Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[peppermint patty]

Napisane przez basiula19

hej

my po wizycie...wszystko w porządku szyjka długa zamknięta...niunia waży 1500 g.....tylko mam brać magnez 3x2 na skurcze a jak nie pomoże to dołączyć do tego nospe 3x1......następna wizyta 9 października wtedy pobierze mi wymaz na GBS.....


co do porodu rodzinnego to mąż był przy pierwszym porodzie widział jak główka wychodzi oczywiście tylko troszke przecinał pępowine i w żaden sposób to nie wpłyneło na nasze pożycie, że niby facet potem czuje obrzydzenie do kobiety czy coś jak dla mnie to chore........teraz też nie wyobrażam sobie, że miało by go przy mnie nie być powiedziałam mu, że bez niego nie dam rady urodzić to sie śmiał, że jak mnie przyciśnie to nie będę miała wyjścia ale i tak będzie ze mną i za to Go kocham

dla rodzinki

Napisane przez babku

Wszystkie się pożegnały, a ja nie zdążyłam nawet napisać co u mnie
Ogólnie pomyliłam sobie daty i to nie wczoraj miałam badania robić, a dzisiaj, bo dopiero jutro mam wizytę. Także z rana badania, później biedronkowe zakupy między innymi dwie paki tych pieluszek 2. Po raz drugi odkąd jestem w ciąży ktoś chciał mnie przepuścić w kolejce. I to jeszcze tak zabawnie, bo babka jeden chleb trzymała, a my oczywiście wózek wypełniony po brzegi i ona chciała nas przepuścić Odmówiłam, ale grzecznie podziękowałam i obdarzyłam ją najmilszym z moich uśmiechów
W między czasie zadzwonił facet, że czeka z przesyłką pod drzwiami, więc w te pędy, podnieceni, że to łóżeczko, pojechaliśmy do domu. Okazało się, że r_p77 tak szybciutko wysłał paczkę z moim zamówieniem wyprawkowym, a na łóżeczko jeszcze sobie poczekam Ale ogólnie muszę oficjalnie pochwalić tego sprzedawcę r_p77. Nie chciałam chwalić go wcześniej, ale wczoraj na przykład dzwonili do mnie czy mogą pieluszkę tetrową zamiast w hipopotamki wysłać mi w kaczuszki Jeszcze taki jakiś pojemnik na smoczek za grosze wzięłam i tego akurat nie mieli chwilowo na stanie, więc też zapytał, czy może być inny i wysłał dwa, żebym nie była rozżalona Bardzo fajny rzetelny sprzedawca, zaraz nastukam mu pozytywów

Mało tego po południu wybrałam się z koleżanką do lumpka na łowy i kupiłam sobie ponczo. Pierwszy raz miałam tak, że kupiłam to, po co poszłam. Jestem z siebie bardzo zadowolona

Aa i mały, który wczoraj trochę mnie stresował małą aktywnością, dziś nadrobił z nawiązką.

No opisałam się dzisiaj jak głupia

co do kolejki i przepuszczania,mi przytrafilo sie to tylko raz i zdziwienie moje bylo tak wielkie,ze zanim do mnie doszlo co pani do mnie powiedziala sekundka minela.natomiast w wiekszosci przypadkow,nawet w kolejce do kas uprzywilejowanych ludzie cierpia na slaby wzrok i najczesciej sie odwracaja,a ze ja sie krepuje przepychac to stoje jak ciele pierwszy raz kiedy ewidentnie chcialam skorzystac,ze swojej ciazy-to bylo w weekend w ikei...stanelam w kolejce w kasie dla ciezarnych,maz mnie popychal,ze mam prawo isc przed cala gromada...no i podeszlam do pierwszej pani przed tasma i mowie,ze jestem w ciazy i stane przed nia (to nie byla prosba tylo raczej oswiadczenie)...pani zbulwersowana zmierzyla wzrokiem moj brzuch,niestety mialam luzna bluzke i zastanawialam sie czy mam jej karte ciazy wyciagnac czy jak (pinda jedna),wepchelam sie,ale generalnie ostatni raz chyba...ludzie nie umieja sie zachowac:/

Napisane przez lineczka1989

a po co słodzisz?

heloł
idę się zaraz szykować na wizytę
ale wpadłam do Was powiedzieć że jest nowa Rossmannowa gazetka a niej promocja na:

*Pamper Activ Baby, różne rozmiary- 42,99 [dla posiadaczy karty Rossnę promocja do końca roku]

* pieluszki jednorazowe Babydream, różne rozmiary- 25,99 [promocja obowiązuje tak samo jak na Pampersy, czyli do końca roku]

* podkłady do przewijania BabyDream- 9,99

* chusteczki nawilżane Babydream 2x80 szt.- 6,99

* płyn- żel do kąpieli Babydream 500ml- 8,49

* pościel dziecięca, poszwa 100x135, poszewka 40x60- 39,99

* rajstopy ciążowe Gatta 20 den- 14,99

* kupując dowolny produkt Perfecta Mama, przy kasie otrzymasz krem do buzi na każdą pogodę Perfect Baby

* ręcznik kąpielowy z kapturkiem 90x90- 34,99

* pielucha flanelowa 70x80- 4,99

* wielka księga dziecka- 29,99

* detektor płaczu- 29,99

* figi ciążowe, rozmiar M i L- 29,99

* zabawka dla niemowlaka piszczałka wibrująca- 19,99

* skarpetki z grzechotką- 10,99

* krem dla dzieci Babydream- 3,99 [ sama go używałam i po jakimś czasie strasznie śmierdział]

* szampon dla dzieci Babydream- 3,99

* puder Babydream- 3,99

* krem przeciw odparzeniom Babydream- 6,99

* melczko do ciała Hipp- 14,99

*oliwka dla dzieci Babydream- 5,49

* chusteczki nawilżane Pampers 6-pack- 24,99

i tyle

co do pomidorowki u mnie w domu tez kto chce to sobie slodzi-mi tez sie czasem sypnelo

Napisane przez 24Kasiula24

Witam z rana ]

Awięc tak: Mój Maluszek w 33 tygodniu waży 2kg więc idzie wagowo idealnie z terminem porodu
Jest cały i zdrowy, wszystko ok, moje ciśnienie nadal takie sobie;/. ale wyniki krwi i moczu super, obrzęków nie mam więc nie ide do szpitala:jupi :
Mam mierzyć cisnienie i nadal brac Dopegyt, no i kolejna wizyta juz za dwa tygodnie..

