzkę

Napisane przez kate1623

Witam Dziewczynki

Dzisiaj cały dzień poza domem spędziliśmy Wczoraj mnie moja mama zdenerwowała bo powiedziała że na pewno będziemy mieli chłopca bo jej się tak śniło i koniec kropka .Teraz mnie łatwo wyprowadzić z równowagi, a jak jeszcze mi narzuciła płeć to się prawie poryczałam. Głupie, ale prawdziwe . Ahh te mózgi ciążowe, coraz ze mną gorzej...

A i mój brzuch rośnie coraz większy ale też czuje takie bulgotanie w środku

Heh, może trzeba było się rozpłakać, to więcej by nie komentowała I od bulgotania do kopniaczków chyba jeden krok

margo80
To napisz Margo od razu, co tam po lekarzu. Może jak weźmiesz L4, to doleczysz choróbsko, a potem wpadniesz na kilka godzin, nawet przez kilka dni i na spokojnie przekażesz pracę. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała się więcej denerwować

Napisane przez bebe97

Przy okazji na zdjęcia na łonie natury załapał się mój brzuch, jak na początek 3 miesiąca dość imponujący
W poprzedniej ciąży do piątego miesiąca przechodziłam w dżinsach, teraz mogę w nich chodzić, ale nie zapięte i z rozwalonym suwakiem

To pokazałabyś te zdjęcia brzucha na łonie natury

Napisane przez teQiba

Witam się oficjalnie w II trymestrze

Napisane przez asia665

Ja nie należę do szczupłych mamusiek
W I ciąży startowałam z wagą 65 kg przy wzroście 166 cm,w dniu porodu miałam 73 kg, a w dniu wyjścia ze szpitala (po 3 dniach) 60 kg .
Podczas karmienia piersią i jako takiej diety trzymalam wage 58-60 kg,później poszła w góre . . .,zaczęłam brać tabletki anty +wzrost apetytu.Dobiłam do 72 kg

Spoko, jak wcześniej spadłaś, to teraz też szybko zgubisz Ja też startowałam z 66 przy 169 cm, już mam kilogram więcej. No trudno, cóż poradzić, wiem, że znowuż bardzo źle nie jem. Poza tym mąż kazał mi obiecać, że do roku po porodzie mam wrócić do wagi wyjściowej - ja obiecałam, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wrócić (Ale tak na poważnie, to on się trochę boi tego, bo jego mama jest chorobliwie otyła...)

Napisane przez Ela87

A ja dzisiaj rozpoczęłam 14 tydzień
Ten czas tak leci Znowu pojawiły mi się plamienia, ale w czwartek mam wizytę, więc jestem spokojna

To brawka za 14 t To Ty jesteś jeden dzień przede mną Kciukasy za wizytę

Napisane przez asia665

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Ja się wczoraj dowiedziałam, że mój gin przechodzi do szpitala oddalonego od obecnego o 60 km :/
Biorąc po uwagę czas mojego ostatniego porodu - troche się stresuje

A dalej rozważasz u niego poród? Ja właśnie chyba zdecyduję się na Roztokę, ode mnie 45 minut jazdy. To chyba nie tak bardzo dużo?



My niedzielę spędziliśmy grillując u teściów. Szwagier miał urodziny i robiliśmy zakończenie sezonu grillowego przy okazji. Też jakoś smaku wczoraj nie miałam na jedzenie.
Mi jedyne co wchodzi zawsze i wszędzie, to sałatka z tuńczyka, fasoli, kukurydzy, pomidorków, papryki z sosem czosnkowym

[koziemleko]

Napisane przez teQiba

Nie denerwuj się
95 zł tylko za toxo? Trochę przegięcie


Z tymi siuśkami to ja też miałam głupawą historię - otóż zapomniałam kupić pojemnika na mocz i rano na szybko wysiusiałam się do słoika po jakiś pulpetach, a przed badaniem kupiłam pojemnik i przelewałam w WC w przychodni

Witam się oficjalnie w II trymestrze

Dałam 95 zł za IgG i awidność

Napisane przez asia665

Ja nie należę do szczupłych mamusiek
W I ciąży startowałam z wagą 65 kg przy wzroście 166 cm,w dniu porodu miałam 73 kg, a w dniu wyjścia ze szpitala (po 3 dniach) 60 kg .
Podczas karmienia piersią i jako takiej diety trzymalam wage 58-60 kg,później poszła w góre . . .,zaczęłam brać tabletki anty +wzrost apetytu.Dobiłam do 72 kg

Jak to zrobiłaś, że ważyłaś mniej niż przed ciążą już w szpitalu? Zdradź nam

Napisane przez Ela87

Może zmień laboratorium? Ja też zmieniłam. Kiedyś robiłam badania, przyszły wyniki, ale połowy nie było, bo napisali "za mało materiału" nie pofatygowali się by wziąć drugi raz, więc musiałam pylać do lekarza znowu po skierowanie. Teraz zmieniłam i ZAWSZE wyniki mam na drugi dzień
Oj tam oj tam. Ja startowałam z 62, a już ważę 67 Jestem i tak spokojna, poradzę sobie po porodzie. Teraz jem czysto, więc waga to typowo ciążowa

