Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Martek_]

Napisane przez wikaa24

a i jeszcze jedno :P co jest takiego w miodzie? chodzi mi o to, że włosy po nim są świetnie nawilżone i kręcą się jak szalone, jeśli chciałabym szukać w składach kosmetyków to po prostu miodu czy jakieś szerszej grupy produktów?

Miód to humektant Wpisz w google i poczytaj, są bardzo potrzebne w naszej pielęgnacji

[martaakow]

Napisane przez Eloe77

Barwi, ale tylko materiały. Kilkakrotnie poplamiłam różne rzeczy, zawsze się dopierały.

A widzisz, ja tylko z postów tutaj mam "wiedzę".
Po prostu czytałam zastanawiania się nad tym, czy blondynki mogą używać psikadła ze spiruliną, ile jej dać, żeby nie barwiło, itd.

[*Basia*]

Napisane przez Eloe77

A my czekamy

Ale oczywiście dasz znać, kiedy się doczekacie? Cieszę się bardzo, bardzo, bardzo.

Żal, że będzie Cię jeszcze mniej, ale jesteś usprawiedliwiona.

[Wiolkaa93]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;42934470]Moje po reanimacji. Myte w piątek. Trochę w koczku były, temu trochę przyprostowane przy skórze.
Kawałek wyprostowałam, więc widać ile długości "zjadają". Ale bym miała długie jakby proste były.[/QUOTE]

Piękne Długość piękna

Z moich ostatnich loków nie wyszło nic. Tylko zakręciły mi się na końcach. Muszę je oczyścił. Tylko nie wiem czym. Lepszy będzie jedwab do mycia z BingoSpa ,
szampon z Avon
czy szampon 7 ziół z Bingospa

[201605100]

Cześć

Przyjmiecie jeszcze jedną falowaną?

[sollina]

To może i ja się przyłączę.
Dopiero zaczynam z pielęgnacje i jeszcze jestem zielona w tym temacie.
W tej chwili myję włosy metodą OMO

Odżywka: Rossmann, Isana Hair, Intensiv-Pflege Spülung (Odżywka intensywnie pielegnująca)
Używam jej jako pierwszego i drugiego O. Fajnie wygładza mi włosy.

Szampon delikatny (myję co 2 dni): Babydream
Słabo się pieni. Albo mi się tak wydaje.

Szampon do oczyszczania (co 1,5-2 tygodnie): Elfa, Green Pharmacy, Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się z nagietkiem lekarskim

Stylizator: Nivea, Flexible Curls, Balsam podkreślający loki (nowa wersja)

Chciałabym dokupić jakieś oleje (tylko nie wiem jakie) i wcierkę Jantar. Zamierzam też przygotować sobie żel lniany. Cz mogę go połączyć z tą Niveą?

Ogólnie włosy mają ładny skręt, jeżeli wyschną same, tylko są trochę spuszone z góry i nie wiem, jak temu zaradzić.

Proszę o poradę, co dokupić (wiem, że pewnie będzie tego sporo ).

P.S. Próbowałam nakładać Rossmann, Isana, Body Creme Sheabutter & Kakao (Krem do ciała z masłem shea i kakao), ale włosy po tym były jakby tłuste. Nie wiem czy to dlatego, że nie domyłam, czy po prostu jest to dla mnie za ciężkie.

[myszka2020]

Napisane przez Eloe77

Ojej Bidulek, ale za to już niemal wszystkie ząbki za Wami
A my czekamy

Napisane przez alucior

Cześć

Przyjmiecie jeszcze jedną falowaną?

Pewnie, dawaj zdjęcia włosów

Napisane przez sollina

To może i ja się przyłączę.
Dopiero zaczynam z pielęgnacje i jeszcze jestem zielona w tym temacie.
W tej chwili myję włosy metodą OMO

Odżywka: Rossmann, Isana Hair, Intensiv-Pflege Spülung (Odżywka intensywnie pielegnująca)
Używam jej jako pierwszego i drugiego O. Fajnie wygładza mi włosy.

Szampon delikatny (myję co 2 dni): Babydream
Słabo się pieni. Albo mi się tak wydaje.

Szampon do oczyszczania (co 1,5-2 tygodnie): Elfa, Green Pharmacy, Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się z nagietkiem lekarskim

Stylizator: Nivea, Flexible Curls, Balsam podkreślający loki (nowa wersja)

Chciałabym dokupić jakieś oleje (tylko nie wiem jakie) i wcierkę Jantar. Zamierzam też przygotować sobie żel lniany. Cz mogę go połączyć z tą Niveą?

Ogólnie włosy mają ładny skręt, jeżeli wyschną same, tylko są trochę spuszone z góry i nie wiem, jak temu zaradzić.

Proszę o poradę, co dokupić (wiem, że pewnie będzie tego sporo ).