Dzastin jak na wizycie? Albo przeoczyłam, albo nie pisałaś .

[paulinaizabela]

Anoula - współczuję nocnej męczarni ze zgagą odeśpij to

De - a czy teraz Danielek nie chodzi do przedszkola?? Co z tą pomocą do domu?

Napisane przez 24Kasiula24

Witam z rana ]

Awięc tak: Mój Maluszek w 33 tygodniu waży 2kg więc idzie wagowo idealnie z terminem porodu
Jest cały i zdrowy, wszystko ok, moje ciśnienie nadal takie sobie;/. ale wyniki krwi i moczu super, obrzęków nie mam więc nie ide do szpitala:jupi :
Mam mierzyć cisnienie i nadal brac Dopegyt, no i kolejna wizyta juz za dwa tygodnie..

Dzastin jak na wizycie? Albo przeoczyłam, albo nie pisałaś .

udanej wizyty, duży już dzidziuś

Też mam podwyższone ciśnienie ale innych objawów brak, więc nic z tym nie robią


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[peppermint patty]

zapomnialam napisac co mi sie dzis snilo...
a mianowicie,ze bylam na wizycie (juz mysle o tej wtorkowej),ze pan doktor zapytal jak stoimy z wyprawka,no i mowie mu,ze wlasciwie wszystko kupione,pojedyncze rzeczy zostaly....powiedzial,ze to dobrze,bo trzeba sie nastawic,ze wczesniej poznamy sie z maluchem,ze za tydzien to moglabym sie stawic juz w szpitalu na cesarke,bo cos tam sie dzieje (nie pamietam teraz co mowil) i ze lepiej troche przyspieszyc....i ze bylam przerazona jak wszystko uszykuje,ale cieszylam sie,ze mniej czekania

no zobaczymy we wtorek co sie sprawdzi

[ryba91]

Ej wiecie co, leci mi zawsze tylko z jednego cycka i zawsze o mniejwiecej tej samej porze

issia- dobrze jej mążpowiedział, może sie przestraszy i Ci wyśle te skany. co do przesyłek i sprzedających- ja nie wiem o czym oni myslą przy wsyłkach..

nasturcja-

pepper- bo dzisiaj dla wiekszosci ludzi to problem ustąpić miejsca czy przepuścić. Najbardziej wkurza mnie to w lidlu i biedronce. W lidlu nie ma nawet kas pierwszeństwa.. a tam robie najczęsciej zakupy. Kolejki takie że masakra ze 20-30 minut stoję. W biedronie to wszyscy zawsze ślepi, wczoraj stałam z głupim frugo 25 minut 8 osób przede mną i nikt nie raczył mnie przepuścić... i to nawet nie młodzież bo te starsze kobity tak samo :/

[kyte]

Witajcie mamusie
A mnie chyba przeziębienie złapało, już wczoraj było mi strasznie zimno wieczorem i zasnęłam pod kocykiem, a dziś boli mnie gardło, głowa i jest mi zimno.
Gratuluję wszystkich udanych wizyt dziewczyny

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez ryba91

Ej wiecie co, leci mi zawsze tylko z jednego cycka i zawsze o mniejwiecej tej samej porze

issia- dobrze jej mążpowiedział, może sie przestraszy i Ci wyśle te skany. co do przesyłek i sprzedających- ja nie wiem o czym oni myslą przy wsyłkach..

nasturcja-

pepper- bo dzisiaj dla wiekszosci ludzi to problem ustąpić miejsca czy przepuścić. Najbardziej wkurza mnie to w lidlu i biedronce. W lidlu nie ma nawet kas pierwszeństwa.. a tam robie najczęsciej zakupy. Kolejki takie że masakra ze 20-30 minut stoję. W biedronie to wszyscy zawsze ślepi, wczoraj stałam z głupim frugo 25 minut 8 osób przede mną i nikt nie raczył mnie przepuścić... i to nawet nie młodzież bo te starsze kobity tak samo :/

Powiem Ci rybko że młodzież to nawet częściej przepuści i chętniej aniżeli Ci starsi..Bo twierdzą że z racji na swój wiek i tak to oni mają pierwszeństwo, nawet przed kobietą w ciąży.

[Mya1989]

Siemka, no u mnie sytuacja spokojniejsza to może ud ami się być na bieżąco Jeny, tyle miałam naodpisywać i nic nie pamiętam sklerozę mam w tej ciąży i jeszcze język mi się tak plącze, bzdety gadam, że szok

Napisane przez lineczka1989

ale długo musicie czekać

spory już jest

taa a później i tak będzie 5 i tak :P

nooo, ale mamy chyba majstra już

Napisane przez nasturcja7667

Myślałam, że im bliżej porodu tym więcej postów będzie, a tu lipa cisza jak makiem zasiał

i dobrze, bo bym do końca życia nie nadrobiła

wczoraj kupiłam 2x stanik do karmienia w C&A za 75 zł śpiworek na 50 cm taki do łożeczka za 15 zł, mam nadzieje, ze będzie dobry, bo nie wygląda na te 50 cm,a za 15 zł to żal nie brać

Macie pozdrowionka od kopiącej, wierzgającej, pływającej, szturchającej Luli

PS. Nie chce ktoś jasnobeżowego goldena, imieniem Etna? Zdjęcie w załączniku bo doprowadza mmmnie dziś do szału!!

[nasturcja7667]

Napisane przez ryba91

Ej wiecie co, leci mi zawsze tylko z jednego cycka i zawsze o mniejwiecej tej samej porze

issia- dobrze jej mążpowiedział, może sie przestraszy i Ci wyśle te skany. co do przesyłek i sprzedających- ja nie wiem o czym oni myslą przy wsyłkach..

nasturcja-

pepper- bo dzisiaj dla wiekszosci ludzi to problem ustąpić miejsca czy przepuścić. Najbardziej wkurza mnie to w lidlu i biedronce. W lidlu nie ma nawet kas pierwszeństwa.. a tam robie najczęsciej zakupy. Kolejki takie że masakra ze 20-30 minut stoję. W biedronie to wszyscy zawsze ślepi, wczoraj stałam z głupim frugo 25 minut 8 osób przede mną i nikt nie raczył mnie przepuścić... i to nawet nie młodzież bo te starsze kobity tak samo :/

Mnie wkurzają też kasjerki/ kasjerzy w tych kasach pierwszeństwa. Widzą, ze stoję w ciąży na końcu kolejki, przyglądają mi się i mają zasrany obowiązek zawołać mnie przed kolejkę. Tak w h&m kilka razy miałam, że wołały. W realu- pisałam Wam, że jakaś kierowniczka opieprzyła kasjerkę, że powinna mnie zawołać i cała akcja była. Ludzie to ludzie, każdy ma w dupie drugiego, bo mu nie zależy. Ale kasjerom płacą za to, by takich rzeczy pilnować. Nawet ostatnio na poczcie, gdzie nie ma pierwszeństwa przecież, pani z okienka mnie poprosiła bez kolejki.