Akurat te laboratorium będę musiała odwiedzać, bo mój gin daje mi skierowania do tego konkretnego. Dlatego chciałam tam zrobić również prywatne wyniki. Oby były dobre

Ja startowałam z wagą 50 kg przy wzroście 160 cm a przy ostatnim ważeniu miałam już 53,6 kg Teraz pewnie jeszcze wzrosła, bo brzuch ten urósł i spodnie się ciasne w łydkach zrobiły

Brawa za spokój przy plamieniach

Napisane przez Brzuchatka

A co do znieczulenia - można. Ja bez tego na żywca się nie daję!
.

Niby można, ale nie każdy dentysta chce dać. Ja zęby robię prywatnie więc może się uda

Napisane przez kate1623

Mnie zaczyna przerażać rosnący brzuch juz teraz każdy głupi zauważy że jestem w ciąży aż boję się zważyć jak tak dalej pójdzie to będe wielką toczącą się kulą

Mam to samo. Już się prawie toczę

Napisane przez Rossa1988

koziemleko, a mam jeszcze pytanie- miałaś robione badanie CRP?

czy ktoś wie w ogóle czy to ma jakieś związek z ewentualną tokspoplazmozą?
ja miałam wynik 4 mg/l przy normie 0-5


ps. dziękuję za wszystkie kciuki, jesteście kochane

Robiłam tylko oznaczenia IgM i IgG oraz awidność, którą teraz powtarzam, bo wyszła w "szarej strefie".
O CRP pierwsze słyszę

[Ela87]

Napisane przez Brzuchatka

Ela87: ja mam dziś usg genet. więc 3majciek ok. 15.00 kciuki! Stracha mam takiego,że szk. Pewnie znów ledwo dojadę ze zdenerwowania. Oby wszystko było ok


Nie same szczupłe mamusie tu są Ja taka raczej większa jestem i boję się co będzie dalej.

Powodzenia i od razu pisz jak po wizycie

Napisane przez kate1623

Ty jeszcze słyszysz pączuszek , a ja wczoraj usłyszałam coś w stylu mój słoniku myślałam że go utłuke na miejscu .


Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Napisane przez Brzuchatka

Mój mi na bezczela powiedział, że gruba będę! Normalnie nie wiedziałam czy lać w pysk czy zacząć wyć (wybrałam to drugie). Jak mógł?!? A ja tylko niewinnie stwierdziłam, że gruba się robię. Za grosz taktu czy rozumu. No i była histeria przez 15 min

Ja bym po takich hasłach wdową została

[cobra115]

Napisane przez elunka88

teQiba a słoik był wyplukany czy powiedzieli że jesz za dużo mięsa bo mocz nasiakl pulpetami?
Graty Kochana za 2 trymestr!

Napisane przez asia665

Jestem "jedynie" zołzowata

e tam to tylko stereotypy

Napisane przez Rossa1988

nie wiem jak wytrwam do jutra do 14.00... spać w nocy nie mogłam, śniło mi się, że mam jednak tą toxo... mam nadzieję, że ten sen się nie ziści...


koziemleko, daj znać jak będziesz miała wyniki... czekam niecierpliwie i mocno trzymam kciuki i za siebie i za Ciebie również.

dziewczyny trzymam za was mocno!! Musi być dobrze!!

Napisane przez margo80

już się zarejestrowałam, przed 12 mam być u lekarza.
kaszlę, aż dudni. z katarem trochę lepiej.
córkę na czas wizyty niestety podrzucam babci. niestety, bo babcia idzie za tydzień do szpitala i choroba jej teraz najmniej potrzebna...

o to dobrze

Napisane przez kate1623

Ty jeszcze słyszysz pączuszek , a ja wczoraj usłyszałam coś w stylu mój słoniku myślałam że go utłuke na miejscu .

O jaaaa, mój chodziłby z podbitym okiem

[asia665]

Napisane przez asienka213

przytylas tylko 8 kg a potem od razu taki spadek Toz to szok dla skory



pozytywne podejscie to juz polowa sukcesu
gratki za 14 tydzien



a to tak szybko sie uwinelas z tym porodem

a ja mam pierwsze za soba

Właśnie nie miałam i nie mam rozstępów po ciąży . Po ciąży wyglądałam o wiele lepiej niż przed. Zmieściłam się w spodnie,które leżały na samym dnie szafy i czekały "na lepsze dni"
Urodziłam w 1h20 min ,niestety 25 km drogi będzie w remoncie ,więc muszę popatrzeć ewentualne objazdy ,zeby nie stać później na światłach

[Rossa1988]