P.S. Próbowałam nakładać Rossmann, Isana, Body Creme Sheabutter & Kakao (Krem do ciała z masłem shea i kakao), ale włosy po tym były jakby tłuste. Nie wiem czy to dlatego, że nie domyłam, czy po prostu jest to dla mnie za ciężkie.

A próbowałaś używać babydreama kubeczkowo, wtedy pieni się dużo lepiej.

Ten szampon z tego co widzę ma polyquaternium, które może się nadbudować, do gruntownego oczyszczania polecam taniutkie szampony barwy po 3zł

Nie ma co szaleć na początku, ale warto spróbować czegoś proteinowego i jakiejś bogatszej maski, może biovax proteinowy https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...na-jedwab.html albo któraś z masek bingo https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-keratyna.html lub ta https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...kolagenem.html. Ale bingo jest dość lekkie i warto do niego dokapać kilka kropel oleju, choć to pewnie też zależy od włosów.

Od siebie polecam też spróbować odżywki alterry z granatem z rossmanna, dziewczyny chwalą też garniera z maslem shea i awokado.

Puch u góry - przyczyny mogą być różne, podejrzewam, że potrzeba im odpowiedniego dopieszczenia - bogatsze maseczki, oleje

Olej - zależy od Twoich włosów, wiele z nas zaczęło od kokosowego, który lubi puszyć fale i loki. Możesz spróbować od tego, co masz w kuchni, czyli np. oliwa z oliwek

Żel lniany możesz połączyć z balsamem FC, tylko on lubi obciążyć, nie wiem, czy też tak masz.

A teraz czekamy na zdjęcia

[martaakow]

Napisane przez myszka2020

Ale bingo jest dość lekkie i warto do niego dokapać kilka kropel oleju, choć to pewnie też zależy od włosów.

Nie wiem czemu, ale nigdy się do tego nie przekonałam. Być może olej do wzbogacania masek/odżywek powinien być jakiś specjalny, z tych lżejszych, ja używałam np. winogronowego czy oliwki BD. W każdym razie może raz byłam zadowolona z efektu, a próbowałam wiele razy. Pozostałam więc przy mieszaniu lżejszych odżywek np. z Garnierem AiK.

Od siebie polecam też spróbować odżywki alterry z granatem z rossmanna, dziewczyny chwalą też garniera z maslem shea i awokado.

Również polecam.

Olej - zależy od Twoich włosów, wiele z nas zaczęło od kokosowego, który lubi puszyć fale i loki. Możesz spróbować od tego, co masz w kuchni, czyli np. oliwa z oliwek

Ja dodam od siebie dwa - lniany i oliwkę z Babydream.

A teraz czekamy na zdjęcia

Właśnie.

[sollina]

Napisane przez myszka2020

A próbowałaś używać babydreama kubeczkowo, wtedy pieni się dużo lepiej.

Muszę spróbować, bo teraz mnie to trochę irytowało. Wolę szampony, które właśnie mocniej się pienią. Wcześniej używałam Syoss, Anti-Dandruff Control, Szampon przeciwłupieżowy, który właśnie to spełniał, tylko był bardzo silny, wręcz żrący .

Napisane przez myszka2020

Ten szampon z tego co widzę ma polyquaternium, które może się nadbudować, do gruntownego oczyszczania polecam taniutkie szampony barwy po 3zł

Właśnie jak go kupowałam, to nie pamiętałam jaki to ma być szampon i myślałam, że ten jest ok. Myślicie, że mogę go zużyć do końca, czy lepiej od razu kupić te barwy?

Dzięki za polecenie odżywek. Pewnie wybiorę, którąś z tych.
Właśnie chyba spróbuję tej oliwy z oliwek. Gdzieś czytałam, że są różne rodzaje tych olei. Czyli jak ta oliwa mi nie podpasuje, to mam spróbować z innej grupy i tak do skutku?
Ufff... Trochę to jednak skomplikowane jak na początek.

Dodaję zdjęcie włosów. Robione z fleszem i w sztucznym świetle. Mam takie dziwne 'pióra' z dołu. To po mojej ostatniej wizycie u fryzjera. Popłakałam się wtedy, że mam tak źle ścięte włosy. Wiem, że lepiej wyglądałyby gdybym je wyrównała, ale szkoda mi długości...

[myszka2020]

Napisane przez martaakow

Nie wiem czemu, ale nigdy się do tego nie przekonałam. Być może olej do wzbogacania masek/odżywek powinien być jakiś specjalny, z tych lżejszych, ja używałam np. winogronowego czy oliwki BD. W każdym razie może raz byłam zadowolona z efektu, a próbowałam wiele razy. Pozostałam więc przy mieszaniu lżejszych odżywek np. z Garnierem AiK.

A widzisz, u mnie to sprawdza się bardzo dobrze, a daję różne oleje, od orzecha laskowego, do lżejszego konopnego

Napisane przez sollina

Muszę spróbować, bo teraz mnie to trochę irytowało. Wolę szampony, które właśnie mocniej się pienią. Wcześniej używałam Syoss, Anti-Dandruff Control, Szampon przeciwłupieżowy, który właśnie to spełniał, tylko był bardzo silny, wręcz żrący .