[paulinaizabela]

Napisane przez issia88

Dzień Dobry Przypominam się, bo tu parę dni mnie nie było Nadrabiałam tak po łebkach, więc za wiele nie wiem co się dzieję - teraz postaram się być na bieżąco U nas wsio w porządku. Mała szaleje w brzuchu dzień w dzień, u teściowej była tylko spokojna - nie wiem, może górski klimat tak na nią wpłynął We wtorek przyszły moje długo wyczekiwane lampy do Małej do pokoju i co? Paczka przyszła, ja głupia za nią zapłaciłam i dopiero potem mnie tknęło, że otworzę paczkę przy kurierze, a tam co? Gniazdka kontaktowe. Napisałam maila do sklepu, teraz dzwoniłam i Pan mi mówi, że weryfikują sprawę :/ Niech tego idiotę zweryfikują co zamiast kinkietu i lampy sufitowej zapakował gniazdka :/ I mam czekać 2-3 dni od dnia wysłania maila. Niech oni tylko mi coś powiedzą, to nie ręczę za siebie :/ Oprócz tego jadę do ZUSu złożyć ten dokument co kiedyś miałam złożyć. Papiery moje chyba przez Azję idą i dojść nie mogą. Mąż wczoraj do pindy napisał maila, że ma 1 dzień na wysłanie skanu rozwiązania umowy i świadectwa pracy, a jak nie to on się tym prawnie zajmie. Ja mam ochotę iść do PIPu, ale mąż mnie jeszcze powstrzymuje :/ Mam ochotę tak narobić jej koło dupy, żeby mnie zapamiętała do końca życia ZUS mi wreszcie kasę wysłał, więc już się nie muszę męża o kasę na waciki prosić :/ Nie umiem tak. Zawsze miałam swoje pieniądze i teraz jakoś tak mi głupio było się prosić, choć sam mi dawał, ale ja nie jestem tak nauczona :/ Na warsztaty nie idziemy Mąż nie da rady, ja bym musiała potem jechać drugi raz do Krakowa, a jechać na dwa auta to bez sensu, a mąż nie może wyjść o 16 bo ma jakieś spotkanie i dupa więc jest :/ Idę zażyć narkotyczny magnez, w który nie długo się zamienię i kawkę zrobić I jedynie z czego się cieszę to z zakupionych ciążowych rurek w H&M - super dżinsy, a wygodne jak legginsy no i kupiliśmy rożek w sówki

Masakra z tymi sprzedawcami ostatnio coraz więcej pomyłek...
Przyciśnijcie babę
Dobrze, że kaska wpłynęła

Napisane przez nasturcja7667

Witam się!
Coś kiepsko się czuję.. Prawie nie spałam w nocy. Kręgosłup mnie tak boli, że ciężko mi chodzić...
Trzymajcie kciuki, żebym dotrwała do warsztatów, bo TZ się napalił na te wykłady.

to odpoczywaj tetaz do samych warsztatów - fotelik czeka

Pewnie, że obfocę wózek
Będę się chyba nim bawić cały dzień


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ola_k11]

Fajnie że tak przypominacie o tych promocjach Ja poluję na te pudełka z sówkami z lidla.

U mnie dziś leje i nie mam weny na nic. 2 dni temu wysprzątałam dom i tylko łazienki na górze nie umyłam wiec miałam dzis ale chyba odpuszczę bo taka pogoda, że idę spać.

a na obiad szybkie penne z pieczarkami i śmietaną oraz parmezanem.

ps. Młody dziś pierwszy raz pobiegł do sali w przedszkolu ale to dlatego ze tańczyli.

[paulinaizabela]

Napisane przez kyte

Witajcie mamusie
A mnie chyba przeziębienie złapało, już wczoraj było mi strasznie zimno wieczorem i zasnęłam pod kocykiem, a dziś boli mnie gardło, głowa i jest mi zimno.
Gratuluję wszystkich udanych wizyt dziewczyny

Bidulka, kuruj się Kochana

Napisane przez Mya1989

wczoraj kupiłam 2x stanik do karmienia w C&A za 75 zł śpiworek na 50 cm taki do łożeczka za 15 zł, mam nadzieje, ze będzie dobry, bo nie wygląda na te 50 cm,a za 15 zł to żal nie brać

Macie pozdrowionka od kopiącej, wierzgającej, pływającej, szturchającej Luli

PS. Nie chce ktoś jasnobeżowego goldena, imieniem Etna? Zdjęcie w załączniku bo doprowadza mmmnie dziś do szału!!

Super zakupy

Rozciągająca się Majcia odsyła pozdrowionka

Ja bym wzięła ale mam za daleko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Dzień dobry mamuśki!
Ja już wcinam śniadanko - pyszną jajecznicę na boczku. Mniam...
Hmmm co by tu dzisiaj zrobić? Może jakieś pomysły?

[24Kasiula24]

Napisane przez 89Beatka

JAk nie ma białka w moczu, nie puchniesz to zatrucia nie ma a ciśnienie ciśnieniem, może być podwyższone w końcu jest nas dwoje i więcej krwii

Ja jutro bedę się ciśnieniować u lekarza i na wagę trzeba będzie wejść i to jest najgorszy moment

Ja przytyłam równe 5kg od początku, więc chyba nie jest zle

[Olenka_24]