Napisane przez koziemleko

Robiłam tylko oznaczenia IgM i IgG oraz awidność, którą teraz powtarzam, bo wyszła w "szarej strefie".
O CRP pierwsze słyszę

nic się nie martw, bo ja miałam zlecone CRP pod względem stanu zapalnego zupełnie niezwiązanym z toxo, ale myslałam, że to z pasożytami też ma jakiś związek.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Białko_C-reaktywne

[magduś2]

Kurcze to Wy jesteście kurczaczki malutkie i chudziutkie, ja niestety zaczynam z wagą 77 choć podobno po mnie nie widać jestem wysoka i dobrze zbudowana:/ teraz mam 78 i mam nadzieję, że nie dobiję do 100, tzn. nie mogę! moje koleżanki tyły po 20-28kg ale ja mam postanowienie, że max 15 i nie mogę tego przekroczyć;P taaa, można sobie postanawiać...:/ no cóż- staram się nie jeść tego na co mam największą ochotę, czyli słodyczy bo wiem, że w moim przypadku efekt będzie kosmiczny mąż mnie chwali i mówi, że wcale się nie objadam, jem tak jak wcześniej bez jakichś zachcianek i powiem szczerze, że póki co aż tak mocno się nie kontroluję bo widzę, że waga na szczęście w miarę stoi

[teQiba]

Ci nasi TŻci powinni za te komentarze sami być w ciąży jak tacy przemądrzali są

Napisane przez asia665

Właśnie nie miałam i nie mam rozstępów po ciąży . Po ciąży wyglądałam o wiele lepiej niż przed. Zmieściłam się w spodnie,które leżały na samym dnie szafy i czekały "na lepsze dni"
Urodziłam w 1h20 min ,niestety 25 km drogi będzie w remoncie ,więc muszę popatrzeć ewentualne objazdy ,zeby nie stać później na światłach

To jakiś poród marzenie - szybki i automatycznie znikające kilogramy
Chcę taki!

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Co do wagi to i ja się zwierzę - start z ok 65 kg a jak ostatnio się ważyłam przed wizytą już 68,8 ważyłam Pocieszam się tym, że tuż przed wejściem do przychodni bułkę zjadłam, to może mi parę deko dołożyła Bo moja waga sporo się różni przed posiłkiem i po posiłku...

[asienka213]

Napisane przez asia665

Właśnie nie miałam i nie mam rozstępów po ciąży . Po ciąży wyglądałam o wiele lepiej niż przed. Zmieściłam się w spodnie,które leżały na samym dnie szafy i czekały "na lepsze dni"
Urodziłam w 1h20 min ,niestety 25 km drogi będzie w remoncie ,więc muszę popatrzeć ewentualne objazdy ,zeby nie stać później na światłach

szczesciara i w jednym i w drugim

magdus u mnie tez nie widac, mamy chyba bardzo ciezkie kosci

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez teQiba

Co do wagi to i ja się zwierzę - start z ok 65 kg a jak ostatnio się ważyłam przed wizytą już 68,8 ważyłam Pocieszam się tym, że tuż przed wejściem do przychodni bułkę zjadłam, to może mi parę deko dołożyła Bo moja waga sporo się różni przed posiłkiem i po posiłku...

ja mam tak samo, kazdy posilek widac na wadze, waga z rana do wieczora potrafi sie roznic nawet 1,5 kg na szczescie rano znowu wszystko wraca do normy

[Brzuchatka]

Napisane przez teQiba

Ci nasi TŻci powinni za te komentarze sami być w ciąży jak tacy przemądrzali są



To jakiś poród marzenie - szybki i automatycznie znikające kilogramy
Chcę taki!

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Co do wagi to i ja się zwierzę - start z ok 65 kg a jak ostatnio się ważyłam przed wizytą już 68,8 ważyłam Pocieszam się tym, że tuż przed wejściem do przychodni bułkę zjadłam, to może mi parę deko dołożyła Bo moja waga sporo się różni przed posiłkiem i po posiłku...

Oj...ja często żałuję, że to nie ich dotyka. Nie mieliby tylu złotych rad na wszystko. Ale mój pierwszy raz to wszystko przerabia więc taki trochę niezorientowany jest nieco.


6 z przodu na wadze to ostatnio widziałam gdzieś jeszcze na początku studiów...ech...

[mmhym]

Napisane przez asienka213

magdus u mnie tez nie widac, mamy chyba bardzo ciezkie kosci [COLOR="Silver"]

Właśnie u mnie też aż tak nie widać. W ogóle, może przydałoby się zrzucić z 5 kg, ale ja jakoś nie czuję się źle ze swoją wagą. Ale mam ambitny plan, żeby dużo więcej niż 80 kg nie urosnąć To by było 14 na plusie. Tyle mi kalkulator obliczył i tego będę się trzymać

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Ach, i dentystę mam w środę o 18.30

[23Paula23]

Właśnie wróciłam od lekarza stwierdził że to prawdopodobnie mam ospę !! Dał mi pilne skierowanie na oddział zakaźny jestem złamana czekam na tż i jedziemy Tak bardzo się boje...