Właśnie jak go kupowałam, to nie pamiętałam jaki to ma być szampon i myślałam, że ten jest ok. Myślicie, że mogę go zużyć do końca, czy lepiej od razu kupić te barwy?

Dzięki za polecenie odżywek. Pewnie wybiorę, którąś z tych.
Właśnie chyba spróbuję tej oliwy z oliwek. Gdzieś czytałam, że są różne rodzaje tych olei. Czyli jak ta oliwa mi nie podpasuje, to mam spróbować z innej grupy i tak do skutku?
Ufff... Trochę to jednak skomplikowane jak na początek.

Dodaję zdjęcie włosów. Robione z fleszem i w sztucznym świetle. Mam takie dziwne 'pióra' z dołu. To po mojej ostatniej wizycie u fryzjera. Popłakałam się wtedy, że mam tak źle ścięte włosy. Wiem, że lepiej wyglądałyby gdybym je wyrównała, ale szkoda mi długości...

Śliczne loczęta z tego będą A one nie są obciążone na dole, czy to jednak sprawa cięcia? Bo ja czasem mam takie piórka na dole, jak dam za dużo silikonowego serum czy oleju na końcówki.

Szampon - ciężko powiedzieć, ale to polyquaternium-10 zmywa się chyba łatwiej, niż inne, więc myślę, że póki włoski nie będą pokazywały, że są obciążone, myj nim

O olejach to książkę mogłabym napisać A tymczasem zapraszam do 2 tabelek u mnie na blogu, gdzie dokładnie napisałam o olejach z różnych grup
http://recenzjekosmetykowpolskich.bl...rocentowa.html
http://recenzjekosmetykowpolskich.bl...entowa_24.html

Z oliwą jest tak, że ma przewagę kwasów tłuszczowych omega 9 i teoretycznie jak nam podpasuje, to można myśleć, że nasze włosy lubią omega 9. Ale niekoniecznie, bo różni się taka oliwa, która ma w składzie aż 1/5 kwasów nasyconych (których wiele fal i loczków nie lubi) od orzecha laskowego, który nasyconych ma maleńko. Ale poczytaj sobie linki w wolnej chwili i wszystko powinno być jasne

[martaakow]

Napisane przez sollina

Właśnie jak go kupowałam, to nie pamiętałam jaki to ma być szampon i myślałam, że ten jest ok. Myślicie, że mogę go zużyć do końca, czy lepiej od razu kupić te barwy?

Dodaję zdjęcie włosów. Robione z fleszem i w sztucznym świetle. Mam takie dziwne 'pióra' z dołu. To po mojej ostatniej wizycie u fryzjera. Popłakałam się wtedy, że mam tak źle ścięte włosy. Wiem, że lepiej wyglądałyby gdybym je wyrównała, ale szkoda mi długości...

Ja bym na Twoim miejscu pewnie zużyła. Ale jeśli zauważysz, że włosy są obciążone, może warto kupić tę Barwę lub Joannę Naturię, która też ma prosty skład i wielokrotnie ją kupowałam (głównię tę pokrzywową, uwaga na łopianową, bo ma alkohol denat.), to są nieduże pieniądze. I wtedy można na zmianę stosować do oczyszczania i w końcu zużyjesz ten swój szampon.

A fale masz bardzo ladne. I też coś mi się zdaje, że końcówki nieco obciążone. Może źle obcięte i przez to przerzedzone również, ale jakoś tak podobne do moich, kiedy obciążę.

[sollina]

Dzięki za linki do tych tabelek. To chyba moja ulubiona forma przekazu informacji. Dodam do zakładek i w każdej chwili będę miała pod ręką .

Z tym szamponem właśnie tak zrobię. Kupię tę barwę i zobaczę. Jeżeli będzie lepsza niż ten mój, to go komuś oddam, albo wyrzucę . Ewentualnie zostawię jako zapasowy.

A co zrobić, żeby te końcówki nie były obciążone? Ja w ogóle mam cały czas wrażenie, że mam te włosy tłuste i brudne. Nawet po myciu, bo się tak błyszczą. Moja mama mówi, że to znaczy, że są zdrowe. I właśnie teraz nie wiem.

[martaakow]

Napisane przez sollina

A co zrobić, żeby te końcówki nie były obciążone? Ja w ogóle mam cały czas wrażenie, że mam te włosy tłuste i brudne. Nawet po myciu, bo się tak błyszczą. Moja mama mówi, że to znaczy, że są zdrowe. I właśnie teraz nie wiem.

Błyszczenie nie oznacza przeciążenia. Są przeciążone, kiedy się strąkują.
A co zrobić? Spróbować nakładać trochę mniej produktów (odżywek, serów, jedwabiów, stylizatorów, czegoś najwyraźniej im za dużo) i obserwować, jak im najlepiej.