Napisane przez issia88

Dzień Dobry Przypominam się, bo tu parę dni mnie nie było Nadrabiałam tak po łebkach, więc za wiele nie wiem co się dzieję - teraz postaram się być na bieżąco U nas wsio w porządku. Mała szaleje w brzuchu dzień w dzień, u teściowej była tylko spokojna - nie wiem, może górski klimat tak na nią wpłynął We wtorek przyszły moje długo wyczekiwane lampy do Małej do pokoju i co? Paczka przyszła, ja głupia za nią zapłaciłam i dopiero potem mnie tknęło, że otworzę paczkę przy kurierze, a tam co? Gniazdka kontaktowe. Napisałam maila do sklepu, teraz dzwoniłam i Pan mi mówi, że weryfikują sprawę :/ Niech tego idiotę zweryfikują co zamiast kinkietu i lampy sufitowej zapakował gniazdka :/ I mam czekać 2-3 dni od dnia wysłania maila. Niech oni tylko mi coś powiedzą, to nie ręczę za siebie :/ Oprócz tego jadę do ZUSu złożyć ten dokument co kiedyś miałam złożyć. Papiery moje chyba przez Azję idą i dojść nie mogą. Mąż wczoraj do pindy napisał maila, że ma 1 dzień na wysłanie skanu rozwiązania umowy i świadectwa pracy, a jak nie to on się tym prawnie zajmie. Ja mam ochotę iść do PIPu, ale mąż mnie jeszcze powstrzymuje :/ Mam ochotę tak narobić jej koło dupy, żeby mnie zapamiętała do końca życia ZUS mi wreszcie kasę wysłał, więc już się nie muszę męża o kasę na waciki prosić :/ Nie umiem tak. Zawsze miałam swoje pieniądze i teraz jakoś tak mi głupio było się prosić, choć sam mi dawał, ale ja nie jestem tak nauczona :/ Na warsztaty nie idziemy Mąż nie da rady, ja bym musiała potem jechać drugi raz do Krakowa, a jechać na dwa auta to bez sensu, a mąż nie może wyjść o 16 bo ma jakieś spotkanie i dupa więc jest :/ Idę zażyć narkotyczny magnez, w który nie długo się zamienię i kawkę zrobić I jedynie z czego się cieszę to z zakupionych ciążowych rurek w H&M - super dżinsy, a wygodne jak legginsy no i kupiliśmy rożek w sówki

Issia zarzuć linkiem ze strony h&m które kupiłaś bo też się wczoraj przymierzałam do tego ale pomacałam je i nawet nie przymierzyłam

[nasturcja7667]

Napisane przez Miss Triss

Dzień dobry mamuśki!
Ja już wcinam śniadanko - pyszną jajecznicę na boczku. Mniam...
Hmmm co by tu dzisiaj zrobić? Może jakieś pomysły?

Boczek Narobiłaś mi smaka!!

Zmierzyłam ciśnienie i padło "O!" Mam 72/48 Teraz siedzę z kawą i liczę na to, że się podniesie. Jeszcze zimny prysznic wezmę. Bo jak spadnie poniżej 70 to górne -to mi lekarz kazał jechać na IP, by sprawdzać przepływy. Co prawda, zawsze jak już mam jechać, to się tak denerwuje, ze mi "skacze" do ok. 80 to górne, więc jeszcze nigdy nie pojechałam z tego powodu.
Słońce świeci! Może jednak to będzie dobry dzień!

I jeszcze filozofia islamu mnie wzywa. Wczoraj przejrzałam notatki, zaznaczałam, kopiowałam i tworzyłam dokument: "Co może się przydać, by zdać na 3". Dziś muszę się tego nauczyć. Bagatela- wyszło mi tego 41 stron w wordzie.

[De28]

Napisane przez paulinaizabela

Anoula - współczuję nocnej męczarni ze zgagą odeśpij to

De - a czy teraz Danielek nie chodzi do przedszkola?? Co z tą pomocą do domu?



udanej wizyty, duży już dzidziuś

Też mam podwyższone ciśnienie ale innych objawów brak, więc nic z tym nie robią


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pomoc mam.Przychodzi pani i mi odkurza tylko robi wszystko tak wolno, ze sie nie wyrabia.Ale mila jest i sobie pogadamy, wiec jej wybaczam Ale reszte robie ja. Dzis mi zalozy poszwy i wytrze kurze. Sama zdjelam i popralam. Czyli chociaz to odkurzanie mi odpada. Pomoc jest i byloby super, gdybym mogla normalnie zasnac.Daniel chodzi do zlobka 11 45 i go odbieram.
Ryba-mamy spory dom i w wekend zawsze cos do roboty, a to trawe skosic, teraz bylo przycinanie wszystkich krzakow, drewno do kominka trzeba bylo przyszykowac. Ciagle cos.I mialam gosci kilka dni, wiec tez nie moglam sie polozyc. Ja bym miala nawet chwilke ale nie moge zasnac... Sen nie przychodzi a jezeli przyjdzie to budze sie bo maly rozpycha sie, ze wszystko boli albo skurcze sie zaczynaja.

[maomami]

Dzień dobry mamusie
Ja dzisiaj w miarę wyspana chociaż nie powiem, nie byłam szczególnie zadowolona jak budzik zadzwonił o 6:15.
Mnie męczy zgaga a zjadłam dzisiaj bułkę z szynką, więc już nie wiem co mam jeść żeby tej wrednej francy nie było

Dostałam dzisiaj maila łaskawie od tego sprzedającego co kupiłam naklejkę na ścianę. Okazało się że to babeczka, spoko, w każdym bądź razie mnie przeprasza za brak kontaktu, prosi żebym napisała jaki kolor chce naklejki, ponieważ mają nowego pracownika i on nie wiedział w jakim kolorze ma wysłać mi tą naklejkę. W sumie ok, ale to chyba takie pytanie zadaje się jak ktoś kupi a nie po dwóch tygodniach od transakcji!!!! No w każdym bądź razie pani napisała że w ramach przeprosin wyślą mi dodatkową naklejkę, ciekawa jestem jaką.

Kasiula za wagę malucha
Babku super że udało Ci się w lumpku upolować coś dla siebie, ja nigdy nie mam szczęścia
Nasturcja odpoczywaj odpoczywaj, leż nic nie rób bo fotelik czeka ja miałam iść z mężem ale na nocke idzie do pracy i będę sama, znaczy w sumie nie sama bo z koleżanką która też jest w ciąży
Paulina czekamy na foteczki bryki Majci
Dzidzia dobrze że to nie wody płodowe się sączą, ulga na duchu
Ryba mnie też najbardziej denerwuje biedronka i lidl bo tam właśnie nie ma kas pierwszeństwa a ludzie oczywiście patrzą we wszystkie strony tylko nie na ciężarną bo jej nie widać

Aha byłam dzisiaj w aptece DOZ, pani mi grzecznie powiedziała że promocja na pampersy obowiązuje tylko przy zakupie internetowym, stacjonarnie niestety cena jest normalna. I dodatkowo mi powiedziała że ta promocja została przedłużona do 15 września, później ceny mogą już diametralnie ulec zmianie, więc jeżeli jeszcze któraś się zastanawia nad pieluszkami to tylko do 15 września mają być w takiej cenie, później nie wiadomo jak będzie