[FelekBezSzelek]

Napisane przez Eloe77

Piątka! Na wątku snołbordowym jest nas nieco więcej, ale niczyje włosy nie cieszą się z zimy jak moje. A Twoje?
Siłą rzeczy, bo zabrakło zabezpieczenia emolientowego z odżywki d/s. To normalne. Spróbuj powolutku wdrażać lekkie odżywki d/s. Co z proteinami?
Próbuj. Zawsze domknie łuskę, choć nie ma gwarancji polepszenia skrętu. U mnie uregulowało puszenie, ale skręt się miał nijak do normalnie stosowanych metod.
Pamiętaj też, że nie ma jednego kryzysu włosowego. One przychodzą i odchodzą. Czasem trzeba przeczekać. Podobnie jak niesprzyjającą pogodę
Warto pomyśleć o stosowanej dotychczas pielęgnacji, sprawdzić, czego unikałaś. Może czas do tego wrócić.

Moje się cieszyły jak miały isane z babasem i alterke morelowa, a teraz już trochę mniej ją lubią
Moje włosy nie lubią protein, w małych dawkach są im obojętne, ale jak jest ich trochę więcej (trochę Artise i jajo + maski emolientowe i oleje) to przeproteinowanie gwarantowane.
Wczoraj nałożyłam olej lniany, wymyłam Barwa, nałożyłam Alberto balsam borówkowy (piękny zapach, muszę kupić jeszcze inne ), bs zaiaja, trochę olejku GP i żel. Skręt jest jako taki, więc może będzie coraz lepiej. A o laminowaniu zapomniałam

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez sollina

Dzięki za linki do tych tabelek. To chyba moja ulubiona forma przekazu informacji. Dodam do zakładek i w każdej chwili będę miała pod ręką .

Z tym szamponem właśnie tak zrobię. Kupię tę barwę i zobaczę. Jeżeli będzie lepsza niż ten mój, to go komuś oddam, albo wyrzucę . Ewentualnie zostawię jako zapasowy.

A co zrobić, żeby te końcówki nie były obciążone? Ja w ogóle mam cały czas wrażenie, że mam te włosy tłuste i brudne. Nawet po myciu, bo się tak błyszczą. Moja mama mówi, że to znaczy, że są zdrowe. I właśnie teraz nie wiem.

Blask to oznaka zdrowych włosów żeby nie były końce obciążone dawaj mniej zabezpieczaczy na końcówki, bo jak dasz za dużo to będą takie bez kształtu. Odciskaj włosy po nałożeniu odżywki, stylizatora i ewentualnie po zabezpieczeniu końcówek jeśli będziesz miała wrażenie że dałaś za dużo kosmetyku. Zwykle do zabezpieczenia końcówek bez obciążania wystarczy jedna kropla jedwabiu czy olejku.


Hoshi94
widziałam w codzienniku zdjęcia ahhh ta Twoja długość i skręt
Ile masz dokładnie cm w skręcie ? i bez skrętu ?


Moim włosom chyba proteinki pasują ale czy na pewno to nie wiem to podejrzenia

[Hoshi94]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Hoshi94
widziałam w codzienniku zdjęcia ahhh ta Twoja długość i skręt
Ile masz dokładnie cm w skręcie ? i bez skrętu ?

Dziękuję za miłe słowa A szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia ile mam cm bo nie umiem mierzyć włosów

[Eloe77]

Napisane przez wikaa24

"family splash" - z biedronki, czytałam na jakimś wizażowym wątku, że jest całkiem niezły...

Zwykły silny szampon, ale niezgodny z cg (pq-7 i kopolimer). Musisz zatem sama zdecydować, czy możesz używać, na ile jesteś ortodoksyjna, na ile możesz odstąpić od zasady.

kiedyś gotowałam sobie żel lniany, i końcówki były po nim fajne mięciutkie, ale nie mogłam znieść tego kiślowego zapachu :/

Możesz dodać olejek pomarańczowy czy inny eteryczny (kilka kropli) do porcji żelu. Zmieni zapach i nie będzie Cię denerwować.

a i jeszcze z innej beczki. od kwietnia olejowałam olejem rycynowym i było w sumie ok, w sierpniu na miesiąc zrobiłam przerwę i ostatnio po olejowaniu straszna szopa i zero skrętu możliwe, że włosy "przestały" go lubić?

I tak i nie. Zależy, co działo się w tym czasie, gdy nie używałaś oleju, co zastosowałaś wraz z nim podczas mycia, jak długo zostawiłaś go na włosach itd.
Za dużo jest czynników, by jednoznacznie powiedzieć, że lubić go przestały.

a i jeszcze jedno :P co jest takiego w miodzie? chodzi mi o to, że włosy po nim są świetnie nawilżone i kręcą się jak szalone, jeśli chciałabym szukać w składach kosmetyków to po prostu miodu czy jakieś szerszej grupy produktów?