[Olenka_24]

Napisane przez peppermint patty

co do kolejki i przepuszczania,mi przytrafilo sie to tylko raz i zdziwienie moje bylo tak wielkie,ze zanim do mnie doszlo co pani do mnie powiedziala sekundka minela.natomiast w wiekszosci przypadkow,nawet w kolejce do kas uprzywilejowanych ludzie cierpia na slaby wzrok i najczesciej sie odwracaja,a ze ja sie krepuje przepychac to stoje jak ciele pierwszy raz kiedy ewidentnie chcialam skorzystac,ze swojej ciazy-to bylo w weekend w ikei...stanelam w kolejce w kasie dla ciezarnych,maz mnie popychal,ze mam prawo isc przed cala gromada...no i podeszlam do pierwszej pani przed tasma i mowie,ze jestem w ciazy i stane przed nia (to nie byla prosba tylo raczej oswiadczenie)...pani zbulwersowana zmierzyla wzrokiem moj brzuch,niestety mialam luzna bluzke i zastanawialam sie czy mam jej karte ciazy wyciagnac czy jak (pinda jedna),wepchelam sie,ale generalnie ostatni raz chyba...ludzie nie umieja sie zachowac:/

Wredne babsko w tej Ikei
Co do kolejek to ja w niedzielę weszłam bez kolejki z mężem do zoo - a kolejka była UWAGA na 300 METRÓW Jak ją zobaczyłam to mówię do męża że idziemy prosto do kas zobaczyć czy jest jakiś regulamin pierwszeństwa bo nie dam rady wystać tyle, jak już tam doszliśmy to pan który stał drugi w kolejce zobaczył mój brzuch i nas wpuścił przed siebie Generalnie bardzo miło z jego strony Pewnie rozumiał że mogę się źle czuć bo z dwójką maluchów był

[Taszanta]

Napisane przez Miss Triss

Ja też mam problemy z wysiedzeniem bez przerwy prawie dwóch godzin na SR i wiercę się straszliwie, ale dużo nowego się dowiaduję. Skoro nie czujesz takiej potrzeby chodzenia na zajęcia i męczenia się to jednak lepiej jak ten czas spożytkujesz z inny ciekawszy sposób.

U mnie w szkole rodzenia się wykazali- były takie duże pufy do leżakowania, to znaczy dla kobiety pufa, a dla partnera takie małe okrągłe siedzisko

Napisane przez Trele_Morele

Wow. Odwazna jestes. Ja sama bym nie poszla! Wolalaby. Jakas zaufana kolezanke wziasc niz isc sama.

Ale powiem Wam ze jakbym miala miec taki porod jak tamta dziewczyna to kazalabym mojemu Tz wyjsc .

U mnie nie ma nowy zeby on przecinal pepowine, zeby wogole przekroczyl magiczna granice. On o tym wie , I napisalam tez drukowanymi w planie porodu ze nie zycze sobie aby partner przecinal pepowine. Ma ja przeciac lekarz lub polozna.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A czemu tak? Nie rozumiem czy ty bardziej tego nie chcesz czy on?

Napisane przez nasturcja7667

Domi, sorry, ale ja mam podejście, że jak zrobił to powinien teraz dupę spiąć i pomóc Ci "To" wydostać na świat. Pieluchy też potem nie przewinie? Mój sam powiedział, ze chce być przy porodzie, chociaż się cholernie boi. Potem się okazało, ze będę mieć cc, to zapowiedział, ze moze pozwolą mu być przy mnie lub chociaż przez szybę patrzeć, bo on wtedy będzie spokojniejszy.
Jak dla mnie postawa z góry "nie" jest dziwna.

Zgadzam się

Napisane przez Mya1989

Siemka, no u mnie sytuacja spokojniejsza to może ud ami się być na bieżąco Jeny, tyle miałam naodpisywać i nic nie pamiętam sklerozę mam w tej ciąży i jeszcze język mi się tak plącze, bzdety gadam, że szok


nooo, ale mamy chyba majstra już


i dobrze, bo bym do końca życia nie nadrobiła

wczoraj kupiłam 2x stanik do karmienia w C&A za 75 zł śpiworek na 50 cm taki do łożeczka za 15 zł, mam nadzieje, ze będzie dobry, bo nie wygląda na te 50 cm,a za 15 zł to żal nie brać

Macie pozdrowionka od kopiącej, wierzgającej, pływającej, szturchającej Luli

PS. Nie chce ktoś jasnobeżowego goldena, imieniem Etna? Zdjęcie w załączniku bo doprowadza mmmnie dziś do szału!!

A który stanik?

Napisane przez nasturcja7667

Mnie wkurzają też kasjerki/ kasjerzy w tych kasach pierwszeństwa. Widzą, ze stoję w ciąży na końcu kolejki, przyglądają mi się i mają zasrany obowiązek zawołać mnie przed kolejkę. Tak w h&m kilka razy miałam, że wołały. W realu- pisałam Wam, że jakaś kierowniczka opieprzyła kasjerkę, że powinna mnie zawołać i cała akcja była. Ludzie to ludzie, każdy ma w dupie drugiego, bo mu nie zależy. Ale kasjerom płacą za to, by takich rzeczy pilnować. Nawet ostatnio na poczcie, gdzie nie ma pierwszeństwa przecież, pani z okienka mnie poprosiła bez kolejki.

Wiecie co z tymi kasami pierwszeństwa to w dwie strony działa, ja kilka lat temu byłam w ikei kupić lampkę, poszłam rano żeby ominąć tłumy, no i tak stoję z tą paczuszką przy kasie ( jak się okazało nawet nie zauważyłam że to kasa pierwszeństwa) przede mną jedna osoba, która tam miała trochę rzeczy ale już ją kasierka kończyła kasować, a ja tylko z tą lampką. No i przylazła jakaś ciężarna z matką i wielkim wózkiem- biedna uprzywilejowana przed chwilą dźwigała jakieś ciężary żeby poukładać na wózku- no i do mnie, czy ja jestem w ciąży. Odpowiedziałam że nie, ale nie odsunęłam się i nie zdjęłam mojego pudełeczka z taśmy, żeby przepuścić umierającą ciężarną, która pakowała na taśmę jakieś komody.