Dostałaś już odpowiedź, że to humektant. Do tego dochodzą właściwości usztywniające miodu (w receptariuszu jest choćby przepis na usztywniające psikadło). Niestety nie każde włosy go lubią.
Najlepiej szukać miodu, ale jego stężenia w kosmetykach nie będą tak duże jak w przypadku własnego wzbogacania.

Napisane przez martaakow

Po prostu czytałam zastanawiania się nad tym, czy blondynki mogą używać psikadła ze spiruliną, ile jej dać, żeby nie barwiło, itd.

Mogą Byle dobrze rozpuścić, bo zielony proszek na włosach to nic fajnego

Napisane przez *Basia*

Ale oczywiście dasz znać, kiedy się doczekacie? Cieszę się bardzo, bardzo, bardzo.

Dziękuję Jeśli znajdę czas, by usiąść do komputera, to na pewno dam znać. Może mnie wyjąć na długo.

Żal, że będzie Cię jeszcze mniej, ale jesteś usprawiedliwiona.

Mnie też żal, ale mam nadzieję, że szybko wrócę

Napisane przez Wiolkaa93

Lepszy będzie jedwab do mycia z BingoSpa,szampon z Avon czy szampon 7 ziół z Bingospa

Składy? Przecież zdjęciami nie myjesz włosów...

Napisane przez sollina

Chciałabym dokupić jakieś oleje (tylko nie wiem jakie)

Najlepiej zawsze zaczynac od tego, co masz w kuchni, by potem nie żałować wydanych pieniędzy. Zobacz, co tam kryją w sobie szafki

Ogólnie włosy mają ładny skręt, jeżeli wyschną same, tylko są trochę spuszone z góry i nie wiem, jak temu zaradzić.

Powodów może być wiele, przyjrzyj się może metodom nakładania stylizatorów, które stosoujesz. Możliwe, że na czubku są nieco zaniedbane.

Proszę o poradę, co dokupić (wiem, że pewnie będzie tego sporo ).

Porady już dostałaś, ja tylko dodam, że warto zerknąć w kierunku kuchni. Znaleźć możesz nie tylko oleje, ale i miód, jajko, cytrynę, ocet jabłkowy.

P.S. Próbowałam nakładać Rossmann, Isana, Body Creme Sheabutter & Kakao (Krem do ciała z masłem shea i kakao), ale włosy po tym były jakby tłuste. Nie wiem czy to dlatego, że nie domyłam, czy po prostu jest to dla mnie za ciężkie.

Zależy, czym myłaś i co nałożyłaś potem. Może być też tak, że nie lubisz się z shea i kakao - oba masła są niewnikające i mogą obciążać. Ale po jednym czy kilku zastosowaniach bardzo ciężko to ocenić.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez martaakow

Nie wiem czemu, ale nigdy się do tego nie przekonałam. Być może olej do wzbogacania masek/odżywek powinien być jakiś specjalny, z tych lżejszych, ja używałam np. winogronowego czy oliwki BD. W każdym razie może raz byłam zadowolona z efektu, a próbowałam wiele razy. Pozostałam więc przy mieszaniu lżejszych odżywek np. z Garnierem AiK.

Mnie również, tak jak Myszce służy mieszanie olejów z Bingo. Ale... najlepiej sprawdza się z drożdżową i z ekstraktami czy keratyną i spiruliną (lekkie i mają mało antystatyków/kondycjonerów). Może winę ponosi jakaś wersja Bingo, a nie samo mieszanie z olejem? Sama miałabym gwarancję obciążenia, gdybym połączyła z elastynową (właśnie kondycjonery i antystatyki) czy z masłem shea (jeden z moich podstawowych obklejaczy).

Napisane przez sollina

Muszę spróbować, bo teraz mnie to trochę irytowało. Wolę szampony, które właśnie mocniej się pienią

Wiele szamponów ma w składzie dodatkowe substancje spieniające, które nie mają wiele wspólnego z myciem. Detergent i tak zadziała, więc silna piana nie jest niezbędna. Tylko się przyzwyczaiłyśmy do tego, że mamy pianę

Czyli jak ta oliwa mi nie podpasuje, to mam spróbować z innej grupy i tak do skutku?

Ja dodam tylko, że nie można rezygnować po jednym razie. Trzeba próbować na różne sposoby, na różne okresy czasu, na mokro, na sucho itd. Czasem olej nie sprawdza się też samodzielnie, ale dopiero w mieszance.

Dodaję zdjęcie włosów. Robione z fleszem i w sztucznym świetle. Mam takie dziwne 'pióra' z dołu. To po mojej ostatniej wizycie u fryzjera. Popłakałam się wtedy, że mam tak źle ścięte włosy. Wiem, że lepiej wyglądałyby gdybym je wyrównała, ale szkoda mi długości...