No i ona już nic nie mówiła, a ja do tej pory jestem zła że jakoś tego bardzije nie skomentowałam, ok, stałam przy kasie pierwszeństwa, ale osoba przede mną też nie była w ciąży, więc idąc tokiem myślenia tamtej babki, to kasjerka powinna i tamtą osobę odgonić, mimo że już zaczęła skanować jej rzeczy. Chyba nie po to są kasy pierwszeństwa, żeby tak się na siłe wpychać, bo nie można zaczekać 30 sekund. I to jeszcze widać żę osoba wspaniale się czuje, skoro przyjechała zakupić ciężkie meble.

W każdym razie od tamtej pory miałam uraz do ciężarnych, i może ci ludzie też się spotkali z podobnymi sytuacjami i dlatego nie chcą już być uprzejmi

Dziewczyny ale miałam wczoraj napad zgagi i mam prośbę może któraś ma "ciężarówka przez 9 miesięcy" pamiętam że tam była lista porad co robić na zgagę, jakaś taka sensowna -oczywiście już nic nie pamiętam, ale nie mam już tej książki. Mogłaby któraś wkleić fotkę może?

[Olenka_24]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny ale miałam wczoraj napad zgagi i mam prośbę może któraś ma "ciężarówka przez 9 miesięcy" pamiętam że tam była lista porad co robić na zgagę, jakaś taka sensowna -oczywiście już nic nie pamiętam, ale nie mam już tej książki. Mogłaby któraś wkleić fotkę może?

Mi najbardziej pomaga szklanka zimnego mleka

[Angie_gg]

Napisane przez Taszanta

U mnie w szkole rodzenia się wykazali- były takie duże pufy do leżakowania, to znaczy dla kobiety pufa, a dla partnera takie małe okrągłe siedzisko




A czemu tak? Nie rozumiem czy ty bardziej tego nie chcesz czy on?



Zgadzam się




A który stanik?



Wiecie co z tymi kasami pierwszeństwa to w dwie strony działa, ja kilka lat temu byłam w ikei kupić lampkę, poszłam rano żeby ominąć tłumy, no i tak stoję z tą paczuszką przy kasie ( jak się okazało nawet nie zauważyłam że to kasa pierwszeństwa) przede mną jedna osoba, która tam miała trochę rzeczy ale już ją kasierka kończyła kasować, a ja tylko z tą lampką. No i przylazła jakaś ciężarna z matką i wielkim wózkiem- biedna uprzywilejowana przed chwilą dźwigała jakieś ciężary żeby poukładać na wózku- no i do mnie, czy ja jestem w ciąży. Odpowiedziałam że nie, ale nie odsunęłam się i nie zdjęłam mojego pudełeczka z taśmy, żeby przepuścić umierającą ciężarną, która pakowała na taśmę jakieś komody.

No i ona już nic nie mówiła, a ja do tej pory jestem zła że jakoś tego bardzije nie skomentowałam, ok, stałam przy kasie pierwszeństwa, ale osoba przede mną też nie była w ciąży, więc idąc tokiem myślenia tamtej babki, to kasjerka powinna i tamtą osobę odgonić, mimo że już zaczęła skanować jej rzeczy. Chyba nie po to są kasy pierwszeństwa, żeby tak się na siłe wpychać, bo nie można zaczekać 30 sekund. I to jeszcze widać żę osoba wspaniale się czuje, skoro przyjechała zakupić ciężkie meble.

W każdym razie od tamtej pory miałam uraz do ciężarnych, i może ci ludzie też się spotkali z podobnymi sytuacjami i dlatego nie chcą już być uprzejmi

Dziewczyny ale miałam wczoraj napad zgagi i mam prośbę może któraś ma "ciężarówka przez 9 miesięcy" pamiętam że tam była lista porad co robić na zgagę, jakaś taka sensowna -oczywiście już nic nie pamiętam, ale nie mam już tej książki. Mogłaby któraś wkleić fotkę może?

U mnie też mleko pomaga. Słyszałam też o migdałach.

[nemosek]

Dzień dobry

Dzisiaj urodzaj wizyt

Trzymam kciuki

Czekamy na relacje

[Dzastin08]

Hej dziewczynki

Przepraszam,że się nie odnoszę ale mam trochę na głowie.. po weekendzie będe bardziej na bieżąco.

Wpadłam zdać tylko szybko relację z wczorajszej wizyty.

Na samolocie ok, nic się nie skraca,rozwarcia póki co żadnego też nie ma także luz.
Usg:Mały waży już 1871 (33t1d) Rybko,możesz wpisać na 1 stronę. Pani doktor powiedziała,że zapowiada się średniaczek.
Ułożony główką w dół, w ogole nie chciał współpracować.. więc ledwo co go ginka pomierzyła.. pomiarami odpowiada terminowi OMSerduszko 152 uderzenia/minutę no i w sumie tyle, u mnie ciśnienie ok, waga od początku +10,5 kg.
Na następnej wizycie ma mi zrobić posiew na paciorkowca,czyli za 2 tyg.
Anoula możesz dopisać wizytę na 25.09, bez godziny na razie.

A i łóżeczko już doszło, na szczęście w całości,stoi już złożone i prezentuje się pięknie
Pranie też w toku,wczoraj puściłam 2 pierwsze pralki

Znikam na kilka dni,w miarę możliwości postaram się Was podczytywać.Buziaki

[Taszanta]

Napisane przez Olenka_24

Wredne babsko w tej Ikei
Co do kolejek to ja w niedzielę weszłam bez kolejki z mężem do zoo - a kolejka była UWAGA na 300 METRÓW Jak ją zobaczyłam to mówię do męża że idziemy prosto do kas zobaczyć czy jest jakiś regulamin pierwszeństwa bo nie dam rady wystać tyle, jak już tam doszliśmy to pan który stał drugi w kolejce zobaczył mój brzuch i nas wpuścił przed siebie Generalnie bardzo miło z jego strony Pewnie rozumiał że mogę się źle czuć bo z dwójką maluchów był

Hehe, a reszta sobie może pomyśleć, że po co do Zoo przychodzisz jak się źle czujesz ja generalnie staram się nie chodzić jak wiem że gdzieś będą tłumy, bo nie chce mi się stresować jak by coś, że nie wpuszczą ani sterczeć w kolejce

A niedawno miałam taką sytuację z Carrefour, na mięsnym była kolejeczka a ja się akurat śpieszyłam i zakrzyknęłam, czy można prosić dodatkową osobe do obsługi, bo tam się zawsze tak guzdrają.