Jeśli włos nie jest zdrowy albo końcówki sa fatalne, to nie ma co żałowac długości. To nie wygląda ładnie, a włosy odrosną.
Przyjrzyj się końcówkom, czy aby nie są pourywane czy rozdwojone (możliwe, że fryzjerka użyła złego narzędzia). Jeśli nie, to pielęgnuj, obetniesz i tak wczesniej czy później. Ważne, by nie hodować rozdwojonych czy zniszczonych.

Napisane przez FelekBezSzelek

Moje się cieszyły jak miały isane z babasem i alterke morelowa, a teraz już trochę mniej ją lubią

Moje również Alterki morelowej nie mam już bardzo długo

Moje włosy nie lubią protein, w małych dawkach są im obojętne, ale jak jest ich trochę więcej (trochę Artise i jajo + maski emolientowe i oleje) to przeproteinowanie gwarantowane.

Mieszasz różne czasteczki protein? Wóczas trudno ocenić, która tak naprawdę niewłaściwie działa.

Wczoraj nałożyłam olej lniany, wymyłam Barwa, nałożyłam Alberto balsam borówkowy (piękny zapach, muszę kupić jeszcze inne ), bs zaiaja, trochę olejku GP i żel. Skręt jest jako taki, więc może będzie coraz lepiej. A o laminowaniu zapomniałam

Ziaja jest dość ciężka, więc minimum to to nie było

[martaakow]

Napisane przez Eloe77

Mnie również, tak jak Myszce służy mieszanie olejów z Bingo. Ale... najlepiej sprawdza się z drożdżową i z ekstraktami czy keratyną i spiruliną (lekkie i mają mało antystatyków/kondycjonerów). Może winę ponosi jakaś wersja Bingo, a nie samo mieszanie z olejem? Sama miałabym gwarancję obciążenia, gdybym połączyła z elastynową (właśnie kondycjonery i antystatyki) czy z masłem shea (jeden z moich podstawowych obklejaczy).

Próbowałam dodawać oleju właśnie do Bingo drożdżowej i do Kallosa Latte. Raz po Kallosie z kapką oleju chyba było dobrze. Ale w reszcie prób było kiepsko. Teraz drożdżowa ląduje u mnie tylko na skalpie lub przy olejowaniu włosów na odżywkę.
A Kallosa mieszam z innymi odżywkami.

[myszka2020]

Napisane przez sollina

Dzięki za linki do tych tabelek. To chyba moja ulubiona forma przekazu informacji. Dodam do zakładek i w każdej chwili będę miała pod ręką .

Z tym szamponem właśnie tak zrobię. Kupię tę barwę i zobaczę. Jeżeli będzie lepsza niż ten mój, to go komuś oddam, albo wyrzucę . Ewentualnie zostawię jako zapasowy.

A co zrobić, żeby te końcówki nie były obciążone? Ja w ogóle mam cały czas wrażenie, że mam te włosy tłuste i brudne. Nawet po myciu, bo się tak błyszczą. Moja mama mówi, że to znaczy, że są zdrowe. I właśnie teraz nie wiem.

Skoro są obciążone, to kup może właśnie szampon barwy czy polecany przez Martaakow joannowy. Zabezpieczasz czymś końcówki? Albo nivea FC obciąża, jego dawałam kapkę dosłownie, a i tak lubił obciążyć. Spróbuj z samym lnianym.

Napisane przez Eloe77

Mnie również, tak jak Myszce służy mieszanie olejów z Bingo. Ale... najlepiej sprawdza się z drożdżową i z ekstraktami czy keratyną i spiruliną (lekkie i mają mało antystatyków/kondycjonerów). Może winę ponosi jakaś wersja Bingo, a nie samo mieszanie z olejem? Sama miałabym gwarancję obciążenia, gdybym połączyła z elastynową (właśnie kondycjonery i antystatyki) czy z masłem shea (jeden z moich podstawowych obklejaczy).

Moje również Alterki morelowej nie mam już bardzo długo

Ja nawet do kuracji arganowej z olejem arganowym bingo dodaję 3-5 kropli innego oleju

Mam w zapasie całą buteleczkę morelkowej alterry i czuję, że nigdy jej nie zużyję, bo mi żal

Napisane przez martaakow

Próbowałam dodawać oleju właśnie do Bingo drożdżowej i do Kallosa Latte. Raz po Kallosie z kapką oleju chyba było dobrze. Ale w reszcie prób było kiepsko. Teraz drożdżowa ląduje u mnie tylko na skalpie lub przy olejowaniu włosów na odżywkę.
A Kallosa mieszam z innymi odżywkami.

U mnie kallos w ogóle nie spisywał się, czy solo, czy z olejem, czy z czym innym. Ciekawe, jakby było teraz, tęsknię trochę za zapachem


Użyłam dziś granatowego żelu grafitti z bielendy, miękkie i przyjemne w dotyku fale, ale jednak nie podkreśla skrętu tak, jak męska isana czy mrożąca joanna.

[Eloe77]

Napisane przez martaakow

Próbowałam dodawać oleju właśnie do Bingo drożdżowej i do Kallosa Latte. Raz po Kallosie z kapką oleju chyba było dobrze. Ale w reszcie prób było kiepsko. Teraz drożdżowa ląduje u mnie tylko na skalpie lub przy olejowaniu włosów na odżywkę.
A Kallosa mieszam z innymi odżywkami.

Hmm to ciekawe, bo dla mnie Kallos Latte był bardziej emolientowy (w skutkach niźli składzie ) niż drożdżówka Bingowa.

Napisane przez myszka2020

Ja nawet do kuracji arganowej z olejem arganowym bingo dodaję 3-5 kropli innego oleju

Arganowej nie kupowałam, choć kusiła

Mam w zapasie całą buteleczkę morelkowej alterry i czuję, że nigdy jej nie zużyję, bo mi żal

Wcale mnie to nie dziwi
Też byłoby mi żal

U mnie kallos w ogóle nie spisywał się, czy solo, czy z olejem, czy z czym innym. Ciekawe, jakby było teraz, tęsknię trochę za zapachem

Ja również. Lubiłam myć Kallosem. Ech, ten efekt
Ale obecnie po większości odzywek mam przyklap jak marzenie albo obciążone loki. Wczoraj tylko umyłam Facelle, nałożyłam dosłownie kapkę Masła do ciała z mango (Cien Lidl), spłukałam, dałam nieco KCKT i żelu aloesowego. I co? Po 24 godzinach mamy lekki przyklap
Jednak teraz niewiele mnie już dziwi Wszystko może się zdarzyć, choć o skręt walczyć nie muszę.

Użyłam dziś granatowego żelu grafitti z bielendy, miękkie i przyjemne w dotyku fale, ale jednak nie podkreśla skrętu tak, jak męska isana czy mrożąca joanna.

Będziemy tęsknić z męską Isaną Już nie pamiętam kiedy stosowałam polimery żelowe na włosy
Zajrzałam do Twojego bloga, trafiłam na post z lipca 2013. Widzę, ze włosy poradziły sobie świetnie Zdjęcie z klamrą robi wrażenie! Nie wiem, czy na nim nie masz najlepszego skrętu! Jak rasowe loki!

[FelekBezSzelek]

Napisane przez Eloe77

Moje również Alterki morelowej nie mam już bardzo długo
Mieszasz różne czasteczki protein? Wówczas trudno ocenić, która tak naprawdę niewłaściwie działa.

Ziaja jest dość ciężka, więc minimum to to nie było

Kiedyś kupiłam keratynę, miałam nadzieję, że włosy będą oh i ach, a tu albo nic ciekawego, albo brzydkie strąki. Nieważne, czy dawałam ją do ds czy bs. Innych samodzielnych protein już nie próbowałam, ale jeśli mam jakąś odżywkę/maskę z proteinami to muszę uważać na ilość. Jak używam artiste to daje jej niewiele i mieszam z czymś innym.
Dotychczas ziaje bardzo lubiły, chyba że pora roku się zmieniła i im się odwidziało, muszę poszukać innej. Poszukam jakiś resztek innych bs, może coś na raz się znajdzie.

[martaakow]

Napisane przez Eloe77

Hmm to ciekawe, bo dla mnie Kallos Latte był bardziej emolientowy (w skutkach niźli składzie ) niż drożdżówka Bingowa.

Dla mnie też. Bardzo możliwe, że dodałam wtedy z 2 krople oleju tylko. Dawno to było, nie pamiętam, bo kombinowałam z rodzajami i ilościami.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Hoshi94

Dziękuję za miłe słowa A szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia ile mam cm bo nie umiem mierzyć włosów

Nie ma za co
Nie mogę się na nie napatrzeć Spróbuj zmierzyć najdłuższe pasemko z dolnej warstwy jak będzie skręcone a później wyprostuj palcami i też zmierz

[Hoshi94]

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Nie ma za co
Nie mogę się na nie napatrzeć Spróbuj zmierzyć najdłuższe pasemko z dolnej warstwy jak będzie skręcone a później wyprostuj palcami i też zmierz

Ok, zrobię to dzisiaj dla Ciebie Ale z góry mówię, że ten wynik może być nie miarodajny jeśli centymetr będzie mi się plątał w rękach

[fallen_apple]

Pastelowa dzięki za info odnośnie tego serum olejowego. Tylko nie wiem czy go teraz sprobuję, bo nasunęły mi się pewne wnioski odnośnie mojej pielęgnacji.
Nie wiem czy przypadkiem moje włosy nie za dużo najadły się już emolientów. I nie chodzi tu o to czy kładę na włosy lżejszą czy cięższą odżywkę - one po nich są po prostu sflaczałe i bez kształtu. Ostatnio dwa razy dałam artiste różową i włosy się lepiej układały. I jestem w kropce. Nie chcę znowu przedobrzyć w drugą stronę, ale znowu na ten czas proteiny chyba im bardziej pasują. Jak radzicie teraz używać tych protein?