No i jakaś stuletnia staruszka która stała przede mną kazała mi przejść przed siebie, ja mówie że nie chcę, że chodzi mi tylko żeby szybciej kolejka przeszła, no a na to się włączyła sprzedawczyni, że ja jestem uprzywilejowana i mam podchodzić bez kolejki, i mnie tak jak by przymusiły, żebym kupowała przed ta staruszką, ale mi było głupio bo w sumie czułam się o wiele lepiej chyba niż ta starsza pani, już nie wiadomo co gorsze, czy jak ludzie olewają czy jak zmuszają do pierwszeństwa już tam więcej nie poszłam na zakupy ;-)))

[ryba91]

Napisane przez De28

Pomoc mam.Przychodzi pani i mi odkurza tylko robi wszystko tak wolno, ze sie nie wyrabia.Ale mila jest i sobie pogadamy, wiec jej wybaczam Ale reszte robie ja. Dzis mi zalozy poszwy i wytrze kurze. Sama zdjelam i popralam. Czyli chociaz to odkurzanie mi odpada. Pomoc jest i byloby super, gdybym mogla normalnie zasnac.Daniel chodzi do zlobka 11 45 i go odbieram.
Ryba-mamy spory dom i w wekend zawsze cos do roboty, a to trawe skosic, teraz bylo przycinanie wszystkich krzakow, drewno do kominka trzeba bylo przyszykowac. Ciagle cos.I mialam gosci kilka dni, wiec tez nie moglam sie polozyc. Ja bym miala nawet chwilke ale nie moge zasnac... Sen nie przychodzi a jezeli przyjdzie to budze sie bo maly rozpycha sie, ze wszystko boli albo skurcze sie zaczynaja.

aaaaaaa, w ten sposób.. eh. to współczuje jeszcze bardziej!

[nasturcja7667]

Napisane przez Taszanta

Dziewczyny ale miałam wczoraj napad zgagi i mam prośbę może któraś ma "ciężarówka przez 9 miesięcy" pamiętam że tam była lista porad co robić na zgagę, jakaś taka sensowna -oczywiście już nic nie pamiętam, ale nie mam już tej książki. Mogłaby któraś wkleić fotkę może?

Proszę Dorzucam też zdjęcia z "W oczekiwaniu na dziecko". Mam nadzieję, ze się rozczytasz

[24Kasiula24]

Napisane przez Dzastin08

Hej dziewczynki

Przepraszam,że się nie odnoszę ale mam trochę na głowie.. po weekendzie będe bardziej na bieżąco.

Wpadłam zdać tylko szybko relację z wczorajszej wizyty.

Na samolocie ok, nic się nie skraca,rozwarcia póki co żadnego też nie ma także luz.
Usg:Mały waży już 1871 (33t1d) Rybko,możesz wpisać na 1 stronę. Pani doktor powiedziała,że zapowiada się średniaczek.
Ułożony główką w dół, w ogole nie chciał współpracować.. więc ledwo co go ginka pomierzyła.. pomiarami odpowiada terminowi OMSerduszko 152 uderzenia/minutę no i w sumie tyle, u mnie ciśnienie ok, waga od początku +10,5 kg.
Na następnej wizycie ma mi zrobić posiew na paciorkowca,czyli za 2 tyg.
Anoula możesz dopisać wizytę na 25.09, bez godziny na razie.

A i łóżeczko już doszło, na szczęście w całości,stoi już złożone i prezentuje się pięknie
Pranie też w toku,wczoraj puściłam 2 pierwsze pralki

Znikam na kilka dni,w miarę możliwości postaram się Was podczytywać.Buziaki

No to jest tylko 100 gram różnicy między Maluchami

I nastepną wizyte tez mam 25.09
A łóżeczko już zostawiasz czy jeszcze chowacie?

[nemosek]

Napisane przez babku

No to nieźle. Muszę jutro wyciągnąć swoje i przymierzyć. W ogóle jakoś nie przyszło mi do głowy, że mogę nie wejść w moje kochane szpile. Dałaś mi teraz do myślenia. Nic jutro się przekonam.


Pościel śliczna. Chyba kiedyś pytałaś którą wybrać i właśnie tą wtedy wybrałam A Twoje lumpkowe łowy, to jest dla mnie szał. Same perełki


Z nimi niestety nie ma łatwo. potrzeba duuużo cierpliwości. Mam nadzieję, że jeszcze wyjaśni się wszystko pozytywnie dla Ciebie.



Nawet mnie nie denerwuj Po wczorajaszych moich przejsciach, samo słowo zgaga, wywołuję u mnie panikę

Fajnie, że wszystko w porządku. za wagę niuni

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------


Ale mnie rozbawiłaś, babka musiała być lekko zaskoczona

To u mnie przychodzi chyba jakaś z przychodni, do której dziecko zapiszę. W sensie tą przychodnie wybiorę w szpitalu i oni wyślą im zawiadomienie. Tak mi się obiło o uszy, a Wy tu jakieś dziwne akcje opisujecie


Ale tak zazwyczaj jakoś do Ciebie większość moich pytań trafia i zastanawiałam się, kiedy będziesz mieć dość Ale widzę, że jeszcze nie masz


A dziękuje za docenienie Pisałam, że zejdzie mi pewnie do 12. Niewiele się pomyliłam

Dokładnie tak
Ale masz prawo wyboru dowolnej.

Napisane przez babku

Wszystkie się pożegnały, a ja nie zdążyłam nawet napisać co u mnie
Ogólnie pomyliłam sobie daty i to nie wczoraj miałam badania robić, a dzisiaj, bo dopiero jutro mam wizytę. Także z rana badania, później biedronkowe zakupy między innymi dwie paki tych pieluszek 2. Po raz drugi odkąd jestem w ciąży ktoś chciał mnie przepuścić w kolejce. I to jeszcze tak zabawnie, bo babka jeden chleb trzymała, a my oczywiście wózek wypełniony po brzegi i ona chciała nas przepuścić Odmówiłam, ale grzecznie podziękowałam i obdarzyłam ją najmilszym z moich uśmiechów
W między czasie zadzwonił facet, że czeka z przesyłką pod drzwiami, więc w te pędy, podnieceni, że to łóżeczko, pojechaliśmy do domu. Okazało się, że r_p77 tak szybciutko wysłał paczkę z moim zamówieniem wyprawkowym, a na łóżeczko jeszcze sobie poczekam Ale ogólnie muszę oficjalnie pochwalić tego sprzedawcę r_p77. Nie chciałam chwalić go wcześniej, ale wczoraj na przykład dzwonili do mnie czy mogą pieluszkę tetrową zamiast w hipopotamki wysłać mi w kaczuszki Jeszcze taki jakiś pojemnik na smoczek za grosze wzięłam i tego akurat nie mieli chwilowo na stanie, więc też zapytał, czy może być inny i wysłał dwa, żebym nie była rozżalona Bardzo fajny rzetelny sprzedawca, zaraz nastukam mu pozytywów

Mało tego po południu wybrałam się z koleżanką do lumpka na łowy i kupiłam sobie ponczo. Pierwszy raz miałam tak, że kupiłam to, po co poszłam. Jestem z siebie bardzo zadowolona

Aa i mały, który wczoraj trochę mnie stresował małą aktywnością, dziś nadrobił z nawiązką.