[martaakow]

Napisane przez fallen_apple

Pastelowa dzięki za info odnośnie tego serum olejowego. Tylko nie wiem czy go teraz sprobuję, bo nasunęły mi się pewne wnioski odnośnie mojej pielęgnacji.
Nie wiem czy przypadkiem moje włosy nie za dużo najadły się już emolientów. I nie chodzi tu o to czy kładę na włosy lżejszą czy cięższą odżywkę - one po nich są po prostu sflaczałe i bez kształtu. Ostatnio dwa razy dałam artiste różową i włosy się lepiej układały. I jestem w kropce. Nie chcę znowu przedobrzyć w drugą stronę, ale znowu na ten czas proteiny chyba im bardziej pasują. Jak radzicie teraz używać tych protein?

Po prostu próbuj, nikt nie da Ci gotowej pewnej recepty.
Też mam właśnie podobną sytuację. Do niedawna moje włosy nie znosiły protein - używałam raz na 2-3 tygodnie. Obecnie zwiększam częstotliwość i patrzę, kiedy mają moje włosy dosyć. Jak są szorstkie po proteinach, funduję im 2-3 dni samych emolientowych odżywek. I tyle obecnie moim włosom jest dosyć. Jeszcze kilka dni temu pisałam, że nakładam proteiny chyba co 2-3 mycia, od tamtej pory codziennie, z wyjątkiem wczoraj, kiedy dałam Garniera AiK zmieszanego z brzoskwiniową Evą Naturą. I co? Włosy właśnie średnio skręcone, nic specjalnego.
Dzisiaj henna ( ), więc odżywki nie będzie, ale w najbliższym czasie pewnie dalej będę próbować stosować więcej protein, skoro włosy tego się domagają.
Także radzę po prostu powoli zwiększać ilość tych protein - możesz np. zacząć co któreś mycie pół na pół mieszać z odżwyką emolientową. Jak wszystko będzie dobrze, spróbowalabym częściej. Albo więcej proteinowej odżywki w stosunku do emolientowej. Nie napisałaś, jak często do tej pory używałaś, więc po prostu radzę, żeby używać częściej.

Co do henny - nie miałam wcześniej czasu nałożyć (albo inaczej: mama nie miała, a ja się sama nie porywam na nakładanie tego błotka) i wyhodowałam 3-centymetrowe odrosty...

[Aziddee]

Napisane przez Eloe77

Ja również. Lubiłam myć Kallosem. Ech, ten efekt

Myć Kallosem? To można myć Kallosem? To u mnie stoi wielki słój, bo ostatnio moje włosy wolą raczej odżywki z olejami, a myję Bingo z Ghassoul, a słój Kallosa stoi Wypróbuję

Będzie kręconowłosa pociecha btw? ;>

Napisane przez martaakow

Co do henny - nie miałam wcześniej czasu nałożyć (albo inaczej: mama nie miała, a ja się sama nie porywam na nakładanie tego błotka) i wyhodowałam 3-centymetrowe odrosty...

Przynajmniej widzisz, że rosną Mi kumpela kładła w niedzielę i w sumie jestem zadowolona Dokładnie pokryła mi wszelkie odrosty więc kto wie, może nie będę musiała już sama nakładać

[Wiolkaa93]

Napisane przez Eloe77

Składy? Przecież zdjęciami nie myjesz włosów...

A no tak. Już podaje składy.
BingoSpa szampon borowinowy i 7 ziół:


BingoSpa jedwabne serum do mycia włosów:
Skład: Aqua, Sodium Laureth-2 Sulfate, Lauramidopropyl Betaine,
Soluble Collagen, Styrene/Actylates Copolymer, Cocamide DEA, Propylene Glycol, Dosium Chloride, Hydralyzed Silk, Parfum, DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamic Aldehyde, Citric Acid.


Avon szampon dziki fiołek i pestki winogron:


Który z nich nadaje się do oczyszczania?

[martaakow]

Napisane przez Wiolkaa93

A no tak. Już podaje składy.
BingoSpa szampon borowinowy i 7 ziół:


BingoSpa jedwabne serum do mycia włosów:
Skład: Aqua, Sodium Laureth-2 Sulfate, Lauramidopropyl Betaine,
Soluble Collagen, Styrene/Actylates Copolymer, Cocamide DEA, Propylene Glycol, Dosium Chloride, Hydralyzed Silk, Parfum, DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamic Aldehyde, Citric Acid.


Avon szampon dziki fiołek i pestki winogron:


Który z nich nadaje się do oczyszczania?

Żaden nie jest typowy do oczyszczania, ale pierwszy nada się najlepiej, pozostałe dwa mają silikony lub inne "oblepiające" substancje, lub proteiny. Jakoś szamponu z proteinami bym pewnie nie użyła do oczyszczania, ale kto wie... może to nie przeszkadza.

[Aziddee]

Właśnie wracam z Codziennika

Myszko, Hoshi pięknie jest, każda na inny sposób