No opisałam się dzisiaj jak głupia

Zakupy udane
I ogólnie dzień miły

[peppermint patty]

Napisane przez Mya1989

Siemka, no u mnie sytuacja spokojniejsza to może ud ami się być na bieżąco Jeny, tyle miałam naodpisywać i nic nie pamiętam sklerozę mam w tej ciąży i jeszcze język mi się tak plącze, bzdety gadam, że szok


nooo, ale mamy chyba majstra już


i dobrze, bo bym do końca życia nie nadrobiła

wczoraj kupiłam 2x stanik do karmienia w C&A za 75 zł śpiworek na 50 cm taki do łożeczka za 15 zł, mam nadzieje, ze będzie dobry, bo nie wygląda na te 50 cm,a za 15 zł to żal nie brać

Macie pozdrowionka od kopiącej, wierzgającej, pływającej, szturchającej Luli

PS. Nie chce ktoś jasnobeżowego goldena, imieniem Etna? Zdjęcie w załączniku bo doprowadza mmmnie dziś do szału!!

moj Tymus odwierzguje pozdrowienia

Napisane przez De28

Pomoc mam.Przychodzi pani i mi odkurza tylko robi wszystko tak wolno, ze sie nie wyrabia.Ale mila jest i sobie pogadamy, wiec jej wybaczam Ale reszte robie ja. Dzis mi zalozy poszwy i wytrze kurze. Sama zdjelam i popralam. Czyli chociaz to odkurzanie mi odpada. Pomoc jest i byloby super, gdybym mogla normalnie zasnac.Daniel chodzi do zlobka 11 45 i go odbieram.
Ryba-mamy spory dom i w wekend zawsze cos do roboty, a to trawe skosic, teraz bylo przycinanie wszystkich krzakow, drewno do kominka trzeba bylo przyszykowac. Ciagle cos.I mialam gosci kilka dni, wiec tez nie moglam sie polozyc. Ja bym miala nawet chwilke ale nie moge zasnac... Sen nie przychodzi a jezeli przyjdzie to budze sie bo maly rozpycha sie, ze wszystko boli albo skurcze sie zaczynaja.

[maomami]

Napisane przez Dzastin08

Hej dziewczynki

Przepraszam,że się nie odnoszę ale mam trochę na głowie.. po weekendzie będe bardziej na bieżąco.

Wpadłam zdać tylko szybko relację z wczorajszej wizyty.

Na samolocie ok, nic się nie skraca,rozwarcia póki co żadnego też nie ma także luz.
Usg:Mały waży już 1871 (33t1d) Rybko,możesz wpisać na 1 stronę. Pani doktor powiedziała,że zapowiada się średniaczek.
Ułożony główką w dół, w ogole nie chciał współpracować.. więc ledwo co go ginka pomierzyła.. pomiarami odpowiada terminowi OMSerduszko 152 uderzenia/minutę no i w sumie tyle, u mnie ciśnienie ok, waga od początku +10,5 kg.
Na następnej wizycie ma mi zrobić posiew na paciorkowca,czyli za 2 tyg.
Anoula możesz dopisać wizytę na 25.09, bez godziny na razie.

A i łóżeczko już doszło, na szczęście w całości,stoi już złożone i prezentuje się pięknie
Pranie też w toku,wczoraj puściłam 2 pierwsze pralki

Znikam na kilka dni,w miarę możliwości postaram się Was podczytywać.Buziaki

za udaną wizytę, waga maluszka super. Fajnie że wszystko z dzidziolem ok

No i oczywiście również trzymam kciukasy za dzisiejsze wizyty

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

też mi się tak wydawało :P

o matko

precież odgrzewane ogórki są ohydne fuuuj

a po co słodzisz?

całe szczęście :jupi

Górniakowa ma 40 lat :P

też byłam zadowolona z tego sprzedawcy, tak samo jak z Rodzyneczki

heloł
idę się zaraz szykować na wizytę
ale wpadłam do Was powiedzieć że jest nowa Rossmannowa gazetka a niej promocja na:

*Pamper Activ Baby, różne rozmiary- 42,99 [dla posiadaczy karty Rossnę promocja do końca roku]

* pieluszki jednorazowe Babydream, różne rozmiary- 25,99 [promocja obowiązuje tak samo jak na Pampersy, czyli do końca roku]

* podkłady do przewijania BabyDream- 9,99

* chusteczki nawilżane Babydream 2x80 szt.- 6,99

* płyn- żel do kąpieli Babydream 500ml- 8,49

* pościel dziecięca, poszwa 100x135, poszewka 40x60- 39,99

* rajstopy ciążowe Gatta 20 den- 14,99

* kupując dowolny produkt Perfecta Mama, przy kasie otrzymasz krem do buzi na każdą pogodę Perfect Baby

* ręcznik kąpielowy z kapturkiem 90x90- 34,99

* pielucha flanelowa 70x80- 4,99

* wielka księga dziecka- 29,99

* detektor płaczu- 29,99

* figi ciążowe, rozmiar M i L- 29,99

* zabawka dla niemowlaka piszczałka wibrująca- 19,99

* skarpetki z grzechotką- 10,99

* krem dla dzieci Babydream- 3,99 [ sama go używałam i po jakimś czasie strasznie śmierdział]

* szampon dla dzieci Babydream- 3,99

* puder Babydream- 3,99

* krem przeciw odparzeniom Babydream- 6,99

* melczko do ciała Hipp- 14,99

*oliwka dla dzieci Babydream- 5,49

* chusteczki nawilżane Pampers 6-pack- 24,99

i tyle

Szkoda że niektóre ceny normalne, a niby promocja